Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Amazonia23 - 2009-03-03 13:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11256775) no wiesz,mi sie wydaje ,że do porodu to ta może być,ale potem będzie Ci potrzebna z guziaczkami albo pęknięciami po bokach do karmienia
a tak się o Ciebie martwią:)
nie dobra Jagódka;)
kurde ja ten test też gdzieś spakowałam i schowałam i kur.a nie wiem gdzie:cry:
chyba dziś cały dom przeszukam:cry:
ale jaja,nie słyszałam,ale dobrze wiedzieć :*
dajesz czadu Tim3Pink,do zawału chcesz nas doprowadzić,trzeba było chcociaż jednego smska Jadze odpisać,nie dobra...chcesz,żebyśmy tu wszystkie przedwcześsnie porodziły przez Ciebie :atyaty:
kurde,nigdy się nad tym nie zastanawiałam...porobiłam kopie aparatem:) Ta właśnie co kupilam ma te rozcięcia na cycuchy :)
A co do koszuli porodowej to ja bede rodzic w szpitalnej bo nie mam zamiaru sobie uchlastac nowej koszuli.
alkamor - 2009-03-03 13:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
hej:jupi:...ja już w domciu...dzisiaj wyszliśmy...narazie nie mam siły pisać może wieczorem coś skrobne...
i chciałam wprowadzić poprawkę...Kubuś ważył 3900 g
w skrócie to z małym wszystko OK tylko ja mam dużą anemię...(chcieli mnie przez to zostawić dłużej ale się nie dałam :p: )
rudalbn - 2009-03-03 13:12
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11255320) haha, po pierwsze na bezprzewodowy mnei nie stać, po drugie - wyobrażasz sobei, że PCta bede na plecach tam targać? :p: właśnie sobie wyobraziłam :rotfl: a jak Ci na plecach nie pasuje to przyczep do brzucha gdyby Ci po porodzie brakowało brzusia dużego
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11255661) a tu popatrzcie jaką sobie dziś w aparacie perełkę znalazłam,zaupełnie o tym zapomniałam a to by taki szczęśliwy dla mnie dzień:)
30lipca2008 godz 04;54:) spać juz nie mogłam bo byłam ciekawa jaki będzie wynik:) heh no prooosze .... a ja swój nosiłam cały czas w torebce aż mi TŻ wyrzucił jak robił porządki :( w mojej torebce mi porządki robił :mad:
Cytat:
Napisane przez Tim3Pink (Wiadomość 11256542) czesc dziewczyny!!!
ja tylko przyszlam sie przywitac :D
i napisac, ze nie urodzilam wkoncu:mad:
posiedzialam w tym szpitalu 4 dni i mnie wypuscili z tym bolem brzyucha i skurczami, bo nic sie nie działo no i dalej mnie boli, ale to juz tylko 7 dni takze mam nadzieje, ze poboli jeszcze chwile czuje sie jakbym miala codziennie okres+ te skurcze :( i dlatego sie nie odzywam, bo nic mi sie nie chce nawet pisac smsow :mad: zla jestem tak chcialam juz urodzic :rolleyes: hmmm gdyby jeszcze tego bolu nie bylo no to bylo by fajnie, bo przeciez ciaza mi nie przeszkadza :D wrecz przeciwnie :o
takze nie martwcie sie kochane jak urodze to napiszee :cmok::cmok::cmok: teraz zmykam lezec, bo boli :mad::mad::(
aaa i gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek:cmok::cmok: bidulka :cmok: już niedługo będziesz mieć dzidziusia przy sobie
A my właśnie zamówiliśmy wózio :jupi::jupi::jupi::jupi: daliśmy zaliczkę i po 10 po wypłacie go odbiorę ... narazie wkleję link do wózia z allegro żeby się pochwalić :p: kupilismy w komisie używany ale w bardzo dobrym stanie z wszystkimi dodatkami udało się trafić dobrą okazję http://allegro.pl/item567440482_chic...ka_gratis.html
zanka205 - 2009-03-03 13:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Alinko witaj w domu i pokaż nam swojego słodziaka :cmok:
alkamor - 2009-03-03 13:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11257001) Alinko witaj w domu i pokaż nam swojego słodziaka :cmok: ja to teraz śmigam się zdrzemnąć...wieczorem usiądę to wkleję...mąż w międzyczasie zrzuci zdjęcia na kompa :) tymczasem dobranoc :)
Amazonia23 - 2009-03-03 13:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Alkamor witamy! i czekamy na szczegółowy opis jak tylko bedziesz na siłach oczywiscie no i na jakies zdjatka...:D
Masako - 2009-03-03 13:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11256875) A co do koszuli porodowej to ja bede rodzic w szpitalnej bo nie mam zamiaru sobie uchlastac nowej koszuli. ja będe rodzić w podkoszulku TZta( on o tym jeszcze nie wie). Bo położna na szkole rodznia, tak doradziła, ze te koszulki z porodu są w strasznym stanie, a kto po porodzie miałby w domu glowe, zeby to moczyć i prać...A tak po akcji myk wyrzucić na śmietnik, umyć sie i załozyć coś porządnego.
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11256877) hej:jupi:...ja już w domciu...dzisiaj wyszliśmy...narazie nie mam siły pisać może wieczorem coś skrobne...
i chciałam wprowadzić poprawkę...Kubuś ważył 3900 g
w skrócie to z małym wszystko OK tylko ja mam dużą anemię...(chcieli mnie przez to zostawić dłużej ale się nie dałam no i fajnie, ze cie wypuścili, czekamy na relacje:jupi::jupi:
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11256907) A my właśnie zamówiliśmy wózio :jupi::jupi::jupi::jupi: daliśmy zaliczkę i po 10 po wypłacie go odbiorę ... narazie wkleję link do wózia z allegro żeby się pochwalić :p: kupilismy w komisie używany ale w bardzo dobrym stanie z wszystkimi dodatkami udało się trafić dobrą okazję http://allegro.pl/item567440482_chic...ka_gratis.html ładny:ehem: a jaki kolorek?? taki jak na aukcji??
basia85 - 2009-03-03 13:21
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11256877) hej:jupi:...ja już w domciu...dzisiaj wyszliśmy...narazie nie mam siły pisać może wieczorem coś skrobne...
i chciałam wprowadzić poprawkę...Kubuś ważył 3900 g
w skrócie to z małym wszystko OK tylko ja mam dużą anemię...(chcieli mnie przez to zostawić dłużej ale się nie dałam :p: ) Witajcie :* super że jesteście już w domciu.współczuje anemi :cmok: wsyztsko się napewno unormuje.Niezłe chłopisko z Kubusia ;)
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11256907) ... narazie wkleję link do wózia z allegro żeby się pochwalić :p: kupilismy w komisie używany ale w bardzo dobrym stanie z wszystkimi dodatkami udało się trafić dobrą okazję http://allegro.pl/item567440482_chic...ka_gratis.html wózek bardzo ładny też go oglądałam tylko przerażały mnie te osobne rączki ale to już sprawa indywidualna ogólnie wózio super!!!
edit: u nas w szpitalu dają do porodu takie sznurowane pidżamy a po porodzie juz mozna się w swoja spokojnie ubrać
raspberry69 - 2009-03-03 13:23
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11256877) hej:jupi:...ja już w domciu...dzisiaj wyszliśmy...narazie nie mam siły pisać może wieczorem coś skrobne...
i chciałam wprowadzić poprawkę...Kubuś ważył 3900 g
w skrócie to z małym wszystko OK tylko ja mam dużą anemię...(chcieli mnie przez to zostawić dłużej ale się nie dałam :p: )
Alkamor :jupi::jupi::jupi: witamy :jupi::jupi::jupi:
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11256907)
A my właśnie zamówiliśmy wózio :jupi::jupi::jupi::jupi: daliśmy zaliczkę i po 10 po wypłacie go odbiorę ... narazie wkleję link do wózia z allegro żeby się pochwalić :p: kupilismy w komisie używany ale w bardzo dobrym stanie z wszystkimi dodatkami udało się trafić dobrą okazję http://allegro.pl/item567440482_chic...ka_gratis.html Super:jupi:
monix0 - 2009-03-03 13:29
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Czy ktos moze mi przywalic, 5 raz probuje odpowiedziec na posty i co i kupa
---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11255417) No można można no chyba że jestem wyjatkiem ale ja ogolnie nie miewałam zadnych typowych objawow zadnego zyganka ani nic jedynie co to na poczatku piersi bolaly. Szczesciara!!!
Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11255509) No oczywisce ze tak!!!!!!! A ja jeszcze tam przyjade i mu poprawie.,, no ja mysle, ze mi pomozesz:cmok:
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11255582)
normalnie ja mam tylko jak zjem za dużo, to mi sie "ulewa" nastepna szczesciara
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11255647) No bo jakos tak sie przestraszyłam tego jak anvi w smsie napisała...
A oto moj nabytek:
1zdj pościel i termometr kupilam narazie zwykly ale ten do czułka tez kupie
2zdj moja koszula i skusilam sie na nowy reczniczek...
A na 3 zdj ubranka które przyniosla mojej mamie dla Amelki znajoma po wnusi która w angli mieszka...:) ale fajowe !!!!!!!!!
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11255661) Monix ja jem Reni i też nie na długo pomaga i staram się pić mleko,też dość dobrze pomaga,niestety krótkoterminowo:(
a tu popatrzcie jaką sobie dziś w aparacie perełkę znalazłam,zaupełnie o tym zapomniałam a to by taki szczęśliwy dla mnie dzień:)
30lipca2008 godz 04;54:) spać juz nie mogłam bo byłam ciekawa jaki będzie wynik:) Jejku:rycze-smarkam:cudo ja mam 3:D, a Tz i tak nie wierzyl ze sie udalo, pierwszy zrobilam o 5 rano bo tez spac juz nie moglam, ale ja szalalam ze szczescia o matko!!!!!!!!!!super pamiatka:jupi:
Co do zgagi to widze ze masz tak jak ja, mi jeszcze migdaly pomagaja na chwilke....nienawidze zgagi:gun:
Cytat:
Napisane przez basia85 (Wiadomość 11255711) dziekuje kochane za miłe przyjęcie spowrotem :)
monix współczuje złego humorku i tzrymama kciuki żeby się natychmiast poprawił
kajaska87 dla ciebie też żeby humorek się poprawił!!! dziekuje moze sie poprawi jak zjem obiadek, ale kupilam szpinak ktorego nie lubie wiec niewiem....hm...dziwna sprawa
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11255859) Sija witamy u nas i na odchowalnie zapraszamy
W ksiazece mam wpisane 55 kg startowe:eek: ale to byl 12 tydzien. Nie wiem ile przed :cry: mysle, ale zawsze wage mialam 49-52.
Mam nadzieje, ze Dawidek sam zechce w koncu wyjsc:cmok: Raspi szkieletorze, ja pierdziu...:eek: co TY nie jesz czy jak??Ja przed ciaza wazylam z 55kg i dzieki Tobie wlasnie poczulam sie jak wieloryb:-(a rano mi sie wydawalo ze te +25 to nie tragedia:mur:
Tim3pink przegielas pałe, od zmyslow odchodzilysmy:atyaty: :atyaty:
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11255941) Monix - moje też się często wypina do masowania, rozpieścimy te dzieci już przed porodem
Wróciłam ze spaceru, u mnie słońce i bezchmurne niebo poszłam do kina kupić na jutro bilety, idziemy wieczorem na Popiełuszkę ze znajomymi, ciekawe czy wysiedze 145 minut :rolleyes: no i co, jak bedzie plakac bede go masowac po dupci, moze pomoze:p: TY odwazna jestes z tym kinem ja bym przez wc nic z filmu nie wiedziala, haha, ale trzymam kciuki juz dzis,zeby do jutra zadzialaly
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11256197) Monix i Raspberry - to nie o Was chodzi, tylko ogólnie o cały natłok tego wszystkiego zaraz "po", ja mam baaaaardzo dużą rodzinę i masę znajomych, którzy wiem, że będą mnie męczyć :kwasny: i pewnie wydzwaniać i odwiedzać...
Najchętniej poinformowałabym wszystkich kilka dni "po" żeby chociaz te kilka dni w spokoju spędzić :kwasny: ale wtedy to by była wielgachna obraza.... Ja wiem o co chodzi, nie bede draznic lwa, ale musisz obiecac ze dasz komus znac!!!!!!!!!!!!!!!!jak najszybciej!!!!!!!!!!!
Cocci hehe TY to jestes numer
Alkamor witaj dzielna mamusiu!!!!!!!!!!!!!!!
oooo i nagle znalazlam swoje odpowiedzi, no prosze...
Rudabln wypasiony ten pojazd:D
Amazonia23 - 2009-03-03 13:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez basia85 (Wiadomość 11257072) Witajcie :* super że jesteście już w domciu.współczuje anemi :cmok: wsyztsko się napewno unormuje.Niezłe chłopisko z Kubusia ;)
wózek bardzo ładny też go oglądałam tylko przerażały mnie te osobne rączki ale to już sprawa indywidualna ogólnie wózio super!!!
edit: u nas w szpitalu dają do porodu takie sznurowane pidżamy a po porodzie juz mozna się w swoja spokojnie ubrać O właśnie o taka szpitalna mi chodziło z golym dupskiem, nie bede marnowac swojej...:D
Judy_21 - 2009-03-03 13:55
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11256313)
Judy moze im powiedz tak pare dni po:confused: co myslisz? Jedynie mamie i naj naj blizszej rodzinie powiedz o czasie :) no ja taki mam właśnie zamiar, a telefony na męża zwalę i informowanie - ja swój wyciszę :D
Ale mam nadzieje, że mój mąż oinformuje wszystkich i delikatnie zasugeruje "co nieco"
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11256313) Judy a Ty wklej nam zakile :D jej jak bym chciala aby u nas juz byly :D Z wielką chęcią, ale dzisiaj paskudna pogoda i pada... może jutro???
Specjalnie porobię :D
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11256313) Oficjalnie mianuje Cie szpiegiem agrafka II :> bo jeden nam juz do watku predko nie wroci :> :hahaha: :hahaha: :hahaha: nie no Emilka się zdenerwuje :hahaha: :hahaha:
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11256369) dziewczyny, przypadkiem nie laminujcie zdjęć usg, bo obraz pod wpływem temperatury zniknie. Mąż opowiadal, jak kiedyś do ksero przyszła babeczka w zaawansowanej ciąży z taką fotką i po wyjęciu z laminatora kartka była czarna, kobietka miała łzy w oczach, ale mój Tż nie wiedział, że tak ta temperatura na to działa:( Wiem coś o tym, tylko ja zaryzykowałam mając trzy takie same zdjęcie :D jedno poszło.... znaczy sie czarne się zrobiło, dlatego zeskanowałam i kopię zalaminowałam...
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11256465) a mi tu ktos radzil zeskanowac i wydrukowac sobie bo podobno w ogole te oryginaly z usg blakna... Tez prawda.... po dziewięciu latach moje zdjęcia są jaśniejsze :kwasny: pomimio tego, że nie są narażone na działanie promieni słonecznych - bo są wklejone do kroniki...
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11256775) kurde ja ten test też gdzieś spakowałam i schowałam i kur.a nie wiem gdzie:cry:
chyba dziś cały dom przeszukam:cry: :glasiu: i co znalazłaś??? biedactwo :glasiu:
Na pewno się znajdzie :glasiu:
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11256778) jak poszłam sobie do wanny poleżeć. No i ściągnęłam spodnei razem z rajtopami i skarpetkami, ale tak, ze mi te rajstopy zostaly w środku spodni, zeby sie nie schylać 15razy. Teraz złąożylam nowe rajstopy i zakładam spodnie i sie dziwię, co mi tak ciasno w nich... :hahaha: ja tak kiedyś zrobiłam ze skarpetkami... i autentyczie mi jedna wypadła... :hahaha: jak już chodziłam...
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11256877) hej:jupi:...ja już w domciu...dzisiaj wyszliśmy...narazie nie mam siły pisać może wieczorem coś skrobne... Super, że jesteście :jupi: :jupi: :jupi:
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11256907) heh no prooosze .... a ja swój nosiłam cały czas w torebce aż mi TŻ wyrzucił jak robił porządki :( w mojej torebce mi porządki robił :mad: Ej no jak tak mozna???? :atyaty: dla męża :atyaty:
Zwróciliscie uwagę, że faceci, to jakos tak mało sentymentalni są????
A fura pierwsza klasa i za*****te kolorki :)
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11257059) ja będe rodzić w podkoszulku TZta( on o tym jeszcze nie wie). Bo położna na szkole rodznia, tak doradziła, ze te koszulki z porodu są w strasznym stanie, a kto po porodzie miałby w domu glowe, zeby to moczyć i prać...A tak po akcji myk wyrzucić na śmietnik, umyć sie i załozyć coś porządnego. :hahaha: dobre :hahaha:
U nas dają do porodu takie papierowe koszulki jednorazowe, zawiązywane na ramionach - z takiego materiału jak ochraniacze dla lekarzy i pielęgniarek :)
I podczas badania wewnętrznego przykrywają przescieradłem od pasa w dół... co mnie bardzo mile zaskoczyło...
Monix :atyaty: a masz :atyaty:
Amazonia23 - 2009-03-03 14:01
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
U mnie tez zakrywaja przescieradelkiem i też mnie to mile zaskoczylo ja to myslalam ze z gola fredzia bede lezec....:p:
Charlotte - 2009-03-03 14:27
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11254951) Trzymamy Kciuki za KTG:) Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11255268) Charlotte daj znac co tam na ktg Cytat:
Napisane przez basia85 (Wiadomość 11255711) Charlotte czekamy na wieści z ktg :) Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11255859) Trzymam kciuki za KTG i czekam na wiesci:ehem: Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11255941) Charlotte - moze nie przytyłaś, tylko to zatrzymanie wody w organizmie tak działa?
:kciuki:a to za ktg Dzięki za kciuki - na moje oko wszystko ok, ale dopiero jutro dam to do oceny mojemu lekarzowi. Wolałabym, żeby ujawnił się tam jakiś skurczyk przepowiadający, ale chyba nie ma :(
Za to zaczęły mnie boleć kości miednicy - pisałyście o tym kiedyś, że Was bolą..
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11255268) a tu popatrzcie jaką sobie dziś w aparacie perełkę znalazłam,zaupełnie o tym zapomniałam a to by taki szczęśliwy dla mnie dzień:)
30lipca2008 godz 04;54 spać juz nie mogłam bo byłam ciekawa jaki będzie wynik:) Ojjjjj, pamiętam ten widok :ehem: U mnie kreseczka była słabiej widoczna, może dlatego, że test sobie bardzo wcześnie robiłam, bo nie mogłam się doczekać. A nie wiedziałam kiedy robić, bo miałam nieregularne okresy.
Ale nie przyszło mi do głowy zrobić fotkę, a sam test wyrzuciłam, oczywiście najpierw 3 dni nie mogłam się na niego napatrzeć :D
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11255859) :mdleje: mam nadzieje, ze moj ma racje :> a jak nie to takie baty dostanie, ze szok :bacik: bo biednej mamie nadzieje robi.
Charlotte, zrzucimy te paskudne kg po porodzie:cmok: i kostki znow beda wystajace:ehem: No, ja też mam nadzieję z tą wagą! I ze zrzuceniem kg też :D Ja od października dopisuję się na aerobik na który chodzi moja mama, a dopiero od października, bo całe lato do końca września większość czasu będę spędzać na działce 100km od Wawy. Też tam nie mam Internetu więc będę mało aktywna!!! :cry:
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11255941) Amazonia nie wiem jak z tą pępowiną, ale chyba niekoniecznie to widać..
Co do odwiedzin po szpitalu, to zależy kto i po co. Ja przyjedzie moja siostra czy mama i zechce mi co ugotowac, posprzątać czy popilnować maleństwa w czasie mojej drzemki to nie będę miała nic przeciwko temu :D ale inni mam nadzieje to trochę odczekają z wizytami.
Wróciłam ze spaceru, u mnie słońce i bezchmurne niebo :cool: poszłam do kina kupić na jutro bilety, idziemy wieczorem na Popiełuszkę ze znajomymi, ciekawe czy wysiedze 145 minut :rolleyes: Z tą pępowiną, to na szkole rodzenia położne mówiły, że widać na usg, ale lekarze nic nie mówią, bo podobno 80% dzieci na usg jest mniej czy bardziej owiniętych pępowiną :eek: Tylko że potem się odwijają do porodu, ale jakiś mały odsetek nie.
Co do odwiedzin, w "moim" szpitalu wisi ogłoszenie, że z powodu grypy odwiedziny są wstrzymane. Z czego się bardzo cieszę, bo nie będę się musiała tłumaczyć rodzinie. Oczywiście ojcowie mogą przychodzić.
A co odwiedzin w domku, to też wolałabym przez pierwszy tydzień pobyć we trójkę, poznać się i oswoić ze sobą, no mooooże mamę zaproszę. Ale ze mną przez 2 tygodnie będzie mąż w domu, więc raczej nie będzie potrzeby pomocy. Może wpadną na godzinkę tylko zobaczyć wnuczka.
Anadun, daj znać, jak film, bo ja ostatnio uwielbiam kino i chcę się nim nacieszyć ile się da. Tydzień temu byliśmy na "Walkirii" - polecam, wytrzymałam bez jednego wyjścia do kibelka! :eek: A specjalnie wzięliśmy miejsca z brzegu. Film dobry i wart obejżenia :ehem:
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11256197) Charlotte gdzie zdjęcia baziek :> Oj, bo to w naszym drugim mieszkaniu, w którym jeszcze nie mieszkamy, przeprowadzka na dniach, więc bywam tam na razie sporadycznie :(
Cytat:
Napisane przez Tim3Pink (Wiadomość 11256542) czesc dziewczyny!!!
ja tylko przyszlam sie przywitac :D
i napisac, ze nie urodzilam wkoncu:mad:
posiedzialam w tym szpitalu 4 dni i mnie wypuscili z tym bolem brzyucha i skurczami, bo nic sie nie działo no i dalej mnie boli, ale to juz tylko 7 dni takze mam nadzieje, ze poboli jeszcze chwile czuje sie jakbym miala codziennie okres+ te skurcze :( i dlatego sie nie odzywam, bo nic mi sie nie chce nawet pisac smsow :mad: zla jestem tak chcialam juz urodzic :rolleyes: hmmm gdyby jeszcze tego bolu nie bylo no to bylo by fajnie, bo przeciez ciaza mi nie przeszkadza :D wrecz przeciwnie :o
takze nie martwcie sie kochane jak urodze to napiszee teraz zmykam lezec, bo boli :mad:
aaa i gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek Cześć bidulo! No to się namęczyłaś :( Nie dziwię się, że jesteś zła :( Dobrze, że to już pewnie niedługo i będziesz koleną rozpakowaną mamusią :ehem: Ale rozumiem Cię, bo ja z kolei z niecierpliwością czekam na pierwsze jakiekolwiek objawy zbliżania się porodu, a tu nic i też jestem zła
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11256778) wiecie co ja zrobiłam...
jak poszłam sobie do wanny poleżeć. No i ściągnęłam spodnei razem z rajtopami i skarpetkami, ale tak, ze mi te rajstopy zostaly w środku spodni, zeby sie nie schylać 15razy. Teraz złąożylam nowe rajstopy i zakładam spodnie i sie dziwię, co mi tak ciasno w nich... :rotfl: Ja kiedyś na ulicy widziałam dziewczynę, której z nogawki dżisnów wystawała stopa od rajstop. Zanim jej powiedziałam, zrobił to ktoś inny, szkoda mi jej było ale wyglądała przekomicznie :D
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11257524) O właśnie o taka szpitalna mi chodziło z golym dupskiem, nie bede marnowac swojej...:D A jak to one mają gołe dupska? Bo ja też chciałabym rodzić w szpitalnej, ale myślałam, że one są całe?
gabriellao0 - 2009-03-03 14:35
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
1 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11247075) uwierz, pzry 4tej ciąży bedziesz taką sama porodową babacia, jak ja ;)
Ale gdy pisze się takie rady, to warto, gdyby bł też odzew w sensie: przeczytalam, już wiem. Nie mam pretensji personalnie do Ciebie, lae czasmai jak cośwklepię i nei ma realcji to mam wrażenie, że cłąy mój elaborat i czas poświęcony na jego wklepanie poszedł na marne. tym bardziej, że nie mi ma on pomóc, nie? ! NO TO JA POWIEM ŻE CZYTAM TWOJE PORADY
i postaram się pamiętać aby zawsze skrobnąć zawsze "przeczytałam :cmok:"
i ogólnie gromadki zazdroszcze bo u mnie raczej na jednym sie skończy :(
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11248264) gabriella o matko, ale Ty masz nozki...:slina: nie dziwie sie, ze sie gapia:ehem: gapią się raczej nie na nóżki, które zaczynają już serio przypominać "wieprzowe golonki w galarecie" :( a na POTĘŻNy brzuś :eek:
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11252501) dzień dobry dziewczynki:)
gabi nogi...no zapomniałam ,że magnez nie tylko na skurcze macicy...i co jak tam pierwsza noc??? no co fakt to fakt skurcze znaczy może nie skurcze ale "wygięcięcia" macicy od razu 10 razy większe i częstsze ! wystarczył jeden dzień bez i już masakryczna różnica jest
nogi tez juz zaczęły dawać sie we znaki :( zamiast co dwie godziny "budzić sie na przekręcenie" budzę się średnio co pół :(
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11255417) No można zgagi nie mieć można no chyba że jestem wyjatkiem ale ja ogolnie nie miewałam zadnych typowych objawow zadnego zyganka ani nic jedynie co to na poczatku piersi bolaly. ja też nie mam zgagi
czasem po soku marchwiowym albo fasolce po bretońsku ale to zawsze miałam! ale zapijam wodą i mija :ehem: szybciusio
żygać to na początku tam ze trzy razy i koniec :rolleyes:
ogólnie fajną ciąże mam :D
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11255661) a tu popatrzcie jaką sobie dziś w aparacie perełkę znalazłam,zaupełnie o tym zapomniałam a to by taki szczęśliwy dla mnie dzień:)
30lipca2008 godz 04;54:) spać juz nie mogłam bo byłam ciekawa jaki będzie wynik:) ja robiłam 17 lipca :)
rano robiłam i uwierzyć nie mogłam i się zastanawiałam czy dobrze widzę ;)
ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj jjjj ile ja się tych testów narobiłam, ile się naczekałam na te dwie "bladaszki" moje :jupi: ehhhhhhhhhhhhhhh
ZANKA
łazienka bardzo przyjemnie wyszła, tak spokojnie :ehem:
Amazonia23 - 2009-03-03 14:45
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
charlotte wydaje mi sie ze wszedzie sa takie z golym dupskiem tzn takie fartuchowe wiazane na plecach.
Gabriella moje moja druga kreseczka byla taka bledziutka jak ta twoja na drugim teście no chyba ze ci wyblakła
cocci - 2009-03-03 15:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
jeju, nei nadrabiam, bo...
właśnie wyciągnęłam ze skrzynki pozwolenia na pracę dla mnie i R ::jupi::jupi::jupi: ale się cieszę :D:D:D:D
Miss jeszcze:-) - 2009-03-03 15:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Czesc wszystkim, melduje sie nadal w dwupaku.Nadrobilam wczorajszy dzien i troche dzisiejszego...
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11248340) Emilka trzymamy :ehem:
obiecane fotki łazienki, niestety nie jest zupełnie skończona
plus mój Filip, sorki że Was tak nim zadręczam ale mąż non stop fotki pstryka kciuki przegapilam niestety, ale zawsze mysle o was.
A synek poprostu przesliczny, fajnie sie potem wspomina przy takich foteczkach:rolleyes:
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11252541) Ja dzis tez ranny ptaszek :rolleyes:. A zarazem nocna sowa.
Sluchajcie, jest przelom :). Mialam wczoraj ok polnocy bolesne skurcze (nie bolalo az tak bardzo,gdybyz caly porod byl taki..), potem zasnelam i o 2.30 znow mnie obudzily. Dzis rano sa tylko wspomnieniem, ale i tak sie ciesze. Mam wrazenie, ze Antek znalazl wlasciwa droge :rolleyes:.A i mialam plamienia. Z poczatku myslalam ,ze to po badaniu, ale chyba nie tylko :rolleyes:.. A tak ogolnie, to bardzo fajnie sie czulam, taka ekstaza (nic nie mowcie, wiem, ze to dziwnie brzmi).
W razie czego bede dawac znac na biezaco :) Fajnie, ze wiecej w was entuzjazmu niz strachu.Az sie czlowiekowi lepiej czeka na porod czytajac takie wypowiedzi:DDuze buziole
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11252990) Dziękuje dziewczyny za wszystkie miłe slowa to naprawde podtrzymuje na duchu...:)
Ja jak tylko przed 7 napisałam posta tak polożyłam sie i w koncu zasnelam chociaz na 2 godziki a bol nerki zanikl poki co.
Jesteście kochane :cmok::dziekuje-kwiatek:
Uciekam sie ubrać i jesli wszystko bedzie dobrze to pojde kupic posciel no i koszule chciaz jedna... Dobrze, ze juz lepiej sie czujesz:cmok:. Oby udalo Ci sie skompletowac wszystko co potrzebujesz.
Cytat:
Napisane przez sija (Wiadomość 11253575) Nie no, to już nawet nie można na spokojnie sobie urodzić i w szpitalu posiedzieć żebyście tyle stron w międzyczasie nie nastukały :p:
Witam, czy ktoś za mną tęsknił? :D w sobotę nas w koooońcu wypuścili. Mała Ania miała żółtaczkę (ponad 17 bilirubiny) i do tego bakterie w moczu wyszły w posiewie - dostała antybiotyk i już jest ok :)
wpadłam tylko na chwilkę, pewnie jutro albo pojutrze napiszę coś więcej no i wkleje fotke :) :jupi: Oj biedna Ania, ale super ze juz dobrze wszystko i jestescie w domku:jupi:
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11253670) hehe przepowiednie poloznej sa the best, a ja ide panstwowo juz nie dam jej ani centa, mialam urodzic dawno dawno temu, lezalam plackiem i co:confused: i moze dostane medal dla przeterminowanych:cool: ja tak pogoniłam Dawida z Tztem 2 dni temu, ze do dzis jawi mi sie to jako horror-nigdy wiecej, sam sobie wyjdzie jak bedzie chcial, swojna droga to mnie wkurzyl,ze nie wyszedl 2 marca i te moje cierpienia całonocne byly na nic, teraz licze na jakis rabat, albo polowe krotszy porod albo bezbolowy, bo jak nie to...:mur: No to zycze ci krotkiego i malobolesnego porodu, bo bezbolesnie to chyba tylko medycyna pomoze:cmok:ja niestety niemam takich zdolnosci..
Lece dalej nadrabiac
AAAAA i gratuluje nowym mamusia, przepraszam ale imion niepamietam:confused:wyba czcie..
Strona 102 z 146 • Wyszukano 7350 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |