ďťż
 
Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)



hania811 - 2009-01-26 15:46
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10670450) No tak,ściany i podłogi na pewno będą nowe i czyste :)
Z garderoby też się cieszę.
I wiesz z czego jeszcze się bardzo cieszę? Że kominek zostaje w naszej części domu :D zaraz przy kominku mamy taki pokój jakby bez jednej ściany - mówimy na to hol, jest wyłożony parkietem. Wchodzi się na niego po dwóch schodkach... i te schodki są zaraz na przeciwko kominka... już widzę, jak będziemy siedzieć na schodkach z winkiem i grzać się przy kominku :D
:love::love:
Bosko.




ButterBear - 2009-01-26 15:55
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 10670659) :love::love:
Bosko.
Mam nadzieję, że tak właśnie będzie.
I że się nie zagryziemy z TŻ ;)



hania811 - 2009-01-26 15:58
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 10670643)
Niby wiem, że są takie sytuacje, ale kurcze, Madzia ma za chwilkę wyjść za niego za mąż, tak na forever. A on jej strzela numer z kłamstewkami.
Z drugiej strony sama nigdy nie paliłam, ale widzę po znajomych, że to silny nałóg, z którym ciężko zerwać.
Wiesz, są dorośli... ja pewnie przed mamą też bym się chowała (:o), ale przed mężem? mamy takie same prawa...
Jeśli ten nałóg porównać do nałogu pożerania słodyczy to rozumiem, że bez tego nie da się żyć :D
Ja patrzę na to z innego punktu widzenia....mam wyjść za nią, a musze sie przed nia kryć i klamać bo narzuca mi jakiś zasady, reguly, ogranicza...a phi..po co mi taka żona.

Zresztą moja przyjaciołka miała faceta ktory probując zmusić ją do niepalenia szantarzował ją, zmuszał i terroryzowal.
Naturalnie babska komitywa dziala wtedy tak..."olej, nie ma prawa do niczego Cie zmuszać, niech spada!!!"

Przyjaciołka oczywiscie palila.... nerwowo myjąc ręce na uczelni 30 razy w ciągu dnia zeby nie wyczul.

Wzieli slub, zaszla w ciązę i rzucila - nie pali do tej pory.



ButterBear - 2009-01-26 15:59
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 10670880) Ja patrzę na to z innego punktu widzenia....mam wyjść za nią, a musze sie przed nia kryć i klamać bo narzucam mi jakiś zasady, reguly, ogranicza...a phi..po co mi taka żona.

Zresztą moja przyjaciołka miała faceta ktory probując zmusić ją do niepalenia szantarzował ją, zmuszał i terroryzowal.
Naturalnie babska komitywa dziala wtedy tak..."olej, nie ma prawa do niczego Cie zmuszać, niech spada!!!"

Przyjaciołka oczywiscie palila.... nerwowo myjąc ręce na uczelni 30 razy w ciągu dnia zeby nie wyczul.

Wzieli slub, zaszla w ciązę i rzucila - nie pali do tej pory.
Ale przecież Madzia mu nie broni... chodziło o to, że kłamie. Mówi, że nie pali, a pali...a Madzia chciała, żeby był szczery, niezależnie od tego co robi.




hania811 - 2009-01-26 16:10
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10670912) Ale przecież Madzia mu nie broni... chodziło o to, że kłamie. Mówi, że nie pali, a pali...a Madzia chciała, żeby był szczery, niezależnie od tego co robi. Nie chce aby kłamał...ale czy nie broni:rolleyes:..tego nie wiem.

Poza tym ja go trochę bronie bo sama palaczem jestem i wiem jak to jest.
Tak jak pisałam sama kiedyś rzuciłam..cieszylam sie, wszystkim chwalilam..ale po 5 miesiącach podkusilo mnie i zapalilam.
Wstydzialm sie sama przed sobą...oklamywałam sama siebie, nie widzialam potrzeby mowic komukolwiek o tym ze palę , no bo to przeciez kilka papieroskow dziennie.. toż to nie palenie.
Po co o tym mowic w ogole.

I jeszcze sluchac potem...a tak dobrze Ci szlo, 5 miesiecy nie palilaś, po co rujnowac zdrowie..wolalam kalmać ze nie palę i chować sie ...nawet mimio iż nikt do niepalenia mnie nie zmuszal.



DianaM - 2009-01-26 16:30
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 10670880) Ja patrzę na to z innego punktu widzenia....mam wyjść za nią, a musze sie przed nia kryć i klamać bo narzuca mi jakiś zasady, reguly, ogranicza...a phi..po co mi taka żona.

Zresztą moja przyjaciołka miała faceta ktory probując zmusić ją do niepalenia szantarzował ją, zmuszał i terroryzowal.
Naturalnie babska komitywa dziala wtedy tak..."olej, nie ma prawa do niczego Cie zmuszać, niech spada!!!"

Przyjaciołka oczywiscie palila.... nerwowo myjąc ręce na uczelni 30 razy w ciągu dnia zeby nie wyczul.

Wzieli slub, zaszla w ciązę i rzucila - nie pali do tej pory.
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10670912) Ale przecież Madzia mu nie broni... chodziło o to, że kłamie. Mówi, że nie pali, a pali...a Madzia chciała, żeby był szczery, niezależnie od tego co robi. Właśnie miałam to wyjaśnić, ale Butter mnie wyprzedziła :-p
Własnie o to mi chodzi, nie żeby się z tym krył. Jestem tego samego zdania - jak chce pali8ć, niech pali. Jest dorosły, a Madzia nie może mu niczego zabronić. Z pewnością palił jak zaczęli ze sobą być na poważnie, jak już ktoś tu określił "widziały gały co brały". Chodzi mi tylko o to, że kłamie. Po co? Mój Tż wiedział przed ślubem, że lubie robić zakupy w ilości przesadzistej. Po ślubie przecież nie będę chowała przed nim rzeczy, które kupię... Chociaż wiecie co ja ostatnio robię? Mówię mu, że coś tam co kupiłam np. kosztowało 59zł, a w rzeczywistości kosztowało 99zł. On by chyba na serce padł, gdyby wiedział co i za ile. Ale ostatnio bardzo rzadko to robie, bo zaczął bujać w obłokach, jego zdaniem za 100zł zapełnie lodówkę na miesiąc :D



DianaM - 2009-01-26 16:34
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 10671102) Nie chce aby kłamał...ale czy nie broni:rolleyes:..tego nie wiem.

Poza tym ja go trochę bronie bo sama palaczem jestem i wiem jak to jest.
Tak jak pisałam sama kiedyś rzuciłam..cieszylam sie, wszystkim chwalilam..ale po 5 miesiącach podkusilo mnie i zapalilam.
Wstydzialm sie sama przed sobą...oklamywałam sama siebie, nie widzialam potrzeby mowic komukolwiek o tym ze palę , no bo to przeciez kilka papieroskow dziennie.. toż to nie palenie.
Po co o tym mowic w ogole.

I jeszcze sluchac potem...a tak dobrze Ci szlo, 5 miesiecy nie palilaś, po co rujnowac zdrowie..wolalam kalmać ze nie palę i chować sie ...nawet mimio iż nikt do niepalenia mnie nie zmuszal.

Ale rozumiem Twoje stanowisko. często jest tak, że sami ukrywamy pewne rzeczy - nie tylko przed otoczeniem, ale przed samymi sobą, bo się tego wstydzimy. To jest w pewnym sensie porażka: nie podołaliśmy czemuś...
Myślę, że Madlen lepiej by to określiła, jakimś psychologicznym zwrotem :D

Tylko ja ciągle uparcie.... W momencie, gdy podejmujemy decyzje o ślubie, o byciu do końca życia z drugą osobą, te kłamsrwa przybierają zupełnie inny wymiar i bolą dwa razy bardziej. Ja tak uważam, i mnie by tak to bolało.



zara_84 - 2009-01-26 16:40
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Ale się rozpisałyście :) Hania wróciła i pełno jej :D Oby tak dalej :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 10667898)
hahahahaha..wlasnie mąż stwierdzil ze T 2000 coś szwankuje bo w ogole zolądek ma, a nie powinien mieć. Postanowil zrobic up greata....w łózku:lol::lol:
Hehe... Takie coś to ja rozumiem :D Życze powodzenia ;) Żeby Ci tylko mąż małej Hani tym sposobem nie zmontował... wersji beta :lol:

Dziękuję za przepis na kapuśniak :cmok: Zanotowałam ;) Jutro porządnie biorę się za molestowanie Cię o inne przepisy :cool:

Butter, masz kominek? Jeeeeezu. No wiesz? Ja Cie miałam pocieszać że najważniejsza sypialnia i kuchnia, a Ty z kominkiem wyskoczyłaś :D Ale zaje...fajnie ;)

Madziu, a gdyby tak było że TŻ zapali tylko od czasu do czasu, sporadycznie, to też by Ci to przeszkadzało? Faktycznie, to że pali jeszcze ok, gorzej że sie z tym czai... Ale to pewnie przez to co dziewczyny pisały, głupio mu i tyle, a nie że chce Cię okłamywać.

A co do kłotni dziewczyn, to faktycznie nie ma żadnej od tego czasu :( Mam nadzieję że wrócą...



hania811 - 2009-01-26 16:43
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 10671533) Tylko ja ciągle uparcie.... W momencie, gdy podejmujemy decyzje o ślubie, o byciu do końca życia z drugą osobą, te kłamsrwa przybierają zupełnie inny wymiar i bolą dwa razy bardziej. Ja tak uważam, i mnie by tak to bolało. Oczywiście masz rację..ale nie zawsze wszystko jest czarne albo białe.



DianaM - 2009-01-26 16:52
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 10671701) Oczywiście masz rację..ale nie zawsze wszystko jest czarne albo białe. Pewnie, że tak. Chociażby przez fakt, że każdy z nas jest inny, każdy z nas inaczej to odczuwa. Ja napisałam jak by mnie to bolało, bo wiążę się z człowiekiem wg mnie kryształowym... Nie ważne, że pali, rozrzuca skarpetki czy że dłubie w nosie. Akceptuje i biore z całym inwentażem. A tu bach, kłamstwo. No dobra, przeżyję. Bach, drugie. Nim się oglądam bach, trzecie. Kurka, no boli...



Madlen__18 - 2009-01-26 21:29
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Obcięłam te wlosy tak jak na fotce.
Jutro wam się pokazę, teraz mi się nie chce szykować foty.
Chyba nieźle;)



zara_84 - 2009-01-26 22:07
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10678172) Obcięłam te wlosy tak jak na fotce.
Jutro wam się pokazę, teraz mi się nie chce szykować foty.
Chyba nieźle;)
Chyba nieźle? Wyczuwam tu całą masę skromności ;) Na pewno jest pięknie :) Oby zdjęcie pojawiło się tu z samego rana, bo jak nie.. ;)

Dobranoc



et-ka - 2009-01-26 22:25
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Madlen, czekam! :)



ButterBear - 2009-01-26 22:37
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Madlen, pokaż fotę z samego rana :)

A my z TŻ byliśmy po pracy w ikei i kupiliśmy materac, poduszki, kołdrę i pościel...i jestem zadowolona :D A najfajniejsze, że zaoszczędziliśmy na tym 120 zł... Pościel jest piękna :D tzn. moim skromnym zdaniem... Materac przywiozą nam już jutro :D :jupi:

TŻ się śmieje, że niezły ze mnie niuchacz na promocje :cool: Jak zadecydowałam, że jedziemy po panele, to się okazało, że są przecenione i zapłaciliśmy 200 zł mniej, potem wyczaiłam, że nasze meble z BRW są w promocji nagle i na tym zaoszczędziliśmy 270 zł, a dziś wysznupałam, że możemy zapłacić o 120 zł mniej w ikei... niby to niewielkie koszty przy całym remoncie... ale zawsze coś :D

Idę zjeść mandarynki (ostatnio nie mogę przestać ich jeść-uwielbiam-chyba się uzależniłam) i zmykam spać :)



ANITKA79 - 2009-01-27 07:00
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Witajcie :cmok:

Ja dzis spalam 4 godz ale jest spoko :) Mialam wczoraj 4 godz proby przed koncertem i dzis tez. Koncert w sobote :) Jeszcze tylko albo az przesluchanie :rolleyes:

Madziu nie wiem czemu Twoj Tz cie oklamuje, moze on sie boi ci sie przyznac ze pali a ciezko jest rzucic jesli ktos jest palaczem. Porozmawiaj z nim szczerze bez krzykow itp.. Nie moze tak byc ze Cie oklamuje :(
Wspolczuje z powodu babci :(

Moj Tz tez pali i prowbowal rzucic ale mu nie wychodzi, wiec go nie zmuszam, jak sam bedzie chcial to rzuci i bede go wspierac. Plusem jest to, ze nie pali przy mnie i odkad ma nowy pokoj tez nie pali w pokoju;) Moj Tz zawsze mowi prawde,po priostu jak to powiedzial jak spojrze na niego swoimi oczkami to on od razu wszystko spiewa :D

Madlen na pewno wygladasz bombowo, wklejaj fote :ehem:

Butter masz niezlego nosa :p

Edit:
Wczoraj kupilam sobie fajny sweterek w niewielkiej cenie w Terra Nova :D



zara_84 - 2009-01-27 07:11
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Dzień dobry :)

Madlen, wszystkie czekamy na fotę :D

Butter, jaki w końcu materac kupiliście? Faktycznie masz niezlego nosa, fajnie z kimś takim chodzić na zakupy ;)

Cześć Anitko :) Jak remont w pracy? 4h spania? :eek: Oj musisz być padnięta :yyyy:



dorinka30 - 2009-01-27 07:37
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Dzień dobry;)

Madlen pokaż dzieło!!!! ;)



miskowa - 2009-01-27 07:42
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  cześć dziewczynki

wczoraj próbowałam nadrobić czas choroby, kiedy nie ćwiczyłam wcale i przez to mam dziś zakwasy:(

Madzia, może pogadaj z tż i mu powiedz, dlaczego tak cię te kłamstwa wkurzają. On ma pewnie podejście podobne do Hani, wstydzi się, że w ogóle pali, więc się nie przyznaje. Wiecie co mój tż zrobił kiedyś? Jak go znałam, ale jeszcze nie byliśmy razem palił bardzo dużo. Jak zaczęliśmy być razem, skończył z tym sam z siebie. Pewnie nie było mu łatwo, ale się udało. Teraz popala tylko czasami na imprezach, ale rzadko w sumie. A ja się cieszę, bo nienawidzę tego smrodu od papierosów.

rodzice mi zrobili prezent z okazji nowego roku i zapłacili mi jedną ratę za studia, więc dzięki temu trochę przyoszczędziłam w tym miesiącu:jupi:



ANITKA79 - 2009-01-27 07:44
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10680631) Dzień dobry :)

Cześć Anitko :) Jak remont w pracy? 4h spania? :eek: Oj musisz być padnięta :yyyy:
Dzien dobry :cmok:
Panele juz polozone, sciany pomalowane ale robia jeszcze korytarz wiec sie wszystko nosi, ogolnie jest ladnie. Jeszcze moze meble bedziemy miec nowe i bedzie calkiem przytulnie...

Zaro Na razie nie jestem.. :rolleyes:musze sie nauczyc tekstow koled na przesluchanie, wiec wiadomo cos za cos :D ale bardzo chce zaspiewac bo to bedzie moj pierwszy koncert w stalym skladzie:o



ButterBear - 2009-01-27 07:50
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cześć...

Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10680631) Dzień dobry :)

Madlen, wszystkie czekamy na fotę :D

Butter, jaki w końcu materac kupiliście? Faktycznie masz niezlego nosa, fajnie z kimś takim chodzić na zakupy ;)
Cześć Anitko :) Jak remont w pracy? 4h spania? :eek: Oj musisz być padnięta :yyyy:
Kupiliśmy materac z ikei, sprężynowy...fajny chyba, wygodny na pierwszy rzut 'tyłka' ;) na materac :-p

Ale i tak najbardziej się cieszę z pościeli ;)



Madzialenka12344321 - 2009-01-27 07:52
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  witam:)
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 10670429) Nie przesadzajmy....to ze sciemnia w tej kwestji nie znaczy że będzie tak robił w każdej sytuacji. mam nadzieje, choc to jest własnie mój główny problem. Bo przeciez jesli zaczyna kłamac w jednej dziedzinie, to czy nie latwiej mu bedzie sklamac nastepnym razem w czym innym??:>
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10670912) Ale przecież Madzia mu nie broni... chodziło o to, że kłamie. Mówi, że nie pali, a pali...a Madzia chciała, żeby był szczery, niezależnie od tego co robi. :ehem:
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 10671533)
Tylko ja ciągle uparcie.... W momencie, gdy podejmujemy decyzje o ślubie, o byciu do końca życia z drugą osobą, te kłamsrwa przybierają zupełnie inny wymiar i bolą dwa razy bardziej. Ja tak uważam, i mnie by tak to bolało.
Dokładnie.
Po co sam stwierdza, ze chce rzucic, a potem jakies kłamstwa wychodza na jaw. ja własnie tego nie rozumiem. co innego jakby on chciał a ja na siłe bym za nim latała aby rzucił, ale jest inaczej. ech...



pollynema - 2009-01-27 07:53
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Przyszłam podzielić się z Wami nowinką, składam dzisiaj wypowiedzenie w pracy :-)

Także jakbyście miały jakiś cynk o pracy w Krk to chętnie przyjmę :P



pzs1 - 2009-01-27 07:55
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cześć

Madlen ja też jestem strasznie ciekawa jak wyglądasz w nowej fryzurze

Mi w niedzielę znajomi przywieźli zamówione u nich hula hop i już mam malutkie siniaki od niego ale ponoć ten model ma to do siebie, że na początku trzeba troszkę pocierpieć.

Z TŻ nadal szukamy mieszkanie znaleźliśmy jedno nawet całkiem fajne i w dobrej cenie, musimy się spotkać z właścicielem i zapytać czy nie poczeka ze sprzedażą jeszcze trochę póki kredytu nie załatwimy, może pójdzie jeszcze na jakieś ustępstwo cenowe.

Poza tym już mam serdecznie dosyć sesji, w czwartek mam ostatni egzamin, może obejdzie się bez poprawek. No i w czwartek idę się dowiedzieć czemu nie mam odpowiedzi na złozone podanie



ButterBear - 2009-01-27 07:59
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez pollynema (Wiadomość 10680892) Przyszłam podzielić się z Wami nowinką, składam dzisiaj wypowiedzenie w pracy :-)

Także jakbyście miały jakiś cynk o pracy w Krk to chętnie przyjmę :P
Wow, nema, skąd taka szybka decyzja?
Bardzo to odważne, że składasz wypowiedzenie bez żadnej innej pracy. Trzymam kciuki :)



miskowa - 2009-01-27 08:01
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez pollynema (Wiadomość 10680892) Przyszłam podzielić się z Wami nowinką, składam dzisiaj wypowiedzenie w pracy :-)

Także jakbyście miały jakiś cynk o pracy w Krk to chętnie przyjmę :P
odważnie, podoba mi się.
Czy to z powodu tego, co się tam u ciebie ostatnio działo? złej atmosfery itp.?
A może dzięki temu rozwinie wam się "siostrzany biznes"



Madzialenka12344321 - 2009-01-27 08:01
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Nema a co sie stało, ze podjelas taką decyzję??



L_V - 2009-01-27 08:08
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Dzień Dobry.



miskowa - 2009-01-27 08:10
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10681025) Dzień Dobry. cześć, co u ciebie?



Madzialenka12344321 - 2009-01-27 08:10
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10681025) Dzień Dobry. witaj:)



L_V - 2009-01-27 08:11
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 10681035) cześć, co u ciebie?
A jakoś zyję i radzę sobie z nawałem pracy. Ale nie jest źle.

Wczoraj cały dzień na prezentacji trendów WL2010 a dzisiaj mam sesje przymiarkową z modelką, wiec tez nie bedzie zbyt dużo czasu na ploty.



dorinka30 - 2009-01-27 08:21
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez pollynema (Wiadomość 10680892) Przyszłam podzielić się z Wami nowinką, składam dzisiaj wypowiedzenie w pracy :-)

Także jakbyście miały jakiś cynk o pracy w Krk to chętnie przyjmę :P

Co się stało ? Ja bym była ostrożna, nie lepiej coś znaleźć i odejść, no chyba że się nie da już tam pracować :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 10680827) cześć dziewczynki

wczoraj próbowałam nadrobić czas choroby, kiedy nie ćwiczyłam wcale i przez to mam dziś zakwasy:(

Madzia, może pogadaj z tż i mu powiedz, dlaczego tak cię te kłamstwa wkurzają. On ma pewnie podejście podobne do Hani, wstydzi się, że w ogóle pali, więc się nie przyznaje. Wiecie co mój tż zrobił kiedyś? Jak go znałam, ale jeszcze nie byliśmy razem palił bardzo dużo. Jak zaczęliśmy być razem, skończył z tym sam z siebie. Pewnie nie było mu łatwo, ale się udało. Teraz popala tylko czasami na imprezach, ale rzadko w sumie. A ja się cieszę, bo nienawidzę tego smrodu od papierosów.

rodzice mi zrobili prezent z okazji nowego roku i zapłacili mi jedną ratę za studia, więc dzięki temu trochę przyoszczędziłam w tym miesiącu:jupi:

A co ćwiczysz Miśku ? Stepper ? Ja zaczęłam trzeci tydzień stepperowania :jupi:
Fajny prezent Ci rodzice zrobili ;)

Madzia ja mam takie zdanie jak Hania w tej sprawie, i jakoś nie wierzę, że nie było nacisków z Twojej strony....:o To naturalny syndrom on kłamie bo Ty chciałaś by rzucił a on chciał spełnić Twoje życzenie....i głupio mu było się przyznać, że ma taki słaby charakter :o
Ja nie lubię przymusów w tych sprawach, reaguję jak płachta na byka- gdyby mi mąż powiedział rzuć palenie bo tak chcę- to zaczęłabym palić naprawdę nałogowo, na złość - taką mam rogatą naturę :o:D
Ale sama dla siebie czy dla dziecka , mogłabym zrobić to bez wahania :rolleyes:

Cześć L_V ;)



goosia207 - 2009-01-27 08:24
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cześć

Butter strasznie romantycznie będzie przy waszym kominku :ehem:

Anitko jeżeli ci tak bardzo zależy, to musisz ćwiczyć żeby wypaść jak najlepiej.Sen odbijesz sobie po występie

Madziu tak jak dziewczyny napisały.Porozmawiaj z Tżtem i powiedz, że bardzo cię rani.Jeżeli potrzebuje twojej pomocy w rzucaniu palenia niech powie, a jak nie chce rzucić (tzn.chce wrócić do palenia), to nie zmuszaj go do niczego.
I niech cię więcej nie okłamuje, bo :atyaty:
Nema odważny krok :eek:



L_V - 2009-01-27 08:25
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10681133) Cześć L_V ;) Cześć Dorinko.

Nema, przykro mi czytać. Sytuacja u Ciebie w pracy tochę przypomina tą u mnie. Z tymże u mnei sporo osób wyleciało na przełomie listopada/ grudnia, przed nowym rokiem.

Za to wczoraj wszystkich zelektryzowała sensacyjna wiadomość, bo wyrzycili ze skutkiem natychmiastowym dyrektor od sprzedazy. Pracowała niecałe 3 m-ce. Z jednej strony, fakt jej wyrzucenia to taka trochę "sprawiedliwość dziejowa", bo babka była wredna i wtrącalska, każdy jej miał dosć, ale z drugiej strony, zwolnić pracownika tak wysokiego szczebla z dnia na dizen....trochę mi to śmierdzi. :nie:
W sumie moga tak postąpić z każdym kto się nawinie.

Aha, moje współlokatorki tez zwolniono z pracy:eek:



Madzialenka12344321 - 2009-01-27 08:29
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Dorinko rozumiem, co masz na mysli:)wiesz, wiadomo ze chciałabym aby TZ nie palił, bo nienawidze tego i on o tym doskonale wie. smutno mi tylko, ze musi mnie okłamywac, ze jak sie pytam to nie ma odwagi by sie przyznac, a mnie bola własnie te jego kłamsta a nie fakt, ze zapalił. Bo tak jak teraz wiem, jak sie przejmował swoja babcia i wiem, ze to pewnie dlatego zapalił, nie wytrzymał.

edit:
Gosiu porozmawiam z nim o tym, ze mnie okłamuje. nie chce tego tak pozozstawic. Mam nadzieje, ze dzis w koncu sie spotkamy, bo tak to juz ponad tydzien sie nie widzielismy (tzn jak kupił samochód ale to na godiznke)



miskowa - 2009-01-27 08:32
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10681133)
A co ćwiczysz Miśku ? Stepper ? Ja zaczęłam trzeci tydzień stepperowania :jupi:
Fajny prezent Ci rodzice zrobili ;)
ja też stepper, twister i takie podobne ćwiczenia, mam to urządzenie, co wam kiedyś pokazywałam, ale ostatnio nie ćwiczyłam przez te wszystkie moje choroby, teraz już nie odpuszczę.
Jakie wyniki po stepperowaniu?



Madzialenka12344321 - 2009-01-27 08:37
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  oo moi ridzice sobie fajnego steperka kupili:) nie dosc, ze chodzisz to jeszcze sie przy tym skręcasz bo te nózki chodza na boki.



dorinka30 - 2009-01-27 08:39
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10681164) Cześć Dorinko.

Nema, przykro mi czytać. Sytuacja u Ciebie w pracy tochę przypomina tą u mnie. Z tymże u mnei sporo osób wyleciało na przełomie listopada/ grudnia, przed nowym rokiem.

Za to wczoraj wszystkich zelektryzowała sensacyjna wiadomość, bo wyrzycili ze skutkiem natychmiastowym dyrektor od sprzedazy. Pracowała niecałe 3 m-ce. Z jednej strony, fakt jej wyrzucenia to taka trochę "sprawiedliwość dziejowa", bo babka była wredna i wtrącalska, każdy jej miał dosć, ale z drugiej strony, zwolnić pracownika tak wysokiego szczebla z dnia na dizen....trochę mi to śmierdzi. :nie:
W sumie moga tak postąpić z każdym kto się nawinie.

Aha, moje współlokatorki tez zwolniono z pracy:eek:
To nieźle....:rolleyes:
Strach się bać bo nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć :eek:

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 (Wiadomość 10681189) Dorinko rozumiem, co masz na mysli:)wiesz, wiadomo ze chciałabym aby TZ nie palił, bo nienawidze tego i on o tym doskonale wie. smutno mi tylko, ze musi mnie okłamywac, ze jak sie pytam to nie ma odwagi by sie przyznac, a mnie bola własnie te jego kłamsta a nie fakt, ze zapalił. Bo tak jak teraz wiem, jak sie przejmował swoja babcia i wiem, ze to pewnie dlatego zapalił, nie wytrzymał.
)
Ja Ciebie rozumiem, możesz wymusić by nie palił przy Tobie, w domu itp. ale aby rzucić palenie musi sam do tego dojrzeć, taka smutna prawda Madziu :(

Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 10681214) ja też stepper, twister i takie podobne ćwiczenia, mam to urządzenie, co wam kiedyś pokazywałam, ale ostatnio nie ćwiczyłam przez te wszystkie moje choroby, teraz już nie odpuszczę.
Jakie wyniki po stepperowaniu?
Wiesz....dokładnie nie wiem, bo o dziwo ostatnio przestałam włazić na wagę :rolleyes:, za to po ciuchach widzę, no i gołym okiem widać, że podniósł się tyłek i naprawdę wygląda nieźle :ehem: Ja ćwiczę 30 minut dziennie, przez 5 dni w tygodniu, w weekend robię sobie przerwę.... Poza tym wydaje mi się, że cellulit jest mniej widoczny, może to autosugestia ale na mnie działa mobilizująco :D



Madzialenka12344321 - 2009-01-27 08:43
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10681275) Ja Ciebie rozumiem, możesz wymusić by nie palił przy Tobie, w domu itp. ale aby rzucić palenie musi sam do tego dojrzeć, taka smutna prawda Madziu :( :ehem: dokładnie.
Ja mu nawet kiedys powiedziałam, ze jakby miał rzucic palenie tylko dla mnie to niech nawet nie zaczyna, bo to nie ma sensu. Musi sam dla siebie to zrobic i "niby" zrobił to własnie sam dla siebie. hm...
No ale nie ma co... pogadam z nim i zobaczymy na czym stoimy ;)

ps. a w sobote wracam do Holandii :o



pollynema - 2009-01-27 08:43
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Życie sprzyja odważnym podobno :-)

Prawda jest taka, że od wakacji już chodziłam z tą myślą i w końcu przyszedł na nią czas. Nie podoba mi się to co się tu wyprawia i jak się traktuje ludzi. Mnie wprawdzie chcieli zostawić, ale przez rok nie zrobiono nic, żeby docenić moją pracę, a wręcz przeciwnie.

Czas iść inną ścieżką. Jestem spokojniejsza niż kiedykolwiek, a z tą decyzją mi o wiele lżej na sercu i czuję się fair wobec siebie.



ButterBear - 2009-01-27 08:46
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez pollynema (Wiadomość 10681322) Życie sprzyja odważnym podobno :-)

Prawda jest taka, że od wakacji już chodziłam z tą myślą i w końcu przyszedł na nią czas. Nie podoba mi się to co się tu wyprawia i jak się traktuje ludzi. Mnie wprawdzie chcieli zostawić, ale przez rok nie zrobiono nic, żeby docenić moją pracę, a wręcz przeciwnie.

Czas iść inną ścieżką. Jestem spokojniejsza niż kiedykolwiek, a z tą decyzją mi o wiele lżej na sercu i czuję się fair wobec siebie.
A wiesz co byś chciała robić? W jakim kierunku szukać czegoś nowego?



pollynema - 2009-01-27 08:51
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Butter, mam kilka pomysłów. Na pewno nie przemawia do mnie argument, żebym nie robiła tego póki nie znajdę czegoś nowego, bo tak się nie uda :-) Poradzę sobie, o to się nie martwię.



dorinka30 - 2009-01-27 08:52
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez pollynema (Wiadomość 10681322) Życie sprzyja odważnym podobno :-)

Prawda jest taka, że od wakacji już chodziłam z tą myślą i w końcu przyszedł na nią czas. Nie podoba mi się to co się tu wyprawia i jak się traktuje ludzi. Mnie wprawdzie chcieli zostawić, ale przez rok nie zrobiono nic, żeby docenić moją pracę, a wręcz przeciwnie.

Czas iść inną ścieżką. Jestem spokojniejsza niż kiedykolwiek, a z tą decyzją mi o wiele lżej na sercu i czuję się fair wobec siebie.

I tego Ci życzę:ehem:, ja w kwestiach pracy jestem asekurantka ale za to w życiu zawsze idę na całość :D



ButterBear - 2009-01-27 09:01
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez pollynema (Wiadomość 10681404) Butter, mam kilka pomysłów. Na pewno nie przemawia do mnie argument, żebym nie robiła tego póki nie znajdę czegoś nowego, bo tak się nie uda :-) Poradzę sobie, o to się nie martwię. Ważne, że wierzysz w siebie :D
Na pewno uda Ci się znaleźć coś fajnego...
Powodzenia :cmok:



ANITKA79 - 2009-01-27 09:02
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 10681154) Anitko jeżeli ci tak bardzo zależy, to musisz ćwiczyć żeby wypaść jak najlepiej.Sen odbijesz sobie po występie Cwicze cwicze... :cmok:Zwlaszcza ze proby dodatkowe sa jedyna forma zebym mogla wiecej pospiewac pod okiem dyrygenta bo sama sobie nie zagram:o Ucze sie poki co ze sluchu po prostu

Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10681275)
Ja Ciebie rozumiem, możesz wymusić by nie palił przy Tobie, w domu itp. ale aby rzucić palenie musi sam do tego dojrzeć, taka smutna prawda Madziu :(
Zgadzam sie z Dorinka:ehem:Moj Tz tez nigdy nie rzucilby bo mu kaze, on jesli to zrobi to tylko sam z siebie. A dla mnie juz duzym postepem jest ze nie pali przy mnie i w mieszkaniu :)

Nema odwazny bardzo krok. Zebys tylko cos znalazla jak najszybciej :)

PZs1 fajnie ze juz sie decydujecie na wlasne mieszkanko i chcecie wziac kredyt, widac ze idziecie do przodu. A jeslu moge spytac macie jakis wklad wlasny?



novocaine870 - 2009-01-27 09:03
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  dzień dobry:)

dawno mnie tu nie było .... duzo pracy i nauka :/

Napewno bym się nie zdecydowała na złożenie wypowiedzenia nie mając nic innego na oku....chociaż gdybym miała coś odłożone na koncie, miałabym jakieś dodadtkowe źródło dochodu i syt. w pracy byłaby bardzo zła to wtedy MOŻE.
W mojej syt. rezygnacja z pracy byłaby niezbyt mądrą decyzją :rolleyes:

Madlen - zdjęcia !

Haniu- wiedziałam,że mąż odżyje ;)



dorinka30 - 2009-01-27 09:11
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez novocaine870 (Wiadomość 10681551) dzień dobry:)

dawno mnie tu nie było .... duzo pracy i nauka :/

Napewno bym się nie zdecydowała na złożenie wypowiedzenia nie mając nic innego na oku....chociaż gdybym miała coś odłożone na koncie, miałabym jakieś dodadtkowe źródło dochodu i syt. w pracy byłaby bardzo zła to wtedy MOŻE.
W mojej syt. rezygnacja z pracy byłaby niezbyt mądrą decyzją :rolleyes:

Madlen - zdjęcia !

Haniu- wiedziałam,że mąż odżyje ;)

Dawno Cię nie było......rzeczywiście :rolleyes:

Ja mam podejście takie jak Ty, za bardzo lubię mieć swoje pieniądze i poczucie niezależności :rolleyes: To jest dla mnie warte każdych poświęceń :o



ButterBear - 2009-01-27 09:21
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10681666) Dawno Cię nie było......rzeczywiście :rolleyes:

Ja mam podejście takie jak Ty, za bardzo lubię mieć swoje pieniądze i poczucie niezależności :rolleyes: To jest dla mnie warte każdych poświęceń :o
No ja też nie zrobiłabym tak, jak nema...ale każdy jest inny :)
Dla mnie też niestety pieniądze są bardzo ważne :rolleyes:
Dlatego, jak miałam nóż na gardle i nie mogłam już pracować w mojej poprzedniej firmie, to kombinowałam i kręciłam wszystkim tak, żeby ani na chwilkę nie zostać bez dochodu - chociaż kosztowała mnie cała ta sytuacja w cholerę nerwów... Nikomu czegoś takiego nie życzę :kwasny: na prawdę, z sytuacją jaka spotkała mnie w pracy, nie spotkałam się jeszcze nigdzie, w żadnych nawet hard corowych opowieściach :mdleje:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 32 z 134 • Wyszukano 6330 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134

    comp
    ' czekoladowa szafa' h&m. bershka. pull&bear. pimke. i inne. ! ! Nowy, uporządkowany wątek!:) Znajdziesz tu wszystko^^ Feria loreal kolor mango, posyłajcie zdjęcia! Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-) Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II Faceci lubia długie paznokcie czy nie?? PUPA I UDA - porady i pytania, wątek zbiorczy. Angelina Jolie, wątek zbiorczy Nuki - moje zdobienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com