ďťż
 
Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)



dorinka30 - 2009-02-23 11:45
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 11116640) Ale jeśli go coś męczy i trapi, to czy nie powinien się tym podzielić z miśkiem? Ona jest mu teraz, a przynajmniej powinna być, najbliższa sercu osobą, powiernikiem problemów. Tak zgadzam się, ale myślę że to nie zawsze jest takie oczywiste....on może nie dzielić się z tym, bo to jego jakieś kompleksy, problemy które wychodzą po alkoholu i wtedy ciężko o racjonalne myślenie.....Ja uważam, że są czasem w człowieku takie podłoża, którymi nie chce dzielić się nawet z najblizszymi,a może ZWŁASZCZA Z NABLIŻSZYMI żeby nie wykazać swojej słabości, beznadziejności....Czy nie jest tak czasem, że jak nie poruszymy problemu to sami się oszukujemy, że problem nie istnieje....:(

Ja nie chcę usprawiedliwiać ale przecież na pewno jest jakieś wytłumaczenie tego, że na pozór normalny, dorosły facet zachowuje się w ten sposób...:rolleyes:

Ja widzę tutaj pole do popisu dla psychologa, psychiatry itp. jakkolwiek by to nie brzmiało :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11116668) Miśku, wiedz tylko że masz od nas stuprocentowe wsparcie, co by się nie działo :cmok: I bardzo dobrze zrobiłaś, możliwe że taki kubeł lodowatej wody pomoże mu sobie uświadomić, że to co robi ze swoim i z Waszym życiem, jest cholernie niedobre. Tak Miśku jeasteśmy z Tobą cokolwiek by się nie działo :cmok:




Madlen__18 - 2009-02-23 11:50
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11117083) Tak zgadzam się, ale myślę że to nie zawsze jest takie oczywiste....on może nie dzielić się z tym, bo to jego jakieś kompleksy, problemy które wychodzą po alkoholu i wtedy ciężko o racjonalne myślenie.....Ja uważam, że są czasem w człowieku takie podłoża, którymi nie chce dzielić się nawet z najblizszymi,a może ZWŁASZCZA Z NABLIŻSZYMI żeby nie wykazać swojej słabości, beznadziejności....Czy nie jest tak czasem, że jak nie poruszymy problemu to sami się oszukujemy, że problem nie istnieje....:(

Ja nie chcę usprawiedliwiać ale przecież na pewno jest jakieś wytłumaczenie tego, że na pozór normalny, dorosły facet zachowuje się w ten sposób...:rolleyes:

Ja widzę tutaj pole do popisu dla psychologa, psychiatry itp. jakkolwiek by to nie brzmiało :rolleyes:


Tak Miśku jeasteśmy z Tobą cokolwiek by się nie działo :cmok:
Brawo dori. Podpisuję się 4ema kończynami.



dorinka30 - 2009-02-23 12:03
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 11117178) Brawo dori. Podpisuję się 4ema kończynami. Dzięki Madlen, psychika ludzka jest bardziej skomplikowana niż możemy sobie wyobrazić.....:rolleyes:, ja jestem za pomocą w takich sytuacjach na tyle na ile można pomóc, wiem też że metoda "kubeł zimnej wody " czasem jest najskuteczniejsza, pewnie wszystko zależy od indywidualnego przypadku :rolleyes:



goosia207 - 2009-02-23 12:08
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11117410) Dzięki Madlen, psychika ludzka jest bardziej skomplikowana niż możemy sobie wyobrazić.....:rolleyes:, ja jestem za pomocą w takich sytuacjach na tyle na ile można pomóc, wiem też że metoda "kubeł zimnej wody " czasem jest najskuteczniejsza, pewnie wszystko zależy od indywidualnego przypadku :rolleyes: Całkowicie się z tym zgadzam :ehem:




ButterBear - 2009-02-23 12:10
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11117410) Dzięki Madlen, psychika ludzka jest bardziej skomplikowana niż możemy sobie wyobrazić.....:rolleyes:, ja jestem za pomocą w takich sytuacjach na tyle na ile można pomóc, wiem też że metoda "kubeł zimnej wody " czasem jest najskuteczniejsza, pewnie wszystko zależy od indywidualnego przypadku :rolleyes: Niby od indywidualnego, ale w leczeniu alkoholizmy np, czy jakiegokolwiek innego uzależnienia, jest to potwierdzone, że najlepiej jest, jak dany delikwent sięgnie dna, wtedy dopiero zda sobie sprawę, że coś jest nietak: rodzina się odwraca, traci pracę, rozbija samochód, itp, itd...
Mówie tak ogólnie, nie o przypdaku Miśka..

a tak poza tym, to mi się wydaję, że możnaby już zmienić temat, Misiek się nie odzywa, więc może nie chce już o tym rozmawiać :o



dorinka30 - 2009-02-23 12:25
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Według życzenia , zmieniając temat, kupiłam w piątek nowy fluid Astora Anti Age ten, którego twarzą jest Wolszczak, fluid jest boski !!! Jestem bardzo zadowolona :ehem:



zara_84 - 2009-02-23 12:26
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11117536) Niby od indywidualnego, ale w leczeniu alkoholizmy np, czy jakiegokolwiek innego uzależnienia, jest to potwierdzone, że najlepiej jest, jak dany delikwent sięgnie dna, wtedy dopiero zda sobie sprawę, że coś jest nietak: rodzina się odwraca, traci pracę, rozbija samochód, itp, itd...
Mówie tak ogólnie, nie o przypdaku Miśka..
Tak ogólnie, to się zgadzam, pewnie są jakieś wyjątki, ale sięgnięcie dna na ogół pozwala sobie uświadomić, że potrzebuje się pomocy bo naprawdę jest źle.

Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11117536) a tak poza tym, to mi się wydaję, że możnaby już zmienić temat, Misiek się nie odzywa, więc może nie chce już o tym rozmawiać :o Też mam takie wrażenie.

Znacie może coś dobrego na katar? Tabletki jakieś? Wybieram się właśnie do apteki bo smarkam i pokasłuję, ogólnie czuję się taka chorawa i nie lubię tego bardzo. Dobrze że teraz się zebrało, do 1go dnia pracy jeszcze 6 dni to się pewnie wykuruję.

L_V, byłam w domu i znalazłam ta maść którą mi przepisała pani dermatolog na problemy z uczuleniem, Advantan się nazywa (zamiast hydrocortizolu)



dorinka30 - 2009-02-23 12:29
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Zara na mnie działa Acatar ;), także polecam ;)



zara_84 - 2009-02-23 12:33
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11117855) Zara na mnie działa Acatar ;), także polecam ;) Dzięki :) :cmok: To idę nabyć, nie znosze kataru i nocy spokojnie człowiek nie prześpi i jeszcze do tego nos od częstego smarkania czerwony :o



dorinka30 - 2009-02-23 12:39
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cały weekend testowaliśmy grilla, szaszłyki mi już wyłażą uszami :D Pyszne były ale przesadziłam z ilością składników :ehem:

Teraz kombinuje jak zrobić na tym grillu a'la kebaba w gotowej tortilli :rolleyes:, ktoś wie może ?



ButterBear - 2009-02-23 12:55
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Zara, ja używam zawsze takie żeliku o nazwie xylogel. Świetne na katar.

Dori, co do tortilli, to nie wiem... ale nie pisz o szaszłyczkach, bo mi smaka robisz...z czego robiłaś?
Ja byłam na urodzinach u siostrzenicy wczoraj - obiecałam siostrzę pomoc, więc upiekłam paszteciki z pieczarkami i kapustą i chlebek drożdzowy z pomidorami suszonymi i oliwkami - pychota :D:D:D



dorinka30 - 2009-02-23 13:25
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11118378) Zara, ja używam zawsze takie żeliku o nazwie xylogel. Świetne na katar.

Dori, co do tortilli, to nie wiem... ale nie pisz o szaszłyczkach, bo mi smaka robisz...z czego robiłaś?
Ja byłam na urodzinach u siostrzenicy wczoraj - obiecałam siostrzę pomoc, więc upiekłam paszteciki z pieczarkami i kapustą i chlebek drożdzowy z pomidorami suszonymi i oliwkami - pychota :D:D:D

O rety chlebek z pomidorami suszonymi i oliwkami- poproszę Cię kiedyś o przepis, jak się przeprowadzę :slina:

Moje szaszłyki nie były jakieś bardzo wytworne, z piersi z kurczaka, wędzony boczuś, papryka, cebula, pieczarki - i dip czosnkowy ;)

Edit
Kombinuję jakby tak wrzucić torille wypełnioną kurczakiem i warzywami na grillla i przypiec........mogłoby być dobre :)



ButterBear - 2009-02-23 13:31
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11118988) O rety chlebek z pomidorami suszonymi i oliwkami- poproszę Cię kiedyś o przepis, jak się przeprowadzę :slina:

Moje szaszłyki nie były jakieś bardzo wytworne, z piersi z kurczaka, wędzony boczuś, papryka, cebula, pieczarki - i dip czosnkowy ;)

Edit
Kombinuję jakby tak wrzucić torille wypełnioną kurczakiem i warzywami na grillla i przypiec........mogłoby być dobre :)
No ale w czym problem? Trzeba ją tylko zwinąć porządnie, żeby się nie rozleciała....



Madlen__18 - 2009-02-23 13:32
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Pewnie byłoby pycha. Też mam grill elektryczny, ale z tych tańszych bo troszkę dymi. Jednak jak niemam pomysłu na obiad to wystarczy rozbić filety, posiekać pieczarki, ser, inne dodatki, przyprawić i tylko wrzucać i od razu jeść:)

Mam @ i od wczoraj tak mnie ciągnie na coś słodkiego że szok. Szkoda że wczoraj niedziela i jeszcze umierałam z bólu brzucha..bo by się odwiedziło jakiś hipermarket..



dorinka30 - 2009-02-23 13:36
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 11119117) Pewnie byłoby pycha. Też mam grill elektryczny, ale z tych tańszych bo troszkę dymi. Jednak jak niemam pomysłu na obiad to wystarczy rozbić filety, posiekać pieczarki, ser, inne dodatki, przyprawić i tylko wrzucać i od razu jeść:)

Mam @ i od wczoraj tak mnie ciągnie na coś słodkiego że szok. Szkoda że wczoraj niedziela i jeszcze umierałam z bólu brzucha..bo by się odwiedziło jakiś hipermarket..
No właśnie spróbuję tak zrobić ;)

Poza tym Madlen takie obiadki na grillu są bardzo dietetyczne (to Ciebie nie dotyczy akurat), jak są warzywka to ja nawet nie potrzebuję jeść tego z pieczywem ;) Objadłam się w weekend bardzo ale jednak czułam się lekko ;)

Mnie nigdy nie ciągnie na nic słodkiego :o, może ja jestem jakaś chora :o

Za to ostatnio zachciało mi się chipsów, nie wiem czy jadłyście takie Pringels - pyszne :o, miałam takiego smaka na nie że szok :D



Madlen__18 - 2009-02-23 13:42
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Wiem co to pringels...*ślina* też by się zjadło. Są inne niż reszta chipsów.
W sezonie wiosennym zacznę szaleć z grillem, jeszcze mnie nie napadło:)



ButterBear - 2009-02-23 13:45
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cholerka...okazało się, że wszyscy z firmy jutro gdzieś jadą i będę sama...nie mogę iść na zwolnienie...nie mogę nawet iść do lekarza :( Bo przyjmują tylko rano, po południu nie, bo lekarze się pochorowali :kwasny: a czuje się, jak wypluty cukierek :(



zara_84 - 2009-02-23 13:52
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11118058)
Teraz kombinuje jak zrobić na tym grillu a'la kebaba w gotowej tortilli :rolleyes:, ktoś wie może ?
Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11118988)
Kombinuję jakby tak wrzucić torille wypełnioną kurczakiem i warzywami na grillla i przypiec........mogłoby być dobre :)
No dokładnie tak... jak patrzę czasem jak robią kebaby w naleśniku (czyli tej tortilli) to zawijają mocno i wkładają na jakąs minutę na tego grilla. Uwielbiam takie :) to mocne zwinięcie to chyba kwestia wprawy :rolleyes:

No, znam pringelsy, a jakże :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11118378) Zara, ja używam zawsze takie żeliku o nazwie xylogel. Świetne na katar.

Ja byłam na urodzinach u siostrzenicy wczoraj - obiecałam siostrzę pomoc, więc upiekłam paszteciki z pieczarkami i kapustą i chlebek drożdzowy z pomidorami suszonymi i oliwkami - pychota :D:D:D
Zapisałam sobie nazwę :ehem: W aptece już byłam więc następnym razem. Nie kupiłam akataru bo pani powiedziała ze wystarczy sam tabcin noc i żeby nie mieszać. Tylko teraz nie mogę się niczym kurować i musze czekac do momentu przed snem :o

Daj przepis na chlebek, brzmi bosko!

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11119368) Cholerka...okazało się, że wszyscy z firmy jutro gdzieś jadą i będę sama...nie mogę iść na zwolnienie...nie mogę nawet iść do lekarza :( Bo przyjmują tylko rano, po południu nie, bo lekarze się pochorowali :kwasny: a czuje się, jak wypluty cukierek :( O rany :mad: masakra! :eek:



DianaM - 2009-02-23 14:01
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cześć dziewczyny, ja tylko tak się przywitać i pędzę Was nadrabiać.

pogoda paskudna, dzień paskudny...
Mój Tż spadł dziś rano z dachu z 5m. Na całe szczęście tylko zwichnął nogę,ale jak pomyślę co się mogło stać...
Zdążyłam dojechać do pracy i dostałam telefon. Wiecie w jakim szoku byłam, i nie wiem, wracać nie wrcać do domu? W końcu to ponad 70 km, droga paskudna...

Ale już jest w domu, z szyną na nodze. Zobaczymy jak długo :confused: Jutro wieczorem wracam do domu to się nim troskliwie zajmę, ale dopiero po tym jak mu w pieprz dam za to, że właził na ten dach :mad:



ButterBear - 2009-02-23 14:04
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11119525) No dokładnie tak... jak patrzę czasem jak robią kebaby w naleśniku (czyli tej tortilli) to zawijają mocno i wkładają na jakąs minutę na tego grilla. Uwielbiam takie :) to mocne zwinięcie to chyba kwestia wprawy :rolleyes:

No, znam pringelsy, a jakże :rolleyes:

Zapisałam sobie nazwę :ehem: W aptece już byłam więc następnym razem. Nie kupiłam akataru bo pani powiedziała ze wystarczy sam tabcin noc i żeby nie mieszać. Tylko teraz nie mogę się niczym kurować i musze czekac do momentu przed snem :o

Daj przepis na chlebek, brzmi bosko!

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

O rany :mad: masakra! :eek:

No właśnie, masakra :(

Co do chlebka, to jest banalnie prosty...tylko to jest taki jakby placek (pizza) przykryty drugim plackiem, a nie coś w kształcie chleba.
Ciasto drożdzowe:
350 g mąki
1,5 paczki drożdży suchych
250 ml wody
łyżeczka soli, łyżeczka cukry, 3 łyżki oliwy

Drożdże rozrobić z cukrem i wodą, odstawić, jak urosną zarobić ciasto z wszystkich składników i odstawić na trochę, żeby wyrosło...Jak wyrośnie pougniatać jeszcze trochę, podzielić na pół. Jedną połowę rozwałkować na okrągły placek, wsadzić do formy, najlepiej tortownicy, takiej średniej wielkości, na placek wylać trochę oliwy z oliwek i rozmazać po wierchu, posypać pomidorami suchymi, na to pokrojone w paski oliwki, można dać na to ser zółty, albo mozarellę. Rozwałkować drugą połowę ciasta, nałożyć na ten placek z oliwkami itp i posklejać dookoła. Na wierzchu trochę posmarować oliwą i szuru buru bęc do pieca ;) na ok 170 stopni na jakieś 20 minut do pół godziny...Jakby za bardzo schło w piekarniku, posmarować oliwą jeszcze raz w trakcie pieczenia ;) THE END



dorinka30 - 2009-02-23 14:06
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 11119316) Wiem co to pringels...*ślina* też by się zjadło. Są inne niż reszta chipsów.
W sezonie wiosennym zacznę szaleć z grillem, jeszcze mnie nie napadło:)
Dokładnie grill wiosną smakuje najlepiej ;), ale że mam nowy to mnie napadło :D
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11119368) Cholerka...okazało się, że wszyscy z firmy jutro gdzieś jadą i będę sama...nie mogę iść na zwolnienie...nie mogę nawet iść do lekarza :( Bo przyjmują tylko rano, po południu nie, bo lekarze się pochorowali :kwasny: a czuje się, jak wypluty cukierek :(
A wieczorem nigdzie się nie wciśniesz ?:rolleyes:

Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11119525) No dokładnie tak... jak patrzę czasem jak robią kebaby w naleśniku (czyli tej tortilli) to zawijają mocno i wkładają na jakąs minutę na tego grilla. Uwielbiam takie :) to mocne zwinięcie to chyba kwestia wprawy :rolleyes:

No, znam pringelsy, a jakże :rolleyes:

Zapisałam sobie nazwę :ehem: W aptece już byłam więc następnym razem. Nie kupiłam akataru bo pani powiedziała ze wystarczy sam tabcin noc i żeby nie mieszać. Tylko teraz nie mogę się niczym kurować i musze czekac do momentu przed snem :o

Daj przepis na chlebek, brzmi bosko!

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------
hehe czyli pani potwierdziła, że Tabcin noc to killer i nie potrzeba innych specyfików :o Ja też w ten sposób pozbyłam się kataru ;) Najlepiej wziąć przed snem bo na pewno się nieźle wypocisz po nim, poza tym jakoś tak usypia więc pewnie dlatego na noc jest super ;)

Taaak będą testy z tortillą dzisiaj :D



ButterBear - 2009-02-23 14:13
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11119855) Dokładnie grill wiosną smakuje najlepiej ;), ale że mam nowy to mnie napadło :D

A wieczorem nigdzie się nie wciśniesz ?:rolleyes:

hehe czyli pani potwierdziła, że Tabcin noc to killer i nie potrzeba innych specyfików :o Ja też w ten sposób pozbyłam się kataru ;) Najlepiej wziąć przed snem bo na pewno się nieźle wypocisz po nim, poza tym jakoś tak usypia więc pewnie dlatego na noc jest super ;)

Taaak będą testy z tortillą dzisiaj :D
Tak, jak pisałam, po południu, po pracy nie przyjmują, bo lekarze się pochorowali...i na razie nikt nie przyjmuje po południu :kwasny:



dorinka30 - 2009-02-23 14:16
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 11119728) Cześć dziewczyny, ja tylko tak się przywitać i pędzę Was nadrabiać.

pogoda paskudna, dzień paskudny...
Mój Tż spadł dziś rano z dachu z 5m. Na całe szczęście tylko zwichnął nogę,ale jak pomyślę co się mogło stać...
Zdążyłam dojechać do pracy i dostałam telefon. Wiecie w jakim szoku byłam, i nie wiem, wracać nie wrcać do domu? W końcu to ponad 70 km, droga paskudna...

Ale już jest w domu, z szyną na nodze. Zobaczymy jak długo :confused: Jutro wieczorem wracam do domu to się nim troskliwie zajmę, ale dopiero po tym jak mu w pieprz dam za to, że właził na ten dach :mad:
No to nieźle się załatwił, niech zgadnę wlazł tam, żeby odgarnąć śnieg bo antena nie działała ?:rolleyes:

Dobrze, że to tylko zwichnięcie, szczęście w nieszczęściu w sumie ale unieruchomiony na jakś czas będzie i tak :(



DianaM - 2009-02-23 14:52
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11120054) No to nieźle się załatwił, niech zgadnę wlazł tam, żeby odgarnąć śnieg bo antena nie działała ?:rolleyes:

Dobrze, że to tylko zwichnięcie, szczęście w nieszczęściu w sumie ale unieruchomiony na jakś czas będzie i tak :(
A niech... Nie jestem w stanie Was nadrobić, 16 stron, a tu ciągle ktoś dzwoni...

O matko, gdyby wlazł na dach naszego domu to by go zbierali w kawałkach (chałupa strasznie wysoka, 4 piętra). W pracy kontroluje i nadzoruje budowe jakiś tam suszarni i wlazł na górę zobaczyć jak postęp budowy dachu...
Całe szczęście, że był na tyle "przytomny", że po drodze łapał się czego dało co jakoś zamortyzowało wypadek. Ale dziś szyna, w piątek prawdopodobnie gips (tak powiedzieli w szpitalu?).
Ale najlepsze:
1) na za***.... ból dali mu... uwaga... apap!
2) skierowanie dostał na prześwietlenie ze względu na uraz lewej nogi (jakby szczegół, że zwichnął prawą).

Może szczęście, że mnie tam nie ma, bo bym wyszła z siebie i stanęła obok z nerwów słuchając tych pseudolekarzy



dorinka30 - 2009-02-23 15:14
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 11120814) A niech... Nie jestem w stanie Was nadrobić, 16 stron, a tu ciągle ktoś dzwoni...

O matko, gdyby wlazł na dach naszego domu to by go zbierali w kawałkach (chałupa strasznie wysoka, 4 piętra). W pracy kontroluje i nadzoruje budowe jakiś tam suszarni i wlazł na górę zobaczyć jak postęp budowy dachu...
Całe szczęście, że był na tyle "przytomny", że po drodze łapał się czego dało co jakoś zamortyzowało wypadek. Ale dziś szyna, w piątek prawdopodobnie gips (tak powiedzieli w szpitalu?).
Ale najlepsze:
1) na za***.... ból dali mu... uwaga... apap!
2) skierowanie dostał na prześwietlenie ze względu na uraz lewej nogi (jakby szczegół, że zwichnął prawą).

Może szczęście, że mnie tam nie ma, bo bym wyszła z siebie i stanęła obok z nerwów słuchając tych pseudolekarzy

No to nieźle :(

Wreszcie do domu !!!!!!!!

pa :)



DianaM - 2009-02-23 15:30
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11121218) No to nieźle :(

Wreszcie do domu !!!!!!!!

pa :)
Pa (ale Ci dobrze :ehem:)



zara_84 - 2009-02-23 16:05
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11119792) No właśnie, masakra :(

Co do chlebka, to jest banalnie prosty...tylko to jest taki jakby placek (pizza) przykryty drugim plackiem, a nie coś w kształcie chleba.
Ciasto drożdzowe:
350 g mąki
1,5 paczki drożdży suchych
250 ml wody
łyżeczka soli, łyżeczka cukry, 3 łyżki oliwy

Drożdże rozrobić z cukrem i wodą, odstawić, jak urosną zarobić ciasto z wszystkich składników i odstawić na trochę, żeby wyrosło...Jak wyrośnie pougniatać jeszcze trochę, podzielić na pół. Jedną połowę rozwałkować na okrągły placek, wsadzić do formy, najlepiej tortownicy, takiej średniej wielkości, na placek wylać trochę oliwy z oliwek i rozmazać po wierchu, posypać pomidorami suchymi, na to pokrojone w paski oliwki, można dać na to ser zółty, albo mozarellę. Rozwałkować drugą połowę ciasta, nałożyć na ten placek z oliwkami itp i posklejać dookoła. Na wierzchu trochę posmarować oliwą i szuru buru bęc do pieca ;) na ok 170 stopni na jakieś 20 minut do pół godziny...Jakby za bardzo schło w piekarniku, posmarować oliwą jeszcze raz w trakcie pieczenia ;) THE END
Dzięki za przepis :cmok: Muszę się przyznać, że nie robiłam jeszcze nigdy w życiu ciasta drożdżowego :o chociaż kilka razy planowałam ;) Ale może wreszcie przy tym chlebku mi się uda, brzmi dosyć prosto i pysznie, a suszone pomidory to uwielbiam :slina:

Butter, bez sensu że się nie wepchniesz do tego lekarza po południu.. a jakoś wcześnie rano przed pracą dasz radę?

Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11119855)
hehe czyli pani potwierdziła, że Tabcin noc to killer i nie potrzeba innych specyfików :o Ja też w ten sposób pozbyłam się kataru ;) Najlepiej wziąć przed snem bo na pewno się nieźle wypocisz po nim, poza tym jakoś tak usypia więc pewnie dlatego na noc jest super ;)

Taaak będą testy z tortillą dzisiaj :D
Potwierdziła :ehem: :D
No tak, wezmę go na noc, tylko teraz tak siedzę bez aspiryny czy czegokolwiek a mam potrzebe leczenia się ;) Ale nic to, poczekam jeszcze pare h.

Daj znać jak się tortille udały, pa pa Dorinko ;)

Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 11120814) A niech... Nie jestem w stanie Was nadrobić, 16 stron, a tu ciągle ktoś dzwoni...

O matko, gdyby wlazł na dach naszego domu to by go zbierali w kawałkach (chałupa strasznie wysoka, 4 piętra). W pracy kontroluje i nadzoruje budowe jakiś tam suszarni i wlazł na górę zobaczyć jak postęp budowy dachu...
Całe szczęście, że był na tyle "przytomny", że po drodze łapał się czego dało co jakoś zamortyzowało wypadek. Ale dziś szyna, w piątek prawdopodobnie gips (tak powiedzieli w szpitalu?).
Ale najlepsze:
1) na za***.... ból dali mu... uwaga... apap!
2) skierowanie dostał na prześwietlenie ze względu na uraz lewej nogi (jakby szczegół, że zwichnął prawą)
.

Może szczęście, że mnie tam nie ma, bo bym wyszła z siebie i stanęła obok z nerwów słuchając tych pseudolekarzy
Ehhhh... :eek: No normalnie wziąć i kogoś zastrzelić! :mad: Szczęście że mąż taki "przytomny" i że nic poważniejszego się nie stało. Jutro wieczorem już się nim zajmiesz, nie opieprzaj go bo biedny ;)



Poemi - 2009-02-23 17:04
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  hej.



DianaM - 2009-02-23 17:42
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11122159) Dzięki za przepis :cmok: Muszę się przyznać, że nie robiłam jeszcze nigdy w życiu ciasta drożdżowego :o chociaż kilka razy planowałam ;) Ale może wreszcie przy tym chlebku mi się uda, brzmi dosyć prosto i pysznie, a suszone pomidory to uwielbiam :slina:

Butter, bez sensu że się nie wepchniesz do tego lekarza po południu.. a jakoś wcześnie rano przed pracą dasz radę?

Potwierdziła :ehem: :D
No tak, wezmę go na noc, tylko teraz tak siedzę bez aspiryny czy czegokolwiek a mam potrzebe leczenia się ;) Ale nic to, poczekam jeszcze pare h.

Daj znać jak się tortille udały, pa pa Dorinko ;)

Ehhhh... :eek: No normalnie wziąć i kogoś zastrzelić! :mad: Szczęście że mąż taki "przytomny" i że nic poważniejszego się nie stało. Jutro wieczorem już się nim zajmiesz, nie opieprzaj go bo biedny ;)
Oj nie Kochana, nie daruję, opierdziel się należy! ;)



ANITKA79 - 2009-02-23 18:30
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Dobry wieczor piekne:cmok:

Wrocilam cala i zdrowa i juz tesknie za Tztem. Wczoraj sie nie odzywalam bo caly dzien spedzilam w lozku. Z powodu @ bolal mnie brzuch i kiepsko sie czulam, Dopiero po 14 tej wzielam prysznic a potem polozylam sie przy Tzcie i wtulona w Niego zasnelam:o
Chyba ze 2 godz spalam. Jak wstalam to robil mi herbatki i glaskal po brzuchu i caly czas sie pytal czego jeszcze potrzebuje:cmok:
Wiecie ze ci jego durni koledzy mieli problem z tym zeby Tz zawiozl mnie na lotnisko? Maja dwa auta firmowe i ciezko im bylo we dwoch jednym jechac zeby tym drugim Tz mogl mnie odwiezc na lotnisko:confused: Bo to oznaczalo ze ten co z nim mieszka musial jechac po tego drugiego jakies 10 minut drogi dalej...Jakbym sie wczoraj tak kiepsko nie czula to bym zadzwonila i sama powiedziala co o nich mysle:cool: Ech.. w koncu jednak laskawie dali mu auto i tym o to sposobem bylam na lotnisku juz 7:20 a Tz musial z powrotem wracac do firmy szybko bo juz wydzwaniali :rolleyes:Najbardziej wkurzajace jest to ze jak oni swoje dziewczyny odwozili to wcale sie nie spieszyli i jeden z nich nawet siedzial z nia prawie godzine na lotnisku/ wiem bo wracalam z nimi jakis czas temu/
W sumie ciesze sie ze juz nie bedzie z nimi pracowal i wierze ze sobie szybko znajdzie prace jak wroci:cmok:

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Wlasnie przeczytalam:

Diano dobrze ze nie skonczylo sie powazniej z tym upadkiem :ehem:, cale szczescie:o

Butter duzo zdrowka

Miskowa nie wiem co napisac:confused: Trzymaj sie kochana.. Zastanawia mnie tylko jedno czy Twoj Tz kiedys nie mial takich akcji? Wydaje mi sie ze dosc dlugo sie znacie..
Moze on jeszcze oprzytomnieje i zda sobie sprawe z tego ze ma problem i w ten sposob postpeujac rani takze ciebie. Jakbys chciala pogadac na zywo, to daj znac..:cmok:



lemoorka - 2009-02-23 19:10
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Miśku podjęłaś dobrą decyzje :cmok: Trzymam za Ciebie kciuki:)



ANITKA79 - 2009-02-23 19:35
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Miskowa tak czy inaczej choc wiem ze cie to boli :oto wiedz ze podjelas sluszna decyzje i albo Twoj Tz dojrzeje i orzezwi go ten chlodny prysznic i zda sobie sprawe jak wazna jestes dla Niego i zmieni takie zachowania albo...
Pamietaj ze wspieram cie chocby duchowo :cmok:i wierze w to ze na pewno bedziesz jeszcze szczesliwa :ehem:



ButterBear - 2009-02-23 23:07
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11122159) Dzięki za przepis :cmok: Muszę się przyznać, że nie robiłam jeszcze nigdy w życiu ciasta drożdżowego :o chociaż kilka razy planowałam ;) Ale może wreszcie przy tym chlebku mi się uda, brzmi dosyć prosto i pysznie, a suszone pomidory to uwielbiam :slina:

Butter, bez sensu że się nie wepchniesz do tego lekarza po południu.. a jakoś wcześnie rano przed pracą dasz radę?

...
Zaro, przyznaję się bez bicia, że tym razem (pierwszy raz) zrobiłam ciasto drożdżowe w mojej cudownej maszynie do pieczenia chleba-sama wyrabia, tylko się wsypuje wszystko, ciasto w niej leży i sobie rośnie...potem je tylko pogniotłam przez pół minuty i gotowe :D
Wcześniej robiłam ciasto drożdż. w rękach i dlatego nie robiłam tego chlebka, pizzy czy calzone od 100 lat, bo nienawidzę tego ugniatania... łapska bolą, grudy mąki zostają, wszystko się klei, blaaaah.... Ale trzymam kciuki za Ciebie - każda szanująca się gospodyni :-p powinna choć raz zrobić ciasto drożdżowe ;) żartuję :o
Tak czy owak, polecam maszynę do pieczenia chleba - mam ją już chyba z 7 czy 8 miesięcy i cały czas odkrywam jej zalety :D robię chleby, brioszki(z rodzynkami, żurawiną, cynamonowe, waniliowe...), ugniatam w niej ciasto na inne wypieki (np. mój wypasiony chlebek-placek z oliwkami i pomidorami)... no super wynalazek - szkoda tylko, że to taka kolubryna...dużo miejsca zajmuje :kwasny: Ale się rozpisałam o maszynie... zdecydowanie powinnam pracować w marketingu :rolleyes::-p
Co do lekarza, to podejrzewam, że jak pójdę to się okaże, że mam zapalenie krtani, albo oskrzeli - zawsze się tak kończy i lekarka będzie chciała mnie wysłać na zwolnienie, a ja na niepójście do pracy mogę sobie pozwolić dopiero w czwartek. Więc i wtedy pójdę do lekarza...
A teraz idę się położyć i poczytać Adriana Mole'a...czytała któraś z Was?;)



sanetka - 2009-02-24 07:54
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  czesc.
:cmok:



stokrotka_to_ja - 2009-02-24 08:06
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  czesc :)

Dziewczyny,moge sie wam zwierzyć z takich bardziej intymnych spraw?



ButterBear - 2009-02-24 08:10
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cześć...ale tu dziś cisza :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja (Wiadomość 11132029) czesc :)

Dziewczyny,moge sie wam zwierzyć z takich bardziej intymnych spraw?
Jasne, dawaj :)



L_V - 2009-02-24 08:18
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cześć!

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja (Wiadomość 11132029) czesc :)

Dziewczyny,moge sie wam zwierzyć z takich bardziej intymnych spraw?
Zwierzaj się!



goosia207 - 2009-02-24 08:24
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Diano dla męża :atyaty: za to, że niepotrzebnie właził na dach
Anitko witaj znowu w Polsce :hi:
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11130979) - każda szanująca się gospodyni :-p powinna choć raz zrobić ciasto drożdżowe ;) żartuję :o
A teraz idę się położyć i poczytać Adriana Mole'a...czytała któraś z Was?;)
A pizza też się liczy?Bo robiłam parę razy, a to ciasto drożdżowe :D
Jest! jeste,m szanującą się gospodynią :jupi:

Nie czytałam :nie:

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja (Wiadomość 11132029) czesc :)

Dziewczyny,moge sie wam zwierzyć z takich bardziej intymnych spraw?
:ehem: zawsze



miskowa - 2009-02-24 08:39
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  nie wiem kompletnie co robić



dorinka30 - 2009-02-24 08:42
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 11132386) nie wiem kompletnie co robić

Cześć ;)

A co się dzieje MIśku :rolleyes:?

Stokrotko dawaj, pomożemy może jakoś :rolleyes:



ButterBear - 2009-02-24 08:44
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 11132193) Diano dla męża :atyaty: za to, że niepotrzebnie właził na dach
Anitko witaj znowu w Polsce :hi:

A pizza też się liczy?Bo robiłam parę razy, a to ciasto drożdżowe :D
Jest! jeste,m szanującą się gospodynią :jupi:

Nie czytałam :nie:

:ehem: zawsze
Liczy się... ciasto drożdżowe, to ciasto drożdżowe ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 11132386) nie wiem kompletnie co robić Co się dzieje Miśku?



ANITKA79 - 2009-02-24 08:49
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Czesc :cmok:

Stokrotko jasne, ze mozesz z Nami o wszystkim porozmawiac :cmok: Jesli tylko bedziemy mogly pomoc:o Zrszeta jak czlowiek z kims zyczliwym sercem pogada to od razu lzej i lepiej :)

Gosiu he he dziekuje :) alez mi sie nie chcialo wracac :o Normalnie taaaak szybko ten czas zlecial ze szok. Jeszcze myslami z Tztem jestem a tu pracowac trzeba :-p

Butter maszyny takiej nie mam co prawda ale ciasto drozdzowe robilam :D i pizze domowa tez :d
Wiec chyba gosposia ze mnie niezla he he :-p
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 109 z 134 • Wyszukano 9178 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134

    comp
    ' czekoladowa szafa' h&m. bershka. pull&bear. pimke. i inne. ! ! Nowy, uporządkowany wątek!:) Znajdziesz tu wszystko^^ Feria loreal kolor mango, posyłajcie zdjęcia! Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-) Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II Faceci lubia długie paznokcie czy nie?? PUPA I UDA - porady i pytania, wątek zbiorczy. Angelina Jolie, wątek zbiorczy Nuki - moje zdobienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com