ďťż
 
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV



cocci - 2009-02-15 08:44
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez kajaska87 (Wiadomość 10983866)
betty*- najbardziej obawiam sie tych nieobecnosci, bo niby u mnie panuje cos takiego, ze jak nie bylo kogos 3 razy na cwiczeniach to wysylaja liste do dziekanatu i skreslaja z listy.. ale bardziej chyba strasza niz cos w tym kierunku robia, zreszta mam fajnego dziekana a co najsmieszniejsze, jest w rodzinie mojego faceta wiec licze, ze bedzie dobrze:) najgorsze to to chodzenie i gadanie z kazdym z osobna.. ponoc jakies podanie mam napisac (tak mi radzila prodziekan), zeby indywidualnie sie dogadaywac na zaliczenia. Z drugiej strony jednak chcialabym chodzic na zajecia, mam nadzieje, ze od maja bede mogla, Groszka podrzuce na 3h do mamy czy 'tesciowej', autem na uczelnie mam w miare blisko a chce jednak byc wsrod ludzi po porodzie zeby nie zwariowac i pozostac przy swoim zyciu..
u mnie na uczelni trzeba było mieć 3 niesusprawiedliwione. A indywidualne to k studiów jest ok, napisz podanko, że dzieć itd, pogadaj z kazdym wykładowcą, że nie będziesz obecna, ale przyjedziesz na kolokwium i na egz i będzie gites. Najważniejsze, to ćwiczenia.
Ja tak miałam zaliczany caaały 3 rok, bo najpierw leżałam od 11tyg plackiem, a potem po narodzinach nie chciałam zostawiać małego z babciami.
Cytat:
Napisane przez sija (Wiadomość 10984827) zerknij tutaj, post 23 - wrzuciłam tu przepisik na super gofry :> no tutaj, czyli gdzie???

a ja chyba tez będę miała gościa dzisiaj, na obiedize, ale jeszcze się nie zdzwoniliśy dla potwierdzenia.
Póki co mam w planach kopytki :D

Marzena mi znowu uklada w szafce pod akwa... :cool:




sija - 2009-02-15 09:35
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 10985116) no tutaj, czyli gdzie??? :D ależ ja jestem dziś niewyspana i nieprzytomna, skopiowałam i zapomniałam wkleić :D http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=304252 tutaj w poście 23 jest przepis na GOFRY :D a nieco wyżej jest fajny prosty i szybki przepis na KURCZAKA NA RYŻU :D polecam :ehem:

oooo a co się stało, że nikt przez tyle czasu nic nie pisze? hihihih czyżby błagalne prośby i próby zastrasznia coś dały w końcu? ;) :D



...:::kizia:::... - 2009-02-15 09:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  to ja napisze, wie któraś jak zamordować męża? znowu mnie zdenerwował zmianą planów w ostatniej chwili, nienawidzę takiego zachowania!

a w ogóle to miłego dnia;)



cocci - 2009-02-15 09:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  sija - dzieki, juz zapisane!

kizia - polecam książkę Chmielewskiej "(Nie)Boszczyk mąż" ;)

mnie dzisiaj mało będzie, bo R w domu... Ale widzę, że chyba dużo nadrabiać nie będę musiala ;)




rudalbn - 2009-02-15 09:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Hej, ja tylko się przywitać; dzisiaj mężula mi już od rana na cały dzień wypuścili więc będzie mnie tu mało proszę się nie martwić w razie czego :p:

buziaki i miłej niedzieli :cmok:

PS. Nie pisać za dużo żebym potem godzinami nie nadrabiała :p:



SoNeRa - 2009-02-15 09:48
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  sija - spróbuj spać z poduszką pod brzuszkiem ja odkąd mam taką poduszkę to mi się super śpi a drugą poduszkę taka prostokątną zwykłą wkładam miedzy nogi i jest lux!!!

właśnie dzwoniłam do domu i z babcią źle nie mija jej to chorubsko jest gorzej nawet a nie lepiej:(martwie się bo babcia ma już swoje lata i cieżko znosi się w tym wieku grypę i to zapalenie tego płuca ehs:/

no nic ja też zmykam pewnie nie dużo tutaj dziś nas będzie bo jak widzę każda ma swoje plany!Udanej niedzieli:*



sija - 2009-02-15 09:59
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Kizia ja niestety nie pomogę, bo to forum publiczne, jeszcze mnie oskarżą o współudział ;)

Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 10985568) sija - dzieki, juz zapisane! :) a proszę bardzo

Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 10985594) Hej, ja tylko się przywitać; dzisiaj mężula mi już od rana na cały dzień wypuścili więc będzie mnie tu mało proszę się nie martwić w razie czego :p: :D miłej niedzieli

Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 10985610) sija - spróbuj spać z poduszką pod brzuszkiem ja odkąd mam taką poduszkę to mi się super śpi a drugą poduszkę taka prostokątną zwykłą wkładam miedzy nogi i jest lux!!! Już jakiś czas śpię z poduchą między nogami :ehem:, inaczej się nie dało, ale pod brzuszek nie podkładam, bo próbowałam, ale jakoś niezbyt wygodnie było. Wczoraj to chyba za późno jadłam, bo jak 3 godzinki przed snem nie jem, to jakoś bardziej się wysypiam :)

No tak, każda ma plany, ja dziś mam w planie wypróbować ten przepis na pulpeciki w sosie koperkowym :D a później na deserek jabłka w cieście francuskim (na szczęście gotowym) :D oj coś czuję, że dostane dziś bacikiem :-p



...:::kizia:::... - 2009-02-15 10:13
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  To ja oficjalnie rezygnuję z mojego pomysłu.
Ale mnie brzuch zaczął boleć:nie:



e.m.i.l.k.a - 2009-02-15 10:24
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Raspberry:cmok:super, że zaczyna w końcu coś działać:jupi: tyle się wycierpiałaś, że teraz poród o dla Ciebie będzie pikuś:D
trzymaj się cieplutko i wracaj szybko do nas:ehem:
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 10984734) kocham jak moja Niunia wystawi "łapkę-nóżkę" albo cokolwiek innego :> i mogę sobie ją "dotknąć" :jupi:

oto moje Walentynkowe łupy :ehem:
1. kupiłam memu A. aby bardziej pokochał jeszcze gotowanie :-p
2 i 3. dostaliśmy od babci pościelki do łóżeczka :jupi: (sama uszyła)
4. no i moja malutka torba do szpitala (zawiera tylko rzeczy dla mnie!):rolleyes:
ja też:ehem: tylko u mnie to jedynie nogi wchodzą w grę bo rączki to gdzieś niziutko ma:rolleyes:
aniołki i diabełki fajne:D:hahaha: zdaj relację co z gotowania wyszło:D
pościel bardzo fajna a torbę to ja mam podobnej wielkości + druga mniejsza dla mojego tuptusia:rolleyes:

Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 10984737)

wiesz co??sama bym się wkurzyła,bo jak by mi zdechła rybka za 23euro to chyba musiałabym ją zjeść żeby był z tego jakiś pożytek:) ale jaja...dobrze,że się odezwałaś
(...)

Emilka co ja bym dała,żeby być już na Twoim etapie rozwoju ciąży...i powoli sie rozsypywać:) tzn,że masz bliskoporodu a ja jeszcze 50dni:eek: już nie długo będziesz mieć synusia przy sobie:)

:hahaha: smacznego:hahaha:
no a z tym rozsypywaniem to się faktycznie powinnam cieszyć, że dopiero teraz mnie dopadło:rolleyes:zawsze to 20 a nie 50 dni:cool:
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 10985530) to ja napisze, wie któraś jak zamordować męża? :rotfl: :hahaha:

SoNeRa :glasiu: mocno trzymamy kciuki za Twoją babcię

Sija może i ja wypróbuję Twój przepis:rolleyes:
ja to zawsze robie normalnie podobnie jak ciasto nalesnikowe, tylko wiecej jajek, oddzielnie bialka ubijam i dodaje proszku do pieczenia - no i cukier bo do nalesnikow nie daje i wychodza w miare dobre - tzn normalne ale z margaryna jeszcze nie probowalam:rolleyes:



jastinada - 2009-02-15 10:40
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  dziewczyny,już 10 dni minęło bez żadnego porodu:) nie róbcie jaj:) laski z początku listy,mogłybyście już coś rodzić... Hi hi hi:) nudno,nic sie nie dzieje,a jak któraś urodzi,to znów coś przypanikujemy i znów jakaś moblizacja się pojawi... :)



Amazonia23 - 2009-02-15 10:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Witam wszystkie mamuśki...
Mój tz zrobil mi wczoraj niespodzianke i pojechaliśmy na kolacje na której wybrałam sobie lasagne tak za mna chodziła....:slina::slina ::slina:
Sonera zapas pieluszek to juz masz spory ja mam tylko pake tych pampersów 1 i 2
Biorę te tabletki i już mnie rzadziej chwytaja skurcze co mnie bradzo cieszy...:)
Mała coaz częsciej wypina dupcie co deformuje moj brzuchol i wyglada przekomicznie śmiesznie...:D
Co do tego pasa poporoowego to właśnie koleżanka mi powiedziała że tak jak w połogu nie wolno ćw tak nie wolno tez zakładać tego pasa ale czy po połog on jeszcze coś zdziała?
A tak poza tym to wspomniala że nie mam kupowac baldachimu bo ona bardzo chciala kupila i lezy schowany bo to zbieralnia kurzu mowi ze kupic poszewke na podusie kolderke i ochraniacz ewentalnie przybornik ale to tez nie koniecznie.
I teraz tak właśnie sie zastanawiam bo jeszcze nie kupiłam ani jednej pościeli.



Wiolka1984 - 2009-02-15 10:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Witam, a ja właśnie wczoraj odebralam pościel, tzn wypełnienie 2 rodzaje poszewek i rożek, moze wieczorem uda mi sie wkleic zdjecia, jestesmy bardzo zadowoleni :)

no własnie bo kilogramy spadną po porodzie, tylko z tą skórą naciągnietą trzeba coś zrobic, moja kolezanka która urodziła 3m-ce temu walczy z tym, mowi ze przez całą ciążę nie miala anoi jednego rozstepu za to teraz i na piersiach i na brzuchu.
pozdrawiam i milej niedzieli



Amazonia23 - 2009-02-15 11:04
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Wiolka1984 (Wiadomość 10986543) Witam, a ja właśnie wczoraj odebralam pościel, tzn wypełnienie 2 rodzaje poszewek i rożek, moze wieczorem uda mi sie wkleic zdjecia, jestesmy bardzo zadowoleni :)

no własnie bo kilogramy spadną po porodzie, tylko z tą skórą naciągnietą trzeba coś zrobic, moja kolezanka która urodziła 3m-ce temu walczy z tym, mowi ze przez całą ciążę nie miala anoi jednego rozstepu za to teraz i na piersiach i na brzuchu.
pozdrawiam i milej niedzieli
Ale tak bardzo schudła i jej wyszły?
A ta twoja pościel to z baldachimem?



e.m.i.l.k.a - 2009-02-15 11:22
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 10986265) dziewczyny,już 10 dni minęło bez żadnego porodu:) nie róbcie jaj:) laski z początku listy,mogłybyście już coś rodzić... Hi hi hi:) nudno,nic sie nie dzieje,a jak któraś urodzi,to znów coś przypanikujemy i znów jakaś moblizacja się pojawi... :) no nie:>
coś te z początku listy się opierdalają:D
Cytat:
Napisane przez Wiolka1984 (Wiadomość 10986543) przez całą ciążę nie miala anoi jednego rozstepu za to teraz i na piersiach i na brzuchu. to nie jest pocieszające:nie: bo ja nie mam rozstępów i już się cieszyłam....

a pościel to ja zamówiłam razem z baldachimem bo był taki komplet a na początku na pewno zamontuje - jak faktycznie będzie taki okropny to zdemontuje i już - ja jakoś biore wszystko co ludzie mowia z przymrużeniem oka



betty* - 2009-02-15 11:25
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Witam wszystkich w te niedzielne południe :)

kajaska87 u mnie na uczelni jest tak że można napisać podanie o indywidualny tryb, ale wydaje mi się, że to wszystko da się załatwić z wykładowcami i ćwiczeniowcami indywidualnie. Ja jestem w innej sytuacji, bo studiuję zaocznie więc zajęcia mam tylko w weekendy. Ale też mam zamiar jak najszybciej móc w nich uczestniczyć. Zobaczysz na pewno uda ci się wszystko "pozytywnie" załatwić :)

gabriellao0 śliczna pościel :)

Amazonia23 Co do tego pasa poporodowego to położna na szkole rodzenia mówiła nam, żeby go za długo nie nosić tzn. można jak się gdzies wychodzi tak na 2,3 h ale nie za długo :) ja baldachim mam bo bardzo mi się podoba, wiem że to zbieracz kurzu najwyżej będę go bardzo często prać hehe :D

jastinada postaram się jak najczęściej z Wami siedzieć tylko jeszcze uporam się z tym jednym nieszczęsnym egzaminem i sprzątaniem po remoncie :) oby mi na to czasu starczyło hehe ale powiedziałam mojej Małej, że ma czekać aż mamusia zda wszystkie egzaminiki i przygotuje wszystko to wtedy może wyjść :) mam nadzieje że mnie posłucha :D w sumie zostały mi równe 4 tygodnie :ehem:

Dobra ja zmykam do rodziców na obiadek ( dobrze jak jak się niedaleko mieszka) :) muszę przebrnąć przez te zaspy ;/ pozdrawiam



Amazonia23 - 2009-02-15 11:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  No wiesz Emilko kazdy ma swoje zdanie ale ta kolezanka mi to z doświadczenia powiedziała ale ja i tak myslę że kupie baldachi ale tylko jeden i to biały chyba zeby do kazdej pościeli pasował a óki co to takie pościele upatrzyłam sobie

http://www.allegro.pl/item544728785_...ne_kolory.html
Tu mi sie podoba 1,3,10
http://www.allegro.pl/item554647840_...owe_wzory.html
Z tych to ten z koala
http://www.allegro.pl/item553509116_...dziecieca.html

http://www.allegro.pl/item546580323_..._elementy.html

A baldachim to chyba taki
http://www.allegro.pl/item546422883_...5_kolorow.html
http://www.allegro.pl/item552200433_..._sklep_bb.html



e.m.i.l.k.a - 2009-02-15 11:40
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Amazonia śliczne pościele, szczególnie ta Feretti mi się podoba, ja kupiłam cały komplet - razem z baldachimem:D



Amazonia23 - 2009-02-15 11:50
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 10987256) Amazonia śliczne pościele, szczególnie ta Feretti mi się podoba, ja kupiłam cały komplet - razem z baldachimem:D No tylko jak zamówie w komplecie to do innych nie bedzie mi pasowac...:(



kajaska87 - 2009-02-15 12:42
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Witam kochane:*

Amazonia23- jezeli chodzi o ostatnia aukcje z baldachimem, tej firmy mamo_tato to nie radze ci na niej kupowac, ja kupilam rozek i dostalam calkiem inny wzor, niby wzor ten sam ale obrazki duzoooo mniejsze i bez tych paseczkow bo podobno taki material i nie maja wplywu z ktorej czesci wytna ale jednak obrazek to obrazek i chcialam taki jak aukcji i dupa.. a jak chcialam wymienic to kazali mi zaplacic za ponowny koszt wysylki i odeslac im na swoj koszt, porazka, no a jak wystawilam im neutralny i prawdziwy komentarz to chcieli mnie przekupic butelka albo zabawka zebym im zmienila komentarz na pozytywny, phi..



sija - 2009-02-15 13:53
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 10986029) Sija może i ja wypróbuję Twój przepis:rolleyes:
ja to zawsze robie normalnie podobnie jak ciasto nalesnikowe, tylko wiecej jajek, oddzielnie bialka ubijam i dodaje proszku do pieczenia - no i cukier bo do nalesnikow nie daje i wychodza w miare dobre - tzn normalne ale z margaryna jeszcze nie probowalam:rolleyes:
:ehem: spróbuj koniecznie

Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 10986265) dziewczyny,już 10 dni minęło bez żadnego porodu:) nie róbcie jaj:) laski z początku listy,mogłybyście już coś rodzić... Hi hi hi:) nudno,nic sie nie dzieje,a jak któraś urodzi,to znów coś przypanikujemy i znów jakaś moblizacja się pojawi... :) :nuda: no faktycznie, nic się nie dzieje, mogłaby się któraś rozpakować z początku listy, np. taka Sija :p:

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 10987190) No wiesz Emilko kazdy ma swoje zdanie ale ta kolezanka mi to z doświadczenia powiedziała ale ja i tak myslę że kupie baldachi ale tylko jeden i to biały chyba zeby do kazdej pościeli pasował a óki co to takie pościele upatrzyłam sobie Śliczne te komplety pościeli :D a ja się zastanawiałam nad moskitierą (bo baldachimu od początku nie chciałam) ale to ze względu na mieszkanie na parterze i uciążliwe komary - ale ostatecznie uznałam, że dokupię jak będzie potrzeba :)

Cytat:
Napisane przez kajaska87 (Wiadomość 10988235) Witam kochane:*

Amazonia23- jezeli chodzi o ostatnia aukcje z baldachimem, tej firmy mamo_tato to nie radze ci na niej kupowac, ja kupilam rozek i dostalam calkiem inny wzor, niby wzor ten sam ale obrazki duzoooo mniejsze i bez tych paseczkow bo podobno taki material i nie maja wplywu z ktorej czesci wytna ale jednak obrazek to obrazek i chcialam taki jak aukcji i dupa.. a jak chcialam wymienic to kazali mi zaplacic za ponowny koszt wysylki i odeslac im na swoj koszt, porazka, no a jak wystawilam im neutralny i prawdziwy komentarz to chcieli mnie przekupic butelka albo zabawka zebym im zmienila komentarz na pozytywny, phi..
Jak czytam takie opisy to się zastanawiam co mi przyślą w paczce :drzwi-strach: mam nadzieję, że nie będę miała żadnych przebojów :rolleyes:

Ja już po obiedzie, pyyyycha te pulpeciki :D
A teraz się nudze, bo mąż w pracy :nuda:



monix0 - 2009-02-15 13:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 10987256) Amazonia śliczne pościele, szczególnie ta Feretti mi się podoba, ja kupiłam cały komplet - razem z baldachimem:D Słyszałam, że z feretti sa bardzio dobre ręczniki z kapturkiem:-)
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 10986297) Witam wszystkie mamuśki...
Mój tz zrobil mi wczoraj niespodzianke i pojechaliśmy na kolacje na której wybrałam sobie lasagne tak za mna chodziła....:slina::slina ::slina:
Sonera zapas pieluszek to juz masz spory ja mam tylko pake tych pampersów 1 i 2
Biorę te tabletki i już mnie rzadziej chwytaja skurcze co mnie bradzo cieszy...:)
Mała coaz częsciej wypina dupcie co deformuje moj brzuchol i wyglada przekomicznie śmiesznie...:D
Co do tego pasa poporoowego to właśnie koleżanka mi powiedziała że tak jak w połogu nie wolno ćw tak nie wolno tez zakładać tego pasa ale czy po połog on jeszcze coś zdziała?
A tak poza tym to wspomniala że nie mam kupowac baldachimu bo ona bardzo chciala kupila i lezy schowany bo to zbieralnia kurzu mowi ze kupic poszewke na podusie kolderke i ochraniacz ewentalnie przybornik ale to tez nie koniecznie.
I teraz tak właśnie sie zastanawiam bo jeszcze nie kupiłam ani jednej pościeli.
A ja myślałam, że rozstępy się robią jak się tyje, tylko i wyłącznie, a nie jak się chudnie:eek:
Co do baldachimu też słyszałam, że zbiera się na nim kurz....ale na czym się nie zbiera?Trzeba często prać...:p:
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 10986265) dziewczyny,już 10 dni minęło bez żadnego porodu:) nie róbcie jaj:) laski z początku listy,mogłybyście już coś rodzić... Hi hi hi:) nudno,nic sie nie dzieje,a jak któraś urodzi,to znów coś przypanikujemy i znów jakaś moblizacja się pojawi... :) O nie nie nie!Mi się nigdzie nie spieszy, wręcz się coraz bardziej boję!
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 10985880) To ja oficjalnie rezygnuję z mojego pomysłu.
Ale mnie brzuch zaczął boleć:nie:
Jak brzuszek?Lepiej?
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 10985610) sija - spróbuj spać z poduszką pod brzuszkiem ja odkąd mam taką poduszkę to mi się super śpi a drugą poduszkę taka prostokątną zwykłą wkładam miedzy nogi i jest lux!!!

właśnie dzwoniłam do domu i z babcią źle nie mija jej to chorubsko jest gorzej nawet a nie lepiej:(martwie się bo babcia ma już swoje lata i cieżko znosi się w tym wieku grypę i to zapalenie tego płuca ehs:/

no nic ja też zmykam pewnie nie dużo tutaj dziś nas będzie bo jak widzę każda ma swoje plany!Udanej niedzieli:*
Przykro mi, że z babcią gorzej:-(Trzymam kciuki żęby się jej polepszyło
Sija- jak dla mnie nic nie pomaga, też mało sypiam ...czym bliżej końca tym gorzej
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 10984264) Jesu az sie poplakalam, jak przeczytalam jak sie martwicie :cry::cry: Trzymamy dalej kciuki, żeby tabletki zaczęły działać tak jak powinny!:cmok:
Dzień dobry popołudniu dziewczynki, brzuszki i bobaski!
Tak się najadłam, że ledwo żyje....



jastinada - 2009-02-15 14:00
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  No właśnie z tymi porodami to tak sobie myślałam o takiej Siji albo Alkamor... hihihi

ale monix,spicegirl albo Jaga to też by mogły się ruszyć na porodóweczkę:)

oj wiem wiem Spicegirl że Ty chciałabyś już rodzić:)



anadun - 2009-02-15 14:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Raspberry - cieszę się, że choć trochę lepiej się czujesz :cmok:
Gabriela - a mąż w tym fartuszku to się da radę skupić na gotowaniu, czy będzie obrazki oglądał? :D Fajniutka pościel :ehem:
Sonera - :kciuki: za dobre ciśnienie i za powrót do zdrowia babci.
Cocci - u mnie były wczoraj klopski w sosie koperkowym :slina: pycha. W sumie pierwszy raz robiłam klopski, bo mi się zawsze wydawało, że to się rozgotuje na żurek, ale nic takiego się nie stało :)
Kizia - może go oszczedź na razie, przyda CI się jeszcze ;)
Rudalbn - ciesz się mężem, miłej niedzieli :)

My wczoraj wieczór na fajnym koncercie spędziliśmy :jupi: Przy okazji dowiedziałam sie, że u mioich kuzynów stoi na strychu moje stare wiklinowe łóżeczko :eek: Zupełnie o nim zapomniałam, zresztą ja nie pamiętam jak w nim spałam, za to pamiętam jak korzystały z niego kolejne dzieci - co najmniej piątka :D Jestem ciekawa, co z niego zostało. W sumie łóżeczko to nie jest straszny wydatek, ale moze by to stare zobaczyć, tak przez sentyment :rolleyes: Ciekawe czy ta wiklina da sie jakoś odnowić? MOże by jakoś pomalować?



jastinada - 2009-02-15 14:24
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  dobry pomysł z tym łóżeczkiem:) oglądnij to będziesz wiedzieć w jakim jest stanie.To super pomysł,sama bym tak chciała:)



e.m.i.l.k.a - 2009-02-15 14:30
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  ja pościel mam taką:
http://www.allegro.pl/item526015287_...s.html#gallery
i teraz cały komplet zamówiłam taki
http://www.allegro.pl/item540552799_..._ksiezycu.html
beżowy miś na księżycu
baldachim wydaje mis ie ze bedzie pasowal tez do tej pierwszej:rolleyes:, zobaczymy moze jutro juz przyjdzie:cool:
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 10989443) No właśnie z tymi porodami to tak sobie myślałam o takiej Siji albo Alkamor... hihihi

ale monix,spicegirl albo Jaga to też by mogły się ruszyć na porodóweczkę:)

oj wiem wiem Spicegirl że Ty chciałabyś już rodzić:)
ufff mnie ominęłaś:D
chociaż moja siostra dzisiaj jak mnie zobaczyła to pierwsze co powedziala - to "soistra ja Cie nie chce straszyc ale brzuch Ci sie obnizyl":eek:
mam za to stwierdziła że jest trochę nizej ale jeszcze nie calkiem nisko:rolleyes:

no właśnie Seler, tyle czasu Cię nie było więc pewnie coś ładnego uszyłaś:Dpochwal się:ehem:

u nas jest taka stara kolyska, która ma przeszło 100lat ale mojemu TZtowi jej sie odnawiac nie chcialo :(

a moze pomyslicie ze jestem nienormalna ale wczoraj jak byla afera z tym noworodkiem to tak sobie pomyślałam co by to było jakby to była jedna z nas....dużo dziewczyn nie chwaliło się gołym brzuszkiem...
tzn nie wiem czy wiecie o co mi chodzi...ale tak sobie siedzimy, gadamy a tak faktycznie to nigdy nie wiemy z kim mamy do czynienia...ale mam przemyślenia po tubce mleka karmelowego...



raspberry69 - 2009-02-15 14:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 10984737) kochana pewno,że się martwimy cieszę sie,że jest Ci ciut lepiej,moze w końcu zaczną działać te tabletki pełną parą-tego Ci życzę kochana oczywiście.Trzymamy kciuki z Nadią Dziekuje Kochana :* wiesz te wasze kciuki chyba pomagaja(tfu tfu) bo czuje, ze zaczyna to wszystko powoli i opornie ale dzialac!!:eek:

Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 10984938) Rasberry trzymaj się dzielnie Dziekuje :* jakos chyba zaczyna byc lepiej :)

Cytat:
Napisane przez sija (Wiadomość 10985012)
:) pewnie, że się martwimy :cmok: cały czas trzymam kciuki, żeby w końcu te leki pomogły i żebyś nie musiała się tak męczyć

No to ja tak w skrócie o sobocie: raniutko pobódka (no może nie aż tak raniutko, bo po 7) miałam iść z mężem na zakupy, ale jakoś się niespecjalnie czułam (po całonocnym wierceniu się i ciągłych zmianach pozycji do spania) więc mąż zaoferował się, że sam pójdzie po śniadanku było już troche lepiej to pojechaliśmy jeszcze na jedne większe zakupy - to już ostatnie z moim udziałem Później mąż wyskoczył do swoich rodziców a ja zrobiłam ten piernik z przepisu Raspberry :slina: ale pyszności Następne w kolejce były kluski leniwe. Akurat mąż wrócił i troche pomógł, bo ja już niestety padałam nogi mnie zaczęły boleć Po obiedzie drzemka Później był filmik i kabarety, a później bardzo miły wieczorek :calus: :D
No tak, miało być w skrócie, a ja tu widzę cale wypracowanie wyprodukowałam :rolleyes:
Dziekuje :* o widze, ze przepis sie przydal :D niezmiernie sie ciesze :cmok: najlpeszy ten piernik jak troche postoi:ehem:

Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 10985610) właśnie dzwoniłam do domu i z babcią źle nie mija jej to chorubsko jest gorzej nawet a nie lepiej:(martwie się bo babcia ma już swoje lata i cieżko znosi się w tym wieku grypę i to zapalenie tego płuca ehs:/ To teraz ja trzymam kciuki za babcie:cmok: mam nadzieje, ze przejdzie jej to paskudztwo

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 10986029) Raspberry:cmok:super, że zaczyna w końcu coś działać:jupi: tyle się wycierpiałaś, że teraz poród o dla Ciebie będzie pikuś:D
trzymaj się cieplutko i wracaj szybko do nas:ehem:
Oj oby ;) juz chyba gorszrgo bolu nie ma!:eek: dla mnie zawsze bol zeba to bylo cos strasznego, wiec napewno porownam ten tydzien co sie meczylam z porodem :> bedzie wszystko jasne ;)
Dziekuje za wszystko :*

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 10989352) Trzymamy dalej kciuki, żeby tabletki zaczęły działać tak jak powinny!:cmok:
Tak się najadłam, że ledwo żyje....
Monix bardzo dziekuje :* a ty lobuzie nie jedz tyle bo sie na zebach odbije jak u mnie:atyaty:(tfu tfu)

Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 10989703) Raspberry - cieszę się, że choć trochę lepiej się czujesz :cmok:
My wczoraj wieczór na fajnym koncercie spędziliśmy :jupi: Przy okazji dowiedziałam sie, że u mioich kuzynów stoi na strychu moje stare wiklinowe łóżeczko :eek: Zupełnie o nim zapomniałam, zresztą ja nie pamiętam jak w nim spałam, za to pamiętam jak korzystały z niego kolejne dzieci - co najmniej piątka :D Jestem ciekawa, co z niego zostało. W sumie łóżeczko to nie jest straszny wydatek, ale moze by to stare zobaczyć, tak przez sentyment :rolleyes: Ciekawe czy ta wiklina da sie jakoś odnowić? MOże by jakoś pomalować?
Dziekuje :*

Duzo niemcow zostawia lozeczka swoich dzieci jako pamiatki. Napewno bedzie to mile doswiadczenie takie zobaczyc po latach:ehem:.

Ja dzis w nagrode bylam z psem w lesie :). Musialam sie troche przewietrzyc bo jak widze lozko to zle mi sie ono juz kojarzy.

Zycze wszystkim udanej resztki niedzieli :):cmok:



cocci - 2009-02-15 14:37
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez sija (Wiadomość 10989343) Ja już po obiedzie, pyyyycha te pulpeciki :D Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 10989703) Cocci - u mnie były wczoraj klopski w sosie koperkowym :slina: pycha. W sumie pierwszy raz robiłam klopski, bo mi się zawsze wydawało, że to się rozgotuje na żurek, ale nic takiego się nie stało :) a nie mówiłam? mi z kolei klopsiki zawsze kojarzyly ise bezplciowo ineizbyt smacznie, bo jakoś gotowanemielone do mnie nie przemawia. poza ty pamiętam te ze szkolnej stołówki.. bleeeeeeeeeee.... a te? - palce lizać!!!!

co do tego ciasta-tortu bananowego, to pyszny wyszedł, wczoraj jedliśy, to jeszcze sie dobrze nie rozmiększyl, ale w smaku rewelacja. Tylk następnym razem dam jednak po 1 budyniu na warstwę, a nei po pół.



raspberry69 - 2009-02-15 14:38
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 10989880) ufff mnie ominęłaś:D
chociaż moja siostra dzisiaj jak mnie zobaczyła to pierwsze co powedziala - to "soistra ja Cie nie chce straszyc ale brzuch Ci sie obnizyl":eek:
mam za to stwierdziła że jest trochę nizej ale jeszcze nie calkiem nisko:rolleyes:

Kurcze a ja sie boje, ze znow nas ktos zaskoczy :eek: ale mysle, ze panie z poczatku listy sa na pierwszym planie :rolleyes: dajmy im w koncu szanse :>



raspberry69 - 2009-02-15 14:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 10989982) a nie mówiłam? mi z kolei klopsiki zawsze kojarzyly ise bezplciowo ineizbyt smacznie, bo jakoś gotowanemielone do mnie nie przemawia. poza ty pamiętam te ze szkolnej stołówki.. bleeeeeeeeeee.... a te? - palce lizać!!!!

co do tego ciasta-tortu bananowego, to pyszny wyszedł, wczoraj jedliśy, to jeszcze sie dobrze nie rozmiększyl, ale w smaku rewelacja. Tylk następnym razem dam jednak po 1 budyniu na warstwę, a nei po pół.
Cocci, chyba bedziesz musiala podac mi przepis na sos koperkowy bo chyba oszaleje! kocham koperek :love:



Malpka - 2009-02-15 14:56
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  3 załącznik(i/ów) hej:cmok:
troszke sie nie odzywałam ale miałam troszke problemów, dopiero nadrobiłam 3 częśc a tu widze ze w tej az 11 stron mam do nadrobienia:rolleyes:

co do tego niezauważania ;) nie było mnie ponad tydzień i nikt nie zauważył ze mnie nie ma, no ale żadko też i na posty moje była odp wiec tak myślałam ze tak bedzie ;)

raspberry łącze sie z tobą w bólu z tym zębem, 2 noce wyłam tak mnie bolał ząb, dzis juz lepeij ale nadal mnie ćmi:(

a chciałam sie wam pochawalić jakiego bałwana dzis z mężem ulepiliśmy:D no i moja psinka na fotce :p:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 12 z 146 • Wyszukano 4665 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146

    comp
    Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 buty CCC kolekcja wiosna 2009 Ciuchy xs-l,buty 36-38,h&m,nike,house,cropp,t ommy hilfiger ooOObielizna, buty, spodnie ... małe rozmiarki!! OOoo Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy) Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią Spodnie Stradivarius , prawie nowe! naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com