Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
rudalbn - 2009-03-04 15:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
cd odklepywania :p:
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11270731) a jak pozniej bedzie mial sluch jakby mu slon na ucho nadepnal, po mamusi?? hehe napewno nie :p: przesadzasz, najwyżej pierwsze jego zdanie:" mamusiu nie spiewaj juz" :p:
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11271673) http://www.wrzuta.pl/film/8UGAQTI42Q/chomik
mój głupiutki chomik, tak na poprawę humoru :rotfl: niezły alpinista a może samobójca z dachu chce skakać ???
Cytat:
Napisane przez asiulaaa20 (Wiadomość 11271913) Melduje sie juz rozpakowana
Amelcia przyszla na swiat we wtorek 24.02 o 12.17 waga 3630, wzrost 56. Dpoiero wczoraj puscil;i nas ze szpitala bo malenka miala obrzeki i lezala w inkubatorku a potem przyplatala sie zoltaczka i byla naswietlana. Wycierpiala sie malenka ale juz dochodzi do siebie, duzo spadla na wadze, teraz wazy 3260.... ale szybko nadrobi. Karmie piersia, lecz na poczatku bylo troche problemow ale dalysmy rade nie moge sie nia nacieszyc!!!!
Szybko doszlam do siebie po cesarce. N a drugi dzien juz chodzilam do malej do inkubatora
Mam jedynie niewielki slad. Nic juz nawet nie boli,, a tak sie balam WITAMY I GRATULUJEMY :jupi::jupi::jupi::jupi: mała jest sliczna, i wreszcie ktoś kto pisze bez stresu o cesarce bo zaczynałam się bać a troszki mi nastawienie poprawiłaś dziękuje :dziekuje-kwiatek:
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11272224) A ja juz nic nie wiem wyniki na posiew moczu właśnie dzwonilam żeby sie dowiedziec wyszły mi dobre i badz tu madra...hmmm... no że posiew dobry to tylko trzeba się cieszyć, widzisz u mnie też leukocytów sporo było a posiew czysty i bądź tu mądra :noniewiem:
Cytat:
Napisane przez gosia j. (Wiadomość 11272231) Chwilke mnie nie bylo ale juz przeprowadzka prawie zakończona. no to super i prosimy o częstsze przebywanie u nas i napisanie co u Ciebie ;)
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11272499) hej
My byliśmy dziś z małym u naszego pediatry się pokazać i umówić na szczepienie
Filip waży już 3700 :D bardzo ładnie przybiera, a tydzień temu ważył 3320 więc jestem zadowolona
no i że byliśmy wózkiem w przychodni to przeszliśmy się na mały pierwszy spacerek
bardzo fajnie prowadzi się nasz wózek i mały zadowolony z wypadu
teraz pojadł i leniuchuje sobie zazdraszczam tez bym chętnie się na spacerek z dzidziem w wózio wybrała ;) no i bardzo ładnie rośnie ...
Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11273142)
To moje trzecie podejscie zeby napisac pare slow...jesli ktos przezywal cudowne pierwsze dni po urodzeniu dziecka, to zazdraszczam U nas od wczorajszego powrotu do domu jest maly koszmar - Adaś jest jak terrorysta od wczoraj wciaz przerazliwie placze i sie zanosi, spal tylko 3 godz a dzis znow klopoty z karmieniem - ssie 10 min i za kolejne 10 znow glodny i nie chce chwytac piersi...walczymy dzielnie bo wiemy ze za jakis czas bedzie lepiej i bedziemy przezywac cudowne chwile
Moj maz mowi ze on przez pierwszy dzien w szpitalu tak sie tylko maskowal i udawal zebysmy go szybko wzieli do domu a po powrocie....powiem tylko ze od soboty spalam raptem 65 godzin - czuje sie jak na wielodobowej imprezie techno
O porodzie na razie nie pisze bo nie ma czasu a poza tym nie chce was stresowac - pocieszenie - lekarze i polozne bywaja naprawde cudownym wsparciem i zycze wszystkim zeby na takowych trafili, do tego mąż jako podpora i wszystko da sie przezyc U was tez bedzie dobrze i juz czekam gdy wasze malenstwa beda na swiecie
mam nadzieje ze za kilka dni wszystko sie unormuje i bede mogla wpasc zeby poczytac i nadrobic i napisac o porodzie
trzymajcie sie dzielnie mamuśki! Trzymam kciuki za wszystkie jeszcze nierozpakowane brzuszki
Na razie wstawiam fotke Adasie tuz po urodzeniu - nasz maly terrorysta słodki ten wasz terrorysta .... dasz radę na początku napewno jest ciężko .... ale napewno mały terrorysta wam to wynagrodzi ślicznym uśmiechem na przykład :cmok:
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11273797) monix - u mnie ok ale od wczoraj jakoś hormonki szaleją i jakaś taka smutna i przygnębiona jestem w sumie bez powodu:/czytam dziś od rana książkę "pierwszy rok życia dziecka" i staram się za dużo nie myśleć. Mąż rano robił porządki na dole więc się nie widzieliśmy praktycznie bo ja u góry w łóżku leżakuję, Teraz wychodzi do pracy będzie po 21, przyjaciółka na mieście i też wróci późno. Jestem dziś skazana na samotność;)
Jutro wizyta w szpitalu kontrolna i usg. Na jaką samotność ??? A my ?????
A dzisiaj okazało się, że zostało mi jeszcze 5 dni zaległego urlopu i muszę go sobie jakos rozplanować umiejętnie :jupi:
monix0 - 2009-03-04 15:10
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11275707) A dzisiaj okazało się, że zostało mi jeszcze 5 dni zaległego urlopu i muszę go sobie jakos rozplanować umiejętnie :jupi: O jacie, ale wypas:-)))))):jupi::jupi::jupi: szybko Ci poszlo nadrabianie:-)
SoNeRa - 2009-03-04 15:16
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
wiem wiem, że tu dzielnie jesteście:)ale ja nadal leżakuję i nie mam jak przesiadywać na wizażu:/
Oglądam jakieś pierdoły na kompie to czas leci;)
zaraz sobie coś znów oglądnę :)
u nas taki piękny dzień dziś jest fajnie było by mieć takiego miesięcznego już bobaska/bobaski w moim przypadku i wyjść z nimi na spacerek:)
monix0 - 2009-03-04 15:25
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11275886) wiem wiem, że tu dzielnie jesteście:)ale ja nadal leżakuję i nie mam jak przesiadywać na wizażu:/
Oglądam jakieś pierdoły na kompie to czas leci;)
zaraz sobie coś znów oglądnę :)
u nas taki piękny dzień dziś jest fajnie było by mieć takiego miesięcznego już bobaska/bobaski w moim przypadku i wyjść z nimi na spacerek:) ja bym chciała nawet takiego 1 dniowego:-p, byle by juz byc po
SoNeRa - 2009-03-04 15:32
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
nie przejmuj się monix ja też tak wyczekuję bo zbliżam się pod 36tydzień a tu cisza:/
coś mi się wydaję, że jak jutro pójdę na wizytę to mi cc ustalą może już na przyszły tydzień:)- fajnie by było:)
PS wiecie, że ja nadal mam torbę do szpitala dla dzieciaków nie spakowaną:)dla siebie tak połowicznie jedynie:)może przez to dzieciaki się nie pchają na świat;)
monix0 - 2009-03-04 15:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11276173) nie przejmuj się monix ja też tak wyczekuję bo zbliżam się pod 36tydzień a tu cisza:/
coś mi się wydaję, że jak jutro pójdę na wizytę to mi cc ustalą może już na przyszły tydzień:)- fajnie by było:)
PS wiecie, że ja nadal mam torbę do szpitala dla dzieciaków nie spakowaną:)dla siebie tak połowicznie jedynie:)może przez to dzieciaki się nie pchają na świat;) no ładnie, ale kiedys pisalas, ze na TZ w tej kwestii mozesz liczyc:-)wiec o tyle dobrze...kurcze tez bym chciala wiedziec kiedy ten wielki wariat ze mnie wyjdzie w koncu....a nawet do szpitala sie nie moge dodzwonic zeby dowiedziec sie ile dni po tp nalezy sie zglosic na wywolywanie porodu, chcialabym wiedziec...
Rudabln a co z tą kasą, pracodawca i zusem??tak mi sie jakos przypomnialo
SoNeRa - 2009-03-04 15:40
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11276250) no ładnie, ale kiedys pisalas, ze na TZ w tej kwestii mozesz liczyc:-)wiec o tyle dobrze...kurcze tez bym chciala wiedziec kiedy ten wielki wariat ze mnie wyjdzie w koncu....a nawet do szpitala sie nie moge dodzwonic zeby dowiedziec sie ile dni po tp nalezy sie zglosic na wywolywanie porodu, chcialabym wiedziec...
Rudabln a co z tą kasą, pracodawca i zusem??tak mi sie jakos przypomnialo no mogę :)ostatnio się spisał wzorowo ale jednak rzeczy dla dzieci wolałabym sama przygotować. Jutro rano przed szpitalem to zrobię, żeby w razie czego jakbym musiała zostać to miała gotową torbę.
mojej koleżance kazali się tutaj zgłosić tydzień po tp
monix0 - 2009-03-04 15:42
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11276318) no mogę :)ostatnio się spisał wzorowo ale jednak rzeczy dla dzieci wolałabym sama przygotować. Jutro rano przed szpitalem to zrobię, żeby w razie czego jakbym musiała zostać to miała gotową torbę.
mojej koleżance kazali się tutaj zgłosić tydzień po tp No to musisz sie jutro zmobilizowac tak porządnie, zeby ich spakowac haha:-)))
Hm ja mysle ze jesli zostawia to juz na cc, bo porzeciez ladnie lezysz, no chyba ze troche oszukujesz co?A jak tam chlopaki daja popalic?
No wlasnie slyszalam ze albo tydzien albo 2 i zalezy to od szpitala....a w "moim" nikt nie odbiera
fizjo83 - 2009-03-04 15:47
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11276173) nie przejmuj się monix ja też tak wyczekuję bo zbliżam się pod 36tydzień a tu cisza:/
coś mi się wydaję, że jak jutro pójdę na wizytę to mi cc ustalą może już na przyszły tydzień:)- fajnie by było:)
PS wiecie, że ja nadal mam torbę do szpitala dla dzieciaków nie spakowaną:)dla siebie tak połowicznie jedynie:)może przez to dzieciaki się nie pchają na świat;) Moze:)Ja specjalnie nie pakuje co by nie zapeszyc..ale rzeczy sa uszykowane w szafie-tylko zapakowac:D
Postanowilam sobie ze w 37 tyg spakuje torbe i wtedy moze Julka wyskakiwac:)
buzaki:cmok:
---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11276250) no ładnie, ale kiedys pisalas, ze na TZ w tej kwestii mozesz liczyc:-)wiec o tyle dobrze...kurcze tez bym chciala wiedziec kiedy ten wielki wariat ze mnie wyjdzie w koncu....a nawet do szpitala sie nie moge dodzwonic zeby dowiedziec sie ile dni po tp nalezy sie zglosic na wywolywanie porodu, chcialabym wiedziec...
Rudabln a co z tą kasą, pracodawca i zusem??tak mi sie jakos przypomnialo monixmoja siostra urodzila w 42 tygodniu wiec dpokojnie.A nie masz juz wizyty u ginki do terminu porodu??W szpitalu to nie wiem czy Ci powiedza:confused:
monix0 - 2009-03-04 15:49
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
a ja w to niewierzę, bo byłam spakowana od 35 tygodnia, bo mnie tak gin nastraszyła....a tu prosze...przeterminowana będę:-(
Edit: Fizjo no właśnie nie mam, 9 lutego byłam ostatni raz i dostałam skierowanie do szpitala, dzis mam termin skończyło sie L4 a moja gin na urlopie:baba: :baba: jutro ide do jakiegos innego gin z tej przychodni po l4, mam nadzieje ze mi nie wystawi macierzynskiego bo wiem, ze Ci skurczybykowie czasami tak robią:mur: nie wiem czy mnie bedzie badal i nie mam jak sie dowiedziec kiedy w razie czego przyjechac do szpitala jesli zadnej akcji nie bedzie
Sonera niecierpie przepowiadaczy, jestem do nich bardzo zrazona!!!jak juz ma bolec to niech boli do porodu
SoNeRa - 2009-03-04 15:50
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11276412) Moze:)Ja specjalnie nie pakuje co by nie zapeszyc..ale rzeczy sa uszykowane w szafie-tylko zapakowac:D
Postanowilam sobie ze w 37 tyg spakuje torbe i wtedy moze Julka wyskakiwac:)
buzaki:cmok: u nas nawet łóżeczka nie skręcone ani przewijak:cool:wszystko w pudłach popakowane. Jutro mąż weźmie się za skręcanie i zostawimy na dole w salonie przy otwartym oknie żeby przewietrzyło się drewno i materacyki bo to jednak nowością śmierdzieć będzie.
monix co do leżenia to leżę grzecznie wstaję tylko siku w sumie
teraz jak piszę to też na leżąco ale mi nie wygodnie więc długo tak nie daję rady, tylko chwilka w ciągu dnia.
Skurcze te przepowiadacze ustały:Dwięc sama nie wiem jak to będzie ze mną:confused:
monix0 - 2009-03-04 15:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Sonera przypomnialo mi sie, ze w niedziele o 21 na national geographic( czy jak to sie pisze) leci film o blizniakach w łonie matki:-)
Kupiłas sobie w koncu chupa chupsy??:>:>
anadun - 2009-03-04 16:00
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11273739) Super:jupi: ciesze sie bardzo :jupi: Dzięki:cmok: też sie cieszę z dobrych wyników :ehem:
Sonera :glasiu: widzę, że już trochę lepsze samopoczucie jak z nami popiszesz? ;)
Basia, skoro tak koniecznie chcesz znać tą płeć to :kciuki:
Rudalbn - teraz musisz ten zaległy urlop wykorzystywać? Ja tam zamierzam sobie nim macierzyński przedłużyć ;)
A oto mój miś, jak zaplanowałam tak i kupiłam. Na razie ćwiczę zapinanie fotelika ;) jak przyjdzie chusta, to poćwiczymy z chustą :)
monix0 - 2009-03-04 16:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11276738) Dzięki:cmok: też sie cieszę z dobrych wyników :ehem:
Sonera :glasiu: widzę, że już trochę lepsze samopoczucie jak z nami popiszesz? ;)
Basia, skoro tak koniecznie chcesz znać tą płeć to :kciuki:
Rudalbn - teraz musisz ten zaległy urlop wykorzystywać? Ja tam zamierzam sobie nim macierzyński przedłużyć ;)
A oto mój miś, jak zaplanowałam tak i kupiłam. Na razie ćwiczę zapinanie fotelika ;) jak przyjdzie chusta, to poćwiczymy z chustą :) hehe świetny tylko ile on ma juz miesiecy????
p.s. a ja pojecia nie mam jak zapina sie fotelik w samochodzie
anadun - 2009-03-04 16:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11276789) hehe świetny tylko ile on ma juz miesiecy????
p.s. a ja pojecia nie mam jak zapina sie fotelik w samochodzie A ile mu dajesz? 2-3? :D
W samochodzie też nie wiem jak wpiąc, na razie ćwiczę jak dziecko zapiąć :D
monix0 - 2009-03-04 16:16
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11276938) A ile mu dajesz? 2-3? :D
W samochodzie też nie wiem jak wpiąc, na razie ćwiczę jak dziecko zapiąć :D z pół roku mu daje bo strasznie stabilną ma główkę jak na niemowlaka:p::p:
ja cwiczylam na sucho, misia nie mam:-)a ten Twoj fotelik ma taka sama naklejke jak moj:p: ale z "buda" jest, przynajmniej tak wyglada na zdjeciu
SoNeRa - 2009-03-04 16:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11276738) Dzięki:cmok: też sie cieszę z dobrych wyników :ehem:
Sonera :glasiu: widzę, że już trochę lepsze samopoczucie jak z nami popiszesz? ;)
Basia, skoro tak koniecznie chcesz znać tą płeć to :kciuki:
Rudalbn - teraz musisz ten zaległy urlop wykorzystywać? Ja tam zamierzam sobie nim macierzyński przedłużyć ;)
A oto mój miś, jak zaplanowałam tak i kupiłam. Na razie ćwiczę zapinanie fotelika ;) jak przyjdzie chusta, to poćwiczymy z chustą :) ahahaha miś wypas:)uszatka mi przypomina:D
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11276709) Sonera przypomnialo mi sie, ze w niedziele o 21 na national geographic( czy jak to sie pisze) leci film o blizniakach w łonie matki:-)
Kupiłas sobie w koncu chupa chupsy??:>:> nie mamy tv tutaj:(
Judy_21 - 2009-03-04 16:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Hej ja tylko wpadłam na sekundkę przekazać wiadomości od Spicegirl:
"Melduje się w dwupaku, niestety nie mam netu i jeszcze tydzień będę czekać. Dam znać jakby się coś działo- a teraz ide biegać po schodach :) Ucałuj dziewczyny"
No to Was całuję :cmok:
Wróciłam od lekarza - małemu siedzi jakieś gówno na oskrzelach... dostał tabletki steroidowe (o dziwo nie paracetamol :eek:) i receptę na zaś na inhalator - gdyby tabletki nie pomogły, ale raczej powinny zadziałać... No mam nadzieję...
Lekarz był tak miły i rozgadany i nie przepisał paracetamolu, że z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o pulmonologa... :mdleje:
Odsapnę troszkę i postaram się wszystko nadrobić :)
monix0 - 2009-03-04 16:22
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11277043) nie mamy tv tutaj:( to ja poogladam i CI opowiem:-))
Judy no to musza pomoc, ale gapcia z Ciebie hehe jak moglas zapomniec, nie wierze ze lekarz Cie zagadal:p:
Spicegirl po schodach bedzie biegac???????/Skad ta kobieta ma tyle energii???Ledwo sie przeprowadzila, podziwiam
anadun - 2009-03-04 16:28
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11277028) z pół roku mu daje bo strasznie stabilną ma główkę jak na niemowlaka:p::p:
ja cwiczylam na sucho, misia nie mam:-)a ten Twoj fotelik ma taka sama naklejke jak moj:p: ale z "buda" jest, przynajmniej tak wyglada na zdjeciu Obejrzałam mój fotelik, ma z tyłu instrukcję wpinania, trzeba to jeszcze w praktyce sprawdzić.
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11277075) Hej ja tylko wpadłam na sekundkę przekazać wiadomości od Spicegirl:
"Melduje się w dwupaku, niestety nie mam netu i jeszcze tydzień będę czekać. Dam znać jakby się coś działo- a teraz ide biegać po schodach :) Ucałuj dziewczyny"
No to Was całuję :cmok:
Wróciłam od lekarza - małemu siedzi jakieś gówno na oskrzelach... dostał tabletki steroidowe (o dziwo nie paracetamol :eek:) i receptę na zaś na inhalator - gdyby tabletki nie pomogły, ale raczej powinny zadziałać... No mam nadzieję...
Lekarz był tak miły i rozgadany i nie przepisał paracetamolu, że z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o pulmonologa... :mdleje:
Odsapnę troszkę i postaram się wszystko nadrobić :) MOże to jednak nie alergia i nie będzie konieczna konsultacja z pulmonologiem, oby mu te tabletki pomogły :kciuki:
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11277126) to ja poogladam i CI opowiem:-))
Judy no to musza pomoc, ale gapcia z Ciebie hehe jak moglas zapomniec, nie wierze ze lekarz Cie zagadal:p:
Spicegirl po schodach bedzie biegac???????/Skad ta kobieta ma tyle energii???Ledwo sie przeprowadzila, podziwiam Może ona specjalnie biega po tych schodach? ;)
Masako - 2009-03-04 17:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11273868) a kłótnia to tak dla sportu:> no, ale nic z tego n ie wyszło...był taki miły, słodki i kochany jak wrócił z pracy, ze nie dałam rady:D
Cytat:
Napisane przez basia85 (Wiadomość 11275321)
dobra ja uciekam do mamy będe dopiero wieczorem albo jutro rano prosze duzo nienastukać i jeszcze raz proszę o kciukasy żebyśmy płeć poznali naszego maleństwa wierze w wasze kciuki one zawsze pomagają :kciuki::kciuki::kciuki:: kciuki::kciuki::kciuki::k ciuki::kciuki::kciuki::kc iuki::kciuki::kciuki::kci uki::kciuki:
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11276738) Rudalbn - teraz musisz ten zaległy urlop wykorzystywać? Ja tam zamierzam sobie nim macierzyński przedłużyć ;)
A oto mój miś, jak zaplanowałam tak i kupiłam. Na razie ćwiczę zapinanie fotelika ;) jak przyjdzie chusta, to poćwiczymy z chustą :) ja tez mam zaległy urlop cały obecny i dzięki temu chce być do pażdziernika z małym( jak mi zbraknie dbiore pare dni wychowawczego)
a z tym misiem bardzo sprytne:)
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11277075) Wróciłam od lekarza - małemu siedzi jakieś gówno na oskrzelach... dostał tabletki steroidowe (o dziwo nie paracetamol :eek:) i receptę na zaś na inhalator - gdyby tabletki nie pomogły, ale raczej powinny zadziałać... No mam nadzieję...
Lekarz był tak miły i rozgadany i nie przepisał paracetamolu, że z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o pulmonologa... no widzisz, nawet tam lekarze potrafia sie zdobyc na ludzkie odruchy... mam nadzieje że leki pomoga:)
a do mnie właśnie przyszła przesylka z pościela dla małego:):jupi::jupi:
z zakupow zostało nam: prześcieradło, szczotka do włosow( choć pewnie będzie łysy jak kolano do pierwszych urodzin), do wózka: parasolka, folia, moskitiera, zabawkami zamierzamy obciążyć rodzine i do rozważenia laktator i chusta(zobaczymy jak sie u was sprawdzi hihihihi;):-p)
Malpka - 2009-03-04 17:08
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11275180)
pamiętamy :ehem: hehe a jakaś fotka z usg to gdzie :> o proszę wreszcie zwolnionko :p: nie ma ładnych fotek bo dzidzia juz duża:p: ale lekarz nam przełączyl kilka razy na 4d i taką słodziutką miala minke:-p
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11276173)
PS wiecie, że ja nadal mam torbę do szpitala dla dzieciaków nie spakowaną:)dla siebie tak połowicznie jedynie:)może przez to dzieciaki się nie pchają na świat;) no to lepiej pakuj szybciutko torbe zeby wszystko bylo gotowe :ehem:
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11276738) Rudalbn - teraz musisz ten zaległy urlop wykorzystywać? Ja tam zamierzam sobie nim macierzyński przedłużyć ;) ale urlop za 2008 trzeba wykorzystac do końca marca inaczej pracodawca wypłąca ekwiwalent za niewykorzystany urlop :ehem:
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11277075) Hej ja tylko wpadłam na sekundkę przekazać wiadomości od Spicegirl:
"Melduje się w dwupaku, niestety nie mam netu i jeszcze tydzień będę czekać. Dam znać jakby się coś działo- a teraz ide biegać po schodach :) Ucałuj dziewczyny"
No to Was całuję :cmok:
Wróciłam od lekarza - małemu siedzi jakieś gówno na oskrzelach... dostał tabletki steroidowe (o dziwo nie paracetamol :eek:) i receptę na zaś na inhalator - gdyby tabletki nie pomogły, ale raczej powinny zadziałać... No mam nadzieję...
Lekarz był tak miły i rozgadany i nie przepisał paracetamolu, że z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o pulmonologa... :mdleje:
Odsapnę troszkę i postaram się wszystko nadrobić :) mam nadzieje ze leki pomogą :cmok: i dziekujemy za całusy od Spicegirl:cmok:
anadun - 2009-03-04 17:14
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11277839) a do mnie właśnie przyszła przesylka z pościela dla małego:):jupi::jupi:
z zakupow zostało nam: prześcieradło, szczotka do włosow( choć pewnie będzie łysy jak kolano do pierwszych urodzin), do wózka: parasolka, folia, moskitiera, zabawkami zamierzamy obciążyć rodzine i do rozważenia laktator i chusta(zobaczymy jak sie u was sprawdzi hihihihi;):-p) no właśnie! zabawki Ja się wczoraj zorientowałam, ze my tacy praktyczni, mamy prawie wszystko i żadnej zabawki :eek: Dziś kupując misia kupiłam dwie grzechotki i pewnie też zasugeruję coś rodzinie ;)
Cytat:
Napisane przez Malpka (Wiadomość 11277946) ale urlop za 2008 trzeba wykorzystac do końca marca inaczej pracodawca wypłąca ekwiwalent za niewykorzystany urlop :ehem: Mój mąz z ostatniego szkolenia przyniósł taką informację, że ten urlop musi byc zaplanowany, a nie wykorzystany do końca marca. I tak zamierzam, zresztą nikt mnie w pracy nie ściga, mam chyba 10 dni zaległego.
gabriellao0 - 2009-03-04 17:28
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11273526) A ja słyszałam, że to bardzo dobry pomysł, dziecko ma blisko kontakt z matką lub ojcem, czuje bicie serca, jestr spokojniejsze, lepiej stymulowane. Oczywiście przy zachowaniu rozsądku, chociażby jeśli chodzi o sposób noszenia oraz czas. Wiele osób się powołuje na dawne czasu i inne kultury gdzie do dziś nosi się dzieci w chustach a jakoś o epidemii chorób kręgosłupa, itp tam nie słychać.
:D każdy robi co lubi i jak uważa
ja też chciałam kupić taką chustę ale po tych "argumentach" już nie kupię i będę dzidzi często kłaść na brzuszku (nie do spania w nocy) ale w dzień jak najczęściej się da :ehem:
a co do noszenia w chustach to hindusi do dziś noszą "nałogowo" no i afrykanie ale jakoś ten argument do mnie nie trafia :nie:
NO TO NA BASENIE NIE BYŁO CIEPŁEJ WODY I DU................ nie wykąpałam się :nie: może może jutro zaryzykuje ? bo ....
Byłam u gina.
I mnie teraz wszystko boli i piecze :(, ale :D szyjka już skrócona i kanał rodny otwarty na 1 cm czyli coś się już dzieje :D. Obejdzie się więc chyba bez "wspomagaczy porodowych" (bo tak ostatnio gadał, że jak się nie ruszy nic to dostanę leki na skracanie i otwieranie szyjki) ale .... :D powoli wszystko idzie ku dobremu samo :jupi:. No to czekam. hihihii
---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------
ja mam zaległego urlopu 13 dni i co mówicie że niby mi przepadnie jak go nie wybiorę? do końca marca?
to jak wybierały laski które miały koniec macierzyńskiego np. w czerwcu?
to chyba nie obowiązuje jak ktoś na L4 był ? co?
monix0 - 2009-03-04 17:28
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11278200) każdy robi co lubi i jak uważa
ja też chciałam kupić taką chustę ale po tych "argumentach" już nie kupię i będę dzidzi często kłaść na brzuszku (nie do spania w nocy) ale w dzień jak najczęściej się da :ehem:
a co do noszenia w chustach to hindusi do dziś noszą "nałogowo" no i afrykanie ale jakoś ten argument do mnie nie trafia :nie:
NO TO NA BASENIE NIE BYŁO CIEPŁEJ WODY I DU................ nie wykąpałam się :nie: może może jutro zaryzykuje ? bo ....
Byłam u gina.
I mnie teraz wszystko boli i piecze :(, ale :D szyjka już skrócona i kanał rodny otwarty na 1 cm czyli coś się już dzieje :D. Obejdzie się więc chyba bez "wspomagaczy porodowych" (bo tak ostatnio gadał, że jak się nie ruszy nic to dostanę leki na skracanie i otwieranie szyjki) ale .... :D powoli wszystko idzie ku dobremu samo :jupi:. No to czekam. hihihii No to super wiesci, tylko czemu woda na basenie zimna byla?
gabriellao0 - 2009-03-04 17:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11278276) No to super wiesci, tylko czemu woda na basenie zimna byla? na basen nie wpuszczają bo prysznice nie działają z ciepłą wodą
awaria jakaś w mieście chyba ( u mnie w domu też rano nie było ciepłej wody ale jakoś o 12-13.00 włączyli a na basenie nadal niet!)
monix0 - 2009-03-04 17:35
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11278312) na basen nie wpuszczają bo prysznice nie działają z ciepłą wodą
awaria jakaś w mieście chyba ( u mnie w domu też rano nie było ciepłej wody ale jakoś o 12-13.00 włączyli a na basenie nadal niet!) yhy, ja Ci zazdroszcze tego basenu, to zbawienie dla kregoslupa, ja zdazylam byc 2 razy tylko:-(a uwielbiam
gabriellao0 - 2009-03-04 17:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
ja chodziłam często do tak jakoś 4 miesiąca a potem zakaz
no i dostałam pozwolenie na nowo dopiero teraz w lutym!!! jakoś 30-40 dni przed terminem! :rolleyes: dobre i to
jastinada - 2009-03-04 17:44
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez asiulaaa20 (Wiadomość 11271913) Melduje sie juz rozpakowana:) GRATULACJE OGROMNE:) :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
Cytat:
Napisane przez asiulaaa20 (Wiadomość 11273080) wklejam zdjecia Amelki PRZEPIĘKNA :love:
Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11273142) Na razie wstawiam fotke Adasie tuz po urodzeniu - nasz maly terrorysta :) Anvi,super,że jesteście już w domku:* synuś przystojniaczek pierwsza klasa:) :love:
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11277075) "Melduje się w dwupaku, niestety nie mam netu i jeszcze tydzień będę czekać. Dam znać jakby się coś działo- a teraz ide biegać po schodach :) Ucałuj dziewczyny"
Judy dzięki za wieści od Spicetki:) a z tym pulmonologiem to dałaś czadu:atyaty: i co Ci lekarz powiedział??no a życzę Ci,żeby to nie był kot,choć ja muszę koty omijać z daleka:cry:
Ja po szkole rodzenia:) ale już zahaczam o powtarzające sie zajęcia,więc już wiele ciekawego nie wnoszą...
Jagódka pisała popołudniu,że była u gina,ale małej Korci nie spieszy się do wyjścia...
Amazonia23 - 2009-03-04 18:06
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Ja tylko na chwilke zeby nie miec duzych zaleglosci...:D
Masako zdjecie pościeli prosze...:p: A z zakupków nie zostalo ci dużo ja to musze jeszcze kupic staniki do karmienia koszule jeszcze jedna i szlafrok(bo powiedzialam sobie ze chce nowy:p:)aha no i ten pas poporodowy chce:ehem:
A dla małej jeszcze jeden kocyk bo juz mam upatrzony jeszcze jedna posciel,torbe do wozka brudnik wiklinowy lampke nocnadziecieca:D i kosz na pieluch...
A co do zabawek to tez jeszcze nie mam tylko miski spiralke i karuzelke na lozeczko
Gabriella brrr zimna woda , moja teściowa jest w islandi i mowila nam ze tam jest taki basen ze woda 35 stopni a na glowe snieg pada:eek:
rudalbn - 2009-03-04 18:40
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11276250) no ładnie, ale kiedys pisalas, ze na TZ w tej kwestii mozesz liczyc:-)wiec o tyle dobrze...kurcze tez bym chciala wiedziec kiedy ten wielki wariat ze mnie wyjdzie w koncu....a nawet do szpitala sie nie moge dodzwonic zeby dowiedziec sie ile dni po tp nalezy sie zglosic na wywolywanie porodu, chcialabym wiedziec...
Rudabln a co z tą kasą, pracodawca i zusem??tak mi sie jakos przypomnialo czekam na wyrównanie z ZUSu bo się okazało że księgowa zawaliła i wpisała mi ze od kwietnia pracuje na 1/2 etatu, a ja mam 1/2 etatu od lipca no i kurde już problem :mad: niestety muszę czekać aż sobie wyjaśnią :mad:
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11276738) Rudalbn - teraz musisz ten zaległy urlop wykorzystywać? Ja tam zamierzam sobie nim macierzyński przedłużyć ;)
A oto mój miś, jak zaplanowałam tak i kupiłam. Na razie ćwiczę zapinanie fotelika ;) jak przyjdzie chusta, to poćwiczymy z chustą :) no u mnie powiedzieli że do konca marca więc muszę wziąść teraz - chociaż nie widzę takiej potzreby no bo po co mam sama w domu siedziec wole z dzidziem albo z tŻ
A misio jaki przystojniak :D
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11277075) Hej ja tylko wpadłam na sekundkę przekazać wiadomości od Spicegirl:
"Melduje się w dwupaku, niestety nie mam netu i jeszcze tydzień będę czekać. Dam znać jakby się coś działo- a teraz ide biegać po schodach :) Ucałuj dziewczyny"
No to Was całuję :cmok:
Wróciłam od lekarza - małemu siedzi jakieś gówno na oskrzelach... dostał tabletki steroidowe (o dziwo nie paracetamol :eek:) i receptę na zaś na inhalator - gdyby tabletki nie pomogły, ale raczej powinny zadziałać... No mam nadzieję...
Lekarz był tak miły i rozgadany i nie przepisał paracetamolu, że z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o pulmonologa... :mdleje:
Odsapnę troszkę i postaram się wszystko nadrobić :) a dziękujemy za całusa :cmok: ....
no widzisz jak Cię lekraz zagadał ;) ale może teraz będzie ok może w reszcie jakiś porządny doktorzyna ;)
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11278200)
NO TO NA BASENIE NIE BYŁO CIEPŁEJ WODY I DU................ nie wykąpałam się :nie: może może jutro zaryzykuje ? bo ....
Byłam u gina.
I mnie teraz wszystko boli i piecze :(, ale :D szyjka już skrócona i kanał rodny otwarty na 1 cm czyli coś się już dzieje :D. Obejdzie się więc chyba bez "wspomagaczy porodowych" (bo tak ostatnio gadał, że jak się nie ruszy nic to dostanę leki na skracanie i otwieranie szyjki) ale .... :D powoli wszystko idzie ku dobremu samo :jupi:. No to czekam. hihihii brrr zimna woda :(
hehe no widzisz jak ładnie jeszcze troszkę i ..... człap człap człap :p:
nawet dużo nie napisałyście od mojej ostatniej wizyty :p:
Judy_21 - 2009-03-04 18:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Anadun super wyniki :)
Raspberry. Lapochka, Rudalbn, Masako, Malpka dziękuję :cmok:
SoNeRa powodzenia na jutrzejszej kontroli :kciuki:
Basia spacerkami jeszcze zdążysz się nacieszyć :) :ehem: I koniecznie daj znać jutro, co po wizycie i cy w końcu znacie płeć :) :kciuki:
Malpka a wkleisz zdjęcia???? :> :> :> Pochwalisz się??? No to kiedy imprezka???
Rudalbn i jakie plany na urlop???
SoNeRa biedactwo :glasiu: pociesz się tym, że to już niedługo :) Wytrzymasz jeszcze troszkę i będziesz miała chłopców przy sobie :)
o Monix widzę humorek już lepszy :D i bardzo dobrze :) Tak trzymać :)
Fizjo trzymam za słowo :D
Anadun super model :D I jaki grzeczny :hahaha:
Monix ano zagadał, bo tak zapieprzał, że szok... jeszcze z dublińskim akcentem... a ja to uwielbiam... no i zapomniałam... :D
A Spicegirl pewnie biega po schodach, żeby rozchodzic i pobudzić poród, w końcu na jutroma termin :)
Anadun - te tabletki to własnie na ostre ataki alergii, więc to raczej alergiczne :kwasny: ale miejmy nadzieję, że pomoga... :)
Masako i bardzo dobrze - z mężem nie wolno się kłócic bez powodu :D co innego jak masz powód :)
A co do zabawek, to i tak na początku dziecku sa niepotrzebne, a w po drugie w prezentach na bank mnóstwo dostaniecie :) I super, że pościel juz doszła :jupi:
Gabriella a jak masz juz wszystko pootwierane, to nie boisz się chodzic na basen??? No bo przeciez teraz o wiele łatwiej o jakąś infekcję...
No i super wieści z wizyty :jupi: :jupi:
Jastinada, bez testów lekarz nic nie może powiedzieć, ale jezeli leki nie pomogą, to będziemy robić dokładniejsze testy...
Cocci gdzie jesteś????
I teraz najważniejsze - trzy godziny po podaniu leku syn nie kaszle juz tak mocno :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: czyli leki działają :jupi: :jupi:
Zawsze mnie ta alergia zadziwiała.... tak samo z alergenami - moment i zaczyna kichać, niepojęte dla mnie...
Amazonia23 - 2009-03-04 18:57
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
No to dobrze przynajmniej mały juz nie bedzie sie tak meczył...:)
sweetylily - 2009-03-04 18:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11275180) a dużo zapłaciłaś temu z allegro :eek: a to świnia jak się można nie odzywać tak do kupujących :eek: .... i super że gin stwierdził że wszystko dobrze ... może tamten się mylił ...
No wlasnie cale szczescie ze nie zaplacilam bo dopiero przy odbiorze. Ale sam fakt ze facet nie odpowiada na @ ani nie odbiera telefonow jest wkurzajacy. Po co cos wystawiaja skoro potem do transakcji nie dochodzi:mad::mad: ehh...
Judy_21 - 2009-03-04 19:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Amazonia no właśnie :)
Sweetylily a jak długo czekasz na kontakt???
Strona 110 z 146 • Wyszukano 7558 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |