ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
monix0 - 2009-03-06 08:12 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Witam w dwupaczku, przeterminowana o 2 dni!!!! Cytat: Napisane przez Masako (Wiadomość 11302532) ciesze sie ze sie wyjasniło:jupi::jupi: cudne zdjątka, pokoik też ładny:ehem: Przykro mi z powodu mamy. ale teraz medycyna stoi na na prawde wysokim poziomie i jeśli wszystko sie wytnie na czas, to nie ma potem powazniejszych konsekwencji. No i super, ze z dzidzia wszystko ok. o prosze jakie dzielne maleństwa rosna i jakie duże:) a jakie łade ciśnienie leżec na płaskim to mało, zacznij spać na podłodze, to na prawde pomaga:ehem: spicegerl- miło, że znalazlaś dostep do internetu:) i zycze powodzenia z panami od róznych remontow:) cocci- trzymam kciuki, żeby sie uspokoilo Monix-nie widze cie-rodzisz???:> Judy-usg czasem sie myli... a odrobinka diety, bedziesz mieć zaprawe do diety laktacyjnej:) tez sie ciesze bardzo Masako, nie widzialas mnie bo spalam, ale cwicz wzrok moze sie kiedys to na cos przydac heheeh Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11303205) zobaczcie jaka półka mi się na brzusiu zrobiła :D (wczorajsza fotka) A TAK NA POPRAWĘ HUMORKU DZIŚ Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im: - Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ... Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja!!! Ja!!! Ja!!!! Ja to chcę, proszę, Panie, prooooszę, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie". Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia. Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić. Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała: - Jak jest drugi prezent" Bóg odpowiedział: - Mózg, Ewo, mózg... heheh pierwsza klasa kawal, a Twoj brzuch jest niesamowity, z moim nie dzieja sie takie niesamowite rzeczy. Cocci u mnie noc tak jak u Ciebie, nie bylo najgorzej, o co chodzi ze starjkiem, teraz jestesmy ciekawe:> Jaga, spicegirl czy ktoras sie rozakowala jak spalam???:>:>:> gabriellao0 - 2009-03-06 08:16 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV MONIX nie opóźniaj! Proszę dziś ładnie na porodówkę jechać i leciutko i szybciutko urodzić :D Amazonia23 - 2009-03-06 08:19 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11303205) zobaczcie jaka półka mi się na brzusiu zrobiła :D (wczorajsza fotka) A TAK NA POPRAWĘ HUMORKU DZIŚ Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im: - Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ... Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja!!! Ja!!! Ja!!!! Ja to chcę, proszę, Panie, prooooszę, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie". Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia. Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić. Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała: - Jak jest drugi prezent" Bóg odpowiedział: - Mózg, Ewo, mózg... :lol::rotfl: A brzusio to ty już masz ładnie obnizony.... monix0 - 2009-03-06 08:25 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Amazonia ciesze sie ze przespalas noc:* Gabriella dzis jest dzien Chmurki 27, Ona ma termin, Wy sie mna nie przejmujcie tylko sie rozpakowywac prosze!mi dzis nie pasuje:-PPP ...:::kizia:::... - 2009-03-06 08:29 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11303420) Amazonia ciesze sie ze przespalas noc:* Gabriella dzis jest dzien Chmurki 27, Ona ma termin, Wy sie mna nie przejmujcie tylko sie rozpakowywac prosze!mi dzis nie pasuje:-PPP jak Ci dziś nie pasuje, to może na przekór urodzisz?? Wiesz, taka złośliwość dzidzi:D monix0 - 2009-03-06 08:44 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11303467) jak Ci dziś nie pasuje, to może na przekór urodzisz?? Wiesz, taka złośliwość dzidzi:D Prosze nie krakac :atyaty: :atyaty: :atyaty: Zapomnialam Wam wczoraj napisac, mam wiesci od Daabek "Mamy sie dobrze.Mała jest bardzo grzeczna, nawet w nocy.Właśnie zasnela przy karmieniu. Ja mam troche problem z poruszaniem sie, a zwłaszcza z siedzeniem poo nacieciu ale jutro postaram sie zajrzec na forum.Pozdrowienia dla wszystkich mam i buziakI" fizjo83 - 2009-03-06 08:48 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11299711) Boli mnie przy podnoszeniu prawej nogi do góry przy wszelkiego rodzaju gwałtownych ruchach jak i przy głebszym oddechu.Ogólnie cały dzień mnie poblewa a co pare godzin mam duzo mocniejsze ataki tzn bole nie do wytrzymania zwijam sie preze i nic nie pomaga tylko wyć. Hm...w sumie ten bol nogi moglby wskazywac na rwe ale reszta objawowo juz nie.Ciekawa sprawa:rolleyes:Nie wiem ci Ci doradzic-korespondencyjnie to trudno. Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11300047) Wiecie co, a ja tak się zastanawiam, czy jak zmienię dietę.... i faktycznie uda mi się ograniczyc cukry i wapno do minimum (oby) to czy to coś da.... no bo przeciez dziecko co będzie potrzebowało, to i tak sobie wyciągnie z moich "zmagazynowanych" zapasów... ewentualnie ja moge zgubić co nieco... ale mała??? Czy ja wiem... Spicegirl :) A ja własnie wysłałam smska :D Czy jeszcze jestes w dwupaku :D Przepraszam :) Tez mi sie wydaje ze dzidzia ciagnie z naszych zapasow...przeciez jak mamy w ciazy uporczywe wymioty to jemy malo co a dzidzie jakos rosna:) Zastosuj diete-przeciez nie zaszkodzi a bedzie wprawa przed dieta dla karmiacych matek:DJesli nic nie da to sobie pofolgujesz tuz przed samym porodem:D:D:Di juz! Cytat: Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11301595) Monix dziekuje za nazwę spytam w aptece a jak bedzie na recepte to w przyszla srode jestem u gin troszke poczekam... Ja uciekam nynac słodziarskich senków a jak sprośne to obudźcie sie spocone....:p: Butapirazol nalezy do niesterydowych leków przeciwzapalnych (NLPZ).Lek ten wykazuje dosyć dużą toksyczność, dlatego zazwyczaj używany jest, gdy inne leki przeciwzapalne okazują się nieskuteczne.Nie wiem jak to jest z mascia ale w przypadku czopkow i tabletek istnieje prawdopodobienstwo uszkodzenia plodu.Mnie tez uczono ze butapirazol stosuje sie w ostatecznosci-a uzywamy go tylko do jonoforezy.Moze sprobuj najpierw czegos slabszego,np.ketonal w zelu.Moi pacjenci sobie chwala a mozna go dostac bez recepty.W szpitalu na ginekologii byl stosowany. Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11303146) Kocham HAUSA :ehem: czemu nadziwić się nie może mój Mąż, ale co ja poradzę, ze ogólnie takie charaktery u ludzi lubię :rolleyes: więc wszystko rzucam i lecę zawsze obejrzeć co hodujesz? hm :> małą sliczną dziewczynkę a tymi wagami z usg to ja bym się tak nie przejmowała bo w 90 przypadkach na sto (z opowiadań koleżanek które rodziły) waga się myli! małe dzieci rodzą sie większe a większe mniejsze! A nawet jeśli będzie około 4-5 kg to co? to jakaś katastrofa? myślę, że nie :cmok: :cmok: :cmok: Cocci jak to wywołał strajk? opowiedz więcej! Ja tez uwielbiam Housea!!!Juz nie moge sie doczekac przeprowadzki,bedzie tv i bede ogladac:jupi::jupi::jupi: Masz racje-duzy cieciaczek-bedzie za co chwycic:)Wiecej cialka mniej obaw.A taka kruszynke 2,5 kg to strach wziac na rece. Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11303205) zobaczcie jaka półka mi się na brzusiu zrobiła :D (wczorajsza fotka) A TAK NA POPRAWĘ HUMORKU DZIŚ Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im: - Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ... Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja!!! Ja!!! Ja!!!! Ja to chcę, proszę, Panie, prooooszę, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie". Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia. Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić. Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała: - Jak jest drugi prezent" Bóg odpowiedział: - Mózg, Ewo, mózg... Twoj brzuszek jest niemozliqwy:)Moja Julka tez sie wypina ale az takich cudow nie robi:eek::eek::eek: Dowcip swietny-odzwierciedlenie rzeczywistosci:hahaha::ha haha::hahaha::hahaha:Ale moj maz nie podziela mojego entuzjazmu-ciekawe dlaczego....:D Dzien dobry dziewczynki!:cmok::cmok: Kolejny tydzien za nami...za mna!Jaka ulga.Jutro juz 36 tydzien ciazy:):jupi::jupi::jupi: Czy u Was za oknem tez tak brzydko?? Masako - 2009-03-06 08:48 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez cocci (Wiadomość 11303085) mój R wywołał strajk i wrócił do domu. Pewnie będe mieć emocjonujący dzień. Odezwę się później, ale pewnie mało będe w ogóle. ooo, czekamy na relacje (jak na serial brazylijski):) a tak na serio mam nadzieje, ze to nie oznacza jakichś kłopotów...? Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11303420) Wy sie mna nie przejmujcie tylko sie rozpakowywac prosze!mi dzis nie pasuje:-PPP nie ma, ze nie pasuje:) Poszłabyś na Oddział dowaliliby ci oxy i byłoby po sprawie:D ale wsumie termin jest do końca 42 tygodnia, więc masz jeszcze 12 dni:cool: gabriella-fajna półka, ja mam taka mniejszą to mi TZ mówi, ze to na piwo... a kawał przedni:) monix0 - 2009-03-06 08:54 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Fizjo u mnie tez brzydko za oknem!:( Masako jeszcze mamy czas, prosze Nas nie pospieszac:atyaty: :atyaty: :atyaty: MY musiamy byc psychicznie przygotowani, to nie jest tak ze ide i rodze....oj nie... Charlotte - 2009-03-06 09:06 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Zaraz nadrobię co naskrobałyście, ale najpierw muszę napisać, jak się strasznie wnerwiłam :mad::mad::mad: Zobaczcie jakiego maila dostałam od kuzynki, to jest odpowiedź na moją odpowiedź na pytanie czy rodzę naturalnie czy przez CC... :mad: "No ja zdecydowałam o cesarce dla dobra X, bałam się że jeżeli przy mojej (przed ciążą) wąskiej budowie zdecyduję się naturalnie rodzić Gabryś może mieć złamany obojczyk, co przy cesarce się nie zdarza. Oczywiście atutem cesarki jest gwarancja, że dziecko nie będzie miało adhd, autyzmu, wodogłowia czy innych bardzo wielu nie miłych rzeczy o których nie chcę pisać, bo na pewno nie ma sensu w takim momencie ci o tym mówić, a które tylko przy naturalnych porodach mają miejsce. Oczywiste jest też że w polsce żaden lekarz ci o tym nie powie. Ja po konsultacji w niemczech dopiero zmieniłam moje zamiary porodowe i udałam się do centrum damiana z góry mówiąc lekarzowi, że to ma być cesarka :) Lekarz w niemczech nie mógł się nadziwić, dlaczego w polsce w szkole rodzenia kobietom wmawia się bzdury o wyższości naturalnych porodów i nie informuje o tragicznych skutkach jakie może to mieć dla dziecka" :eeek: No myślałam, że padnę, jak to czytałam :mad: Co za kretynka! Zawsze wiedziałam, że to nie jest zbyt mądra dziewczyna, naprawdę, uwierzcie, jest bardzo dziwna, ale nie sądziłam, że jest aż taka głupia!!! :mad: Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr! !!!!!!!!! Rasp i inne dziewczyny mieszkające w Niemczech - uświadomcie mnie jeśli jestem zacofana, czy faktycznie w Niemczech tak się odradza porody naturalne?!? Bo może ja na nią klnę, a kuzyneczka chce dla mnie tylko dobrze? :rolleyes: Amazonia23 - 2009-03-06 09:08 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11303639) Hm...w sumie ten bol nogi moglby wskazywac na rwe ale reszta objawowo juz nie.Ciekawa sprawa:rolleyes:Nie wiem ci Ci doradzic-korespondencyjnie to trudno. Butapirazol nalezy do niesterydowych leków przeciwzapalnych (NLPZ).Lek ten wykazuje dosyć dużą toksyczność, dlatego zazwyczaj używany jest, gdy inne leki przeciwzapalne okazują się nieskuteczne.Nie wiem jak to jest z mascia ale w przypadku czopkow i tabletek istnieje prawdopodobienstwo uszkodzenia plodu.Mnie tez uczono ze butapirazol stosuje sie w ostatecznosci-a uzywamy go tylko do jonoforezy.Moze sprobuj najpierw czegos slabszego,np.ketonal w zelu.Moi pacjenci sobie chwala a mozna go dostac bez recepty.W szpitalu na ginekologii byl stosowany. :jupi: Czy u Was za oknem tez tak brzydko?? Tzn to nie jest ból nogi to jest bol na wysokosci nerki powodowany np podnoszeniem prawej nogi. A jeśli to nerwobole to co mogę zrobic? raspberry69 - 2009-03-06 09:35 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11304438) Zaraz nadrobię co naskrobałyście, ale najpierw muszę napisać, jak się strasznie wnerwiłam :mad::mad::mad: Zobaczcie jakiego maila dostałam od kuzynki, to jest odpowiedź na moją odpowiedź na pytanie czy rodzę naturalnie czy przez CC... :mad: "No ja zdecydowałam o cesarce dla dobra X, bałam się że jeżeli przy mojej (przed ciążą) wąskiej budowie zdecyduję się naturalnie rodzić Gabryś może mieć złamany obojczyk, co przy cesarce się nie zdarza. Oczywiście atutem cesarki jest gwarancja, że dziecko nie będzie miało adhd, autyzmu, wodogłowia czy innych bardzo wielu nie miłych rzeczy o których nie chcę pisać, bo na pewno nie ma sensu w takim momencie ci o tym mówić, a które tylko przy naturalnych porodach mają miejsce. Oczywiste jest też że w polsce żaden lekarz ci o tym nie powie. Ja po konsultacji w niemczech dopiero zmieniłam moje zamiary porodowe i udałam się do centrum damiana z góry mówiąc lekarzowi, że to ma być cesarka :) Lekarz w niemczech nie mógł się nadziwić, dlaczego w polsce w szkole rodzenia kobietom wmawia się bzdury o wyższości naturalnych porodów i nie informuje o tragicznych skutkach jakie może to mieć dla dziecka" No myślałam, że padnę, jak to czytałam :mad: Co za kretynka! Zawsze wiedziałam, że to nie jest zbyt mądra dziewczyna, naprawdę, uwierzcie, jest bardzo dziwna, ale nie sądziłam, że jest aż taka głupia!!! :mad: Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr! !!!!!!!!! Rasp i inne dziewczyny mieszkające w Niemczech - uświadomcie mnie jeśli jestem zacofana, czy faktycznie w Niemczech tak się odradza porody naturalne?!? Bo może ja na nią klnę, a kuzyneczka chce dla mnie tylko dobrze? :rolleyes: :eeek::eeek::eeek::eeek: musze przyznac, ze kuzynke masz bardzo glupiutka :mad: Wrecz przeciwnie, u mnie w szkole rodzenia odradzaja cesarki!! i bardzo cenia sobie porody naturalne. Charlotte, cos czuje, ze kuzynke zjadl strach i posza na latwizne robiac sobie CC. Coraz bardziej popularne sa porody w domach i w takuch domach pielegniarskich bez udzialu lekarzy. Chyba kuzynke zazdrosc zrzera, ze ty mozesz rodzic SN a ona NIE:mad: katarzynka00 - 2009-03-06 09:44 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Bardzo lubię was czytać dziewczynki.Bardzo fajna atmosfera u was panuje, ale niestety nie jestem już na bierząco :( Produkcja wasza w stosunku do mojej aktywności jest oszałamiająca i nie wyrabiam. U mnie najprawdopodobiej córunia w brzusiu mieszka :jupi: pozdrawiam was wszystkie sympatyczne korobolki :) :* Masako - 2009-03-06 09:45 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11304438) "No ja zdecydowałam o cesarce dla dobra X, bałam się że jeżeli przy mojej (przed ciążą) wąskiej budowie zdecyduję się naturalnie rodzić Gabryś może mieć złamany obojczyk, co przy cesarce się nie zdarza. Oczywiście atutem cesarki jest gwarancja, że dziecko nie będzie miało adhd, autyzmu, wodogłowia czy innych bardzo wielu nie miłych rzeczy o których nie chcę pisać, bo na pewno nie ma sensu w takim momencie ci o tym mówić, a które tylko przy naturalnych porodach mają miejsce. Oczywiste jest też że w polsce żaden lekarz ci o tym nie powie. Ja po konsultacji w niemczech dopiero zmieniłam moje zamiary porodowe i udałam się do centrum damiana z góry mówiąc lekarzowi, że to ma być cesarka :) Lekarz w niemczech nie mógł się nadziwić, dlaczego w polsce w szkole rodzenia kobietom wmawia się bzdury o wyższości naturalnych porodów i nie informuje o tragicznych skutkach jakie może to mieć dla dziecka" No myślałam, że padnę, jak to czytałam :mad: Co za kretynka! Zawsze wiedziałam, że to nie jest zbyt mądra dziewczyna, naprawdę, uwierzcie, jest bardzo dziwna, ale nie sądziłam, że jest aż taka głupia!!! :mad: Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr! !!!!!!!!! pop****oliło ją do reszty???? w zyciu takiego steku bzdur nie cyztalam. Owszem przy porodzie sn zdarza sie złamanie obojczyka, a nawet przy tzw dystocji barkowej czasem łamie sie go celowo, ale u tak małego dziecka jest to zupełnie niegroźne, bo obojczyk nie jest uwapniony a całe leczenie polega na odpowiednim ułozeniu dziecka (bez gipsu). Ale co do adhd i autyzmu... normalnie powinni Nobla dać twojej kuzynce bo NIKT na świecie poza nią nie zna przyczyn tych chorób,a tu taki geniusz medycyny sie marnuje co do wodoglowia znane są rózne przycznyny tego zaburzenia, ale nie poród sn. Niedotlenienie jakie może wystąpić przy powikłaniach porodu sn moze powodować zaburzenia zdrowia dziecka, ale własnie wtedy robi sie cesarke, a poza tym jesli mówimy o powikłaniach to cesarka moze ich dac tez całkiem sporo. Sumujac "mądrosć" twojej kuzynki jest jedynym dowodem na to, ze sn komuś zaszkodzial na intelekt(oczywiście mówimy tu o porodzie sn twojej ciotki). Nie wiem co doradzaja lekarze w Niemczech, ale w całej Europie modne są porody domowe tylko z położną(i rusztowania jak u lapochki), całą ciąze prowadzi wyłacznie połozna itd itp więc technicznie ie jest możliwe, zeby cesarki były masowo zalecane(bo przeprowadzic je moze wyłącznie lekarz) Charlotte - 2009-03-06 09:57 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11292917) dzisiejsza sesja zdjęciowa ;) Super, ale ładnie razem wyglądacie! :love: I pokoik małego też!!!! Aaaaale Wam faaaajnieeeeeee!!!!!!!!! Cytat: Napisane przez Ev@ (Wiadomość 11293349) Ale pochwalę się za to, teściowa zafundowała nam wypasiony wózeczek - Mutsy Transporter :D Taki jak na zdjęciu i dokładnie w tym kolorze. Jest super. No to będziecie transportować ;) Śliczny wózeczek a kolorek to miodzio normalnie. Nie podobały mi się niebieskie wózki, które oglądałam, bo albo były za jaskrawe, albo właśnie takie brzydko granatowe, ale ten chyba taki błękitny jakby jest? Bardzo ładny. Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11294190) :slina: teraz to ja bym ko cokolwiek wciągnęła.... :slina: ale nie mogę :cry: bo muszę przejść na dietę :cry: Charlotte a może poczekajcie z tym chrztem, skoro nie jesteś do niego całkowicie przekonana??? Nic na siłę.... Wydaje mi się że Memi rodziła z zzo.... Juuuudy, dieta to nie taka straszna rzecz, naprawdę! :cmok: Ja mam dietkę od miesiąca, pamiętaj, że sporo węglowodanów mają: płatki kukurydziane, muesli, ser żółty, banany, winogrona, serki topione. Najlepiej jeść nabiał light. Chudą wędlinę i chude mięso. Kotlety np. możesz sobie robić w panierce, ale przed zjedzeniem ją zerwać, smaczek zostanie, a cukrów nie będzie :ehem: Nie powinno się też jeść żadnych owoców po godz. 17-18. Ważne sa posiłki pomiędzy tymi głównymi, żeby utrzymywać w organizmie stały poziom cukru. No i raczej nie za dużo ziemniaków, ryżu, makaronów. Ale można, tylko zmniejszyć porcje, zjeść na obiad więcej mięsa i warzyw, a mniej ziemniaków. Dasz radę :ehem: :glasiu: A z tym chrztem to i tak pewnie poczekamy, bo ja nie będę się wyrywać, a mąż też nie jest jakiś religijny zbytnio, a do K nie chodzimy w ogóle. Wiem, obłudnicy z nas :( Mam z tego powodu kaca moralnego, ale nie umiem z tym nic zrobić :( Cytat: Napisane przez basia85 (Wiadomość 11294571) witam jestem już po wizycie i mam doła... :glasiu: nie wiem co napisać, bo też bym miała doła, jakby moja mama miała mieć operację (też narządy rodne), zresztą operacja cały czas wisi nad nią, tylko że nie jest bardzo pilna i od lat ją odwleka :( Także troszkę wiem, co czujesz, ale nie do końca, bo u nas to takie widmo, ta operacja. Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11296528) hej Dziewczyny:* Już po wizycie: Super :jupi: dzieciaki duże no i przede wszystkim fajnie, że już niedługo je zobaczysz :love: Amazonia, o Boże, rwa kulszowa, nie znam się na tym, ale miała mama mojego znajomego i podobno straszny ból, a co dopiero jak się w cviąży jest z wielkim brzuchem :eek: :glasiu: Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11303205) zobaczcie jaka półka mi się na brzusiu zrobiła :D (wczorajsza fotka) No zarąbista! :) Mój synek nie odstawia aż takich wygibasów :nie: kręci się, przeciąga, czasem kopnie mocniej, ale aż tak nie fika, a mój brzuch raczej zawsze ma taki sam kształt :o fizjo83 - 2009-03-06 09:58 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11304438) Zaraz nadrobię co naskrobałyście, ale najpierw muszę napisać, jak się strasznie wnerwiłam :mad::mad::mad: Zobaczcie jakiego maila dostałam od kuzynki, to jest odpowiedź na moją odpowiedź na pytanie czy rodzę naturalnie czy przez CC... :mad: "No ja zdecydowałam o cesarce dla dobra X, bałam się że jeżeli przy mojej (przed ciążą) wąskiej budowie zdecyduję się naturalnie rodzić Gabryś może mieć złamany obojczyk, co przy cesarce się nie zdarza. Oczywiście atutem cesarki jest gwarancja, że dziecko nie będzie miało adhd, autyzmu, wodogłowia czy innych bardzo wielu nie miłych rzeczy o których nie chcę pisać, bo na pewno nie ma sensu w takim momencie ci o tym mówić, a które tylko przy naturalnych porodach mają miejsce. Oczywiste jest też że w polsce żaden lekarz ci o tym nie powie. Ja po konsultacji w niemczech dopiero zmieniłam moje zamiary porodowe i udałam się do centrum damiana z góry mówiąc lekarzowi, że to ma być cesarka :) Lekarz w niemczech nie mógł się nadziwić, dlaczego w polsce w szkole rodzenia kobietom wmawia się bzdury o wyższości naturalnych porodów i nie informuje o tragicznych skutkach jakie może to mieć dla dziecka" Jezus Maria!!!!Pierwsze slysze.Ale w ogole jak mozna mowic takie rzeczy kobiecie w ciazy,tuz przed porodem.Ryzyko jest zawsze!I nie da sie go uniknac.A niestety-mimo ze bede mieec cesarke(ale nie na wlasne zyczenie)to nie zdecydowalabym sie na nia chyba nigdy.To jest powazna operacja,zreszta poczytajcie: Tymczasem wbrew wielu opiniom, cesarskie cięcie wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem porodu. Niesie ze sobą ryzyko komplikacji i późniejszych powikłań jak każda poważna operacja. Kobiety po cesarskim cięciu znacznie dłużej dochodzą do siebie niż te po porodzie naturalnym. Podnoszą się z łóżka często dopiero po kilku dniach, narzekają na ból w okolicach rany po cięciu i ciągnące szwy. Co więcej, cesarka nie jest też wcale idealna dla dziecka, które zostaje tak gwałtownie wyrwane z organizmu matki. Dzieci po porodzie siłami natury może i mają mniej kształtne główki, ale za to są bardziej energiczne i lepiej ssą pierś." "Wiele kobiet nie zauważa tego, że cesarskie cięcie jest poważną operacją, a rekonwalescencja trwa dużo dłużej niż powrót do pełni sił w przypadku porodu naturalnego - mówi dr Andrzej Micuła. - Z zachowaniem figury (dla niektórych pań to najpoważniejszy argument) też bywa różnie. Często zdarza się, że cięcie poprzeczne sprawia, iż na brzuchu pozostaje "nawis" nad blizną. Poza tym, o ile matki rodzące samodzielnie zazwyczaj wstają już po dwóch godzinach, o tyle po interwencji chirurgicznej, w zależności od indywidualnej tolerancji na ból, wstanie z łóżka zajmuje im od sześciu godzin do nawet kilku dni. Rana jest bolesna, a szwy ciągną jeszcze przez wiele miesięcy. Ryzyko powikłań przy cesarskim cięciu jest dwu-czterokrotnie wyższe niż przy porodzie siłami natury. Może dojść do nieprzewidzianych krwotoków, uszkodzenia pęcherza, moczowodów czy jelit. Zrosty tworzące się w jamie macicy mogą też utrudniać ponowne zajście w ciążę i dwukrotnie zwiększają ryzyko, że kolejna ciąża będzie ciążą pozamaciczną. Ryzyko to wzrasta, gdy po cięciu wystąpiły powikłania (np. stany zapalne), których konsekwencją może być niedrożność jajowodów." "Każda ciąża jest inna, a psychika i odporność kobiet na ból to sprawa bardzo indywidualna. Najważniejsze jest jednak to, że cesarskie cięcie powinno się wykonywać wyłącznie ze wskazań medycznych." Cytat: Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11304472) Tzn to nie jest ból nogi to jest bol na wysokosci nerki powodowany np podnoszeniem prawej nogi. A jeśli to nerwobole to co mogę zrobic? Tak myslalam-napisalam skrotem myslowym./jesli to nerwobol to trzeba sie zajac kregoslupem.To tam lezy przyczyna.Dobra diagnostyka czyli rtg odcinka piersiowego i ledzwiowego a najlepiej rezonans,dobry ortopeda/neurolog i dobry fizjoterapeuta najlepiej pracujacy terapia manualna lub metoda McKenziego.A na razie zostaja Ci masci/zele p/bolowe i przeciwzapalne,kompresy-ale tu musisz sprobowac co dziala lepiej zimno czy cieplo.Mam nadzieje,ze jakos pomoglam:)W razie watpliwosci pytaj!:) emzeta - 2009-03-06 10:00 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Co tam u was brzuchatki, nikt sie nie rozpakowal???? Charlotte, kuzynka dala popalic, wg niej "naturalnym" wyborem jest cc, skad sie tacy ludzie biora? Milego dnia! edit: chole*a, ja mam chyba nawis nad blizna... :( zanka205 - 2009-03-06 10:01 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV cześć kto dziś rodzi? ;) mój mąż idzie dziś złożyć wniosek o becikowe, ciekawe ile trzeba czekać aż wpłacą kasę na konto :rolleyes: dziś popołudniu idziemy odwiedzić wujka i ciocię, mały znowu będzie miał spacerek on uwielbia spacery zawsze je przesypia heh monix0 - 2009-03-06 10:15 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Emzeta nic nie wiadomo poki co:-) najwiekszych plotkar nie ma jeszcze:gaduly: no właśnie gdzie one są???:baba::baba:chyba sie nie rozpakowywuja po kryjomu:eek::eek: Zanka to chyba zalezy od miasta i tego ile wnioskow jest-tak mysle, milego spacerku Charlotte ja sie nie wypowiem na temat Twojej kuzynki:tasaczek: :tasaczek: edit: Katarzynka00 witam:-) widze Was :>:>:>:>, nowe nicki na dole, ładnie tak bawić się w podglądywaczki ??:D Amazonia23 - 2009-03-06 10:22 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11305842) Tak myslalam-napisalam skrotem myslowym./jesli to nerwobol to trzeba sie zajac kregoslupem.To tam lezy przyczyna.Dobra diagnostyka czyli rtg odcinka piersiowego i ledzwiowego a najlepiej rezonans,dobry ortopeda/neurolog i dobry fizjoterapeuta najlepiej pracujacy terapia manualna lub metoda McKenziego.A na razie zostaja Ci masci/zele p/bolowe i przeciwzapalne,kompresy-ale tu musisz sprobowac co dziala lepiej zimno czy cieplo.Mam nadzieje,ze jakos pomoglam:)W razie watpliwosci pytaj!:) a czy te nerwobole mogą wystepować ze tak powiem we wszystkich czesciach ciała bo czytalam na innym forum to laki pisaly cos o klatce piersiowej z przodu a ja mam z tyłu na wysokosci nerek hmmm no chyba rzeczywiscie musze isc do jakiegos specjalisty. Charlotte kuzynka jest the best może ona znajdze jakies rozwiazanie i dla mojej dolegliwosc co....:>:p: skoro takie rzeczy wie....:D A teraz wybaczcie ide sie polozyc bo cos mi słabo dzisiaj...:( Malpka - 2009-03-06 10:28 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Hej witam sie i ja:cmok: Byliśmy wczoraj na zwiedzaniu porodówki i powiem wam ze chyba przez to zaczynam sie bardziej stresowac :D chociaz jak bylismy to zadne dziecko nie płakało i była taka cisza ze az w szoku byłam:eek: Cytat: Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11292917) dzisiejsza sesja zdjęciowa ;) ale cudeńko:cmok: Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11294190) Właśnie wróciłam z wizyty :cry: mała ma 3,53 kg.... a jesteśmy dzisiaj 36 tyg i 1dz. :cry: i muszę wyeliminować z diety wszystko co zawiera cukry, żeby zbytnio nie urosła... :cry: oraz nabiał owoców, nie, soków nie, jogurtów i mleka nie... To co ja mam jeść do jasnej cholery????? :mur: chleb z masłem i wodą popijać????????? oj bidulka :glasiu: Cytat: Napisane przez basia85 (Wiadomość 11294571) witam .Doła mam bo moja mama też była na wizycie i okazało się że musi mieć operacje i będa jej wycinac macice i wszytskie inne rzeczy nie martw sie bedzie dobrze :glasiu: Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11296528) hej Dziewczyny:* Już po wizycie: ciśnienie super najwyższe było 133 na 85 a takto 124 na 76 średnio:) w moczu białko i leukocyty:/ usg supcio chłopaki mają po 2,5kg (jeden troszki ponad2,5kg) krwi dziś nie pobierali:) lekarz powiedział, że w przyszły czwartek ustalą mi termin wywoływania porodu jeśli się zdecyduję na naturalny a jeśli na cesarkę to też mi ustalą konkrertny dzień. super ze po wizycie wszystko dobrze a te twoje chłopaki to super rosną :p: Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11303205) zobaczcie jaka półka mi się na brzusiu zrobiła :D (wczorajsza fotka) A TAK NA POPRAWĘ HUMORKU DZIŚ Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im: - Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ... Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja!!! Ja!!! Ja!!!! Ja to chcę, proszę, Panie, prooooszę, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie". Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia. Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić. Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała: - Jak jest drugi prezent" Bóg odpowiedział: - Mózg, Ewo, mózg... dowciap niezły :rotfl: a z brzusia to prawdziwe wygibasy :D moja mała miała wczoraj jakiś taki dzień na wygibasy ze brzuch mi sterczał coraz to z innej strony :D lapochka81 - 2009-03-06 10:31 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Eh Charlotte - powiedz jej, że w Holandii tak na pewno nie jest...jestem pewna, że w Niemczech też nie. Porody naturalne są stymulowane tutaj, ale jak chcesz i nie dajesz rady to prosisz o znieczulenie, nie wiem jak z cesarką na żądanie, bo ja nie pytałam o to - ale jak są jakieś zagrożenia to też ją robią...ale nie jest tak, że ktoś pisze, że sn to źródło powikłań i chorób a szczególnie takich jak autyzm i adhd... To se wymyśliła dziewczyna, ciekawa jestem ile jej to zajęło. A pisanie, że w Niemczech to są tacy super specjaliści a w Polsce sami zacofani to naprawdę już jakieś jej wymysły i próba pokazania wyższości, wątpliwej jakości... Monix - no to czekamy na weekend! Amazonia - fajnie, że noc przespana - może to taki ból był miejscowy, uciskanie nerwu z powodu położenia dziecka? też miałam taki pod żebrami (niestety nienazwany...i został zaliczony do ciążowych normalności...) - na szczęście przeszło więc trzymam kciuki, żeby i tak było u Ciebie! Cocci - mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku! a w pracy czasem trzeba na swoim postawić. Gabriella kawał mocny i brzuch też:D Judy - będzie dobrze...:cmok: Emzeta, Zanka - bo one - terminowki - się teraz czają...:D jak czajniki... ja jeszcze mam kilka dni a też mi się wydaje, że będę przeterminowana... W ogóle to zaczynam dostawać nawał maili i telefonów jak się czuję i w ogóle... A jak dzwonimy do rodziny to każdy oczekuje, że to JUZ - więc sie trzeba przedstawiać. Tu Basia - jeszcze nie urodzilam - tak tylko dzwonie... Milego dnia! kurcze u nas pogoda taka do spania...wieje i szaroburo...ale na szczescie nie musze sie nigdzie ruszac... Judy_21 - 2009-03-06 10:36 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Dzień dobry dziewczynki :) Ja dopiero wstałam :ziewa: zrobiłam sobie śniadanko (tosty z serkiem light :kwasny:, bez masełka) i herbatkę ze słodzikiem zamiast cukru :D I zabieram się za nadrabianie :) No to która dzisiaj jedzie rodzić???? :> :> :> Malpka - 2009-03-06 10:46 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV a jeśli chodzi o Housa to jak sie skończył wczoraj drugi odcinek :> bo chyba mi sie usneło :rolleyes: no dobra czas ise brac za prace:p: Charlotte - 2009-03-06 10:53 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Rasp, Masako, Fizjo, Emzeta, Monix, amazonia, Lapochka - kochane jesteście, ulżyło mi jak też na nią nagadałyście :-p Bo ja się tak zdenerwowałam, że jak mąż do mnie zadzwonił (a zadzwonił tuż po tym jak to pierwszy raz przeczytałam) to aż zapytał, co ja robię, że taka zasapana jestem :D A mi po prostu z nerwów para uszami leciała jak z lokomotywy :o Aż mu to przeczytałam, to nieźle się uśmiał. Ja już jej odpisałam co o niej myślę, tym samym chyba po raz pierwszy wkraczając na ścieżkę wojenną z kimś z rodziny, bo ja raczej ugodowa i uległa jestem. Jeszcze raz dzięki :cmok: Acha, Cytat: Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11306368) A pisanie, że w Niemczech to są tacy super specjaliści a w Polsce sami zacofani to naprawdę już jakieś jej wymysły i próba pokazania wyższości, wątpliwej jakości... A tu szczególny strzał w dziesiątkę. Co więcej, nie tylko lekarze w PL są zacofani, ale my, kobiety też, że wierzymy w te ich bzdury! Nie, nie mogę więcej o tym pisać, bo znowu się denerwuję ;) Strona 117 z 146 • Wyszukano 7738 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146 |
Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
buty CCC kolekcja wiosna 2009
Ciuchy xs-l,buty 36-38,h&m,nike,house,cropp,t ommy hilfiger
ooOObielizna, buty, spodnie ... małe rozmiarki!! OOoo
Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy)
Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Spodnie Stradivarius , prawie nowe!
naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II
co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
|
Free website template provided by freeweblooks.com |