ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
monix0 - 2009-03-04 09:37 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11269605) a teraz MMSik od Emilki: JESTEM JUŻ WYKĄPANY I CZYŚCIUTKI.NIE JEST LEKKO ALE POMALUTKU DO PRZODU.CAŁUSKI DLA E-CIOTEK. piękny ON jest:slina: trzymam kciukasy zeby szysbko wrocili do domku Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11269650) Fałszuj, fałszuj, dla twojego dziecka to i tak najpiękniejszy dźwięk :D a jak pozniej bedzie mial sluch jakby mu slon na ucho nadepnal, po mamusi??:confused: Cytat: Napisane przez cocci (Wiadomość 11269819) czesc od połowy listopada mam problem z licznikiem zimnej wody włazience. Od połowy stycznia czekam, aż przyjdą i wymienią mi rurę w łazience, czyli wykują ją ze ściany i wstawią nową. wstałam o 6.30, żeby zdąrzyc wstawić zmywarkę i pranie i wynieść wszystko z łazienki, zanim przyjda mi kuć tą ściane. Facio przyszedł o 8.40, załozył zawór i se poszedł. A ja siedzie i ryczę. Juz k...a siły nie mam na tą pieprzoną firmę... cztery razy byli, cztery razy stwierdzili, ze rura jest walnięta a ten mi kuźwa zakłąda licznik i "jest dobzre".... i po jaką cholerę ja na to od trzech miesięcy nerwy trace???? jak mi zacznie znowu leciec, to im chyba normlanie ch... nawrzucam. sorki, ze tak tylko o sobei, ale jestem tak wściekła, że łzy mi się same do oczy cisną i nie mam siły nadrabiać. będe jak mi przejdzie ojej biedcactwo:przytul::przyt ul:ja niewiem jak to jest z ta firma u Ciebie bom pierwszy raz czytam o tej rurze, ale ja bym pewnie powiedziala ze ma ja wyminic i klocilabym sie tak strasznie i bardzo ze ojej Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11269848) Kurczę a ja mam problem z moim chyrlającym synem.... kaszle od niedzieli, ani zmiana pościeli ani porządki nic nie dały... leki nie działają :mur: Już nie mogę przesłuchać tego kaszlu... Poszłabym do lekarza - gdybym miała pewność , że mu pomoże... w Polsce mieliśmy swojego pulmonologa - alergologa a tutaj nie ma takich lekarzy w okolicy... a jak pójdę do rodzinnego, to nie dość, że może nie pomóc (ewentualnie wypisze paracetamol :mdleje: ) to jeszcze wywalę kasę w błoto od 50-60 euro + ewentualne leki... Wydałabym i więcej - gdybym miała pewność, że mu pomogą... Ehhhh nie wiem co robić :noniewiem: Na razie zostawiłam go w domu, bo mówił rano, że go gardło boli - ale to pewnie podrażnienie od kaszlu... a nie chciałabym, żeby mu się jakieś zapalenia gardła przyplątało do tego jeszcze... mam nadzieje ze ten kaszel mu przejdzie:kciuki: Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11269908) Ja idę do gina na 16:00, zbada mnie i wreszcie się dowiem, czy coś tam się rozwiera mimo brania tego Fenoterolu, czy może nie ma żadnych objawów zbliżającego się porodu :( Daj znac po wizycie co i jak Cytat: Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11270014) Witam! GRATULACJE DLA NOWO UJAWNIAJĄCYCH SIĘ MAMUŚ rzeczywiście dobre wyniki poprawiają humor, chociaż poprawa mnie zaskoczyła, bo nic specjalnego nie robiłam:D Po wczorajszym stwierdzeniu lekarza, że synek wcześniej ma się pojawić, to ja się niesamowicie ucieszyłam, bo noszenie brzuszka już jest niewygodne:rolleyes: A mój Mąż ucieszył się niesamowicie i postanowił, że ja mam leżeć:D a On zabiera się za mieszkanie, kochana bestia:cmok: no prosze spisal sie na medal! kochanma a kiedy ten dentysta?bo sie pogubilam Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11270150) Monix, znalazłam przypadkiem coś, co mogło być właśnie u Ciebie, wtedy, co miałaś te skurcze: "Czasem skurcze przepowiadające są tak silne i trwają tak długo, że sprawiają wrażenie skurczów okresu rozwierania, po czym ustępują. Czasem dopiero po wielu dniach skurcze występują z większym nasileniem od nowa i dopiero wtedy przechodzą we właściwe skurcze porodowe. " dziekuje, tez to znalazlam, ale zeby akcja przepowiadaczy trwala 6 godz???to jest lekka przesada:mur: Cytat: Napisane przez Malpka (Wiadomość 11270353) Hej:cmok: a tak wogóle to 20-go ide w końcu na zwolnienie i sie biore za jakies zakupy bo jak narazie mam tylko wozek:eek: witaj, super ze zostyalo Ci 10 stron, wiem jak sie cieszysz:cmok::jupi:, a dzidzia klocek jak nic:-)) Cytat: Napisane przez ancia19 (Wiadomość 11270469) dz Ja wczoraj byłam na badaniu. Córcia nadal drobna, ale pani doktor stwierdziła, że taki już jej urok... Jest połowa 35go tc, Pola waży ok.2200g, stópka mierzy 7 cm :D Jeśli dotrwamy do 40tc to prognozowana waga ok.3000g. Szyjka jest miękka, no więc zobaczymy czy dotrwamy - jeszcze tydzień na pewno wytrzyma wg mojej pani doktor ;) kochana nic sie nie martw ja juz wszystko w sropdku do porodu mam przygotowane od 2 tyg i nic...ciesze sie ze wszytsko ok, duzo lez to dotrwacie! Ewccik bedzie dobrze:cmok: Amazonia daj znac co ginka powiedziala:confused: Amazonia23 - 2009-03-04 09:39 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Masako (Wiadomość 11270709) Memi- trzymam kciuki za ktg, zeby mały szalal z wyczuciem;) Gratuluje spokoju, może to oxytocyna tak na ciebie działa??:)i będziesz mieć przyjemny poród:D Nie denerwuj sie, nie warto:cmok: może niech maz z nimi pogada? Moze dorwijcie jakiegoś kierownika z tej firmy, albo inego nadzorce? i nagrajcie rozmowe, zeby nastepny robociarz sie ie wykręcił??? Co do leków to większosć z nich jest poprostu nieprzebadana na kobietach w ciązy, a lekarze mają własne doświadczenia i na ich podstawie dają takie leki. Co do TZta to chyba sobie poradzi sam kilka dni??;) wydaje mi sie, ze twoje zdrowie i dziecka jest ważniejsze. Kolka nerkowa może promieniować do dołu, zwłaszcza jak piasek czy kamienie "sie rodzą". No i pamiętaj, ze kamica idzie bardzo często w parze z zakazeniem dróg moczowych a to zwłaszcza w ciazy potrafi mieć bardzo niefajne konsekwencje... Więc moze idź do tego szpitala, niech cie konkretnie przebadają... No to byle poszlo po tojej myśli:) ja mam nadzieje, ze urodze przed Świętami, bo nie bardzo siebie widze z tym bambołem jak jeżdze po rodzinie. Z dzieckiem tez nie planuje na swięta jechać, no chyba że będzie ciepło a ja urodze w polowie marca:D. Też sie zastanawiam nad chustą/ nosidełkiem. Ale przy chyście boje sie, ze dziecko ma ograniczone ruchy i wymuszone wygięcie kręgosłupa, nie wiem czy to zdrowe...zreszta nie wiem... ci co maja chusty chwalą chusty, ci co mają nosidełka chwalą nosidełka... reszta mówi, ze od tego musi bolec kręgosłup...ech.. a co to miś do ćwiczeń s chustą???? A czy ewentualnie jak zrobią mi usg to coś wykaze czy tylko wyniki badan moczu? Tu na forum http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3232049 dziewczyny twierdza ze to macica tak uciska i mocz sie cofa hmm sama juz nie wiem co mam myslec bo mi znow minelo a jak zblizy sie wieczor to pewnie bede znow zdychac....:( monix0 - 2009-03-04 09:46 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Memi trzymam kciuki za ktg:-) Cytat: Napisane przez sweetylily (Wiadomość 11269141) Bylam wczoraj u ginki... co prawda mialam wizyte dopiero na za tydzien ale musialam isc bo mialam ostatnio straszne bole brzuszka i krwotoki z nosa balam sie ze cos nie tak. Ale na szczescie powiedziala ze to jest normalne i mam sie nie martwic bo maluszek jest zdrowy. Wazy juz 1,8 kg ;] Troche mnie tez uspokoila. Nie wiem czy ktos pamieta ale pisalam jakis czas temu pisalam ze maly ma podejzenie agenezji cialka modzelowatego ale pani gin powiedziala ze ona nie widzi nic podejzanego;] jeszzce tylko poczekam na wizyte u tamtego lekarza do piatku i przestane sie calkowicie denerwowac ;) Zycze milego dnia wszystkim :) a ja wiedzialam ze wszystko bedzie ok!!!!!!!!!!!!! Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11269447) Na oddziale polozniczym jest tak,ze musisz lezec pelne 3 doby, zeby NFZ zwrocil koszty leczenia.Zycze Ci zeby to byly 3 doby i spowrotem do domku i zeby bylo wszystko ok:) Dzien dobry mile kolezanki!!!Czujecie wiosne???U mnie slonka brak ale powietrze jakies wiosenne:):) ja czuje wiosne, ja!!! Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11270485) Malpka napisz to szybko,będziesz mieć więcej czasu dla nas:) Amazonia ja prałam:) Monix gdzie jesteś??????????? Jagódka u gina,w 2 paku :) tu jestem:bunia: Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11269099) dziś idziemy do gina zobaczyć czy ta moja szyjka która była krótka i miękka i "kazała leżeć" rusza coś do przodu, bo ostatnio gin brechtał, że najpierw robiliśmy wszystko aby wytrzymała a teraz będziemy ją "na chama rozpuszczać" znaczy w sensie aby się otworzyła :-) hihihihiiii bo jeszcze 3 tygodnie temu była śliczniusio zamknięta! i mocna! Dziewczyny czy ktoś mi powie skąd we mnie ten spokój? Czemu nie szaleje "o matko to już" albo nie marudzę jak 90% "ja chcę już urodzić"? Normalnie sama jestem w szoku nad sobą!!! ja juz sie pogubilam czy odpowiadalam na tego posta czy nie...niewiem skad w tObie ten spokoj molze to przez wiosne????????? Ogłaszam, ze jako 2 jestem terminowa, Raspi prosze szykowac medale:cool: Ide zaniedlugo do ginki po L4 mam nadzieje,ze mnie przyjmie bo nawet zarejestrowana nie jestem....moze sie czegos ciekawego dowiem????Np ze mam 8 cm rozwarcia:jupi:po ostatnim fałszywym porodzie:p: Kurcze cos sie dodzwonic nie moge do rejestracji.... Kochane miłego słonecznego dnia, smacznych obiadków, przekąsek itd, jak wroce to sie odezwe:cmok: raspberry69 - 2009-03-04 09:54 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11270852) Ogłaszam, ze jako 2 jestem terminowa, Raspi prosze szykowac medale:cool: Ide zaniedlugo do ginki po L4 mam nadzieje,ze mnie przyjmie bo nawet zarejestrowana nie jestem....moze sie czegos ciekawego dowiem????Np ze mam 8 cm rozwarcia:jupi:po ostatnim fałszywym porodzie:p: Kurcze cos sie dodzwonic nie moge do rejestracji.... Kochane miłego słonecznego dnia, smacznych obiadków, przekąsek itd, jak wroce to sie odezwe:cmok: Oczywiscie :D robi sie :D Kurde Monix suteczki masuj, no ponoc pomaga :D ancia19 - 2009-03-04 09:55 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11270544) Ale to chyba bez wirowania co?I tak w 40 stopniach no na pewno na jakimś delikatnym programie. Judy_21 - 2009-03-04 09:55 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Właśnie dzwoniłam do lekarza rodzinnego - jednak idziemy na 15 :baba: jak przepisze paracetamol to go własnoręcznie zabiję :tasaczek: ale może wie - gdzie w okolicy jest jakiś alergolog czy pulmonolog... może jest a ja po po prostu nie wiem, albo źle sprawdzałam... Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11270050) Oj biedulko :cmok: wspolczuje chorego synka :( ( a o GP nawet nie mow :mdleje: na wszystko ten paracetamol :mad:) Caluski dla synka :cmok: i oby szybko wyzdrowial:ehem: No właśnie ten cholerny paracetamol mnie przeraża :baba: Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11270058) Judy no chyba musicie non stop siedzieć przy otwartych oknach,a czy Twoje dziecko nie dostało teraz alergii na kota?? ja się leczę u pulmonologa od jakiś 3 lat,mam alergię na prawie wszystko oprócz ptaków i pokarmów,a największą alergię mam na koty!!!!!!!!!! :eek: jemu to też mogło się przyplątać,bo niestety mógł dojśc do kompletu kolejny alergen...no nic, kota spróbuj na razie odizolować od syna i od jego pokoju... Weź mnie nawet nie strasz :cry: ja sobie nawet nie wyobrażam takiej sytuacji :cry: bo wiem, że konsekwencją byłoby usunięcie kota z domu :cry: a dla mnie to jak drugie dziecko :cry: Jak robiliśmy testy, to ze zwierząt (sierści zwierząt) kot i chomik były u mojego syna najmniej uczulającymi zwierzętami.... dlatego się zdecydowaliśmy... i było wszystko w porządku.... Cytat: Napisane przez anadun (Wiadomość 11270173) A może byś go do Polski do lekarza z babcią wysłała? ;) Wiesz Daniel ma 9 lat, więc sam latać nie może, a poza tym ja bym go samego nie puściła... Druga sprawa - teściowa pali i ma w domu mnóstwo wykładzin, dywaników, pościel z pierza, itp... czyli wszystko najgorsze co może być dla mojego syna :kwasny: Jak przyjeżdżamy do mamy to w ciągu pierwszej godziny Daniel zaczyna kichać, kaszleć, a następnego dnia ma objawy alergicznego zapalenia oskrzeli.... Ma alergię na babcię :D :D :D Cytat: Napisane przez Malpka (Wiadomość 11270353) Hej:cmok: pamiętacie mnie jeszcze:o się nie odzywałam przez tą mgr imam tyle zaległości ale praca na wykonczeniu juz:jupi: może z 10 stron mi jeszcze zostało i do soboty musze dopisać ale to już malutko wiec myśle ze z górki pojdzie;) podczytałam tylko ostatnią strone bo siedze w pracy moze reszte nadrobie z czasem :rolleyes: pamiętamy, pamiętamy :) I strasznie się razem z Tobą cieszymy :jupi: :jupi: Cytat: Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11270399) Dziewczyny czy wy ochraniacz do łóżeczka tez prałyście bo chce zaraz wrzucic ta posciel co kupilam wczoraj do pralki i tak sie zastanawiam. Ja prałam :) Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11270731) mam nadzieje ze ten kaszel mu przejdzie:kciuki: No ja też mam taką nadzieję... :kwasny: fizjo83 - 2009-03-04 09:56 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11269600) Fizjo a na kiedy dokładie masz termin? Mi zostało już do terminu 17 dni :p: 4 kwiecien...31 dni mi zostalo:) Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11269605) o widzisz a moja teściowa dzwoni co 2 dni i mówi,że zaczyna się denerwować...a ja na to,że to chyba ja powinnam się denerwować,a ona do mnie: czym się masz denerwować,masz tylko przyjść i urodzić...:confused: :hahaha: nie złoszczę się:) w sumie to mnie to rozbawiło i tak będę do tego podchodzić: przyjść i urodzić:) a co do złośliwości aut,to Wy przynajmniej wiecie,że się coś popsuo/rozładowało/ a my w sobotę wychodzimy z Selgrosa,zapakowaliśmy zakupy,mąż chce odpalić auto a tu bucówka...zaświeciło się światełko od alarmu i auto ani warknie...mąż zaczyna nerwow sie kręcić przy aucie,wypina bezpieczniki itd,komibnuje jak koń pod górę.Ja mówię; Żabko odeponij i podłącz akumulator/bo ja jak mi się tv zawiesi to zawsze wyłączam z kontaktu i resetuję-a potem chodzi:)/ na co mój TŻ że to nie możliwe,bo to nie mogłoby być takie proste .....i siedzieliśmy w aucie z 30min i kombinował na wszystkie strony,aż odpiął ten cholerny akumulator,podpiął i auto odpaliło...Na co mąż skruszony mówi: Żonka moja to zawsze ma rację:o a żonka tylko pokiwała głową i pojechaliśmy.... Grunt,że teraz to ja się boję co będzie jak zacznę rodzić,a tu auto nie odpali a ja mam do przejechania 40km do szpitala:eek: dzień dobry,dzień dobry,u mnie brzydko,ale ptaszki słychać:) wiosna jak nic:) a teraz MMSik od Emilki: JESTEM JUŻ WYKĄPANY I CZYŚCIUTKI.NIE JEST LEKKO ALE POMALUTKU DO PRZODU.CAŁUSKI DLA E-CIOTEK. Ffajne podejscie:przyjsc i urodzic...ale wlasciwe.No bo co my tam mamy niby jeszcze zrobic??:D:D A zonki maja zawsze racje.Faceci czasami nie moga zrozumiec ze pewne rzeczy trzeba najprostszymi metodami:):) A synys Emilki sliczny:) Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11269650) O matko a to naprawdę się stosuje???? :mdleje: Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11269701) EMILKA ładny taki czyściuki :D i wykąpany :D! ihihiihihiiiii buziaki a co się z tą niby BYCZĄ KRWIĄ robi? nie jestem w temacie? O matko,zebyscie nie pomyslaly ze chodzi o prawdziwa...to takie wino.Lekarz mojej siostrze to zalecil-niby dobrze robi na przyspieszenie porodu.Nie pomoglo:) Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11269908) Fizjo, super że u Ciebie w porządku! Ja odstawiłam Fenoterol jakieś półtora tygodnia temu, dokładnie w niedzielę 22 lutego, ale odstawiałam stopniowo już od poniedziałku, codziennie o 1 tabletkę mniej miałam brać (bo brałam 5 tabletek). Współczuję nerwów i stresu, ale i gratuluję, że mała jest już z Wami :ehem: :cmok: Czekamy na wynik KTG. A co do autka.. my też mamy ostatnio pecha, w męża wjechał koleś i zwiał :( Rozwalił nam autko i musimy z AC naprawiać :cry: Także naładujcie akumulator i cieszcie się, że to tylko taki malutki peszek :) Mój gin też tak powiedział, że po Fenoterolu tak może być :( Ale wolałabym urodzić naturalnie, bez żadnych przyspieszaczu :( Ja idę do gina na 16:00, zbada mnie i wreszcie się dowiem, czy coś tam się rozwiera mimo brania tego Fenoterolu, czy może nie ma żadnych objawów zbliżającego się porodu :( Kurcze jak tak czytam to z reguly dziewczyny odstawiaja w 37 tyg a ja mam odstawic juz w 36.Troche sie boje.Zwlaszcza ze odstawiam od razu-nie stopniowo.Ale moze dlatego ginka kazala mi po odstawieniu jeszcze 2-3 dni polezec plackiem?No nic...zrobie jak mi lekrka polecila. A jak czytalam na forum to nie ma reguły ze po odstawieniu fenoterolu rodzi sie od razu.Zdarza sie ze dziewczyny przenosza.ciekawe jak z nami bedzie??:D Cytat: Napisane przez Malpka (Wiadomość 11270353) Hej:cmok: pamiętacie mnie jeszcze:o się nie odzywałam przez tą mgr imam tyle zaległości ale praca na wykonczeniu juz:jupi: może z 10 stron mi jeszcze zostało i do soboty musze dopisać ale to już malutko wiec myśle ze z górki pojdzie;) podczytałam tylko ostatnią strone bo siedze w pracy moze reszte nadrobie z czasem :rolleyes: Jeśli chodzi co u mnie to w sobote byłam na usg (32 tydzień) i moja mała waży 2kg to chyba jakoś sporawo conie :> taki klocuszek ale naszczescie wszystko jest w jak najlepszym porządku wiesie ciesze:jupi: a tak wogóle to 20-go ide w końcu na zwolnienie i sie biore za jakies zakupy bo jak narazie mam tylko wozek:eek: 10 stron to juz pikus:)Napiszesz nie wiedzac kiedy. A ta Twoja dzidzia to faktycznie klopsik.Moja w 32 wazyla 1700.Najwazniejsze ze zdrowa. A na kiedy masz termin ze jeszczxe bez zakupow?? Cytat: Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11270399) Dziewczyny czy wy ochraniacz do łóżeczka tez prałyście bo chce zaraz wrzucic ta posciel co kupilam wczoraj do pralki i tak sie zastanawiam. Tez sie zastanawiam.I nie wiem.To samo mam z rozkiem.Prac czy nie prac.W sumie wszystko jest poradnie zapakowane a dzidzius nie bedzie tego golym cialkiem dotykal:confused: Charlotte - 2009-03-04 09:58 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11270399) Dziewczyny czy wy ochraniacz do łóżeczka tez prałyście bo chce zaraz wrzucic ta posciel co kupilam wczoraj do pralki i tak sie zastanawiam. Chodzi o ochraniacz na szczebelki, czy taki na materacyk, żeby w razie czego materacyk nie nasiąkł siuśkami? W każdym razie ja wyprałam i jedno i drugie. Czytałam gdzieś, że w miarę możliwości powinno się wyprać wszystko, z czym będzie miało do czynienia dziecko. Judy_21 - 2009-03-04 10:01 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11270990) O matko,zebyscie nie pomyslaly ze chodzi o prawdziwa...to takie wino.Lekarz mojej siostrze to zalecil-niby dobrze robi na przyspieszenie porodu.Nie pomoglo:) :mdleje: kurczę a ja myślałam, że prawdziwą :mdleje: Amazonia23 - 2009-03-04 10:01 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV No to i ja wypiorę oby mi sie nie zniekształcił ale bez wirowania raczej mu nic nie grozi...:D raspberry69 - 2009-03-04 10:05 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11271066) No to i ja wypiorę oby mi sie nie zniekształcił ale bez wirowania raczej mu nic nie grozi...:D Ja moj wirowalam na 1000 :D do teraz cacy:cool: Charlotte - 2009-03-04 10:09 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11270990) Kurcze jak tak czytam to z reguly dziewczyny odstawiaja w 37 tyg a ja mam odstawic juz w 36.Troche sie boje.Zwlaszcza ze odstawiam od razu-nie stopniowo.Ale moze dlatego ginka kazala mi po odstawieniu jeszcze 2-3 dni polezec plackiem?No nic...zrobie jak mi lekrka polecila. A jak czytalam na forum to nie ma reguły ze po odstawieniu fenoterolu rodzi sie od razu.Zdarza sie ze dziewczyny przenosza.ciekawe jak z nami bedzie??:D Wiesz co, ja nie miałam jeszcze skończonych 37 tygodni, jak odstawiłam. Miałam skończone dokładnie 36t+3d jak wzięłam ostatnią tabletkę. Na początku przez jakieś 2 dni trochę często mi twardniał brzuch, ale uspokoiło się no i teraz to się martwię, że przenoszę :( Fizjo, to kiedy dokładnie odstawiasz? Będę czekała z niecierpliwością na wieści od Ciebie, jak Twój organizm zareagował. A ja już nie wiem jak te skurcze (przepowiadające) mają wyglądać, 2 razy (ale w odstępie paru dni) miałam taki ostry ból przez około minutę, że aż syczałam i pojękiwałam i mąż się martwił że mnie tak boli, a dzisiaj rano musiałam wstać o 8 (normalnie śpię do 9 ;) ) bo już nie mogłam wyleżeć przez taki ból jak na okres, ale nie taki minutowy - skurczowy, tylko taki silny, ciągły, jednostajny, łącznie z bólem krzyża. Męczyłam się chyba z 5 minut po czym wstałam i przeszło. Jeśli to są przepowiadacze, to bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że to one ;) anadun - 2009-03-04 10:10 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Masako (Wiadomość 11270709) Też sie zastanawiam nad chustą/ nosidełkiem. Ale przy chyście boje sie, ze dziecko ma ograniczone ruchy i wymuszone wygięcie kręgosłupa, nie wiem czy to zdrowe...zreszta nie wiem... ci co maja chusty chwalą chusty, ci co mają nosidełka chwalą nosidełka... reszta mówi, ze od tego musi bolec kręgosłup...ech.. a co to miś do ćwiczeń s chustą???? Ponoć to wygiecie kregosłupa jest jak najbardziej fizjologiczne dla małego dziecka :rolleyes: A miś to ma być zwykły - zeby wiązania poćwiczyć na nim na nie od razu na dziecku ;) Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11270972) Oczywiscie :D robi sie :D Kurde Monix suteczki masuj, no ponoc pomaga :D A skuteczne wtedy jak się samemu masuje, czy jak ktoś? :>:D Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11271054) :mdleje: kurczę a ja myślałam, że prawdziwą :mdleje: A wypiłabyś prawdziwą? :hahaha: Musze się zebrać i jechać po te wyniki morfologii, oby się nie okazało, ze coś nie tak :rolleyes: monix0 - 2009-03-04 10:10 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Judy to moze popytaj sie u lekarzy czy taki pumolog gdzies w okolicy jest???:confused: A ja nie mam ochraniaczy poki co poczekam az Dawidek zacznie sie na tyle ruszac,ze beda mu potrzebne:nie: Dzwonie do tej durnej przychodni i ciagle zajete:mur: ile mozna plotkowac???:baba: Anadun oczywiscie jak ktos:-ppp haha Charlotte mysle,ze to to:-) choc specjalistka jest Cocci Charlotte - 2009-03-04 10:12 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11271119) Ja moj wirowalam na 1000 :D do teraz cacy:cool: Ja też i też mu nic nie jest :) Judy_21 - 2009-03-04 10:15 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez anadun (Wiadomość 11271192) A wypiłabyś prawdziwą? :hahaha: No właśnie nie..... bleeeee.... Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11271194) Judy to moze popytaj sie u lekarzy czy taki pumolog gdzies w okolicy jest???:confused: Taki mam właśnie zamiar :) Ale Ci ich specjaliści tacy sami jak i lekarze pierwszego kontaktu... szkoda gadać... Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11271185) A ja już nie wiem jak te skurcze (przepowiadające) mają wyglądać, 2 razy (ale w odstępie paru dni) miałam taki ostry ból przez około minutę, że aż syczałam i pojękiwałam i mąż się martwił że mnie tak boli, a dzisiaj rano musiałam wstać o 8 (normalnie śpię do 9 ;) ) bo już nie mogłam wyleżeć przez taki ból jak na okres, ale nie taki minutowy - skurczowy, tylko taki silny, ciągły, jednostajny, łącznie z bólem krzyża. Męczyłam się chyba z 5 minut po czym wstałam i przeszło. Jeśli to są przepowiadacze, to bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że to one ;) No to chyba fajnie :) Trzymam kciuki, żeby to było "to" raspberry69 - 2009-03-04 10:19 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez anadun (Wiadomość 11271192) A skuteczne wtedy jak się samemu masuje, czy jak ktoś? :>:D Musze się zebrać i jechać po te wyniki morfologii, oby się nie okazało, ze coś nie tak :rolleyes: hmm :> sama nie wiem :D moze i to i to dla polepszenia efektu:cool::D Daj znac jak tam wyniki :) Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11271185) A ja już nie wiem jak te skurcze (przepowiadające) mają wyglądać, 2 razy (ale w odstępie paru dni) miałam taki ostry ból przez około minutę, że aż syczałam i pojękiwałam i mąż się martwił że mnie tak boli, a dzisiaj rano musiałam wstać o 8 (normalnie śpię do 9 ;) ) bo już nie mogłam wyleżeć przez taki ból jak na okres, ale nie taki minutowy - skurczowy, tylko taki silny, ciągły, jednostajny, łącznie z bólem krzyża. Męczyłam się chyba z 5 minut po czym wstałam i przeszło. Jeśli to są przepowiadacze, to bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że to one ;) Oby to bylo to:jupi: :kciuki: Kika83 - 2009-03-04 10:20 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Kochane wpadam tylko na chwile bo muszę wracać do pracy. Tak jak obiecałam pokoik Samcia przedstawiam jeszcze nie kompletny ale juz coś widać Amazonia23 - 2009-03-04 10:31 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Kika83 (Wiadomość 11271334) Kochane wpadam tylko na chwile bo muszę wracać do pracy. Tak jak obiecałam pokoik Samcia przedstawiam jeszcze nie kompletny ale juz coś widać Nie moge wejść w te zdj...:( fizjo83 - 2009-03-04 10:32 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11271054) :mdleje: kurczę a ja myślałam, że prawdziwą :mdleje: Dobrze ze sprostowalam:)Jeszcze by ktorejs zdesperowanej,przenoszone j przyszlo do glowy byczka szukaci mu krwi upuszczac:eek::D:D:D Choc ja bym nie ruszyla:nie::nie: Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11271185) Wiesz co, ja nie miałam jeszcze skończonych 37 tygodni, jak odstawiłam. Miałam skończone dokładnie 36t+3d jak wzięłam ostatnią tabletkę. Na początku przez jakieś 2 dni trochę często mi twardniał brzuch, ale uspokoiło się no i teraz to się martwię, że przenoszę :( Fizjo, to kiedy dokładnie odstawiasz? Będę czekała z niecierpliwością na wieści od Ciebie, jak Twój organizm zareagował. A ja już nie wiem jak te skurcze (przepowiadające) mają wyglądać, 2 razy (ale w odstępie paru dni) miałam taki ostry ból przez około minutę, że aż syczałam i pojękiwałam i mąż się martwił że mnie tak boli, a dzisiaj rano musiałam wstać o 8 (normalnie śpię do 9 ;) ) bo już nie mogłam wyleżeć przez taki ból jak na okres, ale nie taki minutowy - skurczowy, tylko taki silny, ciągły, jednostajny, łącznie z bólem krzyża. Męczyłam się chyba z 5 minut po czym wstałam i przeszło. Jeśli to są przepowiadacze, to bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że to one ;) No ja odstawiam w sobote.Bedzie wtedy dokladnie 36 tydzien.SAMa jestem ciekawa jak zareaguje.Wlasciwie to od 2 dni jakos mi sie brzuch uspokoil i nie twardnieje-moze ze 2-3 razy.Zobaczymy. A co do przepowiadaczy nie pomoge.Chociaz pamietam ze gdzies w gazecie byly opisane wszystkie skurcze-B-H,przepowiadacze,te wlasciwe.W miare jasnoo bylo opisane jak je rozroznic.Sprobuje poszukac tej gazetki.A co mowia doswiadczone mamusie?? Cytat: Napisane przez anadun (Wiadomość 11271192) Ponoć to wygiecie kregosłupa jest jak najbardziej fizjologiczne dla małego dziecka :rolleyes: A miś to ma być zwykły - zeby wiązania poćwiczyć na nim na nie od razu na dziecku ;) Musze się zebrać i jechać po te wyniki morfologii, oby się nie okazało, ze coś nie tak :rolleyes: Nie wiem o jakim wygieciu kregoslupa mowicie.Ale ja jako fizjoterapeuta m owie nodsidelkom nie!!!!Chusty tak-ale malych dzieci-do 5-6 miesiaca poki nie zaczna samodzielnie,stabilnie siedziec-nie nosimy w pozycji pionowej.Tylko na fasolke-pozycja polezaca zblizona do tej z brzucha mamy.Zbyt szybkie sadzanie dzieci,dlugie trzymanie na rekach w pozycji pionowej wcale nie cwiczy miesni grzbietu tylko je oslabia.Pamietajcie-nie przyspieszajcie rozwoju dziecka na sile-TYLKO GO WSPOMAGAJCIE.Nie wazne ze synek kolezanki juz siedzi a nasze dziecko jeszcze nie.Jesli miesci sie w normach jest ok-bedzie chcialo to usiadzie. Przeslalabym wam fajne cwiczenia dla zdrowych dziec(troche glupio brzmi,wiem)Barbary Zukunft-stymuluja rozwoj dziecka zgodnie z kamieniami milowymi.Ale go nie przyspieszaja.Wspaniale umacniaja wiez dziecka z matka.Ale sa gdzies w moich studenckich notatkach w domu rodzinnym:(Moze na odchowalni-jak juz urodze i pohjade po rzeczy do domu to Wam podrzuce.Aha...i masujcie bobasy.Dobrze jest bodzcowac dzidzie bo w brzuchu tego nie mialo.A jakie to przy tym przyjemne:) No...to sie rozpisalam.....zboczenie zawodowe:D:D:D monix0 - 2009-03-04 10:32 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV mam dosc:mur::mur: :cry: :cry: :cry: :cry: wszystko na zlosc, wlasnie siedze i rycze Mam dosc juz wszystkiiego, normalnie nie mam siły, wszystko sie dzieje na zlosc ...:::kizia:::... - 2009-03-04 10:33 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11270150) Monix, znalazłam przypadkiem coś, co mogło być właśnie u Ciebie, wtedy, co miałaś te skurcze: "Czasem skurcze przepowiadające są tak silne i trwają tak długo, że sprawiają wrażenie skurczów okresu rozwierania, po czym ustępują. Czasem dopiero po wielu dniach skurcze występują z większym nasileniem od nowa i dopiero wtedy przechodzą we właściwe skurcze porodowe. " to się monix ucieszy:):rolleyes: Cytat: Napisane przez anadun (Wiadomość 11270173) Chusta zdecydowanie bardziej mi się podoba, mozna w niej nosić maleństwo od poczatku i w różnych pozycjach np na lezaco w tzw kołysce, przed sobą, na biodrze. Chusta też lepiej sie dopasowuje do ciała i dziecka, i osoby noszącej. właśnie oglądam chusty, jakoś tak bezpieczniejsze mi się wydają, może dlatego, że to jeden cały kawał materiału, a nie kilka zszytych elementów (na pewno porządnie są zszyte, ale i tak mnie przerażją) Cytat: Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11270399) Dziewczyny czy wy ochraniacz do łóżeczka tez prałyście bo chce zaraz wrzucic ta posciel co kupilam wczoraj do pralki i tak sie zastanawiam. mam taki zamiar, jak będę robić ostateczne pranie, no i jak cieplej się zrobi, bo pewnie będzie to schło i schło... Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11270731) no prosze spisal sie na medal! kochanma a kiedy ten dentysta?bo sie pogubilam nie pogubiłaś się szpiegu :> dentysta też był wczoraj, ten sam adres i nazwisko, gabinety naprzeciwko, niestety tylko kolejka do gina dłuższa, meeeega długa. Póki co z dentystą dość romansu, to nie na moje nerwy. Kika83 - 2009-03-04 10:33 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV 3 załącznik(i/ów) hmm zaraz coś zmienie może się uda gabriellao0 - 2009-03-04 10:35 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez Masako (Wiadomość 11270709) Gratuluje spokoju, może to oxytocyna tak na ciebie działa??:)i będziesz mieć przyjemny poród:D Też sie zastanawiam nad chustą/ nosidełkiem. Ale przy chyście boje sie, ze dziecko ma ograniczone ruchy i wymuszone wygięcie kręgosłupa, nie wiem czy to zdrowe...zreszta nie wiem... ci co maja chusty chwalą chusty, ci co mają nosidełka chwalą nosidełka... reszta mówi, ze od tego musi bolec kręgosłup...ech.. na oxytocynę u mnie jeszcze chyba za wcześnie ale ... kto wie :ehem: co do chust i innych nosidełek to ja od położnych i wszelkiego rodzaju specjalistów słyszałam, że to JEST BARDZO GŁUPI POMYSŁ NOSIĆ DZIECKO W CZYMS TAKIM nawet na TVN wypowiada się jeden taki kolo co to wykłady po całej Polsce ma, że chusty są niedobre dla kręgosłupików! no i jak miałam chęć kupić, tak teraz mowy nie ma! Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11270990) 4 kwiecien...31 dni mi zostalo:) O matko,zebyscie nie pomyslaly ze chodzi o prawdziwa...to takie wino.Lekarz mojej siostrze to zalecil-niby dobrze robi na przyspieszenie porodu.Nie pomoglo:) eeeeeeeeeee ja na 31 dni przed to w ogóle nie myślałam o porodzie! co Ty, jakieś porodowe mysli się zjawiły na 21 dni przed i już zostały! ale ... takie, ze po prostu TO JUŻ NIEDŁUGO :D no ja kompletnie zgupłamiam przy tej BYCZEJ KRWI, bo pierwszy raz słyszałam i sie zastanawiałam co Ona z tą krwią robić miała???? hihihihiiiii Judy_21 - 2009-03-04 10:46 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Cytat: Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11271480) Nie wiem o jakim wygieciu kregoslupa mowicie.Ale ja jako fizjoterapeuta m owie nodsidelkom nie!!!!Chusty tak-ale malych dzieci-do 5-6 miesiaca poki nie zaczna samodzielnie,stabilnie siedziec-nie nosimy w pozycji pionowej.Tylko na fasolke-pozycja polezaca zblizona do tej z brzucha mamy.Zbyt szybkie sadzanie dzieci,dlugie trzymanie na rekach w pozycji pionowej wcale nie cwiczy miesni grzbietu tylko je oslabia.Pamietajcie-nie przyspieszajcie rozwoju dziecka na sile-TYLKO GO WSPOMAGAJCIE.Nie wazne ze synek kolezanki juz siedzi a nasze dziecko jeszcze nie.Jesli miesci sie w normach jest ok-bedzie chcialo to usiadzie. Przeslalabym wam fajne cwiczenia dla zdrowych dziec(troche glupio brzmi,wiem)Barbary Zukunft-stymuluja rozwoj dziecka zgodnie z kamieniami milowymi.Ale go nie przyspieszaja.Wspaniale umacniaja wiez dziecka z matka.Ale sa gdzies w moich studenckich notatkach w domu rodzinnym:(Moze na odchowalni-jak juz urodze i pohjade po rzeczy do domu to Wam podrzuce.Aha...i masujcie bobasy.Dobrze jest bodzcowac dzidzie bo w brzuchu tego nie mialo.A jakie to przy tym przyjemne:) No...to sie rozpisalam.....zboczenie zawodowe:D:D:D A mogłabyś poszukać :pliz: proszę, bo mnie to strasznie zaintrygowało.... Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11271483) mam dosc:mur::mur: :cry: :cry: :cry: :cry: wszystko na zlosc, wlasnie siedze i rycze Mam dosc juz wszystkiiego, normalnie nie mam siły, wszystko sie dzieje na zlosc Ojejku, a co sie stało???? Fizjo wyguglowałam tą panią, ale wszystko po niemiecku.... :kwasny: ...:::kizia:::... - 2009-03-04 10:46 Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV http://www.wrzuta.pl/film/8UGAQTI42Q/chomik mój głupiutki chomik, tak na poprawę humoru Strona 107 z 146 • Wyszukano 7471 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146 |
Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
buty CCC kolekcja wiosna 2009
Ciuchy xs-l,buty 36-38,h&m,nike,house,cropp,t ommy hilfiger
ooOObielizna, buty, spodnie ... małe rozmiarki!! OOoo
Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy)
Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Spodnie Stradivarius , prawie nowe!
naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II
co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
|
Free website template provided by freeweblooks.com |