Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
sweetylily - 2009-03-03 07:56
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11247299) Dziękuje za informacje...:)
Co do pyralginy to moja gin mi zaleciła no i nospe bo dziala rozkurczowo... A mi polozna mowila ze pyralginy absolutnie nie w ciazy :confused::confused:
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11248165) SMS od EMILKI :
Hej ;) Jutro o 9 mam CC. Trzymajcie kciuki
To juz za chiwleczke ;]
:kciuki::kciuki::kciuki:: kciuki::kciuki::kciuki::k ciuki::kciuki: mocniutko trzymam
Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11248340) obiecane fotki łazienki, niestety nie jest zupełnie skończona
plus mój Filip, sorki że Was tak nim zadręczam ale mąż non stop fotki pstryka lazienka bardzo ladna :) a co do TŻ to sie nie dziwie ze pstryka :rolleyes: sliczny ten twoj synus
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11252239) i jeszcze wam coś wkleje cud miod i orzeszki:
http://capturedbycarrie.com/blog/
i sie pochwale, zamowilismy taka posciel na allegro, wzór safari
jezu jakie sliczne te zdjecia ;) ja tez chcialam kupic taka posciel ale jednak zdecydowalam sie na inna;)
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11252248) Dzień niedobry...:(
Za mna ciężka noc spać nie mogłam przez te nerki najlepiej mi było w pozycji siedzącej...:( Tż zrozpaczony bo bezradny a do szpitala puścić mnie nie chce, wczoraj pod wieczór rozmawiałam ponownie z moja gin to powiedziała że jesli tabletki przecwbólowe nie beda dzialaly to od razu wypisuje skierowanie do szpitala, wiec poki co odczekam moze w ciagu dnia bedzie lepiej.Ja nie chce do szpitala bo co jak by mnie zostawili tam aż do porodu bo i tak bywa...:(:(:( :przytul::przytul: wspolczuje kiepskiej nocki
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11252561) chyba pojade na jakieś dzidziowe zakupki... TRza by Natalce chociaz jednącałkiem nowa rzecz sprawić, nie? udanych zakupow :ehem:
Witam dziewczyny dzisiaj w wyjatkowo dobrym nastroju :)
Amazonia23 - 2009-03-03 08:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dziękuje dziewczyny za wszystkie miłe slowa to naprawde podtrzymuje na duchu...:)
Ja jak tylko przed 7 napisałam posta tak polożyłam sie i w koncu zasnelam chociaz na 2 godziki a bol nerki zanikl poki co.
Jesteście kochane :cmok::dziekuje-kwiatek:
Uciekam sie ubrać i jesli wszystko bedzie dobrze to pojde kupic posciel no i koszule chciaz jedna...
...:::kizia:::... - 2009-03-03 08:14
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11246748)
Może dlatego, że w ciąży jesteś i już niedługo do porodu??? :D Ale tak na poważnie spróbuj się położyć, może przejdzie... aaaahaaaaaaaa! :) nadal mi nie przeszlo:((
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11248165) SMS od EMILKI :
Hej ;) Jutro o 9 mam CC. Trzymajcie kciuki
Takze dziewczyny do roboty :> jutro nie spimy tylko trzymamy :kciuki:
:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:
:kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki: :kciuki:trzymamy kciuki
jastinada - 2009-03-03 08:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
oooooooooo Emilka ma już pewnie synusia przy sobie... :) ależ jej zazdroszczę:)
Amazonia-super,że już lepiej:jupi:
Memi:) to zazdroszczę Ci tych bóli:) wiesz ja się budze w nocy,jak mam skurcze B.-H.:) i się zastanawiam czy to przypadkiem nie jest to:)
Cocci oj ja na ogrodnicze mało wchodzę...nie wchodze wogóle.... mam nadzieję,że nas nie zostawisz:)
Amazonia23 - 2009-03-03 08:44
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Tak sobie właśnie patrze a tu Ilonchen jest przeterminowana...za to chyba tez medal sie należy:p:
jastinada - 2009-03-03 08:53
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Ilonchen już dawno po CC ale niestety nie odezwała się do nas,więc jej nie przepisałam:(
monix0 - 2009-03-03 09:00
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
dzien dobry!
Emilka trzymam kciukasy
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11252239) spokojnie: 8kg urodzisz:(dziecko, łozysko, wody, lewtywka)a reszte cóż, wysikasz w 3 dni jak jeszcze coś zostanie na kościach to pojdzie z mlekiem i tym sposobem jak bedziesz wchodzić ze szpitala to ubrania sie będą z ciebie zssuwać:)
No i oczywiście należy ci sie medal Dzielnej Dotrzymywaczki Terminu:)
Ladna łazienka, aż czuć zapach nowości:) a Filipek no cudo, cudo..
Biedne:cmok: ale w ciąży tak jest, że maluszek rosnie i uciska moczowody i niestety wyłażą wszelkie rzeczy z nerkami wtedy. A po porodzie trzeba będzie pojsć do urologa i sprawdzić te kamyczki. No i Cocci jak zawsze mądrze prawi: ginjal, urosept, żurawinka...
A ja jak zwykle z moją bezsennością, może to taka zaprawa??że jak sie mały wkluje, to już zupełnie sie od snu odzwyczaje???? tylko z tego niewyspania jestem strasznie drażliwa i mam klopoty z pamięcią...
i jeszcze wam coś wkleje cud miod i orzeszki:
http://capturedbycarrie.com/blog/
i sie pochwale, zamowilismy taka posciel na allegro, wzór safari o jaka sliczna posciel
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11252248) Dzień niedobry...:(
Za mna ciężka noc spać nie mogłam przez te nerki najlepiej mi było w pozycji siedzącej...:( Tż zrozpaczony bo bezradny a do szpitala puścić mnie nie chce, wczoraj pod wieczór rozmawiałam ponownie z moja gin to powiedziała że jesli tabletki przecwbólowe nie beda dzialaly to od razu wypisuje skierowanie do szpitala, wiec poki co odczekam moze w ciagu dnia bedzie lepiej.Ja nie chce do szpitala bo co jak by mnie zostawili tam aż do porodu bo i tak bywa...:(:(:(
Ale ide dzis jak dam rade ok 10 godziny do sklepu i kupie sobie piżamkę bo jeszcze nie kupiłam ani koszul ani szlafroka ale wole sie zabezpieczyc jak co...
Masako pościel bardzo ładna widziałam ja na allegro taka w moich kolorkach pasujaca do pokoiku niuni...:)
Aha jak już będziecie na chodzie to może któras mi napisze jak czesto można brać nospe, bo pyralginy juz brać nie bede bo nie chce ryzykowac a mała jest dla mnie najważniejsza.. Hm biedaku...ja bralam nospe 3 razy dziennie, kochana no nie zartuj ze Ty jeszcze nie spakowana:p::p:boli mniej?
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11252541) Ja dzis tez ranny ptaszek :rolleyes:. A zarazem nocna sowa.
Sluchajcie, jest przelom :). Mialam wczoraj ok polnocy bolesne skurcze (nie bolalo az tak bardzo,gdybyz caly porod byl taki..), potem zasnelam i o 2.30 znow mnie obudzily. Dzis rano sa tylko wspomnieniem, ale i tak sie ciesze. Mam wrazenie, ze Antek znalazl wlasciwa droge :rolleyes:.A i mialam plamienia. Z poczatku myslalam ,ze to po badaniu, ale chyba nie tylko :rolleyes:.. A tak ogolnie, to bardzo fajnie sie czulam, taka ekstaza (nic nie mowcie, wiem, ze to dziwnie brzmi).
W razie czego bede dawac znac na biezaco :). Gratuluje 2 skurczy przepowiadajacych, w koncu dzis termin:jupi::jupi:
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11253317) Tak sobie właśnie patrze a tu Ilonchen jest przeterminowana...za to chyba tez medal sie należy:p: Jak to???to ona nie miala w koncu tego cc?
Juz nic niewiem:(
A ja dzis mam dzien "nie dotykaj mnie i nic do mnie nie mow" i apetyt mam taki jak przed ciaza- czyli zaden, ciagle nieprzerwanie od 3 czy 4 tyg odchodzi mi ten durny "czop"mam go dosc, noc przespalam bez przepowiadaczy, jutro mi sie konczy l4 i chyba bede musiala isc do lekarza, jestem dzis wkurzona bardzo :gun: :gun:
cocci - 2009-03-03 09:01
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11252856) No to mój organizm będzie zahartowany jak stalinowska stal:) ;)
a skleroze pewnie mialam wcześniej, tylko o niej zapomnialam... :hahaha:
Cytat:
Ale ty jesteś dziarska:) Chyba zaraz sie zmotywuje do czegos pożytecznego:) Posprzątam, albo zrobie pułapke na męża (safari hihihihihi). takam dziarska, że ledwo się wtargałam na górę... Mam dosć spacerów na cały dzięn, a piękna wiosna sie u nas robi....
Cytat:
Napisane przez sweetylily (Wiadomość 11252893) udanych zakupow :ehem: eeeeee, goowno z zakupów wyszło. nic ciekawego nie znalazłam...
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11253252) Cocci oj ja na ogrodnicze mało wchodzę...nie wchodze wogóle.... mam nadzieję,że nas nie zostawisz:) jak się zastanawiałas, to znaczy że to nie to.
No mam zamiar Was całkowicie nie zostawiać, ale nie iwme, czy tez nie będę wpadać zahejkowac i odhejkować...
no, emilka już pewnie po... mogła by sie odezwać ;)
Amazonia23 - 2009-03-03 09:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11253430) Ilonchen już dawno po CC ale niestety nie odezwała się do nas,więc jej nie przepisałam:( Oj to palnęłam gafe musiałam chyba to przeoczyc jak remontowalismy pokoik...:noniewiem:
Monix ja nie spakowana bo mam jeszce 5,5 tyg do tp heh a nie zamierzam rodzic wczesniej mowilam ze bede termonowa...:p: Ktostu chyba ma wczesniejszy termin i to duzo wczesniejszy...:>
sija - 2009-03-03 09:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Nie no, to już nawet nie można na spokojnie sobie urodzić i w szpitalu posiedzieć żebyście tyle stron w międzyczasie nie nastukały :p:
Witam, czy ktoś za mną tęsknił? :D w sobotę nas w koooońcu wypuścili. Mała Ania miała żółtaczkę (ponad 17 bilirubiny) i do tego bakterie w moczu wyszły w posiewie - dostała antybiotyk i już jest ok :)
wpadłam tylko na chwilkę, pewnie jutro albo pojutrze napiszę coś więcej no i wkleje fotke :)
Tymczasem WIELKIE GRATULACJE dla pozostałych w międzyczasie rozpakowanych :jupi:
monix0 - 2009-03-03 09:08
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11253546) Oj to palnęłam gafe musiałam chyba to przeoczyc jak remontowalismy pokoik...:noniewiem:
Monix ja nie spakowana bo mam jeszce 5,5 tyg do tp heh a nie zamierzam rodzic wczesniej mowilam ze bede termonowa...:p: Ktostu chyba ma wczesniejszy termin i to duzo wczesniejszy...:> Pakuj sie pakuj nie znasz dnia, ani godziny:czas:
Sija dzien dobry milo Cie widziec z powortem:cmok::cmok:gratu lacje raz jeszcze
jastinada - 2009-03-03 09:10
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
oj Monix jak masz taką handre to już czuję,że urodzisz do 5 tygodni:hahaha: to taka przepowiednia typu "holenderska położna";) a tak na prawdę skoro musisz iść jutro do lekarza,to pasuje Ci jak nic dziś urodzić,albo jutro,tak jak Alkamor,bidnej żal było kasy na doktora;) to pogoniła małego:) życzę Ci porodu:)
memi,spicegirl,jaga,chmur ka,monix??która się dziś do rodzenia wybiera??:)
---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------
Sija
Amazonia23 - 2009-03-03 09:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez sija (Wiadomość 11253575) Nie no, to już nawet nie można na spokojnie sobie urodzić i w szpitalu posiedzieć żebyście tyle stron w międzyczasie nie nastukały :p:
Witam, czy ktoś za mną tęsknił? :D w sobotę nas w koooońcu wypuścili. Mała Ania miała żółtaczkę (ponad 17 bilirubiny) i do tego bakterie w moczu wyszły w posiewie - dostała antybiotyk i już jest ok :)
wpadłam tylko na chwilkę, pewnie jutro albo pojutrze napiszę coś więcej no i wkleje fotke :)
Tymczasem WIELKIE GRATULACJE dla pozostałych w międzyczasie rozpakowanych :jupi:
Witamy wielki powrót szczęsliwej mamusi...:)
ok dziś kupie koszule i podpachy hehe wkladki mam kapturki tez nawet golarke sobie wlozylam zeby jak co nie musieli mnie golic...:p: paputki sa i klapki tez reczniki no to zostanie chyba tlko szlafro porzadny jakis...:)A no i jakies staniczki tylko nadal nie wiem jaki rozmiar
buziaczekk - 2009-03-03 09:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Anvi GRATULACJE, wazne ze jest wszystko OK
emilka trzymam kciuki :kciuki:
zanka lazienka super, mam taka sama szafke pod umywalke :) a tych rozmiarow lazienki to nie zazdraszczam, kurcze ja sie nie widze jak bym miala mieszkac w malym mieszkanku z tak malutka lazienka.....ja podziwiam tych ludzi ktorzy musza tak mieszkac, ale pewnie sa juz przyzwyczajeni a ja nie wiem jak to jest bo nigdy w bloku nie mieszkalam:confused: ja mam ogromna lazienke a narzekam ze mam za ciasno !
Kurcze wczoraj byla taka ladna pogoda.......a dzisiaj? az mnie depresja dopada jak patrze przez okno, szaro, buro, niebo zachmurzone, jakas lekka mgla.....ja juz chce wiosne bo chce juz wkoncu wyjsc z tego domu z tych czterech scian, bo tylko siedze, karmie mlodego, przewijam mlodego, myje naczynia i tak w kolko....od rana do wieczora codziennie to samo a chce juz isc na dwor no i te kg zrzucic!! Jestem zla bo wrocilam z waga do wagi sprzed ciazy a od tego siedzenia w domu spowrotem ide w gore juz 1,5 kg :eek::mad:
jastinada - 2009-03-03 09:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
sija witaj :jupi: Super ,że już jesteście:) zmykaj na odchowalnię,tam się toczą rozmowy o cycach:)
monix0 - 2009-03-03 09:15
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11253598) oj Monix jak masz taką handre to już czuję,że urodzisz do 5 tygodni:hahaha: to taka przepowiednia typu "holenderska położna";) a tak na prawdę skoro musisz iść jutro do lekarza,to pasuje Ci jak nic dziś urodzić,albo jutro,tak jak Alkamor,bidnej żal było kasy na doktora;) to pogoniła małego:) życzę Ci porodu:)
memi,spicegirl,jaga,chmur ka,monix??która się dziś do rodzenia wybiera??:)
---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------
Sija hehe przepowiednie poloznej sa the best, a ja ide panstwowo juz nie dam jej ani centa, mialam urodzic dawno dawno temu, lezalam plackiem i co:confused: i moze dostane medal dla przeterminowanych:cool: ja tak pogoniłam Dawida z Tztem 2 dni temu, ze do dzis jawi mi sie to jako horror-nigdy wiecej, sam sobie wyjdzie jak bedzie chcial, swojna droga to mnie wkurzyl,ze nie wyszedl 2 marca i te moje cierpienia całonocne byly na nic, teraz licze na jakis rabat, albo polowe krotszy porod albo bezbolowy, bo jak nie to...:mur:
Judy_21 - 2009-03-03 09:16
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
dzień dobry dziewczynki :D
Cytat:
Napisane przez rudalbn (Wiadomość 11251025) Ja już po wizycie:jupi:, lekarz powiedział że te leukocyty to napewno nie infekcja skoro posiew był czysty i obędzie się bez antybiotyku :jupi: Tyle że do szpitala mam wziąść wyniki tego posiewu gdyby na karcie ich zastanawiały leukocyty. Dalej mogę sobie pracować bo wszystko jest wporządku. A co do leukocytó to coś po swojemu lekarskiemu powymyślał że może być przyzyną, ale i tak nie zrozumiałam :noniewiem:
Następną wizytę mam dopiero 23 marca no i wtedy mi już wypiszę skierowanie na planowane cc :rolleyes: No to super wieści :jupi: :jupi:
Cytat:
Napisane przez astrzyk (Wiadomość 11251159) Teraz Emilka a kto następny? No chyba teraz kolejka Memi :> :> :>
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11252239) i jeszcze wam coś wkleje cud miod i orzeszki:
http://capturedbycarrie.com/blog/
i sie pochwale, zamowilismy taka posciel na allegro, wzór safari Jejku :love: te zdjęcia są boskie :love: :slina:
A pościel taka fajniutka - kolorowa :)
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11252248) Dzień niedobry...:(
Za mna ciężka noc spać nie mogłam przez te nerki najlepiej mi było w pozycji siedzącej...:( Tż zrozpaczony bo bezradny a do szpitala puścić mnie nie chce, wczoraj pod wieczór rozmawiałam ponownie z moja gin to powiedziała że jesli tabletki przecwbólowe nie beda dzialaly to od razu wypisuje skierowanie do szpitala, wiec poki co odczekam moze w ciagu dnia bedzie lepiej.Ja nie chce do szpitala bo co jak by mnie zostawili tam aż do porodu bo i tak bywa...:(:(:(
Ale ide dzis jak dam rade ok 10 godziny do sklepu i kupie sobie piżamkę bo jeszcze nie kupiłam ani koszul ani szlafroka ale wole sie zabezpieczyc jak co... Biedactwo :glasiu: trzymam kciuki :kciuki: żeby się polepszyło... :glasiu:
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11252495) Ja też tak miałma w poprzednich ciążach, a teraz śpię jak zabita. Ciekawe, jak ja będę karmić :? EEEEeeee dasz radę, na śpiąco będziesz dreptać do łóżeczka :D
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11252501) Judy czemu Spicegil się opiernicza i do nas nie przychodzi?? :noniewiem: podobno dzisiaj mieli już mieć dostęp do internetu... Z drugiej strony - to ja się nie dziwię, jak ja się przeprowadzałam to przez tydzień czasu nie mogłam poukładac wszystkiego... więc pewnie i przeprowadzka swoje robi...
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11252541) Sluchajcie, jest przelom :). Mialam wczoraj ok polnocy bolesne skurcze (nie bolalo az tak bardzo,gdybyz caly porod byl taki..), potem zasnelam i o 2.30 znow mnie obudzily. Dzis rano sa tylko wspomnieniem, ale i tak sie ciesze. Mam wrazenie, ze Antek znalazl wlasciwa droge :rolleyes:.A i mialam plamienia. Z poczatku myslalam ,ze to po badaniu, ale chyba nie tylko :rolleyes:.. A tak ogolnie, to bardzo fajnie sie czulam, taka ekstaza (nic nie mowcie, wiem, ze to dziwnie brzmi).
W razie czego bede dawac znac na biezaco :) A nie mówiłam :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: Hurrrraaaa!!!! :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11252990) Uciekam sie ubrać i jesli wszystko bedzie dobrze to pojde kupic posciel no i koszule chciaz jedna... Powodzenia na zakupkach :)
Amazonia23 - 2009-03-03 09:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
"....licze na jakis rabat, albo polowe krotszy porod albo bezbolowy..."
Monix dobrze że za marzenia sie nie płaci...:D
monix0 - 2009-03-03 09:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11253708) "....licze na jakis rabat, albo polowe krotszy porod albo bezbolowy..."
Monix dobrze że za marzenia sie nie płaci...:D oj oj Amazonia,ze TY tez dzis sie mnie nie boisz :atyaty: :atyaty:a czy Ty nie wiesz, ze marzenia sie spelniaja????
ps tez nie mam jeszcze stanikow do karmienia bo niewiem jaki rozmiar
jastinada - 2009-03-03 09:21
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
no wiecie co?ale się Spicegirl wyrobiła z tą przeprowadzką,nie?:) chociaż jej współczuję bo to już tak dawno miało byc...
Oj Monix mam nadzieję,że zostanie CI to wynagrodzone tak jak sobie marzysz:)
cocci - 2009-03-03 09:21
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11253615) Kurcze wczoraj byla taka ladna pogoda.......a dzisiaj? az mnie depresja dopada jak patrze przez okno, szaro, buro, niebo zachmurzone, jakas lekka mgla.....ja juz chce wiosne bo chce juz wkoncu wyjsc z tego domu z tych czterech scian, bo tylko siedze, karmie mlodego, przewijam mlodego, myje naczynia i tak w kolko....od rana do wieczora codziennie to samo a chce juz isc na dwor no i te kg zrzucic!! Jestem zla bo wrocilam z waga do wagi sprzed ciazy a od tego siedzenia w domu spowrotem ide w gore juz 1,5 kg :eek::mad: ja nie chcę nic mówić, ale rutyna to dopiero Ci się zacyzna....
A na spacer idź, czemu nie? na pól godz chociaż. Co z tego, ze pada, od tego sa folie i parasole.. A przynajmneij odetchniesz świżym powietrzem
dobra, idę się zakręcić do sprzątania...
Amazonia23 - 2009-03-03 09:24
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Ja uciekam do sklepu :D fakt że mam do niego 3 minutki ale mam na zakupki do wykorzystania chwile ulgi a co bedzie pozniej nie wiadomo wiec zmykam jak co to sie pochwale co nabylam...:)
Monix bac to sie bede jak juz bedziecie dwóch na jedną biedna Dagmarkę...:D
Masako - 2009-03-03 09:24
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez sija (Wiadomość 11253575) wpadłam tylko na chwilkę, pewnie jutro albo pojutrze napiszę coś więcej no i wkleje fotke :) Witaj:) dawaj fotki:slina:
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11253598) oj Monix jak masz taką handre to już czuję,że urodzisz do 5 tygodni:hahaha: to taka przepowiednia typu "holenderska położna";) a tak na prawdę skoro musisz iść jutro do lekarza,to pasuje Ci jak nic dziś urodzić,albo jutro,tak jak Alkamor,bidnej żal było kasy na doktora;) to pogoniła małego:) życzę Ci porodu:) :hahaha::rotfl:
Cytat:
Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11253615) Kurcze wczoraj byla taka ladna pogoda.......a dzisiaj? az mnie depresja dopada jak patrze przez okno, szaro, buro, niebo zachmurzone, jakas lekka mgla..... spokojnie, jeden bocian wiosny nie czyni, ale mamy ich coraz więcej i jak już ostatni porzuci ładunek to wiosna będzie na 100%:)
Judy_21 - 2009-03-03 09:26
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez sija (Wiadomość 11253575) Nie no, to już nawet nie można na spokojnie sobie urodzić i w szpitalu posiedzieć żebyście tyle stron w międzyczasie nie nastukały :p: Sija :jupi: :jupi: :jupi: super, że jesteś :jupi: :jupi: :jupi: jeszcze raz gratulacje!!!!
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11253762) no wiecie co?ale się Spicegirl wyrobiła z tą przeprowadzką,nie?:) chociaż jej współczuję bo to już tak dawno miało byc... Ale fajnie, tak, na nowo - nowy dom, nowy rozdział w życiu :) Tak zgrało im sie wszystko.... i dobrze, że w końcu udało im sie przeprowadzić..... tyle czasu czekali i się denerwowali....
lapochka81 - 2009-03-03 09:52
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Rudabln dobre wiesci!hurra:-)
Astrzyk, a pochwal sie ile Twoj synek ma lat?
Amazonia:-) wspolczuje:-( i sluchaj sie rad lekarzy, oby minelo szybko!
Powodzenia na zakupach:-)
Masako - posciel slodka:-) widze, ze dzungla przewaza - lewki, zyrafki, safari...:-)
ciekawe co tam u Emilki, trzymam kciukasy!!!choc juz pewnie po...
Memi robi sie goraco!! to teraz czekamy w napieciu!
Sweetlily - i tak trzymac:D
Kizia - trzymaj sie!moze kiedys przejdzie...?
Monix! trzymac mi sie tu dzielnie! moze czekoladki?
Witamy Sije:-) i malutka Anie, dobrze, ze juz wszystko w normie!
dobre Jastinada:-) oni tu przepowiadaja lepiej niz gorale! ciekawe co mi powie we czwartek...chyba teraz 3 tygodnie?
Buziaczekk - juz niedlugo wiosna!!!wiec bedzie dobrze, teraz to przesilenie...
Tutaj pogoda nie gra roli - i tak przez wiekszosc czasu pada...wiec sluchaj cocci i dawaj!
A co do SpiceGirl i remontow - to zawsze to trwa dluzej niz sie planuje i czlowiek wie dopiero jak sie skonczy...no a u nich to pierwszy raz no i na raz wszystko...
Wiec teraz pewnie bedzie wielkie rozluznienie choc na chwile, bo po porodzie sie zacznie...a remont w domu pewnie jeszcze im troche potrwa...
Co tam u Ciebie Judy? ja za chwile uciekam do miasta...bo inaczej tesciowie mnie odwiedza:D a tak to chce jeszcze z 'wolnosci' skorzystac choc pewnie po kilku metrach bede umierac...ale co tam!
Milego dnia!
cocci - 2009-03-03 09:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
no wlasnie... skleroza nei boli...
sija - witaj i koniecznie wstaw zdjecia i relacje!!!!
Judy_21 - 2009-03-03 10:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Ciekawe co u Emilki :noniewiem:
Pewnie ma już Adrianka przy sobie :) :) :)
Czy któraś coś wie????
Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11254165) Ja za chwile uciekam do miasta...bo inaczej tesciowie mnie odwiedza:D a tak to chce jeszcze z 'wolnosci' skorzystac choc pewnie po kilku metrach bede umierac...ale co tam! :hahaha: a jak Cię w domu nie zostaną to nie będą myśleć, że na porodówkę pojechałaś??? :hahaha:
Weź ich nie strasz :D
Ale i tak wiesz, to takie przyjemne - wiedzieć, że się o Ciebie martwią :) Takie budujące,mimo tego, że czasami przesadzają :) Jak w pierwszej ciąży mieszkalismy z tesciową, to pamiętam, że nic robic niemogłam... a jak sie kapałam w wannie, to musiałam zostawiać otwarte drzwi.... bo sie bała, że jak coś się stanie, to nie usłyszy... normalnie jak z małym dzieckiem :D
A u mnie dziękuję - dobrze :) Musze zrobić generalne porządki - bo mi się syn dusi... :kwasny:
Ma alergię i ostatnie kilka dni strasznie kaszle, jakby na oskrzelach mu coś siedziało... ale ma mokry kaszel więc nie jest źle...
Podejrzewam, że to przez mojego futrzaka - idzie wiosna i strasznie się lni - więc muszę wszystko wyprać i wytrzepać łącznie z kotem :D
Męża juz zagoniłam do trzepania kanapy - ale mu się upiekło - bo zaczyna kropić :baba: no i chyba zostanie tylko odkurzenie tego i wypranie...
Ale przynajmniej zdążył koc wytrzepać i pościel syna :D
Idę dalej odkurzać ....
ikak - 2009-03-03 10:06
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cześć dziewczyny! Ja tylko na chwilkę wpadam i odpowiadam:
Żanka: śliczy ten twój mały! I pięknie się uśmiecha!
Anvi: gratulacje dzielna mamusiu! Nacierpiałaś się ale obecność malucha wszystko wynagrodzi!
Emilka: kciuku zaciśnięte, ale to już chyba po... Napewno wszystko poszło dobrze!
Amazonia: współczuję, ja też miałam przeboje z nerkami i wiem co to znaczy :przytul:
Judy:takie pytanie- miałaś już kota zanim się synek urodził? Bo ja też jestem posiadaczką futrzaka (albo to raczej on mnie posiada) i tak się zastanawiam jak przeprowadzić akcję: "wprowadzamy dziecko do domu". Mój kot nie jest agresywny, przypuszczam, że raczej zareaguje ucieczką i będzie małą obchodzić szerokim łukiem. Nie spędza mi to snu z powiek ale myślę np o tym żeby TŻ zabrał do domu ubranko małej ze szpitala, żeby kot się z z zapachem oswoił...
I dziękuję wam za porady odnośnie mojego pęcherza. Wczoraj udałam się do ginki (mój lekarz akurat na urlopie), która stwierdziła, że to jednak nie pęcherz tylko jakaś infekcja- dostałam macmirror i mam nadzieję, że szybko przejdzie..
Pozdrawiam i spadam do pracy...
basia85 - 2009-03-03 10:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
witam!!
na poczatku GRATULUJE NOWYM MAMUSIĄ!!!!!! :*
melduje się w dwupaku po bardzo dlugiej nieobecności.niemogłam do was zaglądać bo ciągle coś mieliśmy do zrobienia a to okna nam wymieniali a to ciągle jakieś urodziny a na dodatek ostatnio mam strasznego lenia i niechce mi się kompletnie nic!!!ogólnie wszystko u nas wporządku :)
nienadrobie wszytskiego ale myśle że chociaż wczorajszy dzień uda mi się poczytać.
teraz ide jeść śniadanko
miłego dnia :*
kajaska87 - 2009-03-03 10:17
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Hej dziewczyny, przepraszam, ze bylam i dzis i wczoraj bez zadnej wiadomosci, przejrzalam tylko to co sie wydarzylo ale mam od wczoraj potworny humor i nie chce mi sie pisac:/ nie wiem czy to pogoda, cisnienie, czy co..
Zanka, sliczny bobasek, slodki maly krasnoludek!!
Gratuluje nowym mamusiom, trudy porodu maja juz za soba.
a tym czasem ide sie polozyc bo nie mam dzis na nic sily ani ochoty..
jastinada - 2009-03-03 10:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
ikak dobrze,żeskonsultowałaś się z lekarzem:) przynajmniej Ci to wszystko szybko przejdzie:)
basia:) no dobrze,że jesteś:)
posiadaczkom futrzaków życzę miłego sprzątanka i pozytywnego przebiegu akcji "wprowadzamy dziecko do domu" :)
monix0 - 2009-03-03 10:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez basia85 (Wiadomość 11254355) witam!!
na poczatku GRATULUJE NOWYM MAMUSIĄ!!!!!! :*
melduje się w dwupaku po bardzo dlugiej nieobecności.niemogłam do was zaglądać bo ciągle coś mieliśmy do zrobienia a to okna nam wymieniali a to ciągle jakieś urodziny a na dodatek ostatnio mam strasznego lenia i niechce mi się kompletnie nic!!!ogólnie wszystko u nas wporządku :)
nienadrobie wszytskiego ale myśle że chociaż wczorajszy dzień uda mi się poczytać.
teraz ide jeść śniadanko
miłego dnia :* witaj i smacznego
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11254331) Ciekawe co u Emilki :noniewiem:
Pewnie ma już Adrianka przy sobie :) :) :)
Czy któraś coś wie????
:hahaha: a jak Cię w domu nie zostaną to nie będą myśleć, że na porodówkę pojechałaś??? :hahaha:
Weź ich nie strasz :D
Ale i tak wiesz, to takie przyjemne - wiedzieć, że się o Ciebie martwią :) Takie budujące,mimo tego, że czasami przesadzają :) Jak w pierwszej ciąży mieszkalismy z tesciową, to pamiętam, że nic robic niemogłam... a jak sie kapałam w wannie, to musiałam zostawiać otwarte drzwi.... bo sie bała, że jak coś się stanie, to nie usłyszy... normalnie jak z małym dzieckiem :D
A u mnie dziękuję - dobrze :) Musze zrobić generalne porządki - bo mi się syn dusi... :kwasny:
Ma alergię i ostatnie kilka dni strasznie kaszle, jakby na oskrzelach mu coś siedziało... ale ma mokry kaszel więc nie jest źle...
Podejrzewam, że to przez mojego futrzaka - idzie wiosna i strasznie się lni - więc muszę wszystko wyprać i wytrzepać łącznie z kotem :D
Męża juz zagoniłam do trzepania kanapy - ale mu się upiekło - bo zaczyna kropić :baba: no i chyba zostanie tylko odkurzenie tego i wypranie...
Ale przynajmniej zdążył koc wytrzepać i pościel syna :D
Idę dalej odkurzać .... Oj ale TY sie Judy nie przemeczaj za bardzo i na odkurzaniu poprzestan niech TZ sie wykaze:-p
Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11254165) Rudabln dobre wiesci!hurra:-)
Astrzyk, a pochwal sie ile Twoj synek ma lat?
Amazonia:-) wspolczuje:-( i sluchaj sie rad lekarzy, oby minelo szybko!
Powodzenia na zakupach:-)
Masako - posciel slodka:-) widze, ze dzungla przewaza - lewki, zyrafki, safari...:-)
ciekawe co tam u Emilki, trzymam kciukasy!!!choc juz pewnie po...
Memi robi sie goraco!! to teraz czekamy w napieciu!
Sweetlily - i tak trzymac:D
Kizia - trzymaj sie!moze kiedys przejdzie...?
Monix! trzymac mi sie tu dzielnie! moze czekoladki?
Witamy Sije:-) i malutka Anie, dobrze, ze juz wszystko w normie!
dobre Jastinada:-) oni tu przepowiadaja lepiej niz gorale! ciekawe co mi powie we czwartek...chyba teraz 3 tygodnie?
Buziaczekk - juz niedlugo wiosna!!!wiec bedzie dobrze, teraz to przesilenie...
Tutaj pogoda nie gra roli - i tak przez wiekszosc czasu pada...wiec sluchaj cocci i dawaj!
A co do SpiceGirl i remontow - to zawsze to trwa dluzej niz sie planuje i czlowiek wie dopiero jak sie skonczy...no a u nich to pierwszy raz no i na raz wszystko...
Wiec teraz pewnie bedzie wielkie rozluznienie choc na chwile, bo po porodzie sie zacznie...a remont w domu pewnie jeszcze im troche potrwa...
Co tam u Ciebie Judy? ja za chwile uciekam do miasta...bo inaczej tesciowie mnie odwiedza:D a tak to chce jeszcze z 'wolnosci' skorzystac choc pewnie po kilku metrach bede umierac...ale co tam!
Milego dnia! trzymam sie chyba:( miłej wyprawy do miasta i duzo sil
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11253808) Ja uciekam do sklepu :D fakt że mam do niego 3 minutki ale mam na zakupki do wykorzystania chwile ulgi a co bedzie pozniej nie wiadomo wiec zmykam jak co to sie pochwale co nabylam...:)
Monix bac to sie bede jak juz bedziecie dwóch na jedną biedna Dagmarkę...:D oj tam odrazu biedną:p::p: MY w dwojke nie staniemy na jedna....jakas sprawiedliwosc musi byc!
Ikak dobrze ze bylas u lekarza, mam nadzieje ze szybko Ci przejdzie
Chciałam Wam napisac,ze w ostatanim miesiacu zgrubłam tylko 1 kg:jupi::jupi:, czyli na plusie mam TYLKO z 25kg:eek: w brzuszku mam dalej 112cm. a teraz uwaga pytanie:
Czy macie zgage po gorzkiej herbacie???Bo juz nie wiem co mam pic...
Kajaska :przytul::przytul:
Miss fredka no właśnie miłego odfutrzania:p:
Anadun energii wlasnie wcale nie mam, zielona herbata z miętą???Nie masz po tym zgagi??u mnie pogoda do bani, kurcze przekopane miec zakwasy na żebrach-wspolczuje!
Strona 99 z 146 • Wyszukano 7280 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |