ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
daafnee - 2010-04-08 20:10 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez arletka13 (Wiadomość 18448907) hej dziewczyny, no i się muszę wyspowiadać wam...wczoraj tak się cieszyłam że wytrzymałam i nic nie mówiłam tż o ślubie i zaręczynach no ale dziś niestety nie wytrzymałam, i pytałam kiedy by chciałby się żenić, a on na to że "mniej więcej koło nowego roku się zaręczymy i poszukamy sali, wtedy będziemy wiedzieli kiedy ślub", czyli już jedna data mi odpada, pewnie to nastąpi w walentynki. jakaś zła dziś jesetm, nie wiem czemu. i tż mnie zdenerwował, obiecał jakieś 2 tyg temu że pojedzie ze mną na zakupy, powiedziałam mu że pewnie będzie mniał robotę a on że zerwie się dla mnie i pojedziemy. chciałam pojechać w sobotę a on teraz mi wyjeżdża że on będzie miał robotę i sie nie nadaje na zakupy....jeju....faceci. ...obiecanki cacanki a głupiemu radość:mad: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, wiesz, że zostało Ci raptem kilka miesięcy do upragnionych zaręczyn.. :-) może w sylwestra o 24? :D a ja? nie mam żadnych perspektyw, że coś się zmieni.. eh.. troche mnie to męczy.. Kohnelia20 - 2010-04-08 20:13 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Liczyłaś na zaręczyny w tym roku, dlatego jesteś zła? arletka13 - 2010-04-08 20:21 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez daafnee (Wiadomość 18449060) nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, wiesz, że zostało Ci raptem kilka miesięcy do upragnionych zaręczyn.. :-) może w sylwestra o 24? :D a ja? nie mam żadnych perspektyw, że coś się zmieni.. eh.. troche mnie to męczy.. niby wiem ,ale jakoś mnie to dziś nie cieszy, i napewno nie w sylwestra, to by było za piękne, a on tak nie potrafi, napewno pójdzie na łatwizne, a już myslałam że skoro odkłada kasę to w lipcu ale się pomyliłam. ---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ---------- Cytat: Napisane przez Kohnelia20 (Wiadomość 18449181) Liczyłaś na zaręczyny w tym roku, dlatego jesteś zła? nie no co ty nie dlatego , jakos tak poprostu jestem zła. Kohnelia20 - 2010-04-08 20:26 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Kochana nie martw się mój też niczego nie mówił, nie planował a po tym co wczoraj uslyszałam wiem, że mam na co czekać...:jupi: i powiedział, że od gadania się nic nie zrobi tylko trzeba działać, a ja zawsze się tyram tym że on nic nie mowi na te tematy daafnee - 2010-04-08 20:26 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez arletka13 (Wiadomość 18449453) niby wiem ,ale jakoś mnie to dziś nie cieszy, i napewno nie w sylwestra, to by było za piękne, a on tak nie potrafi, napewno pójdzie na łatwizne, a już myslałam że skoro odkłada kasę to w lipcu ale się pomyliłam.. spokojnie moze specjalnie mowi o nowym roku zebys sie nie spodziewala :rolleyes: arletka13 - 2010-04-08 20:30 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( kocham go i poczekam, przecież ważne że o tym rozmawiamy, to juz duży plus, ale dzis się nie potrafię tym cieszyć, idę spać bo mój humor niczego dobrego nie wróży, dobranoc daafnee - 2010-04-08 20:32 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez arletka13 (Wiadomość 18449809) kocham go i poczekam, przecież ważne że o tym rozmawiamy, to juz duży plus, ale dzis się nie potrafię tym cieszyć, idę spać bo mój humor niczego dobrego nie wróży, dobranoc nie załamuj się to tylko 5 miesięcy dłużej :ehem: ważne, że o tym mówi i chce to w ogóle zrobić ;) Kohnelia20 - 2010-04-08 20:39 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( powiem wam dziewczyny, że tak się z wami zżyłam, że jestem ciekawa, która pierwsza doczeka tego dnia:cool: Rodzynka1989 - 2010-04-08 20:41 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Kohnelia20 (Wiadomość 18450110) powiem wam dziewczyny, że tak się z wami zżyłam, że jestem ciekawa, która pierwsza doczeka tego dnia:cool: W sumie też się tym jaram :brzydal: daafnee - 2010-04-08 20:43 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Rodzynka1989 (Wiadomość 18450205) W sumie też się tym jaram :brzydal: ja napewno pierwsza nie bede :D nawet nie mam takich nadzieji.. Rodzynka1989 - 2010-04-08 20:45 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez daafnee (Wiadomość 18450256) ja napewno pierwsza nie bede :D nawet nie mam takich nadzieji.. Już Ty nie bądź taka skromna :p: No dobra, pierwsza będzie Madeline :) Kohnelia20 - 2010-04-08 20:45 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Może wszystkie doczekamy się w tym roku:rolleyes: daafnee - 2010-04-08 20:46 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Rodzynka1989 (Wiadomość 18450326) Już Ty nie bądź taka skromna :p: serio gadam polowa z was wie ze w tym roku napewno.. a ja? wiem ze do 2014 i w tym napewno nie .. sama tu zostane.. Rodzynka1989 - 2010-04-08 20:48 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Ja niczego nie wiem na pewno. Wypraszam sobie :p: ALe tak się już zastanawiałam i wymyśliłam sobie wczoraj z nudy datę ślubu. Muszę tylko TŻ o niej poinformować <w stosownym czasie> :hahaha: Kohnelia20 - 2010-04-08 20:51 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( o nie kochana!! jak możesz tak mówić zresztą do 2014 to jest tyle czasu, że możesz już dzidzie nawet mieć:ehem: a poza tym ja cię nie zostawie bo nawet jak już doszłoby do zaręczyn to nie zamierzam przestać z wami pisać;) ---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ---------- Rodzynka podaj datę! ja jestem ciekawa:p: ja chciałabym w rocznice mieć ślub;) Rodzynka1989 - 2010-04-08 20:51 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Kohnelia20 (Wiadomość 18450478) o nie kochana!! jak możesz tak mówić zresztą do 2014 to jest tyle czasu, że możesz już dzidzie nawet mieć:ehem: a poza tym ja cię nie zostawie bo nawet jak już doszłoby do zaręczyn to nie zamierzam przestać z wami pisać;) popieram koleżankę :ehem: No ja też w rocznicę i jednocześnie w sobotę, więc wychodzi 19.04.2014r :) Nie wiem czy tak długo wytrzymamy :P daafnee - 2010-04-08 20:52 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Kohnelia20 (Wiadomość 18450478) o nie kochana!! jak możesz tak mówić zresztą do 2014 to jest tyle czasu, że możesz już dzidzie nawet mieć:ehem: a poza tym ja cię nie zostawie bo nawet jak już doszłoby do zaręczyn to nie zamierzam przestać z wami pisać;) ---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ---------- Rodzynka podaj datę! ja jestem ciekawa:p: ja chciałabym w rocznice mieć ślub;) dziekuje :cmok: ja juz wam pisalam moja wymarzona date slubu... :rolleyes: Kohnelia20 - 2010-04-08 20:54 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( a w jakim sensie z tym wytrzymaniem? chodzi, że za daleko data czy ze sobą nie wytrzymacie hehe;) daafnee - 2010-04-08 20:56 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Kohnelia20 (Wiadomość 18450637) a w jakim sensie z tym wytrzymaniem? chodzi, że za daleko data czy ze sobą nie wytrzymacie hehe;) w ogóle mamy z tż problem bo ja chce 16 sierpnia 2014 bo jest r i zawsze chcialam sierpien, a tż chce 16 maja 2015, bo nasza rocznica.. Rodzynka1989 - 2010-04-08 20:58 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Ja nie wierzę w te przesądy, że R itd. Moi teściowie się w styczniu pobrali i są ze sobą jak najbardziej szczęśliwi. Z tym wytrzymaniem to o to chodziło, że tak odległa data. TŻ mówił, że chce ślubu za 2-3 lata, a nie że za 4 :rolleyes: Kohnelia20 - 2010-04-08 20:58 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( mi osobiście podoba się bardziej 16 sierpień...ale z tego co widzę to ty chcesz rok prędzej, a on poźniej? Rodzynka1989 - 2010-04-08 21:01 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Kohnelia20 (Wiadomość 18450766) mi osobiście podoba się bardziej 16 sierpień...ale z tego co widzę to ty chcesz rok prędzej, a on poźniej? A ja bym wolała maj :) Mam sentyment do tego miesiąca i w dodatku nie jest jeszcze tak gorrrąco :D Montii - 2010-04-08 21:02 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( ja bym chciała w maju ..... daafnee - 2010-04-08 21:03 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Kohnelia20 (Wiadomość 18450766) mi osobiście podoba się bardziej 16 sierpień...ale z tego co widzę to ty chcesz rok prędzej, a on poźniej? no jemu na roku nie zależy tylko zeby byl 16 maj, czy by to bylo za rok czy za 10 lat.. eh Rodzynka1989 - 2010-04-08 21:03 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Montii (Wiadomość 18450872) ja bym chciała w maju ..... No to przegłosowane :p: :D A czemu tak się upierasz na sierpień?Jakiś znaczący dla Ciebie miesiąc? :) daafnee - 2010-04-08 21:05 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Rodzynka1989 (Wiadomość 18450913) No to przegłosowane :p: :D A czemu tak się upierasz na sierpień?Jakiś znaczący dla Ciebie miesiąc? :) napisałam mu teraz smsa "zgadzam sie na ślub 16 maja 2015, tak jak chciałeś" :D:brzydal: bo kocham ten miesiac poza tym 13 sierpnia mam urodziny i bysmy swietowali i slub i urodziny i ogolnie sentyment mam od zawsze Montii - 2010-04-08 21:06 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Maj to piękny miesiąc, kojarzy mi się z młodością, miłością, lekkością...ah :D A mi TŻ powiedzial ,że ślub chciałby brać za rok, a ja mu powiedziałam,że ewentualnie na Euro 2012... jak Polska wygra jakiś mecz :hahaha: Rodzynka1989 - 2010-04-08 21:09 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Montii (Wiadomość 18451035) Maj to piękny miesiąc, kojarzy mi się z młodością, miłością, lekkością...ah :D A mi TŻ powiedzial ,że ślub chciałby brać za rok, a ja mu powiedziałam,że ewentualnie na Euro 2012... jak Polska wygra jakiś mecz :hahaha: Ojej, gorzej jak nic nie wygrają :confused: :hahaha: ---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ---------- Cytat: Napisane przez daafnee (Wiadomość 18450992) napisałam mu teraz smsa "zgadzam sie na ślub 16 maja 2015, tak jak chciałeś" :D:brzydal: bo kocham ten miesiac poza tym 13 sierpnia mam urodziny i bysmy swietowali i slub i urodziny i ogolnie sentyment mam od zawsze Ciekawam jego reakcji :rolleyes: Montii - 2010-04-08 21:12 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Rodzynka, właśnie sęk w tym,że Polska ma wątpliwe szanse na wygranie..;p Rodzynka1989 - 2010-04-08 21:13 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Montii (Wiadomość 18451233) Rodzynka, właśnie sęk w tym,że Polska ma wątpliwe szanse na wygranie..;p No to ja się już pogubiłam, Twój TŻ chce ślubu za rok, a Ty jesteś oporna :confused: Czemu??? :rolleyes: Montii - 2010-04-08 21:19 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Rodzynka no to musiałabym się trochę rozpisać teraz ;p On mi czasem mówił o zaręczynach, ślubie, a teraz mamy tyle na głowie,że minęła mi jakoś faza na to wszystko.... tzn nie żebym przestała go kochać, broń boże , bo tylko jego widzę w roli męża :rolleyes: po prostu uważam,że na chwilę obecną nie jest nam to potrzebne i wczoraj mu powiedziałam,że dopóki nie wyjdziemy na prostą to ma mi przez kilka msc nie mówić nic na ten temat,no bo po co ;p A on mi na to, że poczekamy, że dla niego ślub ze mną jest tak łatwy i przyjemny jak zasypianie razem i TERAZ nam on nie potrzebny ale jak to powiedział : '' no nie wiem kiedy się pobierzemy, może za 7 msc, albo w 2011 co Ty na to '' a ja że chyba oszalał , co to jest 7 msc ;p ja muszę być psychicznie nastawiona do ślubu i chciałabym ROK wcześniej o tym wiedzieć i poukładać sobie w główce więc 2011 odpada bo..nie ma pierścionka wiec niech on mi tutaj nie snuje planów ;ppp daafnee - 2010-04-08 21:23 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Nie odpisał mi i nie odpisze na to.. odpisał na 5 innych, ale na tego nie.. Rodzynka1989 - 2010-04-08 21:24 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( A no taaak.... zapomniałam, oczywiście już o tym wspominałaś, ale ja gapa jestem :cool: Masz świętą rację co do tego, to się nazywa zdrowe podejście :ehem: Ale wiesz, pomarzyć mu wolno i pogdybać ;) Faktycznie, już same przygotowania do ślubu "trochę" trwają :ehem: ---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- Cytat: Napisane przez daafnee (Wiadomość 18451640) Nie odpisał mi i nie odpisze na to.. odpisał na 5 innych, ale na tego nie.. Pewnie jest ZASKOCZONY :ehem: Rider - 2010-04-08 21:28 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez daafnee (Wiadomość 18439174) a ja sie uśmiałam we wtore, bo mój tż zaprosił mnie do swojego pokoju i mówi "coś ci pokaże" i włączył to http://krulikot.pl/ :brzydal: tam się to układa, ułożył mi na 'wieczór bez chłopa' i puścił :D posłuchajcie sobie :p: to nie jest trudne musicie nacisnąc 'stwórz krulikota' wybrac jakiegoś, potem dać dalej, i tam nacisnąć 'wieczór bez chłopa' wybrac imie tż i sobie na tą strzałke puścić. aha i jeszcze to 2 mi puścił 'podliz' :D Krulikot jest świetny! Zaraz wszystkie przesłucham!! Kochana Daafnee ja z Tobą zostane jeszcze dłuuugo, dłuuugo :mur: Montii ale Ci TŻ powiedział... mmm, to Ty tu teraz dyktujesz warunki :D Tak trzymać :D Według mnie maj to najpięknieszy miesiąc na ślub, kwitnie bez i inne pachnidła. daafnee - 2010-04-08 21:31 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( TŻ mi odpisał "ślub będzie kiedy ma być :-)" Rider - 2010-04-08 21:33 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez daafnee (Wiadomość 18451867) TŻ mi odpisał "ślub będzie kiedy ma być :-)" Twórczy. Nie ma co. Rodzynka1989 - 2010-04-08 21:33 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Strasznie wylewny jest :hahaha: Rider -> skąd ten pesymizm? :rolleyes: Montii - 2010-04-08 21:34 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Rodzynka1989 (Wiadomość 18451657) A no taaak.... zapomniałam, oczywiście już o tym wspominałaś, ale ja gapa jestem :cool: Masz świętą rację co do tego, to się nazywa zdrowe podejście :ehem: Ale wiesz, pomarzyć mu wolno i pogdybać ;) Faktycznie, już same przygotowania do ślubu "trochę" trwają :ehem: ---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 -------- My chcemy tylko ślub cywilny więc przygotowań w sumie nie ma.. bardziej mi chodzi o nastawienie psychiczne (moje :D) Cytat: Napisane przez Rider (Wiadomość 18451788) Montii ale Ci TŻ powiedział... mmm, to Ty tu teraz dyktujesz warunki :D Tak trzymać :D Według mnie maj to najpięknieszy miesiąc na ślub, kwitnie bez i inne pachnidła. O tak maj jest piękny, aczkolwiek przy kościelnym chyba jest problem tzn chodzi mi o sale itp bo to komunie ... no powiem Ci kochana,że wcześniej miałam fazę na zaręczyny itp a teraz przemyślałam sobie wszystko i postanowiłam,że to ja będę stawiać warunki :D i to on ma być w niepewności a nie ja :p: daafnee - 2010-04-08 21:35 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Rodzynka1989 (Wiadomość 18451958) Strasznie wylewny jest :hahaha: Rider -> skąd ten pesymizm? :rolleyes: bo on nie chce gadac na ten temat i w ogole dziwie sie ze odpisał :D zwykle milczy bo jak wspomnialam nie chce o tym gadac, bo mam o tym nie msylec by mogl spokojnie planowac oswiadczyny :confused::brzydal: Rodzynka1989 - 2010-04-08 21:39 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Montii (Wiadomość 18451973) My chcemy tylko ślub cywilny więc przygotowań w sumie nie ma.. bardziej mi chodzi o nastawienie psychiczne (moje :D) O tak maj jest piękny, aczkolwiek przy kościelnym chyba jest problem tzn chodzi mi o sale itp bo to komunie ... no powiem Ci kochana,że wcześniej miałam fazę na zaręczyny itp a teraz przemyślałam sobie wszystko i postanowiłam,że to ja będę stawiać warunki :D i to on ma być w niepewności a nie ja :p: Nie ma to jak wrzucić na luz :ehem: Też podchodzę do tego z dystansem, ale w głębi duszy miło by było :rolleyes: Cytat: Napisane przez daafnee (Wiadomość 18452003) bo on nie chce gadac na ten temat i w ogole dziwie sie ze odpisał :D zwykle milczy bo jak wspomnialam nie chce o tym gadac, bo mam o tym nie msylec by mogl spokojnie planowac oswiadczyny :confused::brzydal: No to jest super :ehem: Czego chcieć więcej? :D Jejku, jaki świetny humor mi się włączył :D :D :D Nie wiem czemu :D Ale życie jest piękne <czasami> :hahaha: daafnee - 2010-04-08 21:42 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Rodzynka1989 (Wiadomość 18452121) Nie ma to jak wrzucić na luz :ehem: Też podchodzę do tego z dystansem, ale w głębi duszy miło by było :rolleyes: No to jest super :ehem: Czego chcieć więcej? :D Jejku, jaki świetny humor mi się włączył :D :D :D Nie wiem czemu :D Ale życie jest piękne <czasami> :hahaha: tak, też mi jakoś dobry humor sie zrobił.. :p: a ja mam ochote na tego "mackrosanta z szynka" z mc donalda co reklamuja, aaaa :D:rolleyes: Rodzynka1989 - 2010-04-08 21:46 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( A ja się najadłam na kolację serka wiejskiego i na nic nie mam ochoty. No może oprócz....mojego TŻ :) Ale to już inne kategorie :p: Montii - 2010-04-08 21:47 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( rodzynka, no oczywiscie ze milo :) ale jednak to dziala... chociaż nie zrobiłam tego specjalnie , np mówił mi o dzieciach, ja mu powiedzialam,ze nie chcialaybym dziecka bez slubu , ze chce zachowac kolejnosc ,slub, dziecko.. ale nie dla otoczenia, bo to mam w dupie :D ale dla siebie, iii jakie dostawalam smsy jak wyszedl na silownie ;p ze on dla mnie zrobi wszystko, to co mi daje szczescie to i jemu bo jestem kobieta ktora ma to czego on pragnie,że dostosuje się do tego czego ja chce... szok :rolleyes: daafnee - 2010-04-08 21:48 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Rodzynka1989 (Wiadomość 18452332) A ja się najadłam na kolację serka wiejskiego i na nic nie mam ochoty. No może oprócz....mojego TŻ :) Ale to już inne kategorie :p: ja swojego tż dzisiaj miałam w każdej kategorii hahahaha :D:brzydal::hahaha: a serka wiejskiego nie lubie, fe :p: ---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ---------- Cytat: Napisane przez Montii (Wiadomość 18452371) rodzynka, no oczywiscie ze milo :) ale jednak to dziala... chociaż nie zrobiłam tego specjalnie , np mówił mi o dzieciach, ja mu powiedzialam,ze nie chcialaybym dziecka bez slubu , ze chce zachowac kolejnosc ,slub, dziecko.. ale nie dla otoczenia, bo to mam w dupie :D ale dla siebie, iii jakie dostawalam smsy jak wyszedl na silownie ;p ze on dla mnie zrobi wszystko, to co mi daje szczescie to i jemu bo jestem kobieta ktora ma to czego on pragnie,że dostosuje się do tego czego ja chce... szok :rolleyes: też dobre podejście motywujesz go tym :D Rider - 2010-04-08 21:50 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Rodzynka pesymizm apropo czego? Tak... Ja byłam ostatnio McDonald's i widziałam tego pysznego rogalika... a go chyba tylko do 10.30 sprzedają, bo to z oferty śniadaniowej.. mmm, musi być pyszny. Macie racje, niech Oni się stresują i martwią, a nie my. Ja dzisiaj mojego TŻta trzymam na dystans, bo już nie chce mi się zastanawiać kiedy weźmiemy ślub. Zajme się sobą :D (ciekawe jak długo...) Rodzynka1989 - 2010-04-08 21:59 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Montii (Wiadomość 18452371) rodzynka, no oczywiscie ze milo :) ale jednak to dziala... chociaż nie zrobiłam tego specjalnie , np mówił mi o dzieciach, ja mu powiedzialam,ze nie chcialaybym dziecka bez slubu , ze chce zachowac kolejnosc ,slub, dziecko.. ale nie dla otoczenia, bo to mam w dupie :D ale dla siebie, iii jakie dostawalam smsy jak wyszedl na silownie ;p ze on dla mnie zrobi wszystko, to co mi daje szczescie to i jemu bo jestem kobieta ktora ma to czego on pragnie,że dostosuje się do tego czego ja chce... szok :rolleyes: No super :ehem: Mój z kolei zna moje podejście jak tu wspomniałaś do dzieci, ale ucieszyłby się z tzw.wpadki :brzydal: Co mnie niepokoi :cool: A rafiłam na taki typ, że też mnie co chwilę zapewnia o tym, że jestem dla niego wszystkim itd.itp. Więc na szczęście nie muszę tego "wymuszać" ale gdyby tego kiedyś u mnie w związku zabrakło, to skorzystam z Twojej strategii :ehem: :D Cytat: Napisane przez daafnee (Wiadomość 18452380) ja swojego tż dzisiaj miałam w każdej kategorii hahahaha :D:brzydal::hahaha: a serka wiejskiego nie lubie, fe :p: ---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ---------- też dobre podejście motywujesz go tym :D Ja mojego będę mieć może jutro :jupi: A myślałam, ze dopiero w sobotę :rolleyes: ---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ---------- Cytat: Napisane przez Rider (Wiadomość 18452442) Rodzynka pesymizm apropo czego? Tak... Ja byłam ostatnio McDonald's i widziałam tego pysznego rogalika... a go chyba tylko do 10.30 sprzedają, bo to z oferty śniadaniowej.. mmm, musi być pyszny. Macie racje, niech Oni się stresują i martwią, a nie my. Ja dzisiaj mojego TŻta trzymam na dystans, bo już nie chce mi się zastanawiać kiedy weźmiemy ślub. Zajme się sobą :D (ciekawe jak długo...) Pesymizm apropo tego czekania na pierścionek. Powiedziałaś, że będziesz tu jeszcze dłuuuuugo zaglądać nim otrzymasz tę wymarzona błyskotkę. Cytuję: "Kochana Daafnee ja z Tobą zostane jeszcze dłuuugo, dłuuugo :mur:" Czyz to nie pesymizm :confused: :rolleyes: Montii - 2010-04-08 21:59 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez daafnee (Wiadomość 18452380) ja swojego tż dzisiaj miałam w każdej kategorii hahahaha :D:brzydal::hahaha: a serka wiejskiego nie lubie, fe :p: też dobre podejście motywujesz go tym :D tez nie lubie, ale wpycham na siłe.bo ma duzo bialka a tego mi brakuje w moim codziennym zywieniu ;p Cytat: Napisane przez Rodzynka1989 (Wiadomość 18452559) No super :ehem: Mój z kolei zna moje podejście jak tu wspomniałaś do dzieci, ale ucieszyłby się z tzw.wpadki :brzydal: Co mnie niepokoi :cool: Mnie również tego nie brakuje w związku wiem,że jestem dla niego jedyną, wyczekiwaną kobietą, bo jak sam mi powiedział dużo w życiu przeszedł i z perspektywy czasu wie co to szczęście, to miłe. A dziecko chcemy mieć, i również by się cieszył z 'wpadki' chociaż nie wiem czy wpadką to można nazwac, jak nie zabezpieczamy się a ja biorę kwas foliowy i mamy pokój dla maleństwa :D oboje chcemy, ale powiedziałam mu ,że ja po prostu chcialabym urodzić dziecko jako żona Rider - 2010-04-08 22:02 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Tak, pesymizm. Jakoś dzisiaj tak mnie naszło. Nie widze teraz możliwości na zaręczyny. Taki trudny ten czas, to czekanie :D Kurcze, Daafnee, powiedziałam o tym McCroissant i teraz nie moge przestać o nim myśleć... A co Wy takie dzisiaj zadowolone w ogóle jesteście? :) Montii - 2010-04-08 22:05 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( tylko nie o żarciu bo mój brzuch gra melodię głodomora :( Rodzynka1989 - 2010-04-08 22:08 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Montii (Wiadomość 18452685) tez nie lubie, ale wpycham na siłe.bo ma duzo bialka a tego mi brakuje w moim codziennym zywieniu ;p Mnie również tego nie brakuje w związku wiem,że jestem dla niego jedyną, wyczekiwaną kobietą, bo jak sam mi powiedział dużo w życiu przeszedł i z perspektywy czasu wie co to szczęście, to miłe. A dziecko chcemy mieć, i również by się cieszył z 'wpadki' chociaż nie wiem czy wpadką to można nazwac, jak nie zabezpieczamy się a ja biorę kwas foliowy i mamy pokój dla maleństwa :D oboje chcemy, ale powiedziałam mu ,że ja po prostu chcialabym urodzić dziecko jako żona Ja już wieśniaki pokochałam :love: No tak i czy to nie cudowne mieć oparcie w drugiej osobie... :love: Cytat: Napisane przez Rider (Wiadomość 18452737) Tak, pesymizm. Jakoś dzisiaj tak mnie naszło. Nie widze teraz możliwości na zaręczyny. Taki trudny ten czas, to czekanie :D Kurcze, Daafnee, powiedziałam o tym McCroissant i teraz nie moge przestać o nim myśleć... A co Wy takie dzisiaj zadowolone w ogóle jesteście? :) Tak jakoś samoistnie :) Słońce wyszło to i humorki nam się poprawiły :p: ---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- Cytat: Napisane przez Montii (Wiadomość 18452817) tylko nie o żarciu bo mój brzuch gra melodię głodomora :( To do kuchni po wieśniaka :hahaha: Wiecie co, spadam do wyra, muszę się dziś wyspać, bo kolejna noc może być upojna ;P He he :) Dobranoc :) Montii - 2010-04-08 22:10 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( rodzynka, może to dziwne, bo mam go 24h na dobę, wiem ,że jest zawszeee, a czasem aż nie wierzę w to szczęście i sobie myślę co by było jakbym tego dnia nie poszła do tej knajpki ........ :p: jak wyglądałoby moje zycie, jaka pustka.... wiesniaka nie ma w lodowce :prosi::prosi: Rodzynka1989 - 2010-04-08 22:13 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Cytat: Napisane przez Montii (Wiadomość 18452943) rodzynka, może to dziwne, bo mam go 24h na dobę, wiem ,że jest zawszeee, a czasem aż nie wierzę w to szczęście i sobie myślę co by było jakbym tego dnia nie poszła do tej knajpki ........ :p: jak wyglądałoby moje zycie, jaka pustka.... wiesniaka nie ma w lodowce :prosi::prosi: Mam to samo :) I tak czasem oboje się zastanawiamy nad tym :D Wieśniakiem się podzielę, mam duże opakowanie :ehem: Ale teraz już naprawdę zmykam. Do jutra dziewczyny :cmok: Kohnelia20 - 2010-04-08 22:16 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Mój tż powiedział mi kiedyś że cywilny możemy nawet z dnia na dzień brać bo on chce bardzo i cywilny to mniejszy wydatek ale ja nie chcę cywilnego:nie::nie: nie podoba mi się taki ślub, wierzę w Boga jestem katoliczką i marzy mi się kościelny jest taki wzruszający;) ---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ---------- A jak poznaliście się z waszymi tż? Mnie zaraz ubijecie jak się przyznam jak go poznałam:hahaha: Montii - 2010-04-08 22:17 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Kohnelia musicie dojść do wspólnej decyzji, bo moim zdaniem w związku nie ma takiego czegoś jak '' Ja nie chce to tak nie będzie '' my oboje z TŻ chcemy tylko cywilny ślub, na początku TŻ myślał ,że marze o kościelnym , i powiedział ,że jest przeciwny ,że nie wierzy w kościół ale jeżeli ja tego pragne to taki ślub weźmiemy. ale uspokoiłam go ,że i ja nie chce kościelnego :p: oboje mamy takie same podejście do owej sprawy i ciesze sie z tego bardzo ;p Rider - 2010-04-08 22:17 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( No bo taki jeden, na całe życie. Przed Bogiem. Ja też ślub widze tylko w ten jeden sposób. Ok, biore przykład z rodzynki i też ide spać, dobranoc :* Montii - 2010-04-08 22:20 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Kohnelia ja go poznałam w takim momencie kiedy chciałam być sama i ciągle imprezowałam, poznaliśmy się na imprezie , okazało się,że ... mieszkał 10 lat klatke obok mnie, zna moich sasiadow, mamy wspolnych znajomych itp itd, a potem byly wzloty i upadki z powodu roznic jakie sa miedzy nami i to nie tylko wieku ;p ale teraz cudownie....... aaa Ty jak ??:) Kohnelia20 - 2010-04-08 22:23 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Montii ale to nie jest tak że mój tż nie chce kościelnego, tylko on uważa że z cywilnym byłoby łatwiej jak już wspomniałam mniejsze koszty, nie trzeba chodzić na te nauki, czyli cywilny wygodniejszy... oczywiście nie oceniam innych którzy biorą tylko cywilny bo to też jak najbardziej ślub, emocje,przeżycie... albo kiedyś mówił że możemy najpierw cywilny a potem za 2, 3 lata kościelny no ale ja wychodzę z założenia że jak się od razu nie weźmie to potem wcale:p: Montii - 2010-04-08 22:27 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( a dla mnie osobiście to głupota brać cywilny a potem kościelny, bo jaki to ma sens? włożenie obrączki,zmiana nazwiska to ogromne przeżycie , tak jakby 'jednorazowe' i jak miałabym potem drugi raz to robić, niby przed bogiem taka radość, a jednak drugi raz, takie rozwiązanie dla mnie odpada, to po co brać wcześniej tego cywila? ale każdy robi jak uważaaa:) Kohnelia to sobie przekalkulujcie to kiedys bo w sumie to nie muszą być mega koszty, można wszystko ładnie rozplanować, zrobić mniejsze przyjęcie ale wziąć ten wymarzony kościelny tak jak tego byś chciała :ehem: Kohnelia20 - 2010-04-08 22:31 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Mój tż zaczął chodzić z moją najlepszą przyjaciółką i ona nas sobie przedstawiła i od razu coś między nami zaiskrzyło i po tygodniu byliśmy już parą:love: na szczęście moja przyjaciółka należała do takich dziewczyn, które często zmieniają chłopaków i nie miała nam tego za złe;) bynajmniej do dzisiaj się przyjaźnimy i nie wracamy do tamtych czasów, zresztą oni bardzo krótko wtedy się znali... na początku było mi strasznie z tym źle ale nie chcieliśmy jej kłamać i od razu mój tż powiedział jej prawde i o dziwo nie była zła tylko szukała innego:cool: ---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ---------- Montii wiesz jaki ślub mi się marzy? skromny! a nawet bardzo:-) tylko najbliższa rodzina bez ciotek itd. obiad w restauracji a potem podróż gdzieś (nie muszą to być karaiby:nie:) może uznasz mnie za dziwną bo większość moich koleżanek chciałaby wesela do rana i na 100 osób ale my nawet nie mielibyśmy dla kogo robić wesele bo mój tż nie ma rodziców ani nie utrzymuje kontaktów z rodziną tylko z rodzeńswtem i dziadkami Montii - 2010-04-08 22:36 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Kohnelia a więc miłość od pierwszego wejrzenia ?? :) dobrze że przyjaciółka się tym nie przejęła, gorzej jakby była z nim np kilka lat :p: A ja Cię wcale nie uznam za dziwną! bo również chce skromnie, tż też nie ma rodziców, ma tylko rodzenstwo , ja mame tate , brata i siostre, mało nas a znajomych nie zapraszam :p: chce skromnie, i rowniez potem jakas podroz, aby delektować się sobą tylko we dwoje na ciepłej plaży :D Kohnelia20 - 2010-04-08 22:39 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( No to mamy takie same poglądy kochana;) żeby tylko się to spełniło:-) zastanawiam się w głowie nad tymi kosztami ciekawe by wyszło Montii - 2010-04-08 22:40 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( Nas by wyniosły koszta w USC, potem obiad dla najbliższych no jakaś kiecuszka, garnitur :D + wycieczka. ale te podstawowe to chyba niskie, chociaż nie orientuje się nawet w tym ;p Kohnelia20 - 2010-04-08 22:46 Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( ale ta wycieczka to mi się tak marzy:love: a masz jakieś konkretne miejsce gdzie byście chcieli? Strona 50 z 91 • Wyszukano 6008 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91 |
Moja szafa XS-M nowe i używane
Ciuszki i nie tylko cz.II :) zapraszam
Palety z ebay , zamówienia
' czekoladowa szafa' h&m. bershka. pull&bear. pimke. i inne. ! !
Zanik okresu.
Szafa i toaletka BANDIT QUEEN (Dior, Clinique, H&M, Ravel, Zara, Cubus, Morgan)
Revlon colorstay
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Grecja-Almatur-obozy
Moje pierwsze wypociny
|
Free website template provided by freeweblooks.com |