ďťż
 
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV



monix0 - 2009-02-26 10:45
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Dzien dobry!
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11169484) Ech... 7 kg spadlo po porodzie, 3 kg w ciagu 2 tygodni po i stanelo... znaczy juz nastepne 2 tygodnie i tylko 1 kg spadl..
sonera - kciukasy dla Ciebie!
:oklaski::oklaski:
Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11169521) emzetka ślicznie tracisz kilogramy,jak ja bym tak chciała, bardzo mnie to przeraża,strasznie przybieram na wadze, normalnie co wizyte mam 4 kg na plusie,ale lekarz nic nie mówi że to źle.Nie wiem od czego to zależy,nie jem tłusto,słodycze jem,ale nie jakos ogromne ilości:( wiem że ciągle pisze o tej wadze,ale naprawde jestem przerażona.A może byc tak że woda mi sie tak bardzo zatrzymuje?ale sikam baaardzo często.nic nie rozumiem:mad: Ja w litopadzi i grudniu w 2 miesiace tylko 10kg przytylam, wiec nie jestes sama
Cytat:
Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11169586) monix0 - śliczny psiak!
Pytanko z mojej strony: wiecie może czy przepowiadacze mogą boleć tylko z jednej strony? Bo w nocy złapał mnie ostry ból (skurcz?) dołu brzucha oraz krzyża, ale tylko prawa strona mnie bolała, lewa nic. Ból trwał około minutę, tak mi się wydaje. Czy to mógł być zwykły skurcz, czy mam się martwić i dzwonić do gina? Acha, jak zmieniłam pozycję, to powoli zaczęło przechodzić.
dziekuje:-)Co do przepowiadaczy to mysle, ze moze tak byc bo tez mialam kiedys taki skurcz bolal jak cholera, cocci kiedys pisala ze przepowiadacze moga byc bardzo bolesne

Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11169587) no dziewczyny dziękuję za trzymanie kciuków za wynik Filipka w związku z tą żółtaczką
poziom bilirubiny spada i pani doktor powiedziała, że nie musimy już do niej jechać za tydzień, no chyba że coś nas będzie niepokoiło to mamy walić jak w dym.

a mój mąż kupił na allegro aparat żeby ładne zdjęcia synkowi robić, bo przecież on się zmienia z dnia na dzień, a nasz stary aparat jest raczej kiepski do tego akumulatorki są już zepsute chyba bo jak się je naładuje to i tak pokazuje że są rozładowane, zrobi się kilka fot i aparat się wyłącza. Szkoda gadać, ale teraz będziemy mieli nowy lepszy trochę więc pewnie będę wklejała więcej zdjęć
mam jeszcze obiecane fotki łazienki i łóżeczka Filipa wkleić, ale coś nie mogę się zebrać

a Filipek mnie zaskakuje, leży sobie w leżaczku, postękuje coś (ale w pozytywnym sensie) krzyczy coś jakby chciał mówić, wcześniej tylko spał i jak płakał to w jeden ten sam sposób. Może to początki gaworzenia... :rolleyes:
Fajnie ze wyniki coraz lepsze:-)
gratuluje zakupu aparatu ja tez kupilam specjalnie dla dzidzi nowy:-)
Filipek zaskoczy Cie jeszcze nie raz, dni beda mijac o On bedzie coraz madrzejszy:-)
edit:
szczesliwa a czemu niby nie woln o truskawek???ja jadłam, zreszta polozna mowila nam na szkole rodzenia,zeby nie przesadzac w zadna strone...czyli jak zjesz czegos troszke to nie zaszkodzi...
Gosia J to On jest na 1 oddziale na dyzurze?hm....a reszta oddzialow?




jastinada - 2009-02-26 10:51
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  2 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11169425)
Ja mam wizyte jutro

no to czekamy na wieści z wizyty:)

Cytat:
Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11169586) : wiecie może czy przepowiadacze mogą boleć tylko z jednej strony? Bo w nocy złapał mnie ostry ból (skurcz?) dołu brzucha oraz krzyża, ale tylko prawa strona mnie bolała, lewa nic. Ból trwał około minutę, tak mi się wydaje. Czy to mógł być zwykły skurcz, czy mam się martwić i dzwonić do gina? Acha, jak zmieniłam pozycję, to powoli zaczęło przechodzić.
:eek: :eek: :eek: :eek: :eek: kurde nie wiem,ja jeszcze nie miałam przepowiadaczy,chyba....: confused: ale jak mnie coś boli z jednej strony to dziecko mi tak mocno wyciska,że czuję ból niby skurcz...nic więcej nie kojarzę:(

Jagódka nasz TimPinkowy informator,właśnie mi napisała smska,że Tim3Pink wychodzi dziś do domku i w domku będzie oczekiwać na poród:confused: kurde,przechlapane sie tyle wyleżeć w szpitalu i wracac do domu z brzucholkiem....

A ja pociągnę sprawę,bo ostatnio coś cienko ze zdjęciami brzuszków.Bardzo dziś wszystkie Panie prosze o aktualone zdjęcia ich pięknych brzucholów.Gryzaczek pokzała swoj śliczny,teraz ja pokażę swój śliczny i czekam na resztę.Dawać dawać!!!!!!!

więc oto mój brzuchol dzis rano, 34 t i 4 d:) a na drugim zdjęciu proszę ,jak ładnie widać jak napuchły Jastinadzie paluszki/a ja zawsze takie chude paluch miałam:(/

Alkoamor coś dziś zaniemówiła??zawsze jej tak pełno:confused:



gosia j. - 2009-02-26 10:57
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11170390) Gosia J to On jest na 1 oddziale na dyzurze?hm....a reszta oddzialow? Ich jest 4 na dyzurze i ten nadzorujacy podobno nie pozwala. Zreszta nie wiem bo nie mam zamiaru placic.



szczęśliwa_82 - 2009-02-26 11:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  2 załącznik(i/ów) stosuje się do rozkazu :) początek 34 tygodnia
justynko twój śliczny i łazieneczka też niczego sobie:)




monix0 - 2009-02-26 11:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cześć miss fredko:cmok:szczypiorze jeden:-))))brzusio piekny, ja mam swoj w galerii:-)
A z Tim3pink widze tak samo jak ze mna było, tyle ze ja sie wypisalam na drugi dzien wolalam czekac w domku, bo nikt tak naprawde( oprocz Dawidka) nie wie, kiedy bede rodzic...
Gosia J aha, no ja sie tez w temat nie wglebialam, bo i tak nie ma znieczulenia tam gdzie chce rodzic, wiec po co....
No wlasnie gdzie Alkamor????????????
Szczesliwa śliczny brzusio



szczęśliwa_82 - 2009-02-26 11:10
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  znalazłam coś o truskawkach więc idę wyjąć z zamrażalnika jedno opakowanie:):p:

"To prawda, że truskawki mogą wywołać alergie u wrażliwych osób. Dotychczas jednak nie udowodniono, że spożycie truskawek w ciąży prowadzi do późniejszej alergii u dziecka. Jest tylko jeden wyjątek: jeśli sama kobieta w ciąży, przyszły ojciec lub oboje rodzice mają alergię na pewien określony składnik jedzenia, powinno się z niego zrezygnować także w ciąży. Jeśli więc ty i twój partner tolerujecie truskawki, nic nie stoi na przeszkodzie, aby je jeść."



Masako - 2009-02-26 11:18
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  3 załącznik(i/ów) To i ja szybciutko pobiegłam i zrobiłam fotki.

ja jem truskawki mrożone , coś tak dobrego nie moze zaszkodzic:)



jastinada - 2009-02-26 11:26
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11170681) stosuje się do rozkazu :) początek 34 tygodnia
justynko twój śliczny i łazieneczka też niczego sobie:)
dziękuję za komplementy:) a i Twój brzuszek apetyczny:) no śliczności:)

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11170687) Cześć miss fredko:cmok:szczypiorze jeden:-))))brzusio piekny, ja mam swoj w galerii:-) jak się staje dalej od aparatu to się bardziej "szczypiorzo" bądź "szczypiorasto" na zdjęciach wychodzi;) a Twoje zdjęcia nie wiem jakim cudem mogłam wcześniej przegapić:) jakie tam fajne dzieciaczki z Ciebie i Twojego TŻeta:)

Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11170940) To i ja szybciutko pobiegłam i zrobiłam fotki.
piękny brzusio:) też całkiem spory jak mój i szczęśliwej a i wdzę za Tobą paski w moich ulubionych kolorach:slina: pasowało by mi takie coś do pokoju Nadii:)



fizjo83 - 2009-02-26 11:28
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  3 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11170820) znalazłam coś o truskawkach więc idę wyjąć z zamrażalnika jedno opakowanie:):p:

"To prawda, że truskawki mogą wywołać alergie u wrażliwych osób. Dotychczas jednak nie udowodniono, że spożycie truskawek w ciąży prowadzi do późniejszej alergii u dziecka. Jest tylko jeden wyjątek: jeśli sama kobieta w ciąży, przyszły ojciec lub oboje rodzice mają alergię na pewien określony składnik jedzenia, powinno się z niego zrezygnować także w ciąży. Jeśli więc ty i twój partner tolerujecie truskawki, nic nie stoi na przeszkodzie, aby je jeść."
Ja tez tak slyszalam od lekarza.Nie popadac w obled od niewielkiej ilosci raz kiedys alergii nie bedzie.Nawet ostatnio znajoma polozn mowila ze karmiac tez nie bac sie tak tych truskawek,orzechow,czekol ady itp..Trzeba sprawdzic na niewielkich ilosciach-jesli dzidzus nie zareaguje to mozna od czasu do czasu zjesc.Mnie to cieszy bo nam karmienie wypadnie w okresie truskawkowym:):slina:

Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11170681) stosuje się do rozkazu :) początek 34 tygodnia
justynko twój śliczny i łazieneczka też niczego sobie:)
Sliczny brzusio.Jaki ksztaltny:)

Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11170495) no to czekamy na wieści z wizyty:)

:eek: :eek: :eek: :eek: :eek: kurde nie wiem,ja jeszcze nie miałam przepowiadaczy,chyba....: confused: ale jak mnie coś boli z jednej strony to dziecko mi tak mocno wyciska,że czuję ból niby skurcz...nic więcej nie kojarzę:(

Jagódka nasz TimPinkowy informator,właśnie mi napisała smska,że Tim3Pink wychodzi dziś do domku i w domku będzie oczekiwać na poród:confused: kurde,przechlapane sie tyle wyleżeć w szpitalu i wracac do domu z brzucholkiem....

A ja pociągnę sprawę,bo ostatnio coś cienko ze zdjęciami brzuszków.Bardzo dziś wszystkie Panie prosze o aktualone zdjęcia ich pięknych brzucholów.Gryzaczek pokzała swoj śliczny,teraz ja pokażę swój śliczny i czekam na resztę.Dawać dawać!!!!!!!

więc oto mój brzuchol dzis rano, 34 t i 4 d:) a na drugim zdjęciu proszę ,jak ładnie widać jak napuchły Jastinadzie paluszki/a ja zawsze takie chude paluch miałam:(/

Alkoamor coś dziś zaniemówiła??zawsze jej tak pełno:confused:
Kolejny ladny brzuszek.
Zazdroszcze Wam. Moj jakis taki nieforemny.Chcialabym taka ladna pileczke ale m oje dziecko wlazlo tulowiem nad pepek i deformuje.
A to moj debiut.34 tydzien i 5 dzien:) I gratis-ubrany brzusio z kotem:):)
Czy mi sie wydaje czy moj taki maly????
Aha i wybaczcie ze n ie odpisuje na wszystkie Wasze posty ale lezac ciezko sie pisze.



Amazonia23 - 2009-02-26 11:41
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  A ja tylko co jakis czas podgladam bo muszę sprawować kontrole nad chlopakami...:D
Dziewczyny wszystkie brzusie sliczniusie...:)



jastinada - 2009-02-26 11:41
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Fizjo:) faktycznie wsadził dzidziol pupkę:) brzuszek wcale nie taki mały,tylko dlatego,że taki wysadzony w jednym miejscu to się mały wydaje:) a kocur słodkości:slina:



monix0 - 2009-02-26 11:44
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Fizjo niesamowite, ze dzidzia tak potrafi zniekształcać, mojemu to tak nie da się fotki zrobic, jak znieksztalca to tylko na chwilke, sliczny brzusio:-)
Masako nie no pieknosci
Kurcze wiecie co????Kobiety w ciąży są piękne i te brzuszki, mi sie straznie podobaja i nie wazne czy przytyly 10 czy 30 kilo:-)
Miss Ferdko ta dzieciaczki hehe, TY duzo starzej nie wygladasz:p:gdybym umiala uciac sobie głowe wstawiłabym zdjecie na forum, moze pozniej cos wymysle:-)



Masako - 2009-02-26 11:51
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11171080) piękny brzusio:) też całkiem spory jak mój i szczęśliwej a i wdzę za Tobą paski w moich ulubionych kolorach:slina: pasowało by mi takie coś do pokoju Nadii:) a dziękuje

laski z nas, jak tak patrze na te zdjęcia, to sie nie dziwie kultowi bogini płodnosci w neolicie:):D

kanapa zakupiona miesiac temu w Black Red White:)

Cytat:
Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11171121) Zazdroszcze Wam. Moj jakis taki nieforemny.Chcialabym taka ladna pileczke ale m oje dziecko wlazlo tulowiem nad pepek i deformuje.
A to moj debiut.34 tydzien i 5 dzien:) I gratis-ubrany brzusio z kotem:):)
Czy mi sie wydaje czy moj taki maly????
Aha i wybaczcie ze n ie odpisuje na wszystkie Wasze posty ale lezac ciezko sie pisze.
Leez sobie spokojnie i sie nie stresuj. Jak mlode wybulilo się nad pępkiem to co mu zrobisz :) wg mnie wielkośc też jest akurat.



Judy_21 - 2009-02-26 11:53
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Ja tylko zaglądam i sprawdzam :D

Postanowiłam dzisiaj jednak uporać się z tymi nieszczęsnymi ubraniami :mur:

Alkamor????? Gdzie jesteś????

Dopiero wróciłam od położnej, dzidzia nisko, ale jeszcze nie w kanale rodnym, czyli mam jeszcze jakiś czas... :D Według jej macania wielkość macicy i dzidzi na 36 tydzień - a dzisiaj mam 35 t i 1dz, za tydzień wizyta w klinice w szpitalu - zobaczymy - co tam powiedzą....

A co do zdjęć - ja mam swoje w albumie :p: jak ktoś chce to może zajrzeć :D

No i mój małżon dzisiaj zbierze OPR :baba: bo ja naszykowana na wizytę 15 przed planowana wizytą chcę wyjść z domu, a tu kluczyków znaleźć nie mogę :baba: a mam razem - te od domu z tymi od samochodu....
Ja za telefon - a ten, że tak, są niego w saochodzie w schowku :baba: :baba: no to ja po ojca dzwonie - a ten po nocce telefonu nie odbiera, no to do jego kobity - ulitowała się i po mnie przyjechała :D
A u połoznej byłam tylko 15 minut spóźniona.....

Dobra idę sprzatać - ale będe zaglądac co chwilkę :)

Edit. Zapomniałam napisać, że macie wszystkie śliczne brzusie :love:



jastinada - 2009-02-26 12:04
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Judy:eek: jestem w szoku,ale zrobiłaś sobie zarąbiastą galerię:slina: super:) i brzuchol cudny:)



szczęśliwa_82 - 2009-02-26 12:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  fizjo śliczny brzuńcio,super maleństwo pozuje do fotki:)
judy świetny album,super porównanie każdego miesiaca,bardzo mi sie podoba:)cieszę sie ze wszystko dobrze.
jezyk mi wisi na brodzie do tych truskawek a one jak kamienie :mad: kurcze rozmarzną chyba na kolacje.
dziękuje za miłe słowa dla mojego brzuchola:)



e.m.i.l.k.a - 2009-02-26 12:14
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  wszystkie brzusie śliczne:ehem: mi się wydaje że juz mam olbrzymi w porownaniu do Waszych:eek:

Fizjo jak dzisiaj zamopoczucie?

Jastinada jak zdrówko? mam nadzieję, że się bardziej nie rozchorowałaś:cool:

SoNeRa mam nadzieję ze dzisiaj wrocisz do nas i z nami bedziesz czekac na chlopakow:ehem:
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11169328) Monix, Raspberry, Jaga miło że się bryka podoba. ja chyba coś przegapiłam....:noniewiem : jaki wózek kupiłaś?
za TZta i rozmowe mocno 3mamy kciuki :kciuki:
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11169484) Ech... 7 kg spadlo po porodzie, 3 kg w ciagu 2 tygodni po i stanelo... znaczy juz nastepne 2 tygodnie i tylko 1 kg spadl... no zostawilam naturze, bo nie bardzo sobie wyobrazam co moglabym zrobic... na diete nie moge bo karmie, choc slodyczy w porownaniu z ciaza jem sporo mniej, na cwiczenia nie ma czasu a szczegolnie sily...
to znaczy, ze wogole jesz slodycze:> czyli jest iskierka nadziei ze to nie bedzie dieta sama kurczakowo-kurczakowa:jupi:
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11169587)
a Filipek mnie zaskakuje, leży sobie w leżaczku, postękuje coś (ale w pozytywnym sensie) krzyczy coś jakby chciał mówić, wcześniej tylko spał i jak płakał to w jeden ten sam sposób. Może to początki gaworzenia... :rolleyes:
ale super czytać takie rzeczy:rolleyes: aż się rozmarzyłam:rolleyes:

a ja się czuję do :upa: tak mnie w nocy łapał ból brzucha że kilka razy się budziłam a jak brzuch przestawal to plecy albo zebra zaczynaly....normalnie sypię się...każdy ruch noa sprawia mi ból :cry: jeszcze tylko 4 dni...



monix0 - 2009-02-26 12:15
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  :baba::baba::baba::baba:: baba:wszystko co napisałam mi się skasowało!!!!
Judy, ale masz galerie:eek::eek: boska:slina::slina:super pamiątka!i super brzuchol
Po raz drugi zycze milego ukladania hehe:p:

A mi się coś stało dziwnego! od 9 lutego przytyłam niecałe pół kilo:D no chyba ze waga mi się zepsuła:nie: w brzuchalku mam nadal 112cm, a nie zapinam się w kurtce i kolejne spodnie są na mnie za małe:cry: i o co chodzi????:confused::conf used:



Judy_21 - 2009-02-26 12:18
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11171712) Judy:eek: jestem w szoku,ale zrobiłaś sobie zarąbiastą galerię:slina: super:) i brzuchol cudny:) Dziękuję :cmok: Ty też zawsze pokazujesz śliczne fotki brzuszka :)
Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11171737) judy świetny album,super porównanie każdego miesiaca,bardzo mi sie podoba:)cieszę sie ze wszystko dobrze. Dziękuję :cmok:
Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11171737) jezyk mi wisi na brodzie do tych truskawek a one jak kamienie :mad: kurcze rozmarzną chyba na kolacje.
dziękuje za miłe słowa dla mojego brzuchola:)
A może mikrofala, albo ciepła woda??? Czy raczej papka się z nich zrobi :noniewiem:

Emilko trzymaj się :glasiu: to jeszcze tylko 4 dni



e.m.i.l.k.a - 2009-02-26 12:21
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  a ja nie widzę Twojej galerii Judy :cry:

no dobra to dajcie przepis na te truskawki z makaronem :nuda: bo jak będziecie dzisiaj mi tak smaka robiły to będę lecieć w nocy o północy do sklepu :D wolę się zabezpieczyć wcześniej no i nie muszę nic wymyślać na kolację:cmok:



Judy_21 - 2009-02-26 12:23
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Emilko, Fizjo, Maskao już zaakceptowałam :)



e.m.i.l.k.a - 2009-02-26 12:30
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Judy:eek::eek: super to zrobiłaś:ehem: a jaki szczypior z Ciebie :D

no dziewczyny dajcie przepis :pliz:

a przypomniało mi się - nawiązując do bloku:D
jadłyście kiedyś szyszki? masę robi się bardzo podobnie jak na blok i dosypuje się ryż prażony i "lepi" szyszki - pyyyycha :slina:



wikka - 2009-02-26 12:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Witajcie!! Muszę się Wam pochwalić że kupiliśmy wózek i to taki jaki sobie upatrzyłam na necie:) a wybrał go Mój Pan bez mojej ingerencji. Pojechaliśmy do sklepu kupić wózek no i sprzedawca zaczął zachwalać inglesiny (od tego czasu to mój ukochany sprzedawca:D). Tak zabajerował Mojego Pana, że taki prosty i łatwy w obsłudze plus fajny wygląd, a ja z hasełkiem: no jak Ci się tak bardzo podoba to możemy go kupić:). I stoi teraz bryka w domciu:jupi:. Chyba z tej radości przespałam całą noc od niepamiętnych czasów:).
Druga sprawa o której Wam nie wspomniałam, to to, że przyplątała mi się cholestaza. Od ponad m-ca co tydzień chodzę na badania prób wątrobowych i fosfatazy i w końcu wyniki mi spadły aspat/alat na początku miałam 160/410 a teraz 112/190:jupi:. Za to fosfataza mi skoczyła ze 150 na 250 i może dlatego mnie nadal tak swędzi? Niestety nie wiem jak mam to zbić. Jutro ide do gina to się go zapytam.
Ale się rozpisalam:) To z radości jak te wyniki zobaczyłam:)




raspberry69 - 2009-02-26 12:41
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11169328) Właśnie wysłałam męża na rozmowę do Lublina w sprawie nowej pracy. Rozmowa jest tam, ale praca u nas na miejscu. Gdyby mu się udało ją dostać, to nie musiałby dojeżdzac 30 km i miałby więcej czasu dla nas. Trzymajcie kciuki :pliz:
Ja spróbuje kciuki trzymać przy prasowaniu, bo mi się sterta uzbierała. Ale wcześniej chyba budyń sobie zrobię :rolleyes:
No to trzymam kciuki :kciuki: :kciuki:

Cytat:
Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11169586) rasp - Hihi, niezła czarnula :D Nic jej nie bęęędzieee, jedyne co to mogło jej się spodobać i teraz będzie łapać je częściej :ehem: Moja ma tak z wiewiórkami, od kiedy na działce prawie udało jej się złapać wiewiórkę (pisk, szamotanina, wiewiórce udało się wyrwać i uciec na drzewo a nasza stała potem pod tym drzewem 2 godziny wypatrując :hahaha: ), często, bardzo często psina chodzi z łebkiem podniesionym do góry i wpatruje się w czubki drzew :D
Acha, ja też dołączam do klubu chcących się rozpakować w 38tc :ehem: bo mam już dość wielkiego brzucha i przekręcania sie w nocy :cry:

Pytanko z mojej strony: wiecie może czy przepowiadacze mogą boleć tylko z jednej strony? Bo w nocy złapał mnie ostry ból (skurcz?) dołu brzucha oraz krzyża, ale tylko prawa strona mnie bolała, lewa nic. Ból trwał około minutę, tak mi się wydaje. Czy to mógł być zwykły skurcz, czy mam się martwić i dzwonić do gina? Acha, jak zmieniłam pozycję, to powoli zaczęło przechodzić.
:hahaha: :hahaha: ale sie teraz sumialam :hahaha: co my za psy mamy :D
moja z nosem przy ziemi Twoja z nosem w gorze :hahaha:

Mnie mama mowila, ze najgorsze sa wlasnie bole krzyzowe... Kurde Charlotte zostan z nami jeszcze z tydzien :cry:
Fajnie, ze coraz wiecej nas chcacych urodzic wczesniej:ehem:

Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11170302) Mi jakos skurcze łydek ustały,ale czemu?hmmm,nie bede sie nad tym zastanawiac:D a pojawiały się w nocy i wtedy kiedy sie przeciagałam. Szczesliwa ja tez chce, zeby moje ustaly :cry: a tu ciagle nic :(

Jasti, Szczesliwa, Masako Fizjo
piekne brzuszki :love:

Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11171525)
A co do zdjęć - ja mam swoje w albumie :p: jak ktoś chce to może zajrzeć :D

Judy super, ze macie sie dobrze :) a fotki w albumie pobijaja wszystko :mdleje:

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11171921)
a ja się czuję do :upa: tak mnie w nocy łapał ból brzucha że kilka razy się budziłam a jak brzuch przestawal to plecy albo zebra zaczynaly....normalnie sypię się...każdy ruch noa sprawia mi ból :cry: jeszcze tylko 4 dni...
:cmok: dokladnie, jeszcze tylko 4 dni ktore wykozystaj w pelni :)

No wlasnie co z Alkamor??



Judy_21 - 2009-02-26 12:41
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Wikka super wieści :jupi: :jupi:

Emilko i Raspi :*

Ja i szczypior????? Ciekawe gdzie.... Ja już nawet na wagę nie staję...
Pewnikiem ze 25 kg będzie na plusie....



raspberry69 - 2009-02-26 12:48
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11172254) no dziewczyny dajcie przepis :pliz:

a przypomniało mi się - nawiązując do bloku:D
jadłyście kiedyś szyszki? masę robi się bardzo podobnie jak na blok i dosypuje się ryż prażony i "lepi" szyszki - pyyyycha :slina:
Kurde, makaronu z truskawkami nie jadlam nigdy, ale kocham ryz z koktajlem truskawkowym :love: oooh :slina:

Szyszki no jasne, ze znam :D



jastinada - 2009-02-26 12:50
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Emilka żabko,na pocieszenie dodam,że my też się czujemy ciulowo( a u Ciebie to o tyle fajnie,że wiesz,że zaraz się te katusze skończą:) :glasiu: dziękuję,że o mnie pytasz,ale ja to w super formie:) tzn wszystko napierd... ale przeziębiona nie jestem:D

( Cytat:
Napisane przez wikka (Wiadomość 11172473) cholestaza. Od ponad m-ca co tydzień chodzę na badania prób wątrobowych i fosfatazy i w końcu wyniki mi spadły aspat/alat na początku miałam 160/410 a teraz 112/190:jupi:. Za to fosfataza mi skoczyła ze 150 na 250 i może dlatego mnie nadal tak swędzi?
pij dużo płynów,nie jedz smażonego,tłustego i pij,pij i jeszcze raz pij,a poza tym powinnaś dostac leki.

No właśnie,już dziś pytałam,ale nikt nic nie wie??Co z Alkamor????????



e.m.i.l.k.a - 2009-02-26 12:52
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez wikka (Wiadomość 11172473) Witajcie!! Muszę się Wam pochwalić że kupiliśmy wózek i to taki jaki sobie upatrzyłam na necie:) a wybrał go Mój Pan bez mojej ingerencji. Pojechaliśmy do sklepu kupić wózek no i sprzedawca zaczął zachwalać inglesiny (od tego czasu to mój ukochany sprzedawca:D). Tak zabajerował Mojego Pana, że taki prosty i łatwy w obsłudze plus fajny wygląd, a ja z hasełkiem: no jak Ci się tak bardzo podoba to możemy go kupić:). I stoi teraz bryka w domciu:jupi:. Chyba z tej radości przespałam całą noc od niepamiętnych czasów:). no to super:jupi: ale zdjęciami mogłabyś się pochwalić to i my byśmy popodziwiały:ehem:

Judy może w piersi Ci poszły:>

Alkamor
może dochodzi do siebie po upojnej nocy, albo zleźć z TZta nie może :hahaha: a tak na serio to kto ma oprócz Zanki do niej numer? może w końcu coś się do niej doczłapało...



fizjo83 - 2009-02-26 12:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Dzieki dziewczyny:)Jaki by nie byl to kocham moj brzuszek i jego lokatora.A Julka to sie potrafi wypiac...masakkra.Czasami to skory brakuje.Na szczescie nie atakuje zeber.
Emilkadzis juz lepiej.Podejrzeewam ze te wczorajsze mdlosco to przez corcie-naprawde wysoko byla i pewnie uciskala zoladek.Ale Ty kochana sie trzymaj.Duzo Ci nie zostalo o bedziesz miec Adrianka przy sobie:)
Judy swietne te fokti-mila pamiatka.Pozniej pokazesz dzidzi jak fajnie rosla:)
A szyszki uwielbiamNigdy nie robilam ale lubie:)
Ja bym sobie pizze zjadla z Pizza Hut.Czy oni dowoza do domu??
I wzielo mnie na sluchanie o.n.a.-liceum mi sie przypomina:D:D:D



jastinada - 2009-02-26 12:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  No napisałam właśnie smska do Alkamor,zobaczymy czy odpisze....



Judy_21 - 2009-02-26 12:55
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11172686) No właśnie,już dziś pytałam,ale nikt nic nie wie??Co z Alkamor???????? No ja już właśnie też pytałam....
Kurczę ja nie mam numeru do niej... może niech któraś napisze smsa, tak dla pewności... proszę :pliz:
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11172722)
Judy może w piersi Ci poszły:>
Raczej nie bardzo :kwasny:
A i dzisiaj wyszedł mi pierwszy rozstęp :cry: z boku.... moja skóra już nie wyrabia... a smaruję codziennie po dwa razy...



raspberry69 - 2009-02-26 13:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11172792) A i dzisiaj wyszedł mi pierwszy rozstęp :cry: z boku.... moja skóra już nie wyrabia... a smaruję codziennie po dwa razy... :eek::glasiu::glasiu: Judy ja tez sie smaruje ale nie licze,ze nie wyjda:nie:
Nawet nie smaruje sie 2 razy dziennie :cry: jedynie brzuch



Masako - 2009-02-26 13:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11171921) a ja się czuję do :upa: tak mnie w nocy łapał ból brzucha że kilka razy się budziłam a jak brzuch przestawal to plecy albo zebra zaczynaly....normalnie sypię się...każdy ruch noa sprawia mi ból :cry: jeszcze tylko 4 dni... biedna:glasiu:, ale już niedługo

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11171952) nie zapinam się w kurtce i kolejne spodnie są na mnie za małe:cry: i o co chodzi??? skąd ja to znam...

Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11172119) Emilko, Fizjo, Maskao już zaakceptowałam :) Dzięki, obłędne zdjęcia.:slina: Przy nastepnej ciązy zmałpuje pomysł:)

Cytat:
Napisane przez wikka (Wiadomość 11172473) Witajcie!! Muszę się Wam pochwalić że kupiliśmy wózek i to taki jaki sobie upatrzyłam na necie:)
Druga sprawa o której Wam nie wspomniałam, to to, że przyplątała mi się cholestaza. Od ponad m-ca co tydzień chodzę na badania prób wątrobowych i fosfatazy i w końcu wyniki mi spadły aspat/alat na początku miałam 160/410 a teraz 112/190:jupi:. Za to fosfataza mi skoczyła ze 150 na 250 i może dlatego mnie nadal tak swędzi? Niestety nie wiem jak mam to zbić. Jutro ide do gina to się go zapytam.
Ale się rozpisalam:) To z radości jak te wyniki zobaczyłam:)
prosimy o zdjęcia i pelną nazwe, albo choc linka:)
A cholestazy wspolczuje, na całe szczęscie to mija wraz z ciążą

Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11172686) pij dużo płynów,nie jedz smażonego,tłustego i pij,pij i jeszcze raz pij,a poza tym powinnaś dostac leki. świeta racja:ehem::ehem: a w wyszukiwarke wpisz dieta wątrobowa



szczęśliwa_82 - 2009-02-26 13:29
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  kluseczki z truskawkami robię tak : przedziubuje je na pół, dodaje makaron, słodze i dodaje śmietanę.mniamuśne :p:
emilka wytrzymaj jeszcze troszkę,już blisko :glasiu:
a u mnie choć tyle przytyłam dziwna sprawa,chodze ciągle w tych samych spodniach :confused:
witaj wikka, główka do góry,współczuje,ale wszystko sie unormuje:cmok:
no i proszę o zdjęcia powozu:) no czekamy na wieści od alkamor
co do bloku.....:p:bronię się przed nim nogami i rękami, a szyszki jadłam,pychota.Chyba dziś zrobie zakupy na ten blok,albo na mufinki:)
a rozstępy,mi troszkę wyszły na dole brzuszka po dwóch stronach ale takie słabiutkie,wiec wcieram i wcieram i wcieram....



alkamor - 2009-02-26 13:30
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11167938) a ja przespałam calusią noc bez ani jednej pobudki!
calusią!
8 godzin!
dalej jestem w szoku
i do kibelka nie wstawałaś :eek::eek:

Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11168079) Moja kolezanka przyzwyczaila synka do bujaia przed snem i rzeczywiscie pozniej nie zasnal bez ;) itak go bujala az do 2 roku zycia, malo jej rece nie odpadly :D Ten fizjoterapeuta (jak on sie nazywa? Taki z broda? kurcze nie mam pamieci do nazwisk.. :rolleyes:) wypowiadal sie kiedys na temat bujania - tylko lekkie kolysanie i od czasu do czasu :ehem: Moja szwagierka to samo...przyzwyczaiła do bujania w wózku (jak usypiała) i później był problem...zresztą nadal jest

Cytat:
Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11169586) Pytanko z mojej strony: wiecie może czy przepowiadacze mogą boleć tylko z jednej strony? Bo w nocy złapał mnie ostry ból (skurcz?) dołu brzucha oraz krzyża, ale tylko prawa strona mnie bolała, lewa nic. Ból trwał około minutę, tak mi się wydaje. Czy to mógł być zwykły skurcz, czy mam się martwić i dzwonić do gina? Acha, jak zmieniłam pozycję, to powoli zaczęło przechodzić. No właśnie nie wiem jak to jest ..... :noniewiem: a sama jestem ciekawa :o

Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11170495) A ja pociągnę sprawę,bo ostatnio coś cienko ze zdjęciami brzuszków.Bardzo dziś wszystkie Panie prosze o aktualone zdjęcia ich pięknych brzucholów.Gryzaczek pokzała swoj śliczny,teraz ja pokażę swój śliczny i czekam na resztę.Dawać dawać!!!!!!!

więc oto mój brzuchol dzis rano, 34 t i 4 d:) a na drugim zdjęciu proszę ,jak ładnie widać jak napuchły Jastinadzie paluszki/a ja zawsze takie chude paluch miałam:(/
Jasta Ty szczypioerze!! Ja też wkleję swoje zdjęcie...wczoraj robione...a co :p:

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11172254)
a przypomniało mi się - nawiązując do bloku:D
jadłyście kiedyś szyszki? masę robi się bardzo podobnie jak na blok i dosypuje się ryż prażony i "lepi" szyszki - pyyyycha :slina:
ja jadłam :slina:

Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11172686) No właśnie,już dziś pytałam,ale nikt nic nie wie??Co z Alkamor????????
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11171525)
Alkamor????? Gdzie jesteś????
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11172722)
Alkamor
może dochodzi do siebie po upojnej nocy, albo zleźć z TZta nie może :hahaha: a tak na serio to kto ma oprócz Zanki do niej numer? może w końcu coś się do niej doczłapało...
Już jestem....jasta nie odpisywałam na smsa bo i tak miałam już zamiar wejść na wizaż...była u mnie mama z siostrą i dlatego mnie nie było....a u mnie co ?? dalej nie wiem....jak wróciłam ze sklepu dzisiaj to mnie jakby jakieś skurcze zaczęły łapać ale to jakoś tak po jednej właśnie stronie (lewej) i nie wiem co to miało być...:noniewiem: nie wiem co mam o tym myśleć :confused: rozwolnienie mi przeszło....ehhh...juz bym chyba wolała żeby to było to....



szczęśliwa_82 - 2009-02-26 13:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  alkamor brzulek śliczny, no został 1 dzień :) a powiedz mi jak to jest ?jak jest dzień terminu to jedzie się do szpitala nawet jak sie nie poczuło skurczów czy wody nie odeszły?czy czeka się az cos sie bedzie działo?dobrze że lepiej sie czujesz i że rozwolnienie przeszło:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 76 z 146 • Wyszukano 6537 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146

    comp
    Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 buty CCC kolekcja wiosna 2009 Ciuchy xs-l,buty 36-38,h&m,nike,house,cropp,t ommy hilfiger ooOObielizna, buty, spodnie ... małe rozmiarki!! OOoo Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy) Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią Spodnie Stradivarius , prawie nowe! naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com