ďťż
 
Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)



ButterBear - 2009-02-02 15:20
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10785881) Jak dla mnie to to jedyny słuszny plan walentynkowy :) Wszelkie wychodzenie w tym dniu jest dla mnie naciągane i jakieś takie bleeeh :nie: :o Ale ja dziwna jestem (?) :D

O mamo, ale pycha! Też nie wpadłam na to, że coś można nadziać pesto :) Mniam :slina:

A propos pesto jeszcze, to oprócz nadziania, to można też np. obsmarować nim całego kurczaka przed włożeniem do piekarnika :D... Mniam :D

Kurka, L_V, to co się u Ciebie w pracy dzieje, to przechodzi ludzkie pojęcie...Szok... Lepiej zacznij intensywnie szukać pracy :ehem: i trzymaj sie tak :*




goosia207 - 2009-02-02 15:32
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez kaska87 (Wiadomość 10785939) co do walentynek to TZ mi kupił kolczyki z apartu a ja jemu rękawiczki:D jakoś tak szybciej się obdarowaliśmy:o A jakie? złote, srebrne ? :> Uwielbiam biżuterię :ehem:

Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10785981) No więc mój nieuzasadniony niepokój jest już uzasadniony.

Straciłam samodzielne stanowisko w pracy. Nie zmieniono mi pensji ani zaszeregowania, ale podlegam teraz pod moją koleżankę.

Jestem wkurzona na maksa. Do tej pory pracowałam na swoje nazwisko, a teraz jestem "częścią teamu". Taaak, jasne, częśc teau. Wiadomo o co chodzi. Wszystko do czego doszłam pójdzie na konto mojej nowej przełożonej, jako jej osiągnięcie:(
Czuję się oszukana, żeby nie użyć bardziej drastycznych słów.

I jestem na siebie zła. Jakbym miała odrobinę honoru, to bym się stąd zwolniła, ale jest ten cholerny kryzys i nie mam odwagi.
L_V współczucia :yyyy: można się wściec.Nie mozesz wygryźć tej koleżanki? :>
Ciekawe co ich skłoniło do takiego kroku skoro wynagrodzenie i reszta została bez zmian :rolleyes:
Ale nie dasz się zaskoczyć.Twoja intuicja nie pozwala zasnąć czujności ;)



SoNeRa - 2009-02-02 15:32
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  wow ale macie jedzonko super pomysł swoją drogą żeby pesto używać do obsmarowywania albo nadziewania:)ja ostatnio spróbowałam czarne pest pycha mam jeszcze białe ale nie otwarte ciekawa jestem jak smakuje

Hania - fotki niezłe!!!! zazdroszczę takiego wypadu:)



DianaM - 2009-02-02 15:48
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10785981) No więc mój nieuzasadniony niepokój jest już uzasadniony.

Straciłam samodzielne stanowisko w pracy. Nie zmieniono mi pensji ani zaszeregowania, ale podlegam teraz pod moją koleżankę.

Jestem wkurzona na maksa. Do tej pory pracowałam na swoje nazwisko, a teraz jestem "częścią teamu". Taaak, jasne, częśc teau. Wiadomo o co chodzi. Wszystko do czego doszłam pójdzie na konto mojej nowej przełożonej, jako jej osiągnięcie:(
Czuję się oszukana, żeby nie użyć bardziej drastycznych słów.

I jestem na siebie zła. Jakbym miała odrobinę honoru, to bym się stąd zwolniła, ale jest ten cholerny kryzys i nie mam odwagi.
:eek:, ładnie...
Szukaj nowej roboty, a tej.... No cóż, nie wiem na ile lubisz swoją koleżankę - przełożoną, ale nie pozostaje nic innego jak... próbować ją wygryźć :(?




zara_84 - 2009-02-02 15:53
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  L_V, nie wiem co powiedzieć, to jest po prostu skur..ństwo i tyle :mad:

Na Twoim miejscu też bałabym się zwolnić, pisałaś kiedyś że ciężko teraz o stanowisko w takiej branży, ale na pewno warto zacząć intensywnie szukać.

Kurde, co za wiadomość :confused:



ButterBear - 2009-02-02 16:04
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Lecę Dziewczyny :)
Paaaa, miełgo wieczoru :cmok:



L_V - 2009-02-02 16:22
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 10786450) :eek:, ładnie...
Szukaj nowej roboty, a tej.... No cóż, nie wiem na ile lubisz swoją koleżankę - przełożoną, ale nie pozostaje nic innego jak... próbować ją wygryźć :(?
TO nie wchodzi w grę. ona tu pracuje dłużej niz ja. Zresztą ja nie mam do niej pretensji, bo ona tez się dowiedziała dzisiaj i jest taka dosyc niezreczna sytuacja.

Ale syf:(



L_V - 2009-02-02 16:22
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10786528) L_V, nie wiem co powiedzieć, to jest po prostu skur..ństwo i tyle :mad:
Tak to odebrałam.:mad:

ide do domu, własnie zrobiłam 40 min nadgodzin, a które nikt nigdy mi nei zapłąci.



lemoorka - 2009-02-02 17:26
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Witam, jak zwykle puchy jak ja przybęde:(

Anitka super,że koncert sie udał:cmok:

Zara - Tobie to dobrze leżec na kanapie z futrzakiem:cmok:

Madlen- Ty jesteś blondynką teraz:eek:

Sanetka grunt,że idziesz do przodu:ehem: Wy nadal mieszkacie z Tz na kupie?

Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10785981) No więc mój nieuzasadniony niepokój jest już uzasadniony.

Straciłam samodzielne stanowisko w pracy. Nie zmieniono mi pensji ani zaszeregowania, ale podlegam teraz pod moją koleżankę.

Jestem wkurzona na maksa. Do tej pory pracowałam na swoje nazwisko, a teraz jestem "częścią teamu". Taaak, jasne, częśc teau. Wiadomo o co chodzi. Wszystko do czego doszłam pójdzie na konto mojej nowej przełożonej, jako jej osiągnięcie:(
Czuję się oszukana, żeby nie użyć bardziej drastycznych słów.

I jestem na siebie zła. Jakbym miała odrobinę honoru, to bym się stąd zwolniła, ale jest ten cholerny kryzys i nie mam odwagi.
TEraz to bym sie obraziła:mad: TO jest chamstwo!!! A co by było jakbyś się postawiła?



goosia207 - 2009-02-02 18:05
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10786996)
Ale syf:(
Noo :cool:
Dlaczego oni robią wszystko żeby pracownik był rozgoryczony i niezadowolony :confused:
Jaki cel w tym mają? Bez sensu.Bądź tu dobrym pracownikiem i poświęcaj się pracy :mur:



lemoorka - 2009-02-02 18:17
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 10788895) Noo :cool:
Dlaczego oni robią wszystko żeby pracownik był rozgoryczony i niezadowolony :confused:
Jaki cel w tym mają? Bez sensu.Bądź tu dobrym pracownikiem i poświęcaj się pracy :mur:
Proste rozwiązanie - znowu na rynku pracy rządzi pracodawca...:mad:



niuniuniau - 2009-02-02 19:07
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Haniu torebka rewelacyjna sama się na nią napaliłam ;)

L_V no to nieciekawie się zaczyna dziać u Ciebie. Dziewczyny maja rację że trzeba rozglądać sie za zmianą choć w tym momencie to akurat ciężki okres na zmianę pracy więc w ogóle syf. Współczuję.

Ja ostatnio czytając Was zmobilizowałam się do wzięcia się za siebie i choć dieta to raczej dla mnie abstrakcja to stwierdziłam że ćwiczenia mi się przydadzą, więc codziennie trzaskam 200 brzuszków, na razie efektów nie widać ale mam nadzieję że do wiosny nie będę się wstydziła założyć cieńszych ciuszków :)



asiuk - 2009-02-02 19:10
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cześć!

Nie czytałam Was za bardzo, dopiero teraz usiadłam do komputera i muszę zabrać się za dyplom.

Haniu, wyglądasz bardzo dziewczęco :) Jednak, podobnie jak Dorinka, uwielbiam Cię w blondzie :ehem:

L_V, masakra w tej Twojej firmie :eek: Ja też byłabym wściekła, ale obecnie, niestety, o nową pracę ciężko :(

W środę nareszcie do fryzjera! Muszę skrócić moje kłaki i farbnąć je ociupinkę :)



L_V - 2009-02-02 20:31
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez lemoorka (Wiadomość 10788156) TEraz to bym sie obraziła:mad: TO jest chamstwo!!! A co by było jakbyś się postawiła? Wiesz Lemoorku, to już sprawa zadecydowana. Ja zaostałam oficjalnie o tym poinformowana droga mailową, nikt ze mną nie rozmawiał na ten temat. Moja koleżanka zresztą też, jej jest chyba jeszcze bardziej łyso.

Z nią się dogadam, to na pewno, szkoda mi tylo ze 1,5 roku pracowałam sama. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. :nie:

Podejrzewam, ze moja szefowa została zmuszona do zmiany struktury i nie wiedziąła co z znami zrobic, wiec nas połączyła w team. :mad:

Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 10788895) Noo :cool:
Dlaczego oni robią wszystko żeby pracownik był rozgoryczony i niezadowolony :confused:
Jaki cel w tym mają? Bez sensu.Bądź tu dobrym pracownikiem i poświęcaj się pracy :mur:
Nie wiem, czuje się wydymana w wiadomo co. :(

Cytat:
Napisane przez niuniuniau (Wiadomość 10790135)
L_V no to nieciekawie się zaczyna dziać u Ciebie. Dziewczyny maja rację że trzeba rozglądać sie za zmianą choć w tym momencie to akurat ciężki okres na zmianę pracy więc w ogóle syf. Współczuję.
No ja zaczynam się rozglądac. Musze uaktualnić CV.

A teraz, moje kochhane, jeśłi myślicie że dzień i przygody LV skończyły się po wyjściu z pracy, to się mylicie.
Dzisiaj właścicielka mieszkania przyszła po pieniądze. Jak wiecie, moje borostwory miały się wyprowadzać. Jedna jest w szpitalu, wiec wyprowadza sięok 10-tego i na jej miejsce jest już ktoś nowy.
natomiast druga - to zdroqwo rąbnięta, któa nie kontroluje tego co robi i nei zmayka domu wyjeżdzając na 2 tygodnie miał miała mieszkać najpierw do konca stycznia, ale ubłagała włascicielkę, ze w zasadzie to ona konczy prace w warszawie, wyprowadza sie z miasta i czy moze zostać do końca lutego. OK, dla mnie luz. Dzisiaj właścicielka chciała jej dac oficjalne wypowiedzenie, to powiedziałą, z ego nie podpisze. Mało tego, wyparła sie, ze taka rozmowa o opuszczeniu mieszkania miała kiedykolowek miejsce. Kobieta zadzwoniłą do nas, zebysmy wrócili do domu i ona bierze nas na świadków, bo panna po porstu powiedziała, ze się nie wyprowadzi i mozemy jej naskoczyć.

I weż tu wyrzuć borostwora z mieszkania:mad:



et-ka - 2009-02-02 20:47
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  LV, w głowie się nie miesci, co sie u Was dzieje..i w pracy i w domu. pracy szukaj nowej, borostwora wykocie razem z TŻtem..przecież nie może się zasiedlić..a poza tym 10 wprowadza się nowa osoba. do oddzielnego pokoju czy do niej?



L_V - 2009-02-02 20:49
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez et-ka (Wiadomość 10792361) LV, w głowie się nie miesci, co sie u Was dzieje..i w pracy i w domu. pracy szukaj nowej, borostwora wykocie razem z TŻtem..przecież nie może się zasiedlić..a poza tym 10 wprowadza się nowa osoba. do oddzielnego pokoju czy do niej? Do oddzielnego pokoju. Ale widzisz, ona nie chce przyjąc wypowiedzenia, to jak babka ma ją wykopać. Z policją przyjść? Po porstu w głowie mi sie już nie mieści.:eek:



czeremchowa - 2009-02-02 21:00
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  LV współczuję dzisiejszych przygód :* A co do lokatorki, to ona nie zawierała umowy z właścicielką? Bo jak nie ma umowy to jedyne rozwiązanie to chyba policja. No bo jak inaczej?! Szok!



et-ka - 2009-02-02 21:07
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  nie wiem, w głowie mi się to nie mieści. ja bym ją postraszyła policją. chociaż z drugiej strony nie wiem czy właścicielka płaci podatki od dochodu z wynajmu. ta mimoza też może ją postraszyć..



Poemi - 2009-02-03 00:06
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Nie czytałam Was, teraz dopiero będę nadrabiać...

Stało się coś strasznego! Gadałam z koleżanką w pracy i ona mówi "ten nowy jest skretyniały, wkurza mnie" i nagle mnie oświeciło! Ten nowy krążący od kilku chwil koło nas to koleś z którym z 5 lat temu wylądowałam w łóżku. Niby do niczego nie doszło, ale... :mdleje: Koleś na mój widok powiedział "a my się skądś znamy" :mdleje:. Najlepsze, że to kolega szefa :mdleje:. Muszę się wyprowadzić z miasta. No kurczę, wrażliwa kobieta jestem! Źle mi buuuuu :(



ANITKA79 - 2009-02-03 07:05
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Hey kochane:cmok:, ja znowu w biegu bo okazuje sie ze w sobote kolejny koncert mamy :) Tym razem w Czaplinku

A jakby ktos chcial posluchac czegos w wykonaniu naszego choru to wklejam link /koleda argentynska/ Nagranie moze nie najlepszej jakosci, ale klimat super :)

http://www.youtube.com/watch?v=czMkpleE-dI

Edit:

Kurcze wiecie co, gdybym wiedziala wczesniej :oOkazuje sie ze od 9 do 17 lutego mamy przerwe w probach/taka przerwa semestralna/ ze ja glupek wczesniej nie gadalam z Tztem :( . Zalatwilby tansze bilety i spedzilibysmy razem WALENTYNKI i caly tydzien we dwoje, pozwiedzalabym troche a tak to doopa bo 1500 bilet w jedna strone .. Ech fajnie jest pomarzyc :o....

Haniu bardzo fajna torebka, mialam podobna tylko inny kolor :)

LV wspolczuje sytuacji w pracy :o i wspolokatorki :mad:
Sanetko, pewnie sie wszystko ulozy, dobrze ze rodzice Wam pomagaja
Lemoorko pozdrawiam :cmok:\
Gosia no coz tak sie czasem dzieje z autkami ze sie psuja, akumulator to jeszcze nie tragedia, choc wiadomo , da sie odczuc taki wydatek.. Ale za to juz niedlugo bedziesz znowu smigac samochodem swoim :) Takze glowa do gory :cmok:



niuniuniau - 2009-02-03 07:21
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10791946)
A teraz, moje kochhane, jeśłi myślicie że dzień i przygody LV skończyły się po wyjściu z pracy, to się mylicie.
Dzisiaj właścicielka mieszkania przyszła po pieniądze. Jak wiecie, moje borostwory miały się wyprowadzać. Jedna jest w szpitalu, wiec wyprowadza sięok 10-tego i na jej miejsce jest już ktoś nowy.
natomiast druga - to zdroqwo rąbnięta, któa nie kontroluje tego co robi i nei zmayka domu wyjeżdzając na 2 tygodnie miał miała mieszkać najpierw do konca stycznia, ale ubłagała włascicielkę, ze w zasadzie to ona konczy prace w warszawie, wyprowadza sie z miasta i czy moze zostać do końca lutego. OK, dla mnie luz. Dzisiaj właścicielka chciała jej dac oficjalne wypowiedzenie, to powiedziałą, z ego nie podpisze. Mało tego, wyparła sie, ze taka rozmowa o opuszczeniu mieszkania miała kiedykolowek miejsce. Kobieta zadzwoniłą do nas, zebysmy wrócili do domu i ona bierze nas na świadków, bo panna po porstu powiedziała, ze się nie wyprowadzi i mozemy jej naskoczyć.

I weż tu wyrzuć borostwora z mieszkania:mad:
Ależ Ci się L_V tydzień zaczął z poniedziałku to się w głowie nie mieści a współlokatorka bezczelna. Ale trzymaj sie sprawy zawsze jakoś się w końcu układają, wcześniej czy później.

A tak w ogóle witam wtorkowo :) Powinnam siedzieć nad notatkami i zakuwać do piątkowego egzaminu a mi się nieeeeeee chceeeee :rolleyes:



miskowa - 2009-02-03 07:26
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  EDIT: Zapomniałam się przywitać. cześć :)

Cytat:
Napisane przez niuniuniau (Wiadomość 10790135) Ja ostatnio czytając Was zmobilizowałam się do wzięcia się za siebie i choć dieta to raczej dla mnie abstrakcja to stwierdziłam że ćwiczenia mi się przydadzą, więc codziennie trzaskam 200 brzuszków, na razie efektów nie widać ale mam nadzieję że do wiosny nie będę się wstydziła założyć cieńszych ciuszków :) to nieźle, 200 to całkiem dużo, zwłaszcza jak na początek. Ja nie daję rady tyle. Chyba że nie robisz ich jedną serią...

Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10786996) TO nie wchodzi w grę. ona tu pracuje dłużej niz ja. Zresztą ja nie mam do niej pretensji, bo ona tez się dowiedziała dzisiaj i jest taka dosyc niezreczna sytuacja.

Ale syf:(
L_V, czym prędzej stamtąd uciekaj. Nie wiadomo, co będą dalej robić. W głowie się nie mieści ta twoja firma.

Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10791946) A teraz, moje kochhane, jeśłi myślicie że dzień i przygody LV skończyły się po wyjściu z pracy, to się mylicie.
Dzisiaj właścicielka mieszkania przyszła po pieniądze. Jak wiecie, moje borostwory miały się wyprowadzać. Jedna jest w szpitalu, wiec wyprowadza sięok 10-tego i na jej miejsce jest już ktoś nowy.
natomiast druga - to zdroqwo rąbnięta, któa nie kontroluje tego co robi i nei zmayka domu wyjeżdzając na 2 tygodnie miał miała mieszkać najpierw do konca stycznia, ale ubłagała włascicielkę, ze w zasadzie to ona konczy prace w warszawie, wyprowadza sie z miasta i czy moze zostać do końca lutego. OK, dla mnie luz. Dzisiaj właścicielka chciała jej dac oficjalne wypowiedzenie, to powiedziałą, z ego nie podpisze. Mało tego, wyparła sie, ze taka rozmowa o opuszczeniu mieszkania miała kiedykolowek miejsce. Kobieta zadzwoniłą do nas, zebysmy wrócili do domu i ona bierze nas na świadków, bo panna po porstu powiedziała, ze się nie wyprowadzi i mozemy jej naskoczyć.

I weż tu wyrzuć borostwora z mieszkania:mad:
a może wy ją jakoś psychicznie zmusicie do tego, żeby się wyprowadziła. W beznadziejnej atmosferze nie da się mieszkać.
L_V współczuję, nie dość, że w pracy syf, to jeszcze w domu. Jak ja się cieszę, że mamy swój azyl i mieszkamy sami.

Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 10795717) Edit:

Kurcze wiecie co, gdybym wiedziala wczesniej :oOkazuje sie ze od 9 do 17 lutego mamy przerwe w probach/taka przerwa semestralna/ ze ja glupek wczesniej nie gadalam z Tztem :( . Zalatwilby tansze bilety i spedzilibysmy razem WALENTYNKI i caly tydzien we dwoje, pozwiedzalabym troche a tak to doopa bo 1500 bilet w jedna strone .. Ech fajnie jest pomarzyc :o....
a nie ma jakichś lastów? Ze Szczecina fakt niewiele lata, ale masz blisko do Berlina a tam przecież więcej lotnisk i ceny niższe. Ja bym szukała stamtąd na twoim miejscu.



ANITKA79 - 2009-02-03 07:34
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 10795807) a nie ma jakichś lastów? Ze Szczecina fakt niewiele lata, ale masz blisko do Berlina a tam przecież więcej lotnisk i ceny niższe. Ja bym szukała stamtąd na twoim miejscu. Miskowa slonce, w gre jezeli juz to i tak wchodzi tylko Berln. Ze Szczecina nic nie lata bo nie ma tu lotniska, nablizsze w Goleniowie i polaczenie beznadziejne. Jesli leciec to tylko z Berlina do Bergen. Wlasnie patrzylam i w tym czasie nie ma jakis tanszych jeden widzialam za 800 zl chyba w tych tanich liniach :o ale dzien mi nie pasuje ech...



niuniuniau - 2009-02-03 07:45
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 10795807) EDIT: Zapomniałam się przywitać. cześć :)
to nieźle, 200 to całkiem dużo, zwłaszcza jak na początek. Ja nie daję rady tyle. Chyba że nie robisz ich jedną serią...
Wiesz tak na raz to chybabym wyzionęła ducha:-p Robię 100 rano i 100 wieczorem i to raczej seriami po 20-30 chwilka oddechu i znowu :) Zaczynałam jakieś 2 tygodnie temu od 20 i po tych 20 mało nie zeszłam ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić.



goosia207 - 2009-02-03 07:57
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cześć

Cytat:
Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 10795717) Hey kochane:cmok:, ja znowu w biegu bo okazuje sie ze w sobote kolejny koncert mamy :) Tym razem w Czaplinku

A jakby ktos chcial posluchac czegos w wykonaniu naszego choru to wklejam link /koleda argentynska/ Nagranie moze nie najlepszej jakosci, ale klimat super :)

http://www.youtube.com/watch?v=czMkpleE-dI

Edit:

Kurcze wiecie co, gdybym wiedziala wczesniej :oOkazuje sie ze od 9 do 17 lutego mamy przerwe w probach/taka przerwa semestralna/ ze ja glupek wczesniej nie gadalam z Tztem :( . Zalatwilby tansze bilety i spedzilibysmy razem WALENTYNKI i caly tydzien we dwoje, pozwiedzalabym troche a tak to doopa bo 1500 bilet w jedna strone .. Ech fajnie jest pomarzyc :o....

Haniu bardzo fajna torebka, mialam podobna tylko inny kolor :)

LV wspolczuje sytuacji w pracy :o i wspolokatorki :mad:
Sanetko, pewnie sie wszystko ulozy, dobrze ze rodzice Wam pomagaja
Lemoorko pozdrawiam :cmok:\
Gosia no coz tak sie czasem dzieje z autkami ze sie psuja, akumulator to jeszcze nie tragedia, choc wiadomo , da sie odczuc taki wydatek.. Ale za to juz niedlugo bedziesz znowu smigac samochodem swoim :) Takze glowa do gory :cmok:
Anitko ja chętnie w domu posłucham :ehem:
Zgadzam się, akumulator należy do łagodniejszych usterek, ale chcę wymienić auto, bo już tego mam dość :o Tylko nie wcześniej niż w czerwcu :(

Zaro czy ja dobrze kojarzę, że wy macie peugeota 206?(bo pisałaś o nim, ale nie pamiętam dokładnie).Zastanawiam się właśnie nad nim, albo Corsą C.

L_V przecież, to jest masakra :eek: Po takim dniu, chyba bym tego lachona wyniosła sama z mieszkania :boks:
Przecież nikt się jej nie pyta czy chce podpisać wypowiedzenie czy nie.Dorinka też dostała, mimo, że nie chciała.Może jest jakieś rozwiązanie? (może wystarczą świadkowie, że klientka została poinformowana :noniewiem: ).Kretynka :eek:
(kurcze, ale się zdenerwowałam :o nienawidzę tumanów)

Niuniu fajnie, że ćwiczysz.Jak będziesz systematyczna, to na wiosnę wyjdzie niezły efekt :ehem:



niuniuniau - 2009-02-03 08:02
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Dorinko to Ty chyba pisałaś że interesuje Cię jaki jest najnowszy tusz MaxFactor 200Calories Dramatic look no i właśnie zauważyłam że używam go od jakichś dwóch tygodni :-p Wiem spostrzegawcza jestem ;) Dla mnie jest rewelacyjny, jako blondynka mam jasne rzęsy szczególnie na końcówkach a do tego są dośc cienkie, po pomalowaniu duużo gęściejsze i dłuższe, jeden z lepszych tuszy jakich używałam choć i tak najlepszy był z L'oreala 4xvolumissime



L_V - 2009-02-03 08:22
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cześć dziewczyny.

Dziękuję za wszystkie miłe słowa.

Co do borostwora - ona jest otepiała, więc nie mysli logicznie i cięzko coś z nią zrobić, bo naprawde trydno przewidzieć jej zachowanie. Po wczorajszym zachowuje się jakgdyby nigdy nic się nie stłało.

Oczywiście, jak zajdzie potrzeba to poświadczymy z TZtem ze kobieta wypowiedziała jej umowe ustnie.

A co do pracy - dzisiaj mi juz wszystko wisi, wczoraj zatankowałam 2 tequille i 2 kieliszki wina i spałam jak niemowlę. Mam ogromne wsparcie od TZta, który mówi, zebym ich pieprz.**** i że moge się zwolnić i siedziec w domu i spokojnie coś szukać. No ale ja wolę najpierw coś znależc, a potem się zwalniac. Nie mam tlye odwagi zo Nema.



sanetka - 2009-02-03 08:37
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Haniu dzieki. tak myslimy o tej wlasnie. i tylko ten termin nam pasuje,pozniej juz budowa, ja praktyki (czyli pewnie stala praca-jesli w ogole jakas znajde) i nie bedzie czasu:rolleyes:

Lemoorko tak mieszkamy caly czas we 4. przyznaje ze meczy to czasem;)szczegolnie teraz zima, jak wszyscy w domu siedza. ale byle do wiosny...

L_V nie wiem co powiedziec:( wiec tylko:przytul:

co do brzuszkow to ja nawet teraz bez kondycji zrobie z 200:rolleyes:a w ogole to obiecalismy sobie z TZem ze od dzis zaczynamy biegac- 3x w tygodniu. zobaczymy ile nam z tych obietnic wyjdzie:D

kobietki, mam pytanie. wierzycie w bioterapie?:o



miskowa - 2009-02-03 08:42
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez sanetka (Wiadomość 10796409) kobietki, mam pytanie. wierzycie w bioterapie?:o ja nie wiem co to jest w ogóle:o



ButterBear - 2009-02-03 08:52
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cześć Dziewczyny :D

Zrobiliśmy wczoraj garderobę...nic mi się tam nie zmieści :kwasny:



niuniuniau - 2009-02-03 08:57
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10796566) Cześć Dziewczyny :D

Zrobiliśmy wczoraj garderobę...nic mi się tam nie zmieści :kwasny:
Czemu? Za mała?

Sanetko jeśli chodzi Ci o bioenergoterapetę to wierzę bo miałam w swoim najbliższym otoczeniu osobę, której lekarze nie dawali szans na macierzyństwo (wskutek odchudzania nadmiernego) a ten człowiek jej pomógł i w tym momencie jest matką.
Co do kondyji to zazdroszczę bo ja chyba przez to że starsza praca siedząca i studia na tyłku po 12 godz dziennie mam kondycje zerową :(



L_V - 2009-02-03 08:58
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10796566)
Zrobiliśmy wczoraj garderobę...nic mi się tam nie zmieści :kwasny:

ooops.

Jak to mawiała Carrie broadshaw: "Don't get me a diamond ring, get me a really big closet" ;)



sanetka - 2009-02-03 09:01
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Bioterapią nazywamy zespół zabiegów wykonywanych mentalnie lub za pomocą dłoni terepeuty, dzięki którym przywraca się odpowiedni przepływ energii. na dolegliwosci fizyczne i psychiczne

o tak mi sie przypomnialo. Butter jesli Cie to pocieszy to ja tez lubie w roslinkach grzebac:D tylko teraz nie mam za bardzo mozliwosci bo miejsca na kwiatki brak,zostaly w domu pod okiem mamy.:rolleyes:

mialam zywe kamienie to mi je zalali i padly. zamioculcas ma sie dobrze, stoi sobie na polnocnym oknie, czasem ktos go podleje i rosnie jak szalony:D. passiflora tez sie trzyma. storczyka mialam ponad rok, stal na poludniowym oknie, pieknie kwitl. ale neistety nie wytrzymal rzesadzenia. kupilismy drugiego:ehem:



ButterBear - 2009-02-03 09:10
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez niuniuniau (Wiadomość 10796627) Czemu? Za mała?

Sanetko jeśli chodzi Ci o bioenergoterapetę to wierzę bo miałam w swoim najbliższym otoczeniu osobę, której lekarze nie dawali szans na macierzyństwo (wskutek odchudzania nadmiernego) a ten człowiek jej pomógł i w tym momencie jest matką.
Co do kondyji to zazdroszczę bo ja chyba przez to że starsza praca siedząca i studia na tyłku po 12 godz dziennie mam kondycje zerową :(
Za mała właśnie i za mało ustawna..bo wąska...
Nie bardzo jest możliwość wstawić jakąś półkę czy regał...właśnie szperam wirtualnie w Ikei :(

Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10796641) ooops.

Jak to mawiała Carrie broadshaw: "Don't get me a diamond ring, get me a really big closet" ;)
Hihi..no właśnie...ja mam diamond ring... i nie mam gdzie trzymać ciuchów ;)
Już wczoraj marudziłam TŻ, że jak jest tak mało miejsca, to nie będę mogła kupować nowych rzeczy... Powiedział: 'Kochanie, nic z tych rzeczy, coś wymyślimy' :D Kochany ;)

Cytat:
Napisane przez sanetka (Wiadomość 10796668) Bioterapią nazywamy zespół zabiegów wykonywanych mentalnie lub za pomocą dłoni terepeuty, dzięki którym przywraca się odpowiedni przepływ energii. na dolegliwosci fizyczne i psychiczne

o tak mi sie przypomnialo. Butter jesli Cie to pocieszy to ja tez lubie w roslinkach grzebac:D tylko teraz nie mam za bardzo mozliwosci bo miejsca na kwiatki brak,zostaly w domu pod okiem mamy.:rolleyes:

mialam zywe kamienie to mi je zalali i padly. zamioculcas ma sie dobrze, stoi sobie na polnocnym oknie, czasem ktos go podleje i rosnie jak szalony:D. passiflora tez sie trzyma. storczyka mialam ponad rok, stal na poludniowym oknie, pieknie kwitl. ale neistety nie wytrzymal rzesadzenia. kupilismy drugiego:ehem:

no to fajnie sanetko, że nie jestem sama :) żywe kamienie są fajnie, może sobie sprawię :D i Chciałabym passiflorę mieć i juncusa pokręconego :)



sanetka - 2009-02-03 09:18
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10796754)
no to fajnie sanetko, że nie jestem sama :) żywe kamienie są fajnie, może sobie sprawię :D i Chciałabym passiflorę mieć i juncusa pokręconego :)
mialam kiedys bananowca, kawe, cytryne i mandarynke ale padly.:o za to strelicja sie trzyma;)

ja bym chciala rosiczke, mimoze, drzewko bonsai mi sie marzy. i duzo innych:rolleyes:



dorinka30 - 2009-02-03 09:19
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez niuniuniau (Wiadomość 10796068) Dorinko to Ty chyba pisałaś że interesuje Cię jaki jest najnowszy tusz MaxFactor 200Calories Dramatic look no i właśnie zauważyłam że używam go od jakichś dwóch tygodni :-p Wiem spostrzegawcza jestem ;) Dla mnie jest rewelacyjny, jako blondynka mam jasne rzęsy szczególnie na końcówkach a do tego są dośc cienkie, po pomalowaniu duużo gęściejsze i dłuższe, jeden z lepszych tuszy jakich używałam choć i tak najlepszy był z L'oreala 4xvolumissime Tak ja ale Dramatic Look to stary tusz tamten inaczej się nazywa, więc to nie to :ehem: W każdym razie kupiłam na razie Loreala z kolagenem i jestem bardzo zadowolona, pięknie oblepia moje długie rzęsiska i wreszcie je widać ;), bo są długie ale chude- ja na razie ideał mój :jupi:

Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10796246) Cześć dziewczyny.

Dziękuję za wszystkie miłe słowa.

Co do borostwora - ona jest otepiała, więc nie mysli logicznie i cięzko coś z nią zrobić, bo naprawde trydno przewidzieć jej zachowanie. Po wczorajszym zachowuje się jakgdyby nigdy nic się nie stłało.

Oczywiście, jak zajdzie potrzeba to poświadczymy z TZtem ze kobieta wypowiedziała jej umowe ustnie.

A co do pracy - dzisiaj mi juz wszystko wisi, wczoraj zatankowałam 2 tequille i 2 kieliszki wina i spałam jak niemowlę. Mam ogromne wsparcie od TZta, który mówi, zebym ich pieprz.**** i że moge się zwolnić i siedziec w domu i spokojnie coś szukać. No ale ja wolę najpierw coś znależc, a potem się zwalniac. Nie mam tlye odwagi zo Nema.
L_V dopiero doczytałam, współczuję Ci sytuacji w robocie, też kiedyś coś takiego przeżyłam, taką reorganizację, zresztą niejedną....Nic nie poradzisz, staraj się nie denerwowac tym bo to na nic....Ja wierzę, że Twoja pracowitść i solidnośc zostanie w końcu nagrodzona, bo inaczej to gdzie jest sprawiedliwość ????:rolleyes:

L_V a jak sie skończyła akcja z tym robostworem wczoraj ? To można odmówić przeprowadzki tak po prostu ? Yhm, może i my tak zrobimy :o
My znaleźliśmy mieszkanie idealne, ale cena zaporowa, więc negocjujemy, chcieliśmy żeby dla zasady chociaz 100 zł. zeszli, zobaczymy....Tżet się uparł, że jeśli nie zejdą tej stówy to szukamy dalej, bo to przegięcie....

Wczoraj miałam spotkanie w mieszkaniu z projektantem i architektem ;), chyba jednak projekt jest konieczny, ale fajne pomysły mieli :ehem:, jestem podgrzana ich wizjami, byle tylko cena była do akceptacji....dzisiaj dostanę kosztorys i jak zaakceptuję ich - to zrobią mi trzy projekty mieszkania i przystępujemy do pracy. Sami Ci architekci są zaskoczeni, że mieszkanie w kamienicy a ma taki potencjał, będą belki drewniane na suficie, strop jest po skosie, no pięknie tam może być :rolleyes:

dzień dobry, się nagadałam :D



ButterBear - 2009-02-03 09:21
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez sanetka (Wiadomość 10796849) mialam kiedys bananowca, kawe, cytryne i mandarynke ale padly.:o za to strelicja sie trzyma;)

ja bym chciala rosiczke, mimoze, drzewko bonsai mi sie marzy. i duzo innych:rolleyes:
Też miałam kawę i cytrynę...i skończyły tak, jak Twoje ;)
Masz sterlicję doniczkową? Wow :D

Drzewko bonsai byłoby super, ale zajmowanie się tym, to masakra..drutowanie, przycinanie :mdleje:
Ja zamówiłam sobie na allegro nasiona kapturnicy, ale facet nas zrobił w balona i nie mam ich :(



sanetka - 2009-02-03 09:27
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10796891) Też miałam kawę i cytrynę...i skończyły tak, jak Twoje ;)
Masz sterlicję doniczkową? Wow :D

Drzewko bonsai byłoby super, ale zajmowanie się tym, to masakra..drugowanie, przycinanie :mdleje:
Ja zamówiłam sobie na allegro nasiona kapturnicy, ale facet nas zrobił w balona i nie mam ich :(
ano mam.:D ciekawe czy doczekam tego az zakwitnie;) w sumie juz dosc duza jest, tylko ostatnio cos niedomaga. tak jakby ciezaru wlasnych lisci nie wytrzymywala, i oklaple sa:rolleyes:

kiedys zamowilam rosiczke i dzbanecznika. nawet cos wyroslo ale niestety nie wytrzymalo:cool:

Niuniuniau dobrze wiedziec. bo ja do tej pory nie wierzylam ale cholercia trudno nie wierzyc jesli samemu sie odczulo
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 54 z 134 • Wyszukano 7137 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134

    comp
    ' czekoladowa szafa' h&m. bershka. pull&bear. pimke. i inne. ! ! Nowy, uporządkowany wątek!:) Znajdziesz tu wszystko^^ Feria loreal kolor mango, posyłajcie zdjęcia! Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-) Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II Faceci lubia długie paznokcie czy nie?? PUPA I UDA - porady i pytania, wątek zbiorczy. Angelina Jolie, wątek zbiorczy Nuki - moje zdobienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com