Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
buziaczekk - 2009-02-24 10:21
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11132920) hej, no my werandowalismy w zeszlym tygodniu, siedzial ubrany cieplo w foteliku przy otwartym oknie pare razy, a w sobote i czoraj bylismy na spacerku, raz 20 minut, teraz 30 minut, ale nosze go w takim nosidelku do pobliskiego parku, bo wozka jeszcze nie mamy, u nas jest ok 10 stopni na plusie, jak mial 13 dni i wychodzil ze szpitala to powiedzieli zeby zajmowac sie nim jak normalnie urodzonym dzieckiem, wiec poczekalam tydzien az cialka nabierze i go troche wietrze teraz.
Zanka ale masz fajnie ze Twoj Filip nie placze, moj biedaczek ma problemy z ulewaniem i wydaje mi sie ze odczuwa to jak zgage, bo nagle zaczyna plakac a zaraz potem mu sie ulewa, wczoraj caly dzien praktycznie u mnie na rekach byl, zeby pionowo... dobrze ze w nocy mu przeszlo... nie moge patrzec jak sie meczy a nic nie pomaga...
Ja Dawida moze jednak dzis wystawie na 10 minut w wozku przy otwartym oknie, jutro znowu bedzie na dworze bo pojedziemy do lekarza.....u nas jest 1 stopien na plusie.....ja mam zamiar go hartowac a nie trzymac go pod kloszem bo wiem ze mu krzywde tym zrobie! Tylko kurcze jak tu go wystawic na ten smrod z kominow bo w kazdym domu ludzie pala w centralnym ogrzewaniu i na osiedlu szaro z dymu ;/
wspolczuje tych ulewan:( Dawid zadko ulewa tzn czasem troszke sie mu uleje jak lezy, a czasem tez mu sie uleje jak wypije i porzadnie beknie to mu z buzi wyleci ale wiekszych problemow z tym nie ma... ale za to problemy mamy z kupkami, robil kilka na dzien a teraz robi 1 na dzien i to z ciezkim bolem! Strasznie sie musi przy tym nameczyc, cisnie, steka, nawet przy tym sobie troche poplacze bo nie umie....i nie wiem jak mu pomoc tak jest kilka razy na dzien a kupa tylko jedna... ja wiem ze on kupy bedzie robil zadko nawet jedna na kilka dni ale czemu on sie tak musi meczyc przy tym cisnieciu a nic nie leci :confused:
A jak wy czyscicie nosy maluchom? bo ja juz nie wiem jak czyscic....mam gruszke ale to jest okropienstwo!!! Ja czyszcze tylko sprayem do nosa kilka razy na dzien ale nie wiem czy ten nos rzeczywiscie sie oczyszcza bo zadko Dawid po tym kichnie
A czy wy naciagacie maluchom skorke na sisiaku zeby nie przyrosla do napletka ?? bo ja nie mialam o tym zielonego pojecia ze takie cos sie codziennie robi :eek: dopiero polozna jak u nas byla to powiedziala ale nie powiedziala o naciaganiu zeby skorka nie przyrosla ale o naciaganiu zeby wyczyscic bo sie tam brod zbiera.....u lekarza okazalo sie ze malemu juz troszeczke skorka przyrosla i ja zerwal i teraz codziennie w kapieli musze mu ta skorke naciagac....rany nie wiecie jak dlugo sie to robi? kolezanka ma synka 8 m-cy i nadal mu to naciaga, to do jakiego wieku sie to robi
emzeta - 2009-02-24 11:21
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Jezu drogi, buziaczekk, o czym ty piszesz????? ja wszedzie czytam zeby przypadkiem nie naciagac tej skorki, i nic nie robie przy nim... juz mnie to wpienia ze ciagle o wszystkim jakies sprzeczne idee i opinie a ty sie k**wa martw co ze swoim dzieckiem zrobic... (az sie sama wygwiazdkowalam)
Ja nie czyszcze malemu noska, bo nie ma zapchanego.... a spray jeden mam, kupilam w Pl nivea spray, ale on jest od 3 miesiaca, to nie uzywam...
ide czytac o tym napletku... (generalnie do tej pory moja wiedza jest taka ze napletek jest przyklejony od urodzenia i nie nalezy go pod zadnym pozorem sciagac, a on sam z czasem sie odklei)
buziaczekk - 2009-02-24 12:21
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11134696) Jezu drogi, buziaczekk, o czym ty piszesz????? ja wszedzie czytam zeby przypadkiem nie naciagac tej skorki, i nic nie robie przy nim... juz mnie to wpienia ze ciagle o wszystkim jakies sprzeczne idee i opinie a ty sie k**wa martw co ze swoim dzieckiem zrobic... (az sie sama wygwiazdkowalam)
Ja nie czyszcze malemu noska, bo nie ma zapchanego.... a spray jeden mam, kupilam w Pl nivea spray, ale on jest od 3 miesiaca, to nie uzywam...
ide czytac o tym napletku... (generalnie do tej pory moja wiedza jest taka ze napletek jest przyklejony od urodzenia i nie nalezy go pod zadnym pozorem sciagac, a on sam z czasem sie odklei)
Ja normalnie zaraz w depresje popadne przez to wszystko....ja juz tez mam taki metlik w glowie ze sie zastanawiam jak sie wogole nazywam! U was to wszystko jest na odwrot! O tym napletku mowila mi tez moja mama, potem wlasnie polozna i lekarz mnie ochrzanil ze czemu mu tego nie naciagamy ze juz mu zaczelo przyrastac i jak przyrosnie to bedzie popapane bo pozniej beda mu to musieli zrywac jakos operacyjnie i podobno jest straszny bol! Znowu od mojej mamy kolezanka z pracy tez pytalal mojej mamy czy mu naciagamy ta skorke bo ona ma 2 synow i jeden z nich jak byl maly to mu tego nie robila bo nie wiedziala i mu przyroslo i jak maly mial kilka lat to mu to zrywali a z tego bolu maly mial sisiaka spuchnietego i w domu siedzial i trzymal go w szklance z riwanolem czy jakos tak sie to nazywa zeby opuchlizna zeszla, kolezanka ktora ma 8 miesiecznego syna tez mieszka w Londynie! tez mi o tym powiedziala wlasnie o niej pisalam ze synek ma 8 m-cy a ona nadal mu naciaga ta skorke!
Jesli chodzi o spraye do nosa to u nas to od samego poczatku stosuja bo to jest tylko zwykla woda morska w sprayu, ktora ulatwia oczyszczanie nosa poprzez kichanie dziecka po tym a jesli drugi raz sie psiknie to nos sie dziecku nawilza, a Dawid raz na kiedy psika po tym :-) raz tak psiknal ze taki wielki glut wylazł az sie zastanawialam gdzie on tam siedzial :-)
Tutaj znalazlam forum na ten temat i jak zwykle sa rozne opinie na ten temat!
http://www.babyboom.pl/forum/dzieci-...napletek-6464/
emzeta - 2009-02-24 12:42
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
he he he, no jakis sposob to jest, wklejac wypowiedz i tu i tam, dopoki nas tu wiecej nie bedzie to bedziemy takie skolowane...
zanka czekamy na foty
buziaczekk - 2009-02-24 12:58
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11135894) he he he, no jakis sposob to jest, wklejac wypowiedz i tu i tam, dopoki nas tu wiecej nie bedzie to bedziemy takie skolowane...
zanka czekamy na foty
No wole i tu i tu bo jesli dam tam to sie zgubi w tle moja wypowiedz.......takze dalej nic nie wiemy!
Judy_21 - 2009-02-25 13:20
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
No teraz Buziaczku chyba już wiesz :D
Ale jak chcecie, to jeszcze raz mogę tutaj ten artykuł wkleić :)
emzeta - 2009-02-25 14:05
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
u mnie byla polozna srodowiskowa, nie kazala nic ruszac, ani pepka wystajacego (w ogole nie widziala o co mi chodzi) powiedziala ze sie wstapi jak sie Filipowi miesnie brzucha zrobia, ani sisiorka - powiedziala, ze tu tez sie kiedys tak odciagalo, ale badania wykazaly ze tylko jeszcze wiecej bakterii mozna tam doladowac odciagajac w myciu... ani noska nie kazala ruszac, dopuki nic nie widze, dopiero jak cos zobacze to wyciagac albo/i zakraplac, stwierdzila, ze wszystkie takie ingerencje to raczej moga zaszkodzic dziecku niz pomoc, bo generalnie niszcza naturalne bariery ochronne.
buziaczekk - 2009-02-25 16:04
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11154787) No teraz Buziaczku chyba już wiesz :D
Ale jak chcecie, to jeszcze raz mogę tutaj ten artykuł wkleić :)
Tak, tak juz wiem i nie tykam sie tego ;) artykul czytalam i mam go zapisany w razie czego:cool:
---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11155672) u mnie byla polozna srodowiskowa, nie kazala nic ruszac, ani pepka wystajacego (w ogole nie widziala o co mi chodzi) powiedziala ze sie wstapi jak sie Filipowi miesnie brzucha zrobia, ani sisiorka - powiedziala, ze tu tez sie kiedys tak odciagalo, ale badania wykazaly ze tylko jeszcze wiecej bakterii mozna tam doladowac odciagajac w myciu... ani noska nie kazala ruszac, dopuki nic nie widze, dopiero jak cos zobacze to wyciagac albo/i zakraplac, stwierdzila, ze wszystkie takie ingerencje to raczej moga zaszkodzic dziecku niz pomoc, bo generalnie niszcza naturalne bariery ochronne.
U mnie wczoraj byla sasiadka ktora ma 4 synow najstarszy 16 lat a najmlodszy 2,5 roku....pytalam o te sisiorki to mi powiedziala ze onatylko z tym pierwszym synem troche tam cudowala ale i tak to nic nie dalo bo lekka stulejka sie zrobila, i z nastepnymi juz nie robila nic! Powiedziala mi ze mam Dawidowi nic nie robi, nie tak malemu dziecku, zeby lepiej zostawic to w spokoju, tylko leciutko odslaniac i wyplukac woda....co do pepka to mi powiedziala ze on sie moze wchlonac a nie musi a to zalezy od tego jak polozna zawiazala pepowine!! ze to zalezy od wiazania! Np moja inna sasiadka ma corke 7 lat i ona z jedne strony pepek ma wklesły a z drugiej wypukly bo tak miala zawiazana pepowine, a u Dawida jest jeszcze za wczas zeby to okreslic bo tak jak piszesz musi nabrac ciala, ale mowi ze nawet jesli bylby taki wystajacy to przeciez nic takiego jedno maja schowane inni nie....ale ja tam jednak wole zeby sie mu schowal....co do nosa to ja kilka razy na dzien psikam mu tym sprayem do nosa z woda morska
Wsciekam sie bo Dawid od tygodnia robi zielone kupy, wyglada to tak jak szpinak i bardzo smierdzi, nie wiem od czego to, a slysze i czytam jak zwykle rozne opinie! Jedni mowia ze to prawidlowe inni ze nie i juz sama nie wiem, mielismy dzis isc do lekarza ale dzis przyjmowal dzieci chore i idziemy jutro jak bedzie przyjmowal dzieci zdrowe, jestem strasznie ciekawa ile ma juz cm i ile wazy
No i dzis na 15 minut wystawilismy Dawida w wozku do okna poubieranego w kombinezony ale cos mu sie nie podobalo bo krzyczal tak bardzo az mu jedzenie nosem wylecialo! to wzielam go na rece i chwile jeszcze z nim postalam trzymajac go na rekach, w przyszlym tygodniu podobno u nas ma byc 15 stopni to moze z nim wyjde na 30 minut na spacer do lasu :)
emzeta - 2009-02-25 19:14
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
OOO, tak cieplo ma byc? to pewnie ze go zabierz na spacer, tym bardziej ze ma taki powoz fajny :)
Z tymi kupami to ja nic nie wiem, wiec nie pomoge ani nie zamace bardziej :)
lachkasia - 2009-02-26 09:02
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Buziaczku przy karmieniu tylko piersią zielone kupki nie są niczym złym, jeśli występują po sztucznym - trzeba skonsultować z lekarzem:ehem:
O tym pępku - właśnie to słyszałam - zależy od zawiązania.
buziaczekk - 2009-02-26 14:48
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Bylismy dzis z malym u nowego pediatry...i jestem zadowolona, facecik taki "chłopek roztropek, troche smieszny, troszke sie jaka, ale jest super, na kazde pytanie odpowiada wyczerpujaco a nawet az za duzo :)
Dawid wazy 3360g :) czyli dzis ma rowny miesiac i od wagi spadkowej w szpitalu od 2200 g przytyl w ciagu miesiaca 1160 g, ze wzrostem to cosik mu ubylo cm :) tzn dzis jak go zmierzyl to namierzyl 51 cm i mowi ze w szpitalu to roznie mierza, nie zawsze dokladnie bo to na szybko, bo to nie dokladnie przykladaja centymetr do tego miejsca na glowie co powinni itp.....ogolnie ze wszystkim innym jest wszystko OK, kazal nam na pampersa dawac tetre tak zapobiegawczo! Dostalismy skierowanie na USG bioder (wizyte u ortopedy mamy juz dawno zapisana na 17 marca) i USG glowy ( o to sami poprosilismy bo mamy tak napisane na wypisie ze szpitala) ale lekarz mowi ze jesli obwod glowy jest taki jak powinien (a jest) to nic zlego sie z glowa nie dzieje ale mozna zrobic! Odnosnie czyszczenia nosa to tylko kilka razy na dzien sprayem psikac i tyle, odnosnie sisiaka i tego nieszczesnego naciagania skorki to on radzi to odciagac przy kapieli i przemywac riwanolem, mowi ze rozne sa teorie na ten temat ale lepiej to robic bo jesli sie nie robi to najczesciej w wieku kilku lat konczy sie to zabiegiem chirurgicznym! Dawid jest na mleku sztucznym, niestety z piersia nam nie wyszlo i po ciezkich chwilach sie poddalismy, jedynie jestem w stanie mu troszke odciagnac 1 raz dziennie (jako herbatke) bo niestety ja mialam malo pokarmu od poczatku, nie mialam nawalu wiec nie jestem w stanie naciagnac nawet na jeden raz tyle ile on wypija (wypija mojego ok 130-140 ml, a ja odciagam ok 60-70 ml, sztuczniaka pije 90 ml, herbatke tez dostaje koperkową, od jutra przechodzimy juz na mleko proszkowe na jedynke a z tego gotowego dla wczesniakow juz schodzimy! Tylko nie wiem ktore mleko wybrac czy Bebiko czy Nan - mam metlik w glowie ktore lepsze.....:confused::con fused: dostalismy witaminy, co do ukladania w lozeczku to mozna roznie czyli w ciagu dnia zmieniac go na wszystkie mozliwe pozycje, za 3 tygodnie idziemy na szczepienie....
Co do spacerow czy werandowania powiedzial ze gdzies za tydzien jak temperatura spadnie na dworze do 0 lub powyzej to mozna wyjsc na spacer
alkamor - 2009-02-26 20:44
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
buziaczku to, że Dawidek na sztucznym mleku to nic strasznego przecież :D nie doradzę Ci które mleko wybrać...mogę tylko powiedzieć, że większość mam które znam to używały NAN...ale wybór należy do Ciebie...Zdaje się, że w końcu trafiłaś do normalnego pediatry ?? bo rozumiem, że ten Ci odpowiadał...??aha....a jak ładnie na wadze przybrał...naprawdę :eek::ehem:
buziaczekk - 2009-02-26 21:41
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11182495) buziaczku to, że Dawidek na sztucznym mleku to nic strasznego przecież :D nie doradzę Ci które mleko wybrać...mogę tylko powiedzieć, że większość mam które znam to używały NAN...ale wybór należy do Ciebie...Zdaje się, że w końcu trafiłaś do normalnego pediatry ?? bo rozumiem, że ten Ci odpowiadał...??aha....a jak ładnie na wadze przybrał...naprawdę :eek::ehem:
Ja wiem ze nic strasznego :) choc wolalabym piersia karmic bo to jednak łatwiejsze, wygodniejsze i najtansze....no ale przez sztuczniaki mam wiecej czasu bo nie musze na zadanie dawac, tylko co 3 h i spokoj ;) ale jestem......wredna......: D ale jest mi troche przykro z tego powodu ze nie dalismy rady....moze gdyby maluch byl ze mna na sali albo gdybym miala mozliwosc przystawiania go i pomoc w tym to co innego a tak niestety nie bylo szansy ale coz....ja sie tym nie martwie tak bardzo bo Dawid jednak raz dziennie jeszcze dostaje moje mleko z butli a ja mam przyklad na swojej osobie ze urodzilam sie tez w polowie 35 tygodnia ciazy, wazylam 1900, bylam miesiac w inkubatorze i nie wypilam ani kropelki mleka matki, i z tego powodu nic mi nie dolega, nie chorowalam i nie choruje, nie jestem alergikiem, jestem odporna i nie mam innych problemow z tego powodu, a co do mleka to chcielismy uzywac dalej bebilonu ale jest drogi a nasze finanse nie pozwalaja na to zwlaszcza ze po macierzynskim moja wyplata sie skonczy, zdecydowalismy sie na bebiko HA w pierwszej kolejnosci zobaczymy czy spasuje malemu, jesli nie to przejdziemy na Nana HA bo jednak poczytalam troche ze Nan lubi uczulac, smierdzi, i sa zaparcia po nim, weszlam na takie jedno forum gdzie mamy sie wypowiadaly na temat tych trzech mlek i jakos zwyciezylo bebiko, ja bylam karmiona caly czas Humana
raspberry69 - 2009-02-26 22:08
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11175058) Bylismy dzis z malym u nowego pediatry...i jestem zadowolona, facecik taki "chłopek roztropek, troche smieszny, troszke sie jaka, ale jest super, na kazde pytanie odpowiada wyczerpujaco a nawet az za duzo :)
Dawid wazy 3360g :) czyli dzis ma rowny miesiac i od wagi spadkowej w szpitalu od 2200 g przytyl w ciagu miesiaca 1160 g, ze wzrostem to cosik mu ubylo cm :) tzn dzis jak go zmierzyl to namierzyl 51 cm i mowi ze w szpitalu to roznie mierza, nie zawsze dokladnie bo to na szybko, bo to nie dokladnie przykladaja centymetr do tego miejsca na glowie co powinni itp No ciesze sie, ze udalo sie w koncu z tym pediatra :). Oho Dawidek sie klocuszek robi :D prawidlowo.
Nie martw sie, ze piersia nie karmisz, wazne ze dostaje on twoje mleko:ehem:
Judy_21 - 2009-02-27 08:35
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Buziaczku gratulacje nowego "normalnego" pediatry :D
emzeta - 2009-02-27 08:42
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
No to super ze znalezliscie lekarza! a ta piersia to sie nie martw, bo to tak jakbym ja sie miala ciagle martwic, ze mialam cc, i dziecko nie przeszlo tego co powinno podczas porodu i takie inne... fakt ze pewnie jest troche drozej, ale z dzieckiem to juz chyba tylko coraz drozej bedzie...
Nie chce Ci metliku w glowie robic, ale jedna sprawa co do tego co lekarz mowil - to profilaktyczne szerokie pieluchowanie, bo pamietam jak dyskutowalismy tutaj i chyba nawet memi na koniec pisala, ze badania wykazaly ze profilaktyczne szerokie pieluchowanie nie ma sensu, a nawet jest niewskazane ze wzgledu na ograniczanie naturalnych ruchow dziecka... ale znow - temat rzeka, ech
fizjo83 - 2009-02-27 11:10
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Dziewczyny czy ktoras z Was skladala juz wniosek o becikowe??Kolezanka mi powiedziala ze potrzebne jest zaswiadczenie od ginekologa ze jest sie od 10 mies. pod opieka lekarska.A ja czytalam ustawe i niby ma to wejsc dopiero w pazdzierniku.
A co do pieluchowania jest kilka szkol.Nas uczyli ze to nie ma sensu-profilaktycznie.Jesli jest problem to wtedy tak.Ale buziaczekk spokojnie-krzywdy tym malemu nie zrobisz:):)
raspberry69 - 2009-02-27 13:28
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Dziewczyny karmiace piersia, czy wy macie jakies diety? Bo ja ciagle slysze, ze tego nie wolno jesc, tego tez nie i sama nie wiem jak to jest...:confused:
buziaczekk - 2009-02-27 14:02
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11187121) No to super ze znalezliscie lekarza! a ta piersia to sie nie martw, bo to tak jakbym ja sie miala ciagle martwic, ze mialam cc, i dziecko nie przeszlo tego co powinno podczas porodu i takie inne... fakt ze pewnie jest troche drozej, ale z dzieckiem to juz chyba tylko coraz drozej bedzie...
Nie chce Ci metliku w glowie robic, ale jedna sprawa co do tego co lekarz mowil - to profilaktyczne szerokie pieluchowanie, bo pamietam jak dyskutowalismy tutaj i chyba nawet memi na koniec pisala, ze badania wykazaly ze profilaktyczne szerokie pieluchowanie nie ma sensu, a nawet jest niewskazane ze wzgledu na ograniczanie naturalnych ruchow dziecka... ale znow - temat rzeka, ech
No tak to jest podobna sytuacja ja majac cc tez by mi bylo przykro ze nie moglam urodzic sn i poczuc tzw "nature" ale wszystko ma swoje plusy i minusy :)
Co do szerokiego pieluchowania to memi pisala ze lepiej tego nie robic do pierwszej wizyty u ortopedy i dopiero jak on zadecyduje, ja malemu dalam ta tetre wczoraj ale okropienstwo to jest! taki gruby i szeroki w tym jest i nie daje mu tego a 17 marca mamy wizyte u ortopedy.....
fizjo83 ja skladalam wniosek na becikowe 2 tygodnie temu i odemnie nikt nie chcial zadnego zaswiadczenia od lekarza.....becikowe wyplacaja dopiero wtedy kiedy doniesiecie pesel dziecka czyli od momentu zgloszenia dziecka a na pesel czeka sie od 2-4 tygodni dopiero jak sie doniesie pesel do becikowego to wyplacaja ale............nie wiem jak gdzies indziej ale u mnie jest tak ze pieniadze wyplacaja 19-go kazdego miesiaca!! mi niestety teraz do 19 lutego nie udalo sie dostarczyc peselu bo dostalismy go dopiero 21-go i musimy czekac na pieniadze do 19 marca a jestem zla z tego powodu bo cala kase jaka mielismy wywalilismy na wozek bo na dniach mielismy dostac becikowe a lu lipa!!! oni maja czas
raspberry69 wklejam ci artykul ktory ja znalazłam z tego co wiem to na poczatku nalezy przestrzegac diety ale stopniowo mozna wprowadzac wszystkie inne rzeczy i mozna jesc wszystko oczywiscie w rozsadnych ilosciach ale czego jesc nie wolno to wzdymajacych rzeczy czyli fasoli, grochu, bigosu i cytrusow (chyba ze nie beda uczulac i nic sie nie bedzie dzialo jak zjesz itp
Dieta matki karmiącej
Kobieta, która karmi piersią powinna jadać pięć razy dziennie: 3 główne posiłki, a także drugie śniadanie i podwieczorek. Nie musisz jeść więcej niż normalnie.
Jedz i pij:
- lJarzyny i owoce - są źródłem witamin i błonnika; l
lCiemne pieczywo i kaszę - dostarczą twojemu organizmowi niezbędnych węglowodanów i błonnika; l
lChude mięso, ryby, jaja, sery, rośliny strączkowe - zawierają dużo białka; l
lJogurty i kefir (pod warunkiem, że dziecko nie jest na nie uczulone) - mają wapń, niezbędny do budowy kości i bakterie, które ułatwiają trawienie; l
lNiegazowaną wodę mineralną lub herbatki ziołowe (co najmniej dwa litry dziennie). Są zdrowe, pomagają usunąć z organizmu toksyny i poprawiają laktację.l
- lTłuszcze pochodzenia zwierzęcego (np. smalec) - powodują nadwagę, dostarczają cholesterolu, zawierają zbędne dla organizmu nasycone kwasy tłuszczowe; l
lWarzywa kapustne - są dość ciężkostrawne i mogą powodować kolki u maluszka; l
lMleko krowie - może uczulać dziecko i być przyczyną kolek; l
lKawę i mocną herbatę - zawierają szkodliwą kofeinę i teinę;l
- lAlkoholu i nikotyny - są trujące dla dziecka; l
lSłodyczy - utrudniają przyswajanie witamin, tuczą; l
lOrzechów, owoców cytrusowych - mogą uczulać dziecko.l
emzeta - 2009-02-27 14:37
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
raspberry, ja poszlam za angielska szkola i nic w diecie swojej nie zmienialam... a nawet na dzien dobry sie najadlam serow plesniowych, bo w ciazy nie moglam...
Maly ma dzis 4 tygodnie i od tygodnia ma jakies problemy z brzuszkiem, dokladnie nie wiem co, jakby go bolal czasami, przy ulewaniu placze, wiec ma zgage pewnie, moze troche wzdecie... kolki na razie nie ma, ale zeby mu ulzyc zrezygnowalam z cebuli a teraz mam zamiar zrezygnowac z mleka. to moze nie bedzie sie tak meczyl... i zaczelam pic rumianek.
raspberry69 - 2009-02-27 16:55
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11193282) raspberry, ja poszlam za angielska szkola i nic w diecie swojej nie zmienialam... a nawet na dzien dobry sie najadlam serow plesniowych, bo w ciazy nie moglam...
Maly ma dzis 4 tygodnie i od tygodnia ma jakies problemy z brzuszkiem, dokladnie nie wiem co, jakby go bolal czasami, przy ulewaniu placze, wiec ma zgage pewnie, moze troche wzdecie... kolki na razie nie ma, ale zeby mu ulzyc zrezygnowalam z cebuli a teraz mam zamiar zrezygnowac z mleka. to moze nie bedzie sie tak meczyl... i zaczelam pic rumianek. Emzeta dziekuje za odpowiedz. :cmok: no tez tesknie za serem plesniowym jak niewiem co...
Mam nadzieje, ze malemu przejda te boleci brzuszka:(
emzeta - 2009-02-28 11:04
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Witamy i zapraszamy nowe mamusie: Alkamor i Dabbek!
Jeszcze raz serdeczne gratulacje!
gosiunia22 - 2009-02-28 17:56
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Witam wszystkie Mamy i dołączam do grona:)
U nas wszystko ok., tyle że... Nina nie umie ssać piersi, ewentualnie da radę przez taką nakładkę, ale po paru minutah wypluwa i zasypia - myślałam, że się dajada, ale jak podaje jej butlęze ściagniętym mlekiem, to wtedy się ożywia i jeszcze sporo dopija :( :( :( Najbardziej uciążliwe jest to ściąganie pokarmu w nocy, a tak bym chciała karmić samą piersią...
emzeta - 2009-02-28 18:15
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Hej gosiunia! nie poddawaj sie, moze z czasem bedzie bardziej czula glod i bedzie mniej spiaca, to sie nauczy ale musialabys odstawic butle... a czemu w ogole podajesz butelke? nie przybierala na wadze? tak sobie mysle ze jedzac z butelki nie nauczy sie z piersi, bo z butli duzo latwiej...
Judy_21 - 2009-02-28 18:29
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Raspberry do tego co pisze Buziaczek dołączyłabym jeszcze cebulę i inne warzywa i owoce powodujące wzdęcia - maluch będzie miał po nich niepotrzebnie kolkę...
I to nie tylko kapusta, czy tłuszcze - nie zgodziłabym się z roślinami strączkowymi - są bardzo wzdymające - a co za tym idzie niezbyt dobre dla maluchów...
Napoje gazowane, ostre przyprawy, wszystko co może dla nas być niemiłe w skutkach - tym bardziej dla maluszków jest niezbyt przyjemne...
Nie jemy:
Zupy - fasolowa, grochowa, kapuśniak, jarzynowa, grzybowa...
owoce - cytrusy, gruszki, owoce pestkowe (śliwki, brzoskwinie,wiśnie, czereśnie)
warzywa - cebula, fasola, groch, soczewica, czosnek, brukselka, brokuły,por (niektórzy mówią również o kalafiorze)
potrawy smażone, potrawy pikantne,
W nadmiarze słodyczy - zwłaszcza czekolady...
o alkoholu raczej chyba nie trzeba wspominać...
I czasami nadmiar nabiału też nie jest dobry, więc z mlekiem na początku lepiej pomalutku :)
No chyba wszystko... tak ogólnie :)
emzeta - 2009-03-01 14:05
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Judy, moim zdaniem twoja dieta to lekkie przegiecie, nie ma sensu ograniczas tego wszystkiego profilaktycznie... a w zasadzie to moze powinnas napisac, co w takim razie mozna jesc? chleb i ziemniaki i ryz na wodzie?
memi - 2009-03-01 15:15
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Czesc Mamuski!
buziaczekk fajnie, ze znalazlas dobrego pediatre :ehem:
co do mleka to obojetne ktore wybierzesz, jak Dawidowi bedzie odpowiadalo to ok.
zielona kupa- o ile Dawidek sie zdrowo chowa i nie ma zadnych innych problemow to nie ma sie czym przejmowac. Chyba, ze Ci ten kolor przeszkadza, bo malemu chyba nie ;)
co do karmienia piersia- no trudno, tak czasem bywa, nie ma co plakac. Ale wg mnie laktacja u Ciebie zanikla, bo maly dostawal sztuczne. Jesli Ci bedzie na tym zalezec przy nastepnym dziecku, to warto powalczyc. Ja tez bylam cohwana na sztucznym, ale nie wiem na jakim. POki co- okaz zdrowia (oprocz paru kg w nadmiarze..)
raspberry do diety matki karmiacej sa 2 podejscia. Jedno mowi, by wyeliminowac jakies 80% swojego jadlospisu, lacznie z warzywami i owocami. Drugie pozwala jesc wszystko (lub prawie wszystko), ale w umiarze. Ja przz pierwsze 2 tyg planuje jesc ostroznie. Potem bede sprawdzac poszczegolne pokarmy. Ostroznosc ze wzgledu na to , ze TZ jest alergikiem i mial skaze bialkowa w dziecinstwie- mleko, jajka- z tym musze uwazac.
emzeta heh nie dosc , ze czekolada niewskazana, to nawet jakby czlowiek chcial troche spasc z wagi to i brokula jesc nie moze. po wykresleniu tych wszystkich rzeczy to mi chyba tez juz nic w jadlospisie nie zostalo.. ja ogranicze mleko i pochodne i jakja ,po 2 tyg sprobuje, bo moze sie okazac, ze wszystko ok i mozna jesc.
gosiunia mi tez sie wydaje, ze przy butelce zapomi o piersi... ale wyobrazam soibe jak trudno "uczyc" taka kruszynke..
Judy zamierzam korzystac z listy i wykreslac poszczegolne smakolyki jak wszystko bedzie ok..
ehhh pomaranczki, kalafiorek....
Judy_21 - 2009-03-01 18:15
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11225653) Judy, moim zdaniem twoja dieta to lekkie przegiecie, nie ma sensu ograniczas tego wszystkiego profilaktycznie... a w zasadzie to moze powinnas napisac, co w takim razie mozna jesc? chleb i ziemniaki i ryz na wodzie? Dobre :hahaha:
Wisz, nie wiem, jak Twój maluszek, ale mój mały reagował na wszystko, dosłownie wszystko co jadłam....
Nie mówię, że należy wszystko od razu wyeliminować, bo część dzieci nie będzie reagowała na większość produktów, a część będzie miała potworne bóle brzuszka po tych składnikach...
Wszystko metodą prób i błędów...
Twój maluszek może być z tych mniej wrażliwych i bardzo dobrze :) tylko pozazdrościć...
Ktoś pytał, co można, a czego nie - no to napisałam, co jest najczęstszymi przyczynami kolek i wzdęć u maluszków :) Ale przecież tak być nie musi, prawda???
buziaczekk - 2009-03-01 18:37
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez gosiunia22 (Wiadomość 11213573) Witam wszystkie Mamy i dołączam do grona:)
U nas wszystko ok., tyle że... Nina nie umie ssać piersi, ewentualnie da radę przez taką nakładkę, ale po paru minutah wypluwa i zasypia - myślałam, że się dajada, ale jak podaje jej butlęze ściagniętym mlekiem, to wtedy się ożywia i jeszcze sporo dopija :( :( :( Najbardziej uciążliwe jest to ściąganie pokar mu w nocy, a tak bym chciała karmić samą piersią...
To masz dokladnie identyczna sytuacje co ja!! Tylko ze ja po 2 tygodniach sie poddalam calkowicie, odciagalam tylko mleko na 1 raz dziennie ale Dawid juz tyle wypija ze musialabym odciagac 2 dni zeby mu odciagnac na 1 posilek wiec sie poddalismy na rzecz Nana i butli, ale tobie moze sie uda!
raspberry69 - 2009-03-01 18:53
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Dziewczyny bardzo dziekuje za pomoc :). Troche mnie oswicilyscie w tym temacie:cmok:
emzeta - 2009-03-01 19:04
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11230165) Dobre :hahaha:
Wisz, nie wiem, jak Twój maluszek, ale mój mały reagował na wszystko, dosłownie wszystko co jadłam....
Nie mówię, że należy wszystko od razu wyeliminować, bo część dzieci nie będzie reagowała na większość produktów, a część będzie miała potworne bóle brzuszka po tych składnikach...
Wszystko metodą prób i błędów...
Twój maluszek może być z tych mniej wrażliwych i bardzo dobrze :) tylko pozazdrościć...
Ktoś pytał, co można, a czego nie - no to napisałam, co jest najczęstszymi przyczynami kolek i wzdęć u maluszków :) Ale przecież tak być nie musi, prawda??? no jak tak to ok, chcialam zaznaczyc po prostu ze jesli dziecko tak reaguje to trzeba eliminowac rozne rzeczy, ale nie na dzien dobry ograniczac to wszystko, szczegolnie owoce i warzywa, przeciez chcemy malenstwo zdrowo odzywiac...
Moj mial bardzo problemy brzuszkowe, okazalo sie ze sie biedak przejadal, ale i tak zrezygnowalam z mleka (ale nie nabialu w ogole) bo jednak bialka w mleku sa zbyt ciezko strawne dla doroslego a co dopiero dla maluszka, no i wiadomo nie szaleje z kapusta i straczkowymi bo sama mam po nich jazdy,
ponadto uwazam ze jak eliminowac to po jednym skladniku, a jak juz kilka, to potem kazdy powoli probowac wprowadzac do diety, bo moze ten nie szkodzi...
oczywiscie inna sprawa jak rodzice uczuleni na cos, u nas taki problem nie wystepuje.
Judy_21 - 2009-03-01 20:14
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
o tym samym mówimy :ehem:
memi - 2009-03-01 21:34
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Ufff ostatnie dni swobody.. pospacerowalam dzis porzadnie.
Dziewczyny powiedzcie jak wyglada rehabilitacja po porodzie?? po ilu dniach moglyscie zaczac chodzic,spacerowac, robic cos w domu?? kiedy w miare przeestalo tam bolec? troche mnie to unieruchomienie przeraza..:(
emzeta - 2009-03-02 08:39
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
ja Ci memi nie pomoge, chyba te 2 tygodnie co maly byl w szpitalu i ja praktycznie tylko jechalam do niego, tam siedzialam i go karmilam a wszystkim innym zajmowal sie maz to byl moj odpoczynek po operacji... teraz moge robic prawie wszystko ale musze sie pilnowac, jednak to byla operacja i nie moge sie przeciazac, czasami czuje bol tam w brzuchu za blizna...
Strona 4 z 30 • Wyszukano 1075 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |