Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
monix0 - 2009-02-23 11:27
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
:baba::baba::baba:znów zaczynacie pisać jak szalone!!!!! a w niedziele to sama siedziałam:mur::mur: Za kare Wam powiem, że będę jadła żurek:zarlok: i wczoraj zrobiłam pyszne ciacho z kremem:slina:
Jaga jaki klocek przecież my smukłe i zgrabne jestesmy!
Cytat:
Napisane przez anadun (Wiadomość 11115411) :kciuki:
Świetnie że Magda czuje się dobrze :ehem:
Rób coś szybko z tym zębem, współczuję bólu :cmok: Co to za pecha mamy tu z tymi zebami :rolleyes:
Jakie śliczne te jej wytwory :oklaski:a buciki są po prostu rozbrajające...
Będzie dobrze, tylko nie panikuj ;):cmok::cmok:
Biedactwo, nie martw się kilogramami, jak zaczniesz biegać przy dziecku to się zrzucą ;) Najważniejsze, że z małą wszystko ok :cmok:
Śliczna NInka :ehem::ehem::ehem:
Ja dziś na chwilę muszę do pracy zajrzeć :( NIe wiem czy iść, bo to tylko 10 minut drogi (kiedyś było) czy jechać autem po tym śniegu.
Wczoraj zapomniałam napisać, że byliśmy obejrzeć to stare wiklinowe łózeczko, o którym pisałam. Obejrzeliśmy dokładnie i stwierdziliśmy, że nie będziemy z niego korzystać. Oprócz tego że wymagałoby gruntownego czyszczenia, jest w kilku miejscach uszkodzone - tzn wystają takie ostre patyki, poza tym złamany jest jeden górny bok (tak jakby ktoś cieżki usiadł na brzegu łózeczka) To jest niby jakoś naprawione ale brzydko wygląda, poza tym te uszkodzenia są trudne do naprawienia, a zostawić je tak jak są to byłyby niezbezpieczne dla dziecka. Poza tym łóżeczko jest bardzo niskie, nie da się na nim połózyć przewijaka, a ja nie mam komody i na razie nie będę mieć. Więc musiałabym przewijać w łózeczku, albo na naszym też niskim łóżku. NIe wiem jak zniósłby to mój kręgosłup. Tak więc wkrótce jedziemy po nowe łózeczko ;)
W sobotę oglądliśmy też trochę wózków i na razie mamy mętlik totalny :rolleyes: Kochana a myslalas nad przewijakiem na lozeczku?
Cytat:
Napisane przez kajaska87 (Wiadomość 11115442) Hej, wpadlam tylko na chwilke, nadrobie zaleglosci dzisiaj wieczorkiem lub jutro popoludniu, a jest w czym nadrabiac bo ostatnio co bylam to bylo 37 stron, a teraz? Strach patrzec:)
Co do tetna to faktycznie, moze dzidzia sie obrocila i ta maszyna lapala moje tetno, bo chwile bylo 90 a potem coraz szybciej i sie szybciutko podnioslo i sobie skojarzylam, ze jak troche opadlo to sie zaczelam stresowac i mi sie goraco robilo a wtedy tetno myk do gory szlo, wiec to chyba jednak bylo moje.. Mam nadzieje!
Ciekawa jestem jak to ze mna bedzie.. kiedy moj Groszek sie wykluje :)) Niby zostalo mi 27 dni tylko:D Ale mam takie klucia jakby na fredke, na pecherz i leci mi siara w nocy, malo bo malo ale od jakiegos tygodnia daje o sobie znac.
A sprawe porodu rozwiazalam i pojdzie ze mna tesciowa, albo moja mama, zawsze to moze wyjsc jak sie zle poczuje.. A mi bedzie razniej w tej I fazie, kiedy to bede czekac i sie niecierpliwic na bole parte:) Wiec pomysl podsunelyscie mi fajny, dzieki :) też chce siare!!!!!!!!!!:mad:
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11115582) kurka mobilizacja znów:)
a ja jak to ja torba nadal NIE SPAKOWANA!!!! a tak się zarzekałam, że przez weekend spakuję;)
ogolenia dalej brak - ja Wam mówie źle się to skończy :) Sonara to sie naprawde zle skonczy:p:
Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 11115857) jak Wam udaje sie ogolic??
ja w pierwszej ciazy pod koniec sie juz w ogole sie nie golilam bo nie widzialam sie tam na dole, a do lustra nie umiem :( chodzimy na kurs do Jastiny, a tak serio to tżci Nam pomagaja, te odwazniejsze jada maszynka na oslep, a te zgrabniejsze rozkraczaja sie nad wanna:rotfl:
asiulaaa20 - 2009-02-23 11:27
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Emzeta- widze ze jestes wiec kozystam z okazji i zapytam jak sie czujesz po cc, jak szybko wstalas i bylas w stanie sama sie poruszac?? Bo ja sie tego najbardziej boje....:(:(
Svinecka - 2009-02-23 11:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
hmm spirytusem polewaja??? ja nic takiego nie widzialam
szczerze mowiac idac rodzic balam sie golenia a tak naprawde to nie mam pojecia kiedy to zrobili
to jest pikus przy bolach porodowych
alkamor - 2009-02-23 11:31
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11116582)
Mój Dawid tez jest główką w dół już długo długo,jaki blok czekoladowy??????:eek:Daj cie przepis!!!:slina::slina:: slina:
:rotfl::cojest::hahaha: No mój Kubuś też dawno jest główką w dół ale jak widać to o niczym nie świadczy :p: Ja kiedyś dziewczynom podawałam przepis...
jastinada - 2009-02-23 11:34
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11116653) .Najgorzej jak mam ochote sie zanurzyc w wannie na dłużej,woda występuje z brzegów...hehe,a potem ciężko wstać,wieć wołam mojego T. i jakoś mnie wyciąga,śmieje się żebym sie nie zassała kiedyś:)
.Pyza bedzie jeść pyzy:) o ja do tej pory nie doceniałam ale doceniłam:) mam prfilowaną wannę z uchwytami po bokach:) nie wyobrażasz sobie jakie to teraz pomocne,bez nich nie wstanę za żadne skarby:)
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11116753) chodzimy na kurs do Jastiny, a tak serio to tżci Nam pomagaja, te odwazniejsze jada maszynka na oslep, a te zgrabniejsze rozkraczaja sie nad wanna:rotfl: o si si:0 zapraszam na pokaz instruktażowy:D to co niby ja z tych zgrabniejszych,rozkraczon ych??:hahaha: si , si, czuję się jak miss ssaków w oceanarium:) na pierwszym: miss fredka:jastinada:) na drugim miejscu:kaszalot: Irena a na trzecim : słoń morski: krystyna:)
alkamor - 2009-02-23 11:34
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11116723) Ja byłam przekonana ,że pierwiastki to czesciej rodzą wczesniej i mniejsze hmm... no ja wszędzie czytałam i słyszałam, że właśnie przeważnie rodzą jakiś tydzień po terminie...a czy mniejsze?? to już chyba głównie zasługa genów....
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11116753) Za kare Wam powiem, że będę jadła żurek:zarlok: A ja też będę miała dzisiaj na obiad żurek :p: hehe
emzeta - 2009-02-23 11:34
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Ewcia_oka (Wiadomość 11109326) Dziewczynki kochane, sporo czasu mnie nie było i melduje, ze mam juz na swiecie swoja kruszynkę. 13 lutego ( w piątek) o 8:45 przyszła na świat nasza upragniona córeczka Zuzia. Wazyła 2950g i mierzyła 53cm - nasza mała modelka. Do momentu az ją wyjęli z brzuszka nie było wiadomo, super niespodzianka :) Troszkę sie kruszynka pospieszyła, ale bynajmniej nie musiałam na nia długo czekac, wsyztsko było przygotowane, wiec wyczuła chwilę. Od 16 lutego ejstesmy jzu w domku, mała daje troche popalic, ja jzu prawie doszłam do siebie po cc. Moze wejde jutro na forum to popiszemy :) pozdrowionka Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! :jupi::jupi::jupi::jupi:
zapraszamy tez na odchowalnie!
monix0 - 2009-02-23 11:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez dabbek (Wiadomość 11115971) nadrabiam zaległości w chwaleniu się brzuszkiem :o coby zdążyć zanim dzidzia się z niego wymknie ;) bo czas chyba ruszył z kopyta
oto moje 98 cm (chociaż sama się zdziwiłam, bo mi się zdaje, że na więcej wygląda) -> Piękny!
Cytat:
Napisane przez alex501 (Wiadomość 11116016) W MARCU HIHI :ehem:
A TAK WOGÓLE TO DZIEN DOBEREK :cmok: LECE CZYTAC doberek
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11116108) już jestem z jedzonkiem:)mam pieczareczki marynowane mniamusimo:)
co do golenia to hmm jakby to powiedzieć ja se tam nie sięgne już;(mam za krótkie ręce wiem że śmiesznie to brzmi ale serio :(jak zrobie siku to potem wstaje i na stojąco muszę się podcierać no masakra mówie Wam:( :bacik:znów mi samki robisz!
Cytat:
Napisane przez miss.hot (Wiadomość 11116472) Cześć dziewczyny :D
Mam info od Siji "Hej, no musimy jeszcze trochę posiedzieć, bo mała ma dalej naświetlania i do tego leczymy infekcję. Już się nie mogę doczekać kiedy nas wypuszczą"
No to życzymy zdrówka dla Ani :cmok: No w końcu jakies wiesci, wracajcie szybko:kciuki:
Cytat:
Napisane przez szczęśliwa_82 (Wiadomość 11116653) monixO no ja myśle że jeszcze mnie czeka ze 4 kilosy napewno:) co do golenia to rzeczywiście masakra i strasznie się nad tym pocę,ale jakoś daje rade bez lustra,na czuja,choć w strachu żeby się nie ciachnąć.Prysznic sprawia mi ogromną ulge i odpreżenie,uwielbiam wodę.Najgorzej jak mam ochote sie zanurzyc w wannie na dłużej,woda występuje z brzegów...hehe,a potem ciężko wstać,wieć wołam mojego T. i jakoś mnie wyciąga,śmieje się żebym sie nie zassała kiedyś:)
a jak już przy jedzeniu jesteśmy to: byliśmy na urodzinach mojego szwagra w sobote i jadłam pyszną sałatke--> z szynką,porem,żółtym serem,kukurydzą i ciecierzycą.mniamuśna,chy ba ją dziś przerobię:) A na obiadek będą pyzki z mięskiem i kiszoną kapustą.Pyza bedzie jeść pyzy:) a i jeszcze muszę w miedzyczasie wcisnać kaszankę na te moją zaniżoną hemoglobinę:(fuuuu
a tymczasem przez Was jem pąka i zapijam pysznym,ciepłym soczkiem malinowym od teściowej:) nie ma bata nie zassasz sie, niech On taki dowciapny nie bedzie:p::p:i tak podziwiam ja bym z wanny nie wstala na bank, w ogole bym sie bala ze w niej juz zostane, tez uwielbiam wode bardzo pomaga przy roznych bolach. Mniam....sałatka:slina::s lina:
Mam nadzieje, ze nadrobilam i zadna:baba::baba::baba:ni e odwazyla sie w tym czasie nastukac strony:>:>
alex501 - 2009-02-23 11:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
ZOBACZCIE CO ZNALAZŁAM :D
Tuż przed porodem
Aktywność seksualna uwalnia oksytocynę, czyli hormon wywołujący i podtrzymujący akcję porodową. Z tego powodu czasem zaleca się przyszłym rodzicom odbycie stosunku, jeśli poród się opóźnia, a oni są zmęczeni czekaniem. Płyn nasienny zawiera prostaglandyny, które czasami mogą przyspieszać dojrzewanie szyjki macicy (nie obawiaj się, że stanie się to zbyt wcześnie – na taką ilość prostaglandyny, jaka znajduje się w spermie, szyjka macicy staje się wrażliwa dopiero po 38.-39. tygodniu prawidłowo rozwijającej się ciąży).
Judy_21 - 2009-02-23 11:41
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dzień dobry dziewczynki :D
Tylko cztery strony, nie jest tak źle :D
Wczoraj mi mąż komputer zabrał :baba: powiedział, że dość jak mam leżeć, to leżeć :D Nie zdążyłam nawet pozamykać aktywnych kart więc byłam dostępna cały dzień na wizażu.... ale duchem :D
Aż tak sie dobrze czułam wczoraj, że zrobiłam sałatkę, wstawiłam pranie, zaczęłam prasować i zaczęłam zdychać na nowo... :mur: wyprasowałam tylko syna do szkoły na cały tydzień i dałam sobie spokój.... szlag by to trafił :baba:
No dobra zaczynam nadrabianie....
Cocci fantastyczne wiadomości :jupi: super, że jednak tylko na strachu się wszystko zakończyło :)
Spicegirl jak juz skończysz skręcac mebelki to się pochwalisz chyba co? :>
Alkamor i Raspberry ja się nie znęcam, ja zazdraszczam :D ja już chciałabym byc po, dlatego :p: zreszta nie jestem sama, Anvi też się znęca, i co??? I bacików nie dostała :cry:
Alkamor to już tylko 6 dni :D
Ewcia Oka gratulacje :jupi:
SoNeRa a czy Ty o tej łopatce mowiłas coś komuś?? Znaczy się myślałam o lekarzu albo pielęgniarce, może skierują Cię na jakąs fizykoterapię, czy coś...
Emilka :cmok: i jeszcze wielki przytulas :glasiu: tak na poprawę humoru :)
Raspbery ał, ał, ał... :cry: :D
Anadun :oklaski: za nadrabianie :D
Anvi jak Ci dzisja idzie w piżamce :> wygodnie???
Asiulaaa trzymamy kciuki :kciuki:
Cocci trzymaj się.... cholera co jest z tymi zębami (dziąsłami) jakaś plaga,czy coś??
Anvi Ty też????
Gabriella śliczne te ubranka, a buciki i czapeczka śliczności :love:zdolniacha z tej Twojej teściowej :oklaski:
Ninka jest po prostu boska :love:
Justynko proszę bardzo :)
Amazonia może napisz do moda?? Może cos mogą zmienić... :noniewiem:
Szczęśliwa, wagą się nie przejmuj :glasiu: zrzucisz bez problemu po porodzie :)
Będziemy z rzucać razem - zawsze to raźniej
Tim trzymamy kciuki :kciuki:
Asiulaaa a skąd dokładnie jesteś :> Bo ja przed wyjazdem, też pod Szczecinem mieszkałam :D
Anvi :hahaha: ja kiedyś przez Ciebie padnę na zawał ze śmiechu :hahaha:
i jak oglolona i spakowana???
Anadun szkoda troszke tego łóżeczka... myślałam, że jednk uda się jakoś odświeżyć...
monix0 - 2009-02-23 11:42
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11116838) No mój Kubuś też dawno jest główką w dół ale jak widać to o niczym nie świadczy :p: Ja kiedyś dziewczynom podawałam przepis... Kto ma przepis, ten co pytał o kakao niech teraz tu ładnie dla mnie nastuka jak sie robi ten blok czekoladowy:slina:
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11116886) o si si:0 zapraszam na pokaz instruktażowy:D to co niby ja z tych zgrabniejszych,rozkraczon ych??:hahaha: si , si, czuję się jak miss ssaków w oceanarium:) na pierwszym: miss fredka:jastinada:) na drugim miejscu:kaszalot: Irena a na trzecim : słoń morski: krystyna:) ja myslalam ze ten pokaz to juz on-line jest:p::p:
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11116897) A ja też będę miała dzisiaj na obiad żurek :p: hehe widze,ze wiesz co dobre:D
Mam pytanie do emzety i zanki i buziaczka i reszty które juz urodziły, co z tym brzuchem????wisi wkles czy co?Bo mi to spokoju nie daje kiedy on bedzie do brzucha podobny?
alkamor - 2009-02-23 11:46
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez alex501 (Wiadomość 11116972) ZOBACZCIE CO ZNALAZŁAM :D
Tuż przed porodem
Aktywność seksualna uwalnia oksytocynę, czyli hormon wywołujący i podtrzymujący akcję porodową. Z tego powodu czasem zaleca się przyszłym rodzicom odbycie stosunku, jeśli poród się opóźnia, a oni są zmęczeni czekaniem. Płyn nasienny zawiera prostaglandyny, które czasami mogą przyspieszać dojrzewanie szyjki macicy (nie obawiaj się, że stanie się to zbyt wcześnie – na taką ilość prostaglandyny, jaka znajduje się w spermie, szyjka macicy staje się wrażliwa dopiero po 38.-39. tygodniu prawidłowo rozwijającej się ciąży). No ja już to czytałam....w jakiejś gazecie...tylko, że to chyba nie zawsze pomaga :p: Znajoma jak miała już termin (w sumie była prawie tydzień PO) leżała w szpitalu i łaziła po schodach żeby przyspieszyć....a chodziła z mężem...w końcu wypaliła do niego "chodź mnie gdzieś wygrzmocisz to może szybciej urodzę :D ale nic nie dało....:kwasny:
Ja się tylko zastanawiam co jeżeli miałam zakaz współżycia przez to rozwarcie...myślicie, że to dalej obowiązuje ??
---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11117018) Kto ma przepis, ten co pytał o kakao niech teraz tu ładnie dla mnie nastuka jak sie robi ten blok czekoladowy:slina: Mogę Ci podać bo to ode mnie ten przepis...przez was też nabrałam na niego ochoty :baba::baba:
SoNeRa - 2009-02-23 11:52
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
judy - nie mówiłam jeszcze - bo ja z tym a dobra może przejdzie jakimiś takimi domowymi metodami leczone:(ale jutro już powiem bo to staje się nie do zniesienia:/
alkamor - 2009-02-23 11:54
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
BLOK
2-3 łyżki kakao (Gabi skąd Ty wzięłaś, że ja podałam 5 :confused: )
1 szklanka cukru
2 szklanki mleka w proszku
1/2 szklanki wody
1 margaryna
bakalie i herbatniki (bakalie niekoniecznie)
Margarynę, cukier i wodę gotować 8 min. Zdjąć z ognia i wcierać mleko do jednolitej masy. Dodać herbatniki i ew.bakalie. Wymieszać. Włożyć do formy do zastygnięcia.
i teraz tak....muszę dodać, że ja np daję mniej kakao...tak tylko, żeby kolor złapało...:D co do ilości herbatników to zależy bo każdy woli inaczej. Jeden woli więcej inny mniej (ja wolę mniej :) ) oczywiście herbatniki trzeba pokruszyć :D ja robię w formie keksowej i najpierw wkładam ta przezroczystą folię, wlewam i zawijam tą folią. Na początku aż zastygnie trzymam w zamrażalniku dopiero później do lodówki wkładam...a ilość...żeby wyszła taka cała keksowa forma (ta dłuższa) to ja robię podwójną porcję :D
asiulaaa20 - 2009-02-23 11:55
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
judy- jestem z samego Szczecina aktualnie z prawobrzeza, a ty gdzie mieszkalas??
Judy_21 - 2009-02-23 12:01
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11115499) ja to jestem ciekawa czy tu w ogóle ktoś w terminie urodzi!!!!!
narazie się nie zapowiada :D Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11115495) No pierwsza na liście kwietniówek jest Judy:) ale widzę,że dzielnie się trzyma:) no i SoNeRka z chłopcami też może być wcześniej:) no zobaczymy,zobaczymy:) Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11115593) No to coś mi się wydaje, że w marcu będą pierwsze kwietniówki....Judy się trzyma ale już zaczęła się "sypać":p: No a Sonerka to u nas na specjalnych przywilejach i jej się może "zdarzyć" wcześniej :p: Ja sobie wypraszam jakiekolwiek insynuacje :>
Dziewczyny ale tak na powaznie, to ja nie wiem, czy ja wytrzymam do tego pierwszego kwietnia :kwasny:
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11115757) a ja na Wielkanoc już będę z chłopakami - ale superaście pójdziemy święcić barana pierwszy raz:cool: Święci się jajka :p: WY wtym roku będziecie mieli aż 6 do poświęcenia :D
Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11115802) ciekawe ktora pierwsza sie PRZETERMINUJE?? ;) Ja obstawiam Alkamor :D
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11116084) MYJCIE SIE DZIEWCZYNY BO NIE ZNACIE DNIA ANI GODZINY...
Dobre :hahaha: dobre :hahaha:
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11116137) http://allegro.pl/item553277745_supe...rem_bajki.html Fajna taka pamiątka, a moim zdaniem mały dostanie mnóstwo prezentów - zabawek a jednak prezent od chrzestnego powinien być wyjątkowy :D
Cytat:
Napisane przez miss.hot (Wiadomość 11116472) Cześć dziewczyny :D
Mam info od Siji "Hej, no musimy jeszcze trochę posiedzieć, bo mała ma dalej naświetlania i do tego leczymy infekcję. Już się nie mogę doczekać kiedy nas wypuszczą"
No to życzymy zdrówka dla Ani :cmok: No to zyczymy :D
Cytat:
Napisane przez Masako (Wiadomość 11116723) Tylko 5 % kobiet rodzi dokładnie w terminie:DNie ma co sie łudzic:) Dobrze wiedzieć :D Ja jestem jedna z tych 5% - syn miał być 13 i była 13 :D
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11116886) o ja do tej pory nie doceniałam ale doceniłam:) mam prfilowaną wannę z uchwytami po bokach:) nie wyobrażasz sobie jakie to teraz pomocne,bez nich nie wstanę za żadne skarby:) :hahaha: jakbym siebie widziała :hahaha: a jak sie wprowdzaliśmy, to nie wiedziałam, po jaką cholerę oni montowali wannę z uchwytami - teraz wiem - specjalnie dla mnie :hahaha:
Dabbek a Ty wogóle jestes w ciąży???? :> Nie no żartuję, ale masz taki malutki, zgrabniutki brzuszek... ja taki miałam w 25 tygodniu chyba :D przy moim ogromniastym balonie jest maluteńki :)
SoNeRa - 2009-02-23 12:03
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
judy ja taki jak dabbek miałam w 18tygodniu hahaha:)
nie martw się razem będziemy walczyć o medale dla kwietniówek:)
alkamor - 2009-02-23 12:05
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11117366) Ja sobie wypraszam jakiekolwiek insynuacje :>
Dziewczyny ale tak na powaznie, to ja nie wiem, czy ja wytrzymam do tego pierwszego kwietnia :kwasny: a może ten termin na 1 kwietnia to miał być tylko taki Prima Aprilis :p:
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11117366) Ja obstawiam Alkamor :D też mi się tak wydaje...swoją drogą w przyszłym tygodniu sądzę, że i tak mnie na wizażu nie będzie....bo jak termin mam na nadzielę, to pewnie w poniedziałek każą mi iść do szpitala
asiulaaa20 - 2009-02-23 12:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
emzetka
Ewcia_oka - 2009-02-23 12:07
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
och dziewczynki, piszecie ze tak sie po cichu rozpakowałam :) wiecie ja sama sie nie spodziewałam, w nocyz 12 na 13 odeszły mi wody, w samochodzie zaczeły sie skurcze i tak jzu powoli, troche czekałam na porodówce, az sie zrobi rozwarcie zeby potem lepiej te odchody poporodowe odchodziły. nio i o 8:45 wyjeli moja kruszynke...
PS> Nawet nie zdażyłam wyhaftować obrazka dla niej...
Judy_21 - 2009-02-23 12:09
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11117402) judy ja taki jak dabbek miałam w 18tygodniu hahaha:)
nie martw się razem będziemy walczyć o medale dla kwietniówek:) Jestem "za" w grupie zawsze raźniej :D
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11117442) a może ten termin na 1 kwietnia to miał być tylko taki Prima Aprilis :p:
też mi się tak wydaje...swoją drogą w przyszłym tygodniu sądzę, że i tak mnie na wizażu nie będzie....bo jak termin mam na nadzielę, to pewnie w poniedziałek każą mi iść do szpitala A dlaczego??? Bo tutaj każą się wstawiać, jeżeli jesteś po terminie... ale nie w tym samym dniu, na kiedy jest termin... I co będziesz leżeć w szpitalu dopóki nie urodzisz???
alkamor - 2009-02-23 12:09
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Ewcia_oka (Wiadomość 11117471) och dziewczynki, piszecie ze tak sie po cichu rozpakowałam :) wiecie ja sama sie nie spodziewałam, w nocyz 12 na 13 odeszły mi wody, w samochodzie zaczeły sie skurcze i tak jzu powoli, troche czekałam na porodówce, az sie zrobi rozwarcie zeby potem lepiej te odchody poporodowe odchodziły. nio i o 8:45 wyjeli moja kruszynke...
PS> Nawet nie zdażyłam wyhaftować obrazka dla niej...
No właśnie...z jednej strony to lepiej jak wody odejdą bo jesteś pewna, że to już....z drugiej to podobno jak przebijają wody dopiero na porodówce to ponoć dziecko jest jakby "łatwiej wypchnąć"
Masako - 2009-02-23 12:09
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez monix0 (Wiadomość 11116753) też chce siare!!!!!!!!!!:mad: Sama nie wiesz, czego chcesz. Ja mam od święta zmarlych( na serio, pierwszy raz na cmentarzu mi poleciało). I regularnie mam mokre plamy. a po tzw aktywności seksualnej;) jak chce sie przytulić to kurcze wszystko zalane. Co to będzie przy pełnej laktacji???
Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 11116837) hmm spirytusem polewaja??? ja nic takiego nie widzialamszczerze mowiac idac rodzic balam sie golenia a tak naprawde to nie mam pojecia kiedy to zrobilito jest pikus przy bolach porodowych Moze jak sie z boku na zimno ogląda to widac więcej szczegółów??? A dezynfekcja mis być:) czystosć ład i porządek:)
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11116897) no ja wszędzie czytałam i słyszałam, że właśnie przeważnie rodzą jakiś tydzień po terminie...a czy mniejsze?? to już chyba głównie zasługa genów.... Sugerujesz, ze pierwsze z kim innym??:rolleyes:;):cool: :>:yyyy::diabelek:
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11117061)
Mogę Ci podać bo to ode mnie ten przepis...przez was też nabrałam na niego ochoty :baba::baba:
dawaj ten przepis. ja mam jutro wizyte teściowej. Musze czymś błysnąć:))
No i sama sobie jesteś winna:):D
monix0 - 2009-02-23 12:10
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
:dziekuje-kwiatek:Alkamor dziękuje
Masako ale przynajmniej mialabym jakas pewnosc ze mleko bede miec, a tak cisza....
alkamor - 2009-02-23 12:11
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11117500)
A dlaczego??? Bo tutaj każą się wstawiać, jeżeli jesteś po terminie... ale nie w tym samym dniu, na kiedy jest termin... I co będziesz leżeć w szpitalu dopóki nie urodzisz???
no ja już liczę poniedziałek bo na niedziele mam termin.U nas jest tak, że możesz zostać w domciu ale trzeba się codziennie w szpitalu na KTG stawiać...a ja bym musiała codziennie autobusem się taszczyć...a to mało komfortowe...gdybym miała bliżej do szpitala to pewnie wolałabym w domu "czekać" ale tak to chyba do szpitala się stawię jednak :kwasny:
cocci - 2009-02-23 12:14
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
jestem z powrotem. Zęba mam zrobionego półtora. Ten, co mnie bolał miał małą dziurkę, zaczęła wiercć, okazłąo sie, ze to jednak nei ten. A ten obok... do kanałowego. bez znieczulenia nie prezjdzie. Więc mam jednego zrobionego, jednego prowizorycznie na "poporo"
raspi - pytałma, czy to możliwe, żebyś miała takie duże koszty leczenia i powiedziała mi, że za 1 zęba, to w rzadnym wypadku - za mostek dopłąca sięmax 500, ale 2200 za 1 zęba, to na pewno nie. Poleciła sprawdzic, co oni za leczenie zaproponowali.
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11114796) Cocci no ja sie obawiam że po karmieniu nawet 2 lata nie wrócą do dawnego wygladu cycuchy...:( napisałam rok, że minimum.. no i nie hccialam Was przerazić. Z restza po 1 karmieniu wracająszybciej ;)
Cytat:
Napisane przez dabbek (Wiadomość 11115150) oj zwyczajna zgaga jest straszliwa a taka odwrotna dopiero :( oby się nie powtórzyła
z córcią już na pewno dobrze, ale lepiej dmuchać na zimne
a we czwartek to mam właśnie tą obronę i najbardziej się boję, żeby do niej w dwupaku doczekać i nie przekładać terminu, zobaczymy co jutro gin powie mam nadzieję, że sięneipowtórzy ta paskuda..
a! obrona! :mur: no widzisz, czytalam i nawet Ci odpisąłam wcześńiej, a potem migiem mi z łebka wyparowąło..
Cytat:
Napisane przez Amazonia23 (Wiadomość 11115191) Uwaga Uwaga wiadomść z ostatniej chwili od Tim3Pink
"...Byłam u ginekologa bo w nocy sie zaczęło.Mamy sobie jeszcze 2 godz odczekać i na porodówkę tak że dziewczyny trzymajcie kciuki..."
Jak tylko dostane kolejna wiadomosc dam znac tymczasem mocno zaciskam kciukasy za Tim3Pink i Amelkę...:D o jejku, ale numer! powodzonka!!!!!!
Cytat:
Napisane przez asiulaaa20 (Wiadomość 11115205) Cocci- boje sie okrutnie, na szzcescie moj tz mnie wspiera a poza tym do szpitala jedzie ze mna i tz i tata:P wiec bede miala wsparcie.
Numer zostawilam tylko ja nie mam do nikogo zeby napisac co i jak, a ztego co mi wiadomo nie ma na forum zadnej mamuski z okolic szczecina....:( ja Ci mogę swój podać, jeśli nie masz nic przeciwko wysylaniu smsów na Niemcy ;) No i pamiętaj, że ja z Polic oryginlanie jestem ;)
dobra, idę nadrabiać kolejne str, tylko położe małą spać.
asiulaaa20 - 2009-02-23 12:19
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
ja Ci mogę swój podać, jeśli nie masz nic przeciwko wysylaniu smsów na Niemcy ;) No i pamiętaj, że ja z Polic oryginlanie jestem ;)
---------------------------------------------------------------------------------------
ooooo tyo nie wiedzialam:) Moj tz ma rodzine w policach:) A ja obecnie na słonecznym mieszkam:):)
cytowac to ja nie potrafie.......
Judy_21 - 2009-02-23 12:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11117551) no ja już liczę poniedziałek bo na niedziele mam termin.U nas jest tak, że możesz zostać w domciu ale trzeba się codziennie w szpitalu na KTG stawiać...a ja bym musiała codziennie autobusem się taszczyć...a to mało komfortowe...gdybym miała bliżej do szpitala to pewnie wolałabym w domu "czekać" ale tak to chyba do szpitala się stawię jednak :kwasny: Ej, no to fakt trochę do dupy...a jak będziesz przeterminowana o tydzień, to cały tydzień spędzisz w szpitalu??? Do dupy....
Cocci i Asiulaaa to Wy dziewczynki nic wcześniej nie mówiłyście.... :> nieładnie :>
Przed wyjazdem do Irlandii mieszkałam pod Szczecinem, ale moja mama do tej pory mieszka w centrum :D na Piastów, a ja kupę lat w Sz-nie przebąbałam :D a i w Policach mam znajomych :D
Normalnie prawie sąsiadki :D
Svinecka - 2009-02-23 12:33
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
widze, ze jednak ktos ze szczecina na tym wizazu przesiaduje :p:
i to do tego w ciazy :p:
Judy_21 - 2009-02-23 12:35
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
A co kolejna Szczecinianka???
Svinecka - 2009-02-23 12:36
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11117949) A co kolejna Szczecinianka??? a jakze :)
Judy_21 - 2009-02-23 12:37
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dziewczyny, co oprócz żurku dzisiaj na obiad robicie???? Bo ja muszę coś szybkiego wymyślić (żeby za dużo nie stać), a nie mam weny :kwasny:
Svinecka no to chyba że tak :D witamy, witamy :D
SoNeRa - 2009-02-23 12:39
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
ło matko ale się Was nazbirało:)
asiulaaa20 - 2009-02-23 12:40
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 11117992) a jakze :) a z ktorej czesci szczecina jestes??
Svinecka - 2009-02-23 12:41
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
hehe :)
Judy zawsze mozesz zrobic makaron z jajkiem :p:
---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------
Cytat:
Napisane przez asiulaaa20 (Wiadomość 11118085) a z ktorej czesci szczecina jestes?? arkonskie a juz niebawem pogodno
e.m.i.l.k.a - 2009-02-23 12:45
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Tim3Pink trzymamy mocno kciukiu żeby poszło sprawnie i szybko:ehem:
a Tim3Pink jutro konczylaby 38 tydzien a zaczynałaby 39 - ma termin na ten sam dzien co ja
Nina Gosiuni śliczniusia - jakie ma cudne oczka:rolleyes:
Judy Ty się tak nie przemęczaj - pamiętasz o nakazie leżenia?:>
na obiad proponuję zupkę chińską:p:
coś jeszcze miałam napisać i nie pamiętam....
aaa Dabbek śliczny brzusio jak na miss przystało:cmok:
Anvi - 2009-02-23 12:48
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez jastinada (Wiadomość 11116886) o si si:0 zapraszam na pokaz instruktażowy:D to co niby ja z tych zgrabniejszych,rozkraczon ych?? si , si, czuję się jak miss ssaków w oceanarium:) na pierwszym: miss fredka:jastinada:) na drugim miejscu:kaszalot: Irena a na trzecim : słoń morski: krystyna:) :hahaha:
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11117015) Aż tak sie dobrze czułam wczoraj, że zrobiłam sałatkę, wstawiłam pranie, zaczęłam prasować i zaczęłam zdychać na nowo... :mur: wyprasowałam tylko syna do szkoły na cały tydzień i dałam sobie spokój.... szlag by to trafił :baba:
Anvi jak Ci dzisja idzie w piżamce :> wygodnie???
Anvi :hahaha: ja kiedyś przez Ciebie padnę na zawał ze śmiechu :hahaha:
i jak oglolona i spakowana???
... Judy, baciki sie należą!! :mad: Mowili w szpitalu zeby odpoczywac?? A ty jak Silaczka od Żeromskiego - wszystko chcesz zrobic...ODPOCZYWAC!!!
A ja sie ubralam na wszelki wypadek :rolleyes: ale tylko w dresik :cool:
Ogolona - nie, spakowana - tak, od tygodnia :D
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11117402) nie martw się razem będziemy walczyć o medale dla kwietniówek:) zebyscie sie tylko wzajemnie nie uszkodzily w tej walce :>
To ja moze powalcze o zloto dla przeterminowanej? :rolleyes: Skrzyzuje mocno nogi i dotrzymam az do grudnia, a co...:cool:
asiulaaa20 - 2009-02-23 12:52
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 11118086) hehe :)
---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------
arkonskie a juz niebawem pogodno oooo a ja jeszcze do niedawna na niebuszewie dolnum mieszkalam wiec to bardzo blisko:):)
Masako - 2009-02-23 12:53
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11118239)
To ja moze powalcze o zloto dla przeterminowanej? :rolleyes: Skrzyzuje mocno nogi i dotrzymam az do grudnia, a co...:cool: Tia, ostatnia zgasi światło na tym wątku:D
Strona 57 z 146 • Wyszukano 5987 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |