Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
ButterBear - 2009-03-02 14:44
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
L_V, to kiepska sytuacja...mam nadzieję, że za niedługo zaczną się do Ciebie odzywać z firm, gdzie wysłałaś cv :)
Dziewczyny, dzięki za wszystkie miłe słowa :) Na Was zawsze można liczyć :cmok:
EDIT:
Zara na pewno da znać, jak tylko wróci z pracy :D
goosia207 - 2009-03-02 14:47
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 11241468) Własnie dowiedziałam się, ze straciliśmy płynnośc finansową, i kierownicy niektórzy nie dostali wynagrodzenia za luty. Dostawcy dzwonią do mnei na komórkę, z pytaniem kiedy im zapłacimy za to czy za tamto...
Wysyłam te CV, ale moja pewność siebie mocno się kurczy.
. Ojej nie brzmi, to dobrze :nie:
Pamiętaj, że im więcej CV tym większe szanse na znalezienie pracy :rolleyes:
Może ktoś wkrótce się odezwie.
Ale ty dostałaś wynagrodzenie za luty?
L_V - 2009-03-02 15:11
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 11241912) Ojej nie brzmi, to dobrze :nie:
Pamiętaj, że im więcej CV tym większe szanse na znalezienie pracy :rolleyes:
Może ktoś wkrótce się odezwie.
Ale ty dostałaś wynagrodzenie za luty?
Tak, ja dostałam. ja jestem w tej firmie plebs, a plebsowi zapłacili;)
No nic, nie ma co rozpaczać, trza wysłyać CV. Trzymajcie za mneikciuki dzieczyny, bo nie wiem na ile mi tego "łoptymizmu" wystarczy.
twin--maid - 2009-03-02 15:17
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 11242413) Tak, ja dostałam. ja jestem w tej formie plebs, a plebsowi zapłacili;)
No nic, nie ma co rozpaczać, trza wysłyać CV. Trzymajcie za mneikciuki dzieczyny, bo nie wiem na ile mi tego "łoptymizmu" wystarczy.
:kciuki:
EDIT: Zaro i jak ?:)
zara_84 - 2009-03-02 17:57
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Hej :*
Przeczytałam Was, i tak nie naprodukowałyście dużo ale zajęło mi to trochę :)
Dzięki za wszystkie kciuki i pozytywne fluidy ;) Było bardzo w porządku. Dzisiaj taki czysto organizacyjny dzień, HRowe sprawy jak wypełnianie wniosków dla naszej placówki zdrowotnej i innych, wyrabianie kart etc. Było też spotkanie z managerami, szkolenie bhp- szybko zleciało, puścili nas trochę wcześniej. Normalnie kończę o 17, plusem jest to, że pracujemy tylko 8h i mamy w tym taką 20 min przerwę na obiad, jeśli zasiedzimy się dłużej to musimy zostać też odpowiednio dłużej. Ale przynajmniej nie ma czegoś takiego jak 8,5h, z czego te pół h przypada na przerwę, a tak pracuje większość moich znajomych.
Jutro mam początek "prawdziwego" szkolenia, tzn między innymi obsługa programu na którym pracujemy.
Pozaznaczałam dużo cytatów ale odpiszę później bo idę się poprzytulać do TŻ ;)
White Cafe - 2009-03-02 18:22
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
hmmm, nie wiem czy dobrze trafiłam. To jest wątek "wymarzony pierścionek"?
zuzaneczka - 2009-03-02 18:27
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez White Cafe (Wiadomość 11246343) hmmm, nie wiem czy dobrze trafiłam. To jest wątek "wymarzony pierścionek"? no jak widać tak się nazywa :D
no tak wpadam na drugą zmianę a tu cisza :(
ButterBear - 2009-03-02 19:25
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11245712) Hej :*
Przeczytałam Was, i tak nie naprodukowałyście dużo ale zajęło mi to trochę :)
Dzięki za wszystkie kciuki i pozytywne fluidy ;) Było bardzo w porządku. Dzisiaj taki czysto organizacyjny dzień, HRowe sprawy jak wypełnianie wniosków dla naszej placówki zdrowotnej i innych, wyrabianie kart etc. Było też spotkanie z managerami, szkolenie bhp- szybko zleciało, puścili nas trochę wcześniej. Normalnie kończę o 17, plusem jest to, że pracujemy tylko 8h i mamy w tym taką 20 min przerwę na obiad, jeśli zasiedzimy się dłużej to musimy zostać też odpowiednio dłużej. Ale przynajmniej nie ma czegoś takiego jak 8,5h, z czego te pół h przypada na przerwę, a tak pracuje większość moich znajomych.
Jutro mam początek "prawdziwego" szkolenia, tzn między innymi obsługa programu na którym pracujemy.
Pozaznaczałam dużo cytatów ale odpiszę później bo idę się poprzytulać do TŻ ;) Zaro, to bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona :) Pierwsze wrażenie jest bardzo ważne...a jak u Ciebie jest pozytywne,to super :D
Byle tak dalej :D
Cytat:
Napisane przez White Cafe (Wiadomość 11246343) hmmm, nie wiem czy dobrze trafiłam. To jest wątek "wymarzony pierścionek"? Dobrze trafiłaś...jak sama nazwa wątku wskazuje :ehem:
Pewnie myślałaś, że rozmawiamy tu tylko o pierścionkach :rolleyes::cool:
zuzaneczka - 2009-03-02 19:38
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11247752) Dobrze trafiłaś...jak sama nazwa wątku wskazuje :ehem:
Pewnie myślałaś, że rozmawiamy tu tylko o pierścionkach :rolleyes::cool: swoją drogą ciekawe kto dałby radę rozmawiać XIII części tylko o pierścionkach ;)
zaro fajnie że pierwszy dzień się udał, pamiętam jak wróciłam po pierwszym dniu swojej pierwszej pracy - byłam strasznie wypompowana mimo że nic się wielkiego nie działo ale stres robił swoje ;)
et-ka - 2009-03-02 19:42
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11248015) swoją drogą ciekawe kto dałby radę rozmawiać XIII części tylko o pierścionkach ;) o tym samym sobie pomyślałam ;)
13 części kłótni, który jest ładniejszy.
-mój
-wcale nie, bo mój
-nieprawda bo mój
-twój jest brzydki ;)
kaska87 - 2009-03-02 20:18
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez White Cafe (Wiadomość 11246343) hmmm, nie wiem czy dobrze trafiłam. To jest wątek "wymarzony pierścionek"? oczywiście:D
ButterBear - 2009-03-02 20:31
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11248015) swoją drogą ciekawe kto dałby radę rozmawiać XIII części tylko o pierścionkach ;)
zaro fajnie że pierwszy dzień się udał, pamiętam jak wróciłam po pierwszym dniu swojej pierwszej pracy - byłam strasznie wypompowana mimo że nic się wielkiego nie działo ale stres robił swoje ;) A ja za każdym razem po pierwszym dniu wracałam zła i zdołowana, że to kijowa praca, beznadziejna, że nie chcę tam pracować i wracać ;)
Dlatego dobrze, że Zara jest zadowolona :D
Cytat:
Napisane przez et-ka (Wiadomość 11248104) o tym samym sobie pomyślałam ;)
13 części kłótni, który jest ładniejszy.
-mój
-wcale nie, bo mój
-nieprawda bo mój
-twój jest brzydki ;)
No właśnie, a mój i tak jest najładniejszy :p: hihihihi...
A tak na serio, to przecież dla każdej z nas, jej własny jest najładniejszy, nie? :D
zara_84 - 2009-03-02 20:32
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
L_V, do CV trzeba cierpliwości i czasu, super że wysyłasz, w takiej dziwnej sytuacji to najlepsza decyzja. W końcu coś się trafi.. i :kciuki: za tego kierownika ds. zakupów :D I kolejne :kciuki: za to żeby ten „łoptymizm” nie opuścił Cię nigdy :ehem:
Sanetko, na pewno sobie poradzisz w nowym semestrze. Letni semestr jest cudowny, zima się kończy, robi się taaak pięknie, wakacje za pasem ;)
Femme, zszokowałam się Twoimi przejściami.. Oby to co złe było już na zawsze za Tobą, teraz pora na jakiś duży uśmiech od losu (najlepiej właśnie w postaci kogoś, kto zauroczył)
A co u Dorinki? Cały dzień się nie pokazała? Ciekawa jestem jak poszła przeprowadzka.
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11238732) Ale dalej to mieszkanie z rodzicami...nie wiem,jak będzie, deklarowali się, że nie będą się wtrącać, że każda para będzie żyć swoim życiem...ale boję się, że to nie będzie miało pokrycia w rzeczywistości...że dalej będą nas traktować, jak małe dzieci i będą nas próbowali kontrolować i nami rządzić...To trochę do nich podobne... ale TŻ powiedział, że się nie damy ... Ehhh, tak to jest czasem że rodzice deklarują jedno a robią drugie.. Szczególnie jeśli chodzi o „odcięcie pępowiny”, ciężko im się pewnie dostosować do sytuacji w której mieszkacie drzwi w drzwi a jednocześnie już nie jesteś ich małą córeczką i masz całkowicie swoje życie którym oni mają niewiele do powiedzenia. Ja bym spróbowała chyba przeczekać, może mają teraz „kryzys”, a jeśli dalej będą się tak zachowywać to chyba pora na rozmowę.. Przecież nie mogą się wiecznie wtrącać i kontrolować , gdyby udało Ci się to jakoś na spokojnie przekazać to może by pojęli.. Chociaż z doświadczenia wiem że rodzice potrafią być „odporni” nawet na najlogiczniejsze na świecie argumenty..
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11238732) I teraz w czasie tego remontu, nie dość, że oni nie chcą pomagać, to jeszcze przeszkadzają :( W ogóle się nie angażują, a rzucają nam kłody pod nogi, ciągle,olewają nas.:(
A najgorsze jest to, że ciągle się o to kłocimy z TŻ... a bardzo tego nie chcemy...tylko ja czasem nie potrafię nad sobą zapanować, sprawiam mu dużo przykrości...a potem okropnie się z tym czuje...on to rozumie..ale tak czy owak...nie chcę tego... Kurcze, dziewczyny, źle mi :( To rzeczywiście niefajnie z ich strony :( Kurczę, może trzeba im zadać pytanie, jakby oni się czuli w takiej sytuacji gdyby to oni robili remont a Wy byście nawet palcem nie kiwnęli żeby im jakkolwiek pomóc.. Eh, empatia to naprawdę bezcenna rzecz.
Najważniejsze żebyście się szybko godzili, a nie przeciągali takiej bezsensownej małej kłotni w jakieś parugodzinne awantury. Cóż, Twój TŻ jest po prostu bardziej opanowany niż Ty- nie przejmuj się, u mnie jest tak samo ;) Ważne że to rozumie, a Ty przecież też taka znów wredna nie jesteś, nie udawaj bo nie uwierzę :*
Cytat:
Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11238804)
Obejrzeliśmy wczoraj "Siedem Dusz" i do tej pory co jakiś czas myślę o tym filmie. Dawno film nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Uwielbiam Willa a rola w tym filmie była chyba jego najlepszą :ehem: piękna muzyka, historia... film z pomysłem choć w połowie powiedziałam TŻowi jak się skończy i miałam rację :rolleyes: oczywiście nie obyło się bez łez... jestem wciąż pod wrażeniem. Mnie też dawno żaden film nie dał tak "po głowie". Jeden z tych filmów które na zawsze zapadają w pamięć. A Will zagrał naprawdę fenomenalnie.
Cytat:
Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11238804) Pochwalę się jeszcze, że Mama wywęszyła w moim rodzinnym mieście promocje na rolety i dziś mam już zakupione na okna balkonowe żółte rolety klejone za 60 zł za całość :eek: :jupi: niestety był ograniczony wybór ale do dużego pasował :) A to gratulacje :jupi: Żólty nastraja optymistycznie i jest pełny energii ;)
Cytat:
Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11238804) Kurtka nawet po przecenie nie była tania, bo 450 zł, ale za to wygląda bosko (zdjęcie w załączniku), jest nieprzemakalna, oddychająca, ciepła mimo, że leciutka i cienka. Śliczna kurta rzeczywiście ;)
Cytat:
Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11238804) kiedyś nie byłam taka duża :) tylko kupowałam ją w okresie kiedy wszystko nosiłam 3 rozmiary za duże. Jak teraz oglądam zdjęcie to za głowę się łapię - jak ja wyglądałam! koszmar!;) :D Hehehe.. Nie żebym robiła jakieś porównania, ale tak mi się skojarzyło że tata TŻ miał podobnie. TŻ jest od niego wyższy i ogólnie trochę większy, pożyczył taty polar kiedy jechaliśmy na narty- i dobrze, że wziął jeszcze swój, bo ten taty dosłownie nie mieścił się pod kurtką :D A rękawy były za długie nawet po wielokrotnym podwinięciu.. Tata przyznał że miał okres kiedy wszystko kupował „na wyrost” :]
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11238986) A moja tesciowa wypisz wymaluj tesciowa z reklamy Ikeii:D Kurcze, TV nie oglądam i nie wiem co to za reklama :) może w necie znajdę :)
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11238986) Jak szukałam przed wyjazdem to dało sie znaleźc sensowną za 200 zł..ale ja zakochaalm sie w kurtce Burtona...przeceniona z 1500 zł na 700 zl...cena super..ale i tak nie na moja kieszeń:o Burton ma śliczne rzeczy :love:
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11239568) Wiesz, mi przykro, że się okazało, że w praktyce nie mogę liczyć na rodziców, a zawsze szumne gadki były, że zawsze mogę na nich liczyć, zawsze pomogą, jak będą mogli... no okazało się całkiem inaczej...wiem, jak jest przynajmniej...i wiem, że mam się na nic nie nastawiać - trudno. Najpierw zawiedli nas rodzice TŻ, teraz moi...cóż - miło... Kurczę, no naprawdę- nie rozumiem po co obiecują jak potem nic z tego :(
zara_84 - 2009-03-02 20:35
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11239971) No tak ....potrzebowaliśmy kase na notariusza...powiedzieli żebysmy sie nie martwili kasę nam dadzą. Po czym na dzien przed wizyta u notariusza okazało się ze jednak nie dadzą tyle ile potrzeba..dali 1/4 calej sumy i jeszcze okazalo sie że nie tratuja tego jak pomoc-prezent, a pożyczkę. O żesz kurczę, to dopiero się zachowali :eek: To nawet mąż chyba nie znalazł dla nich w tym momencie usprawiedliwienia.
Przynajmniej nie masz obowiązku „być im wdzięczna”..
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11239971) A ja nie mam zamiaru o nich rozmawaić i mówić co tak na prawde myślę. Nie ma sensu sie kłócić. Staram sie utrzmywac z nimi przyzwoite stosunki....bez zbytniego spoufalania się. :ehem: Dokładnie. Dobrze robisz.
Cytat:
Napisane przez et-ka (Wiadomość 11241204) ciekawa jestem jak tam Zarze mija pierwszy dzien.. O tej godzinie miałam jeszcze szkolenie bhp. W sumie całkiem ciekawe :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez White Cafe (Wiadomość 11246343) hmmm, nie wiem czy dobrze trafiłam. To jest wątek "wymarzony pierścionek"? Owszem. Trzeba przyznać że tytuł wątku trochę mylący... ale jakże sentymentalny :D
Ale jesteśmy strasznie fajne i można z nami pogadać o wszystkim, nie tylko o wymarzonych pierścionkach ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11247752) Zaro, to bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona :) Pierwsze wrażenie jest bardzo ważne...a jak u Ciebie jest pozytywne,to super :D
Byle tak dalej :D Dziękuję, też się cieszę ;) Tyle że dziś to nie był taki "prawdziwy" dzień, zobaczymy jak będzie dalej. Jutro za to mam dopiero na 9:30 :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11248015) zaro fajnie że pierwszy dzień się udał, pamiętam jak wróciłam po pierwszym dniu swojej pierwszej pracy - byłam strasznie wypompowana mimo że nic się wielkiego nie działo ale stres robił swoje ;) Też wróciłam zmęczona :o chociaż przypominało to trochę długi dzień na studiach i kilka godzin wykładów- niby nic, a jednak trochę wyczerpuje.
Cytat:
Napisane przez et-ka (Wiadomość 11248104) o tym samym sobie pomyślałam ;)
13 części kłótni, który jest ładniejszy.
-mój
-wcale nie, bo mój
-nieprawda bo mój
-twój jest brzydki ;) Ja też o tym pomyślałam, jeszcze tylko pasuje dodać:
- a w ogóle wszystkie macie paskudne i jesteście zazdrosne o mój
:D
Edit:
CHRYSTE! Nigdy więcej takich postów :) Mam nadzieję że w pracy jednak wizaż niepoblokowany.. bo masakra.
zuzaneczka - 2009-03-02 20:40
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11249340)
Kurcze, TV nie oglądam i nie wiem co to za reklama :) może w necie znajdę :)
prosz.....
http://www.youtube.com/watch?v=2V08hNPz2r4
uwielbiam ją :D
a wiecie że jest nawet gra:
http://www.tytuurzadzisz.pl/
zara cały dzień Cię nie było a i tak pogadałaś z każdym zamykając się w dwóch postach :)
et-ka - 2009-03-02 20:42
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11249311) A tak na serio, to przecież dla każdej z nas, jej własny jest najładniejszy, nie? :D nie wiem, ja tylko planuję ślub - pierścionka nie mam ;)
goosia207 - 2009-03-02 20:45
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez et-ka (Wiadomość 11248104) o tym samym sobie pomyślałam ;)
13 części kłótni, który jest ładniejszy.
-mój
-wcale nie, bo mój
-nieprawda bo mój
-twój jest brzydki ;) Hehe rozbawiło mnie to :D przez XIII części po 5000 postów :eek: To byłaby bardzo długa dyskusja pierścionkowa :-p
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11249311) A ja za każdym razem po pierwszym dniu wracałam zła i zdołowana, że to kijowa praca, beznadziejna, że nie chcę tam pracować i wracać ;)
Dlatego dobrze, że Zara jest zadowolona :D
A tak na serio, to przecież dla każdej z nas, jej własny jest najładniejszy, nie? :D Ja pierwsze dni w pracy wspominam bardzo mile :ehem:
Strasznie mi się podobało i z chęcią tam chodziłam :D
Dokładnie.Liczy się wartość sentymentalna :-p
Zaro fajnie, ze ci się podobało.Myślę, że coś więcej o firmie i pracownikach będziesz mogła powiedzieć za jakiś czas jak się zaaklimatyzujesz, ale ważne, że narazie jest dobrze :]
Ja wróciłam przed chwilą z aerobiku i jestem pełna energii :jupi:
zara_84 - 2009-03-02 21:10
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11249537) prosz.....
http://www.youtube.com/watch?v=2V08hNPz2r4
uwielbiam ją :D Dziękuje :pliz:
Faktycznie rewelacyjna :D Tzn reklama, nie teściowa.
Skoro "Hanina" teściowa podobna do reklamowej, to znaczy że Hania jest niemalże święta (jeśli zachowuje względny spokój oczywiście) ;)
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11249537) a wiecie że jest nawet gra:
http://www.tytuurzadzisz.pl/ :D
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11249537) zara cały dzień Cię nie było a i tak pogadałaś z każdym zamykając się w dwóch postach :) :o Ale to były wręcz pościska, nie posty :) I zeszło mi duuużo czasu na czytaniu i odpisywaniu, no a większości i tak już nie ma.. Oj nie chcę tak codziennie :o
Cytat:
Napisane przez et-ka (Wiadomość 11249598) nie wiem, ja tylko planuję ślub - pierścionka nie mam ;) :przybij piątkę: :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 11249679)
Ja pierwsze dni w pracy wspominam bardzo mile :ehem:
Strasznie mi się podobało i z chęcią tam chodziłam :D
Zaro fajnie, ze ci się podobało.Myślę, że coś więcej o firmie i pracownikach będziesz mogła powiedzieć za jakiś czas jak się zaaklimatyzujesz, ale ważne, że narazie jest dobrze :]
Ja wróciłam przed chwilą z aerobiku i jestem pełna energii :jupi: Oby tak było zawsze Gosiu ;)
Myślę że za jakiś tydzień będę mogła powiedzieć coś więcej.. No chyba że ktoś z teamu okaże się nieznośny i będę mu przed wami obrabiac tyłek wcześniej ;)
A ja dziś nie byłam, bo jestem leń i odpuściłam, i nie mam energii, i spać mi się chce :o
hania811 - 2009-03-02 21:31
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Zara Słońce durnowato tak jakoś bez Ciebie cały dzień:(
No nic praca ważny rzecz:D...ciesze się że pierwsze wrażenie takie dobre:ehem:
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11249340)
Ehhh, tak to jest czasem że rodzice deklarują jedno a robią drugie.. Szczególnie jeśli chodzi o „odcięcie pępowiny”, ciężko im się pewnie dostosować do sytuacji w której mieszkacie drzwi w drzwi a jednocześnie już nie jesteś ich małą córeczką i masz całkowicie swoje życie którym oni mają niewiele do powiedzenia. Ja bym spróbowała chyba przeczekać, może mają teraz „kryzys”, a jeśli dalej będą się tak zachowywać to chyba pora na rozmowę.. Przecież nie mogą się wiecznie wtrącać i kontrolować , gdyby udało Ci się to jakoś na spokojnie przekazać to może by pojęli.. Chociaż z doświadczenia wiem że rodzice potrafią być „odporni” nawet na najlogiczniejsze na świecie argumenty.
Bardzo trafne i mądre spostrzeżenie:ehem:
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11250204) Dziękuje :pliz:
Faktycznie rewelacyjna :D Tzn reklama, nie teściowa.
Skoro "Hanina" teściowa podobna do reklamowej, to znaczy że Hania jest niemalże święta (jeśli zachowuje względny spokój oczywiście) ;) :lol: "Hanina"...hihih strasznie rozbawiło mnie to słowo:)
Mowię Ci identyczna...jak tylko jest u nas zagląda mi do juki i mowi " oj dziecko ta doniczka to za mala i jakas taka sucha ziemia":mdleje:
Cytat:
Napisane przez et-ka (Wiadomość 11249598) nie wiem, ja tylko planuję ślub - pierścionka nie mam ;) :D i tak najlepiej...ja piersionek zaręczynowy od babci dostałam:D
..a i zapomniałam dodac- tydzien po zarezerwowaniu daty slubu
zara_84 - 2009-03-02 22:18
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11250645) Zara Słońce durnowato tak jakoś bez Ciebie cały dzień:( Ojej, kochana jesteś, nawet nie wiesz jak mi się ciepło na serduchu zrobiło ... :o :cmok:
Mnie też durnowato tak cały dzień bez żadnych wiadomości od was, wiem że to uzależnienie ale mam to w nosie ;) Dobrze że wieczorem jeszcze można niektóre z Was złapać, uff, chociaż tyle :) Ten tydzień pewnie cały taki będzie, a później nie wiem, parę osób z uczelni tam pracuje, jak kogoś spotkam to zapytam jak to wygląda, naszą klasę etc mogą sobie blokować ale od wizażu wara bo .... :baba:
A jakby co.. to będę nadrabiać wieczorami, ja nie dam rady? :cool:
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11250645) No nic praca ważny rzecz:D...ciesze się że pierwsze wrażenie takie dobre:ehem: Bo nie było roboty :o Oby drugie i trzecie wrażenie było równie dobre ;)
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11250645) :lol: "Hanina"...hihih strasznie rozbawiło mnie to słowo:)
Mowię Ci identyczna...jak tylko jest u nas zagląda mi do juki i mowi " oj dziecko ta doniczka to za mala i jakas taka sucha ziemia":mdleje:
Hihihi, obejrzałam sobie jeszcze raz, przezabawna ta reklama, no po prostu kwintesencja "kochanej teściowej".
Próbowałaś swoją zmierzyć takim spojrzeniem? :lol:
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11250645) :D i tak najlepiej...ja piersionek zaręczynowy od babci dostałam:D
..a i zapomniałam dodac- tydzien po zarezerwowaniu daty slubu Pamiętam, pisałaś :ehem: To wzruszające, naprawdę, kochana babcia.
Kolorowych snów dziewczęta i wesołego dnia jutro :cmok:
Edit:
Kurcze, zauważyłam że niewiele zostało nam postów do końca tej części, niesamowite jesteście :D
Poemi - 2009-03-03 00:02
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Wróciłam z pracy i trochę mi się poprawiło. Trochę sobie popiszę, a co!
Najstarsza siostra TŻ-a lubi mnie. Nie poznała się jeszcze na mnie ;). Za to bliźniaczce TŻ-a dałam ostro do wiwatu :D. Wspomniana najstarsza siostra za to nie lubi TŻ-a bliźniaczki... Kiedyś miał ją gdzieś zawieść i okazało się, że oczekuje jakiś profitów czy coś w ten deseń. W każdym razie jest do niego negatywnie nastawiona.
mama TŻ-a: TŻ bliźniaczki podrzucił mnie do kościoła
najstarsza siostra TŻ-a: serio?... Poemi też by cię zawiozła! Nawet na koniec świata!
A mówiłam Wam, że mam już samochód do ślubu? A nawet 3 do wyboru :rolleyes:.
AAAAAA, i problem mam... Mama TŻ-a chyba próbowała zaprosić moją mamę na święta :eek:. Tylko, że zrobiła to w swoim stylu "a twoja mama widziała kiedyś turki? a może chciałaby zobaczyć w te święta" i nie wiem co teraz mam z tym fantem zrobić...
Może nie jest ze mną najgorzej skoro mam przebłyski dobrego nastroju ;).
L_V - 2009-03-03 07:56
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Dzień dobry wszystkim.
Jestem pierwsza?
kaska87 - 2009-03-03 07:57
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
cześć:o
White Cafe - 2009-03-03 08:07
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
tak. tytuł wiele sugeruje aczkolwiek zmyliły mnie treści postow:) widzę, że bardzo dobrze się znacie i nawet ja również chcialam sie o każdej z Was czegos dowiedzieć i zaczęłam przeglądać strona po stronie ale....nie dałam rady::D
kaska87 - 2009-03-03 08:11
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez White Cafe (Wiadomość 11252997) tak. tytuł wiele sugeruje aczkolwiek zmyliły mnie treści postow:) widzę, że bardzo dobrze się znacie i nawet ja również chcialam sie o każdej z Was czegos dowiedzieć i zaczęłam przeglądać strona po stronie ale....nie dałam rady::D no wiesz pierwsze 3 części były o zaręczynach, pierścionkach itd....:D a teraz to już jest misz-masz :D
L_V - 2009-03-03 08:14
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez White Cafe (Wiadomość 11252997) tak. tytuł wiele sugeruje aczkolwiek zmyliły mnie treści postow:) widzę, że bardzo dobrze się znacie i nawet ja również chcialam sie o każdej z Was czegos dowiedzieć i zaczęłam przeglądać strona po stronie ale....nie dałam rady::D To fakt, można "wymięc".;)
Ale nic się nie martw, 2 dni i już się rozeznasz who is who.
goosia207 - 2009-03-03 08:32
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11251451) Mnie też durnowato tak cały dzień bez żadnych wiadomości od was, wiem że to uzależnienie ale mam to w nosie ;) Dobrze że wieczorem jeszcze można niektóre z Was złapać, uff, chociaż tyle :) Ten tydzień pewnie cały taki będzie, a później nie wiem, parę osób z uczelni tam pracuje, jak kogoś spotkam to zapytam jak to wygląda, naszą klasę etc mogą sobie blokować ale od wizażu wara bo .... :baba:
A jakby co.. to będę nadrabiać wieczorami, ja nie dam rady? :cool:
Zaro jest szansa, że nie będzie zablokowany, bo wizaż rzadko [chyba] blukują.
Najczęściej nk, allegro, youtube itp.:D
Cześć :)
Ja chyba jeszcze śpię :ziewam: Chciałam odpowiedzieć na posty i zamiast odpowiedz nacisnełam na profil L_V :cool: (bo wypowiedź L_V była ostatnia) i się zastanawiam:Co ja zrobiłam?Gdzie ja jestem :mur:
Fakt.Jestem dziś mocno zamyślona :rolleyes:
L_V - 2009-03-03 08:39
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 11253184) Cześć :)
Ja chyba jeszcze śpię :ziewam: Chciałam odpowiedzieć na posty i zamiast odpowiedz nacisnełam na profil L_V :cool: (bo wypowiedź L_V była ostatnia) i się zastanawiam:Co ja zrobiłam?Gdzie ja jestem :mur:
Fakt.Jestem dziś mocno zamyślona :rolleyes: Ja dizsiaj tez śpię, mimo wypicia dwóch kaw. CHyba będzie trzecia...
goosia207 - 2009-03-03 08:40
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
No i w ogóle miałam coś jeszcze napisać.
Poemi fajnie, że czasem też masz pozytywne nastawienie :ehem:
Cześć White Cafe :hi:
Po wczorajszym aerobiku nie mogę się zgiąć :eek:
Nie mam żadnych zakwasów, ale strasznie mnie plecy bolą :cry:
L_V - 2009-03-03 08:44
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 11253271)
Po wczorajszym aerobiku nie mogę się zgiąć :eek:
Nie mam żadnych zakwasów, ale strasznie mnie plecy bolą :cry: To nie dobrze. Po dobrze przeprowadzonym treningu kręgosłup nie powinien boleć. Pamiętałas o tym, żeby ćwiczyć z prostymi plecami?
twin--maid - 2009-03-03 08:58
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cześć.
rzeczywiście dziś senna pogoda. Semestr letni mi się dzis zaczyna i mam pierwsze zajęcia w szpitalu psychiatrycznym :/
L_V - 2009-03-03 09:03
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11253473) Cześć.
rzeczywiście dziś senna pogoda. Semestr letni mi się dzis zaczyna i mam pierwsze zajęcia w szpitalu psychiatrycznym :/
O kurczę, napisz jak to w ogóle wygląda. To jakieś praktyki? Na czym te zajęcia polegają?
Poemi - 2009-03-03 09:05
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 11253271) Poemi fajnie, że czasem też masz pozytywne nastawienie :ehem: Nom, szczególnie ostatnio.
Cytat:
Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11253473) Cześć.
rzeczywiście dziś senna pogoda. Semestr letni mi się dzis zaczyna i mam pierwsze zajęcia w szpitalu psychiatrycznym :/ TŻ miał zajęcia w szpitalu psychiatrycznym. Podobało mu się.
Po tym stwierdził, że mam osobowość graniczną, ale uważa, że jeśli nie będę brała narkotyków to nie będzie ze mną źle.
goosia207 - 2009-03-03 09:13
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 11253329) To nie dobrze. Po dobrze przeprowadzonym treningu kręgosłup nie powinien boleć. Pamiętałas o tym, żeby ćwiczyć z prostymi plecami? :ehem: starałam się.Zastanawiam się czy nie przesadziłam z ćwiczeniami rozciągającymi (głowa do kolan, kołyska itp).Ostatnio mnie tak nie bolało :(
Cytat:
Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11253473) Cześć.
rzeczywiście dziś senna pogoda. Semestr letni mi się dzis zaczyna i mam pierwsze zajęcia w szpitalu psychiatrycznym :/ Hmm, to chyba ciekawe doświadczenie :rolleyes: Szczególnie dla osób, które się tym interesują.
Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 11253553) Nom, szczególnie ostatnio.
TŻ miał zajęcia w szpitalu psychiatrycznym. Podobało mu się.
Po tym stwierdził, że mam osobowość graniczną, ale uważa, że jeśli nie będę brała narkotyków to nie będzie ze mną źle. To cię zdiagnozował :rolleyes:
Strona 124 z 134 • Wyszukano 9737 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |