ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
hania811 - 2009-02-18 16:02 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11039136) Ja tam dzisiaj zarządzam dzień picia wina :D Już się nastawiłam ;) Milego picia wina w takim razie:cmok: Ja zarządzam picie gorącej herbaty z miodem i cytryną:-p Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11039585) O rany teraz doczytałam jakie zamieszanie wyszło z pytaniem do Butter, którego nie zauważyła :D a później zacytowała pod moim postem.....a ja myślałam że to do mnie :ehem: Niezły mętlik wyszedł No,no ...tak to właśnie można się czasem dogadać:D Cytat: Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11039221) Ja cukiernianych i sklepowych nie znoszę, bo są takie gliniaste przeważnie. Ciasto takie ścisłe, mało marmolady albo ohydna różana. Poza tym najczęściej mają lukier zamiast odrobiny cukru pudru. Tylko 1 czy 2 kupiłam paczka i był pyszny po czym okazało się, że to jakaś babeczka wstawiała do sklepu paczki, które w domu piekła. Moje paczki będą na pewno tłuste, bo na smalcu je usmażę, ale raz w roku można zaszaleć:D Na smalcu:drzwi-strach: Nie, nie, nie, tłuszcz zwierzęcy to nie jest to co Hania kocha najbardziej:D A traumę przezyłam ostatnio bo koleżanka przyniosła mi takie małe pączusie serowe czy coś...i mowi od wejscia.."pyszcze mama piekła na smalcu..wiesz tak jak trzeba...musisz koniecznie zjeść". I tak jakoś głupio mi bylo nie zjeść..bo przyniosla, mama o mnie pomyslała i w ogole...to zjadlam ale myślalm że zwymiotuję jak jedząc myslałam o tym smalcu:eek: twin--maid - 2009-02-18 16:12 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11040150) Milego picia wina w takim razie:cmok: Ja zarządzam picie gorącej herbaty z miodem i cytryną:-p No,no ...tak to właśnie można się czasem dogadać:D Na smalcu:drzwi-strach: Nie, nie, nie, tłuszcz zwierzęcy to nie jest to co Hania kocha najbardziej:D A traumę przezyłam ostatnio bo koleżanka przyniosła mi takie małe pączusie serowe czy coś...i mowi od wejscia.."pyszcze mama piekła na smalcu..wiesz tak jak trzeba...musisz koniecznie zjeść". I tak jakoś głupio mi bylo nie zjeść..bo przyniosla, mama o mnie pomyslała i w ogole...to zjadlam ale myślalm że zwymiotuję jak jedząc myslałam o tym smalcu:eek: Ja normalnie nie używam smalcu ale nie wyobrażam sobie pączków, które nie są smażone na smalcu :nie: Dobra miksuję zupkę i wrzucam serki, bo TŻ już wraca:) hania811 - 2009-02-18 16:40 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11040328) Ja normalnie nie używam smalcu ale nie wyobrażam sobie pączków, które nie są smażone na smalcu :nie: Dobra miksuję zupkę i wrzucam serki, bo TŻ już wraca:) Ja wiem ze to tradycyjne..i tylko na smalcu są prawdziwe, tradycyjne i w ogole..ale to nie dla mnie. Tak samo jak dla kogoś..no nie wiem....zjedzenie surowej krewetki:D Poemi - 2009-02-18 17:11 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Hej, dzięki za kciuki :* Niestety nie zdałam... Dobrze mi szło do 35 minuty... Facet kazał mi zawrócić w bramie... Wjeżdżam sobie tyłem, wszystko ładnie... Aż tu nagle tył leci mi w bok i na taki mały metalowy płotek... Nie wyhamowałam. Egzaminator też nie :D. Oblałam z powodu kolizji drogowej :eek:. I zniszczyłam zderzak, mam to na piśmie :rolleyes:. Gdyby nie to to pewnie bym zdała bo akurat droga do ośrodka zajęłaby mi ok. 10 minut i to byłby już koniec... Grunt, że się przekonałam, że nie jest tak strasznie :D. Choroba mnie już dokładnie rozłożyła... Na teoretycznym czytałam pytania po 3 razy żeby coś do mnie dotarło, a przed placem przysnęło mi się w poczekalni... Do domu wpadłam tylko na chwilę po rzeczy i zdać relację TŻ-owi bo mama powiedziała, że z taką gorączką nie mogę tutaj sama spać... Na noc jadę do babci. zara_84 - 2009-02-18 17:13 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Butter, Hania już Ci zacytowała mojego posta, pytałam czy ten Twój ex odbił Cię koledze z zespołu ;) Żartowałam oczywiście z tym, że udajesz że nie zauważyłaś posta, wiem że go naprawdę nie zauważyłaś. Mam nadzieję że pytanie nie jest zbyt dociekliwe, jak tak to zapomnij ;) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11038592) Pycha:)...ja własnie ubolewam nad brakiem dobrego rybnego w pobliżu domu:( Ja mam bardzo niedaleko, ale świeży łosoś "przychodzi" tam 2x w tygodniu, pstrąg tak samo, przeważnie to różne dni. Dziś się pokryły więc kupiłam i jednego, i drugiego. Śliczne były :love: :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11038592) jezuuu...kiedyś stałam po takie zaświadczenie w Warszawi pół dnia...taka kolejka była. Jeeeezu ;) Nie strasz Kobieto :eek: mam plan załatwić to od ręki, muszę jeszcze odebrać dyplom z uczelni (o ile już jest, caly dzień dzwoniłam do dziekanatu dziś i nie udalo mi się dodzwonić a panie z dziekanatu podobno krzyczą jak ktoś przychodzi odebrać dyplom bez dzwonienia z wyprzedzeniem :o ) ale na szczęście sąd jest ulicę obok mojej uczelni. Mam nadzieję że teraz nie sezon na takie zaświadczenia i że się wyrobię w chwilkę :-p Cytat: Napisane przez ANITKA79 (Wiadomość 11038618) Zaro Haniu dzieki za przepisy Nie do mnie niestety podziękowania bo nie pisałam nic o naleśnikach :o więc się od razu przyznaję, żeby nie było że jakieś zasługi nie swoje sobie przypisuję :D Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11038592) Zaro sprawdze na lotnisku moze na wolno clowce bedzie ten krem :D Sprawdź :ehem: życzę żeby był akurat w promocji :) Miłego wieczorku z TŻtem :cmok: Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11038685) No niby pyszne, najlepsze.... ...ale, ja raz zrobiłam i właśnie od tamtej pory pączkow nie jadam....bo zobaczyłam ile to swiństwo tłuszczu wsysa w siebie:eek: O jaa, to mi trochę opadł entuzjazm. Hmmm. Babcia żony brata mojego ex :rolleyes: robiła takie domowe pączki, były przepyszne. Ale na pewno mega tłuste;) Cytat: Napisane przez L_V (Wiadomość 11038711) Ja mam tylko taki mały apel, żeby nie traktowac Hydrocortizulu jako panaceum na wszystko i nie smarowac się nim jak kremem Nivea. To jest lek steroidowy. Steroidy działają fantastycznie, ale moga być stosowane przez bardzo krótki okres czasu, inaczej raz - przestaną na nas działaś i będzie potrzebne większe stężenie, a dwa - może dojśc do posteroidowego zapalenia skóry, które jest niezwykle cięzko wyleczyć. Proponuję zostawić kortyzole na takie momenty, kiedy faktycznie jesteśmy chorzy, aby wtedy mogły lepiej zadziała. Później przypałęta się jakieś cholerstwo: alergia, egzema, łupież, rumień, liszajec, AZS lub ŁZS i kicha, nic nie działa. Nie martw się L_V, ja używałam Hydroc.. tylko na moje plamy uczuleniowe, zanim się wyobrałam do dermatologa. Dermatolog przepisała mi inną maść, niestety mam ją w domu więc nie podam nazwy, powiedziała żeby używać tylko w wyjątkowych okolicznościach bo zawiera sterydy. Wiadomo że wszystkie tego typu maści bez recepty stosuje się tylko w wyjątkowych okolicznościach a nie jako lek na wszystkie przypadłości skórne. Nie zastąpią wizyty u lekarza, zwłaszcza jeśli problem ma tendencję do nawrotów. Cytat: Napisane przez miskowa (Wiadomość 11038761) a mieszałaś to kiedyś razem w większych ilościach? ja tak... nie pytaj o szczegóły:o :D Ja nie mieszałam, i jestem ciekawa szczegółów, ale chyba nie na tyle żeby zmieszać :lol: Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11040150) Milego picia wina w takim razie:cmok: A traumę przezyłam ostatnio bo koleżanka przyniosła mi takie małe pączusie serowe czy coś...i mowi od wejscia.."pyszcze mama piekła na smalcu..wiesz tak jak trzeba...musisz koniecznie zjeść". I tak jakoś głupio mi bylo nie zjeść..bo przyniosla, mama o mnie pomyslała i w ogole...to zjadlam ale myślalm że zwymiotuję jak jedząc myslałam o tym smalcu:eek: Ja kiedyś w jakimś starsznie starym przepisie mamy na karpatkę znalazłam, jak wół: kostka smalcu, bleeee. Wrzuciłam masło i wyszła pyszna ;) Ale smażenie na smalcu pączków z kolei wydaje mi się jakieś naturalne ;) Edit: Poemi, jej, ale miałaś przygodę :eek: Wstętny płotek :atyaty: Wiesz, ja tam wierzę że najlepsi kierowcy zdają za 2gim razem (np ja ;) ), nie przejmuj się, osoby które zdają za pierwszym razem można policzyć na palcach jednej ręki. Dobrze że teoria zdana, gratulacje :) :* Odpocznij sobie teraz bo Ci się należy, i zdrowiej. P.S Swoją drogą, zrobiłaś to w swoim wielkim stylu- nie tam, że jakieś przejechanie bez zatrzymywania na pasach czy coś równie banalnego, tylko niezwykła mała kraksa :) Mam nadzieję że się nie obrazisz, tak mi się skojarzyło że wszystko co Ci się przytrafia jest takie wiesz, nietuzinkowe ;) biia - 2009-02-18 17:27 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Poemi, przykro mi, że się nie udało :( podtrzymuję teorię Zary o najlepszych kierowcach. sama tak zrobiłam :D i mój TŻ. a pogoda dzisiaj masakryczna. tylko mój pies się cieszy bo wariuje w śniegu, a poza tym nigdzie nie można dojechać, parkingi pełne, śnieg po kolana. jak nie przestanie padać, to jutro przez przypadek odśnieżę auto sąsiadowi... chciałam dzisiaj specjalnie pod wiatą stanąć, ale jakiś burak zablokował wjazd, szkoda, ze nie zadzwoniłam po odholowanie. przez to będę jutro odśnieżać :/ mam nadzieję, że on wcale nie ruszy Poemi - 2009-02-18 17:36 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11041377) Poemi, jej, ale miałaś przygodę :eek: Wstętny płotek :atyaty: Wiesz, ja tam wierzę że najlepsi kierowcy zdają za 2gim razem (np ja ;) ), nie przejmuj się, osoby które zdają za pierwszym razem można policzyć na palcach jednej ręki. Dobrze że teoria zdana, gratulacje :) :* Odpocznij sobie teraz bo Ci się należy, i zdrowiej. P.S Swoją drogą, zrobiłaś to w swoim wielkim stylu- nie tam, że jakieś przejechanie bez zatrzymywania na pasach czy coś równie banalnego, tylko niezwykła mała kraksa :) Mam nadzieję że się nie obrazisz, tak mi się skojarzyło że wszystko co Ci się przytrafia jest takie wiesz, nietuzinkowe ;) Ano, na początku nawet śmiać mi się chciało, ale jak sobie pomyślałam ile to prawko ze mnie kasy wyciągnie to mi przeszło... Ja zdawałam 3 raz... Tylko poprzednie bardzo dawno temu, za pierwszym razem plac, za drugim radośnie wymusiłam pierwszeństwo... To było najgorsze bo wyjeżdżałam z ośrodka, patrzę, z lewej jadą jakieś łebki, ale zwalniają... Myślałam, że mnie przepuszczą bo tak to wyglądało, a oni nagle gaz i mi śmignęli przed nosem z wielkimi uśmiechami :mdleje:. W każdym razie będę miała co opowiadać znajomym :D. Nikt kogo znam czegoś takiego nie zrobił :D ---------- Napisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ---------- Cytat: Napisane przez biia (Wiadomość 11041635) Poemi, przykro mi, że się nie udało :( podtrzymuję teorię Zary o najlepszych kierowcach. sama tak zrobiłam :D i mój TŻ. a pogoda dzisiaj masakryczna. tylko mój pies się cieszy bo wariuje w śniegu, a poza tym nigdzie nie można dojechać, parkingi pełne, śnieg po kolana. jak nie przestanie padać, to jutro przez przypadek odśnieżę auto sąsiadowi... chciałam dzisiaj specjalnie pod wiatą stanąć, ale jakiś burak zablokował wjazd, szkoda, ze nie zadzwoniłam po odholowanie. przez to będę jutro odśnieżać :/ mam nadzieję, że on wcale nie ruszy Mam nadzieję, że kiedyś w końcu zdam ;). Ja się cieszyłam z dzisiejszej pogody, fajna do jeżdżenia (nie licząc śliskich podjazdów) ;). zuzaneczka - 2009-02-18 18:15 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) kapustka się gotuje tralalala....... :D Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11037968) Zuza...a jak z perfumami masz ? U mnie zmienił się totalnie węch i powiem Ci, że później już nie wróciłam do dawnych perfum .... A z kulinarnych zapachów nie znosiłam curry- jak poczułam gdzieś to haft :) zapachy faktycznie odczuwam zdecydowanie mocniej, ale jeżeli chodzi o perfumy to moje preferencje się nie zmieniły (i mam nadzieję że na stałe się nie zmienią;) ) co do zapachów odrzuca mnie od wędzonych ryb, które mój mąż namiętnie kupuje od kilku dni i ma przykaz jeść w izolacji :diabelek: Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11038035) No ja z łazankami to mam trochę nie po kolei w glowie:D. Musi byc tak: Mieso zmielone u pań sklepie..w domu gotuję kapustę, mięso smażę z cebulą i czosnkiem. Mielę kapustę z tym usmażonym mięsem...doprawiam dużo papryką ostrą, ziolami prowansalskimi, tymiankiem, pieprzem. To wrzucam do ugotowanego makaronu i dodaję jeszcze zupkę grzybową (ten proszek) smarzę razem i dopiero moge zjeść:D może kiedyś spróbuje z takim mięskiem bo ja tylko boczuś dodaje :rolleyes: Cytat: Napisane przez twin--maid (Wiadomość 11038358) Haniu, właśnie robię zupkę z pora z serkami topionymi wg Twojego przepisu :) Pączki uwielbiam ale tylko domowej roboty. W weekend jadłam teściowej pączki ale nie były takie dobre jak mojej babci. Jutro sama zrobię swoje i na pewno nie skończy się na 2 :D dobrze, że nie byłam u krawcowej sukni dopasowywać ;) Haniu albo Twin czy ja mogę prosić o przepis - brzmi zachęcająco :o a pączki hmm u mnie nigdy nikt nie robił domowo, a ze sklepowych najbardziej lubię z lukrem i różą, ale to tylko w tłusty czwartek, ogólnie w ogóle nie jadam teraz pączków, natomiast kocham faworki (czy też chrust jak kto woli) - najbardziej takie świeże jeszcze ciepłe bez cukru :love: Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11039136) Ja tam dzisiaj zarządzam dzień picia wina :D Już się nastawiłam ;) ehh napiłabym się winka, ale to nieprędko nastąpi :( Poemi w końcu się uda :) Poemi - 2009-02-18 18:21 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11042463) Poemi w końcu się uda :) Mam taką nadzieję :). Ogólnie jestem dobrej myśli bo nic strasznego na tym mieście nie było :D. Fajnie się jeździ :) ButterBear - 2009-02-18 20:27 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) O mamuniu, widzę, że nieźle namieszałam, a to wszystko dlatego, że nagle się takie zamieszanie zaczęło w pracy, że nie miałam już czasu to wejść i sprostować ;) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11039013) O tym:D No tak, dopiero teraz zauważyłam, jak zacytowałaś...wcześniej nie widziałam :rolleyes: Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11039054) No właśnie ja tylko cukierniane jadam, mam wtręt do pączków własnej roboty, mówcie co chcecie dla mnie sa bardziej tłuste i przedobrzone te domowe :o:eek: L_V ja napisałam na wstępie, że MOŻNA STOSOWAC MAKSYLAMNIE 5 DNI POD RZĄD I KONIEC. :o BUTTERB ale o co kaman ? :) Pytanie dotyczyło samochodu Gosi, czy uda jej się sprzedać ten stary, popsuty ? :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11039585) O rany teraz doczytałam jakie zamieszanie wyszło z pytaniem do Butter, którego nie zauważyła :D a później zacytowała pod moim postem.....a ja myślałam że to do mnie :ehem: Niezły mętlik wyszedł :hahaha: ja już idę:D Miłego wieczoru;) Dori, Twój post zacytował mi się przez przypadek ;) Dlatego się porobiło tak dziwacznie ;) hihihi... nie miałam już kiedy edytować z powodu hejzelka w pracy! :cool: Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11041377) Butter, Hania już Ci zacytowała mojego posta, pytałam czy ten Twój ex odbił Cię koledze z zespołu ;) Żartowałam oczywiście z tym, że udajesz że nie zauważyłaś posta, wiem że go naprawdę nie zauważyłaś. Mam nadzieję że pytanie nie jest zbyt dociekliwe, jak tak to zapomnij ;) ... Nie widziałam tego pytania. Nie jest kłopotliwe, ale historia z tym związana jest długa i skomplikowana ;) W skrócie: TŻ się we mnie podkochiwał w czasie mojego chyba 4-miesięcznego 'romansu' z jego kolegą. Kolega był w tym czasie w usa ze swoją dziewczyną, mówiąc mi, że leci sam i że bardzo będzie za mną tęsknił. W czasie jego pobytu tam dowiedziałam się, że kłamał. TŻ cały czas coś kombinował, ale ja się nawet nie zorientowałam, chociaż przychodził i dzwonił codziennie ;) Tamten wrócił, wyjaśnił syt., wszystko niby było ok, do chwili aż się okazało, że jednak sytuacji do końca nie wyjaśnił, kłamał cały czas. Ja w między czasie domyśliłam się już, że TŻ jest mną dość mocno zainteresowany ;) W międzyczasie jeszcze wiele zamieszania z tego wszystkiego wyszło (opowiem Ci kiedyś, jak się spotkamy na piwku Krk ;):cool: ), ale generalnie TŻ 'wygrał' swoją zawziętością, wytrwałością i cierpliwością ;) Jak to określił mój tata 'chodził, chodził aż wychodził' ;) Tak się uczepił i już został ;) Generalnie z moich 'przygód miłosnych' niezła telenowela by wyszła ...hihihi... Poemi, przykro, że nie zdałaś...ale mało kto zdaje od razu. Cierpliwości, na pewno następnym razem pójdzie Ci lepiej i nie rozwalisz auta :-p :cmok: A teraz najważniejsze: właśnie wróciłam z zakupów :jupi: i zanabyłam: Lipobase, płyn micelarny Ziai, Effaclar do mycia, puder Rimmela polecany przez Dorinkę i ... sukienkę ;) NO!! To by było na tyle, ale się rozpisałam ;) hania811 - 2009-02-18 20:30 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez Poemi (Wiadomość 11041356) Hej, dzięki za kciuki :* Niestety nie zdałam... Dobrze mi szło do 35 minuty... Facet kazał mi zawrócić w bramie... Wjeżdżam sobie tyłem, wszystko ładnie... Aż tu nagle tył leci mi w bok i na taki mały metalowy płotek... Nie wyhamowałam. Egzaminator też nie :D. Oblałam z powodu kolizji drogowej :eek:. I zniszczyłam zderzak, mam to na piśmie :rolleyes:. Gdyby nie to to pewnie bym zdała bo akurat droga do ośrodka zajęłaby mi ok. 10 minut i to byłby już koniec... Grunt, że się przekonałam, że nie jest tak strasznie :D. Choroba mnie już dokładnie rozłożyła... Na teoretycznym czytałam pytania po 3 razy żeby coś do mnie dotarło, a przed placem przysnęło mi się w poczekalni... Do domu wpadłam tylko na chwilę po rzeczy i zdać relację TŻ-owi bo mama powiedziała, że z taką gorączką nie mogę tutaj sama spać... Na noc jadę do babci. Biedulo Ty też taka chorutka. Pewnie dlatego nie zdałaś...opóźnione reakcje:ehem: Bedzie lepiej...Zara ma rację najlepsi kierowcy zdają za 2 razem ( jak ja i Zara:D). Poza tym energiczne osoby dobrze radzą sobie za kolkiem...a Ty raczej do ślimaków nie należysz:D Póki co powrotu do zdrowia zyczę:cmok:...ja wlaśnie strzelam sobie Aspirynke..więc na zdrowie:piwo: ;) Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11041377) Jeeeezu ;) Nie strasz Kobieto :eek: mam plan załatwić to od ręki, muszę jeszcze odebrać dyplom z uczelni (o ile już jest, caly dzień dzwoniłam do dziekanatu dziś i nie udalo mi się dodzwonić a panie z dziekanatu podobno krzyczą jak ktoś przychodzi odebrać dyplom bez dzwonienia z wyprzedzeniem :o ) ale na szczęście sąd jest ulicę obok mojej uczelni. Mam nadzieję że teraz nie sezon na takie zaświadczenia i że się wyrobię w chwilkę :-p Nie straszę..tylko jak przeczytałam ze idziesz po to zaświadczenie zobaczyłam tą kolejkę jakbym wczoraj w niej stała:-p W Krakowie na pewno takiej nie będzie:D Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11041377) Nie do mnie niestety podziękowania bo nie pisałam nic o naleśnikach :o więc się od razu przyznaję, żeby nie było że jakieś zasługi nie swoje sobie przypisuję :D Cóż za uczciwośc..pogratulowac:D ;) Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11041377) O jaa, to mi trochę opadł entuzjazm. Hmmm. Babcia żony brata mojego ex :rolleyes: robiła takie domowe pączki, były przepyszne. Ale na pewno mega tłuste;) Masakra...taka chora jestem ze jak to przeczytałam 5 minut zastanawiałam sie kim jest babcia żony brata twojego ex:rotfl: Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11041377) Ja kiedyś w jakimś starsznie starym przepisie mamy na karpatkę znalazłam, jak wół: kostka smalcu, bleeee. Wrzuciłam masło i wyszła pyszna ;) Ale smażenie na smalcu pączków z kolei wydaje mi się jakieś naturalne ;) Karpatka ze smalcem...o retyyy...jeszcze w kremie. Słabo mi się zrobiło:mdleje: Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 11041377) P.S Swoją drogą, zrobiłaś to w swoim wielkim stylu- nie tam, że jakieś przejechanie bez zatrzymywania na pasach czy coś równie banalnego, tylko niezwykła mała kraksa :) Mam nadzieję że się nie obrazisz, tak mi się skojarzyło że wszystko co Ci się przytrafia jest takie wiesz, nietuzinkowe ;) No no jak nie zdac to spektakularnie:D Cytat: Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11042463) kapustka się gotuje tralalala....... :D A gotująca się kiszona kapusta Ci nie smierdzi?? Cytat: Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11042463) może kiedyś spróbuje z takim mięskiem bo ja tylko boczuś dodaje :rolleyes: z mięskiem jest super:ehem:..Pół na pół kapusty z mięsem Cytat: Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11042463) Haniu albo Twin czy ja mogę prosić o przepis - brzmi zachęcająco :o Nie wiem czy mam sile przepis podawac...no nic spróbuje. składniki: por,1 marchew, 1 ziemniak, serki topione Hochland (te długie -smietankowy i ziolowy też może byc- 1,5 do 2 sztuk) Wrzywa pokroic na kwałki, udusic na masle..zalac wrzącą wodą, dodac kostkę rosołową- gotowac do miekkości. Zmiksowac dodac serki topione, ....poczekac az sie rozpuszcza. Doprawic ewentualnie sola i pieprzem.Gotowe.:) Podaję z grzankami, groszkiem ptysiowym albo grzanką. W wersji na bogato dolewam wina i podsmarzony boczuś. Proporcje mozna zmieniac w zalezności od smaku..można dodac więcej pora - będzie bardziej porowa i gęsta. Ja robię z jednego...moj brat na taki sam garczek z trzech..także dowolnosc jest. Tak czy siak zawsze wychodzi dobra:ehem: dorinka30 - 2009-02-18 20:56 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) O rany ile nas/Was o tej godzinie na wątku i Hania podaje przepisy, jutro skopiuję... Piłam winko, zdążyłam się pokłócić i już pogodzić...co za dzień:D hania811 - 2009-02-18 21:02 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11045309) Generalnie z moich 'przygód miłosnych' niezła telenowela by wyszła ...hihihi... A teraz najważniejsze: właśnie wróciłam z zakupów :jupi: i zanabyłam: Lipobase, płyn micelarny Ziai, Effaclar do mycia, puder Rimmela polecany przez Dorinkę i ... sukienkę ;) NO!! To by było na tyle, ale się rozpisałam ;) Z moich przygód miłosnych też:D Piękne zakupy...działaj, nawilżaj..a jak nic nie będzie się zmieniac idz do dermatologa:ehem:. Sukienkę:love:..ależ ja bym chciała nowa sukienkę. Gdzie kupilaś i jaką:D Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11045960) O rany ile nas/Was o tej godzinie na wątku i Hania podaje przepisy, jutro skopiuję... Piłam winko, zdążyłam się pokłócić i już pogodzić...co za dzień:D No my jak my...ale Ty o tej porze:eek: Mała kłótnia nie jest zła:D..a jeszcze najlepiej zakonczyc ja w łóżku na miziankach:ehem: ------------------ Ja biedna, chora sama..mąż w pracy:( kaska87 - 2009-02-18 21:06 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) a mój z kolegami na browarku:D hania811 - 2009-02-18 21:07 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez kaska87 (Wiadomość 11046187) a mój z kolegami na browarku:D no mój niby w pracy....ale to się równa - z kolegą na browarku tylko kasę za to dostanie:D kaska87 - 2009-02-18 21:08 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11046208) no mój niby w pracy....ale to się równa - z kolegą na browarku tylko kasę za to dostanie:D to TY masz lepiej:D ButterBear - 2009-02-18 21:08 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11046094) Z moich przygód miłosnych też:D Piękne zakupy...działaj, nawilżaj..a jak nic nie będzie się zmieniac idz do dermatologa:ehem:. Sukienkę:love:..ależ ja bym chciała nowa sukienkę. Gdzie kupilaś i jaką:D No my jak my...ale Ty o tej porze:eek: Mała kłótnia nie jest zła:D..a jeszcze najlepiej zakonczyc ja w łóżku na miziankach:ehem: ------------------ Ja biedna, chora sama..mąż w pracy:( Mąż w pracy? W środę? Zwariował... ;) No właśnie już podziałałam, ponawilżałam, obsmarowałam się...jak jutro nie będę wyglądać, jak potwór jeszcze większy to będzie cud ;) Sukienka jest koloru...hmm..coś pomięrzy bordo, a fioletem, rękawek-motylek ;) nie wiem jak to nazwać, taki rękawek zasłaniający tylko ramię, do kolana, dzianinowa...kupiłam w sklepie o nazwie Jeans Club :confused: na przecenie, za ...UWAGA 22 zł ;) aha i ma atłasowy paseczek ;) No dobra, zabieramy się z TŻ za oglądanie jakiegoś filmidła ;) Zapomniałam podziękować, Mr. Brooks rewelacja :D dorinka30 - 2009-02-18 21:09 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11046094) Z moich przygód miłosnych też:D Piękne zakupy...działaj, nawilżaj..a jak nic nie będzie się zmieniac idz do dermatologa:ehem:. Sukienkę:love:..ależ ja bym chciała nowa sukienkę. Gdzie kupilaś i jaką:D No my jak my...ale Ty o tej porze:eek: Mała kłótnia nie jest zła:D..a jeszcze najlepiej zakonczyc ja w łóżku na miziankach:ehem: ------------------ Ja biedna, chora sama..mąż w pracy:( Ja Wam moje przygody miłosne opowiem w realu:ehem:, zbierzemy do kupy i niezła telenowela bedzie:D No złapałam focha i sobie tu weszłam na poprawę humoru i nie zawiodłam się ;) W łóżku mówisz Haniu no zobaczymy nie mówię nie:rolleyes:, a gdzie mąż się podziewa na tygodniu ? ButterB niezłe zakupy a wapno kupiła ?:rolleyes: kaska87 - 2009-02-18 21:10 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) kupiłam dzisiaj soczewki kontaktowe:o trochę się jeszcze z nimi męczę, ale będzie ok:D ButterBear - 2009-02-18 21:11 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11046251) Ja Wam moje przygody miłosne opowiem w realu:ehem:, zbierzemy do kupy i niezła telenowela bedzie:D No złapałam focha i sobie tu weszłam na poprawę humoru i nie zawiodłam się ;) W łóżku mówisz Haniu no zobaczymy nie mówię nie:rolleyes:, a gdzie mąż się podziewa na tygodniu ? ButterB niezłe zakupy a wapno kupiła ?:rolleyes: Wapno ma w domu ;) EDIT: Moja siostrzenica/chrześnica skończyła dziś 3 lata, zażyczyła sobie torebkę na urodziny ;) Zadzwoniłam dziś do niej i mówię :'Kto ma dziś urdzony?' w słuchawce słyszę głośny ryk: 'ZUZIAAAA', więc mówię: 'Kochanie, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia wszystkich marzeń itp...' a ona na to :'Dziekuję, ciociu, przywieziesz mi torebkę??' Heheheh... rozśmieszyło mnie to ;) hania811 - 2009-02-18 21:16 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez kaska87 (Wiadomość 11046240) to TY masz lepiej:D :D...no tak może mnie przekupic kasą za samotną noc Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11046241) Mąż w pracy? W środę? Zwariował... ;) No właśnie już podziałałam, ponawilżałam, obsmarowałam się...jak jutro nie będę wyglądać, jak potwór jeszcze większy to będzie cud ;) Sukienka jest koloru...hmm..coś pomięrzy bordo, a fioletem, rękawek-motylek ;) nie wiem jak to nazwać, taki rękawek zasłaniający tylko ramię, do kolana, dzianinowa...kupiłam w sklepie o nazwie Jeans Club :confused: na przecenie, za ...UWAGA 22 zł ;) aha i ma atłasowy paseczek ;) No dobra, zabieramy się z TŻ za oglądanie jakiegoś filmidła ;) Zapomniałam podziękować, Mr. Brooks rewelacja :D Sukienkę już widzę oczyma wyobraźni...piękna:) A cena jeszcze piękniejsza:) No w środę..gra w jednym klubie co jakiś czas do kotleta..jak ja to nazywam. Jako zwykly dj..grający z płyt..nie swoje rzeczy. fajnie że film się podobał. Ja zabieram sie za kolejne odcinki Dr. Housa...bo już oczy od monitora mnie bolą. Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11046251) Ja Wam moje przygody miłosne opowiem w realu:ehem:, zbierzemy do kupy i niezła telenowela bedzie:D No złapałam focha i sobie tu weszłam na poprawę humoru i nie zawiodłam się ;) W łóżku mówisz Haniu no zobaczymy nie mówię nie:rolleyes:, a gdzie mąż się podziewa na tygodniu ? ButterB niezłe zakupy a wapno kupiła ?:rolleyes: My nigdy nie zawodzimy:D. No a teraz nie fochaj tylko przytul się do swojego przystojniaka...nie to żebym Cię wyganiał...oczywiście:) Kasia to Twoje pierwsze soczewki?? kaska87 - 2009-02-18 21:18 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 11046384) Kasia to Twoje pierwsze soczewki?? :ehem: dorinka30 - 2009-02-18 21:20 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez kaska87 (Wiadomość 11046266) kupiłam dzisiaj soczewki kontaktowe:o trochę się jeszcze z nimi męczę, ale będzie ok:D A w kolorze czy neutralne ? Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11046304) Wapno ma w domu ;) A jak ma to usprawiedliwiona :ehem:i niech idzie oglądać :D A w ogóle to mam petycję- abyśmy się wszystkie spotkały w wakacje np. u Diany w hotelu-jak będzie pracować, jakoś się zorganizujemy na trasie wszystkie i dojedziemy, co Wy na to ? Świadomość, że nie poznam ButterB osobiście mnie denerwuje bardzo :( ale mam na myśli wszystkie aktynw użytkowniczki naszego wątku oczywiście ;) Ja pojadę nawet na Śląsk do Was :D asiuk - 2009-02-18 21:21 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cześć, dziołszki! Nie mam czasu Was czytać. W poniedziałek siedziałam w pracy do 19:30 :rolleyes: Wczoraj załatwiłam w końcu reaktywację, mam podbitą legitkę i zakupiłam już bilet miesięczny w cenie 50 zł :D Dziergam dyplom, T. w sklepie, jeszcze gary do zmycia mu zostały ;) Mamy dziś 4 miesiące po ślubie :love: hania811 - 2009-02-18 21:26 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez kaska87 (Wiadomość 11046441) :ehem: Też w koncu muszę się na nie zdecydowac. Mam dośc okularow..a szczególnie swojego wizerunku w nich..jakas tak zbyt inteligentna w nich jestem:lol: ---------- Napisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ---------- Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11046484) A w ogóle to mam petycję- abyśmy się wszystkie spotkały w wakacje np. u Diany w hotelu-jak będzie pracować, jakoś się zorganizujemy na trasie wszystkie i dojedziemy, co Wy na to ? Świadomość, że nie poznam ButterB osobiście mnie denerwuje bardzo :( ale mam na myśli wszystkie aktynw użytkowniczki naszego wątku oczywiście ;) Ja pojadę nawet na Śląsk do Was :D Ja tam mogę na Mazury...nigdy nie byłam:o. Diana nam pokoje w hotelu zarezerwuje i heja:D. W ogole to fajnie wyszło bo warszawiacy zaprosili TZ na imprezę na 21 marca:jupi:..a ja dzis załatwiłam sobie wolną sobotę..także nie ma przesuwania terminu:D Cytat: Napisane przez asiuk (Wiadomość 11046490) Cześć, dziołszki! Nie mam czasu Was czytać. W poniedziałek siedziałam w pracy do 19:30 :rolleyes: Wczoraj załatwiłam w końcu reaktywację, mam podbitą legitkę i zakupiłam już bilet miesięczny w cenie 50 zł :D Dziergam dyplom, T. w sklepie, jeszcze gary do zmycia mu zostały ;) Mamy dziś 4 miesiące po ślubie :love: To pieknie. ...ale czas pędzi. To wszystkiego najlepszego z okazji 4 miesięcznicy:cmok: EDIT widziałyście jaki wizaz jest mądry.....post pod postem sam łączy:D Strona 97 z 134 • Wyszukano 8715 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134 |
' czekoladowa szafa' h&m. bershka. pull&bear. pimke. i inne. ! !
Nowy, uporządkowany wątek!:) Znajdziesz tu wszystko^^
Feria loreal kolor mango, posyłajcie zdjęcia!
Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-)
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II
Faceci lubia długie paznokcie czy nie??
PUPA I UDA - porady i pytania, wątek zbiorczy.
Angelina Jolie, wątek zbiorczy
Nuki - moje zdobienia
|
Free website template provided by freeweblooks.com |