Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
fizjo83 - 2009-03-05 19:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11296184) Cala przyjemnosc po mojej stronie:D
A tak na serio to gdzies czytalam ze masowanie sutkow to serio pomaga juz mi sio z wizazu i za masarz sie brac :atyaty: :atyaty:
A jak nie to Tz do lozka zaciag :cool:
Ty figlu jeden :atyaty::rotfl::rotfl: Pomaga,pomaga..w naturalny sposob sie oksytocyna wydziela.Dlatego przez pierwsze dni po porodzie przy karmieniu piersia boli brzuch bo wydzielana osytocyna pobudza macice do skurczu.
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11296337) teraz mi się przypomniało, że miałam Wam pokazać łóżeczko Filipa
więc pokazuję, muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z tej pościeli którą kupiłam Sliczne lozeczko:)
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11296528) hej Dziewczyny:*
Już po wizycie:
ciśnienie super najwyższe było 133 na 85 a takto 124 na 76 średnio:)
w moczu białko i leukocyty:/
usg supcio chłopaki mają po 2,5kg (jeden troszki ponad2,5kg)
krwi dziś nie pobierali:)
lekarz powiedział, że w przyszły czwartek ustalą mi termin wywoływania porodu jeśli się zdecyduję na naturalny a jeśli na cesarkę to też mi ustalą konkrertny dzień.
Z tego by wynikało, że jeśli chłopcy sami się nie wypchają na świat do 12 marca to najdalej za 1,5tygodnia będziemy już we czwórkę na tym świecie:). Ehs aż wierzyć się nie chce!!!
Jutro wkleję fotki brzuszka bo dziś robiłam na szybko przed szpitalem fotki w razie jakby mnie zostawili.
Czuję się do dupy plecy bolą i brzuchol i w ogóle obolała jestem po tej jeździe autem. Zmykam do łóżka żeby skurczy nie było. Widać to leżenie mi poprawiło ciśnienie!!
Jasti doczytałam tylko o Twoim śnie - Matko Boska!!! nie strasz nawet!!!tzn cudni mogą być ale niech jeszcze poczekają chwilkę;)
monix - nie potrzebnie się denerwowałaś tą całą sytuacją z L4 i zusem - najważniejsze, że się wyjaśniło!!!
Cocci- bidulko ładnie Cię wymęczą te przepowiadacze!!fajnie masz, że tak znasz swoje ciało i wiesz co i jak :)przynajmniej nie martwisz się i nie zachodzisz w głowę czy to to czy jeszcze nie to;)
judy - mam nadzieję, że malutkiemu się poprawi!a wapno mu dajesz?? No to chlopaki duze sa:)Moja jedna tyle nie ma a jestesmy w zblizonym terminie:)I juz niedlugo bedziesz miec chlopakow przy sobie:):)Ale co w koncu bedzie-cc czy naturalny porod??I lez jak jest lepiej!Trzeba sie nameczyc bo wszystko boli ale wiadomo ze warto:)
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11296653) No to nadrabianko...
No to teraz troszke o sobie....
Wyniki badań moczu ogólne bardzo ladne antybiotyk pomógł.Wychodzi na to że to nie nerki a co gorsza rwa kulszowa cholerny ból nie do zniesienia spowodowany uciskiem macicy mozecie poczytac o tym na necie nic tylko lezec na plaskim i faszerowac sie przeciwbolowymi albo blagac dzieciatko o zmiane pozycji....najgorsze że jak dotrwaja te bole do porodu to jest mozliwosc cc a ja nie chce...:( z jednej strony ciesze sie ze to nie nerki ale z drugiej.....buuuuuuuuu nie wyobrażam sobie kolejnych 5 tygodni boli....juz wole wczesniej urodzic i odpuscic sobie medal za terminowosc... UUuuu wspolczuje rwy kulszowej.Ale bardzo czesto sie pojawia w ciazy bo zwieksza sie nam lordoza ledzwiowa i jest duzy ucisk na nerw kulszowy.Tez mialam ataki ale incydentalnie-ale wtedy to jakby mi ktos prad puscil od posladka do malego palca.Masakra:eek:Ale dobrze mowisz-lezec na plaskim najlepiej z nogami zgietymi pod katem prostym i opartymi o krzeslo,lozko czy cokolwiek.Z masciami bywa roznie.Z masazem trzeba uwazac zeby nie podraznic jeszcze bardziej korzeni newowych.Najlepsza bylaby wizyta u ortopedy lub neurologa i rezonans magnetyczny-ale wiadomo w ciazy nie wolno.Po porodzie moze ustapic ale nie musi:(
A ja mam pytanko:kiedys pisalam o aetykule na temat skurczy(BH,przepowiadacze ,porodowe i co z nimi robic) w jakiejs gazecie-znalazlam.Czy sa zainteresowane?Bo nie wiem czy przepisywac:)
jastinada - 2009-03-05 19:04
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11296029) ale mnie rozsmieszyłyście hahaha:-))):rotfl::rotfl:
Ja sie zarzekałam, że sexu juz niet przynajmniej przez 2 miesiące.:baba: ale jesli Dawidek nie wyjdzie do soboty, to:>:>:> w niedziele rano z TZtem dzialamy,:bacik: bo ma wolne od uczelni i to fajny dzien na rodzenia,:pijemy:a wiecie po ostatanich figlach jakie skurcze miałam...:eek: Ty egoistka jesteś,biedny TŻ;) czekasz do niedzieli,bo jest szansa,że przed niedzielą urodzisz:) serio Monix,idź na bzykanko już dziś,to jutro będziesz mieć Dawidka przy sobie,a nie matretuj psychicznie tego swojego biednego męza:)
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11296337) teraz mi się przypomniało, że miałam Wam pokazać łóżeczko Filipa
więc pokazuję, muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z tej pościeli którą kupiłam bardzo ładni ewygląda:) co ja bym dała,zeby moja niunia już leżała w swoim łóżeczku:(
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11296528) Jasti doczytałam tylko o Twoim śnie - Matko Boska!!! nie strasz nawet!!!tzn cudni mogą być ale niech jeszcze poczekają chwilkę;)
? widze ,w miarę jedzenia apety wzrasta:) tu chciałaś Pati do marca dotrzymać,teraz kwiecień widze powoli w planach;) chłopcy juz na prawdę duzi:) super:)
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11296653) rwa kulszowa cholerny ból nie do zniesienia spowodowany uciskiem macicy mozecie poczytac o tym na necie nic tylko lezec na plaskim i faszerowac sie przeciwbolowymi albo blagac dzieciatko o zmiane pozycji....najgorsze że jak dotrwaja te bole do porodu to jest mozliwosc cc a ja nie chce...:( z jednej strony ciesze sie ze to nie nerki ale z drugiej.....buuuuuuuuu nie wyobrażam sobie kolejnych 5 tygodni boli....juz wole wczesniej urodzic i odpuscic sobie medal za terminowosc... ojjjjjjjjjjjjjj,rwa kulszowa :glasiu: ale lepiej ,że to nie nerki...mam nadzieję,ze córcia Ci trochę odpuści,przestanie uciskac i przestanie boleć,trzymam :kciuki:
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11296899) no, dopiero jestem...
jak się położyłam, to od razu zrobiły ise cholery częstsze (5-10min, nieregularnie) i silniejsze. Na dwóch aż mi tchu brakło.... Magnez jednak je trochę złagodził i blisko 2 godz spędzone w wannie. Póki co znowu sa na etapie jak rano, czyli co 20-30minut, niebolesne.
poczytalam, ale nie wiem, co komu miałam odpisać...
na dzisiaj chyba sobie już znikne, bo mi sie spać koszmarnie chce. Jakby się cos dziąło, to mam tel do raspi. eno,nie mów Cocci,że sie na porodówkę zaczynasz zbierać:eek: odpocznij:) buziale wielkie :*
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11296029) przyszlam na ploty, to wszystkie poznikały....:baba::baba: :baba::baba: plot nie będzie bo zaraz "Na wspólnej" a potem "dr House" :)
dobranoc dziewczynki:)
Amazonia23 - 2009-03-05 19:21
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11296858) a i dziękuję wszystkim za kciuki:* jesteście kochane:*
zmykam leżeć
Monix - postaram się zaciskać nogi a Ty się rozluźniaj i męża chętnie zapraszaj;)to może co z tego będzie;)
amazonia - dobrze, że nie nerki ale ponoć ta rwa to pieroństwo ból straszny!! a gdzie Cię boli??tak na dole pleców?? Boli mnie na wysokosci nerek z tyłu tak bardziej z boku czasem nawet aż po żebra naprawde nie zebym sie uzalala ale nie zycze nikomu...:(
Monix a co to za maść może kupie jeśli dobra to jak najbardziej...:ehem:
Dziekuje dziewczyny za troskę...:cmok:
spicegirl - 2009-03-05 19:34
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Czesc dziewczyny !!!! :cmok:
Najpierw serdeczne GRATULACJE dla wszystkich rozpakowanych mamus !!!
Duzo was przybylo odkad ostatnio tu bylam.
Przepraszam, ale nie jestem w stanie nadrobic kilkuset postow, wiec nie wiem za bardzo co sie dzieje...
Judy - dziekuje za wszystkie smski, taka moja namiastka kontaktu z wizazem...
Internetu nadal nie mam, przyszedl co prawda pan od kablowki i poinformowal mnie, ze kable moze pociagnac po scianach, a nie w srodku, wiec musze wzywac elektryka, zeby powiercil i pozakladal kable i dopiero wtedy mi podlacza internet.
Mieszkam w nowym domu od 28 lutego, jest super, co prawda nie mam kuchni, do lazienki musze letec po schodach na gore, co chwile mam robotnikow w domu, ale przynajmniej jak mi ciezko to ide sobie do Julki do pokoiku posiedziec, poogladac ubranka na wieszaczkach i nakrzyczec na nia, ze jeszcze nie wylazi...
No wiec internetu nie mam, ale dla maniaczki wizazowej to zadna przeszkoda - znalazlam mala osiedlowa biblioteke i zgodnie z oczekiwaniami - maja internet. Tylko za dlugo nie moge siedziec, bo zaraz facet do szafek kuchennych przychodzi.
Dzisiaj moj planowany termin, odliczanie na 0, ale nie zapowiada sie, zebym w najblizszym czasie miala rodzic. Jakby co to oczywiscie zawiadomie.
fizjo83 - 2009-03-05 20:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11297967) Boli mnie na wysokosci nerek z tyłu tak bardziej z boku czasem nawet aż po żebra naprawde nie zebym sie uzalala ale nie zycze nikomu...:(
Monix a co to za maść może kupie jeśli dobra to jak najbardziej...:ehem:
Dziekuje dziewczyny za troskę...:cmok: Kochana a kto Ci stwierdzil ta rwe kulszowa??Ja owszem lekarzem nie jestem ale fizjoterapeuta i wiedze medyczna tez posiada.I jak na moja wiedze i doswiadczenie to to na pewno nie jest rwa kulszowa.Nerw kulszowy nie obejmuje ani okolocy nerek a tym bardziej zeber.Jak dla mnie to to raczej jest nerwobol nerwu miedzyzebrowego-neuralgia miedzyzebrowa.A bolo cie cos przy oddychaniu??W ciazy i tak nic z tym nie zrobisz-chyba ze lykanie srodkow p/bolowych dzien w dzien.Pozniej neurolog.Fizjoterapeuta-dobry:D
agatha_c - 2009-03-05 20:38
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11294190) :slina: teraz to ja bym ko cokolwiek wciągnęła.... :slina:
ale nie mogę :cry: bo muszę przejść na dietę :cry:
Właśnie wróciłam z wizyty :cry: mała ma 3,53 kg.... a jesteśmy dzisiaj 36 tyg i 1dz. :cry: i muszę wyeliminować z diety wszystko co zawiera cukry, żeby zbytnio nie urosła... :cry: oraz nabiał :cry: owoców, nie, soków nie, jogurtów i mleka nie...
To co ja mam jeść do jasnej cholery????? :mur:
chleb z masłem i wodą popijać?????????.... Bez przesady nie ma co padać w panikę, ja taką dietę stosuje od ponad 2 miesięcy i żyje :) Z tym chlebem i masłem popijanym wodą to lekka przesada :) trzeba się po prostu odżywiać sie racjonalnie i wcale nie trzeba głodować :) może dla uściślenia słow twojej pani doktor rozwine jej mysl:
śniadanie: ciemne pieczywo + chuda wędlnika lub: odtłuszczony twarożek (np wejski) lub 1 jajko + jakieś warzywko np pomidorek, ogórek czy rzodkiewka oraz wszelka zielenina: szczypiorek, pietruszka
obiad:
zupka: prakrycznie wszelka dowolnoś ważne żeby bez "zasmażki" i zabielania im więcej warzyw tym lepiej :)
drugie: mięsko (najlepiej gotowane lub duszone) albo rybka + ryz, makaron, kasza (najlepiej te rzeczy naturalne czyli brązowy ryż czy makaron z mąki razowej itd)
dodatek: zawsze jakieś warzyko np: brokuły, brukselka, kapusty czy jakieś suróweczki
Kolacja: podobnie jak śniadanie
Co do owoców to bez przesady spokojnie możesz zjeść: jedno jabłko czy pomarańcz ale najlepiej w godzinach dopołudniowych
Nabiał: powinnyśmy go jeść ale w formie odtłuszczonej np: twarożek, a do picia np koktail własnej roboty czyli kefir + 5 mrożonych truskawek no PYCHA
no czasem mam ochotę na coś słodkiego to robie sobie np ryż zapiekany z jakbłkami z niewielką ilością słodziku - sprawdzałam cukier po tym nie rośnie
ŻADNYCH: słodyczy, białego pieczywa, tłustych rzeczy, fast foodów, krakersików czy soków owocowych
Natomiast wypijac: min 1,5 l wody + ok 5 kubków herbaty
Także jak widzisz jeść można i to nawet nie mało rzeczy :) głowa do góry to tylko pare tygodni, a zobaczysz wpłynie to tylko dobrze na twoja figure :D
Co do wagi dziecka określanej na usg to byłabym tutaj ostrożna. Moja bratowa która urodziła 1,5 tyg temu (5 tyg wcześniak) była zapewniana przez lekarzy że nie ma co się martwić bo dziecko jest duże wazy 2,9kg a po cesarce okazało się że tylko 2,1 kg :eek:
---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------
Witam ponownie:) gratuluje nowym mamą :)
U mnie na szczęście wszystko się unormowało, na przekór moim obawą i ździwieniu lekarza dziecko się obróciło na dodatek wypchnęło do góry łożysko także rodze naturalnie :)
Powoli zaczynam wszytko przygotowywać (allegro to wspaniały wynalazek :D), chyba się już spakuje :)
Jak narazie czuje się dobrze choć jestem troche ociężała (juz źle mi się kieruje samochodem), najlepiej sie czuje jak mogę się poruszać dlatego mój wolny czas na L4 staram się spędzać na jak najdłuższych spacerach.
Musiałabym zabrac się za jakieś porządki ale mi się nie chce :D hehe w sumie mam jeszcze czas :)
Amazonia23 - 2009-03-05 20:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11298994) Kochana a kto Ci stwierdzil ta rwe kulszowa??Ja owszem lekarzem nie jestem ale fizjoterapeuta i wiedze medyczna tez posiada.I jak na moja wiedze i doswiadczenie to to na pewno nie jest rwa kulszowa.Nerw kulszowy nie obejmuje ani okolocy nerek a tym bardziej zeber.Jak dla mnie to to raczej jest nerwobol nerwu miedzyzebrowego-neuralgia miedzyzebrowa.A bolo cie cos przy oddychaniu??W ciazy i tak nic z tym nie zrobisz-chyba ze lykanie srodkow p/bolowych dzien w dzien.Pozniej neurolog.Fizjoterapeuta-dobry:D Boli mnie przy podnoszeniu prawej nogi do góry przy wszelkiego rodzaju gwałtownych ruchach jak i przy głebszym oddechu.Ogólnie cały dzień mnie poblewa a co pare godzin mam duzo mocniejsze ataki tzn bole nie do wytrzymania zwijam sie preze i nic nie pomaga tylko wyć.
Jaga1111 - 2009-03-05 20:45
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11291472) Hm...przekopane z tym chrztem:-(
to nie moj lekarz, tylko obcy, chcial mi z łaską wystawic macierzynski a ja nie chcialam
Miłego szykowania rzeczy, tez chce sie przeprowadzac, ja tez!
z tego co wiem jak sie idzie do rodzinnego to nie jest kontynuacja ciazy, czyli nie dostaje sie 100% kasy,bo rodzinny od spraw ciazowych nie jest, a co do innych ginow...hm myslalam nad tym
:* dziekuję, śliczne mebelki i fotelik 1 klasa:-)
ale wtedy dostaje sie 80% kasy, lezenie jest fajne!
:* dziękuje tez tak chcialam zrobic, a co kupilas bobaskowi?
a jest napisane w ustawie jakiejs tam:p: ze na Twoja prosbe moga wystawic macierzynski 2 tyg przed porodem( ciekawe skad wiadomo kiedy bedzie porod:confused:)a nie bo maja takie "widzi mi sie"
Jaguś nie możesz płakać!!!!!!!poniewaz TY juz swoj limit płaczu na ta ciaze wyczerpalas zostaje Ci tylko smiech:p::p: a kregoslup TZ masuje w koncu ma wolne:p:
Raspi juz prawie mi przeszlo:-)
Cocci nie będzie tak źle no!!ja juz trzymam nawet nogami!!!te kciukasy, bo wiem jak to cholernie boli!!!
Sonera trzymam kciukasy
Emilka tez trzymam
Jagus hehe ja sie domyslam,ze On trafiac potrafi skoro jest Korcia:-p, ale w tym przypadku musi sie bardziej przylozyc, bo ta twoja szyjka jakas oporna i pamietaj 5 razy dziennie:*:* HHEEH:) oj dzialo sie dzialo...dzisiaj popoludniu:D...ale to chyba na nic nic mi nie jest co mialo by wskazywac na porod.:( Tak jak mox mowila 5 razy dziennie...
JA juz na dzis nie moge a TZ...chyba tez HEHH:D:D
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11291553)
Jaga :> jak tam?:> Do bani....nic sie nie dzieje,.,.:(:nie:
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11292917) dzisiejsza sesja zdjęciowa ;) Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11295613) Monix, Jaga, Spice co z Wami:> przyznac sie :> o medale walczycie :atyaty: :atyaty: :atyaty: Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11295942) Jasti, mowie Ci one sie medali domagaja:> potem nam nic nie zostanie :cry: No oczywiscie ze cche medal i o niego walcze.....Bo wiecie cos musze miec z tego udzielania sie tak bardzo na tym forum....:ehem: A taki medal to zawsze cos...
Spicegirl-dobrze ze sie odezwalas...:cmok: ja widac data 5 Marca nie wzbudzila w naszych corkach zadnych zobowiazan co do wyjscia na swiat....:nie:
Judy_21 - 2009-03-05 20:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Wróciliśmy z kościółka :) I nadrabiam :)
Cytat:
Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11294560) No faktycznie duza ta Twoja dzidzia.Ale ostatnio rodza sie duze dzieci.U nas dziewczyna w 36 tyg urodzila dziecko 4100:eek:A z dieta faktycznie kicha...malo co mozesz jesc.Teraz to dieta cukrzycowa bylaby najlepsza.Ja mam na odwrot-musze moja kruszynke troche podkarmic bo brzuszek ma o tydzien do tylu Bedzie dobrze Judy No właśnie zaczynam szukać w internecie, co mogę, a czego nie i chyba tą dietkę sobie zastosuję... :cmok:
Cytat:
Napisane przez basia85 (Wiadomość 11294571) witam :cmok: Basiu, kurcze nie wiem, co w takiej sytuacji powiedizeć... Musisz uzbroic sie w cierpliwość i byc pomocna mamie... Na pewnojest jej vbardzo cięzko, choc z drugiej strony lepiej, żeby jej to wycieli, niz miałaby miec jakies powikłania....
Tak mi się wydaje... może spróbuj "odwrócic jej uwagę" od myslenia od tego... nie wiem, zabierz ja na zakupy dla maluszka, razem poszukajcie czegos dla maleństwa... chociaz kto w takiej sytuacji mysli o zakupach :kwasny:
Trzymaj się dxielnie kochana i wspieraj mamę, bo tego jej teraz trzeba :glasiu:
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11295196) Judy spokojnie, usg moze sie mylic troche, wiec nie panikuj, moj Dawidek tez do małych nie nalezy w 38 tyg miał 3450 i nie chce wiedziec ile teraz ma...damy rade bedzie dobrze No ja mam nadzieje, ze ta dieta pomoże :) a Usg nie wiem, czy się myliło zbytnio, bo tak, czy siak i tak wychodziła za duza na jej wiek tygodniowy...
Zobaczymy za dwa tygodnie :)
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11295275) Judy faktycznie duża dzidzia....oj czuję,że będziesz pierwsza z kwietniwek mimo najwcześniejszego terminu...a Malpka dobrze mówi,zastosujdietę cukrzycową,dzidzio super,że duże ale łatwiej by Ci sie mniejsze rodziło Oni chyba nie dopuszczają do porodów sn tak duzych dzieci.... bo według dzisiejszych badań, jeżeli dotrzymam do terminu to mała przekroczy 4 kg :(
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11295333) Zapraszam kochana zapraszam dam jedynie maly kawaleczek:cmok:
Kurde, moze oni maja cos nie tak z tym sprzetem? :noniewiem: bo i dzidzia duza wyszla i tygodnie nie tak.. Kurde przesrane tyle Ci powiem...a ile wazyla wczesniej?
Judy slonko moze chociaz odtluszczone rzeczy jedz? Oj z chęcią bym sobie podjadła... :cry:
Mała wcześniej - tez była większa niż wiek tygodniowy - waga mieściła się wcześniej około 75 centyla, a teraz jest na poziomie 90 :mdleje:
Cytat:
Napisane przez sweetylily (Wiadomość 11295535) rzeczywiscie spora ta twoja mala. wspolczuje diety dziękuję :(
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11296528) hej Dziewczyny Super wieści :jupi: :jupi: :jupi: Fajnie wiedzieć, kiedy maluszki będą na świecie....że to już tuż, tuż...
I kurczę ponad 5 kilo nosisz w brzuchu :eek: :eek: :eek:
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11296653) Judy wow ale masz konkretne dziecię...:eek: No ja tez taka minę zrobiłam, jak mi powiedzieli...
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11296653) No to teraz troszke o sobie.... Kurcze to troszkę nieciekawie... ale może te leki przeciwbólowe coś dadzą??? Trzymam kciukasy :kciuki:
Cytat:
Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11298994) Kochana a kto Ci stwierdzil ta rwe kulszowa??Ja owszem lekarzem nie jestem ale fizjoterapeuta i wiedze medyczna tez posiada.I jak na moja wiedze i doswiadczenie to to na pewno nie jest rwa kulszowa.Nerw kulszowy nie obejmuje ani okolocy nerek a tym bardziej zeber.Jak dla mnie to to raczej jest nerwobol nerwu miedzyzebrowego-neuralgia miedzyzebrowa.A bolo cie cos przy oddychaniu??W ciazy i tak nic z tym nie zrobisz-chyba ze lykanie srodkow p/bolowych dzien w dzien.Pozniej neurolog.Fizjoterapeuta-dobry:D :eek: :eek: o matko ale to brzmi :eek:
Cocci trzymam kciukasy, żeby Natalka jeszcze troche posiedziała u mamusi w brzuszku :) I żeby Ci te skurcze dały troszke odpocząć...
Monix przypomniec Ci co miałaś sobie wydrukowac i powieścic w widocznym miejscu??? :> :> :>
Wiecie co, a ja tak się zastanawiam, czy jak zmienię dietę.... i faktycznie uda mi się ograniczyc cukry i wapno do minimum (oby) to czy to coś da.... no bo przeciez dziecko co będzie potrzebowało, to i tak sobie wyciągnie z moich "zmagazynowanych" zapasów... ewentualnie ja moge zgubić co nieco... ale mała??? Czy ja wiem...
Spicegirl :) A ja własnie wysłałam smska :D Czy jeszcze jestes w dwupaku :D Przepraszam :)
Judy_21 - 2009-03-05 21:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez agatha_c (Wiadomość 11299348) Bez przesady nie ma co padać w panikę, ja taką dietę stosuje od ponad 2 miesięcy i żyje :) Z tym chlebem i masłem popijanym wodą to lekka przesada :) trzeba się po prostu odżywiać sie racjonalnie i wcale nie trzeba głodować :) może dla uściślenia słow twojej pani doktor rozwine jej mysl: Dziękuję :cmok: :cmok: :cmok:
Bardzo dziękuję :cmok: :cmok:
Tylko to trochę dziwne, bo na śniadanie zazwyczaj jem dwie kromeczki z żółtym serkiem (bo mleka nie lubię) + herbata, drugie śniadanie jogurt czasami z dodatkiem płatków z owocami (niby dietetyczne) albo muesli/ewent. owoce, lunch zupka - bez zasmażki, bo nie cierpię :kwasny: obiad zazwyczaj jemy dość późno (około 5) raczej jest to obiado-kolacja i zawsze mamy jakies dodatki z warzyw - bo nie cierpie bez.... i wieczorem tylko coś lekkiego - owoce, czy coś... albo czasmi jak mnie najdzie to kaszkę :slina:
Więc niby nie jest az tak źle, bo nie pożeram kilogramami ziemniaków, wolę ryż albo kaszę (kus-kus, albo jęczmienną) nie jem fast foodów, bomam straszną po nich zgagę...
No ale te mleczka w tubce :slina: albo biała czekolada :slina: albo lody :cry: jej jeszcze w szafce mam zapas trzech tubek mleczka :cry: To będzie najgorsze świństwo jakie pochłaniam i winogron - tez na kilogramy mogę jeść... albo pomarańcze.... :slina:
Wiecie co, jak za dwa tygodnie nie bedzie efektów, to pierdzielę :p: :p: jem wszystko...
A dwa tygodnie, to wcale nie jest tak długo :D
Któraś pytała o centyle i odczyty usg.... (Basia???) tego drugiego nie jestem pewna, ale siatke centylową wystarczy wygooglować :) Bo sama dzisiaj sprawdzałam :)
Jaga1111 - 2009-03-05 21:18
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Judy- ja mysle ze nie bedzie az tak zle z toba dieta... Dasz rade:cmok:
dobra ja ide spac tz..przynamniej sprobuje bo mi ostanio sen trudno przychodzi..
Dobrnaocka:):cmok: No i po moim wyczekiwanym dniu....:( ehhhh::(
Bede cierpliwa..:)
monix0 - 2009-03-05 21:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11300528)
Dobrnaocka:):cmok: No i po moim wyczekiwanym dniu....:( ehhhh::(
Bede cierpliwa..:) Jak ja CI sie zaraz posmuce :atyaty: :atyaty:zobaczysz zastosujesz moja"diete" i Korcia wyleci!
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11300047) No ja mam nadzieje, ze ta dieta pomoże :) a Usg nie wiem, czy się myliło zbytnio, bo tak, czy siak i tak wychodziła za duza na jej wiek tygodniowy...
Zobaczymy za dwa tygodnie :)
Monix przypomniec Ci co miałaś sobie wydrukowac i powieścic w widocznym miejscu??? :> :> :>Przepraszam :) Ja mysle ze sie pomylilo troche i tyle!!!!no wlasnie 2 tygodnie to niewiele dasz rade bedziemy Cie wspierac :>, obiecuje niczym CI smaka nie robic:p:
pamiętam co miałam wydrukować, ale Dawid musi jakims sposobem wyskoczyć, nie?
Cytat:
Napisane przez agatha_c (Wiadomość 11299348)
---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------
Powoli zaczynam wszytko przygotowywać (allegro to wspaniały wynalazek :D), chyba się już spakuje :)
Jak narazie czuje się dobrze choć jestem troche ociężała (juz źle mi się kieruje samochodem), najlepiej sie czuje jak mogę się poruszać dlatego mój wolny czas na L4 staram się spędzać na jak najdłuższych spacerach.
Musiałabym zabrac się za jakieś porządki ale mi się nie chce :D hehe w sumie mam jeszcze czas :) allegro cudowny wynalazek- zgadzam sie, miłych spacerkow i przygotowan:cmok:
---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------
Cytat:
Napisane przez spicegirl (Wiadomość 11298243) Dzisiaj moj planowany termin, odliczanie na 0, ale nie zapowiada sie, zebym w najblizszym czasie miala rodzic. Jakby co to oczywiscie zawiadomie.
powodzenia przy remoncie,fajnie ze sie odezwalas:-)
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11297967) Boli mnie na wysokosci nerek z tyłu tak bardziej z boku czasem nawet aż po żebra naprawde nie zebym sie uzalala ale nie zycze nikomu...:(
Monix a co to za maść może kupie jeśli dobra to jak najbardziej...:ehem:
Dziekuje dziewczyny za troskę...:cmok: ta masc jest chyba na recepte, a nazywa sie butapirazol
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11297575) Ty egoistka jesteś,biedny TŻ;) czekasz do niedzieli,bo jest szansa,że przed niedzielą urodzisz:) serio Monix,idź na bzykanko już dziś,to jutro będziesz mieć Dawidka przy sobie,a nie matretuj psychicznie tego swojego biednego męza:)
plot nie będzie bo zaraz "Na wspólnej" a potem "dr House" :)
dobranoc dziewczynki:) Czy ja mogę coś powiedziec???:cool:
Tż tez chcialby zeby Dawidek wyszedl w niedziele wiec to prawdziwa wspolna decyzja!:cwaniak-okulary:
dzięki za przypomnienie o housie dzięki Tobie niezapomniałam o nim dzis:-))ale ze wiekszosc wizazanek oglada to samo to szoka mam:eek:
p.s.erotycznych snow dziewczynki:p: :p: :p: :p: :p: :p: :p:
Amazonia23 - 2009-03-05 22:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Monix dziekuje za nazwę spytam w aptece a jak bedzie na recepte to w przyszla srode jestem u gin troszke poczekam...
Ja uciekam nynac słodziarskich senków a jak sprośne to obudźcie sie spocone....:p:
Masako - 2009-03-06 05:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11291561) !A więc jeśli mam zasiłek rehabilitacyjny nie muszę dostarczać L4 , gdyż zusu wie ze jestem niezdolna do pracy i na decyzji jest napisane ze zasilek zmienia sie w macierzynski z chwila porodu :D i po co tyle nerwow dzis zuzylam???Tyle sie nawkur....przez jakiegos oblesnego chamskiego doktorkamam nadzieje ze go myszy zjedza!!!I po cholere ja sobie L4 glowe od stycznia zawracam, no po co ciesze sie ze sie wyjasniło:jupi::jupi:
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11292917) dzisiejsza sesja zdjęciowa ;) cudne zdjątka, pokoik też ładny:ehem:
Cytat:
Napisane przez basia85 (Wiadomość 11294571) witam
jestem już po wizycie i mam doła znaczy nie z powodu dzidziusia bo z dzidziusiem wszystko wporządku rozwija się zdrowo!.Doła mam bo moja mama też była na wizycie i okazało się że musi mieć operacje i będa jej wycinac macice i wszytskie inne rzeczy. Przykro mi z powodu mamy. ale teraz medycyna stoi na na prawde wysokim poziomie i jeśli wszystko sie wytnie na czas, to nie ma potem powazniejszych konsekwencji.
No i super, ze z dzidzia wszystko ok.
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11296528) Już po wizycie:
ciśnienie super najwyższe było 133 na 85 a takto 124 na 76 średnio:)
usg supcio chłopaki mają po 2,5kg (jeden troszki ponad2,5kg) o prosze jakie dzielne maleństwa rosna i jakie duże:) a jakie łade ciśnienie
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11296653) Wyniki badań moczu ogólne bardzo ladne antybiotyk pomógł.Wychodzi na to że to nie nerki a co gorsza rwa kulszowa cholerny ból nie do zniesienia spowodowany uciskiem macicy . leżec na płaskim to mało, zacznij spać na podłodze, to na prawde pomaga:ehem:
spicegerl- miło, że znalazlaś dostep do internetu:) i zycze powodzenia z panami od róznych remontow:)
cocci- trzymam kciuki, żeby sie uspokoilo
Monix-nie widze cie-rodzisz???:>
Judy-usg czasem sie myli... a odrobinka diety, bedziesz mieć zaprawe do diety laktacyjnej:)
cocci - 2009-03-06 06:56
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
witam się piątkowo
u mnei spokój, przespałam całą noc, choć przez sen czulam skurczyki na w pół świadomie. Chyba mi juz tak zostanie...
Dzisiaj szczepionka z Marzeną. Trzymajcie się
Amazonia23 - 2009-03-06 07:16
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Witam mamuski!
Tej nocy obudzil mnie bol tylko raz a cala noc bylam bez przeciwbolowych...:jupi:
Ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca...
Masako wczoraj tak ogladałam tv...:D
Cocci trzymam kciuki za Marzenkę będzie dzielna...:)
cocci - 2009-03-06 07:47
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
mój R wywołał strajk i wrócił do domu. Pewnie będe mieć emocjonujący dzień. Odezwę się później, ale pewnie mało będe w ogóle.
gabriellao0 - 2009-03-06 07:56
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Kocham HAUSA :ehem: czemu nadziwić się nie może mój Mąż, ale co ja poradzę, ze ogólnie takie charaktery u ludzi lubię :rolleyes: więc wszystko rzucam i lecę zawsze obejrzeć
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11294190) :slina:
Właśnie wróciłam z wizyty :cry: mała ma 3,53 kg.... a jesteśmy dzisiaj 36 tyg i 1dz. :cry: i muszę wyeliminować z diety wszystko co zawiera cukry, żeby zbytnio nie urosła... :cry: oraz nabiał :cry: owoców, nie, soków nie, jogurtów i mleka nie...
To co ja mam jeść do jasnej cholery????? :mur:
chleb z masłem i wodą popijać?????????
A wogóle to im się wyniki z USG nie zgadzały.... młoda jakaś taka była i zbyt wysokie pomiary jej wychodziły... około 38-39 tygodnia... no to przyszła pani doktor - prowadząca moją ciążę i zrobiła sama usg, no to jej wyszło pomiędzy 38 a 41 tygodniem :mdleje:
Ja nie wiem, co ja w tym brzuchu choduję...
.... co hodujesz? hm :> małą sliczną dziewczynkę a tymi wagami z usg to ja bym się tak nie przejmowała bo w 90 przypadkach na sto (z opowiadań koleżanek które rodziły) waga się myli! małe dzieci rodzą sie większe a większe mniejsze!
A nawet jeśli będzie około 4-5 kg to co? to jakaś katastrofa?
myślę, że nie :cmok: :cmok: :cmok:
Cocci
jak to wywołał strajk? opowiedz więcej!
gabriellao0 - 2009-03-06 08:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
2 załącznik(i/ów) zobaczcie jaka półka mi się na brzusiu zrobiła :D
(wczorajsza fotka)
A TAK NA POPRAWĘ HUMORKU DZIŚ
Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im:
- Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ...
Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja!!! Ja!!! Ja!!!! Ja to chcę, proszę, Panie, prooooszę, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie".
Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia.
Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży
wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić.
Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
- Jak jest drugi prezent"
Bóg odpowiedział:
- Mózg, Ewo, mózg...
...:::kizia:::... - 2009-03-06 08:12
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Witam!
Malowaliśmy w środę, więc od neta odcięta byłam, dziś kończymy (mam nadzieję).
Pomęczona byłam strrrasznie!
Uciekam na uczelni sprawy załatwiać i po resztę malowania.
---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11303205) zobaczcie jaka półka mi się na brzusiu zrobiła :D
(wczorajsza fotka)
A TAK NA POPRAWĘ HUMORKU DZIŚ
Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im:
- Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ...
Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja!!! Ja!!! Ja!!!! Ja to chcę, proszę, Panie, prooooszę, prooooszę, istotnie ułatwi mi to życie".
Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia.
Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży
wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić.
Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
- Jak jest drugi prezent"
Bóg odpowiedział:
- Mózg, Ewo, mózg... półka niesamowita:D pewnie przydatna:>
a na kawał, mój Mąż odparł: ''hahaha, bardzo śmieszne"
Strona 116 z 146 • Wyszukano 7713 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |