ďťż
 
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV



Malpka - 2009-03-07 18:12
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Hej sobotnio:cmok:
jeszcze 2 stronki mi zostaly ale skrobne na to co podczytałam :p:

Dul gratulacje :jupi:

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11317748) DZIEWCZYNY:
A ja wlasnie wsumie to oddawna po kapieli... i po wyplaszanku...az normalnie wszytkie miescinie mnei bola...od tego...:D BO sie dzailo dzialo heheh Dobrze ze mnie mieszkamy w bloku..HEHEH:D
hehe:D

Cytat:
Napisane przez gryzaczek (Wiadomość 11317924) dzis ostatni dzien pociagow,,,, nigdy wiecej jestem taka szczesliwa
nast 2 tyg pracuje w domu a potem mam urlop nareszcie....
wrabalam 2 ciacha francuskie zeby to uczcic :) :party:
milego wieczorku wszystkim....
no to super ze masz w końcu spokój z pociągami odpoczniesz sobie:cmok:

Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11318342) Trochę się jednak pobawiłam chustą, a mąż jak mnie zobaczył z misiem to sam bez zaproszenia złapał za aparat. Trochę trudne to ćwiczenie z brzuchem, bo trudno mocno zawiązać chustę. Poza tym chyba troszkę za wysoko ten miś jest, bo nad brzuchem.
Oto kilka obiecanych zdjęć, ćwiczyłam dwa rodzaje wiązań:
miś wygląda super w chuście:D jak twojej dzidzi nie będzie sie to podobać to będziesz misia nosic:D

Cytat:
Napisane przez betty* (Wiadomość 11320713) Witajcie! Nareszcie jesteśmy od wczoraj z Lenką w domku :) niestety nie mam szans aby nadrobić to co przez ten tydzień nastukałyście dziękujemy za gratulacje i jednocześnie gratuluje wszystkim nowym mamusiom! :)Pobyt w szpitalu troszkę się nam przedłużył, bo malutka urodziła się trochę wcześniej i musiała troszkę pobyć w inkubatorze, bo miała problemy z utrzymaniem ciepła :( ale teraz jest już wszystko w porządku i możemy cieszyć sie naszym skarbem w domku! :) zdjęcia postaram sie wkleić później jak już się troszkę ogarnę :) co do porodu to mnie całkowicie zaskoczył i zycze Wam dziewczyny, aby wasze też przebiegały tak szybko i w miarę bezboleśnie :) w niedziele okk 11:50 odeszły mi wody tak po prostu hehe ok 12:15 byliśmy w szpitalu a o 14:50 było już po wszystkim :) To na razie tyle, postaram sie teraz być w miarę na bieżąco i zmykam, bo muszę wykorzystać chwilkę spokoju :) pozdrawiam i życzę miłego dnia o rany to rzeczywiście ekspresowy porod :oklaski: ja tez tak chce:D

Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11321321)

Mieliśmy sytuacje, że podczas badania połówkowego wykryto u dolnego bliźniaka COŚ w sumie babka co robiła usg powiedziała, że ma coś z gością w karku jakaś szersza jest niż u drugiego dziecka.
.
Sonerka nie martw sie nasze magiczne kciuki i moce napewno wplynęły na twojego maluszka i zobaczyz ze obaj chlopcy będa zdrowi :cmok:




monix0 - 2009-03-07 18:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11326340) dabbek - może podpis zmień... :>

monix - z takimi regularnymi to różnie, zależy od spzitala i lekarza. Gdy masz jeszcze małe rozwarcie, to moga Cię cofnąć na patologię, albo nawet odeslać, ale jak sięakcja zaczyna zatrzymywac, to wtedy oxy... Ale na jakim etapie, to Ci nie powiem...

sonerka - no ja atrakcji w postaci panikującego męża i reglarnych skurczy jakoś nie potrzebuję ;)

mnie nie było, bo zmianiałam kompa... teraz mam inny monitor i mi dziwnie....
i badz tu człowieku mądry...

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11327808) Ej jaguś głowa do góry każda z nas zalicza dołka ale ty to w każdej chwili możesz znalesc sie na porodowce trzymam za ciebie kciuki żebyś juz nie musiała przechodzić takich stresów...
A i zał zdj zakupków i brzusia wczorajszego a ta 3 fotka to taki swiecznik recznie robiony ze szkła który dostalam od tż...:) Tak mi sie spodobał że poprosiłam o jeszcze dwa...:)
super brzusio i piękne ciuszki!
Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11327844) No bo jak nie bedzie porawy po wywolaniu to mnei wezmna na cc...a ja niecche:(
Nie TZ nie naprawia autka tylko chce odemnie odpoczac i dlatego sie zaszyl w garazu.... Bo ma mnie juz dosc....
dziekuje:):cmok: Fajne ubranka a brzuszke extra:):cmok:
na co TY liczysz Jaga co???Jestem pewna na 99,9% ze po oxy to cCe tak ruszy ze hoho:-))))))))))
Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11327894) Amazonia - sliczne zakupy:-) no i ten swiecznik recznie robiony tez super - pasowalby do mojego pokoju dziennego:D (widzialam podobne lampki...)
No i brzuszek tez ladniutki:-)
Jaga - spokojnie, zajmij sie czyms? moze czytaniem ulubionej ksiazki, wypozycz jakis film? Ja sobie obiecuje, ze jak skoncza mi sie 'obowiazki' - tzn. sprzatanie i takie tam, to zabieram sie tylko i wylacznie za to - ogladanie, czytanie...jak na razie robie to z doskoku, bo zawsze cos wypadnie zrobic...
Monix - eh biedulo -zycze Ci prezentu na Dzien Kobiet!!!
Alkamor i Dabekk fajnie, ze wpadlyscie:"-)
Cocci - toz to pysznosci w domu mialas;-)
Dobra ide cos zrobic...
Milego weekendu!
dziękuję!miłego weekendu również
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11328074) 2 tygodnie :eek::eek:

znam to....skąd się biorą tacy ludzie :cool:

a może jednak :D Ja jak się odważyłam na sam koniec z mężem posexić (cóż to za przedziwny wyraz :confused:) to tej samej nocy wylądowałam na porodówce :D:D

dlatego ja czekałam 2 godziny żeby sprawdzić czy regularne :p:

Piękny brzuś...ehhh ja już swój tylko na zdjęciach oglądam....ale za to jakie TERAZ mam CYCE!!
też chce cyce hahaha, a mnie to po sexie tak wzielo ze umieraqlam cala noc miałam skurcze od 22:30 do 5 rano....i nagle jak juz mialam jechac wszystko ustalo i zasnelam
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11328171) Dziękuje dziewczyny za komplementy.
Ja mam nietypowe pytanko bo tak sie właśnie zastanawiam czy to ma jakis związek....odkad mam te bóle to mam problemy z wykupkaniem sie :( i nie wiem czy to ma jakis związek albo czy moze malej szkodzic hmm...:confused:
pojęcia nie mam, hm....ja z kupkaniem zero problemów
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11328515) monix przeczytałam o tym, że czytałaś o bolesnych skurczach po oxy....wiesz co nie wiem bo nie mam porównania tak żeby bez oxy czy coś...wiem tylko, że ja miałam kroplówkę z oxy, "ze strzykawki" oxy i jeszcze w dupala....i powiem Ci, że hardcore był niezły....ale nie chcę też za dużo pisać na ten temat bo powiem szczerze, że ciężko mi opisać poród jako coś optymistycznego...no może sama końcówka kiedy już maluszek wychodził ale cała reszta to nie bardzo. Dlatego też chyba zwlekam z opisem swojego porodu bo nie chcę którejś wystraszyć...Zresztą....j ak widac da się przeżyc i z całą pewnością można powiedzieć, że ten ból mimo, że ogromny szybko się zapomina...:o ja bede mogła porownac tylko do moich przepowiadaczy...ja po godz gdzies od seksu zaczelam miec skurcze, a TY??A Avatr cudowny:-)))też sobie takiego niedlugo zapodam!!!:jupi:
p.s. czy ktos wie jak zrobić talarki ziemniaczane w piekarniku???



dull - 2009-03-07 18:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Czesc Mamusie:)
Dziekuje serdecznei za gratulacje w imieniu Dull i sama gratuluje Wam wszystkim serdecznie - i tym "przed" i tym "po" ;)

Podczytywalam Was rowno z siostrą od jakiegoś czasu więc czuje sie jakos wkręcona w towarzystwo choc sie tu nie udzielałam :)

W kazdym razie z Dull i Adasiem wszystko w porządku choc wczoraj i przedwczoraj były pełne nerwów. Adaś urodzil sie blisko miesiac przed terminem. Ma 54 cm i wazy 2800g. Jak doje do tego jak sie wstawia zdjęcia to Wam go tu wkleje bo sama z wielką przyjemnoscia oglądam zdjęcia Waszych maluszków :)

pozdrawiam i trzymam kciuki za nierozpakowane :)
Aśka - siostra Dull :)



gabriellao0 - 2009-03-07 19:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  2 załącznik(i/ów) 1. prezent od A. na dzień kobiet dostałam i ja i siostra moja dziś
bilety na kabaret Smak Mamrota (aktorzy z tego serialu Ranczo co pod sklepem wino mamrot chleją), na początku byłam :( bo bilety 120 zł (za oba znaczy) a serial przecież jest debilny dość, ale poszłam i :D :D :D półtora godziny brechtu
fajowo było, odchamiłam się ciut

2. w drodze do domu złapała mnie taka chęć na Casatta, że zjadłam od razu pół i cała bitą smietanę :D kocham swoje napady na coś ( i to mam od dziecka i nic wspólnego to z ciążą u mnie nie ma :-p)

3. a humorek mam dobry bo w południe się wzięłam i ubrałam łóżeczko
(wiem będzie dziewczynka a łóżeczko mam po chłopcu i to jest oryginalne ubranie łóżeczka, ale mam już pościel w innym kolorze także to tylko tak na początek niebiesko- ale tak czy siak i tak mi się podoba) :ehem:




alkamor - 2009-03-07 19:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11329149) ja bede mogła porownac tylko do moich przepowiadaczy...ja po godz gdzies od seksu zaczelam miec skurcze, a TY??A Avatr cudowny:-)))też sobie takiego niedlugo zapodam!!!:jupi:
p.s. czy ktos wie jak zrobić talarki ziemniaczane w piekarniku???
No u mnie też było gdzieś tak po godzinie...mniej więcej...:ehem: co do talarków to nie wiem czy mamy to samo na myśli ale ja to oczywiście obieram, kroje na talarki i obsypuje ziołami wlewam trochę tłuszczu do blachy i wkładam do piekarnika....ale żeby było szybciej można najpierw w całości je troszkę podgotować, pokroić w talarki itd....

o ile mamy takie same talarki na myśli:D

aha zapomniałam dodać, że zrobiłam u siebie album ze zdjęciami Kubusia :)



Amazonia23 - 2009-03-07 19:28
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11329629) 1. prezent od A. na dzień kobiet dostałam i ja i siostra moja dziś
bilety na kabaret Smak Mamrota (aktorzy z tego serialu Ranczo co pod sklepem wino mamrot chleją), na początku byłam :( bo bilety 120 zł (za oba znaczy) a serial przecież jest debilny dość, ale poszłam i :D :D :D półtora godziny brechtu
fajowo było, odchamiłam się ciut

2. w drodze do domu złapała mnie taka chęć na Casatta, że zjadłam od razu pół i cała bitą smietanę :D kocham swoje napady na coś ( i to mam od dziecka i nic wspólnego to z ciążą u mnie nie ma :-p)

3. a humorek mam dobry bo w południe się wzięłam i ubrałam łóżeczko
(wiem będzie dziewczynka a łóżeczko mam po chłopcu i to jest oryginalne ubranie łóżeczka, ale mam już pościel w innym kolorze także to tylko tak na początek niebiesko- ale tak czy siak i tak mi się podoba) :ehem:
Łóżeczko bardzo ładne a ja dzis kupiłam jak widać na zdj komplecik ubrań w kolorze niebieskim a w brzuszku mam Amelke...:)



monix0 - 2009-03-07 19:32
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11329835) No u mnie też było gdzieś tak po godzinie...mniej więcej...:ehem: co do talarków to nie wiem czy mamy to samo na myśli ale ja to oczywiście obieram, kroje na talarki i obsypuje ziołami wlewam trochę tłuszczu do blachy i wkładam do piekarnika....ale żeby było szybciej można najpierw w całości je troszkę podgotować, pokroić w talarki itd....

o ile mamy takie same talarki na myśli:D

aha zapomniałam dodać, że zrobiłam u siebie album ze zdjęciami Kubusia :)
o te talarki mi chodzilo!!!dziękuję
Album 1 klasa, Kubus cudowny!!

Gabriella ja wcale nie uwazam ze niebieski nalezy do chlopaka itd, dla mnie tylko rozowy jest typowo dziewczecy, a reszta kolorow chyba nalezy do obu płci, a zmieniajac troche temat to nie za dobrze CI dzis bylo
?????????/



raspberry69 - 2009-03-07 20:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Dull Gratulacje:cmok::jupi:



Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11321321) Do dziś czasem mam myśli czy aby na pewno jest wszystko dobrze z dzieciaczkiem dolnym:(
Wierzę, że urodzi się zdrowy i silny!!
Jakkolwiek będzie to będziemy mieli dwóch wspaniałych dzieciaków.
Aż się popłakałam jak o tym napisałam:/już się kiedyś zbierałam opisać Wam tę historię ale jakoś tak nie było okazji...
Sonerka napewno wszystko bedzie dobrze z malutkim:cmok: prosze mi sie nie zamartiwac :atyaty:

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11321595) edit: Miałam koszmarna noc, znow skurcze mnie meczyły, najpierw 3 godz i godzina przerwy, a pozniej ustały dopiero koło 5 rano.Może ja nie urodze wcale??Jestem jakas inna!!!!!!!!,bo ile mozna sie tak meczyc, czemu mi wszystko przechodzi???W ogole czytalam ze skurcze po oxy sa masakrycznie bolesne...to wszystko tzn skurcze, bole itd powtarzaja sie coraz czesciej wiec chyba zdaze sama urodzic??????????Ja pitole jestem powaznie w****....juz tym wszystkim!! Monix kochanie :* wspolczuje... nie martw sie ja wierze, ze niedlugo nadejdzie twoja kolej:cmok:

Cytat:
Napisane przez dabbek (Wiadomość 11326203) Witam po długiej przerwie wszystkie mamusie rozpakowane i te jeszcze nie ;)
Gratuluję wszystkim, które mają już swoje maleństwa przy sobie i ogromnie Wam wszystkim dziękuję za gratulacje i komplementy dla mojej małej Weroniczki
Witaj Dabbek:jupi: super, ze jestes juz z nami:jupi:

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11329149)
p.s. czy ktos wie jak zrobić talarki ziemniaczane w piekarniku???
O jakie dokladnie chodzi? Ja robie takie lodeczki:cool:

Cytat:
Napisane przez dull (Wiadomość 11329434) Czesc Mamusie:)
Dziekuje serdecznei za gratulacje w imieniu Dull i sama gratuluje Wam wszystkim serdecznie - i tym "przed" i tym "po" ;)

W kazdym razie z Dull i Adasiem wszystko w porządku choc wczoraj i przedwczoraj były pełne nerwów. Adaś urodzil sie blisko miesiac przed terminem. Ma 54 cm i wazy 2800g. Jak doje do tego jak sie wstawia zdjęcia to Wam go tu wkleje bo sama z wielką przyjemnoscia oglądam zdjęcia Waszych maluszków :)

pozdrawiam i trzymam kciuki za nierozpakowane :)
Aśka - siostra Dull :)
Dull jeszcze raz serdecznie gratuluje:jupi:

Kochane witam was serdecznie :) u nas dzis pieknie bylo wiec nie siedzialam w domu. Do tego buszowalam po kindermaketach (cocci wie ;) ) i nakupilam ciuszkow za 50 euro :D ale ile :eek::eek::eek::eek:

zaraz sie pochwale :):o

A Jastinada dzis u chrzesniaka Tz'ta wiec prosze sie o nia nie martwic :*dalej nie ma dostepu do netu :(

Amazaonia sliczne te kompleciki :love: i piekny brzusio :D ja tez zaraz moj wstawie :>



zanka205 - 2009-03-07 20:08
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Inka napisała:

"Ja mam jeszcze zatrucie ciążowe: puchną mi nogi, mam białkomocz i skacze mi ciśnienie.
Wczoraj z minuty na minutę przestałam widzieć na jedno oko, ale dostałam lek na obniżenie ciśnienia i wszystko wróciło do normy.
W każdej chwili mogą mnie ciąć :/
fajnie byłoby wytrzymać 1,5 tygodnie. Pozdrawiam"

Zosia napisała jeszcze, że kończy 36. tydzień, więc nawet jakby teraz urodziła to malutka sobie poradzi poza brzuszkiem.
Byle to ciśnienie nie skakało...




anadun - 2009-03-07 20:21
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Widzę, że dziś nasze przeterminowane tu królują, Jaga i Monix, mam nadzieję, że to już lada chwila i bedzie po wszystkim :cmok:
Amazonia
- fajne ciuszki, a brzuszek już całkiem niezły i taki czubaty :)
Pozdrowienia dla Dull i Adasia :)
Gabriela śliczne łóżeczko :ehem:
Zanka dzięki za wieści od Inki :cmok: Dzielna dziewczyna, pozdrawiaj ją od nas. Jak już tyle wytrwała, to teraz już sobie dadzą radę i ona i mała.
Raspberry - cały dzień na zakupach? To nieźle poszalałaś ;)

Ja właśnie z imprezy wróciłam :) Koleżanki mi komplementy prawiły jak ładnie wyglądam, więc warto było iść :D Było sympatycznie i wesoło. Udało mi się usiąść z tymi akurat, które najbardziej lubię, więc miło spędziłam czas na pogaduchach przy dobrym jedzonku :slina: Ale długo nie zostałyśmy, bo u nas własnie wróciła zima :eek: od 16 napadało chyba z 10 cm śniegu i jest pięknie, drzewa całe w śniegu, ale za to bardzo ślisko. A spotkanie było w ośrodku 30 km od miasta. Koleżanka z którą pojechałam bała się, że będzie mróz brał i jeszcze bardziej ślisko i dlatego już wróciłysmy. Ale reszta też się już powoli zbierała.
Maleństwo strasznie się wierci teraz - po jedzonku, czy po hałasie?



lapochka81 - 2009-03-07 20:25
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Gabriella - lozeczko i posciel ladna no i dla dziewczynki nie wszystko przeciez musi byc rozowe!
Amazonia - ja pamietam, ze niektore dziewczyny narzekaly na bole brzucha i twardniecie jak mialy problem z wyproznianiem sie...ale nie pamietam w ktorym to tygodniu bylo (cos mi sie kojarzy, ze buziaczekk pisala??? ale glowy nie dam...)
Raspberry - no to fajnie, ze udany dzien byl, no i zakupowo tez:-)
Trzymamy kciuki za Inke - oby sie cisnienie uregulowalo...:cmok:



raspberry69 - 2009-03-07 20:26
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  6 załącznik(i/ów) czesc 1 :)



raspberry69 - 2009-03-07 20:27
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  6 załącznik(i/ów) czesc 2 :)



raspberry69 - 2009-03-07 20:29
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  2 załącznik(i/ów) czesc 3



raspberry69 - 2009-03-07 20:32
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11331061) Raspberry - no to fajnie, ze udany dzien byl, no i zakupowo tez:-) Oj tak i to bardzo :) jestem zadowolona :) nawet bardzo:o bo co jak co ale ubranka dla dzieci sa po koszmarnych cenach:eek:

Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11330989) W
Raspberry - cały dzień na zakupach? To nieźle poszalałaś ;)

Ja właśnie z imprezy wróciłam :) Koleżanki mi komplementy prawiły jak ładnie wyglądam, więc warto było iść :D Było sympatycznie i wesoło. Udało mi się usiąść z tymi akurat, które najbardziej lubię, więc miło spędziłam czas na pogaduchach przy dobrym jedzonku :slina: Ale długo nie zostałyśmy, bo u nas własnie wróciła zima :eek: od 16 napadało chyba z 10 cm śniegu i jest pięknie, drzewa całe w śniegu, ale za to bardzo ślisko. A spotkanie było w ośrodku 30 km od miasta. Koleżanka z którą pojechałam bała się, że będzie mróz brał i jeszcze bardziej ślisko i dlatego już wróciłysmy. Ale reszta też się już powoli zbierała.
Maleństwo strasznie się wierci teraz - po jedzonku, czy po hałasie?
:D:D czasem trzeba ;) w koncu markety sa tylko 2 razy w roku :cry:

Widze, ze ty tez udany dzien mialas :D super:jupi:
Boze zima! :eek: nawet nie mow :cry: u nas dzis 15 stopni ale tylko dzis :cry:



monix0 - 2009-03-07 20:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Anadun po jedzonku:-)))fajnie, ze milo spedzilas czas:-)
Raspi boszzz ale duzo i jakie sliczne....rety....ale to chyba na pozniej?sukieneczka slodka
moze byc przepis na lodeczki czyli co ziemniak w poprzek na pol?
Gdzie Jaga?????pisala ze zajrzy wieczorem????



anadun - 2009-03-07 20:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Raspberry no to poszalałaś :eek: śłiczne te ciuszki, a te sukieneczki w kwiatki i te haftowane na szelkach :slina:

Monix Jaga chyba pisała, że po 22 zajrzy, więc bez paniki :)



monix0 - 2009-03-07 21:15
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  kolorowych snow mamuski!!!!!!!!!!!!
JAGA ile mam na Ciebie czekac?Bo Ci grafik zrobie jak sie nie poprawisz!!hehehe
Anadun dzieki za cynk
zanka dzieki za info trzymam kciukasy
Asiu-siostro DULL CZEKAMY na zdjecia



gosiunia22 - 2009-03-07 21:16
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Wielkie gratulacje dla Dull!!!! :)



lapochka81 - 2009-03-07 21:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Raspberry - sliczne i jak duzo!!! za 50 euro to bys normalnie moze 5 ubranek kupila...bo tu w Holandii ceny tez nieprzecietne...
Anadun - kobieca imprezka zawsze humor poprawi - a dzidzia rusza sie i od halasu i jedzenia - ja bylam na urodzinach tescia i zauwazylam, ze jak ludzie obcy glosno mowia to sie maluch wierci na potege. Tak samo jak zaczynam gotowac...mniam mniam:-)
Monix - slodkich snow, a Jaga moze sie akurat w jakiejs ksiazce zaczytala?...czas szybciej leci:-)



raspberry69 - 2009-03-07 21:21
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11331215) Raspi boszzz ale duzo i jakie sliczne....rety....ale to chyba na pozniej?sukieneczka slodka
moze byc przepis na lodeczki czyli co ziemniak w poprzek na pol?
Sukieneczki tak na 3-6 miesiecy:jupi: czyli na lato :D
Ja lodeczki robie w oleju i wegecie :o

Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11331219) Raspberry no to poszalałaś :eek: śłiczne te ciuszki, a te sukieneczki w kwiatki i te haftowane na szelkach Dziekuje :o tez jestem zakochana w tych sukieneczkach
:slina:

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11332016) kolorowych snow mamuski!!!!!!!!!!!! Monix slonce dobranoc :):cmok:

Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11332097) Raspberry - sliczne i jak duzo!!! za 50 euro to bys normalnie moze 5 ubranek kupila...bo tu w Holandii ceny tez nieprzecietne... Wszystko second hand :) jeszcze do tego kupilam bramki na schody(anty pies:D) i posciel do kojca :jupi:



raspberry69 - 2009-03-07 21:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  4 załącznik(i/ów) oto my w 36tygodniu 0 dniu :)



Jaga1111 - 2009-03-07 21:41
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  witam....y.....jeszcze... ..nadal....w....2...Paku: D:cmok:

przywitalam sie wiec ide nadrabiac....:ehem:



raspberry69 - 2009-03-07 21:45
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11332490) witam....y.....jeszcze... ..nadal....w....2...Paku: D:cmok:

przywitalam sie wiec ide nadrabiac....:ehem:

witam Jagodke



dull - 2009-03-07 21:47
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  4 załącznik(i/ów) Kwietniowy kawaler ;)



raspberry69 - 2009-03-07 21:56
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez dull (Wiadomość 11332590) Kwietniowy kawaler ;) :love: :love: :love:



Jaga1111 - 2009-03-07 22:04
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11328074) 2 tygodnie :eek::eek:

znam to....skąd się biorą tacy ludzie :cool:

a może jednak :D Ja jak się odważyłam na sam koniec z mężem posexić (cóż to za przedziwny wyraz :confused:) to tej samej nocy wylądowałam na porodówce :D:D
Piękny brzuś...ehhh ja już swój tylko na zdjęciach oglądam....ale za to jakie TERAZ mam CYCE!!
HHEHEH my tak sie seximy od srody chyba i nic....:nie: widac ze Korcie sie podobaja nasze harce...:D

Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11328552) każda z nas czy to sn czy przez cc będzie miała to w końcu za sobą i juź niedługo będziemy miały przy sobie nasze maleństwa!! JA chce juz...dzis...teraz...

Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11330729) Inka napisała:

"Ja mam jeszcze zatrucie ciążowe: puchną mi nogi, mam białkomocz i skacze mi ciśnienie.
Wczoraj z minuty na minutę przestałam widzieć na jedno oko, ale dostałam lek na obniżenie ciśnienia i wszystko wróciło do normy.
W każdej chwili mogą mnie ciąć :/
fajnie byłoby wytrzymać 1,5 tygodnie. Pozdrawiam"

Zosia napisała jeszcze, że kończy 36. tydzień, więc nawet jakby teraz urodziła to malutka sobie poradzi poza brzuszkiem.
Byle to ciśnienie nie skakało...
OJJ nasza biedna Zosia:( Buziaczki:cmok:

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11331215) Anadun po jedzonku:-)))fajnie, ze milo spedzilas czas:-)
Raspi boszzz ale duzo i jakie sliczne....rety....ale to chyba na pozniej?sukieneczka slodka
moze byc przepis na lodeczki czyli co ziemniak w poprzek na pol?
Gdzie Jaga?????pisala ze zajrzy wieczorem????
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11332016) kolorowych snow mamuski!!!!!!!!!!!!
JAGA ile mam na Ciebie czekac?Bo Ci grafik zrobie jak sie nie poprawisz!!hehehe
Anadun dzieki za cynk
zanka dzieki za info trzymam kciukasy
Asiu-siostro DULL CZEKAMY na zdjecia
JESTEM JESTEM MOja kochana....nic sie nie boj....nie zostawie cie na pastwe losu eheh:D

Cytat:
Napisane przez dull (Wiadomość 11332590) Kwietniowy kawaler ;) PIEKNYYYYY!!!!!!!!!!!!!:s lina: az normalnie sie poplakalam.:rycze-smarkam:



lapochka81 - 2009-03-07 22:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Raspberry - ciazowa sexy lady:D
no a kwietniowy kawaler po prostu sliczny!!! przekaz gratulacje Dull i pozdrowionka
Jaga...trzymaj sie cieplo:cmok:
Dobranoc dziewczynki!!!



Jaga1111 - 2009-03-07 22:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11332962) Raspberry - ciazowa sexy lady:D
no a kwietniowy kawaler po prostu sliczny!!! przekaz gratulacje Dull i pozdrowionka
Jaga...trzymaj sie cieplo:cmok:
Dobranoc dziewczynki!!!
dziekuje dobranocka:)

Raspi- Piekny brzuszek:cmok: i ciuszki tez:cmok:

A gdzie moja MONIX sie podziewa...:confused:



gryzaczek - 2009-03-07 22:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Witam Dziewczynki
dzis sie tylko przywitam.... bo jakos tak sie czuje...ze ledwo na oczy patrze...jutro cos skrobne co sie da czytac ze zrozumieniem ...
Dull chlopiec piekny......
pozdrawiam cieplutko
do jutra :cmok:



rudalbn - 2009-03-07 22:35
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez dull (Wiadomość 11332590) Kwietniowy kawaler ;) jest przepiękny :love:



Jaga1111 - 2009-03-07 23:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Ide sprobowac zasnac chodz nie wiem czy mi sie to uda...Bo okazalo sie przed chwilka ze moja Mamusia jest w szpitalu bo sie zle poczula....:(:(:cry:

Mam nadzieje ze nei zaczne rodzic....dzis w nocy....heheh:D

Dobranocka:):cmok:

Ps; odezwie sie jakos rano...albo i nie.... :D heheheh



monix0 - 2009-03-08 00:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Oj Jagus przykro mi :przytul:
a na mnie juz chyba czas <mysli> CHYBA odeszły mi wody, własnie siedze i analizuje czy to jest to, ale wtedy takiego ciepła nie czułam....oczywiscie zadnych papaierkow nie kupilam bo zapomniałam, wtedy cos po prostu ciekło po nodze, a teraz było inaczej tak jakby cos pękło (albo sobie wmawiam)i zrobiło małe plum i nagle gorąco, ktoś mi tedy radził wąchać, nic nie czułam, koloru nie miało...
A tak w ogóle to obudziły mnie skurcze!!!wstałam poszłam do kibelka, tam TO się stało- i sobie pomyślałam, że w końcu coś fajnego i wody mi odchodzą i nie boli i sobie pojadę i zaniedługo zobaczę Dawidka itd, a jak zaczęłam nad tym dumać to zgłupiałam....dziewczyny to znow mi leci!!!!!!!!!!!!!mam skurcza,:jupi::jupi: to chyba to!!!!!!!!!!!!!ała !!!!!!!!!!!!!idę budzić Tżta i jedziemy, ja piernicze nie wiem czy bać się czy się cieszyć, żeby wypośrodkować chyba zacznę płakać :rycze-smarkam::rycze-smarkam:kurde ale WY musicie trzymacv kciuki za mnie to oszaleje inaczej!!!!!!!!!!!!WSTAWA C!!!!!!!!POBUDKA!!!!!!!!! RODZE!!!!!!!!!!



sweetylily - 2009-03-08 05:35
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
 

gabriellao0
sliczne luzeczko i posciel :) wcale nie musi byc rozowa dla dziewczynki :P

Sonera nie martw sie z malum na pewno wszystko bedzie dobrze

Amazaonia sliczne ubranka :) i brzusio tez :P

raspberry69 ubranka przecudne :P sama mam wiekszosc takich z socond handow i tez sa bardzo fajne :P takie male jeansy itp. :)

dull jezu jak on piekny ;] a jakie fajne ostatnie zdjecie :p:

Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11330729) Inka napisała:

"Ja mam jeszcze zatrucie ciążowe: puchną mi nogi, mam białkomocz i skacze mi ciśnienie.
Wczoraj z minuty na minutę przestałam widzieć na jedno oko, ale dostałam lek na obniżenie ciśnienia i wszystko wróciło do normy.
W każdej chwili mogą mnie ciąć :/
fajnie byłoby wytrzymać 1,5 tygodnie. Pozdrawiam"


trzymam kciuki za Inke zeby wszystko bylo dobrze :cmok::cmok:

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11334014) Oj Jagus przykro mi :przytul:
a na mnie juz chyba czas <mysli> CHYBA odeszły mi wody, własnie siedze i analizuje czy to jest to, ale wtedy takiego ciepła nie czułam....oczywiscie zadnych papaierkow nie kupilam bo zapomniałam, wtedy cos po prostu ciekło po nodze, a teraz było inaczej tak jakby cos pękło (albo sobie wmawiam)i zrobiło małe plum i nagle gorąco, ktoś mi tedy radził wąchać, nic nie czułam, koloru nie miało...
A tak w ogóle to obudziły mnie skurcze!!!wstałam poszłam do kibelka, tam TO się stało- i sobie pomyślałam, że w końcu coś fajnego i wody mi odchodzą i nie boli i sobie pojadę i zaniedługo zobaczę Dawidka itd, a jak zaczęłam nad tym dumać to zgłupiałam....dziewczyny to znow mi leci!!!!!!!!!!!!!mam skurcza,:jupi::jupi: to chyba to!!!!!!!!!!!!!ała !!!!!!!!!!!!!idę budzić Tżta i jedziemy, ja piernicze nie wiem czy bać się czy się cieszyć, żeby wypośrodkować chyba zacznę płakać :rycze-smarkam::rycze-smarkam:kurde ale WY musicie trzymacv kciuki za mnie to oszaleje inaczej!!!!!!!!!!!!WSTAWA C!!!!!!!!POBUDKA!!!!!!!!! RODZE!!!!!!!!!!
TRZYMAM BARDZOOOOOOOOO MOCNO KCIUKASY ZABY LATWO POSZLO :)
:cmok::cmok::cmok::cmok:: cmok::cmok::cmok::cmok::c mok::cmok::cmok::cmok::cm ok::cmok:

Witam wszystkie Panie :)



jastinada - 2009-03-08 06:55
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Monix dzień dobry :) mam nadzieję,że to w końcu to:) i że w sumie jesteś już po:) czkeamy na wieści:*

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

witam:) ja po przerwie,cieżko znów to nadrabiać,takie jesteście gaduły:) ale stęskniłam się za Wami,miałam dobrych informatorów w postaci Raspi i Jagi,za co bardzo Wam dziekuję:*

Gabi bardzo ładnie wygląda łóżeczko:)

Dziękujemy siostrze Dull za wieści:) napisz nam jeszcze proszę co to się stało,ze Dull poszła tak szybko rodzić...

Zanka dzięki za wieści od Inki,Zosia trzymaj sie dzielnie,dobrze,że córcia już taka duża dziewczynka:) już nie długo będzie cała i zdrowa przy mamusi:)

Raspi dzięki za informacje dla dziewczynek o Jastinadzie:) czuję się jak bym miała rzecznika prasowego :) a ciuszki obłędne,kiedy ta Laura wyjdzie,zeby to wszystko zacząć ubierać:) ale masz duży brzuchalek:) no w końcu:)pięknie wyglądasz Gosia:) ciężarówka na medal:)

Dull ale cudny ten Twój Adaś :slina: :love: przepiekny,zakochałam się...

Jagódka zabko przyjdzie i na Ciebie pora:) skoro Korcia siedzi w brzuszku tzn ze jej tam bardzo dobrze:* ale czuję,że to już bardzo blisko :big grin:

Amazonia piękne ciuszki,a mama jak zwylke laska...tylko pozazdrościć:)

Alkamor piękny avatarek a z opisem nie zwlekaj tylko nam napisz:) bo my twarde sztuki:) i nic się nie boimy;)

Rudalbn lekarze chyba czekają bliżej tp...oj musisz pogadać z lekarzem,bo oni żadko kierują się tym co chce mama,a raczej dobrem dziecka,więc wszystko zależy od tego jak dobrym znajomym jest Twój lekarz

Judy ,Cocci,jeszcze się potrzymajcie ze 2 tyg w 2 paku:)

Dabbek piękny avaterek,gratuluję raz jeszcze:)

Anadun super ta chusta:) ale z tym miśkiem i w ciąży to smiesznie wygląda:)

Gosiunia:) aż miło poczytać o takim porodzie:) ale pewnie i tak była jazda,co?

Sonera ale chyba zupełnie nie było się czym martwić,bo w 20tc to juz za późno badać przezierność karkowa,to się robi w 12tc.Wydaje mi się,że wyniki z 20tc o niczym nie świadczą i badanie tego w tym okresie jest nie miarodajne:)

Dziewczynki więcej grzechów nie pamiętam...

życzę Wam miłej niedzieli:) dziś mam nadzieję,że wiele nie naskrobiecie:)

Trzymam :kciuki: za Monix:*
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 124 z 146 • Wyszukano 7959 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146

    comp
    Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 buty CCC kolekcja wiosna 2009 Ciuchy xs-l,buty 36-38,h&m,nike,house,cropp,t ommy hilfiger ooOObielizna, buty, spodnie ... małe rozmiarki!! OOoo Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy) Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią Spodnie Stradivarius , prawie nowe! naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com