ďťż
 
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV



Jaga1111 - 2009-03-03 11:28
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  [quote=Judy_21;11255082

No właśnie tez tak myslę, tylko strasznie ciekawa jestem, czy już jest 'PO" i czy wszystko w porządku....o bardzo miłe, ale z drugiej strony jest to szczegolny czas, człowiek chce pobyc z maleństwem, odpocząć a tu co chwilę pip, pip... albo dryn,dryn.... to samo odwiedzin zaraz po porodzie.... Ja rozumiem jak juz maluszek i mamusia się do siebie przyzwyczają...

czekamy aż sama odpisze... powiem, Wam szczerze, że ja nie wiem, czy chciałabym żeby ktoś mnie tak mordował smsami, aż juz się boję co to będzie.... jak mi znajomi i rodzina zacznie wydzwaniać... :mdleje:
W sumie to bardzo miłe, ale z drugiej strony jest to szczególny czas, człowiek chce pobyć z maleństwem, odpocząć a tu co chwilę pip, pip... albo dryn,dryn.... to samo się tyczy odwiedzin zaraz po porodzie.... Ja rozumiem jak już maluszek i mamusia się do siebie przyzwyczają...
I tak mam wyrzuty sumienia, że wczoraj Anvi męczyłam....

A co do spania - to pewnie organizm wykorzystuje ostatnie chwile :D[/quote]

wlasnie ja tez niechce sie narzucac...dlatego sie powtrzymuje z pisaniem smska...:D Wiesz ja sie boje jak nie uordze do czwartku...to cala rodzina bedzie wydzwaniac...i to dopiero zacznie mnie wkurzac....:mad: Bo juz dzionia dosc czesto....

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11255256) Bardzo śmieszne:p:ma piekny i taki mu zostanie hehe, co do imion to moj Tz wymyslil Salomon na pierwsze i sie wupieral kilka tygodni, wiec niewiem czy nie bedzie mial dawidek takiego drugiego, choc moje drugie mnie strasznie wkurza i najlepiej pozostawlabym, przy jednym

wow to prawdziwa uczta byla:-)
Wiesz tak sobie mysle ze moze dobrze ze Twoj Tz nie chce??
Moj po zabawie jest jakis niewyzyty, ciagle za mna chodzi i sie doprasza, a ja bym go utlukla za to ze tak w nocy cierpialam!!! Ma zakaz zblizania sie do mnie!!

Mam taka nadzieje:p:

Ja potrafie wziazc 5, jedna za druga az sie zaczynam bac czy to nie szkodzi dzidzi??Obiecuje Judy nie napisze Ci zadnego smsa bede cierpliwie czekac na wiesci!!!
Amazonia :eeek: to tak mozna????
Chcialam oglosic ze jestesmy na 100 stronie:-))i za niedlugo dobijemy do postu nr 3000:jupi:
HEHEH ja sie nie dziwie ze ma zakaz.po tym co odstawial wtedy w nocy....to tez bym sie wkurzyla...




Amazonia23 - 2009-03-03 11:28
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11255268) Kajaska ja mam 2 opakowania po 30szt NUKa

Charlotte daj znac co tam na ktg
he ja tez mam te nuka...:)

Monix nie zjarzyłam o co chodzi z tym ze tak można moze jakies naprowadzenie dla niekumatej.....:confused:



monix0 - 2009-03-03 11:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11255349) he ja tez mam te nuka...:)

Monix nie zjarzyłam o co chodzi z tym ze tak można moze jakies naprowadzenie dla niekumatej.....:confused:
ze tak mozna w ciazy zgagi nie miec...????????????????
Jaga no nie popisal sie, mam nadzieje ze sie poprawi!!!!!!!!!!!!bo jak mi bedzie znow chrapal to walkiem po glowie dostanie!!!!



Amazonia23 - 2009-03-03 11:34
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11255380) ze tak mozna w ciazy zgagi nie miec...????????????????
Jaga no nie popisal sie, mam nadzieje ze sie poprawi!!!!!!!!!!!!bo jak mi bedzie znow chrapal to walkiem po glowie dostanie!!!!
No można można no chyba że jestem wyjatkiem ale ja ogolnie nie miewałam zadnych typowych objawow zadnego zyganka ani nic jedynie co to na poczatku piersi bolaly.




Jaga1111 - 2009-03-03 11:41
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11255380) ze tak mozna w ciazy zgagi nie miec...????????????????
Jaga no nie popisal sie, mam nadzieje ze sie poprawi!!!!!!!!!!!!bo jak mi bedzie znow chrapal to walkiem po glowie dostanie!!!!
No oczywisce ze tak!!!!!!! A ja jeszcze tam przyjade i mu poprawie.,,:D



Masako - 2009-03-03 11:47
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11255217) J
Aha i mam takie pytanie odnosnie owiniecia sie pepowinki to czy na usg u giny by to bylo widac?
Byłoby widac, ale takich informacji sie nie opisuje, bo do porodu dziecko sie jeszcze potrafi 10 razy zawinąc, odwinąć, zawinąć w druga stronę, znowu odwinać... a niektóre dzieci rączka sobie potrafią zaciskać pepowine, az im tętno zaczyna spadać...

Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11255320) haha, po pierwsze na bezprzewodowy mnei nie stać, po drugie - wyobrażasz sobei, że PCta bede na plecach tam targać? :p: właśnie sobie wyobraziłam jak idziesz na dzialke: na kazdej kończynie 1 dziecko, pecet na plecach i jeszcze taka dyndająca na kabelku myszka sie ciągnie po ziemi:rotfl:

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11255380) ze tak mozna w ciazy zgagi nie miec...???????????????? normalnie:D ja mam tylko jak zjem za dużo, to mi sie "ulewa"



Amazonia23 - 2009-03-03 11:52
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  3 załącznik(i/ów) Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11255582) Byłoby widac, ale takich informacji sie nie opisuje, bo do porodu dziecko sie jeszcze potrafi 10 razy zawinąc, odwinąć, zawinąć w druga stronę, znowu odwinać... a niektóre dzieci rączka sobie potrafią zaciskać pepowine, az im tętno zaczyna spadać...

właśnie sobie wyobraziłam jak idziesz na dzialke: na kazdej kończynie 1 dziecko, pecet na plecach i jeszcze taka dyndająca na kabelku myszka sie ciągnie po ziemi:rotfl:

normalnie:D ja mam tylko jak zjem za dużo, to mi sie "ulewa"
No bo jakos tak sie przestraszyłam tego jak anvi w smsie napisała...:(

A oto moj nabytek:
1zdj pościel i termometr kupilam narazie zwykly ale ten do czułka tez kupie
2zdj moja koszula i skusilam sie na nowy reczniczek...:D
A na 3 zdj ubranka które przyniosla mojej mamie dla Amelki znajoma po wnusi która w angli mieszka...:)



jastinada - 2009-03-03 11:52
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  1 załącznik(i/ów) Monix ja jem Reni i też nie na długo pomaga i staram się pić mleko,też dość dobrze pomaga,niestety krótkoterminowo:(

a tu popatrzcie jaką sobie dziś w aparacie perełkę znalazłam,zaupełnie o tym zapomniałam a to by taki szczęśliwy dla mnie dzień:)

30lipca2008 godz 04;54:) spać juz nie mogłam bo byłam ciekawa jaki będzie wynik:)



jastinada - 2009-03-03 11:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Amazonia:) pościel cudna,piżama "Sexy flexi" też mam taką seksowną:),a ubranka miodzio :slina: :love:



basia85 - 2009-03-03 11:55
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  dziekuje kochane za miłe przyjęcie spowrotem :)

Jaga masz racje co do tych odwiedzin zaraz po przyjściu do domu ze szpitala z maleństwem my już teraz wszystkim wbijamy do głowy żeby chociaż trzy dni nam dali w samotności żebyśmy się mogli w trójke sobą nacieszyć a potem to niech już powoli zaczynają się pielgrzymki.
Amazonia fajnie że zakupy udane ja tez jescze nie mam ani pidżamy ani innych rzeczy mysle że najwyższy czas się wziąć za zaukupy.
Charlotte czekamy na wieści z ktg :)
monix0 :* współczuje złego humorku i tzrymama kciuki żeby się natychmiast poprawił :*
kajaska87 dla ciebie też :* żeby humorek się poprawił!!!



Amazonia23 - 2009-03-03 11:57
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11255661) Monix ja jem Reni i też nie na długo pomaga i staram się pić mleko,też dość dobrze pomaga,niestety krótkoterminowo:(

a tu popatrzcie jaką sobie dziś w aparacie perełkę znalazłam,zaupełnie o tym zapomniałam a to by taki szczęśliwy dla mnie dzień:)

30lipca2008 godz 04;54:) spać juz nie mogłam bo byłam ciekawa jaki będzie wynik:)

hehe też mam gdzies takie zdj tyle że moja druga kreseczka byla prawie niewidoczna...

Co do piżamki to zastanawialam sie czy lepsza taka czy z guziczkami druga najwyzej kupie z guziczkami...:)



Jaga1111 - 2009-03-03 11:59
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11255647) No bo jakos tak sie przestraszyłam tego jak anvi w smsie napisała...:(

A oto moj nabytek:
1zdj pościel i termometr kupilam narazie zwykly ale ten do czułka tez kupie
2zdj moja koszula i skusilam sie na nowy reczniczek...:D
A na 3 zdj ubranka które przyniosla mojej mamie dla Amelki znajoma po wnusi która w angli mieszka...:)
Piekne rzeczy:)

Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11255661) Monix ja jem Reni i też nie na długo pomaga i staram się pić mleko,też dość dobrze pomaga,niestety krótkoterminowo:(

a tu popatrzcie jaką sobie dziś w aparacie perełkę znalazłam,zaupełnie o tym zapomniałam a to by taki szczęśliwy dla mnie dzień:)

30lipca2008 godz 04;54:) spać juz nie mogłam bo byłam ciekawa jaki będzie wynik:)
Ojojo...no i popatrz justynko jeszcze miesac i bedzie z wam Nadia:cmok:

Oj ja tez pamietam ten momet...Oj ale sie dzialo wtedy...przedewszystkim to byl lek ze mamy za apre tygodni slub a tu dziecko w dordze... wszytko tak naraz...Teraz sie ciesze ale wtedy to bylo MASA watpliwosc...!!!

No walsnie Basia a ostanio to jest tak np.wczoraj ze w przeciagu 30 minut zadzowonila do mnie: Mama,siostra,brat i bratowa...No i oczywsice pytanie:'' Jak sie czujesz?'' ''Czy juz rodzisz?" Ju nie lubie.,..moejj rodzinki hehe



raspberry69 - 2009-03-03 12:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Sija witamy u nas :D i na odchowalnie zapraszamy :cmok:

Cytat:
Napisane przez Charlotte (Wiadomość 11254815) Rasp - super, że wyniki dobre! Patrz, jak to jest, co lekarz, to inne opinie. Mi w USG w 36tc wyszła waga 2600 i dwaj lekarze (bo jeden akurat był w gabinecie przypadkowo) stwierdzili, że to sporo i że do usg robionego w 36tc trzeba dodać 1kg i wtedy wyjdzie waga mniej więcej porodowa. Czyli u mnie 3600
Wiadomo, że waga z usg jest średnio wiarygodna, ale chodzi mi o sam fakt interpretowania Ja mam nadzieję, że rację miał TWÓJ lekarz!
A wiesz, ja też ostatnio szybciej tyję, niż przez całą ciążę. Całą ciążę rósł mi tylko brzuch a ja byłam taka, jak zawsze. A teraz utyły mi.. uwaga.. nawet PLECY i ramiona!!! Zawsze na ramionach miałam takie kostki wystające, a teraz ich NIE MA!!! :cry: ;)

A ja idę na 12:40 na KTG - trzymajta kciuki ;)

A wiecie co!? U nas w ogródku już bazie zakwitły!!!
:mdleje: mam nadzieje, ze moj ma racje :> a jak nie to takie baty dostanie, ze szok :bacik: bo biednej mamie nadzieje robi.
Trzymam kciuki za KTG i czekam na wiesci:ehem::cmok:

Charlotte, zrzucimy te paskudne kg po porodzie:cmok: i kostki znow beda wystajace:ehem:

Cytat:
Napisane przez kajaska87 (Wiadomość 11254886) A mam pytanie, ile kupilyscie wkladek do biustonosza? Jej ja mam cale pudlo wkladek NUK i Chicco:ehem:

Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11254982) Raspi no tak skoro jutro termin to moze do tygodnia Dawid juz bedzie ze mna???Slyszalam ze wywolywanie porodu zalezy od szpitala, czasem jest tgo tydzien po terminie czase 2...
Raspi ile TY wazylas przed ciaza????
W ksiazece mam wpisane 55 kg startowe:eek: ale to byl 12 tydzien. Nie wiem ile przed :cry: mysle, ale zawsze wage mialam 49-52.

Mam nadzieje, ze Dawidek sam zechce w koncu wyjsc:cmok:

Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11255082)
czekamy aż sama odpisze... powiem, Wam szczerze, że ja nie wiem, czy chciałabym żeby ktoś mnie tak mordował smsami, aż juz się boję co to będzie.... jak mi znajomi i rodzina zacznie wydzwaniać... :mdleje:
W sumie to bardzo miłe, ale z drugiej strony jest to szczególny czas, człowiek chce pobyć z maleństwem, odpocząć a tu co chwilę pip, pip... albo dryn,dryn.... to samo się tyczy odwiedzin zaraz po porodzie.... Ja rozumiem jak już maluszek i mamusia się do siebie przyzwyczają...
I tak mam wyrzuty sumienia, że wczoraj Anvi męczyłam....

A co do spania - to pewnie organizm wykorzystuje ostatnie chwile :D
Dlatego tez czekam az sama napisze :) niech sobie odpoczna i jak mowisz, ucza sie siebie. Napewno jak znajdzie chwile to da znac co i jak z nia:cmok::ehem:

Judy to ja do Ciebie nie pisze :> bo mi baciki spuscisz :hahaha::D

Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11255661)
a tu popatrzcie jaką sobie dziś w aparacie perełkę znalazłam,zaupełnie o tym zapomniałam a to by taki szczęśliwy dla mnie dzień:)

30lipca2008 godz 04;54:) spać juz nie mogłam bo byłam ciekawa jaki będzie wynik:)
:cry: :cry: jej ale sie rozczulilam :cry: pamietam swoj pierwszy test :cry:



anadun - 2009-03-03 12:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Charlotte - moze nie przytyłaś, tylko to zatrzymanie wody w organizmie tak działa?

:kciuki:a to za ktg

Monix - moje też się często wypina do masowania, rozpieścimy te dzieci już przed porodem :D
Judy - mówisz, że będe drzemać z maleństwem - oby, bo może będę stać i parzeć czy na pewno oddycha i dobrze śpi ;)
Masz rację z tymi smsami, że nie warto męczyć dziewczyn w szpitalu, z tym że zawsze można telefon wyciszyć i ja tak zamierzam ;) A Emilka może jeszcze dochodzi do siebie po znieczuleniu.
Kajaska - wkładek mam jedno opakowanie, a potem się okaże co dalej.
Amazonia nie wiem jak z tą pępowiną, ale chyba niekoniecznie to widać..
śliczne ubranka, Twoja koszulka też słodka, ale ręczniczek to wypłucz szybko, bo takim nowym to się nie wytrzesz ;)
Jastinada fajna pamiątka, mój test to chyba jeszcze leży w szafce. Może też uwiecznić by trzeba
Raspberry :przytul:

Co do odwiedzin po szpitalu, to zależy kto i po co. Ja przyjedzie moja siostra czy mama i zechce mi co ugotowac, posprzątać czy popilnować maleństwa w czasie mojej drzemki to nie będę miała nic przeciwko temu :D ale inni mam nadzieje to trochę odczekają z wizytami.

Wróciłam ze spaceru, u mnie słońce i bezchmurne niebo :cool: poszłam do kina kupić na jutro bilety, idziemy wieczorem na Popiełuszkę ze znajomymi, ciekawe czy wysiedze 145 minut :rolleyes:



Jaga1111 - 2009-03-03 12:16
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Ja narazie was opuszczam..Ale wroce. jakos pod wieczor jak zwykle...bo musze sie "zająć" TZ :D Bo ma wolne a ja pol dnia przed kompem siedze i mam wyrzuty sumienia.... MIlego dnia:):cmok::cmok:



Amazonia23 - 2009-03-03 12:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Co do tych odwiedzin to ja juz chodze i wszystkim mowie ze jak co to bede pisac ze juz moga odwiedzac...:D Tez nie chce zeby mi zloty jakieś na chacie sie robiły owszem mama tata rodzenstwo ale dalsi to juz musza sobie poczekac :ehem:
A szpital w którym bede rodzic nie ma typowych odwiedzin dziecka tzn odwiedziny sa ale na dziecko mozna popatrzec za szyby...
Dziękuje za miłe słowa odnośnie zakupkow...:) Właśnie sprawdzam czego jeszcze nam brakuje do full wyprawki



Masako - 2009-03-03 12:25
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11255647) No bo jakos tak sie przestraszyłam tego jak anvi w smsie napisała...:( zupełnie niepotrzebnie, przecież wyobrażanie sobie nieszczęść do nieczego nie prowadzi, chyba, ze do nerwicy. Zresztą po cos to ktg jest w trakcie porodu:)
A zakupki bardzo ładne i te ciuszki... czekamy na Bartusia, ale jak widze sukieneczki to mnie rozczula...:)

Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11255941) Co do odwiedzin po szpitalu, to zależy kto i po co. Ja przyjedzie moja siostra czy mama i zechce mi co ugotowac, posprzątać czy popilnować maleństwa w czasie mojej drzemki to nie będę miała nic przeciwko temu :D ale inni mam nadzieje to trochę odczekają z wizytami. No dokładnie, mame mozna wpuścić. A co do reszty to mój Tz ma już wyznaczoną misje po porodzie. Miedzy innymi ma pilnowac, zeby goście nas nie umęczyli i zjawiali sie w jakis rozsadnych ilościach w wyznaczonych porach a jakby co będzie gonil...:D



basia85 - 2009-03-03 12:25
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11256064) Co do tych odwiedzin to ja juz chodze i wszystkim mowie ze jak co to bede pisac ze juz moga odwiedzac...:D Tez nie chce zeby mi zloty jakieś na chacie sie robiły owszem mama tata rodzenstwo ale dalsi to juz musza sobie poczekac :ehem:
A szpital w którym bede rodzic nie ma typowych odwiedzin dziecka tzn odwiedziny sa ale na dziecko mozna popatrzec za szyby...
Dziękuje za miłe słowa odnośnie zakupkow...:) Właśnie sprawdzam czego jeszcze nam brakuje do full wyprawki
ja nawet niechce rodziców ani rodzeństwa che przez chociaż trzy dni nacieszyć się NAMI ;) owszem do szpitala i tak przyjdą ale to mi nieprzeszkadza bo przynajmniej czas szybciej zleci i już będziemy w domciu :) A W DOMU WIZYTY PRZEZ TRZY DNI ZABRONIONE!!! :)



Judy_21 - 2009-03-03 12:28
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11255582) właśnie sobie wyobraziłam jak idziesz na dzialke: na kazdej kończynie 1 dziecko, pecet na plecach i jeszcze taka dyndająca na kabelku myszka sie ciągnie po ziemi:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: oplułam monitor :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11255661) a tu popatrzcie jaką sobie dziś w aparacie perełkę znalazłam,zaupełnie o tym zapomniałam a to by taki szczęśliwy dla mnie dzień:) Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11255731) hehe też mam gdzies takie zdj tyle że moja druga kreseczka byla prawie niewidoczna... Ale się sentymentalnie zrobiło.... A zatrzymałyście te testy??? Bo ja mam oba i syna i teraźniejszy :) Fajna pamiątka - dam dzieciom na 18 :D
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11255941) Judy - mówisz, że będe drzemać z maleństwem - oby, bo może będę stać i parzeć czy na pewno oddycha i dobrze śpi ;)
Masz rację z tymi smsami, że nie warto męczyć dziewczyn w szpitalu, z tym że zawsze można telefon wyciszyć i ja tak zamierzam ;) A Emilka może jeszcze dochodzi do siebie po znieczuleniu.
Albo będziesz stać - albo drzemać, na pewno przez pierwsze dni będziesz stać i nasłuchiwać, a później to będziesz już z dzidzią drzemać :D

Charlotte gdzie zdjęcia baziek :> :> :>

Monix i Raspberry - to nie o Was chodzi, tylko ogólnie o cały natłok tego wszystkiego zaraz "po", ja mam baaaaardzo dużą rodzinę i masę znajomych, którzy wiem, że będą mnie męczyć :kwasny: i pewnie wydzwaniać i odwiedzać...
Najchętniej poinformowałabym wszystkich kilka dni "po" żeby chociaz te kilka dni w spokoju spędzić :kwasny: ale wtedy to by była wielgachna obraza....

A gdzie Memi się podziała :> :> :>



raspberry69 - 2009-03-03 12:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11255941) Raspberry :przytul:

Co do odwiedzin po szpitalu, to zależy kto i po co. Ja przyjedzie moja siostra czy mama i zechce mi co ugotowac, posprzątać czy popilnować maleństwa w czasie mojej drzemki to nie będę miała nic przeciwko temu :D ale inni mam nadzieje to trochę odczekają z wizytami.

Wróciłam ze spaceru, u mnie słońce i bezchmurne niebo :cool: poszłam do kina kupić na jutro bilety, idziemy wieczorem na Popiełuszkę ze znajomymi, ciekawe czy wysiedze 145 minut :rolleyes:
U nas tez dzis pieknie :) wiec godzinke poszalalam z psem:jupi: kurde tez bym poszla do kina ale wszystko po niemiecku:mur:
Anadun:cmok:

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11256016) Ja narazie was opuszczam..Ale wroce. jakos pod wieczor jak zwykle...bo musze sie "zająć" TZ :D Bo ma wolne a ja pol dnia przed kompem siedze i mam wyrzuty sumienia.... MIlego dnia:):cmok::cmok: No kochana jak moj bedzie mial wolne to ja chyba tez sobie przerwe zrobie od wizazu, bo mi pupsko moj zloi:cool:

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11256064) Co do tych odwiedzin to ja juz chodze i wszystkim mowie ze jak co to bede pisac ze juz moga odwiedzac...:D Tez nie chce zeby mi zloty jakieś na chacie sie robiły owszem mama tata rodzenstwo ale dalsi to juz Ja to mam dobrze :> ( i zle) wszyscy sa porozjezdzani:rolleyes:

Judy moze im powiedz tak pare dni po:confused: co myslisz? Jedynie mamie i naj naj blizszej rodzinie powiedz o czasie :)

Judy a Ty wklej nam zakile :D jej jak bym chciala aby u nas juz byly :D
A teraz :

Oficjalnie mianuje Cie szpiegiem agrafka II :> bo jeden nam juz do watku predko nie wroci :>



Amazonia23 - 2009-03-03 12:38
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11256197) :rotfl: :rotfl: :rotfl: oplułam monitor :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Ale się sentymentalnie zrobiło.... A zatrzymałyście te testy??? Bo ja mam oba i syna i teraźniejszy :) Fajna pamiątka - dam dzieciom na 18 :D

Albo będziesz stać - albo drzemać, na pewno przez pierwsze dni będziesz stać i nasłuchiwać, a później to będziesz już z dzidzią drzemać :D

Charlotte gdzie zdjęcia baziek :> :> :>

Monix i Raspberry - to nie o Was chodzi, tylko ogólnie o cały natłok tego wszystkiego zaraz "po", ja mam baaaaardzo dużą rodzinę i masę znajomych, którzy wiem, że będą mnie męczyć :kwasny: i pewnie wydzwaniać i odwiedzać...
Najchętniej poinformowałabym wszystkich kilka dni "po" żeby chociaz te kilka dni w spokoju spędzić :kwasny: ale wtedy to by była wielgachna obraza....

A gdzie Memi się podziała :> :> :>
Ja mam teścik schowany i na pewno kikucik ususzony schowam i opaskę z raczki malutkiej a w tych albumach co mam to sie wkleja kosmyk wlosow np...:D



...:::kizia:::... - 2009-03-03 12:40
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11256197)

Ale się sentymentalnie zrobiło.... A zatrzymałyście te testy??? Bo ja mam oba i syna i teraźniejszy :) Fajna pamiątka - dam dzieciom na 18 :D
ja noszę w torebce;)
dziewczyny, przypadkiem nie laminujcie zdjęć usg, bo obraz pod wpływem temperatury zniknie. Mąż opowiadal, jak kiedyś do ksero przyszła babeczka w zaawansowanej ciąży z taką fotką i po wyjęciu z laminatora kartka była czarna, kobietka miała łzy w oczach, ale mój Tż nie wiedział, że tak ta temperatura na to działa:(



emzeta - 2009-03-03 12:45
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  a mi tu ktos radzil zeskanowac i wydrukowac sobie bo podobno w ogole te oryginaly z usg blakna...



raspberry69 - 2009-03-03 12:49
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11256465) a mi tu ktos radzil zeskanowac i wydrukowac sobie bo podobno w ogole te oryginaly z usg blakna... Moj maz wszystkie zdjecia z USG poskanowal i podrukowal chyba po 10 kopii:cool: tak sie ciszy. wiec gdyby cos wyblaklo mam pelllno kopi:jupi:



Tim3Pink - 2009-03-03 12:50
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  czesc dziewczyny!!!
ja tylko przyszlam sie przywitac :D
i napisac, ze nie urodzilam wkoncu:mad:
posiedzialam w tym szpitalu 4 dni i mnie wypuscili z tym bolem brzyucha i skurczami, bo nic sie nie działo no i dalej mnie boli, ale to juz tylko 7 dni takze mam nadzieje, ze poboli jeszcze chwile czuje sie jakbym miala codziennie okres+ te skurcze :( i dlatego sie nie odzywam, bo nic mi sie nie chce nawet pisac smsow :mad: zla jestem tak chcialam juz urodzic :rolleyes: hmmm gdyby jeszcze tego bolu nie bylo no to bylo by fajnie, bo przeciez ciaza mi nie przeszkadza :D wrecz przeciwnie :o
takze nie martwcie sie kochane jak urodze to napiszee :cmok::cmok::cmok: teraz zmykam lezec, bo boli :mad::mad::(
aaa i gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek:cmok::cmok:



cocci - 2009-03-03 12:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11255582) właśnie sobie wyobraziłam jak idziesz na dzialke: na kazdej kończynie 1 dziecko, pecet na plecach i jeszcze taka dyndająca na kabelku myszka sie ciągnie po ziemi:rotfl:
dodaj do tego 17calowy monitor ZWYKŁY i wór żarcia dla tej czeredy w zebach ;)
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11255661) Monix ja jem Reni i też nie na długo pomaga i staram się pić mleko,też dość dobrze pomaga,niestety krótkoterminowo:(

a tu popatrzcie jaką sobie dziś w aparacie perełkę znalazłam,zaupełnie o tym zapomniałam a to by taki szczęśliwy dla mnie dzień:)

30lipca2008 godz 04;54:) spać juz nie mogłam bo byłam ciekawa jaki będzie wynik:)
haha, jakie wspominki... :D

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11255767) No walsnie Basia a ostanio to jest tak np.wczoraj ze w przeciagu 30 minut zadzowonila do mnie: Mama,siostra,brat i bratowa...No i oczywsice pytanie:'' Jak sie czujesz?'' ''Czy juz rodzisz?" Ju nie lubie.,..moejj rodzinki hehe wyłącz tel... albo nie odbieraj.... albo ustaw sobie na poczcie głosowej: nie!!! nie rodzę!!!! :D:D:D



basia85 - 2009-03-03 12:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  ja robiłam dwa testy bo niedowierzałam jak zobaczyłam na pierwszym dwie kreski i poleciałm po drugi a na nastepny dzień jeszcze beta hcg i też wynik zachowany odrazu zeskanowałam i sa zabezpieczone na kompie :).Włoże potem do albumu pokolei najpierw testy a potem kolejne usg i tak jak amazonia kosmyki włosków tez schowam i jeśli kikut z pępowiny mi się uda to też :) napewno po latach będzie się miło oglądało :)



Amazonia23 - 2009-03-03 12:56
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  No ja słyszałam że nie można laminować alę ze takie zdj z usg maja kiepska zywotność bo blakną i jak sa takie z połyskiem to pekaja...:(

Tim3Pink masz po dupsku i to porządnie....:bacik::baci k::atyaty::atyaty::boks:: atyaty:



jastinada - 2009-03-03 13:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11255731) hehe też mam gdzies takie zdj tyle że moja druga kreseczka byla prawie niewidoczna...

Co do piżamki to zastanawialam sie czy lepsza taka czy z guziczkami druga najwyzej kupie z guziczkami...:)
no wiesz,mi sie wydaje ,że do porodu to ta może być,ale potem będzie Ci potrzebna z guziaczkami albo pęknięciami po bokach do karmienia

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11255767) No walsnie Basia a ostanio to jest tak np.wczoraj ze w przeciagu 30 minut zadzowonila do mnie: Mama,siostra,brat i bratowa...No i oczywsice pytanie:'' Jak sie czujesz?'' ''Czy juz rodzisz?" Ju nie lubie.,..moejj rodzinki hehe
a tak się o Ciebie martwią:)
nie dobra Jagódka;)

Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11255941) Jastinada fajna pamiątka, mój test to chyba jeszcze leży w szafce. Może też uwiecznić by trzeba kurde ja ten test też gdzieś spakowałam i schowałam i kur.a nie wiem gdzie:cry:

Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11256197)

Ale się sentymentalnie zrobiło.... A zatrzymałyście te testy??? Bo ja mam oba i syna i teraźniejszy :) Fajna pamiątka - dam dzieciom na 18 :D
chyba dziś cały dom przeszukam:cry:

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... (Wiadomość 11256369) dziewczyny, przypadkiem nie laminujcie zdjęć usg, bo obraz pod wpływem temperatury zniknie. Mąż opowiadal, jak kiedyś do ksero przyszła babeczka w zaawansowanej ciąży z taką fotką i po wyjęciu z laminatora kartka była czarna, kobietka miała łzy w oczach, ale mój Tż nie wiedział, że tak ta temperatura na to działa:( ale jaja,nie słyszałam,ale dobrze wiedzieć :*

Cytat:
Napisane przez Tim3Pink (Wiadomość 11256542) czesc dziewczyny!!!
ja tylko przyszlam sie przywitac :D
i napisac, ze nie urodzilam wkoncu:mad:
posiedzialam w tym szpitalu 4 dni i mnie wypuscili z tym bolem brzyucha i skurczami, bo nic sie nie działo no i dalej mnie boli, ale to juz tylko 7 dni takze mam nadzieje, ze poboli jeszcze chwile czuje sie jakbym miala codziennie okres+ te skurcze :( i dlatego sie nie odzywam, bo nic mi sie nie chce nawet pisac smsow :mad: zla jestem tak chcialam juz urodzic :rolleyes: hmmm gdyby jeszcze tego bolu nie bylo no to bylo by fajnie, bo przeciez ciaza mi nie przeszkadza :D wrecz przeciwnie :o
takze nie martwcie sie kochane jak urodze to napiszee :cmok::cmok::cmok: teraz zmykam lezec, bo boli :mad::mad::(
aaa i gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek:cmok::cmok:

dajesz czadu Tim3Pink,do zawału chcesz nas doprowadzić,trzeba było chcociaż jednego smska Jadze odpisać,nie dobra...chcesz,żebyśmy tu wszystkie przedwcześsnie porodziły przez Ciebie :atyaty:

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11256652) No ja słyszałam że nie można laminować alę ze takie zdj z usg maja kiepska zywotność bo blakną i jak sa takie z połyskiem to pekaja...:( kurde,nigdy się nad tym nie zastanawiałam...porobiłam kopie aparatem:)



cocci - 2009-03-03 13:04
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Tim3Pink (Wiadomość 11256542) czesc dziewczyny!!!
ja tylko przyszlam sie przywitac :D
i napisac, ze nie urodzilam wkoncu:mad:
posiedzialam w tym szpitalu 4 dni i mnie wypuscili z tym bolem brzyucha i skurczami, bo nic sie nie działo no i dalej mnie boli, ale to juz tylko 7 dni takze mam nadzieje, ze poboli jeszcze chwile czuje sie jakbym miala codziennie okres+ te skurcze :( i dlatego sie nie odzywam, bo nic mi sie nie chce nawet pisac smsow :mad: zla jestem tak chcialam juz urodzic :rolleyes: hmmm gdyby jeszcze tego bolu nie bylo no to bylo by fajnie, bo przeciez ciaza mi nie przeszkadza :D wrecz przeciwnie :o
takze nie martwcie sie kochane jak urodze to napiszee :cmok::cmok::cmok: teraz zmykam lezec, bo boli :mad::mad::(
aaa i gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek:cmok::cmok:
:bacik: oj brzydko się tak nie odzywać nic!!!!

wiecie co ja zrobiłam...
jak poszłam sobie do wanny poleżeć. No i ściągnęłam spodnei razem z rajtopami i skarpetkami, ale tak, ze mi te rajstopy zostaly w środku spodni, zeby sie nie schylać 15razy. Teraz złąożylam nowe rajstopy i zakładam spodnie i sie dziwię, co mi tak ciasno w nich...



basia85 - 2009-03-03 13:09
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
  Cytat:
Napisane przez Tim3Pink (Wiadomość 11256542) czesc dziewczyny!!!
ja tylko przyszlam sie przywitac :D
i napisac, ze nie urodzilam wkoncu:mad:
posiedzialam w tym szpitalu 4 dni i mnie wypuscili z tym bolem brzyucha i skurczami, bo nic sie nie działo no i dalej mnie boli, ale to juz tylko 7 dni takze mam nadzieje, ze poboli jeszcze chwile czuje sie jakbym miala codziennie okres+ te skurcze :( ....
pomyśl sobie że to już niedługo :) w sumie lada dzień :) głowa do góry :)

Cytat:
Napisane przez cocci (Wiadomość 11256778) wiecie co ja zrobiłam...
jak poszłam sobie do wanny poleżeć. No i ściągnęłam spodnei razem z rajtopami i skarpetkami, ale tak, ze mi te rajstopy zostaly w środku spodni, zeby sie nie schylać 15razy. Teraz złąożylam nowe rajstopy i zakładam spodnie i sie dziwię, co mi tak ciasno w nich...
:rotfl::rotfl::hahaha::ha haha:
też tak kiedyś zrobiłam hehehehehe
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 101 z 146 • Wyszukano 7332 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146

    comp
    Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 buty CCC kolekcja wiosna 2009 Ciuchy xs-l,buty 36-38,h&m,nike,house,cropp,t ommy hilfiger ooOObielizna, buty, spodnie ... małe rozmiarki!! OOoo Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy) Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią Spodnie Stradivarius , prawie nowe! naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com