Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
...:::kizia:::... - 2009-02-28 16:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11211765)
a mój zawsze główkę pcha do fotek a niby od początku ułożony głową w dół :D medialna bestia rośnie:D:ehem:
ja sobie przypomniałam sytuację z czwartku, kiedy to po męczących dzidziorowych zakupach umierałam u TŻ w pracy. Poprosiłam go wtedy żeby podał mi poduszkę- klin zakupioną dla naszego pierworodnego (baaardzo zmęczona byłam i chciałam położyć na czymś miękkim głowę), a ta bestyja paskudna- mój szanowny małżonek powiedział, że nie da, bo dziecku ją zdeformuję:eek::eek::eek:
wstręciuch podstępny.
A ja mam chyba lody w zamrażlce:) idę sprawdzić:>
rudalbn - 2009-02-28 16:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11207994) Wstał i łobuzuje;) To już ostatnie tygodnie tylko we dwoje:eek:, następne będa za jakieś 20 lat, chyba, ze sie małe pojedzie na wakacje, o matko jak ja sie będę martwić jak on tak pierwszy raz sam, bez mamusi....:o
cudne zdjęcia, facet będzie miał rwanie....
A ja pozostawilam męża w piwnicy, bo jak już ma ten wolny dzień to troche nadgon sprzątanie. TZ sie ze mnie smieje, ze on w domu wszystko moze: pozamiatać moze, pozmywać moze, poodkurzac może i zawsze ostatnie słowo należy do niego, to ostatnie slowo to:"Tak kochanie". :D:cool: =instynkt wicia gniazda. a jaki ze mnie był bałaganiarz przed ciaza, co te hormony robią z czlowiekiem...
Teraz mam chwile przerwy. Domek posprzatany zupka sie gotuje(pomidorowa) ja jem jablka a mlode bawi sie taranując mi szyjke macicy. Łobuz po ojcu:D hehe nie wiem czy do 20 będzie chciał z rodzicami wakacje spędzać ;)
i mnie nie strasz że będzie miał rwanie bo zazdrosna już jestem ... eh jaką ja będę straszną teściową :D
i pytanko: kiedy się ten instynkt włącza bo ja jak byłam bałaganiarz tak dalej jestem:cool:
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11208817) a dzięki. sama robię wszystkie zdj
jeju, no... możliwe, jak się mieszka na gorze...
wstawię takie najmniej roznegliżowane ;):p: najmniej roznegliżowane :D tylko nie mów że ty tak codziennie po domciu biegasz zboczuszku :p: no kurcze figurki pozazdrościć ...
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11209853) śliczny chłopczyk i zboczuszek troszkę:D
a ja mam wrażenie, że moje dziecko mnie nienawidzi tak mnie wczoraj skopał, czy z główki potraktował, że nie wiem....a miał się coraz mniej ruszać i w dzień faktycznie troszkę sie powiercił poprzeciągał a o 1 w nocy taką jazdę mi urządził że az Tz obudzilam z tego bolu...chyba mu oddam się jak urodzi :baba: no zboczuszek po tatusiu ;) no przecież że nie po mamusi :p:
a Ty nie strasz tu dziecka bo zaraz wyślę linka do Twojego posta Obrońcom Praw Dziecka czy jakoś tak :p:
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11210886) Aj cicho, cicho... bo wszystkie zajęte :D
Ja na przykład szukam weny .... muszę zacząć myśleć nad zaproszeniami komunijnymi i na chrzciny, bo jak teraz nie zrobię, to później tym bardziej...
A tak mi się nie chce... jak zrobisz to pokaż chętnie obejrzymy ;)
A mój mężuś właśnie tapetuje pokoik młodego, mąż pracuje a ja na kompie grunt to wiedzieć gdzie czyje miejsce w stadzie :p:
potem wkleję fotki tapety ;)
Judy_21 - 2009-02-28 16:25
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
5 załącznik(i/ów) Dziękuje Kizia :)
Ale musimy większość wysłać, więc musi się zmieścić w kopertę...
Już zrobiłam dwa wzory, jak mąż wróci, to zobaczymy który bardziej mu się spodoba :)
Załączam fotki...
Najgorsze jest to, że małej na chrzest chciałabym zrobić takie zaproszenia ze zdjęciem... no i muszę poczekać...
rudalbn - 2009-02-28 16:28
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11212067) Dziękuje Kizia :)
Ale musimy większość wysłać, więc musi się zmieścić w kopertę...
Już zrobiłam dwa wzory, jak mąż wróci, to zobaczymy który bardziej mu się spodoba :)
Załączam fotki...
Najgorsze jest to, że małej na chrzest chciałabym zrobić takie zaproszenia ze zdjęciem... no i muszę poczekać... Cuuudne :ehem: ja bym miała dylemat które wybrać bo oba bardzo mi się podobają ....
Judy_21 - 2009-02-28 16:29
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Memi widać Cię :p:
Juz jesteś PO????? No pochwal się :)
...:::kizia:::... - 2009-02-28 16:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11212067) Dziękuje Kizia :)
Ale musimy większość wysłać, więc musi się zmieścić w kopertę...
Już zrobiłam dwa wzory, jak mąż wróci, to zobaczymy który bardziej mu się spodoba :)
Załączam fotki...
Najgorsze jest to, że małej na chrzest chciałabym zrobić takie zaproszenia ze zdjęciem... no i muszę poczekać... oba wzory ładne, zrób po połowie każdego:) z brakiem fotek rzeczywiście nie ma jak pomóc:D
Judy_21 - 2009-02-28 16:35
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Kizia i Rudalbn :cmok:
Dobrze, że więcej nie zrobiłam :hahaha: bo bym wtedy miała dylemat... :D
No nic, pozostaje mi czekać na szefa :D
Mi chyba bardziej ten pierwszy się podoba - bo taki nietypowy :)
memi - 2009-02-28 16:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Witajcie!
Baaaaardzo ale to baaaardzo dziekuje za trzymanie kciukow, jasti dzieki :cmok: za smsy, nawet mi pisala co na forum slychac :).
Woczraj z racji stresu i nauki nie bylo mnie wogole na wizazu, dzis juz czesciowo nadrobilam, choc nie jest to latwe.:rolleyes:
W pierwszej kolejnoscy gratulacje dla Alkamor i Dabbek:jupi::jupi::jupi:
A teraz ponudze o moim egzaminie.. Poszlo calkiem niezle, powinnam to zdac, choc niektore pytania byly kosmiczne: (ile plemnikow powinno byc w normalnym nasieniu w 1ml itp.). Najfajniej bylo jak kazdy sie dziwil , ze przyszlam na ten egzamin,bo tak malo czasu mi zostalo.. Ogolnie bylo 5 ciezarowek, w tym 3 siedzialy obok siebie jedna w 28tc, druga w 32 i ja w 40tc. (A najlepsze jest to, ze dziewczyny pracuja!) Nie moglysmy sie nagadac :rolleyes:. A w ogole jestem z siebie ( i Antka) dumna, bo nie wyszlismy w ciagu 4h ani razu do toalety:eek: a wczoraj sie zastanawialam,czy nie powinnam sobie pampersa kupic- co ten stres robi z ludzmi.. W kazdym razie Antos byl grzeczny i dopiero pod koniec zaczal mocniej kopac, ale ostatecznie nie zdecydowal sie na wyjscie.
Wydaje mi sie, ze jednak najbardziej motywuja go przytulanki (zwlaszcza spontaniczne) z TZ- w czartek to az musialam wziac kapiel, bo skurcze byly hmmm dosyc bolesne :rolleyes: ale warto bylo :rolleyes: .. Bo godzinne spacery to juz dla Antka pikus, podobnie jak aqua aerobik- rozbestwilam go po prostu :rolleyes:.
Ide chwilke odpoczac, potem posprzatac a potem na spotkanie z grupa ze studiow:ehem:
Jeszcze raz dzieki za pamiec!!!:ehem:
cocci - 2009-02-28 16:41
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11209853)
no no wow:eek: a i avatarek też śliczny tylko mogłaś go przekręcić a tak z przechylonym łebkiem siedzęprzed laptopem:D no w wannie sie LEŻY ;)
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11211765) cocci nie umieraj i się nie przemęczaj powolutku i bez stresu :cmok: hahaha, ale śmieszne... :p:
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11211998)
najmniej roznegliżowane :D tylko nie mów że ty tak codziennie po domciu biegasz zboczuszku :p: no kurcze figurki pozazdrościć ... nie, no nie biegam... turlam sie raczej...
memi - no i super, że masz ten egz w końcu za soba. Mozesz psokojnie biec na porodowkę!
może dzisiaj? ;)
monix - wiesz... samowyzwalacz...
a kiedys robiłam sobie zdj, to mnie kumpel stwierdzil, ze to jest niemozliwe, że robiłam je sama. Wyszły b. artystycznie. POwiedział: to co inni widzą w obiektywie ty widzisz chyba 6tym zmysłem, skoro to samowyzwalacz...
no tak sie dumnei poczułam wtedy...
neistety przez awarię kompa wsyztskie posżły sobei w cholerę...
Judy_21 - 2009-02-28 16:42
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Memi no to super :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
No to teraz już możesz spokojnie rodzić :D
Ale masz fajny podpis :> kalendarzyk Ci się chyba ze stresu zatrzymał :> :>
monix0 - 2009-02-28 16:55
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
1 załącznik(i/ów) Cocci samowyzwalacz???????? :eeek: szok!!!!!!!!!!!! bardzo artystyczne!!!i tak bardzo ich szkoda:-( ale zdążysz zrobić kolejne, jeszcze bardziej niegrzeczne:p::p:hehe
Memi moje gratulacje:oklaski:dzieln a mamusia!!!
UWAGA UWAGA oto przed Paniami królewna Weronika:-)))):slina::slina::slina:
Daabek bardzo dziękuje za gratulacje i serdecznie Was pozdrawia
edit: Judy mi sie podobaja obydwa
memi - 2009-02-28 17:00
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
cocci wlasnie sie zaczelam bac... moze jeszcze nie dzisisaj??:cool:, fajny avatarek :)
Judy o przezlosliwa;) nic sie przed Toba nie ukryje.. Teraz lepiej ?:rolleyes:
Ty te zaproszenia sama robilas???
monix :cmok:
sliczna ta Weroniczka i rzeczywiscie ma sporo wloskow :)
raspberry69 - 2009-02-28 17:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11205556) Ja mimo średniego samopoczucia ruszam zaraz na zakupy. Chyba w końcu trzeba kupić to łóżeczko, bo siły mam coraz mniej na to jeżdżenie po mieście. Jeszcze zajrzę czy mi cos ważnego na liście zakupów nie zostało.
Miłego dnia :) zwłaszcze tym co Dzień Lewej Nogi świętuja :cmok: Udanych zakupow :) ja wlasnie wrocilam :)
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11205800) nawet nie było tak źle,udało się szybciej skończyć,więc jestem szczęśliwa,teraz ide zrobić się na bóstwo,żeby wyglądać jak "ludź" na tych zakupkach:)
a w sumie to humor świetny,bo zarobiłąm 150zł:) będzie na pieluchy:) i do tego Pani mi zaproponowała,żebym przychodziła dorywczo do jej salonu przedłużać włosy jak urodzę,więc zawsze dodatkowa kaska:) E o elegancko :) ja wlasnie kupilam wkladki chicco laktacyjne bo czytalam ze cienkie sa! Jesli one sa cienkie to ja nie chce wiedziec jak wygladaja grube:confused:
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11205961) Wróciliśmy od lekarza, udało się wkleić na USG :p: dzięki za trzymanie kciuków :D
Dzidziuś ślicznie rośnie, ma już 2260 g i jest cuuudny :D
Wklejam zdjęcie mojego przystojniaka :D
I na 100% chłopak bo rączką trzymał się za "trzecią nóżkę " :p: a poza tym pił płyn :D O super:jupi: sliczne zdjecia :love: a to lobuz za trzecia nozke sie tak trzymac :>
Cytat:
Napisane przez gryzaczek (Wiadomość 11206385) dzien dobry Kochane :) ja tylko sie przywitam i mykam na zakupy wyprawkowe dla Malej :)
wreszcie nadszedl ten dzien :) Udanych zakupow :)
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11206718) no i mój 34 tygodniowy brzuszek kolejny piekny ciazy brzusio :love:
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11206933) a ja ledwo żyje...
wróciłąm właśnei z zakupów i niby nic nie kupilam, a pod góre mi się szło, jak bym pchała wagon węgla przezd sobą, a nei wózek...
Jacek trochę pomógł, ale szyjka mnei już tak kłula w połowie górki, ze myslałam, ze umrę...
Musze posiedziec.. Odpoczywaj kochaha :)
...:::kizia:::... - 2009-02-28 17:09
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11212587) UWAGA UWAGA oto przed Paniami królewna Weronika:-)))):slina::slina::slina:
Daabek bardzo dziękuje za gratulacje i serdecznie Was pozdrawia
jakaż zaspana, spiąca królewna:jupi:
raspberry69 - 2009-02-28 17:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11208085) Ja poprzednią ciążę przeleciałam - nic, zero nudności, komplikacji, bóli... nic, ja się wprost wspaniale czułam... a teraz.... szkoda gadać...
Oj pewnie nie szybko zdecyduję się na następną.... a co tu zresztą gadać... mąż i tak by się nie zgodził na kolejne dziecko :kwasny: Moj maz to planuje juz nastepne... ciekawe co z tego bedzie :) tez nie zamierzam chowac jedynaka:nie:
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11208641)
No to zabieram się za sprzątanie Sprzataj sprzataj :D:D
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11208817)
wstawię takie najmniej roznegliżowane ;):p: Cocci piekny avatarek :love: i jaka piekna mama z Ciebie! biarac pod uwage, ze to twoja 4 ciaza to ja jestem pelna podziwu:eek: pieknie wygladasz :)
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11209853)
a ja mam wrażenie, że moje dziecko mnie nienawidzi tak mnie wczoraj skopał, czy z główki potraktował, że nie wiem....a miał się coraz mniej ruszać i w dzień faktycznie troszkę sie powiercił poprzeciągał a o 1 w nocy taką jazdę mi urządził że az Tz obudzilam z tego bolu...chyba mu oddam się jak urodzi :baba: EMilka skad ja to znam.. Moja mnie tak kopie, ze czasem wyc mi sie chce z bolu. Jeszcze 2 dni i po wszystkim :) ciesz sie ostatnimi chwilami z Adriankiem w brzuszku:cmok::ehem:
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11212067) Załączam fotki...
Najgorsze jest to, że małej na chrzest chciałabym zrobić takie zaproszenia ze zdjęciem... no i muszę poczekać... Judy sliczne zaproszenia:ehem:
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11212137) Memi widać Cię :p:
Juz jesteś PO????? No pochwal się :) :mdleje: :mdleje: boooze gdzie ja jestem:eek: same szpiegi z krainy deszczowcow :mdleje::D
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11212309)
A teraz ponudze o moim egzaminie..
Jeszcze raz dzieki za pamiec!!!:ehem:
Memi moje gratulacje:ehem::cmok:
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11212587) UWAGA UWAGA oto przed Paniami królewna Weronika:-)))):slina::slina::slina:
Daabek bardzo dziękuje za gratulacje i serdecznie Was pozdrawia
Jesu jaka sliczna :love:
Judy_21 - 2009-02-28 17:18
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11212587) UWAGA UWAGA oto przed Paniami królewna Weronika:-)))):slina::slina::slina:
Daabek bardzo dziękuje za gratulacje i serdecznie Was pozdrawia
edit: Judy mi sie podobaja obydwa
Jaka śliczna :love: :love:
Aż się popłakałam :rycze-smarkam: jakie te maluszki są kochane :rycze-smarkam: jakie śliczne i słodziutkie, a ta panienka ma przepiękną czuprynkę :love:
Ale te baby w ciąży głupie....
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11212651) Judy o przezlosliwa;) nic sie przed Toba nie ukryje.. Teraz lepiej ?:rolleyes:
Ty te zaproszenia sama robilas??? Od razu lepiej :D
A zaproszenia to przed chwilą skończyłam :D Nie mam weny na więcej... Nie chce mi się myśleć nad innymi - takie najprostsze zrobiłam...
SoNeRa - 2009-02-28 17:24
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
dabek i alkamor - gratuluję:*
raspi - jaki avatar - bogini sexu:)
podczytywałam przed chwilką troszkę - ale nie odpiszę bo weszłam na 5 min napisać co u mnie i idę leżeć:(
położna była - ciśnienie ok 140/90, mocz też spoko więc nie jadę do szpitala...
powiedziała mi, że mi sie brzuszek obniżył i że to już tuż, tuż (sama o tym wiem bo coś tak czuję intuicyjnie;) )
mam leżeć i odpoczywać to z ciśnieniem będzie ok,
zgaga mnie męczy cholernie od wczoraj,
tej nocy bardzo się męczyłam jakoś twardy bunionek i dzieciaki się wierciły,
na dodatek mam prze - czerwone gardło - albo w szpitalu się załatwiłam albo jakoś tak samo wyszło,
gosiunia22 - 2009-02-28 17:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
2 załącznik(i/ów) Po dłuższej przerwie witam wszystkie mamusie - te rozpakowanie i te jeszcze zapakowane:)
Nareszcie jesteśmy w domu z Ninką, a w szpitalu spędziłyśmy 9 dni, bo Mała była drobniutka, miała żółtaczkę i lekarze woleli ją poobserwować. Mieści się w śpiochy w rozmiarze 48 :D, a o rozmiarze 56 porozmawiamy za kilka dobrych tygodni ;)
Niestety nie nadrobię już wątku, mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone;)
Przedstawiam pannę Ninę:):
monix0 - 2009-02-28 17:35
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Gosiunia witaj z piekna Ninka wsrod "zywych":cmok::cmok: wszystko jest Ci wybaczone, cieszymy sie, że jestes juz w domku:jupi::jupi:
Gratuluje raz jeszcze:oklaski:
Sonera dobrze, ze sie odezwałaś, właśnie o Tobie myslalam:cmok: odpoczywaj kochana, odpoczywaj!
edit: o zdjęcia, sama słodycz:slina::slina: na pewno szybko bedzie przybierac na wadze:-)
raspberry69 - 2009-02-28 17:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11213020) raspi - jaki avatar - bogini sexu:)
podczytywałam przed chwilką troszkę - ale nie odpiszę bo weszłam na 5 min napisać co u mnie i idę leżeć:(
położna była - ciśnienie ok 140/90, mocz też spoko więc nie jadę do szpitala...
powiedziała mi, że mi sie brzuszek obniżył i że to już tuż, tuż (sama o tym wiem bo coś tak czuję intuicyjnie;) )
mam leżeć i odpoczywać to z ciśnieniem będzie ok,
zgaga mnie męczy cholernie od wczoraj,
tej nocy bardzo się męczyłam jakoś twardy bunionek i dzieciaki się wierciły,
na dodatek mam prze - czerwone gardło - albo w szpitalu się załatwiłam albo jakoś tak samo wyszło,
E tam :D jaka bogini:cool::o dziekuje!
Jesu Pati Ty mozesz byc kolejna mamusia:eek: Odpoczywaj kochana :cmok:
Cytat:
Napisane przez gosiunia22 (Wiadomość 11213141) Po dłuższej przerwie witam wszystkie mamusie - te rozpakowanie i te jeszcze zapakowane:)
Nareszcie jesteśmy w domu z Ninką, a w szpitalu spędziłyśmy 9 dni, bo Mała była drobniutka, miała żółtaczkę i lekarze woleli ją poobserwować. Mieści się w śpiochy w rozmiarze 48 :D, a o rozmiarze 56 porozmawiamy za kilka dobrych tygodni ;)
Niestety nie nadrobię już wątku, mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone;)
Przedstawiam pannę Ninę:): Pieknosci :love: no pieknosci:D Gosiunia witamy was :):jupi: A watkiem sie nie przejmuj nic a nic :)
anadun - 2009-02-28 17:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Rudalbn - śliczny ten Twój synek :ehem:
Judy dzięki za wieści i pozdrawiaj Spicegirl, tak myslałam, że przeprowadzka ją pochłonęła.
Mam nadzieję, że się już lepiej czujesz :cmok:
Śliczne zaproszenia :oklaski:
Gryzaczek jak się udały zakupy?
Kizia jaki piękny, zgrabny brzuszek :ehem:
Cocci no teraz trochę czytelniejszy ten awatar, ale czemu się każesz tak wyginać? :D
A w jakiej galerii resztę zdjęć z sesji można zobaczyć ;)? Słiczny brzuszek :ehem: a figurki pozazdościć.
Lapochka - a dużo zachodu jest z montowaniem tych podpórek? MOże TZ zdązy zamontowac, jak coś się dziać zacznie?
Memi - skąd Ty bierzesz tyle siły? :) A czas na poród znajdziesz? ;)
Jaka śliczna Weronika, a jakie loki ma :)
Gosiunia witaj :cmok:jaka słodka ta Twoja malutka :) Nadrabiać nawet nie próbuj ;) no chyba że odchowalnię :D
Sonera zdrowia życzę, pp co ci teraz przeziębienie :rolleyes:
Ja dziś ledwo żyję. :mdleje: Pojeździliśmy po mieście, nawet firmę budowlaną i domek do obejrzenia zaliczyliśmy :) Ale najwazniejsze - kupilismy łóżeczko:
http://www.wujec.com.pl/ nasze jeszcze w pudle, więc zdjęcia nie mam.
Z tymi szufladami to okazuje się bywa róznie - zalezy od firmy, są takie łóżeczka że szuflada jest do samej ziemi, nasze ma trochę przestrzeni na nogi, czyli tak jak chciałam :) Kupiliśmy też wanienkę i przewijak. Po powrocie zagoniłam męża do sprzatania, a sama robiłam obiad i trochę porządków w kuchni. Pod koniec już mi się małe nieżle stawiało, wieć idę w końcu poleżeć. No ale najpierw musiałam zajrzeć do Was ;) A i czekam na sernik na zimno, który mąż szykuje :slina:
Cos się link tylko ogólny zapisał - nasze łóżeczko to Zbyszek E - olcha z szufladą.
gosiunia22 - 2009-02-28 17:53
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Poproszę tylko o drobną korektę wymiarów Ninki - 2450 g (a nie 2400) i 49 cm (a nie 48), trochę jej te wymiary wcześniej zaniżyłam:)
zanka205 - 2009-02-28 17:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Gosiuniu Nina jest śliczna, niech rośnie zdrowo :cmok:
cocci - 2009-02-28 17:55
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11212587) Cocci samowyzwalacz???????? :eeek: szok!!!!!!!!!!!! bardzo artystyczne!!!i tak bardzo ich szkoda:-( ale zdążysz zrobić kolejne, jeszcze bardziej niegrzeczne:p::p:hehe
Memi moje gratulacje:oklaski:dzieln a mamusia!!!
UWAGA UWAGA oto przed Paniami królewna Weronika:-)))):slina::slina::slina:
Daabek bardzo dziękuje za gratulacje i serdecznie Was pozdrawia
edit: Judy mi sie podobaja obydwa
dzięki...
Królewna Weronika jest prześłiczna!!! i ma taka fajna zaspana minkę :D
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11212902) Cocci piekny avatarek :love: i jaka piekna mama z Ciebie! biarac pod uwage, ze to twoja 4 ciaza to ja jestem pelna podziwu:eek: pieknie wygladasz :) dzięuje. Aż mi głupio :dziekuje-kwiatek::dziekuje-kwiatek:
Cytat:
Napisane przez gosiunia22 (Wiadomość 11213141) Po dłuższej przerwie witam wszystkie mamusie - te rozpakowanie i te jeszcze zapakowane:)
Nareszcie jesteśmy w domu z Ninką, a w szpitalu spędziłyśmy 9 dni, bo Mała była drobniutka, miała żółtaczkę i lekarze woleli ją poobserwować. Mieści się w śpiochy w rozmiarze 48 :D, a o rozmiarze 56 porozmawiamy za kilka dobrych tygodni ;)
Niestety nie nadrobię już wątku, mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone;)
Przedstawiam pannę Ninę:): ogromne gratulacje!!!! Ninka jest urocza!!!!
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11213334) R
Cocci no teraz trochę czytelniejszy ten awatar, ale czemu się każesz tak wyginać? :D
A w jakiej galerii resztę zdjęć z sesji można zobaczyć ;)? Słiczny brzuszek :ehem: a figurki pozazdościć. no nie wstawiałam nigdzie. Ja te zdj nie robię na pokaz... i dziękuję. :dziekuje-kwiatek:
...:::kizia:::... - 2009-02-28 18:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Gosiunia, dzidzia cudna, malenkie- wielkie szczęście
Judy_21 - 2009-02-28 18:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
[quote=raspberry69;1121290 2]
Judy sliczne zaproszenia:ehem: [/quopte]
dziękuję :cmok:
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11212902) :mdleje: :mdleje: boooze gdzie ja jestem:eek: same szpiegi z krainy deszczowcow :mdleje::D :D Strzeż się :> :> :> :.
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11213020) położna była - ciśnienie ok 140/90, mocz też spoko więc nie jadę do szpitala...
powiedziała mi, że mi sie brzuszek obniżył i że to już tuż, tuż (sama o tym wiem bo coś tak czuję intuicyjnie;) )
mam leżeć i odpoczywać to z ciśnieniem będzie ok,
zgaga mnie męczy cholernie od wczoraj,
tej nocy bardzo się męczyłam jakoś twardy bunionek i dzieciaki się wierciły,
na dodatek mam prze - czerwone gardło - albo w szpitalu się załatwiłam albo jakoś tak samo wyszło, Trzymaj się Pati i odpoczywaj kochana, odpoczywaj... a z tym gardłem, to może faktycznie ze szpitala, może grzeją i mają wysuszone powietrze... ciepłe mleko z miodem pij.... może przejdzie...
Cytat:
Napisane przez gosiunia22 (Wiadomość 11213141) Nareszcie jesteśmy w domu z Ninką, a w szpitalu spędziłyśmy 9 dni, bo Mała była drobniutka, miała żółtaczkę i lekarze woleli ją poobserwować. Mieści się w śpiochy w rozmiarze 48 :D, a o rozmiarze 56 porozmawiamy za kilka dobrych tygodni ;)
Niestety nie nadrobię już wątku, mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone;)
Przedstawiam pannę Ninę:): Jaka Ona śliczniutka :love: a jakie ma duże oczy :love:
Tylko chciałam się zapytać, co to za dopisek pod pierwszym zdjęciem :>
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11213334) Ja dziś ledwo żyję. :mdleje: Pojeździliśmy po mieście, nawet firmę budowlaną i domek do obejrzenia zaliczyliśmy :) Ale najwazniejsze - kupilismy łóżeczko:
http://www.wujec.com.pl/ nasze jeszcze w pudle, więc zdjęcia nie mam.
Z tymi szufladami to okazuje się bywa róznie - zalezy od firmy, są takie łóżeczka że szuflada jest do samej ziemi, nasze ma trochę przestrzeni na nogi, czyli tak jak chciałam :) Kupiliśmy też wanienkę i przewijak. Po powrocie zagoniłam męża do sprzatania, a sama robiłam obiad i trochę porządków w kuchni. Pod koniec już mi się małe nieżle stawiało, wieć idę w końcu poleżeć. No ale najpierw musiałam zajrzeć do Was ;) A i czekam na sernik na zimno, który mąż szykuje :slina:
Cos się link tylko ogólny zapisał - nasze łóżeczko to Zbyszek E - olcha z szufladą. No to super, że w końcu Wam się udało kupić to łóżeczko i inne przydatne pierdułki :jupi: :jupi:
A łóżeczko pierwsza klasa :)
e.m.i.l.k.a - 2009-02-28 18:37
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Gosiunia witamy z powrotem :jupi::jupi: jasne że nie musisz nadrabiać - Twoja Ninka jest prześliczna i jaka malusia - ja to bym się chyba bała, że zrobię krzywdę takiemu maleństwu...
czekamy na opis porodu:ehem:
Weroniczka też prześliczna i jaki fryz:D
normalnie nie mogę uwieżyć, że już tyle z nas ma przy sobie dzieciaczki:rolleyes:
Judy super są te zaproszenia:eek: moim zdaniem nie powinnaś nic więcej kombinować tylko najlepiej na oba wzory się zdecydować - są zarąbiste - może pierwszy wzór troszkę ładniejszy ale ogólnie to oba są super:oklaski:
Anadun śliczne łóżeczko:ehem: a to za sernik :atyaty:
Memi no to Antek się spisał wzorowo na egzaminie :oklaski: dzielny chłopczyk
---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11212902) EMilka skad ja to znam.. Moja mnie tak kopie, ze czasem wyc mi sie chce z bolu. Jeszcze 2 dni i po wszystkim :) ciesz sie ostatnimi chwilami z Adriankiem w brzuszku:cmok::ehem:
no ja się bardzo cieszę jak się rusza....żeby nie było, że jakaś nienormalna jestem - to, że mogę nosić dzidizusia w brzuskzu jest dla mnie największym cudem i jest to niepowtarzalne uczucie. Tylko on chyba już jest tak duży, że czasami jak mnie "walnie" to na serio jakby mi ktoś igłę wsadził...... wiem, że nie wszyscy tak mocno czują dziecko
moja mama mówi, że to bardzo dziwne bo w 9 miesiącu to ona tylko przeciąganie czuła, koleżanka mówi, że czuje ruchy ale takie delikatne (ma 2 dni termin po mnie) a ja w miare wcześnie poczułam pierwsze ruchy (16-17tc) i moze cieńsze "scianki" mam, że tak mocno je czuje. Dzisiaj np cały dzień czułam normalnie - raz mocniej raz słabiej ale wczoraj to dosłownie takie disco banjo sobie urządził, że szok....
Rudalbn czekamy na fotki:)
coś jeszcze mialam napisac i juz nie wiem co:rolleyes:
aaaa Gosiunia świetna czapeczka :D po prostu super:)
memi - 2009-02-28 18:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
anadun nie wiem, po prostu nie traktuje tego jako czegos wyjatkowego. przeraza mnie natomiast wizja starosci, gdy podniesienie sie z lozka bedzie problem... ;)
lozeczko fajne, nasze niestety bez szuflady... trzeba chyba bedzie komode kupic na Antkowe rzeczy, bo latac od jednego do drugiego pokoju za kazdym razem to troche glupio. Porzadziliscie z tymi zakupami. A ja nie mam jeszcze wanienki- nie wiem jak ocenic czy stojak stabilny...?
Judy lol, niezla jestes :) masz talent plastyczny, zazdroszcze... a i checi tez zazdroszcze:-p
SoNeRa dbaj o siebie, ciekawam jak to jest jak sie 2 dzieciaczki w brzuszku ruszaja?? ja juz mam czasem z jednym niezla ze tak powiem jazde :)
gosiunia Ninka sliczna, w tej czapeczce wyglada super :) kruszynka z niej.. ale Ci zazdroszcze.. Fajnie, ze jestescie w domu :)
emilka :) a jak u Ciebie? masz treme??
Uciekam na spotkanko grupowe
e.m.i.l.k.a - 2009-02-28 18:50
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
z każdym dniem coraz mniej:D
jutro się będę szykowała to pewnie mnie dopadnie trema:) dzisiaj jeszcze luzik
raspberry69 - 2009-02-28 19:13
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
[quote=Judy_21;11213681] Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11212902) Judy sliczne zaproszenia:ehem: [/quopte]
dziękuję :cmok:
:D Strzeż się :> :> :> :. :hahaha: :hahaha: oj uwielbiam was dziewczyny:D
anadun - 2009-02-28 19:18
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11213681) No to super, że w końcu Wam się udało kupić to łóżeczko i inne przydatne pierdułki :jupi: :jupi:
A łóżeczko pierwsza klasa :) Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11214092) Anadun śliczne łóżeczko:ehem: a to za sernik :atyaty:
no ja się bardzo cieszę jak się rusza....żeby nie było, że jakaś nienormalna jestem - to, że mogę nosić dzidizusia w brzuskzu jest dla mnie największym cudem i jest to niepowtarzalne uczucie. Tylko on chyba już jest tak duży, że czasami jak mnie "walnie" to na serio jakby mi ktoś igłę wsadził...... wiem, że nie wszyscy tak mocno czują dziecko
moja mama mówi, że to bardzo dziwne bo w 9 miesiącu to ona tylko przeciąganie czuła, koleżanka mówi, że czuje ruchy ale takie delikatne (ma 2 dni termin po mnie) a ja w miare wcześnie poczułam pierwsze ruchy (16-17tc) i moze cieńsze "scianki" mam, że tak mocno je czuje. Dzisiaj np cały dzień czułam normalnie - raz mocniej raz słabiej ale wczoraj to dosłownie takie disco banjo sobie urządził, że szok.... Miło, że się am podoba łóżeczko :cmok:
A czemu baty za sernik? Zapraszam, nawet nie masz tak daleko ;)
Ja tez mam tak, że mimo iż czasem narzekam na ból czy niewygodę, to tak naprawdę każdy ruch dziecka bardzo mnie cieszy :ehem:
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11214384) anadun nie wiem, po prostu nie traktuje tego jako czegos wyjatkowego. przeraza mnie natomiast wizja starosci, gdy podniesienie sie z lozka bedzie problem... ;) Z Twoją energią to nieprędko Ci to grozi ;)
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11214504) z każdym dniem coraz mniej:D
jutro się będę szykowała to pewnie mnie dopadnie trema:) dzisiaj jeszcze luzik A zapasy słodyczy do zjedzenia jeszcze duże? ;):D
Strona 89 z 146 • Wyszukano 6940 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |