ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
hania811 - 2009-02-09 15:37 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10896603) Yhm brzmi interesująco, zrób zdjęcia :ehem: hahah..postaram się. Mój "Typ" Wysoki, szczupły (zero brzuszka) , ciemna karnacja, króciutkie czarne włosy, wielkie brązowe oczy i figlarny styl bycia;) Przylatuje do Polskie zony sobie szukać;)..oczywiście to tak pół żartem pół serio ..aczkolwiek nasze samotne koleżanki już ostrzą ząbki:D goosia207 - 2009-02-09 16:01 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Mango08 (Wiadomość 10896812) Gosiu dlatego tak napisałam. :ehem: Dla mnie tusz jest świetny, bo daje taki spektakularny efekt, moje rzęsy ogólnie są długie, a w połączeniu z nim jest teatralnie;):cool: Ja do l'oreala wróciłam po dłuższej przerwie, podczas której używałam tuszy lancoma. Uważam, że prawie, żadnej różnicy w jakości nie ma, a cena różni się dwukrotnie. Może ten, którego Dorinka używa Ci podpasuje.... A w tym co ja mam, demakijaż Cię denerwował czy coś jeszcze?? Ja mam krótkie rzęsy i na dodatek dość rzadkie :mad: , więc wydawało mi się, że dalej są nijakie i strasznie cienkie .Muszę mieć tusz pogrubiający i wydłużający.Idealnego jeszcze nie znalazłam :nie: Może spróbuję ten Dorinki.Muszę sobie o nim poczytać. ButterBear - 2009-02-09 16:16 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10895381) Ona pewnie mysli ze taki duszony indyk jest bardzo zdrowy i Butter nie zaszkodzi. dziwna kobieta...moja teściowa zawsze pyta na co mamy ochotę. No tak tylko jak przestać chodzić!?..to w koncu rodzice TZ...i co sam bedzie do nich chodził. Myslę ze byloby mu przykro. Powinien zainterweniować...w koncu synem jest, chyba moze powiedziec: mamo cholerka mam dośc indyka!!. Wiesz, Haniu, niestety sytuacja pomiędzy nami, a moimi teściami jest bardzo dziwna..a głównie pomiędzy nami a moim teściem. Osobą, która chce utrzymywać ten kontakt jestem ja, a nie TŻ...on wolałby to olać, ale ja chcę, żeby on miał w miarę normalny kontakt z mamą i siostrą... Bo ojciec/teść został już spisany na straty... zarówno w oczach TŻ, jak i moich... Zachował się wobec nas okropnie i nie mamy zamiaru mu tego darować... Prawda jest taka, że zepsuł nam nasz plany na właściwie resztę wspólnego życia - a w dodatku nie widzi, że zrobił cokolwiek złego...!! Chyba Wam coś pisałam o tym :o... w związku z tym właśnie tak napisałam...bo wiem, że TŻ nie byłoby przykro, jakby nasze kontakty z jego rodzicami padły trupem... Ale żal mi teściowej... dlatego znoszę tego paskudnego indyka... :-p i tego paskudnego jeszcze bardziej niż indyk teścia :rolleyes: Ale TŻ obiecał mamie, że powie jej, że możemy też czasem zjeść coś innego... :-p Cytat: Napisane przez pollynema (Wiadomość 10895663) Witam Was :) Tak dość bezpośrednio zwracam się do Was z wielką prośbą. Otóż jak już pewnie pisałam nie raz - jestem totalnym amatorem w kwestii gotowania. Mimo to, wymyśliłam, że swojemu TŻ na walentynki zrobię jakieś dobre ciasteczka. Czy znacie jakiś przepis na miarę możliwości osoby początkującej? Będę baardzo wdzięczna za pomoc! Chciałam Ci zaproponować ciasto, zamiast ciasteczek, ale widzę, że już masz wybrane ciasteczka, to Ci nie mieszam ;) Powodzenia :D Cytat: Napisane przez goosia207 (Wiadomość 10895954) Dziwne, ze teściowa sama nie wpadnie na to, że potrawa podawana przy każdej wizycie się przejada :eek: Mówię Wam, ona myśli chyba, że ja nie mogę jeść nic innego. Jej finezja kulinarna jest równa zeru!! Jak się tak upiera na duszone mięso, to mogłaby czasem coś innego udusić, a nie tego nieszczęsnego indyka w kółko :-p Na początku mojej diety, jak przychodziłam na obiad, to wszystko było z serem, śmietaną itp itd...więc nic nie jadłam... na deser zawsze proponowała mi lody...też odmawiałam... i tylko była gadka 'dziecko, Ty nic nie jesz'. Więc się wkurzyłam kiedyś i powiedziałam, że jem, nawet dużo, ale ona robi rzeczy, których ja nie mogę... Tak się chyba przejęła, że sie skupiła na jednej potrawie :-p Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10896098) To ja wybieram opcję ButterB na te zawijaski z pesto i mozarellą :zarlok: i chyba w piątek to zrobię :rolleyes: I z suszonymi pomidorami ;) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10896156) a ja w sobotę zrobię..już nawet w składniki się zaopatrzyłam:D Z tym że w naszym przypadku nie bedzie to na romantyczną kolację we dwoje..raczej na romantyczna kolację we troje..ja, mąż i przystojny jak cholera Szwajcar portugalskiego pochodzenia:D Zgapiarki ;) :-p Hihihi... Mango08 - 2009-02-09 16:18 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez goosia207 (Wiadomość 10897315) Ja mam krótkie rzęsy i na dodatek dość rzadkie :mad: , więc wydawało mi się, że dalej są nijakie i strasznie cienkie .Muszę mieć tusz pogrubiający i wydłużający.Idealnego jeszcze nie znalazłam :nie: Może spróbuję ten Dorinki.Muszę sobie o nim poczytać. Ja przy wyborze wahałam się pomiędzy moim, a tym którego Dorinka pokazała:ehem: Nawet razem były wyeksponowane, jednak ostatecznie zdecydowałam się na ten czerwony:) Gosiu z l'oreala jeszcze bardzo fajny jest telescopic, jednak ma specyficzną szczoteczkę. Ja jestem w trakcie poszukiwanie idealnego podkładu i tez jakos nic nie znalazłam. A testowałam już wiele... Może coś poradzicie do cery mieszanej? Dużego krycia nie potrzebuję, tylko takie wyrównanie kolorytu. hania811 - 2009-02-09 16:22 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10897555) Wiesz, Haniu, niestety sytuacja pomiędzy nami, a moimi teściami jest bardzo dziwna..a głównie pomiędzy nami a moim teściem. Osobą, która chce utrzymywać ten kontakt jestem ja, a nie TŻ...on wolałby to olać, ale ja chcę, żeby on miał w miarę normalny kontakt z mamą i siostrą... Bo ojciec/teść został już spisany na straty... zarówno w oczach TŻ, jak i moich... Zachował się wobec nas okropnie i nie mamy zamiaru mu tego darować... Prawda jest taka, że zepsuł nam nasz plany na właściwie resztę wspólnego życia - a w dodatku nie widzi, że zrobił cokolwiek złego...!! Chyba Wam coś pisałam o tym :o... w związku z tym właśnie tak napisałam...bo wiem, że TŻ nie byłoby przykro, jakby nasze kontakty z jego rodzicami padły trupem... Ale żal mi teściowej... dlatego znoszę tego paskudnego indyka... :-p i tego paskudnego jeszcze bardziej niż indyk teścia :rolleyes: Ale TŻ obiecał mamie, że powie jej, że możemy też czasem zjeść coś innego... :-p. aha..no tak pisalaś o teściu kiedyś..nie pamiętam dokładnie o co chodziło..ale chyba o mieszkanie..tak? Ale jesteś kochana narzeczoną...masz rację lepiej zeby TZ utrzymywał kontakt z mamą i siostrą..przeciez one Bogu ducha winne...a kiedyś mogłby zacząć żałowąć ze zerwał z nimi kontakt.:ehem: Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10897555) Na początku mojej diety, jak przychodziłam na obiad, to wszystko było z serem, śmietaną itp itd...więc nic nie jadłam... na deser zawsze proponowała mi lody...też odmawiałam... i tylko była gadka 'dziecko, Ty nic nie jesz'. Więc się wkurzyłam kiedyś i powiedziałam, że jem, nawet dużo, ale ona robi rzeczy, których ja nie mogę... Tak się chyba przejęła, że sie skupiła na jednej potrawie :-p. No tak i kobiecina tak sie wczual w rolę ze teraz katuje Cie tym indykiem Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10897555) Zgapiarki ;) :-p Hihihi... ..ale możemy, prawda?:D pollynema - 2009-02-09 16:47 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10896475) Nema: najlepsze są upieczone tego samego dnia. Na drugi dzień też są pyszne w sumie, ale ja wolę świeżutkie. Nie wiem jak dalej, bo u nas nigdy dłużej nie wytrwaly. Podejrzewam, ze tracą chrupkość. Mam propozycję: jeśli boisz się, ze masz mało casu..to zrób cisto i daj przykryte do lodówki. Upieczesz sobie przed samym przyjściem Tż O, w sumie bardzo mądre rozwiązanie z ta lodówką :) Tak też spróbuję. Po drodze do domu kupiłam wszystkie składnik, więc powinno pójść sprawnie :) niuniuniau - 2009-02-09 17:04 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cześć dziewczyny :) Kurcze zainspirowałyście mnie tymi pieguskami bo ja straszny łasuch, w Walentynki ich nie zrobie bo będziemy się opychać na weselu ale może któregoś pięknego dnia jako wieelka niespodziewajka ;) Dziś byłam u fryzjera i po raz pierwszy od podstawówki wycięłam grzywę. Po traumie x lat temu kiedy miałam dziwny krótki lok wywinięty do góry nie odważyłam się tego zrobić aż do dzisiaj. Jeszcze się nie pryzwyczaiłam do nowego looku ale wygląda to całkiem nieźle. I do tego w końcu wróciłam do blondu, wlosy wyszły właśnie tak jak lubię są śiwtliste ale nie szare. Tylko teraz muszę wzmocnić lekko makijaż bo dziś wygląda jakoś nijako przy tym kolorze :) goosia207 - 2009-02-09 17:17 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10897555) Na początku mojej diety, jak przychodziłam na obiad, to wszystko było z serem, śmietaną itp itd...więc nic nie jadłam... na deser zawsze proponowała mi lody...też odmawiałam... i tylko była gadka 'dziecko, Ty nic nie jesz'. Więc się wkurzyłam kiedyś i powiedziałam, że jem, nawet dużo, ale ona robi rzeczy, których ja nie mogę... Tak się chyba przejęła, że sie skupiła na jednej potrawie :-p . Butter wszystko jasne :ehem: Twoja teściowa chce zrobić obiad, który ty też będziesz jadła. Pewnie mogłaby zrobić schabowe, ale zależy jej żebyś nie wyszła od niej głodna-tak myślę. Może ona nie ma zabardzo pojęcia o dietach, a wie, że indyk jest chudy, więc go robi.Pewnie ciężko jest gotować osobie na diecie (jak się nie wie co), a indyk się sprawdził-zjadłaś, więc gitara :D Cytat: Napisane przez Mango08 (Wiadomość 10897580) Ja przy wyborze wahałam się pomiędzy moim, a tym którego Dorinka pokazała:ehem: Nawet razem były wyeksponowane, jednak ostatecznie zdecydowałam się na ten czerwony:) Gosiu z l'oreala jeszcze bardzo fajny jest telescopic, jednak ma specyficzną szczoteczkę. Ja jestem w trakcie poszukiwanie idealnego podkładu i tez jakos nic nie znalazłam. A testowałam już wiele... Może coś poradzicie do cery mieszanej? Dużego krycia nie potrzebuję, tylko takie wyrównanie kolorytu. Telescopic tez zobaczę :ehem: A jeśli chodzi o podkład, to ja specjalistą nie jestem.Nie nakładam go codziennie :o Jak wyglądam dobrze, to sobie daruje.kwestia przyzwyczajenia. Teraz mam : http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12341 i osobiście odradzam.Nie jeste zły, ale za takie pieniądze spodziewałam się czegoś lepszego.Jak babka w Douglasie mnie nim malowała, to mi się podobał, ale jakiś taki zwykły jest :noniewiem: EDIT:Niuniu a z jakiego koloru wróciłaś do blondu? Ważne, że jesteś zadowolona.Zmiany są potrzebne :) dorinka30 - 2009-02-09 17:22 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez niuniuniau (Wiadomość 10898326) Cześć dziewczyny :) Kurcze zainspirowałyście mnie tymi pieguskami bo ja straszny łasuch, w Walentynki ich nie zrobie bo będziemy się opychać na weselu ale może któregoś pięknego dnia jako wieelka niespodziewajka ;) Dziś byłam u fryzjera i po raz pierwszy od podstawówki wycięłam grzywę. Po traumie x lat temu kiedy miałam dziwny krótki lok wywinięty do góry nie odważyłam się tego zrobić aż do dzisiaj. Jeszcze się nie pryzwyczaiłam do nowego looku ale wygląda to całkiem nieźle. I do tego w końcu wróciłam do blondu, wlosy wyszły właśnie tak jak lubię są śiwtliste ale nie szare. Tylko teraz muszę wzmocnić lekko makijaż bo dziś wygląda jakoś nijako przy tym kolorze :) Jaką farbą robiłaś, czy baleyage? Jakimasz swój kolor jasny czy ciemny ? Bo u mnir ponoć problemem są odrosty ale ja tego pojąć nie mogę, bo co to za różnica:rolleyes: Madlen__18 - 2009-02-09 17:41 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) niuniuniau : pokaz nam fotkę, ciekawa jestem:) et-ka - 2009-02-09 17:44 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Madlen, a Ty znowu się na blogu opuszczasz :P Madlen__18 - 2009-02-09 17:52 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Mam napisany fragment, chcę dopisać jeszcze, żeby nie było tak mało:) niuniuniau - 2009-02-09 18:26 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10898623) [/b] Jaką farbą robiłaś, czy baleyage? Jakimasz swój kolor jasny czy ciemny ? Bo u mnir ponoć problemem są odrosty ale ja tego pojąć nie mogę, bo co to za różnica:rolleyes: Więc tak swój naturalny mam blond ale taki dośc ciemny jak dla mnie te włosy są koloru mysiego. Jakiś czas temu przefarbowałam, chciałam karmelowy blond:rolleyes: wydzedł rudawy, ale dośc dobrze mi było w takiej tonacji więc nie kombinowałam. Zaczął się problem z odrostami więc coś zmieniamy, chciałam blond jasny blond więc moja fryjerka wymyśliła, że robi refleksy plus mieszanka farb tych co poprzednio tylko więcej jasnego doda i to był strzał w dziesiątkę. Włosy wyglądają naturalnie, słomkowo ;) jakby lekko przypalone słońcem. Sama fryjerka się zachwycała kolorem który jej wyszedł :) Cytat: Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10898995) niuniuniau : pokaz nam fotkę, ciekawa jestem:) Madlen niestety jestem zacofana technicznie i nie dorobiłam się aparatu. Robiłam zdjęcie komórką ale nie oddaje w ogóle koloru. Postaram się jutro lepiej to uchwycić i najwyżej skombinuje jakiś kabelek i wrzucę :) Poemi - 2009-02-09 18:27 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Hej. Przeżywam zauroczenie... et-ka - 2009-02-09 18:39 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Poemi, swoim TŻtem? Poemi - 2009-02-09 18:47 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez et-ka (Wiadomość 10900242) Poemi, swoim TŻtem? Nie. et-ka - 2009-02-09 19:20 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10900421) Nie. jakieś szczegóły? ;) asiuk - 2009-02-09 19:24 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cześć! Naprodukowałyście się wczoraj i dziś okrutnie ;) Jak ja mam Was nadrobić? Czasu brak! Muszę dziś trochę popracować, ale mi się nie chce za bardzo. W sobotę bal przebierańców, w piątek jedziemy z TŻ do wypożyczalni strojów :D Poemi, u mnie to jest na porządku dziennym ;) Opowiadaj! :) Poemi - 2009-02-09 19:27 Cytat: Napisane przez et-ka (Wiadomość 10901207) jakieś szczegóły? ;) 8 lat starszy ode mnie, gra w zespole na perkusji, jeździ na motocyklu, słucha dobrej muzyki, ogląda dobre filmy, ma nóż i wie jak się nim rzuca by leciał ostrzem do przodu i pracuje w sklepie z bronią (bosko, bosko!). Fascynuje mnie. Muszę się przekonać, że jest gorszy od TŻ-a. Cytat: Napisane przez asiuk (Wiadomość 10901281) Poemi, u mnie to jest na porządku dziennym ;) Opowiadaj! :) Twój TŻ o tym wie? Co z tym robisz? asiuk - 2009-02-09 19:55 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10901351) Twój TŻ o tym wie? Co z tym robisz? Wie. Często udaje, że tego nie widzi, lecz bacznie mnie obserwuje i potrafi zareagować w sytuacji podbramkowej. Przeważnie w porę uświadamiam sobie, że kolejny facet nie odrasta T. do pięt, mimo tych fascynujących cech. Zdarzyło się, że przed popełnieniem ogromnego błędu uchronili mnie owi fascynujący faceci. Zdali sobie wcześniej ode mnie sprawę, że mogą mnie skrzywdzić, za co jestem im wdzięczna. Żeby uprzedzić komentarze, nie jestem z tego dumna, ale, jak już kiedyś pisałam, mam z tym problem. Poemi - 2009-02-09 20:03 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez asiuk (Wiadomość 10901881) Wie. Często udaje, że tego nie widzi, lecz bacznie mnie obserwuje i potrafi zareagować w sytuacji podbramkowej. Przeważnie w porę uświadamiam sobie, że kolejny facet nie odrasta T. do pięt, mimo tych fascynujących cech. Zdarzyło się, że przed popełnieniem ogromnego błędu uchronili mnie owi fascynujący faceci. Zdali sobie wcześniej ode mnie sprawę, że mogą mnie skrzywdzić, za co jestem im wdzięczna. Żeby uprzedzić komentarze, nie jestem z tego dumna, ale, jak już kiedyś pisałam, mam z tym problem. Mój TŻ nie wie. I się nie dowie. Wie tylko moja przyjaciółka i uważa, że to jest trochę nieuczciwe, ale skoro chcę się tylko upewnić, że TŻ jest lepszy to chyba nie mam wyjścia. Żeby za kilka lat niczego nie żałować. Jedno spotkanie (on wie o TŻ-cie) i wszystko będzie jasne. No bo w końcu gdy facet ma 29 lat i nie ma kobiety to duże prawdopodobieństwo, że coś z nim jest nie tak. Odkryję to i znowu będę szczęśliwa z TŻ-em. asiuk - 2009-02-09 20:06 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10902077) Mój TŻ nie wie. I się nie dowie. Wie tylko moja przyjaciółka i uważa, że to jest trochę nieuczciwe, ale skoro chcę się tylko upewnić, że TŻ jest lepszy to chyba nie mam wyjścia. Żeby za kilka lat niczego nie żałować. Jedno spotkanie (on wie o TŻ-cie) i wszystko będzie jasne. No bo w końcu gdy facet ma 29 lat i nie ma kobiety to duże prawdopodobieństwo, że coś z nim jest nie tak. Odkryję to i znowu będę szczęśliwa z TŻ-em. Mój TŻ wie, bo ja nie umiem niczego ukryć. Nie mówię tego wprost, ale on wszystko po mnie pozna. Nie liczyłabym, że tak po prostu, po jednej rozmowie zmienisz zdanie ;) No, chyba, że facet okaże się kretynem. Najgorsze są fascynacje na tle intelektualnym. Poemi - 2009-02-09 20:18 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez asiuk (Wiadomość 10902177) Mój TŻ wie, bo ja nie umiem niczego ukryć. Nie mówię tego wprost, ale on wszystko po mnie pozna. Nie liczyłabym, że tak po prostu, po jednej rozmowie zmienisz zdanie ;) No, chyba, że facet okaże się kretynem. Najgorsze są fascynacje na tle intelektualnym. To nie będzie jedna rozmowa, to będzie jedno popołudnie. Będzie dobrze ;). Gdyby nie ta cholerna zazdrość ze strony TŻ-a to by wyglądało całkiem inaczej... biia - 2009-02-09 20:25 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10902407) To nie będzie jedna rozmowa, to będzie jedno popołudnie. Będzie dobrze ;). Gdyby nie ta cholerna zazdrość ze strony TŻ-a to by wyglądało całkiem inaczej... Poemi, Asiuk, a czy to nie jest tez troche tak, ze macie "otwarte oczy" na innych facetów? jak wy byscie sie czuly, gdyby to wam tz-et zakomunikowal, ze dzisiaj poznal fajna dziewczyne i musi sie z nia spotkac aby sprawdzic czy nie jest lepszy od was? a co jak sie okaze, ze ten koles jest lepszy od tz-ta? ps. wrocilam od fryzjerki bardzo zadowolona. raz mnie tylko pociagnela i jeszcze za to przepraszala. a fryzura taka jak chcialam Madlen__18 - 2009-02-09 20:28 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez biia (Wiadomość 10902585) Poemi, Asiuk, a czy to nie jest tez troche tak, ze macie "otwarte oczy" na innych facetów? jak wy byscie sie czuly, gdyby to wam tz-et zakomunikowal, ze dzisiaj poznal fajna dziewczyne i musi sie z nia spotkac aby sprawdzic czy nie jest lepszy od was? a co jak sie okaze, ze ten koles jest lepszy od tz-ta? ps. wrocilam od fryzjerki bardzo zadowolona. raz mnie tylko pociagnela i jeszcze za to przepraszala. a fryzura taka jak chcialam czyli jaka? Poemi - 2009-02-09 20:33 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez biia (Wiadomość 10902585) Poemi, Asiuk, a czy to nie jest tez troche tak, ze macie "otwarte oczy" na innych facetów? jak wy byscie sie czuly, gdyby to wam tz-et zakomunikowal, ze dzisiaj poznal fajna dziewczyne i musi sie z nia spotkac aby sprawdzic czy nie jest lepszy od was? a co jak sie okaze, ze ten koles jest lepszy od tz-ta? ps. wrocilam od fryzjerki bardzo zadowolona. raz mnie tylko pociagnela i jeszcze za to przepraszala. a fryzura taka jak chcialam Z tymi oczami otwartymi... Jak ktoś się do mnie "dobija" od dłuższego czasu to trudno to zignorować. Chociaż to jest pierwszy facet na którego zwróciłam uwagę, a trochę tych dobijających się było :rolleyes:. Gdyby TŻ nie był taki zazdrosny to po prostu bym się z tym zakumplowała na legalu, ale teraz taka opcja nie ma szans. Dlatego mój TŻ się nie dowie. Jeśli się okaże, że jest lepszy to... Nic. W końcu kocham TŻ-a. Uważam, że wszystko jest kwestią podjęcia decyzji. Daj zdjęcie w nowej fryzurze :) asiuk - 2009-02-09 20:42 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez biia (Wiadomość 10902585) Poemi, Asiuk, a czy to nie jest tez troche tak, ze macie "otwarte oczy" na innych facetów? jak wy byscie sie czuly, gdyby to wam tz-et zakomunikowal, ze dzisiaj poznal fajna dziewczyne i musi sie z nia spotkac aby sprawdzic czy nie jest lepszy od was? a co jak sie okaze, ze ten koles jest lepszy od tz-ta? ps. wrocilam od fryzjerki bardzo zadowolona. raz mnie tylko pociagnela i jeszcze za to przepraszala. a fryzura taka jak chcialam Wiadomo, że czułabym się źle. Co nie zmienia sytuacji. Tak jak pisałam, nie usprawiedliwiam się. Ale co można zrobić, gdy się np. z taką osobą pracuje? Rzucić wszystko, żeby się ewakuować? Nigdy nie chciałam zranić T. i nienawidzę tego uczucia, gdy jest mi wszystko jedno, co z nami będzie, bo przecież w głębi tak nie myślę. Póki co jest bardzo dobrze, tego się trzymam. ButterBear - 2009-02-09 20:45 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10897654) aha..no tak pisalaś o teściu kiedyś..nie pamiętam dokładnie o co chodziło..ale chyba o mieszkanie..tak? Tak, chodziło dokładnie o mieszkanie, które nam dał, a potem nazwyklej w świecie nam je zabrał - tak w telegraficznym skrócie. Generalnie uważa, że nic się nie stało...:rolleyes: Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10897654) Ale jesteś kochana narzeczoną...masz rację lepiej zeby TZ utrzymywał kontakt z mamą i siostrą..przeciez one Bogu ducha winne...a kiedyś mogłby zacząć żałowąć ze zerwał z nimi kontakt.:ehem: No właśnie...jestem kochana ;) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10897654) No tak i kobiecina tak sie wczual w rolę ze teraz katuje Cie tym indykiem Niestety... ale po rozmowie z TŻ, który oczywiście nie zauważył obecności indyka na każdym obiedzie, doszliśmy do wniosku, że trzeba coś z tym zrobić, bo on też za tym indykiem nie przepada...i powiedział dziś mamie, że zawsze jest indyk...obiecała, że następnym razem będzie coś innego ...Alleluja ;) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10897654) ..ale możemy, prawda?:D Pewnie, że możecie :D Cytat: Napisane przez goosia207 (Wiadomość 10898531) Butter wszystko jasne :ehem: Twoja teściowa chce zrobić obiad, który ty też będziesz jadła. Pewnie mogłaby zrobić schabowe, ale zależy jej żebyś nie wyszła od niej głodna-tak myślę. Może ona nie ma zabardzo pojęcia o dietach, a wie, że indyk jest chudy, więc go robi.Pewnie ciężko jest gotować osobie na diecie (jak się nie wie co), a indyk się sprawdził-zjadłaś, więc gitara :D Gosiu, ale ja mogę jeść wiele rzeczy, między innymi schabowe, bo nie jestem na diecie odchudzającej, tylko zdrowotnej. Jestem na tej diecie właściwie prawie od samego początku, jak jestem z TŻ i to nie przez moje widzimisie, tylko ze względów zdrowotnych...To nie jest tak, że jestem wybredna...nie moge jeść po prostu niektórych produktów (głównie nabiał,cukier,cebula) i ona DOSKONALE wie co mi można a co nie...co więcej, siostra TŻ też jest na baaardzo podobnej diecie... a właściwie ma zaleconą taką dietę, ale ma ją w dooopie i żre wszystko... Ale do czego zmierzam? Do tego, że teściowa wie świetnie co mogę jeść...a jest tych rzeczy mnóstwo...nie tylko indyk :mdleje: mogę jeść wszystkie mięsa, jajka, ziemniaki, frytki, wszystkie warzywa... zupy..byleby nie były np. na śmietanie, czy sos bez śmietany...żadnego sera... Chyba nie aż tak ciężko coś wymyślić...:o Cytat: Napisane przez biia (Wiadomość 10902585) Poemi, Asiuk, a czy to nie jest tez troche tak, ze macie "otwarte oczy" na innych facetów? jak wy byscie sie czuly, gdyby to wam tz-et zakomunikowal, ze dzisiaj poznal fajna dziewczyne i musi sie z nia spotkac aby sprawdzic czy nie jest lepszy od was? a co jak sie okaze, ze ten koles jest lepszy od tz-ta? ps. wrocilam od fryzjerki bardzo zadowolona. raz mnie tylko pociagnela i jeszcze za to przepraszala. a fryzura taka jak chcialam Kochana, czy Ty masz jakąś obsesję na punkcie ciągnięcia za włosy? :D ;) asiuk - 2009-02-09 20:52 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10903093) Kochana, czy Ty masz jakąś obsesję na punkcie ciągnięcia za włosy? :D ;) Ja mam ;) Gdy fryzjer ciągnie mnie choć trochę za włosy, momentalnie łzawią mi oczy. Ostatnio przeżywałam udrękę przy prostowaniu - pojedyncze włosy gdzieś się dostawały, w jakieś zakamarki prostownicy, przez co fryzjer mocno mnie ciągnął. Nienawidzę tego! :rolleyes: Poemi - 2009-02-09 20:58 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez asiuk (Wiadomość 10903325) Ja mam ;) Gdy fryzjer ciągnie mnie choć trochę za włosy, momentalnie łzawią mi oczy. Ostatnio przeżywałam udrękę przy prostowaniu - pojedyncze włosy gdzieś się dostawały, w jakieś zakamarki prostownicy, przez co fryzjer mocno mnie ciągnął. Nienawidzę tego! :rolleyes: Mi zawsze łzawią oczy u fryzjera. Musi mi ocierać twarz z łez, pewnie bardzo budujące ;). Mój dawny fryzjer (przeszło mi z punkowymi fyzurami i asymetrią, teraz preferuję klasykę) za to uwielbiał się bawić moim kolczykiem... Świeżo po przekłuciu nie było to przyjemne... Może na walentynki TŻ zafunduje mi kłucie. Przynajmniej to mu sugerowałam. asiuk - 2009-02-09 21:03 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10903492) Mi zawsze łzawią oczy u fryzjera. Musi mi ocierać twarz z łez, pewnie bardzo budujące ;). Mój dawny fryzjer (przeszło mi z punkowymi fyzurami i asymetrią, teraz preferuję klasykę) za to uwielbiał się bawić moim kolczykiem... Świeżo po przekłuciu nie było to przyjemne... No proszę, tak jak ja :D (odnośnie pogrubionego). Asymetrię przestałam mieć w zeszłym roku, gdy zapuszczałam włosy do ślubu. Wcześniej nawet miałam dziwne kolory, typu śliwka z różem ;) Teraz, w moim bobie i ciemniejszym brązie, czuję się bardzo sexy, co zresztą powietrdziło parę osób płci obojga na sobotnim weselu :D biia - 2009-02-09 21:07 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10902782) Z tymi oczami otwartymi... Jak ktoś się do mnie "dobija" od dłuższego czasu to trudno to zignorować. Chociaż to jest pierwszy facet na którego zwróciłam uwagę, a trochę tych dobijających się było :rolleyes:. Gdyby TŻ nie był taki zazdrosny to po prostu bym się z tym zakumplowała na legalu, ale teraz taka opcja nie ma szans. Dlatego mój TŻ się nie dowie. Jeśli się okaże, że jest lepszy to... Nic. W końcu kocham TŻ-a. Uważam, że wszystko jest kwestią podjęcia decyzji. Daj zdjęcie w nowej fryzurze :) postaram sie zrobic jakies, ale sama sobie nie umiem. Cytat: Napisane przez asiuk (Wiadomość 10902992) Wiadomo, że czułabym się źle. Co nie zmienia sytuacji. Tak jak pisałam, nie usprawiedliwiam się. Ale co można zrobić, gdy się np. z taką osobą pracuje? Rzucić wszystko, żeby się ewakuować? Nigdy nie chciałam zranić T. i nienawidzę tego uczucia, gdy jest mi wszystko jedno, co z nami będzie, bo przecież w głębi tak nie myślę. Póki co jest bardzo dobrze, tego się trzymam. domyslam sie, ze musi byc glupio jak cos takiego sie pojawia. w sumie to zycie pisze najciekawsze scenariusze i duzo niespodzianek robi i tylko od nas zalezy jak z tego wyjdziemy. tak jak pisze Poemi. kwestia decyzji. Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10903093) Kochana, czy Ty masz jakąś obsesję na punkcie ciągnięcia za włosy? :D ;) ostatnio tak. tu mnie masz ;) Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 10903492) Mi zawsze łzawią oczy u fryzjera. Musi mi ocierać twarz z łez, pewnie bardzo budujące ;). Mój dawny fryzjer (przeszło mi z punkowymi fyzurami i asymetrią, teraz preferuję klasykę) za to uwielbiał się bawić moim kolczykiem... Świeżo po przekłuciu nie było to przyjemne... Może na walentynki TŻ zafunduje mi kłucie. Przynajmniej to mu sugerowałam. a co sobie przekuwasz? Poemi - 2009-02-09 21:08 Cytat: Napisane przez asiuk (Wiadomość 10903664) No proszę, tak jak ja :D (odnośnie pogrubionego). Asymetrię przestałam mieć w zeszłym roku, gdy zapuszczałam włosy do ślubu. Wcześniej nawet miałam dziwne kolory, typu śliwka z różem ;) Teraz, w moim bobie i ciemniejszym brązie, czuję się bardzo sexy, co zresztą powietrdziło parę osób płci obojga na sobotnim weselu :D Jak oglądam zdjęcia na których miałam asymetrię to mi się słabo robi... To wyglądało dobrze tylko gdy było absolutnie wyprostowane... W innych przypadkach tragedia... Ale innym ponoć się podobało. Teraz mam fryzurę jak widać, tylko grzywka do brwi. Innym też się podoba. Planuję szaleństwo... Zapuszczam i pozbywam się grzywki... Moja przyjaciółka protestuje, ale obiecałam jej, że to tylko próba i później wrócę do mojego znaku firmowego (grzywka do brwi) ;). Cytat: Napisane przez biia (Wiadomość 10903766) postaram sie zrobic jakies, ale sama sobie nie umiem. Próbuj, w końcu Ci się uda :D Cytat: Napisane przez biia (Wiadomość 10903766) domyslam sie, ze musi byc glupio jak cos takiego sie pojawia. w sumie to zycie pisze najciekawsze scenariusze i duzo niespodzianek robi i tylko od nas zalezy jak z tego wyjdziemy. tak jak pisze Poemi. kwestia decyzji. Taaa, przyjaciółka robi wielkie oczy gdy ja jej z wypiekami na twarzy o nim opowiadam... Albo gdy sie szczerzę gdy kelnerka pisze na zamówieniu "salon broni" :rolleyes:. Ale przejdzie mi. Cytat: Napisane przez biia (Wiadomość 10903766) a co sobie przekuwasz? Standardowo industrial w prawym uchu. Miałam, ale w maju wyjęłam i strasznie mi go brakuje :(. Jeszcze tylko muszę podjąć decyzję w temacie długości... Mam do wyboru 30 i 35 mm (takie mam kolczyki w domu). Strona 70 z 134 • Wyszukano 7708 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134 |
' czekoladowa szafa' h&m. bershka. pull&bear. pimke. i inne. ! !
Nowy, uporządkowany wątek!:) Znajdziesz tu wszystko^^
Feria loreal kolor mango, posyłajcie zdjęcia!
Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-)
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II
Faceci lubia długie paznokcie czy nie??
PUPA I UDA - porady i pytania, wątek zbiorczy.
Angelina Jolie, wątek zbiorczy
Nuki - moje zdobienia
|
Free website template provided by freeweblooks.com |