Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Masako - 2009-03-05 07:50
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11286116) , a jak mnie sutki bolą:mur: Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11286488) Monix o kurde jak mnie napikalają sutasy...:eek: szok,strasznie bolą :( Może już nie masujcie....:rotfl:
(coś mi mowi, ze niedługo sama z siebie bede sie tak cieszyć jak mi sie zacznie)
a do mnie własnie zadzwonił moj tata, zeby mi przypomnieć, ze dzis jest Dzień Teściowej takze z laurkami i kwiatkami biegniemy z życzeniami:)
jastinada - 2009-03-05 07:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Sweetylily kolor jak najbardziej:) Amazonia ma rację:) przecież to wózek dla małego dziecka:)
sweetylily - 2009-03-05 07:55
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11286586) Anadun mi mala ciągle wciska nogi pod zebra i wysiedziec nie moge...:( Wlasnie czasem mam wrazenie ze to mala stonoga a nie Kubuś ;] mi tez wciska je w zebra i wtedy mam wrazenie jakby ich bardzo duzo bylo :)
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11286588) a do mnie własnie zadzwonił moj tata, zeby mi przypomnieć, ze dzis jest Dzień Teściowej takze z laurkami i kwiatkami biegniemy z życzeniami:)
to jest cos takiego jak dzien tesciowej :eek::eek::eek: no coz wyglada na to ze ja tez musze sie do mojej pofatygowac (na szczescie nie mam daleko musze przejsc az na druga strone ulicy) :)
jastinada, Amazonia - dzieki ;] teraz mam juz przynajmniej upatrzony drugi wozeczek jak z tamtym nie wyjdzie :)
Amazonia23 - 2009-03-05 07:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez sweetylily (Wiadomość 11286636) Wlasnie czasem mam wrazenie ze to mala stonoga a nie Kubuś ;] mi tez wciska je w zebra i wtedy mam wrazenie jakby ich bardzo duzo bylo :)
:) No dokładnie a rozmiar stopy jak by juz miala 36...:D
Zawsze do usług...:)
sweetylily - 2009-03-05 08:00
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11286665) No dokładnie a rozmiar stopy jak by juz miala 36...:D
Zawsze do usług...:) albo i wiecej ;] a moze to poprostu poslady na zmiane z nogami :-p
anadun - 2009-03-05 08:00
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez sweetylily (Wiadomość 11286553) Myslicie ze taki kolor i wzor wozka pasuje dla chlopca czy nie za bardzo?? Czemu nie? BArdzo fajny
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11286586) Anadun mi mala ciągle wciska nogi pod zebra i wysiedziec nie moge...:( Chyba im tam już ciasno się robi :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11286588) a do mnie własnie zadzwonił moj tata, zeby mi przypomnieć, ze dzis jest Dzień Teściowej takze z laurkami i kwiatkami biegniemy z życzeniami:)
Ja tam nic nie wiem na temat takiego dnia i chyba tego będę się trzymać, bo jakoś mi się nie chce dzwonić ;)
Amazonia23 - 2009-03-05 08:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez sweetylily (Wiadomość 11286690) albo i wiecej ;] a moze to poprostu poslady na zmiane z nogami :-p Nie trzeci cycek to mi raczej na wysokości pępka wyskakuje...:D
Masako - 2009-03-05 08:15
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
no moje tez wsadza coś pod lewe żebro i chyba jest to chudy pośladek, bo jak próbuje sobie to cos przesunąć to dostaje kilka kopniaków w okolice pępka....terrorysta
jastinada - 2009-03-05 08:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
wiecie co,a ja mam w dupie głęboko dzień teściowej...dzień matki jest raz w roku,starczy:) dzień teściowej mogę zacząć obchodzić ,jak sama teściową zostanę:hahaha:
alkamor - 2009-03-05 08:21
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
4 załącznik(i/ów) Witam! :)
Wiem, że miałam zajrzeć we wtorek wieczorem ale resztę dnia przespałam z małymi przerwami na karmienie a wczoraj cały dzień leżałam bo niestety krocze mnie boli i ciężko mi siedzieć ale już widzę poprawę bo dzisiaj dałam radę :D Dzięki za wszystkie gratulacje....:cmok:teraz to szczerze mówiąc za bardzo mi się nie chce opisywać porodu ale jak będę miała wenę to napiszę...:p: a tak w skrócie to mogę napisać, że bóle złapały mnie o 3 w nocy ale do 5 rano leżałam i liczyłam czy są regularne (ale nie uwierzycie...zdążyliśmy się jeszcze pobzykać :D:D oczywiście zanim miałam skurcze :p: ) ok.5:30 byłam na porodówce ale jak widać zeszło się bo urodziłam o 17:55....miałam duże rozwarcie ale nie miałam jak to położna stwierdziła "fajnych bóli porodowych" i podawali mi cały czas oxy....ogólnie II faza poszła szybko bo trwała 20 min....ale tak jak pisała zanka to już była ulga te skurcz parte. Jak widać było co "wypychać" bo Kubuś miał 3900 g. A w ogóle to jestem w strasznym szoku :eek: mój mały W OGÓLE NIE PŁACZE!!!a płakać umie bo w szpitalu dawał czadu :D on jest tak spokojny, że ja w ogóle nie odczuwam, że mam dziecko....!!śpi cały czas...i w dzień i w nocy i budzi się tylko na jedzenie!!i to nieraz sama go muszę budzić!!!Aha muszę Wam powiedzieć, że gdybym była sama na porodówce z tym całym bólem to bym nie wytrzymała....dobrze, że mąż był:ehem:
Jastinada smsa pisał mój chłop a był tak zaaferowany, że coś popiętrolił :p:
Zapomniałam dodać, że oczywiście gratuluję pozostałym rozpakowanym mamusiom
sweetylily - 2009-03-05 08:24
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11286879) Witam! :)
Wiem, że miałam zajrzeć we wtorek wieczorem ale resztę dnia przespałam z małymi przerwami na karmienie a wczoraj cały dzień leżałam bo niestety krocze mnie boli i ciężko mi siedzieć ale już widzę poprawę bo dzisiaj dałam radę :D Dzięki za wszystkie gratulacje....:cmok:teraz to szczerze mówiąc za bardzo mi się nie chce opisywać porodu ale jak będę miała wenę to napiszę...:p: a tak w skrócie to mogę napisać, że bóle złapały mnie o 3 w nocy ale do 5 rano leżałam i liczyłam czy są regularne (ale nie uwierzycie...zdążyliśmy się jeszcze pobzykać :D:D oczywiście zanim miałam skurcze :p: ) ok.5:30 byłam na porodówce ale jak widać zeszło się bo urodziłam o 17:55....miałam duże rozwarcie ale nie miałam jak to położna stwierdziła "fajnych bóli porodowych" i podawali mi cały czas oxy....ogólnie II faza poszła szybko bo trwała 20 min....ale tak jak pisała zanka to już była ulga te skurcz parte. Jak widać było co "wypychać" bo Kubuś miał 3900 g. A w ogóle to jestem w strasznym szoku :eek: mój mały W OGÓLE NIE PŁACZE!!!a płakać umie bo w szpitalu dawał czadu :D on jest tak spokojny, że ja w ogóle nie odczuwam, że mam dziecko....!!śpi cały czas...i w dzień i w nocy i budzi się tylko na jedzenie!!i to nieraz sama go muszę budzić!!!Aha muszę Wam powiedzieć, że gdybym była sama na porodówce z tym całym bólem to bym nie wytrzymała....dobrze, że mąż był:ehem:
Jastinada smsa pisał mój chłop a był tak zaaferowany, że coś popiętrolił :p:
GRATULACJE OGROMNE !!!!
syneczek przesliczny :)
anadun - 2009-03-05 08:26
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Same przystojniaki na tym naszym wątku:ehem: Fajnie Ci, że Kubuś taki grzeczny, szybko odpoczniesz po porodzie. A na tym trzecim zdjęciu super wygląda, jakby się tulił do tej pieluchy :D
A ja się właśnie zestresowałam, że moja pralka się zepsuła. Włączyłam a ona zamiast pobierać wodę to buczy :eek: Dobrze, że w międzyczasie zaczęłam myć zęby, to się zorientowałam, że nie ma zimnej wody:( To już wiem dlaczego nie pierze i dlaczego od sąsiadów z góry od godziny takie hałasy dochodzą. Mam nadzieję, że szybko się uporają z awarią, czy co tam kombinują.
lapochka81 - 2009-03-05 08:29
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dzień teściowej:-) w Twoim wydaniu Jasti mi pasuje:-)!
Gratulacje dla Memi - no co jak co, ale Pani doktor nam musiała dać dobry przykład!
A u mnie dobrze - idę na kontrolę za niedługo - i co usłyszymy urodzę do 3 tygodni, zakład? kto da więcej?:D
Szkoda mi dziewczynek z nieprzespanymi nocami, mi tam się takie rzadko zdarzają, a zauważyłam jak za 'dużo' odpoczywam w dzień to później zasnąć i przespać nocy nie mogę...
Co do bóli miesiączkowych...też nigdy nie miewałam...więc się zastanawiam, zagadka nie rozwiązana...
Miłego dnia życzę:-)
---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------
Alkamor - witamy! no i gratulacje - maluch słodki no i popatrz jaki grzeczny! to za te wszystkie bóle...bardzo się cieszę, że wszystko w porządku!
alkamor - 2009-03-05 08:30
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Ja to wiem, że się zastanawiałam (nawet pisałam na forum) czy nie przegapię tych bóli porodowych jak będę w domu....ale teraz wiem, że NIE DA SIĘ ICH PRZEGAPIĆ :nie::nie:
Charlotte - 2009-03-05 08:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11271673) http://www.wrzuta.pl/film/8UGAQTI42Q/chomik
mój głupiutki chomik, tak na poprawę humoru zaje......!!!!!! :rotfl: :rotfl:
Cytat:
Napisane przez asiulaaa20 (Wiadomość 11271913) Melduje sie juz rozpakowana:) Gratulacje! Dzidzia śliczna :love:
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11272499) hej
My byliśmy dziś z małym u naszego pediatry się pokazać i umówić na szczepienie
Filip waży już 3700 :D bardzo ładnie przybiera, a tydzień temu ważył 3320 więc jestem zadowolona
no i że byliśmy wózkiem w przychodni to przeszliśmy się na mały pierwszy spacerek
bardzo fajnie prowadzi się nasz wózek i mały zadowolony z wypadu
teraz pojadł i leniuchuje sobie Super rośnie :ehem: Zazdroszczę Wam spacerku, też już bym chciała :ehem: Tym bardziej że chwalisz wózek, a ja mam taki sam, nawet kilor, tylko że 4-kołowy ;)
Anvi - Twoje dzieciątko prześliczne! :love: :cmok:
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11273797) Jutro wizyta w szpitalu kontrolna i usg. trzymam kciuki za wizytę!!! :kciuki:
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11278200) Byłam u gina.
I mnie teraz wszystko boli i piecze :(, ale :D szyjka już skrócona i kanał rodny otwarty na 1 cm czyli coś się już dzieje :D. Obejdzie się więc chyba bez "wspomagaczy porodowych" (bo tak ostatnio gadał, że jak się nie ruszy nic to dostanę leki na skracanie i otwieranie szyjki) ale .... :D powoli wszystko idzie ku dobremu samo :jupi:. No to czekam. hihihii Ale Ci zazdroszczę! :(
Mamy podobny termin, też bym chętnie poszła na basenik, ale nie boisz się, że w basenie Ci wody odejdą? Ja się trochę boję :( I trochę się boję jakiejś infekcji :( Ale maaaaaaarzę o basenie, bo w środku ciąży nie mogłam chodzić, a na początku chodziłam często :cry:
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11281727) "Jednak wieczorem nic nie napiszę na forum. Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11281727) Antoś pokonał 7 cm w drodze na świat. Memi" Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! :jupi: Memi jaka dzielna, dopiero co urodziła i już pisze smsy :)
Cytat:
Napisane przez sweetylily (Wiadomość 11281819) Ide spac ;] Dobranoc dziewczyny i zycze wszystkim milej nocy bez przepowiadaczy i innych dolegliwosci ciazowych Ej no, nie życz mi takich rzeczy! :bacik:Ja czekam na przepowiadacze! :o ;)
A tymczasem u mnie dupa :mad: Zero rozwarcia, szyjka średnio gotowa na poród, a tu termin za 2 tygodnie :mad: W poniedziałek kolejne KTG.
Ale jest też dobra wiadomość :ehem: Chyba udało nam się sprzedać mieszkanie i to w super cenie jak na obecne czasy, także najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, po podpisaniu umowy u notariusza, zaczynamy przeprowadzkę już na dobre :jupi: a ja w ramach przyspieszania akcji porodowej będę mogła np. grabić liście na ogródku :jupi:
Amazonia23 - 2009-03-05 08:32
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11286879) Witam! :)
Wiem, że miałam zajrzeć we wtorek wieczorem ale resztę dnia przespałam z małymi przerwami na karmienie a wczoraj cały dzień leżałam bo niestety krocze mnie boli i ciężko mi siedzieć ale już widzę poprawę bo dzisiaj dałam radę :D Dzięki za wszystkie gratulacje....:cmok:teraz to szczerze mówiąc za bardzo mi się nie chce opisywać porodu ale jak będę miała wenę to napiszę...:p: a tak w skrócie to mogę napisać, że bóle złapały mnie o 3 w nocy ale do 5 rano leżałam i liczyłam czy są regularne (ale nie uwierzycie...zdążyliśmy się jeszcze pobzykać :D:D oczywiście zanim miałam skurcze :p: ) ok.5:30 byłam na porodówce ale jak widać zeszło się bo urodziłam o 17:55....miałam duże rozwarcie ale nie miałam jak to położna stwierdziła "fajnych bóli porodowych" i podawali mi cały czas oxy....ogólnie II faza poszła szybko bo trwała 20 min....ale tak jak pisała zanka to już była ulga te skurcz parte. Jak widać było co "wypychać" bo Kubuś miał 3900 g. A w ogóle to jestem w strasznym szoku :eek: mój mały W OGÓLE NIE PŁACZE!!!a płakać umie bo w szpitalu dawał czadu :D on jest tak spokojny, że ja w ogóle nie odczuwam, że mam dziecko....!!śpi cały czas...i w dzień i w nocy i budzi się tylko na jedzenie!!i to nieraz sama go muszę budzić!!!Aha muszę Wam powiedzieć, że gdybym była sama na porodówce z tym całym bólem to bym nie wytrzymała....dobrze, że mąż był:ehem:
Jastinada smsa pisał mój chłop a był tak zaaferowany, że coś popiętrolił :p:
Zapomniałam dodać, że oczywiście gratuluję pozostałym rozpakowanym mamusiom Jaki on słodki...:ehem:
Jasti zgadzam sie z Tobą odnośnie teściowych :ehem:
Jaga1111 - 2009-03-05 08:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11286057) przepraszam,że tak późno ale mi wczoraj net padł:(
SMS od Memi:)
O 22;00 URODZIŁ SIĘ ANTOŚ.WAGA-3600G,WZROST-54CM,OBWÓD GŁOWKI-35CM.JEST ŚLICZNY I WŁAŚNIE SSIE PIERŚ.
sms był wysłany 23;38:)
GRATULACJE GRATULACJE GRATULACJE GRATULACJE GRATULACJE OGROMNE MEMI:) GRATULACJE!!!!:cmok:
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11286064) Witam dziewczyny
Czesc sweetlily
Dzien dobry Miss Fredko
Dzien dobry Masako widze Cie:-)hehe
Za mną koszmarna noc z serią przepowiadaczy, na szczescie nie krzyzowych, wiec troche pospalam.
Wszytko mnie boli, kręgosłup nie trzyma pionu, fredka mi zaraz pęknie na pół z bólu do tego chyba piecze, i znow napuchla jeszcze bardziej,ale głupie uczucie, tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!! do tego wszystkiego jestem przeterminowana...
Ok 9 jade do obcego gin po L4, niewiem czy mnie zbada czy też nie, ale trzymajcie kciuki zeby nic sie nie wydarzylo po drodze, tzn zeby gin mi nie zwial przed czasem i nie wymyslil sobie ze wystawi mi macierzynski, zeby TZ dojechal po mnie punktualnie itd....bo moja gin oczywiscie na urlopie zawsze mi to robi jak jest potrzebna
Memi TY mnie zadziwiasz,ze masz siłe pisać gratulacje dzielna mamusiu koniecznie chcemy zdjecie Antosia!!!!!!!!!!!!!!!!
p.s.ciekawe co u Emilki
Jagus zeby tradycji stało się za dość tik tak :czas: tik tak :czas: człap człap człap :czas: :czas: :czas:patataj patataj...Korcia wyłaź, chcemy Cie zobaczyc!!!! oczywisce ze trzymma kciuki:) za wizyte...:) Ty wiesz jak ja ja cche zobaczyc....MOja mala Korcie... :ehem:
Cytat:
Napisane przez lukola (Wiadomość 11286157) Witajcie, ściągnęła mnie do Was jagoda111, bo szczerze - udzielam się na innym forum dla kwietniówek ], ale miło mi bardzo, że ktoś o mnie tutaj pamięta , jagoda - .
U mnie chłopiec - Mikołaj, termin nadal na 14 kwietnia, jeszcze pracuję :cool:, samopoczucie w miarę dobrze, jak się nie przemęczę, z czym ciężko, bo zaczęło się wicie gniazda.
Pozdrawiam wszystkie mocno, tym, co się rozpakowały - gratuluję, tym co w dwupaku - życzę bezbolesnego rozwiązania w terminie. Witamy:) dobrze ze sie odezwalas....ja to wole przekonania...:D
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11286544) Dzień dobry dziewczynki...tzn troszke lepszy niż wczoraj sie zapowiada...
Memi oficjalne GRATULACJE!!!
Monix współczuje nocki wiem ostatnio co to ciężka noc...:( No ale nie ukrywajmy tego że na ciebie juz pora...:D Trzymam kciuki za wizyte u gin :)
Jaga ty też zawijaj manaty i na porodówkę...:p:
No Memi jestem ciekawa tego troszkę mocniejszego bólu niż przy miesiączce bo ja nie miewałam bóli....:D
Masako też się boję żę mi flaki zostaną a co do pościelki to bardzo ładna ktoś już ostatnio chyba się takim wzorem chwalił....:>
Lukola witamy...:)
sweetylilly galeria super fajna pamiątka też taką mam tyle ze tydzien po tygodniu...:D
Jasti ktoś ci je w nocy za bardzo miętolił...:D:p:
A wróciłam z lab. bo bylam mocz oddac teraz jestem u rodzicow i juz raczej tu zostane czuje sie lepiej a to chyba przez to że wczoraj moj tż o 23 z okazji mojego doła i złego samopoczucia przywiozl mi bukiet z 7 czrwonych róż no i powiedzial ze chcial mi wynagrodzic to ze caly dzien sama w domku zdychałam... HHEHHE:) Ja to jzu bym sie chcetnie zbierala ale Korcia...NIE!:nie::rycze-smarkam:
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11286588) Może już nie masujcie....:rotfl:
(coś mi mowi, ze niedługo sama z siebie bede sie tak cieszyć jak mi sie zacznie)
a do mnie własnie zadzwonił moj tata, zeby mi przypomnieć, ze dzis jest Dzień Teściowej takze z laurkami i kwiatkami biegniemy z życzeniami:) HEHEHE:) Ja niecche rodzic w dniu tesciowej....HEHEH:D chodz ona zmnow taka zla nie jeste....
WItajcie DZIS moj dzien....:jupi: Czuje sie wyjatkowo......:D
A u mnie cisza ze ta to nazwie.....bo nic sie nie dzieje,,,,naprawde....:ma d:
Tak czlowiek czeka na ta swoja date jak bym mialy byc to jego urodziny hehh a jak juz przychodzi to sie czuje dosc dziwnie wsumie to ja czuje sie troszke podnecona dzisijeszym dniem....:D ALE raczej sie nic nie wydarzy....
fizjo83 - 2009-03-05 08:45
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11286057) przepraszam,że tak późno:cry: ale mi wczoraj net padł:(
SMS od Memi
O 22;00 URODZIŁ SIĘ ANTOŚ.WAGA-3600G,WZROST-54CM,OBWÓD GŁOWKI-35CM.JEST ŚLICZNY I WŁAŚNIE SSIE PIERŚ.
sms był wysłany 23;38:)
GRATULACJE GRATULACJE GRATULACJE GRATULACJE GRATULACJE OGROMNE MEMI:)
GRATULACJE DLA MEMI I DLA ANTOSIA:jupi::jupi:
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11286064) Witam dziewczyny
Czesc sweetlily:cmok:
Dzien dobry Miss Fredko
Dzien dobry Masakowidze Cie:-)hehe
Za mną koszmarna noc z serią przepowiadaczy, na szczescie nie krzyzowych, wiec troche pospalam.
Wszytko mnie boli, kręgosłup nie trzyma pionu, fredka mi zaraz pęknie na pół z bólu do tego chyba piecze, i znow napuchla jeszcze bardziej,ale głupie uczucie, tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!! do tego wszystkiego jestem przeterminowana...
Ok 9 jade do obcego gin po L4, niewiem czy mnie zbada czy też nie, ale trzymajcie kciuki zeby nic sie nie wydarzylo po drodze, tzn zeby gin mi nie zwial przed czasem i nie wymyslil sobie ze wystawi mi macierzynski, zeby TZ dojechal po mnie punktualnie itd....bo moja gin oczywiscie na urlopie zawsze mi to robi jak jest potrzebna
Memi TY mnie zadziwiasz,ze masz siłe pisać, :cmok: gratulacje dzielna mamusiu :jupi: i koniecznie chcemy zdjecie Antosia!!!!!!!!!!!!!!!!
p.s.ciekawe co u Emilki
Jagus zeby tradycji stało się za dość tik tak :czas: tik tak :czas: człap człap człap :czas:patataj patataj...Korcia wyłaź, chcemy Cie zobaczyc!!!! Trzymam kcciuki zeby u gina bylo ok:kciuki::kciuki:Mnie tez czasami fredka boli...ale to bardzo rzadko.Ale juz do niej nie zagladam,przeraza mnie to co widze:eek:Mam nadzieje ze wroci do swoich dawnych rozmiarow i kolorow:)A z tymi przepowiadaczami to masz przerabane:glasiu:Ale moze okaze sie ze niby nic a rozwarcie na 4 cm:D
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11286544) Dzień dobry dziewczynki...tzn troszke lepszy niż wczoraj sie zapowiada...
A wróciłam z lab. bo bylam mocz oddac teraz jestem u rodzicow i juz raczej tu zostane czuje sie lepiej a to chyba przez to że wczoraj moj tż o 23 z okazji mojego doła i złego samopoczucia przywiozl mi bukiet z 7 czrwonych róż no i powiedzial ze chcial mi wynagrodzic to ze caly dzien sama w domku zdychałam... Dobrze ze juz Ci troche lepiej!A gest tz ta super:ehem:Niech Ci nasi mezczyzni doceniaja ile musimy przejsc zeby urodzic takze ich dziecko:)Coc ja na swojego narzekac nie moge-kochany jest.Ale bukiet roz chcialabym dostac mimo to...to takie mile.
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11286862) wiecie co,a ja mam w dupie głęboko dzień teściowej...dzień matki jest raz w roku,starczy:) dzień teściowej mogę zacząć obchodzić ,jak sama teściową zostanę:hahaha: :hahaha::hahaha::hahaha:: hahaha:masz racje!
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11286879) Witam! :)
Wiem, że miałam zajrzeć we wtorek wieczorem ale resztę dnia przespałam z małymi przerwami na karmienie a wczoraj cały dzień leżałam bo niestety krocze mnie boli i ciężko mi siedzieć ale już widzę poprawę bo dzisiaj dałam radę :D Dzięki za wszystkie gratulacje....:cmok:teraz to szczerze mówiąc za bardzo mi się nie chce opisywać porodu ale jak będę miała wenę to napiszę...:p: a tak w skrócie to mogę napisać, że bóle złapały mnie o 3 w nocy ale do 5 rano leżałam i liczyłam czy są regularne (ale nie uwierzycie...zdążyliśmy się jeszcze pobzykać :D oczywiście zanim miałam skurcze :p: ) ok.5:30 byłam na porodówce ale jak widać zeszło się bo urodziłam o 17:55....miałam duże rozwarcie ale nie miałam jak to położna stwierdziła "fajnych bóli porodowych" i podawali mi cały czas oxy....ogólnie II faza poszła szybko bo trwała 20 min....ale tak jak pisała zanka to już była ulga te skurcz parte. Jak widać było co "wypychać" bo Kubuś miał 3900 g. A w ogóle to jestem w strasznym szoku :eek: mój mały W OGÓLE NIE PŁACZE!!!a płakać umie bo w szpitalu dawał czadu :D on jest tak spokojny, że ja w ogóle nie odczuwam, że mam dziecko....!!śpi cały czas...i w dzień i w nocy i budzi się tylko na jedzenie!!i to nieraz sama go muszę budzić!!!Aha muszę Wam powiedzieć, że gdybym była sama na porodówce z tym całym bólem to bym nie wytrzymała....dobrze, że mąż był:ehem:
Jastinada smsa pisał mój chłop a był tak zaaferowany, że coś popiętrolił :p:
Zapomniałam dodać, że oczywiście gratuluję pozostałym rozpakowanym mamusiom No to jeszcze raz gratuluje takiego uroczego synusia.I takiego spokojnego:):cmok:
Dzien dobry kolezanki!Wiosna za oknem!:jupi:Tez chyba sobie sprawie takiego hiacynta albo zonkilka:)
lapochka81 - 2009-03-05 08:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11287000)
Ej no, nie życz mi takich rzeczy! :bacik:Ja czekam na przepowiadacze! :o ;)
A tymczasem u mnie dupa :mad: Zero rozwarcia, szyjka średnio gotowa na poród, a tu termin za 2 tygodnie :mad: W poniedziałek kolejne KTG.
Ale jest też dobra wiadomość :ehem: Chyba udało nam się sprzedać mieszkanie i to w super cenie jak na obecne czasy, także najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, po podpisaniu umowy u notariusza, zaczynamy przeprowadzkę już na dobre :jupi: a ja w ramach przyspieszania akcji porodowej będę mogła np. grabić liście na ogródku :jupi: Hej Charlotte - ja mam to samo jesli chodzi o przepowiadacze...a termin za 6 dni;)
No i trzymam kciuki za sprzedaz mieszkania i przeprowadzke...
Juz sobie Cie wyobrazam... grabiaca liscie:D :bunia:na przyspieszenie porodu:D
Ale perspektywy wspaniale! tak trzymac:-)
Jaga nie przejmuj sie...Korci dobrze u mamy ale musisz do niej zagadac, ze z tej strony jeszcze lepiej!
Ja w moja date, jak dotrwam to ide do fryzjera albo w ogole cos zrobic szalonego:D (z wlosami lub ze soba) jak jeszcze bede miec sily...tak dla odwrocenia uwagi;)
Fizjo - masz racje nie ma to jak wiosna!!! tulipany, zonkile -slonce..:-) az chce sie zyc!
No musze sie powoli zbierac...
Pozdrowionka!
basia85 - 2009-03-05 09:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
witam
ja tylko na chwile bo zaraz spadam na wizyte do gin :) próbowałam nadrobić ale niestety niemam już czasu odpisac
Memi GRATULAJCE!!!!!
ALKAMOR BOBAS ŚLICZNY I PRZESŁODKI :*
chciałam się jeszcze pochawalić przedchwilą dopstałam telefon od kuzynki że ma dla mnie pełno rzeczy i że pościel mi uszyje razem z ochraniaczami i ze wszystkim ale się ciesze!!!!!a zaraz na dodatek wizyta i podglądne moje maleństwo przesyłam fluidki radości dla tych które mają doła :*
potem napisze co i jak u gin :)
Judy_21 - 2009-03-05 09:13
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dzień dobry dziewczynki :)
PO pierwsze to jeszcze raz GRATULACJE!!!!! Dla Memi i Antosia :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :pijemy: ja aktualnie herbatką, ale co mi tam okazja jest :pijemy:
Po drugie wielkie BUZIAKI dla wszystkich :cmok: od syka i ode mnie :cmok:
To kto dzisiaj??? Jaga, czy Spicegirl???
Monix widzę twardo czekasz na medal :>
No to Malpka w sobotę czekamy na fotki :D
Jaga śliczny kwiatek, taki wiosenny. A Korcia wyjdzie, jak jej będzie pasowało :) Najwidoczniej jej dobrze w brzuszku u mamusi :)
Gryzaczek - :jupi: super, że Ci się udało wywalczyć w końcu urlop :jupi:
A pęcherz się częściej odzywa, bo brzuszek pewnie niżej schodzi... i dzidzia uciska
czkawka, hmmmm ja tez czasami bardziej odczuwam na górze, jak na dole, może bardziej "rzuca" naszymi maluszkami od brzuszka,jak od twarzy??
Monix, czyli juz coraz bliżej,jak dalej :D Ale, że w nocy Cie męczyło, to nie zazdroszczę...
No i kciukasy :kciuki:
Masako fajniutka pościel. A uszy jamnika mnie normalnie rozwaliły :hahaha:
Lukola witamy.
sweetylily super zdjątka - pamiątka jak dla mnie rewelacyjna :) Ja mam podobne z brzuszkiem.
Justynko, czyżby Twoje człap, człap też się zbliżało??? :> :>
Anadun, super, że jeszcze zdążyłaś się "odchamić" przed porodem :)
Amzonia :oklaski: dla TŻ-ta :) fajnie tak dostać kwiatki :)
Masako :hahaha: nie rozwalaj mnie :hahaha: z kwiatkami i laurkami :hahaha: ale się uśmiałam :hahaha: Moja nie lubi słowa "teściowa'' i nie obchodzi tego świeta, ale żeby ją dobic, to zaraz wyślę życzenia :D
Alkamor jaki Twój synuś śliczny :love:
:> My tu wiedziałyśmy, że sobie "pomogliście" z mężem w nocy :> Ale to w sumie dobrze :)
Noi gratulacje dla dzielnej mamy :oklaski:
Lapochka te przepowiednie Twojej połoznej sa bezbłędne :hahaha:
Tylko uważaj z rowerem :>
Charlotte super wieści :jupi: zwłaszcza w dzisiejszych czasach...
i nie tylko grabienie liści przyspieszy poród, ale chodzenie i samo rozpakowywanie i ogólnieprzeprowadzka, pewnie dobrze wpłyną na Twoje samopoczucie i dzidzi :D
Miłego dzionka wszystkim życzę :)
Jaga1111 - 2009-03-05 09:15
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11287241) Hej Charlotte - ja mam to samo jesli chodzi o przepowiadacze...a termin za 6 dni;)
No i trzymam kciuki za sprzedaz mieszkania i przeprowadzke...
Juz sobie Cie wyobrazam... grabiaca liscie:D :bunia:na przyspieszenie porodu:D
Ale perspektywy wspaniale! tak trzymac:-)
Jaga nie przejmuj sie...Korci dobrze u mamy ale musisz do niej zagadac, ze z tej strony jeszcze lepiej!
Ja w moja date, jak dotrwam to ide do fryzjera albo w ogole cos zrobic szalonego:D (z wlosami lub ze soba) jak jeszcze bede miec sily...tak dla odwrocenia uwagi;)
Fizjo - masz racje nie ma to jak wiosna!!! tulipany, zonkile -slonce..:-) az chce sie zyc!
No musze sie powoli zbierac...
Pozdrowionka!
Wiem ze dobrze:) Bo ma kochana mamusie;) a mowimy do niej ciagle szczegolnie jej tatus....jakos go neicche sluchac:nie: Widac ma malo nie boi sie ojca:D
Cytat:
Napisane przez basia85 (Wiadomość 11287332) witam
ja tylko na chwile bo zaraz spadam na wizyte do gin :) próbowałam nadrobić ale niestety niemam już czasu odpisac
Memi GRATULAJCE!!!!!
ALKAMOR BOBAS ŚLICZNY I PRZESŁODKI :*
chciałam się jeszcze pochawalić przedchwilą dopstałam telefon od kuzynki że ma dla mnie pełno rzeczy i że pościel mi uszyje razem z ochraniaczami i ze wszystkim ale się ciesze!!!!!a zaraz na dodatek wizyta i podglądne moje maleństwo przesyłam fluidki radości dla tych które mają doła :*
potem napisze co i jak u gin :) To trzymamy kciuki za wizyte:):cmok:
ja dziewczynki ide sie zrelaksowac:) na spacerek...:cmok: Pozdrawiam:) Milego dzionka:)
buziaczekk - 2009-03-05 09:18
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Memi GRATULACJE :)
Asiula GRATULACJE :)
Ja jak mialam 7 cm rozwarcia to bylam juz na wpol neprzytomna z bolu a memi jeszcze miala sile pisac smsa :D
Kurcze a ja mam na dzisiaj termin porodu :D hehe a ten moj termin porodu ma juz dzisiaj 5,5 tygodnia i wlasnie spi w lozeczku najedzony....jakie to wszystko jest nieprzewidywalne :)
zanka205 - 2009-03-05 09:24
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
nasz pies fajnie zareagował na Filipa, nie interesuje się nim specjalnie, czasem powącha i chciałby polizać ale nie wykazuje ani agresji ani chęci zabawy, tak go troszkę olewa.
no ja przy siedmiu cm już się zwijałam z bólu, ale jeszcze zadzwoniłam po męża i wyszłam po niego choć było ciężko
Strona 112 z 146 • Wyszukano 7625 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |