ďťż
 
Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)



ButterBear - 2009-01-16 11:59
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10510840) Dziękuję!! Jesteście jedyne, kochane i najlepsze :) Dobrze czuć takie wsparcie psychiczne :)

No ale do rzeczy: miałam rozmowę z Amerykanką, sympatyczną. Dobrze nam się chyba gadało, było nawet niestresująco, myślę że sobie poradziłam nieźle. Mają dać mi znac w przyszłym tygodniu. Teraz nie bede się juz denerwowac, dzisiaj będzie przemiły wieczór z winem w roli głownej ;) ale od poniedziałku pewnie zacznie się stres i czekanie na telefon. Ale już po rozmowie, to najważniejsze. Będę optymistką, co mi szkodzi :rolleyes: Jeszcze raz dziękuję za wszystkie kciuki i pozytywne myśli :cmok:

Stokrotko, jutro Wasz wielki dzień :cmok: Niech będzie naprawdę piękny i pełen radości, tak jak całe Wasze przyszłe życie jako Męża i Żony :cmok:

Dorinko, super że bedziecie miec z Mężem tyle czasu dla siebie :jupi: Prawie jak wakacje ;)

Diano, gratulacje z powodu tak totalnego obkupienia się :D

Butter, kiedy na zakupy? Bo pewnie już Cię tak korci że nie możesz wysiedzieć :)

Madlen, aerobiczna 6 W jest podobno bardzo skuteczna. Przymierzałam sie do niej kilka razy ale nie wytrwałam, zajmuje dużo czasu. Ale z informacji (a nawet zdjęć) na róznych forach internetowych naprawde wynika że efekt jest wart tego wysiłku.

Sviniecko, mądra dziewczynka :) ciesze sie bardzo że z TŻ już dobrze :) Tylko nastaw się jednoznacznie pozytywnie i bedzie na pewno super :cmok:

Nie Ty jedna :D :o

No, to super, że dobrze Ci poszło i że jesteś z siebie zadowolona :) Trzymam kciuki, żeby zadzwonili i powiedzieli dokładnie to, co chcesz usłyszeć :D

Na zakupy jutro :D TŻ pojedzie na uczelnie, a mnie rzuci do CH :jupi: a potem po panele -więc zdecydowanie wydamy jutro dużo pieniędzy...nawet, jak nic nie kupię w CH ;)




dorinka30 - 2009-01-16 12:02
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10510960) A zwykłe brzuszki codziennie, i zwiększana częstotliwość coś dadzą czy niet?
Chciałabym miec ten brzuszek na wiosnę...
Jasne że dadzą :ehem:, brzuszki to stary i sprawdziny sposób, na mnie działają rewelacyjnie :ehem:

Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10510971)
Na zakupy jutro :D TŻ pojedzie na uczelnie, a mnie rzuci do CH :jupi: a potem po panele -więc zdecydowanie wydamy jutro dużo pieniędzy...nawet, jak nic nie kupię w CH ;)


Na to ostatnie bym nie liczyła :D



Svinecka - 2009-01-16 12:04
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10510960) A zwykłe brzuszki codziennie, i zwiększana częstotliwość coś dadzą czy niet?
Chciałabym miec ten brzuszek na wiosnę...
sciagnij sobie ten filmik ja chce miec taki brzuch - tam ta kobita podlacza sie u lekarza do specjalnej aparatury i robi przerozne cwiczenia na brzuch a wykresy pokazuja przy ktorych cwiczeniach miesnie najbardziej pracuja i z tych badani wybiera najlepsze cwiczenia

zaro napewno dostaniesz ta prace :)

dorinko ja zielonej herbaty nie przelkne ale czerwona lubie, musze sie chyba w nia zaopatrzyc, ale nie wiem czy mozna ja pic

czasami jak juz nie moge wytrzymac to kupuje puszke pepsi i biore kilka lykow i czuje ogromna ulge, ale rzadko bo dzidzia napewno nie lubi

ciezko mi pic te soki i herbaty bo ogolnie to ja bylam uzalezniona od pepsi i tigerow, przynajmniej dwa dziennie

ahhh jak chcialabym poczuc ten smak :p:



Madlen__18 - 2009-01-16 12:06
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Ad napojów: ja jestem uzależniona od nałęczowianki smakowej - malina i jerzyna.
Powiedzcie mi,że ona jest mniej niezdrowa od napojów gazowanych, prawda?
I, że nie jest tak strasznie chemiczna...

Lubię jeszcze czarną z plasterkiem cytryny.
albo czarną z cynamonem <3




zara_84 - 2009-01-16 12:06
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez DianaM (Wiadomość 10510935) :pliz: - jak dobrze, nie jestem sama :D Wszyscy w domu i w pracy znają mnie pod względem tego picia herbaty i przestali się już dziwić. Ja mam słabość do czarnej z sokiem malinowym babci albo mamy TŻ. Robimy zawsze duuuży dzbanek żeby było na kilka dolewek :) Nie jesteś sama :o

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10510960) A zwykłe brzuszki codziennie, i zwiększana częstotliwość coś dadzą czy niet?
Chciałabym miec ten brzuszek na wiosnę...
Jesteś szczuplutka więc pewnie nie masz tłuszczu na brzuszku a jedynie chcesz go wyrzeźbij i "odkryć" mięśnie? Brzuszki jak najbardziej wskazane, wzmocnisz mięśnie i zrobi Ci się śliczny mały kaloryferek :)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10510886) Zaro na pewno rzuciłaś ich na kolana :ehem:, będzie dobrze ;) ;) Dzięki :cmok: Eh gdybym tak dostała tą pracę :rolleyes: to najprawdopodobniej pojadę na 2-2,5 miesiąca do Edybnurga, co mi się strasznie marzy (takie szkolenie, nie konkretnie Edynburg). Wprawdzie nie wiem jak bym wytrzymała tyle czasu bez TŻ ale pewnie jakoś by się dało ;) Dobra, wyciszam się i już o tym nie myślę :)



Svinecka - 2009-01-16 12:10
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  yhh chyba jednak nie pojedziemy z TZ bo jeszcze w banku siedzi

bo napisal pismo z prosba o wstrzymanie rat kredytu na hale (prawie 5 tys miesiecznie) na trzy miesiace, jakby sie udalo to bysmy na remont mieli troche kasy ale dzwonil i mowi, ze oni chca chyba mu tylko kapital wstrzymac a to tylko 300zl miesiecznie - jakie glupki, skoro placi 5tys to 300zl mu nie robi roznicy ehh

te kredyty pieprzone ehh - najgorsze jest, ze to jest jeden z mniejszych, glowny kredyt splaca 18tys miesiecznie :(

ale wiem, ze za 5 lat bedziemy zyc normalnie jak ludzie



ButterBear - 2009-01-16 12:11
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10511042) Jasne że dadzą :ehem:, brzuszki to stary i sprawdziny sposób, na mnie działają rewelacyjnie :ehem:

[/B]

Na to ostatnie bym nie liczyła :D
Obyś miała rację ;) :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10511096) Ad napojów: ja jestem uzależniona od nałęczowianki smakowej - malina i jerzyna.
Powiedzcie mi,że ona jest mniej niezdrowa od napojów gazowanych, prawda?
I, że nie jest tak strasznie chemiczna...


Lubię jeszcze czarną z plasterkiem cytryny.
albo czarną z cynamonem <3
Pewnie, w ogóle nie jest chemiczna, wciskają do niej naturalne maliny i jeżyny ;)
Madlen, niestety, ale wszystkie te smakowe 'badziewia' są chemiczne. Radzę przeczytać skład.
Na pewno taka woda jest zdrowsza od pepsi czy soków w kartonach... ale nie podejrzewam, że o wiele zdrowsza...



dorinka30 - 2009-01-16 12:12
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 10511072) dorinko ja zielonej herbaty nie przelkne ale czerwona lubie, musze sie chyba w nia zaopatrzyc, ale nie wiem czy mozna ja pic

czasami jak juz nie moge wytrzymac to kupuje puszke pepsi i biore kilka lykow i czuje ogromna ulge, ale rzadko bo dzidzia napewno nie lubi

ciezko mi pic te soki i herbaty bo ogolnie to ja bylam uzalezniona od pepsi i tigerow, przynajmniej dwa dziennie

ahhh jak chcialabym poczuc ten smak :p:
Maniaczka :ehem::D, u mnie w pracy faceci są też uzależnieni od coli i Tigerów i takich tam ;)
Co do czerwonej mam wątpliwości czy można ją w ciąży :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10511096) Ad napojów: ja jestem uzależniona od nałęczowianki smakowej - malina i jerzyna.
Powiedzcie mi,że ona jest mniej niezdrowa od napojów gazowanych, prawda?
I, że nie jest tak strasznie chemiczna...

Lubię jeszcze czarną z plasterkiem cytryny.
albo czarną z cynamonem <3
Tak mówimy mniej niezdrowa :o, ale słodzona i ma dużo paskudztwa w środku, ja jja niecierpię tych smakowych wód :kwasny:, ostatnio niechcący zakupiłam i dosłownie musiałam wypluć, nie przełknęłam tego :nie:

Cytat:
Napisane przez zara_84 (Wiadomość 10511101) Ja mam słabość do czarnej z sokiem malinowym babci

;) Dzięki :cmok: Eh gdybym tak dostała tą pracę :rolleyes: to najprawdopodobniej pojadę na 2-2,5 miesiąca do Edybnurga, co mi się strasznie marzy (takie szkolenie, nie konkretnie Edynburg). Wprawdzie nie wiem jak bym wytrzymała tyle czasu bez TŻ ale pewnie jakoś by się dało ;) Dobra, wyciszam się i już o tym nie myślę :)
Taka malinowa w zimowe wieczory bezcenna :rolleyes:

Świetne możliwości Zaro ;), uda się zobaczysz :rolleyes:



Madlen__18 - 2009-01-16 12:14
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  omg, strasznie dużo, ma chyba duża firmę?



Svinecka - 2009-01-16 12:23
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Madlen__18 (Wiadomość 10511230) omg, strasznie dużo, ma chyba duża firmę? no ma bardzo duzy biznes ale wiesz poki co wiekszosc kasy pochlania kredyt, no i duzo czasu poswieca TZ na prace :(

ale mowi, ze robi to wszystko dla nas, dla naszej przyszlosci

no i wkopal sie z ta hala, szwed mial ja wynajac, nawet zaplacil 10tys za pierwszy miesiac a TZ wzial kredyt i ja kupil a szwedowi firma padla i hala stoi a TZ placi 5tys kredytu i nie zostaje mu prawie nic kasy :(

EDIT: ciagle slucham tej piosenki i mam lzy w oczach - moglaby to zaspiewac do TZ normalnie



dorinka30 - 2009-01-16 12:28
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 10511352) no ma bardzo duzy biznes ale wiesz poki co wiekszosc kasy pochlania kredyt, no i duzo czasu poswieca TZ na prace :(

ale mowi, ze robi to wszystko dla nas, dla naszej przyszlosci

no i wkopal sie z ta hala, szwed mial ja wynajac, nawet zaplacil 10tys za pierwszy miesiac a TZ wzial kredyt i ja kupil a szwedowi firma padla i hala stoi a TZ placi 5tys kredytu i nie zostaje mu prawie nic kasy :(
:(:eek: To rzeczywiście straszna kasa :o Kurcze a może ktoś się znajdzie na tę halę jeszcze :rolleyes: Tylko teraz kiepski okres, kryzys daje się we znaki we wszystkich branżach :( Ale trzeba myślec optymistycznie i szukać chętnego na tę halę ;)



Svinecka - 2009-01-16 12:32
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10511411) :(:eek: To rzeczywiście straszna kasa :o Kurcze a może ktoś się znajdzie na tę halę jeszcze :rolleyes: Tylko teraz kiepski okres, kryzys daje się we znaki we wszystkich branżach :( Ale trzeba myślec optymistycznie i szukać chętnego na tę halę ;) no i glownie przez ta hale jest taki zestresowany - i ojciec jest na niego zly bo TZ go namawial zeby wzieli ta hale a teraz stoi i kase ciagnie, a dodatkowo jego ojciec w drugiej firmie tez ma problemy i ogolnie sytuacja jest napieta

TZ nawet juz ja wystawil na sprzedaz ale nikt jej nie chce, raz ze jest kryzys a dwa ze zima jest ogolnie ciezko, no i ona jest w innym mniejszym miescie - gdyby byla u nas to pewnie by nie bylo problemu



dorinka30 - 2009-01-16 12:39
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 10511482) no i glownie przez ta hale jest taki zestresowany - i ojciec jest na niego zly bo TZ go namawial zeby wzieli ta hale a teraz stoi i kase ciagnie, a dodatkowo jego ojciec w drugiej firmie tez ma problemy i ogolnie sytuacja jest napieta

TZ nawet juz ja wystawil na sprzedaz ale nikt jej nie chce, raz ze jest kryzys a dwa ze zima jest ogolnie ciezko, no i ona jest w innym mniejszym miescie - gdyby byla u nas to pewnie by nie bylo problemu
:( To rzeczywiście facet ma czym się martwić, ale Svinecko miejmy nadzieję, że wkrótce z tego wyjdzie :rolleyes: Może kupiec się w końcu trafi, ale wiadomo co miesiąc trzeba bulić i to jest najgorsze :o



goosia207 - 2009-01-16 12:39
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Zaro na pewno świetnie wypadłaś na rozmowie.Teraz trzeba trzymać kciuki żeby firma podjęła dobrą decyzję i zatrudniła ciebie ;)

Madlen moim zdaniem A6W jest bardzo skuteczna i niekoniecznie trzeba dotrwać do końca, ale pewnie po brzuszkach tez będzie efekt.Myślę, że po każdych ćwiczeniach jest jakiś efekt :ehem:



dorinka30 - 2009-01-16 12:49
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez goosia207 (Wiadomość 10511573)
Madlen moim zdaniem A6W jest bardzo skuteczna i niekoniecznie trzeba dotrwać do końca, ale pewnie po brzuszkach tez będzie efekt.Myślę, że po każdych ćwiczeniach jest jakiś efekt :ehem:


To prawda, najważniejsza jest konsekwencja i upór :ehem:

Ja tydzień walczę ze stepperem i efekty już widzę :jupi: Sama jestem w szoku, ale widocznie szybciej mi idzie bo się ruszałam wcześniej, w każdym razie brzuch płaściutki, uda stają sie smuklejsze........a ja tak do lata pociągnę to wtedy Wam wrzucę fotkę :ehem:



ButterBear - 2009-01-16 13:30
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Kurcze, ale cisza dzisiaj... co jest?

Chyba nie tylko ja jestem jakaś 'nijaka' i nie umiem się wbić w rozmowę ;)



dorinka30 - 2009-01-16 13:31
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  No właśnie ja się już nagadałam więc czekam na Was :D

Chce mi się kebaba dzisiaj ;), chyba po pracy skoczę :ehem:



Svinecka - 2009-01-16 13:33
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  a ja bylam po mame a zaraz lecimy do przedszkola bo maly ma dzis wystepy na dzien babci i dziadka

zanim wyszlam przyjechal TZ ale tylko na chwile bo i tak juz bysmy nie zdazyli nigdzie pojechac ale przywiozl mi roze :D



ButterBear - 2009-01-16 13:37
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10512357) No właśnie ja się już nagadałam więc czekam na Was :D

Chce mi się kebaba dzisiaj ;), chyba po pracy skoczę :ehem:
Mi się zawsze chce kebaba...
ale odkryłam małą knajpkę wietnamską (na wynos) w centrum Katowic...muszę tam skoczyć na smażony makaron z kurczakiem. Pamiętam taki makaron z mojego pobytu w Londynie - był przepyszny :D



dorinka30 - 2009-01-16 13:43
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10512448) Mi się zawsze chce kebaba...
ale odkryłam małą knajpkę wietnamską (na wynos) w centrum Katowic...muszę tam skoczyć na smażony makaron z kurczakiem. Pamiętam taki makaron z mojego pobytu w Londynie - był przepyszny :D
:D a ja myślałam, że tylko ja takie mam ciągoty :ehem:
Ciekawe co dzisiaj robi L_V ? nie było jej wcale :rolleyes:

Eeee Svinecka przyniósł kwiatka, super facet :), mimo że na mnie kwiatki nie działają to gest jest miły :)
Mój synek też ma występy w przedszkolu, ale mnie nie będzie bo będzie babcia czyli moja eks teściowa, a jakoś nie mam ochoty się z nią widzieć :)



ButterBear - 2009-01-16 13:45
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10512526) :D a ja myślałam, że tylko ja takie mam ciągoty :ehem:
Ciekawe co dzisiaj robi L_V ? nie było jej wcale :rolleyes:
Haa... Nie tylko Ty. Ja sobie zawsze wmawiam, że w kebabie nie może być nic niezdrowego... pyszne mięsko wysmażone ( ;) ), dużo warzyw, placuszek (bo ja jem tylko w cieście)... ale chyba sama do końca w to nie wierzę.
Odkąd jestem na mojej diecie wpadłam w obsesję na punkcie zdrowego odżywiania się i oglądania składu produktów ;) ale kebaba nie umiem sobie odmówić ;)



Poemi - 2009-01-16 13:46
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Hej :D. Chwilowo powróciłam do domu. Tzn. do 20 ;).
Co się działo gdy mnie nie było?
I przede wszystkim... Chłopiec czy dziewczynka? :D Już mnie skręcało z ciekawości przez ten czas :D

Ps.
Mam opryszczkę :mdleje: To straszne :(



dorinka30 - 2009-01-16 13:47
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10512568) Haa... Nie tylko Ty. Ja sobie zawsze wmawiam, że w kebabie nie może być nic niezdrowego... pyszne mięsko wysmażone ( ;) ), dużo warzyw, placuszek (bo ja jem tylko w cieście)... ale chyba sama do końca w to nie wierzę.
Odkąd jestem na mojej diecie wpadłam w obsesję na punkcie zdrowego odżywiania się i oglądania składu produktów ;) ale kebaba nie umiem sobie odmówić ;)
Mam to samo :D Ale co do kebabów tez jestem wymagająca, mam tylko dwa punkty w okolicy gdzie smakują mi kebaby :ehem:



Svinecka - 2009-01-16 13:48
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 10512590) Hej :D. Chwilowo powróciłam do domu. Tzn. do 20 ;).
Co się działo gdy mnie nie było?
I przede wszystkim... Chłopiec czy dziewczynka? :D Już mnie skręcało z ciekawości przez ten czas :D

Ps.
Mam opryszczkę :mdleje: To straszne :(
o mnie pytasz? nie wiadomo jeszcze :(
moze sie dowiem 3lutego

dorinko a na mnie kwiatki dzialaja i w ogole wszystkie te romantyczne bzdety



dorinka30 - 2009-01-16 13:50
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 10512625) o mnie pytasz? nie wiadomo jeszcze :(
moze sie dowiem 3lutego

dorinko a na mnie kwiatki dzialaja i w ogole wszystkie te romantyczne bzdety


Bo jesteś prawdziwa kobieta ;), a ja to facet w damskim przebraniu, czasem tak o sobie myślę :D



ButterBear - 2009-01-16 13:51
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10512599) Mam to samo :D Ale co do kebabów tez jestem wymagająca, mam tylko dwa punkty w okolicy gdzie smakują mi kebaby :ehem: I mi to mówisz? ;) hehe ja jem kebaby tylko w jednym miejscu w Katowicach, tylko z kurczaka, tylko w cieście i tylko bez cebuli. Nie tknę innego i gdzie indziej ;) Jestem szurnięta na tym punkcie, z resztą TŻ też. Oboje mamy taką kebabową obsesję :D:D:D :slina:

EDIT: Ja też lubię dostawać kwiaty, zarówno ciete, jak i doniczkowe.
Lubię np. połączenie zółtych tulipanów z irysami... alko polne kwiaty :) Kwiatki rosną mi zazwyczaj jak szalone (oczywiście te doniczkowe)...taka ze mnie mała ogrodniczka ;)

A wiecie co mi się kiedyś przytrafiło? Stałam przy kiosku, coś kupowałam i podszedł do mnie facet, taki po 40 i dał mi bukiet polnych kwiatów ;) Potem obczaiłam, że on te kwiatki tam sprzedawał...ale byłam normalnie w szoku, że do mnie przyszedł i dał mi te kwiatki ;)



Poemi - 2009-01-16 13:53
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10512568) Haa... Nie tylko Ty. Ja sobie zawsze wmawiam, że w kebabie nie może być nic niezdrowego... pyszne mięsko wysmażone ( ;) ), dużo warzyw, placuszek (bo ja jem tylko w cieście)... ale chyba sama do końca w to nie wierzę.
Odkąd jestem na mojej diecie wpadłam w obsesję na punkcie zdrowego odżywiania się i oglądania składu produktów ;) ale kebaba nie umiem sobie odmówić ;)
Może przemilczę co trafia do kebaba ;). Jak mój TŻ kupuje u nas to zawsze z kebabmistrz nam doradza z czego zrezygnować ;)



dorinka30 - 2009-01-16 13:54
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10512671) I mi to mówisz? ;) hehe ja jem kebaby tylko w jednym miejscu w Katowicach, tylko z kurczaka, tylko w cieście i tylko bez cebuli. Nie tknę innego i gdzie indziej ;) Jestem szurnięta na tym punkcie, z resztą TŻ też. Oboje mamy taką kebabową obsesję :D:D:D :slina: My też oboje :D Kiedyś mój Tżet wymyślił, że zastosuje kebabowa dietę :-p, ale jakoś mało odchudzała :lol:

Poemi to przemilcz.., ja mam sprawdzony punkt gdzie kolega to prowadzi, nakłada itp. więc nie chcę słuchać żadnych takich :)



Poemi - 2009-01-16 13:55
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 10512625) o mnie pytasz? nie wiadomo jeszcze :(
moze sie dowiem 3lutego
No oczywiście, że o Ciebie :). Aj, no to będzie mnie skręcać z ciekawości do 3 lutego...



Poemi - 2009-01-16 14:01
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10512714) My też oboje :D Kiedyś mój Tżet wymyślił, że zastosuje kebabowa dietę :-p, ale jakoś mało odchudzała :lol:

Poemi to przemilcz.., ja mam sprawdzony punkt gdzie kolega to prowadzi, nakłada itp. więc nie chcę słuchać żadnych takich :)
Jeśli kolega prowadzi to chyba możesz być spokojna :). Już chyba nigdy nie zjem żadnego fast fooda poza "moją" pizzerią :rolleyes:



ButterBear - 2009-01-16 14:01
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 10512699) Może przemilczę co trafia do kebaba ;). Jak mój TŻ kupuje u nas to zawsze z kebabmistrz nam doradza z czego zrezygnować ;) Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10512714) My też oboje :D Kiedyś mój Tżet wymyślił, że zastosuje kebabowa dietę :-p, ale jakoś mało odchudzała :lol:

Poemi to przemilcz.., ja mam sprawdzony punkt gdzie kolega to prowadzi, nakłada itp. więc nie chcę słuchać żadnych takich :)
No właśnie, przemilcz.
Nie lubię takich gadek, że czyjegoś brata kolegi zięcia ciotka gdzieśtam pracuje i dokładnie wie, co do czego kto daje, wkłada, z czego się robi cośtam...
Wiadomo, że jak sobie sama w domu nie zrobisz to nigdy nie wiesz, co jest w środku...i tyle!



dorinka30 - 2009-01-16 14:04
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 10512817) Jeśli kolega prowadzi to chyba możesz być spokojna :). Już chyba nigdy nie zjem żadnego fast fooda poza "moją" pizzerią :rolleyes:
Tak właśnie sobie myślę, ale Poemi nie ma co popadać w paranoję :o jakby się tak zastanowić co i jak to naprawdę niewiele produktów zostałoby do jedzenia :rolleyes:

Np. te wspomniane przec Ciebie niemyte pieczarki, ja zawsze biorę pizzę z pieczarkami i nie przejmuję się tym, w wysokiej temperaturze w piecu wszystko się wypali :)



Poemi - 2009-01-16 14:06
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10512821) No właśnie, przemilcz.
Nie lubię takich gadek, że czyjegoś brata kolegi zięcia ciotka gdzieśtam pracuje i dokładnie wie, co do czego kto daje, wkłada, z czego się robi cośtam...
Wiadomo, że jak sobie sama w domu nie zrobisz to nigdy nie wiesz, co jest w środku...i tyle!
To byłaby inna gadka, ale przemilczę ;)
W każdym razie taka dobra rada: nie stołujcie się na mieście pierwszego dnia po otwarciu po jakiejść przerwie (np. po świętach)



Poemi - 2009-01-16 14:12
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10512860) Tak właśnie sobie myślę, ale Poemi nie ma co popadać w paranoję :o jakby się tak zastanowić co i jak to naprawdę niewiele produktów zostałoby do jedzenia :rolleyes:

Np. te wspomniane przec Ciebie niemyte pieczarki, ja zawsze biorę pizzę z pieczarkami i nie przejmuję się tym, w wysokiej temperaturze w piecu wszystko się wypali :)
Wiesz, to zależy od wrażliwości na takie rzeczy. U nas niektórzy jedzą z pieczarkami (w końcu bakterie z obornika chyba te 370 stopni zabije, nie wiem jak z pleśnią, ale na razie nikt się chyba nie pochorował ;)), a niektórzy nie mogą niawet na nie patrzeć. Ja jestem na to bardzo wrażliwa więc nie jem.



goosia207 - 2009-01-16 14:13
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10511709) [/b]

To prawda, najważniejsza jest konsekwencja i upór :ehem:

Ja tydzień walczę ze stepperem i efekty już widzę :jupi: Sama jestem w szoku, ale widocznie szybciej mi idzie bo się ruszałam wcześniej, w każdym razie brzuch płaściutki, uda stają sie smuklejsze........a ja tak do lata pociągnę to wtedy Wam wrzucę fotkę :ehem:
To gratuluję.Jak są efekty, to jest motywacja do dalszej pracy nad sobą :ehem:

Cytat:
Napisane przez Svinecka (Wiadomość 10512379) a ja bylam po mame a zaraz lecimy do przedszkola bo maly ma dzis wystepy na dzien babci i dziadka

zanim wyszlam przyjechal TZ ale tylko na chwile bo i tak juz bysmy nie zdazyli nigdzie pojechac ale przywiozl mi roze :D
Tż się stara, miło z jego strony :D

Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10512526) :D a ja myślałam, że tylko ja takie mam ciągoty :ehem:
Ciekawe co dzisiaj robi L_V ? nie było jej wcale :rolleyes:

Eeee Svinecka przyniósł kwiatka, super facet :), mimo że na mnie kwiatki nie działają to gest jest miły :)
Mój synek też ma występy w przedszkolu, ale mnie nie będzie bo będzie babcia czyli moja eks teściowa, a jakoś nie mam ochoty się z nią widzieć :)
Na mnie też kwiatki nie działają.Jak dostałam z pracy w październiku (była uroczystość firmowa i dawali kwiatki kobietom :confused: ), to trzy dni je woziłam w aucie (bo zapominałam z tylnego siedzenia je zabrać) w końcu wylądowały w koszu.
Qrczę jestem bez serca.Biedne nawet wody nie widziały :o
Co gorsze mojego Tżta siostra ma kwiaciarnię i jak się dowiedziała jak zamordowałam kwiatki, to miała średnią minę (bo ona je kwiaty)

Kebab :slina:

Edit:Oczywiście kwiatki od Tżta, to jest coś innego, bo są od NIEGO, wiec należy im się szacunek :D



dorinka30 - 2009-01-16 14:17
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 10512977) Wiesz, to zależy od wrażliwości na takie rzeczy. U nas niektórzy jedzą z pieczarkami (w końcu bakterie z obornika chyba te 370 stopni zabije, nie wiem jak z pleśnią, ale na razie nikt się chyba nie pochorował ;)), a niektórzy nie mogą niawet na nie patrzeć. Ja jestem na to bardzo wrażliwa więc nie jem. Ja wolę sobie myśleć, że w mojej pizzerii jest inaczej, jakoś nigdy te pieczarki nie wydały mi się obrzydliwe więc sobie jem ze smakiem i naprawdę mi wisi co gdzie, jak i takie sensacje :ehem: jak takich rzeczy słucham to należałoby stołować się na mieście tylko w Mc Donaldzie tam przynajmniej jest czysto, schludnie i żarcie nie leży nie wiadomo ile :-p

Gosia jest duuuża motywacja, naprawdę :)
Co do kwiatków ja taka sama nieczuła, bez serca.....sama powiedziałam Tżowi aby kwiatów nie kupował, bo nie lubię i szkoda kasy :) Nawet dla kwiatów od niego szacunku nie miałam, co z tego że wylądowały w wazonie, jak nawet raz im wody nie zmieniłam :(



Poemi - 2009-01-16 14:23
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10513049) Ja wolę sobie myśleć, że w mojej pizzerii jest inaczej, jakoś nigdy te pieczarki nie wydały mi się obrzydliwe więc sobie jem ze smakiem i naprawdę mi wisi co gdzie, jak i takie sensacje :ehem: jak takich rzeczy słucham to należałoby stołować się na mieście tylko w Mc Donaldzie tam przynajmniej jest czysto, schludnie i żarcie nie leży nie wiadomo ile :-p W Maku żarcie okropne, ale przynajmniej ta gwarancja, że nie dają popsutego...



dorinka30 - 2009-01-16 14:27
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 10513147) W Maku żarcie okropne, ale przynajmniej ta gwarancja, że nie dają popsutego... No właśnie jak napisałam wyżej, wybór należy do każdego z nas :rolleyes: Na mnie takie historie w ogóle nie działają, po prostu nie słucham ich, a jednocześnie jak mi coś nie podpasuje to więcej nie idę w dane miejsce i sprawa jasna,w końcu konkurencja jest duża w tej branży i do wyboru do koloru ;) W Warszawie są knajpy, że bardzo sie starają o klienta i nikt mi takich historii nie sprzeda, że coś tam...coś tam :nie:



Poemi - 2009-01-16 14:35
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10513203) No właśnie jak napisałam wyżej, wybór należy do każdego z nas :rolleyes: Na mnie takie historie w ogóle nie działają, po prostu nie słucham ich, a jednocześnie jak mi coś nie podpasuje to więcej nie idę w dane miejsce i sprawa jasna,w końcu konkurencja jest duża w tej branży i do wyboru do koloru ;) W Warszawie są knajpy, że bardzo sie starają o klienta i nikt mi takich historii nie sprzeda, że coś tam...coś tam :nie: Ja szczerze mówiąc nie spotkałam się jeszcze z pracownikiem gastronomii który by z ręką na sercu powiedział, że u niego w knajpie jest wszystko ok, ale trzeba wierzyć, że są takie miejsca ;). Ta nasza pizzeria to jedna z lepiej prosperujących w mieście. A w praktyce wygląda to tak, że gdyby szef nie dawał dużych łapówek sanepidowi to już dawno by ją zamknęli...



dorinka30 - 2009-01-16 14:39
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 10513314) Ja szczerze mówiąc nie spotkałam się jeszcze z pracownikiem gastronomii który by z ręką na sercu powiedział, że u niego w knajpie jest wszystko ok, ale trzeba wierzyć, że są takie miejsca ;). Ta nasza pizzeria to jedna z lepiej prosperujących w mieście. A w praktyce wygląda to tak, że gdyby szef nie dawał dużych łapówek sanepidowi to już dawno by ją zamknęli... To ja mam farta bo ja spotkałam :ehem:, ja sie zastanawiam co masz na celu wałkując ten temat :rolleyes: ? Chcesz nas ostrzec ? Ja już powiedziałam, na mnie to nie działa i nie chcę tego słuchać, bo to czcza gadanina, Ty swoje ja swoje, jeśli chcesz bym nie chodziła do restauracji, do ulubionej kebabiarni to ja mówię, że będę chodzić bo lubię ;) A Ty dalej...co mnie tam czeka, a może ja to lubię, hm :-p



ButterBear - 2009-01-16 14:40
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez Poemi (Wiadomość 10513314) Ja szczerze mówiąc nie spotkałam się jeszcze z pracownikiem gastronomii który by z ręką na sercu powiedział, że u niego w knajpie jest wszystko ok, ale trzeba wierzyć, że są takie miejsca ;). Ta nasza pizzeria to jedna z lepiej prosperujących w mieście. A w praktyce wygląda to tak, że gdyby szef nie dawał dużych łapówek sanepidowi to już dawno by ją zamknęli...
Poemi, ale po co takie gadki? I co z tego, co się tam dzieje, jak jest brudno, co dorzucają do jedzenia, skoro na nikim nie robi to wrażenia.

Ja uważam, że jakieś przekręty jedzeniowe dzieją się wszędzie... ale Polska to akurat, wbrew pozorom, bardzo czysty pod tym względem kraj.
Pracowałam np. w kawiarni największej sieci kawiarnianej na świecie w Londynie i to co się tam wyprawiało, to dla mnie był szok, a dla wszystkich ludzi, to było całkiem normalne...
Więc chyba i tak mamy sie lepiej ;)



Poemi - 2009-01-16 14:51
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10513387) To ja mam farta bo ja spotkałam :ehem:, ja sie zastanawiam co masz na celu wałkując ten temat :rolleyes: ? Chcesz nas ostrzec ? Ja już powiedziałam, na mnie to nie działa i nie chcę tego słuchać, bo to czcza gadanina, Ty swoje ja swoje, jeśli chcesz bym nie chodziła do restauracji, do ulubionej kebabiarni to ja mówię, że będę chodzić bo lubię ;) A Ty dalej...co mnie tam czeka, a może ja to lubię, hm :-p Cytat:
Napisane przez ButterBear (Wiadomość 10513397) Poemi, ale po co takie gadki? I co z tego, co się tam dzieje, jak jest brudno, co dorzucają do jedzenia, skoro na nikim nie robi to wrażenia.

Ja uważam, że jakieś przekręty jedzeniowe dzieją się wszędzie... ale Polska to akurat, wbrew pozorom, bardzo czysty pod tym względem kraj.
Pracowałam np. w kawiarni największej sieci kawiarnianej na świecie w Londynie i to co się tam wyprawiało, to dla mnie był szok, a dla wszystkich ludzi, to było całkiem normalne...
Więc chyba i tak mamy sie lepiej ;)
Ja po prostu uważam, że po prostu lepiej wiedzieć niż żyć w niewiedzy i tyle. No i jakby co to warto się "kłócić" o swoje ;). Jak gadam z niektórymi ludźmi to aż w szoku jestem, mówią, że gdzieś tam dostali zimne/surowe/popsute, a na pytanie czy poszli z reklamacją mówią "nie" :mdleje:. Jakby ludzie zwracali uwagę na takie rzeczy to by od razu podskoczyła jakość (bo na sanepid nie ma co liczyć). U nas zdarzyli się klienci którzy zapłacili za pizzę którą kierowca na ich oczach wywalił na chodnik i z powrotem włożył do pudełka :mdleje:.



Mango08 - 2009-01-16 14:55
Dot.: Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
  Cytat:
Napisane przez dorinka30 (Wiadomość 10513387) To ja mam farta bo ja spotkałam :ehem:, ja sie zastanawiam co masz na celu wałkując ten temat :rolleyes: ? Chcesz nas ostrzec ? Ja już powiedziałam, na mnie to nie działa i nie chcę tego słuchać, bo to czcza gadanina, Ty swoje ja swoje, jeśli chcesz bym nie chodziła do restauracji, do ulubionej kebabiarni to ja mówię, że będę chodzić bo lubię ;) A Ty dalej...co mnie tam czeka, a może ja to lubię, hm :-p :hahaha::hahaha::hahaha:: hahaha:nie wiem czy z przemęczenia czy co, ale strasznie mnie to rozśmieszyło :D Taką perwersją mi zaleciało :D

A tak wogóle, to dla mnie te teksty o niemytych pieczarkach, spleśniałych składnikach i ogromnych łapówkach dla sanepidu są mocno przesadzone i dziwię się Poemi, że Ty w to wierzysz...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 13 z 134 • Wyszukano 5579 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134

    comp
    ' czekoladowa szafa' h&m. bershka. pull&bear. pimke. i inne. ! ! Nowy, uporządkowany wątek!:) Znajdziesz tu wszystko^^ Feria loreal kolor mango, posyłajcie zdjęcia! Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-) Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 naturalne loki, loczki, fale i ich pielęgnacja cz II Faceci lubia długie paznokcie czy nie?? PUPA I UDA - porady i pytania, wątek zbiorczy. Angelina Jolie, wątek zbiorczy Nuki - moje zdobienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com