Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
cocci - 2009-03-09 10:50
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
2 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11352476) Ty masz pomoc???? Taką domową???? Ja tez chcę :cry:
A może wicie gniazda Ci się włącza a nie szarlotka ???? :> :>
no pomoc mam juz od połowy listopada. Ale czuję sie o wiele lepiej, do tego kupiliśmy zmywarkę i zdecydowałam, ze jej nie potrzebuje. Jak mam gorszu dzień, to zwyczjanie mniej robię... A dzisiaj np nadrabiam okropnie senny weekend. Moze to i "gniazdo"... nie wiem. Normlanie siedz ei mysle, co by jeszcze zrobic...:o
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11352625) fajniusie takie dzidziusiowe:)
wózeczek też fajny!!! mi sie tez bardzo podoba!!!
kurcze, nie chce mi zaladować zdjęć... :gun::gun::gun:
a nie, jednak załadowął...
SoNeRa - 2009-03-09 10:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
cocci - fajną masz tę rodzinkę nam się marzy taka gromadka dzieciaków wesoło jest:)chociaż na pewno dużo roboty itd itp mój mąż tak liczy jeszcze na dwie córeczki kiedyś tam:)
anadun - 2009-03-09 10:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Oj dziewczynki, co Wy takie marudne od samego rana? Fiolet to ostatnio najmodniejszy kolor przecież :p: ale ja też wolałam zielony ;) Tyle że teraz jakoś czytelniejszy mi się wizaz wydaje.
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11349772) jutro wstawię zdjęcia:)
teraz tylko pokażę Wam minki Adrianka
http://www.youtube.com/watch?v=e7cA2abg_wo
słodkich senków dziewuszki Och jakie słodkie miny, ciekawe co on tam sobie mysli :)
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11349937) ja też za chwilę spadam spać, powłóczę lewą nogą, tak mnie pachwina boli:kwasny:
remont zakończony:jupi::jupi::ju pi:
papa Gratuluje zakończenia remontu, to teraz już tylko o przygotowaniach można myślec ;)
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11350918) Witam!
przeczytałam i nic nie wiem...
u nas śnieg za oknem, malutko w prawdzie, ale jest. U mnie tez nadal biało, ale powoli zaczyna topnieć.
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11350926) ja też myślałam, że nie dam rady bez, też Wam tu przecież płakałam że nogi ze brzuś ale już nie biorę od 1 marca i daję rady! :ehem: brzuś twardnieje dużo częściej ale daję rady
mi gin zabronił brać (a też brałam od 3-4 miesiąca i to nie na skurcze) bo właśnie łagodzi magnez skurcze i możesz "hamować" naturalne nasilanie się skurczy
ale najlepiej to chyba cyknąć do własnego gina i zapytać
ja już nic nie biorę! własnie od 1 marca bez żadnych "złagodziaczy" (hihiii wymyśliłam nowe słowo:jupi:)
ps. wczoraj
czasem sama mam wrażenie że "ktoś mi brzuś dokleił" i czy tam oby na pewno jest moje malusie szczęście? :> Hmm ja mam wizytę dopiero w czwartek, a jeszcze mi jeden listek magnezu został :rolleyes:
Niezły ten doklejony brzuszek :ehem: i jakoś tak nisko już? Czy to tylko pochylenie ciała daje taki wrażenie?
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11351502) No mi tez dzis gin powiedzial, ze moge odstawic magnez . Dobrze wiedziec, ze dajesz rade bez niego :) mnie brzuch twardnial caly czas mimo iz bralam magnez.. To ja może też powinnam jednak przestać, terminy mamy zbliżone :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11352052) n
Zabrałam się za pranie ciuszków w mini rozmiarach:) nastawiać dodatkowe płukanie?? Ja nastawiałam opcję podwójnego płukania, zresztą do naszych ciuchów tez czasem uzywam, bo nie lubię jak pachną proszkiem.
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11352084) j
moja pomoc dzisiaj nie przychodzi, jutro jest ostatni dzień. A ja już zdąrzyłam posprzatać, odkurzyc, wstawić zmywarkę i pomyć, co się nie zmieściło, wstawić pranie, jedno powiesić, a w planach mam jeszcze obiad i umycie piekarnika... Chyba mi ta szrlotka z rana dodała energii... ;) Moze ja powinnam sięsłodkim tylko i wyłacnzie żywic? :noniewiem: Zuch dziewczyna, podziel się trochę tą energią ;)
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11352473) wklejam fotki wózka i fotelika, sama bym się w nich powoziła, ale na takie zniszczenia nas nie stać:rolleyes: Ładniutki wózek, a ten fotelik z misiem jest super :ehem:
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11352762) No Kizia teraz widać :)
Wózio super, a ten misiek, to całkiem praktyczny pomysł :)
zanka205 - 2009-03-09 10:59
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
1 załącznik(i/ów) a moje dziecko jest agresywne ;)
cocci - 2009-03-09 11:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
[quote=Judy_21;11352476]
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11352900) a moje dziecko jest agresywne ;) haha, jaka mina...
no ja idę, bo mnie wkurzać zaczyna to zachowanie sie forum..... :tasaczek:
SoNeRa - 2009-03-09 11:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11352900) a moje dziecko jest agresywne ;) no Kochana Ty uważaj bo mały hooligan rośnie;)
ja czuję się w tym nowym wizażu jakaś taka popiepszona:cool:
jastinada - 2009-03-09 11:12
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11349506) Jutro ide do Gina wiec dowiem sie czy cos sie sklania do porodu czy nie... i czy moze jest juz jakies rozwarcie...:rolleyes:
Napisalam dzis smska do TOM3PINK...co tam u niej...i mi nie odpisala:( .... Jagódka i jak tam po wizcie?
A Tim3Pink lubiała nasz zawsze zostawiać:( mam nadzieję,że się w krótce odezwie
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11349772) jutro wstawię zdjęcia:)
teraz tylko pokażę Wam minki Adrianka
http://www.youtube.com/watch?v=e7cA2abg_wo
słodkich senków dziewuszki no Emilka śliczności,minki na prawdę słodkości,już wiem o czym wcześniej pisałaś:)
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11350926) czasem sama mam wrażenie że "ktoś mi brzuś dokleił" i czy tam oby na pewno jest moje malusie szczęście? :> ale jaja,naprawdę wygląda to ja fotomontaz,taka szczupła a tu taka piłeczka:) ile masz wzrostu,bo chyba wysoka jesteś ??
Cytat:
Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11351254) Hm..no to ja juz nie wiem.Mi moja gin powiedziala ze na moje skurcze macicy to magnez ani nospa i tak nie pomoga-tylko fenoterol.Wiec juz nie wiem jak to jest????:confused::confus ed::confused:
no ja też już sama nie wiem:confused: :)
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11351463) potem wchodzę a tu szata graficzna zmieniona - jakaś taka adwentowa nie podoba mi się:(
dziś na 15 idę do szpitala na badania znów krew, mocz, ktg, ciśnienie - oby było ok i mnie nie zostawili!!!!
no a mnie nawet podoba się ta zmiana,tylko trzeba się przyzwyczaić:)
daj znać co tam po badaniach
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11352239) A ja miałam pytac, co Ciebie tak ostatnio "mało" na wizażu.... smutno jakos tak... i cicho.... wszystko w porządku????
:* w sumie wszystko ok,jak na 9 miesiąc :hahaha: poprostu mam problemy z internetem:( i barzo mi się tęskni za Wami:(
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11352900) a moje dziecko jest agresywne ;) ma przesłodkie buciki:love:
Raspi napisz co tam na tej wizycie,ile miał mocy ten Twój skurcz...:)
Cocci jakie Marzenka ma już długie włoski:) ślicznie jej w takich kucykach:)
Kizia superowy wózeczek
miego dnia dziewczęta:*
raspberry69 - 2009-03-09 12:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11352476) No to gratulacje :jupi: :jupi: :jupi: Może to już całkiem niedługo :) Judy nawet nie strasz :> :mdleje:
---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11352782) ...
a nie, jednak załadowął... Slicznosci :)
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11353115) Raspi napisz co tam na tej wizycie,ile miał mocy ten Twój skurcz...:) Jasti, wlasnie, ze ja tego wogole nie czulam:noniewiem: lekarz zapytaj czy czulam ten skurcz ale nie. Moze to jakis tajniak :) ale on malusi byl :o zreszta nie czuje sie, zebym miala rodzic :nie:
Amazonia23 - 2009-03-09 12:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Zanko trzymam kciuki za kupkę...:D A i widze że kolejne kg ubyły...:jupi:
Kizia fotelik slodki z tym miśkiem...:)
Cocci słodka ta twoja mała..:ehem:
A ja właśnie wróciłam ze szpitala no wiec zmieniam jednak szpital w którym bede rodzic.A w tym co byłam panuja takie oto zasady:
-poród rodzinny 300zł sa do tego 2 sale jest trzecia ale to darmowa dla najubozszych i nie mam co na nia liczyć z kolei jesli te dwie płatne sa zajete to nci z porodu rodzinnego tż nie wpuszcza na porodowke...:(
-ubranka maja szpitalne wiec tylko na wyjscie trzeba zabrac dla malenstwa
-zzo bezpłatne ale co z tego skoro sie dowiedziałam że jesli mam rwe kulszową to zzo nie zrobia....czyli skazana na cierpienie....:(
-odwiedziny sa w osobnym pomieszczeniu a odwiedziny dzieciatka za szybą
-dziecko przynosza tylko na karmienie albo na zyczenie matki
-jeśli iedajboze były by jakies komplikacje i z dzieciatkiem cos by bylo nie tak to przewoża je do innego szpitala...:(
No i to by bylo na tyle..
Ale mnie dzis ten wizaz wkurza....:mad:
Judy_21 - 2009-03-09 12:29
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11352782) no pomoc mam juz od połowy listopada. Ale czuję sie o wiele lepiej, do tego kupiliśmy zmywarkę i zdecydowałam, ze jej nie potrzebuje. Jak mam gorszu dzień, to zwyczjanie mniej robię... A dzisiaj np nadrabiam okropnie senny weekend. Moze to i "gniazdo"... nie wiem. Normlanie siedz ei mysle, co by jeszcze zrobic...:o Możesz wpaść do mnie i trochę ogarnąć :> :> :> jak nie masz co robić :> ja własnie zaczynam :)
A Marzenka na pierwszym zdjęciu normalnie rewelacyjnie wygląda :D
Cocci a drogi taki interes z pomocą????
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11352900) a moje dziecko jest agresywne ;) :hahaha: jaka mina :hahaha:
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11353115) :* w sumie wszystko ok,jak na 9 miesiąc :hahaha: poprostu mam problemy z internetem:( i bardzo mi się tęskni za Wami:( Aha, no bo jakoś tak ostatnio zamilkłaś i zastanawiałam się, czy nie masz czasami jakiegoś dołka, czy coś....
Raspi a nie widziałaś na monitorze albo na wykresie jak mocny był ten skurcz???
A ja zaczynam sprzatać :D Mąż pomogł mi ogarnąć kuchnię, a teraz reszta mieszkania.... w takich chwilach żałuję, że ten dom jest taki ogromny :mur:.... no i jak przychodza rachunaki za gaz :hahaha:
cocci - 2009-03-09 12:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11352824) cocci - fajną masz tę rodzinkę nam się marzy taka gromadka dzieciaków wesoło jest:)chociaż na pewno dużo roboty itd itp mój mąż tak liczy jeszcze na dwie córeczki kiedyś tam:) też promocyjnie 1 gratis? ;)
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11352888) Zuch dziewczyna, podziel się trochę tą energią ;) hihi, nie oddam, bo jutro znowu będzie potzebna, a ze mam wszytsko zrobione, to moze mi się skumuluje???
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11353115) Cocci jakie Marzenka ma już długie włoski:) ślicznie jej w takich kucykach:) Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11353225) Slicznosci :) Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11353343) Cocci słodka ta twoja mała..:ehem: dziękujemy. A włoski obcinane juz 4 razy chyba i teraz jej zapuścimy.
amazonia - mnei też wkurza... okropnie...
judy - mi za pomoc płaci krankenkase.
Judy_21 - 2009-03-09 12:34
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11353343) A ja właśnie wróciłam ze szpitala no wiec zmieniam jednak szpital w którym bede rodzic.A w tym co byłam panuja takie oto zasady:
-poród rodzinny 300zł sa do tego 2 sale jest trzecia ale to darmowa dla najubozszych i nie mam co na nia liczyć z kolei jesli te dwie płatne sa zajete to nci z porodu rodzinnego tż nie wpuszcza na porodowke...:(
-ubranka maja szpitalne wiec tylko na wyjscie trzeba zabrac dla malenstwa
-zzo bezpłatne ale co z tego skoro sie dowiedziałam że jesli mam rwe kulszową to zzo nie zrobia....czyli skazana na cierpienie....:(
-odwiedziny sa w osobnym pomieszczeniu a odwiedziny dzieciatka za szybą
-dziecko przynosza tylko na karmienie albo na zyczenie matki
-jeśli iedajboze były by jakies komplikacje i z dzieciatkiem cos by bylo nie tak to przewoża je do innego szpitala...:(
No i to by bylo na tyle... No wiesz???? :eek: :eek: :eek:
W którym my wieku żyjemy?????
Rozumiem - ja tez płaciłam, ale ja rodziłam 9 lat temu i poród rodzinny dopiero zaczynał wchodzić, szpitale były nie dostosowane, ale teraz????
A dziecko powinno być cały czas z matką....
Wiesz, bardzo mądrą decyzję podjęłaś..
gabriellao0 - 2009-03-09 12:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
WIZAŻ JEST BRZYDKI I NIE MIEŚCI MI SIĘ TEKST NA MONITORZE TZN. muszę myszką jeździć aby przeczytać posta! skandal, niech ten kto "wywija mózgiem nad tym aby "ładniej było" coś z tym zrobi"!
piąty raz staram się Wam odpisać i du*** i z tego powodu nie pamiętając kto co napiszę tylko, że :
dziękuję za komplementy brzusiowe:cmok: a brzuś mam faktycznie nisko już i nizej chyba już nie powędruje (ale on zawsze nisko był i myślałam, ze nizej nie da rady a jednak dał :eek:)
czasem sama myslę, że mi go doklejono do reszty ciała :ehem: ale co to "czyichś" kompleksów że "ja chuda- wy grube i wpędzam w kompleksy" to jasne jasne przeciez widzę WASZE BRZUSIE PIŁECZKOWATE! i jakos nikogo grubego tu nie zauważyłam! :D i nawet kiedyś pisałam jak to się tu same laski zbiegły i nie ma jakoś "typowo ciążowo opuchniętych" :) tylko same brzusie :ehem:
cocci - 2009-03-09 12:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
a włąśnie... :mur:
Amazonia - zmień ten spzital... tylko sie podowiaduj, czy gorzej nie trafisz...
judy - nie wpadne, samolubna jestem :p::p::p:
a tu macie jeszcze kilka innych zdj Marzenki:
niechronologicznie i ogólnie z ostatniego miesiaca:
http://i41.tinypic.com/k2eas6.jpghttp://i39.tinypic.com/zvy135.jpg
http://i39.tinypic.com/ayxb2t.jpghttp://i44.tinypic.com/2a8gls6.jpghttp://i39.tinypic.com/ibkjs1.jpghttp://i41.tinypic.com/33cloid.jpg
sesja pt. wcinam pierogi:
http://i40.tinypic.com/w70ocy.jpghttp://i41.tinypic.com/2duqzc.jpghttp://i39.tinypic.com/2dift45.jpg
http://i43.tinypic.com/1zwhfdh.jpghttp://i40.tinypic.com/vgu8sw.jpg
a tak opiekuję się lalą:
http://i41.tinypic.com/jl2x5f.jpg
raspberry69 - 2009-03-09 12:38
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11353482) Raspi a nie widziałaś na monitorze albo na wykresie jak mocny był ten skurcz???
A ja zaczynam sprzatać :D Mąż pomogł mi ogarnąć kuchnię, a teraz reszta mieszkania.... w takich chwilach żałuję, że ten dom jest taki ogromny :mur:.... no i jak przychodza rachunaki za gaz :hahaha: Judy ja sie kompletnie na tym nie znam:noniewiem::(ale w skali 1-10 chyba miedzy 4-5 byl.
Jak sie zegnalam z lekarzem to mnie dobil i mowi dozobaczenia za tydzien badz wczesniej:eek::eek::mdlej e:
Kochana pomoc Ci w sprzataniu?:>
...:::kizia:::... - 2009-03-09 12:38
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
a ja właśnie byłam na str. "mojego" szpitala i normalnie tam jest o wiele dłuższa list rzeczy niż ta, którą poprzednio widziałam, tak więc mam zaległości jeśli o torbę chodzi:mad:
Amazonia23 - 2009-03-09 12:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11353582) No wiesz???? :eek: :eek: :eek:
W którym my wieku żyjemy?????
Rozumiem - ja tez płaciłam, ale ja rodziłam 9 lat temu i poród rodzinny dopiero zaczynał wchodzić, szpitale były nie dostosowane, ale teraz????
A dziecko powinno być cały czas z matką....
Wiesz, bardzo mądrą decyzję podjęłaś.. Chciałam rodzic w tym szpitalu bo kazdy mi polecał a oza tym jest 10min od mojego domu.Ale bede rodzic w innym to juz postanowione z tego co wiem to:
-porod rodzinny bezplatny
-ubranka szpitalne
-dziecko przy mamusi
-niestety nie stosuja w razie w zzo
-pracuje tam mąz mojej gin tez gin
ale wiecej dowiem sie w srode bo mam wizyte u ginki mojej to dokladnie jej sie wypytam
Judy_21 - 2009-03-09 12:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11353629) a tu macie jeszcze kilka innych zdj Marzenki:
niechronologicznie i ogólnie z ostatniego miesiaca: Najlepsze te z kucykami :D zdecydowanie :)
A po tym, jak opiekuje się lalą, wnioskuje, że młodszą siostrą tez będzie się dobrze opiekować :D
---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11353662) Jak sie zegnalam z lekarzem to mnie dobil i mowi dozobaczenia za tydzien badz wczesniej:eek::eek::mdlej e: No to może wie o czymś, o czym Ty nie wiesz :> :> :>
Torba już spakowana ???? :> :> :>
A do sprzątania to chyba jednak się nie zabiorę, bo siedzę i czytam :D
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11353668) a ja właśnie byłam na str. "mojego" szpitala i normalnie tam jest o wiele dłuższa list rzeczy niż ta, którą poprzednio widziałam, tak więc mam zaległości jeśli o torbę chodzi:mad: Ja ostatnio tez zapytałam o listę i okazało się, ze jest "troszkę" inna od tej którą dostałam na początku :mur:
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11353690) Chciałam rodzic w tym szpitalu bo kazdy mi polecał a oza tym jest 10min od mojego domu.Ale bede rodzic w innym to juz postanowione I bardzo dobrze :)
---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------
Idę sprzątać ....
cocci - 2009-03-09 12:47
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11353715) Najlepsze te z kucykami :D zdecydowanie :)
A po tym, jak opiekuje się lalą, wnioskuje, że młodszą siostrą tez będzie się dobrze opiekować :D
judy, ja mam jak ona sie ta lalą "opiekuje" gdzies nagrane, zaraz poszukam...
gabriela - wciśnij ctrl i +, może coś pomoże, ale czcionke bedziesz miała mniejszą.
raspberry69 - 2009-03-09 12:50
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11353715) No to może wie o czymś, o czym Ty nie wiesz :> :> :>
Torba już spakowana ???? :> :> :>
Idę sprzątać .... No jasne :> ale nie sadze coby taki jakis pikus na papierze mial jakies znaczenie :>:eek:
Sprzataj kochana :) ja ide robic pranie...
Cocci boska ta twoja cora :love: Opiekna nad lalka wymiata i pierogi tez :D
cocci - 2009-03-09 12:55
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
przy okazji znalazłam:
12ty września: http://pl.tinypic.com/player.php?v=v7uwpg&s=4
i 27 wrzesnia: opieka nad młodszym rodzeństwem :):):)
http://pl.tinypic.com/player.php?v=234byq&s=4
SoNeRa - 2009-03-09 12:56
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
cocci - jak będą kiedyś znów bliźniaki to będzie supcio nawet byśmy chcieli bo i tak wszystko podwójnie zakupione to co tam:)
gabriello - pisząc o tych ładnych brzuszkach i zgrabnych laseczkach nie zapominaj, że u mnie tak kolorowo to nie wygląda w sumie to wyglądam jakbym miała zaraz strzelić haha:)
tutaj coś dla Was dziś z youtube ale innegi rodzaju - piękna piosenka nie znałam jej wcześniej dziś ja znalazłam:)
http://www.youtube.com/watch?v=tY1Lt...eature=related
a Ty raspi się jeszcze na porodówkę nie wybieraj
raspberry69 - 2009-03-09 12:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Kurde Cocci patrze na ten Twoj wykres z podpisu i twoj gorny jest calkiem inny niz moj:eek: dol tez..
Gore mam bardzo nieregularna praktycznie nigdy nie jest stala, a dol w miare jest plus ten jeden skurcz, wiec sadze, ze macica zaczyna cwiczycz powoli i tyle :)
---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11354004) http://www.youtube.com/watch?v=tY1Lt...eature=related
a Ty raspi się jeszcze na porodówkę nie wybieraj No cos ty :D czekam jeszcze z 2 tygodnie :cool::D
cocci - 2009-03-09 12:59
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
sonerko - wczoraj pokazałam R te wygibasy, to stwierdził, ze oni na 200% nie mają kości...
raspi - jak inny???? a już widze - jak góra jest nieregularna wcale, to dobrze, znaczy się, ze dzieć nie spał i wierzgał jak najęty. Zgadza się?
Masako - 2009-03-09 13:06
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11352473) wklejam fotki wózka i fotelika, sama bym się w nich powoziła, ale na takie zniszczenia nas nie stać:rolleyes: Super, a już zwłaszcza misio:)
Cocci- Marzenka to lasencja, zwłaszcza te urokliwe oczęta znad smoczka, trudo im sie oprzec:)
ja wlasnie spakowalam mniej więcej torbe, przy czym sie strasznie zasapałam. I gotuje pieczarkową, a co. I jem szarlotke. Chyba przytyje:cry:
gabriellao0 - 2009-03-09 13:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11354004) gabriello - pisząc o tych ładnych brzuszkach i zgrabnych laseczkach nie zapominaj, że u mnie tak kolorowo to nie wygląda w sumie to wyglądam jakbym miała zaraz strzelić haha:) ta jasne :ehem: a ja to nie wystrzelę za kilka dni najpóźniej? hihihihihihihiii
wystrzelę jak nic
i mam nadzieję między 10-20 marca już :D
ps. wojna o nowy wyglad wizażu
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...1#post11354180
SoNeRa - 2009-03-09 13:12
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
ja się powoli zaczne ubierać i znów do szpitala mam nadzieję, że tylko przewietrzę torbę i wrócę do domciu a nie że mnie zostawią:/
miłego dzionka dziewuszki trzymajcie kciukole dam znać co i jak buziaczki dla Was:*
raspberry69 - 2009-03-09 13:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11354213) ja wlasnie spakowalam mniej więcej torbe, przy czym sie strasznie zasapałam. I gotuje pieczarkową, a co. I jem szarlotke. Chyba przytyje:cry: E tam:> ja wlasnie caly pojemnik halwy pochlonelam:(
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11354338) ja się powoli zaczne ubierać i znów do szpitala mam nadzieję, że tylko przewietrzę torbę i wrócę do domciu a nie że mnie zostawią:/
miłego dzionka dziewuszki trzymajcie kciukole dam znać co i jak buziaczki dla Was:* Sonerka trzymaj sie :*
Kizia a wozke masz super :)
SoNeRa - 2009-03-09 13:26
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
raspi - ale bym zjadła hałwunie mniami póki co jakimiś herbatnikami się zapycham ale ostatnio mnie wzieło na tę czekoladę toblerone i mi mąż kupił takie małe czekoladki toblerone pyszne są:)
fizjo83 - 2009-03-09 14:06
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dziewczyny !!Ja juz mam dosc!!Normalnie rycze jak bobr-moje oczy tego fioletu nie wytrzymaja:(:(:(Chyba bede zmuszona rzadziej tu zagladac bo wystarczy mi moje -5,nie chce za miesiac nosic "musztardowek"zamiast normalnych okularow:(
e.m.i.l.k.a - 2009-03-09 14:15
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Witam dziewczynki:)
jesteśmy już po wizycie położnej środowieskowej:jupi: Adrianek jak zwykle spisał się na medal.
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11350471) Emilko sznupki boskie młody strzela a tak poza tym ładnie to tak od małego puszczać Czesia....:>:p: a co to znaczy puszczać Czesia :D? :noniewiem: , że tak z główki?
Cocci Marzenka przesłodka, a jak się opiekuję lalą :hahaha: biedna lala:D
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11353662) Jak sie zegnalam z lekarzem to mnie dobil i mowi dozobaczenia za tydzien badz wczesniej:eek::eek::mdlej e:
to może to już:> :D
cycusiami się nie martw mi przez całą ciąże prawie wogóle nie urosły a teraz...:eek::eek: TZ mówi, że to nie piersi tylko korbole:D
nie żeby były jakieś bardzo olbrzymie ale przy moim normalnie malutkim rozmiarze to teraz no no:D
a Judy jak tam Twoje skurcze? ustąpiły czy dalej męczą?
Jaga :kciuki: za wizytę
a mi tam "nowy" Wizaż nie przeszkadza, trochę inny ale czy gorszy...:rolleyes: przynajmniej reklam po bokach nie ma
---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------
Cytat:
Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11355815) Dziewczyny !!Ja juz mam dosc!!Normalnie rycze jak bobr-moje oczy tego fioletu nie wytrzymaja:(:(:(Chyba bede zmuszona rzadziej tu zagladac bo wystarczy mi moje -5,nie chce za miesiac nosic "musztardowek"zamiast normalnych okularow:( haha :hahaha: :rotfl:
...:::kizia:::... - 2009-03-09 14:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Amazonia, u Emilki nie Czesio leciał tylko miś Dody:)
wybadałam sytuację i wiem to:> przy okazji śliczne minki:love:
e.m.i.l.k.a - 2009-03-09 14:34
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11356391) Amazonia, u Emilki nie Czesio leciał tylko miś Dody:)
wybadałam sytuację i wiem to:> przy okazji śliczne minki:love: aaaa heheh:)
tv u nas grał 24h/dobę a i tak nic nie oglądałam:) za lampkę nam robił:D
Justynka jak możesz to zmień imię na liście, już zapisany jest i ma dwa imiona : Adrian Gabriel
cocci - 2009-03-09 14:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
o, ucichło... wszytskie przerażone fioletem pouciekały? ;)
dziękuje za zachwyty nad Marzenką!
Strona 129 z 146 • Wyszukano 8155 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |