ďťż
 
Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009



emzeta - 2009-03-12 11:00
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  :>SoNeRa! no czesto chodzimy, codziennie nawet! ale na dluzej niz 2 godziny to nie, bo na karmienie wracamy... no musze pomyslec, a uzywana nie wchodzi w gre, moj maz ma taka przypadlosc ze nic co uzywane to sie nie nadaje, no nie jest w stanie tego chlopak zniesc ze nie wie kto to uzywal, i co mu zrobisz?
juz sie pogodzilam ze nie moge second hand ciuszkow kupowac, dla malego moglam wziac ubrania tylko od jego siostry :)
a teraz sie przeprowadzamy do umeblowanego mieszkania i fundujemy landlordowi nowe lozko, bo na tym co jest sie moj maz nie polozy...

nowa gondola kosztuje cos kolo £120, to troche kasy jest, no jeszcze pomysle, czy to w ogole ma sens, bo maly na plasko ulewa jak szalony, w domu tez czasami siedzi w tym foteliku...

a w ogole to gondole to mi na zimne dni jakos pasuja, bo jak jest cieplutko to co? tak po prostu lezy dziecko nie przykryte? jakos sobie nie umiem tego wyobrazic...




SoNeRa - 2009-03-12 11:09
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  emzeta - my tutaj też nie mieliśmy od kogo znajomego odkupić i kupiliśmy wszystko nowe - niby mieliśmy się rozglądać na ebay ale jakoś tak wychodziło że woleliśmy szukać oferty jakiejś promocyjnej w sklepie niż troszkę mniej dać a mieć używane. I tak nam się właśnie udało kupić wózek taniej tylko dlatego, że był na wystawie w sklepie.
Sama musisz zdecydować może jak tylko na mniej niż 2h wychodzicie to nie ma sensu kupować tej gondoli sama już nie wiem - zakręciłam się hehehe:)
ten fotelik przecież nie jest całkiem na siedząco tzn nie wiem jak Wasz ale nasze są takie z graco takie na wpół lężąco - siedzące (oczywiście nie że dziecko na płasko w tym jest)
A jak kupicie gondolkę to możesz coś pod główkę mu dać do wózia jakąś płaską poduszeczkę



Kathi75 - 2009-03-12 11:28
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Witam mamusie
Chcialam sie tylko spytac czy wiecie co u ZAnki bo miala sie wczoraj odezwac jak jej synek i nie ma wiesci zadnych

Pozdrawiam wszystkie mamy marcowe



alkamor - 2009-03-12 12:06
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez Kathi75 (Wiadomość 11407686) Witam mamusie
Chcialam sie tylko spytac czy wiecie co u ZAnki bo miala sie wczoraj odezwac jak jej synek i nie ma wiesci zadnych

Pozdrawiam wszystkie mamy marcowe

No ja niestety nic nie wiem....:noniewiem:

A my wczoraj mieliśmy hardcorowy dzień...nabawiłam się jakiejś gorączki nie wiem skąd i miałam 38,8 :( ledwo żyłam...no a oczywiście przez to i Kubuś był "nieznośny" marudził przy jedzeniu, nie chciał spać....ehhh szkoda gadać...ale na szczęście po pewnych zabiegach gorączka mi już spadła całkowicie i jest już dobrze....tylko właśnie nie wiem skąd się jej nabawiłam...:noniewiem: tak poza tym to mały tak strasznie mi pogryzł brodawkę u prawej piersi, że muszę go teraz karmić przez nakładkę...trochę się bałam, że nie będzie umiał ale jest OK na szczęście...a jak się zagoi to zacznę mu normalnie dawać bo z lewej je bez nakładki....

Małżonek był dzisiaj złożyć papiery o becikowe i normalnie jestem w szoku:eek:bo babka powiedziała, że 23 marca kasa już powinan być....normalnie....wow!! :eek::eek:

Kurczę Kubuś będzie miał teraz w piątek 2 tygodnie i myślałam o tym, żeby go ze dwa dni wystawić na dwór a później wyjść na krótki spacer ale pogoda jest nie za bardzo i chyba będę musiała narazie zrezygnować z tego pomysłu...bo tu już nie o temperature chodzi (przecież dzieci rodzą się też w zimie:D) tylko o to, że u nas np.tak jak dzisiaj najpierw rano padał śnieg i to porządnie a teraz deszcz pada....:kwasny:




gosiunia22 - 2009-03-12 15:50
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11403198) Dawid bedzie mial niecale 7 tygodni jak bedzie szczepiony a ile teraz wazy to sie okaze u lekarza bo 2 tygodnie temu wazyl 3360 g to teraz moze okolo 3800 moze wiecej, nie wiem jak teraz przybera pijac inne mleko a dokladnie Nana bo wczesniej pil to dla wczesniakow Bebilona i przybral ponad kilo w miesiac a dzieci podobno 1 kg na miesiac powinny przybierac Ja karmię Ninkę swoim mlekiem plus dokarmiam Nan Ha 1, i przez 2,5 tyg przytyła tylko... 12 dkg! Mam nadzieję, że od tego czasu przybrała na wadze... a dziś dała czadu w nocy i nie spała od 3.30, tylko drzemała tak po 20 min., ssała rękawiczki, więc jej dawałam butlę, a ona popiła 10 ml i znów w kimono na 20 min. Myślicie, że powinnam ją przetrzymać z 2 godziny, żeby zjadła raz a dobrze?



e.m.i.l.k.a - 2009-03-12 16:56
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  nie wiem jak to jest z dziećmi butelkowymi ale wydaje mi się, że powinnaś ją budzić. Piersią powinno się karmić conajmniej 20min a jak przysypia to np gładzić po policzku żeby się przebudziło dzieciątko. Tylko, że to z powodu jakości pokarmu (na początku przystawka, później obiad i na koniec deser:D no i tak do deseru to ok 20 min).
Jak będzie co chwilę się przebudzało i piło troszkę to samo będzie niewyspane i zmęczone.
Kurcze ciekawe ile mój przybrał.
W szpitalu tracił najpierw z 3490g na 3200g, później przybrał 20g a następnego dnia był ważony dwa razy bo za pierwzym razem był zaraz po ulaniu i po kupce i znowu do tyłu miał 20g więc pielęgniarka nie zapisała wagi tylko zwazyla go za kilka godzin i miał już 3240g więc na plusie:D

nie wiecie czy naleśniki można jeść...?:o bo nabiał mogę - to już wiem ale nie wiem jakk to z jajkami:noniewiem: koleżanka mi mówi, że nie ale kurcze dużo rzeczy jest na jajku i jakoś żyjemy jeszcze (o np w szpitalu jadlam kopytka a do kopytek dodaje ie jajko:rolleyes:)



raspberry69 - 2009-03-12 17:21
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11401678) Wozio mamy Quinny speedi sx, na razie woze malego w opcji z fotelikiem samochodowym, bo musze dokupic gondole, ale nie wiem jak bedzie w tej gondoli bo on na plasko to strasznie ulewa, potrafi cale 3 godziny po posilku, a w foteliku jest do gory i jest lepiej...hm, w ciazy sie naczytalam, ze wlasciwie nie powinno sie takich malych dzieci co nie siedza za dlugo w pozycji pionowej trzymac, ale moj wiekszosc czasu tak spedza przez to ulewanie....
ale wracajac do wozka, jestem zachwycona, prowadzil sie jak marzenie, nawet jedna reka, tu krawezniki nie sa takie wysokie jak w Pl czasami i zjezdzania z kraweznikow w ogole nie czulismy, a wjezdzac czesto sie dalo bez podnoszenia wozka, jak dla mnie skretne przednie kolo to jest to! po mothercare sie krecilismy jak chcielismy ;)
Emzeta dobrze wiedziec, ze wozek sie dobrze prowadzi :jupi::jupi: ja tez mam narazie tylko STELAZ i fotelik :o ciagle poloje na gondole na necie ( moj maz jest za uzywanymi ;) ). Bo przeciez i tak dziecko dlugo w tym nie bedzie jezdzic.

No wlasnie foteliki... a jesli bym jechala do PL samochodem to co wtedy? Jakby nie patrzyl to z 12 godzin jazdy a dziecko musi w foteliku lezec..
Sama juz nie wiem...:noniewiem:



buziaczekk - 2009-03-12 17:30
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11413221) nie wiem jak to jest z dziećmi butelkowymi ale wydaje mi się, że powinnaś ją budzić. Piersią powinno się karmić conajmniej 20min a jak przysypia to np gładzić po policzku żeby się przebudziło dzieciątko. Tylko, że to z powodu jakości pokarmu (na początku przystawka, później obiad i na koniec deser:D no i tak do deseru to ok 20 min).
Jak będzie co chwilę się przebudzało i piło troszkę to samo będzie niewyspane i zmęczone.
Kurcze ciekawe ile mój przybrał.
W szpitalu tracił najpierw z 3490g na 3200g, później przybrał 20g a następnego dnia był ważony dwa razy bo za pierwzym razem był zaraz po ulaniu i po kupce i znowu do tyłu miał 20g więc pielęgniarka nie zapisała wagi tylko zwazyla go za kilka godzin i miał już 3240g więc na plusie:D

nie wiecie czy naleśniki można jeść...?:o bo nabiał mogę - to już wiem ale nie wiem jakk to z jajkami:noniewiem: koleżanka mi mówi, że nie ale kurcze dużo rzeczy jest na jajku i jakoś żyjemy jeszcze (o np w szpitalu jadlam kopytka a do kopytek dodaje ie jajko:rolleyes:)

Mozesz jesc jajka!! W szpitalu tez dostawalismy na sniadanie jajko a dokladnie dostawaly dziewczyny ktore mialy cukrzyce ciazowa bo nie mogly tego co akurat my dostalysmy np dzem



raspberry69 - 2009-03-12 17:49
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11413221) nie wiecie czy naleśniki można jeść...?:o bo nabiał mogę - to już wiem ale nie wiem jakk to z jajkami:noniewiem: koleżanka mi mówi, że nie ale kurcze dużo rzeczy jest na jajku i jakoś żyjemy jeszcze (o np w szpitalu jadlam kopytka a do kopytek dodaje ie jajko:rolleyes:) Emilko mnie sie wydaje, ze jajka mozna jesc :) jak juz bys bialka nie mogla to chyba krowiego:confused:.

Wiec zycze smacznego:D
Kochana, zwaz nam predko Adrianka:>



e.m.i.l.k.a - 2009-03-12 17:56
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11413793) Mozesz jesc jajka!! W szpitalu tez dostawalismy na sniadanie jajko a dokladnie dostawaly dziewczyny ktore mialy cukrzyce ciazowa bo nie mogly tego co akurat my dostalysmy np dzem Cytat:
Napisane przez raspberry69 (Wiadomość 11414151) Emilko mnie sie wydaje, ze jajka mozna jesc :) jak juz bys bialka nie mogla to chyba krowiego:confused:.

Wiec zycze smacznego:D
Kochana, zwaz nam predko Adrianka:>
o to super!!! skazy białkowej nie ma bo już twaróg jadłam i ser żółty i wszystko ok.
ja tak się głupio pytam bo tak mi powiedzieli, że nie można....a z drugiej strony, że można wszystko :yyyy:
tak sobie pomyślałam że jakby nie można było nic co zawiera białka mleka lub jajka, nic smażonego, nic z owoców (bo tak też mi znajoma powiedziała, że dżemu nie mogę) to co zostaje? sucharki i woda chyba....

nie mam jak zważyć .... moja waga ma dokładność do jednego miejsca po przecinku więc niezbyt dokładna a na kuchenną to trochę nie bardzo dziecko wsadzać:o



emzeta - 2009-03-12 18:06
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  jej, nic z owocow nie mozna? jakbysmy tak tylko suchary i ryz na wodzie jadly, to co to mleczko za wartosc by mialo?

Moj maly je z piersi najwyzej 10-12 minut i spi po tym 3 godziny...

Z tym fotelikiem, to tez tak dziwnie, przeciez dziecko nie jest w nim na pionowo, tylko na lezaco, niektorzy twierdza ze taka kubelkowa pozycja jest wlasnie najbardziej naturalna... ja raz na takich fotelach siedzialam, to mi baaardzo wygodnie bylo...



buziaczekk - 2009-03-12 18:20
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11414316) o to super!!! skazy białkowej nie ma bo już twaróg jadłam i ser żółty i wszystko ok.
ja tak się głupio pytam bo tak mi powiedzieli, że nie można....a z drugiej strony, że można wszystko :yyyy:
tak sobie pomyślałam że jakby nie można było nic co zawiera białka mleka lub jajka, nic smażonego, nic z owoców (bo tak też mi znajoma powiedziała, że dżemu nie mogę) to co zostaje? sucharki i woda chyba....

nie mam jak zważyć .... moja waga ma dokładność do jednego miejsca po przecinku więc niezbyt dokładna a na kuchenną to trochę nie bardzo dziecko wsadzać:o

Z owocow to nie mozna cytrusow bynajmniej na poczatku jakies 2-3 m-ce pote mozna wprowadzac powoli i w nie duzych ilosciach, jesc mozna wszystko oprocz rzeczy ktore powoduja wzdecia i tak samo wprowadzac powoli i po kolei i wtedy bedziesz widziec czy dziecku cos jest po tym czy nie wiec mysle ze nalesnika mozesz zjesc i bedziesz obserwowac dziecko i wtedy bedziesz wiedziala czy mozesz czy nie mozesz :) moja sasiadka ma 4 synow mowila ze jadla doslownie wszystko oprocz grochu, fasoli i kapusty



e.m.i.l.k.a - 2009-03-12 18:50
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11414542) Moj maly je z piersi najwyzej 10-12 minut i spi po tym 3 godziny... :eek: o kurcze...mój to nawet dwugodzinne posiadówki potrafi mieć a zazwyczaj to tak ok 30-40 min je
Cytat:
Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11414789) Z owocow to nie mozna cytrusow bynajmniej na poczatku jakies 2-3 m-ce pote mozna wprowadzac powoli i w nie duzych ilosciach, jesc mozna wszystko oprocz rzeczy ktore powoduja wzdecia i tak samo wprowadzac powoli i po kolei i wtedy bedziesz widziec czy dziecku cos jest po tym czy nie wiec mysle ze nalesnika mozesz zjesc i bedziesz obserwowac dziecko i wtedy bedziesz wiedziala czy mozesz czy nie mozesz :) moja sasiadka ma 4 synow mowila ze jadla doslownie wszystko oprocz grochu, fasoli i kapusty ja to taka inteligentna jestem, że coś mi się ubzdurało, że mogę tylko jabłka i banany...i w szpitalu chyba z 5 bananów opędzlowałam....później dopiero ktoś mi powiedział, że żadnych cytrusów nie można, bananów też:o na szczęście małemu nic nie było



zanka205 - 2009-03-12 19:00
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  hej dziewczyny
no mam chwilkę czasu
przedwczoraj oddaliśmy komputer do naprawy, wczoraj odebraliśmy ale internet nam nie działał, no i dopiero dziś przyszedł gościu i naprawił
Filip dalej nie robił kupki, więc przyszła do nas lekarka i za pomocą termometru sprowokowała kupkę
potem mały robił jeszcze kilka razy w nocy i dziś też, więc jest dobrze
jednak dostaliśmy skierowanie na usg brzuszka, trzeba to sprawdzić
no i poza tym nic ciekawego u nas



e.m.i.l.k.a - 2009-03-12 19:53
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  odpadł nam pępuszek:jupi::jupi: po 9 dniach :cool:

no i wyobraźcie sobie, że przed kąpielą jak położyłam Adrianka na brzuszku to się sam przekręcił na plecki:eek: czy to troszkę nie za wcześnie...?wiem, że to mało świadomie było ale tak czy inaczej...był na zupełnie płaskim więc żadnego ułatwienia nie miał:rolleyes:

o kurcze, biedny Filipek :glasiu: a próbowałaś cos zmienic w swojej diecie? np napic sie soku a jablek, podobno herbatka z kopru tez jest dobra



emzeta - 2009-03-12 19:57
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  jej, wy chyba przesadzacie z tym co wolno a co nie, nie ma najmniejszego sensu eliminowac z diety rzeczy ktore moga uczulic jak np cytrusy czy czekolada, dopiero jakby sie dziecku cos dzialo, albo jezeli rodzice sa na to uczuleni to wtedy, ja mam ochote sie zapytac to co wy jecie??? no niech mi ktos taki przykladowy jadlospis na dzien poda...

Na prawde, moj syn je z piersi 10 minut srednio, potem jeszcze polowe uleje i glodny jest za 3 godziny, bo zeby spal 3 to przesadzilam, on zaskakujaco malo spi :) ale mi mleko z piersi tryska pod cisnieniem, jak zlapie piers, zassie i pusci po chwili, to mala katastrofa, mleko wylatuje pod cisnieniem i on ma cala glowe mokra, a ja brzuch...

:eek: emilka, to niezle, chyba bardzo wczesnie... moj dopiero zaczyna siena bok przekrecac...
gratulacje z okazji pepka!



zanka205 - 2009-03-12 20:00
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  mój Filip je też tak 10-15 minut i się najada, w nocy nawet 7 godzin przesypia



buziaczekk - 2009-03-12 21:18
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11415435) :eek: o kurcze...mój to nawet dwugodzinne posiadówki potrafi mieć a zazwyczaj to tak ok 30-40 min je

ja to taka inteligentna jestem, że coś mi się ubzdurało, że mogę tylko jabłka i banany...i w szpitalu chyba z 5 bananów opędzlowałam....później dopiero ktoś mi powiedział, że żadnych cytrusów nie można, bananów też:o na szczęście małemu nic nie było
Ja jadlam banany kilogramami w szpitalu i po wyjsciu i jakos malemu nic nie bylo, jablek nie jadlam bo nie mialam ochoty ale za to sok jablkowy pilam litrami



e.m.i.l.k.a - 2009-03-12 21:18
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11416849) jej, wy chyba przesadzacie z tym co wolno a co nie, nie ma najmniejszego sensu eliminowac z diety rzeczy ktore moga uczulic jak np cytrusy czy czekolada, dopiero jakby sie dziecku cos dzialo, albo jezeli rodzice sa na to uczuleni to wtedy, ja mam ochote sie zapytac to co wy jecie??? no niech mi ktos taki przykladowy jadlospis na dzien poda...

Na prawde, moj syn je z piersi 10 minut srednio, potem jeszcze polowe uleje i glodny jest za 3 godziny, bo zeby spal 3 to przesadzilam, on zaskakujaco malo spi :) ale mi mleko z piersi tryska pod cisnieniem, jak zlapie piers, zassie i pusci po chwili, to mala katastrofa, mleko wylatuje pod cisnieniem i on ma cala glowe mokra, a ja brzuch...

:eek: emilka, to niezle, chyba bardzo wczesnie... moj dopiero zaczyna siena bok przekrecac...
gratulacje z okazji pepka!
no niby tak....ale tyle osób mi opowiada "tego nie możesz tamtego nie możesz..." nawet TZtowi facetka w sklepie dżemu nie sprzedała bo "nie można przy karmieniu jeść" :hahaha: ja mam zamiar wszystkiego pomału próbować tylko bezpieczniej będzie jak będzie miał już jakieś 2 tyg ukończone.

a co do "przekrętu" to położyłam go na brzuszku, rączki do przodu, między rączkami miał głowkę, podniósł ją tak daleko, że mu upadła po lewej stronie lewej rączki i reszta już poszla lekko:D wiem, że to przypadek ale i tak jestem z niego dumna:D
tymbardziej, że głowę to on mocno podnosi, nawet pielęgniarka mówiła, że silny chłopczyk a przy niej to on tylko troszkę podniósł

kurcze ale ztym jedzeniem to nieźle....mój to 30 min żadko kiedy je zazwyczaj to ok godziny....może mu się zmieni jak będzie starszy tak jak Wasze maluszki. Jak mam pełne piersi to też mocno mleczko leci aż się krztusi maluszek ale widoczie jeszcze tak efektywnie nie ciumka, żeby się tak szybko najeść:rolleyes:



buziaczekk - 2009-03-12 21:27
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11415646) hej dziewczyny
no mam chwilkę czasu
przedwczoraj oddaliśmy komputer do naprawy, wczoraj odebraliśmy ale internet nam nie działał, no i dopiero dziś przyszedł gościu i naprawił
Filip dalej nie robił kupki, więc przyszła do nas lekarka i za pomocą termometru sprowokowała kupkę
potem mały robił jeszcze kilka razy w nocy i dziś też, więc jest dobrze
jednak dostaliśmy skierowanie na usg brzuszka, trzeba to sprawdzić
no i poza tym nic ciekawego u nas

A mowilam ze termomentr to jest najlepszy prowokator dla kupki :) ale kurcze ja bym sie jakos bala tego sama zrobic :confused: a jak ona to robila? wlozyla koncowke i ruszala w kazda strone? czy jakos inaczej

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11417554) no niby tak....ale tyle osób mi opowiada "tego nie możesz tamtego nie możesz..." nawet TZtowi facetka w sklepie dżemu nie sprzedała bo "nie można przy karmieniu jeść" :hahaha: ja mam zamiar wszystkiego pomału próbować tylko bezpieczniej będzie jak będzie miał już jakieś 2 tyg ukończone.

a co do "przekrętu" to położyłam go na brzuszku, rączki do przodu, między rączkami miał głowkę, podniósł ją tak daleko, że mu upadła po lewej stronie lewej rączki i reszta już poszla lekko:D wiem, że to przypadek ale i tak jestem z niego dumna:D
tymbardziej, że głowę to on mocno podnosi, nawet pielęgniarka mówiła, że silny chłopczyk a przy niej to on tylko troszkę podniósł

kurcze ale ztym jedzeniem to nieźle....mój to 30 min żadko kiedy je zazwyczaj to ok godziny....może mu się zmieni jak będzie starszy tak jak Wasze maluszki. Jak mam pełne piersi to też mocno mleczko leci aż się krztusi maluszek ale widoczie jeszcze tak efektywnie nie ciumka, żeby się tak szybko najeść:rolleyes:
Gdyby dżemu nie bylo mozna to by nam w szpitalu nie dawali a ja czesto na sniadanie mialam dżem truskawkowy :)

To nieźle z tym przekreceniem sie na plecy :) pewnie nieswiadomie bo na swiadomie to jeszcze ma czas, Dawid dopiero zaczyna glowe podnosic wysoko i stara sie ja dluzej utrzymywac ale to sa poczatki i tak samo jak emzety zaczyna przekrecac sie na boki

Zastanawiam sie jak dlugo po porodzie czeka sie na miesiaczke? wiecie moze? bo mi tutaj zona mojego kuzyna pisze ze ona dostala po 6 m-cach a mogla nawet dostac po roku bo karmi....az tak dlugo sie czeka? ja myslalam ze to zaraz po pologu czyli po tych 6-8 tygodniach? jak to jest?



SoNeRa - 2009-03-13 08:27
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  hej Dziewuszki już niedługo do Was dołączę z moimi bliźniętami bo mam termin cc na 17marca:)trzymajcie kciuki za nas we wtorek:)Pozdrawiam Was i Wasze Szkraby:*



emzeta - 2009-03-13 08:30
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  A emilka, to moge sobie to wyobrazic, moj tez tak glowe zadziera od poczatku, tylko jakos nie wyszlo zeby na plaskim na brzuszku lezal, bo i tak bardzo duzo czasu spedza na brzuszku na moim lub tatay brzuszku ze wzgledu na rewelacje zoladkowe...

Zanka, ty to masz zlote dziecko - 7 godzin! moj dochodzi do 5,5 ale tez nie zawsze, Ty w ogole masz jakies problemy z nim? oprocz tego ze sama sie za bardzo martwisz czasami...

Buziaczkku, ja bym nie byla taka ufna w to ze w szpitalu sie zastanawiaja co ci do jedzenia daja... niestety medycyna nie za bardzo docenia role dietetyki w leczeniu pacjentow...

Sonera, to juz we wtorek :jupi::kciuki::kciuki::kc iuki::kciuki:

We wtorek i srode sie przeprowadzamy do wiekszego mieszkania, bede kciuki trzymac ma pewno!



SoNeRa - 2009-03-13 08:46
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  emzetko - ja mam Twoj nr kom więc jakby co to Ci smsne jak będzie po wszystkiemu:)

a co u Anvi cicho coś siedzi zaraz do niej napisze smska:)



buziaczekk - 2009-03-13 09:24
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11420203) emzetko - ja mam Twoj nr kom więc jakby co to Ci smsne jak będzie po wszystkiemu:)

a co u Anvi cicho coś siedzi zaraz do niej napisze smska:)

No to powodzenia :jupi: trzymamy kciuki :kciuki: a teraz naciesz sie ostatnimi wolnymi i beztroskimi dniami :):) poleniuchuj ile mozesz! Bo ja przy jednym szalu dostaje a co dopiero przy dwoch!



emzeta - 2009-03-13 09:33
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11420686) No to powodzenia :jupi: trzymamy kciuki :kciuki: a teraz naciesz sie ostatnimi wolnymi i beztroskimi dniami :):) poleniuchuj ile mozesz! Bo ja przy jednym szalu dostaje a co dopiero przy dwoch! popieram! szalu moze nie dostaje, ale nie pamietam kiedy wyspana bylam...



Anvi - 2009-03-13 09:47
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11414542) jej, nic z owocow nie mozna? jakbysmy tak tylko suchary i ryz na wodzie jadly, to co to mleczko za wartosc by mialo?
...
właśnie :ehem: mi tu oprócz cytrusów i jedzenia sztucznie przetważanego (chipsy, ciastka) raczej niczego nie odradzaja - mleko mam pic pelnotluste, banany jesc, nabial itd... zobaczymy :)

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11415435) .....żadnych cytrusów nie można, bananów też:o na szczęście małemu nic nie było co z tymi bananami?? ja jem :rolleyes:

Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11420022) Zanka, ty to masz zlote dziecko - 7 godzin! moj dochodzi do 5,5 ale tez nie zawsze, Ty w ogole masz jakies problemy z nim? oprocz tego ze sama sie za bardzo martwisz czasami...

We wtorek i srode sie przeprowadzamy do wiekszego mieszkania, bede kciuki trzymac ma pewno!
a mi kazali budzic zeby nie spal dluzej niz 4godz.:rolleyes:
O! przeprowadzka :) Fajnie :ehem: Chociaz przy malenstwie to troche wiecej zachodu... :)

Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11420203) a co u Anvi cicho coś siedzi zaraz do niej napisze smska:) Jestem, jestem...ale mamy sajgon z Adasiem - od 2 dni pacze prawie bez przerwy...ech...koszmar.. .wyprobowujemy sposoby poloznej....mam dosc troche...padam na twarz i nie mam na nic sily - mowie sobie ze za kilka miesiecy bedzie jak w niebie ;)
A kciukasy mam juz zacisniete za ciebie i chlopakow :)



e.m.i.l.k.a - 2009-03-13 11:04
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  no SoNeRka tak jak dziewczyny mówią...wyśpij się na zaś...:D
Anvi współczuję :glasiu: dla mnie też jest najgorsze jak maluszek płacze a ja nie mogę mu w żaden sposób pomóc.
A z bananami to nie wiem...:noniewiem: tak mi położna powiedziała, że dla nas naturalnymi owocami nie są cytrusy dlatego należy ich unikać - bananów też.



Eenax - 2009-03-13 11:42
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Witam :)
Jestem mamą kwietniowa 2008.

Drogie Mamy dzieciaczków około 3-8 tygodniowych.
Ponieważ każdej z nas na sercu najbardziej leży dobro naszego malutkiego Skarbka opowiem Naszą (Moją i mojej Ewci) historię. Im wcześniej się wykryje niektóre dolegliwości maluszka tym łatwiejsze będzie leczenie.

Otóż przedstawię przebieg choroby chronologicznie dzień po dniu:

środa - razem z mezem zaobserwowaliśmy ze nasza Ewcia oddaję luźniejsze stolce, ale je normalnie i sama sie budzi na jedzenie

czwartek - luźniejsze stolce nadal się utrzymywały, dziecko miało leciutki katarek, w ciągu dnia budziło się samo na karmienie, w nocy do karmienia się nie obudziło i przespało 7 godzin.

piątek - objawy były podobne do czwartkowych.

sobota - wizyta w przychodni i ważenie maluszka maluszek nie przybrał na wadze od ostatniego tygodnia, luźniejszy stolec u maluszka karmionego piersią jest zdiagnozowany jako rzecz normalna, umówiono nas na wizytę u pediatry w niedzielę rano, Ewa zwymiotowała (nie chlustając ale wylewało jej się z buzi z "czknięciami") o 22 około 1/4 z swojego posiłku

niedziela - nad ranem o 5 po karmieniu o 3 Ewcia zwymiotowała około 1/3 posiłku, wizyta u pediatry i badania wykazały ze mała ma małą infekcje płucek, dostała lekarstwa i wróciliśmy do domu (dostaliśmy skierowanie do szpitala w razie jak by cokolwiek z objawów się nasilił), po posiłku o godzinie 14 Ewa zwymiotowała 1/3 tego co zjadła, o 18 nic się po posiłku nie działo, o 22 znów wymiotowała częściowo po jedzeniu,

poniedziałek - zrobiliśmy wszystkie badania zlecone przez pediatrę: morfologia, mocz, kał. W trakcie prób pobrania moczu wynikło ze mała nie robi siusiu (przy założonym o 6 rano woreczku na mocz do godziny 14 w woreczku nic sie nie pojawił). Po nakarmieniu o 11 mała zwymiotowało połowę posiłku. Wróciliśmy do domu. Ja podałam małej lekarstwa i nakarmiłam. Po nakarmieniu o 14 mała zwróciła ponad połowę tego co zjadła, dokarmiona o 15 ponownie zwymiotowała. Podjęliśmy decyzję ze jedziemy z Mała do szpitala.
Do szpitala dotarliśmy na 18. Chwila formalności na izbie przyjęć i o godzinie 19 zdecydowano że przyjmują Ewę do szpitala. Na oddziale dziecięcym dokładnie została przebadana i zlecono na drugi dzień serię badań a tymczasem kazano spróbować pokarmić i zobaczyć co się bedzie działo. Mała nakarmiona o 21 zwymiotowała połowę tego co zjadła. Zdecydowano ze Ewcia dostanie kroplówkę by ja trochę nawodnić.
wtorek - o 6 rano poproszono by podjac kolejne próby nakarmienia Ewy. Pierw dostała 60 ml i od razu zwymiotowała, po kilku minutach dostała 20ml i tez zwymiotowała. Diagnoza nie karmić, kroplówka i o 9 jedzie na USG jamy brzusznej.

We wtorek o godzinie 9 po USG diagnoza: PYLOROSTENOZA (czyli przerostowe zwężenie odźwiernika żołądka). Prostymi słowami: Pokarm który Ewcia je w wyniku przerośnięcia 1 mięśnia na dole żołądka nie trafia z niego do jelit.
Zaraz po tym przyszedł do nas chirurg i poinformował ze schorzenie to leczy sie operacyjnie i czy zgadzam się na operację bo jest ona wykonywana w pełnej narkozie i podczas operacji za dziecko oddycha maszyna.
Wyraziłam zgodę na operację i zaraz przyszedł anestezjolog z dokumentem do podpisania. O godzinie 11 zabrali mi Małą na sale przedoperacyjna a Mnie zaprowadzono na oddział chirurgii gdzie miałam czekać na wyniki operacji i dziecko.
Po 2 godzinach zostałam poinformowana że operacja przebiegła pomyslnie i i potwierdziła sie diagnoza z USG po około 3 godzinach dostałam małą. Przez 24 godziny nie można jej było nic dać do jedzenia, następne 24 godziny tylko tak połowicznie, i co kolejne 24 godziny zwiększać ilość pokarmu. Czyli przez 3-4 dni dziecko jest cały czas głodne (no i wiadomo co sie dzieje jak maluch jest nienajedzony).

W obecnej chwili jest wszytko OK. Mała rozwija się prawidłowo. Po operacji została tylko mała blizna na brzuszku.

A teraz podsumowanie!!!
Jeżeli wasze dziecko:
1 z dnia na dzień dostaje biegunki mimo może wasza dieta jest niezmienna,
2 zaczyna sypiać dłużej lub jest ogólnie bardziej senne a nawet potrafi się nie obudzić na jedna z por posiłku
3 zwymiotuje podczas więcej niż 2 posiłków na dobę sporą ilość tego co zjadło (wymioty wcale nie muszą być chlustające, mogą być zwykłe takie wylewające się z "czknięciem")
Natychmiast skontaktujcie się z lekarzem czy aby maluszek nie ma objawów PYLOROSTENOZY.
Pierwsze 2 objawy niekoniecznie muszą wystąpić!!! Ale mogą jako przepowiadające więc warto wtedy zacząć baaardzo uważnie obserwować dziecko.

Na chorobę tę najczęściej chorują chłopcy w wieku około 3-8 tygodni, ale zdarza się tez u dziewczynek.
Bardzo często maluszek z pylorostenoza ma równocześnie jakaś inna dolegliwość np. infekcje dróg oddechowych.



gosiunia22 - 2009-03-13 12:11
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez zanka205 (Wiadomość 11416882) mój Filip je też tak 10-15 minut i się najada, w nocy nawet 7 godzin przesypia Ale szczęściara!!! :eek: Moja najdłużej śpi w nocy 2 godziny, a najczęściej budzi się co godzinę :mad: Za to po 17 tak do północy śpi jak złoto.

Cytat:
Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11419981) hej Dziewuszki już niedługo do Was dołączę z moimi bliźniętami bo mam termin cc na 17marca:)trzymajcie kciuki za nas we wtorek:)Pozdrawiam Was i Wasze Szkraby:* Będę trzymać kciuki :ehem:
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11420798) popieram! szalu moze nie dostaje, ale nie pamietam kiedy wyspana bylam... Oj tak...:o

Eenax, dziękujemy za ostrzeżenie. Moja córeczka ostatnio wymiotowała kilka razy, trochę ulewa, ale chyba w normie - tzn. max. raz dziennie, ale siusia i nic jej raczej nie dolega.



emzeta - 2009-03-13 12:24
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez Anvi (Wiadomość 11421014) Jestem, jestem...ale mamy sajgon z Adasiem - od 2 dni pacze prawie bez przerwy...ech...koszmar.. .wyprobowujemy sposoby poloznej....mam dosc troche...padam na twarz i nie mam na nic sily - mowie sobie ze za kilka miesiecy bedzie jak w niebie ;)
A kciukasy mam juz zacisniete za ciebie i chlopakow :)
jej bidulo wspolczuje... nie wiem czy to pomoze ale jak uzywacie tego infacolu to mi HV radzila dawac go na ok 10 minut przed karmieniem i tak faktycznie leiej dziala niz na zaraz przed karmieniem

Cytat:
Napisane przez Eenax (Wiadomość 11422854) Witam :)
Jestem mamą kwietniowa 2008.

Drogie Mamy dzieciaczków około 3-8 tygodniowych.
Dziekujemy za ostrzezenie, w sumie mnie troche zmartwilo, bo moj maly duzo wymiotuje... ale przybiera na wadze, nie jakos expresowo ale przybiera, siusiu robi i nie jest przeziebiony... no nic, we wtorek mamy wizyte u pediatry w szpitalu, a w poniedzialek u lekarza ogolnego, bede pytac o to wymiotowanie...

dobra ide popracowac, bo dzis maly na spacer z tata pojechal i mam swiety spokoj!



Eenax - 2009-03-13 12:41
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 11423508) Dziekujemy za ostrzezenie, w sumie mnie troche zmartwilo, bo moj maly duzo wymiotuje... ale przybiera na wadze, nie jakos expresowo ale przybiera, siusiu robi i nie jest przeziebiony... no nic, we wtorek mamy wizyte u pediatry w szpitalu, a w poniedzialek u lekarza ogolnego, bede pytac o to wymiotowanie... Co do wymiotowania to jest to spora ilość i z dnia na dzień jest tego coraz więcej.
U mojej córki w ciągu 4 dni z małej ilości wymiotów przerodziło się w wymiotowanie wszystkim co zjadła.



e.m.i.l.k.a - 2009-03-13 13:01
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
  Eanax dziękujemy za ostrzeżenie:cmok: super, że wszytsko się dobrze skończyło. Mój troszkę ulewa ale to zazwyczaj jak się go troszkę potrzęsie, np przy przebieraniu:o tak normalnie to nie zawsze go podnoszę do odbicia bo jak go nie podniosę to jest ok lub jak podniosę i odbije mu się a jak podniosę i mu się nie chce odbić to prawie mur beton, że zaraz uleje....:(
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 9 z 30 • Wyszukano 1238 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30

    comp
    Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009 buty CCC kolekcja wiosna 2009 Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-) kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY Londyńczycy - serial Tvp1 MY NEW WARDROBE!ciuchy,bizuteria ,ksiażki,kosmetyki,paski, buty,ozdoby<33 Leworęczność :) Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. V co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com