ďťż
 
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV



anadun - 2009-03-07 13:40
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11323602) anadun - mam taka nadzieję, tylko że tutaj na usg tylko mierzą dzieciaki i wody płodowe czy są ok jakoś takich szczegółowych usg już potem nie ma:/ Mnie się wydaje, że skoro mierzą dzieci, to widzą czy wszystko ok :ehem:
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11323772) ja ze względu na słabą siatkówkę oka - bo mój okulista widzi ryzyko w porodzie sn :( a straaasznie chce przed świętami bo się boję "rodzinnych świąt z teściami" wolę spkojne święta z maleństwem nawet w szpitalu ... to już chyba akt desperacji :p:
hehe także moja rada nie była taka zła :p:
Ale Ty nie mieszkasz z teściami? Bo tuż przed porodem też zawsze możesz się na tyle"źle" czuć, że nie pojedziesz do nich, tylko zostaniecie w domu. Oczywiscie w ostatniej chwili, zeby to oni się do Was nie wpakowali ;)

Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11324463)
:hahaha: :hahaha: :hahahah: o jacie znalazł w końcu???? :hahaha: :hahaha:

Miłego wieczorku życzę :)
Zjadłabym sobie czegoś dobrego :cry: :cry:
Coś tam znalazł :D Dzięki - właśnie pomalowałam na czerwono paznokcie, chyba drugi raz od poczatku ciąży mam lakier, bo wczesniej nie dało rady z tym zapachem ;)
A jakiegoś owoca dobrego nie możesz zjeść?

Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11324690) Dziękuję Cocci - jakoś znośnie idzie, dopóki nic nie robię, to jest ok, jak tylko zaczynam chodzić, sprzątać, to od razu skurcze mnie zaczynają męczyć...
Tak więc w domu mam syf, stos prania czeka na wyprasowanie, drugi stos na wypranie.... chłopaki mówią że truję dupę,żeby sprzątali...pokochałam na nowo zmywarkę i wczoraj na zakupach kupiłam masę "półproduktów" i gotowych dań pomrożonych - tak już na cały tydzień, żeby za dużo się nie narobić... :D
Czyli ogólnie jakoś następny tydzień powinnam przeżyć...
A jak Ty sobie radzisz z obowiązkami Cocci??? Tż i dzieci Ci pomagają, czy wszystko na Twojej głowie???
MOja połozna radziła sie praniem i sprzątaniem nie przejmować do 38 tyg. a potem ostro brać się za to żeby rozruszać ciało i zmobilizowac do prorodu ;)




monix0 - 2009-03-07 13:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Anadun ale nie wiem co zrobic zeby je rozkrecic:-( :noniewiem:miłej imprezy- :party:bo pozniej zapomne!
Cocci jakos zyje, nawet mnie nic nie boli:eek: zjadłam obiadek i tez mam smaka na cos slodkiego, bo mi z Judy zrobiłyście:baba:a tak bardzo nie chce mi sie tylka ruszac, bo on taki ciezki jest.:>..Nie wiem jak rozkrecic moje skurcze, bo to jest juz bardzo w****....ze przechodza :nuda:i cierpie na daremno! do tego jutro niedziela:drzwi-strach:, a ja nie jestem gotowa psychicznie na porod ani troche!!:mdleje: :mdleje: :mdleje: ostatanio byłam bardziej, mowiłam nawet "niech sie dzieje co chce, tylko niech przestanie w koncu bolec":rycze-smarkam: :rycze-smarkam:. W "moim" szpitalu wczoraj urodzila dziewczyna, której niecierpie nie chce jej spotkac, bo znow bedzie ze jej porod byl najgorszy na swiecie, a wozek ma najlepszy, a to i sramto, bo sie karmi tak a nie tak....skad sie biorą tacy ludzie:gun: a Twoje przepowiadacze uspokoiły się całkowicie???bo czytałam, że noc przespana:D



cocci - 2009-03-07 14:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  monix - gówno a nie uspokoiły. Spalam, ale przez sen też je czuje.... Chyba mi to minie dopiero po narodzinach.
w śrdę mam wizytę. Na ktg penwie nic nei wyjdzie, rozwarcia pewnie tyż brak i dalej sie będę tak turlać.... juz mi się nawet niechce łykac magnezu...
Tak jak Ty masz, to ja miałam z Marzeną i Magdą - po kilka godzin próbowałam je rozkręcić. A efekt rzaden. Teraz powiedzialam, ze nei bedę robić NIC, ani w jednąani w drugą stronę. Mam je gdzies, jak będa chciąły to się same rozkręcą.

ale organizm na tym cierpi, bo czuje, jak mi to normalnie energię zabiera...



monix0 - 2009-03-07 14:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  odbiera odbiera, TY to twarda jestes,ja spac nie moge tak mnie to boli, nawet te brzuchowe juz sa bolace.Niewiem jak TY to znosisz, ale to normalne nie jest, czuje sie inna...Nikt mi juz nie wierzy, ze moze urodze...i ze boli....a ja z dnia na dzien jestem wiekszym wrakiem, tak sie zastanwiam czy jesli sie jedzie na porodowke z bolami takimi regularnymi i sie je ma jeszcze przez jakis czas i rozwarcie jest chocby te na 3cm czy daja oxy albo cos jak ustaje czy maja nas wtedy w dupie???Bo moze ja pojade i mi cos dadza i Dawid sobie wyskoczy w koncu z dziurki?
w ogole mam uczucie ze mi sie lozysko zawija....bo na gorze mam takie cos w srodku w brzuchu jakby zawiniete i niewiem co to..wiec sobie wykminilam ze to lozysko...
Cocci ja nadal Trzymam kciuki, zeby te wstretne Twoje przepowiadacze sie uspokoiły na dobre!!




SoNeRa - 2009-03-07 14:30
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  judy - ja nigdy tych pomiarów nie dostaję oni to nanoszą na siatkę ale ja nie dostaję tego do ręki - jest to tak jak u Ciebie podpięte w dokumentację ciąży w moją teczkę w szpitalu!

cocci - fajnie znać termin ale z drugiej strony nie ma tego napięcia, że ja rodzę mąż panikuje - jedziemy szybko do szpitala- chciałabym go zobaczyć w takiej sytuacji:)
Z drugiej strony to masz termin wyznaczony i się denerwujesz tylko i oczekujesz a takto to Cie chwyci z nienacka i już:)

monix - babo Ty to masz akcje:)a raczej jej brak;)jeszcze tak za wiele się nie przeterminowałaś więc grzeczniutko czekaj sobie:)staraj się o tym nie myśleć



rudalbn - 2009-03-07 14:34
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11324298) ale czekaj jak to to masz termin na MARZEC????to przecież za tydzień już :roll:nie no na kwiecień tylko mnie się numerki pokręciły już poprawiłam :p:

Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11324554) sonera, ruda - śmiechu bedzie, jak obie będziecie tego samego dnia mieć cc... :(
zobaczymy co nam los przyniesie :p:

Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11324931)
Ale Ty nie mieszkasz z teściami? Bo tuż przed porodem też zawsze możesz się na tyle"źle" czuć, że nie pojedziesz do nich, tylko zostaniecie w domu. Oczywiscie w ostatniej chwili, zeby to oni się do Was nie wpakowali ;)
naszczęście nie mieszkam z nimi ale dosyć blisko jakieś 15 minut :mur:
oj uchowaj aby się nie wpakowali :p:

mam jakaś fazę dzisiaj na colę chyba skoczę do sklepu ;)



monix0 - 2009-03-07 14:41
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11325515) judy - ja nigdy tych pomiarów nie dostaję oni to nanoszą na siatkę ale ja nie dostaję tego do ręki - jest to tak jak u Ciebie podpięte w dokumentację ciąży w moją teczkę w szpitalu!

cocci - fajnie znać termin ale z drugiej strony nie ma tego napięcia, że ja rodzę mąż panikuje - jedziemy szybko do szpitala- chciałabym go zobaczyć w takiej sytuacji:)
Z drugiej strony to masz termin wyznaczony i się denerwujesz tylko i oczekujesz a takto to Cie chwyci z nienacka i już:)

monix - babo Ty to masz akcje:)a raczej jej brak;)jeszcze tak za wiele się nie przeterminowałaś więc grzeczniutko czekaj sobie:)staraj się o tym nie myśleć
Sonerka myslisz,ze to tak łatwo czekac, jak 5 razy dziennie mi tu pisza patataj i człapu człap i wrecz mnie wywalaja i krzycza na mnie ze samolubna jestem.....
swoja droga ja juz bym chciala byc po te skurcze sa bolesne.
Sonera a TY juz niedługo:-)))zobaczysz 2 swoich chlopakow:-)zawsze chcialam blizniaki, ale TZtowi nie wyszło:-)co z tymi chupa chupsami, kupilas je w koncu?
edit:i znowu ja przyszłam to wszystkie uciekły :baba: :baba: :baba: :baba: :baba: :baba:



dabbek - 2009-03-07 15:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Witam po długiej przerwie wszystkie mamusie rozpakowane i te jeszcze nie ;)
Gratuluję wszystkim, które mają już swoje maleństwa przy sobie i ogromnie Wam wszystkim dziękuję za gratulacje i komplementy dla mojej małej Weroniczki :*:*:*:*:*

Widzę, że niektórym maluszkom nie pasują terminy porodów jakie lekarz określił i same chcą wybrać kiedy wyskoczą na świat, a mamusie czekają stęsknione ;)

Mnie mała wzięła z zaskoczenia, ale wcale mi to nie przeszkadza, bo jest przekochaną małą istotką!



SoNeRa - 2009-03-07 15:26
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11325680) Sonerka myslisz,ze to tak łatwo czekac, jak 5 razy dziennie mi tu pisza patataj i człapu człap i wrecz mnie wywalaja i krzycza na mnie ze samolubna jestem.....
swoja droga ja juz bym chciala byc po te skurcze sa bolesne.
Sonera a TY juz niedługo:-)))zobaczysz 2 swoich chlopakow:-)zawsze chcialam blizniaki, ale TZtowi nie wyszło:-)co z tymi chupa chupsami, kupilas je w koncu?
edit:i znowu ja przyszłam to wszystkie uciekły :baba: :baba: :baba: :baba: :baba: :baba:
wiem Kochana, że Ci trudno i ciężko ale już naprawdę na dniach będziesz miała okruszynkę w ramionach:jupi:
a wiesz, że o chupa chupsach zapomniała ale mąż pojedzie pewnie dziś lub jutro na zakupy to mu powiem żeby mi kupił:cool:a Ty jadłaś??

Cytat:
Napisane przez dabbek (Wiadomość 11326203) Witam po długiej przerwie wszystkie mamusie rozpakowane i te jeszcze nie ;)
Gratuluję wszystkim, które mają już swoje maleństwa przy sobie i ogromnie Wam wszystkim dziękuję za gratulacje i komplementy dla mojej małej Weroniczki :*:*:*:*:*

Widzę, że niektórym maluszkom nie pasują terminy porodów jakie lekarz określił i same chcą wybrać kiedy wyskoczą na świat, a mamusie czekają stęsknione ;)

Mnie mała wzięła z zaskoczenia, ale wcale mi to nie przeszkadza, bo jest przekochaną małą istotką!
supcio, że wszystko ok u Was:Da Ty miałaś cc?czy mi się coś powaliło:confused:



cocci - 2009-03-07 15:29
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  dabbek - może podpis zmień... :>

monix - z takimi regularnymi to różnie, zależy od spzitala i lekarza. Gdy masz jeszcze małe rozwarcie, to moga Cię cofnąć na patologię, albo nawet odeslać, ale jak sięakcja zaczyna zatrzymywac, to wtedy oxy... Ale na jakim etapie, to Ci nie powiem...

sonerka - no ja atrakcji w postaci panikującego męża i reglarnych skurczy jakoś nie potrzebuję ;)

mnie nie było, bo zmianiałam kompa... teraz mam inny monitor i mi dziwnie....



dabbek - 2009-03-07 15:29
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  SoNeRa miała być cc ale dzidzia się ustawiła główką w dół i sama wyskoczyła ku zdziwieniu wszystkich ;)

cocci trafna uwaga ;) sama bym pewno na to nie wpadła taka jestem jeszcze rozkojarzona :P



SoNeRa - 2009-03-07 15:35
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11326340) dabbek - może podpis zmień... :>

monix - z takimi regularnymi to różnie, zależy od spzitala i lekarza. Gdy masz jeszcze małe rozwarcie, to moga Cię cofnąć na patologię, albo nawet odeslać, ale jak sięakcja zaczyna zatrzymywac, to wtedy oxy... Ale na jakim etapie, to Ci nie powiem...

sonerka - no ja atrakcji w postaci panikującego męża i reglarnych skurczy jakoś nie potrzebuję ;)

mnie nie było, bo zmianiałam kompa... teraz mam inny monitor i mi dziwnie....
wiem dziwna jestem, że mi takie atrakcje w głowie:rolleyes:
też właśnie podpis zauważyła i aż się uśmiechnełam:ehem:

zmykam leżeć bo pół dnia sprzątałam i nawet parokrotnie podnosiłam coś z podłogi - z ogromnym trudem ale jakoś dałam radę:)
będzie solidna granda jak mąż wróci z pracy i zobaczy błysk w domu bo ja niby leżeć mam ale już nie mogłam widząc ten syfik:mad:



cocci - 2009-03-07 15:38
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  sonerka - a u mnie odwrotnie... burdel na kółkach.. nawet łózka jeszcze nie złożylam..... no ale byłam na 2godz spacerze z kurczakami i wstawiłam naczynia do zmywarki, to miałam parwo sie zmęczyć... ;)

dabbek - no ja przez moment zwątpiłam, czy dobrze widzę... :p:



Amazonia23 - 2009-03-07 15:41
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  rudalbn moja koleżanka cc miała zaplanowana na tydzień przed tp
No monix ja na twoim miejscu bym juz jechała na porodówkę a oni by juz zrobili swoje w koncu jestes przeterminowana powiesz ze masz skurcze i juz maleństwo nadal rośnie wiec im pozniej tym wiekszy klocek no takie ja mam podejscie...a po co masz sie meczyć jak można juz to zakonczyc

A ja byłam na zakupkach no i kurcze znow ciuszki kupilismy ale to juz ostatnie pozniej wkleje zdj bo teraz zdycham na plecy...A ciuszki kupilismy niebieskie i pomaranczwe bo stwierdzlismy że róż dominuje i musimy to zmienic...;D



Jaga1111 - 2009-03-07 15:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  WItajcie:) ja nadal w 2 paku.....:rolleyes:

Wlasnie wrocilam od mamusi jestem troszke zmeczona..wiec relaksuje sie przed kompem....heheh:) dobra zabieram sie za czytanie...

Ps: wlasnie sypie u mnie snieg:eek:



cocci - 2009-03-07 15:44
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Amazonia - no ja dizsiaj kupiłam dla NAtalki żółta koszulkę z żółwiem. Czyli mam 2 rzeczy ;)

jaga - a za 2 tyg ponoć ma byc 20stopni...

ide na obiadek...



dabbek - 2009-03-07 15:44
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  już podpis uaktualniony :D



Amazonia23 - 2009-03-07 15:57
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11326560) Amazonia - no ja dizsiaj kupiłam dla NAtalki żółta koszulkę z żółwiem. Czyli mam 2 rzeczy ;)

jaga - a za 2 tyg ponoć ma byc 20stopni...

ide na obiadek...
No to gratuluje drugiego ciuszka ty to masz dobrze tak rok po roku i to dziewczynki tyle mniej wydatku no ale masz inne wydatki przy takiej gromadce...



Jaga1111 - 2009-03-07 16:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11320983)
Witamy Betty :) i gratulujemy jeszcze raz :) :jupi: :jupi:

No to dziewczynki która dzisiaj???? Monix, Jaga, Spicegirl, czy też Chmurka27????
Jaga i Monix a czy Wy czasami nie przesadzacie :> :> :> może już troche za długo, co????
O nie Ja!!!:nie: ja nie przesadzam jak co to Kornelia....:D

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11321175) Jaga nie zdziw sie jak pewnego pięknego dnia mała podejdzie do taty popuka go w głowe i zapyta: MIŁO CI TAK MIŁO CI TAK?....:D:p::D..:) HHEHEHHE:D:D BARDZO smieszne.....zaraz zaczniecie mnie traktowac jak sexocholiczke albo zboczucha....hehehe:D

Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11322354) :jupi:po pierwsze gratulacje dla Dull:jupi:

ja w sumie nie na długo....wpadłam tylko zobaczyć co i jak...:) Kubuś śpi ale ja jakoś nie mam weny na wizaż szczerze mówiąc...cały czas bym leżała....nie wiem może to jeszcze nadal zmęczenie??no mniejsza o większość....ale jest pozytywna wiadomość....:) przedwczoraj sprawdzałam i zmieściłam się w swoje stare spodnie :jupi::jupi: chociaż wkładając je nie miałam wielkich nadziei....nawet nie wiem ile schudłam po porodzie bo w szpitalu nie miałam odwagi wejść na wagę a w domciu jej nie mam....Zbieram się do opisania porodu ale na to to dopiero trzeba mieć wenę...:p: narazie chodzę jak debil po mieszkaniu z pieluchami tetrowymi w staniku:mur: kiedy to mleko się "ustatkuje" ?? :confused:

Widzę, że mamy już przeterminowane mamuśki :):) kochane wypuszczać te skarby z siebie...nie bądźcie takie samolubne :p:

widzę, że sobota to pusto na wątku.....
ja nie jestem samolubkiem....:nie:

Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11326560) Amazonia - no ja dizsiaj kupiłam dla NAtalki żółta koszulkę z żółwiem. Czyli mam 2 rzeczy ;)

jaga - a za 2 tyg ponoć ma byc 20stopni...

ide na obiadek...
TAk?? to super.:ehem: a narazie u nas juz pada snieg z deszczem....

Wiedziec co jako cche mi sie :cry::cry:!!!!!!!!!!!!



cocci - 2009-03-07 16:26
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11326864)
Wiedziec co jako cche mi sie :cry::cry:!!!!!!!!!!!!
co????? przetłumacz bom niekumata...



Jaga1111 - 2009-03-07 16:30
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11327149) co????? przetłumacz bom niekumata... Plakac...cche mi sie....plakac...i nie wiem dlaczego:confused::confus ed:



monix0 - 2009-03-07 16:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11327202) Plakac...cche mi sie....plakac...i nie wiem dlaczego:confused::confus ed: Jagus sexu Ci brakuje, sexu:-)))))))))))))))))))))))
Amazonia tylko w tym szpitalu jest taki problem,ze jak pojde to nawet jak nie mam pol skurcza to mnie nie wypuszcza i na wlasne żadanie trzeba wyjsc wtedy, ale jak bede miala skurcze od jutra to pojade, moze jakos to przyspiesza??
Alkamor pisałam juz ze gratul;uje raz jeszcze i ciesze sie ze Cie widze???bo sie pogubiłam....
Daabek:*:*
Cocci co dobrego zjadłaś w koncu?
Sonera no ba kupiłam chyba z 10 i codziennie jem jednego:-)ale wczoraj sie skonczyly....buuuuu



Jaga1111 - 2009-03-07 16:47
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11327393) Jagus sexu Ci brakuje, sexu:-)))))))))))))))))))))))
Amazonia tylko w tym szpitalu jest taki problem,ze jak pojde to nawet jak nie mam pol skurcza to mnie nie wypuszcza i na wlasne żadanie trzeba wyjsc wtedy, ale jak bede miala skurcze od jutra to pojade, moze jakos to przyspiesza??
MONIKA,,,,ty malpko jedna nie brakauje mi sexu....:D Ale ze mnei zartujesz....a mi naprawde smutno i rycze...:(:(



monix0 - 2009-03-07 16:49
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11327450) MONIKA,,,,ty malpko jedna nie brakauje mi sexu....:D Ale ze mnei zartujesz....a mi naprawde smutno i rycze...:(:( nie zartuje, a probuje Cie pocieszyc, ja juz Ci ostatanio pisalam, limit płaczu w tej ciąży juz wyczerpałaś, wiec masz zakaz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!:atyaty: :atyaty:
co sie stalo???????:confused:



Jaga1111 - 2009-03-07 16:52
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11327481) nie zartuje, a probuje Cie pocieszyc, ja juz Ci ostatanio pisalam, limit płaczu w tej ciąży juz wyczerpałaś, wiec masz zakaz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!:atyaty: :atyaty:
co sie stalo???????:confused:
nie zartuje....wlasnie nie wiem co sie stalo....:confused: nie umiem tego okreslic poprostu sama z siebie placze...chyba to dlatego ze juz tak to dlugo trwa bez zadnych efektow ta nasza koncoweczka ciazy....



monix0 - 2009-03-07 16:55
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11327524) nie zartuje....wlasnie nie wiem co sie stalo....:confused: nie umiem tego okreslic poprostu sama z siebie placze...chyba to dlatego ze juz tak to dlugo trwa bez zadnych efektow ta nasza koncoweczka ciazy.... to nie moze byc to, bo wczesniej tez plakalas płakusiu, jak chcesz oddam Ci moje skurcze krzyzowe na jedna noc, chcesZ????i nie mazgaj sie no, bo Korci wtedy tez smutno....



Jaga1111 - 2009-03-07 16:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11327565) to nie moze byc to, bo wczesniej tez plakalas płakusiu, jak chcesz oddam Ci moje skurcze krzyzowe na jedna noc, chcesZ????i nie mazgaj sie no, bo Korci wtedy tez smutno.... Tak chce.....Bo chce miec to juz za soba....:( A nadal sie na to nie zapowiada... i Boje sie co to bedzie,.,,



SoNeRa - 2009-03-07 17:01
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  dokładnie nie płakusiaj bądz dzielna:)tutaj na wątku same dzielne mamuśki są !!!

monix ale zeżarłaś tych lizaków:P hihhihih



cocci - 2009-03-07 17:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  monix - kurczaczek pieczony fryteczki i kapustka kiszona, a wcześneij zupka grzybowa.

jaga - no wiesz... kiedyś w końcu urodzisz....

a teraz bym wszamala coś słodkiego.. o wiem, mam lody....



monix0 - 2009-03-07 17:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11327603) Tak chce.....Bo chce miec to juz za soba....:( A nadal sie na to nie zapowiada... i Boje sie co to bedzie,.,, moje nie gwarantuja Ci rozpakowania:confused: przeciez wiesz, a pewnie po 7 dniach pojdziesz na wywołanie jesli nic nie bedzie sie dzialo, wiec na bank Korcie zobaczysz Korcie za 5-6 dni!najpozniej...
Cocci tez dzis pozerałam kapuste kiszona mniamciuuu, chcialam zrobic talarki z ziemniakow w piekarniku ale mi nie wyszło:-p
Sonara jesli jestes fanka chupa chupsow to wiesz jak one wciagaja, jeszcze jakies jagodowo-maliono-jeżynowe kupilam...mniam!!!!!!



Jaga1111 - 2009-03-07 17:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11327643) dokładnie nie płakusiaj bądz dzielna:)tutaj na wątku same dzielne mamuśki są !!!

monix ale zeżarłaś tych lizaków:P hihhihih
dziekuje:):cmok:

Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11327668) monix - kurczaczek pieczony fryteczki i kapustka kiszona, a wcześneij zupka grzybowa.

jaga - no wiesz... kiedyś w końcu urodzisz....

a teraz bym wszamala coś słodkiego.. o wiem, mam lody....
NOO kiedys...muszee

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11327683) moje nie gwarantuja Ci rozpakowania:confused: przeciez wiesz, a pewnie po 7 dniach pojdziesz na wywołanie jesli nic nie bedzie sie dzialo, wiec na bank Korcie zobaczysz Korcie za 5-6 dni!najpozniej... Ja wlasnie boje sie tego wywolywania i ze moge miec cc....:(

A wogle to TZ mnie nie spiera...:nie: TYlko poszedl cos tam robic z naszym autkiem...ehh....

wiecie musze sie wyzalic to moze mi ulzy...:rolleyes:



monix0 - 2009-03-07 17:09
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11327728) dziekuje:):cmok:

NOO kiedys...muszee

Ja wlasnie boje sie tego wywolywania i ze moge miec cc....:(

A wogle to TZ mnie nie spiera...:nie: TYlko poszedl cos tam robic z naszym autkiem...ehh....

wiecie musze sie wyzalic to moze mi ulzy...:rolleyes:
a kto sie nie boi???przeciez ja sie tez boje jak cholera!!gdybym sie nie bala to bylabym po godzinnych bolach juz na porodowce:p: a cos Ty wymyslila z tym cc?
Tż naprawia autko zeby mogl Cie odwiezc do szpitala i zeby nie stanal po drodze!!!



Amazonia23 - 2009-03-07 17:12
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  5 załącznik(i/ów) Ej jaguś głowa do góry każda z nas zalicza dołka ale ty to w każdej chwili możesz znalesc sie na porodowce trzymam za ciebie kciuki żebyś juz nie musiała przechodzić takich stresów...
A i zał zdj zakupków i brzusia wczorajszego a ta 3 fotka to taki swiecznik recznie robiony ze szkła który dostalam od tż...:) Tak mi sie spodobał że poprosiłam o jeszcze dwa...:)



Jaga1111 - 2009-03-07 17:15
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11327756) a kto sie nie boi???przeciez ja sie tez boje jak cholera!!gdybym sie nie bala to bylabym po godzinnych bolach juz na porodowce:p: a cos Ty wymyslila z tym cc?
Tż naprawia autko zeby mogl Cie odwiezc do szpitala i zeby nie stanal po drodze!!!
No bo jak nie bedzie porawy po wywolaniu to mnei wezmna na cc...a ja niecche:(
Nie TZ nie naprawia autka tylko chce odemnie odpoczac i dlatego sie zaszyl w garazu.... Bo ma mnie juz dosc....

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11327808) Ej jaguś głowa do góry każda z nas zalicza dołka ale ty to w każdej chwili możesz znalesc sie na porodowce trzymam za ciebie kciuki żebyś juz nie musiała przechodzić takich stresów...
A i zał zdj zakupków i brzusia wczorajszego a ta 3 fotka to taki swiecznik recznie robiony ze szkła który dostalam od tż...:) Tak mi sie spodobał że poprosiłam o jeszcze dwa...:)
dziekuje:):cmok: Fajne ubranka a brzuszke extra:):cmok:



lapochka81 - 2009-03-07 17:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Amazonia - sliczne zakupy:-) no i ten swiecznik recznie robiony tez super - pasowalby do mojego pokoju dziennego:D (widzialam podobne lampki...)
No i brzuszek tez ladniutki:-)
Jaga - spokojnie, zajmij sie czyms? moze czytaniem ulubionej ksiazki, wypozycz jakis film? Ja sobie obiecuje, ze jak skoncza mi sie 'obowiazki' - tzn. sprzatanie i takie tam, to zabieram sie tylko i wylacznie za to - ogladanie, czytanie...jak na razie robie to z doskoku, bo zawsze cos wypadnie zrobic...
Monix - eh biedulo -zycze Ci prezentu na Dzien Kobiet!!!
Alkamor i Dabekk fajnie, ze wpadlyscie:"-)
Cocci - toz to pysznosci w domu mialas;-)
Dobra ide cos zrobic...
Milego weekendu!



Jaga1111 - 2009-03-07 17:27
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11327894) Amazonia - sliczne zakupy:-) no i ten swiecznik recznie robiony tez super - pasowalby do mojego pokoju dziennego:D (widzialam podobne lampki...)
No i brzuszek tez ladniutki:-)
Jaga - spokojnie, zajmij sie czyms? moze czytaniem ulubionej ksiazki, wypozycz jakis film? Ja sobie obiecuje, ze jak skoncza mi sie 'obowiazki' - tzn. sprzatanie i takie tam, to zabieram sie tylko i wylacznie za to - ogladanie, czytanie...jak na razie robie to z doskoku, bo zawsze cos wypadnie zrobic...
Monix - eh biedulo -zycze Ci prezentu na Dzien Kobiet!!!
Alkamor i Dabekk fajnie, ze wpadlyscie:"-)
Cocci - toz to pysznosci w domu mialas;-)
Dobra ide cos zrobic...
Milego weekendu!

dobra ide sie czyms zajac....tz.polozyc.sie.. .i moze rzeczywisce cos poczytam albo pojde do wanny.... bede wieczorkiem kolo 22...buziaczki...:cmok:



alkamor - 2009-03-07 17:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11324463) Jeszcze chwilę poczekaj, kilka dni i powinno się ustatkować, no może ze dwa tygodnie... 2 tygodnie :eek::eek:

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11325064) W "moim" szpitalu wczoraj urodzila dziewczyna, której niecierpie nie chce jej spotkac, bo znow bedzie ze jej porod byl najgorszy na swiecie, a wozek ma najlepszy, a to i sramto, bo sie karmi tak a nie tak....skad sie biorą tacy ludzie:gun: a Twoje przepowiadacze uspokoiły się całkowicie???bo czytałam, że noc przespana:D znam to....skąd się biorą tacy ludzie :cool:

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11327450) MONIKA,,,,ty malpko jedna nie brakauje mi sexu....:D Ale ze mnei zartujesz....a mi naprawde smutno i rycze...:(:( a może jednak :D Ja jak się odważyłam na sam koniec z mężem posexić (cóż to za przedziwny wyraz :confused:) to tej samej nocy wylądowałam na porodówce :D:D

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11327756) a kto sie nie boi???przeciez ja sie tez boje jak cholera!!gdybym sie nie bala to bylabym po godzinnych bolach juz na porodowce:p: dlatego ja czekałam 2 godziny żeby sprawdzić czy regularne :p:

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11327808) Ej jaguś głowa do góry każda z nas zalicza dołka ale ty to w każdej chwili możesz znalesc sie na porodowce trzymam za ciebie kciuki żebyś juz nie musiała przechodzić takich stresów...
A i zał zdj zakupków i brzusia wczorajszego a ta 3 fotka to taki swiecznik recznie robiony ze szkła który dostalam od tż...:) Tak mi sie spodobał że poprosiłam o jeszcze dwa...:)
Piękny brzuś...ehhh ja już swój tylko na zdjęciach oglądam....ale za to jakie TERAZ mam CYCE!!



Amazonia23 - 2009-03-07 17:37
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Dziękuje dziewczyny za komplementy.
Ja mam nietypowe pytanko bo tak sie właśnie zastanawiam czy to ma jakis związek....odkad mam te bóle to mam problemy z wykupkaniem sie :( i nie wiem czy to ma jakis związek albo czy moze malej szkodzic hmm...:confused:



SoNeRa - 2009-03-07 17:56
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  amazonia brzusia śliczny a Ty zgrabniutka:)

ja zmykam z neta może potem będę... mąż zaraz wróci z pracy to się muszę na ochrzan przygotować za to sprzątanie;)

miłego wieczorku trzymam kciuki za przeterminowane co by w końcu urodziły:)



alkamor - 2009-03-07 18:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  monix przeczytałam o tym, że czytałaś o bolesnych skurczach po oxy....wiesz co nie wiem bo nie mam porównania tak żeby bez oxy czy coś...wiem tylko, że ja miałam kroplówkę z oxy, "ze strzykawki" oxy i jeszcze w dupala....i powiem Ci, że hardcore był niezły....ale nie chcę też za dużo pisać na ten temat bo powiem szczerze, że ciężko mi opisać poród jako coś optymistycznego...no może sama końcówka kiedy już maluszek wychodził ale cała reszta to nie bardzo. Dlatego też chyba zwlekam z opisem swojego porodu bo nie chcę którejś wystraszyć...Zresztą....j ak widac da się przeżyc i z całą pewnością można powiedzieć, że ten ból mimo, że ogromny szybko się zapomina...:o



SoNeRa - 2009-03-07 18:04
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  każda z nas czy to sn czy przez cc będzie miała to w końcu za sobą i juź niedługo będziemy miały przy sobie nasze maleństwa!!



alkamor - 2009-03-07 18:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11328552) każda z nas czy to sn czy przez cc będzie miała to w końcu za sobą i juź niedługo będziemy miały przy sobie nasze maleństwa!! właśnie :D akurat to się nie może ciągnąć w nieskończoność :p:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 123 z 146 • Wyszukano 7924 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146

    comp
    Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 buty CCC kolekcja wiosna 2009 Ciuchy xs-l,buty 36-38,h&m,nike,house,cropp,t ommy hilfiger ooOObielizna, buty, spodnie ... małe rozmiarki!! OOoo Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy) Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią Spodnie Stradivarius , prawie nowe! naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com