ďťż
 
Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(



martha330 - 2008-11-10 20:14
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez najfajniejsza (Wiadomość 9655441) ;)

Martha, łobuzie, i Ty mnie zostawisz tutaj samą? buuu ;)
A co TŻ Ci powiedział? :D
jaki lobuzie ,cio??:D grzeczna bylam i czekam na Mikolaja..
a tak serio to powiedzial mi,ze doczekam sie kiedys...:cool: w niedalekiej moze przyszlosci,cokolwiek ona oznacza,to ja sie ciesze!!!!
i pewniejsza jestem..
dalej marudze,moze to cos przyspieszy:p:
nie zostawie Ci tu,no cos Ty.,,najfajniejsza,nie ma takiej opcji,ja juz tu abonament wykupilam dozywotni:cool:

Cytat:
Napisane przez Quillaja (Wiadomość 9660103) chilanes, chiante gratulacje, a relacja chilanes Twoja tak mnie wzruszyła, że mało się nie popłakałam :)
jestem tu nowiutka ;)
i również nie-zaręczona..jeszcze ;)
bardzo,bardzo niedawno temu zaczęliśmy dopiero tak poważnie o TYM DNIU rozmawiać.. zrobiliśmy rozeznanie, ile wczesniej to wszytsko trzeba planować.. i postanowiliśmy sobie, że mimo iż BARDZo bysmy chcieli wziać ślub w 2009, to w związku z tym, iż zaręczyny, przygotowania, wszytsko musiałąoby bardzooo szybko się odbyć - poczekamy pewnie... i nasz dzień będzie w 2010 :D

więc na zaręczyny czekam :) choć wiem,że w związku z naszymi planami już poczynionymi, nastąpią pewnie jakoś całkiem niedługo :) ale ciekawe, kiedy, w jakich okolicznościach.. mogę się do Was oczekujących przyłaczyć? ;)
przylaczaj sie,zapraszamy!:jupi:

Cytat:
Napisane przez chilanes (Wiadomość 9662984) aaaaaa to super dziewczynki bo jak Wy się zdecydujecie, to wszystkie w 2010 stracimy wolność :D
Ja dziś zadecydowałam z Tż, że nasza data to 25 wrzaeśnai 2010 :) haaaaa tośmy datęustalili ;) teraz cała reszta łącznie z zapoznaniem naszych rodziców :D

Ale widzę, że Wy to otwarcie o zaręczynach dyskutujecie, ja to się "czaiłam" :D udawałam, że jestem cierpliwa ;)
ja to chyba zaloze watek panny mlode 2011r. o ile doczekam sie tych zareczyn;)

gratuluje raz jeszcze!!!!




Quillaja - 2008-11-10 20:31
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez martha330 (Wiadomość 9665486)
przylaczaj sie,zapraszamy!:jupi:

posiedzę tu z Wami :) nim moje Kochanie mnie zaskoczy :D :)



Soy Marisol - 2008-11-11 12:50
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez Quillaja (Wiadomość 9662249) Soy Marisol, ale sierpień w 2009? czy 2010? No 2010 :-p Tylko ,że jak już czytam, że pary już mają pozamawiane sale i pozaklepywane terminy na sierpień 2010 to się boję czy jest to technicznie możliwe:o



kaska87 - 2008-11-11 13:25
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  no to w takim razie zapraszamy na wątek PM 2010:D
a co do sali, to ja mam ślub w kwietniu 2010 i nie mam jeszcze nic zarezerwowane bo kwiecień taki mało oblegany jest ;)




Quillaja - 2008-11-11 18:36
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez Soy Marisol (Wiadomość 9672856) No 2010 :-p Tylko ,że jak już czytam, że pary już mają pozamawiane sale i pozaklepywane terminy na sierpień 2010 to się boję czy jest to technicznie możliwe:o
cicho. nic takiego nie mów. nie ma innej opcji - będzie 2010 i już :D myślę, że gdybyśmy bardzoooooooooooooooooooo chciały i po prostu się max sprężyły, to i w 2009 by się udało. :) ja bym chciała tylko tak pocelebrować te przygotowania :D a skoro będzie 2010 - to bardzo byśmy chcieli, żeby to był 05.06 :D 3 dni po moich urodzinkach ;)



martha330 - 2008-11-11 19:01
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez Quillaja (Wiadomość 9677949) cicho. nic takiego nie mów. nie ma innej opcji - będzie 2010 i już :D myślę, że gdybyśmy bardzoooooooooooooooooooo chciały i po prostu się max sprężyły, to i w 2009 by się udało. :) ja bym chciała tylko tak pocelebrować te przygotowania :D a skoro będzie 2010 - to bardzo byśmy chcieli, żeby to był 05.06 :D 3 dni po moich urodzinkach ;)
ach,juz o terminach mowicie,a ja tez moglabym....2011r,ale czekam najpierw na zareczyny,bo po coz sama data slubu? bez pokrycia:cool::cool::cool ::cool::cool:

wiec czekam.....:D



Quillaja - 2008-11-11 19:08
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  martjo :D moja imienniczko, ja też czekam na zaręczyny :) z tym, że czasem coś z Moim przebąkiwamy, kiedy by się miał odbyć Nasz Dzień :) ale czekam jak Wy posłusznie ;)



martha330 - 2008-11-11 19:10
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez Quillaja (Wiadomość 9678534) martjo :D moja imienniczko, ja też czekam na zaręczyny :) z tym, że czasem coś z Moim przebąkiwamy, kiedy by się miał odbyć Nasz Dzień :) ale czekam jak Wy posłusznie ;)
ja juz przestalam byc posluszna,bo staje sie niecierpliwa czasami... ;)
to na kiedy planujecie? czerwiec 2010? :ehem: ladna data.
ja bym chciala wrzesien 2011. chyba...



najfajniejsza - 2008-11-11 19:59
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  to i ja sobie pogdybam... :rolleyes:

chciałabym 20.08.2011 w rocznicę pierwszego pocałunku, ale domyślam się, że nie zdążymy, więc podejrzewam, że 2012.
dłużej czekać na ożenek ze mną Lubemu nie pozwolę :ehem:



Quillaja - 2008-11-11 20:17
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez martha330 (Wiadomość 9678581) to na kiedy planujecie? czerwiec 2010? :ehem: ladna data.
tak ;) ale będzie wszystko pewne po zaręczynach ;) jak data w kościele i sala będzie zaklepana, ale chyba już bez przesady - coś się fajnego znajdzie, w końcu to 2 lata, no 1,5 roku do Tej Chwili ;)



martha330 - 2008-11-12 08:13
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez najfajniejsza (Wiadomość 9679437) to i ja sobie pogdybam... :rolleyes:

chciałabym 20.08.2011 w rocznicę pierwszego pocałunku, ale domyślam się, że nie zdążymy, więc podejrzewam, że 2012.
dłużej czekać na ożenek ze mną Lubemu nie pozwolę :ehem:
a co musimy miec jakas wizje przyszlosci:D gdybamy i fajnie!
w moich pierwszych planach pojawila sie data 2013,ale stwierdzilam,ze to stanowczo zbyt dlugo...i padlo na 2011:ehem:
jej,ale by bylo ciekawie,gdyby sie okazalo,ze wszystkie mamy w podobnym terminie....:D:D:D:D:D:D marzenia,marzenia,marzeni a!

Cytat:
Napisane przez Quillaja (Wiadomość 9679785) tak ;) ale będzie wszystko pewne po zaręczynach ;) jak data w kościele i sala będzie zaklepana, ale chyba już bez przesady - coś się fajnego znajdzie, w końcu to 2 lata, no 1,5 roku do Tej Chwili ;) no nie wiem,u mnie niektore koleznki juz zaklapaly na 2010.... hm...ale na pewno by sie cos znalazlo przeciez..:p:



chilanes - 2008-11-12 08:15
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  u mnie padło na wrzesień 2010 ;) a to ze względów finansowych oczywiście ;/



martha330 - 2008-11-12 09:05
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  no tak wzgledy finansowe...:cool: mimo ze dorabiam sobie,to tez nie wyobrazam sobie tych wydatkow...ale nie zmienia to faktu ze chce slub!!!:D



chiante - 2008-11-12 17:07
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  My właśnie czekamy na znak od kierownika restauracji - planujemy na maj lub czerwiec 2010 :D



chilanes - 2008-11-12 17:16
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  chiante ty to masz tempo :D ja musze napomknąć swojemy zeby listę zrobil i trzeba będzie się przegonić bo wszystkich miejscach :)

Wpadnij na "Panny Młode 2010" :)



Soy Marisol - 2008-11-12 19:24
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Oj dziewczynki... Was zostawić na chwilkę. Trochę mnie nie było i proszę jak się rozpisały:p:

Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 9673381) no to w takim razie zapraszamy na wątek PM 2010
a co do sali, to ja mam ślub w kwietniu 2010 i nie mam jeszcze nic zarezerwowane bo kwiecień taki mało oblegany jest
Kasiu, ja bardzo chętnie bym się do was dołączyła, ale zrozum – ja dopiero czekam na zaręczyny:rolleyes: :rolleyes: Nie mamy jeszcze ustalonej daty, ja nie mam pierścionka, a więc hmm... no głupio tak:o Najlepsze jest to, że mój TŻ uparł się , że to będzie niespodzianka. Ale co to za niespodzianka, jak już wiem, że się czai? Pewnie zaskoczy mnie tym, że sobie poczekam... No bo jak inaczej? :cojest:

Wiesz, moja koleżanka ślubuje w kwietniu (2009). Gdy zauważyłam „Ale przecież nie ma >r< w nazwie miesiąca” , odpowiedziała: „Jak to nie? Przecież April”. Uśmiałam się z tego :lol:

Cytat:
Napisane przez Quillaja (Wiadomość 9677949) cicho. nic takiego nie mów. nie ma innej opcji - będzie 2010 i już myślę, że gdybyśmy bardzoooooooooooooooooooo chciały i po prostu się max sprężyły, to i w 2009 by się udało. ja bym chciała tylko tak pocelebrować te przygotowania a skoro będzie 2010 - to bardzo byśmy chcieli, żeby to był 05.06 3 dni po moich urodzinkach

O TAAK, dla nas 2010 to wersja optymistyczna, więc możemy się trzymać tego, że innej opcji nie ma!!! :ehem:

Cytat:
Napisane przez Quillaja (Wiadomość 9678534) martjo moja imienniczko, ja też czekam na zaręczyny z tym, że czasem coś z Moim przebąkiwamy, kiedy by się miał odbyć Nasz Dzień ale czekam jak Wy posłusznie

Ta posłuszność i mnie się tyczy. Najbardziej boli mnie nie poruszanie tematu ślubu- no w końcu TŻ ma mnie „zaskoczyć”.

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza (Wiadomość 9679437) to i ja sobie pogdybam...
chciałabym 20.08.2011 w rocznicę pierwszego pocałunku, ale domyślam się, że nie zdążymy, więc podejrzewam, że 2012.
dłużej czekać na ożenek ze mną Lubemu nie pozwolę
Na 2012 się nie czaj. Odradzam – o Euro 2012 zapomniałaś ??? :lol:



Quillaja - 2008-11-12 19:48
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  no prewnie, że musi być 2010 :) mi też ciężko nie dotykać TEGO tematu ;) no ale przeboleję ... może ;)
a co do rezerwacji czegokolwiek - większość moich znajomych dała radę wszystko zorganizować w przeciagu kilku miesięcy - co ciekawsze, jednoi się zaręczyli w kwietniu, a mogli wziąć ślub w czerwcu (była sala, wszystko), ale kasa ich trochę przytrzymała (sami organizowali). więc może skoro do 2010 jeszcze KUPaaaaa czasu - będzie, w czym wybierać? ;)



najfajniejsza - 2008-11-12 20:50
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez Soy Marisol (Wiadomość 9692318)

Na 2012 się nie czaj. Odradzam – o Euro 2012 zapomniałaś ??? :lol:
Właśnie dlatego się uprę na ten rok (no, ewentualnie wcześniej :D), żeby choć jedno wydarzenie było pozytywne, nie? ;)
poza tym odciągnęłabym faceta od wydawania kasy na bilety itp., bo przecież ślub tyyyleee kosztuje :cool:



Soy Marisol - 2008-11-12 21:32
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Quillajo , od pieniędzy rzeczywiście dużo zależy. . . Jakbyśmy wygrali z totka, podejrzewam , że termin ślubu mógłby się przybliżyć :-p Zresztą , pewnie u was tak samo;)

Najfajniejsza, trafne spostrzeżenie - 2012 TAK! - "żeby choć jedno wydarzenie było pozytywne" :lol: :lol: :lol:



martha330 - 2008-11-12 22:59
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez Soy Marisol (Wiadomość 9694887) Quillajo , od pieniędzy rzeczywiście dużo zależy. . . Jakbyśmy wygrali z totka, podejrzewam , że termin ślubu mógłby się przybliżyć :-p Zresztą , pewnie u was tak samo;)

:lol:
tak w totka wygrac,ja czasem gram i jedynie trojki trafiam,a za nie wesela nie da rady robic...no ale wlasnie najpierw zareczyny,a ja sie zagalopowalam i sobie date slubu ustalam:D:D:D:D:D:D:Dale napalona jestem:ehem:



chilanes - 2008-11-13 09:42
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez najfajniejsza (Wiadomość 9694086) Właśnie dlatego się uprę na ten rok (no, ewentualnie wcześniej :D), żeby choć jedno wydarzenie było pozytywne, nie? ;)
poza tym odciągnęłabym faceta od wydawania kasy na bilety itp., bo przecież ślub tyyyleee kosztuje :cool:
Ojj kochana mój by ślub ustalił na mecz finałowy, jak w reklamie piwa :D:D:D ;)



najfajniejsza - 2008-11-13 13:28
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  chilanes, mój kiedyś powiedział, że to ślub marzeń, oj nie, na to się nie zgodzę ;)



martha330 - 2008-11-13 14:46
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez chilanes (Wiadomość 9698039) Ojj kochana mój by ślub ustalił na mecz finałowy, jak w reklamie piwa :D:D:D ;) :rotfl:ale sie usmialam,no nie moge:D



Quillaja - 2008-11-13 19:21
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez Soy Marisol (Wiadomość 9694887) Quillajo , od pieniędzy rzeczywiście dużo zależy. . . Jakbyśmy wygrali z totka, podejrzewam , że termin ślubu mógłby się przybliżyć :-p Zresztą , pewnie u was tak samo;)

niestety, tak by było :D tzn. niestety pieniadze trzymają to wszystko.
dlatego ostatnio Mój P. zagrał w totaka nawet :D i ja... też. ja nawet tu kiedys - mimo bralku kumulacji - poszlam i zagralam,... wlasnie.. musze sprawdzic, moze wygralam :D :p:



martha330 - 2008-11-13 19:25
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  tez gram w totka,byloby na mieszkanie....:o:-p
a tak sie zastanawialam ile na te wszelkie przygotowania slubne trzeba odlozyc,ale stwierdzilam,ze za duzo,ze nie jestem zareczona,wiec na razie nie mysle:-p



MySSaaa - 2008-11-13 20:05
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  chilanes 25 .09 to szczesliwa data uwierz :D



martha330 - 2008-11-13 21:46
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez MySSaaa (Wiadomość 9706737) chilanes 25 .09 to szczesliwa data uwierz :D a czemu?
ciekawa jestem:ehem:



najfajniejsza - 2008-11-14 04:56
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  proste - to przeddzień moich urodzin :cool::D



martha330 - 2008-11-14 08:11
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez najfajniejsza (Wiadomość 9710040) proste - to przeddzień moich urodzin :cool::D aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:roll eyes: bede pamietac:p:
no to faktycznie!:jupi:
ja bym chciala slub 24.09.11 lub 10.09.11 :rolleyes:
ale to tylko w kwestii marzen poki co



chilanes - 2008-11-14 08:33
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez martha330 (Wiadomość 9701636) :rotfl:ale sie usmialam,no nie moge:D Się nie ma co śmiać :D to tragiczne i przerażające ;)

Cytat:
Napisane przez MySSaaa (Wiadomość 9706737) chilanes 25 .09 to szczesliwa data uwierz :D Tak uważasz? :)
Bardzo mi się ona podoba i nie chciałabym jej zmieniać, no chyba, że przyspieszyć znacznie ;)

Cytat:
Napisane przez martha330 (Wiadomość 9710670) aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:roll eyes: bede pamietac:p:
no to faktycznie!:jupi:
ja bym chciala slub 24.09.11 lub 10.09.11 :rolleyes:
ale to tylko w kwestii marzen poki co
Zbieraj zbieraj kochana ;) im więcej kasiory tym lepiej :D Kto wie, kiedy Twój wyskoczy z pierścionkiem :)
Ja mam ciuchą nadzieję zamknąć budżet w 20 tysiącach :(



martha330 - 2008-11-14 08:52
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez chilanes (Wiadomość 9710848) Się nie ma co śmiać :D to tragiczne i przerażające ;)

Zbieraj zbieraj kochana ;) im więcej kasiory tym lepiej :D Kto wie, kiedy Twój wyskoczy z pierścionkiem :)
Ja mam ciuchą nadzieję zamknąć budżet w 20 tysiącach :(

na razie nie jestem dobra w oszczedzaniu:p:
a kiedy moj TZ podejmie decyzje?? pewnie nie predko,kto go tam wie;)
to ze chcialabym juz i teraz,nie znaczy,ze to mozliwe....

20tys to i tak kwota,ktora trzeba odlozyc....ja bym chciala male wesele...:rolleyes:

chcialabym,ale do tego daaaleko




chilanes - 2008-11-14 09:39
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  nooo dla mnie 20 tys. to bardzo dużo ;( a w oszczędzaniu też dobra nie jestem ;) jeszcze jakbym miała za bardzo z czego oszczędzać, to byłoby może łatwiej ;/
A jak małe?



martha330 - 2008-11-14 11:41
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez chilanes (Wiadomość 9711529) nooo dla mnie 20 tys. to bardzo dużo ;( a w oszczędzaniu też dobra nie jestem ;) jeszcze jakbym miała za bardzo z czego oszczędzać, to byłoby może łatwiej ;/
A jak małe?

ja mialabym moze i z czego oszczedzac,bo mam wyplatke,ale hm..wszystko mi sie rozchodzi...
nie chce na razie tu pisac,jakie to wesele mialoby byc,bo jeszcze do zareczyn daleko,a co dopiero do slubu....
musze skonczyc studia,odlozyc kaske i ooooooooo..robi sie strasznie dluga lista przygotowan:p:
ale chcialabym cos w stylu kameralnym.....

a Ty chilanes,cos juz masz ustalone? tzn wymyslone??



chilanes - 2008-11-14 12:07
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  tzn wstępnie wszystko :D
Wstępnie wyszło mi 60 osób, no i myślę już nad rezerwacją sali.
dziś pomolestuję Tż trochę w tym temacie ;)



martha330 - 2008-11-14 12:53
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez chilanes (Wiadomość 9713237) tzn wstępnie wszystko :D
Wstępnie wyszło mi 60 osób, no i myślę już nad rezerwacją sali.
dziś pomolestuję Tż trochę w tym temacie ;)
ja tez myslalam nad 60 do 80 osobowa sala;);););)



Soy Marisol - 2008-11-14 14:36
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez martha330 (Wiadomość 9713807) ja tez myslalam nad 60 do 80 osobowa sala;);););)
Martuś, a myślałam ,że ja wyprzedzam wszystkie moimi marzeniami:D :D :D Rozpędzasz się , hihi :D Aleee póki co - poczekamy najpierw na zaręczyny , co?:-p Ja też się wyrywam i tak jak Ty ... chciałabym już, już:ehem:



martha330 - 2008-11-14 21:15
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez Soy Marisol (Wiadomość 9715240) Martuś, a myślałam ,że ja wyprzedzam wszystkie moimi marzeniami:D :D :D Rozpędzasz się , hihi :D Aleee póki co - poczekamy najpierw na zaręczyny , co?:-p Ja też się wyrywam i tak jak Ty ... chciałabym już, już:ehem: oj,nie Ty jedna.ja rozpedzilam sie totalnie;)ale na zareczyny czakamyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy. ciesze sie,ze nie jestem sama:p:



Soy Marisol - 2008-11-15 11:09
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  No to czekajmyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyy razem ;) Będzie nam raźniej :benetton:



martha330 - 2008-11-15 11:13
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez Soy Marisol (Wiadomość 9724612) No to czekajmyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyy razem ;) Będzie nam raźniej :benetton:
na pewnooooooooooooooooo razniej!!!!!!! ;)



grulla - 2008-11-15 11:46
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  kurcze dziewczyny tak was podczytuje, mam nadzieje,że mnie nie "zbesztacie" za wpisanie się w Waszym wątku..bo nie chcę zakładać nowego a tak po cichu czuje,że mnie tu ktoś do rozsądku przemówi...

mój Tż chce zaręczyn już teraz, ja bym chciała ale mnie to przeraża!całe to mówienie rodzicom,plany..choć już wszystko mam w głowie ułożone,myślę o tym, planujemy na 2011 najpóźniej, a ja normalnie na samą myśl, że musimy zorganizować spotkanie rodziców(on mieszka 350 km ode mnie), ktorzy się wogóle nie znają, dostaje dreszczy;) czy to jest normalne,może jeszcze nie czas? ale tak go kocham, dobrze nam się układa i to z nim widze swoją przyszłość....jesteśmy razem prawie 3 lata, ale mnie to już wystarcza, a to ja od jakiegoś czasu go wstrzymuje z tym krokiem i chłodzę jego zapał.
mam już mętlik w głowie.."chciałabym a boję się" i takie tam.

prosze nie krzyczcie czy coś, gdzieś musiałam to napisać, jak przejdzie bez echa to też dobrze..



Poemi - 2008-11-15 20:16
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez grulla (Wiadomość 9724986) kurcze dziewczyny tak was podczytuje, mam nadzieje,że mnie nie "zbesztacie" za wpisanie się w Waszym wątku..bo nie chcę zakładać nowego a tak po cichu czuje,że mnie tu ktoś do rozsądku przemówi...

mój Tż chce zaręczyn już teraz, ja bym chciała ale mnie to przeraża!całe to mówienie rodzicom,plany..choć już wszystko mam w głowie ułożone,myślę o tym, planujemy na 2011 najpóźniej, a ja normalnie na samą myśl, że musimy zorganizować spotkanie rodziców(on mieszka 350 km ode mnie), ktorzy się wogóle nie znają, dostaje dreszczy;) czy to jest normalne,może jeszcze nie czas? ale tak go kocham, dobrze nam się układa i to z nim widze swoją przyszłość....jesteśmy razem prawie 3 lata, ale mnie to już wystarcza, a to ja od jakiegoś czasu go wstrzymuje z tym krokiem i chłodzę jego zapał.
mam już mętlik w głowie.."chciałabym a boję się" i takie tam.

prosze nie krzyczcie czy coś, gdzieś musiałam to napisać, jak przejdzie bez echa to też dobrze..
Ja też się boję więc trochę Cię rozumiem. Tylko u mnie jest inaczej bo ja nie chcę... Nawet zabroniłam TŻ-owi. Dobrze, że jego "ambitne plany" nie wypaliły :rolleyes:



martha330 - 2008-11-16 09:20
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 9731559) Ja też się boję więc trochę Cię rozumiem. Tylko u mnie jest inaczej bo ja nie chcę... Nawet zabroniłam TŻ-owi. Dobrze, że jego "ambitne plany" nie wypaliły :rolleyes:
Ty nie chcesz?;)oooo...
a w jaki sposob mu zabronilas?ciekawi mnie to:Dniezle,niezle....



Soy Marisol - 2008-11-16 13:52
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jescze mam czekać :((
  Cytat:
Napisane przez grulla (Wiadomość 9724986) kurcze dziewczyny tak was podczytuje, mam nadzieje,że mnie nie "zbesztacie" za wpisanie się w Waszym wątku..bo nie chcę zakładać nowego a tak po cichu czuje,że mnie tu ktoś do rozsądku przemówi...

mój Tż chce zaręczyn już teraz, ja bym chciała ale mnie to przeraża!całe to mówienie rodzicom,plany..choć już wszystko mam w głowie ułożone,myślę o tym, planujemy na 2011 najpóźniej, a ja normalnie na samą myśl, że musimy zorganizować spotkanie rodziców(on mieszka 350 km ode mnie), ktorzy się wogóle nie znają, dostaje dreszczy;) czy to jest normalne,może jeszcze nie czas? ale tak go kocham, dobrze nam się układa i to z nim widze swoją przyszłość....jesteśmy razem prawie 3 lata, ale mnie to już wystarcza, a to ja od jakiegoś czasu go wstrzymuje z tym krokiem i chłodzę jego zapał.
mam już mętlik w głowie.."chciałabym a boję się" i takie tam.

prosze nie krzyczcie czy coś, gdzieś musiałam to napisać, jak przejdzie bez echa to też dobrze..
Piszesz, że go kochasz i że jesteś przekonana, że to TEN. To znaczy, że na zaręczyny i tak kiedyś przyjdzie pora:ehem: Chcesz tego, tylko obawiasz się spotkania rodziców – tyle kilometrów, więc pewnie rodzice jednego z was (pewnie Twojego TŻ) zostaną na noc...
Jeśli nie jesteście gotowi na taki krok, to poczekajcie jeszcze z zaręczynami. Natomiast jeśli chodzi o rodziców, to opowiadaj swoim jacy są rodzice TŹ , czym się zajmują , co lubią , co się ostatnio wydarzyło u nich w domu, jak Cię traktują itp. I tak samo TŻ. Może ich zainteresowania są podobne? Wówczas, gdy dojdzie do (nieuniknionego!) spotkania będą mieli o czym rozmawiać.
A jak na stole pojawi się alkohol to i tematów przybędzie, hihi :D



Poemi - 2008-11-16 22:59
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez martha330 (Wiadomość 9735419) Ty nie chcesz?;)oooo...
a w jaki sposob mu zabronilas?ciekawi mnie to:Dniezle,niezle....
Najpierw miałam do wyboru pierścionek albo tydzień w Egipcie... Do tej pory jestem troszkę opalona :D. Potem powiedziałam mu że ma nie robić cyrków bo sobie tego nie życzę i podłuchał :D. Teraz tak czy siak nie ma kasy więc nie ma problemu :rolleyes:.



Soy Marisol - 2008-11-17 16:10
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  A jednak coś Cię ciągnie do tego wątku :p:
Pozdr:-p



Poemi - 2008-11-17 16:19
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez Soy Marisol (Wiadomość 9754524) A jednak coś Cię ciągnie do tego wątku :p:
Pozdr:-p
Zakładam, że to do mnie :). Ciągnie nie ciągnie, mam "pod ręką" to czytam ;). A jak się nudzę to obskakuję całe forum :D



mala00mi - 2008-11-28 20:40
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Czytam te Wasze posty i jak bym swój związek widziala. Tż mi jakieś pół roku temu powiedział że chciałby żebyśmy wzięli ślub za dwa lata, jak pytałam o oświadczyny to od razu sie obrusza. On chyba uważa że to nie jest konieczne.. poza tym niedawno jak rozmawialiśmy usłyszałam już inną werskę - że chciałby żebyśmy powiedzieli sobie sakramentalne tak za 3 lata. Jesteśmy razem 6 lat. Mamy po 21 lat. Co prawda ja nie pracuje - studia, on studiuje zaocznie, pracuje dorywczo. Mieszkanie mamy. Mnie nawet na tym ślubie tak od razu nie zależy. Tylko po prostu żeby przejść do kolejnego etapu naszego związku. Myślę że to najwyższa pora. Ale jak mu to powiedziałam to stwierdził że cuduję.. i żebym nie wymuszała na nim decyzji..:( więc pewnie jak kiedykolwiek mi się oświadczy to powie że zrobił to dla świętego spokoju..:cool: Jesteśmy szczęśliwi, kochamy się, mieszkamy razem- to chyba do czegoś zobowiązuje. Boję się że za kilka lat obudzę się z przysłowiową ręką w nocniku..Nie chcę całe zycie żyć w związku ot tak.. bez zobowiązań..



chiante - 2008-11-29 17:46
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Właśnie dlatego nigdy nie zgodziłabym się na mieszkanie z facetem przed ślubem :nie: takie "pomieszkiwanie" jest dla chłopaka bardzo wygodne, a jednocześnie do niczego nie zobowiązuje - bo w razie czego jedno zwija manele i finito :rolleyes:
Już tyle takich historii słyszałam, a Twoja po raz kolejny mnie w tym utwierdza.
( i niech się posypią na mnie gromy, ale ja zdania nie zmienię na ten temat :D )



kaska87 - 2008-11-29 17:48
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez chiante (Wiadomość 9908662) Właśnie dlatego nigdy nie zgodziłabym się na mieszkanie z facetem przed ślubem :nie: takie "pomieszkiwanie" jest dla chłopaka bardzo wygodne, a jednocześnie do niczego nie zobowiązuje - bo w razie czego jedno zwija manele i finito :rolleyes:
Już tyle takich historii słyszałam, a Twoja po raz kolejny mnie w tym utwierdza.
:ehem: dokładnie ja też nie chcuałąbym mieszkać z TZ przed ślubem, mimo że wiem, ze nie odwlekałby ślubu



Mademoiselle1910 - 2008-11-29 21:52
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Jak miło, że nie jestem sama... Czasami bardzo bym chciała, czasami wiem, że nie można do tego podchodzić "jak da znaczy kocha"... Ale ja nie o tym, bo mój facet chce ślub za 2 lata, ale on myśli, że się zaręczymy, kupimy wdzianka, zaprosimy rodzinę i zrobimy wesele, a na sale się czeka rok, półtora... Jak mu to uświadomić, że jeśli mi się oświadczy za 2 lata to ślubu może spodziewać za 4??? Ja nie chciałabym tyle czekać :( W końcu jak się ludzie kochają, chcą być ze sobą zawsze, to chcą być rodziną...



Soy Marisol - 2008-11-30 14:20
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  ehhh, zrozumieć facetów :yyyy:



chiante - 2008-11-30 15:27
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez Mademoiselle1910 (Wiadomość 9911396) Jak miło, że nie jestem sama... Czasami bardzo bym chciała, czasami wiem, że nie można do tego podchodzić "jak da znaczy kocha"... Ale ja nie o tym, bo mój facet chce ślub za 2 lata, ale on myśli, że się zaręczymy, kupimy wdzianka, zaprosimy rodzinę i zrobimy wesele, a na sale się czeka rok, półtora... Jak mu to uświadomić, że jeśli mi się oświadczy za 2 lata to ślubu może spodziewać za 4??? Ja nie chciałabym tyle czekać :( W końcu jak się ludzie kochają, chcą być ze sobą zawsze, to chcą być rodziną... Może on nie wie o tym, że organizacja ślubu wymaga czasu? Najlepiej więc porozmawiaj z nim i uświadom mu to i owo, podając jakiś przykład, albo nie wiem... pokaż forum wizażowe z przygotowaniami przedślubnymi :D :ehem:



Quillaja - 2008-11-30 17:00
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  myślę, jak chiante :) poromzmawiajcie.
u nas właśnie "przez to", że sądziliśmy, że wSZSYTKO da się zorganizować szybko i sprawnie, musimy weźmiemy ślub za 2 lata a nie w przyszłym roku. rozmowa dużo wyjaśnia i naświetla. a jeszcze lepiej, gdy się człowiek zaczyna orientować w salach, jakie są dostępne, od razu widać mniej więcej ile czasu wcześniej trzeba wszystko zacząć organizować.

chiante, widzę, że -o ile uda sie wszystko, jak myślimy - wyjdę za mąż tydzień przed Tobą :) kurczę, chciałabym już MIEĆ TEN NASZ termin zaklepany :)



chiante - 2008-12-01 08:22
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez Quillaja (Wiadomość 9918266) .

chiante, widzę, że -o ile uda sie wszystko, jak myślimy - wyjdę za mąż tydzień przed Tobą :) kurczę, chciałabym już MIEĆ TEN NASZ termin zaklepany :)
:D

My właśnie planowaliśmy ślub na piątego, ale termin był już zajęty :rolleyes:
Nie masz jeszcze daty zaklepanej? To radzę to zrobić jak najszybciej :ehem: powodzenia :cmok:



chilanes - 2008-12-01 08:29
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez Mademoiselle1910 (Wiadomość 9911396) Jak miło, że nie jestem sama... Czasami bardzo bym chciała, czasami wiem, że nie można do tego podchodzić "jak da znaczy kocha"... Ale ja nie o tym, bo mój facet chce ślub za 2 lata, ale on myśli, że się zaręczymy, kupimy wdzianka, zaprosimy rodzinę i zrobimy wesele, a na sale się czeka rok, półtora... Jak mu to uświadomić, że jeśli mi się oświadczy za 2 lata to ślubu może spodziewać za 4??? Ja nie chciałabym tyle czekać :( W końcu jak się ludzie kochają, chcą być ze sobą zawsze, to chcą być rodziną... Cytat:
Napisane przez chiante (Wiadomość 9917263) Może on nie wie o tym, że organizacja ślubu wymaga czasu? Najlepiej więc porozmawiaj z nim i uświadom mu to i owo, podając jakiś przykład, albo nie wiem... pokaż forum wizażowe z przygotowaniami przedślubnymi :D :ehem: Cytat:
Napisane przez Quillaja (Wiadomość 9918266) myślę, jak chiante :) poromzmawiajcie.
u nas właśnie "przez to", że sądziliśmy, że wSZSYTKO da się zorganizować szybko i sprawnie, musimy weźmiemy ślub za 2 lata a nie w przyszłym roku. rozmowa dużo wyjaśnia i naświetla. a jeszcze lepiej, gdy się człowiek zaczyna orientować w salach, jakie są dostępne, od razu widać mniej więcej ile czasu wcześniej trzeba wszystko zacząć organizować.

chiante, widzę, że -o ile uda sie wszystko, jak myślimy - wyjdę za mąż tydzień przed Tobą :) kurczę, chciałabym już MIEĆ TEN NASZ termin zaklepany :)
Ja polecam zaciągnąć Tż do samochodu i robić za piota "skręć tu, jedź tam"... i objechać wszystkie sale, jakie Cię interesują lub jakie w okolicy są. Mój dopiero wtedy uzmysłowil sobie, ze wcale nie jest za wcześnie na tego typu rezerwacje! Oświeciło go, że ja nie zrzędzę i nie gderam od tak bez powodu. Chociaż dalej czasem mnie nie słucha i jęczy, że za wcześnie, to jednak zaczął mnie popierać w tym, że do końca roku musimy obmyśleć co i jak i gdzie, by od stycznia rezerwować. U mnie w tych ciekawszych salach jest już pełno porezerwowanych miejsc na 2010, więc trzeba się ruszyć.

A Twój niech nie będzie taki mądry, tylko po pierścień leci! Jak mój pół żartem pół serio mówił (np gdy mijalismy jakiś samochód weselny), że "My takimn do ślubu pojedziemy"... To mu powiedziałam, że bez zaręczyn żadnego ślubu nie będzie :D

PS A ja jakieś 3 miesiące po Was dziewczyny :D



justa86 - 2008-12-01 19:33
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
  Cytat:
Napisane przez chiante (Wiadomość 9917263) Może on nie wie o tym, że organizacja ślubu wymaga czasu? Najlepiej więc porozmawiaj z nim i uświadom mu to i owo, podając jakiś przykład, albo nie wiem... pokaż forum wizażowe z przygotowaniami przedślubnymi :D :ehem: Wlasciwie to moj pierwszy post ale rozczytuje sie u Was na forum juz chyba od paru tygodni wiec wreszcie witam :) i stwierdzilam ze ten watek bedzie dla mnie idealny zeby zaczac! otoz wlasnie..... forum przegladam... bukieciki, sukienki, pierscionki, obraczki..... i co z teggo skoro zareczyn nie ma!:D niby cos mowi, niby cos planuje, ale cos ostatnio ucichlo wiec co ja mam myslec? no ilez bede czekac?:) ehhh juz tak wyczekuje, dopatruje sie a tu nic.... wiem ze to troszke nie dobrze ale pocieszylam sie, ze nie tylko ja mam manie przegladania i wybierania sukienki mimo ze pierscioneczka jak nie bylo tak nie ma:)
A w zwiazku z cytatem : no wlasnie:D tak tez ostatnio zrobilam ze po prostu pokazalam forum, ze sie interesuje tym i co? usmiechnal sie, poglaskal, niby ucieszyl ale co z tego jak nic z tego?:D
Pozdrawiam;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 7 z 91 • Wyszukano 4160 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91

    comp
    Moja szafa XS-M nowe i używane Ciuszki i nie tylko cz.II :) zapraszam Palety z ebay , zamówienia ' czekoladowa szafa' h&m. bershka. pull&bear. pimke. i inne. ! ! Zanik okresu. Szafa i toaletka BANDIT QUEEN (Dior, Clinique, H&M, Ravel, Zara, Cubus, Morgan) Revlon colorstay Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Grecja-Almatur-obozy Moje pierwsze wypociny
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com