Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
jastinada - 2009-03-09 15:27
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
No Jagódka była u gina:) ale nie wiele mi pisała,1 cm rozwarcia się pojawił:)
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11353225) Jasti, wlasnie, ze ja tego wogole nie czulam:noniewiem: lekarz zapytaj czy czulam ten skurcz ale nie. Moze to jakis tajniak :) ale on malusi byl :o zreszta nie czuje sie, zebym miala rodzic :nie: oj ja oprócz bóli całego ciała też nie czuję,że mam rodzić,bo mnie wszystko boli oprócz brzucha i piczki:)
a my się zawszeumawiałyśmy Gosia na 15marca:D to już prawie czas na nas:)
anadun,a Ty też z nami 15 marca??Nie Ty jeszcze chciałaś imprzekę po 20tym zahaczyć:)
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11353343) ..A ja właśnie wróciłam ze szpitala no wiec zmieniam jednak szpital w którym bede rodzic :eek: :eek: :eek: :eek: :eek: :eek: :eek:kurde jaki zacofany ten szpital,płatny poród i dziecko nie przy matce...szok,nie spodziewałam się że gdzies tak jeszcze jest:eek:
dobra decyzja Dagmarko:) a powiedz jak tam te Twoje bóle,dalej Cię tak rwie??
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11353553) . A włoski obcinane juz 4 razy chyba i teraz jej zapuścimy.
. a powiedz mi,obcinaliście włosy przed ukończeniem pierwszego roku życia??bo u nas panuje przekonanie ,ze do 1 roczku nie wolno tknąć włosków,a ja nie moge patrzeć czasem na te biedne,nie obcięte maluchy przez przesądy swoich matek:eek:
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11353662) Jak sie zegnalam z lekarzem to mnie dobil i mowi dozobaczenia za tydzien badz wczesniej:eek::eek::mdlej e: a czemu tak powiedział?czuje coś pod nosem,że jest szansa na wcześniejszy poród??:)
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11356460) Justynka jak możesz to zmień imię na liście, już zapisany jest i ma dwa imiona : Adrian Gabriel zjobione:) a mi też się wydawało ,że zapuszczasz Adriankowi Czesia w tle:) no jak nic słyszałam:Włatcy móch:)
Judy_21 - 2009-03-09 15:32
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11353900) No jasne :> ale nie sadze coby taki jakis pikus na papierze mial jakies znaczenie :>:eek: Memi też nie czuła :> :> :>
A swoją droga widziałyście Antosia :love: przesłodki :love: i jaki żółciutki :)
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11353980) i 27 wrzesnia: opieka nad młodszym rodzeństwem :) No wiesz, fakt, nie zostawiłabym z nią dzidziusia :hahaha:
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11354213) ja wlasnie spakowalam mniej więcej torbe, przy czym sie strasznie zasapałam. I gotuje pieczarkową, a co. I jem szarlotke. Chyba przytyje:cry: A da się jeszcze więcej???? Ja czasami nie wierzę, że można jeszcze bardziej przytyć???? :noniewiem: wydaje mi się, że ja już mam granicę...
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11354338) ja się powoli zaczne ubierać i znów do szpitala mam nadzieję, że tylko przewietrzę torbę i wrócę do domciu a nie że mnie zostawią:/ Trzymamy kciuki :kciuki:
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11354617) raspi - ale bym zjadła hałwunie mniami póki co jakimiś herbatnikami się zapycham ale ostatnio mnie wzieło na tę czekoladę toblerone i mi mąż kupił takie małe czekoladki toblerone pyszne są:) :slina: Toblerone :slina: a te nowe z rodzynkami i orzechami próbowałaś??? Chciaz mi najbardziej smakuje to orginalne :slina: Mąż mnie jeszcze w Polsce tym pasł.... i tak zostało.... moja ulubiona czekolada...
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11355923) Witam dziewczynki:)
jesteśmy już po wizycie położnej środowieskowej:jupi: Adrianek jak zwykle spisał się na medal. No to gratulacje :jupi: :jupi: :jupi:
Emilko a skurcze nadal męczą ale chyba się do nich przyzwyczaiłam i staram się nie przemęczać :) A dzisiaj sobie posprzątałam i właśnie się zaczyna :kwasny:
Wiecie co, pisałam wczoraj do Spicegirl i do tej pory nie pisała... a zazwyczaj odpisywała :> :> może się juz rozpakowała :>
Ale obiecała, że napisze, jak się będzie coś działo, więc trzymam za słowo :)
Jaga1111 - 2009-03-09 15:47
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
WItajcie:)
Najpierw powiem ze kurde okropnie mi sie nie podoba ta nowa stronka wizazi....:( jakas taka za duza....
A u mnie zapewne wam juz Justynka pisala ze bylam u Gina i mam rozwarcie na 1cm:jupi: wiec chyba cos wreszcie zaczelo sie dziac....mam juz skierowanie jak by co na piatek...tylko ze piatek to 13 jest..ehh:( ale trudno...jakos przezyje...hehh moze do twgo czasu urodze....Gin kazal mi sie nie denerwoac bo z mala wszytko oki jest i ze mna tez wiec wsumie jestem zadowlona z dziejszej wizyty...:ehem: Ide czytac co wyscie nasrobaly dzisiaj...
jastinada - 2009-03-09 15:52
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11357667) A swoją droga widziałyście Antosia :love: przesłodki :love: i jaki żółciutki :)
A da się jeszcze więcej???? Ja czasami nie wierzę, że można jeszcze bardziej przytyć???? :noniewiem: wydaje mi się, że ja już mam granicę...
Wiecie co, pisałam wczoraj do Spicegirl i do tej pory nie pisała... a zazwyczaj odpisywała :> :> może się juz rozpakowała :>
Ale obiecała, że napisze, jak się będzie coś działo, więc trzymam za słowo :)
Antoś słodziuchny:)
Ja właśnie się wczoraj zważyłam i przytyłam 20kg/w tym jakieś 5 kg w ciągu2 tyg/ nabieram wody jak gąbka,wszyscy piepszą ,że cudnie wyglądam a ja mam nogi jak serdelki,kostek już wogóle nie widać,a palców zgiąć nie mogę... :cry: dziewczyny co robić,żeby się woda nie zatrzymywała:(??
a Spicegirl to też już by mogła rodzić:) obie z Jagódką jakoś tak opornie:) Jagódka dziś pisała,że w piątek idzie do szpitala:) pojawiło się 1 cm rozwarcia,czyli Korcia nadal chce posiedzieć w brzuszku,no czekam na więcej wieści,bo miała wpaśc na wizaż jak wórci od lekarza.
---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------
ja o Jagódce a Jagódka już tu:) przykro mi Jagódko ale dopiero wlazałam na wizaż i nie miałam kiedy przekazać wieści:(
Amazonia23 - 2009-03-09 15:53
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
A ja właśne wstałam bo położyłam sie troszke ot tak sobie...:D
Jasti no wiec w nocy obudzilam sie tylko raz z powodu bolu ale byl okrutny jednak krotkotrwaly a dzis poki co jak reka odjal jeszcze ani razu nawet nie syknelam.Wiec mam nadzieje że rwa trzymała mnie od poniedzialku do poniedzialku...:D zobaczymy...
Jagus widzisz bedziesz miec kruszyne juz tuz tuz nie przejmuj sie data bedziesz przynajmniej zaliczac sie do tych co twierdza ze pt 13 szczescie przynosi...:ehem:
Kizia Emilko rzeczywiscie zwracam honor w te jest misiek dody ale to moj tz wychaczyl ze glos czesia...:D
Aha i co najwazniejsze zrobiłam kupke.:D:D:D
Jaga1111 - 2009-03-09 16:02
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11358502) Antoś słodziuchny:)
Ja właśnie się wczoraj zważyłam i przytyłam 20kg/w tym jakieś 5 kg w ciągu2 tyg/ nabieram wody jak gąbka,wszyscy piepszą ,że cudnie wyglądam a ja mam nogi jak serdelki,kostek już wogóle nie widać,a palców zgiąć nie mogę... :cry: dziewczyny co robić,żeby się woda nie zatrzymywała:(??
a Spicegirl to też już by mogła rodzić:) obie z Jagódką jakoś tak opornie:) Jagódka dziś pisała,że w piątek idzie do szpitala:) pojawiło się 1 cm rozwarcia,czyli Korcia nadal chce posiedzieć w brzuszku,no czekam na więcej wieści,bo miała wpaśc na wizaż jak wórci od lekarza.
---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------
ja o Jagódce a Jagódka już tu:) przykro mi Jagódko ale dopiero wlazałam na wizaż i nie miałam kiedy przekazać wieści:( Nic sie nie stalo kochana:cmok: No co ty....:cmok:
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11358554) A ja właśne wstałam bo położyłam sie troszke ot tak sobie...:D
Jasti no wiec w nocy obudzilam sie tylko raz z powodu bolu ale byl okrutny jednak krotkotrwaly a dzis poki co jak reka odjal jeszcze ani razu nawet nie syknelam.Wiec mam nadzieje że rwa trzymała mnie od poniedzialku do poniedzialku...:D zobaczymy...
Jagus widzisz bedziesz miec kruszyne juz tuz tuz nie przejmuj sie data bedziesz przynajmniej zaliczac sie do tych co twierdza ze pt 13 szczescie przynosi...:ehem:
Kizia Emilko rzeczywiscie zwracam honor w te jest misiek dody ale to moj tz wychaczyl ze glos czesia...:D
Aha i co najwazniejsze zrobiłam kupke.:D:D:D HEHH a ktos powiedzial ze ja urodze tego 13 w piatek:confused::D
Amazonia23 - 2009-03-09 16:04
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Kurcze tak mi sie teraz przypomnialo ze w lutym tez 13 wypadal w piatek....:confused:
Judy_21 - 2009-03-09 16:04
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Justynko powiem szczerze, że jak nie byłam w ciąży, to sobie herbatkę ze skrzypu polnego zrobiłam, albo wzięłam tabletkę i miałam z głowy... a teraz???? Normalne szok...
Ja tez jestem spuchnięta, nie przejmuj się... Ciężko mi z tym.... tak samo...
Ale jeszcze troszkę :) Damy radę :)
Próbowałam wypłukać wodę z organizmu pijąc więcej płynów - guzik daje...
No nic, pozostaje nam tylko czekać...
Ewentualnie może spróbować natki pietruszki??? Podobno działa moczopędnie...
jastinada - 2009-03-09 16:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11358554) AJasti no wiec w nocy obudzilam sie tylko raz z powodu bolu ale byl okrutny jednak krotkotrwaly a dzis poki co jak reka odjal jeszcze ani razu nawet nie syknelam.Wiec mam nadzieje że rwa trzymała mnie od poniedzialku do poniedzialku...:D zobaczymy...
Jagus widzisz bedziesz miec kruszyne juz tuz tuz nie przejmuj sie data bedziesz przynajmniej zaliczac sie do tych co twierdza ze pt 13 szczescie przynosi...:ehem:
No trzymam kciuki,żeby ból na stałe zniknął:) :kciuki:
Jeśli chodzi o 13tkę,to ja urodziłąm sie trzynastego,większość zycia mieszkałam w mieszkaniu pod nr 13:) i chciałam powiedzieć,że uważam 13 za bardzo fajną liczbę:)
---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11358863) Justynko powiem szczerze, że jaknie byłam w ciąży, to sobie herbatkę ze skrzypu polnego zrobiłam, albo wzięłam tabletkę i miałam z głowy... a teraz???? Normalne szok...
Ja tez jestem spuchnięta, nie przejmuj się... Ciężko mi z tym.... tak samo...
Ale jeszcze troszkę :) Damy radę :)
Próbowałam wypłukać wodę z organizmu pijąc więcej płynów - guzik daje...
No nic, pozostaje nam tylko czekać...
Ewentualnie może spróbować natki pietruszki??? Podobno działa moczopędnie...
a wiesz co jest najgorsze :eek: ze ja na brak moczu nie narzekam:) zapierdzielam co pół godz do kibelka na siku:( :cry: a tu puchnę jak nic...zobaczymy co mi jutro w moczu wyjdzie...:confused:
Jaga1111 - 2009-03-09 16:08
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11358864) No trzymam kciuki,żeby ból na stałe zniknął:) :kciuki:
Jeśli chodzi o 13tkę,to ja urodziłąm sie trzynastego,większość zycia mieszkałam w mieszkaniu pod nr 13:) i chciałam powiedzieć,że uważam 13 za bardzo fajną liczbę:)
---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------
a wiesz co jest najgorsze :eek: ze ja na brak moczu nie narzekam:) zapierdzielam co pół godz do kibelka na siku:( :cry: a tu puchnę jak nic...zobaczymy co mi jutro w moczu wyjdzie...:confused: ja tam do 13 nic nie mam ale akurat 13 marca urodzila sie moja kolerzanka co ja kiedsy w podstawoce lubilam a teraz nienawidze:(:D
Ps; pomoze mi ktos zmienic na stary wizaz.???bo probuje ale cos mi nie wychodzi....
...:::kizia:::... - 2009-03-09 16:22
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
jeszcze bardziej fioletowo się zrobiło, skoro adwentowy fiolet na Post, to może na Wielkanoc będzie zielono?? Poza ten wątek wychodzić wizażowo mi sie nie chce:nie:
jakieś wstrętne skurczyki mnie dopadły i chodzić nie dają, a siedzieć już siły nie mam. Poskarżyłam się Mężowi to powiedział, że mam siedzieć, ja na to, że mi się nudziitp, a On, że potem będę mieć bieganie przy dziecku, potem do pracy,.. wkurzył mnie:1wsciekly mógł pocieszyć, a nie straszyc obowiązkami
Jaga1111 - 2009-03-09 16:26
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11359347) jeszcze bardziej fioletowo się zrobiło, skoro adwentowy fiolet na Post, to może na Wielkanoc będzie zielono?? Poza ten wątek wychodzić wizażowo mi sie nie chce:nie:
jakieś wstrętne skurczyki mnie dopadły i chodzić nie dają, a siedzieć już siły nie mam. Poskarżyłam się Mężowi to powiedział, że mam siedzieć, ja na to, że mi się nudziitp, a On, że potem będę mieć bieganie przy dziecku, potem do pracy,.. wkurzył mnie:1wsciekly mógł pocieszyć, a nie straszyc obowiązkami E wszytko bedzie oki..Celinko:cmok: nasi mezowie czasem wlasnie tacy sa jeszcze bardziej doluja....
cocci - 2009-03-09 16:30
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11357555) a powiedz mi,obcinaliście włosy przed ukończeniem pierwszego roku życia??bo u nas panuje przekonanie ,ze do 1 roczku nie wolno tknąć włosków,a ja nie moge patrzeć czasem na te biedne,nie obcięte maluchy przez przesądy swoich matek:eek: przed roczkiem miała obcinane 3razy
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11357667) No wiesz, fakt, nie zostawiłabym z nią dzidziusia :hahaha: okrutna jest, nie? ;)
Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11358405) A u mnie zapewne wam juz Justynka pisala ze bylam u Gina i mam rozwarcie na 1cm:jupi: wiec chyba cos wreszcie zaczelo sie dziac....mam juz skierowanie jak by co na piatek...tylko ze piatek to 13 jest..ehh:( ale trudno...jakos przezyje...hehh moze do twgo czasu urodze....Gin kazal mi sie nie denerwoac bo z mala wszytko oki jest i ze mna tez wiec wsumie jestem zadowlona z dziejszej wizyty...:ehem: Ide czytac co wyscie nasrobaly dzisiaj... no to zawsze cóś...
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11358863) Próbowałam wypłukać wodę z organizmu pijąc więcej płynów - guzik daje...
No nic, pozostaje nam tylko czekać...
Ewentualnie może spróbować natki pietruszki??? Podobno działa moczopędnie... no pijąc więcej tylko pogorszysz sprawe. Wyciąg z korzenia pietruszki i mozesz jeszcze sobei taką herbatke ziołową kupić pt. "urosan" w aptekach i zielarskich jest. Ona działa supermoczopędnie, choćw smaku jest ohydna.
Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11358984) Ps; pomoze mi ktos zmienic na stary wizaz.???bo probuje ale cos mi nie wychodzi.... nie wrócisz, nie ma takiej mozliwości.
kizia - a jak leżysz? a w wannie jak?
Judy_21 - 2009-03-09 16:32
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11358984) Ps; pomoze mi ktos zmienic na stary wizaz.???bo probuje ale cos mi nie wychodzi.... Nie da rady :nie: :nie: :nie:
Jaga1111 - 2009-03-09 16:32
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11359558) przed roczkiem miała obcinane 3razy
okrutna jest, nie? ;)
no to zawsze cóś...
no pijąc więcej tylko pogorszysz sprawe. Wyciąg z korzenia pietruszki i mozesz jeszcze sobei taką herbatke ziołową kupić pt. "urosan" w aptekach i zielarskich jest. Ona działa supermoczopędnie, choćw smaku jest ohydna.
nie wrócisz, nie ma takiej mozliwości.
kizia - a jak leżysz? a w wannie jak? a zeby chociaz byla miniejsza czcionka??? jest to mozliwe??
Judy_21 - 2009-03-09 16:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11359558) no pijąc więcej tylko pogorszysz sprawe. Wyciąg z korzenia pietruszki i mozesz jeszcze sobei taką herbatke ziołową kupić pt. "urosan" w aptekach i zielarskich jest. Ona działa supermoczopędnie, choćw smaku jest ohydna. U nas raczej nie dostanę :kwasny:
cocci - 2009-03-09 16:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
jaga - w opcajch przeglądarki ustaw wielkośc czcionki na domyślny. A jak nie pomoze, to daj ctrl i +
judy - :mur: no fucktycznie... ślepa jestem... pomyślę, co jeszcze moczopędne jest...
Jaga1111 - 2009-03-09 16:37
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11359660) jaga - w opcajch przeglądarki ustaw wielkośc czcionki na domyślny. A jak nie pomoze, to daj ctrl i +
judy - :mur: no fucktycznie... ślepa jestem... pomyślę, co jeszcze moczopędne jest... glopio sie zapytam gdzie jest ta przegladarka:confused: jestem zmeczona i mniej kumata...
...:::kizia:::... - 2009-03-09 16:37
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11359558)
kizia - a jak leżysz? a w wannie jak? siadłam, magnez łyknęłam i przeszło, póki co. Moja przestrzeń życiowa ograniczyła się do łóżka:rolleyes:
Judy_21 - 2009-03-09 16:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez jaga1111 (Wiadomość 11359622) a zeby chociaz byla miniejsza czcionka??? Jest to mozliwe?? Cytat:
napisane przez zlosliwiec http://www.wizaz.pl/forum/images/now...s/viewpost.gif
spokojnie, to tylko przeglądarka :-)
menu widok => rozmiar czcionki - ustaw na domyślne :-)
:-)
Cytat:
do osób z ustawioną ręcznie czcionką
jeśli widzisz tutaj wielkie litery, oznacza to, że ręcznie manipulowałaś w przeglądarce przy rozmiarach czcionek.
W menu przeglądarki (nie wizaz.pl!) wybierz widok a następnie poszukaj rozmiar i ustaw na domyślny.
Jaga1111 - 2009-03-09 16:50
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
dobra udalo mi sie zmniejszyc...czcionke:jup i: dzieki coci::cmok:
wicie ja po tym Ginie jestem byla tak zmeczona ze spaalm z 2 godzinki...:D
Ide sie jeszcze zdzemnac bede wieczorkiem::)
cocci - 2009-03-09 17:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
jaga - no widzisz, udało się.
ide prasować. nie nastukac mi tu 15tu stron...
Judy_21 - 2009-03-09 17:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Wiadomość od Spcegirl:
" Jestem w szpitalu, mam skurcze od nocy, odeszło mi trochę wód. Mam pospacerować parę godzin, jak się nie zacznie to wywołujemy lenia :)"
A nie mówiłam :> :> :>
Anvi - 2009-03-09 17:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Hej ciężarówki!! :)
Stęskniona tutaj zaglądam...za kazdym razem jak zaglądam to mi sie wydaje ze w ciazy nadal jestem...:o ech....
Nijak nie ma czasu czytac - mam wrazenie ze moja doba to tylko karmienie piersia i .....karmienie piersią :cool: jakis szok poporodowy chyba nadal mam ;)
spicegirl w trakcie rozpakowywania!? No to kciukasy!! :ehem:
Ktos jeszcze bo mi umknelo? :>
Ech...czekoladki jecie, chałwę...pychota...jedzci e teraz na zapas bo potem jak wam maly kolką odpowie to będziecie ja czekoladę ;) Ale trzymam kciuki ze wasze aniolki beda modelami bezkolkowymi :ehem:
Buziaki dla wszystkich :cmok:
cocci - 2009-03-09 17:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11360787) Wiadomość od Spcegirl:
" Jestem w szpitalu, mam skurcze od nocy, odeszło mi trochę wód. Mam pospacerować parę godzin, jak się nie zacznie to wywołujemy lenia :)"
A nie mówiłam :> :> :> :kciuki::kciuki::kciuki:: kciuki::kciuki::kciuki:
anvi- :cmok:
zanka205 - 2009-03-09 17:52
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
spicegirl :kciuki: już za niedługo Julka będzie na świecie :jupi:
SoNeRa - 2009-03-09 17:56
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
ja już po wizycie:)
ciśnienie ok:)mocz ok krew pobrali ktg w miarę ok tylko ten drugi jakiś śpioch jeden i nie chciał się ruszać za cholerę!!!
w czwartek znów te same badania i ustalenie terminu cc już się nie mogę doczekać żeby w końcu wiedzieć kiedy moje aniołki przyjdą na świat:)
gabriellao0 - 2009-03-09 17:58
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
gdzie kupiłyście 70% spirytus?
u mnie ani w aptekach ani w monopolowych nie ma!
dziwne
ale mam dziś i humor i dzień pod psem, idę poleżeć
miłego wieczorku :cmok:
raspberry69 - 2009-03-09 18:12
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11357667) Memi też nie czuła :> :> :>
A swoją droga widziałyście Antosia :love: przesłodki :love: i jaki żółciutki :)
E tam :D :> Judy :>
Antos jest boooski :love:
Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11358405) WItajcie:)
A u mnie zapewne wam juz Justynka pisala ze bylam u Gina i mam rozwarcie na 1cm:jupi: wiec chyba cos wreszcie zaczelo sie dziac..... No Jaga moje gratulacje :D:D
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11360787) Wiadomość od Spcegirl:
" Jestem w szpitalu, mam skurcze od nocy, odeszło mi trochę wód. Mam pospacerować parę godzin, jak się nie zacznie to wywołujemy lenia :)"
A nie mówiłam :> :> :> Mialas racje :> Spice do boju :D
Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11361002) Hej ciężarówki!! :)
Stęskniona tutaj zaglądam...za kazdym razem jak zaglądam to mi sie wydaje ze w ciazy nadal jestem...:o ech....
Nijak nie ma czasu czytac - mam wrazenie ze moja doba to tylko karmienie piersia i .....karmienie piersią :cool: jakis szok poporodowy chyba nadal mam ;)
spicegirl w trakcie rozpakowywania!? No to kciukasy!! :ehem:
Ktos jeszcze bo mi umknelo? :>
Ech...czekoladki jecie, chałwę...pychota...jedzci e teraz na zapas bo potem jak wam maly kolką odpowie to będziecie ja czekoladę ;) Ale trzymam kciuki ze wasze aniolki beda modelami bezkolkowymi :ehem:
Buziaki dla wszystkich :cmok:
Anvi milo Cie widziec :*
zanka205 - 2009-03-09 18:18
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Gabi trzeba kupić zwykly spirytus i rozcieńczyć
SoNeRa - 2009-03-09 18:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
raspi spokojnie ja we czwartek podam Ci termin mojej cc i możecie z Jasti się wtedy szykować no i fizjo jeszcze z nami bo ona też na 4kwietnia:P
Amazonia23 - 2009-03-09 18:20
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Spicegirl trzymam mocno kciukasy!!!
:kciuki::kciuki::kciuki:
SoNeRa - 2009-03-09 18:27
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
o spicegirl dzielna kobito też za Ciebie trzymamy mocno kciukasy!!!
fizjo83 - 2009-03-09 18:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11361628) gdzie kupiłyście 70% spirytus?
u mnie ani w aptekach ani w monopolowych nie ma!
dziwne
ale mam dziś i humor i dzień pod psem, idę poleżeć
miłego wieczorku :cmok: No wlasnie nie dostaniesz nigdzie takiego.W atekach sa tylko gaziki Leko nasaczane tym alkoholem.Wiem ze trzeba kupic zwykly spirytus w monopolowym i go rozrobic zwoda w proporcji 2:1-2 porcje wody 1 porcja spirytusu....albo odwrotnie????Cholewka nie pamietam:mad::mad::mad:
Mam...2 czesci spirytusu i czesc wody:)!!!
Chociaz niektore polozna premywaja takim "czystym"95%-ja bym sie bala.
trzymam kciuki za Spicegirl...zeby szybko miala Julke przy sobie:kciuki::kciuki::kci uki:
zanka205 - 2009-03-09 18:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
no ja dawałam dwie łyżki spirytusu i łyżkę wody :ehem:
fizjo83 - 2009-03-09 18:35
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11362022) raspi spokojnie ja we czwartek podam Ci termin mojej cc i możecie z Jasti się wtedy szykować no i fizjo jeszcze z nami bo ona też na 4kwietnia:P Tak tak...jeszcze ja.Ale ja tez dopiero w przyszly wtorek bede wiedziec kiedy ta moja cesarka bedzie:)
zanka a gaziki Leko stosowalas?Jesli dobrze pamietam to sie w nie zaopatrzylas.
Amazonia23 - 2009-03-09 18:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11362195) No wlasnie nie dostaniesz nigdzie takiego.W atekach sa tylko gaziki Leko nasaczane tym alkoholem.Wiem ze trzeba kupic zwykly spirytus w monopolowym i go rozrobic zwoda w proporcji 2:1-2 porcje wody 1 porcja spirytusu....albo odwrotnie????Cholewka nie pamietam:mad::mad::mad:
Mam...2 czesci spirytusu i czesc wody:)!!!
Chociaz niektore polozna premywaja takim "czystym"95%-ja bym sie bala.
trzymam kciuki za Spicegirl...zeby szybko miala Julke przy sobie:kciuki::kciuki::kci uki: Juz kiedys poruszalam ten temat i niektore dziewczyny pisaly ze ten 70% jest na recepte a mi w aptece polecano gencjane ze jest najlepsza a ja wolalam spirytus bo nie farbuje.poki co kupilam te gaziki
zanka205 - 2009-03-09 18:57
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11362304)
zanka a gaziki Leko stosowalas?Jesli dobrze pamietam to sie w nie zaopatrzylas. nie, nie kupowałam i nie używałam
normalnie rozcieńczony spirytus i kikut odpadł po 10 dniach
jastinada - 2009-03-09 19:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11359622) a zeby chociaz byla miniejsza czcionka??? jest to mozliwe?? a ja się cieszę,że ta czcionka taka duża:) przynajmniej dobrze widzę:D
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11360787) Wiadomość od Spcegirl:
" Jestem w szpitalu, mam skurcze od nocy, odeszło mi trochę wód. Mam pospacerować parę godzin, jak się nie zacznie to wywołujemy lenia :)"
A nie mówiłam :> :> :> trzymam :kciuki: żeby Julcia chciała szybko wyskoczyć:)
Judy a Ty dasz radę pisac do Asi smsy??bo z Polski nie idą:(
i oczywiście dziękuję Ci za wieści na forum,a Jagódce za wieści przez sms:)
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11361598) ja już po wizycie:)
ciśnienie ok:)mocz ok krew pobrali ktg w miarę ok tylko ten drugi jakiś śpioch jeden i nie chciał się ruszać za cholerę!!!
w czwartek znów te same badania i ustalenie terminu cc już się nie mogę doczekać żeby w końcu wiedzieć kiedy moje aniołki przyjdą na świat:) cieszę się,że badania w porządku:) popatrz Pati ale Ci się trzymają te chłopaki:) a tu już 9 dni marca minęło:) :oklaski:
No Fizjo ciekawe kiedy będziesz mieć ta cesarkę...
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11362598) Juz kiedys poruszalam ten temat i niektore dziewczyny pisaly ze ten 70% jest na recepte a mi w aptece polecano gencjane ze jest najlepsza a ja wolalam spirytus bo nie farbuje.poki co kupilam te gaziki No te waciki Leko chyba ok:)
raspberry69 - 2009-03-09 19:15
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11362022) raspi spokojnie ja we czwartek podam Ci termin mojej cc i możecie z Jasti się wtedy szykować no i fizjo jeszcze z nami bo ona też na 4kwietnia:P ok :D hihi
Fizjo daj znac kiedy to CC bedzie :)
Dziewczyny a czemi ja nie mam ikonek po prawej stronie ????????
SoNeRa - 2009-03-09 19:16
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
jasti - dokładnie jakoś się im nie spieszy na świat!!jestem zaskoczona bo jakoś nie wierzyłam, że dotrzymam tak długo
a ja nie mam spirolku nic nie mam:)i chyba po angielsku nic nie będę stosowała
lapochka81 - 2009-03-09 19:34
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Witajcie!
Oczywiscie trzymam kciuki za SpiceGirl!
Jaga bedzie dobrze, Korci za dobrze u mamy;-)
Anvi - ostatnio kolezanka stwierdzila, ze pierwsze 3 miesiace to jakby przedluzenie ciazy, dziecka nie ma w brzuchu ale NA brzuchu...oby znalazl sie jakis zloty srodek na kolki...
Antos slodziak:-)
Cocci - Marzenka gora:-) az czasami mi sie wydaje, ze dyskryminujesz Jacka i Magde;) bo nam tylko Marzenka w glowie.
U mnie dzien mija tak sobie...za chwile skoncza mi sie prace domowe i sie zaczne blogo nudzic...
Maly dalej w brzuszku - wierci i skore napina...ale dobrze jest.
Ja mam bardzo szeroki ekran wiec mi sie fajnie czyta na wizazu...ale kolor troche za ostry - zielony byl przyjemniejszy dla oka...
Milutkiego wieczorku zycze wszystkim!
Judy_21 - 2009-03-09 19:40
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11361598) w czwartek znów te same badania i ustalenie terminu cc już się nie mogę doczekać żeby w końcu wiedzieć kiedy moje aniołki przyjdą na świat:) Super wiadomości:jupi: :jupi: :jupi:
A ja myślałam, że już dzisiaj Ci powiedzą, kiedy mniej więcej cc...
Cytat:
Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11362195) No wlasnie nie dostaniesz nigdzie takiego.W atekach sa tylko gaziki Leko nasaczane tym alkoholem.Wiem ze trzeba kupic zwykly spirytus w monopolowym i go rozrobic zwoda w proporcji 2:1-2 porcje wody 1 porcja spirytusu....albo odwrotnie????Cholewka nie pamietam:mad::mad::mad:
Mam...2 czesci spirytusu i czesc wody:)!!!
Chociaz niektore polozna premywaja takim "czystym"95%-ja bym sie bala. U nas nie stosuje się spirytusu... no i właśnie nie wiem, co robić... :noniewiem:
Ostatnio chciałam kupić gaziki nasączone spirytusem, ale pani w aptece powiedziała, że teraz się od tego odchodzi, bo to zbytnio drażni dziecko i jest zbędnym bólem dla maleństwa... Podobno tutaj zalecają przegotowaną czystą wodę do przemywania pępka... No bo niby gotując wodę - sterylizujemy ją i jest zupełnie czysta :noniewiem: tak mi dosłownie powiedziała farmaceutka.
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11363189) Judy a Ty dasz radę pisac do Asi smsy??bo z Polski nie idą:( No właśnie idą, może dlatego, że tutaj nas dzieli tylko Atlantyk...
raspberry69 - 2009-03-09 19:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11364120) No właśnie idą, może dlatego, że tutaj nas dzieli tylko Atlantyk...
Jesu Judy ale sie usmialam :hahaha:
e.m.i.l.k.a - 2009-03-09 19:43
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Spicegirl mocno trzymamy :kciuki:
a może już po:D
trzymaj się dzielnie kobito i wracaj do nas z Julką
Strona 130 z 146 • Wyszukano 8200 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |