Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
goosia207 - 2009-01-22 11:44
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez L_V (Wiadomość 10600044) Ślub 8 sierpnia.
Właśnie dlatego wolę ten watek od "Panien Młodych 2009", bo robi mi się niedobrze kiedy czytam, ż epółtora roku przed ślubem wybira się jakieś winietki, serwetki, sztućce, porcelanę. Nie udziela mi się atmosfera "gorączkowych przygotowań", nie lubię tego.
W marcu kupie kieckę (albo i nie kupię) , w kwietniu obraczki. W lutym zapisze sie na nauki, o czym tu kurcze pisac. Hehe to ty coś z faceta masz :D
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10600564) Musi się stać tym wymarzonym, bo już wszystko pomalowane i nie planuję tego teraz zamalowywać ;)
Na pewno będzie pięknie ;)
Mleka i miodu też nie mogę ;) Ale piję często herbatę z malinami :slina: mniam.
Przecenili naszą komodę i szafę z BRW :D Dobrze, że nie kupiliście wcześniej :ehem:
Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 10600621) cześć dziewczyny,
bosko jest, siedzimy w domu, tż gra na kompie, ja siedzę na wizażu, popijamy kawę. Nikt nam nie przeszkadza ani nie marudzi a moja mama zrobiła same dobre rzeczy do jedzenia.
Madziu, sukienka ciekawa, fajnie że udało ci się tak szybko kupić i że jesteś zadowolona. Też myślę, że pasuje do twojej figury i będziesz pięknie wyglądać. Ale wam fajnie...:-p
Madlen__18 - 2009-01-22 11:58
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Hej:))
Chyba mnie choróbsko łapie, dziwnie się czuję..
Madzia: śliczna suknia, pasuje do ciebie.
Wczoraj byłam u teściów na kolacji, się objadłam.. a na koniec wódka z sokiem malinowym i tabasco, tzw wściekły pies. Teraz by mi się przydało:]
zara_84 - 2009-01-22 12:05
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10600564) Musi się stać tym wymarzonym, bo już wszystko pomalowane i nie planuję tego teraz zamalowywać ;)
Na pewno będzie pięknie ;)
Mleka i miodu też nie mogę ;) Ale piję często herbatę z malinami :slina: mniam.
Przecenili naszą komodę i szafę z BRW :D Nie "będzie" pięknie, a już JEST :) Będzie co najwyżej jeszcze piekniej, jak już skończycie wszystko :rolleyes:
Oj, no jak nie mozesz to trudno, ale herbata z malinami też dobra na wszystko ;)
Wow, super! Kupujecie?
Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 10600621) cześć dziewczyny,
bosko jest, siedzimy w domu, tż gra na kompie, ja siedzę na wizażu, popijamy kawę. Nikt nam nie przeszkadza ani nie marudzi a moja mama zrobiła same dobre rzeczy do jedzenia. Fantastycznie :) Jak wakacje :) A lepiej sie juz czujecie? W sumie pytanie retoryczne, z taka opieka każdy by zdrowial z minuty na minutę :)
Czekam ciągle na telefon w sprawie pracy, mieli dać znać do końca tygodnia, managerka mówiła nawet coś o tym że do środy, pani z HR że w tym tygodniu, no i... kiszka straszna. Denerwuję się już :( No ale trudno, poczekam, przyzwyczaiłam się do żółwiego tempa tej rekrutacji. Tylko żeby w końcu zadzwonili z dobrą wiadomością, to mogę czekać i następny tydzień.
pzs1 - 2009-01-22 12:09
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10599566) Dzień dobry!
Pzs, biedaku, tez zdrowiej. Na czym polega ten program "rodzina na swoim"?
To jest taki program, gdzie rząd przez 8 lat spłaca odsetki kredytu hipotecznego młodych małżeństw pod warunkiem, że nie posiadają już jakiegoś własnego mieszkania. Mieszkanie może mieć do 70 albo 75 m2 (rząd dopłaca do powierzchni 50m2) a dom do 140 m2.
ButterBear - 2009-01-22 12:13
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10601315) Nie "będzie" pięknie, a już JEST :) Będzie co najwyżej jeszcze piekniej, jak już skończycie wszystko :rolleyes:
Oj, no jak nie mozesz to trudno, ale herbata z malinami też dobra na wszystko ;)
Wow, super! Kupujecie?
Fantastycznie :) Jak wakacje :) A lepiej sie juz czujecie? W sumie pytanie retoryczne, z taka opieka każdy by zdrowial z minuty na minutę :)
Czekam ciągle na telefon w sprawie pracy, mieli dać znać do końca tygodnia, managerka mówiła nawet coś o tym że do środy, pani z HR że w tym tygodniu, no i... kiszka straszna. Denerwuję się już :( No ale trudno, poczekam, przyzwyczaiłam się do żółwiego tempa tej rekrutacji. Tylko żeby w końcu zadzwonili z dobrą wiadomością, to mogę czekać i następny tydzień.
Tak, i tak chcieliśmy je kupić, więc to tylko jakby dodatkowa okazja :D
Kurka,ale mnie ręka boli o tego malowania :kwasny:... a konkretnie palce od zaciskania ich na pędzlu... ;)
zara_84 - 2009-01-22 13:00
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10601459) Tak, i tak chcieliśmy je kupić, więc to tylko jakby dodatkowa okazja :D
Kurka,ale mnie ręka boli o tego malowania :kwasny:... a konkretnie palce od zaciskania ich na pędzlu... ;) Świetnie, nie ma to jak miła niespodzianka tego typu. Czyli uda Ci się zrobić dobre zakupy na wyprzedaży ;) chociaż to nie ciuchy ;)
Odkryłaś mięśnie których istnienia nawet nie podejrzewałaś :D
Edit:
Pzs, to chyba świetna okazja. Nie wiem jakie dodatkowe warunki trzeba jeszcze spełniać, ale brzmi bardzo zachęcająco.
Madlen, wściekły pies tak w środku tygodnia? Jestem w szoku :lol: Ale w sumie wódka jest dobra na wytrucie potencjalnych wstrętnych wirusów i choróbsk :)
ButterBear - 2009-01-22 13:06
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10602205) Świetnie, nie ma to jak miła niespodzianka tego typu. Czyli uda Ci się zrobić dobre zakupy na wyprzedaży ;) chociaż to nie ciuchy ;)
Odkryłaś mięśnie których istnienia nawet nie podejrzewałaś :D No, lubię takie niespodzianki :D
Jak pojechaliśmy po panele, okazało się, że też są w promocji, 2,5 zł na m2 taniej...Niby mało, ale my kupiliśmy 60 m2.. Zawsze jakaś kasa :)
W tych rękach, to nie bolą mnie mięśnie, tylko kość w jednym palcu :kwasny:...za bardzo przyciskałam pędzel do ręki :o
pzs1 - 2009-01-22 13:13
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Zaro warunków w sumie nie jest zbyt dużo trzeba znaleźć mieszkanie , którego cena nie będzie wynosiła więcej niż około 7150zł za metr (to dane na I kwartał tego roku). trzeba mieć zdolność kredytową, być małżeństwem i nie miec żadnej własnej nieruchomości. Tyle wiem na razie. W naszym przypadku pokryte zostałyby prawdopodobnie całe odsetki przez te 8 lat bo na mieszknaie większe niż 50m nas nie stać.
Naprawdę nie wiem co z tego wyjdzie, cały czas intensywnie myslimy z TŻ jak znaleźć dobre rozwiązanie. Najlepiej byłoby jakby znalazł się jakis bogaty wujek z Ameryki
Madlen__18 - 2009-01-22 13:17
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Teściowa zrobiła to się łyknęło...
Nie mam gorączki kurczę a czuję sie dziwnie..mam ciężką głowę.
ButterBear - 2009-01-22 13:20
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10602458) Teściowa zrobiła to się łyknęło...
Nie mam gorączki kurczę a czuję sie dziwnie..mam ciężką głowę. Madlen, to się Kochana nazywa kac ;)
DianaM - 2009-01-22 13:24
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cześć,
Madzia, piękna sukienka, bardzo mi się podoba. Ale ta cena :eek:
Dobra, Miskowa, Ty też mnie przebiłaś z tymi przeprowadzkami :D
Dziewczyny, czy któraś z Was używała tego Bio CLA? Działa?
Madlen__18 - 2009-01-22 13:26
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Właśnie nie kac;)
Tak się przeziębieniowo czuje
zara_84 - 2009-01-22 13:37
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez pzs1 (Wiadomość 10602410) Zaro warunków w sumie nie jest zbyt dużo trzeba znaleźć mieszkanie , którego cena nie będzie wynosiła więcej niż około 7150zł za metr (to dane na I kwartał tego roku). trzeba mieć zdolność kredytową, być małżeństwem i nie miec żadnej własnej nieruchomości. Tyle wiem na razie. W naszym przypadku pokryte zostałyby prawdopodobnie całe odsetki przez te 8 lat bo na mieszknaie większe niż 50m nas nie stać.
Naprawdę nie wiem co z tego wyjdzie, cały czas intensywnie myslimy z TŻ jak znaleźć dobre rozwiązanie. Najlepiej byłoby jakby znalazł się jakis bogaty wujek z Ameryki W takim razie wygląda to bardzo obiecująco. Jedyny szkopuł to ślub, no ale ostatecznie zawsze można szybko wziąć cywilny. Pzs, na ile lat chcecie wziąć ten kredyt? Bo rozumiem że państwo spłaca odsetki przez 8 lat, a wziąć można go na dłużej? Czy też trzeba się uwinąć z całą spłata w 8 lat? ale rata wychodzi kosmiczna wtedy...
Bogaty krewny z Ameryki to zawsze dobre rozwiązanie :) Chociaż siostra mamy TŻ mieszka w Stanach od mniej więcej 25 lat, jest cenionym fizykiem i zarabia naprawdę dobrze. Jest bardzo sympatyczna, ale pieniądze wydaje niezwykle rozważnie, także nie wiem czy kiedyś nam cokolwiek zapisze ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10602284) No, lubię takie niespodzianki :D
Jak pojechaliśmy po panele, okazało się, że też są w promocji, 2,5 zł na m2 taniej...Niby mało, ale my kupiliśmy 60 m2.. Zawsze jakaś kasa :)
W tych rękach, to nie bolą mnie mięśnie, tylko kość w jednym palcu :kwasny:...za bardzo przyciskałam pędzel do ręki :o Ale macie szczęście :) Pewnie, zawsze jakaś kasa którą z chęcią przeznaczy się na coś innego ;)
Bardzo intensywnie malowałaś :)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10602511) Madlen, to się Kochana nazywa kac ;) Z ust mi to wyjęłaś :D :] Madlen, miejmy nadzieję że potencjalne bakterie wytrute :)
pzs1 - 2009-01-22 13:45
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Kredyt chcemy naturalnie na 30 lat w 8 to byśmy się w życiu nie uwinęli. Chodzi o to, że właśnie przez 8 lat państwo spłaca odsetki a potem para spłaca sama ale to jest spora oszczędność. Babka w open finance powiedziała że jest to około 800-900zł miesięcznie. Jak sobie policzyłam, że załóżmy państwo przez 8 lat spłacałoby 700 zł a ja te pieniądze bym odkładała co miesiąc to po tych 8 latach to byłoby prawie 70000 zł, które można byłoby spłacić i zmienszyłby sie kapitał i rata więc jest to spora oszczędność naprawdę.
ButterBear - 2009-01-22 13:49
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10602808) Ale macie szczęście :) Pewnie, zawsze jakaś kasa którą z chęcią przeznaczy się na coś innego ;)
Bardzo intensywnie malowałaś :) No właśnie to jest fajne, że się nastawiasz na to, że ileśtam zapłacisz, a się okazuje, że jednak chociaż te 200 zł mniej. Gorzej, jak się kupuje w normalnej cenie, a za np. tydzień widzisz, że te 'Twoje' rzeczy przecenione :kwasny:
Malowałam szalenie intensywnie...a głównie długo - bo skończyłam o 2 w nocy...
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10602808) Z ust mi to wyjęłaś :D :] Madlen, miejmy nadzieję że potencjalne bakterie wytrute :) Oooo, bakterii na pewno nie ma ;) Ja pamiętam, że jak kiedyś popiłam wściekłych psów, to wszystkie bakterie (i nie tylko) 'wydaliłam' :-p
goosia207 - 2009-01-22 13:51
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10601315)
Czekam ciągle na telefon w sprawie pracy, mieli dać znać do końca tygodnia, managerka mówiła nawet coś o tym że do środy, pani z HR że w tym tygodniu, no i... kiszka straszna. Denerwuję się już :( No ale trudno, poczekam, przyzwyczaiłam się do żółwiego tempa tej rekrutacji. Tylko żeby w końcu zadzwonili z dobrą wiadomością, to mogę czekać i następny tydzień. Czekanie jest najorsze :nie:
Cytat:
Napisane przez pzs1 (Wiadomość 10601393) To jest taki program, gdzie rząd przez 8 lat spłaca odsetki kredytu hipotecznego młodych małżeństw pod warunkiem, że nie posiadają już jakiegoś własnego mieszkania. Mieszkanie może mieć do 70 albo 75 m2 (rząd dopłaca do powierzchni 50m2) a dom do 140 m2. Ciekawe.Nawet nie wiedziałam, że są takie programy :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 10602581) Cześć,
Dziewczyny, czy któraś z Was używała tego Bio CLA? Działa? Ja nie używałam, ale znajoma łykała i czytałam coś na ten temat (sama chciałam się skusić).Zdania są podzielone.Na dużą ilość osób, to nie działa w ogóle.
Jeżeli przy tym ćwiczysz, to może wspomóc.Poszukaj na wizażu pewnie coś będzie na ten temat :ehem:
Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10602627) Właśnie nie kac;)
Tak się przeziębieniowo czuje To zalecz to przeziębienie żebyś nie rozchorowała się całkowicie :ehem:
DianaM - 2009-01-22 13:59
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 10603069) Ja nie używałam, ale znajoma łykała i czytałam coś na ten temat (sama chciałam się skusić).Zdania są podzielone.Na dużą ilość osób, to nie działa w ogóle.
Jeżeli przy tym ćwiczysz, to może wspomóc.Poszukaj na wizażu pewnie coś będzie na ten temat :ehem: Dzięki. Hmm... W necie ogólnie jest sporo wiadomości na ten temat, ale chciałam zapytać Was, bo Wasze opinie będą szczere, nie będą żadnym chwytem reklamowym i tak po prostu jestem ciekawa czy na którąś z Was TAK NAPRAWDE to podziałało?
Madlen__18 - 2009-01-22 14:16
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Co tak cicho??
Ciekawe jak u Hani..wiecie kiedy wraca?
L_V - 2009-01-22 14:50
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 10600984) Hehe to ty coś z faceta masz :D Hehehe:D
Po porostu nauczyłam sie od TZta, zeby nie panikowac za wczasu, bo nie ma po co.
zara_84 - 2009-01-22 15:08
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10603021) No właśnie to jest fajne, że się nastawiasz na to, że ileśtam zapłacisz, a się okazuje, że jednak chociaż te 200 zł mniej. Gorzej, jak się kupuje w normalnej cenie, a za np. tydzień widzisz, że te 'Twoje' rzeczy przecenione :kwasny: Fakt, uwielbiam się tak nastawić a potem taka miła niespodzianka :) A odwrotnie... no cóż, jak już się coś kupi to lepiej potem nie chodzić i nawet nie zerkać na ceny ;) bo i po co. A nawiasem mówiąc, jak robiłam zakupy na -50% zastanawiałam się czy nie poczekać z płaszczem do większych przecen. TŻ mnie przekonał że nie warto czekać, no i faktycznie- wczoraj już swojego rozmiaru nie znalazłam, także się ucieszyłam ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10603021) Oooo, bakterii na pewno nie ma ;) Ja pamiętam, że jak kiedyś popiłam wściekłych psów, to wszystkie bakterie (i nie tylko) 'wydaliłam' :-p Hehe... Oj tak :D Ja miałam kiedyś taką przygodę z żołądkową gorzką... a ponoć taka zdrowa :D Też zalewałam choróbsko :)
Butter, a dzisiaj jakie plany na noc? Mocowanie paneli? :)
Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10603573) Co tak cicho??
Ciekawe jak u Hani..wiecie kiedy wraca? Hania chyba wraca w sobotę... W niedziele już na pewno wpadnie się przywitać ;) No, najpoźniej w poniedziałek :) Zrobiłam dziś jej zupę fasolową bo TŻ się domagał, także Twoje zdrowie Haniu :D
Pzs, ten kredyt to świetny pomysł. Jak na razie widzę same +.
dorinka30 - 2009-01-22 15:13
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 10602581) Cześć,
Madzia, piękna sukienka, bardzo mi się podoba. Ale ta cena :eek:
Dobra, Miskowa, Ty też mnie przebiłaś z tymi przeprowadzkami :D
Dziewczyny, czy któraś z Was używała tego Bio CLA? Działa?
Nie któraś, tylko ja oczywiście używałam :o:D
Czy ja wiem, chyba nie działało bo wtedy nie ćwiczyłam, ale teraz mam ochotę znowu kupić, czytałam kiedyś że te Bio CLa mają naprawdę dobry skład i efekty przy diecie i ćwiczeniach są zadowalające ;) i długofalowe ;)
ButterBear - 2009-01-22 15:17
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10604581) Fakt, uwielbiam się tak nastawić a potem taka miła niespodzianka :) A odwrotnie... no cóż, jak już się coś kupi to lepiej potem nie chodzić i nawet nie zerkać na ceny ;) bo i po co. A nawiasem mówiąc, jak robiłam zakupy na -50% zastanawiałam się czy nie poczekać z płaszczem do większych przecen. TŻ mnie przekonał że nie warto czekać, no i faktycznie- wczoraj już swojego rozmiaru nie znalazłam, także się ucieszyłam ;)
Hehe... Oj tak :D Ja miałam kiedyś taką przygodę z żołądkową gorzką... a ponoć taka zdrowa :D Też zalewałam choróbsko :)
Butter, a dzisiaj jakie plany na noc? Mocowanie paneli? :)
Hania chyba wraca w sobotę... W niedziele już na pewno wpadnie się przywitać ;) No, najpoźniej w poniedziałek :) Zrobiłam dziś jej zupę fasolową bo TŻ się domagał, także Twoje zdrowie Haniu :D
Pzs, ten kredyt to świetny pomysł. Jak na razie widzę same +. Nie, złośliwcu :-p ;) Dziś robimy poprawki malarskie, musimy skoczyć po gniazdka i włączniki światła, karnisz bym chciała kupić... panele bedziemy montować w weekend... a jutro mam wszystko gdzieś i idę na browara ;)
Taaaa...mój TŻ się kiedyś upierał, że żołądkowa gorzka nikomu nie szkodzi... Po wypiciu 'kilku' głębszych ledwo do kibelka doleciał :-p
zara_84 - 2009-01-22 15:39
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10604764) Nie, złośliwcu :-p ;) Dziś robimy poprawki malarskie, musimy skoczyć po gniazdka i włączniki światła, karnisz bym chciała kupić... panele bedziemy montować w weekend... a jutro mam wszystko gdzieś i idę na browara ;)
Taaaa...mój TŻ się kiedyś upierał, że żołądkowa gorzka nikomu nie szkodzi... Po wypiciu 'kilku' głębszych ledwo do kibelka doleciał :-p Wypieram się :D Nima we mnie grama złośliwości ;) Po prostu pomyślałam, że skoro ostatnia noc taka twórcza była, to i na tą coś zaplanowaliście, i widzisz, nie pomyliłam się :D
A idz na browara, albo i dwa ;) albo i więcej. Należy się ;) tylko pamiętaj, że browar zarazków nie zabija bo za małe ma stężenie alkoholu :lol:
Popatrz, a myślałam że to tylko ja taka wyjątkowa jestem :rolleyes: bo normalnie ludzie dobrze tolerują żołądkową i bardzo ją sobie chwalą. A tu Twój TŻ też taki okaz :lol:
Idę robić spaghetti. I mam straszną górę garów do zmywania :mad: Czego jak czego, ale zmywać to nienawidzę.
miskowa - 2009-01-22 17:36
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10605132) Idę robić spaghetti. I mam straszną górę garów do zmywania :mad: Czego jak czego, ale zmywać to nienawidzę. to tak jak ja, na szczęście najczęściej tż zmywa:D
biia - 2009-01-22 17:43
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
cześć dziewczyny :)
ostatnio wpadam tylko na chwilkę was podczytać w ramach odpoczynku po uczelni.
generalnie zapierdziel ostry. chociaż dzisiaj sobie odbiłam. 11h snu (wczoraj był najtrudniejszy egzamin jaki do tej pory mialam, a już ich trochę było).
ad. auta. sprawdzone wszystkie pod blokiem zostaly dokładnie. jak mój tż się dowiedział przyjechał jak tylko mógl i sam dokonał oględzin. niestety bezskutecznie. niestety mam w bloku całodobową aptekę (jedną z trzech w łodzi) więc to mogła być jedna trzecia tego miasta...
na szczęście wujek-blacharz się nim zajął, więc niedrogo a niedługo będzie zrobione całe. na razie drzwi się otwierają. jeszcze tylko wykończenie estetyczne,żeby nie było widać tego wgniecenia.
jutro mam kolejny egzamin, ale tak mi się nie chce... dobrze że mam nowy zapas yerby. pijecie to czasem? moim zdaniem to cudowny wynalazek.
DianaM - 2009-01-22 17:53
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10604705) [/b]
Nie któraś, tylko ja oczywiście używałam :o:D
Czy ja wiem, chyba nie działało bo wtedy nie ćwiczyłam, ale teraz mam ochotę znowu kupić, czytałam kiedyś że te Bio CLa mają naprawdę dobry skład i efekty przy diecie i ćwiczeniach są zadowalające ;) i długofalowe ;) No, jasne ! Jak mogłam od razu nie uderzać do Dorinki? :D
Dzięki Kochana :cmok: Czyli jednak trzeba ćwiczyć, samo z siebie nic nie ujdzie :o
To chyba na wiosne zaczne, bo zamierzam wsiąść na rower :o
zara_84 - 2009-01-22 19:35
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez miskowa (Wiadomość 10607133) to tak jak ja, na szczęście najczęściej tż zmywa:D U nas też TŻ częściej zmywa, ale po moich obiadowych przygotowaniach zlew stał pełny, blat pełny bleeee nie mogę tak :mad: Już wolę sama zmyć czasem niż czekać na niego parę h. Póki co pieniądze które mogłyby iść na ewentualną zmywarkę poszły na naprawdę auta.. no cóż, kiedyś w tym półroczu mam nadzieję ja kupimy. Ale bede brudzić wtedy :-p
Cytat:
Napisane przez biia (Wiadomość 10607269) cześć dziewczyny :)
ostatnio wpadam tylko na chwilkę was podczytać w ramach odpoczynku po uczelni.
generalnie zapierdziel ostry. chociaż dzisiaj sobie odbiłam. 11h snu (wczoraj był najtrudniejszy egzamin jaki do tej pory mialam, a już ich trochę było).
ad. auta. sprawdzone wszystkie pod blokiem zostaly dokładnie. jak mój tż się dowiedział przyjechał jak tylko mógl i sam dokonał oględzin. niestety bezskutecznie. niestety mam w bloku całodobową aptekę (jedną z trzech w łodzi) więc to mogła być jedna trzecia tego miasta...
na szczęście wujek-blacharz się nim zajął, więc niedrogo a niedługo będzie zrobione całe. na razie drzwi się otwierają. jeszcze tylko wykończenie estetyczne,żeby nie było widać tego wgniecenia.
jutro mam kolejny egzamin, ale tak mi się nie chce... dobrze że mam nowy zapas yerby. pijecie to czasem? moim zdaniem to cudowny wynalazek. Biia, to super że najtrudniejszy egzamin już z głowy :rolleyes: Dużo Ci jeszcze ich zostało? Powodzenia jutro! Co do yerby to musiałam zasięgnąć pomocy google bo nie miałam pojęcia co to :o Jaki ma smak? I rzeczywiście działa na Ciebie lepiej niż kawa? No i gdzie ją można kupić?
Faktycznie, odnośnie samochodu to mógł być praktycznie każdy, i szukaj wiatru w polu. Dobrze że masz wujka blacharza ;) Ja miałam tylko koleżankę której rodzice mają serwis- no i się okazało że u nich drożej dokładnie 250%. Czemu, nie wiem :confused:
Melodia mgieł nocnych - 2009-01-22 19:41
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Oj! Gdzieś mi umknęła część XIII tego wątku heh:D
dorinka30 - 2009-01-22 20:08
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez biia (Wiadomość 10607269) cześć dziewczyny :)
ostatnio wpadam tylko na chwilkę was podczytać w ramach odpoczynku po uczelni.
generalnie zapierdziel ostry. chociaż dzisiaj sobie odbiłam. 11h snu (wczoraj był najtrudniejszy egzamin jaki do tej pory mialam, a już ich trochę było).
ad. auta. sprawdzone wszystkie pod blokiem zostaly dokładnie. jak mój tż się dowiedział przyjechał jak tylko mógl i sam dokonał oględzin. niestety bezskutecznie. niestety mam w bloku całodobową aptekę (jedną z trzech w łodzi) więc to mogła być jedna trzecia tego miasta...
na szczęście wujek-blacharz się nim zajął, więc niedrogo a niedługo będzie zrobione całe. na razie drzwi się otwierają. jeszcze tylko wykończenie estetyczne,żeby nie było widać tego wgniecenia.
jutro mam kolejny egzamin, ale tak mi się nie chce... dobrze że mam nowy zapas yerby. pijecie to czasem? moim zdaniem to cudowny wynalazek. Cześć Biia, napisz coś o tej yerb'e bo nie zgłębiłam jeszcze tematu, że zdrowa to słyszałam a może też odchudza:o
Co do samochodu...mój mąż miał identyczną sytuację pod pracą, na szczęście jacyś uczciwi ludzie-świadkowie wgniecenia, zostawili mu liścik za wycieraczką więc zgłosił na policję bo miał nuery rejestracyjne, teraz ma samochód u mechanika, na szczęsie dostał zastępczy....
Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 10607466) No, jasne ! Jak mogłam od razu nie uderzać do Dorinki? :D
Dzięki Kochana :cmok: Czyli jednak trzeba ćwiczyć, samo z siebie nic nie ujdzie :o
To chyba na wiosne zaczne, bo zamierzam wsiąść na rower :o No właśnie, jak mogłaś we mnie wątpić :D, ja kochana już wpakowałam w siebie wszystkie dostępne specyfiki na odchudzanie, włącznie z tymi na receptę, i co....nic , nie chce mi spaść, dlatego ćwiczę jak głupia i nie popuszczę tego :o
Diano gonię Cię z zakupami, dzisiaj zakupiłam spodnie rurki czarne-w Repotrerze, pierwszy raz tam weszłam i wyszłam z łupem. W Reserved zakupiłam bluzkę, rękawki- mój ukochany patent na ciekawe zestawienia oraz piękny lakierowany portfel i gatki. Suma sumarum puściłam znowu trochę kasy:o, ale oszczędzam na jedzeniu, czy jest to jakieś wytłumaczenie mojej rozpusty:rolleyes:
biia - 2009-01-22 20:57
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Yerbe przedstawiła mi przyjaciółka która zaczęła zasypiać przy red bullu. no i idąc jej śladem postanowiłam się przekonać. czy jest zdrowa, na pewno nie szkodzi. nie ma kofeiny.
odchudzająca jest. mnie bardzo przyspiesza spalanie materii, ale pijam ja rzadko, bo...
jej smak <ble> wykombinowałam że dodaję zwykłą herbatę i słodzę to nie jest źle. (normalnie herbaty nie słodzę).
nie smakuje mi, ale służy celom wyższym.
dla mnie najlepszą jej zaletą jest to, że działa w trakcie picia. przestanę pić, położę się i od razu usypiam, po kawie czasem miałam "pikawę" i po 3 nie mogłam usnąć.
zamawiam na allegro. jest też w dwóch sklepach w Łodzi jednym z herbatą a drugi kolonialny.
zaro, egzaminów jeszcze 6. ale jutro już jeden mniej :D
asiuk - 2009-01-22 21:00
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cześć!
Padam na pysk. W pracy siedziałam znowu godzinę dłużej, po powrocie wstąpiłam do rodziców i zostałam przywitana kapuśniaczkiem :D Wracając, weszłam do sklepu, zrobiłam zakupy, w domu byłam ok. 19:30 i zabrałam się za robienie pomidorowej wg przepisu mojej mamy ;) T. jest w drodze z Poznania, był na targach budowlanych. Wyjeżdżał z domu o 5 rano.
Przedwczoraj odkryłam plagiat. Nie sądziłam początkowo, że ktoś mógłby być aż tak beszczelny i myślałam, że projekt, a raczej dwie wizualizacje, które ukazały się w prenumerowanym przeze mnie miesięczniku A&B jako praca semestralna 2008 na katowickiej WST, to zapożyczenie od zaprzyjaźnionego z naszą pracownią biura. Pomyślałam, że chłopak pracował w tym biurze nad owym projektem i pozwolono mu wykorzystać go jako studencką koncepcję. Byłam w błędzie. Opowiedziałam o tym szefowi, który od razu zadzwonił do właściela biura. Ten o niczym nie wiedział. W. zadzwonił też do żony właściciela - swojej dawnej asystentki - kumpeli. Okazało się, że to jej projekt, sprzed trzech lat, a koleś, który sobie go wykorzystał, jest synem znajomego architekta :mad: Jestem oburzona. Mam nadzieję, że chłopak już trzepie gaciami ze strachu, po nieszczęśnej publikacji.
goosia207 - 2009-01-23 07:50
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cześć
Cytat:
Napisane przez biia (Wiadomość 10607269) ad. auta. sprawdzone wszystkie pod blokiem zostaly dokładnie. jak mój tż się dowiedział przyjechał jak tylko mógl i sam dokonał oględzin. niestety bezskutecznie. niestety mam w bloku całodobową aptekę (jedną z trzech w łodzi) więc to mogła być jedna trzecia tego miasta...
na szczęście wujek-blacharz się nim zajął, więc niedrogo a niedługo będzie zrobione całe. na razie drzwi się otwierają. jeszcze tylko wykończenie estetyczne,żeby nie było widać tego wgniecenia.
jutro mam kolejny egzamin, ale tak mi się nie chce... dobrze że mam nowy zapas yerby. pijecie to czasem? moim zdaniem to cudowny wynalazek. Ciężko będzie znależć sprawcę :nie:
Czyli nie robisz z ubezpieczalni?
Wujek zrobi taniej, to się opłaca :ehem:
Yerby nigdy nie piłam...
Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10610228) Cześć Biia, napisz coś o tej yerb'e bo nie zgłębiłam jeszcze tematu, że zdrowa to słyszałam a może też odchudza:o
Co do samochodu...mój mąż miał identyczną sytuację pod pracą, na szczęście jacyś uczciwi ludzie-świadkowie wgniecenia, zostawili mu liścik za wycieraczką więc zgłosił na policję bo miał nuery rejestracyjne, teraz ma samochód u mechanika, na szczęsie dostał zastępczy....
No właśnie, jak mogłaś we mnie wątpić :D, ja kochana już wpakowałam w siebie wszystkie dostępne specyfiki na odchudzanie, włącznie z tymi na receptę, i co....nic , nie chce mi spaść, dlatego ćwiczę jak głupia i nie popuszczę tego :o
Diano gonię Cię z zakupami, dzisiaj zakupiłam spodnie rurki czarne-w Repotrerze, pierwszy raz tam weszłam i wyszłam z łupem. W Reserved zakupiłam bluzkę, rękawki- mój ukochany patent na ciekawe zestawienia oraz piękny lakierowany portfel i gatki. Suma sumarum puściłam znowu trochę kasy:o, ale oszczędzam na jedzeniu, czy jest to jakieś wytłumaczenie mojej rozpusty:rolleyes: To miłe, że są jeszcze tacy ludzie :ehem:
Cytat:
Napisane przez asiuk (Wiadomość 10611282) Cześć!
Padam na pysk. W pracy siedziałam znowu godzinę dłużej, po powrocie wstąpiłam do rodziców i zostałam przywitana kapuśniaczkiem :D Wracając, weszłam do sklepu, zrobiłam zakupy, w domu byłam ok. 19:30 i zabrałam się za robienie pomidorowej wg przepisu mojej mamy ;) T. jest w drodze z Poznania, był na targach budowlanych. Wyjeżdżał z domu o 5 rano.
Przedwczoraj odkryłam plagiat. Nie sądziłam początkowo, że ktoś mógłby być aż tak beszczelny i myślałam, że projekt, a raczej dwie wizualizacje, które ukazały się w prenumerowanym przeze mnie miesięczniku A&B jako praca semestralna 2008 na katowickiej WST, to zapożyczenie od zaprzyjaźnionego z naszą pracownią biura. Pomyślałam, że chłopak pracował w tym biurze nad owym projektem i pozwolono mu wykorzystać go jako studencką koncepcję. Byłam w błędzie. Opowiedziałam o tym szefowi, który od razu zadzwonił do właściela biura. Ten o niczym nie wiedział. W. zadzwonił też do żony właściciela - swojej dawnej asystentki - kumpeli. Okazało się, że to jej projekt, sprzed trzech lat, a koleś, który sobie go wykorzystał, jest synem znajomego architekta :mad: Jestem oburzona. Mam nadzieję, że chłopak już trzepie gaciami ze strachu, po nieszczęśnej publikacji. :eek: chłopak sobie narobił kłopotów :nie:
dorinka30 - 2009-01-23 08:03
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Cytat:
Napisane przez biia (Wiadomość 10611200) Yerbe przedstawiła mi przyjaciółka która zaczęła zasypiać przy red bullu. no i idąc jej śladem postanowiłam się przekonać. czy jest zdrowa, na pewno nie szkodzi. nie ma kofeiny.
odchudzająca jest. mnie bardzo przyspiesza spalanie materii, ale pijam ja rzadko, bo...
jej smak <ble> wykombinowałam że dodaję zwykłą herbatę i słodzę to nie jest źle. (normalnie herbaty nie słodzę).
nie smakuje mi, ale służy celom wyższym.
dla mnie najlepszą jej zaletą jest to, że działa w trakcie picia. przestanę pić, położę się i od razu usypiam, po kawie czasem miałam "pikawę" i po 3 nie mogłam usnąć.
zamawiam na allegro. jest też w dwóch sklepach w Łodzi jednym z herbatą a drugi kolonialny. Chyba sobie kupię ją, ja mam taką naturę, że wszystko co zdrowe mi smakuje, więc o to się nie martwię, skoro sobie wmówiłam że czerwona herbata jest dobra....to z tą też dam radę :ehem:
Cytat:
Napisane przez asiuk (Wiadomość 10611282) Cześć!
Padam na pysk. W pracy siedziałam znowu godzinę dłużej, po powrocie wstąpiłam do rodziców i zostałam przywitana kapuśniaczkiem :D Wracając, weszłam do sklepu, zrobiłam zakupy, w domu byłam ok. 19:30 i zabrałam się za robienie pomidorowej wg przepisu mojej mamy ;) T. jest w drodze z Poznania, był na targach budowlanych. Wyjeżdżał z domu o 5 rano.
Przedwczoraj odkryłam plagiat. Nie sądziłam początkowo, że ktoś mógłby być aż tak beszczelny i myślałam, że projekt, a raczej dwie wizualizacje, które ukazały się w prenumerowanym przeze mnie miesięczniku A&B jako praca semestralna 2008 na katowickiej WST, to zapożyczenie od zaprzyjaźnionego z naszą pracownią biura. Pomyślałam, że chłopak pracował w tym biurze nad owym projektem i pozwolono mu wykorzystać go jako studencką koncepcję. Byłam w błędzie. Opowiedziałam o tym szefowi, który od razu zadzwonił do właściela biura. Ten o niczym nie wiedział. W. zadzwonił też do żony właściciela - swojej dawnej asystentki - kumpeli. Okazało się, że to jej projekt, sprzed trzech lat, a koleś, który sobie go wykorzystał, jest synem znajomego architekta :mad: Jestem oburzona. Mam nadzieję, że chłopak już trzepie gaciami ze strachu, po nieszczęśnej publikacji. Niezłe przegięcie ........:eek:
Dzień dobry, super że już piątek :jupi:
pollynema - 2009-01-23 08:08
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Hej Kobietki
Właśnie się dowiedziałam, że zwolnili kolejną osobę u mnie w biurze z tych wartościowych, oj gnije ta firma, gnije...
ButterBear - 2009-01-23 08:17
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Hej :)
Ale fajnie, że piątek :) :jupi:
Strona 24 z 134 • Wyszukano 6021 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |