Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
emzeta - 2009-02-21 19:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11091596) ooooooooooooo, a jak sie karmi to co mozna przeciwbolowego brac?Ciekawy sposob... No generalnie mozna brac paracetamol, ale no nie wiem jak w Pl, ale tu lekarze mi podawali w szpitalu przeciwbolowe jak znieczulenie przestalo dzialac, bo chyba by sie nie wyrobilo z bolu... jak mialam za dluga przerwe miedzy dawkami to musialam isc poprosic o nie, szczerze mowiac to nie wiem co to byly za tabletki... dwa rodzaje na raz, jedne na pewno na paracetamolu, bo pisalo zeby uwazac i nie brac wiecej paracetamolu... no i dostalam zapas na 2 tygodnie ze szpitala...
a nie rozumiem o jaki sposob chodzi.
Cytat:
Napisane przez dabbek (Wiadomość 11090861) to bardzo dobrze że nic nie boli :)
moze to całe cc nie jest takie znowu złe? ale pewnie tzeba przezyc i to i naturalny porod zeby miec porownanie pewnie tak... ale wiesz widzialam kobiety po cc co gorzej sie czuly chyba ode mnie...
Cytat:
Napisane przez kajaska87 (Wiadomość 11091735) Hej dziewczyny, bylam dzisiaj pierwszy raz na KTG, lekarka powiedziala, ze wszystko wporzadku, ale mam do was pytanie:
Czy u Was tez raz czy moze dwa razy spadlo tetno dzieciaczka tak do 90 uderzen? Kajasko, pewnie to nic takiego, szczegolnie jak lekarz tak mowi, ale jak masz sie martwic to moze lepiej to sprawdzic... a jak sie dziecko rusza? tak jak zawsze?
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11092606) kajaska zapis ktg powinien trwac min. 30 min, jednorazowa deceleracja (spadek tetna) o niczym nie musi swiadczyc, dziwne by bylo gdyby lekarz bagatelizowal niepokojacy zapis ktg. Jesli sie bardziej niepokoisz, to moze idz na ktg do spzitala?? 22. tydz to baaardzo dawno, ja na Twoim miejscu, dla komfortu psychicznego poszlabym na usg. Pamietam jak sie stresowalam gdy bylam w 30 tyg a ostatnie usg w 20. W koncu poszlam w 32tyg. i mi ulzylo. Wg tego i tego opisu z podpisu cocci to ja mialam cc bezpodstawnie... u mnie po godzinie byla jednorazowa deceleracja do 80, obserwowali mnie od ok 12 w poludnie do 9 wieczorem, co okolo godzina byly deceleracje nie trwajace nawet 1 minute, raz po poludniu bylo z 5 minut kiedy wystapily kilka razy, potem znowu zo godzina - poltorej, ale ja tez nie czulam ruchow jak zawsze...
Nie chce nikogo straszyc, pisze jak bylo u mnie i radze dokladnie sprawdzac, jak cos was niepokoi.
Coccii, kciukasy za mala, zeby w porzadku wszystko bylo!
lapochka81 - 2009-02-21 19:47
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11093058) To sa takie jakies na podczerwień termometry czy jakos tak Nie wiem:-(... jeszcze go nie ogladalam...ale chyba tak, bo szukalam na necie i tez wyskakiwal opis obok digital, infrared... ale pewna nie jestem...
monix0 - 2009-02-21 19:49
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11093183) No generalnie mozna brac paracetamol, ale no nie wiem jak w Pl, ale tu lekarze mi podawali w szpitalu przeciwbolowe jak znieczulenie przestalo dzialac, bo chyba by sie nie wyrobilo z bolu... jak mialam za dluga przerwe miedzy dawkami to musialam isc poprosic o nie, szczerze mowiac to nie wiem co to byly za tabletki... dwa rodzaje na raz, jedne na pewno na paracetamolu, bo pisalo zeby uwazac i nie brac wiecej paracetamolu... no i dostalam zapas na 2 tygodnie ze szpitala...
a nie rozumiem o jaki sposob chodzi.. aha, to niewiedzialam ze to bylo tak, a sposob taki zeby jak boli jechac na przeciwbolowych,a pozniej przestac i moze cierpiec sie nie bedzie?ciekawe jak to jest w Pl bo tu na wszystkim oszczedzaja
emzeta - 2009-02-21 19:51
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11093188) Nie wiem:-(... jeszcze go nie ogladalam...ale chyba tak, bo szukalam na necie i tez wyskakiwal opis obok digital, infrared... ale pewna nie jestem... a o co chodzi z tymi termometrami??? bo ja mam taki na podczerwien...
lapochka81 - 2009-02-21 19:53
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
O nic w sumie - tylko Amazonia pytala jaki kupic najlepiej - nawet linki jakies wstawila - wiem jedno tylko, ze tu w Nl mowia, zeby nie kupowac takich do ucha...
SoNeRa - 2009-02-21 19:55
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11093155) hehe, a Ciebie juz przekonał?ze pierwszy wyskakuje Tymek, a drugi Szymek?A moze Oni sie jeszcze miejscami czasem zamieniaja???? zawsze na usg pisali twin1 i twin2 i mówili, że ten twin 1 rodzi się pierwszy więc chyba się nie zamieniają:)teraz to na zamianę miejsca by raczej nie miały za bardzo:)
emzeta - 2009-02-21 20:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11093291) O nic w sumie - tylko Amazonia pytala jaki kupic najlepiej - nawet linki jakies wstawila - wiem jedno tylko, ze tu w Nl mowia, zeby nie kupowac takich do ucha...
acha, a ja wlasnie kupilam do ucha browna thermoscan, juz sie zalilam ze za duzy i nie moge zmierzyc temp, ale wczoraj lekarz mu takim zmierzyl i bez problemu...
monix0 - 2009-02-21 20:06
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11093322) zawsze na usg pisali twin1 i twin2 i mówili, że ten twin 1 rodzi się pierwszy więc chyba się nie zamieniają:)teraz to na zamianę miejsca by raczej nie miały za bardzo:) no wiesz ja tam niewiem, zdjęcia brzuszka sie nie doczekałyśmy:p::p:
Dobranoc dziewczynki i brzuszki, nie piszcie za dużo, grzesznych snów zyczę:D:D
SoNeRa - 2009-02-21 20:09
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11093505) no wiesz ja tam niewiem, zdjęcia brzuszka sie nie doczekałyśmy:p::p:
Dobranoc dziewczynki i brzuszki, nie piszcie za dużo, grzesznych snów zyczę:D:D spoko w końcu po długich a ciężkich wsadzę mój brzuchol na wizaż:)dziś mam zamiar zrobić sesję po prysznicowaniu:)mąż już objecał więc będą aktualne:)
a świętowanie przełożone na jutro bo dziś taki zalatany dzień, mąż porządkuje w salonie bo mamy przemeblowanie
memi - 2009-02-21 20:09
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
SoNeRa ano studiowalam:nauka:, 6 lat mego mlodego zycia ;) (ale o ciazy blizniaczej to wiem znacznie mniej od Ciebie :))
Tim3Pink, Charlotte macie sliczne zgrabne brzuszki, Tim, gdzie Ty masz te kg???
zanka fajny opis porodu, podziwiam Cie :cmok:. Tam gdzie pracuje tez daja bardzo czesto 9pkt. w skali Apgar (najczesicej jeden punkt mniej za skore, bo sine
paluszki). Fajnie, ze Wam karmienie wychodzi :jupi:
alkamor a ja sobie czasami chwale, to ze nie znam dnia ani godziny, czlowiek sie nie stresuje przynajmniej, no i pomarzyc, pogdybac sobie mozna. Takie uczcucie jak tuz przed otworzeniem prezentu.
Ciezko przed porodem okreslic czy dziecko jest przenoszone czy nie, bo na wadze wyliczonej na podstawie pomiarow tez nie mozna poleagac. Generalnie spokojnie w ciazy chodzic, dopoki w usg lozysko nie jest "za stare" i to jest wyznacznik tego, kiedy trzeba rodzic (mowa o sytuacji, gdy sie nie rodzi spontanicznie).
A jesli chodiz o obnizenie brzuchu to rzeczywiscie nie mozna na tej podstawie wnioskowac czy to "to" (powiedzmy, ze czesto to sie sprawdza, ale nie zawsze, jest nieprecyzyjne), a zwlaszca w przypadku pierwiastki.
lapochka ja tez becze czasem :glasiu:. I zalamki ostatnio czesciej..
emilka to masz jasna sytuacje z ta cc, ale czemu Ty sie przed kolejke pchasz , hę??? :p: to niesprawiedliwe
ja mam w domu ze 4 termometry rteciowe, no teraz juz 3 bo jeden sie stlokl. Jakos w moim odczuciu najlepiej mierza tempke, kupilam wiecej, bo za chwile z aptek wycofaja. Moze to nie jest najlepszy wybor dla dzieci (rtec), ale mam zamiar uwazac. Oprocz tego mam jeszcze ze 3 elektroniczne.
Te do ucha sa bardzo wygodne, ale srednio dokladne ( aczkolwiek stosuja je na Izbie Przyjec w szpitalu pediatrycznym, takze do orientacyjnej oceny wystaczaja). Prawde mowiac wszystko w praniu wyjdzie, bo wiadomo dziecko nie zawsze robi to , co my chcemy.
Dobra, ide sprzatac, bo mnie tesciowie zlinczuja. Wcozraj sprzatalam 5h- najgorsze mam za soba- lazienka, kuchnia i odkurzanie. Powiem Wam, ze sie czlowiek nameczy jak przy aerobiku. A jeszcze wczoraj na basenie bylam i tez dalam sobie wycisk. Powinnam juz dawno urodzic,ale moja macica jest malo wrazliwa. Dobrze, bo Antek marcowy ma byc ;)
raspberry69 - 2009-02-21 20:13
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11092328) raspi tu masz www:
http://www.ovaltine.co.uk/ Patrycja dziekuje:cmok:
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11092592) Raspi wiem wiem, po 2 godz nadrobilam te 6 stron:-)
A wiecie co ja jem??????????????????????
budyn wisniowy z sokiem wiśniowym, <macha rączkami w strone monitora>czujecie jak pachnie?????
u mnie dzidzia ciągle miała tętno 120 U mnie tetno dochodzilo do 150:eek: takie zachwiania.
Ty zbereny obrzarciuchu :bacik: smacznego!
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11093505) no wiesz ja tam niewiem, zdjęcia brzuszka sie nie doczekałyśmy:p::p:
Dobranoc dziewczynki i brzuszki, nie piszcie za dużo, grzesznych snów zyczę:D:D Dobranoc :)
SoNeRa - 2009-02-21 20:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
memi - u mnie rodzina lekarsko - pielęgniarska ale ja nigdy pociągu nie miałam do tego typu rzeczy, ostatnio jednak mnie coś wzieło, żeby poszukać tutaj sobie studiów i iść na położną w UK ale to może przejściowe ze względu na ciążę;)i raczej nie wykonalne przy 2 maluszków na dodatek jak sami tu jesteśmy i babcie nie przybawią w razie czego;)
raspi nie ma za co - Ty coś pisałaś, że żelazo masz nieciekawe więc może to byś mogła sobie pić. Ja mam żelazo 12,9 ostatnio mi w poniedziałek zrobili badania - wszyscy się dziwili, że takie wysokie pod koniec ciąży bliźniaczej:)no ale lekarz w PL mi przepisał tabletki i widocznie dobrze na mnie działają
memi - 2009-02-21 20:26
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
SoNeRa nawet mi nie mow, ja mam przed soba jeszcze 9mcy stazu i minimum 5 lat specjalizacji. A kolejny dzidzius , jak dobrze pojdzie to bedzie za 2-3 lata. Mysle, ze bys psokojnie dala rade. U mnie rodzice po szkole gorniczej ( mama-mechanik), ja lekarz, siostra jedna na prawie a druga na ekonomii, tylko ksiedza nam brakuje... ;)
SoNeRa - 2009-02-21 20:32
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
hahahha dobre z tym księdzem haha dobre dobre hahaha
mój mąż mówi że Tymoteusz będzie heavy metalowcem ja już się boję:)hehehe
Amazonia23 - 2009-02-21 20:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11093496) acha, a ja wlasnie kupilam do ucha browna thermoscan, juz sie zalilam ze za duzy i nie moge zmierzyc temp, ale wczoraj lekarz mu takim zmierzyl i bez problemu... Czyli co warto kupić taki sprzęt?
Bo ja jak bym juz kupowala to taki do czoła i do ucha w jednym.
SoNeRa - 2009-02-21 20:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
a tak na marginesie to nieźle jastinadę wcięło dziś wysprzątała chyba całą Bochnie!!!!
raspberry69 - 2009-02-21 20:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11093561) spoko w końcu po długich a ciężkich wsadzę mój brzuchol na wizaż:)dziś mam zamiar zrobić sesję po prysznicowaniu:)mąż już objecał więc będą aktualne:) Pati :> gdzie brzuszek ?:>
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11093735) raspi nie ma za co - Ty coś pisałaś, że żelazo masz nieciekawe więc może to byś mogła sobie pić. Ja mam żelazo 12,9 ostatnio mi w poniedziałek zrobili badania - wszyscy się dziwili, że takie wysokie pod koniec ciąży bliźniaczej:)no ale lekarz w PL mi przepisał tabletki i widocznie dobrze na mnie działają Oj to super, ze masz taka dobra morfologie :) ja za tydzien bede miec znow badana, to dam znac co i jak:ehem:
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11093946) a tak na marginesie to nieźle jastinadę wcięło dziś wysprzątała chyba całą Bochnie!!!! Jesu teraz sie usmialam :hahaha: Biedna Justynka pewnie padla po sprzataniu, a mowilam jej ze z checia wpadne i pomoge:jupi: teraz czekam za zdjecia pokoiku Nadii :):cmok:
---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11093940) Czyli co warto kupić taki sprzęt?
Bo ja jak bym juz kupowala to taki do czoła i do ucha w jednym.
Ja mam tem sam Brauna:ehem: Polecam:ehem:
SoNeRa - 2009-02-21 20:49
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
brzucholek będzie jutro na pewno:)
zaraz idę pod prysznic a potem sesja :)
pokazywałam już to??
http://www.youtube.com/watch?v=4pCfmqO197A
---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------
a i tu typowa perełka na dziś:
http://www.youtube.com/watch?v=s1BZ1Vckz3E
e.m.i.l.k.a - 2009-02-21 21:04
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11094162)
a i tu typowa perełka na dziś:
http://www.youtube.com/watch?v=s1BZ1Vckz3E o dżizyz....:D
gabriellao0 - 2009-02-21 21:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11089646) piekne, swoja droga nie wiedzialam ze sa szablony za 1zł :cmok: są w castoramie
ale to takie malutki bardzo np. ta sowa, biedronki, ptaszek (jeśli rozpoznajesz kształt :D)- te za 1 zł były
elfik kosztował 10 zł w bricomarche
duszki to nalepki są żelowe i też 10 zł kosztowały
MISIO ( z drukarni) ma kosztować jakoś 15-20 zł
czyli nie wyjdzie tak dużo wcale
najgorsza papranina jest z kolorowymi farbami, bo my malowaliśmy normalnymi farbami do ścian! Małe ilości potrzeba a najlepiej dużo kolorów :D.
ale się objadłam pyszności na imprezce:
bułeczki z pieczrakami i serem w bułce tartej :jupi:
gołąbki nie zawijane
sałatki, ciasta i nawet kilka łyków coca-coli :(a teraz mykam lulu, choć oni dopiero tak serio imprezę zaczęli ja idu spać :cmok:
dobranoc
rudalbn - 2009-02-21 21:29
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11094162) brzucholek będzie jutro na pewno:)
zaraz idę pod prysznic a potem sesja :)
pokazywałam już to??
http://www.youtube.com/watch?v=4pCfmqO197A
---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------
a i tu typowa perełka na dziś:
http://www.youtube.com/watch?v=s1BZ1Vckz3E
:rotfl:
a widziałyście to : http://www.youtube.com/watch?v=ArhxF...eature=related
SoNeRa - 2009-02-21 21:35
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Kochane zrobiłam fotki jestem przerażona nie wiedziałam, że mam taki duuuuży brzuch:(
masakra jak ja to dźwigam to nie wiem
lapochka81 - 2009-02-21 21:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
słodkich snów - uciekam do łóżeczka...a stopy mi tak spuchnęły, że nie mogę ich włożyć w moje ulubione kapcie:-(
SoNeRa - 2009-02-21 21:42
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
dodaję fotki do albumu to zaraz zobaczycie jestem w szoku po prostu :/nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Brzuszek ogólnie ok ale jest jedna fotka gdzie cała jestem i tam dopiero widać rozmiar brzucha:)
Judy_21 - 2009-02-21 21:44
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11091596) Przykro mi bardzo, a probowalas tak bardziej na brzuszku, albo bardziej na pleckach podkladajac poduchy albo pod brzuszek albo pod plecki? Próbowałam już wszystkiego :kwasny: ale jakoś przeżyję...
Cytat:
Napisane przez kajaska87 (Wiadomość 11092200) Cholercia, szukam i szukam i szukam bo ktoras z WAs dawala link do forum gdzie byl obrazek z KTG i fajny opis.. Mozecie zamiescic go jeszcze raz, pliss?:)) Cocci ma w podpisie :)
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11092256) Judy kochana:cmok: zabek do dzis czuje, niestety :( ale tfu tfu nie boli juz:ehem:
A jak Ty sie czujesz lezac ?:> jak mija weekend? Fajnie, że z ząbkiem lepiej :D
Na leżąco i to nie tak, jakbym chciała :D
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11092592) Raspi wiem wiem, po 2 godz nadrobilam te 6 stron:-)
A wiecie co ja jem??????????????????????
budyn wisniowy z sokiem wiśniowym, <macha rączkami w strone monitora>czujecie jak pachnie?????
u mnie dzidzia ciągle miała tętno 120 Czujemy, czujemy :slina: i ślinimy monitory i klawiatury :slina:
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11092816) Spicegirl no to teraz ruszyliście z remontem na dobre:ehem:to kiedy parapetówka?:> dziewczyny wpraszamy sie?:> Oczywiście, że się wpraszamy :D o ile nas zaprosi :> :>
Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11092945) A ja tez ostatnio mialam taka zalamke - troche sie przy prasowaniu pobeczalam...czy sobie ze wszystkim poradze i w ogole...
A dzisiaj zrobilam umyk - bo najpierw tesciu przyszedl pomagac Tztowi a pozniej jeszcze miala wpasc tesciowa...ale ja sie polozylam spac no i nie zostala za dlugo...ech to ich pierwszy wnuk bedzie i tak sie boje, ze mnie beda przytlaczac i osaczac...ta obecnoscia swoja i checia niesienia pomocy - ale jak juz kiedys wczesniej pisalam ja chyba jakas troche dziwna jestem...no bo przeciez to dobrze, ze chca pomoc.
Eh...hormony
Milego wieczoru!!! Ej nie jesteś sama :D Ja też nie jestem zadowolona z przyjazdu (dłuższego teściowej) co to przyjeżdża, żeby mi pomóc... a swoją drogą nadal nie wiem kiedy wyjeżdża :D znam tylko datę przylotu.... no cholera nie chce nic napisać, a ja nie chcę wypytywać, bo to tak nieładnie... :D
Memi fajnie, że już troszkę lepiej :D A kiedy masz egzamin??? Może to nerwy przed... A i chciałam powiedzieć, że moja siostra też po prawie a druga po ekonomii :D :D i też księdza w rodzinie nie mamy :D
Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11093103) Judy - dzieki za link do tych ozdobek na sciane - ja jestem calkowite beztalencie i anty-kreatywny typ...ale moze cos latwego sie dla mnie znajdzie i tez jakos ladnie ozdobie pokoik Janka - tak od serca?
Jestescie wszystkie the best:-) podczytuje, ale to jedyna moja odskocznia bo tutaj to nie znam nikogo kto jest w ciazy a tak to sobie moge pomyslec, eh inne dziewczyny tez tak maja!
:cmok: jednak na tej emigracji brakuje czasami bratniej duszy - takiej do pogadania i dzielenia sie wszystkim...Tz jest kochany, ale jednak nie zastap:gaduly:i proszę bardzo :)
A z plotkami to się zgodzę w 100% :D
---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------
SoNeRa dawaj fotki :> :>
SoNeRa - 2009-02-21 21:57
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
judy dostałaś ode mnie prośbę o zaprzyjaźnienie bo nie wiem czy dobrze to wysłałam??
e.m.i.l.k.a - 2009-02-21 22:01
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11094807) :rotfl:
a widziałyście to : http://www.youtube.com/watch?v=ArhxF...eature=related :eek::eek:
ale babka jaką zimną krew zachowała:D
Svinecka - 2009-02-21 22:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Sonerko specjalnie zaproszenie Ci puscilam zeby Twojego brzuchola zobaczyc :D
jest ogromny to fakt :p:
SoNeRa - 2009-02-21 22:06
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
no właśnie widziałam a skąd wyczaiłaś że dodałam?
swoją drogą to aż się przeraziłam bo nie wiedziałam, że aż taki wielki jest- nie mamy w domu lustra dużego w łazience i się tak całościowo nie widziałam dopiero dziś
Poza tym ja spod prysznica wylazłam więc włosy itd jest nie zrobione więc nie patrzeć na mnie tylko na brzuchol;)
Svinecka - 2009-02-21 22:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11095274) no właśnie widziałam a skąd wyczaiłaś że dodałam?
swoją drogą to aż się przeraziłam bo nie wiedziałam, że aż taki wielki jest- nie mamy w domu lustra dużego w łazience i się tak całościowo nie widziałam dopiero dziś
Poza tym ja spod prysznica wylazłam więc włosy itd jest nie zrobione więc nie patrzeć na mnie tylko na brzuchol;)
hehe no tutaj przeczytalam, wchodze czasami na ten watek zeby zobaczyc co u Ciebie :)
i sie nie przerazaj bo on musi byc duzy, w koncu mieszka tam dwoch facecikow to musza gdzies sie zmiescic :)
SoNeRa - 2009-02-21 22:13
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
kurde ale jak ja wrócę do formy, teraz widzę, że to strasznie dużo tego brzucha jest - jak ja w ogóle chodzę z takim brzuchem i jeszcze jakoś funkcjonuję?
Svinecka - 2009-02-21 22:13
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11095365) kurde ale jak ja wrócę do formy, teraz widzę, że to strasznie dużo tego brzucha jest - jak ja w ogóle chodzę z takim brzuchem i jeszcze jakoś funkcjonuję? hehe nie pekaj dasz rade
a jak funkcjonujesz to ja tez nie wiem :p:
ide spac bo padam, dobranoc :*
rudalbn - 2009-02-21 22:14
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11094980) dodaję fotki do albumu to zaraz zobaczycie jestem w szoku po prostu :/nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Brzuszek ogólnie ok ale jest jedna fotka gdzie cała jestem i tam dopiero widać rozmiar brzucha:) SoNeRa jaki fajniutki brzusio duuuuży kurcze ale i tak się zastanawiam jak się tam chłopaki mieszczą :p:
SoNeRa - 2009-02-21 22:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11095387) SoNeRa jaki fajniutki brzusio duuuuży kurcze ale i tak się zastanawiam jak się tam chłopaki mieszczą :p: no ja też nie wiem jak tam się mieszczą ale widzisz jest różnica w brzuszkach ktoś wkleja z 38tygodnia zgrabniutki a mój z 34tygodnia jest tyle większy:eek:
e.m.i.l.k.a - 2009-02-21 22:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11094988) Oczywiście, że się wpraszamy :D o ile nas zaprosi :> :>
Ej nie jesteś sama :D Ja też nie jestem zadowolona z przyjazdu (dłuższego teściowej) co to przyjeżdża, żeby mi pomóc... a swoją drogą nadal nie wiem kiedy wyjeżdża :D znam tylko datę przylotu.... no cholera nie chce nic napisać, a ja nie chcę wypytywać, bo to tak nieładnie... :D właśnie nie zaprasza, dlatego same się wpraszamy:D
a co do teściowych to Wasze przynajmniej przyjadą i kiedyś pojadą, ja swoją mam pod nosem i to dosłownie:cool:
już mi ostatnio walnęła wykład, że jak się ma dziecko to się w końcu docenia rodziców -taka deliaktuśna aluzja:D
z tym, że ja swoich doceniam i to bardzo.... a ona to zawsze biedna i pokrzywdzona
kurcze jak się nie odzywała przez pół roku to przynajmniej spokój miałam a teraz coraz częściej przyłazi....i będę słuchać teraz mądrości typu a Martusia (szwagierka moja) to a Martusia tamto....wrrrr:kwasny:
a o te pampersy pytałam koleżankę (9m-cy temu rodzila) to mówila ze jakas bzdura z tym, że sie krzywo patrzą na oddziale jak się ubierze dziecko w pampersa. Nawet niewykonalne jest ubranie w tetrę bo póki się dokona wypisu i wogóle to bobas moze miec juz mokro i wez wyjdz z dzieckiem na mróz w mokrej pieluszce.:rolleyes:
Judy współczuję leżenia....ja bym chyba *******ca dostała:cool:
SoNeRa faktycznie duży brzusio no ale w końcu masz tam dwóch facetów po przeszło 2 kg każdy więc i tak dziw, że oni się tam mieszczą. Moim zdaniem śliczny:ehem:
no i mnie wygwiazdkowało....
a galerię SoNeRa chyba masz publiczną bo ja najpierw obejrzałam zdjęcia a późnieij dopier zobaczyłam zaproszenie do zaprzyjaźnienia od Ciebie
a brzusio to Ty też masz zgrabniutki tylko większy niż przeciętny - no ale zgrabniutki jest:ehem:
Judy_21 - 2009-02-21 22:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
SoNeRa no teraz to widać, że to bliźniaczy brzuch :D
Śliczny i chyba największy na forum :D :love:
SoNeRa - 2009-02-21 22:26
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11095425) właśnie nie zaprasza, dlatego same się wpraszamy:D
a co do teściowych to Wasze przynajmniej przyjadą i kiedyś pojadą, ja swoją mam pod nosem i to dosłownie:cool:
już mi ostatnio walnęła wykład, że jak się ma dziecko to się w końcu docenia rodziców -taka deliaktuśna aluzja:D
z tym, że ja swoich doceniam i to bardzo.... a ona to zawsze biedna i pokrzywdzona
kurcze jak się nie odzywała przez pół roku to przynajmniej spokój miałam a teraz coraz częściej przyłazi....i będę słuchać teraz mądrości typu a Martusia (szwagierka moja) to a Martusia tamto....wrrrr:kwasny:
a o te pampersy pytałam koleżankę (9m-cy temu rodzila) to mówila ze jakas bzdura z tym, że sie krzywo patrzą na oddziale jak się ubierze dziecko w pampersa. Nawet niewykonalne jest ubranie w tetrę bo póki się dokona wypisu i wogóle to bobas moze miec juz mokro i wez wyjdz z dzieckiem na mróz w mokrej pieluszce.:rolleyes:
Judy współczuję leżenia....ja bym chyba *******ca dostała:cool:
SoNeRa faktycznie duży brzusio no ale w końcu masz tam dwóch facetów po przeszło 2 kg każdy więc i tak dziw, że oni się tam mieszczą. Moim zdaniem śliczny:ehem:
no i mnie wygwiazdkowało....
a galerię SoNeRa chyba masz publiczną bo ja najpierw obejrzałam zdjęcia a późnieij dopier zobaczyłam zaproszenie do zaprzyjaźnienia od Ciebie
a brzusio to Ty też masz zgrabniutki tylko większy niż przeciętny - no ale zgrabniutki jest:ehem: hmm no to zaraz to zmienię bo myślałam, że jest prywatna:eek::confused:
judy - no pewnie największy - teraz to nie wiem czy chcę dotrzymać do 36-37tygodnia :cool:
e.m.i.l.k.a - 2009-02-21 22:28
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
zobaczcie co ciekawego znalazłam nt 39 tygodnia
"Od pewnego momentu ciąża jest idealną sytuacją decyzyjną: nie ma alternatywy, można tylko urodzić. Na dodatek to nie ty podejmujesz decyzje, kiedy to nastąpi ? inicjatywa leży po stronie dziecka.":D
dobra drugie ciasto upieczone, padam normalnie
chyba uciekam spać:ziewam:
Judy_21 - 2009-02-21 22:29
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Emilko ja mieszkałam ze swoją 7 lat :D więc wiem, przez co przechodzisz, chociaż wy i tak w "osobnych" mieszkaniach, a my razem :kwasny: ale ja już się od niej odzwyczaiłam i część (większość) z jej zachowań mnie po prostu denerwuje...
Po 30 latach pracy w szkole ma kilka trików nerwowych, w tym, obgryzanie paznokci, skubanie skórek i lakieru z paznokci, chrząkanie, chrumkanie, itp... A że pali od nie wiem ilu lat, to kaszle astmatycznym kaszlem, jest zaflegmiona itp... mogłabym wymieniać godzinami....
Ogólnie kobieta jest złota :D oddałaby wszystko nam :D I w sumie została teraz sama i ja jej się nie dziwię... al;e teksty typu: "ale ja bym chciała z wami zostać", "jak sie mała urodzi to ja przyjadę popilnować" "wy do pracy, a ja z małą mogę zostać" itp.... tylko że my troszke inne mamy plany i jak mam byc szczera to w tych planach nie uwzględnialiśmy obecności babci w domu.... no chyba, że gdzieś niedaleko (około 50 km) i w osobnych domach.... :D
SoNeRa - 2009-02-21 22:30
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
emilka pisze, że album prywatny i to chyba tak było, że ja już Cię miałam w kontaktach wcześniej a prośbę wysłałam bo nie byłam pewna czy Cię mam
e.m.i.l.k.a - 2009-02-21 22:44
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11095584) Emilko ja mieszkałam ze swoją 7 lat :D więc wiem, przez co przechodzisz, chociaż wy i tak w "osobnych" mieszkaniach, a my razem :kwasny: ale ja już się od niej odzwyczaiłam i część (większość) z jej zachowań mnie po prostu denerwuje...
Po 30 latach pracy w szkole ma kilka trików nerwowych, w tym, obgryzanie paznokci, skubanie skórek i lakieru z paznokci, chrząkanie, chrumkanie, itp... A że pali od nie wiem ilu lat, to kaszle astmatycznym kaszlem, jest zaflegmiona itp... mogłabym wymieniać godzinami....
Ogólnie kobieta jest złota :D oddałaby wszystko nam :D I w sumie została teraz sama i ja jej się nie dziwię... al;e teksty typu: "ale ja bym chciała z wami zostać", "jak sie mała urodzi to ja przyjadę popilnować" "wy do pracy, a ja z małą mogę zostać" itp.... tylko że my troszke inne mamy plany i jak mam byc szczera to w tych planach nie uwzględnialiśmy obecności babci w domu.... no chyba, że gdzieś niedaleko (około 50 km) i w osobnych domach.... :D hehe:D
ja to jestem chyba przewrażliwiona i jakby ktoś inny tak do mnie mówił to chyba inaczej bym reagowała
no ale co zrobić, podobno synowa to nie rodzina, więc teściowa też nie:D
a co do palenia to mi się przypomniało....bo moja teściowa tak wogóle to nie pali, chodzi się chwali, ż eprzez tydzień jednego papierosa zapali a jak wcześniej więcej do niej chodziłam i zaszłam "niezapowiedzianie" to bidna w zupie raz peta utopiła:hahaha: no ale ona nie pali:D
A dzisiaj zabrałam moich siostrzeńców do mojej mamy do szpitala i normalnie tak się ośmiałam, że szok....jakie oni mają teksty to normalnie w szoku jestem:eek:
np.
Konradek: zaraz dojedziemy do drugiego lasu
Kacperek: ty się lepiej puknij w coło, tutaj jest tylko jeden las
JA: Kacper!!!
Kacperek: zartowaaaaaalem..... :hahaha:
albo
Konrad: ciociu, ciociu, ciociu
Ja- słucham
K: to ja się podzielę z KAcperkiem actimelem dobrze
J: dobrze
po 2 minutach
K: ciociu, ciociu, ciociu
J: no co tam Konradek (bo ja prowadziłam tak wogole a oni z tylu na siedzeniu siedzieli)
K: ja jednak się nie podzielę
J: dlaeczego?
K: bo już nic nie zostało :hahaha:
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11095595) emilka pisze, że album prywatny i to chyba tak było, że ja już Cię miałam w kontaktach wcześniej a prośbę wysłałam bo nie byłam pewna czy Cię mam bardzo możliwe
SoNeRa - 2009-02-21 22:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
no emilka dzieciaki wymiatają:)
ja się nie mogę doczekać aż moje bliźniaki będą takie kumate i będą już mówiły napewno będzie wesoło u nas:)
e.m.i.l.k.a - 2009-02-21 22:52
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
no właśnie moim zdaniem to akurat bardzo fajnie, ze Twoje dzieciaki są tej samej płci
ja widzę, jak chłopaki mojej siostry się razem wychowują to normalnie sama z jednej strony tak bym chciała (między nimi jest 11 miesiecy roznicy:D) - jeden za drugim w ogien by poszedl
dabbek - 2009-02-21 23:00
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11093183) pewnie tak... ale wiesz widzialam kobiety po cc co gorzej sie czuly chyba ode mnie... ja to się pewnie nie uspokoję dopóki się nie dowiem co mnie czeka, a bardzo bym chciała wiedzieć. Byle do wtorku i do wizyty u gina! A na dodatek wyznaczyli mi termin obrony na czwartek w południe :mdleje: Ciekawe co z tego wszystkiego wyjdzie :rolleyes:
Strona 50 z 146 • Wyszukano 5773 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |