Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
raspberry69 - 2009-02-23 08:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dzien dobry :)
Cytat:
Napisane przez asiulaaa20 (Wiadomość 11113359) Czesc dziewczynki. Jak zwylke po dlugiej przerwie sie odzywam ale podczytuje codziennie:)
Jutro ok 9 rano mam cesarskie ciecie i w koncu zobacze moja kruszynke:) nie moge sie doczekac!!! Trzymacie kciuki zeby wszystko poszlo dobrze:)
P.S. Przez ten kregoslup nie moge spac, siedziec, chodzic, juz nic nie moge.......
BYLE DO JUTRA:):):) Trzymamy kciuki za jutro :kciuki:
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11113506) Za to musze iść do dentysty. w piątek już bolało mnie dziąsło. No i przez weekend spuchło okropnie i teraz mnie już boli pół szczęki... Iwonka, my to widze mamy pecha z tymi zebami...Jej obys ropy nie miala :eek:
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11113783) NA TĄ NIEDZIELĘ MAM TERMIN!!39/40 tc!!!!!matko boska!!!:eek::eek: Kurde :D ale jaja :D ciekawe co to bedzie...
Anvi ja bym sobie serniczek i krowke zjadla
:ehem:
cocci - 2009-02-23 08:06
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
pytałyście o wstawienie się główki - oznaką jest obnizenie brzucha (łatwiej się oddycha,więcej można zjeśc, częściej chodzi sięsiku i inazej układa siękręgosłup) gin to poznaje na badaniu dowcipnym, wcale nie trzeba robić usg. Brzuc sięobniż mniej więcej o szerokość dłoni, możecie spróbować położyć sobie pod żebrami i sprawdzic, czy idzie pod skosem po brzuciu, czy na płąsko po zebrach.
Jaga - co do wizyty - jak ja to dobrze znam... Przytulas dla Ciebie ogromny! Wytrzymasz, jeszcze tylko ciutkę!
emilka - no po znieczuleniu każdy dochodzi do siebie inaczej, więc cieżko powiedzieć, jak będzie w rzypadku kogoś, kto będzie miał to pierwszy raz. Trza się liczyć tez i z tymi "nieciekawymi" przypadkami. Kórych ponoć jest mniej
gabriella - dzięki za odp w sprawie szablonów. Tu niesttey nie ma castoramy :?
zanka - wow, 13kg... super! Mnie by już nic nie zostało ;) Ale fakt, to było te łątwiejsze 13kilo..
jastinada - zawalu byś nie dostala, bo człowiek nie moze panikowac w takich chwilach. musi działać. Dziecko samo panikuje i tylko Twój spokój pozwala mu sięuspokoić i wyciszyć.
judy - pierogów w końcu nie zrobiłam, farsz zamrożony, więc z tym klejeniem to wiesz... tylko powiedz kiedy będziesz ;)
ruda - ja się nie dopisuje, bo mam nr raspi i kasia ma mi jeszcze wysłac swój.
emzeta - no u Ciebie dycha wstecz to też ładnie!!!!
amazonia - ale masz fajna piłeczkę z kreseczką!
amazonia, alkamor - w czsie karmienia (.)(.) śłicznie wyglądaja, ale jak jużisęprzestanie karmić... porażka.... Zanim wrócą do siebie, czyli stanu sprzed ciąży, to koło roku mija....
sonera - za to koreczki, to cię normalnir pobiję :baba:
czytam właśnie, jak się martwiłyście i się wzruszam... Kochane jesteście!!!!
monix - gdyby nie pamiętała upadku, to by oznaczało, ze mózg źle funkcjonuje. Więc lepiej, ze pamięta...
zanka - ale Cię miłość matczyna kopnęła! z całego serca ;)
alkamor - jak dla mnie to jeszcez Ci brzuchnie zszedł niżej... no i nie zawsze schodzi.
kajaska - co do ktg - zajrzyj do linku z mojego podpisu. jeśłi tęstno spada i zaraz wraca, to nicniepokojacego, ale jeśłi spadnie i tak na jakiśczas zostaje, no to jest be...
a takie myśli, ze coś zrobiłaś, to proszę za okno wyrzucic!
emilka - teksty chlopaków przednie :D:D:D
dabbek - a wizycie bedzie dobze, na obrone pójdziesz, obronisz sie na 5 i bedzie gites. Bo co ma byc? rzeciez Cie nie zjedzą...
raspi - moja micha była wieksza :p:
jaga - cieszę sie, ze impreza sięudala i trochę odetchnęłaś. A jak dzisiaj?
wczorajszy dzięń mi zotsał, więc może to podziele, bo mi zaraz posta potnie.. :mad:
raspberry69 - 2009-02-23 08:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11113892) A moja serdeczna przyjaciólka wylądowała w szpitalu mają jej robić cesarke w 36-37 tygodniu. Bo ma złe wyniki wątrobowe i sie pogarszaja. Martwie sie. A jej mały jest praktycznie tej samej wielkości co mój, bo miałysmy usg tego samego dnia, to wiem. Życie. Kurcze cos ten miesiac nie sprzyja ciezarnym:( Trzymam kciuki za kolezanke :kciuki:
---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11113985) raspi - moja micha była wieksza :p: Bo was 5 a nas dwoje :D
cocci - 2009-02-23 08:32
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Masako - jak przygoda :eek:
przekażcie pozdrowienia dla Szczęśliwej i asiulkii!!!! we wtorek trzymamy kciuki!!!!
alkamor - czopa moze być baaardzo duzo... i może odchodzić na raty
sonerko - ja mam takie spadki cukru i bez ciąży...
zanka - jaka fajna żabka plazowa :D
jasti - śłiczny pokoik!!!!
malpka - czekamy na wieści z usg w takim razie i opis, jak poszło z mgr.
dabbek - a co w czwartek, bo ja chyba nie doczytaąłm.. dziurawa ta moja głowa ostatnio...
ewcia_oka - ogromne gratulacje!!!!! tak mi sięwydawalo, że Cię nie ma, ale pwena nie byłam. Córeczka niczego sobie! Ucałuj swoje szczeście od emnie w cżólko!
http://dl7.glitter-graphics.net/pub/...n99yn5vs01.jpg
emilka *-- przyzwyczaj siędo bałąganu...
asiulaa - o, jesteś! no, rzeczywiście, byle do jutra! Stracha nie masz?
gabriella - jejku, te butki śłiczne!!! ja nie umiem takich robić...
alkamor - jeju, juzna tą niedziele... :mdleje:
dobra, skończyłam...
ja wczoraj rzeczywiście ciut odpoczęłam, ale głównie psychicznie, bo fizycznie tonie dało specjalnie rady..... Ale przynajmniej na sowbodnie.
Marzena pół popołudnia tuliła sie do mnie.. Aż sie boję, co to bedzie, po porodzie...
a teraz ide sięubrać, bo nadrabiałam godzinę ponad i nadal siedzę w koszuli nocnej...
jastinada - 2009-02-23 08:37
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
1 załącznik(i/ów) Dziewczynki dziękuję Wam bardzo za komplementy:) pokój jeszcze nie skończony,ale spokojnie już można z niego korzystać:) na zdjęciach wygląda na mniejszy i na bardziej zimny,w sumie te kolory jak na zimne są bardzo ciepłe:hahaha: jeszcze muszę powiesić roletę,listy w przy podłodze i przy suficie,ozdobić trochę ściany,powiesić kinkiety i lampę i będzie ok:) ale jak juz stoją mebelki to tak fajnie się tam siedzi.TŻ wczoraj powiedział,że juz by bardzo chciał,zeby dzidzia była z nami...i wtedy robi się tak cieplutko w serduszku... :)
Cocci cieszę się bardzo,że okazło się z córka nic groźnego:)
Asiula20 już pewnie masz dzieciatko przy sobie:) gratulacje:)
Ewcia_oka gratuluje córeczki:jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
Judy i Raspi dziękuję za miłe komentarze na NK:)
Emilka życzę,żeby kryzysik przeszedł jak najszybciej.Żabko raduj się bo juz za chwile bedziesz mieć wynka przy sobie:)
SoNeRa :) a gdzie Cię te plecy bolą,może to masz bóle krzyżowa i tzw przepowiadacze:) tzn,że już bliziutko:) popatrz jeszcze tydzień i będzie Twój wymarzony marzec:) a zawsze mówiłaś,byle do marca:jupi:
Gabi przecudne te ciuszki robione na drutach:love: zazdroszczę:)
Alkamor żabko,Ty się martwisz,że masz termin nie długo?Ja to zazdroszczę:) jak Ty już sie będziesz cieszyć synkiem,my będziemy nadal ustawiać się w kolejce:(
Masako nic sie nie martw o koleżankę,36/37 tc to już super czas na rodzenie:) na pewno będzie wszystko ok z dzidziusiem:)
Anvi ja bym się chętnie dołączyła do Twojego piżamowego dnia:o
Emilko cieszę się,że podoba Ci się mój kominek:o
a tu mam dla Pań na poprawę humoru piękne zdjęcie pięknej Ninki:)
dzień dobry i miłego dnia dziewczynki
monix0 - 2009-02-23 08:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11113678) JASTI
POKOIK PIERWSZA KLASA!!!
A TY WYGLĄDASZ BARDZO ŁADNIE, WCALE W TEJ KURTCE NA FOCI NIE WIDAĆ CIĄŻY :eek: :eek: :eek:
chwalę się co od Teściowej dostałam wczoraj :jupi:
trzy pierwsze ubranka są ze sklepu
ale butki i czapusie zrobiła sama na drutach :D mnie się podoba bardzo
i w drugim poście jeszcze druga czapa i sweterek też sama robiła :D urzekły mnie te butki, jakie cudne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !:eek:
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11113783) gratulacje dla kolejnej mamusi :D:D:jupi:
trzymamy kciuki, żeby wszystko było OK :):):kciuki:
mnie się najbardziej podobają te różowe buciki :D
A ja sama w domciu...małżonek pojechał do Pruszkowa...rano to aż się przestraszyłam bo neta nie było :eek: Zaraz idę sobie zrobić śniadanko ale zdaje się, że wpełznę znowu pod kołdrę....muszę jeszcze wykorzystać "ostatnie dni"słodkiego leniuchowania bo NA TĄ NIEDZIELĘ MAM TERMIN!!39/40 tc!!!!!matko boska!!!:eek::eek: Nie strasz kochana, nie strasz ja mam termin 3 dni po Tobie, ale że już byłam w szpitalu :baba:to powinno sie jakos liczyc tez, w koncu stres był
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11113892) Ale solarka, normalnie Hawaje:)
Wczoraj byl zły dzięn jakiś. Też w kościele zrobiło mi sie słabo z głodu, bo zapomniałam czegoś przekąsić. Doturlaliśmy sie do domu i małżowina musiała na szybko gotować a ja dogorywałam z nudnościami glodowymi. A potem i tak mi sie nie mieściło w brzuchu i pół porcji zostawiła. Paranoja.
No dobrze, ze wyszło, że nic poważnego.
Gratulacje:jupi::oklaski:
Nosisz duży cieżar z przodu to i boli. Zmień krzesło na ktorym siedzisz przy kompie
A moja serdeczna przyjaciólka wylądowała w szpitalu mają jej robić cesarke w 36-37 tygodniu. Bo ma złe wyniki wątrobowe i sie pogarszaja. Martwie sie. A jej mały jest praktycznie tej samej wielkości co mój, bo miałysmy usg tego samego dnia, to wiem. Życie. Trzymamay za nią:kciuki:a z tym jedzeniem widze, ze wczoraj nie bylam jedyna, ufff az mi lepiej sie zrobilo
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11114277) Masako - jak przygoda :eek:
przekażcie pozdrowienia dla Szczęśliwej i asiulkii!!!! we wtorek trzymamy kciuki!!!!
alkamor - czopa moze być baaardzo duzo... i może odchodzić na raty
sonerko - ja mam takie spadki cukru i bez ciąży...
zanka - jaka fajna żabka plazowa :D
jasti - śłiczny pokoik!!!!
malpka - czekamy na wieści z usg w takim razie i opis, jak poszło z mgr.
dabbek - a co w czwartek, bo ja chyba nie doczytaąłm.. dziurawa ta moja głowa ostatnio...
ewcia_oka - ogromne gratulacje!!!!! tak mi sięwydawalo, że Cię nie ma, ale pwena nie byłam. Córeczka niczego sobie! Ucałuj swoje szczeście od emnie w cżólko!
http://dl7.glitter-graphics.net/pub/...n99yn5vs01.jpg
emilka *-- przyzwyczaj siędo bałąganu...
asiulaa - o, jesteś! no, rzeczywiście, byle do jutra! Stracha nie masz?
gabriella - jejku, te butki śłiczne!!! ja nie umiem takich robić...
alkamor - jeju, juzna tą niedziele... :mdleje:
dobra, skończyłam...
ja wczoraj rzeczywiście ciut odpoczęłam, ale głównie psychicznie, bo fizycznie tonie dało specjalnie rady..... Ale przynajmniej na sowbodnie.
Marzena pół popołudnia tuliła sie do mnie.. Aż sie boję, co to bedzie, po porodzie...
a teraz ide sięubrać, bo nadrabiałam godzinę ponad i nadal siedzę w koszuli nocnej... Ty dasz rade ze wszystkim! miłego ubierania się hehe
Ninka boska:slina::slina:jak tak patrze na dzieciaczki to tez juz chce, ale jak znikaja z oczu to wolę jeszcze poczekac, nie ma to jak strach:noniewiem::noniewi em::rycze-smarkam:
rudalbn - 2009-02-23 09:01
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
ja na chwileczkę bo zaraz biegnę zawieźć mocz na posiew :p: potem poczytać coście napisały i po odpisuje,
narazie chciałam powiedzieć : DZIEŃ DOBRY i życzyć miłego dnia BUZIAKI :cmok:
cocci - 2009-02-23 09:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11114576)
Ty dasz rade ze wszystkim! miłego ubierania się hehe :mdleje:
nie, no wiesz, z ubieraniem dam radę zawsze....
No, chyba,ze nie dam rady...
Amazonia23 - 2009-02-23 09:16
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dzień dobry!
Gabriella normalnie teściówka zdolniacha za to co zrobiła to normalnie szacuneczek...:D
A asiula20 ma maleństwo ze sobą już a czy nr telefonu jakis ma?
Alkamor ty szczęściaro już tuż tuż termin a moze przenosisz? Co czujesz w kościach?:D
Cocci no ja sie obawiam że po karmieniu nawet 2 lata nie wrócą do dawnego wygladu cycuchy...:(
A Ninka pewnie wszystkich przystojniaczków już rozkochuje w sobie...:D
No to mój tż ma od jutra wolne więc licze na to że w środę może w czwartek wstawie wam tutaj zdjęcie juz gotowego pokoiku...:D
Dziś zamawiam karuzelke z allegro.
Któraś was pisała że ma ten kosz na pieluchy mam 2 typy na allegro i nie wiem na ktory se zdecydowac...
Aha i nie wiem co jest nigdy tak nie mialam nie moge zmienic podpisu na forum bo jest napisane ze mam włączony jakiś kod co ja mam zrobić? Ja chce miec dłuższy podpis....:(
jastinada - 2009-02-23 09:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11114576) Ninka boska:slina::slina:jak tak patrze na dzieciaczki to tez juz chce, ale jak znikaja z oczu to wolę jeszcze poczekac, nie ma to jak strach:noniewiem::noniewi em::rycze-smarkam: oj Monix Monix:glasiu: Ty sie boisz a ja bym dała wszystko żeby mieć termin wtedy co Ty...
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11114604) ja na chwileczkę bo zaraz biegnę zawieźć mocz na posiew :p: potem poczytać coście napisały i po odpisuje,
narazie chciałam powiedzieć : DZIEŃ DOBRY i życzyć miłego dnia BUZIAKI :cmok: dzien dobry ,dzień dobry:) trafiłaś bez problemów do kubeczka;) ??
---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------
Oj Amazonia nie pomoge Ci z podpisem.Emilki spytaj:) a czekamy na zdjęcia pokoiku:) a kosz na śmieci ja mam zwykły:(
szczęśliwa_82 - 2009-02-23 09:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Witajcie kochane:) Na troszkę usiadłam, nadrobię zaległości,choć przyznaje trudne to jest.....:) GRATULACJE dla mamuś które już mają swoje maleństwa przy sobie.Ja juz nie mogę sie doczekać,a niech mi tylko lekarz powie że Emilka jest malutka to mu odpowiem co ona ze mną wyprawia,tak kopie mnie po pęcherzu i wszystkim co na dole,że ból jest nieraz nie do zniesienia,wtedy się kłade i jest jeszcze gorzej,ale jak siądę i poudaję chorobę sierocą i ją troszkę pobujam,to sie uspokaja.Ja to się czuje jakby już była na świecie,tak sobie mnie podporządkowała:) Potem się odezwe jak się dowiem co u was,miłego dnia,pozdrawiam wszystkie i dziękuje za pamięć:)
Amazonia23 - 2009-02-23 09:27
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
A ja jestem na etapie dostawania kopniaków w żebra i wciskania stópek pod żebra ajć...
SoNeRa - 2009-02-23 09:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
hej Dziewuszki - dopiero wstałam bo do późna oglądaliśmy z mężem na laptopie jakieś głupoty;)
Oczywiście od rana się lekko zaczyna takie mrowienie i drętwienie - to nie przepowiadacze bo to wysoko jest umieszczone tak jak łopatka jest to troszki niżej tak jakby przepona z tyłu albo jeszcze wyżej i to tylko po prawej stronie jak się rozkręci na maxa to troszki na lewą promieniuje:/
idę zrobić sobie jeść a potem nadrabianko:)
szczęśliwa_82 - 2009-02-23 09:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
A ja od kilku dni mam jakąś załamke,tak się martwie że już przytyłam tak dużo,20kg to żadna bagatela,kurcze jak ja to potem zrzucę??:( przeraża mnie to nieco.Czuje sie niedołężna i bezradna,nie mogę robić niektórych rzeczy bez wysiłku jak kiedyś,cieszę się ze mała rośnie,(nawet pierwsze rozstępy mi się pojawiły,)ten tydzień strasznie mi brzuch wypchnęło,no i niebezpiecznie mi się obsunął,a trzy dni temu w nocy miałam jakiś skurcz w brzuchu aż się obudziłam.Ehhh niech ona jeszcze sobie tam posiedzi:(
Amazonia23 - 2009-02-23 09:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11115011) A ja od kilku dni mam jakąś załamke,tak się martwie że już przytyłam tak dużo,20kg to żadna bagatela,kurcze jak ja to potem zrzucę??:( przeraża mnie to nieco.Czuje sie niedołężna i bezradna,nie mogę robić niektórych rzeczy bez wysiłku jak kiedyś,cieszę się ze mała rośnie,(nawet pierwsze rozstępy mi się pojawiły,)ten tydzień strasznie mi brzuch wypchnęło,no i niebezpiecznie mi się obsunął,a trzy dni temu w nocy miałam jakiś skurcz w brzuchu aż się obudziłam.Ehhh niech ona jeszcze sobie tam posiedzi:( Do kazdej z nas co jakis czas puka załamka...:p: nie martw się jeszcze masz czas a maleństwo o tym wie tylko pamietaj że jak ty sie stresujesz to ona też więc lepiej zachować spokój...
jastinada - 2009-02-23 09:42
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11114849) ... poudaję chorobę sierocą i ją troszkę pobujam,to sie uspokaja...
dobre:hahaha: już CIe widzę jak się kołyszesz:) ale to nie jest zły pomysł,sama czasem muszę wypróbować:)
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11114928) A ja jestem na etapie dostawania kopniaków w żebra i wciskania stópek pod żebra ajć... oojjjjjjjjjjjj ja też:) to dopiero jest jazda,chociaż wolę po żebrach niż po pęcherzu:)
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11114998) ... to nie przepowiadacze bo to wysoko jest umieszczone tak jak łopatka jest to troszki niżej tak jakby przepona z tyłu albo jeszcze wyżej i to tylko po prawej stronie jak się rozkręci na maxa to troszki na lewą promieniuje:/
oj,to współczucia :glasiu: juz na prawdę nie długo:*
Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11115011) A ja od kilku dni mam jakąś załamke,tak się martwie że już przytyłam tak dużo,20kg to żadna bagatela,kurcze jak ja to potem zrzucę??:(
wiesz chyba nie ma się czym martwić,powiem Ci że bardzo dużo z tej wagi to woda...czuje po moich dłoniach jak mi puchną,także myślę,że szybko to zruzcimy:) Zanka mówiła,że tez napuchła przed porodem i popatrz jak ładnie teraz zrzuca:)
dabbek - 2009-02-23 09:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Ewcia_oka (Wiadomość 11109326) Dziewczynki kochane, sporo czasu mnie nie było i melduje, ze mam juz na swiecie swoja kruszynkę. 13 lutego ( w piątek) o 8:45 przyszła na świat nasza upragniona córeczka Zuzia. Wazyła 2950g i mierzyła 53cm - nasza mała modelka. Do momentu az ją wyjęli z brzuszka nie było wiadomo, super niespodzianka Troszkę sie kruszynka pospieszyła, ale bynajmniej nie musiałam na nia długo czekac, wsyztsko było przygotowane, wiec wyczuła chwilę. Od 16 lutego ejstesmy jzu w domku, mała daje troche popalic, ja jzu prawie doszłam do siebie po cc. Moze wejde jutro na forum to popiszemy pozdrowionka Zaczynam w takim razie od gratulacji dla mamusi i dzieciątka!
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11112703) Dziewczyny ja na chwilkę - coś nie tak jest z tymi moimi plecami bo dziś to już boli jak fiks i drętwieje. We wtorek będzie u mnie położna to pogadam z nią. Ból pojawia się codziennie raz mocniej raz słabiej. Rano jest ok a potem się rozkręca. Pewnie ma to związek z ciężarem brzucha ale sama nie wiem lepiej z nią pogadam bo tak się nie da funkcjonować. Nie chcę narzekać i jojczyć ale to już trwa 2 tygodnie to troszki długo i ból nasila się jak piszę na klawiaturze. Dziwne nie?? No tak brzuszek na pewno męczy ten kręgosłup, a może to faktycznie jakiś przepowiadacz?
Cytat:
Napisane przez asiulaaa20 (Wiadomość 11113359) Czesc dziewczynki. Jak zwylke po dlugiej przerwie sie odzywam ale podczytuje codziennie
Jutro ok 9 rano mam cesarskie ciecie i w koncu zobacze moja kruszynke:) nie moge sie doczekac!!! Trzymacie kciuki zeby wszystko poszlo dobrze
P.S. Przez ten kregoslup nie moge spac, siedziec, chodzic, juz nic nie moge.......
BYLE DO JUTRA Zaciskam kciuki za Was :kciuki:
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11113506) Witam i jeszcze raz dziękuję!
ja miałam dzisiaj nienajepszą noc - co i rusz się budizłam. Miałam odwrotną zgagę. Paliło mnie nie od str przelyku, tylko normalnie jelita, zaczynało koło zołądka, schodziło niżej i nizej i w końcu przestawało. Ale skąd to i dlaczego, to nie iwme. nic nie pomagało, tylko przeczekanie. I tak chyba z 6 razy.
Za to przyśniło mi sie, że jedziemy z R na wycieczkęna Sri Lankę i bieglismy do autobusu po tekiej białej plaży z ultraniebieskim oceanem w tle... Ja byłam w pierwszej ciąży i planowałam mu powiedzieć na miejscu...
Magda póki co dobrze. Do przdszkola jej dzisiaj nie puszczę, bo na razi enie wolno jej biegać i się wspinać (drabinki) i na pewno jej nie przypilnują.
Za to musze iść do dentysty. w piątek już bolało mnie dziąsło. No i przez weekend spuchło okropnie i teraz mnie już boli pół szczęki... oj zwyczajna zgaga jest straszliwa a taka odwrotna dopiero :( oby się nie powtórzyła
z córcią już na pewno dobrze, ale lepiej dmuchać na zimne
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11113678) JASTI
POKOIK PIERWSZA KLASA!!!
A TY WYGLĄDASZ BARDZO ŁADNIE, WCALE W TEJ KURTCE NA FOCI NIE WIDAĆ CIĄŻY
chwalę się co od Teściowej dostałam wczoraj :jupi:
trzy pierwsze ubranka są ze sklepu
ale butki i czapusie zrobiła sama na drutach :D mnie się podoba bardzo
i w drugim poście jeszcze druga czapa i sweterek też sama robiła :D ale śliczne, pozazdrościć teściowej ;)
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11113783)
A ja sama w domciu...małżonek pojechał do Pruszkowa...rano to aż się przestraszyłam bo neta nie było :eek: Zaraz idę sobie zrobić śniadanko ale zdaje się, że wpełznę znowu pod kołdrę....muszę jeszcze wykorzystać "ostatnie dni"słodkiego leniuchowania bo NA TĄ NIEDZIELĘ MAM TERMIN!!39/40 tc!!!!!matko boska!!!:eek::eek: to jest fajne uczucie, wszystkie chciałybyśmy już a im bliżej tym większa panika ;)
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11113985) pytałyście o wstawienie się główki - oznaką jest obnizenie brzucha (łatwiej się oddycha,więcej można zjeśc, częściej chodzi sięsiku i inazej układa siękręgosłup) gin to poznaje na badaniu dowcipnym, wcale nie trzeba robić usg. Brzuc sięobniż mniej więcej o szerokość dłoni, możecie spróbować położyć sobie pod żebrami i sprawdzic, czy idzie pod skosem po brzuciu, czy na płąsko po zebrach.
Jaga - co do wizyty - jak ja to dobrze znam... Przytulas dla Ciebie ogromny! Wytrzymasz, jeszcze tylko ciutkę!
emilka - no po znieczuleniu każdy dochodzi do siebie inaczej, więc cieżko powiedzieć, jak będzie w rzypadku kogoś, kto będzie miał to pierwszy raz. Trza się liczyć tez i z tymi "nieciekawymi" przypadkami. Kórych ponoć jest mniej
gabriella - dzięki za odp w sprawie szablonów. Tu niesttey nie ma castoramy :?
zanka - wow, 13kg... super! Mnie by już nic nie zostało Ale fakt, to było te łątwiejsze 13kilo..
jastinada - zawalu byś nie dostala, bo człowiek nie moze panikowac w takich chwilach. musi działać. Dziecko samo panikuje i tylko Twój spokój pozwala mu sięuspokoić i wyciszyć.
judy - pierogów w końcu nie zrobiłam, farsz zamrożony, więc z tym klejeniem to wiesz... tylko powiedz kiedy będziesz
ruda - ja się nie dopisuje, bo mam nr raspi i kasia ma mi jeszcze wysłac swój.
emzeta - no u Ciebie dycha wstecz to też ładnie!!!!
amazonia - ale masz fajna piłeczkę z kreseczką!
amazonia, alkamor - w czsie karmienia (.)(.) śłicznie wyglądaja, ale jak jużisęprzestanie karmić... porażka.... Zanim wrócą do siebie, czyli stanu sprzed ciąży, to koło roku mija....
sonera - za to koreczki, to cię normalnir pobiję :baba:
czytam właśnie, jak się martwiłyście i się wzruszam... Kochane jesteście!!!!
monix - gdyby nie pamiętała upadku, to by oznaczało, ze mózg źle funkcjonuje. Więc lepiej, ze pamięta...
zanka - ale Cię miłość matczyna kopnęła! z całego serca ;)
alkamor - jak dla mnie to jeszcez Ci brzuchnie zszedł niżej... no i nie zawsze schodzi.
kajaska - co do ktg - zajrzyj do linku z mojego podpisu. jeśłi tęstno spada i zaraz wraca, to nicniepokojacego, ale jeśłi spadnie i tak na jakiśczas zostaje, no to jest be...
a takie myśli, ze coś zrobiłaś, to proszę za okno wyrzucic!
emilka - teksty chlopaków przednie :D:D:D
dabbek - a wizycie bedzie dobze, na obrone pójdziesz, obronisz sie na 5 i bedzie gites. Bo co ma byc? rzeciez Cie nie zjedzą...
raspi - moja micha była wieksza :p:
jaga - cieszę sie, ze impreza sięudala i trochę odetchnęłaś. A jak dzisiaj?
wczorajszy dzięń mi zotsał, więc może to podziele, bo mi zaraz posta potnie.. :mad: ja tak od wczoraj ciągle tylko siku latam, nawet się zastanawiałam czy sie nie zainstalować w toalecie bo to chodzenie mnie zaczęło męczyć a jak siedzę to brzuch mam wrażenie że brzuch na udach mi się opiera. na dodatek dzidzia mnie tak kopie na dole, że mam wrażenie że zaraz coś na zewnątrz ze mnie wystawi
czyzby zbliżlała się TA chwila?
a we czwartek to mam właśnie tą obronę i najbardziej się boję, żeby do niej w dwupaku doczekać i nie przekładać terminu, zobaczymy co jutro gin powie
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11114347) Dziewczynki dziękuję Wam bardzo za komplementy:) pokój jeszcze nie skończony,ale spokojnie już można z niego korzystać:) na zdjęciach wygląda na mniejszy i na bardziej zimny,w sumie te kolory jak na zimne są bardzo ciepłe:hahaha: jeszcze muszę powiesić roletę,listy w przy podłodze i przy suficie,ozdobić trochę ściany,powiesić kinkiety i lampę i będzie ok:) ale jak juz stoją mebelki to tak fajnie się tam siedzi.TŻ wczoraj powiedział,że juz by bardzo chciał,zeby dzidzia była z nami...i wtedy robi się tak cieplutko w serduszku... :)
Cocci cieszę się bardzo,że okazło się z córka nic groźnego:)
Asiula20 już pewnie masz dzieciatko przy sobie gratulacje:)
Ewcia_oka gratuluje córeczki
Judy i Raspi dziękuję za miłe komentarze na NK:)
Emilka życzę,żeby kryzysik przeszedł jak najszybciej.Żabko raduj się bo juz za chwile bedziesz mieć wynka przy sobie
SoNeRa a gdzie Cię te plecy bolą,może to masz bóle krzyżowa i tzw przepowiadacze tzn,że już bliziutko popatrz jeszcze tydzień i będzie Twój wymarzony marzec a zawsze mówiłaś,byle do marca:jupi:
Gabi przecudne te ciuszki robione na drutach:love: zazdroszczę:)
Alkamor żabko,Ty się martwisz,że masz termin nie długo?Ja to zazdroszczę:) jak Ty już sie będziesz cieszyć synkiem,my będziemy nadal ustawiać się w kolejce:(
Masako nic sie nie martw o koleżankę,36/37 tc to już super czas na rodzenie:) na pewno będzie wszystko ok z dzidziusiem:)
Anvi ja bym się chętnie dołączyła do Twojego piżamowego dnia:o
Emilko cieszę się,że podoba Ci się mój kominek:o
a tu mam dla Pań na poprawę humoru piękne zdjęcie pięknej Ninki:)
dzień dobry i miłego dnia dziewczynki śliczności maleńkie :ehem:
szczęśliwa_82 - 2009-02-23 09:45
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
wrzuciłam fotki najświeższe do albumu i jedno dla porównania sprzed roku:(ale mi szkoda jak na nie patrze....
Amazonia23 - 2009-02-23 09:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Uwaga Uwaga wiadomść z ostatniej chwili od Tim3Pink
"...Byłam u ginekologa bo w nocy sie zaczęło.Mamy sobie jeszcze 2 godz odczekać i na porodówkę tak że dziewczyny trzymajcie kciuki..."
Jak tylko dostane kolejna wiadomosc dam znac tymczasem mocno zaciskam kciukasy za Tim3Pink i Amelkę...:D
Anvi - 2009-02-23 09:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11113942) Anvi ja bym sobie serniczek i krowke zjadla
:ehem: kurcze, to musze ci upiec i wyslac kurierem bo moi żarłoczni znajomi wszystko pochłoneli :D
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11114347) Anvi ja bym się chętnie dołączyła do Twojego piżamowego dnia:o heheh...piżama party!! :jupi:
A Nina śliczna :)
nic mi sie nie chce....:ziewam:
asiulaaa20 - 2009-02-23 09:47
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Jastinada- malenstwo bedzie dopiero jutro bo jutro jest wtorek:):)
Cocci- boje sie okrutnie, na szzcescie moj tz mnie wspiera a poza tym do szpitala jedzie ze mna i tz i tata:P wiec bede miala wsparcie.
Numer zostawilam tylko ja nie mam do nikogo zeby napisac co i jak, a ztego co mi wiadomo nie ma na forum zadnej mamuski z okolic szczecina....:(
Tim3pink trzymamy kciuki
SoNeRa - 2009-02-23 09:49
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
a co tam odpiszę najpierw nie jest aż tak dużo a potem idę na żer do kuchni;)
emilka - nie martw się tak jak dziewczyny pisały każdy ma gorszy dzień i się już wkurza na swój pokraczny stan. Jak mąż jest w domu to mnie ubiera majtki, spodnie itd itp- jak dzieciaka. Skarpetek to już dawno sobie nie umię założyć a jak założę to jakoś tak pokrętnie.
żeby wstać z łóżka też mam problemy.
może to stąd moje bóle tej prawej strony bo może za bardzo ją nadwyrężyłam to podciąganie się z łóżka, wspieranie się na rękach itd itp.
jasti - no tak w niedzielę marzec ale super by było jakbym doczekała:)bo bardzo chciałam/chcę urodzić w marcu bo to będzie wtedy skończony 35tydzień już:)
gabriela00 - rzeczy od teściowej słodkie - piękne są te na drutach szczególnie te robione dla dziewuszek mi się podobają:)
alkamor - Ty to się ciesz, że już masz termin tak blisko - dzieciątko donoszone możesz śmiało rodzić!!!
masako - krzesło nie ma znaczenia bo to zaczyna czasem boleć jak prasuję albo jak coś robię tą ręką po prostu
zdjęcie ninki boskie:)ale słodziiutka:)
monix0 - Ty wiesz, że wczoraj zapomniałam kupić chupa chupsy!!!;(
szczesliwa82 - na poprawę humoru oglądnij moją fotke w albumie hehehe;) i nie martw się za niedługo będzie po wszystkim i będziesz znów śmigać:)
Przynajmniej ja sobie to tak tłumacze;)
---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11115191) Uwaga Uwaga wiadomść z ostatniej chwili od Tim3Pink
"...Byłam u ginekologa bo w nocy sie zaczęło.Mamy sobie jeszcze 2 godz odczekać i na porodówkę tak że dziewczyny trzymajcie kciuki..."
Jak tylko dostane kolejna wiadomosc dam znac tymczasem mocno zaciskam kciukasy za Tim3Pink i Amelkę...:D wow trzymamy kciuki:)
Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11115195) kurcze, to musze ci upiec i wyslac kurierem bo moi żarłoczni znajomi wszystko pochłoneli :D
heheh...piżama party!! :jupi:
A Nina śliczna :)
nic mi sie nie chce....:ziewam: haha u mnie piżama party jest codziennie w tygodniu:)
gabriellao0 - 2009-02-23 09:49
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11113985) pytałyście o wstawienie się główki - oznaką jest obnizenie brzucha (łatwiej się oddycha,więcej można zjeśc, częściej chodzi sięsiku i inazej układa siękręgosłup) gin to poznaje na badaniu dowcipnym, wcale nie trzeba robić usg. Brzuc sięobniż mniej więcej o szerokość dłoni, możecie spróbować położyć sobie pod żebrami i sprawdzic, czy idzie pod skosem po brzuciu, czy na płąsko po zebrach. moja dzidzia jest główką w dół już jakoś od 25 tc i brzuś mi sie obniżył jak piszesz jakoś w 30 tc a mimo to dzidzia jest tylko główką w dół,
mój gin. mówi, że dzidzia WSTAWIA SIE GŁOWKĄ w kanał rodny dopiero przed porodem
zostało mi 26 dni do końca :rolleyes: więc jak mój gin. twierdzi za tydzień mogę rodzić już bez obaw o płucka itd. itp. :jupi:
ALKAMOR
kiedyś podawałaś przepis na blok czekoladowy i tam daje sie 5 łyżek kakao!!! To ma być ciemne kakao czy może być Nesqik???
Strona 54 z 146 • Wyszukano 5880 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |