Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
hania811 - 2009-03-04 12:22
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11272587) nie no w żadnym wypadku dieta, tak napisałam że przydałaby się w celu zrzucenia tłuszczu ;)
Nie zamierzam się katować i właściwie nie obżeram się jakoś specjalnie, po prostu co chwile jestem głodna i coś na ruszcik muszę wrzucić.
Niestety ćwiczyć mi nie wolno ale staram się spacerować na ile mam siły (ale sił to ja mam niewiele) :(
a swoją droga też zrozumiałam że zamierzasz lecieć tylko na wodzie ;)
EDIT:
Haniu ja też jem mało warzywek i owoców a wiem że szczególnie teraz powinnam. No ale jak widzę te paskudztwa w sklepie, to mnie odrzuca. Z niecierpliwością czekam aż się pokażą świeże specjały. Nie no Zuza odchudzanie to wybij sobie z glowy:)...raczej pomyśl o zdrowym odżywianiu. Najgorzej opychac się tymi cholernymi węglami:(
Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11272672) Ja też mało warzyw jem z tych samych powodów co TY :o, teraz zaczynam kupować te warzywa droższe a mniej, np. pomidory hiszpańskie są nadal pyszne i słodkie- tylko drogie, coś za coś :o Tez kupuję w Lidlu te hiszpańskie..za 0,5 kg 5 zł ale cóż począć.
Tak w ogole to przekonałam sie w koncu do Lidla.
Rzeczywiscie jakosc produktow OK, a ceny bardzo konkurencyjne:ehem:.
---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------
Cześć Diana:cmok:
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 11272850) Cześć dziewczynki :)
Mąż mi legł i pochapuje w sypialni, więc pomyślałam, że zajrzę dziś do Was.
Haniu, zdarzają mi się błędy ortograficne, ale generalnie nie mam z tym chyba większych problemów, bo od małego czytałam tony książek. Zresztą ciągle uwielbiam to robić i zazwyczaj "wiem" jak to czy tamto się pisze właśnie dlatego bo jestem wzrokowcem i napatrzyłam się na to w książkach. Ja książki od dziecka połykam wręcz..kocham czytać. :ehem:
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 11272850) O masz, witaj w klubie. Ja ciągle żrę. Nie jem, pochłaniam każdą ilość jedzenia. No niech mi tylko cś stanie na drodze to po prostu to jem!
A batony KIt Kat po prostu w ilości 5, 6 szt dziennie musowo.
Wiem, że to takie głupie nastawienie psychiczne i muszę zacząć coś z tym robić. Ale teraz wydaje mi się, że już wszystko mi wolno jeść, zasady panujące dookoła mnie nie dotyczą. Biały chleb? Buły? Tosty? 2 pączki dziennie? Koniecznie. Wiesz tylko pomyśl o tym że te Kit Katy i pączki niczego dobrego Twojemu dziecku nie dają..a sobie fundujesz konkretną nadwagę, rozciągniętą skórę i rozstępy:rolleyes:
dorinka30 - 2009-03-04 12:33
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 11272850) Cześć dziewczynki :)
Mąż mi legł i pochapuje w sypialni, więc pomyślałam, że zajrzę dziś do Was.
Haniu, zdarzają mi się błędy ortograficne, ale generalnie nie mam z tym chyba większych problemów, bo od małego czytałam tony książek. Zresztą ciągle uwielbiam to robić i zazwyczaj "wiem" jak to czy tamto się pisze właśnie dlatego bo jestem wzrokowcem i napatrzyłam się na to w książkach.
O masz, witaj w klubie. Ja ciągle żrę. Nie jem, pochłaniam każdą ilość jedzenia. No niech mi tylko cś stanie na drodze to po prostu to jem!
A batony KIt Kat po prostu w ilości 5, 6 szt dziennie musowo.
Wiem, że to takie głupie nastawienie psychiczne i muszę zacząć coś z tym robić. Ale teraz wydaje mi się, że już wszystko mi wolno jeść, zasady panujące dookoła mnie nie dotyczą. Biały chleb? Buły? Tosty? 2 pączki dziennie? Koniecznie. Diana jak zwykle wyluzowana w kwestii żywieniowej :D, trochę Ci zazdroszcze że się nie przejmujesz tym co jesz :o, ja mam jakiegoś wewnętrznego żandarma i jak zjem coś czego nie powinnam - patrz wczoraj kawałek sernika :o to mam niesamowite wyrzuty sumienia :o Straszne to jest.....:rolleyes:
zuzaneczka - 2009-03-04 12:33
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11272882) Nie no Zuza odchudzanie to wybij sobie z glowy:)...raczej pomyśl o zdrowym odżywianiu. Najgorzej opychac się tymi cholernymi węglami:(
Tez kupuję w Lidlu te hiszpańskie..za 0,5 kg 5 zł ale cóż począć.
Tak w ogole to przekonałam sie w koncu do Lidla.
Rzeczywiscie jakosc produktow OK, a ceny bardzo konkurencyjne:ehem:.[COLOR="Silver"]
AAAAAAA napisze na kolorowo - może się źle wyraziłam Nie zamierzam się odchudzać !!!
chodzi mi o nie jedzenie niezdrowych rzeczy, ale po tym co napisała Diana to ja nie jem dużo ;) Zdarza się że pochłonę paczkę delicji, ale kilka batoników o nie! :eek:
zresztą bardzo uważam żeby nie jeść nic z orzeszkami, owoców morza, serów pleśniowych (które uwielbiam), staram się unikać tłuszczu (zresztą odrzuca mnie od takich rzeczy), kupować jakieś zdrowsze bułeczki czy chlebek.
I nie uważam właściwie żebym jadła dużo, może tłuszcz się odkłada z braku ruchu :rolleyes:
a odnośnie jedzenia Haniu zapomniałam napisać że wczoraj delektowaliśmy się kremem z porów :D pycha!!! tylko nie mogłam nigdzie kupić grzanek więc zrobiłam z bake rollsami czosnkowymi -jami!!!
a co do błędów, to też nie "toleruję", choć mi się zdarzają (odkąd siedzę na necie coraz częściej) i na interpunkcję też zwracam uwagę.
ale używam firefoxa więc mi błędy podkreśla i w ten sposób się kontroluję ;)
dorinka30 - 2009-03-04 12:37
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Zuza a dlaczego nie można orzeszków w ciąży ????:rolleyes:
A swoją drogą straszne ssanie mam na orzeszki dzisiaj, a akurat nie mam w pracy :(
zuzaneczka - 2009-03-04 12:41
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11273209) Zuza a dlaczego nie można orzeszków w ciąży ????:rolleyes:
A swoją drogą straszne ssanie mam na orzeszki dzisiaj, a akurat nie mam w pracy :( wyczytałam że mogą spowodować alergie u maluszka więc wolę sobie odpuścić (choć tak się na mnie m&m`sy patrzą i wołają zjedź nas )
uhh..
dorinka30 - 2009-03-04 12:46
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11273277) wyczytałam że mogą spowodować alergie u maluszka więc wolę sobie odpuścić (choć tak się na mnie m&m`sy patrzą i wołają zjedź nas )
uhh.. nIE wiedziałam o tym :rolleyes:, ja uwielbiam mieszankę studencką i orzeszki light Felixa wszystko ;)
hania811 - 2009-03-04 12:47
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11273144) Diana jak zwykle wyluzowana w kwestii żywieniowej :D, trochę Ci zazdroszcze że się nie przejmujesz tym co jesz :o, ja mam jakiegoś wewnętrznego żandarma i jak zjem coś czego nie powinnam - patrz wczoraj kawałek sernika :o to mam niesamowite wyrzuty sumienia :o Straszne to jest.....:rolleyes: Nie no o kawałek sernika wyrzutów sumienia nie powinnaś mieć..toż to przesada:D.
Ja wczoraj przed snem mogłam czuc sie slabo bo zjadłam od godz. 17:
jogurt pitny 0,5 litra (podczas robienia zakupów), pierogi ruskie, miskę zupy gulaszowej, orzeszki (specjalność lidlowa z greckiego tygodnia), 2 wielkie ciastka z masa orzechową (masakrycznie dobre..tez z Lidla- dostaliśmy w gratisie nie wiem za co;))..a na koniec przed snem przegryzłam batonem a'la mars:o
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11273154) AAAAAAA napisze na kolorowo - może się źle wyraziłam Nie zamierzam się odchudzać !!!
chodzi mi o nie jedzenie niezdrowych rzeczy, ale po tym co napisała Diana to ja nie jem dużo ;) Zdarza się że pochłonę paczkę delicji, ale kilka batoników o nie! :eek:
zresztą bardzo uważam żeby nie jeść nic z orzeszkami, owoców morza, serów pleśniowych (które uwielbiam), staram się unikać tłuszczu (zresztą odrzuca mnie od takich rzeczy), kupować jakieś zdrowsze bułeczki czy chlebek.
I nie uważam właściwie żebym jadła dużo, może tłuszcz się odkłada z braku ruchu :rolleyes:
a odnośnie jedzenia Haniu zapomniałam napisać że wczoraj delektowaliśmy się kremem z porów :D pycha!!! tylko nie mogłam nigdzie kupić grzanek więc zrobiłam z bake rollsami czosnkowymi -jami!!!
a co do błędów, to też nie "toleruję", choć mi się zdarzają (odkąd siedzę na necie coraz częściej) i na interpunkcję też zwracam uwagę.
ale używam firefoxa więc mi błędy podkreśla i w ten sposób się kontroluję ;) No dobrze, dobrze:D...już zanotowałam. Chcesz się zdrowo odżywiać i mieć tak jak Dorinka tego wewnętrznego ŻANDARMA:D
Cieszę się że zupa smakowała:)
ButterBear - 2009-03-04 12:49
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Haniu, czy to ja przekonałam Cię do Lidla?? ;)
A sama dawno nie byłam...Są jakieś nowe specjały godne uwagi? :D
L_V - 2009-03-04 12:51
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11273144) Diana jak zwykle wyluzowana w kwestii żywieniowej :D, trochę Ci zazdroszcze że się nie przejmujesz tym co jesz :o, ja mam jakiegoś wewnętrznego żandarma i jak zjem coś czego nie powinnam - patrz wczoraj kawałek sernika :o to mam niesamowite wyrzuty sumienia :o Straszne to jest.....:rolleyes:
Ja do jedzenia podchodze tak: kocham jeść, ale dobrze. Ostatnio miałam sobie kupić spodnie,a le wróciłam na chatę z oliwa truglową, suszonymi pomidorami, koperm włoskim i jakimis ziólkami. 70zł zostawiłam w kasie:eek: Ale tumacze sobie to tak, ze to co jem, to jest paliwo dla mojego ciała. Zaleję złe paliwo - czeka mnei remont silnika. Nie jem absoluntie żadnych supli, wszystko dostaraczm z pozywieniem. Nie mam porblemów ze skóra, włosami, pazurami - z niczym.
Od kilki m-cy nie uzywam innego tłuszczy niz oliwa z oliwek, ewnetualnei raz od wielkiego dzwonu masło. Nic nie smazę, jesli juz to grilluję bez tłuszczu lub piekę. Jem góry warzyw, ograniczam ziemnory i inne temu podobne pordukty z wysokim indeksem glikemicznym. Nie stosuje mieszanek przypraw z glutaminienem sodu i solą. Tylko świeże bądź suszone zioła. Sól sporadycznie - do gotowania makaronu. Słodycze ograniczone, zreszta nie mam na nie ochoty. az na jakis czas kostka gorzkiej czekolady Lindta.
No i chodze na fitness - kurcze, tu jest dopiero różnica.
Mango08 - 2009-03-04 12:58
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cześć:)
Bardzo długo mnie nie było, troszkę, pobieżnie nadrobiłam :o
Miśku trzymaj się, wiem, że tro trudny okres, ale pamiętaj, że od tej decyzji zależy reszta Twojego życia. Ważne, że TŻ widzi problem i chce z nim walczyć, inaczej związek nie miałby sensu. Mam nadzieję, że Wam się uda...
Butter mam nadzieję, że remont szybko się skończy, nadejdzie wiosna, a wtedy Twoje samopoczucie się zmieni:ehem: Będziesz cieszyła się z pięknego gniazdka i podziwiała piękną przyrodę. Pewnie jakieś kwiatuszki i roślinki sadziła:) Teraz z pewnością krótki wyjazd poprawiłby Wam nastroje...
Zaro super, że praca sie podoba. Szkolenie też zapowiada się całkiem nieźle.
Dori myśleliście może, aby wezwać serwis do piecyka? Ja mam hopla na punkcie wszelkich niebezpieczeństw i pewnie wolałabym sprawdzić czy wszystko z nim oki.
Co do odchudzania to miałam plan, że od marca przechodzę na dietę i ćwiczenia, ale ciągłe bycie w biegu troche mi to utrudnia. Narazie ograniczyłam jedzenie węgli, jednak nazwać tego dietą nie mogę. Liczę na to, że wkońcu wygospodaruje czas dla siebie, bo przez zimę przytyłam ok. 4kg:eek:
L_V współczuje problemów w pracy, jednak nie chce mi się wierzyć, aby Cię zwolnili, naprawdę.
Jeszcze kilka miesięcy temu, nikt nie wierzył, że kryzys do nas dojdzie, teraz coraz częściej słychać o cięciu kosztów i redukcji zatrudnienia. Głownie w firmach będących filiami wielkich koncernów, jednakże odbija to się na naszej gospodarce... Działania zapobiegawcze, a niosą fatalne skutki...
hania811 - 2009-03-04 13:00
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11273405) Haniu, czy to ja przekonałam Cię do Lidla?? ;)
A sama dawno nie byłam...Są jakieś nowe specjały godne uwagi? :D Ano..ode tego pesto sie zaczęło.
Właśnie miałam Ci napisać, że w końcu zrobiłam te piersi z pesto, mozarellą, i pomodorem suszonym.
Rewela:ehem::ehem:
Jest oliwa grecka- to dla mnie ważna rzecz bo lubię mieć rożne oliwy.
Są duuuuże zielone oliwki. Poza tym jakieś pierdółki w puszkach...osmiorniczki, gołabki z liści winorośli itp, jakieś batoniki , orzeszki w polewie o smaku tzaziki:D, papryczki w zalewach, pizza grecka, feta.
Mnie oczywiście puszki i pizza nie skusiły.
Madlen__18 - 2009-03-04 13:01
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
A ja właśnie zjadłam musli Fitella - (saszetka zalana mlekiem, w kubku) z bananem i płatkami czekolady (ale ilość znikoma tam jest), to jest coś co strasznie kocham, + banan.
Myślę, że dobrze by było jeśc warzyw więcej, chyba dzisiaj sobie zrobię przynajmniej warzywa na patelnię.
Z oliwą.
Zastanawiam się z czego wynika fakt, że nie mogę przytyć...bo teoretycznie jem dużo jedzeniowego syfu - a może własnie dlatego?
Duzo węgli i strasznie się ciężka czuję (stąd pomysł z cytryną), ale jak to ograniczyć?
Tzn nie chcę jeść mniej, nie chcę schudnąc. Tylko chce się nauczyć jeść inaczej.
Czym zastępujecie ziemniaki??
Dzisiaj chciałam zrobić takie mini otleciki z fileta z kurczaka.. w sensie paluszki w panierce z przyprawami. Ale jak to usmażyć, żeby się nie topiło w tłuszczu.
Nie lubię gotowanych mięch za bardzo.
hania811 - 2009-03-04 13:06
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 11273614) A ja właśnie zjadłam musli Fitella - (saszetka zalana mlekiem, w kubku) z bananem i płatkami czekolady (ale ilość znikoma tam jest), to jest coś co strasznie kocham, + banan.
Myślę, że dobrze by było jeśc warzyw więcej, chyba dzisiaj sobie zrobię przynajmniej warzywa na patelnię.
Z oliwą.
Zastanawiam się z czego wynika fakt, że nie mogę przytyć...bo teoretycznie jem dużo jedzeniowego syfu - a może własnie dlatego?
Duzo węgli i strasznie się ciężka czuję (stąd pomysł z cytryną), ale jak to ograniczyć?
Tzn nie chcę jeść mniej, nie chcę schudnąc. Tylko chce się nauczyć jeść inaczej.
Czym zastępujecie ziemniaki??
Dzisiaj chciałam zrobić takie mini otleciki z fileta z kurczaka.. w sensie paluszki w panierce z przyprawami. Ale jak to usmażyć, żeby się nie topiło w tłuszczu.
Nie lubię gotowanych mięch za bardzo. Upiecz w piekarniku.:)
Madlen ziemniaki nie są takie złe..byle tylko nie były podawane z masłem, podpiekane, polewane sosami itp.
Makarony, pieczywo kupuj pełnoziarniste, a ryż brązowy.
EDIT.
Mango ja tez mam ze 4 kg na plusie.
W ogóle temat odchudzana wszechobecny. Moja przyjaciółka, wieczny chudzielec,napisała do mnie wczoraj żebym ją ratowała bo przytyła, a w życiu żadnej diety nie stosowała.
dorinka30 - 2009-03-04 13:09
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Mango chyba wezwe kogoś od piecyka, ale też od hydrauliki-coś wycieka spod wc- tak to jest jak ktoś non stop wynajmuje nie robiąc przeglądu :cool:
zuzaneczka - 2009-03-04 13:13
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11273405)
A sama dawno nie byłam...Są jakieś nowe specjały godne uwagi? :D teraz jest w ofercie kuchnia grecka :D
uwielbiam lidla ;)
ale na pesto nie zwróciłam jeszcze uwagi, ciekawie brzmi ten przepis na kurczaka :rolleyes:
ofertę zawsze wysyłają mi na maila : www.lidl.pl
więc wiem co i jak ;)
Mango08 - 2009-03-04 13:13
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11273750) Mango chyba wezwe kogoś od piecyka, ale też od hydrauliki-coś wycieka spod wc- tak to jest jak ktoś non stop wynajmuje nie robiąc przeglądu :cool: Ja bym tak zrobiła, na Twoim miejscu:ehem: Bardzo prawdopodobne, że to nie jest nic poważnego, a jeśli nie sprawdzisz, to będziesz się dręczyła przez najbliższe miesiące. Bynajmniej ja tak mam.
A jak dałaś sobie radę z ciuchami?:) Wszystko zmieściłaś:D
Madlen__18 - 2009-03-04 13:15
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Hania: a panierka nie będzie sucha?
DianaM - 2009-03-04 13:17
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11272882)
Cześć Diana:cmok:
Ja książki od dziecka połykam wręcz..kocham czytać. :ehem:
Wiesz tylko pomyśl o tym że te Kit Katy i pączki niczego dobrego Twojemu dziecku nie dają..a sobie fundujesz konkretną nadwagę, rozciągniętą skórę i rozstępy:rolleyes: Cześć :cmok:
Bijcie, zabijcie, ja to wszystko wiem. :mur: Teorie mam opanowaną, a w praktyce? Ja to napisała Zuza, te batony śmieją się do mnie i mówią: jak mnie nie zjesz to tak Ci przylejemy...
Dziś też rano pojechałam po chleb i Pani w sklepie: jak zwykle, plus 2 pączki? Na co ja (dumna jestem): Nie, dziś dziękuję za pączki. 5 Kit katów proszę. :mdleje:
Wracam obładowana siatami (tż w gipsie leży, więc pomóc mi w zakupach nie może), i Tomek pyta czy choć jeden mu dziś dam (ten baton), a ja mu na to: eeee, no wiesz, że dzidzia potrzebuje... :D Zeżarłam naraz 2 szt :o
Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11273144) Diana jak zwykle wyluzowana w kwestii żywieniowej :D, trochę Ci zazdroszcze że się nie przejmujesz tym co jesz :o, ja mam jakiegoś wewnętrznego żandarma i jak zjem coś czego nie powinnam - patrz wczoraj kawałek sernika :o to mam niesamowite wyrzuty sumienia :o Straszne to jest.....:rolleyes: I widzisz, chciałabym mieć takiego strażnika w żołądku, który walczyłby z moją mega doopą :D Ale tak go utulam tymi batonami, tak mu dobrze zrobię, że siedzi cicho i nie narzeka:(
Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 11273209) Zuza a dlaczego nie można orzeszków w ciąży ????:rolleyes:
A swoją drogą straszne ssanie mam na orzeszki dzisiaj, a akurat nie mam w pracy :( Nie wszystkich orzechów, tylko tych arachidowych. Są niesamowiie allergogenne czy jakoś tam. I jedząc je w ciąży masz 80%, że dziecko będzie na nie uczulone.
Cytat:
Napisane przez zuzaneczka (Wiadomość 11273277) wyczytałam że mogą spowodować alergie u maluszka więc wolę sobie odpuścić (choć tak się na mnie m&m`sy patrzą i wołają zjedź nas )
uhh.. I odpuszczasz sobie te M&Msy? Podziwiam :eek: W kinie nie podoba mi się żaden film bez M&Msów. Ale tam nie ma arachidów, prawda?
Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 11273435) Ja do jedzenia podchodze tak: kocham jeść, ale dobrze. Ostatnio miałam sobie kupić spodnie,a le wróciłam na chatę z oliwa truglową, suszonymi pomidorami, koperm włoskim i jakimis ziólkami. 70zł zostawiłam w kasie:eek: Ale tumacze sobie to tak, ze to co jem, to jest paliwo dla mojego ciała. Zaleję złe paliwo - czeka mnei remont silnika. Nie jem absoluntie żadnych supli, wszystko dostaraczm z pozywieniem. Nie mam porblemów ze skóra, włosami, pazurami - z niczym.
Od kilki m-cy nie uzywam innego tłuszczy niz oliwa z oliwek, ewnetualnei raz od wielkiego dzwonu masło. Nic nie smazę, jesli juz to grilluję bez tłuszczu lub piekę. Jem góry warzyw, ograniczam ziemnory i inne temu podobne pordukty z wysokim indeksem glikemicznym. Nie stosuje mieszanek przypraw z glutaminienem sodu i solą. Tylko świeże bądź suszone zioła. Sól sporadycznie - do gotowania makaronu. Słodycze ograniczone, zreszta nie mam na nie ochoty. az na jakis czas kostka gorzkiej czekolady Lindta.
No i chodze na fitness - kurcze, tu jest dopiero różnica. Szacunek :oklaski:
Dziewczyny, dziś wchodzę na skrzynkę, a tam mail z wizażu, że zostałam zakwalifikowana do testów Dove. Obrałam ziemniaczki, wstawiłam kurczaka... dzwonek do drzwi. Kurier z kosmetykami Dove!!! :mdleje:
Ależ się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !
ButterBear - 2009-03-04 13:17
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 11273435) Ja do jedzenia podchodze tak: kocham jeść, ale dobrze. Ostatnio miałam sobie kupić spodnie,a le wróciłam na chatę z oliwa truglową, suszonymi pomidorami, koperm włoskim i jakimis ziólkami. 70zł zostawiłam w kasie:eek: Ale tumacze sobie to tak, ze to co jem, to jest paliwo dla mojego ciała. Zaleję złe paliwo - czeka mnei remont silnika. Nie jem absoluntie żadnych supli, wszystko dostaraczm z pozywieniem. Nie mam porblemów ze skóra, włosami, pazurami - z niczym.
Od kilki m-cy nie uzywam innego tłuszczy niz oliwa z oliwek, ewnetualnei raz od wielkiego dzwonu masło. Nic nie smazę, jesli juz to grilluję bez tłuszczu lub piekę. Jem góry warzyw, ograniczam ziemnory i inne temu podobne pordukty z wysokim indeksem glikemicznym. Nie stosuje mieszanek przypraw z glutaminienem sodu i solą. Tylko świeże bądź suszone zioła. Sól sporadycznie - do gotowania makaronu. Słodycze ograniczone, zreszta nie mam na nie ochoty. az na jakis czas kostka gorzkiej czekolady Lindta.
No i chodze na fitness - kurcze, tu jest dopiero różnica. Jak ja nie cierpię oliwy truflowej... pachnie mi starociem... Dla mnie okropieństwo...ale np. moi rodzice się nią zachwycają straszliwie... Ja lubię zwykłą oliwę z oliwek, albo taką z dodatkiem papryczki, albo czosnku :ehem:
Cytat:
Napisane przez Mango08 (Wiadomość 11273564) Cześć:)
...
Butter mam nadzieję, że remont szybko się skończy, nadejdzie wiosna, a wtedy Twoje samopoczucie się zmieni:ehem: Będziesz cieszyła się z pięknego gniazdka i podziwiała piękną przyrodę. Pewnie jakieś kwiatuszki i roślinki sadziła:) Teraz z pewnością krótki wyjazd poprawiłby Wam nastroje...
... Dzięki Kochana...:)Ja też mam taką nadzieję.
Obawiam się jednak, że remont będzie trwał i trwał... + dziś zdenerwowali mnie w pracy...i to na dłuższą metę... bo będę przejmować obowiązki koleżanki...WSZYSTKIE!! a nikt nie wspomniał nic o jakiejkolwiek zamianie w moim wynagrodzeniu :kwasny:
Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 11273614) A ja właśnie zjadłam musli Fitella - (saszetka zalana mlekiem, w kubku) z bananem i płatkami czekolady (ale ilość znikoma tam jest), to jest coś co strasznie kocham, + banan.
Myślę, że dobrze by było jeśc warzyw więcej, chyba dzisiaj sobie zrobię przynajmniej warzywa na patelnię.
Z oliwą.
Zastanawiam się z czego wynika fakt, że nie mogę przytyć...bo teoretycznie jem dużo jedzeniowego syfu - a może własnie dlatego?
Duzo węgli i strasznie się ciężka czuję (stąd pomysł z cytryną), ale jak to ograniczyć?
Tzn nie chcę jeść mniej, nie chcę schudnąc. Tylko chce się nauczyć jeść inaczej.
Czym zastępujecie ziemniaki??
Dzisiaj chciałam zrobić takie mini otleciki z fileta z kurczaka.. w sensie paluszki w panierce z przyprawami. Ale jak to usmażyć, żeby się nie topiło w tłuszczu.
Nie lubię gotowanych mięch za bardzo. Ja zastępuję często ryżem... na różne sposoby... Bardzo lubię ryż, ale doprawiony... bo sam w sobie jest bez smaku ;) Generalnie wszystko dość mocno przyprawiam ;)
Haniu, cieszę się, że roladki Ci smakowały... moje w walentynki wyszły rewelacyjne ;)
Całkiem ciekawe rzeczy w tym Lidlu, może skoczę... gołąbki w liściach winogron...mmmm.... próbowałaś? brzmią ciekawie :D
hania811 - 2009-03-04 13:19
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 11273856) Hania: a panierka nie będzie sucha? bez panierki:)
A sposób na kurczaka a'la paluszki widziałam u Nigeli.
Trzeba namoczyć kawałeczki piersi w kefirze, po wyjęciu obtoczyć w rozdrobnionych krakersach i piec w piekarniku (bez żadnego tłuszczu).
Nigdy nie próbowałam co prawda, ale myślę że może być super
Madlen__18 - 2009-03-04 13:22
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11273922) bez panierki:)
A sposób na kurczaka a'la paluszki widziałam u Nigeli.
Trzeba namoczyć kawałeczki piersi w kefirze, po wyjęciu obtoczyć w rozdrobnionych krakersach i piec w piekarniku (bez żadnego tłuszczu).
Nigdy nie próbowałam co prawda, ale myślę że może być super Krakersów brak, ale kiedyś sprawdzę:]
hmmm to ja chyba zapiekę to mięsko z żóltym serem, startym.
zuzaneczka - 2009-03-04 13:31
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 11273888) Całkiem ciekawe rzeczy w tym Lidlu, może skoczę... gołąbki w liściach winogron...mmmm.... próbowałaś? brzmią ciekawie :D są lekko kwaśne (te liście - ale tak delikatnie), jadłam je w Grecji kiedyś no i takie malusie są (te gołąbki), na ile listek pozwoli.
co do kurczaka to robiłam ostatnio te nóżki SOCYSTE z reklamy, te które sie w piekarniku w woreczku piecze - pycha i bez tłuszczu!!!
goosia207 - 2009-03-04 13:32
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11272882)
Ja książki od dziecka połykam wręcz..kocham czytać. :ehem:
Też uwielbiam czytać :nauka: pochłaniam książki tonami :D
Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 11273435) Ja do jedzenia podchodze tak: kocham jeść, ale dobrze. Ostatnio miałam sobie kupić spodnie,a le wróciłam na chatę z oliwa truglową, suszonymi pomidorami, koperm włoskim i jakimis ziólkami. 70zł zostawiłam w kasie:eek: Ale tumacze sobie to tak, ze to co jem, to jest paliwo dla mojego ciała. Zaleję złe paliwo - czeka mnei remont silnika. Nie jem absoluntie żadnych supli, wszystko dostaraczm z pozywieniem. Nie mam porblemów ze skóra, włosami, pazurami - z niczym.
Od kilki m-cy nie uzywam innego tłuszczy niz oliwa z oliwek, ewnetualnei raz od wielkiego dzwonu masło. Nic nie smazę, jesli juz to grilluję bez tłuszczu lub piekę. Jem góry warzyw, ograniczam ziemnory i inne temu podobne pordukty z wysokim indeksem glikemicznym. Nie stosuje mieszanek przypraw z glutaminienem sodu i solą. Tylko świeże bądź suszone zioła. Sól sporadycznie - do gotowania makaronu. Słodycze ograniczone, zreszta nie mam na nie ochoty. az na jakis czas kostka gorzkiej czekolady Lindta.
No i chodze na fitness - kurcze, tu jest dopiero różnica. L_V wymiatasz :jap: Podkreślone mnie rozbawiło :-p
[ Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11273602) Jest oliwa grecka- to dla mnie ważna rzecz bo lubię mieć rożne oliwy.
Są duuuuże zielone oliwki. Poza tym jakieś pierdółki w puszkach...osmiorniczki, gołabki z liści winorośli itp, jakieś batoniki , orzeszki w polewie o smaku tzaziki:D, papryczki w zalewach, pizza grecka, feta.
. Ooo fuj :kwasny:
Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 11273614) ATzn nie chcę jeść mniej, nie chcę schudnąc. Tylko chce się nauczyć jeść inaczej.
Czym zastępujecie ziemniaki??
Dzisiaj chciałam zrobić takie mini otleciki z fileta z kurczaka.. w sensie paluszki w panierce z przyprawami. Ale jak to usmażyć, żeby się nie topiło w tłuszczu.
Nie lubię gotowanych mięch za bardzo. Ryż brązowy, makaron pełnoziarnisty, albo niczym. Mięsko i duuużo warzyw
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 11273880) Cześć :cmok:
Bijcie, zabijcie, ja to wszystko wiem. :mur: Teorie mam opanowaną, a w praktyce? Ja to napisała Zuza, te batony śmieją się do mnie i mówią: jak mnie nie zjesz to tak Ci przylejemy...
Dziś też rano pojechałam po chleb i Pani w sklepie: jak zwykle, plus 2 pączki? Na co ja (dumna jestem): Nie, dziś dziękuję za pączki. 5 Kit katów proszę. :mdleje:
Wracam obładowana siatami (tż w gipsie leży, więc pomóc mi w zakupach nie może), i Tomek pyta czy choć jeden mu dziś dam (ten baton), a ja mu na to: eeee, no wiesz, że dzidzia potrzebuje... :D Zeżarłam naraz 2 szt :o
OMG Diano :eek:
Mój kuzyn powiedział tak do żony strasznie objadającej się:"Kochanie.Ja ci nie żałuję, ale opamiętaj się.Później będziesz płakać"
Cześć Mango dawno cię nie było.
DianaM - 2009-03-04 13:35
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Butter, co tam się dzieje w tej Twojej pracy? Wszyscy powiariowali czy co? Tak jak teraz słucham to każdy ma więcej obowiązków niż miał do tej pory właściwie za tą samą kasę. Nie wiem co powiedzieć, przykro mi... :(
Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 11273922) bez panierki:)
A sposób na kurczaka a'la paluszki widziałam u Nigeli.
Trzeba namoczyć kawałeczki piersi w kefirze, po wyjęciu obtoczyć w rozdrobnionych krakersach i piec w piekarniku (bez żadnego tłuszczu).
Nigdy nie próbowałam co prawda, ale myślę że może być super Też kiedyś oglądałam Nigelę i pokazywała coś takiego, ale: pierś z kurczaka pokrojona w większe paski, przyprawiona, zanurzana w jajku (opcja: jogurt) i do tego... zamiast bułki tartej ... chleb! Jak zostanie Ci chleb, taki czerstwy, zmielić jak bułkę i w tym zamaczać. Tak ponoć robią w tych "eleganckich i mega drogich" restauracjach. Nie próbowałam, ale jakoś tak smakowicie to wyglądało, że teraz wypróbuję. Dobrze, że mi przypomniałaś tą Nigelę :cmok:
Edit: Gosiu, mój Tż ciągle mi to powtarza, żebym tyle nie żarła, bo będę potem tłusta. Ale od kiedy jestem w ciąży tylko groźnie na mnie patrzy, już nie śmie zwrócić mi uwagi :)
ButterBear - 2009-03-04 13:45
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 11274186) Butter, co tam się dzieje w tej Twojej pracy? Wszyscy powiariowali czy co? Tak jak teraz słucham to każdy ma więcej obowiązków niż miał do tej pory właściwie za tą samą kasę. Nie wiem co powiedzieć, przykro mi... :( No właśnie, wszędzie powariowali.
Ja marzę już o jakiejś pracy, gdzie będę się czuć dobrze i będę ją lubić... Nie wiem czy mnie to kiedyś spotka :(
Zobaczymy, jak się sytuacja tutaj u mnie rozwinie...jak już będę umierać z wycieńczenia za marne grosze, to wtedy się zastanowię, co dalej zrobić...
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 11274186) Też kiedyś oglądałam Nigelę i pokazywała coś takiego, ale: pierś z kurczaka pokrojona w większe paski, przyprawiona, zanurzana w jajku (opcja: jogurt) i do tego... zamiast bułki tartej ... chleb! Jak zostanie Ci chleb, taki czerstwy, zmielić jak bułkę i w tym zamaczać. Tak ponoć robią w tych "eleganckich i mega drogich" restauracjach. Nie próbowałam, ale jakoś tak smakowicie to wyglądało, że teraz wypróbuję. Dobrze, że mi przypomniałaś tą Nigelę :cmok:
Edit: Gosiu, mój Tż ciągle mi to powtarza, żebym tyle nie żarła, bo będę potem tłusta. Ale od kiedy jestem w ciąży tylko groźnie na mnie patrzy, już nie śmie zwrócić mi uwagi :)
A robiłyście kiedyś kurczaka panierowanego w sezamie? Pyszny :ehem:
A ja zaraz będę szukać przepisu na potrawę, którą TŻ jadła w greckiej knajpce: jagnięcina w duszona w sałacie zielonej w sosie cytrynowym...niebo w gębie :D
L_V - 2009-03-04 13:48
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 11273880)
Dziewczyny, dziś wchodzę na skrzynkę, a tam mail z wizażu, że zostałam zakwalifikowana do testów Dove. Obrałam ziemniaczki, wstawiłam kurczaka... dzwonek do drzwi. Kurier z kosmetykami Dove!!! :mdleje:
Ależ się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! Mnie nei zakwalifikowali:(. Czyżby się bali się oceny składu? :>
Madlen__18 - 2009-03-04 13:48
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Na razie sobie wezmę pomidorowej zupki, ostatnio mi wychodzi coraz lepsza. I ta jest pyszna, zioła, dużo przecieru, pomidorki pokrojone w kostkę (puszka). Zabielam też coraz mniej (daję o połowe niej śmietany/jogurtu) tylko dla wzmocnienia konsystencji. I Tż strasznie smakuje, więc dobry trop:)
Wszystkie wasze rady są bardzo cenne:)
zuzaneczka - 2009-03-04 13:52
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 11274186) mój Tż ciągle mi to powtarza, żebym tyle nie żarła, bo będę potem tłusta. Ale od kiedy jestem w ciąży tylko groźnie na mnie patrzy, już nie śmie zwrócić mi uwagi :) mnie przeraża to co piszesz, serio,
jesteś na początku ciąży, a co będzie potem, jak dzidzi nabierze ciałka i zacznie się konkretnie domagać jeść? pomyśl ile w sumie możesz przytyć i jakie to może mieć konsekwencje, już nawet nie chodzi o wygląd czy rozstępy ale o trudności w poruszaniu się z takim sporym brzuszkiem.
A maleństwu te kity katy nic dobrego nie dają.
Przepraszam że się "wtrącam" ale może spróbuj się ograniczyć albo znaleźć mniej kaloryczne a bardziej wartościowe zamienniki?
a jeżeli chodzi o orzeszki odpuszczam wszystkie, dla świętego spokoju. To też tłuszcz, którego teraz unikam.
Mango08 - 2009-03-04 13:52
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 11274131) Cześć Mango dawno cię nie było. Hej Gosiu, niestety nie miałam czasu, a wieczorami byłam tak padnięta, że nic mi się nie chciało.
Dziewczyny czy Wy wogóle używacie tzw. półproduktów? Tak Was słucham i większość z Was robi wszystko od podstaw, a ja często korzystam z mrożonych produktów, od czasu do czasu sos z puszki lub cosik w proszku. Wiadomo, że wszędzie są konserwanty, jednak mrożonki wydają mi się dosyć zdrowe i co dla mnie ważne, pozwalają oszczędzić czas.
Butter zmiany niestety nieciekawe, a koleżanki wogóle nie ma, czy tylko na jakiś czas przejmujesz jej obowiązki? Może jeszcze czeka Cię niespodzianka i przy wypłacie uwzględnią Twoje dodatkowe zajęcia?
Diano ze slodzyczami powinnaś spróbować przystopować, zamienić je na mieszankę studencką, a jeśli musi to być baton to spróbuj snicersa, on ma niski IG. M&M'sy chyba także mają niski IG. Jednak wiadomo, że nic w nadmiarze nie jest wskazane:o
Teraz mi się przypomniało, że Zuza pisała, iż orzechy w ciąży nie są wskazane, więc moje rady chyba nie są trafne:o
goosia207 - 2009-03-04 13:53
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 11274395) Mnie nei zakwalifikowali:(. Czyżby się bali się oceny składu? :> Mnie też nie :nie: Może szukali innego typu skóry ;)
Strona 128 z 134 • Wyszukano 9894 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |