ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Ines1985 - 2009-01-18 09:14 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez caperucitaroja (Wiadomość 10533682) Czesc Dziewczyny :-)! Chcialam sie przywitac i powiedziec, ze caly czas jestem z Wami, ale nic nie pisze. Takie czasy. Czasu niet, ledwo nadrabiam co skrobiecie. Zyc sie jednak bez Was nie da. Haniuuu! dziekuje za osobiste zyczenia swiateczne. Wzruszylam sie normalnie, chlip, chlip. Pewnie fajnie sobie smigasz teraz i wypoczniesz sobie za wszystkie czasy! Dorinko, podziwiam Twoj zapal do dbania o siebie. Ja zapuscilam sie ostatnio w cwiczeniach, a i dieta pozal sie boze. Czytam co piszesz i motywuje sie zagryzajac ciasteczkami :o Butter, strasznie fajna z Ciebie kobitka. Trzymam kciuki z remont i zdrowie pieska. Svinecka gratuluje dzidzi!! Zazdroszcze dziewczynom z instynktem macierzynskim, ktorego sama nie mam za grosz, a lata leca :cool: Na pewno urodzisz piekna coreczke :ehem: Sonerko, moja dobra kolezanka ma dwojke chlopakow blizniakow. Pierwsze pol roku ciezko bylo, fakt, chociaz slodziaki z nich straszne byly, ale teraz maja juz rok naprawde jawia sie jako podwojne szczescie.Kazdy z nich jest inny i cudownie jest obserwowac te roznice miedzy nimi. Ja ich uwielbiam, choc za dziecmi spejalnie nie przepadam. Etko, jak praca w szkole? Wnioskuje, ze humorek nienajgorszy:cmok: Fajnie, ze macie swoje mieszkanko. Oj, bedzie sie dzialo! Nemo, ciesze sie Twoim szczesciem. Milo sie czyta o Waszej milosci, az takie ciepelko na serce mi splywa mrrr. Oho, wena mi odplywa. Pozdrawiam zatem reszte dziewczyn, bez ktorych najlepszy watek nie byl byl by najlepszy :D czyli: L_V, Diane, Mango, Zare, Goske, Kaske, Madzialenke, Madlen, Anitke, Pzs1, Asiuk, Miskowa, Twin, Madmuazelle, Stokrotke, Czeremchowa, Sanetke, Poemi, Ines, Czarna Nocke (gdziej jestes? Mam nadzieje, ze tez czytasz zza krzaka, jak ja :o)Melodie, Lemoorke, Rav, choc nieobecna obecnie :cool: Stokrotko WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ZYCIA! Miło Cię widzieć :cmok: kaska87 - 2009-01-18 09:15 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Ines1985 (Wiadomość 10534103) Miło Cię widzieć :cmok: tak i Ciebie też:D et-ka - 2009-01-18 09:20 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) wymarzone pierścionkonówki wychodzą z ukrycia ;) żeby tylko zostały.. asiuk - 2009-01-18 10:13 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Dzień dobry! Cytat: Napisane przez et-ka (Wiadomość 10531508) Asiuk, jakiej Hani, bo chyba nie kojarzę? :) Etko, moja siostra ma termin porodu za 3 dni, spodziewa się córeczki :) Już się nie mogę doczekać! Cytat: Napisane przez pzs1 (Wiadomość 10532017) U mnie znowu kryzys, mam wrażenie, że nikt mnie nie słucha i nie chce słuchać ani nie rozumie i nie chce zrozumieć, a zwłaszcza TŻ. Jestem w środku 2 sesji, piszę swoją i TŻ pracę mgr i jeszcze pracuję na pełny etat a on jest głuchy na moje potrzeby, nie zwraca chyba uwagi na to co mówię i jest mi strasznie przykro bo nie rozumie mnie Jak to piszesz jego pracę? :confused: twin--maid - 2009-01-18 11:18 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez asiuk (Wiadomość 10531225) Twin, suknia piękna :ehem: Zawsze mi się takie podobały, choć sama żadnej takowej nie przymierzałam :confused: W sumie nie wiem dlaczego. Ja się nie mogę doczekać małej Hani :D Ja wiedziałam, że ta albo żadna ;) My z TŻem też chcemy małą Hanię :) ale gdzieś tak za 1,5 roku Cytat: Napisane przez pzs1 (Wiadomość 10532017) Cześć, Twin sukienka śliczna i pięknie w niej wyglądasz U mnie znowu kryzys, mam wrażenie, że nikt mnie nie słucha i nie chce słuchać ani nie rozumie i nie chce zrozumieć, a zwłaszcza TŻ. Jestem w środku 2 sesji, piszę swoją i TŻ pracę mgr i jeszcze pracuję na pełny etat a on jest głuchy na moje potrzeby, nie zwraca chyba uwagi na to co mówię i jest mi strasznie przykro bo nie rozumie mnie Dzieki :) Może przez te sesję jesteś rozdrażniona i nie możesz dogadać się z Tżem... Cytat: Napisane przez et-ka (Wiadomość 10534185) wymarzone pierścionkonówki wychodzą z ukrycia ;) żeby tylko zostały.. :ehem: oby zostały :) L_V - 2009-01-18 11:21 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cześć dziewczyny! Cape, gdzie ty byłaś jak cię nie było? Oglądałam dzisiaj Martynę WOjciechowską w DDTVN. Jak się zapatrujecie na jej eskapadę na Mnt. Vinson? Zostawiłybyście 8-miesięczną córę i pojechały na Antarktydę spełniać swoje pasje? twin--maid - 2009-01-18 11:23 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez L_V (Wiadomość 10535852) Cześć dziewczyny! Cape, gdzie ty byłaś jak cię nie było? Oglądałam dzisiaj Martynę WOjciechowską w DDTVN. Jak się zapatrujecie na jej eskapadę na Mnt. Vinson? Zostawiłybyście 8-miesięczną córę i pojechały na Antarktydę spełniać swoje pasje? Cześć L_V. Ja bym nie zostawiła dziecka, żeby spełniać swoje marzenia. Jak pierwszy raz usłyszałam co planuje Wojciechowska to nie mogłam tego zrozumieć. Ciekawe co ona czuła gdy pogoda zatrzymała ją w górach na dłużej. Ciekawe czy wtedy żałowała, że wybrała się na tę eskapadę... Poemi - 2009-01-18 11:32 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez stokrotka_to_ja (Wiadomość 10514797) W temacie gasronomicznym : pracowałam w małej gastronomi typu kebab,nalesniki,pierogi i co tam jeszcze. I moge powiedziec ze 100% przekonaniem ,ze wszytsko bylo swieze i czysciutkie :) Surowki ,ktore zostawały wyrzucało się a rano byly robione swieze + dorabianie w ciagu dnia,zeby te od rana nie były zleżałe.Pieczarki dostarczane swieze,przerabiane. Mieso tak samo. Sanepid nigdy do niczego sie nie przyczepił,a wymagania naprawdę są z kosmosu. Bajka, u nas jest totalnie odwrotnie ;). Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10515402) Poemi, nie działaj na moją wyobraźnię i nie sugeruj jakie syfy wsadzają do jedzenia... bo teraz mnie obrzydzi ale jak będę głodna to i tak zjem :D Co u Ciebie? No dalej chwal się, chwal :D Przesądna chyba nie jesteś to nie zapeszysz :) Nie chcę obrzydzać tylko dać do myślenia... Gdy ktoś ma słabszy żołądek to może się u nas nieźle struć... W ogóle to chyba teraz ludzie są odporni na obrzydzanie. W konkurencyjnej pizzerii na oczach klientów zlewa się sosy, a ruch nadal mają duży... U nas przynajmniej sosów się nie zlewa ;). Może przesądna nie jestem, ale na razie jeszcze nie ma o czym mówić ;) Cytat: Napisane przez DianaM (Wiadomość 10518781) To ja muszę powiedzieć, że u nas w hotelowej restauracji jest wszystko czyste i świeże. Nawet jak komuś coś upadnie na ziemię to normalnie wyrzucają do kosza :eek: Rozumiem, że tego ludzie/klienci nie widzą, ale i dziewczyny w kuchni, a już szczególnie szefowa strasznie tego pilnuje :ehem: Czasami klienci się wkurzają, że długo czekają na jakiś posiłek, a oni po prostu wszystko dostają świeże. Nie mnożone, stare, tylko wszystko na bieżąco pieczone, gotowane. Dlatego uprzedzamy, że trzeba trochę poczekać... U nas prawie nigdy nie wyrzucamy... Szef pilnuje żeby za dużo nie schodziło. To go najbardziej interesuje. Mrożonki rozmrażamy i zamrażamy gdy nie zejdą, nawet kilka razy... A wędliny... Praktyki podobne do tych z hipermarketów :cool:. Wróciłam do mieszkania babci, tutaj bywam tylko gdy potrzebuję dostępu do internetu :D. Wczoraj w nocy w bloku popsuł się domofon i nie przyjmował kodów ani nie dało się zadzwonić :eek:. Oczywiście nikt nie nosi kluczy bo przecież są kody ;). Jakaś dziewczyna stała pół godziny pod drzwiami, dopiero ja zadzwoniłam do mamy żeby otworzyła drzwi manualnie ;). Dzisiaj rano już działało. Muszę się pożalić troszkę... Wczoraj szef doprowadził mnie do ostateczności! Jego wspólnik wyjechał i teraz on ma wszystko na głowie i szaleje... Zadzwoniłam po tuńczyka (dzwonimy do niego i on zezwala na wydanie towaru z magazynu) bo zostały mi 3 puszki (na otwarciu miałam 5, więc zeszły 2)... A on kazał dziewczynom liczyć pizze z tuńczykiem :mdleje:. Przypuszczał, że ukradłam te puszki :mdleje:. Znajomi przyszli do pizzerii gdy skończyłam zmianę i zamówiliśmy sobie pizze, przyjechał szef, przechodził koło naszego stolika i... Uśmiechnął się i puścił do mnie oczko :mdleje:. Najpierw puszcza wiązanki przez telefon a potem... Dobrze, że nic do mnie nie mówił bo zapowiedziałam, że jeśli ten kretyn się do mnie odezwie to zwolnię się w trybie natychmiastowym. Znikam bo sesja sesja :cool:. A raczej zaliczenia bo ja sesji nie mam. L_V - 2009-01-18 11:32 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez twin--maid (Wiadomość 10535885) Cześć L_V. Ja bym nie zostawiła dziecka, żeby spełniać swoje marzenia. Jak pierwszy raz usłyszałam co planuje Wojciechowska to nie mogłam tego zrozumieć. Ciekawe co ona czuła gdy pogoda zatrzymała ją w górach na dłużej. Ciekawe czy wtedy żałowała, że wybrała się na tę eskapadę... No właśnie. Ona dzisiaj w studio tłumaczyła, ze jest zaskoczona że kobiety tak na nią naskoczyły, ze zostawiła dziecko i pojechała na wyprawę. Wg niej macierzyństwo nie oznacza, ze człowiek ma zostać kura domową i zrezygnować ze swoich pasji. Tylko wg mnie macierzyństwo zobowiązuje do rozsądku. Nie będę robić ekstremalnych rzeczy będąc mam. Czy ta kobieta nie zdaje sobie sprawy z tego, że mogła zginać, a jej córeczka nie miała mamy? Zresztą tata nie lepszy - pojechała właśnie nurkować w jaskiniach w Meksyku:( twin--maid - 2009-01-18 11:39 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez L_V (Wiadomość 10536046) No właśnie. Ona dzisiaj w studio tłumaczyła, ze jest zaskoczona że kobiety tak na nią naskoczyły, ze zostawiła dziecko i pojechała na wyprawę. Wg niej macierzyństwo nie oznacza, ze człowiek ma zostać kura domową i zrezygnować ze swoich pasji. Tylko wg mnie macierzyństwo zobowiązuje do rozsądku. Nie będę robić ekstremalnych rzeczy będąc mam. Czy ta kobieta nie zdaje sobie sprawy z tego, że mogła zginać, a jej córeczka nie miała mamy? Zresztą tata nie lepszy - pojechała właśnie nurkować w jaskiniach w Meksyku:( Ja też uważam, że macierzyństwo nie oznacza siedzenia non stop w domu z dzieckiem ale żeby ryzykować własne życie podczas wypraw?jej córeczka mogła w ogóle nie pamiętać mamy, gdyby ta zginęła podczas wyprawy spełniając swoje marzenia. Ja nadal jestem zdania, że niektórzy ludzie nie powinni mieć dzieci albo powinni poczekać aż dojrzeją i będą odpowiedzialni... O, o tatusiu nie słyszałam! Myślałam, że on chociaż ma jakiś rozsądek. L_V - 2009-01-18 11:46 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez twin--maid (Wiadomość 10536160) Ja też uważam, że macierzyństwo nie oznacza siedzenia non stop w domu z dzieckiem ale żeby ryzykować własne życie podczas wypraw?jej córeczka mogła w ogóle nie pamiętać mamy, gdyby ta zginęła podczas wyprawy spełniając swoje marzenia. Ja nadal jestem zdania, że niektórzy ludzie nie powinni mieć dzieci albo powinni poczekać aż dojrzeją i będą odpowiedzialni... O, o tatusiu nie słyszałam! Myślałam, że on chociaż ma jakiś rozsądek. No właśnie razem z TZ doszliśmy do tych samych wniosków - że niektórzy ludzie nie powinni się rozmnażać. Tak tatuś tez jest ekstremalny. ButterBear - 2009-01-18 12:10 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cape, witaj...gdzie byłaś, jak Cię nie było? Dziękuję bardzo za miłe słowa :cmok: :o Co do Martyny W., to ja też bym dziecka tak małego nie zostawiła... głównie ze względu na to, że to wiek, kiedy ciągle dzieje się coś nowego, tak jak z resztą ona mówiła, tu nowy ząbek, tu się czegoś nowego nauczyła - nie chciałabym tego przegapić. Nie patrzę na to tak, jak Wy, że jakby zginęła, to by mała nie znała matki. Ta kobita tam pojechała z całą ekpią - kamerzyści itp, itd. Nawet, jakby jej się coś stało, to by nie została tam sama na pastwę losu, tylko by ją ktoś z tych tabunów ludzi ratował. Ekstremalne byłoby, jakby pojechała sama, albo z jeszcze jakąś jedną osobą, taszczyła swój bagaż sama i musiala zadbać sama o siebie. Tak, to tylko wydarzenie medialne - kolejne z jej udziałem - na szczęście mniej tandetne niż prowadzenie Big Brothera. (Nie lubię jej zbytnio :-p ) et-ka - 2009-01-18 13:47 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) zgadzam się z Wami, co do zachowania Wojciechowskiej. nie uważam, że dziecko to smycz, ale zobowiązuje do pewnego rodzaju odpowiedzialności i zachowania rozsądku. takie przynajmniej mam wyobrażenie :) Twin, Ty też chcesz dziecko już tak za chwilę?;) jejku..chyba rzeczywiście nadchodzi czas, że osoby w moim i zbliżonym do mnie wieku się statkują :) caperucitaroja - 2009-01-18 14:12 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez L_V (Wiadomość 10535852) Cześć dziewczyny! Cape, gdzie ty byłaś jak cię nie było? Oglądałam dzisiaj Martynę WOjciechowską w DDTVN. Jak się zapatrujecie na jej eskapadę na Mnt. Vinson? Zostawiłybyście 8-miesięczną córę i pojechały na Antarktydę spełniać swoje pasje? Helou :-)! Ooo, Wojciechowska. Nie dalej jak wczoraj z mama na jej temat rozmawialam i normalnie druty mi szyji wychodzily z nerwow, bom spokojnie nie mogla o niej rozmawiac. Podzielam Wasze zdanie, powiem krotko. Twin- sliczna sukienka :-). Stokrotko, co Ty robisz na wizazu :eek:? twin--maid - 2009-01-18 15:01 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez et-ka (Wiadomość 10538412) zgadzam się z Wami, co do zachowania Wojciechowskiej. nie uważam, że dziecko to smycz, ale zobowiązuje do pewnego rodzaju odpowiedzialności i zachowania rozsądku. takie przynajmniej mam wyobrażenie :) Twin, Ty też chcesz dziecko już tak za chwilę?;) jejku..chyba rzeczywiście nadchodzi czas, że osoby w moim i zbliżonym do mnie wieku się statkują :) :ehem: może troszkę później ale tak, żeby przed 30 mieć już 2 :) mój Tż to już teraz by chciał ;) Cytat: Napisane przez caperucitaroja (Wiadomość 10538854) Twin- sliczna sukienka :-). dzięki:) Właśnie zrobiłam murzynka. Siedzi w piekarniku a ja wracam do nauki :/ Madzialenka12344321 - 2009-01-18 16:45 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) witam:) od wczoraj juz jestem w Polsce:) w koncu hehe:) zara_84 - 2009-01-18 16:46 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cape, pamiętaj że bez Ciebie ten wątek też nie byłby najlepszy na świecie... i postaraj się wpadać częściej, napisać chociaż ze 3 zdania co u Ciebie :ehem: :cmok: Cytat: Napisane przez et-ka (Wiadomość 10534185) wymarzone pierścionkonówki wychodzą z ukrycia ;) żeby tylko zostały.. Oby, oby :) Jak czytam stare części wątku to często zastanawiam się co ze "starymi" dziewczynami które się tu już nie pokazują. Cytat: Napisane przez kaska87 (Wiadomość 10534042) w sumie to nie liczyłam ale jeszcze 2 tygodnie, bo teraz to miałąm przedterminy;) Przedterminy dobra rzecz :) Chociaz z drugiej strony czasem bardzo ciezko sie bylo uczyc na egzamin kiedy trzeba bylo chodzic na zajecia i zdawac kolokwia na zaliczenia... W sesji przynajmniej siedzi sie w domu i jest troche czasu na nauke. Powodzenia Kasiu, chwal się wynikami na bieżąco ;) Cytat: Napisane przez L_V (Wiadomość 10535852) Cześć dziewczyny! Oglądałam dzisiaj Martynę WOjciechowską w DDTVN. Jak się zapatrujecie na jej eskapadę na Mnt. Vinson? Zostawiłybyście 8-miesięczną córę i pojechały na Antarktydę spełniać swoje pasje? :nie: Nie, absolutnie nie. Zgadzam się z Wami w tej kwestii. Dla mnie to po prostu egoizm. To nie był wyjazd na narty czy tygodniowe wakacje pod palemką, różnie bywa w życiu i zawsze trzeba założyć że z takiego wyjazdu można już nie wrócić. Jeśli jest się samotnym, proszę bardzo, droga wolna ale jeśli ma się maleńkie dziecko- nie mogę zrozumieć. Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10536041) Nie chcę obrzydzać tylko dać do myślenia... Gdy ktoś ma słabszy żołądek to może się u nas nieźle struć... W ogóle to chyba teraz ludzie są odporni na obrzydzanie. W konkurencyjnej pizzerii na oczach klientów zlewa się sosy, a ruch nadal mają duży... U nas przynajmniej sosów się nie zlewa ;). Dobrze że ja mam mocny (chyba) żołądek :) Byłam 2x w życiu w Egipcie (pierwszy raz jako dziewczynka 14 letnia na 2 tygodnie, drugi raz 2 czy 3 lata temu na tydzień) i mój organizm szczęśliwie nie poznał co to zemsta faraona ;) Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10536041) Może przesądna nie jestem, ale na razie jeszcze nie ma o czym mówić ;) Ale jesteś :) To jak pokazać dziecku cukierka a potem go zjeść :D Mów o co chodzi :> Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10536041) Mrożonki rozmrażamy i zamrażamy gdy nie zejdą, nawet kilka razy... A wędliny... Praktyki podobne do tych z hipermarketów :cool:. Fuj, rozmrażanie i ponowne zamrażanie to faktycznie obrzydliwe. Jak to możliwe że nikt się jeszcze nie zatruł :confused: Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10536041) Wczoraj w nocy w bloku popsuł się domofon i nie przyjmował kodów ani nie dało się zadzwonić Też mam u siebie w bloku te kody... Noszę klucz do klatki na wypadek sytuacji awaryjnej (nawet już nie wiem który to :) ) ale mam nadzieję że nie będzie potrzebny. A co do Twojego szefa to widać że dziwny jakiś z niego gość... No i zapewne nie umie się przyznać do błedu, stąd puszczenie oczka to chyba dla niego sposób na powiedzenie "przepraszam". Twin, tez bym chciała mieć dwójkę przed 30 ale jako że rocznikowo juz 25, to obawiam się że z jednym nie zdążę :) Ale zobaczymy... :> Pzs, życzę Ci więcej zrozumienia i dogadania się z TŻ.. Masz strasznie dużo na głowie, powinien przynajmniej docenić to że piszesz jego pracę. Wszystkim uczącym się dziewczynom (Kasi, Twin, Pzs, Poemi i wszystkim o których zapomniałam albo nie wiem) dużo sił, samozaparcia, zapału, chęci do nauki, no i żeby szybko wchodziło do głowy :) twin--maid - 2009-01-18 17:28 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10541469) :nie: Nie, absolutnie nie. Zgadzam się z Wami w tej kwestii. Dla mnie to po prostu egoizm. To nie był wyjazd na narty czy tygodniowe wakacje pod palemką, różnie bywa w życiu i zawsze trzeba założyć że z takiego wyjazdu można już nie wrócić. Jeśli jest się samotnym, proszę bardzo, droga wolna ale jeśli ma się maleńkie dziecko- nie mogę zrozumieć. Otóż to... Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10541469) Też mam u siebie w bloku te kody... Noszę klucz do klatki na wypadek sytuacji awaryjnej (nawet już nie wiem który to :) ) ale mam nadzieję że nie będzie potrzebny. Właśnie sobie uświadomiłam, że w nowym mieszkaniu nie mam w ogóle klucza do drzwi od klatki gdzie jest domofon :/ muszę to wyjaśnić... Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10541469) Twin, tez bym chciała mieć dwójkę przed 30 ale jako że rocznikowo juz 25, to obawiam się że z jednym nie zdążę :) Ale zobaczymy... :> ja rocznikwo 24 więc niewiele więcej mam do 30 niż Ty ;) Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10541469) Wszystkim uczącym się dziewczynom (Kasi, Twin, Pzs, Poemi i wszystkim o których zapomniałam albo nie wiem) dużo sił, samozaparcia, zapału, chęci do nauki, no i żeby szybko wchodziło do głowy :) Przyda się :D dzięki :) Madlen__18 - 2009-01-18 18:37 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cześć:) Zara: dotarło do mnie, że ty z krakowa przecież. co to za koszula w bennetonie? Szukam własnie..za ile? Stokrotka: najlepszego!:) pzs1 - 2009-01-18 18:44 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cześć, egzamin poszedł według mnie bardzo dobrze, zobaczymy za 2 tygodnie przy wpisir. Kolejny ciężki tydzień przede mną, nauka historii Hiszpanii i napisanie ostatniego rozdziału mojej pracy. Poza tym jutro spotkanie z doradcą z Open Finance ciekawe czego ciekawego się dowiemy z TŻ aż się boję twin--maid - 2009-01-18 18:50 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez pzs1 (Wiadomość 10543409) Cześć, egzamin poszedł według mnie bardzo dobrze, zobaczymy za 2 tygodnie przy wpisir. Kolejny ciężki tydzień przede mną, nauka historii Hiszpanii i napisanie ostatniego rozdziału mojej pracy. Poza tym jutro spotkanie z doradcą z Open Finance ciekawe czego ciekawego się dowiemy z TŻ aż się boję trzymam :kciuki: za egzaminy i za spotkanie z doradcą :) stokrotka_to_ja - 2009-01-18 19:18 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) 4 załącznik(i/ów) Cytat: Napisane przez caperucitaroja (Wiadomość 10538854) Helou :-)! Stokrotko, co Ty robisz na wizazu :eek:? zajrzałam sobie na chwilę :) moje wesele było jednodniowe,wiec dzisiaj z moim juz meżem :D odpoczywamy :) Dziękuję za wszytskie zyczenia :cmok: :) Narazie te 4 zdjecia ,a pozniej bedzie wiecej ;) lemoorka - 2009-01-18 19:28 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cześc z racji tego,że mnie cape na szarym końcu wymieniła znowu jak na spowiedzi obiecuje poprawę:p::D Bardzo zgrzeszyłam,że się nie pojawiłam..:rotfl: Cytat: Napisane przez pzs1 (Wiadomość 10532017) U mnie znowu kryzys, mam wrażenie, że nikt mnie nie słucha i nie chce słuchać ani nie rozumie i nie chce zrozumieć, a zwłaszcza TŻ. Jestem w środku 2 sesji, piszę swoją i TŻ pracę mgr i jeszcze pracuję na pełny etat a on jest głuchy na moje potrzeby, nie zwraca chyba uwagi na to co mówię i jest mi strasznie przykro bo nie rozumie mnie Ja tego tez nie rozumiem:eek: Nie jesteś cyborgiem tylko człowiekiem i musisz miec trochę czasu dla siebie:ehem: Cytat: Napisane przez asiuk (Wiadomość 10534784) Dzień dobry! Etko, moja siostra ma termin porodu za 3 dni, spodziewa się córeczki Już się nie mogę doczekać! Oczywiście nie zapomnisz sie pochwalić jak zostaniesz pełnoetatową ciocią:cmok: Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10536041) Bajka, u nas jest totalnie odwrotnie Nie chcę obrzydzać tylko dać do myślenia... Gdy ktoś ma słabszy żołądek to może się u nas nieźle struć... W ogóle to chyba teraz ludzie są odporni na obrzydzanie. W konkurencyjnej pizzerii na oczach klientów zlewa się sosy, a ruch nadal mają duży... U nas przynajmniej sosów się nie zlewa Może przesądna nie jestem, ale na razie jeszcze nie ma o czym mówi U nas prawie nigdy nie wyrzucamy... Szef pilnuje żeby za dużo nie schodziło. To go najbardziej interesuje. Mrożonki rozmrażamy i zamrażamy gdy nie zejdą, nawet kilka razy... A wędliny... Praktyki podobne do tych z hipermarketów :cool:. Muszę się pożalić troszkę... Wczoraj szef doprowadził mnie do ostateczności! Jego wspólnik wyjechał i teraz on ma wszystko na głowie i szaleje... Zadzwoniłam po tuńczyka (dzwonimy do niego i on zezwala na wydanie towaru z magazynu) bo zostały mi 3 puszki (na otwarciu miałam 5, więc zeszły 2)... A on kazał dziewczynom liczyć pizze z tuńczykiem :mdleje:. Przypuszczał, że ukradłam te puszki :mdleje:. Znajomi przyszli do pizzerii gdy skończyłam zmianę i zamówiliśmy sobie pizze, przyjechał szef, przechodził koło naszego stolika i... Uśmiechnął się i puścił do mnie oczko :mdleje:. Najpierw puszcza wiązanki przez telefon a potem... Dobrze, że nic do mnie nie mówił bo zapowiedziałam, że jeśli ten kretyn się do mnie odezwie to zwolnię się w trybie natychmiastowym. Znikam bo sesja sesja :cool:. A raczej zaliczenia bo ja sesji nie mam. Ty to masz w ogóle jakiś hard core w tej pracy:eek: Cytat: Napisane przez Madzialenka12344321 (Wiadomość 10541451) witam:) od wczoraj juz jestem w Polsce:) w koncu hehe:) Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10541469) Cape, pamiętaj że bez Ciebie ten wątek też nie byłby najlepszy na świecie... i postaraj się wpadać częściej, napisać chociaż ze 3 zdania co u Ciebie :ehem: :cmok: Oby, oby :) Jak czytam stare części wątku to często zastanawiam się co ze "starymi" dziewczynami które się tu już nie pokazują. Twin, tez bym chciała mieć dwójkę przed 30 ale jako że rocznikowo juz 25, to obawiam się że z jednym nie zdążę :) Ale zobaczymy... :> Pzs, życzę Ci więcej zrozumienia i dogadania się z TŻ.. Masz strasznie dużo na głowie, powinien przynajmniej docenić to że piszesz jego pracę. Wszystkim uczącym się dziewczynom (Kasi, Twin, Pzs, Poemi i wszystkim o których zapomniałam albo nie wiem) dużo sił, samozaparcia, zapału, chęci do nauki, no i żeby szybko wchodziło do głowy :) tez się zastanawiam co się dzieje. Na watkach "dzieciaczkowych" znalazłam Kalwi23 pracuje nad dzieckiem albo już jest w ciązy:o Kalex pojawia się na "Kielocywm watku:) A stara jak świat w tym wątku jestem min ja;) tez bym chciała dzieciaczka do 30, ale widze,że natura broni i moja sytuacja zawodowa;) Rowniez trzymam kciuki za wszystkie egzmainy. Przyznaje się 0 chcę wrócić na studia:o Cytat: Napisane przez pzs1 (Wiadomość 10543409) Cześć, egzamin poszedł według mnie bardzo dobrze, zobaczymy za 2 tygodnie przy wpisir. Kolejny ciężki tydzień przede mną, nauka historii Hiszpanii i napisanie ostatniego rozdziału mojej pracy. Poza tym jutro spotkanie z doradcą z Open Finance ciekawe czego ciekawego się dowiemy z TŻ aż się boję No to super :jupi: Stracie się o kredyt? Cytat: Napisane przez stokrotka_to_ja (Wiadomość 10544171) zajrzałam sobie na chwilę :) moje wesele było jednodniowe,wiec dzisiaj z moim juz meżem :D odpoczywamy :) Dziękuję za wszytskie zyczenia :cmok: :) Narazie te 4 zdjecia ,a pozniej bedzie wiecej ;) matko i córko, ale ten TWój chłop gorący w samym garniaku:D Musi Cie nieźle grzać. Ślicznie wyszłas z takim usmiechem na buzi:ehem::cmok::cmok::cm ok::cmok: A mi juz leci 5 miesiac małzenstwa:p: kaska87 - 2009-01-18 19:28 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Stokrotko najlepszego:cmok: Zara:cmok: goosia207 - 2009-01-18 19:33 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: :nie: Nie, absolutnie nie. Zgadzam się z Wami w tej kwestii. Dla mnie to po prostu egoizm. To nie był wyjazd na narty czy tygodniowe wakacje pod palemką, różnie bywa w życiu i zawsze trzeba założyć że z takiego wyjazdu można już nie wrócić. Jeśli jest się samotnym, proszę bardzo, droga wolna ale jeśli ma się maleńkie dziecko- nie mogę zrozumieć. Ja też nie potrafię tego zrozumieć.Nigdy nie zostawiłabym małego dzidziusia :nie: zatęskniłabym się na śmierć. A druga sprawa, to nieodpowiedziaalność.To był bardzo ryzykowny wyjazd :eek: Cytat: Twin, tez bym chciała mieć dwójkę przed 30 ale jako że rocznikowo juz 25, to obawiam się że z jednym nie zdążę :) Ale zobaczymy... :> Oj Zaro ja rocznikowo już 26 (z czerwca jestem) i też kiedyś chciałam mieć dwójkę przed 30, ale już raczej się nie wyrobię :o nie wiem czy zdążę jedno urodzić, bo narazie się nie zapowiada :o Cytat: Napisane przez caperucitaroja (Wiadomość 10533682) Czesc Dziewczyny :-)! Chcialam sie przywitac i powiedziec, ze caly czas jestem z Wami, ale nic nie pisze. Takie czasy. Czasu niet, ledwo nadrabiam co skrobiecie. Zyc sie jednak bez Was nie da. Haniuuu! dziekuje za osobiste zyczenia swiateczne. Wzruszylam sie normalnie, chlip, chlip. Pewnie fajnie sobie smigasz teraz i wypoczniesz sobie za wszystkie czasy! Dorinko, podziwiam Twoj zapal do dbania o siebie. Ja zapuscilam sie ostatnio w cwiczeniach, a i dieta pozal sie boze. Czytam co piszesz i motywuje sie zagryzajac ciasteczkami :o Butter, strasznie fajna z Ciebie kobitka. Trzymam kciuki z remont i zdrowie pieska. Svinecka gratuluje dzidzi!! Zazdroszcze dziewczynom z instynktem macierzynskim, ktorego sama nie mam za grosz, a lata leca :cool: Na pewno urodzisz piekna coreczke :ehem: Sonerko, moja dobra kolezanka ma dwojke chlopakow blizniakow. Pierwsze pol roku ciezko bylo, fakt, chociaz slodziaki z nich straszne byly, ale teraz maja juz rok naprawde jawia sie jako podwojne szczescie.Kazdy z nich jest inny i cudownie jest obserwowac te roznice miedzy nimi. Ja ich uwielbiam, choc za dziecmi spejalnie nie przepadam. Etko, jak praca w szkole? Wnioskuje, ze humorek nienajgorszy:cmok: Fajnie, ze macie swoje mieszkanko. Oj, bedzie sie dzialo! Nemo, ciesze sie Twoim szczesciem. Milo sie czyta o Waszej milosci, az takie ciepelko na serce mi splywa mrrr. Oho, wena mi odplywa. Pozdrawiam zatem reszte dziewczyn, bez ktorych najlepszy watek nie byl byl by najlepszy :D czyli: L_V, Diane, Mango, Zare, Goske, Kaske, Madzialenke, Madlen, Anitke, Pzs1, Asiuk, Miskowa, Twin, Madmuazelle, Stokrotke, Czeremchowa, Sanetke, Poemi, Ines, Czarna Nocke (gdziej jestes? Mam nadzieje, ze tez czytasz zza krzaka, jak ja :o)Melodie, Lemoorke, Rav, choc nieobecna obecnie :cool: Stokrotko WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ZYCIA! Cześć :) Może znajdziesz czasem trochę czasu żeby coś naskrobać :] Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10536041) Wróciłam do mieszkania babci, tutaj bywam tylko gdy potrzebuję dostępu do internetu :D. Wczoraj w nocy w bloku popsuł się domofon i nie przyjmował kodów ani nie dało się zadzwonić :eek:. Oczywiście nikt nie nosi kluczy bo przecież są kody ;). Jakaś dziewczyna stała pół godziny pod drzwiami, dopiero ja zadzwoniłam do mamy żeby otworzyła drzwi manualnie ;). Dzisiaj rano już działało. Muszę się pożalić troszkę... Wczoraj szef doprowadził mnie do ostateczności! Jego wspólnik wyjechał i teraz on ma wszystko na głowie i szaleje... Zadzwoniłam po tuńczyka (dzwonimy do niego i on zezwala na wydanie towaru z magazynu) bo zostały mi 3 puszki (na otwarciu miałam 5, więc zeszły 2)... A on kazał dziewczynom liczyć pizze z tuńczykiem :mdleje:. Przypuszczał, że ukradłam te puszki :mdleje:. Znajomi przyszli do pizzerii gdy skończyłam zmianę i zamówiliśmy sobie pizze, przyjechał szef, przechodził koło naszego stolika i... Uśmiechnął się i puścił do mnie oczko :mdleje:. Najpierw puszcza wiązanki przez telefon a potem... Dobrze, że nic do mnie nie mówił bo zapowiedziałam, że jeśli ten kretyn się do mnie odezwie to zwolnię się w trybie natychmiastowym. Znikam bo sesja sesja :cool:. A raczej zaliczenia bo ja sesji nie mam. No, to nieźle z tym domofonem :eek: Twój szef, to kawał drania :ehem: ,ale niektórzy szefowie tak mają :o Madlen__18 - 2009-01-18 19:33 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Stokrotka: jak ładnie! Ale szkoda, że nie ma zbliżeń buziek..celowo takie fotki?:> czeremchowa - 2009-01-18 19:35 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Stokrotko wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia:) Gratulacje! Niestety Dziewczyny nie mam na nic czasu:/ S E S J A ! ! ! A raczej tydzień przed sesją. We wtorek poprawa zaliczenia z historii!!! Pozdrawiam:* goosia207 - 2009-01-18 19:54 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Madzialenko witaj w Polsce :D Stokrotko fajnie,że zabawa się udała. Bardzo ładne zdjęcia :ehem: twin--maid - 2009-01-18 19:58 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Stokrotko widać radość na Waszych twarzach (choc tylko na 1 zdjęciu widać Wasze twarze;)) Cytat: Napisane przez lemoorka (Wiadomość 10544382) Rowniez trzymam kciuki za wszystkie egzmainy. Przyznaje się 0 chcę wrócić na studia:o na jakie studia? Svinecka - 2009-01-18 20:12 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) czesc dziewczyny nie nadrabialam Was bo nie mialam czasu w ogole poza tym maly prawie caly weekend blokowal mi kompa :p: stokrotko gratulacje :*:*:*:*:*:*:* piekne fotki co tam u Was? przeoczylam cos? stokrotka_to_ja - 2009-01-18 20:13 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) narazie mam tylko tego typu fotki ,jak bede inne to tez wrzuce ;) zmykam do łózka :D Strona 15 z 134 • Wyszukano 5648 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134 |
' czekoladowa szafa' h&m. bershka. pull&bear. pimke. i inne. ! !
Nowy, uporządkowany wątek!:) Znajdziesz tu wszystko^^
Feria loreal kolor mango, posyłajcie zdjęcia!
Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-)
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II
Faceci lubia długie paznokcie czy nie??
PUPA I UDA - porady i pytania, wątek zbiorczy.
Angelina Jolie, wątek zbiorczy
Nuki - moje zdobienia
|
Free website template provided by freeweblooks.com |