ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
alkamor - 2009-02-18 11:37 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11031322) Bylismy u pediatry z malym i powiem wam ze to byla pierwsza i ostatnia wizyta u tego goscia!! Myslalam ze bedzie fajny bo leczy juz 27-28 lat bo jak ja sie urodzilam to tez ze mna do niego chodzili a teraz przyjmuje u mnie w przychodni i jest jej kierownikiem....a gosciu kompletny pajac! Na poczatek to sie mnie pyta czemu urodzilam wczesniej (tego to nikt nie wie, tak mialo byc) potem badal malego i co uslyszalam na temat pepka??? ze malemu juz taki wypukly pepek zostanie!!! Jezu jemu dopiero w piatek w nocy pepek odpadł i jeszcze nie zdazyl sie schowac a on mi mowi ze jemu taki zostanie! Czy ten pepek powinien od razu sie schowac?? bo jestem przerazona! Kazal nam kupic plaster taki specjalny i zakleic mu go tak zeby byl schowany w kieszonce ze skory, a ten plaster jest na przepukline u dzieci!!!! Potem powiedzial ze kapac codziennie w wodzie z olejem ryzowym i nie uzywac zadnych kosmetykow!! jedynie kremu na odparzenia, ze jesli on u jakiegos dziecka poczuje na skorze oliwke itp to wiecej tego dziecka u siebie nie chce widziec tzn wiecej tego dziecka nie przyjmie!! Myslalam ze mi oczy wyjda na wierzch!! O pozycjach do ukladania dziecka w lozeczku powiedzial ze jak najwiecej na brzuchu nawet od razu po jedzeniu.....on chyba chce wszystkie dzieci podusic!!! Stwierdzil ze maly jeszcze ma slabe odruchy....dupa!! on juz odruchy ma az za dobre, kopie, wierzga, wywija a ze przy nim nie chcial to kazdy wie dlaczego bo mial go gdzies!! Lekarz postawil go na nogi i kazal mu chodzic!!! Myslalam ze sie poplacze tam....co do karmienia slyszac o moim problemie kazal odciagac i podawac sztuczniaka tego dla wczesniakow jeszcze 2 tyg a pozniej przejsc na bebiko 1 i koniec tematu !!! Jesli chodzi i przewijanie, ubieranie to stwierdzil ze ja sie z malym obchodze jak z jajkiem !!! Ze mam mocne ,nie delikatne ruchy robic, przekrecac, przewracac, podnosic! Jak ja to zobaczylam to myslalam ze go pobije co on z Dawidem wyczynial! I wogole poczulismy sie tak jak jakas para malolatow ktora niechcacy zafundowala sobie dzieciaka i nie wie co z nim sie wogole robi i do czego sluzy! Nastepna rada jak zima dziecko ubieramy w kombinezon czy jakiegos pajacyka z kapturem to wyciagajac takie dziecko z fotelika czy wozka nalezy chwycic "za fraki" i podniesc ze dziecku nic sie nie stanie....rany jak by mnie ludzie widzieli jak wyciagam tak dziecko to od razu by mnie zglosili jako wyrodna matke!!! I to tyle naszej pierwszej wizyty u lekarza.....a wogole to Dawidek wazy juz 2800 g matko boska!!!!:eek:nie wiem co napisac...ale ja chyba też bym tam więcej nie poszła :nie: Ale widzę, że Dawidek na wadze ładnie przybiera :D emzeta - 2009-02-18 13:25 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 buziaczku, massakra!!!! trzeba bylo jego za fraki zlapac i rzucic o sciane.... co za mul. Mam nadzieje, ze znajdziecie kogos dobrego! Jedno co sie z nim moge zgodzic to z tymi kosmetykami, ale nie z tym jak to powiedzial, w koncu to wybor rodzicow jest... alkamor - 2009-02-18 13:35 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11037421) buziaczku, massakra!!!! trzeba bylo jego za fraki zlapac i rzucic o sciane.... co za mul. Mam nadzieje, ze znajdziecie kogos dobrego! Jedno co sie z nim moge zgodzic to z tymi kosmetykami, ale nie z tym jak to powiedzial, w koncu to wybor rodzicow jest... No właśnie...po pierwsze wybór rodziców po drugie no bez przesady z tym tekstem, że "jak poczuje, że dziecko było smarowane oliwką to nie chce go więcej u siebie widzieć" czy jakoś tak....normalnie masakra!! Judy_21 - 2009-02-18 14:58 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Buziaczek, mam nadzieję, że już znaleźliście innego lepszego pediatrę :mdleje: Wiesz, sam fakt, ze Twoja mama z Tobą do niego chodziła... wydawałoby się, że facet na epoce sprzed 20 lat się zatrzymał, czy coś.... na Twoim niemowlęctwie :eek: :eek: :eek: jak ten gościu prowadzi nadal praktykę :eek: Wiecie co, ja miałam wspaniałą panią pediatrę, też mówiła, że nasze dziecko jak kurczaczek, a ja jak kwoka co się nad nim trzęsie, też była zwolennikiem "prostego" wychowywania i pielęgnowania dziecka, dla niej wszystkie nowości zbędne były, ale mówiła to w tak łagodny sposób i zawsze poradziła, aż przyjemnie się do niej chodziło :) Dlatego przerażają mnie takie opisy.... Życzę wszystkim mamom najwspanialszych pediatrów pod słońcem :) ewccik - 2009-02-18 17:24 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 buziaczekk współczuję takiej wizyty :cmok: mam pytanie do tych mamusiek które przed porodem były na L4 czy napisałyście już podanie o urlop macierzyński, czy poinformowałyście zakłąd pracy o fakcie urodzenia bobaska? niewiem kiedy powinno się takie podanie składać :confused: memi - 2009-02-18 17:41 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 buziaczkku pan doktor juz dlugo pracuje, reputacje jakas ma i pewnie dlatego zachowuje sie tak jak sie zachowuje. Ja mysle, ze to jak sie czulas traktowana jako matka to dobry wyznacznik tego, czy powinien byc lekarzem Dawidka (niezaleznie do wiedzy medycznej, mowie o ludzkim podejsciu). Wg mnie wizyta nie powinna byc dla rodzicow stresem.. W koncu to Wasze pierwsze dziecko i macie prawo wielu rzeczy niewiedziec i pytac a on powinien odpowiadac i tlumaczyc. Przykro, ze tak sie to skonczylo. Co do zaklejania pepka to wiem ,ze niektorzy tak robia- ja sie z tym zetknelam w poradni patologii noworodka- moja neonatolog, u ktorej wtedy bylam na praktyce, twierdzi, ze to nic nie daje i ze trzeba cwiczyc miesnie brzuszka, ale nie zaklejac. Ciezka to nazwac przepuklina, raczej wczesniaki maja po prostu slabsza muskulature brzuszka. Podobno jesli pozwoli sie dziecku rozwijac to to samo powinno przejsc bez plastrow. Co do pepka to sie nie wypowiem, bo nie widzialam. Co do chodzenia Dawidka- to jest element badania neurologicznego, tak sie powinno robic ( tylko podczas badania lekarskiego). A nie zmuszanie dziecka do chodzenia. Mozesz byc tym przerazona, jednak badz pewna, ze lekarz mu krzywdy nie robi. (Szkoda, ze Wam nie wytlumaczyl co robi i po co przy badaniu). To nie znaczy, ze rodzice maja tez nie wiadomo co z tym dzieckiem wyrabiac, ja uwazam, ze to dobrze, ze obchodzicie sie z malym delikatnie. Coraz czesciej utwierdzam sie w tym, ze na medycynie powinni uczyc podejscia do pacjenta.. Mam nadzieje, ze znajdziesz pediatre , do ktorego bedziesz miala zaufanie, bo to jest podstawa dobrej wspolpracy. Powodzenia! ---------- Napisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ---------- Cytat: Napisane przez celka2000 (Wiadomość 11029275) W koncu po ok 10 dniach maly zakumal, ze musi z cyca ssac - inaczej padnie z glodu;) kultowe zdanie :) dzieki celka za komentarz, 15 miesiecy to baaardzo dlugo , podziwiam :) buziaczekk - 2009-02-18 21:53 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez ewccik (Wiadomość 11041565) buziaczekk współczuję takiej wizyty :cmok: mam pytanie do tych mamusiek które przed porodem były na L4 czy napisałyście już podanie o urlop macierzyński, czy poinformowałyście zakłąd pracy o fakcie urodzenia bobaska? niewiem kiedy powinno się takie podanie składać :confused: Jak urodzisz to w szpitalu dostaniesz troche roznych karteczek, miedzy innymi karteczke zgloszeniowa o urlop macierzynski wystawiona przez szpital do zakladu pracy i oddajesz w firmie ta kartke albo maz ci zawiezie to zalezy jak dlugo bedziesz w szpitalu ja bylam 9 dni wiec moj tz to zawiozl bo na drugi dzien po porodzie L4 mi sie konczylo......do tej karteczki zgloszeniowej musisz jeszcze dac w firmie akt urodzenia dziecka i ja jeszcze wypisywalam oswiadczenie ze dnia takiego i takiego urodzilam swoje pierwsze dziecko o imieniu i nazwisku takim i takim i podpis Jesli chodzi o urlop wychowawczy to jakos chyba 6 tyg przed koncem mtacierzynskiego (nie pamietam dokladnie) trzeba zglosic to w firmie i wypisac wniosek tak samo jak bedziesz chciala przerwac wychowawczy i wrocic do pracy to tez iles tam tyg wczesniej musisz to zglosic.... memi jednak zmieniamy przychodnie i lekarza dla malego, bo ten gosciu na mnie uczuleniowo podzialal! On jak ja sie urodzilam i zaczeli ze mna do niego chodzic byl swiezo po studiach wiec taki stary nie jest jeszcze :) Co do pepka to mi powiedziano ze on sie wchlonie jak maly nabierze ciala! Bo teraz jest chudziutki i nie ma jeszcze tego sadelka! I ze mamy mu masiwac ten pepek oliwka! Tak samo nam mowila znajoma ktora ma synka 7 m-cy i tez mowila ze miala ten problem i ze duzo czasu minelo zanim sie schowal, jak przepiszemy maego do innej przychodni to od razu pojdziemy jeszcze raz na wizyte do pediatry i tam sie dowiem co z tym pepkiem a bedzie to chyba we wtorek, musze isc jeszcze raz bo sie boje o ten pepek bo nie chce zeby mu taki zostal! jastinada - 2009-02-19 08:15 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11031322) Bylismy u pediatry z malym i powiem wam ze to byla pierwsza i ostatnia wizyta u tego goscia... oj Buziaczekk ,niektóre z tych rzeczy,które lekarz mówił czy robił były ok:) np jeśli chodzi o kosmetyki,to teraz jest trend odchodzenia od wszelkich kosmetyków i się z tym zgadzam. Jeśli chodzi o to chodzenie,któym byłaś przerażona to doktor sprawdzał odruchy Twojego dziecka i to powinnas docenić:) Odruch stąpania inaczej zwany odruchem chodu automatycznego. Jeśli chwycimy dziecko pod pachy, tak, aby jego stópki dotykały podłoża zacznie on przebierać nóżkami tak jakby chciał iść do przodu. Donoszony noworodek opiera się całą stopą na podłożu, próbuje wyprostować tułów - jest to tzw. odruch podparcia, a następnie rozpoczyna naprzemiennie zgięcie i prostowanie nóg pozorując chodzenie, przy czym jedna noga krzyżuje się z drugą. Odruch ten zanika ok. 2 miesiąca życia. Leżenie na brzuchu też ok,i to jak najwięcej... A to,że mamy często są zbyt delikatne dla dzieci i nei potrafią się żwawo obchodzić z dziećmi,wynika tylko z naszej troski i naszego niedoswiadczenia,a on pokazał Ci jak się obchodzić z dzieckiem,że nie stanie mu się krzywa,przy nieco mocnijeszym traktowaniu.Musisz tą wizytę wziąc z przymróżeniem oka,bo lekarz swoje lata pracy ma i doświadczenie też... Ale to,że się chamsko odnosił,czy próbował górowac nad Wami to go już nic nie usprawiedliwia.Teraz musisz wziąć wszystkie za i przeciw,bo swoją wiedzę i doświadczenie lekarz ma,a to,że jest chamem to inna sprawa.Więc trzeba ustalić co jest ważniejsze,Wasza duma,czy dobro dziecka.Chociaż oczywiście,jeśli znajdziecie dobrego lekarza ,w dodatku miłego i sympatycznego to radzę zmienić:) no a wagę synuś ma już piękną:) ewccik - 2009-02-19 08:20 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 buziaczekk dzieki za odpowiedź buziaczekk - 2009-02-19 09:23 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11049326) oj Buziaczekk ,niektóre z tych rzeczy,które lekarz mówił czy robił były ok:) np jeśli chodzi o kosmetyki,to teraz jest trend odchodzenia od wszelkich kosmetyków i się z tym zgadzam. Jeśli chodzi o to chodzenie,któym byłaś przerażona to doktor sprawdzał odruchy Twojego dziecka i to powinnas docenić:) Odruch stąpania inaczej zwany odruchem chodu automatycznego. Jeśli chwycimy dziecko pod pachy, tak, aby jego stópki dotykały podłoża zacznie on przebierać nóżkami tak jakby chciał iść do przodu. Donoszony noworodek opiera się całą stopą na podłożu, próbuje wyprostować tułów - jest to tzw. odruch podparcia, a następnie rozpoczyna naprzemiennie zgięcie i prostowanie nóg pozorując chodzenie, przy czym jedna noga krzyżuje się z drugą. Odruch ten zanika ok. 2 miesiąca życia. Leżenie na brzuchu też ok,i to jak najwięcej... A to,że mamy często są zbyt delikatne dla dzieci i nei potrafią się żwawo obchodzić z dziećmi,wynika tylko z naszej troski i naszego niedoswiadczenia,a on pokazał Ci jak się obchodzić z dzieckiem,że nie stanie mu się krzywa,przy nieco mocnijeszym traktowaniu.Musisz tą wizytę wziąc z przymróżeniem oka,bo lekarz swoje lata pracy ma i doświadczenie też... Ale to,że się chamsko odnosił,czy próbował górowac nad Wami to go już nic nie usprawiedliwia.Teraz musisz wziąć wszystkie za i przeciw,bo swoją wiedzę i doświadczenie lekarz ma,a to,że jest chamem to inna sprawa.Więc trzeba ustalić co jest ważniejsze,Wasza duma,czy dobro dziecka.Chociaż oczywiście,jeśli znajdziecie dobrego lekarza ,w dodatku miłego i sympatycznego to radzę zmienić:) no a wagę synuś ma już piękną:) Ja to wszystko wiem :) ale chodzi glownie o to ze ja idac do lekarza z dzieckiem oczekuje jakiegos wsparcia, pomocy, odpowiedzi na pytania a nie czegos w rodzaju ciosu w twarz... jak moj tz o cos zapytal to lekarz odpowiedzial zeby mu zadal jakies latwiejsze pytanie no to sorry to od czego on tam jest? i co to za lekarz ktory mowi rodzicom ze jak poczuje u dziecka oliwke na ciele to wiecej tego dziecka nie chce widziec i wiecej go nie przyjmie...no wybacz ale nie chcialabys uslyszec czegos takiego od lekarza!!! Zobaczysz jak urodzisz i zaczniesz chodzic po lekarzach i zaczniesz miec cala mase obaw i pytan i nie bedziesz wiedziala co zrobic....Nie on jedyny na tym swiecie jest pediatra! Wypowiedzial sie na temat kosmetykow to OK, badal malego kazal mu chodzic tez OK bo to czesc badania (choc to drastyczne dla mnie bylo) ale nie zachowywac sie w taki chamski i bezczelny sposob, i co to za lekarz ktory na dzien dobry ledwo ujrzal pepek malego jak odslonil pampersa od razu powiedzial ze mu taki zostanie! A ja po rozmowach z kilkoma osobami dowiedzialam sie ze duzo dzieci tak ma i ze to z czasem sie wchlonie do srodka jak maly nabierze ciala! A wogole 3 dni wczesniej przed wizyta Dawidowi dopiero co ten kikut pepowinowy odpadł czyli po prawie 3 tygodniach!! O to juz nie zapytał! I czy ty polozylabys się na brzuchu do spania zaraz po tym jak sie najadlas ? bo ja bym osobiscie najedzona na brzuchu lezec nie chciala, zwlaszcza jak dziecko placze w tej pozycji! W nocy wyczytalam na necie ze dziecko nie powinno lezec na brzuchu dluzej niz 15 minut i to nie po jedzeniu a pomiedzy lub przed i to tylko pod czujnym okiem rodzica....my malego kladziemy na brzuchu przed kapiela na jakies 10 min ale niestety nie podoba mu sie ta pozycja ale lezec musi......Zapytalam tez lekarza o to karmienie piersia ze nie daje rady bo maly zasypia od razu i nie chce sie zassac i ze budzenie nie pomaga to mi kazal go mocno uszczypnac! Wybacz ale niech sie sam uszczypnie w ten glupi leb :D i sam swoje wnuki niech za "fraki" wyciaga z wozka czy fotelika! Popytalam tez kilku osob odemnie z osiedla na jego temat ktore maja male dzieci co o nim sadza i czy mam to jego gadanie traktowac z przymrozeniem oka to uslyszalam miedzy innymi dopowiedzi takie (pewnie mnie wygwiazdkuja) "ze to jest ciul i huj" :) rozmawialam tez z polozna z tej przychodni ktora do mnie chodzila, opowiedzialam je to wszystko to sie tylko usmiechnela i powiedziala ze 50% z tego co on mowi i robi mam jednym uchem wpuscic a drugim wypuscic (bo wkoncu ona mi na wizytach zupelnie co innego mowila) No to wybacz to po co ja mam do niego chodzic? skoro polowe rzeczy mam wogole nie sluchac! Po minie widzialam ze przyznala mi racje ale co ona sie bedzie wypowiadac skoro on jest kierownikiem przychodni to kazdy sie boi....Nie ta przychodnia to inna :) juz znalazlam przychodnie do ktorej go bedziemy zapisywac z polecenia, jest tam dwoch pediatrow dobrych, milych, odpowiadajacych na kazde pytanie i chetnych do pomocy jak to znajoma okreslila "do rany przyloz" ze ona zawsze cala mase pytan ma i zawsze z usmiechem dostanie odpowiedź, jest traktowana jak matka z dzieckiem a nie jak kolejny numerek jastinada - 2009-02-19 10:16 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Oj widzę,że cięta jesteś na niego... :) to trzeba było mu pwiedzieć o tym co myślisz:) ja bym się tam nie piepszyła,jak jest gościu cham,to na chamskie zachowanie z Twojej strony powinien liczyć.trzeba było się go gnoja zapytac kulturalnie: czy Pan uważa,że jest zabawny?że służy Pan wsparciem?Z kogo Pan się ma?itd....ja bym tak to rozegrała,może by się czegos nauczył.No jak jest dupek,a Ty sobie z takimi ludźmi nie radzisz i masz się denerwować to fakt-lepiej zmienić pediatrę.No cham i tyle....:) buziaczekk - 2009-02-19 10:56 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez jastinada (Wiadomość 11050857) Oj widzę,że cięta jesteś na niego... :) to trzeba było mu pwiedzieć o tym co myślisz:) ja bym się tam nie piepszyła,jak jest gościu cham,to na chamskie zachowanie z Twojej strony powinien liczyć.trzeba było się go gnoja zapytac kulturalnie: czy Pan uważa,że jest zabawny?że służy Pan wsparciem?Z kogo Pan się ma?itd....ja bym tak to rozegrała,może by się czegos nauczył.No jak jest dupek,a Ty sobie z takimi ludźmi nie radzisz i masz się denerwować to fakt-lepiej zmienić pediatrę.No cham i tyle....:) Ja bylam u goscia pierwszy raz w zyciu i wogole pierwszy raz w zyciu u lekarza z dzieckiem wiec sama bylam zestresowana, zaskoczona i zszokowana bo nigdy nie spotkalam sie u zadnego lekarza z takim zachowaniem i podejsciem a juz wogole nie spodziewalam sie tego u pediatry! Wiec jak to sie mowi "zapomnialam jezyka w gebie" dopiero potem jak ochlonelismy i doszlismy do siebie to mialam ochote sie wrocic i mu nawrzucac :) ale co by to dalo, ale co tam olac go :) bedzie inny :) dzis jedziemy do okulisty ciekawe co znowu tam mnie zaskoczy :confused: trzymajcie kciuki zanka205 - 2009-02-19 12:05 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 byliśmy wczoraj u lekarza i nasz synek urósł 1cm i waży już 3050g :ehem: żółtaczka powoli schodzi, ale w razie czego mamy się zjawić u lekarza za tydzień i się okaże czy po żółtaczce. Filipowi pępek odpadł w niedzielę, poza tym coraz częściej jakiś marudny jest i nie śpi już cały czas, ale jakoś dajemy radę mam nadzieję, że w piątek albo w sobotę wrócimy już do siebie do domu, ciasno tu u rodziców a jutro drugi raz przychodzi do nas położna emzeta - 2009-02-19 13:08 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Hej, Fajnie Zanka, ze u was tak wszystko ok, u nas troszke balagan, maly zaczal sie dlawic przy ulewaniu, pol nocy nie spal biedny, drugie pol musialam go klasc na boku bo na plecach charczal i sie zachlystywal... zadzwonilam do health visitor po porade (taka pielegniarka srodowiskowa od dzieci) no i poradzila podawac infacol, jestesmy po 1 razie, troche pomoglo, potem sie dowiedzialam, ze powinna do mnie przychodzic polozna, a w szpitalu powiedzieli ze juz ta pielegniarka... okazalo sie ze dobrze ze dzwonie, bo nikt by do nas nie przyszedl, zreszta i tak czekam na tel od niej to sie cos dowiem, a malego i tak na sprawdzenie wezme do lekarza, tylko czekaja mnie przejscia w recepcji przychodni najpierw... ona sie mnie pyta czy Filip przybiera na wadze, a ja mowie ze nie wiem, bo od wyjscia ze szpitala nikt go nie wazyl... sama mam go wazyc? balagan jak nie wiem, probuje sobie jakos to poukladac, ech... raspberry69 - 2009-02-19 14:19 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Dziewczny mamy nowa mamusie :) Gosiunia urodzila:jupi::jupi::jupi: buziaczekk - 2009-02-19 15:38 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11053659) Hej, Fajnie Zanka, ze u was tak wszystko ok, u nas troszke balagan, maly zaczal sie dlawic przy ulewaniu, pol nocy nie spal biedny, drugie pol musialam go klasc na boku bo na plecach charczal i sie zachlystywal... zadzwonilam do health visitor po porade (taka pielegniarka srodowiskowa od dzieci) no i poradzila podawac infacol, jestesmy po 1 razie, troche pomoglo, potem sie dowiedzialam, ze powinna do mnie przychodzic polozna, a w szpitalu powiedzieli ze juz ta pielegniarka... okazalo sie ze dobrze ze dzwonie, bo nikt by do nas nie przyszedl, zreszta i tak czekam na tel od niej to sie cos dowiem, a malego i tak na sprawdzenie wezme do lekarza, tylko czekaja mnie przejscia w recepcji przychodni najpierw... ona sie mnie pyta czy Filip przybiera na wadze, a ja mowie ze nie wiem, bo od wyjscia ze szpitala nikt go nie wazyl... sama mam go wazyc? balagan jak nie wiem, probuje sobie jakos to poukladac, ech... No i widzisz masz przyklad dlaczego dzieci nie kladzie sie caly czas na plecach zwlaszcza po jedzeniu, kiedy ulewaja bo wlasnie zachłystaja sie pokarmem bo on nie ma jak wyleciec, ja malego klade po jedzeniu na boki a pomiedzy karmieniami na plecy ale tylko w dzien a w nocy spi tylko na bokach....Infacol jest podobno bardzo dobry tez o nim slyszalam ale ja narazie nie daje nic... My juz po wizycie u okulisty, i jak na wczesniaka to jest wszystko OK z oczami malego :) ale co sie lekarz usmial i nawkurzal przy badaniu......:D co Dawidowi poswiecil lampa do oka zeby ogladnac przez lupe to on cwaniak uciekal okiem do gory i zostawala sama galka :):) wkoncu lekarz sie poddal i dal mu krople na rozszerzenie źrenic i to pomoglo :) emzeta - 2009-02-19 18:23 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Witamy Gosie i Ninke na odchowalnii!!!!!!!!! Buziaczku, ale normalne ulewanie to nie jest takie jak mojego Filipa, on ulewal od poczatku i spal na plecach, bo cieklo mu troszke katem ust, a teraz sie bidny zachlystuje w jakiejkolwiek pozycji by nie byl, nawet na pionowo i nawet twarza skierowana w dol, cos jest nie tak... ponadto jak normalnie ulewal, to sie od tego nie budzil, a teraz sie budzi, bo jego to meczy... nie da sie patrzec na takie male meczace sie cialko... Ja nie mowie ze dzieci sie kladzie caly czas na plecach, tylko ze do spania w lozeczku kladzie sie na plecach, nasz lubi lezec na brzuszku i czesto np spi u taty na brzuchu, ale wtdy jest non stop nadzorowany, ja w nocy po jedzeniu klade go na boku kolo mnie, ale do lozka wolalabym klasc na wznak jednak... SoNeRa - 2009-02-21 13:43 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 a na co ten infacol jest/??widziałam go tutaj w każdym sklepie ehs biedny Filipek, że tak się mu ulewa:(ja się boję ulewania jak cholera bo wydaje mi się, że muszę cały czas obserwować dziecko bo jak odejdę to się zadusi pokarmem :(czzy to jest bardzo niebezpieczne to ulewanie??grr:(już się boję...:/ emzeta kupiłaś tutaj w UK jakiś krem do buzi dzieciaczka?jakie masz w ogóle kosmetyki tutaj stąd?czego używacie?i jak pępuszek pielegnowałaś? buziaczekk - 2009-02-21 15:08 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11087515) a na co ten infacol jest/??widziałam go tutaj w każdym sklepie ehs biedny Filipek, że tak się mu ulewa:(ja się boję ulewania jak cholera bo wydaje mi się, że muszę cały czas obserwować dziecko bo jak odejdę to się zadusi pokarmem :(czzy to jest bardzo niebezpieczne to ulewanie??grr:(już się boję...:/ emzeta kupiłaś tutaj w UK jakiś krem do buzi dzieciaczka?jakie masz w ogóle kosmetyki tutaj stąd?czego używacie?i jak pępuszek pielegnowałaś? Infacol jest na wzdecia i kolki, podaje sie go dziecku przed kazdym karmieniem zeby zapobiec wlasnie wzdeciom i kolkom, podaje sie go od 3 tygodnia zycia malucha, ulewanie to jest normalna czynnosc u noworodkow i niemowlakow bo one nie maja rozwinietego czegos tam (nie pamietam dokladnie) i ulewaja resztki pokarmu albo to czego zoladek nie przyjal! dlatego radza zaraz po jedzeniu klasc dziecko na boku zeby jak uleje to mu wyleci to z buzi a nie spowrotem go gardla, choc jak dziecko lezy na plecach to i tak ma glowe na boku ale moj juz kilka razy sie tak dlawil przy ulewaniu jak lezal na plecach! wiec nie ryzykuje jesli nie mam go na oku ! Kosmetykow ja uzywam z nivea baby i sa rewelacyjne, zero jakichkolwiek problemow ze skora, zadnych odparzen....do pepka sa specjalne gotowe gaziki ale lepiej sie czysci patyczkami ale trzeba sobie samemu zrobic mieszanke.....spirytus 70% i woda, 1 kieliszek spirytusu i 2 kieliszki wody i przemywasz dookola ten kikut i pomiedzy kikutem a pepkiem min 4 razy dziennie zanka205 - 2009-02-21 15:30 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 ja kupiłam infacol ale mój Filip ma dopiero skończone 2 tyg i nie mogę mu dać czasem się pręży, krzywi strasznie i postękuje, myślę, że mu się w brzuszku przelewa i go boli póki co nie płakał jakoś bardzo przez ten brzuszek emzeta - 2009-02-21 15:45 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Kochane to w polsce jest jakis inny infacol, bo ten angielski jest od urodzenia... A Buziaczekk dobrze pisze o ulewaniu, dzieci nie maja rozwinietych miesni, ktore zatrzymywalyby mleczko w zoladku i im sie cofa, musze napisac ze idzie sie do tego przyzwyczaic, choc na poczatku jest lekko straszne :) i acha, Infacol nie pomaga na ulewanie, na to za bardzo nic nie pomaga, mozna jedynie lagodzic... on pomaga ujsc powietrzu z zoladka, bo jak jest rozbite na male czastki to tam sie kreci po zoladku i trudno mu wyjsc, a infacol zbiera go w wieksze baloniki powietrza i dziecku latwiej beknac Co do kosmetykow, to jak pisalam na poczekalni, mam w sumie na razie wszystkie z Pl, a w ogole to nie uzywam za duzo, pupe myje kulkami z waty zamoczonymi w czystej wodzie, a potem smaruje troszke profilaktycznie oliwka - na razie bambino, bo mialam, ale chyba przejde na oliwe z oliwek albo olej migdalowy, bo sa najbardziej naturalne, w szpitalu smarowali mu sudocremem ale tylko jak sie zaczynala czerwienic, do kapieli daje kilka kropel oliwki, a na dwor jak idziemy to mam ochronny krem bambino i tyle jak na razie.... Co do kosmetykow dla dzieci tu w uk, to na razie podobaja mi sie tylko J&J z serii naturals, lub takie nieznane serie organic, takze szlabym raczej w tym kierunku, ewentualnie te nowe oilatum soft czy jakos tak, do codziennego uzycia... SoNeRa - 2009-02-21 17:37 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 dzięki za odpowiedzi dziewuszki:* mam nadzieję, że sobie dam radę z dwoma ulewaczami - czasem to mam wizję, że oba ulewają jak leżą a ja nie wiem za którego najpierw się łapać i ratować ehs ale mam nadzieję, że sobie poradzę i nie będę miała takiego dylematu. emzeta a na pępuszek?bo tutaj tym spirolem nie przemywa się wcale emzeta - 2009-02-21 19:27 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 no, ja nie przemywalam niczym, a w szpitalu to nawet jak go kapali to zamoczyli caly ten kikut, mowili, ze jak sie zamoczy to tylko wytrzec dokladnie, odpadl po 2 tygodniach elegancko a wlasciwie nic nie robilam przy nim, zostal wypukly pepuszek, ale ma z wiekiem sie zaglebic... memi - 2009-02-21 20:23 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Witam Mlodziez i Was Staruszki :p: fajnie was poczytac,tylko zdjec wiecje dawajcie :) emzeta Twojego Filipka nie widzialam, jak to tak??? kulki waty rulez :) a kosmetyki metoda prob i bledow! z pepkiem to taki trend teraz by nic nie robic, sa badania owszem, ale ja chyba poczekam az bedzie wiecej ;) emzeta - 2009-02-22 11:37 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 memi, zaprosilam Cie do kontaktow, to bedziesz miala dostep do albumu mojego Filipa, zapraszam :) Co do pepka to wlasnie u mnie na szkole rodzenia polozna fajnie powiedziala - ze kiedys sie rozne cuda wokol pepka wyprawialo, na szczescie badania wykazaly, ze to tylko strata czasu i teraz sie nic nie robi... powiem ci ze polskie mamy w UK sobie chwala ta metode :) buziaczekk - 2009-02-22 13:52 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11092896) no, ja nie przemywalam niczym, a w szpitalu to nawet jak go kapali to zamoczyli caly ten kikut, mowili, ze jak sie zamoczy to tylko wytrzec dokladnie, odpadl po 2 tygodniach elegancko a wlasciwie nic nie robilam przy nim, zostal wypukly pepuszek, ale ma z wiekiem sie zaglebic... No a ten frajer lekarz u ktorego bylam powiedzial ze mojemu ten pepek juz taki zostanie wypukły !! Debil :eek: emzeta - 2009-02-22 18:48 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11102418) No a ten frajer lekarz u ktorego bylam powiedzial ze mojemu ten pepek juz taki zostanie wypukły !! Debil :eek: Ja w sumie sie nie zaglebialam w temat, ale pamietam, ze siostrzenicy meza chyba zalepiali plastrem... a sa dzieci ktore po odpadnieciu kikuta maja normalny pepek? buziaczekk - 2009-02-22 19:32 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11107500) Ja w sumie sie nie zaglebialam w temat, ale pamietam, ze siostrzenicy meza chyba zalepiali plastrem... a sa dzieci ktore po odpadnieciu kikuta maja normalny pepek? No wlasnie nie wiem.....rozmawialam z paroma osobami i kazda mowila ze ich maluchy dosc dlugo mialy takie wypukle pepki ze to dopiero sie wchlania jak dzicko rosnie i nabiera ciala, ale ja juz sama nie wiem....kazali mi ten pepek po kapieli oliwka masowac... ja mam ten plaster (to jest plaster na przepukline ale tez niby uzywaja na to wlasnie) ale on jest taki wielki ze pol Dawida obejmie i jak ja potem ten plaster mu odkleje z tego brzucha :confused: to bedzie bolalo zwlaszcza na tak cieniutkiej skorce! W polowie tygodnia idziemy z nim znowu do pediatry tym razem do nowej przychodni i popytam.... emzeta - 2009-02-23 11:31 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 poczytalam troche w necie i pisza ze pepek zawsze jest wystajacy, a potem sie wchlaniaja, ja sie nie martwie i nie zamierzam nic robic, a siostrzenicy zwyklym plastrem zaklejali... SoNeRa - 2009-02-23 13:12 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 mojej koleżance w PL lekarz kazał włożyć guzika do pępka i zakleić... swoją drogą to dla mnie nie problem by był jakie pępki będą mieli to nie najważniejsze tyle ludzi ma wystające i jest ok tymbardziej u chłopaka to co to za różnica? buziaczekk - 2009-02-23 13:26 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11118722) mojej koleżance w PL lekarz kazał włożyć guzika do pępka i zakleić... swoją drogą to dla mnie nie problem by był jakie pępki będą mieli to nie najważniejsze tyle ludzi ma wystające i jest ok tymbardziej u chłopaka to co to za różnica? No wsumie to jest nic takiego, ale ktora matka by chciala zeby jej dziecko mialo wypukly pepek? skoro teraz jest czas na to aby mial pepek taki jak powinien byc! I ja nie zamierzam tego tak zostawic, wole zrobic wszystko zeby sie schowal a jak sie nie uda to trudno ale przynajmniej bede wiedziala ze zrobilam wszystko! SoNeRa - 2009-02-23 13:37 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 ja nie mam pojęcia skąd się biorą te wypukłe pępki jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam:D wiem tylko o tym guziku co Ci napisałam emzeta - 2009-02-23 14:14 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Buziaczkku, napisze tu to moj post nie zginie w lawinie postow zaciazonych jeszcze (alez one maja tempo, nie ma takiej opcji zebym poczytala co pisza, tylko przegladam) ale do rzeczy: wozek pierwsza klasa i Dawid sie dobrze prezentuje w nim :) Piszesz ze od 3 dni macie... a wychodzisz z malym na spacery? jak dlugie? buziaczekk - 2009-02-23 15:30 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11120010) Buziaczkku, napisze tu to moj post nie zginie w lawinie postow zaciazonych jeszcze (alez one maja tempo, nie ma takiej opcji zebym poczytala co pisza, tylko przegladam) ale do rzeczy: wozek pierwsza klasa i Dawid sie dobrze prezentuje w nim :) Piszesz ze od 3 dni macie... a wychodzisz z malym na spacery? jak dlugie? No pisza jak szalone :):) ja tez nie jestem w stanie tego wszystkiego przeczytac i tez tylko przegladam o czym mniej wiecej pisza :) Nie wychodzimy z nim jeszcze na spacery bo ciagle u nas pada snieg i cale ulice na moim osiedlu sa zasypane, narazie tylko 2 razy jechalismy z nim do pediatry i do okulisty i tyle byl na dworze...ale od jutra zamierzam zaczac go werandowac (wlasnie chwile temu rozmawialysmy o tym z mama ze on juz za 3 dni bedzie mial miesiac wiec czas zaczac) jutro chcemy go ubrac postac z nim jakies 10 minut przy otwartym oknie, pojutrze chcemy go z wozkiem wystawic na balkon i tak codziennie po jakies 15 minut a jak zrobi sie cieplej tzn nastapi u nas wkoncu odwilz i pojawi sie troche slonca to moze zabiore go na maly 30 minutowy spacer do lasu bo na moim osiedlu to co najwyzej to sie nawdycha dymu z kominow! w srode jedziemy z nim do pediatry wiec jeszcze zapytam o to dokladnie jak to robic z tym werandowaniem i spacerami A wy werandowaliscie go juz albo wychodzicie na spacery? czy tez jeszcze nie? a ciekawe jak Zanka bo wkoncu u nas taka sama pogoda Zanka daj znac jak tam u was z tym werandowaniem czy spacerami czy zaczeliscie juz i w jakis sposob zanka205 - 2009-02-23 15:59 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 my na razie nie zamierzamy kombinować nic ze spacerami, poczekam jeszcze z dwa tygodnie, boję się, bo przecież mały jest wcześniakiem i nie chcę żeby się przeziębił ale podobno najgorsza jest wilgoć w powietrzu i lepiej jak jest wilgotno nie wychodzić na spacery w ogóle nasz wózek jest u moich rodziców, przywieziemy go dopiero jak będziemy mieli w planie spacer, bo po co ma teraz zajmować miejsce u nas wielkie sprzątanie, bo remont łazienki w sumie skończony, a bałagan został okropny, może do końca ogarniemy ten chaos i porobię fotki to się pochwalę buziaczekk - 2009-02-23 16:21 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 szukam czegos na necie o werandowaniu i spacerach zima odnosnie wczesniakow http://niemowle.onet.pl/pl_PL/read_article.php?id=1022 http://www.blizniaki.net/kacik_porad_6.html ale ja poczekam do srody co lekarz powie, nie bede robic nic na wlasna reke lepiej....co innego latem....am znac w srode co sie dowiedzialam emzeta - 2009-02-24 09:19 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 hej, no my werandowalismy w zeszlym tygodniu, siedzial ubrany cieplo w foteliku przy otwartym oknie pare razy, a w sobote i czoraj bylismy na spacerku, raz 20 minut, teraz 30 minut, ale nosze go w takim nosidelku do pobliskiego parku, bo wozka jeszcze nie mamy, u nas jest ok 10 stopni na plusie, jak mial 13 dni i wychodzil ze szpitala to powiedzieli zeby zajmowac sie nim jak normalnie urodzonym dzieckiem, wiec poczekalam tydzien az cialka nabierze i go troche wietrze teraz. Zanka ale masz fajnie ze Twoj Filip nie placze, moj biedaczek ma problemy z ulewaniem i wydaje mi sie ze odczuwa to jak zgage, bo nagle zaczyna plakac a zaraz potem mu sie ulewa, wczoraj caly dzien praktycznie u mnie na rekach byl, zeby pionowo... dobrze ze w nocy mu przeszlo... nie moge patrzec jak sie meczy a nic nie pomaga... Strona 3 z 30 • Wyszukano 1041 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 |
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
buty CCC kolekcja wiosna 2009
Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-)
kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY
Londyńczycy - serial Tvp1
MY NEW WARDROBE!ciuchy,bizuteria ,ksiażki,kosmetyki,paski, buty,ozdoby<33
Leworęczność :)
Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. V
co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
|
Free website template provided by freeweblooks.com |