Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
memi - 2009-02-14 16:45
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
[quote=buziaczekk;10960495]Ci doradcy laktacyjni to niech sobie daruja bo pojecia nie maja chyba zadnego! W tym problem ze ja nie mam problemu z bolacymi sutkami tylko ja tych sutkow wogole nie mam! Wiec maly nie ma za co chwycic! Ciekawe co na to ci doradcy. A dodatkowo jest wczesniakiem wiec nie ma tyle sily zeby sie mocno zassac i sobie tego sutka wyciagnac jakims cudem! On sie zassie pociagnie ze 3 razy i mu ucieka, datego musze miec kapturki bo on sie za szybko meczy z piciem a co dopiero z wyciagnieciem sobie sutka jakims cudem i szybko zasypia... o kapturkach roznie mowia w szpitalu jedne mowily ze tak inne ze nie, ze zanika laktacja a jedna z tych ktore zajmowaly sie noworodkami mi powiedziala ze to jest nieprawda bo jej siostra tez nie miala sutkow i tez karmila kapturkami i karmila bardzo dlugo! Ze to jest tylko głupi wymysl ludzi....
Zanka chyba tez cos pisala ze karmi przez kapturki ze to jest jej wybawienie czy jakos tak to pisala cos mi sie kojarzy....
Mały teraz niecala godzine pil z piersi, byla proba bez kapturka ale zassal sie jeden raz i koniec nie potrafil wiecej...dalam kapturka to pil jak szalony ;) ale szybko zasnal i trzeba bylo go budzic, ciekawe ile tego wypil i na ile mu to starczy bo cos czuje ze za chwile bedzie krzyk bo sie wiecej bawil niz pil
Czesc Mirka :)
Ale mnie rozbawilas z tym brakiem sutkow. Kochana, sutek= piers po prostu :) a te chyba masz??? pewnie Ci chodzi o BRODAWKI SUTKOWE, a nie SUTKI. Z tego co pamietam ze szkoly rodzenia to prawidlowe przystawienie do piersi jest wtedy gdy dziecko ma w buzi BRODAWKE WRAZ Z OTOCZKA SUTKOWA (to ciemne koleczko wokol) . Ma miec buzke PELNA Twojej piersi, a nie tylko chwytac sam koniuszek. Podobno wcale nie trzeba miec wypuklych brodawek, bo jesli dziecko chwyta sama brodawke to chwyta za plytko! wejdz sobie na
http://www.laktacja.pl/index.php?opt...359&Itemid=113
popatrz na te pozycje , moze robisz cos nie tak?
Co do kapturkow, to sie nie wypowiem, bo nie wiem... Ja bym jednak probowala przestawic go na "nature"...
Trzymam kciuki za udane karmienia! Nie zniechecaj sie, bron Boze!
Pozdrowienia dla zielonej zabki (Dawidka) :)
Zanka nie poddawaj sie z druga piersia i probuj. Mozliwa jest bowiem taka sytuacja, ze jak maly bedzie ssal tylko z jednej piersi to jedna bedzie wieksza od drugiej- to jest tylko problem kosmetyczny, ktory przestaje byc problemem (tzn wielkosc piersi sie wyrownuje) po zakonczeniu karmienia, mimo wszystko mysle, ze jakies znaczenie ma :) POwodzenia!
Nie chce sie wymadrzac, ale dajcie sobie i maluchom troche czasu na uregulowanie tego karmienia, mysle, ze to z miesiac moze potrwac.
alkamor Twoje doswiadczenia z personelem medycznym przyprawiaja mnie o gesia skorke:eek::eek::eek:, gdzie tak jest??? Ja bym sie tam bala rodzic. W moim szpitalu to zazwyczaj matki wymiekaly jak im karmienie nie szlo i jak im bylo szkoda dzieciaczka ze taki niedojedzony to chcialy zeby dokarmiac. A polozne naprawde pomagaly przystawiac.Dobrze, ze siostra zareagowala. Jakbys miala jakies wyjatkowe nieprzyjemne sytuacje, to radze zglosic do Rzecznika Odpowiedzialnosci Zawodowej przy Okregowej Izbie Lekarskiej- moze sie w koncu cos zacznie zmieniac.Warto sobie tez prawa pacjenta przeczytac.
alkamor - 2009-02-14 16:48
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 10979459) alkamor Twoje doswiadczenia z personelem medycznym przyprawiaja mnie o gesia skorke:eek::eek::eek:, gdzie tak jest??? Ja bym sie tam bala rodzic. W moim szpitalu to zazwyczaj matki wymiekaly jak im karmienie nie szlo i jak im bylo szkoda dzieciaczka ze taki niedojedzony to chcialy zeby dokarmiac. A polozne naprawde pomagaly przystawiac.Dobrze, ze siostra zareagowala. Jakbys miala jakies wyjatkowe nieprzyjemne sytuacje, to radze zglosic do Rzecznika Odpowiedzialnosci Zawodowej przy Okregowej Izbie Lekarskiej- moze sie w koncu cos zacznie zmieniac.Warto sobie tez prawa pacjenta przeczytac.
U mnie w mieście...:)i to naprawdę...zresztą trzeba przyznać, że u nas na noworodkach to nie wiem skąd te baby wzięli....bo 80 % z nich w ogóle nie powinno być pielęgniarkami, a co dopiero na oddziale noworodków!!
memi - 2009-02-14 17:01
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
alkamor pielegniarki i polozne tez maja swoje okregowe izby pielegniarek i poloznych, a tam rzecznika odpowiedzialnosci zawodowej - Skierniewice podchodza chyba pod Warszawe. Mozesz zlozyc skarge, tylko to nie moze byc anonim i samo zadanie odszkodowania (od tego jest postepowanie cywilne). Najlepiej miec swiadkow, ktorzy w razie czego poswiadcza (np. inne poloznice z sali, mezowie,rodzina). Ja mysle, ze jesli taka polozna dostanie chocby nagane za udzielanie swiadczen bez zgody pacjentki (a pod to podpada dokarmianie bez zgody) to na drugi raz zapyta. Ale nie zycze Ci , bys miala powod, by to robic:ehem:
Mamuski, dawac zdjecia! Maluszkow i Was!
Czy Wam tez przed porodem plauszki popuchly jak serdelki???
alkamor - 2009-02-14 17:36
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 10979677) alkamor pielegniarki i polozne tez maja swoje okregowe izby pielegniarek i poloznych, a tam rzecznika odpowiedzialnosci zawodowej - Skierniewice podchodza chyba pod Warszawe. Mozesz zlozyc skarge, tylko to nie moze byc anonim i samo zadanie odszkodowania (od tego jest postepowanie cywilne). Najlepiej miec swiadkow, ktorzy w razie czego poswiadcza (np. inne poloznice z sali, mezowie,rodzina). Ja mysle, ze jesli taka polozna dostanie chocby nagane za udzielanie swiadczen bez zgody pacjentki (a pod to podpada dokarmianie bez zgody) to na drugi raz zapyta. Ale nie zycze Ci , bys miala powod, by to robic:ehem:
Mamuski, dawac zdjecia! Maluszkow i Was!
Czy Wam tez przed porodem plauszki popuchly jak serdelki???
Sądzę, że pod Łódź bo Skierniewice są w łódzkim...no ja mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby....:) mnie paluszki nie puchną...:nie:tylko stopy :kwasny:
emzeta - 2009-02-14 18:21
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Memi, dziekujemy za madre slowa, wiesz potwierdzasz wszystko co ja wiem na temat karmienia piersia, tylko ze glupio mi tak jakos pisac, bo z jednej strony chcialabym pomoc, z drugiej nie chce sie wymadrzac... wiem juz sama jak to trudno, ja na prawde musze przyznac, ze w tym zakresie angielska sluzba zdrowia spisala sie na medal i czuje sie dosc pewnie z tym karmieniem.
To racja, ze wlasciwie brodawki sutkowe nie musza byc wystajace, bo dziecko powinno duzo wiecej piersi zassac, tu jest dobrze pokazane na schemacie jak to powinno wygladac:
http://www.youtube.com/watch?v=Zln0LTkejIs
Dlatego doradcy laktacyjni twierdza ze to nie ma znaczenia... Dziecku mozna pomoc, sciskajac piers, wtedy latwiej mu ja wlozyc do buzki, nawet moja kruszynka bierze duzo do buzi...
A opowiesci takich jak ta alkamor to ja slysze duzo... ale to sie chyba powoli zaczyna zmieniac, mam nadzieje.
memi - 2009-02-14 18:36
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
emzeta dzialamy w dobrej wierze :)
swietny filmik :) to niemowle mnie rozczulilo...
A Antek wlasnie mi sie przeciaga w brzuszku... jeszcze 2-3 tygodnie nam zostaly..
alkamor - 2009-02-14 19:02
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 10980668) A opowiesci takich jak ta alkamor to ja slysze duzo... ale to sie chyba powoli zaczyna zmieniac, mam nadzieje. Mam nadzieję, że to się zmienia powoli bo to jest nie do pomyślenia żeby ktoś kto jest po to aby pomóc w szpitalu działa w sumie na niekorzyść:kwasny:
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 10980853) A Antek wlasnie mi sie przeciaga w brzuszku... jeszcze 2-3 tygodnie nam zostaly.. Ehhh...Kubuś też się kręci...i to strasznie...ciężko przy kompie usiedzieć :p:
buziaczekk - 2009-02-15 10:33
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
[quote=memi;10979459] Cytat:
Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 10960495) Ci doradcy laktacyjni to niech sobie daruja bo pojecia nie maja chyba zadnego! W tym problem ze ja nie mam problemu z bolacymi sutkami tylko ja tych sutkow wogole nie mam! Wiec maly nie ma za co chwycic! Ciekawe co na to ci doradcy. A dodatkowo jest wczesniakiem wiec nie ma tyle sily zeby sie mocno zassac i sobie tego sutka wyciagnac jakims cudem! On sie zassie pociagnie ze 3 razy i mu ucieka, datego musze miec kapturki bo on sie za szybko meczy z piciem a co dopiero z wyciagnieciem sobie sutka jakims cudem i szybko zasypia... o kapturkach roznie mowia w szpitalu jedne mowily ze tak inne ze nie, ze zanika laktacja a jedna z tych ktore zajmowaly sie noworodkami mi powiedziala ze to jest nieprawda bo jej siostra tez nie miala sutkow i tez karmila kapturkami i karmila bardzo dlugo! Ze to jest tylko głupi wymysl ludzi....
Zanka chyba tez cos pisala ze karmi przez kapturki ze to jest jej wybawienie czy jakos tak to pisala cos mi sie kojarzy....
Mały teraz niecala godzine pil z piersi, byla proba bez kapturka ale zassal sie jeden raz i koniec nie potrafil wiecej...dalam kapturka to pil jak szalony ;) ale szybko zasnal i trzeba bylo go budzic, ciekawe ile tego wypil i na ile mu to starczy bo cos czuje ze za chwile bedzie krzyk bo sie wiecej bawil niz pil
Czesc Mirka :)
Ale mnie rozbawilas z tym brakiem sutkow. Kochana, sutek= piers po prostu :) a te chyba masz??? pewnie Ci chodzi o BRODAWKI SUTKOWE, a nie SUTKI. Z tego co pamietam ze szkoly rodzenia to prawidlowe przystawienie do piersi jest wtedy gdy dziecko ma w buzi BRODAWKE WRAZ Z OTOCZKA SUTKOWA (to ciemne koleczko wokol) . Ma miec buzke PELNA Twojej piersi, a nie tylko chwytac sam koniuszek. Podobno wcale nie trzeba miec wypuklych brodawek, bo jesli dziecko chwyta sama brodawke to chwyta za plytko! wejdz sobie na
http://www.laktacja.pl/index.php?opt...359&Itemid=113
popatrz na te pozycje , moze robisz cos nie tak?
Co do kapturkow, to sie nie wypowiem, bo nie wiem... Ja bym jednak probowala przestawic go na "nature"...
Trzymam kciuki za udane karmienia! Nie zniechecaj sie, bron Boze!
Pozdrowienia dla zielonej zabki (Dawidka) :)
Zanka nie poddawaj sie z druga piersia i probuj. Mozliwa jest bowiem taka sytuacja, ze jak maly bedzie ssal tylko z jednej piersi to jedna bedzie wieksza od drugiej- to jest tylko problem kosmetyczny, ktory przestaje byc problemem (tzn wielkosc piersi sie wyrownuje) po zakonczeniu karmienia, mimo wszystko mysle, ze jakies znaczenie ma :) POwodzenia!
Nie chce sie wymadrzac, ale dajcie sobie i maluchom troche czasu na uregulowanie tego karmienia, mysle, ze to z miesiac moze potrwac.
alkamor Twoje doswiadczenia z personelem medycznym przyprawiaja mnie o gesia skorke:eek::eek::eek:, gdzie tak jest??? Ja bym sie tam bala rodzic. W moim szpitalu to zazwyczaj matki wymiekaly jak im karmienie nie szlo i jak im bylo szkoda dzieciaczka ze taki niedojedzony to chcialy zeby dokarmiac. A polozne naprawde pomagaly przystawiac.Dobrze, ze siostra zareagowala. Jakbys miala jakies wyjatkowe nieprzyjemne sytuacje, to radze zglosic do Rzecznika Odpowiedzialnosci Zawodowej przy Okregowej Izbie Lekarskiej- moze sie w koncu cos zacznie zmieniac.Warto sobie tez prawa pacjenta przeczytac.
Hehe no racja nie mam brodawek :) ale tak jakos od szpitala sie wzielo ze nie mam sutkow jak to polozne powiedzialy i tak pisze :D wszystko byloby ok gdybym miala w szpitalu malego przy sobie i mogla od razu przystawiac i sie uczyc....a przez cale 9 dni pobytu w szpitalu mialam tylko 4 razy mozliwosc przystawienia go, prosilam o pomoc to pielegniarki pomagaly przez 3 minuty i potem slowa "a teraz mama sobie radź sama" i koniec tematu!! Mały byl dokarmiany butelka bo wiekszosc tych dni spedzil w inkubatorze, potem nagrzewaczu, potem zoltaczka i kolejne 3 dni lampy i nie moglam go przystawiac! Jemu czasem sie uda zassac na dluzej piers bez kapturkow ale zadko a najczesciej puszcza i juz wiecej chwycic nie chce! Teraz to sie zassnie jeden raz, pociagnie 2 razy i mu ucieka i nie chce wiecej....przez kapturki pije dosc ladnie ale to jest tak ze jedno przystawienie pije ladnie a juz kolejne nie chce wogole, albo sie bawi a po odlozeniu go jest krzyk bo jest glodny.....w dzien go chce trzymac na piersi a w nocy pije sztuczniaki, ktore pic musi min do konca m-ca bo sa kaloryczne a tego mu potrzeba.....chyba ze lekarz we wtorek zadecyduje inaczej juz
Polozna ktyora do mnie przychodzila 3 razy, bedzie jeszcze w srode na moj problem z karmieniem piersia stwierdzila ze jesli nie dajemy rady i sie meczymy oboje to mam odciagac....niezla pomoc a tak liczylam na nia! Wszyscy dookola sa madrzy "w gebie" ale pomoc to nie ma komu
buziaczekk - 2009-02-15 14:47
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Pol dnia karmienia malego piersia od 9 do 15 (wsumie 3 razy po 30,40,55 min) zakonczylo sie porazka....pomimo ze maly dosc ladnie pil i to bez kapturkow!! maly od tego czasu prawie wogole nie spal a jak udalo mu sie zasnac na chwilke to spal bardzo niespokojnie, wiercil sie, kreci, poplakiwal, po ostatnim karmieniu piersia 55 min i po odstawieniu go do lozeczka zaczal sie porzadny wrzask nagle, nie wiedzielismy co sie stalo! No i poddalam sie! maly dostal sztuczniaka i wydoil cala butle! Cala swoja porcje 60 ml i nie chcial puscic pustej butelki, chcial ciagnac dalej! :eek::confused: a teraz spi jak aniolek!!
Jakie sa wasze rady na taka sytuacje (powtorzyla sie juz drugi raz) :confused::confused:
emzeta - 2009-02-15 15:10
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Kurcze buziaczekk, straszna szkoda to czytac, niestety my tez mozemy przez internet byc mocne tylko w gebie albo raczej w pisaniu... nawet sie nie orientuje czy w Polsce dzialaja jakies organizacje pomagajace mamom ktore pragna karmic piersia... a na dodtaek czlowiek z malenstwem sam nie bardzo ma czas zeby sie rozejrzec...
Z tym odciaganiem to moze nie taki glupi pomysl, dopoki sie nie nauczycie siebie nawzajem, chyba lepiej dokarmiac swoim mleczkiem niz modyfikowanym... ciekawe tez ze musi sztuczne bo sa kaloryczne... to chyba takie rozwiazanie zeby przypadkiem nie musial dluzej w szpitalu zostac...
alkamor - 2009-02-15 16:11
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
[quote=buziaczekk;10986157] Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 10979459)
Hehe no racja nie mam brodawek :) ale tak jakos od szpitala sie wzielo ze nie mam sutkow jak to polozne powiedzialy i tak pisze :D wszystko byloby ok gdybym miala w szpitalu malego przy sobie i mogla od razu przystawiac i sie uczyc....a przez cale 9 dni pobytu w szpitalu mialam tylko 4 razy mozliwosc przystawienia go, prosilam o pomoc to pielegniarki pomagaly przez 3 minuty i potem slowa "a teraz mama sobie radź sama" i koniec tematu!! Mały byl dokarmiany butelka bo wiekszosc tych dni spedzil w inkubatorze, potem nagrzewaczu, potem zoltaczka i kolejne 3 dni lampy i nie moglam go przystawiac! Jemu czasem sie uda zassac na dluzej piers bez kapturkow ale zadko a najczesciej puszcza i juz wiecej chwycic nie chce! Teraz to sie zassnie jeden raz, pociagnie 2 razy i mu ucieka i nie chce wiecej....przez kapturki pije dosc ladnie ale to jest tak ze jedno przystawienie pije ladnie a juz kolejne nie chce wogole, albo sie bawi a po odlozeniu go jest krzyk bo jest glodny.....w dzien go chce trzymac na piersi a w nocy pije sztuczniaki, ktore pic musi min do konca m-ca bo sa kaloryczne a tego mu potrzeba.....chyba ze lekarz we wtorek zadecyduje inaczej juz
Polozna ktyora do mnie przychodzila 3 razy, bedzie jeszcze w srode na moj problem z karmieniem piersia stwierdzila ze jesli nie dajemy rady i sie meczymy oboje to mam odciagac....niezla pomoc a tak liczylam na nia! Wszyscy dookola sa madrzy "w gebie" ale pomoc to nie ma komu Cytat:
Napisane przez emzeta (Wiadomość 10990439) Z tym odciaganiem to moze nie taki glupi pomysl, dopoki sie nie nauczycie siebie nawzajem, chyba lepiej dokarmiac swoim mleczkiem niz modyfikowanym... ciekawe tez ze musi sztuczne bo sa kaloryczne... to chyba takie rozwiazanie zeby przypadkiem nie musial dluzej w szpitalu zostac... Ehhh,....nie chcę się za bardzo wypowiadać bo ja to jeszcze w dwupaku jestem ale buziaczku naprawdę przykro się robi jak się czyta z tym Twoim karmieniem.A jeszcze bardziej jak piszesz właśnie, że TAK NAPRAWDĘ to nikt Ci w tym nie pomógł (mam na myśli pielęgniarki, położne) ale niestety tak to jest...bo wiem jak i u nas w szpitalu do tego podchodzą....ehhh...a tyle się mówi o dobroczynnym wpływie karminiu piersią....:( Emzeta ma chyba rację, że lepiej jakby mógł pić chociażby odciągany ale Twój pokarm...no ale to nie my o tym przecież decydujemy...:( Oby Ci się udało w końcu nad tym zapanować:ehem: :cmok:
Charlotte - 2009-02-16 11:17
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
[QUOTE=buziaczekk;10986157] Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 10979459) Hehe no racja nie mam brodawek :)
Buziaczku, nam w szkole rodzenia powiedzieli, że jak się nie ma brodawek, to warto wypróbować do karmienia pozycję "spod pachy" podobno dzieciaczkowi łatwiej jest zassać i nie puścić.
Ja kupiłam sobie jeszcze do noszenia pomiędzy karmieniami (zresztą zaczęłam już teraz nosić) takie nakładki formujące brodawki. Może i Tobie by to pomogło?
"Jeśli masz płaskie lub wklęsłe brodawki, warto je delikatnie „wyciągąć”. Przydadzą Ci się specjalne nakładki formujące piersi. Noś je między karmieniami."
link do sklepu:
http://www.edziecko.com.pl/index.php...m_content=1244
emzeta - 2009-02-16 16:04
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Chcialam oficjalnie przywitac na odchowalni Anie z dzielna mama Sija :)
Gratulacje!!!!!!!!! :jupi:
ewccik - 2009-02-16 18:22
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Sija GRATULACJE :jupi:
kobietki a Wy używacie po porodzie jakieś środki do pielegnacji np. ziajka mamma mia "masło do ciała ujędrniające po porodzie" czy krem na rozstępy ?
bo ja tak myślę czy warto to kupić bo potem pewnie głowy nie będę miała do szukania tego w sklepach
raspberry69 - 2009-02-16 19:24
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Gratulacje :) fajnie, ze mamusiowe grono powieksza sie :)
buziaczekk - 2009-02-16 21:22
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez ewccik (Wiadomość 11009375) Sija GRATULACJE :jupi: y
kobietki a Wy używacie po porodzie jakieś środki do pielegnacji np. ziajka mamma mia "masło do ciała ujędrniające po porodzie" czy krem na rozstępy ?
bo ja tak myślę czy warto to kupić bo potem pewnie głowy nie będę miała do szukania tego w sklepach
Sija wielkie gratulacje :jupi::jupi:
Ja uzywam tylko płynu do higieny intymnej bezzapachowego z ziaji do podmywania sie a dokladnie chodzi o rane po nacieciu bo nie powinno sie uzywac zadnych mydel itp tylko wlasnie bezzapachowych płynow lub szare mydlo.....i nic innego nie uzywam a dokladnie smarowalabym sie dalej oliwka bo i przed ciaza tez sie smarowalam ale jakos nigdy mi sie nie chce :):) kremow na rozstepy mam duzo ale jestem tak zmeczona ze nie mam narazie ochoty na jakiekolwiek zabiegi kosmetyczne z moim cialem.....
A wogole to chyba nareszcie przestaję krwawic :) :) oby bo mam juz dosyc tych podpasek tak strasznie źle sie z tym chodzi
A czy ktoras wie jaki czas po porodzie gdzie bylo sie nacinanym i szytym mozna pofiglowac juz z tz w lozeczku? :D bo ja nawet nie wiem, cos mi sie o uszy obilo ze 6 tyg czyli czas pologu ale czy to prawda? a moze dopiero po wizycie kontrolnej u lekarza? czy jak to jest z tym czasem :confused::D bo juz mi zal mojego tz...tak sie biedny meczy juz chyba bedzie prawie 3 m-ce
emzeta - 2009-02-16 21:56
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
to fakt, nie ma czasu szukac nic po porodzie, ja na szybciocha kupilam zwykly balsam dove ujedrniajacy i staram sie 2 razy dziennie przynajmniej brzuch wysmarowac
ja malo krwawie, juz drugi dzien po porodzie krwawilam tylko jak taki srednio-marny okres, a teraz to w ogole glownie po karmieniu
alkamor - 2009-02-16 22:26
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11013782) A czy ktoras wie jaki czas po porodzie gdzie bylo sie nacinanym i szytym mozna pofiglowac juz z tz w lozeczku? :D bo ja nawet nie wiem, cos mi sie o uszy obilo ze 6 tyg czyli czas pologu ale czy to prawda? a moze dopiero po wizycie kontrolnej u lekarza? czy jak to jest z tym czasem :confused::D bo juz mi zal mojego tz...tak sie biedny meczy juz chyba bedzie prawie 3 m-ce no ja też czytałam, że 6 tygodni ale najlepiej po wizycie u ginekologa :ehem:
memi - 2009-02-17 07:56
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
wlasnie sie nad tym zastanawiam... czy nie bedzie bolalo przy seksie... z miesiac napewno bym odczekala, mysle, ze wizyta u gina to dobry pomysl- jak bedize bolalao przy badaniu to znaczy, ze przy seksie prawdopodobnie tez bedzie. Choc szczerze mowiac nie wiem czy gin tak dolkadnie bada.
Dziewczyny mozecie juz siedziec???
co do karmienia to ja polecam forum o karmieniu na gazeta.pl, tam jest jedna babka-konsultant, ktora czuwa nad tym by ktos glupot nie pisal, jest tez duzo wypowiedzi karmiacych mam- jak sobie radzily z problemami. Warto sie zmotywowac, zanim ulegniemy presji otoczenia ( mam na mysli teksty typu: "Czemu go tak meczysz, przeciez widzisz, ze z butli sie najada"). Trzymam kciuki za karmienie!
Charlotte nam tez mowili, ze pozycja spod pachy jest na wiele rzeczy dobra.
buziaczekk - 2009-02-17 10:10
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11016584) wlasnie sie nad tym zastanawiam... czy nie bedzie bolalo przy seksie... z miesiac napewno bym odczekala, mysle, ze wizyta u gina to dobry pomysl- jak bedize bolalao przy badaniu to znaczy, ze przy seksie prawdopodobnie tez bedzie. Choc szczerze mowiac nie wiem czy gin tak dolkadnie bada.
Dziewczyny mozecie juz siedziec???
co do karmienia to ja polecam forum o karmieniu na gazeta.pl, tam jest jedna babka-konsultant, ktora czuwa nad tym by ktos glupot nie pisal, jest tez duzo wypowiedzi karmiacych mam- jak sobie radzily z problemami. Warto sie zmotywowac, zanim ulegniemy presji otoczenia ( mam na mysli teksty typu: "Czemu go tak meczysz, przeciez widzisz, ze z butli sie najada"). Trzymam kciuki za karmienie!
Charlotte nam tez mowili, ze pozycja spod pachy jest na wiele rzeczy dobra.
Ja przez prawie tydzien nie moglam siedziec, siedzialam na ktoryms z posladkow tylko a nie calym tylkiem bo bol okropny, dopiero teraz juz nic nie boli tak po 2,5 tygodnia moglam powiedziec ze mnie szycie nie boli ale jak sie podcieram to delikatnie bo sie boje mocniej :)
Co do karmienia to ja wczoraj wyprobowalam metode spod pachy i jest rewelacyjna, maluch ladnie sobie lezy a kobieta ma obie rece wolne :) ale co z tego jak moj maly co 3 lyki robil przerwe i mu brodawka a dokladnie jej brak wpadalo z buzi i znowu 5 minut meki zeby laskawie sie zassal, skonczylo sie to tym ze zassal sie 2 razy pociagnal 6 razy (w ciagu 15 min) i zasnal na dobre i nic nie bylo w stanie go obudzic! On najlepiej to by sobie mogl tylko przytulony do cyca spac i nic wiecej! Dzis idziemy do lekarza z nim na wizyte kontrolna to bede rozmawiac z nim na ten temat czyli temat karmienia jak i czym....czytalam rozne artykuły na temat karmienia i metod ale co z tego jak mi i tak nic z teog nie wychodzi...maly uparciuch nie chce wspolpracowac i koniec, jak ma kaprys to wspolpracuje! Tak samo na karmienia trzeba go budzic co 3 godziny.....bo on sam to tak po 4 h jak nie wiecej sie zacznie troche juz krecic ale nie wrzeszczec, dopiero jak sie go obudzi to wtedy sie mu przypomina ze jest glodny i juz traci cierpliwosc....ehh co za uparciuch!
emzeta - 2009-02-17 11:59
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
buziaczekk, powodzenia na wizycie! ja tez doszlam do tego zeby budzic malego po 3 godzinach, bo jak poczekam az on sie obudzi to jest niecierpliwy i strasznie lapczywie je, nalyka sie powietrza a potem sie meczymy 2 godziny z ulewaniem i jedzeniem od nowa...
Judy_21 - 2009-02-17 13:09
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez memi (Wiadomość 11016584) wlasnie sie nad tym zastanawiam... czy nie bedzie bolalo przy seksie... z miesiac napewno bym odczekala, mysle, ze wizyta u gina to dobry pomysl- jak bedize bolalao przy badaniu to znaczy, ze przy seksie prawdopodobnie tez bedzie. Choc szczerze mowiac nie wiem czy gin tak dolkadnie bada. Powiem wam tak:
Traci się dziewictwo po raz drugi :D :D
fizjo83 - 2009-02-17 13:23
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
A ja mam pytanie.Po porodzie używalyscie tych mini pieluch Belli jako podkladow
http://www.allegro.pl/item558467387_...zt_gratis.html
czy typowych podkladow ginekologicznych??
http://www.allegro.pl/item558176073_...ne_10_szt.html
Bo te Belli to mi sie ogromne wydaja. I ile ich potrzeba?
A majtki poporodowe to lepsze jednorazowe czy te wielorazowe?(Pewnie tez od szpitala zalezy jakie chca)
emzeta - 2009-02-17 14:03
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11021046) Powiem wam tak:
Traci się dziewictwo po raz drugi :D :D :D mnie po cc ta przyjemnosc chyba ominie, a szkoda bo pierwszy raz tez nic nie czulam?
Czy pisalam juz gdzies ze jestem dziewica i mam dziecko? ;)
A polozna tydzien po porodzie powiedziala do mnie i meza, ze mozemy juz uprawiac seks, tylko sie zabezpieczyc bo to ze karmie nie znaczy ze nie zajde ;)
jakos sie nam jeszcze nie udalo :(
fizjo83, nie bede zbyt pomocna pewnie, bo ze mnie malo lecialo... mialam kupowac takie majtochy jak pieluchy ale nie zdazylam i dobrze... po cc lezalam 12 godzin, potem jak wstalam to polecialo.... az polozna wycierala podloge - bo mialam isc tylko do wc pare krokow po wyjeciu cewnika, a potem to jak sredni okres... zuzylam jedno opakowanie takich podpasek typu materac, potem mialam jedno takie tez dla kobiet po porodzie ale one juz byly ciensze i ze skrzydelkami a od tamtej pory uzywam always normal takich cienkich i jest git. Podobno po cc leci tyle samo co po sn ale nie wiem...
alkamor - 2009-02-17 14:48
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez Judy_21 (Wiadomość 11021046) Powiem wam tak:
Traci się dziewictwo po raz drugi :D :D Ale, że w jakim sensie ?? bo ja jak emzeta...też nic nie czułam....
memi - 2009-02-17 16:14
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Judy uwielbiam Twoje opisy :) sa takie obrazowe :)
buziaczekk fajnie, ze juz sie powoli zaczyna udawac ;) powodzenia u pediatry :)
celka2000 - 2009-02-17 20:34
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
hej dziewczyny! Gratulacje! Czytam o Waszych perypetiach z karmieniem. ... No coz. Karmienie to sztuka. A przy takich malych urwiskach, jakim byl moj 15 miesiecy temu - to wrecz katorga;) Nie tylko nie chcial jesc, nie potrafil sie zassac, wrzeszczal, zapowietrzal sie, wpadal w bezdech, itd... W szpitalu przez 6 dni jedna wielka walka, zeby nauczyl sie czwytac piersc (tez mialam problem z sutkami - ale to mija z czasem jak dziecko zaczyna lepiej i mocniej ssac). Ratowalam sie tez kapturkami (ktore ciagle spadaly,bo maly sie odrywal od piersi co 10sekund). Ale walczylam. W koncu po ok 10 dniach maly zakumal, ze musi z cyca ssac - inaczej padnie z glodu;) (probowalismy dawac moje mleko z kubeczka, itp, raczej unikalismy butelki). Pozniej juz zakumal, wiec powoli rezygnowalam z kapturkow. Najlepiej bylo go budzic w nocy, zeby jeszcze sie za bardzo nie wkurzyl i zeby piersi nie byly obrzmiale, bo wtedy jeszcze wiekszy problem chwyceniem. Ale jakos po 2-3 tygodniach doszlismy do wprawy. Oczywiscie sutki mialam tak pogryzione, czerwone i zakrawawione, ze hej. Nawet jak synek mial 2 miesiace to sciagalam pokarm z jednej piersi przez ponad 10 dni, zeby sie zagoila (mialam peknieta brodawke). Ale potem bylo juz tylko cudownie:D Budzil sie w nocy - do cyca - 15 minut i spal grzecznie dalej. Karmilam go przez 15 miesiecy:D Ciesze sie ze sie nie poddalam. Sutki oczywiscie sie ladnie wyrobily. Troche sie nacierpialam na poczatku, ale przy drugim dziecku bedzie juz z gorki. Nie poddawajcie sie - oczywiscie jesli macie ochote karmic piersia (bo nikt nikogo nie zmusza:) ).. Zycze powodzenia. Moze moja historia doda Wam otuchy, ze nie zawsze jest latwo, ale mozna sobie poradzic. Aha- ja nie dokarmialam malego mlekiem mod (tylko w szpitalu), ale moj tez nie byl wczesniakiem, wiec nie ma co porownywac. Ale uparciuchem i leniwcem byl ogromnym.:D
buziaczekk - 2009-02-17 21:07
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez fizjo83 (Wiadomość 11021294) A ja mam pytanie.Po porodzie używalyscie tych mini pieluch Belli jako podkladow
http://www.allegro.pl/item558467387_...zt_gratis.html
czy typowych podkladow ginekologicznych??
http://www.allegro.pl/item558176073_...ne_10_szt.html
Bo te Belli to mi sie ogromne wydaja. I ile ich potrzeba?
A majtki poporodowe to lepsze jednorazowe czy te wielorazowe?(Pewnie tez od szpitala zalezy jakie chca)
Tak tych pieluch! Kup sobie te pierwsze z Belli sa lepsze niz te drugie....Ja mialam i jedne i drugie....zeszlo mi tego przez jakies 11 dni 4-5 paczek ale ze mnie tylko niecale 2 tyg sie lalo, pozniej zaczelam uzywac zwyklych podpasek z belli bo lecialy resztki a od wczoraj juz nie leci nic :) czyli 3 tyg i spokoj :jupi:
A do tych pieluch z Belli polecam kupic majtki siateczkowe poporodowe - rewelacja i nie sluchaj w szpitalu ze nie mozna nic zakladac a z ta pielucha chodzic luzem! Tam gdzie ja rodzlam na szczescie nik nie zabranial ich uzywania ale wiem ze w szpitalach nie pozwalaja nosic niczego do trzymania tej pieluchy!
alkamor - 2009-02-17 22:15
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11029964) Tak tych pieluch! Kup sobie te pierwsze z Belli sa lepsze niz te drugie....Ja mialam i jedne i drugie....zeszlo mi tego przez jakies 11 dni 4-5 paczek ale ze mnie tylko niecale 2 tyg sie lalo, pozniej zaczelam uzywac zwyklych podpasek z belli bo lecialy resztki a od wczoraj juz nie leci nic :) czyli 3 tyg i spokoj :jupi:
A do tych pieluch z Belli polecam kupic majtki siateczkowe poporodowe - rewelacja i nie sluchaj w szpitalu ze nie mozna nic zakladac a z ta pielucha chodzic luzem! Tam gdzie ja rodzlam na szczescie nik nie zabranial ich uzywania ale wiem ze w szpitalach nie pozwalaja nosic niczego do trzymania tej pieluchy!
No u nas np. zabraniają!!:kwasny:
buziaczekk - 2009-02-17 22:28
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez alkamor (Wiadomość 11031184) No u nas np. zabraniają!!:kwasny:
No to jak zabraniaja to mozna robic tak, ze przed wizyta majtki sciagac i lezec w samym podkladzie a jak sobie wizyta pojdzie to majtki ubierac....bo oni tylko na tej porannej wizycie zagladaja w krocze i dotykaja brzucha czy sie macica obkurcza a pozniej juz nikt koszuli nie kaze podnosic wiec majtki nosic mozna :)
Bylismy u pediatry z malym i powiem wam ze to byla pierwsza i ostatnia wizyta u tego goscia!! Myslalam ze bedzie fajny bo leczy juz 27-28 lat bo jak ja sie urodzilam to tez ze mna do niego chodzili a teraz przyjmuje u mnie w przychodni i jest jej kierownikiem....a gosciu kompletny pajac! Na poczatek to sie mnie pyta czemu urodzilam wczesniej (tego to nikt nie wie, tak mialo byc) potem badal malego i co uslyszalam na temat pepka??? ze malemu juz taki wypukly pepek zostanie!!! Jezu jemu dopiero w piatek w nocy pepek odpadł i jeszcze nie zdazyl sie schowac a on mi mowi ze jemu taki zostanie! Czy ten pepek powinien od razu sie schowac?? bo jestem przerazona! Kazal nam kupic plaster taki specjalny i zakleic mu go tak zeby byl schowany w kieszonce ze skory, a ten plaster jest na przepukline u dzieci!!!! Potem powiedzial ze kapac codziennie w wodzie z olejem ryzowym i nie uzywac zadnych kosmetykow!! jedynie kremu na odparzenia, ze jesli on u jakiegos dziecka poczuje na skorze oliwke itp to wiecej tego dziecka u siebie nie chce widziec tzn wiecej tego dziecka nie przyjmie!! Myslalam ze mi oczy wyjda na wierzch!! O pozycjach do ukladania dziecka w lozeczku powiedzial ze jak najwiecej na brzuchu nawet od razu po jedzeniu.....on chyba chce wszystkie dzieci podusic!!! Stwierdzil ze maly jeszcze ma slabe odruchy....dupa!! on juz odruchy ma az za dobre, kopie, wierzga, wywija a ze przy nim nie chcial to kazdy wie dlaczego bo mial go gdzies!! Lekarz postawil go na nogi i kazal mu chodzic!!! Myslalam ze sie poplacze tam....co do karmienia slyszac o moim problemie kazal odciagac i podawac sztuczniaka tego dla wczesniakow jeszcze 2 tyg a pozniej przejsc na bebiko 1 i koniec tematu !!! Jesli chodzi i przewijanie, ubieranie to stwierdzil ze ja sie z malym obchodze jak z jajkiem !!! Ze mam mocne ,nie delikatne ruchy robic, przekrecac, przewracac, podnosic! Jak ja to zobaczylam to myslalam ze go pobije co on z Dawidem wyczynial! I wogole poczulismy sie tak jak jakas para malolatow ktora niechcacy zafundowala sobie dzieciaka i nie wie co z nim sie wogole robi i do czego sluzy! Nastepna rada jak zima dziecko ubieramy w kombinezon czy jakiegos pajacyka z kapturem to wyciagajac takie dziecko z fotelika czy wozka nalezy chwycic "za fraki" i podniesc ze dziecku nic sie nie stanie....rany jak by mnie ludzie widzieli jak wyciagam tak dziecko to od razu by mnie zglosili jako wyrodna matke!!! I to tyle naszej pierwszej wizyty u lekarza.....a wogole to Dawidek wazy juz 2800 g
alkamor - 2009-02-17 22:31
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11031322) No to jak zabraniaja to mozna robic tak, ze przed wizyta majtki sciagac i lezec w samym podkladzie a jak sobie wizyta pojdzie to majtki ubierac....bo oni tylko na tej porannej wizycie zagladaja w krocze i dotykaja brzucha czy sie macica obkurcza a pozniej juz nikt koszuli nie kaze podnosic wiec majtki nosic mozna :)
zawsze to jakieś wyjście :p: bo to każda powinna sama wybrać...a nie!!jak dzieci w przedszkolu :baba:
emzeta - 2009-02-18 09:12
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
cela 2000, dziekujemy za dodanie otuchy i gratuluje powodzenia w karmieniu mimo trudnosci!
Bosze alkamor, faktycznie jak w przedszkolu... tu by takie cos nie przeszlo, tu sie pytaja czy laskawie pozwolisz im zajrzec tam zaraz po porodzie, pewnie jakbym sie nie zgodzila to by nic nie powiedzieli...
Chcialam serdecznie przywitac Sznapi z Krystiankiem w naszym skromnym gronie!
GRATULUJEMY!!!!!
Czekamy rowniez na Ilonchen z bobaskiem, powodzenia!!!!!
Strona 2 z 30 • Wyszukano 1004 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |