ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Charlotte - 2009-02-16 10:36 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Gosiunia, Ty odstawiłaś leki chyba trochę później niż ja, Ty już możesz rodzić :D :ehem: Może dlatego Tobie pozwoliła od razu odstawić, a ja mam skończone 35t4d, więc może dlatego kazał stopniowo, żebym jeszcze nie rodziła :) No i może żeby się organizm przyzwyczaił do coraz mniejszej dawki. Ja na razie nie mam problemów z chodzeniem, a wręcz przeciwnie, dostałam takiego powera, że chodzę (ale powolutku i ostrożnie) po sklepach budowlanych i meblowych, gdzie wybieram różne rzeczy do nowego mieszkania, a potem z tym jedziemy i montujemy :ehem: A w sobotę prawie sama złożyłam kołyskę i regał przewijak :jupi: Mąż musiał tylko śrubki podokręcać. Generalnie cały czas gdzieś mnie nosi, aż się zastanawiam, czy ze mną wszystko w porządku. Oczywiście myślę o dzidzi i staram się nie przeciążać, jak poczuję zmęczeniem, chodzę powoli a jak coś robię, to na siedząco. Daj koniecznie znać po tym usg ile Twoja Mała waży!!!!!!! A ja dzisiaj zjadłam 2 kanapki z tłustym białym serkiem i dżemem + herbata z cukrem i też mi cukier podskoczył :( Ale chyba tylko troszkę, bo 141 mi wyszło. Ale normalnie od kiedy stosuję tę dietę WW, wszystko jest w normie i bardzo ładne wyniki mi daje glukometr. A jak Tobie Gosiunia idzie kontrolowanie tej cukrzycy? Masz dietę WW? Gdzie chodzisz do diabetologa? Bo ja na Banacha. Anvi - 2009-02-16 10:38 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11001196) No to mnie pocieszylas:) Tak wyczytałam o tym Fenoterolu.Jeszcze nie pytalam o to lekarki-wizyta za 2 tygodnie. A wskazania do cesarki mam poniewaz mam guzki i torbiele na tarczycy. I endo nie jest w stanie okreslic jak grube sa ich scianki.Istnieje ryzyko ze przy ciezkiej akcji porodowej,gdy bede dlugo i mocno parla wtedy one pekna i sie rozleja.Bede miec problemy z oddychaniem, czuć silny bol i akcja porodowa ustanie.Jesli stanie sie to w momencie kiedy glowka bedzie w kanale rodnym albo zacznie wychodzic to niestety male szanse na uratowanie dzidzi.I tego sie boje.Dlatego czekam na wizyte i co mi powie gin-sama kazala pytac endo o mozliowsc porodu SN a jesli nie to mam adnotacje w karcie ciazy odnosnie cesarki. jej...to moze lepiej nie ryzykowac i jednak cesarka? To brzmi dosc powaznie...:ehem: e.m.i.l.k.a - 2009-02-16 10:45 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Sija trzymamy mocno kciuki, żebyś wróciła już z dzidzią :jupi: ale super miss.hot dziękujemy za info Justynka :> ty :bunia: powiedz kiedy ja będę rodzić to się lepiej przygotuje:D Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 10997929) A Ty masz nadczynnosc czy niedoczynnosc? ani to ani to.... mam guzki na tarczycy, na prawm płacie dwa jeden 2,5cm x 1,5cm i drugi troche mniejszy a na lewym płacie kilka małych udało mi się zapisać na wizytę na jutro:jupi: już się przestraszyłam, że nie uda mi się bo chciałam na środę i dostałam wiadomość mailowo, że wszystkie numerki wykorzystane Cytat: Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 10997976) oficjalnie dołączam się do klubu cierpiących z powodu zęba:( kizia natychmiast do dentysty:bacik: Seler:glasiu: SoNeRa co tam z Twoją babcią? Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 10999170) Dziewczynki ale tam naprawdę nie ma nic niepotrzebnego: -szlafrok (i to to cholerstwo zajmuje najwięcej miejsca) -2 duże i 1 mały ręcznik -klapki i kapcie - podkłady poporodowe -wkładki laktacyjne -nakładki na sutki - 2 koszule -majtki jednorazowe, staniki, skarpetki -ręczniki papierowe - 1,5 l woda i 2 batoniki :D Próbowałam to wsadzić w mniejszą torbę ale wejdzie tylko szlafrok i ręczniki :(. trochę się wstydzę z taką torbichą iść do tego szpitala ale co mam zrobić :confused: :( :confused: SIJA spisałam przepis na gofry :) dziękuje od razu trzymam kciukaski cobyś jak najszybciej opuściła porodówkę hihiihihihiiiii nie martw się ja mam taką samą torbę - no może batoników nie spakowałam:D ja wolę się wstydzieć że mam za dużą torbę niż wstydzieć się, że nic ze sobą nie wzięłam a brzusio śliczny taaaaaki wielki a Ty taka chudziutka:ehem: e.m.i.l.k.a - 2009-02-16 10:49 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11001196) No to mnie pocieszylas:) Tak wyczytałam o tym Fenoterolu.Jeszcze nie pytalam o to lekarki-wizyta za 2 tygodnie. A wskazania do cesarki mam poniewaz mam guzki i torbiele na tarczycy. I endo nie jest w stanie okreslic jak grube sa ich scianki.Istnieje ryzyko ze przy ciezkiej akcji porodowej,gdy bede dlugo i mocno parla wtedy one pekna i sie rozleja.Bede miec problemy z oddychaniem, czuć silny bol i akcja porodowa ustanie.Jesli stanie sie to w momencie kiedy glowka bedzie w kanale rodnym albo zacznie wychodzic to niestety male szanse na uratowanie dzidzi.I tego sie boje.Dlatego czekam na wizyte i co mi powie gin-sama kazala pytac endo o mozliowsc porodu SN a jesli nie to mam adnotacje w karcie ciazy odnosnie cesarki. no wlasnie u mnie to samo fizjo83 - 2009-02-16 10:54 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Anvi (Wiadomość 11001373) jej...to moze lepiej nie ryzykowac i jednak cesarka? To brzmi dosc powaznie...:ehem: Brzmi powaznie,wiem.I bardzo sie boje.Endo powiedziala ze wszystko zalezy od mojej gin.Jesli ona od razu sie nie zdecyduje na cc to bedzie decydowal lekarz juz w trakcie porodu.U nas nie ma cc na zyczenie wiec mam nadzieje ze jesli gin sama chciala opini endo to bierze ta sprawe powaznie. A mnie tak boli lewy bok od lezenia.Juz nie wiem co robic:( Na plecach jakos boje sie za dlugo lezec a na prawym boku nie lubi moja corcia.dzis w nocy budzilam sie co godzine z okropnym bolem biodra lewego,obracalam sie na prawy bok,15 min ok a potem Julka zaczynala kopac moje zebra i znowu na lewy bok.I tak cala noc.Na dodatek leze z poduszka po pupa zeby odciazyc szyjke ale na boku to strasznie niewygodne.Boje sie o moja corcie.To dopiero 33 tydz i 2 dzien.Chcialabym donosic ja do konca albo chociaz do 36 tyg.Zazdroszcze tym ktore nie maja zagrozenia.Cieszycie sie ciaza a ja leze przerazona i boje sie o cokolwiek:(:(Jestem dobrej mysli!!Bo musi byc dobrze...ale ten lek jest silniejszy:( Ahhh...musialam sie wyzalic. zanka205 - 2009-02-16 11:05 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV 2 załącznik(i/ów) witam Mamuśki ja melduję, że żyję i wszystko jest ok choć nadal brak czasu i sił do pisania mam nadzieję, że mi wybaczycie, ale wszystko nadrobię za niedługo :cmok: Judy_21 - 2009-02-16 11:06 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV O matko :mdleje: dziewczyny, nie zaglądałam raptem dwa dni... a Wyście nastukały 8 stron :mdleje: No dobra zaczynam odpisywać... Mam nadzieję, że do wieczora skończę.... Fizjo fajnie, że mogłaś już wyjść, zawsze w domku to lepiej niż w szpitalu :) Spicegirl jak można zasnąć na stoliku??? Podczas lunchu???? Biedactwo zamontuj sobie w biurze, albo wstaw do staff room jakiś fotel, czy coś, wygodniej Ci będzie :D Monix następna w dodatku na wc...., a co do mężów, to mój kupuje mi wszystko, czego ja sie tylko wzbraniam kupować, bo wiem, że jak będzie w domu, to będe jadła :D Ale mówił tez, ze nie może sie na mnie napatrzeć jak jem.... Bo zawsze to jak wróbelek a teraz podobno apetyt mam niezły :D I jemu sie to strasznie podoba :D Cocci a z tymi sankami to dzieci nie byly zazdrosne??? :> A tak na powaznie, to sama chętnie bym pozjeżdżała, ale po pierwsze aż tak dużego sniegu u nas nie ma, a po drugie mąż by mi na to nie pozwolił teraz.... Ewccik fantastyczne wieści z wizyty :jupi: a "mała dzidzia" to juz wcale nie taka mała, 2,5 kg to już kawał bobasa :) SoNeRa jak łopatka?? Lepiej??? Alkamor, jak ja bym była w Twoim tygodniu, to tez by mi strach w oczy zaglądał :) W końcu to juz tuz, tuż :) A co do fredki, moja jest obleśna.... Emilka co do skurczy przepowiadających, to całkiem prawdopodobne, że juz masz, bo to tylko raptem kilka tygodni do porodu :) więc ja bym się nie dziwiła :) A co do pomiarów, to rano 114 w pasie na wysokości pępka, a wieczorem to strach mierzyć.... ale dzisiaj sprawdzę :) Emilko stronka z pomiarami była mi potrzebna, bo w piatek miałam serię przepowiadaczy i chciałam sprawdzić z jaka częstotliwością.... Męczyło mnie półtorej godziny, co 3-4-7 minut, ale po ciepłej kapieli jakby sie uspokoiły a poza tym poszłam spać jak doszło do 17 i 20 min :D Aha i wcale niemam zamiaru pchac sie przed kolejkę :D wiem, że liczba miejsc ograniczona :p: Ale ja coś czuję, że nie dotrzymam do 1 kwietnia... Gosiunia widze bardzo ambitne plany masz :) A co do ruchów dziecka, to mała po prosty nie ma miejsca i dlatego słabiej się rusza... ciasno kruszynce... Kajaska fajnie, że sie odezwałaś :) Agatka ja kupuje (magazynuję) Huggiess :) podobno sa dobre :) Kizia lody o smaku malagi :slina: ja się moge zamienić na waniliowe :) Rudalbn fajnie raz na jakiś czas się z mężem pokłócic, prawda???? :D Gofrownicę kupi.... gofry porobi..... :D Spicegirl jak będziesz juz "po" spotkaniu z policjanetem to napisz, czego ciekawego Was nauczył, co pokazał i na co zwracał uwagę... Mnie na przykład interesuje, jak powinno byc zamocowane prawidłowo siedzisko dziecka... Bo mamy dwa samochody ale tylko jedną bazę, w bazie, to wiem jak zamontować nosidełko, a bazy raczej nie będe przekładac za każdym razem.... No i nie wiem, jak montować nosidełko w samochodzie bez bazy... przodem, czy tyłem do jazdy??? Nawet nie wiem, czy mam poduszkę od strony pasażera, bo jak tak, to wiem, że tez inaczej motuje sie fotelik... No i zazdroszczę spakowania.... ja jeszcze w polu jestem ze wszystkim... fizjo83 - 2009-02-16 11:10 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11001707) witam Mamuśki ja melduję, że żyję i wszystko jest ok choć nadal brak czasu i sił do pisania mam nadzieję, że mi wybaczycie, ale wszystko nadrobię za niedługo :cmok: zanka jaki slodki!!!!!!!Nic tylko patrzec i przytulac!!Gratuluje jeszcze raz!:cmok::cmok::cmok: ewccik - 2009-02-16 11:11 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez miss.hot (Wiadomość 10998999) Miałam dziś po południu odwiedzić Siję, ale właśnie dostałam smsa od niej, że się nie spotkamy, bo jest na porodówce :eek: Sija trzymam kciuki] zanka śliczny synuś ...:::kizia:::... - 2009-02-16 11:15 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11001728) Kizia lody o smaku malagi :slina: ja się moge zamienić na waniliowe :) z alkoholem są ty wyrodna mamusiu:> co do zęba to noc minęła bezboleśnie, wygrałam nowe miejsce w łóżku, przy wyjściu, blisko do toalety, do wody:> a moje kochanie chce spać przy ścianie;) kotlety sojowe będziemy jeść:slina: tylko troszkę mnie brzuszek boli, aha, a najbardziej to mi wczoraj dokuczało swędzenie, boję się, że to cholestaza może być, ale już krwi nie pomyślałam żeby zbadać dzisiaj, gapa ze mnie:mad: monix0 - 2009-02-16 11:17 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11001567) Brzmi powaznie,wiem.I bardzo sie boje. Ahhh...musialam sie wyzalic. Kurcze to ja trzymam kciuki zeby jedna CC było... Cytat: Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11001707) witam Mamuśki ja melduję, że żyję i wszystko jest ok choć nadal brak czasu i sił do pisania mam nadzieję, że mi wybaczycie, ale wszystko nadrobię za niedługo :cmok: Piękności!!!!!!!!!!!aż się posliniłam...:p: Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11001728) O matko :mdleje: dziewczyny, nie zaglądałam raptem dwa dni... a Wyście nastukały 8 stron :mdleje: No dobra zaczynam odpisywać... Mam nadzieję, że do wieczora skończę.... Monix następna w dodatku na wc...., a co do mężów, to mój kupuje mi wszystko, czego ja sie tylko wzbraniam kupować, bo wiem, że jak będzie w domu, to będe jadła :D Ale mówił tez, ze nie może sie na mnie napatrzeć jak jem.... Bo zawsze to jak wróbelek a teraz podobno apetyt mam niezły :D I jemu sie to strasznie podoba :D A co do pomiarów, to rano 114 w pasie na wysokości pępka, a wieczorem to strach mierzyć.... ale dzisiaj sprawdzę Tylko 8 stron nastukały???Oj to musiały być bardzo zajęte:p: Kochana TY nie myśl negatywnie, bo przez to nawet białe zaczyna być czarne, tak jak ktoś napisał chyba każda z nas to przechodziła, mamy w brzuszku piękne bobaski i nic więcej się nie liczy:p: A mój wstrętny Tż się nabija, ale wczoraj obiecał że nie będzie jak zagroziłam że zamknę się w wc i całe ciasto zjem, nawet przeprosił:eek: W końcu ktoś ma podobne centymetry do mnie:-) A co do fotelika to ja w ogole nie mam pojęcia jak to się montuje!:mad: edit: Judy jak TY to robisz,ze masz taka swietną pamięc?:eeek: alkamor - 2009-02-16 11:19 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 10995861) Dokladnie to samo slyszalam.Czasami dzieciaki w tych rzeczach wygladaja jak sierotki...az zal patrzec,Ale z drugiej strony mozesz tych ciuszkow nie odzyskac.Polozne nie pilnuja i daja wszystko do jednego prania.Wiec nie wiem:rolleyes: Nie no akurat u nas nie ma takiej możliwości bo nie zabierają prywatnych ciuszków do prania :nie: Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 10997470) A dzis pojechal po termometr i kupil do ucha brauna termoscan, ale nasz syn ma chyba za male uszy na jego koncowke i glupoty wychodza... jakie głupoty :confused: Cytat: Napisane przez miss.hot (Wiadomość 10998999) Cześć dziewczyny :cmok: Wpadłam do Was z informacją Miałam dziś po południu odwiedzić Siję, ale właśnie dostałam smsa od niej, że się nie spotkamy, bo jest na porodówce :eek: Pozdrawia nas i prosiła o trzymanie kciuków :ehem: No to trzymamy :kciuki::kciuki::kciuki: :eek::eek::eek: Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 10999170) Dziewczynki ale tam naprawdę nie ma nic niepotrzebnego: -szlafrok (i to to cholerstwo zajmuje najwięcej miejsca) -2 duże i 1 mały ręcznik -klapki i kapcie - podkłady poporodowe -wkładki laktacyjne -nakładki na sutki - 2 koszule -majtki jednorazowe, staniki, skarpetki -ręczniki papierowe - 1,5 l woda i 2 batoniki :D Próbowałam to wsadzić w mniejszą torbę ale wejdzie tylko szlafrok i ręczniki :(. trochę się wstydzę z taką torbichą iść do tego szpitala ale co mam zrobić :confused: :( :confused: ja też będę miała taką wielką :p: Cytat: Napisane przez Anvi (Wiadomość 10999284) A moja kolezanka miala termin na 14 lutego i dokladnie wtedy zaczela :D porod od pierwszych skurczow trwal 31 godzin!! :eek: o matko... No to milego dnia :jupi: ale od pierwszych skurczy to to może trwać długo....jeżeli mam na myśli te "początkowe" Cytat: Napisane przez Anvi (Wiadomość 10999552) Za kazdym razem jak slysze ze ktos na porodowce to slysze człap, człap, człap...to moj poród idzie :D :hahaha::hahaha::hahaha: Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11000365) a z tym krakaniem,to chyba nie do końca krakanie:) bo jak dziewczyna w 38tc idzie na porodówkę to bardzo dobrze,nie?? :) mam nadzieję,że jest już Sija szczęśliwą mamusia:) Ty się nie tłumacz :p: Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11000647) A tu i Siji i Alkamor to już 39tc:) najwyższa pora:) ja też już tak chcęęęęęęęęęęęęęę:cry: ehhh....już nie mów lepiej który to tydzień :p: Cytat: Napisane przez Anvi (Wiadomość 11000948) O Judy, widzę cię :> A właśnie o tobie dzisiaj myślałam :D Następny szpieg :D gosiunia22 - 2009-02-16 11:26 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Anvi (Wiadomość 11001342) odpoczywaj, zeby Ninka doczekala i jeszcze troszka przytyla ;) Odpoczywam :ehem: Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11001345) Gosiunia, Ty odstawiłaś leki chyba trochę później niż ja, Ty już możesz rodzić :D :ehem: Może dlatego Tobie pozwoliła od razu odstawić, a ja mam skończone 35t4d, więc może dlatego kazał stopniowo, żebym jeszcze nie rodziła :) No i może żeby się organizm przyzwyczaił do coraz mniejszej dawki. Daj koniecznie znać po tym usg ile Twoja Mała waży!!!!!!! A ja dzisiaj zjadłam 2 kanapki z tłustym białym serkiem i dżemem + herbata z cukrem i też mi cukier podskoczył :( Ale chyba tylko troszkę, bo 141 mi wyszło. Ale normalnie od kiedy stosuję tę dietę WW, wszystko jest w normie i bardzo ładne wyniki mi daje glukometr. A jak Tobie Gosiunia idzie kontrolowanie tej cukrzycy? Masz dietę WW? Gdzie chodzisz do diabetologa? Bo ja na Banacha. Aaa, to pewnie dlatego... tyle że leków jeszcze nie odstawiłam - biorę do środy, czyli do ukończonego 37 tc. Na pewno odezwę się po usg ;) A co do cukru to masz całkiem przyzwoity po takim posiłku :) A ja właśnie wrąbałam sporo czekolady :( :( :( Nie mam silnej woli :( Zazwyczaj nie przekraczam normy, badam sie sama w domu glukometrem i niestety nie jestem pod kontrolą żadnego diabetologa :( Miałam umówioną wizytę na Karowej, w listopadzie, ale tego dnia zatrzymali mnie na patologii na Inflanckiej i przepadło :( Cytat: Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11001707) witam Mamuśki ja melduję, że żyję i wszystko jest ok choć nadal brak czasu i sił do pisania mam nadzieję, że mi wybaczycie, ale wszystko nadrobię za niedługo :cmok: Jakie śliczności!!!!! I mamusia, i synuś :D Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11001728) A co do fredki, moja jest obleśna.... :rotfl: No wiesz... myślę, że mąż ma inne zdanie... :) Anvi - 2009-02-16 11:35 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV fizjo ale to przeciez nie cc na zyczenie tylko ze wskazan medycznych powinna byc :eek: to endokrynolog ci powinna napisac ze zalecane jest cc, prawda? Jakies to zakrecone wszystko... Ja rozumiem jak nie ma zadnych wskazan to porod sn, ale jak istnieje taka sytuacja to kobieta powinna po konsultacjach z lekarzem zdecydowac jak rodzic, przeciez to jej cialo... :o zanka sliczny ten twoj synek :-p i jak porownalam do tych pierwszych zdjec ktore pokazywalas....no zmienia sie chlopak z dnia na dzien! :) Nic dziwnego ze nie masz czasu - teraz to on caly twoj wszechswiat wypelnia.... :) kizia a to swdzenie to gdzie? tylko na brzuchu? bo mi polozna tlumaczyla ze jak sie nasila swedzenie - szczegolnie na dloniach i stopach to trzeba szybko na konsultacje... Mam nadzieje ze to nie to :confused: jastinada bo ja sobie wlasnie przypomnialam jak ty mi opisywalas sposob na fredke...i zapomnialam ci hold zlozyc za te akrobatyczne wygibasy na brzegu wanny!! :D Jak ja tylko spojrzalam na wanne i sobie pomyslalam jakbym musiala te szpagato-podobne pozy na jej brzegu wyczyniac...o matko!! :eek: Jestes moim guru w dziecidzie fredek, ale z chiny tego nie skopiuje :D :rotfl: Judy a ten fotelik bez bazy to tylem do kier. jazdy z teg co wiem i zdecydowanie nie tam gdzie sa poduszki powietrzne! :nie: Ale moze spicegirl przyniesie jakies sprawdzone instrukcje od policjanta :rolleyes: edit: alkamor ciebie tez widze :> hahaha :D alkamor - 2009-02-16 11:35 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11001063) Anvi następny szpieg agrafka? :> Zabieram się za nadrabianie i będę w kawałkach odpisywać.... U mnie nazbierało się wszystkiego troszkę za dużo.... torchę za dużo złego i wyszło jak wyszło... Mój mąż stwierdził, że jak większośc kobiet ma depresję poporodową, tak ja załapałam depresję przedporodową.... ale tak czasami jest... nawet i na mnie przyszła po prostu pora... a myślałam, że do tych bardziej optymistycznych ludzi należę :kwasny: i chandra, czy depresja to nie dla mnie, a tu przeryczałm cały weekend... Dobra zaczynam czytać co tam naskrobałyście przez ten czas kiedy nie nie było... Ehh...ja wczoraj sie popłakałam aż...a wiecie o co ?? bo zobaczyłam kilka rozstępów więcej na brzuchu....:(naprawdę...p oczułam się jak SŁOŃ!! nie mam siły na nic!!męczę się okropnie i jeszcze te rozstępy... Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11001345) Ja na razie nie mam problemów z chodzeniem, a wręcz przeciwnie, dostałam takiego powera, że chodzę (ale powolutku i ostrożnie) po sklepach budowlanych i meblowych, gdzie wybieram różne rzeczy do nowego mieszkania, a potem z tym jedziemy i montujemy :ehem: A może to właśnie ten syndrom wicia gniazda???????:eek::D Cytat: Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11001707) witam Mamuśki ja melduję, że żyję i wszystko jest ok choć nadal brak czasu i sił do pisania mam nadzieję, że mi wybaczycie, ale wszystko nadrobię za niedługo :cmok: Filipek śliczny....:) właśnie się wczoraj przed spaniem zastanawiałam co u Ciebie :D Cytat: Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11001854) z alkoholem są ty wyrodna mamusiu:> Ej no bez przesady z tym alkoholem:o Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11001892) edit: Judy jak TY to robisz,ze masz taka swietną pamięc?:eeek: Widać nie wszystkie są takie roztrzepane :p::p: Idę robić śniadanko...mąż w domu dzisiaj :p:A w ogóle to mnie strasznie krzyż dzisiaj boli...aż mi się ból rozchodzi w pośladki...masakra normalnie!!:mur: emzeta - 2009-02-16 11:46 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Zanka, slicznie! Monix, wyslalam Ci zaproszenie, jak przyjmiesz to zobaczysz Filipka Anadun, wiesz, no on juz troche nabral na pewno, ale ile to ja nie wiem... chyba powinien byc juz powyzej wagi urodzeniowej, bo jak wychodzilismy ze szpitala to mu jeszcze z 70g brakowalo, ale mysle ze moze miec okolo 2,5kg teraz, przynajmniej mam nadzieje ze przybiera :) Gabriella, ale masz fajny brzuszek, taka laska z duuuzym wystajacym brzuszkiem :) Anvi - 2009-02-16 11:48 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11002198) Idę robić śniadanko...mąż w domu dzisiaj :p:A w ogóle to mnie strasznie krzyż dzisiaj boli...aż mi się ból rozchodzi w pośladki...masakra normalnie!!:mur: biedna...ale to dobrze ze mąż w domu - wymasuje :D Sonera was pozdrawia w drodze do szpitala. Na szczescie to jeszcze nie porod! :) ciśnienie znow ma wysokie i muszą to zbadac...mam nadzieje ze jej tam jeszcze nie zostawią :o anadun - 2009-02-16 11:51 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 10998351) Anadun pewnie nie ma co zwlekac. Bol zeba to cos okropnego! Mnie prawdopodobnie zle wyczyszczone kanapy podeszly ropa i zadne tabletki przecibolowe nie pomagaly. Do teraz nie wiem czemu, wieczorem bol nasila sie niedozniesienia :( zaraz bede probowac spac( choc cienko to widze :( ) Ja dzis czulam sie duzo lepiej :ehem: ale bol do konca nie minal :(. Choc jest duuuzo slabszy ( nie zapeszam, i czekam az skoncze brac antybiotyk) jak nigdy z checia dojem caly do konca!:eek: Już jestem umówiona na środę, miało być jutro, ale nie chciałam późnym wieczorem jeździć bo zwykle jest bardziej ślisko, a ja sama na razie prowadzić musze :kwasny: Mam nadzieję, że dziś jeszcze mniejszy ból u CIebie :cmok: Cytat: Napisane przez miss.hot (Wiadomość 10998999) Miałam dziś po południu odwiedzić Siję, ale właśnie dostałam smsa od niej, że się nie spotkamy, bo jest na porodówce :eek: Pozdrawia nas i prosiła o trzymanie kciuków :ehem: No to trzymamy :kciuki::kciuki::kciuki: :kciuki::kciuki::kciuki:: kciuki::kciuki: i czekamy na wieści Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 10999170) Dziewczynki ale tam naprawdę nie ma nic niepotrzebnego: - Próbowałam to wsadzić w mniejszą torbę ale wejdzie tylko szlafrok i ręczniki :(. trochę się wstydzę z taką torbichą iść do tego szpitala ale co mam zrobić :confused: :( :confused: Ja tez nie widzę tam nic niepotrzebnego, więc chyba nie ma się czego wstydzić :rolleyes: Cytat: Napisane przez Seler (Wiadomość 11000422) no cukier mam do d... ehhh pa :przytul: Cytat: Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11001707) witam Mamuśki ja melduję, że żyję i wszystko jest ok choć nadal brak czasu i sił do pisania mam nadzieję, że mi wybaczycie, ale wszystko nadrobię za niedługo :cmok: Slicznie wyglądacie razem, co mamy wybaczać, każdą z nas czeka taki okres że na wizaż niewiele czasu zostanie ;) Judy :glasiu: A mnie właśnie słonko prze okno zagląda, więc chyba na mały spacerek i zakupy się czas wybrać. Ciekawe co tam u Siji :rolleyes: monix0 - 2009-02-16 12:00 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11002363) Zanka, slicznie! Monix, wyslalam Ci zaproszenie, jak przyjmiesz to zobaczysz Filipka O rety:eek: ale On jest boski!!!!!!!!:eeek::slina ::slina::slina::love: p.s. Można mieć taki album, że zdjęcia oglądają tylko osoby zaproszone i nikt poza tym? Jakaś niedouczona jestem:-P gosiunia22 - 2009-02-16 12:02 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez anadun (Wiadomość 11002442) Ciekawe co tam u Siji :rolleyes: No właśnie, też z niecierpliwością czekam na wieści :ehem: rudalbn - 2009-02-16 12:05 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez miss.hot (Wiadomość 10998999) Cześć dziewczyny :cmok: Wpadłam do Was z informacją Miałam dziś po południu odwiedzić Siję, ale właśnie dostałam smsa od niej, że się nie spotkamy, bo jest na porodówce :eek: Pozdrawia nas i prosiła o trzymanie kciuków :ehem: No to trzymamy :kciuki::kciuki::kciuki: :eek: trzymamy kciuki, a mówiła że przetrzyma termin :p: która to wczoraj marudziła że dawno nikt nie rodził jakiś jasnowidz czy co :> Cytat: Napisane przez gabriella00 wielorybek wybiera się na basenik (wczoraj) a ponieważ tylko z A. to na basenie nie miał nam kto fotek robić :( to zrobiliśmy w domku kilka :D 33 dni przed terminem jaki słodki ten wielorybek :rolleyes: Charlotte suuuper że dobre wieści, tylko z mężem nie przesadzajcie :p: a i z tym powerem ja też mam ostatnio coś takiego i też się nad tym zastanawiam tylko że Ty jesteś kilka tygodni dalej a ja 32 tydzień dopiero :> Wiolka pościel cudna szczególnie ta z misiem i miodkiem straaasznie mi się podoba :ehem: kizia mój mąż też się przerzucił na spanie pod ścianą - jak to stwierdził w nocy go nei budzę jak wstaję i nie muszę się przez niego przeturgiwać :p: a jak się dzidziuś urodzi to mówi że też będzie spał pod ścianą - zawsze powie że ja mam bliżej do łóżeczka żeby w nocy wstać ... zanka cuuudny synio gratuluje i jaka dumna mamusia na zdjęciu :ehem: trzymamy kciuki za Sonerę :kciuki: a do mnie dzisiaj mąż dzwonił że od poniedziałku wysyłają go znowu na poligon na 2 tygodnie :cry: nie mogę tak mi smutno... no i kto skończy tapetę i zrobi mi zakupy :mad: jestem zła ........... wrrrr ........ a najlepsze że znalazł chętnego który chce jechać na poligon i chciał go wysłać za siebie ale się nie zgodzili w woju ....:cry: dzisiaj idę do lekarza na 16 i muszę go zamęczyć żeby mi zwolnienia nie pisał bo zwariuje tyle czasu sama w domu ... miss.hot - 2009-02-16 12:06 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Dziewczyny - nie wymieniałyście siętelefonami ze sobą ? Żadna z Was nie ma numeru do Siji i ona nie ma do Was ? Póki co nie chcę jej niepokoić, ale jak tylko by mi coś napisała, to dam tu znać :ehem: Judy_21 - 2009-02-16 12:13 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Następne dwie stronki spróbuje nadrobić.... Kizia popiołu???? Jak można jeść popiół???? :eek: Justynko super wieści z wizyty :jupi: i też dość spory kawał baby z Twojej Ninki :D a zimy i śniegu tylko pozazdrościć :) Cytat: :rotfl: ej ale ciiiii:cisza: nie mówić nikomu bo potem nasze cytaty będzie można poczytać na joemonster lub innym tego typu serwisie :p: mam nadzieję że jeszcze po sieci nie krążą ... Rudalbn, weź nie strasz.... :rotfl: Kiedyś czytałam wyrywki z GG myślałam, że się posikam... pewnie jak i nas czytają, to tez sikają.... A co do filmów, polecam "P.S. I love you" .... choc ksiażka jest o niebo lepsza :) (aut. Cecelia Ahern) Tylko nie wiem, czy wyszła w polskim tłumaczeniu. Płacze za każdym razem jak czytam i smieję sie sama do siebie... dokładnie tak samo, jak czytając wizaż... :hahaha: Gosiunia Tobie to chyba czop odchodzi, co :> ??? Coś czuje, że niedługo będziesz miała maluszka przy sobie :) SoNeRa na ciemieniuszke wystarczy zwykła wazelina albo oliwka, w UK tez mają,nie musisz kupować w Pl...A od balsamów po kapieli zaczyna si odchodzić.., możesz dodac do kapieli Oilatum (też mozna kupic w UK). Ja tylko poprosiłam mamę, żeby mi proszek do zasypywania pepuszków kupiła w Polsce i tyle... A co do zakupów męża to superanckie :) Gabriella ja nie kupiwałam pasa na brzuch ani nie uzywałam.... wydawało mi się, że one mają za zadanie podtrzymywac brzuch a nie ogrzewać.... i stosuje sie je bardziej przy problemach z więzadłami, czy coś... Amazonia co do pasów poporodowych, to jakos wydaje mi się, że nie sa specjalnie dobre, ok - jeżeli chcesz iśc na imprezkę i ładnie wyglądać pod obcisłą bluzką... i w opietych spodniach... ale same z siebie nie wpływają dobrze na macicę i mięsnie, one wręcz przeciwnie osłabiają prace mięśni i macicy... to jak z ręka na temblaku.... nie uzywane miesnie zanikają... robią się słabsze... same, bez "pomocy" nie będa pracowały prawidłowo... Jastinada też bym sie poryczała z takiegto walentynkowego kwiatuszka :cry: no i sie poryczałam.... dostałam miska wielkości mojego syna, znaczy się wysokości syna, bo jest o wiele większy od niego :eek: a nigdy takiego ogromniastego nie dostałam.... i mamy się podzielić :) dopóki Amelka sie nie urodzi to jest mój, a później będzie służył Amelce za łóżeczko - leżaczek :D o ile sie w nim nie utopi... Oj Emilka to Ci sie jeszcze na sam koniec badań nazbierało... :glasiu: biedactwo... oby Adrianek został jeszcze jakiś czas w brzuszku, żebyś mogła wszystko posprawdzac przed porodem... Lapochka super, że na urlopie, w koncu sobie troszke odpoczniesz :jupi: Cocci a nie miałas ochotu przejsć się do kierownika sklepu, albo coś z ta rybką??? No przeciez laska ewidentnie chciała Cię naciągnąc, czy coś... Ja chyba bym nie popusciła... Zresztą tutaj klient ma zawsze rację i inaczej podchodza do ludzi w sklepie :) Jedna z zalet tej wyspy :) Serdeczność :) Betty witamy :) Emilka zaczynasz się sypać???? :eek: W sumie to juz tuż, tuż... :D O Alkamor następny szpieg agrafka :> :> ?? Raspberry nawet nie wiesz, jak sie cieszę, że już lepiej :jupi: :jupi: :jupi: Biedactwo tyle się nacierpiałaś.... Gabriella fartuszek za..bisty :hahaha: Sija widze pracowite walentynki :D Nie przemęczaj sie za bardzo,może co??? Kizia niestety nie potrafię pomóc w sprawie zamordowania męża ... a nie można polubonie??? :> SoNeRa ja nadal trzymam kciuki za babcię :kciuki: Jastinada może nie wywołuj wilka z lasu :> z tymi porodami, co?? Bo jak zaczniesz krakać, to znowu kilka na raz poleci przed terminem.... :D Kajaska co do problemów z pościelą na Allegro, to trzeba było Jastinadę o pomoc poprosić :> ufff... jeszcze tylko 4 strony.... Strona 16 z 146 • Wyszukano 4768 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146 |
Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
buty CCC kolekcja wiosna 2009
Ciuchy xs-l,buty 36-38,h&m,nike,house,cropp,t ommy hilfiger
ooOObielizna, buty, spodnie ... małe rozmiarki!! OOoo
Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy)
Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Spodnie Stradivarius , prawie nowe!
naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II
co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
|
Free website template provided by freeweblooks.com |