ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Masako - 2009-02-25 10:31 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11150719) Wiesz co??? Już mogła sobie darować to pytanie... jeżeli nie była pewna to mogła syna na boku zapytać... niektórzy ludzie wcale wyczucia nie mają... A że tak zapytam - który to już jej wnuk??? A ty się tą krową nie przejmuj - widać szkoda nerwów na taką babę No wlaśnie pierwszy wnuk i już w sierpniu wszystkim sie z TZtem chwalilismy ze jesteśmy w ciązy. Zreszta ona sie już pare razt TZta pytała na jakim etapie ciazy jestem i chyba dlatego jest mi tak przykro, że ma na nas taką zlewke a TZ jest jest do niej dość mocno przywiązany. Cytat: Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11150795) a dzisiaj póki mogę to odpoczywam, o wczoraj niemal cały dzień siedziałam i ciało mi się buntować zaczęło, czułam coś w stylu (będzie opisane obrazowo) skurczy, ale lekkich i "kształtu" piorunu;) poza tym lekkie kłucie w pochwie czułam:( O prosze, przygotowanka sie zaczęły:) I dobrze:) Cytat: Napisane przez anadun (Wiadomość 11150939) Ja wstałam po 9 ale jakaś śnięta jestem :ziewam: Powoli musze się dobudzić, bo mąż dziś w domu i mamy parę spraw do załatwienia na mieście. Może łózeczko w końcu kupimy, a i na wózek trzeba się zdecydować, żeby się dziadkowie z zakupu nie rozmyslili ;) daj znać na jaki wózek sie zdecydujecie, bo my tez intensywnie myślimy. I chyba bedzie Jedo, ale sama nie wiem... Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11151173) za to moja inteligentna szwagierka dziś rano...wiecie-córka położnej...jak by nie było,znawca i specjalista w dzidzinie medycyny....co by tu dużo mówić...pyta: itd.... no takie gadki eksperta/szwagierki/ z niedoświadczoną Justynką,wiecie to taka głupota,ale chodzi o to ,że szwagierka E. jest po 2 porodach i zjadła wszystkie rozumy i wkurzam się,jak ciągle mi próbuje udowodnić,że ona jest superowa,bo już to wszystko przeszła i ciągle mi mówi: -jeszcze zobaczysz... -jeszcze najlepsze przed Tobą -potem czekają Cie same przyjemności albo: -jeszcze Cię złapie żyganie/ a ja nie żygałam ani razu/ etc... k u r w i c a środkowa mnie bierze!!!!!!!! No takie " eksperty" sa najlepsze. Nie wdawaj sie w dyskusje, tylko j****j torebką. :tasaczek:Niby rozwiązania siłowe nie rozwiązują problemow, ale świetnie poprawiają samopoczucie :):D Cytat: Napisane przez gosia j. (Wiadomość 11151266) Co do puchniecia to ja juz mam dosyc. Jak zawsze na stopach widac mi zyly to w niedziele tak mnie wzielo ze nic nie bylo widac, takie sloniowe nogi. Chodzic wogole nie moglam, nie mowiac ze mi sie w buty nie miescily. Cały dzień z nogami w gorze i kremem chlodzacym. Ale mocz mam wporzadku wiec moze bedzie ok. Dzis ide do gina to pogadam z nim na ten temat. Pozatym jakieś takie upławy mam duże. Biedna. A mierzysz ciśnienie??? No i milej i owocnej wizytki. alkamor - 2009-02-25 10:35 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11151173) k u r w i c a środkowa mnie bierze!!!!!!!! tak "se" musiałam pogadać:) :hahaha::hahaha: Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11151270) a to jeszcze Wam powiem o mojej szwagierce:) bo była też dziś śmieszna gadka,z racji tego,że moja szwagierka jest zazdrosna,że ja mam dość dobre pieniadze za chorobowe,to ciągle mnie się pyta,co nowego kupiłaś,a w sumie tylko po to pyta,żeby usłyszeć,że już nic nie kupiłam,bo mi się pieniądze skończyły,na co ona z satysfakcją odpowiada:) : już wszystko przehulałaś?? więc dziś na pytanko o nowe zakupy odpowiedziałam: zakupy ??właśnie nie wiem na co jeszcze mogę rozrzucić kasę,bo teraz mi dużo zostało,a już nie mam co kupować:) Cytat: Napisane przez raspberry69;11151354[COLOR=Silver [/COLOR]WIdze, ze twoja szwagierka taka inteligentna jak pewnie Polki ktore mnie zawsze zaczepiaja jak ide z Fendi na spacer:cool: Wczoraj sie mnie pytaly ile mam pokoi w domu:eek: Wyobrazacie sobie? I ze pewnie maz ma dobra prace skoro ja nie pracuje.. to ja na to TAK, MA DOBRA! i sie uciszyly:cool: ludzie są beznadziejni :mdleje: Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11151870) Jagódka pisała,że jest na spacerku i że pisała do Tim3Pink ok 10tej ale się nie odzywa,to może rodzi wreszcie.... może w końcu :kciuki: Cytat: Napisane przez Anvi (Wiadomość 11151676) A wczoraj nie moglam wstac z kanapy :mad: Taka wielka i miekka...wiec sie gramole, macham rekami zeby sie jakos odbic zeby stanac do pionu a moj chlop patrzy na mnie z drugiego konca pokoju jak sie mecze i w koncu mowi: "Niunia, ale słoniki nie latają..." :eek: Taa....milego dnia :D :hahaha::hahaha: Zapomniałam Wam napisać...wiecie, że w piątek na Polsacie jest "I kto to mówi" :D Jak "dotrwam" to muszę obejrzeć :ehem: A tak w ogóle to w końcu można by rzec, że mam spakowaną torbę :D brakuje już tylko szczoteczki, kremu itd no ale to już "w ostatniej chwili". Co do tych podkładów i ilości miejsca jakie zabierają w torbie (o zgrozo :eek:) to ja kupiłam narazie 2 paczki....jak trza będzie to męża wyślę do apteki :D raspberry69 - 2009-02-25 10:36 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11151919) No ja właśnie w końcówce zaczęłam takie ilości jedzenia pochłaniać....:eek: A co do mojej upojnej nocy....to skończyło się tak, że mąż prawie do szpitala chciał jechać :p: bo jak się położyłam (jeszcze na niego czekałam bo oczywiście przy kompie glonojad siedział) poleżeliśmy troszkę i standardowo zaczęło mnie wszystko po kolei boleć...a to plecy a to coś tam...ale myślę sobie...będę twarda...:Dtylko, że później zaczęło mi się robić strasznie niedobrze, myślałam, że będę zaraz wymiotować...brzuszek mnie zaczął pobolewać i taki ból mi wchodził zaraz przy pachwinie który "zahaczał" jeszcze o pośladek i aż do fredki :( masakra....TŻ stwierdził, że on czuje, że się będzie jeszcze dzisiaj ubierał :p: no ale jakoś udało mi się zasnąć...jednak pół nocy nie przespałam bo mnie pobolewał brzuszek i się budziłam...a jak nie brzuszek to fredka albo krzyż....I TAK WŁAŚNIE WYGLĄDAŁA ZA***ISTA UPOJNA NOC!!!:mur::baba::baba: Mam nadzieje, że dzisiaj pójdzie lepiej :p::pliz: Ja nie wiem co sie ze mna dzieje:confused: a potem na kiblu siedzie pol dnia i nic:mad: A to mialas noc:cool::D upojna :hahaha: Nie no moze juz cos niedlugo zacznie sie dziac :ehem: Cytat: Napisane przez Anvi (Wiadomość 11151953) raspberry jak ja nie lubie takich Polakow co to tylko wypytuja wscibsko co i jak :mad: czesc moich pseudo-znajomych z PL czasami zasuwa takimi tekstami - co ty tam wiesz, tobie jest tak latwo w Anglii, tyle zarabiacie, a nam tu tak ciezko...normalnie rozszarpac! Ja tez nie:mad: okropni sa! Oni wszyscy mysla, ze jak sie mieszka za granica to sie kokosy zarabia... No chyba, ze czlowiek mieszka w pokoju 1x1 i to z kims, je puszki, nie korzysta z tansportu zadnego i nie wiem co jeszcze to w sumie moze powiedziec, ze duzo zarabia. Ale realia sa zupelnie inne..Zycie za granica wcale nie jest takie latwe jak sie ludziom wydaje:ehem: Eh czasem mi szczeka opada no ale coz.. Te Polki co mnie zaczepiaja, to takie pod 50tke. Pracuja opiekujac sie chorymi i starszymi ludzmi. I jedynie co chca wiedziec to gdzie czlowiek mieszka i ile zarabia:mad::mad: alkamor - 2009-02-25 10:38 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11152093) Ja nie wiem co sie ze mna dzieje:confused: a potem na kiblu siedzie pol dnia i nic:mad: no właśnie ja też :( coś czuję, że jak mi zrobią lewatywę przed porodem to poczuję się taka "pusta" w środku :hahaha: P.S ide się ogarnąć i coś do jedzenia wziąć :) gosia j. - 2009-02-25 10:43 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Masako ciśnienie mierzę, i jest tak ponad 130/80 srednio wiec jakos jeszcze jest dobrze. Jakby bylo wyzsze to juz bym w szpitalu byla. My własnie tydzien temnu kupilismy wozej jedo bartatina taki zolto szary. Jak narazie mi sie podoba, ale do konca jeszcze nie wyprobowalam. Za wozek ze spacerowka zaplacilam 930zl a fotelik 280zl. ---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ---------- Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11152093) Ja nie wiem co sie ze mna dzieje:confused: a potem na kiblu siedzie pol dnia i nic:mad: A to mialas noc:cool::D upojna :hahaha: Nie no moze juz cos niedlugo zacznie sie dziac :ehem: Ja tez nie:mad: okropni sa! Oni wszyscy mysla, ze jak sie mieszka za granica to sie kokosy zarabia... No chyba, ze czlowiek mieszka w pokoju 1x1 i to z kims, je puszki, nie korzysta z tansportu zadnego i nie wiem co jeszcze to w sumie moze powiedziec, ze duzo zarabia. Ale realia sa zupelnie inne..Zycie za granica wcale nie jest takie latwe jak sie ludziom wydaje:ehem: Eh czasem mi szczeka opada no ale coz.. Te Polki co mnie zaczepiaja, to takie pod 50tke. Pracuja opiekujac sie chorymi i starszymi ludzmi. I jedynie co chca wiedziec to gdzie czlowiek mieszka i ile zarabia:mad::mad: Niestety tacy ludzie sie zdarzaja. I to w dodatku obce osoby. Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11152127) no właśnie ja też :( coś czuję, że jak mi zrobią lewatywę przed porodem to poczuję się taka "pusta" w środku :hahaha: P.S ide się ogarnąć i coś do jedzenia wziąć :) Czyli u Was robia lewatywe standardowo? Polozna u nas mowila, ze czasem nawet sie nie robi bo i tak organizm sie sam oczyszcza. A jak cos poleci przy porodzie to nie ma problemu. Ze jak juz sie rozpocznie porod to dziewczyna chodzi do toalety a jak nie jest w stanie to robi do basenu potem wietrzy sie pokoj i sie ja podmywa. Anvi - 2009-02-25 10:52 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11152093) Ja tez nie:mad: okropni sa! Oni wszyscy mysla, ze jak sie mieszka za granica to sie kokosy zarabia... No chyba, ze czlowiek mieszka w pokoju 1x1 i to z kims, je puszki, nie korzysta z tansportu zadnego i nie wiem co jeszcze to w sumie moze powiedziec, ze duzo zarabia. Ale realia sa zupelnie inne..Zycie za granica wcale nie jest takie latwe jak sie ludziom wydaje:ehem: Eh czasem mi szczeka opada no ale coz.. Te Polki co mnie zaczepiaja, to takie pod 50tke. Pracuja opiekujac sie chorymi i starszymi ludzmi. I jedynie co chca wiedziec to gdzie czlowiek mieszka i ile zarabia:mad::mad: no widze ze wszedzie sie takie Polaczki znajdą...ech...szkoda gadac.... Sonera dziękuje wszystkim za pozdrowienia, Svinecka - dziewczynom z pierscionkowego tez :) I : "Hej, w nocy spalam moze z godzine, raz ze te glupie angielki gadaly i smialy sie praktycznie cala noc,, to mialam bol glowy i takie swiatelko bylo nade mna ktorego sie nie dalo wylaczyc, myslalam ze skonam dzis w nocy! Kazda najgorsza noc w domu jest lepsza niz tutaj. Wczoraj mialam dzien placzu, co mi maz mowil ze dzielna jestem to ja w ryk, jak poszedl do domu kolo 21 to ja znow w ryk! Pewnie od tego placzu mnie ta glowa tez bolala. A dzis mnie tez troche boil ale to pewnie z niewyspania. Dzis mam lepsze cisnienie. Do godz. 16 od wczoraj zbieram mocz i zobacza ile bialka jest. Mialam robione ktg i mam przepowiadacze, niektore pod 80. Dosc regularne byly ale nie bolesne i powiedzieli ze to Braxton-H. Teraz ich nie czuje. Jak tam duzo obstawiaja ze wyjdziemy we 3? Ja sie nie daje i chce w marcu urodzic! Musze pochwalic meza tak mi super torbe dopakowal i dobrocie poprzynosil, nawet pamietal o talerzyku i lyzeczce i jogurcikach :) Tesknie za wami! Jak masz czas to przepisz tego smska dziewczynom :) " Ufff...co niniejszym uczynilam :D ...:::kizia:::... - 2009-02-25 10:55 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Anvi (Wiadomość 11152326) Sonera dziękuje wszystkim za pozdrowienia, Svinecka - dziewczynom z pierscionkowego tez :) I : "Hej, w nocy spalam moze z godzine, raz ze te glupie angielki gadaly i smialy sie praktycznie cala noc,, to mialam bol glowy i takie swiatelko bylo nade mna ktorego sie nie dalo wylaczyc, myslalam ze skonam dzis w nocy! Kazda najgorsza noc w domu jest lepsza niz tutaj. Wczoraj mialam dzien placzu, co mi maz mowil ze dzielna jestem to ja w ryk, jak poszedl do domu kolo 21 to ja znow w ryk! Pewnie od tego placzu mnie ta glowa tez bolala. A dzis mnie tez troche boil ale to pewnie z niewyspania. Dzis mam lepsze cisnienie. Do godz. 16 od wczoraj zbieram mocz i zobacza ile bialka jest. Mialam robione ktg i mam przepowiadacze, niektore pod 80. Dosc regularne byly ale nie bolesne i powiedzieli ze to Braxton-H. Teraz ich nie czuje. Jak tam duzo obstawiaja ze wyjdziemy we 3? Ja sie nie daje i chce w marcu urodzic! Musze pochwalic meza tak mi super torbe dopakowal i dobrocie poprzynosil, nawet pamietal o talerzyku i lyzeczce i jogurcikach :) Tesknie za wami! Jak masz czas to przepisz tego smska dziewczynom :) " Ufff...co niniejszym uczynilam :D :cmok::cmok:dla SoNeRy jastinada - 2009-02-25 10:57 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11151881) ja taka złośliwa jestem, a dziwię się, że mały taki złośliwy w swoim kopaniu jest:confused: :hahaha: dobre:) Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11151919) A co do mojej upojnej nocy.... to faktycznie zaszaleliście:) Cytat: Napisane przez anvi (Wiadomość 11151919) Jasti szczypiorze, ty chyba nie masz problemow ze wstawaniem z kanapy :> o kochana ja nie szczypior:) ja 16kg na + ,do tego nogi parówki:) więc wstaję jak Ty:) Cytat: Napisane przez Masako (Wiadomość 11152020) No takie " eksperty" sa najlepsze. Nie wdawaj sie w dyskusje, tylko j****j torebką. :tasaczek:Niby rozwiązania siłowe nie rozwiązują problemow, ale świetnie poprawiają samopoczucie :):D . dobrze to nazwałaś,rozwiązania siłowe...wiesz bardzo by mi takie poprawiło humor,jak bym plasła w ryjek...hmmm-->rozmarzyłam się:o Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11152093) jedynie co chca wiedziec to gdzie czlowiek mieszka i ile zarabia:mad::mad: no właśnie a ciul je to obchodzi...to jest właśnie to,najbardziej wszystkich intersuje ile kto zarabia i w jaki sposób dysponuje swoimi pieniędzmy,zamiast w swoje kieszenie zaglądać!!! u nas jak się komin zapalił,to pół wsi się zleciało,przyjechało ze 30 strażaków a te matoły sąsiedzi mi nawet do domu chcieli wleźć.Łazili sobie u nas pod domem jak sie im podobał,na to TŻ: A panowie ze straży?? Oni: NIE:confused: Tż; to proszę opuścić moją posesję!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! to ponoć popatrzyli na niego jak na najgorszego chama i nie wiadomo kogo,wiecie niestety ta tendencja Polaków w zbyt wielkie zainteresowanie życiem innych mnie wkurza.Wszędzie na świecie ludzie żyją swoim życiem i się w nic nikomu nie wpiepszają,a tu u mnie...szok :eek: i Tim3Pink odpisała Jagódce,że dalej nic:( że chciałaby iść do domu,ale nie chcą jej puścić,coś czuję,że to taka sytuacja jak u Monix e.m.i.l.k.a - 2009-02-25 10:59 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cocci wielkie buziaczki dla naszej heros-mamy:cmok: dobrze, że masz gorsze dni bo byśmy jeszcze pomyślały, że jakimś robotem jesteś czy cuś:) ja będę szczęśliwa jak będę sobie w 50% radzić tak dobrze jak Ty:ehem: główka do góry - jutro będzie lepiej:ehem: a przy następnym dziecku to Twoje najstarsze będą na tyle duże żeby Ci więcej pomóc więc będzie lżej:p: Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11150719) No nie pisz proszę takich rzeczy :baba: Ja tu w napięciu czytam, a tu dupa.... :hahaha: : gorzej....noga.... :hahaha: a tak wogóle to biedny mąż :D Cytat: Napisane przez gosia j. (Wiadomość 11151078) Justysia, mnie wypatrzyła :). W zastepstwie Emilki :D ja Cię wczoraj wypatrzyłam :>ale nie chciałam wystraszyć:D Cytat: Napisane przez cocci (Wiadomość 11151097) POzostałą trójkę mam czasami ochotę własnoręcznie udusić ;) ale oddać bym nie potrafiła. :hahaha: Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11151173) za to moja inteligentna szwagierka dziś rano...wiecie-córka położnej...jak by nie było,znawca i specjalista w dzidzinie medycyny....co by tu dużo mówić...pyta: o dżizyz :mdleje: złote myśli ciotki Adelajdy :cool: Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11151270) a to jeszcze Wam powiem o mojej szwagierce:) bo była też dziś śmieszna gadka,z racji tego,że moja szwagierka jest zazdrosna,że ja mam dość dobre pieniadze za chorobowe,to ciągle mnie się pyta,co nowego kupiłaś,a w sumie tylko po to pyta,żeby usłyszeć,że już nic nie kupiłam,bo mi się pieniądze skończyły,na co ona z satysfakcją odpowiada:) : już wszystko przehulałaś?? więc dziś na pytanko o nowe zakupy odpowiedziałam: zakupy ??właśnie nie wiem na co jeszcze mogę rozrzucić kasę,bo teraz mi dużo zostało,a już nie mam co kupować:) :hahaha: ależ byłam z siebie dumna:) :oklaski: Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11151354) WIdze, ze twoja szwagierka taka inteligentna jak pewnie Polki ktore mnie zawsze zaczepiaja jak ide z Fendi na spacer:cool: Wczoraj sie mnie pytaly ile mam pokoi w domu:eek: Wyobrazacie sobie? I ze pewnie maz ma dobra prace skoro ja nie pracuje.. to ja na to TAK, MA DOBRA! i sie uciszyly:cool: :oklaski: aco je obchodzi ile macie pokoi ? bo nie rozumiem:noniewiem: Cytat: Napisane przez Anvi (Wiadomość 11151676) A wczoraj nie moglam wstac z kanapy :mad: Taka wielka i miekka...wiec sie gramole, macham rekami zeby sie jakos odbic zeby stanac do pionu a moj chlop patrzy na mnie z drugiego konca pokoju jak sie mecze i w koncu mowi: "Niunia, ale słoniki nie latają..." :eek: :hahaha: :rotfl: a moja mama już jest po zabiegu - jako pierwszą ją wzięli, nie wie dokładnie jakie miała znieczulenie (podpajęczynówkowe czy zzo) ale ma leżeć teraz 24h. Czuje się dobrze:jupi: i odpoczywa na razie. Okazało się, że miałą dwa kamyki i jeden udało się usunąć a drugi jest rozbity...i nie wiem czy będą czekać aż sam się wydali czy co:noniewiem: w każdym razie jest przestrzelony - cokolwiek by to oznaczało:rolleyes: dziękuję za kciuki:cmok:jesteście kochane gosia j. - 2009-02-25 11:05 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Emilka, dobrze, że już się mamą zajęli i że narazie jest dobrze. Dzieki za pilnowanie Ty szpiegu. :* Justynka, nie martw sie tacy ludzie sa. jastinada - 2009-02-25 11:06 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV No to super Emilka że mama już po:) skoro kamień rozbity,bo się wysiusia:) Emilka a Ty którego masz dokładnie tą CC??idziesz jeszcze na jakąś wizytę wcześniej?? alkamor - 2009-02-25 11:09 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez gosia j. (Wiadomość 11152144) Czyli u Was robia lewatywe standardowo? Polozna u nas mowila, ze czasem nawet sie nie robi bo i tak organizm sie sam oczyszcza. A jak cos poleci przy porodzie to nie ma problemu. Ze jak juz sie rozpocznie porod to dziewczyna chodzi do toalety a jak nie jest w stanie to robi do basenu potem wietrzy sie pokoj i sie ja podmywa. Tak robią standardowo ale ja nie mam z tym problemu bo jednak wolę mieć lewatywę....niż załatwić się w czasie porodu bo to by było dla mnie zbyt krępujące.... Cytat: Napisane przez Anvi (Wiadomość 11152326) Sonera dziękuje wszystkim za pozdrowienia, Svinecka - dziewczynom z pierscionkowego tez :) I : "Hej, w nocy spalam moze z godzine, raz ze te glupie angielki gadaly i smialy sie praktycznie cala noc,, to mialam bol glowy i takie swiatelko bylo nade mna ktorego sie nie dalo wylaczyc, myslalam ze skonam dzis w nocy! Kazda najgorsza noc w domu jest lepsza niz tutaj. Wczoraj mialam dzien placzu, co mi maz mowil ze dzielna jestem to ja w ryk, jak poszedl do domu kolo 21 to ja znow w ryk! Pewnie od tego placzu mnie ta glowa tez bolala. A dzis mnie tez troche boil ale to pewnie z niewyspania. Dzis mam lepsze cisnienie. Do godz. 16 od wczoraj zbieram mocz i zobacza ile bialka jest. Mialam robione ktg i mam przepowiadacze, niektore pod 80. Dosc regularne byly ale nie bolesne i powiedzieli ze to Braxton-H. Teraz ich nie czuje. Jak tam duzo obstawiaja ze wyjdziemy we 3? Ja sie nie daje i chce w marcu urodzic! Musze pochwalic meza tak mi super torbe dopakowal i dobrocie poprzynosil, nawet pamietal o talerzyku i lyzeczce i jogurcikach :) Tesknie za wami! Jak masz czas to przepisz tego smska dziewczynom :) " Ufff...co niniejszym uczynilam :D no ciekawe jak tam z tym białkiem....ehhh wiem co znaczy nie przespana noc w szpitalu.....jak leżałam po operacji to była baba która tak chrapała, że szok :eek::mur: mama mi wtedy w aptece kupowała stopery do uszu :D Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11152408) i Tim3Pink odpisała Jagódce,że dalej nic:( że chciałaby iść do domu,ale nie chcą jej puścić,coś czuję,że to taka sytuacja jak u Monix oj...współczuję....:( a właśnie gdzie monix....czy ja coś przegapiłam :confused: Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11152446) a moja mama już jest po zabiegu - jako pierwszą ją wzięli, nie wie dokładnie jakie miała znieczulenie (podpajęczynówkowe czy zzo) ale ma leżeć teraz 24h. Czuje się dobrze:jupi: i odpoczywa na razie. Okazało się, że miałą dwa kamyki i jeden udało się usunąć a drugi jest rozbity...i nie wiem czy będą czekać aż sam się wydali czy co:noniewiem: w każdym razie jest przestrzelony - cokolwiek by to oznaczało:rolleyes: dziękuję za kciuki:cmok:jesteście kochane no to fajnie, że OK :) dabbek - 2009-02-25 11:10 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11151919) A co do mojej upojnej nocy....to skończyło się tak, że mąż prawie do szpitala chciał jechać :p: bo jak się położyłam (jeszcze na niego czekałam bo oczywiście przy kompie glonojad siedział) poleżeliśmy troszkę i standardowo zaczęło mnie wszystko po kolei boleć...a to plecy a to coś tam...ale myślę sobie...będę twarda...:Dtylko, że później zaczęło mi się robić strasznie niedobrze, myślałam, że będę zaraz wymiotować...brzuszek mnie zaczął pobolewać i taki ból mi wchodził zaraz przy pachwinie który "zahaczał" jeszcze o pośladek i aż do fredki :( masakra....TŻ stwierdził, że on czuje, że się będzie jeszcze dzisiaj ubierał :p: no ale jakoś udało mi się zasnąć...jednak pół nocy nie przespałam bo mnie pobolewał brzuszek i się budziłam...a jak nie brzuszek to fredka albo krzyż....I TAK WŁAŚNIE WYGLĄDAŁA ZA***ISTA UPOJNA NOC!!!:mur::baba::baba: Mam nadzieje, że dzisiaj pójdzie lepiej :p::pliz: no a miało być tak pieknie Cytat: Napisane przez Anvi (Wiadomość 11152326) no widze ze wszedzie sie takie Polaczki znajdą...ech...szkoda gadac.... Sonera dziękuje wszystkim za pozdrowienia, Svinecka - dziewczynom z pierscionkowego tez :) I : "Hej, w nocy spalam moze z godzine, raz ze te glupie angielki gadaly i smialy sie praktycznie cala noc,, to mialam bol glowy i takie swiatelko bylo nade mna ktorego sie nie dalo wylaczyc, myslalam ze skonam dzis w nocy! Kazda najgorsza noc w domu jest lepsza niz tutaj. Wczoraj mialam dzien placzu, co mi maz mowil ze dzielna jestem to ja w ryk, jak poszedl do domu kolo 21 to ja znow w ryk! Pewnie od tego placzu mnie ta glowa tez bolala. A dzis mnie tez troche boil ale to pewnie z niewyspania. Dzis mam lepsze cisnienie. Do godz. 16 od wczoraj zbieram mocz i zobacza ile bialka jest. Mialam robione ktg i mam przepowiadacze, niektore pod 80. Dosc regularne byly ale nie bolesne i powiedzieli ze to Braxton-H. Teraz ich nie czuje. Jak tam duzo obstawiaja ze wyjdziemy we 3? Ja sie nie daje i chce w marcu urodzic! Musze pochwalic meza tak mi super torbe dopakowal i dobrocie poprzynosil, nawet pamietal o talerzyku i lyzeczce i jogurcikach :) Tesknie za wami! Jak masz czas to przepisz tego smska dziewczynom :) " Ufff...co niniejszym uczynilam :D duzo wytrwałosci dla Was :cmok: Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11152446) a moja mama już jest po zabiegu - jako pierwszą ją wzięli, nie wie dokładnie jakie miała znieczulenie (podpajęczynówkowe czy zzo) ale ma leżeć teraz 24h. Czuje się dobrze:jupi: i odpoczywa na razie. Okazało się, że miałą dwa kamyki i jeden udało się usunąć a drugi jest rozbity...i nie wiem czy będą czekać aż sam się wydali czy co:noniewiem: w każdym razie jest przestrzelony - cokolwiek by to oznaczało:rolleyes: dziękuję za kciuki:cmok:jesteście kochane noto juz koniec stresu, dobrze ze wszystko dobrz ;) Charlotte - 2009-02-25 11:13 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV :cmok:Cześć Dziewczyny, jeeeeeeeeej, nadrobić Was to naprawdę nie lada wyczyn :ehem: :) Mi zostały 3 tyg do terminu i ciągle jest coś do zrobienia, dlatego dość rzadko tu zaglądam, a nie chce nic przeoczyć, więc potem muszę siedzieć cały dzień przed kompem i czytać, bez odpisywania, to jakbym jeszcze zaczęła odpisywać, to bym siedziała 3 dni pod rząd bez spania :D Z rzeczy, które rzuciły mi się w oczy i które zapamiętałam: Jasti - współczuję pożaru, dobrze, że sobie daliście z tym radę, i że nic się nikomu nie stało! :cmok: Rasp - śliczny avatarek, wow jaka Ty zgrabna jesteś. Ja już nie jestem :cry: czuję się jak locha i chodzę jak kaczka! :rolleyes: Za Tim i Sonerę trzymam mocno kciuki! Emilka - super, że z mamą dobrze! Co do higieny miejsc intymnych.. nam na szkole rodzenia (na obu, bo chodziłam na dwie) powiedzieli, żeby nic przypadkiem nie odciągać, bo można zrobić niezłą krzywdę dziecku. Że większą krzywdę można zrobić odciągając, niż nieodciągając. A moja koleżanka, która urodziła w październiku, też tego nie robi. Ma bardzo dobrego pediatrę, takiego, który pracuje m.in. w centrum Zdrowia Dziecka, a do nich przychodzi na wizyty domowe, i on też powiedział, że nie. Pokazywała mi jak maluszka myje: leciuteńko, ale naprawdę minimalnie łapie go za koniec siusiaka, żeby obmyć cewkę moczową, ale nic więcej. A oglądała któraś może wczoraj Rozmowy w Toku? Była moja koleżanka ze studiów, która wpadła z jakimś obcokrajowcem, on coś tam ją oszukiwał, zostawił w 3 miesiącu ciąży, potem do siebie wrócili, potem ją znów zostawił i tak kilka razy. Aż w końcu ona już go nie chciała, zerwała z nim na dobre. To znalazł ją i poprzez kogoś tam, jak była na spacerze ze swoją roczną córeczką (w wózku) ktoś ją napadł i oblał kwasem siarkowym! :eek: Na dziecko nie poleciało tylko dla tego, że budka była postawiona! Szok, biedna dziewczyna, a to była dość bliska koleżanka, nie taka, co tylko cześć-cześć się na uczelni mówi, ale razem często pracowałyśmy, czy w bufecie siedziałyśmy. Tylko potem się kontakt urwał. Poznałam ją po głosie i po tym, że gdzieś tam coś kiedyś słyszałam, że taka historia jej się przytrafiła, ale nie wiedziałam, czy to prawda na 100% czy tylko plotki :( :nie: A wiecie co, wczoraj chyba mi zaczął odchodzić czop śluzowy :jupi:ale nie na raz, tylko stopniowo chyba odchodzi. Zmykam do rodziców na obiadek i kawkę, pewnie zajrzę dopiero jutro i znów będę 2h nadrabiać :rolleyes: :cmok: e.m.i.l.k.a - 2009-02-25 11:14 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Justynka w poniedziałek idę do szpitala, porobią mi badania i jak będą ok to we wtorek cc:drzwi-strach: czyli za 5 dni:eek: więcej wizyt już nie będę miała:cool: wszystko ok było ostatnio więc chyba nie było potrzeby a nie wydaje Wam się, że strasznie długo coś dziewczyny juz są w szpitalu, tzn chodzi mi o Siję i Gosiunię.....ja mam nadzieję, że tak długo mnie trzymać nie będą:rolleyes: Oczywiście mocno trzymam kciuki za SoNeRę i Tim3Pink Svinecka - 2009-02-25 11:14 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV oj biedna Sonerka - trzymam kciuki za nia i mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i oby urodzila w marcu tak jak chce lapochka81 - 2009-02-25 11:17 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Anvi dziękujemy za info o SoNeRze! kurczę, wytrzyma w końcu do marca niedaleko! Alkamor - noc nie do pozazdroszczenia:-) Jastinada, moja teściowa też takie teksty puszcza jak Twoja szwagierka...tylko ona to tak z dobrej woli, ale mnie i tak to czasami baaardzo irytuje! Eh SpiceGirl - piękny pokoik...szkoda, że jesteś zmęczona - mam nadzieję, że już lepiej... Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! Cocci - Ty jesteś wielka... trochę jak moja mama:-), ale nie próbuj czasem jej dorównać (8 dzieci) - należy Ci się odpoczynek i trochę relaksu! trzymaj się! Raspberry - ja też mam podobnie - dużo ludzi myśli, że tutaj wszystko z nieba leci... A co do niektórych obcych Polaków - szkoda gadać, lepiej się po prostu nie przejmować, bo co byś nie mówiła i tak wiedzą swoje. Życzę miłego dnia! idę prasować...:D Basia e.m.i.l.k.a - 2009-02-25 11:25 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11152656) A oglądała któraś może wczoraj Rozmowy w Toku? Była moja koleżanka ze studiów, :eek::eek: a co do źródła wiedzy jakim jest Wizaż to moje koleżanki z pracy tzn dokłądnie jedna chciała zobaczyć co to za forum na którym siedzę więc jej podałam, ale powiedzialam ze to raczej nie dla niej bo pzrewaznie o ciazowych przypadlosciach gadamy wiec co kogo interesuja np zatwardzenia w ciąży:rolleyes:. w poniedzialek byla u mnie druga kolezanka i mówi ze tez patrzyla do nas na forum i mówi ze wogóle nic nie rozumiała o czym było napisane...mówi, że cos o wyszywaniu bylo - juz myslala ze forum pomylila (a tak apropos Anvi jak tam dama z łasiczką?) i ze wogóle tak jakbyśmy jakiś slangiem rozmawiały bo nic zrozumieć nie mogła:hahaha: no a tak wogóle jak czytają jednak to pozdrowionka dla T. i W. :cmok: a tą moją wyszywajkę to chyba do kosza zaraz wyrzucę....prawie skończyłąm ale się okazało, że babka mi pomylila numery mulin.... we wzorze podane byly muliny DMC więc sobie znalazłam odpowiedniki Ariadny a w sklepie zaczęła mi też szukać odpowiedników i ta mi namieszała, że ww miejscu gdzie powinien być najciemniejszy siwy jest jasny siwy i beznadziejnie to wyglada....przecież kur.... nie będę pruć tego wszystkiego...:mur:chyba poszukam sobie inny wzór monix0 - 2009-02-25 11:26 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Dzien dobry dziewczynki:cmok: Spicegirl mebelki śliczne! Emilka ciesze sie ,ze z mama ok:jupi: Coci :przytul:powodzenia na wizycie Alkamor może ta noc bedzie lepsza???:kciuki:Ja działam dopiero w niedziele, bo koniecznie chce wytrzymać do marca, Gratulacje za ogolenie fredki i nog no i jeszcze obcięcie paznokci, jestem pod wrazeniem jesli sama dokonałas tego cudu..:oklaski: Raspi śliczny avart:D Tim3pink biedulko:kciuki: A to dla reszty dziewczyn po cesarce:kciuki: Miss Fredko jak sie czujesz???bo nie znalazlam nic o stanie przeziębienia, wszystko ok? Szwagierka wymiata i tez jestem dumna z Ciebie:jupi:ze tak pieknie jej dowaliłaś:cmok: Gabriella :rotfl:Twoj skurcz powalil mnie na kolana Gosienka superrrrrrrr, ze mała je z cyca:jupi: Co z Sija ? Sonerka:cmok:nie czujesz jak mocno trzymamy za Ciebie:kciuki:nie płakusiaj:przytul: Masako to dla tesciowej:gun::gun: Judy szybkiego układania rzeczy męża, mam nadzieje,ze teraz "szafa" ma więcej praktycznego miejsca:cmok: wiecej "grzechów" nie pamietam....wybaczcie:pli z: jastinada - 2009-02-25 11:27 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Charlotte nie widziałam rozmów...ale z tego co piszesz to niezłe jaja:eek: Emilka Gosiunia chyba juz jutro będzie w domku z małą:) a Tobie zazdroszczę jak nic,że już będziesz mieć Adrianka za 5 dni przy sobie:) e.m.i.l.k.a - 2009-02-25 11:31 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV ja muszę się przyznać że byłąm przerażona....:oczułam się tak jakbym dopiero dowiedziała się, że jestem w ciąży....no nie wiem jak to wytłumaczyć ale strasznie bałam się że to już:eek: a teraz już się cieszę bardzo i nie mogę się doczekać:rolleyes: gosia j. - 2009-02-25 11:32 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11152848) :eek::eek: a co do źródła wiedzy jakim jest Wizaż to moje koleżanki z pracy tzn dokłądnie jedna chciała zobaczyć co to za forum na którym siedzę więc jej podałam, ale powiedzialam ze to raczej nie dla niej bo pzrewaznie o ciazowych przypadlosciach gadamy wiec co kogo interesuja np zatwardzenia w ciąży:rolleyes:. w poniedzialek byla u mnie druga kolezanka i mówi ze tez patrzyla do nas na forum i mówi ze wogóle nic nie rozumiała o czym było napisane...mówi, że cos o wyszywaniu bylo - juz myslala ze forum pomylila (a tak apropos Anvi jak tam dama z łasiczką?) i ze wogóle tak jakbyśmy jakiś slangiem rozmawiały bo nic zrozumieć nie mogła:hahaha: no a tak wogóle jak czytają jednak to pozdrowionka dla T. i W. :cmok: a tą moją wyszywajkę to chyba do kosza zaraz wyrzucę....prawie skończyłąm ale się okazało, że babka mi pomylila numery mulin.... we wzorze podane byly muliny DMC więc sobie znalazłam odpowiedniki Ariadny a w sklepie zaczęła mi też szukać odpowiedników i ta mi namieszała, że ww miejscu gdzie powinien być najciemniejszy siwy jest jasny siwy i beznadziejnie to wyglada....przecież kur.... nie będę pruć tego wszystkiego...:mur:chyba poszukam sobie inny wzór Hmm slang własny mamy :). Ciekawe ile osób nas ot tak podczytuje i mysli niewiadomo co :). Ja dlatego w zestawie kupilam zeby sie nie bawic w dobieranie kolorow. Ale nie mialam za bardzo czasu nad tym siedziec. Moze po przeprowadzce bedzie wiecej czasu. Zobaczymy. A pokaz co tam wyczrowalas z tej muliny. Strona 69 z 146 • Wyszukano 6319 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146 |
Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
buty CCC kolekcja wiosna 2009
Ciuchy xs-l,buty 36-38,h&m,nike,house,cropp,t ommy hilfiger
ooOObielizna, buty, spodnie ... małe rozmiarki!! OOoo
Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy)
Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Spodnie Stradivarius , prawie nowe!
naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II
co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
|
Free website template provided by freeweblooks.com |