ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
dorinka30 - 2009-02-19 10:54 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 11051360) Rany, zanim was nadrobiłam już wychodzikla nowa strona do czytania. Ad zupy: nieświadoma swojej genialności zrobiłam ostatnio bardzo podobną, tylko bez soczewicy (dużo pomidorów i papryki) i zaserwowałam właśnie z grzankami czosnkowymi (kostka), przyprawione było na ostro. Pychaaaaa. Muszę sprawdzić co to soczewica, chyba nie wiem jak smakuje:P I kupuję blender w najbliższym czasie: metoda na przyjaciólkę która warzyw nie lubi. Wiecie..czego oczy nie widzą.. Ad spotkania na mazurach: kurdę, chyba będę mieć największy problem z was, nie dam rady tego zrobić bez Tżta...nie mam transportu. A właśnie nie chcę z Tż, to ma być w pełni babskie spotkanie..hmmm.... Dorinka: ja nie miksowałam. Miałam małe kawałki warzyw, i papryki, nie przeszkadzało mi to zupełnie. Tylko wtedy zupa jest rzadsza i to już nie jest krem. Automatycznie więc: więcej płynnego przecieru i przypraw. Ok.rozumiem ;) co do miksowania :rolleyes: Madlen może da się coś wykombinować ze spotkaniem ....może jakiś pociąg tam dojeżdza i Cię odbierzemy, trzeba na spokojnie przemysleć wszystko.... Swoją drogą Diana powinna się pojawić bo może nasze plany trzeba trochę pozmieniać i poszukać innego miejsca na wypad :rolleyes: Cytat: Napisane przez L_V (Wiadomość 11051390) Soczewica jest w woreczkach, koszyuje ok 4-5zł. Co do miksowania - napisałam post niżej. Da się zrobić bez miksowania, jeśli użyjesz półpłynnego przecieru. I soczewicę dajemy na końcu i jej już nei miksujemy. ---------- Napisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ---------- Smakuje groszkopodobnie, ale nie wzdyma. jest bardzo bogata w białko. Tak, tak, dokłądnie. Mój zawsze twierdził, że nie lubi pora. Ale zupa-krem z pora - prosze bardzo. Ok. rozumiem wszystko, dobra zmiksuję skoro ma byc lepsza może się przekonam do tego miksowania ;) Już zrozumiałam, że soczewicy nie miksujemy :ehem: Madlen__18 - 2009-02-19 11:00 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Dori: pociąg nawet gdyby był to nie bardzo mogę jechać bez osoby towarzyszącej, wiecie jak wyglądają pociągi.. Wsiąść się nie da bez wsparcia osób trzecich, w większości pociągów nie ma żadnych platform. Po wsiądnięciu do pociągu trza złożyć wózek i postawić gdzieś, najlepiej na suficie. bo w przejściu przeszkadza konduktorom ( kiedyś się straszna afera zrobiła, jechałam z małżem do wawy i się konduktorka czepnęła. Nie pozwoliła postawić w wagonie bagażowym a potem zrobiła awanturę, że jest w przejsciu, omg, same wiecie jak jest mało miejsca...) A potem nawet jak sobie jadę już i mi się zachce siusiu, to sama się nie dam rady przdostać. Wstaję i inne takie, ale nie mogę stać na prawej nodze, czyli musialabym sobie doskakać, i to też ciężkie jest. Jechac pociągiem mogę, ale z kimś, jak np Tż który zawsze wyciągnie swoje pomocne łapki. : ) i dostarczy gdzie trzeba choćby miał ziemię ruszyć.. Hm..najlepsze by było auto, ale znowu prawka nie mam i auta też nie:D Czekam na moją Hanię, kawę zaraz będę robić, a ona poluje na faworki : już 5 cukierni : nie ma O_o hania811 - 2009-02-19 11:00 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11051299) Jak wymiotujesz to polecam odgazowaną coca colę- tez byłam w szoku jak kiedyś tacie lekarka ją zaleciła.... Pierwszy raz się z tym spotkałam jakieś 8 lat temu gdy lekarka zaleciła 4 letniemu synkowi mojej siostrze podawać colę na biegunkę....wszyscy takie oczy zrobili:eek:..ale siostra dawała i zadziałało. Cytat: Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11050723) Haniu zupka pyszna. Tż też zachwalał:) na pewno zagości na stałe w moim menu No dobra przyznam się- zdałam na prawko za pierwszym razem :D Haniu zdrówka dla Ciebie Cytat: Napisane przez niuniuniau (Wiadomość 11051136) Cześć dziewczyny :) Ja podobnie jak Twin też zdalam za pierwszym razem prawko :) Spryciary:D. Twin bardzo sie cieszę że zupka aż tak przypała do gustu ..i dziękuję za zyczonka zdrówka:cmok: Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11051240) Tak dokładnie, sprawdzi czy to na pewno ja się umówiłam z kobietami a nie z facetami z wizażu :hahaha:Bo wiecie, opcja że wizaż to mój sektret oznacza, że piszę tu z jakimiś facetami- taką ma wersję :] Czy on mysli że z facetami mogła byś rozmawiać calymi dniami i to od tylu miesiecy!!!???...no bez przesady..tak to tylko baby moga nawijać:D Cytat: Napisane przez L_V (Wiadomość 11051246) Miksujesz ją po rozsmażeniu pomidorów, po dodaniu soczewisy już nie miksujemy. Aaaale, jeśli nie chcesz miksować, to proponuję zamiast pomidorów w puszcze użyć takiego płynneg, gęstego przecieru - sprzedawane sa w szklanych butlach. Wtedy otrzymasz konsystencję kremową, bez gotowania. Albo w kartonikach:) Cytat: Napisane przez L_V (Wiadomość 11051390) Tak, tak, dokłądnie. Mój zawsze twierdził, że nie lubi pora. Ale zupa-krem z pora - prosze bardzo. Mój tez pora lubi tylko w postaci zmiksowanej. Zresztą selera i pietruszkę też. Dlatego większośc zup miksuję...albo miksuję do połowy:rolleyes: zuzaneczka - 2009-02-19 11:02 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 11051360) Ad spotkania na mazurach: kurdę, chyba będę mieć największy problem z was, nie dam rady tego zrobić bez Tżta...nie mam transportu. A właśnie nie chcę z Tż, to ma być w pełni babskie spotkanie..hmmm.... no mnie najwygodniej byłoby w Krakowie, mąż jakoś przełknąłby mój samotny wyjazd, a poza tym w Krakowie to jak w domu sie czuję :rolleyes: no ale to musi większości pasować, ja pewnie i tak odpadnę, więc planujcie babeczki planujcie kaska87 - 2009-02-19 11:03 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) a w jakim mieście miałoby być to spotkanie? ja tez mam bliżej do krk niż na mazury :D Mango08 - 2009-02-19 11:05 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Czesc:cmok: Haniu byłam w Portugalii i poprostu mnie urzekła, coś niesamowitego:love: :love: Kraj europejski z dużą domieszką egzotyki... Już się rozmażyłam... Hiszpania nie zrobiła na mnie takiego wrażenia.... Chętnie pojechałabym tam na kilka miesięcy, a nie tylko na krótkie wczasy. My byliśmy w regionie Algarve, miejscowość Quarteira, typowo turystyczna i najcieplejsza część kraju. W Lizbonie byliśmy tylko na jednodniowej wycieczce, bardzo ładnie ale dla mnie najpiękniej w Algarve. Napewno będziesz zadowolona z wyjazdu, niestety ceny typowo europejskie, więc fajnie, że nocleg zapweniony:D Choćby dla samego odwiedzenia Portugalii utrzymujcie kontakt z kolegą:D:D Wracaj szybciutko do zdrowia, fajnie, że załatwiłaś sobie wolne. Podobnie jak L_V zazdroszczę wszystkiego, oprócz choroby. Zaro przyznaje się, że zdałam za pierwszym razem i byłam z tego powodu bardzo szczęśliwa:D Mam nadzieję, że nie czekasz w długiej kolejce, ja to zaświadczenie odebrałam od ręki, tylko jakąś opłatę trzeba zrobić. Poemi następnym razem będzie lepiej. Zobaczysz, że prawo jazdy to super sprawa... Nie wyobrażam sobie życia bez niego:o Butter ja pomyślałam, że romans z kolegą był podczas związku z TŻ, ale już doczytałam:o Fajny pomysł ze spotkaniem, jednak ja na mazury mam strasznie daleko. Najbliżej na śląsk, który wspomniała Dori:) Jednak ja zawsze mam tak, że jak planuje coś wcześniej to później moje plany coś krzyżuje;/ Chyba milion razy tak miałam... goosia207 - 2009-02-19 11:07 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11050593) U Was to mega tolerancyjnie widzę :ehem: Gosia ja wczoraj już powiedziałam o pomyśle wyjazdowym, prawda jest taka, że będzie przeżywał trochę ale oswoi się z myślą i będzie dobrze-tak myślę ;), jak go znam to będzie kombinował żeby zorganizować sobie spotkanie gdzieś w pobliżu :D, zawsze tak kombinuje........ Np. na nasze warszawskie już myśli co zrobić....Coś mu wspomniałam, że Hani mąż gra akurat 21 to już gotowy iść do tego klubu chociaz muza nie do końca w jego klimacie :D U mnie jeśli jest to spotkanie z koleżankami w okolicy w kawiarni, to o.k. Ale wyjazd i to z noclegiem :eek: tyle kilometrów, jeszcze na spotkanie z dziewczynami z forum-naciągana historyjka ;) pewnie kochanek :mdleje: Mój Tż nie jest chorobliwie zazdrosny, ale przejechał się na byłej i jest trochę podejrzliwy jeśli chodzi o takie "dziwne" wyjazdy :baba: Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11050703) Mój mnie jeszcze zawiezie, da kasę i życzy dobrej zabawy:ehem: Ale fajnie :rolleyes: Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11051099) :D...może będzie nas śledził zakryty gazetą z wyciętymi otworami na oczy:lol: :hahaha: Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11051134) No właśnie, czyli znalazłaś tą samą co ja, ja też kupiłam zieloną w woreczkach a czerwonej nie widziałam :( L_V pomóż gdzie kupujesz ?????:rolleyes: I jeszcze pytanie co do tego kremu, muszę miksować ją ?:rolleyes: Czytam was szybko, bo ine nadążam. Przeczytałam zaznaczoną linijkę i się zastanawiam, a co to za krem wy robicie z soczewicy?na noc czy na dzień? może jakaś maseczka :rolleyes: A to zupa :mdleje: człowiek co nie doczyta, to zmyśli ;) L_V - 2009-02-19 11:07 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Mango08 (Wiadomość 11051689) Fajny pomysł ze spotkaniem, jednak ja na mazury mam strasznie daleko. Najbliżej na śląsk, który wspomniała Dori:) Jednak ja zawsze mam tak, że jak planuje coś wcześniej to później moje plany coś krzyżuje;/ Chyba milion razy tak miałam... U mnei podobnie, dlatego nei wypowiadam sie definitywnie co do spotkania. Maj/ czerwiec jest trudny w mojej pracy, bo znowu nowa kolekcja, po drugie, to nie wiem gdzie i jak będe wtedy prcowac no i będe na półtora miesiąca przed ślubem, także i wydatków będzie wtedy sporo - nie wiem:confused: Aha, i wyjazd z noclegiem do Krakowa u mnei odpada. miskowa - 2009-02-19 11:08 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) właśnie w radiu mówili, że pączek ma średnio ponad 200kcal, więc wcale nie aż tak dużo jak myślałam L_V - 2009-02-19 11:19 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez miskowa (Wiadomość 11051748) właśnie w radiu mówili, że pączek ma średnio ponad 200kcal, więc wcale nie aż tak dużo jak myślałam Trzeba :jedynie: 45 minut cardio żeby go spalic;) Ja dzisiaj jestem rozgrzeszona, mam TBC ButterBear - 2009-02-19 11:21 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Mango08 (Wiadomość 11051689) ... Butter ja pomyślałam, że romans z kolegą był podczas związku z TŻ, ale już doczytałam:o Nooo... o piekne rzeczy mnie podejrzewasz :> Ja nie z tych zdradzających zdecydowanie :nie::cool: Cytat: Napisane przez Mango08 (Wiadomość 11051689) Fajny pomysł ze spotkaniem, jednak ja na mazury mam strasznie daleko. Najbliżej na śląsk, który wspomniała Dori:) Jednak ja zawsze mam tak, że jak planuje coś wcześniej to później moje plany coś krzyżuje;/ Chyba milion razy tak miałam... Na Śląsk? To skąd jesteś? :D EDIT: Wiecie co mi TŻ wczoraj powiedział? Jadł jakąś czekoladę w pracy, że niby przepyszna...ten taki czekoladowy telegram z literek...wiecie... A dobrze wie, że ja czekolady nie jem... I mówi mi tak: "Kochanie, jaka ta czekolada była pyszna, muszę Ci koniecznie taką zamówić, a potem ją zeżreć' hehehe :-p zuzaneczka - 2009-02-19 11:23 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez L_V (Wiadomość 11051896) Trzeba :jedynie: 45 minut cardio żeby go spalic;) Ja dzisiaj jestem rozgrzeszona, mam TBC ja zjadłam w sumie 2 duże pączki i dwa małe :o pisze o tym koleżance, a ona na to - nie przejmuj się, w końcu jesz za dwoje - także też czuję się częściowo rozgrzeszona bo na moją głowę przypadł tylko 1 duży i 1 mały :lol: ale jestem przesłodzona brrr.... następne za rok dorinka30 - 2009-02-19 11:24 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Mango08 (Wiadomość 11051689) Czesc:cmok: Fajny pomysł ze spotkaniem, jednak ja na mazury mam strasznie daleko. Najbliżej na śląsk, który wspomniała Dori:) Jednak ja zawsze mam tak, że jak planuje coś wcześniej to później moje plany coś krzyżuje;/ Chyba milion razy tak miałam... Oj tam, wiadomo każdemu może coś wypaść ale planowanie jest fajne przecież, zobaczymy jak nam wyjdzie w praniu :ehem: Cytat: Napisane przez goosia207 (Wiadomość 11051717) U mnie jeśli jest to spotkanie z koleżankami w okolicy w kawiarni, to o.k. Ale wyjazd i to z noclegiem :eek: tyle kilometrów, jeszcze na spotkanie z dziewczynami z forum-naciągana historyjka ;) pewnie kochanek :mdleje: Mój Tż nie jest chorobliwie zazdrosny, ale przejechał się na byłej i jest trochę podejrzliwy jeśli chodzi o takie "dziwne" wyjazdy :baba: :hahaha: Czytam was szybko, bo ine nadążam. Przeczytałam zaznaczoną linijkę i się zastanawiam, a co to za krem wy robicie z soczewicy?na noc czy na dzień? może jakaś maseczka :rolleyes: A to zupa :mdleje: człowiek co nie doczyta, to zmyśli ;) Hehe czyli Twój lepszy zazdrośnik niż mój.... Wczoraj mój mi scenę zrobił, bo zabrałam go na mojego ulubionego kebaba, a ja jako stała klientka jestem już zaprzyjaźniona i ten mój kebabowiec- Cześć widzę, że nowego klienta mi przyprowadziłaś...i gada a ja - tak, to mój mąż ........Ten klej, acha miło mi poznać- I wiesz co usłyszałam, że koleś robi do mnie podjazdy......ale usłyszał że mąż i go skleiło , a to kompletna bzdura, ale on wie swoje :o:D Ale ogólnie rzecz biorąc nie można się dać stłamsić, bo zazdrość zazdrością, zresztą sama jestem straszna zazdrośnica ale czasem trzeba wyluzować ;) Cytat: Napisane przez L_V (Wiadomość 11051727) U mnei podobnie, dlatego nei wypowiadam sie definitywnie co do spotkania. Maj/ czerwiec jest trudny w mojej pracy, bo znowu nowa kolekcja, po drugie, to nie wiem gdzie i jak będe wtedy prcowac no i będe na półtora miesiąca przed ślubem, także i wydatków będzie wtedy sporo - nie wiem:confused: Aha, i wyjazd z noclegiem do Krakowa u mnei odpada. No dobra, dobra zobaczymy może kilka nas się zbierze, przecież to nie wyjazd OBOWIĄZKOWY :o A o co chodzi z tym Krakowem ???????:rolleyes: hania811 - 2009-02-19 11:27 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Mango08 (Wiadomość 11051689) Czesc:cmok: Haniu byłam w Portugalii i poprostu mnie urzekła, coś niesamowitego:love: :love: Kraj europejski z dużą domieszką egzotyki... Już się rozmażyłam... Hiszpania nie zrobiła na mnie takiego wrażenia.... Chętnie pojechałabym tam na kilka miesięcy, a nie tylko na krótkie wczasy. My byliśmy w regionie Algarve, miejscowość Quarteira, typowo turystyczna i najcieplejsza część kraju. W Lizbonie byliśmy tylko na jednodniowej wycieczce, bardzo ładnie ale dla mnie najpiękniej w Algarve. Napewno będziesz zadowolona z wyjazdu, niestety ceny typowo europejskie, więc fajnie, że nocleg zapweniony:D Choćby dla samego odwiedzenia Portugalii utrzymujcie kontakt z kolegą:D:D Wracaj szybciutko do zdrowia, fajnie, że załatwiłaś sobie wolne. Podobnie jak L_V zazdroszczę wszystkiego, oprócz choroby. Fajny pomysł ze spotkaniem, jednak ja na mazury mam strasznie daleko. Najbliżej na śląsk, który wspomniała Dori:) Jednak ja zawsze mam tak, że jak planuje coś wcześniej to później moje plany coś krzyżuje;/ Chyba milion razy tak miałam... Ja chcę do Portugalii w takim razie milion razy bardziej!!!!!!. Warto warto...bo jest niesamowicie fajny i przystojny:D...a ten domek na wybrzeżu w Portugalii to taki szczegół.:-p Cytat: Napisane przez goosia207 (Wiadomość 11051717) Czytam was szybko, bo ine nadążam. Przeczytałam zaznaczoną linijkę i się zastanawiam, a co to za krem wy robicie z soczewicy?na noc czy na dzień? może jakaś maseczka :rolleyes: A to zupa :mdleje: człowiek co nie doczyta, to zmyśli ;) :rotfl::rotfl: ------- Co do zazdrości...my musimy sobie ufać i dawać wolność- w 2 strony. Bo mąż ma taką i nie inną pracę więc ja muszę być wyrozumiała i musze ufać..inaczej bym zwariowała. Tym samym mąż musi mi ufac...bo to musi iśc w 2 strony. Nie może być tak że ja go nie ograniczam, a on mnie tak:nie: Zresztą my jesteśmy indywidualistami , nieznosimy zakazów, ograniczeń - więc dajemy sobie wolnośc w związku, możemy spokojnie oddychać. Mój mąż miał przede mną 2 dzieczyny..oby dwie mega zazdrosne, oby dwie robiące awantury, zabraniające mu wyjazdow...i co- oby dwie go zdardzily gdy on parcował na ich perfumki:rolleyes: zuzaneczka - 2009-02-19 11:40 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) zazdrość? ostatnio bardzo się uśmiałam z męża, jak pisałam jest zazdrosny o mnie i jak wychodzę gdzieś sama zawsze wypytuje z kim i upewnia się czy nie będzie innych facetów, a jeżeli tak to kto itp. ostatnio pyta mnie czy nie mam nic przeciwko jak pójdzie z koleżankami z pracy na jakieś jedzenie bo planują takie pracowe wyjście, (pracuje praktycznie w babińcu) ja na to że nie, jak ma ochotę to proszę bardzo,ale pewnie się będzie z nimi nudził jak się rozgadają (nie jest miłośnikiem paplających bab). po chwili mówi mi że on byłby przeciwny gdybym ja miała iść z kolegami z pracy, i czy na pewno nie mam nic przeciwko, mówię że nie, ale dziwię się że ta zazdrość działa w jedną stronę bo skoro mnie nie chciał by puścić to sam nie powinien chcieć iść, Pomyślał pomyślał i stwierdził w końcu stwierdził że jednak nie pójdzie. A po godzinie do mnie z wyrzutem "ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosna:( ". Okazało się że oczekiwał że wyraźnie będę miała mu za złe że planuje takie wyjście i najlepiej jakbym strzeliła focha. I zrozum faceta, ehhh Mango08 - 2009-02-19 11:49 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11051978) Oj tam, wiadomo każdemu może coś wypaść ale planowanie jest fajne przecież, zobaczymy jak nam wyjdzie w praniu :ehem: Jasne, że tak mówię tylko o sobie:) Wogóle uważam, że to świetny pomysł, podczas takiego wyjazdu monża o wiele lepiej spędzić czas, niż na krótkim spotkanku przy kawce:D Już sobie wyobrażam Lejdis kroczące ulicami "mazurskiego" miasteczka :D dorinka30 - 2009-02-19 11:51 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11052014) Ja chcę do Portugalii w takim razie milion razy bardziej!!!!!!. Warto warto...bo jest niesamowicie fajny i przystojny:D...a ten domek na wybrzeżu w Portugalii to taki szczegół.:-p :rotfl::rotfl: ------- Co do zazdrości...my musimy sobie ufać i dawać wolność- w 2 strony. Bo mąż ma taką i nie inną pracę więc ja muszę być wyrozumiała i musze ufać..inaczej bym zwariowała. Tym samym mąż musi mi ufac...bo to musi iśc w 2 strony. Nie może być tak że ja go nie ograniczam, a on mnie tak:nie: Zresztą my jesteśmy indywidualistami , nieznosimy zakazów, ograniczeń - więc dajemy sobie wolnośc w związku, możemy spokojnie oddychać. Mój mąż miał przede mną 2 dzieczyny..oby dwie mega zazdrosne, oby dwie robiące awantury, zabraniające mu wyjazdow...i co- oby dwie go zdardzily gdy on parcował na ich perfumki:rolleyes: Bardzo mądre podejście Haniu ;) u Ciebie rzeczywiście trzeba oswoić tę zazdrość bo inaczej byś sfiksowała :o Cytat: Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11052190) zazdrość? ostatnio bardzo się uśmiałam z męża, jak pisałam jest zazdrosny o mnie i jak wychodzę gdzieś sama zawsze wypytuje z kim i upewnia się czy nie będzie innych facetów, a jeżeli tak to kto itp. ostatnio pyta mnie czy nie mam nic przeciwko jak pójdzie z koleżankami z pracy na jakieś jedzenie bo planują takie pracowe wyjście, (pracuje praktycznie w babińcu) ja na to że nie, jak ma ochotę to proszę bardzo,ale pewnie się będzie z nimi nudził jak się rozgadają (nie jest miłośnikiem paplających bab). po chwili mówi mi że on byłby przeciwny gdybym ja miała iść z kolegami z pracy, i czy na pewno nie mam nic przeciwko, mówię że nie, ale dziwię się że ta zazdrość działa w jedną stronę bo skoro mnie nie chciał by puścić to sam nie powinien chcieć iść, Pomyślał pomyślał i stwierdził w końcu stwierdził że jednak nie pójdzie. A po godzinie do mnie z wyrzutem "ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosna:( ". Okazało się że oczekiwał że wyraźnie będę miała mu za złe że planuje takie wyjście i najlepiej jakbym strzeliła focha. I zrozum faceta, ehhh Dobre ! Zrozum tu faceta :o goosia207 - 2009-02-19 11:56 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11051978) Hehe czyli Twój lepszy zazdrośnik niż mój.... Wczoraj mój mi scenę zrobił, bo zabrałam go na mojego ulubionego kebaba, a ja jako stała klientka jestem już zaprzyjaźniona i ten mój kebabowiec- Cześć widzę, że nowego klienta mi przyprowadziłaś...i gada a ja - tak, to mój mąż ........Ten klej, acha miło mi poznać- I wiesz co usłyszałam, że koleś robi do mnie podjazdy......ale usłyszał że mąż i go skleiło , a to kompletna bzdura, ale on wie swoje :o:D Ale ogólnie rzecz biorąc nie można się dać stłamsić, bo zazdrość zazdrością, zresztą sama jestem straszna zazdrośnica ale czasem trzeba wyluzować ;) :ehem: dlatego wychodzimy czasem osobno.Nawet umówiłam się z siostrą na wypad do wspólnej koleżanki z noclegiem u niej (ok.15km od odemnie).Tż nie ma nic przeciwko, bo jadę z siostrą :cool: (jak z siostrą, którą dobrze zna to o.k ) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11052014) Co do zazdrości...my musimy sobie ufać i dawać wolność- w 2 strony. Bo mąż ma taką i nie inną pracę więc ja muszę być wyrozumiała i musze ufać..inaczej bym zwariowała. Tym samym mąż musi mi ufac...bo to musi iśc w 2 strony. Nie może być tak że ja go nie ograniczam, a on mnie tak:nie: Zresztą my jesteśmy indywidualistami , nieznosimy zakazów, ograniczeń - więc dajemy sobie wolnośc w związku, możemy spokojnie oddychać. Mój mąż miał przede mną 2 dzieczyny..oby dwie mega zazdrosne, oby dwie robiące awantury, zabraniające mu wyjazdow...i co- oby dwie go zdardzily gdy on parcował na ich perfumki:rolleyes: Praca twojego męża jest specyficzna i nie macie wyjścia musicie sobie ufać :ehem: Cytat: Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11052190) zazdrość? ostatnio bardzo się uśmiałam z męża, jak pisałam jest zazdrosny o mnie i jak wychodzę gdzieś sama zawsze wypytuje z kim i upewnia się czy nie będzie innych facetów, a jeżeli tak to kto itp. ostatnio pyta mnie czy nie mam nic przeciwko jak pójdzie z koleżankami z pracy na jakieś jedzenie bo planują takie pracowe wyjście, (pracuje praktycznie w babińcu) ja na to że nie, jak ma ochotę to proszę bardzo,ale pewnie się będzie z nimi nudził jak się rozgadają (nie jest miłośnikiem paplających bab). po chwili mówi mi że on byłby przeciwny gdybym ja miała iść z kolegami z pracy, i czy na pewno nie mam nic przeciwko, mówię że nie, ale dziwię się że ta zazdrość działa w jedną stronę bo skoro mnie nie chciał by puścić to sam nie powinien chcieć iść, Pomyślał pomyślał i stwierdził w końcu stwierdził że jednak nie pójdzie. A po godzinie do mnie z wyrzutem "ty w ogóle nie jesteś o mnie zazdrosna:( ". Okazało się że oczekiwał że wyraźnie będę miała mu za złe że planuje takie wyjście i najlepiej jakbym strzeliła focha. I zrozum faceta, ehhh Hehe i zrozum faceta :yyyy: dorinka30 - 2009-02-19 11:57 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Mango08 (Wiadomość 11052322) Jasne, że tak mówię tylko o sobie:) Wogóle uważam, że to świetny pomysł, podczas takiego wyjazdu monża o wiele lepiej spędzić czas, niż na krótkim spotkanku przy kawce:D Już sobie wyobrażam Lejdis kroczące ulicami "mazurskiego" miasteczka :D Dokładnie mogłoby być niezłe poruszenie ;):D Tyle dziewczyn, ja najstarsza czyli opiekunka z przodu :D Edit A dlaczego wam łączy posty a moje nie ??????:( Próbuję przez edycję też nic... Edit Aha już wiem, przede mną jest Gosia przecież :), tylko tak samo zakończyła swój post :) hania811 - 2009-02-19 12:17 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11052353) Bardzo mądre podejście Haniu ;) u Ciebie rzeczywiście trzeba oswoić tę zazdrość bo inaczej byś sfiksowała :o Dokładnie. Aczkolwiek muszę przyznać że po tej akcji z tą laską na gg....mam czasem dziwne filmy w glowie jak go nie ma....fiksuję. Nie trzymam tego w sobie tylko mówię mu o tym za każdym razem...to w koncu jego wina, to on do tego doprowadzi - niech wie. I zawsze jak wychodzi beze mnie powtarzam mu żeby pamiętał że ma żonę, ktorą niektore jego zachowania moga zaboleć. To straszne jest -przez taką *******ę..glupi flirt, glupie kłamstwo nie jest już tak doskonale jak kiedyś...mam nadzieję ze z czasem mi przejdzie. Cytat: Napisane przez goosia207 (Wiadomość 11052450) Praca twojego męża jest specyficzna i nie macie wyjścia musicie sobie ufać :ehem: No właśnie Wiem o tym ze zazdrośc mogłaby zabić naszą milość w bardzo szybkim tempie.:o Mango08 - 2009-02-19 12:24 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11052465) Dokładnie mogłoby być niezłe poruszenie ;):D Tyle dziewczyn, ja najstarsza czyli opiekunka z przodu :D :rotfl: Dori, nie uwieżysz ale jak zaczęłaś wspominać o spotkaniu, dokładniej o pomocy Madlen z pociągiem, to właśnie tak sobie wyobraziłam tą sytuację... Ty na przodzie, wylaszczona, na obcasach z kluczykami w ręce, dreptająca energicznie... Nie wiem dlaczego, ale tak jakoś pomyślałam:D ButterBear - 2009-02-19 12:26 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11052778) Dokładnie. Aczkolwiek muszę przyznać że po tej akcji z tą laską na gg....mam czasem dziwne filmy w glowie jak go nie ma....fiksuję. Nie trzymam tego w sobie tylko mówię mu o tym za każdym razem...to w koncu jego wina, to on do tego doprowadzi - niech wie. I zawsze jak wychodzi beze mnie powtarzam mu żeby pamiętał że ma żonę, ktorą niektore jego zachowania moga zaboleć. To straszne jest -przez taką *******ę..glupi flirt, glupie kłamstwo nie jest już tak doskonale jak kiedyś...mam nadzieję ze z czasem mi przejdzie. No właśnie Wiem o tym ze zazdrośc mogłaby zabić naszą milość w bardzo szybkim tempie.:o Haniu, doskonale wiem o czym mówisz, mi też czasami dalej ciężko zaufać mojemu TŻ po tej akcji. A jak to się w ogóle u Was skończyło? Wiadomo czemu on to zrobił?Pofochałaś na niego dłużej? Łasił się? dorinka30 - 2009-02-19 12:31 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11052778) Dokładnie. Aczkolwiek muszę przyznać że po tej akcji z tą laską na gg....mam czasem dziwne filmy w glowie jak go nie ma....fiksuję. Nie trzymam tego w sobie tylko mówię mu o tym za każdym razem...to w koncu jego wina, to on do tego doprowadzi - niech wie. I zawsze jak wychodzi beze mnie powtarzam mu żeby pamiętał że ma żonę, ktorą niektore jego zachowania moga zaboleć. To straszne jest -przez taką *******ę..glupi flirt, glupie kłamstwo nie jest już tak doskonale jak kiedyś...mam nadzieję ze z czasem mi przejdzie. No właśnie Wiem o tym ze zazdrośc mogłaby zabić naszą milość w bardzo szybkim tempie.:o To racja wiem, co masz na myśli miewam też różne mysli w głowie....Zwłaszcza wkur**a mnie nk i najchętniej zlikwidowałabym mu konto.....nawet sam zaproponował to ...ale i ja musiałabym solidarnie wykasowac przecież, a jaki ma to sens :o Żadnego .... Ostatnio do mnie napisał jakiś nieznajomy na nk, że chce być moim znajomym, jest konto ze zdjęciem, normalnie wszystko ....Napisałam mu, że pomylił portale, bo tu się zaprasza tylko znajomych, ale ludzie mają naprawdę nawalone w główkach :o Dlatego sama postanowiłam wyluzować, bo póki mi mówi o wszystkim to chyba mogę spać spokojnie.... Ale Hania czujnym trzeba być, sama widzisz taka głupota, niby niewinny flirt ale dopiero sama odkryłaś .... Mango wrednoto Ty :) widzisz to co ja :) zuzaneczka - 2009-02-19 12:35 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Mango08 (Wiadomość 11052892) :rotfl: Dori, nie uwieżysz ale jak zaczęłaś wspominać o spotkaniu, dokładniej o pomocy Madlen z pociągiem, to właśnie tak sobie wyobraziłam tą sytuację... Ty na przodzie, wylaszczona, na obcasach z kluczykami w ręce, dreptająca energicznie... Nie wiem dlaczego, ale tak jakoś pomyślałam:D hihi , a na końcu turlająca się ja i Diana, kaska87 - 2009-02-19 12:38 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) ja mam do olsztyna(?) jedyne 660km:( do krakowa 200 dorinka30 - 2009-02-19 12:41 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11053073) hihi , a na końcu turlająca się ja i Diana, Dorinko a ile Ty masz lat? bo ja tu do najmłodszych tez nie należę :rolleyes: Pewnie jesteś młodsza, ja już się tu przestaję przyznawac do wieku, ale 30+:rolleyes: Cytat: Napisane przez kaska87 (Wiadomość 11053114) ja mam do olsztyna(?) jedyne 660km:( do krakowa 200 A Diana ma ten hotel o okolicach Olszyna właśnie ? Gdzie ona w ogóle jest, jest nam taka potrzebna i gdzie się podziewa ?;) L_V - 2009-02-19 12:42 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11053158) A Diana ma ten hotel o okolicach Olszyna właśnie ? Gdzie ona w ogóle jest, jest nam taka potrzebna i gdzie się podziewa ?;) Może zobaczyła, że planujemy nalot na jej hotel i się ukrywa? ;) kaska87 - 2009-02-19 12:43 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11053158) A Diana ma ten hotel o okolicach Olszyna właśnie ? Gdzie ona w ogóle jest, jest nam taka potrzebna i gdzie się podziewa ?;) nie wiem tak przypuszczam:hahaha: hania811 - 2009-02-19 12:50 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11052931) Haniu, doskonale wiem o czym mówisz, mi też czasami dalej ciężko zaufać mojemu TŻ po tej akcji. A jak to się w ogóle u Was skończyło? Wiadomo czemu on to zrobił?Pofochałaś na niego dłużej? Łasił się? Ja nie umiem się na niego dlugo fochać. Jak mu powiedziałam ze wiem o niej, co na ten temat myslę i jak sie czuję poryczał się. Nigdy nie widzialam go w taki podłym skruszonym...i slodkim stanie zarazem :o Wywalił jej nr z gg..i sprawdzałam:o...jak pisze do niego to nie odpowiada. Aczkolwiek nie powiem, czasem myśle sobie że przeciez mogł rozmowę z archiwum wykasowac..glupi nie jest. Albo gdyby chciał zerwac z nią zupełnie kontakt mogł ją zbanowac a nie wykasowywac nr...to w sumie nic nie zmienia. Ale też cholera wiem ze mnie kocha...więc nie będę wymyślac niestworzonych historii. Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11053006) To racja wiem, co masz na myśli miewam też różne mysli w głowie....Zwłaszcza wkur**a mnie nk i najchętniej zlikwidowałabym mu konto.....nawet sam zaproponował to ...ale i ja musiałabym solidarnie wykasowac przecież, a jaki ma to sens :o Żadnego .... Ostatnio do mnie napisał jakiś nieznajomy na nk, że chce być moim znajomym, jest konto ze zdjęciem, normalnie wszystko ....Napisałam mu, że pomylił portale, bo tu się zaprasza tylko znajomych, ale ludzie mają naprawdę nawalone w główkach :o Dlatego sama postanowiłam wyluzować, bo póki mi mówi o wszystkim to chyba mogę spać spokojnie.... Ale Hania czujnym trzeba być, sama widzisz taka głupota, niby niewinny flirt ale dopiero sama odkryłaś .... No właśnie...nie można sie przecież w klatce ze zlota zamknąc:). NK sie nie przejmuj....on nie ma wpływu na to co baby do niego wypisują. Trzeba sie z tego smiać, a nie zazdrościć:) No tak odryłam..ale czasem zastanawiam sie czy nie lepiej byloby nie wiedzieć. Może pogadali by i na tym by sie skonczyło. Ja nie wiedziala bym o tym i nie miałabym teraz takich myśli w głowie. A gdyby mnie rzeczywiscie zdradzał prędzej czy poźniej wyszłoby szydlo z worka:o. Mango08 - 2009-02-19 12:54 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11053006) Mango wrednoto Ty :) widzisz to co ja :) Zaraz wredoto, wredoto :D Obraz był cudowny i chyba bardzo trafny, co??:D Strona 101 z 134 • Wyszukano 8824 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134 |
' czekoladowa szafa' h&m. bershka. pull&bear. pimke. i inne. ! !
Nowy, uporządkowany wątek!:) Znajdziesz tu wszystko^^
Feria loreal kolor mango, posyłajcie zdjęcia!
Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-)
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II
Faceci lubia długie paznokcie czy nie??
PUPA I UDA - porady i pytania, wątek zbiorczy.
Angelina Jolie, wątek zbiorczy
Nuki - moje zdobienia
|
Free website template provided by freeweblooks.com |