ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Jaga1111 - 2009-02-16 18:24 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 10970511) może Ty Jaga zaczynasz rodzić:> ty to pewnie wtedy to bys chciala zebym rodzila ale nie nie....nie dalam ci satysfacje.. Cytat: Napisane przez betty* (Wiadomość 10977575) A czy mnie też możesz dopisać do listy? Beata lat 25 Katowice tp 16.03.2009 dziewczynka - Lena :jupi: Witam:):cmok: Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 10986265) dziewczyny,już 10 dni minęło bez żadnego porodu:) nie róbcie jaj:) laski z początku listy,mogłybyście już coś rodzić... Hi hi hi:) nudno,nic sie nie dzieje,a jak któraś urodzi,to znów coś przypanikujemy i znów jakaś moblizacja się pojawi... :) To sie Justysiu doczekalas....:):) SIJA GRATULACJE!!!!!:cmok: ale monix,spicegirl albo Jaga to też by mogły się ruszyć na porodóweczkę:) oj wiem wiem Spicegirl że Ty chciałabyś już rodzić:)[/quote] dzieki:) za propozycje....narazie nie skorzystam:) Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11007639) a Jagi dalej nie ma:>:rolleyes: Dzieki Emileczko za pamiec o nas:):):cmok: Witajcie:):) laseczki:) Tepo to macie niezle..:eek: naprawde... U mnie oki narazie jeszcze w 2 paku jakos trzymam sie....:) ehehhe::) Widze ze Walentynki milo spedzilyscie;) Ja tez bardzo milo...TZ wymyslil cos takeigo kupil mi 30 roz czerwonych i dawal mi po jednej i mowil jak bardoz mnie kocha i za co:D i ja odrazu na samym poczatku lezki po policzku spadaly jedna za druga..hehe:):) no i dostalam jeszcze piekny wisiorek ze slota serduszko zrobie fotke i pochwale sie:) Ogolnie to do soboty czuje sie wysmienicie tryskam humorkiem i optymizmem:):):cmok: Sonerka- trzymam za bacie kciuki:):) raspberry69 - 2009-02-16 18:24 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11009161) też tak czasem mam :D:ehem: noo....to też...:) ale wtedy to wszystkie w pracy....nie mogły się doczekać brzuszków...a teraz ??? "ŁO MATKO! DZIEWCZYNY JAK MNIE PLECY BOLĄ!, POMOCY MAM ZATWARDZENIE (ALBO SRAKULĘ:D ), EW. SEXU MI SIĘ CHCE!! ŻE NIE WSPOMNĘ O FREDKACH :hahaha::hahaha:w każdym razie różnica w tematach za***iaszcza :D Dokladnie :D Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11009395) jakoś tak cicho ?? :noniewiem: To pewnie taka cisza przed burza :>:D ewccik - 2009-02-16 18:25 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11009395) jakoś tak cicho ?? :noniewiem: dziewczyny siedzą z zaciśniętymi nóżkami :D:D:D Jaga1111 - 2009-02-16 18:30 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11009395) jakoś tak cicho ?? :noniewiem: Cytat: Napisane przez ewccik (Wiadomość 11009465) dziewczyny siedzą z zaciśniętymi nóżkami :D:D:D ja tam nie zaciskam nozek....czekam....i czekam..heheh jak sie Korci znudzi w brzuszku seidziec to wyjdzie....i ja napewno to poczuje:D herhehe Judy_21 - 2009-02-16 18:46 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11009013) A wiecie, że takie samo jak to w tubce to jest w puszce to mleko skondensowane słodzone...ja to nieraz takie kupuję i wcinam łyżeczką...potem zakrywam i mam na później :D Wiesz, mój mąż już dawno przestał mi te w tubce kupować.... ale wstydziłam się przyznać :hahaha: bo myślałam, że mnie od obżarciuchów zwyzywacie :D Teraz mam dwie puszki na tydzień... czasami dwa :D Raspberry pozdrowienia dla męża :hahaha: Jaga oby tak dalej, lepij się czyta optymistycze posty :) Cytat: Napisane przez ewccik (Wiadomość 11009465) dziewczyny siedzą z zaciśniętymi nóżkami :D:D:D Tak, siedzą i zaciskają, zwłaszcza Gosiunia :D :D Emilka fajnie, że guzki nie rosną :) A ja juz widzę polowanie na Żmijewskiego :hahaha: gdyby Emilka tam na miejscu była, to by dopiero zadyma była, co??? :D Alkamor jak znajdziesz przypadkiem jakies perełki ze starych wątków, to wklej proszę, posmiejemy sie trochę... :D czasami fajnie poczytać takie głupoty :D Jaga1111 - 2009-02-16 18:58 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11009923) Wiesz, mój mąż już dawno przestał mi te w tubce kupować.... ale wstydziłam się przyznać :hahaha: bo myślałam, że mnie od obżarciuchów zwyzywacie :D Teraz mam dwie puszki na tydzień... czasami dwa :D Raspberry pozdrowienia dla męża :hahaha: Jaga oby tak dalej, lepij się czyta optymistycze posty :) Tak, siedzą i zaciskają, zwłaszcza Gosiunia :D :D Emilka fajnie, że guzki nie rosną :) A ja juz widzę polowanie na Żmijewskiego :hahaha: gdyby Emilka tam na miejscu była, to by dopiero zadyma była, co??? :D Alkamor jak znajdziesz przypadkiem jakies perełki ze starych wątków, to wklej proszę, posmiejemy sie trochę... :D czasami fajnie poczytać takie głupoty :D Wiem Wem ze lepiej:) Samej sie lepieej pisze dobre wiesic niz mniej dobre... raspberry69 - 2009-02-16 19:14 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11009423) ty to pewnie wtedy to bys chciala zebym rodzila ale nie nie....nie dalam ci satysfacje.. Jaga my tu od zmyskow odchodzimy co z toba:eek::atyaty: dalas komus swoj nr telefonu jakby cos sie dzialo :)? [/quote] Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11009923) Raspberry pozdrowienia dla męża :hahaha: A dziekujemy :D Dziewczyny TRZYMAJCIE KCIUKI ZA SIOSTRE EMILKI!!:( wlasnie miala wypadek! Amazonia23 - 2009-02-16 19:16 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11010608) Jaga my tu od zmyskow odchodzimy co z toba:eek::atyaty: dalas komus swoj nr telefonu jakby cos sie dzialo :)? A dziekujemy :D Dziewczyny TRZYMAJCIE KCIUKI ZA SIOSTRE EMILKI!!:( wlasnie miala wypadek![/quote] Ojej a co sie stało? raspberry69 - 2009-02-16 19:19 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11010653) Ojej a co sie stało? Nic wiecej nie wiem :( ale strasznie jej wspolczuje i trzymam kciuki zeby to nie bylo nic powaznego! Amazonia23 - 2009-02-16 19:23 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11010711) Nic wiecej nie wiem :( ale strasznie jej wspolczuje i trzymam kciuki zeby to nie bylo nic powaznego! Oby wszystko było ok ...:::kizia:::... - 2009-02-16 19:24 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez miss.hot (Wiadomość 11006379) No i mam wieści: Sija urodziła - oto sms "Hej. Ania urodziła się sn bez znieczulenia o 15:15, ma 50 cm i 2660g. Odpoczywamy. Pozdrowionka" :jupi::jupi: :oklaski::oklaski: gratulacje dla Siji!!:jupi::jupi: raspberry69 - 2009-02-16 19:24 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11010797) Oby wszystko było ok Tez mam taka nadzieje :( cocci - 2009-02-16 19:35 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV przeczytalma, i nic nie wiem... pamietam tylko raspi - anemia w sumie niczym nie grozi, ale zawsze przy porodzie jest duża strata krwi i w czasi epołogu, wiec trzeba nadgonić ciut... Na anemii człowie sięo wiele gorzej czuje. emilka - trzymam kciuki za siostre! w ogóle, to tych kciuków juz mi brakuje... Za te co chcą, za te co nie chca, za zdrowie i za leczenie, za cc, bo niektórzy o tym marzą, za sn, bo zagrożenie cc... jeju, kończyn mi braklo... :-p ja chyba juz dzisiaj spadowuje branocki!!! Judy_21 - 2009-02-16 19:39 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Emilka :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: Że też te wiadomości mają ograniczenie co do obrazków... :baba: Malpka - 2009-02-16 19:39 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV wystarczy dzien w pracy i ledwo mozna przeczytac tyle skrobiecie:eek: Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11006385) kto chce ciasto krówkę???? Bo wczoraj zrobiłam, ale dla mich chłopaków za słodkie... a ja sama nie wciągnę całej blachy... ja tez chce:jupi::D Cytat: Napisane przez cocci (Wiadomość 11007321) dziewczyny - która chętna??? http://praca.gratka.pl/pracownik/szu...79f39e4b42d306 :hahaha: Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11007518) no właśnie ja tak z Wami jak gadam to mi się wydaje, że to już tuż tuż a tak faktycznie to jeszcze 3 tygodnie - kuuuuupa czasu:D ty sobie nie żartuj z tą kupą czasu bo sija też miała jeszcze 3 tygodnie :p::p: Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11008247) ja na moment bo jestem padnięta po dzisiejszym dniu i mam palca przyparzonego:/ no więc: rano była położna zmierzyła ciśnienie i było wysokie więc zadzwoniła do szpitala i kazali mi przyjechać. Mąż wziął dzień wolny i pojechaliśmy. Na miejscu zrobili mi ktg - długo to zajeło bo jeden z chłopców schował się za drugim i nie mogli tego serduszka wyłapać na dłuższy okres czasu. Dzieciaki ruszały się strasznie i w końcu się ułozyły tak, że mogli spokojnie zrobić ktg. Pobrali krew i mocz - wyniki ok. Pierwszy raz przyszła pani która pobrała krew za 1 razem, bezboleśnie i bezsiniakowo:) ciśnienie w szpitalu było ok Zapuchły mi palce u rąk i stopy - obrączki nie da rady ściagnąć i skierowali mnie na emergency żeby uciąć obrączkę:( tam gościu mi takim czymś majstrował i obciął ale poparzył mi palca i mam bańkę jak tralala i boli jak fiks ten palec. Smutno mi i przykro bo ta obrączka to same wiecie taki ważny symbol a tu mam przeciętą:( Na dodatek ja jej od dnia ślubu nigdy nie ściagałam ani na chwilkę a tu mi ją przecieli grr;( Idę leżeć będę Was czytała ale pojawię się na dłużej jutro popołudniu musi palen odpocząć. Z babcią źle ma wodę w płucach i jutro mają jej to ściągać:( dobrze ze cisnienei sie unormowalo ale z ta obrączką to rzeczywiscie nieciekawie :cool: az sprawdziłam czy moja jeszcze schodzi ;) Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11009395) jakoś tak cicho ?? :noniewiem: hehe cicho cicho a zaraz znowu któras strzeli wiadomość ze rodzi :D Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11001567) Brzmi powaznie,wiem.I bardzo sie boje.Endo powiedziala ze wszystko zalezy od mojej gin.Jesli ona od razu sie nie zdecyduje na cc to bedzie decydowal lekarz juz w trakcie porodu.U nas nie ma cc na zyczenie wiec mam nadzieje ze jesli gin sama chciala opini endo to bierze ta sprawe powaznie. A mnie tak boli lewy bok od lezenia.Juz nie wiem co robic:( Na plecach jakos boje sie za dlugo lezec a na prawym boku nie lubi moja corcia.dzis w nocy budzilam sie co godzine z okropnym bolem biodra lewego,obracalam sie na prawy bok,15 min ok a potem Julka zaczynala kopac moje zebra i znowu na lewy bok.I tak cala noc.Na dodatek leze z poduszka po pupa zeby odciazyc szyjke ale na boku to strasznie niewygodne.Boje sie o moja corcie.To dopiero 33 tydz i 2 dzien.Chcialabym donosic ja do konca albo chociaz do 36 tyg.Zazdroszcze tym ktore nie maja zagrozenia.Cieszycie sie ciaza a ja leze przerazona i boje sie o cokolwiek:(:(Jestem dobrej mysli!!Bo musi byc dobrze...ale ten lek jest silniejszy:( Ahhh...musialam sie wyzalic. trzymaj sie napewno dasz rade i jeszcze dotrzymasz szkraba:cmok: Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11001345) Ja na razie nie mam problemów z chodzeniem, a wręcz przeciwnie, dostałam takiego powera, że chodzę (ale powolutku i ostrożnie) po sklepach budowlanych i meblowych, gdzie wybieram różne rzeczy do nowego mieszkania, a potem z tym jedziemy i montujemy :ehem: A w sobotę prawie sama złożyłam kołyskę i regał przewijak :jupi: Mąż musiał tylko śrubki podokręcać. Generalnie cały czas gdzieś mnie nosi, aż się zastanawiam, czy ze mną wszystko w porządku. . u nasz w szkole rodzenia lekarz mowił ze przed porodem wlacza sie taki power wiec uważaj :D Cytat: Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 10997976) oficjalnie dołączam się do klubu cierpiących z powodu zęba:( to biegiem do dentysty :atyaty: zanka sliczny synio :cmok: jak wy tak zaczynacie rodzic to ja sie chyba w końcu zmobilizuje i zaczne robic zakupy bo jeszcze NIC nie mam :eek: i znów mi wcieło cytowannia i nie pamietam co jeszcze komu :cool::cool: gosiunia22 - 2009-02-16 19:43 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11008941) Ja jestem po wizycie u gina. Niestety mam anemie:confused::eek: nie wiem skad i jak :( dostalam, zelazo i mam sobie brac. Czym grozi taka anemia? Bo ja zielona jestem.. No ale widac, ze jak problemy zaczynaja to ida w parami..:(. Dzidzia wazy 2 kg i wg USG to 32 tydzien:confused: eh.. moze dlatego, ze lekka ta moja mala jak na 34. Raspberry, przykro mi z powodu anemii :( Ale na szczęście już bliżej niż dalej:) Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11010608) Dziewczyny TRZYMAJCIE KCIUKI ZA SIOSTRE EMILKI!!:( wlasnie miala wypadek! Ojojoj, to trzymam kciuki!!! raspberry69 - 2009-02-16 19:55 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez cocci (Wiadomość 11011016) raspi - anemia w sumie niczym nie grozi, ale zawsze przy porodzie jest duża strata krwi i w czasi epołogu, wiec trzeba nadgonić ciut... Na anemii człowie sięo wiele gorzej czuje. Dziekuje Iwonka za info:cmok: Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11011113) Że też te wiadomości mają ograniczenie co do obrazków... :baba: Wiem :mad::mad: Cytat: Napisane przez gosiunia22 (Wiadomość 11011218) Raspberry, przykro mi z powodu anemii :( Ale na szczęście już bliżej niż dalej:) Pewnie :) juz niewiele zostalo:cmok: Judy_21 - 2009-02-16 20:00 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Raspberry z anemią da się żyć :) ja jestem tego przykładem :D raspberry69 - 2009-02-16 20:02 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11011591) Raspberry z anemią da się żyć :) ja jestem tego przykładem :D O serio???:eek: wiesz ja sie strasznie zdziwilam, bo nie czuje sie na anemie:noniewiem: a krew az dwa razy badali i pytali czy aby napewno ze mna ok:rolleyes:. Bede brac to zelazo i bedzie ok :ehem: rudalbn - 2009-02-16 20:09 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez cocci (Wiadomość 11006786) a nie zwolnią go w razie coś? ... no co ja zrobie, ze to mutant???? gdybym zaczęłą rodzić to wciągu 24 h mają go przywieźć ale na ile to nie wiem :confused: mam nadzieje że jeszcze coś się wymyśli - tymbardziej że są chetni żeby pojechać zamiast niego, trzymajcie kciuki żeby się udało i żeby nie jechał bo ten poligon to gdzieś w górach ... a ten chomik to może w ciąży że taki duży :p: jesteś pewna że to chomik a nie chomiczka :D Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11007518) zgadnijcie kto dzisiaj był u moich rodziców po jabłka......? Artur Żmijewski tato z tego wszystkiego tak się zestresował aż z domu nawet nie wyszedł Rudalbn współczuję nieobecności męża.....ja to sobie nawet tego nie wyobrażam...ale nie zostajesz sama masz przecież nas a jesteś pewna, że powrót do pracy to dobry pomysł? eh jakie Ty masz znajomości Żmijewski do Ciebie przyjeżdża :p: a z pracą myśle że nie będzie źle - tym bardziej że od początku lutego jestem w pracy po 5 godzinek - i nie jest źle - przynajmniej jakiś kontakt z ludźmi, ale proste że wiem że mam was - dzień bez forum to dzień stracony :D Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11008247) Zapuchły mi palce u rąk i stopy - obrączki nie da rady ściagnąć i skierowali mnie na emergency żeby uciąć obrączkę tam gościu mi takim czymś majstrował i obciął ale poparzył mi palca i mam bańkę jak tralala i boli jak fiks ten palec. Smutno mi i przykro bo ta obrączka to same wiecie taki ważny symbol a tu mam przeciętą Na dodatek ja jej od dnia ślubu nigdy nie ściagałam ani na chwilkę a tu mi ją przecieli grr;( Idę leżeć będę Was czytała ale pojawię się na dłużej jutro popołudniu musi palen odpocząć. Z babcią źle ma wodę w płucach i jutro mają jej to ściągać dzieki za kciukole i trzymajcie dalej bo jutro badania babci i to ściąganie wody z płuć:/ Pozdrawiam każdą z Was buziaki biedactwo :przytul:trzymamy kciuki za babcię napewno będzie dobrze szkoda obrączki - chyba ja swoją zdejmę ... Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11008770) Czuję się tak jakbym miała jechać na porodówkę już od nocy, strasznie głupie uczucie, zaraz boję się wiem wiem mogłam mysleć wcześniej, ale kurde ja tylko rodzić nie chce!!!jeszcze nie dzis, ani w tym miesiącu!!! a telefonik komuś zostawiłaś jakby co :> nie martw się tak i się nie bój będzie dobrze Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11008941) Rudalbn , przykto mi zpowodu braku meza. Ale jak to dziewczyny pisaly masz nas Ja jestem po wizycie u gina. Niestety mam anemie nie wiem skad i jak dostalam, zelazo i mam sobie brac. Czym grozi taka anemia? Bo ja zielona jestem.. No ale widac, ze jak problemy zaczynaja to ida w parami... Dzidzia wazy 2 kg i wg USG to 32 tydzien eh.. moze dlatego, ze lekka ta moja mala jak na 34. Do tego jak moj gin dowiedzial sie, ze nie chcieli mi zrobic RTG to takiego szalu dostal, ze az sie sama przestraszylam. Umowil mnie jeszcze na dzis do jego dentysty i zrobili mi to cyfrowe RTG. Jest stan zapalny ale i tak nie moga nic teraz zrobic. Zab bedzie mnie kosztowal 2000-2500 euro.. Sama nie wiem, czy implant w PL niebylby tanszy. No to tyle u mnie dzięki :cmok: a z tą anemią się nie przejmuj -mi też tydzień temu na wizycie tak stwierdził - ile ci wyszło hemoglobiny ?? brałam żelazo codziennie na czczo i wszystko jest OK ;) a z ząbkiem dobrze że ci zrobili wreszcie RTG tylko te ceny :eek: Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11009013) A tak w ogóle to nudziło mi się i przeglądałam nasz pierwszy wątek....jakoś tak dziwnie to może wkleisz jakieś perełki z 1 części :D Cytat: Napisane przez Jaga1111 U mnie oki narazie jeszcze w 2 paku jakos trzymam sie....:) ehehhe: Widze ze Walentynki milo spedzilyscie Ja tez bardzo milo...TZ wymyslil cos takeigo kupil mi 30 roz czerwonych i dawal mi po jednej i mowil jak bardoz mnie kocha i za co i ja odrazu na samym poczatku lezki po policzku spadaly jedna za druga..hehe no i dostalam jeszcze piekny wisiorek ze slota serduszko zrobie fotke i pochwale sie Ogolnie to do soboty czuje sie wysmienicie tryskam humorkiem i optymizmem jak romantycznie normalnie aż mi się oczka zaszkliły na samą myśl zazdraszczam Ci strasznie też tak chce .... emzeta - 2009-02-16 20:10 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV za siostre emilki :kciuki::kciuki::kciuki:: kciuki::kciuki: kajaska87 - 2009-02-16 20:10 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Dziewczyny a czy wy tez macie jakby wiecej sluzu..? Dzis rano mialam mini potop:/ Wkraczam w 36 tydzien.. Na uczelni udalo mi sie pozalatwiac, jeden profesor sie smial i mowil, ze sam niedlugo zostanie pierwszy raz i to podwojnym dziadkiem i sie stresuje:) Stwierdzilam, ze pochodze jeszcze te 2 tygodnie i robie od marca przerwe.. i juz tylko czekamna swojego synka, to juz tuz,tuz.. :) Co do energii to tez mam wiecej, ostatnio chcialam zrobic sobie dzien lenia, polezec w pizamie, poobjadac sie i.. nie udalo sie, nie moglam lezec z mysla, ze jest brudno, ze naczynia nie zmyte, to wstalam i posprzatalam wszystko na blysk, lacznie z myciem lazienki. A mialam sie oszczedzac od 6 tygodni odkad pojawilo sie 1cm rozwarcie:P A dzis z kolei nie spalam od 6, majac na uczelnie dopiero na 10, a ja od 6 lezalam, zasnac nie moglam i sluchalam jak co 36min psika mi odswiezacz w lazience-tak jest ustawiony:P:P moj kochany zdziwiony bo nawet zalapal sie na tosty na sniadanie.. basia85 - 2009-02-16 20:20 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV witam mamuśki!! melduje się w dwupaku dalej oczywiście!!niestety znowu nachwilke bo mąż ma wolne i kożystam z każdej chwili a jutro tez nieidzie więc znowu do was niezajże no chyba że tylko nadrobić to co nastukałyście normalnie mam chyba 10 stron do nadrobienia!!pozdrawiam was mocno całuje trzymajcie się :* SoNeRa - 2009-02-16 20:26 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV trzymam kciuki za siostrę emilki - pomodlę się dziś za nią:(:* Malpka - 2009-02-16 20:26 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11010608) TRZYMAJCIE KCIUKI ZA SIOSTRE EMILKI!!:( wlasnie miala wypadek! ja tez trzymam :kciuki::kciuki::kciuki:: kciuki::kciuki: raspberry69 - 2009-02-16 20:37 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11011794) dzięki :cmok: a z tą anemią się nie przejmuj -mi też tydzień temu na wizycie tak stwierdził - ile ci wyszło hemoglobiny ?? brałam żelazo codziennie na czczo i wszystko jest OK ;) a z ząbkiem dobrze że ci zrobili wreszcie RTG tylko te ceny :eek: Czyli calkiem 'normalna' sprawa miec jakas tam anemie. Mnie wyszlo wlasnie 8 ale czego to nie wiem:noniewiem: No zrobili! Ale tak sie pod tym fartuchem cala chowalam jak jakis dzikus:cool: Fajnie, ze teraz maja takie cyfrowe RTG(zdjecie jest odrazu po zrobieniu na monitorze) i z mniejsza dawka promieni. Szczerze powiem, ze nie wiem czy nie lepiej implanta sobie zafundowac... Cytat: Napisane przez kajaska87 (Wiadomość 11011826) Dziewczyny a czy wy tez macie jakby wiecej sluzu..? Dzis rano mialam mini potop:/ Wkraczam w 36 tydzien.. Ja to z dnia na dzien mam wiecej sluzu:ehem: e.m.i.l.k.a - 2009-02-16 21:14 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV dziękuję dziewczynki za kciuki:cmok: jesteście kochane mam dość emocji na najbliższe kilka dni..... na szczęście mojej siostrze się nic nie stało, jest trochę poobijana i ręka ją boli ale ogólnie wszystko ok z nią gorzej z samochodem bo jest cały rozwalony.....zresztą z nią też by bylo nieciekawie gdyby nie poduszki boczne... wyobraźcie sobie, że jakiś dupek (chyba pijany) jechał busem i co raz łapał pobocze i moja siostra, żeby nie zderzyć się z nim zjechała maksymalnie na pobocze i tak ją ściągnęło, że się owinęła wokół drzewa - samochód odwróciło w przeciwną stronę niż jechała:( - oczywiście facet się nie zatrzymał nawet w samochodzie poszla cala przednia szyba i drzwi od kierowcy sa wgniecione jakies 40cm - nie ciekawie wygląda a to pewnie dopiero poczatek. Dobrze, że to raczej bezpieczny i mocny samochód to przynajmniej jej się nic nie stało. Biedna wystraszyła się porządnie....:( Jaga1111 - 2009-02-16 21:19 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11010608) Jaga my tu od zmyskow odchodzimy co z toba:eek::atyaty: dalas komus swoj nr telefonu jakby cos sie dzialo :)? A dziekujemy :D Dziewczyny TRZYMAJCIE KCIUKI ZA SIOSTRE EMILKI!!:( wlasnie miala wypadek![/quote] WY od zmyslow odchodzice...hehehe:) ale sie odezwalam..:) Tak tak moja 2 osoby moj numer telefonu...i jak cos sie zacznie to napewno dam znac...:) TRZYMAM KCIUKI ZA SIOSTRE,,,EMILKI:):):)mocno....":):):) Cytat: Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11011794) gdybym zaczęłą rodzić to wciągu 24 h mają go przywieźć ale na ile to nie wiem :confused: mam nadzieje że jeszcze coś się wymyśli - tymbardziej że są chetni żeby pojechać zamiast niego, trzymajcie kciuki żeby się udało i żeby nie jechał bo ten poligon to gdzieś w górach ... a ten chomik to może w ciąży że taki duży :p: jesteś pewna że to chomik a nie chomiczka :D eh jakie Ty masz znajomości Żmijewski do Ciebie przyjeżdża :p: a z pracą myśle że nie będzie źle - tym bardziej że od początku lutego jestem w pracy po 5 godzinek - i nie jest źle - przynajmniej jakiś kontakt z ludźmi, ale proste że wiem że mam was - dzień bez forum to dzień stracony :D biedactwo :przytul:trzymamy kciuki za babcię napewno będzie dobrze szkoda obrączki - chyba ja swoją zdejmę ... a telefonik komuś zostawiłaś jakby co :> nie martw się tak i się nie bój będzie dobrze dzięki :cmok: a z tą anemią się nie przejmuj -mi też tydzień temu na wizycie tak stwierdził - ile ci wyszło hemoglobiny ?? brałam żelazo codziennie na czczo i wszystko jest OK ;) a z ząbkiem dobrze że ci zrobili wreszcie RTG tylko te ceny :eek: to może wkleisz jakieś perełki z 1 części :D jak romantycznie normalnie aż mi się oczka zaszkliły na samą myśl zazdraszczam Ci strasznie też tak chce .... dzieki:) wiem bo moj TZ to mam pmysly czasem jak nei z tej bajki...hehehe;) EMILKA- dobrze ze dobrze z twoja siotra:):) raspberry69 - 2009-02-16 21:20 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11013562) dziękuję dziewczynki za kciuki:cmok: jesteście kochane mam dość emocji na najbliższe kilka dni..... na szczęście mojej siostrze się nic nie stało, jest trochę poobijana i ręka ją boli ale ogólnie wszystko ok z nią gorzej z samochodem bo jest cały rozwalony.....zresztą z nią też by bylo nieciekawie gdyby nie poduszki boczne... wyobraźcie sobie, że jakiś dupek (chyba pijany) jechał busem i co raz łapał pobocze i moja siostra, żeby nie zderzyć się z nim zjechała maksymalnie na pobocze i tak ją ściągnęło, że się owinęła wokół drzewa - samochód odwróciło w przeciwną stronę niż jechała:( - oczywiście facet się nie zatrzymał nawet w samochodzie poszla cala przednia szyba i drzwi od kierowcy sa wgniecione jakies 40cm - nie ciekawie wygląda a to pewnie dopiero poczatek. Dobrze, że to raczej bezpieczny i mocny samochód to przynajmniej jej się nic nie stało. Biedna wystraszyła się porządnie....:( Emilka:cmok: cale szczescie, ze z siostra wszystko dobrze. Kamien spadl mi z serca! Boze co za dup*ek jechal tym busem:mad::gun:. Emilko odpocznij moze:glasiu::przytul: sciskam bardzo mocno!:cmok: raspberry69 - 2009-02-16 21:22 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11013716) A dziekujemy :D WY od zmyslow odchodzice...hehehe:) ale sie odezwalam..:) Tak tak moja 2 osoby moj numer telefonu...i jak cos sie zacznie to napewno dam znac...:) No ja mysle :) teraz bedziemy spac spokojnie :cmok: Malpka - 2009-02-16 21:26 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11013562) dziękuję dziewczynki za kciuki:cmok: jesteście kochane mam dość emocji na najbliższe kilka dni..... na szczęście mojej siostrze się nic nie stało, jest trochę poobijana i ręka ją boli ale ogólnie wszystko ok z nią gorzej z samochodem bo jest cały rozwalony.....zresztą z nią też by bylo nieciekawie gdyby nie poduszki boczne... wyobraźcie sobie, że jakiś dupek (chyba pijany) jechał busem i co raz łapał pobocze i moja siostra, żeby nie zderzyć się z nim zjechała maksymalnie na pobocze i tak ją ściągnęło, że się owinęła wokół drzewa - samochód odwróciło w przeciwną stronę niż jechała:( - oczywiście facet się nie zatrzymał nawet w samochodzie poszla cala przednia szyba i drzwi od kierowcy sa wgniecione jakies 40cm - nie ciekawie wygląda a to pewnie dopiero poczatek. Dobrze, że to raczej bezpieczny i mocny samochód to przynajmniej jej się nic nie stało. Biedna wystraszyła się porządnie....:( najważniejsze że siostrze nic sie nie stalo :cmok: wiadomo samochodu szkoda ale będzie następny a życie najważniejsze :cmok: acha i dziekuje wszystkim za odpowiedzi co do rożków :cmok: Jaga1111 - 2009-02-16 21:26 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11013777) No ja mysle :) teraz bedziemy spac spokojnie :cmok: O tak mozecie spac spokojnie....:) Ja tez bo nic nie czuje zebymailo byc juz...ze tak powiem.... Chodz kto wie.... alkamor - 2009-02-16 21:30 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11009923) Wiesz, mój mąż już dawno przestał mi te w tubce kupować.... ale wstydziłam się przyznać :hahaha: bo myślałam, że mnie od obżarciuchów zwyzywacie :D Teraz mam dwie puszki na tydzień... czasami dwa :D Alkamor jak znajdziesz przypadkiem jakies perełki ze starych wątków, to wklej proszę, posmiejemy sie trochę... :D czasami fajnie poczytać takie głupoty :D hehe wydało się :p: No teraz to już nie wkleję bo od jakiegoś czasu mąż okupuje kompa :baba::baba: ale może jutro :D Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11011650) O serio???:eek: wiesz ja sie strasznie zdziwilam, bo nie czuje sie na anemie:noniewiem: a krew az dwa razy badali i pytali czy aby napewno ze mna ok:rolleyes:. Bede brac to zelazo i bedzie ok :ehem: No ja już "wciągam" żelazo chyba od 28 czy 29 tc:p: Cytat: Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11011794) jak romantycznie normalnie aż mi się oczka zaszkliły na samą myśl zazdraszczam Ci strasznie też tak chce .... Fajnie ma nie ?? :D:oklaski: Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11013562) dziękuję dziewczynki za kciuki:cmok: jesteście kochane mam dość emocji na najbliższe kilka dni..... na szczęście mojej siostrze się nic nie stało, jest trochę poobijana i ręka ją boli ale ogólnie wszystko ok z nią gorzej z samochodem bo jest cały rozwalony.....zresztą z nią też by bylo nieciekawie gdyby nie poduszki boczne... wyobraźcie sobie, że jakiś dupek (chyba pijany) jechał busem i co raz łapał pobocze i moja siostra, żeby nie zderzyć się z nim zjechała maksymalnie na pobocze i tak ją ściągnęło, że się owinęła wokół drzewa - samochód odwróciło w przeciwną stronę niż jechała:( - oczywiście facet się nie zatrzymał nawet w samochodzie poszla cala przednia szyba i drzwi od kierowcy sa wgniecione jakies 40cm - nie ciekawie wygląda a to pewnie dopiero poczatek. Dobrze, że to raczej bezpieczny i mocny samochód to przynajmniej jej się nic nie stało. Biedna wystraszyła się porządnie....:( cieszę się, że wszystko OK....:ehem::o Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11013777) No ja mysle :) teraz bedziemy spac spokojnie :cmok: właśnie...mam nadzieję, że s porodem dzisiaj żadna nie wyskoczy (w tym ja :p: ) coś po południu jastinady nie było :confused: spadam bo ten glonojad chce usiąść (czyt.mąż :p:) Strona 20 z 146 • Wyszukano 4877 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146 |
Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
buty CCC kolekcja wiosna 2009
Ciuchy xs-l,buty 36-38,h&m,nike,house,cropp,t ommy hilfiger
ooOObielizna, buty, spodnie ... małe rozmiarki!! OOoo
Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy)
Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Spodnie Stradivarius , prawie nowe!
naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II
co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
|
Free website template provided by freeweblooks.com |