ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
miskowa - 2009-01-29 12:53 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez natali86 (Wiadomość 10721871) tak, i moi rodzice wiedzą o tych wszystkich akcjach, i jego tez wszystko wiedzą. Jego mama ma nadzieje, ze mu wybaczę, bo przeciez szkoda 8 lat..... ble ble ble :confused: Ja nie będe żyłą z człowiekiem, który powiedział, ze mnie zabije a póżniej siebie :( Wiem, o tym, zę z wami można o wszystkim pogawedzić :cmok: Groził, szantażował, mówi ze się powiesi... bo tracąc mnie, starcił sens zycia . Z innym kumplem to nie wypali, bo to własnie działą na niego jak płachta na byka. On własnie czeka po pracy, po szkole zeby zobaczyć czy ja kogoś nie mam. Nie pozostaje mi nic innego, jak czekac aż zcas ukoi rany... współczuję tej sytuacji, ale trzymam kciuki, że ex się odczepi od ciebie i da ci spokój, że wszystko się ułoży po twojej myśli. Bo wiesz "a po nocy przychodzi dzień, a po burzy słońce..." I tego słońca właśnie ci życzę hania811 - 2009-01-29 12:54 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10721794) Dokładnie Haniu mam podobne odczucia, no i zdecydowanie u nas częściej słyszę, że jest przepracowany, bo mnie głowa nie bolała ani razu od ponad 3 lat :D, no raz za duużo wypiłam i to był powód :D I to nie jest tak, ze on mi odmawia, tylko jak słyszę jego jęczenie po powrocie z pracy, że zmęczony to mnie szlag trafia i już mi opada wszystko co może opaść włącznie z romantycznym nastrojem :cool: I jego teorie o tym, że jak w łóżku jest dobrze- to w innych kwestiach w związku też :o-wczoraj mu to przypomniałam, bo chyba ostatnio zapomniał o tym w co tak bardzo wierzył :rolleyes: Ja rozumiem, każdy jest zmęczony, ale kurcze można zregenerować się jakoś szybko, wziąć prysznic, zjeść kolację, pogadać, posłuchac muzyki itp. Ja tak potarfię, jeszcze ćwiczę w między czasie, on nie :rolleyes: Cholerka coś temat powraca jak bumerang:(. Dobrze chociaz ze nie jest constans..tylko raz jest lepiej, raz gorzej. No ja jestem bardzo ciekawa kiedy mojemu się zachce po tej wysokiej ekspluatacji podczas wyjazdu...za rok:confused::( Aj już nawet gadać mi się o tym nie chce. natali86 - 2009-01-29 12:55 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) miskowa dziekuje :cmok: Dziękuję wam wszystkim za wsparcie, to dla mnie wiele znaczy :cmok: dorinka30 - 2009-01-29 13:02 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10721987) Cholerka coś temat powraca jak bumerang:(. Dobrze chociaz ze nie jest constans..tylko raz jest lepiej, raz gorzej. No ja jestem bardzo ciekawa kiedy mojemu się zachce po tej wysokiej ekspluatacji podczas wyjazdu...za rok:confused::( Aj już nawet gadać mi się o tym nie chce. No niestety :o, ja się obawiam czy z czasem nie będzie gorzej w tych kwestiach :( Też nawet nie wiem co już pisać, bo to że raz tak raz tak jakoś nie nastraja mnie optymistycznie :rolleyes: Wiem, że u nas może być super w tych kwestiach dlatego ciężko mi się pogodzić, że bez jakichkolwiek poważnych powodów z byle pierdoły, nasze życie łóżkowe nie jest takie jak być powinno :( A co do kuszenia i innych fatałaszków, to uważam skromnie że na tyle się staram, by mu się podobać że nie będę dodatkowo robiła jakichś gierek bo nie widzę uzasadnienia :D Edit' I jeszcze coś, nudno nam na pewno nie jest.....największy problem widzę w jego chęciach, przełamaniu się......bo ja przyjdzie co do czego- to później chodzi szczęśliwy jak dzieciak, więc o czym to świadczy ????? lenistwo i brak inicjatywy, ja tak to widzę ........... hania811 - 2009-01-29 13:06 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez natali86 (Wiadomość 10721871) tak, i moi rodzice wiedzą o tych wszystkich akcjach, i jego tez wszystko wiedzą. Jego mama ma nadzieje, ze mu wybaczę, bo przeciez szkoda 8 lat..... ble ble ble :confused: Ja nie będe żyłą z człowiekiem, który powiedział, ze mnie zabije a póżniej siebie :( Wiem, o tym, zę z wami można o wszystkim pogawedzić :cmok: Groził, szantażował, mówi ze się powiesi... bo tracąc mnie, starcił sens zycia . Z innym kumplem to nie wypali, bo to własnie działą na niego jak płachta na byka. On własnie czeka po pracy, po szkole zeby zobaczyć czy ja kogoś nie mam. Nie pozostaje mi nic innego, jak czekac aż zcas ukoi rany... Tego Ci życzę:cmok: I postaraj się nie wchodzić z nim w żadne dyskusje..nie odbieraj sms, telefonów, nie tłumacz..już wszystko mu wyjaśniłaś. Cytat: Napisane przez natali86 (Wiadomość 10721871) Haniu mnie najbardziej podobałaś sie w kolorze blad, tak jak na zdjeceich ślubnych :ehem: Masz typowo słowiańską urodę, taką deliktaną, szalchetną, bardzo kobiecą :ehem: dziękuję:cmok:. No tak w blond wyglądam dziewczęco i słodko, a ja wolę bardziej drapieżnie i seksownie...tak sie czuję w ciemnych:ehem: miskowa - 2009-01-29 13:07 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) dziewczyny, czy wy depilujecie wąsik? Chciałam już kiedyś wcześniej zapytać:o ButterBear - 2009-01-29 13:09 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez miskowa (Wiadomość 10722214) dziewczyny, czy wy depilujecie wąsik? Chciałam już kiedyś wcześniej zapytać:o Ja nie, ale dlatego, że mam bardzo słabiutki wąsik i w dodatku jaśniutki, w ogóle go nie widać. Depilowałam kiedyś mamie...ale już jakoś teraz nie chce się zgodzić... dorinka30 - 2009-01-29 13:10 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez miskowa (Wiadomość 10722214) dziewczyny, czy wy depilujecie wąsik? Chciałam już kiedyś wcześniej zapytać:o ;) ja mam tam meszek tylko, ale kiedyś stwierdziłam że pozbędę się i tego, także u kosmetyczki pojechałam woskiem, to nie był dobry pomysł :nie: Był ślad i bałam się, że będzie odbarwienie :eek: Teraz nie muszę robić nic, mam kilka włosków i je wyrywam pencetą, ;)jak zobaczę ;) goosia207 - 2009-01-29 13:12 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10720061) Mój błąd, chodziło o to, czy nas nie masz? Mogę Ci posłać namiary na prv, jak chcesz... ;) Butter ja też nie mam nikogo z wątku jeszcze (będę mieć Zarę później, bo wysłała mi namiary)Mi tez możesz wysłać :o (Ja mogę dopiero siadać na nk po pracy :cool: ) Cytat: Napisane przez twin--maid (Wiadomość 10720062) a tak w ogóle proszę o bata, żebym za naukę sie wzięła, bo jutro kolejny egzamin;) Z jednego egzaminu dostałam wyniki i mam piękną 5 :D :bacik:baty na naukę i gratuluję 5 :ehem: A propos kompa.My mamy istne wojny.Głównie ja je robię, bo Tż potrafi spędzić przed kompem całą niedzielę :eek: Rozmawiałam z nim na ten temat i w poprzednią niedzielę byliśmy razem na cmentarzu zapalić znicze na Dzień Babci i Dziadka, a potem poszliśmy do jego piesków na podwórko (u nas w nd było bardzo cieplutko, pieska jednego mam na nk na zdjęciu).Całkiem inny dzień. Ostatnio się zastanawiałam kiedy byliśmy na spacerze (nie pamiętam).Powiedziałam Tżtowi, że na wiosnę kupujemy rowery i będziemy jeździć.O dziwo pomysł mu się spodobał. Cytat: Napisane przez natali86 (Wiadomość 10720932) wiem o tym, tylko tutaj panuje zawsze taka miła, radosna atmosfera, chyba nikt nie chciałby wysłuchiwać problemów innych i się dołowac :rolleyes: ;) Minęlo sporo czasu, bo już 2 miesiące, teoretycznie powinno się wszystko ustabilizować, ale ex nie daje mi zapomniec o sobie, on mnie przesladuje, wychodze z pracy on jest, kończę zajęcie on czeka, przychodzi do domu, robiąć przy tym wszytskim awantury, nachodzi mnie w domu, szarpie się ze mną, nawet mnie zwyzywał od k... i sz...t :( Raz idąć do pracy zajechał mi autem drogę i mnie normalnie w porwał (wsadził na siłe do samochodu, wyzywająć mnie przy tym ), spóżniłam się wtedy do pracy. Sledził mnie tez autem. Zachowuje się jak ostatatnai świnia, a póżniej przeprasza mnie i moich rodziców :( Oczywiscie przy tym wszystkim cąły zcas podkreśla ze to wszystko bo on mnie tak bardzo kocha - gdzies mam taką chora miłość. Ja się boje teraz wyjśc z domu. Szkoda gadać :( Natali moja koleżanka z pracy miała to samo :eek:.Do pracy przyjeżdżał i jej szukał, bo chciał porozmawiać.Ona się chowała, a ja mu mówiłam,że jej nie ma.Ten głąb mi odpowiadał, że jej samochód stoi na parkingu.Wydzwaniał do jej rodziców, nawet jego mama wydzwaniała, że ich córka zniszczyła życie jej synkowi. To trwało ok.5 miesięcy i mu przeszło, ale tragedia. Trzymaj się :cmok: L_V - 2009-01-29 13:12 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10722266) Ja nie, ale dlatego, że mam bardzo słabiutki wąsik i w dodatku jaśniutki, w ogóle go nie widać. ... ja też. Raz wydepilowałam, dostałam silnego podrażenia, wiecej nie mam zamiaru. Jest fajny rozjasniacz Sally Hansen. hania811 - 2009-01-29 13:12 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10722126) No niestety :o, ja się obawiam czy z czasem nie będzie gorzej w tych kwestiach :( Też nawet nie wiem co już pisać, bo to że raz tak raz tak jakoś nie nastraja mnie optymistycznie :rolleyes: Wiem, że u nas może być super w tych kwestiach dlatego ciężko mi się pogodzić, że bez jakichkolwiek poważnych powodów z byle pierdoły, nasze życie łóżkowe nie jest takie jak być powinno :( A co do kuszenia i innych fatałaszków, to uważam skromnie że na tyle się staram, by mu się podobać że nie będę dodatkowo robiła jakichś gierek bo nie widzę uzasadnienia :D Edit' I jeszcze coś, nudno nam na pewno nie jest.....największy problem widzę w jego chęciach, przełamaniu się......bo ja przyjdzie co do czego- to później chodzi szczęśliwy jak dzieciak, więc o czym to świadczy ????? lenistwo i brak inicjatywy, ja tak to widzę ........... Dokladnie, dołujące jest to....ze tak na prawdę nie wiadomo co zrobić, jak zaistniałą sytuację naprawic, bo tak naprawdę wszystko jest jak trzeba. Jak już dojdzie do gugania jest pięknie, bajecznie i nie ma czego porawiac..więc kurde co z ta częstotliwością:confused: . Tak jak mowisz to chyba czyste lenistwo. dorinka30 - 2009-01-29 13:20 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10722337) Dokladnie, dołujące jest to....ze tak na prawdę nie wiadomo co zrobić, jak zaistniałą sytuację naprawic, bo tak naprawdę wszystko jest jak trzeba. Jak już dojdzie do gugania jest pięknie, bajecznie i nie ma czego porawiac..więc kurde co z ta częstotliwością:confused: . Tak jak mowisz to chyba czyste lenistwo. Haniu ja dużo o tym myślałam i to jedyne co mi przyszło do głowy. Bo skoro jest dobrze, jesteśmy atrakcyjne dla swoich mężów, są szczęśliwi i zadowoleni tylko jeden problem gugać im się nie chce :D Ja mam taką naturę, że nie napastuję go, nie prowokuję a mogłabym ale jest jeden warunek- nie jęczy mi, że jest zmęczony, padnięty i że miał ciężki dzień...a tak właśnie zazwyczaj mówi po wejściu do domu :o A wtedy ja mam takie głupie wrażenie, że wiesz asekuracyjnie tak mówi, żeby mnie przygotować, że nici z gugania :D i trafia mnie :o Może on tak nieświadomie, ale jak ja to słyszę......to normalnie dostaję białej gorączki :eek: hania811 - 2009-01-29 13:24 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10722273) Teraz nie muszę robić nic, mam kilka włosków i je wyrywam pencetą, ;)jak zobaczę ;) Ja też:ehem:..choć generalnie nie muszę bo są jasne..ale cos tam zawsze przy okazji regulacji brwi wynajdę:D hania811 - 2009-01-29 13:30 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10722512) A wtedy ja mam takie głupie wrażenie, że wiesz asekuracyjnie tak mówi, żeby mnie przygotować, że nici z gugania :D i trafia mnie :o Może on tak nieświadomie, ale jak ja to słyszę......to normalnie dostaję białej gorączki :eek: Moj asekuracyjnie okolo godziny 22/23 wyskakuje z tekstem "może film obejrzymy!?". Doskonale wie ze o godz.24 padam więc w połowie filmu usypiam i ma mnie z głowy:(...dla mnie to pytanie jest jednoznaczne ze zdaniem "nici z gugania" dorinka30 - 2009-01-29 13:34 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10722683) Moj asekuracyjnie okolo godziny 22/23 wyskakuje z tekstem "może film obejrzymy!?". Doskonale wie ze o godz.24 padam więc w połowie filmu usypiam i ma mnie z głowy:(...dla mnie to pytanie jest jednoznaczne ze zdaniem "nici z gugania" Rozśmieszyło mnie to :hahaha:, chyba chłopaki mają wspólny problem :D (sexoholiczki żony) A na filmie nie można ?:rolleyes: Nie..., bo straci wątek :D, zawsze można cofnąć :ehem: hania811 - 2009-01-29 13:56 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10722781) Rozśmieszyło mnie to :hahaha:, chyba chłopaki mają wspólny problem :D (sexoholiczki żony) A na filmie nie można ?:rolleyes: Nie..., bo straci wątek :D, zawsze można cofnąć :ehem: :rotfl:..może powinni się spotkać ponarzekać trochę na nas. Nie no coś Ty film to świętość, filmu nie można przerywać;)...cofnięty film to nie to samo:D Znaczy teraz tak jest..bo kiedyś film sobie leciał, a my robiliśmy swoje..o zgrozo. Cóz za nieodpowiedzialność i nieposzanowanie reżyserów i aktorów:eek:. ;):lol: dorinka30 - 2009-01-29 14:29 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10723285) :rotfl:..może powinni się spotkać ponarzekać trochę na nas. Nie no coś Ty film to świętość, filmu nie można przerywać;)...cofnięty film to nie to samo:D Znaczy teraz tak jest..bo kiedyś film sobie leciał, a my robiliśmy swoje..o zgrozo. Cóz za nieodpowiedzialność i nieposzanowanie reżyserów i aktorów:eek:. ;):lol: :hahaha: No, dokładnie, oni to mają problemy z nami :D No tak poszanowanie dla sztuki filmowej przede wszystkim :ehem: ButterBear - 2009-01-29 14:33 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Haniu, Dori, ale z Was wredziole niewyżyte ;) :-p miskowa - 2009-01-29 14:38 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) no to spadam dziewczęta, dziś mam babski wieczór sama ze sobą z maseczkami, książką i pewnie winem w tle (wczoraj wzięłam ostatnie antybiotyki, więc już chyba mogę się w końcu napić). Tż jest na wyjeździe i wróci w nocy chyba albo jutro rano. Idę więc po zegarek dla niego a potem miłe popołudnie w swoim towarzystwie. wam też miłego popołudnia w równie dobrym towarzystwie;), do jutra dorinka30 - 2009-01-29 14:39 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10723994) Haniu, Dori, ale z Was wredziole niewyżyte ;) :-p No demony jakieś nie kobiety :D, powiedz sama ButterB że biedne te nasze chłopy :D Miśkowa baw się dobrze :) niuniuniau - 2009-01-29 14:39 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10719227) Ja się nie piszę..wszyscy mi mowią co innego..jestem nie do wystylizowania:D. Ekipy dzielą się na zwolennikow:krótkich miodowych, długich ciemnych, długich blond i krótkich blond. Co gorsza jedni twierzą ze tylko i wylącznie bardzo ktotkie, inni ze bob, a jeszcze inni krzyczą "zapuszczać, nie ruszać" No i zapuszczam....w sumie już bedzie rok i 8 miesięcy:eek:. Aktualnie są na serio dlugie....i wytrwale od listopada nie sciełam nawet milimetra:D. Zapuszczam grzywkę:D..znowu. Ale na farbę muszę w koncu sie udać...bo straszę odrostami..znowu. Haniu z tego co kojarze Twoje foty w blond włoskach i tych ciemniejszych to nie umiem stwierdzić w których Ci lepiej. Po prostu ładnemu we wszystkim ładnie ;) Cytat: Napisane przez natali86 (Wiadomość 10720932) wiem o tym, tylko tutaj panuje zawzse taka miła, radosna atmosfera, chyba nikt nie chciałby wysłuchiwać problemów innych i się dołowac :rolleyes: ;) Minęlo sporo czasu, bo już 2 miesiące, teoretycznie powinno się wszystko ustabilizować, ale ex nie daje mi zapomniec o sobie, on mnie przesladuje, wychodze z pracy on jest, kończę zajęcie on czeka, przychodzi do domu, robiąć przy tym wszytskim awantury, nachodzi mnie w domu, szarpie się ze mną, nawet mnie zwyzywał od k... i sz...t :( Raz idąć do pracy zajechał mi autem drogę i mnie normalnie w porwał (wsadził na siłe do samochodu, wyzywająć mnie przy tym ), spóżniłam się wtedy do pracy. Sledził mnie tez autem. Zachowuje się jak ostatatnai świnia, a póżniej przeprasza mnie i moich rodziców :( Oczywiscie przy tym wszystkim cąły zcas podkreśla ze to wszystko bo on mnie tak bardzo kocha - gdzies mam taką chora miłość. Ja się boje teraz wyjśc z domu. Szkoda gadać :( Natali normalnie aż mnie ciarki przeszły jak to przeczytałam, współczuję. Może postrasz go policją że zgłosisz że Cię nachodzi i napastuje choć z autopsji wiem, że na policji Cię wyśmieją. Miałam podobny przypadek i nie ruszyli nawet palcem, zbagatelizowali to. Albo tak jak dziewczyny radzą musisz to przeczekać. A z nowym TZ musisz się ukrywać żeby eks Was nie zobaczył? Czy eks juz wie że masz kogoś nowego? Cytat: Napisane przez miskowa (Wiadomość 10722214) dziewczyny, czy wy depilujecie wąsik? Chciałam już kiedyś wcześniej zapytać:o Ja nie depiluję bo go praktycnie nie mam :) U mnie zaliczenie do przodu wyszłam pięknym 4,5 ale u tej hetery to i tak ogromny sukces. A teraz czas się zabrać za robotę bo mi od wypłaty odetną czas spędzony na wizażu :-p Madlen__18 - 2009-01-29 14:45 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Wiem, że jestem wariatką, umówiłam się na balejaż, mimo, że przeciez nie mam kasy...to już nienormalne jest. W każdym razie teraz muszę to zrobić jakoś tak, żeby przez jakieś 2 miesiące nie farbowac, nie rozjaśniać, nic nie robić. Chyba mi położy jakąs farbę na cały łebek a potem będzie wyciągać pasemka. Nie wiem. Chcę mieć spokój na dłużej niż miesiąc, strasznie to wkurzające no i kasę też pochłania.. G(ł)upie włosy....:] ButterBear - 2009-01-29 14:46 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10724116) No demony jakieś nie kobiety :D, powiedz sama ButterB że biedne te nasze chłopy :D Miśkowa baw się dobrze :) No istne z Was potwory...biedne chłopy... :rolleyes: I gdzie tu potwierdzenie teorii, że mężczyźni ciągle myślą o sexie, a kobiety są tematem w ogóle niezainteresowane? :cool: Chociaż powiem Wam, że mój TŻ jest zwarty i gotowy zawsze... nie wiem, może to się zmieni kiedyś, za jakiś czas...ale teraz wystarczy jedno smyrnięcie, a on już rzuca wszystko i jest 'przygotowany' :-p hania811 - 2009-01-29 14:46 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez miskowa (Wiadomość 10724095) no to spadam dziewczęta, dziś mam babski wieczór sama ze sobą z maseczkami, książką i pewnie winem w tle (wczoraj wzięłam ostatnie antybiotyki, więc już chyba mogę się w końcu napić). Tż jest na wyjeździe i wróci w nocy chyba albo jutro rano. Idę więc po zegarek dla niego a potem miłe popołudnie w swoim towarzystwie. wam też miłego popołudnia w równie dobrym towarzystwie;), do jutra Super plany...ja mam takowe na jutro..z meczem w ręczną w tle:jupi::jupi: A dziś na obiad do znajomych. Koleżanka na gulu mi zagra zapewne bo była w Londynie na zakupach z 1000 funtów w kieszeni.:eek: Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10723994) Haniu, Dori, ale z Was wredziole niewyżyte ;) :-p My! no coś Ty:aniolek: Mąż mnie jakos niedawno w glowę pocalowal w przelocie..i zatrzymał się z przerazeniem. TZ:Jezuuu kośc Ci z glowy wystaje. ja: jaka kość wariacie!!! TZ:z pewnoscią diabelskie rogi:D Cytat: Napisane przez niuniuniau (Wiadomość 10724121) Haniu z tego co kojarze Twoje foty w blond włoskach i tych ciemniejszych to nie umiem stwierdzić w których Ci lepiej. Po prostu ładnemu we wszystkim ładnie ;) :pazurki:ano....tego się trzymam:D goosia207 - 2009-01-29 14:57 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10724253) No istne z Was potwory...biedne chłopy... :rolleyes: I gdzie tu potwierdzenie teorii, że mężczyźni ciągle myślą o sexie, a kobiety są tematem w ogóle niezainteresowane? :cool: Chociaż powiem Wam, że mój TŻ jest zwarty i gotowy zawsze... nie wiem, może to się zmieni kiedyś, za jakiś czas...ale teraz wystarczy jedno smyrnięcie, a on już rzuca wszystko i jest 'przygotowany' :-p :D Mój też zawsze chętny :ehem: Cytat: Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10724225) Wiem, że jestem wariatką, umówiłam się na balejaż, mimo, że przeciez nie mam kasy...to już nienormalne jest. W każdym razie teraz muszę to zrobić jakoś tak, żeby przez jakieś 2 miesiące nie farbowac, nie rozjaśniać, nic nie robić. Chyba mi położy jakąs farbę na cały łebek a potem będzie wyciągać pasemka. Nie wiem. Chcę mieć spokój na dłużej niż miesiąc, strasznie to wkurzające no i kasę też pochłania.. G(ł)upie włosy....:] Ja balejaż mam na ok.2 do 2,5 miesiąca :ehem: Cytat: Napisane przez miskowa (Wiadomość 10724095) no to spadam dziewczęta, dziś mam babski wieczór sama ze sobą z maseczkami, książką i pewnie winem w tle (wczoraj wzięłam ostatnie antybiotyki, więc już chyba mogę się w końcu napić). Tż jest na wyjeździe i wróci w nocy chyba albo jutro rano. Idę więc po zegarek dla niego a potem miłe popołudnie w swoim towarzystwie. wam też miłego popołudnia w równie dobrym towarzystwie;), do jutra Miłego wieczoru pielęgnacyjnego :D dorinka30 - 2009-01-29 14:58 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10724253) No istne z Was potwory...biedne chłopy... :rolleyes: I gdzie tu potwierdzenie teorii, że mężczyźni ciągle myślą o sexie, a kobiety są tematem w ogóle niezainteresowane? :cool: Chociaż powiem Wam, że mój TŻ jest zwarty i gotowy zawsze... nie wiem, może to się zmieni kiedyś, za jakiś czas...ale teraz wystarczy jedno smyrnięcie, a on już rzuca wszystko i jest 'przygotowany' :-p :DKorzystaj ile możesz :ehem: Z wiekiem też będzie coraz bardziej zmęczony :o, oby nie ;) Mój mi dzisiaj jakieś zboczone propozycje na maila przysyła :D, chyba czuje pismo nosem, że się wkurzyłam więc coś z tym trzeba zrobić :ehem: No zobaczymy, czy na obiecankach cacankach się skończy :rolleyes: W każdym razie wieczór mam standardowy, wracam, ćwiczenia, kolacja, a poźniej pewnie pójdę się polożyć:rolleyes:, oby nie sama:ehem: zara_84 - 2009-01-29 15:01 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10721466) Nie, nie siej w domu, poczekaj tak do połowy marca i wtedy ciach za okno i posiać :) Jesli chodzi o kwiaty, chciałabyś jakichś rad, chętnie udzielę, bo jestem taka mała ogrodniczka i wszystko mi rośnie jak szalone. Jeśli oprócz tych, które masz, chciałabyś wprowadzić do domu jakieś nowe kwiaty, z takich, które by przetrwały, to polecam sansvierię, jakieś kaktury albo sukulenty, może grubosza, crasulle i hoję... one nie wymagają jakiejś nie wiadomojakiej pielęgnacji. Pamiętaj, łatwiej utrzymać kwiaty z grubymi liśćmi...i takie które nie kwitną. Hoja musi koniecznie stać na oknie, jak tylko podlejesz ją raz na 3 dni, odwdzięczy Ci się pięknymi 'woskowymi' kwiatami przez całe lato o zapachu miodu ...boskie :love: Dziękuje! :pliz: Poczekam do marca i posieję :ehem: A z lawendą tak samo? :o Zapisałam sobie Twojego posta... żebym potem nie szukała jak wariatka nazw roślinek. Potrzebuję czegoś mega niewymagającego, podoba mi się hoja i crasulla :) Mam mało słoneczne mieszkanie, okna salonu i kuchni za zachód, pozostałe okna na wschód. Poza tym naprawde albo mam koszmarną rękę do kwiatów albo te fluidy złe.... :o Dorinko, Haniu, Ci Wasi Mężowie to chyba faktycznie trochę leniuchy są.. :) Szczególnie że jak przyjdzie co do czego to przecież jest super. Może serio trzeba "zarządzić" taką godzinę dziennie tylko dla siebie, i nie mam na myśli włączenia filmu, bo u nas też wtedy tylko oglądamy film. To "zadządzenie" może brzmi jakoś tak jak nakaz ;) ale u nas sie sprawdza.. TŻ sam zaczyna narzekać żebym wyszła wreszcie z tego wizażu i przyszła do niego bo już "nasza" godzina :] Ja też mam taki charakter że nie napastuje i nie namawiam i nie mowie ze mam ochotę. Tylko lekko "daję do zrozumienia", tyle ze wiele razy zupelnie nie pojął o co mic chodzi :lol: Moze czasem warto sie przelamac i zaciagnac "na siłę" faceta do tego lozka, to tez bywa fajne :) Cytat: Napisane przez natali86 (Wiadomość 10721871) tak, i moi rodzice wiedzą o tych wszystkich akcjach, i jego tez wszystko wiedzą. Jego mama ma nadzieje, ze mu wybaczę, bo przeciez szkoda 8 lat..... ble ble ble :confused: Ja nie będe żyłą z człowiekiem, który powiedział, ze mnie zabije a póżniej siebie :( Pewnie, 8 lat to kupa życia. Ja ze swoim ex bylam 4, a i tak wydawało mi się to straszną masą czasu. Ale kurczę, milion razy większą stratą byłoby, gdybyś z nim mimo tych jego zachowań została. Podziwiam Cię za odwagę i tak trzymaj :cmok: Rodzicom tez pewnie potrzeba czasu żeby się przyzwyczaić do nowej sytuacji.. Zauważyłam, na przykładzie moich, że paradoksalnie rodzicom ciężej przywyknąc do rozstania niż nam. A Twoi rodzice wspierają Cię w decyzji? Cytat: Napisane przez miskowa (Wiadomość 10722214) dziewczyny, czy wy depilujecie wąsik? Chciałam już kiedyś wcześniej zapytać:o Tylko pęsetą, mam bardzo delikatny. Milutkiego wieczorku babskiego sam na sam ;) dorinka30 - 2009-01-29 15:05 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10724552) Dorinko, Haniu, Ci Wasi Mężowie to chyba faktycznie trochę leniuchy są.. :) Szczególnie że jak przyjdzie co do czego to przecież jest super. Może serio trzeba "zarządzić" taką godzinę dziennie tylko dla siebie, i nie mam na myśli włączenia filmu, bo u nas też wtedy tylko oglądamy film. To "zadządzenie" może brzmi jakoś tak jak nakaz ;) ale u nas sie sprawdza.. TŻ sam zaczyna narzekać żebym wyszła wreszcie z tego wizażu i przyszła do niego bo już "nasza" godzina :] Ja też mam taki charakter że nie napastuje i nie namawiam i nie mowie ze mam ochotę. Tylko lekko "daję do zrozumienia", tyle ze wiele razy zupelnie nie pojął o co mic chodzi :lol: Moze czasem warto sie przelamac i zaciagnac "na siłę" faceta do tego lozka, to tez bywa fajne :) Leniuchy jak nic :rolleyes:, mój to już "starzec" prawie :D ale Hani młody bóg :ehem: Tak zaciągnąc to ja mogę, a jakże ale jak mi od wejścia nie marudzi, że zmęczony :D Mówisz godzina dla siebie ? Nie wiem czy by to się udało...ale warto pomyśleć ;) zara_84 - 2009-01-29 15:09 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10724253) Chociaż powiem Wam, że mój TŻ jest zwarty i gotowy zawsze... nie wiem, może to się zmieni kiedyś, za jakiś czas...ale teraz wystarczy jedno smyrnięcie, a on już rzuca wszystko i jest 'przygotowany' :-p Mój też tak ma... i lepiej żeby mu tak zostało :D Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10724262) A dziś na obiad do znajomych. Koleżanka na gulu mi zagra zapewne bo była w Londynie na zakupach z 1000 funtów w kieszeni.:eek: O ja Cię.... Aż mnie ścisnęło... Ale Ty u tak jesteś ładniejsza więc ciuchy jej nie pomogą :D Cytat: Napisane przez hania811 (Wiadomość 10724262) Mąż mnie jakos niedawno w glowę pocalowal w przelocie..i zatrzymał się z przerazeniem. TZ:Jezuuu kośc Ci z glowy wystaje. ja: jaka kość wariacie!!! TZ:z pewnoscią diabelskie rogi:D Hehe... pomacaj Ty jego i powiedz że i jemu jakieś rogi wystają... bynajmniej nie diablelskie :D Cytat: Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10724507) [/B] Mój mi dzisiaj jakieś zboczone propozycje na maila przysyła :D, chyba czuje pismo nosem, że się wkurzyłam więc coś z tym trzeba zrobić :ehem: No zobaczymy, czy na obiecankach cacankach się skończy :rolleyes: Wyczuł Cię :) Miłego wieczorku zatem :diabelek: dorinka30 - 2009-01-29 15:19 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Pa ! Miłego wieczorku dla wszystkich ;) ButterBear - 2009-01-29 15:20 Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :) Cytat: Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10724552) Dziękuje! :pliz: Poczekam do marca i posieję :ehem: A z lawendą tak samo? :o Zapisałam sobie Twojego posta... żebym potem nie szukała jak wariatka nazw roślinek. Potrzebuję czegoś mega niewymagającego, podoba mi się hoja i crasulla :) Mam mało słoneczne mieszkanie, okna salonu i kuchni za zachód, pozostałe okna na wschód. Poza tym naprawde albo mam koszmarną rękę do kwiatów albo te fluidy złe.... :o Rozumiem, że np. sansewieria Ci się nie podoba? One ładnie wyglądają w 'kupie', jak stoją na ziemi w podłużnej donicy..rosną wysokie na metr mniej więcej. Bardzo fajne. Sa całe zielone i takie z rantami żółtymi :) Lawendę najlepiej też posiać, jak się skończy okres wegetacyjny...czyli właśnie pod koniec marca. Ale jak będziesz ją trzymać tylko w domu, to posiej teraz...pewnie wykiełkuje :) Zamioculcas też Ci nie przypadł do gustu? ten kwiatek przeżył nawet mojej siostrze...a ona ma taką rękę do kwiatów, że nawet sztucznego by zabiła... A może jakąś agawę, aloesik? Paproć? Cibora? To takie, które ciężko zabić... Z kwitnących może ewentualnie begonia, fuksja... Na Twoim miejscu w żadne fiołki, storczyki, fikusiki bym się nie bawiła :( Strona 44 z 134 • Wyszukano 6749 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134 |
' czekoladowa szafa' h&m. bershka. pull&bear. pimke. i inne. ! !
Nowy, uporządkowany wątek!:) Znajdziesz tu wszystko^^
Feria loreal kolor mango, posyłajcie zdjęcia!
Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-)
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II
Faceci lubia długie paznokcie czy nie??
PUPA I UDA - porady i pytania, wątek zbiorczy.
Angelina Jolie, wątek zbiorczy
Nuki - moje zdobienia
|
Free website template provided by freeweblooks.com |