ďťż
 
Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009



nicolajj - 2009-03-26 10:00
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez wikka (Wiadomość 11631230)
Witaj Nicolajj:cmok:. Bardzo Ci zazdroszczę, że nie masz problemów z karmieniem piersią. Ja też nie mam za bardzo co narzekać ale w szpitalu sprawowała się na szóstkę. Łapała cyca od razu, ładnie piła przepisowe 20 min. A w domu jej się odwidziało. Zanim złapie pierś to każdy w domu jest postwiony na nogi, co chiwilę odrywa i później znów problem ze złapaniem itd.. A czy Ty dodatkowo oprócz cyca podawałaś wodę albo inną herbatkę?

Wkleić Małej zdjęcie i opis porodu?? Bo umieściłam i jedno i drugie na poczekalni??
Cześc Wikka
Od urodzenia Bartek nie dostał nic oprócz piersi i witamin. A herbatkę koperkową i ułatwiającą trawienie z Hippa to ja piję kilka razy dziennie. :)

Wklej zdjęcie i opis. Ja nie byłam z Wami na poczekalni a chętnie przeczytam.




zanka205 - 2009-03-26 10:52
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  a mi chyba pokarm powoli zanika, bo co karmienie to mniej go jest
w lewej piersi to prawie w ogóle a w prawej jeszcze troszkę się zbiera
trochę mi przykro z tego powodu, ale z drugiej strony ważne, że teraz mały się najada, widać po nim, że mu butelka służy bo zadowolony jest



SoNeRa - 2009-03-26 11:24
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  dzięki za odpowiedź dziewuszki:)dopoiłam rumiankiem wczoraj i kupka poszła ładna;)

widze, że Wasze maluchy już szaleją :)
Kiedy zauważyłyście, że maluszki są bardziej kontaktowe??
i kiedy do leżaczków wkładałyście??
Szymonek był chwilkę 2 razy ale średnio mu się widziało chyba za małe są jeszcze



lapochka81 - 2009-03-26 11:25
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Witajcie,
Krotka notka, bo chyba maluch sie budzi.
Nicolaj no to mialas przezycia...ale tyle razy szyta?ja bym sie na miejscu Tzta mocno wkurzyla i tam im troche nagadala...eh, co przezylas to Twoje...
Fajnie, ze Bartus rosnie zdrowo. My na razie tez nie dopajamy...a z herbatek to tylko koperkowa pije.
Zanka a ile razy dziennie odciagasz pokarm? bo im rzadziej, tym mniej go bedzie. Masz dobre podjescie, zrobilas wszystko, co mozliwe i w sumie maly troche Twojego mleka wypil...
Ja tez nie wiem jak to z nami bedzie - na razie zyjemy z dnia na dzien.
Dzisiaj nasz pierwszy dzien sami - na razie idzie dobrze:-)
Milego dnia!!! bo pogoda paskudna...




zanka205 - 2009-03-26 11:42
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  ja najpierw małemu daję cyca a potem butelkę, nie odciągam



nicolajj - 2009-03-26 12:38
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez lapochka81 (Wiadomość 11632652) Witajcie,
Krotka notka, bo chyba maluch sie budzi.
Nicolaj no to mialas przezycia...ale tyle razy szyta?ja bym sie na miejscu Tzta mocno wkurzyla i tam im troche nagadala...eh, co przezylas to Twoje...
Fajnie, ze Bartus rosnie zdrowo.
Wsobotę jak pojechaliśmy do szpitala i nie chcieli szyć to ordynator dostał od męża po garach:mad::mad::mad:



alkamor - 2009-03-26 14:54
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  ja to swojego porodu jak już pisałam nie będę lepiej opisywać bo nie byłby to chyba zbyt optymistyczny opis :kwasny: ale po miesiącu mogę powiedzieć jedno : nie pamiętam tego bólu....:nie:wiem tylko, że bolało strasznie i że tak to mnie jeszcze nic w życiu nie bolało....:mur:

co do dopajania to ja coprawda karmię piersią tylko ale dawałam już małemu ze 3 razy rumianku trochę żeby go troszkę oszukać i żeby dał wytchnienie moim cyckom:D

co do gondoli to ja zamierzam jeszcze dłuższy czas jej używać:ehem:

mój Kubuś dzisiaj jakiś marudny:(w nocy też się co 2 godziny budził :kwasny:

monix a jak tam twoje krocze??



emzeta - 2009-03-26 15:26
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Emilko, okreslenie sutkoscisk – pierwsza klasa :D, faktycznie nie bardzo jest co czytac, dla mnie dobrze bo nie mam czasu ;)
Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11589695) melduję się i zapraszam do galerii:)
zaraz pewnie chłopaki się obudzą na papu więc postaram się napisać coś jak w nocy będę przy nich czuwała bądź nad ranem:*
Zaraz obejrze...

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11591600) wiem, że nikt tu nie zagląda ale to nic i tak wstawię. Na rysunku zaznaczone są skoki rozwojowe w kolejnych tygodniach życia. Podobno się to sprawdza. Zobaczymy, aż strach się bać co nas czeka za tydzień... Ciekawe, pewnie u mojego to bedzie inaczej bo wczesniak...

Cytat:
Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11597162) Witam wszystkie mamy. Jestem nowa. Czy można dołączyć? Bartek urodził się 2.03. o 6.35 SN. Miał 4kg i 58 cm. Chowa się nam bez większych problemów. Na razie kolki nas omijają. Tylko pupę mu czasem odparza od szerokiego pieluszkowania ale momentalnie radzi sobie z tym Sofeo. W nocy przesypia 4-5 godz bez pobudki. Tylko że chciałby cały czas być przytulony do piersi i ręce czasem mi więdną, bo nawet jak zaśnie w ciągu dnia i odkładam go do łóżeczka to się budzi i marudzi. Na szczęście w nocy nie ma tego problemu. Pozdrawiam To i ja witam serdecznie, zaraz dopisze do listy!

Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11602159) emzeta gdzie ten twoj internet :> Brakuje nam ciebie!! :ehem:

A u nas dzisiaj byla health visitor (przychodzi co tydzien) i mielismy mierzenie i wazenie :rolleyes: Nasz maly wazy 4kg i 6 dkg :eek: Żarlok maly :o I ma juz 55cm - rokowania sa ze bedzie wysoki (hurra! bo moj małżon z niskich jest ;)). Tylko glowka ma wciaz ten sam rozmiar :rolleyes:

Reszta bez zmian - kolki, placz i marudzenie niemal caly dzien i noc :mur: Juz sie boje co bedzie jak mama wyjedzie po swietach :eek: kiedy ja bede spala ;)
:cmok:o jezusicku jak mi sie milo zrobilo :cmok:
Mi hv powiedziala ze teraz sie nie odwiedza mam... no ale nic to, teraz na nowym miejscu bede miala nowa to moze bedzie nas odwiedzac...
Oj bidulka Ty jestes, ale wiesz, szybko ta sytuacja sie zmieni i o niej zapomnisz!

Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11603445) u nas chłopaki różnie poznajemy się:)
przeważnie śpią jedzą, śpią jedzą i tyle...
a od kiedy dziecko tak kontaktuje, że można się z nim pobawić??
hi hi hi, moje ma 8 tygodni i jeszcze sie z nim nie bawie, co najwyzej ja do niego gadam a on patrzy...

Cytat:
Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11603712) Dziękuję za miłe słowa dziewczyny. Anvi: jak tak czytam o problemach niektórych z Was to faktycznie myślę że Bartek jest aniołkiem a ja wielką szczęściarą. e.m.i.l.k.a: Miło mi, też skorzystam na tym że Twój Adrian jest o dzień młodszy. No to super ze masz Aniolka, moj tez byl aniolek ale sie byl popsul...

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11626143) A to mój spryciarz:D http://www.youtube.com/watch?v=9H1h9g4CX_c
wklejałam na poczekalni, wkleję i tu:D
Super, moj Filip sie przewraca, ale jakos tak mniej swiadomie jakby :)
No i ciagle sie nie usmiecha swiadomie...

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 (Wiadomość 11626157) Witacje:cmok:

ja szybciorem bo mnie mala wzywa....Zapisuje sie oficjalnie na ODCHOWALNIE:jupi::jupi::j upi:

Witajcie....bedziemy za zagladac tu razem z Korcia....:D
witamy!

A ja wlasnie mialam telefoniczna konferencje z pediatra w Polsce, tesciowa sie tak zmartwila, ze maly ulewa i ze mu sie tak porobilo od tych angielskich lekow, ze poszla prywatnie do pediatry sprawdzonego na jej pierwszej wnuczce i jutro przyleci z kompletem kekarstw i rozwiazan ;) ale mi sie nie chce wierzyc ze cos malemu na to ulewanie pomoze...

Wczoraj mielismy straszny kryzys wieczorem, Filip jadl co godzine z obu cycow przez caly wieczor, az sie mleczko skonczylo... zalamka normalnie, na szczescie mam zamrozone zapasy wiec wyciagnelam, tylko jak mu podac? baaardzo nie chcialam dac butli wiec 80ml podalam mu strzykawkami 5ml... masakra, on plakal i ja plakalam ale podjadl, potem sobie lezelismy i czekalismy az mleczko naplynie do cycow, ale naplynelo za malo i znow sie nie najadl, wiec rozmrozilam 120ml i podalam z bolem serca butla, bo te strzykawki to byl chory pomysl, dojadl 50ml i poszedl spac szczesliwy... na szczescie w nocy budxzil sie co 3 godziny i mleczko bylo... mowie wam, sie nastresowalam...

a w ogole to wazy juz 3700, ponad 400g przybral w tydzien... :eek:



Anvi - 2009-03-26 15:44
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Witam :)
Podczytuje sobie szybciutko...
Ja nie dopajam bo na piersi Adaś jest, ale z ta kupka sie strasznie meczy...jak mu pomoc? :( Jakies rady?

Opisy porodow przeczytalam...ech...dobr ze ze wspomnienia bledna po jakims czasie :rolleyes:

emzeta ty to masz przejscia z Filipem :cmok: A etap z jedzeniem co godzine my tez przechodzimy...koszmar... moze ja mamza malo mleka :confused: A zaasow zamrozonych nie mam...:nie: I jak to HV nie odwiedza? U nas odwiedza jak dlugo bede czula potrzebe :D

zanka ile ja bym dala zeby moj wrzaskun sobie lezal i gaworzyl zadowolony z zycia :mur:

Ogolnie nie jest zle..czasami przeciez ie placze a jak spi to nawet sie usmiecha!! :D Tylko z trądzikiem niemowlecym sobie nie radzimy - koszmarnie wysypany jest...czy cos sie z tym robi oprocz mycia przegotowana woda?? :confused:

A tak wogole to myslmy pozytywnie - jeszcze tylko kilkanascie lat i wyprowadzą sie z domu! ;) :p: Trzymajcie sie dzielnie mamusie!



emzeta - 2009-03-26 16:10
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Anvi, grunt to pozytywne podejscie!
No hv byla raz, dwie godziny siedziala, i powiedziala, ze teraz to ja moge do nich zadzwonic jakby sie cos dzialo, bo one juz wizyt nie umawiaja, bo ze niby teraz hv to bardziej zeby jakies chore sytuacje wypatrywac, a jak dom normalny i szczesliwy to nie przychodza, ale mi nie szkoda, bo w sumie za bardzo pomocne nie byly do tej pory, teraz mieszkam w malym miateczku to moze jest inaczej...

nicolajj jak masz ochote to podaj jeszcze swoje imie i/lub spodziewany termin porodu.

Sonera, no musze Ci powiedziec ze masz tam dwa najslodsze ciasteczka kochane!



nicolajj - 2009-03-26 16:15
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11636367)

To i ja witam serdecznie, zaraz dopisze do listy!

No to super ze masz Aniolka, moj tez byl aniolek ale sie byl popsul...
:
Dziękuję za miłe słowa i wpis na listę, dodaję brakujące informacje: Monika , tp. 27.02.
Bartek urodzony w 40t3d.

Obawiam się że mój Aniołek też się zepsuje bo za pięknie by było.:tasaczek:



alkamor - 2009-03-26 16:24
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11636367) Wczoraj mielismy straszny kryzys wieczorem, Filip jadl co godzine z obu cycow przez caly wieczor, az sie mleczko skonczylo... zalamka normalnie, na szczescie mam zamrozone zapasy wiec wyciagnelam, tylko jak mu podac? baaardzo nie chcialam dac butli wiec 80ml podalam mu strzykawkami 5ml... masakra, on plakal i ja plakalam ale podjadl, potem sobie lezelismy i czekalismy az mleczko naplynie do cycow, ale naplynelo za malo i znow sie nie najadl, wiec rozmrozilam 120ml i podalam z bolem serca butla, bo te strzykawki to byl chory pomysl, dojadl 50ml i poszedl spac szczesliwy... na szczescie w nocy budxzil sie co 3 godziny i mleczko bylo... mowie wam, sie nastresowalam...

a w ogole to wazy juz 3700, ponad 400g przybral w tydzien... :eek:
jaki chłop :D emzetka wiesz co ja w razie czego kupiłam butelkę LOVI (tą co to niby jak cyc się wydłuża) mały dostał z niej parę razy jeść (jak mnie nie było) i rumianek...i powiem Ci, że z cyca ciągnie dalej tak samo ładnie...:ehem:

Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11636639) zanka ile ja bym dala zeby moj wrzaskun sobie lezal i gaworzyl zadowolony z zycia :mur: Anvi spokojnie...zanki maluch jest ciut starszy :) poza tym to też zależy od dziecka...:D

Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11636639) A tak wogole to myslmy pozytywnie - jeszcze tylko kilkanascie lat i wyprowadzą sie z domu! ;) :p: Trzymajcie sie dzielnie mamusie! dobre....grunt to pozytywne myślenie :hahaha::hahaha:

A mój łobuz usnął u tatusia na rękach i jak narazie śpi w łożeczku....Alleluja!!:pl iz::pliz: Ale niedługo i tak kąpanko....bo jak go wykąpie koło 19 to potem do 2 w nocy nie chce spać!!!:mur: chociaż mam cichutką nadzieję, że skoro w dzień za wiele nie spał to w nocy będzie spał ładnie...:Dmam nadzieje, że to nie są tylko moje marzenia ale okaże się to w miarę realne...Swoją drogą niech już przyjdzie piękna wiosna!! bo ta pogoda teraz to delikatnie mówiąc do dupy się nadaje...nawet na dwór się wyjść nie chce...u Was też tak jest ?? czy tylko u mnie taka lipna pogoda :kwasny::mur:

nicolajj to nasze maluszki z tego samego dnia :):) tylko, że mój 39t i chyba 6 d :)



nicolajj - 2009-03-26 16:34
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11637234)
A mój łobuz usnął u tatusia na rękach i jak narazie śpi w łożeczku....Alleluja!!:pl iz::pliz: Ale niedługo i tak kąpanko....bo jak go wykąpie koło 19 to potem do 2 w nocy nie chce spać!!!:mur: chociaż mam cichutką nadzieję, że skoro w dzień za wiele nie spał to w nocy będzie spał ładnie...:Dmam nadzieje, że to nie są tylko moje marzenia ale okaże się to w miarę realne...Swoją drogą niech już przyjdzie piękna wiosna!! bo ta pogoda teraz to delikatnie mówiąc do dupy się nadaje...nawet na dwór się wyjść nie chce...u Was też tak jest ?? czy tylko u mnie taka lipna pogoda :kwasny::mur:

nicolajj to nasze maluszki z tego samego dnia :):) tylko, że mój 39t i chyba 6 d :)
Mój wczoraj spał od południa do 20.00 z przerwami na przewijanie i karmienie w trakcie którego usypiał. Bałam się że w nocy będzie koszmar ale Bartuś usnął ok 22 i spał do 3, obudził się bo miał nosek zatkany. Jak mu oczyściłam (Bogu dzięki za Marimera) to zasnął od razu ale o 4 obudził się na karmienie, zdoił dwie piersi, beknął i znowu spał do 7.30. O dziwo nie ulał się nawet. :eek: Dziś nie spał do obiadu, zaczął trochę marudzić więc wzięłam go na spacer - pogoda się udała, potem go nakarmiłam i spał ale na rękach. Jak go odkładałam to się budził ale w końcu zasnął twardo i jeszcze śpi ale słyszę że już marudzi.
Twój szkrab też tak ma że na rękach chciałby cały czas siedzieć?
Niestety Alkamor ja urodziłam 2 marca, a na 27 lutego miałam termin. A szkoda...:)



ewccik - 2009-03-26 16:42
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Melduję oficjalnie że 23 marca o godz. 9.15 przyszła na świat Oliwia
A wszystko zaczęło się o godzinie 2 nad ranem. Zaczęło się od srakunki zwiastunki jak to ładnie forum określa :) i potem skurcze całkiem mało bolące co 10 minut, potem co 7.
Potem pojawił się śluz z krwią.
Posiadywałam sobie do wanny i cierpliwie z mężem zapisywaliśmy skurcze i tak do godziny 6 nad ranem
Potem jak się rozkręciło to skurcze były tak częste że na pólpiętrze musiałam przystawać
Do szpitala zajechałam o 6.30 i byłam już drugą rodząca z rana.
Miałam od razu 3 cm rozwarcia i jak się położyłam do badania to chlusnęły mi wody.
Rozwarcie szybko następowało, od 7 zaczęłam czuć strasznie bolesne skurcze tym bardziej że kazali mi skakać podczas nich na piłce a to potęgowało ból.
Zza ściany dobiegał mnie odgłos drugiej rodzącej, ona urodziła koło 8.30 więc cała załoga była przy niej.
Ja byłam skazana na jej odgłosy.
Podczas całego porodu był ze mną mąż i powiem Wam że bardzo mi pomogła jego obecność
Jak tamta kobieta skończyła rodzic to cała ekipa przyszła do mnie, wtedy zaczęły się skurcze parte i w ciągu 4-5 skurczy urodziłam córeczkę.
Powiem Wam że nie taki diabeł straszny jak go malują.
Najgorsze były te dwie godziny ale jak zobaczyłam dzidzię to faktycznie ten cały ból zapomniałam.



nicolajj - 2009-03-26 17:00
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Gratulacje córeczki :jupi:
A jak z rozmiarami małej?

Pozazdrościć takiego porodu, choć mój też nie był bardzo długi. :)



alkamor - 2009-03-26 18:06
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11637433) Twój szkrab też tak ma że na rękach chciałby cały czas siedzieć?
Niestety Alkamor ja urodziłam 2 marca, a na 27 lutego miałam termin. A szkoda...:)

A jakże...przytulasek mały:p: ja prawie na odwrót:Dmiałam termin na 1 marca a urodziłam 27 lutego :)

Cytat:
Napisane przez ewccik (Wiadomość 11637571) Powiem Wam że nie taki diabeł straszny jak go malują.
Najgorsze były te dwie godziny ale jak zobaczyłam dzidzię to faktycznie ten cały ból zapomniałam.
no widzisz...:) a mąż rzeczywiście bardzo przydatny jest przy porodzie...ja sobie nie wyobrażam co bym przeżywała gdybym tam była sama:eek:



emzeta - 2009-03-26 18:07
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11637081) Dziękuję za miłe słowa i wpis na listę, dodaję brakujące informacje: Monika , tp. 27.02.
Bartek urodzony w 40t3d.

Obawiam się że mój Aniołek też się zepsuje bo za pięknie by było.:tasaczek:
eee, moze nie, ale kurde milo czytac jak spi i je ladnie :)

Cytat:
Napisane przez ewccik (Wiadomość 11637571) Melduję oficjalnie że 23 marca o godz. 9.15 przyszła na świat Oliwia No to gratulacje serdeczne! Takiego porodu by sie chcialo (ale sie cc mialo :( )

Tak mi sie przypomnialo - memi jak czytam twoje historie to tak jak moje zupelnie i z tym ulewaniem i ze smoczkiem



e.m.i.l.k.a - 2009-03-26 18:45
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  nicolajj ale miałaś poród :mdleje: nie zazdroszczę...a Ci lekarze jacyś niepzrytomni czy co...tyle razy źle zszyć...? raz ok, każdemu moze sie przydażyć gorszy dzień i może coś spieprzyć ale tyle razy:eek: biedactwo :glasiu: dobrze, że teraz Bartuś Ci wszystko wynagradza:ehem:

Ewccik baaardzo optymistyczny opis:)

a mój dzisiaj przechodzi sam siebie...ja chyba pzrestanę na spacery chodzić...na dzisiejszym spacerze w wózku spał a jak wróciliśmy do domu to jak wstał to szaleje do tej pory:mur:



alkamor - 2009-03-26 18:54
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11639911)
a mój dzisiaj przechodzi sam siebie...ja chyba pzrestanę na spacery chodzić...na dzisiejszym spacerze w wózku spał a jak wróciliśmy do domu to jak wstał to szaleje do tej pory:mur:
mój śpi...ale cicho sza...nie będę zapeszać :p: swoją drogą opierdzielił dwa cyce!!:eek: to dziecko kiedyś pęknie jak smok wawelski!!:D



Jaga1111 - 2009-03-26 19:25
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  witajcie

Ja jutro wrzuce zdjatka i opisze moj porod...:cmok:

mala spi....z tatusiem...:cmok:



nicolajj - 2009-03-26 19:34
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Emilka i Alkamor Wasze brzdące są w podobnym wieku co mój - jak jest u Was ze smoczkami? Ssą małe sysaki? I czy od początku ssały je? Bo ja miałam w zeszłym tygodniu dzień słabości, po tym jak Bartek wisiał non stop przy cycu:crazy: i dawałam mu smoczek ale sysak nie dał się oszukać, mlasnął i wypluł. Po kilku próbach płakał jak nigdy. :mur: Dałam mu spokój. Z jednej strony się cieszę bo wolałabym uniknąć soka ale do pracy potrzebne mi są dwie ręce.:confused:



e.m.i.l.k.a - 2009-03-26 20:01
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11640094) mój śpi...ale cicho sza...nie będę zapeszać :p: swoją drogą opierdzielił dwa cyce!!:eek: to dziecko kiedyś pęknie jak smok wawelski!!:D właśnie ja swojego pochwaliłam bo wczoraj mi tak ładnie spał:mur:
a na serio nie wiem co on ma po tych spacerach...w niedzielę po spacerze było to samo...teraz po kąpieli i butli poległ w końcu:o
Adrian strasznie nierówno je, jak ma czas czuwania to by jadł i jadł, czasami to nawet 120-150ml potrafi zjeść w przeciągu poltorej godziny a jak wybudza sie na jedzenie to 30-60ml
Cytat:
Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11640949) Emilka i Alkamor Wasze brzdące są w podobnym wieku co mój - jak jest u Was ze smoczkami? Ssą małe sysaki? I czy od początku ssały je? Bo ja miałam w zeszłym tygodniu dzień słabości, po tym jak Bartek wisiał non stop przy cycu:crazy: i dawałam mu smoczek ale sysak nie dał się oszukać, mlasnął i wypluł. Po kilku próbach płakał jak nigdy. :mur: Dałam mu spokój. Z jednej strony się cieszę bo wolałabym uniknąć soka ale do pracy potrzebne mi są dwie ręce.:confused: Adrian nie lubi smoczka, tzn wcześniej tak było jak był tylko na cycu to nawet złapać do buzi nie chciał tylko z otwartym dziubkiem machał głowka na boki i krzyk!! Teraz dokarmiam więc może już jest "obyty" z gumą i może by pociągnął, sama nie wiem :noniewiem: bo teraz nie próbowałam:rolleyes:
ale pewnie będę musiała lada dzień mu dać bo łapki pcha do buzi, jak jest głodny to aż cmoka tak ssie paluszki a lepiej oduczyć od ssania smoczka niż od ssania paluszków



zanka205 - 2009-03-26 21:16
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11636639)

zanka ile ja bym dala zeby moj wrzaskun sobie lezal i gaworzyl zadowolony z zycia :mur:

Ogolnie nie jest zle..czasami przeciez ie placze a jak spi to nawet sie usmiecha!! :D Tylko z trądzikiem niemowlecym sobie nie radzimy - koszmarnie wysypany jest...czy cos sie z tym robi oprocz mycia przegotowana woda?? :confused:
ja na trądzik niemowlęcy stosowałam krem specjalny Emolium
trochę pomógł

a mój Filip ma różne dni, raz jest jak aniołek a czasem daje mi cały dzien popalić.

Ewccik witamy na odchowalni i gratulujemy córeczki :jupi:

a na problemy z kupką słyszałam, że dobrze jest jeść suszone śliwki, dziecko może pić herbatkę na lepsze trawienie, nie jedzenie przez matkę pokarmów zapierających np. ryż (tak mi mówiła lekarka)
my mamy robiony na zamówienie syrop który ma lekko przeczyszczać



Kathi75 - 2009-03-27 06:38
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Gabi urodzila dzis w nocy coreczke:jupi:
Tyle napisal mi jej maz o 2 w nocy naGG
Nareszcie dziewczyna tuli swoja malenka

Wlasnie czytam smska o 23:35:pijemy: 57 cm:bounce:3600g i boli ja........:upa:



zanka205 - 2009-03-27 06:47
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Kasiu dzięki za info :cmok:
super nowina, a tak się martwiła... :jupi:
Gabi gratulacje i czekamy tu na Ciebie :ehem:



nicolajj - 2009-03-27 09:50
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11641507) Adrian nie lubi smoczka, tzn wcześniej tak było jak był tylko na cycu to nawet złapać do buzi nie chciał tylko z otwartym dziubkiem machał głowka na boki i krzyk!! Teraz dokarmiam więc może już jest "obyty" z gumą i może by pociągnął, sama nie wiem :noniewiem: bo teraz nie próbowałam:rolleyes:
ale pewnie będę musiała lada dzień mu dać bo łapki pcha do buzi, jak jest głodny to aż cmoka tak ssie paluszki a lepiej oduczyć od ssania smoczka niż od ssania paluszków
Kruszynek tas samo reagował na smoka.:cry:
Na szczęście jak jest głodny to pokrzykuje a nie wkłada łapek do buzi. Może to i lepiej że nie chce smoczka.:p:

Cyca można zastąpić smokiem a czy zastąpić mnie i ręce na których uwielbia przebywać godzinami?
Zazdroszczę dziewczynom których maluchy zasypiają w łóżeczku.:jupi:
Uczę Bartka żeby usypiał z pieluszką o moim zapachu ale na razie nam nie wychodzi. :nie: Zasypia tylko na ręku lub leżąc mi na brzuchu.
Jakieś rady? :pliz:

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Gdzie się podziały wszystkie mamy?



zanka205 - 2009-03-27 10:01
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Filip od początku spał sam, najpierw w wózku później w łóżeczku.
Jak go wkładamy po kąpieli i kolacji do łóżeczka czasem od razu zasypia, czasem trochę pobryka, a czasem płacze więc daję mu smoka.
Niestety wypluwa go często, za każdym razem podchodzę i wkładam go do buźki i odchodzę, po kilku razach zasypia.
Raczej nie mam z nim problemów, więc nie mam jakiejś konkretnej rady, sprawdzonego sposobu :rolleyes:



nicolajj - 2009-03-27 11:44
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  No to jak nikogo nie ma to ja się pochwalę i nie oberwę...:p:
Zmieściłam się w najwęższe spodnie sprzed ciąży. Idziemy zjeść obiad i na spacer. :ehem:



emzeta - 2009-03-27 12:04
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  GABI GRATULACJE!!!!!!!!!

nicolajj zazdraszczam oficjalnie spodni, ja ledwo tylek wsadzam w przedciazowe, o zapieciu nie ma mowy...
co do spania nie pomoge, moj Filip zasypia gdzie byle jak mu sie chce spac, znaczy preferuje moje rece i taty albo nasze brzuchy, ale jak juz jest spiacy i poloze go do kosza, to zasypia sam, czasami tak jak u zanki, chce ssac to daje smoka i tez musze pare razy mu podawac bo mu ucieka ale w koncu zasypia.

Przyszedl dzis zamowiony lezaczek, musze przyznac ze jestem zadowolona, Filip chyba tez bo posiedzial w nim ladnie ze 20 minut nawet bez bujania i bez palaku z zabawkami :)

Czyje dziecko sie juz usmiecha? Moje prawie najstarsze i jeszcze sie do mnie nie smieje... :(

Acha wczoraj wieczorem znow musialam mu dac raz butle... porazka jak dla mnie a dzis wazy 3800...



dabbek - 2009-03-27 12:06
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Moja mała też ma ten trądzik paskudny :( już od paru dni się utrzymuje i mam nadzieję, że prędko zniknie, bo mi szkoda tej małej buźki takiej obsypanej.
Co do zasypiania to Weronika najbardziej lubi na rękach odpływać albo przy piersi, bo w łóżeczku to od razu popłakuje jak jest sama. A smokiem to pluje, że strach chociaż czasem jej pomaga zasnąć.

Gratulacje dla Gabi!

Weronisia już się ślicznie śmieje i reaguje śmiechem na łaskotki chociaż dzisiaj kończy miesiąc. Jak się nakręca pozytywkę przy karuzelce, to wyraźnie widać jej reakcję. Oczka jej się szerokie robią i się uśmiecha, takie pobudzenie od razu jest widoczne. Taki mały człowieczek a taki zainteresowany jak muzykę słyszy i karuzelka się kręci.



zanka205 - 2009-03-27 13:03
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11648607) No to jak nikogo nie ma to ja się pochwalę i nie oberwę...:p:
Zmieściłam się w najwęższe spodnie sprzed ciąży. Idziemy zjeść obiad i na spacer. :ehem:
:atyaty: nieładnie, ja cały czas w ciążowych chodzę, o zwykłych sprzed ciąży mogę pomarzyć,
ale za 10 kilo... :]

Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11648913)

Czyje dziecko sie juz usmiecha? Moje prawie najstarsze i jeszcze sie do mnie nie smieje... :(
mój Filip już się uśmiecha :ehem: zaciesza heh jak mąż mówi
gaworzy sobie coś i czasem jak mu się odpowie to śmieje się na cały głos
takie radosne ostatnio mam dziecko



alkamor - 2009-03-27 13:08
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11640949) Emilka i Alkamor Wasze brzdące są w podobnym wieku co mój - jak jest u Was ze smoczkami? Ssą małe sysaki? I czy od początku ssały je? Bo ja miałam w zeszłym tygodniu dzień słabości, po tym jak Bartek wisiał non stop przy cycu:crazy: i dawałam mu smoczek ale sysak nie dał się oszukać, mlasnął i wypluł. Po kilku próbach płakał jak nigdy. :mur: Dałam mu spokój. Z jednej strony się cieszę bo wolałabym uniknąć soka ale do pracy potrzebne mi są dwie ręce.:confused: no mój dostał smoka pierwszy raz w szpitalu...bo strasznie wył i położna się spytała czy mamy...nie chciał go za bardzo wtedy złapać i tak mu już zostało.Strasznie się wkurza jak mu chcemy smoka dać...czasem się go uda przechytrzyć i weźmie ale to na 3 minutki i wypluwa:(

Cytat:
Napisane przez Kathi75 (Wiadomość 11645081) Gabi urodzila dzis w nocy coreczke:jupi:
Tyle napisal mi jej maz o 2 w nocy naGG
Nareszcie dziewczyna tuli swoja malenka

Wlasnie czytam smska o 23:35:pijemy: 57 cm:bounce:3600g i boli ja........:upa:
gratulacje!!:jupi::jupi: w końcu się doczekała :):)

Cytat:
Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11646398) Cyca można zastąpić smokiem a czy zastąpić mnie i ręce na których uwielbia przebywać godzinami?
Zazdroszczę dziewczynom których maluchy zasypiają w łóżeczku.:jupi:
Uczę Bartka żeby usypiał z pieluszką o moim zapachu ale na razie nam nie wychodzi. :nie: Zasypia tylko na ręku lub leżąc mi na brzuchu.
Jakieś rady? :pliz:
Mój na szczęście nie zasypia na rękach czy brzuchu....mój usypia zawsze jak go karmię...ale jak go chcemy przenieść do łóżeczka to się budzi :mur:

Cytat:
Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11648607) No to jak nikogo nie ma to ja się pochwalę i nie oberwę...:p:
Zmieściłam się w najwęższe spodnie sprzed ciąży. Idziemy zjeść obiad i na spacer. :ehem:
tylko nie jedz za dużo tego obiadu bo się znowu nie zmieścisz :p: Co do spodni to ja w swoje przedciążowe weszłam tydzień po porodzie...:D choć lekka fałdka wystaje...ale się zapinam w nich bez problemu:p:

Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11648913) Czyje dziecko sie juz usmiecha? Moje prawie najstarsze i jeszcze sie do mnie nie smieje... :(

Acha wczoraj wieczorem znow musialam mu dac raz butle... porazka jak dla mnie a dzis wazy 3800...
ale butle w sensie, że swoim go dokarmiłaś czy dałaś sztuczne?? co do uśmiech uto mój się jeszcze nie uśmiecha...tzn raz się uśmiechnął (chyba świadomie) jak mu "pierdzioszka" na szyi zrobiłam :D

Cytat:
Napisane przez dabbek (Wiadomość 11648939) Weronisia już się ślicznie śmieje i reaguje śmiechem na łaskotki chociaż dzisiaj kończy miesiąc. Jak się nakręca pozytywkę przy karuzelce, to wyraźnie widać jej reakcję. Oczka jej się szerokie robią i się uśmiecha, takie pobudzenie od razu jest widoczne. Taki mały człowieczek a taki zainteresowany jak muzykę słyszy i karuzelka się kręci. no proszę dabbek nawet nie wiedziałam, że mój Kubuś jest tylko 25 min młodszy od Twojej córci :)



zanka205 - 2009-03-27 13:12
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  cześć Alinko :cmok:

ja na serio nie mogę narzekać na spanie w nocy mojego dziecka
wiadomo są lepsze i gorsze dni, ale ogólnie spoko
gorzej w dzień jak marudzi cały czas, trzeba go czymś zająć i nawet siku nie ma kiedy iść zrobić ;)



Amazonia23 - 2009-03-27 13:24
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Dziewczyny nietypowe pytanko krzyczalyscie przy porodzie?
Bo tak sie ostatnio zastanawialam jak to bedzie u mnie....:p:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 15 z 30 • Wyszukano 1431 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30

    comp
    Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 buty CCC kolekcja wiosna 2009 Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-) kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY Londyńczycy - serial Tvp1 MY NEW WARDROBE!ciuchy,bizuteria ,ksiażki,kosmetyki,paski, buty,ozdoby<33 Leworęczność :) Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. V co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com