ďťż
 
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV



Anvi - 2009-02-17 07:38
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  ....ale się naczytałam!! :rolleyes:

Judy jak zobaczylamzdjecie tej bogini plodnosci to zaczelam sie zastanawiac, skad ty moją fotkę masz skoro sie nie znamy? :>

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11007518) zgadnijcie kto dzisiaj był u moich rodziców po jabłka......?:>
Artur Żmijewski:D tato z tego wszystkiego tak się zestresował aż z domu nawet nie wyszedł
:hahaha:biedny tata!

Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11008941) ..... Zab bedzie mnie kosztowal 2000-2500 euro.. Sama nie wiem, czy implant w PL niebylby tanszy.
No to tyle u mnie :)
O matko!! :eek: az tyle...?? koszmarne ceny :mad:
I witam w klubie anemikow... :cool:

Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11009090) O kurde:eek::eek::o a ja myslalam, ze ktos z ciasta chlebowego ulepil ktos taka piekna pania
Kurde teraz to sie smieje jak glupi do sera do ekranu :Da mezowi brak slow
:hahaha:

Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11009347) ee nie jubiler jakiś pielęgniarz z izby przyjęć:)hahaha specjalista :cool: stad ten bąbel na palcu :ehem: dobrze przynajmniej ze imie tz-ta ocalalo w calosci :jupi:

Cytat:
Napisane przez kajaska87 (Wiadomość 11011826) Dziewczyny a czy wy tez macie jakby wiecej sluzu..? Dzis rano mialam mini potop:/ Wkraczam w 36 tydzien.. śluzowe potopy u mnie tez czasami...:ehem:

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11013562) mam dość emocji na najbliższe kilka dni.....
na szczęście mojej siostrze się nic nie stało, jest trochę poobijana i ręka ją boli ale ogólnie wszystko ok z nią....
ciesze sie ze z siostra ok...ludzie to normalnie sa nieodpowiedzialni na drodze :mad: I nawet sie gosc nie zatrzymal?? :eek:

memi - skarbnico wszelkiej wiedzy ! :cmok:

Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11016301) My mieliśmy wczoraj ubaw. Położyłam się, zjadłam, no i Natalka próbowała mi wyleźć pępkiem. Na łóżko wdrapała się Marzena. Odsłoniłam brzuch i mówię do niej: "tam jest dzidzia" a Natalka buch! w pępek. Na to Marzena oczy jak 5 zl i paluszkiem w ten mój biedny pępek ciśnie. No to Natalka znowu buch! No to marzena tym paluszkiem mocniej... I tak kilka razy.... Dostaliśmy z R takiego ataku śmiechu, ze mało nie popuściłam. R poleciał szybko po aparat, ale nie udąło sie nagrac, bo Marzene zainteresował aparat już. :hahaha: dobre :ehem:

dizs podobno maja nam wózek przywieżć...no nie wiem...juz miesiąc czekamy :mad: hehehe...na wszelki wypadek sie ubiore, moze wreszcie uda mi sie przywitac kuriera w przyzwoitej formie :rolleyes:

A jastinada gdzie?? :>




memi - 2009-02-17 07:42
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Anvi ;) od razu wszelkiej :o

ja tylko dodam , bo napewno bedzie w przyszlosci mnostwo watpliwosci- ulewanie samo w sobie nie jest choroba.jesli nie towarzysza mu objawy niepokajace (dziecko nie przybiera odpowiednoio na wadze, ma bezdechy,ma nawracajace zapalenia oskrzeli), to nie ma koniecznosci leczenia. Ja sie zaloze, ze wiekszosc naszych pociech bedzie obficie ulewac, a zwlaszcza wczesniaczki.



cocci - 2009-02-17 07:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  memi - no skąd ja ci te źródła wytrzasnę??? ja z doświadczenia pisze, co radzą położne i lekarze w takich przypadkach. Poz atym wyzej sama wstawiaś...:ehem:



gabriellao0 - 2009-02-17 08:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez miss.hot (Wiadomość 11006379) No i mam wieści:

Sija urodziła - oto sms "Hej. Ania urodziła się sn bez znieczulenia o 15:15, ma 50 cm i 2660g. Odpoczywamy. Pozdrowionka" :jupi::jupi: :oklaski::oklaski:
:cmok:
:cmok:
:cmok:
gratulacje, jaka dzielna dziewczynka :jupi: :jupi: :jupi:

coś Wam pokaże
a plamki są aby nie było że tam jakaś erotyka czy cuś
co potrafi moja Niunia z brzuchem zrobić




Svinecka - 2009-02-17 08:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  hej dziewczynki, ja dopiero w 19 tyg ale Was podczytuje, glownie ze wzgledu na Sonerke, zeby byc na biezaco czy nam sie dziewczyna nie rozpakowala ;)

postanowilam napisac bo przeczytalam o tym ukladaniu dzieci w lozeczku.......dziewczyny maluszek powinien lezec na poczatku na plaskim, bez zadnej kompletnie poduszki, natomiast powinno sie podlozyc pod nogi lozeczka tam gdzie dziecko ma glowke dwie trzy ksiazki aby byl taki "spadzik"

i gratuluje mamusiom, ktore juz urodzily



memi - 2009-02-17 08:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  gdzies kiedys czytalam, ze zeby dorosly czlowiek wypil objetosciowo tyle samo mleka w stosunku do objetosci zoladka co niemowlak za jednym posiedzieniem to by musial wypic 10 litrow na raz, wyobrazacie sobie :eek:



Malpka - 2009-02-17 08:12
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Witam się i ja :cmok:
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11016645) :cmok:
:cmok:

gratulacje, jaka dzielna dziewczynka :jupi: :jupi: :jupi:

coś Wam pokaże
a plamki są aby nie było że tam jakaś erotyka czy cuś
co potrafi moja Niunia z brzuchem zrobić
ale masz fajny kanciasty brzuszek :D żeczywiście nieźle sie tam musi gimnastykowac:p:

ps. niech ktoś dopisze sije jako do juz rozpakowanych :p:



memi - 2009-02-17 08:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  gabriella ale sie mala wybrzuszyla :rolleyes:

Ja wczoraj mialam dolek ciazowy. Mialam naprawde dosc, bylo mi ciezko nosic ten brzuch, (szkoda, ze nie mozna na chwile TZowi oddac do ponoszenia) stekalam przy schylaniu, podnosszeniu byle czego, myciu naczyn, i ze nie mam sily na seks (a ochote mam). Az sie poryczalam. Dzis juz lepiej.



Amazonia23 - 2009-02-17 08:18
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Dzieńdoberek
Mnie osobiście sie wydaje ze taka podusia jak ma buziaczek nie zaszkodzi to sie kladziie pod materacyk i ona jest taka sztywniejsza jak materac wiec to tak jakby materac byl tak wyprofilowany:D no ale kazdy robi jak uwzaża...
Gabriella no ujęcie cudne mi tez malutka znekształca brzuchol ale jeszcze nie jest chyba na tyle duża żeby az tak bardzo przeważnie wypchnie dupcie ja ja poglaszczę i spowrotem się ułoży jak należy.
Sija jest w rozpakowanych juz zapisana



raspberry69 - 2009-02-17 08:23
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Dzien dobry :)

Cytat:
Napisane przez smerfetka781 (Wiadomość 11015887) Gratulacje dla kolejnej mamusi!!!!!! Dziewczyny nie szalejcie tak bo my jeszcze, lutowy watek sie nie rozpakowal. Mamy pierwszenstwo :P Pozdrowionka E tam dziewczyny ;) poczekajcie z nami do marca;)

Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11016227) Otoz wykazano, ze ukladanie niemowlat na lewym boku zminiejsza liczbe epizodow refluksu, podobnie jak ukladanie na brzuszku. Poniewaz pozycja na brzuszku nie jest zalecana ze wzgledu na zwiekszone ryzyko naglej smierci lozeczkowej (SIDS), dzieci z objawami refluksu (czyli mniej wiecej =dzieci ulewajace) mozna ukladac na lewym boku, jednak zabezpieczajac je [przed przewroceniem sie na brzuch.
Powszechna praktyka ukladania niemowlat na plecach z uniesieniem glowy i tulowia pod katem 30 stopni jest nieskuteczna, a wrecz moze zwiekszyc intensywnosc refluksu z uwagi na ucisk na brzuch wynikajacy ze zgiecia tulowia.

Zrodlo: wydanie specjalne "Medycyna Praktyczna-Pediatria" 1/2008 "Praktyczna gastroenterologia i zywienie dzieci w pytaniach i odpowiedziach"

badania:
1. Prone and left lateral positioning reduce gastro-oesophageal reflux in preterm infants
http://www.pubmedcentral.nih.gov/art...?artid=1721012
2.
http://adc.bmj.com/cgi/content/abstr...e2=tf_ipsecsha

A tak w ogole to pozycja na brzuszku jest bardzo fajna,zwlaszcza dla wczensiakow, tyle ze trzeba miec dziecko caly czas na oku i nie moze ono spac w tej pozycji. Wzmacnia wiele partii miesni,rozwija ruchowo, wiele dzieci jej nie lubi, to wynika z tego, ze jak sa zle trzymane to potem sie w takiej pozycji mecza. Jak prawidlowo trzymac dziecko- proponuje wygooglowac: "zawitkowski poradnik" i sciagnac taka darmowa broszurke, tam jest swietnie to opisane i pokazane.
Raspberry fajnie, ze juz po bolu :) czyzby to byla jedna z szostek ?

Raspi lykaj zelastwo zeby Ci ta hemoglobina troche podskoczyla. Mi spadla z 12,5 na pocz ciazy na 11 teraz, takze luz. Ale jak za duzo spada to tez nie jest dobrze. Do rozmiarow coreczki bym sie nie czepiala.
Dzieki za ifno o tym ulewaniu :) przyda sie na pewno.

Tak to nieszczesna dolna 6, nie wiem czemu boli mnie do dzis w nocy tak, ze az sie budze. Myslalalam, ze przejdzie calkowicie:(
Dzis zaczynam brac zelazo. W sumie caly czas mialam miedzy 12.2 a 11 i nie mam pojecia skad ten spadek:noniewiem:zwlaszcz a, ze wizyte mialam 2 tyg temu.

Memi a Ty jak sie czujesz?:)

Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11016301) się nie ma sprawy. trochę mocno Ci spadła ta hemoglobina, ale łykanie żelaza poinno pomóc. Jedynie nie napisałam, ze przy anemii się dłuzej dochodzi do siebie po porodize. Ale da sie z nią życ, takiej cąłkiem skrajnej nie masz ;)

My mieliśmy wczoraj ubaw. Położyłam się, zjadłam, no i Natalka próbowała mi wyleźć pępkiem. Na łóżko wdrapała się Marzena. Odsłoniłam brzuch i mówię do niej: "tam jest dzidzia" a Natalka buch! w pępek. Na to Marzena oczy jak 5 zl i paluszkiem w ten mój biedny pępek ciśnie. No to Natalka znowu buch! No to marzena tym paluszkiem mocniej... I tak kilka razy.... Dostaliśmy z R takiego ataku śmiechu, ze mało nie popuściłam. R poleciał szybko po aparat, ale nie udąło sie nagrac, bo Marzene zainteresował aparat już.
Mysle, ze po tabletkach sie wszystko ladnie unormuje:cmok::ehem:
Kurde widze,ze male sie juz integruja:D

Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11016468) ja tylko dodam , bo napewno bedzie w przyszlosci mnostwo watpliwosci- ulewanie samo w sobie nie jest choroba.jesli nie towarzysza mu objawy niepokajace (dziecko nie przybiera odpowiednoio na wadze, ma bezdechy,ma nawracajace zapalenia oskrzeli), to nie ma koniecznosci leczenia. Ja sie zaloze, ze wiekszosc naszych pociech bedzie obficie ulewac, a zwlaszcza wczesniaczki. Tez mi sie tak wydaje:ehem:



jastinada - 2009-02-17 08:24
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  dzieńdobry odpowieadam tylko do poprzedniej strony bo boję się że zaraz mi prąd wyłaczą i nici z netu:(

Sija gratulacje serdecznie:) cieszę się bardzo Twoim szczęściem:)

Cocci z tym wózkiem to faktycznie jaja,daj m namiar to ich załatwię/problem w tym,że po niemiecku to nie za bardzo się dogadam:)/,jeśli chodzi o pracę to ja jak najbardziej bym chciała,ale trochę za daleko mieszkam:(

Judy żabko chętnie bym dziubnęła Twojego placuszka,ale też za daleko:( a jeśli chodzi o pytanie do Jastinady??To służę pomocą,moge być Waszym zakupowym doradcą:hahaha:dobre to było Judy ,na prawdę:)

Gosiunia z tym bólem brzucha to myśle,że do porodu już tak zostanie,niestety....mnie boli a gdzie ja??jeszcze przynajmniej 6 tyg:eek:

Spicegirl:) my policjantów nie mamy co pytać o jakieś szkolenia...bo po poerwsze sami tego mogą nie umieć,a po drugie kto by im za to zapłacił,skoro oni do pracy muszą nawet swoje długopisy przynosić,bo nie mają służbowych:hahaha:

Emilka przyślij Artura do mnie,ja się nim zaopiekuję,jabłkiem poczęstuję i będziemy się fotografować:) cieszę się bardzo,że z Twoją siostra wszystko ok:* :), z tym uSG to lekarz widzę przesprytny...masz rację lepiej go powtórz i bardzo mi przykro że tak cierpisz,ale myśle właśnie,że do porodu już się to nie zmieni:(

SoNeRa ja obrączkę zdjęłam dawno temu jak zaczęły mi puchnąć paluchy,ale nic się nie martw,jak zaniesiesz do jubilera to Ci ją tak łądnie zorbi,że nie bedzie śladu po cięciu.Cieszę się,że jednak u Ciebie i u chłopakó wszystko ok.Trzymam kciuki,zeby babcia szybko wyzdrowiała:)

Monix ja też Ciebie widzę w tej pracy z gratki:)

Jagódka popatrz jak ten mąż Cie kocha.Na prawdę super miał pomysł z tymi kwiatami:)

Kajaska śluzu w tym czasie może przyby,to normalna rzecz.

Buziaczekk a co to za wózek kupiluście w końcu??

Raspi dziękuje za smski,było mi bardzo miło ale już spałam:)
jeśli chodzi o żelazo to bierz je równocześnie z wit C to szybko anemia zniknie,tak właśnie myślaąm,że coś z tą Twoją krwią jak CI się zaczęła puszczać z nosa.... a jeśli chodzi o wagę Laury to chyba wszystko ok,bo moja waży dokładnie tak samo:)



Anvi - 2009-02-17 08:28
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  kurcze, dopiero teraz zauwazylam ze zapomnialam o gratualacjach dla kolejnej mamy! Sija gratulacje!!! :jupi:

memi jak widac kazda predzej czy pozniej przechodzi ciazowy kryzys :ehem: ostatnio chyba Judy miala doły (Judy juz lepiej? mam nadzieje ze tak....).... No taka ciąza to jednak maraton dla organizmu i psychiki, wic nic dziwnego :)



raspberry69 - 2009-02-17 08:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11016440)
O matko!! :eek: az tyle...?? koszmarne ceny :mad:
I witam w klubie anemikow... :cool:

A jastinada gdzie?? :>
Wiem:mad: musze popytac czy to normalne, bo wierzyc mi sie nie chce:eek:. Kiedys za zeby placilo ubezpieczenie, teraz kanalowego nie pokrywaja :(

A Jasti ma problem z pradem. Wroci do nas po 15:jupi::jupi:

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11016645) coś Wam pokaże
a plamki są aby nie było że tam jakaś erotyka czy cuś
co potrafi moja Niunia z brzuchem zrobić

Lo matko:eek::eek::eek:

Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 11016691) postanowilam napisac bo przeczytalam o tym ukladaniu dzieci w lozeczku.......dziewczyny maluszek powinien lezec na poczatku na plaskim, bez zadnej kompletnie poduszki, natomiast powinno sie podlozyc pod nogi lozeczka tam gdzie dziecko ma glowke dwie trzy ksiazki aby byl taki "spadzik"

i gratuluje mamusiom, ktore juz urodzily
No tez tak cos slyszalam, ta poduszka co buziaczekk pokazal jest za wysoka:eek:

Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11016696) gdzies kiedys czytalam, ze zeby dorosly czlowiek wypil objetosciowo tyle samo mleka w stosunku do objetosci zoladka co niemowlak za jednym posiedzieniem to by musial wypic 10 litrow na raz, wyobrazacie sobie :eek: :eek: :mdleje:
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11016796)
Ja wczoraj mialam dolek ciazowy. Mialam naprawde dosc, bylo mi ciezko nosic ten brzuch, (szkoda, ze nie mozna na chwile TZowi oddac do ponoszenia) stekalam przy schylaniu, podnosszeniu byle czego, myciu naczyn, i ze nie mam sily na seks (a ochote mam). Az sie poryczalam. Dzis juz lepiej.
Memi, na szczescie jestesmy juz blizej niz dalej:cmok: Ja tez czasem nie mam sily na nic, choc ten moj brzuch jakis wielkich rozmiarow nie jest:ehem:



gabriellao0 - 2009-02-17 08:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  32 dni do terminu i coraz czesciej budzę się po nocach bo kości i krocza i miednicy i biodrowe nie dają żyć
poza tym ciąża to cudowny stan :D :D :D

ps. to se napisałam :D



jastinada - 2009-02-17 08:37
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  No prąd jeszcze chwilę mam :) ale nie pamiętam co pisać:)

Memi jak tam nauka??

Amazonia przyszła Ci w końcu ta tapeta??

Anvi pokaż nam wózeczek jak przyjedzie:)

Raspi jak tam dziś ząbek??popatrz jedank się dało zrobić to rtg...ale jaja,sporo Cie może ten ząb kosztować,myślę,że spokojnie możesz wybrac się do Polski na zakupy ,do dentysty i jeszcze Ci zostanie z tym 2000euro....

Miłęgo dnia dziewczęta , do popłudnia:*



raspberry69 - 2009-02-17 08:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11017011) No prąd jeszcze chwilę mam :) ale nie pamiętam co pisać:)

Raspi jak tam dziś ząbek??popatrz jedank się dało zrobić to rtg...ale jaja,sporo Cie może ten ząb kosztować,myślę,że spokojnie możesz wybrac się do Polski na zakupy ,do dentysty i jeszcze Ci zostanie z tym 2000euro....

Miłęgo dnia dziewczęta , do popłudnia:*
Super, ze jestes na chwilke:cmok:
Wiesz, ja sie musze popytac co i jak bo ta cena to troche jak z kosmosu:eek: Masz racje piszac, ze wyjazd do PL taniej mnie wyjdzie ze wszystkim:ehem: musze koniecznie sie tym zajac jak najszybciej.

A zab o dziwo noca bardzo boli. Nie wiem czemu:(



memi - 2009-02-17 08:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  raspberry raz lepiej , raz gorzej... :)

jezeli przybralas tez gwaltownie na wadze, to moznaby to laczyc z rozcienczeniem krwi. Generalnie okolice 32 i 34 tygodnia sa najgorsze pod tym wzgledem (najnizsze wartosci Hb). A z drugiej strony spadek jest dosc gwaltowny, moznaby podejrzewac blad pomiaru... Trudno powiedziec. Poki co lykaj te tabletki i pewnie wkrotce Ci znow skontroluja. Oby wyszlo lepiej .

BOl to sprawa indywidualna, moze bolec nawet jak jest martwy (mnie tez bola). Paracetamol z rzadka nie zaszkodzi. w koncu dlugotrwaly bol tez moze wpolynac negatywnie na dziecko (bo sie hormony wydzielaja). Jak mnie bolal zab przez 2 dni, nawet nie tak bardzo, ale bylo to uciazliwe, to wzielam tabletke i nie zaluje.

Co do rtg w ciazy w ogole to juz panuje taka paranoja, ze az mnie to dziwi... Tak jak pisalas, male dawki, plaszcz olowiany na brzuch, inny sprzet, inaczej te promienie padaja. Slowiem jest to duuuuzo bezpieczniejsze niz niegdys, ale nie robi sie badan naukowych na ciezarnych
(tzn sa obostrzenia) , wiec wszyscy nadal sie rtg boja i nikt nie chce ryzykowac.

co do cen implantow, to musisz popytac w konkretnych gabinetach. Sa tez rozne metody, materialy, stad tez roznice w cenach, ale napewno w DE jest o wiele drozej. Podobno Niemcy w Polsce wlasnie implanty robia. A Polacy na Ukrainie ;).

Szostka to pierwszy staly zab, ktory sie wyrzyna, dlatego najszybciej sie psuje. Ja tam na stomatologii sie nie znam, ale z wlasniego doswiadczenia (hehe) moge powiedziec, ze jak tylko cos sie zaczyna dziac z plomba, ciaza, nie ciaza, od razu do stomatologa. Wole zaplacic wiecej za plombe niz stracic trzonowca (co prawda go nie widac przy usmiechaniu, ale to najprzydatniejszy zab w zuciu).

A stomatologom w PL znow obnizyli stawki, nie ma za co leczyc :(. Ja chodzilam kiedys prywatnie, ale zbankrutowalam, teraz chodze panstwowo i doplacam za material na plombe.



memi - 2009-02-17 08:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11017011)
Memi jak tam nauka??
a dziekuje :) sredniawo :cool: ale jak mi maz komputer zabiera to lepiej :)

ja juz sobie zaplanowalam (hehe ciekawe co z tego wyjdzie), ze przy nastepnej ciazy (jeszcze planuje) przez pierwsze 2 trymestry nie bede sie specjalnie jakos traktowac, ale na ten trzeci to sobie troche luzu dam..



Amazonia23 - 2009-02-17 08:51
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11017011) No prąd jeszcze chwilę mam :) ale nie pamiętam co pisać:)

Memi jak tam nauka??

Amazonia przyszła Ci w końcu ta tapeta??

Anvi pokaż nam wózeczek jak przyjedzie:)

Raspi jak tam dziś ząbek??popatrz jedank się dało zrobić to rtg...ale jaja,sporo Cie może ten ząb kosztować,myślę,że spokojnie możesz wybrac się do Polski na zakupy ,do dentysty i jeszcze Ci zostanie z tym 2000euro....

Miłęgo dnia dziewczęta , do popłudnia:*
Dzwonili do mnie że w środę czli jutro mam nadzieje bo jak nie to skopie im tyłki...:D
Ja juz chce miec wszystko gotowe
A tak w ogole to dzis znow w nocy mi cos coniecos poleciało ...plama wielkości jabłka tym razem ale tylko z jednego cycucha:(



memi - 2009-02-17 08:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  ja sie cos stalam przesadna na koniec ciazy i mimo , ze wybralam kolor, to nie moge kupic tego wozka. DObrze, ze fotelik juz mam :). Ale w koncu jeszcze jest mnostwo czasu- 2 tygodnie do terminu, a pewnie urodze kilka dni po ( tak obstawiam).



gabriellao0 - 2009-02-17 09:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Wiem coś o stawaniu sie przesądną itp. ale może zamów wózek aby dostarczyli m/w na Twój termin porodu!
Ja tak zrobiłam i dzieki temu mam choć gwarancję ceny :D



Amazonia23 - 2009-02-17 09:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11017227) ja sie cos stalam przesadna na koniec ciazy i mimo , ze wybralam kolor, to nie moge kupic tego wozka. DObrze, ze fotelik juz mam :). Ale w koncu jeszcze jest mnostwo czasu- 2 tygodnie do terminu, a pewnie urodze kilka dni po ( tak obstawiam). Kurcze ja bym nie wytrzymała mój wózek schowany w kartonach a korci jak cholerka żeby złożyc i pobujac...:p:



Wiolka1984 - 2009-02-17 09:08
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Witam
Cocci- mi tez sie ta w kaczucgy pościel podobała, ale 1 wybierałam ja 2 mąż.
Ja tez borykam si z anemią, wogóle to od początku mam kiepskie wyniki, teraz biorę żelazo i jestem ciekawa a właściwie mam nadzieje ze wyniki wreszcie bedę oki.
Co do wózka to ja nie wiem jaki wybrac, u nas nie ma za duzego wyboru.
Obrączkę tez juz sciągnełąm ale pierscionek jeszcze mam, tylko ze tez juz ciasno sie zrobiło i ide zaraz go zdjąć, poki sie jeszcze troche rusza.
No i GRATULACJE dla nowej mamusi :)

dobra zmykam do nauki :( blee... juz mam dosc

grabriellaoO - świetne to zdjęcie :)

czasami jak mały fika to chciałabym go podejrzeć, co on tam wyprawia,



memi - 2009-02-17 09:10
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  heh i tak go nie bede uzywac przez pierwsze dwa tygodnie po porodzie ;) problem bedize jak cos mi bedzie nie pasowac i trzeba bedzie wymienic ... obiecuje sobie , ze sie zmusze w ciazu najblizszych kilku dni. Dobirze, ze juz sklep i wzor wybrany :)



Amazonia23 - 2009-02-17 09:15
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11017344) heh i tak go nie bede uzywac przez pierwsze dwa tygodnie po porodzie ;) problem bedize jak cos mi bedzie nie pasowac i trzeba bedzie wymienic ... obiecuje sobie , ze sie zmusze w ciazu najblizszych kilku dni. Dobirze, ze juz sklep i wzor wybrany :) No właśnie gorzej jak byś sie jeszcze borykała z wyborem...:)



Malpka - 2009-02-17 09:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11017227) ja sie cos stalam przesadna na koniec ciazy i mimo , ze wybralam kolor, to nie moge kupic tego wozka. DObrze, ze fotelik juz mam :). Ale w koncu jeszcze jest mnostwo czasu- 2 tygodnie do terminu, a pewnie urodze kilka dni po ( tak obstawiam). ze niby u ciebie mnóstwo czasu:eek: no podziwiam taki spokój :D



Wiolka1984 - 2009-02-17 09:18
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  1 załącznik(i/ów) aha, a mi TŻ robi sok przecierowy i zawsze dodaje buraki własnie bo jest w nich zelazo.
No jak mi sie przypomnialo to go dzis poprosze o taki soczek bo jest pyszny a juz nie pilam kilka dni.



Charlotte - 2009-02-17 09:23
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Dzień dobry, ale nas zasypało!!!! Rano o 7 sypało, że nie widać było bloku na przeciwko!!! :eek: ale już przestało :(
Chyba będę siedzieć 3h żeby Was nadrobić od wczoraj od 12:00 :D :crazy:

Zanka, syneczek prześliczny!!! :ehem:

Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11002198) A może to właśnie ten syndrom wicia gniazda???????:eek::D a może :eek: ale za dobrze się czuję na rodzenie, nic mnie nie boli, brzuch rzadko twardnieje..

Judy - Bogini Płodności bossssska!!!!! :hahaha:

Rudalbn - super, że z dzidzią wszystko w porządku!

:jupi::jupi::jupi::jupi:: jupi:SIJA - GRATULACJE!!!!!!!!!!:jupi::jupi::jupi::jupi:: jupi:

Boże, Sija urodziła w 38 tygodniu dzidzię 2660kg, a ja w 35 miałam USG i waga wyszła 2592kg! :cry: To nie dziwne, że urodziła bez znieczulenia, ja to będę miała chyba małego wielkoludka? :what:

Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11006404) dzięować!
a dobre wieści z wizyty bardzo podnoszą na duchu. Syuper, że z małym wszystko dobrze. Zacznij wstawać więcej. na balkonie byłas?
Ale to nie ja nie mogę wstawać, ja już biegam od miesiąca :ehem:

Sonera - Boże, ja nadal dzielnie trzymam kciuki za babcię :( Ile ma lat? :(
No dobrze, że chociaż z Tobą jest ok, że nie było potrzeby żeby zatrzymać Cię w szpitalu, ale palec biedny :( :cmok: I domyślam się, jak się czujesz z powodu tej obrączki, dla mnie też to ważny symbol. Ale na pewno jubiler Ci ją naprawi! :ehem:

Raspberry! - 2000-2500 Euro ?!?!?!?!?!?! :eek::eek: Dżizas! A anemia - zależy chyba jak bardzo ją masz, skoro dostałaś żelazo, to powinno być ok. Ja też miałam, i to dużo wcześniej, ale od kiedy biorę żelazo, wyniki są ok. Wagą się nie przejmuj, zobacz, Sija urodziła w 38t 2600, a ja już mam 2600, więc to nie ma reguły :)

Cytat:
Napisane przez Malpka (Wiadomość 11011125) u nasz w szkole rodzenia lekarz mowił ze przed porodem wlacza sie taki power wiec uważaj :D Mam nadzieję, że 2,3 tygodnie przed porodem :D

Cytat:
Napisane przez kajaska87 (Wiadomość 11011826) Dziewczyny a czy wy tez macie jakby wiecej sluzu..? Dzis rano mialam mini potop:/ Wkraczam w 36 tydzien.. :ehem:

Cytat:
Napisane przez kajaska87 (Wiadomość 11011826) Co do energii to tez mam wiecej, ostatnio chcialam zrobic sobie dzien lenia, polezec w pizamie, poobjadac sie i.. nie udalo sie, nie moglam lezec z mysla, ze jest brudno, ze naczynia nie zmyte, to wstalam i posprzatalam wszystko na blysk, lacznie z myciem lazienki. A mialam sie oszczedzac od 6 tygodni odkad pojawilo sie 1cm rozwarcie:P A dzis z kolei nie spalam od 6, majac na uczelnie dopiero na 10, a ja od 6 lezalam, zasnac nie moglam i sluchalam jak co 36min psika mi odswiezacz w lazience-tak jest ustawiony:P:P moj kochany zdziwiony bo nawet zalapal sie na tosty na sniadanie.. No proszę, nie jestem sama :) Może razem gdzieś pobiegamy? :hahaha: Ja też wstaję wcześnie (jak na mnie), bo zawsze wstawałam koło 11, a teraz o 8 :eek: Ale nie śpię od 7, kiedy to wstaje mężuś :)

Trzymamy kciuki za siostrę Emilki! :( W ogóle (ale w ciąży to już szczególnie) nie powinno być takich stresów :( Chora babcia, wypadek siostry, chora mama, nawet chory piesek czy kotek :(:(

Chciałabym, żeby nikt nie miał żadnych problemów :(



SoNeRa - 2009-02-17 09:27
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  hej melduję się w 3 paku będę potem dopiero wstaliśmy z mężem zjemy śniadanko i jak potem wybyje mąż do pracy to ja się pojawię - nadrobię i poodpisuję:*

Charlotte - 80lat ma babcia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 22 z 146 • Wyszukano 4927 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146

    comp
    Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 buty CCC kolekcja wiosna 2009 Ciuchy xs-l,buty 36-38,h&m,nike,house,cropp,t ommy hilfiger ooOObielizna, buty, spodnie ... małe rozmiarki!! OOoo Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy) Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią Spodnie Stradivarius , prawie nowe! naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com