ďťż
|
|||||||||
Witamy |
Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
monix0 - 2009-04-04 10:31 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11712186) dziewuszki co do bóli brzucha po cc to u mnie mija 2 tydzień i nic już nie boli:) PS mają Wasze aniołki zatwardzenia?bo moje są na butli tylko i wyłącznie i mają straszne:/jutro przychodzi położna i dopytam czy nie zmienić im formułę bo może to przez to:/?? Dodam, że dopajam je rumiankiem lub wodą przegotowaną i nie pomaga;( ---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ---------- dodam, że u mnie fatalnie dziś się dowiedziałam, że moja babcia zmarła 25lutego;( i nikt mi o tym nie powiedział żeby mnie nie martwić w ciąży;(nawet mąż nic mi nie powiedział - cały dzień ryczę;( na dodatek teściowa nie przyleci jutro do nas bo babcia męża w szpitalu i strasznie źle z nią;( same nieszczęścia coś u nas ostatnio :/ bardzo mi przykro... Cytat: Napisane przez ewccik (Wiadomość 11712349) Na początek pochwale się że wczoraj odpadł juz kikutek taksię cieszę bo bałam się go pielęgnować ja biorę falvit super Sonerka tak mi przykro :glasiu: gratuluje odpadnietego kikuta Cytat: Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11715920) Ja juz na szczescie @ nie mam :) skonczyla sie po 4 dniach.......na wtorek zapisalam sie do ginekologa do przychodni, zobaczymy co to za lekarz jeszcze u niego nie bylam, idziemy razem z mama, mama idzie na wizyte zeby porobic badania zwiazane z menopauza bo juz ja dopadla Co do herbatki ulatwiajacej trawienie to ona jest od 1 m-ca zycia malucha wiec sonera jeszcze jej nie moze dawac, predzej sprobowac ta koperkowa od 1 tygodnia zycia, Dawid wlasnie wydoil 100 ml tej herbatki i narazie spi, czekam az sie obudzi na mleko narazie mam bloga cisze w domu jak fajnie......:rolleyes: normalnie blogosc jak nie musze wysluchiwac wrzaskow Dawida bo az mnie uszy bola! Bylismy wczoraj na USG glowy Dawida jest wszystko OK ale lekarka byla w szoku ze nie zrobili mu tego w szpitalu bo to jest obowiazkowe przy wypisie a tymbardziej ze to byla klinika..... i pytala tez czemu nie rodzilam u nich w Tychach (bylam na oddziale polozniczym w pokoju wypisowym noworodkow) to jej powiedzialam ze mnie nie przyjeto, zapytala tylko dlaczego i wiecej sie nie odezwala, a od lekarki pediatry w przyszpitalnej przychodni (musielismy zaliczyc wizyte zeby nas zapisano na USG) dowiedzialam sie ze nie mieli prawa mnie nie przyjac i wcale to jest nieprawda ze nie maja wczesniakow ze owszem odsylaja wczesniaki do Ligoty ale tylko wtedy kiedy sa jakies problemy z dzieckiem bo tam maja specjalistyczne sprzety, a ze z moim dzieckiem i z cala ciaza no i ze mna bylo wszystko ok to nie slusznie mnie odeslano! Ale za to w Ligocie sa bardziej wykwalifikowani lekarze i sprzet lepszy wiec moze i dobrze ze rodzilam tam..... ---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ---------- Ja tez nie wiem co to jest z tym bolem kosci czy rozchodzeniem sie kosci ja tez nie mialam nic takiego :) a co do pepka bo pewnie jest wypukly to jeszcze dluzszy czas taki bedzie, Dawid dopiero teraz ma pepek na plasko ale jeszcze nie wklesły z tego co wiem to pepek sie dosc dlugo chowa, im dziecko wiecej nabiera ciala tmy pepek bardziej sie chowa, no chyba ze zostal źle zwiazany to moze odstawac caly lub czesciowo o co chdzi z usg głowy? Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11716768) Dzien dobry:) ja jestem dzisiaj szczesliwa bo pierwszy raz Adrianek w nocy jadł większe porcje i dłużej po każdym karmieniu przesypiał poszedł spać o 20 wstał na jedzenie o 23, później 2 i po 5 tak więc tylko 3 karmienia to jest baaardzo mało jak dla nas To takie uczucie zachodzenia się kości na siebie, tak jakby ocierały o siebie...w miejscu gdzies pomiedzy jajnikami. trudno to wytłumaczyć tak jak pisałam wyżej:D chociaż mogłam nie pisać tylko od Ciebie skopiować:) cieszę się, że Kruszynek wrócił do roli no właśnie my mamy wklęsły i to od początku, jak tylko kikucik odpadł od razu ładniutki pępuszek się zrobił Emzeta już się zaklimatyzowaliście w nowym domku? SoNeRa babcia na pewno czuwa nad Wami dlatego tak wszystko ładnie poszło, i cc i chłopaki duże i zdrowe:ehem: a na zatwardzenia to koperek a nie rumianek. Koperek można od 1 tygodnia więc śmiało możesz podać chłopakom. Zgadzam się, że na sztucznym mleku dziecko dobrze przybiera:) Adrianek zaczyna mieć już drugi podbródek jescze troche i na dietę przejdziemy a i TZta w nocy (dokladnie to juz nad ranem) Adrianek tez obdarowal usmiechem:D zazdroszcze uśmiechów Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11719622) Dziewuszki dzięki za pocieszenie co do zatwardzenia i herbatki to tutaj chyba nie ma takich hippa jak w PL położna mi powiedziała, że wodę mogę dawać przegotowaną. Nie byłam w sklepie jeszcze bo z dzieciakami siedzę - szukałam po internecie ale nic nie widziałam żeby tutaj była jakaś herbatka koperkowa:/ Dziewczyny po ilu tygodniach Wam brzuszek się obkurczył?ja nadal mam duży:/co prawda wiadomo, że po bliźniakach nie ma się co oszukiwać, że będzie super ale jeszcze troszkę mógłby spaść;) mój się nie obkurczył, ciągle jes taki jak w 5 miesiącu Cytat: Napisane przez sija (Wiadomość 11728202) Hej :D dołączam do strefy zombie :> Ania przechodzi kolejny skok rozwojowy a co za tym idzie je co 2 godziny. Wczoraj jak się obudziła o 4 na karmienie to poszła w końcu spać o 5....13 godzin później :mur: Za to dziś w nocy ładnie spała i jeszcze teraz po jedzonku zasnęła We wtorek byłyśmy na szczepieniach, w nocy po nich miała lekką temperaturę, na szczęście nie marudziła Sznapi ja na zatkany nosek zapuszczam roztwór soli morskiej (sterimar dla dzieci) i katarek wyciągam Fridą - super się sprawdza, niestety nie wiem, czy u siebie to dostaniesz. Ania często ma przytkany nosek. Fizjo witaj na odchowalni Gratulacje Buziaczekk tak piszesz o niezbyt przyjemnym sexie po porodzie, że się aż boję co to u mnie będzie. Tym bardziej, że mąż się już niecierpliwi :rolleyes: Seler, Ewccik cudne te Wasze bobaski Co do potówek i ubierania dzieciaczka, to u nas jeszcze żadnych nie było. Zakładam Ani body z długim rękawem i cienkiego pajacyka lub śpioszki, ewentualnie jeśli pajacyk jest grubszy, to kaftanik zamiast body. Co do odparzeń - też na szczęście jeszcze nie było. Położne w szpitalu radziły osuszać pupę po chusteczkach więc delikatnie osuszam takim najbardziej miękkim papierem i jak narazie jest ok Kurcze, więcej nie napiszę, bo się mała chyba budzi, wkleję tylko fotki :D a resztę postaram się później nadrobić piękna jest, a taki maraton nie spania skąś znam Cytat: Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11729720) A Bartek śpi tak... lub tak... słodko:D Cytat: Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11731611) Ja tez mam w nocy w domu 18-20 stopni a Dawid spal w dwoch dlugich rekawach (teraz juz w jednym), w rozku i przykryty grubym kocykiem podwojnie zlozonym !!! i mu nie bylo za cieplo, teraz jak sie cieplo zrobilo to spi tak samo ale juz bez rozka i dzis w nocy pierwszy raz mial ciepla szyje i rece! ---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- Jak bylismy u ortopedy z Dawidem to lekarka nam powiedziala zeby jak najwiecej klasc dziecko na brzuchu! Oczywiscie tylko wtedy kiedy mamy go pod kontrola czyli caly dzien oprocz nocy.....w nocy klasc na plecach, Czy ktoras z was wklada dodatkowa pieluche tetrowa na pampersa??? zeby zrobic tzw szerokie pieluchowanie? czy tylko dajecie samego pampersa i nic wiecej? bo ja kurcze nie wiem, bo ortopeda nam powiedziala zeby dawac tetre na pampersa, ale jak ja mu ja daje to jemu jest strasznie niewygodnie i sie mu tylek poci...i juz sama nie wiem czy dawac czy nie, nie chce zaszkodzic ale tez nie chce zeby sie meczyl z tym usztywnieniem! ja muszę podwójnie pieluszkować i Dawidek ma odparzenia straszne:mur: Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11735467) ehs chłopaki spały po spacerku 1,5h a właśnie skończyłam walke 2h karmienia butlą oboje się obudzili w tym samym momencie więc troszki jednego karmiłam potem drugiego bo się darli ehs teraz zasnąć nie mogą ale przynajmniej nie wrzeszczą ehs trudno jest z 2 urwiskami - szkoda, że teściowa nie mogła przylecieć;( emilka co do oczka to u nas Tymek miał w szpitalu ropiejące i pobrali mu wymaz nic takiego nie było a przemywaliśmy wodą wysterylizowaną dali nam w szpitalu takie saszetki i przeszło po 3 dniach jeśli dobrze pamiętam ---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ---------- a i kiedy się zaczynają kolki u dzieci?bo położna mi powiedziała, że koło 4-6tygodnia dopiero i tak Cie podziwiam, ze dajesz z nimi rade sobie sama Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11735741) o kurcze:eek: no to faktycznie mas nieźle, jak obaj płaczą to nie wiadomo do którego lecić...lub na leżąco karmić dwóch na raz...:rolleyes: a teściowa wogóle nie przyjedzie czy po prostu później? 4-6 tygodnia...? a ja myślałam, że to nie ma reguły, że niektóre dzieci mają od urodzenia a niektóre od miesiaca jezeli to prawda co polozna Ci powiedziala to jeszcze tylko 1,5tyg i moze kolki nas ominą szczerze to jest najgorsze dla mnie co moze byc...paralizuje mnie mysl o tym ze Adrianek moglby miec kolke, dlatego łącze sie w bólu z Anvi i Monix wielkie całuski dla Was i oby do końca 3 miesiaca podobno kolka jest dziedziczna a ani żadne z mojego rodzeństwa nie miało kolki ani nikt u TZ wiec może nas to ominie...oby ---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ---------- no a u nas chyba problemy brzuszkowe :o bo Adrianek się obudził, orpóżnił butlę, przebrałam go i później tak się prężył jakby chciał kupkę zrobić...ostatnio robił w nocy a wczesniej cały czas jedna w nocy i jedna w dzien...ja wiem ze sie powinno martwic dopiero jak kilka dni nie ma kupki ale jak on sie tak prezyl i w pewnym momencie zapiszczal to tak mi sie go szkoda zrobilo...:( pomasowalam mu brzuszek i strasznie mu sie to spodobalo, wlaczylam bethovena i z usmiechem na ustach dalej odplynal puszczajac raz po raz baczki....ehh mam nadzieje ze to przejsciowe...juz jutro bede mogla mu dac herbatke na trawienie no właśnie Emilka, mój ma to samo, pręży się na kupke, puszcze bąki, a pediatra stwierdziła ze to kolka:mur: i badz tu madra nicolajj - 2009-04-04 10:48 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 1 załącznik(i/ów) W końcu udał mi się złapać uśmiech małego to się pochwalę. Spryciarz mały jak tylko biorę aparat to on przestaje się śmiać...:p: emzeta - 2009-04-04 11:29 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 nicolajj, fajniusi ten Bartek :) mam nadzieje ze Ci sie uda jakos opanowac sytuacje, ja na szczescie nie mam problemow takich, mysle ze Buziaczekk dobrze radzi, moj maly od malutkiego byl uczony ze jak ok sie czuje to z rak i byl mlodszy duzo niz twoj... teraz tez robie jak buziaczekk mniej wiecej nie biore go za kazdym kwiknieciem i czasami przeczekuje, ale moj jak sie dobrz czuje to sie lubi sam soba zajac i sam jest w stanie sie uspokoic, moze to stad ze 2 tygodnie spedzil w szpitalu tak czy siak sam lezac wiekszosc czasu... no nic powodzenia zycze i wytrwalosci, bo czasem i te placze trzeba przeczekac... wczoraj sie maly poplakal w lezaczku i maz go nie wyjal tylko zaczal energicznie bujac, po chwili spal az milo... ale trzeba tez pamietac ze dzieci sa rozne, maja rozne potrzeby i rozne wrazliwosci, jak np Anvi ma strasznego wrazliwca, ktory ciezko znosi jakiekolwiek zmiany... Monix, emilka moj tez sie prezy przy kupie i bakach czasami, ale to chyba nie kolka, w koncu kazdy z nas sie czasami prezy.... kolka to chyba jak go meczy powietrze w brzuszku nie jelitach i placze tak ze sie nie da uspokoic? ---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ---------- ja sie martwie ze moj maly glodny a ten Klusek przybiera w zawrotnym tempie, w czwartek mial 4, 05kg a dzis 4,14 :eek: ten debridat robi swoje... nicolajj - 2009-04-04 11:36 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Dzięki Emzetko i Buziaczku za rady i za miłe słowa. :cmok:Próbuję i będę próbować dalej. Tylko czy będę na tyle twarda żeby słuchać jak on tak żałośnie płacze? Trzymajcie kciuki. :ehem: emzeta - 2009-04-04 11:47 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 trzymamy :kciuki: ewccik - 2009-04-04 12:36 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Dziewczyny karmiące piersią mam do Was pytanie od kiedy zaczęłyście podawać witaminę K i od jakiej ilości. Na opakowaniu jest napisane że 2 razy dziennie po 5 kropli a lekarz mi napisał 1x1 caps (akurat dzidzia z babcią siedziała jak lekarz przyszedł) i teraz niewiem ile jej podawać :confused: gabriellao0 - 2009-04-04 12:40 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 nie bardzo jeszcze mam Was czas czytać dokładnie ale DZIEKI WIELKIE, uspokoiłyście mnie ciut, że z ulewaniem to nie tylko my tak mamy do tego zamówiłam sobie prywatną położną bo tamta to ...o du** rozbić! Kazała tak nam pępęk "kropić", że jak wróciłam ze szpitala to był już prawie uschnięty kikut do wypadania a teraz mała ma zapuchnięty czerwony pępek!, a kikut zmiękł i zaczął się zapadać! krowa jedna! nie położna! Ta nowa połozna dziś nam dzidzi wykąpała i wyczyściła pępek i kazała obserwować i jutro przyjdzie i jak co to przyjdzie jeszcze, żeby przy kikutku pomóc, bo już serio rano wyglądał :eek:. A dziś jeszcze zaliczymy pierwszy spacerek, bo jest normalnie gorąco u nas na dolnym ślasku :ehem:. 1 X CAPS ZNACZY RAZ DZIENNIE PO KAPSUŁCE JEŚLI JEST W KROPLACH TO 2X PO 5 KROPLI ja karmię piersią i tak daję, 2x dziennie po 5 kropli monix0 - 2009-04-04 12:43 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11738133) ehs ja dziś cały dzień karmię je butlą lub uspokajam lub przebieram pieluchy! Szymek dziś pobił rekord przebierałam go co chwilkę na dodatek przy jednej zmianie pieluchy przebrałam go 3 razy bo raz się obsikał a 2 razy ulał mleczko na siebie!!! Przepraszam, że tak wpadam piszę cosik i znikam nawet nie mam czasu nadrobić co u Was i odpisywać czuję sie jak na haju - wybaczcie:* Może potem będzie lepiej ale naprawdę ciężko samej z 2 dzieciaków niemowlaków. Teściowa póki co nie przyleci bo z babcią męża baaardzo źle:(może jakby się poprawiło i wyszłaby ze szpitala to wtedy jej kupimy bilet! ehs tak drogie są bilety a teraz straciliśmy ten bilet więc 100funtów poszło się ***... no ale cóż akurat są czasem rzeczy ważniejsze niż kasa!!! Emilka jaką herbatkę będziesz dawać?Ty karmisz piersią czy formułą? u nas po zmianie formuły wydaje mi się, że Szymek ulewa więcej ale w sumie może dam mu czas bo to przecież dopiero doba minęła odkąd jedzą nowe mleko ja i tak Cie podziwiam!!!!!!!!! Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11738581) ale ja właśnie mówię o karmieniu dwóch na raz butlą, jeden obok drugiego, w jedną rękę jedna butla w drugą druga i ognia:D wiem, że powinno się trzymać na rękach karmiąc ale w szczwególnych przypadkach mogliby leżeć na łóżku mi koleżanka powiedziala ze jak pepuszek odpadnie to moge klasc a pielegniarka powiedziala ze kikutek nie przeszkadza i na chwilke mozna od urodzenia klasc a z czasem na coraz dłużej Adrianek nie za bardzo lubi leżeć na brzuszku, poleży chwilę i zaraz się denerwuje...zdecydowanie woli u mnie na klatce piersiowej leżeć. Zanka i ta herbatka pomogla? bo kurcze moj dzisiaj kupki nie robil:( co ile Wasze maluszki robią kupki? jak karmiłam tylko piersia to mialam spokoj bo kupka byla co chwile a teraz.... mój też tylko chwile na brzuszku polezy i marudzi... Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11741726) hej Kochane wczoraj padałam na pysk a dziś muszę z nimi być od 9 do 18 sama więc dłuzej niż wczoraj:/ w nocy było średnio - ale w nocy ja śpię a mąż z nimi szaleje - szkoda mi go bo jeszcze do pracy od wczoraj chodzi i w nocy z maluchami:/ Muszę się pochwalić, że mamy ładne kupki po tym zmienionym mleczku:) zanka ehs skąd ja znam takie akcje;)zaraz pranie powieszę bo wszystko prawie brudne:) gratuluje ładnych kupek Cytat: Napisane przez memi (Wiadomość 11742108) Czesc mamuski :) My tylko na chwile-wciaz problem z netem :( Z tego co czytam, wnisokuje, ze problemy mamy uniwersalne ;). SoNeRa ty dzielna mamo! Masz w ogole czas dla siebie?? zanka nie powinni robic problemow. buziaczekk a propos szerokiego pieluchowania. kazdy mowi co innego nawet poszczegolni ortopedzi:rolleyes:. wlozylam Antkowi pare razy pieluche tetrowa, ale sie przesuwala i deformowala, wiec zaniechalam. niech mi kto pokaze jak to prawidlowo zrobic to bede pieluchowac. z tego co slyszalam to niektorzy robia na odwrot- na tetre pampers, ja tak nie robilam. Dodatkowo Antos mial juz prywatnie usg stawow biodrowych i ma stawy piekne, wiec nie mam motywacji by pieluchowac, stosuje tylko profilaktyke odwiedzeniowa- delikatne krazenia nozkami po kapieli czy przy zmianie pieluchy i lezenie na brzuvchu- pod nadzorem. Chcialam go nsoic w chuscie wiazanej w pozycji kolyski, ale pediatra, ktroa robila nam usg twierdzi, ze ta pozycja moze zepsuc najpiekniesze stawy- wiec na razie sobie daruje, bo na noszenie w pionie jest jeszcze za maly. my z karmieniem juz klopotow nie mamy- ja od 2 dni jestem na diecie, bo Antos dostal wysypki na buzce- na szczescie juz mu znika. Ma tate atopika, wiec geny robily swoje :(. emzeta ja tez poki co czesto klade na boczku, bo tez sie krztusi (ulewa obficie, mimo odbijania- coz niedojrzaly przewod pokarmowy). Doszlam do wniosku, ze noworodkowi trudno sie przekrecic z boku na brzuch, a jak podrosnie i ten przewod pokarmowy dojrzeje, to bedzie spal na wznak. w tej chwili ma 30 dni i juz ulewa mniej. Do tej pory jednak potrafi ulac w kazdej pozycji. I niech ulewa, byleby sie przy tym nie zachlysnal- jak nie spi to ukladam go na brzuszku. TZ nie ma juz urlopu i od tygodnia jestem z malym sama- TZ pracuje w 3 miejscach,czasem na nocki. Sama kapie maluszka, spacerujemy minimum 3h dziennie. Czasem trudno mi zrobic cokolwiek w domu, bo jak pol dnia jest grzeczny, to nastepne pol nie pozwlala od siebie odstapic na krok. Wyjatek: przy gosciach zawsze jest grzeczny i wszystcy sie zachwycaja- maly sciemniacz:cool:. ja czasami śniadanie jem o 15:mur: Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11742466) SoNeRa no faktycznie warto zainwestować w jakiś wygodny fotel bo faktycznie plecy Ci wysiądą. Ja jak karmię to pod plecy podkłądam stos poduszek a z przodu mam poduche rogala:D ja miałam 11kg na plusie, wróciłam ze szpitala bez 10kg czyli został 1kg do zrzucenia i waga stoi :baba: nawet dieta i karmienie nic nie pomogło....mam nadzieję, że spacerki cos rusza ta moja wagę:rolleyes: Emilka a co ja mam powiedziec majac nadal 20 kg na plusie??? Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11743135) dzien dobry, u mnie jeszcze 7 kg na plus ale chcialabym wiecej schudnac, ja nie pieluchuje szeroko, tu w ogole nie ma takich opcji, mowia ze powinno sie pozwolic maluszkowi na naturalne ruchy i bedzie ok, bioderka sprawdzil tylko recznie lekarz ogolny i powiedzial ze jest ok, wiec ok, tym bardziej ze podobno profilaktyczne szerokie pieluchowanie nie ma sensu Co do naszego karmienia to wieczorem znowu byl problem i podalam to mleko co rano rozmrozilam, bo laktatorem nic nie moglam wyciagnac... ale juz wiem co robic, w sensie, mam zamiar przystawiac jak najczesciej i zawalczyc o laktacje przez odciaganie i herbatki, ale nie bede malego meczyc, bo zeby on sobie przy cycu wisial caly dzien i nie plakal to ok, ale on strasznie placze i ja nie moge na ta trzesaca sie brodke wiecej patrzec, wiec w takich sytuacja butla z moim mleczkiem, trudno, wiem ze doradcy laktacyjni nie pochwalili by tego i ze moze to doprowadzic do konca karmienia piersia, ale niestety w mojej sytuacji nie mam komfortu polozenia sie i zajecia tylko karmieniem mojego dziecka, bo musze pracowac, pozostaje mi miec nadzieje ze moze szybko sie sytuacja unormuje i bedziemy sie karmic piersia dalej albo ze jak najdluzej i tyle. Ale decyzja podjeta swiadomie to ja spokojniejsza jestem a przez to i Filip, taki jest nasz zloty srodek :) trzymam kciuki za karmienia Cytat: Napisane przez lop (Wiadomość 11744789) hej dziewczynki!!!:cmok: w koncu moge zameldowac sie w calej okazalosci na odchowalni !!skopiuje wam tu moj post z poczekalni bo nie bardzo mam teraz czas pisac. mam nadzieje ze sie zgramy w koncu z niunia i wtedy juz bede mogla ponadrabiac postki i sie wlaczyc w dyskusje. buziaki dla was! no juz jestem po. niunia urodzila sie 30.03 (niestety w urodziny mojej tesciowej wrrrrrrrrrrrrr!!! chyba moja podswiadomosc to wywolala bo mi sie ubzduralo ze ona ma 29 i caly czas mowilam sobie po 29 moge rodzic i urodzilam :-)-nie chcialam dac jej satysfakcji-no ale moja niunia nie bedzie taka glupiutka!!!) wazyla 2900 i 52 cm. dostala 10 punktow. jest sliczna i kochana i nie moge sie na nia napatrzec. jestem taaaaaaaaaak szczesliwa!!! no a rodzilam przez cesarke! o 5 rano zaczely odchodzic mi wody. po 7 pojechalam do szpitala. chciali zebym rodzila naturalnie- bo i dzidza mala i moje warunkiniby wygladaly ok. wiec mialam caly czas kroplowki, masaze szyjki macicy (wrr brr) ale nic nie dawalo szyjka za cholere mi sie nie chciala skrocic. rozwarcie mialam a szyjka - dupa:-) wiec zdecydowali sie na cesarke o 23 wiec troszke bylam na tej porodowce. 4 panny obok mnie urodzily, wiec nasluchalam sie tego wszystkiego!i juz marzylam o cesarce. teraz czuje sie juz dobrze. szew ciagnie ale chociaz moge siadac na tylku :-)))) a moja niunia.mmmmhhhhhhhhhhhhhh mmmmmmm do schrupania!tez z nia wszystko dobrze!! lece bo teraz moj maly mleczny wampirek wzywa! witaj Z powrotem:cmok: Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11744993) ja właśnie próbuję zmęczyć ich w ciągu dnia żeby w nocy ładnie spały ale kurka jasna trudno tak 2 naraz żeby z jednym się bawić a tu drugi głodny się budzi albo on akurat wtedy nie chce się bawić jak mam czas na to fajnie macie, że możecie coś ugotować czy posprzątać u mnie nie ma na to szans póki co!!! na dodatek u nas piękna pogoda a ja nie mogę wyjść na spacer;( bo wózka sama nie rozłożę boję się jeszcze z tą blizną po cc szarpać go bo to się rozkłada jednym szarpnięciem. Ale za to jutro jak będzie nadal tak pięknie to z tatusiem pójdziemy na długi spacerek:) PS kiedy Wasze szkraby były zainteresowane matami edukacyjnymi czy leżaczkami?bo my mamy full zestaw tylko, że maluchy chyba za małe - leżaczka nie lubią jeszcze a na macie chwilkę poleżą i się niecierpliwią moj nie a maty wiec niewiem, ale bede kupowac bo grzechotklami sie juz chwile interesuje, mam nadzieje ze u ciebie tez piekna pogoda:jupi: Cytat: Napisane przez alkamor (Wiadomość 11746242) witamy :D:D u mnie to naprawde roznie bywa....a w nocy to juz wogole w caly swiat:mur::mur:niestety.. ...najgorsze jest to, ze Kuba potrafi isc spac dopiero o 2 w nocy:mur: Jedno jest pewne....ZAWSZE SPI NA SPACERKU i to prawie caly czas domyslam sie :)ale mam nadzieje, ze i u ciebie to sie jakos ustabilizuje pomimo tego ze masz az 2 smyki kurcze nie wiem czy nie mam jakiejs alergii?? bo nie dosc, ze mam katar to non stop kicham:mur: no ale teraz ??My wlasnie ze spacerku wrocilismy....i teraz maluch wcina:) A ja mam do Was pytanie.Po pierwsze czy Wasze maluchy też się tak szybko irytują jak je kładziecie na brzuszku?? po drugie o której mniej więcej godzinie kąpiecie maluchy?? moj sie szybko irytuje juz po ok 3 min, a kapie rano z mama, bo wieczorem Tz nie ma sily Cytat: Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11747191) Bartek ma miesiąc i na leżaczek reaguje płaczem tak jak na wózek czy łóżeczko. Ogólnie nie lubi sam leżeć. Chyba że rano zaraz jak się obudzi to tak przez 1-2 godz poleży sam i wtedy też kładę go na brzuszku to nie protestuje. KLadę go tak też jak twardo uśnie w ciągu dnia. A kąpiemy go zawsze o 20. Potem przygaszam światło, daję mu cyca, a ok 22 zmieniam pieluchę, gaszę światło i znowu cyca, wtedy zje i zaśnie to do łóżeczka. ---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ---------- Jak ja bym tak chciała. Werandowanie i pierwsze dwa spacery spał a teraz to jak go wkładam do wózka albo wyjeżdżamy z garażu to on w płacz. Po jakiś 10 min sie uspokaja ale w ciągu 2 godz budzi się kilka razu i muszę go brać na ręce dopiero sie uspokaja. Po chwili go odkładam ale za parę min jest to samo. Ale za to jak wrócimy i zje to śpi jak zabity ze 2 godz. A jak ubieracie maluchy na spacer w taką pogodę jak dziś? sama mam problem z ubieraniem... nicolajj - 2009-04-04 14:18 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez ewccik (Wiadomość 11755810) Dziewczyny karmiące piersią mam do Was pytanie od kiedy zaczęłyście podawać witaminę K i od jakiej ilości. Na opakowaniu jest napisane że 2 razy dziennie po 5 kropli a lekarz mi napisał 1x1 caps (akurat dzidzia z babcią siedziała jak lekarz przyszedł) i teraz niewiem ile jej podawać :confused: Ja podaję wit K od skończenia 2 tyg, mam podawać do końca 3 m-ca. Ja mam ją w kapsułkach i 1 dziennie daję. Tą w kroplach dawaj jak na opakowaniu pisze. A jest bez recepty to następnym razem może kup tą w kapsułkach, wygodniej jest ją brać. Ja mam VitaK , kosztują ok 35 zl.:ehem: Monix0 widzę nadrabiasz zaległości...:p: emzeta - 2009-04-04 14:30 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 moj dostal zastrzyk z wit k po urodzeniu monix0 - 2009-04-04 15:02 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez kajaska87 (Wiadomość 11750838) hej dziewczyny, melduje sie i ja i moj Radek :) jak tylko znajde chwile to postaram sie wlaczyc do dyskusji:) witaj:*pokaz nam Radka Cytat: Napisane przez lop (Wiadomość 11751171) Dziekuje Wam bardzo za gratulacje!!! :cmok: wklejam foteczke szpitalną mojego maluszka pępuszka :) Emzeta ale mi glupio :yyyy: nie chcialam nikogo urazic :o no widzisz to ze sie urodzilas 30 daje mi nadzieje :) :cmok: piękny Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11753676) chciałam się oficjalnie przewitać po tej stronie :cmok: ja i Kaja mamy się dobrze (choć mnie chyba łapie przeziębienie :mad:) mam pytanie jedno CZY WASZYM SZCZĘŚCIOM SIĘ ODBIJA PO JEDZENIU? Położna powiedziała mi, że Kaja jest za mała na odbijanie, że tylko czasem uda się jej beknąć i więcej będzie sie jej ulewać .... a jej ulewa się non stop! Po każdym jedzeniu i to sporo! A je, serio często! Wczoraj np. cały dzień co godzinę i za każdym razem to mniej to więcej ale ulała! To normalne jest? bo ja się spać boję, ... no że się obróci i zakrztusi! Dawidowi tez nie zawsze sie odbija... Cytat: Napisane przez e.m.i.l.k.a (Wiadomość 11754069) a nam sie ciemieniucha przyplatala:baba: nam tez, poki co jest malutka i oby taka zostala Cytat: Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11754358) Jak to zrobiłaś? :eek: Bartek jak tak stęka i marudzi a nie wezmę go na ręce to po chwili płacz że aż się zanosi i bordowy się robi No jak go tu nie pocieszyć?:mur: Monix dawno Cię nie było. Witamy Dawid tez tak ma, kurde te dzieci to jak sklonowane, co rusz ktos napisze niby o swoim a jak czytam to "widze" Dawida. Witaj:cmok: Cytat: Napisane przez buziaczekk (Wiadomość 11754434) Musisz sie nauczyc odrozniac placz :) jesli steka i marudzi to nic mu nie jest to znaczy ze walczy z toba o uwage i wziecie na rece, takie dzieci sa cwane bardziej niz nam sie wydaje, ja tak jak ty latalam i bralam na rece teraz go olewam no i jakis czas sobie posteka poplacze i albo sie uspokaja i zasypia lub sie rozglada albo zacznie sie zanosic placzem juz bardzo, wtedy probuje ze smoczkiem i nakrecam karuzele jesli to nie pomaga to wtedy na rece, jesli wtedy jest najedzony to znaczy ze potrzebuje naszej bliskosci a jesli zbliza sie pora jedzenia no to dostaje butle i jest spokoj, albo sprawdzam czy nie ma narobione w pampersie bo czasem mu kupsko przeszkadza ale zadko....w chwili obecnej tak stekal i marudzil az zasnal a ja go olalam i na wizazu siedze hehe :D spi ale co kilka minut sie przebudza i postekuje i znowu zasypia Sprobuj przedluzac czas brania na rece czyli nie lec od razu jak zaczyna plakac i sie zanosic tylko odczekaj u nas zaczyna to dzialac choc to dopiero zaczelam wprowadzac od kilku dni czyzbys juz byla wyszkolona???Dla mnie płacz brzmi bardzo podobnie, a Dawidek płacze tylko wtedy jak sie prezy na kupe lub jak to pediatra powiedziala ma kolke...hm Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11754435) witamy e no ja sie tak szybko nie urazam ;) takie zarty to byly :) no wiem, dzieki :cmok: witamy, a co to za roznica czy beknie czy jej sie odbije? musi sie odpowietrzyc i tyle, po ang to musi sie odwiatrowac ;) co do ulewania to mam nadzieje ze szybko przejdzie, ale mam tez zle wiesci, moj maly ma ponad dwa miesiace i wciaz tak ulewa, po kazdym jedzeniu a nawet czesto chwile przed nastepnym, praktycznie non stop, czasami spokojnie spi a tu nagle salwa nosem i ustami, to co emilka ostatnio przezyla to u nas codziennosc, dlatego nie klade go w nocy spac na plecki niestety, ale na bok, nauczylam sie zasypiac, bo dziecko jednak sobie jakos radzi z ta sytuacja, nie krztusi sie od razu, ale sen mam bardzo czujny, w tej chwili podaje malemu lek debridat i lagodzi to ulewanie, bo bez niego maly chlusta jak wariat jakby ciagle wymiotowal, dostalam recepte od polskiego pediatry, najwazniejsze gabriella to kontrolowac czy przybiera na wadze, bo jak nie to moze byc powazny problem, a jak przybiera to trzeba sie nauczyc z ta niedojrzaloscia ukladu pokarmowego fubkcjonowac, przejdzie predzej czy pozniej, oby predzej Trzymaj sie! nie jestes sama w tym boju! acha na odbijanie pomaga tez infacol witaj w naszej codziennosci... nie wiem czy w pl jest, ale jest fajny szampon - dentinox na ciemieniuche i nie trzeba wtedy wyczesywac... ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ---------- Dziekuje, bardzo mi milo :cmok: tez nie widze roznicy miedzy odbujaniem a beknieciem....hm...choc w sumie bekniecie wydaje mi sie takie głośne i chamskie hehe, a odbicie bardziej kulturalne o ile kulturalne moze byc... Cytat: Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11754807) W końcu udał mi się złapać uśmiech małego to się pochwalę. Spryciarz mały jak tylko biorę aparat to on przestaje się śmiać...:p: piekny!!!!!!!!!! Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11754938) nicolajj, fajniusi ten Bartek :) mam nadzieje ze Ci sie uda jakos opanowac sytuacje, ja na szczescie nie mam problemow takich, mysle ze Buziaczekk dobrze radzi, moj maly od malutkiego byl uczony ze jak ok sie czuje to z rak i byl mlodszy duzo niz twoj... teraz tez robie jak buziaczekk mniej wiecej nie biore go za kazdym kwiknieciem i czasami przeczekuje, ale moj jak sie dobrz czuje to sie lubi sam soba zajac i sam jest w stanie sie uspokoic, moze to stad ze 2 tygodnie spedzil w szpitalu tak czy siak sam lezac wiekszosc czasu... no nic powodzenia zycze i wytrwalosci, bo czasem i te placze trzeba przeczekac... wczoraj sie maly poplakal w lezaczku i maz go nie wyjal tylko zaczal energicznie bujac, po chwili spal az milo... ale trzeba tez pamietac ze dzieci sa rozne, maja rozne potrzeby i rozne wrazliwosci, jak np Anvi ma strasznego wrazliwca, ktory ciezko znosi jakiekolwiek zmiany... Monix, emilka moj tez sie prezy przy kupie i bakach czasami, ale to chyba nie kolka, w koncu kazdy z nas sie czasami prezy.... kolka to chyba jak go meczy powietrze w brzuszku nie jelitach i placze tak ze sie nie da uspokoic? ---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ---------- ja sie martwie ze moj maly glodny a ten Klusek przybiera w zawrotnym tempie, w czwartek mial 4, 05kg a dzis 4,14 :eek: ten debridat robi swoje... mi sie tez wydaje ze to nie jest kolka:eek: Cytat: Napisane przez ewccik (Wiadomość 11755810) Dziewczyny karmiące piersią mam do Was pytanie od kiedy zaczęłyście podawać witaminę K i od jakiej ilości. Na opakowaniu jest napisane że 2 razy dziennie po 5 kropli a lekarz mi napisał 1x1 caps (akurat dzidzia z babcią siedziała jak lekarz przyszedł) i teraz niewiem ile jej podawać :confused: jedna kapsułka dziennie od 8 dobry zycia dokońca 3 miesiaca Alkamor jak miło że zauwazyłaś , że mnie nie ma:-))))))))):* emzeta - 2009-04-04 15:23 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11756913) czyzbys juz byla wyszkolona???Dla mnie płacz brzmi bardzo podobnie, a Dawidek płacze tylko wtedy jak sie prezy na kupe lub jak to pediatra powiedziala ma kolke...hm tez nie widze roznicy miedzy odbujaniem a beknieciem....hm...choc w sumie bekniecie wydaje mi sie takie głośne i chamskie hehe, a odbicie bardziej kulturalne o ile kulturalne moze byc... no jak tylko wtedy placze to nie ma zadnego problemu... a ja tez rozrozniam placze filipa tylko chyba nie po samym placzu a po jezyku ciala... he he he, szczegolnie jest kulturalne jak towarzyszy mu fala ulanego mleka ;) nicolajj - 2009-04-04 15:58 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11756663) moj dostal zastrzyk z wit k po urodzeniu Prawdopodobnie każde dziecko dostaje zastrzyk z wit K po narodzinach ale dodatkowo zalecają lekarze żeby kobiety karmiące wyłącznie piersią podawały maluchom wit K od 2 tyg do ukończenia 3 m-ca życia.:ehem: ---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ---------- Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11756913) Dla mnie płacz brzmi bardzo podobnie, a Dawidek płacze tylko wtedy jak sie prezy na kupe lub jak to pediatra powiedziala ma kolke...hm Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11757080) no jak tylko wtedy placze to nie ma zadnego problemu... a ja tez rozrozniam placze filipa tylko chyba nie po samym placzu a po jezyku ciala... Bartek płacze tylko wtedy gdy chce na ręce i nie ma czego rozróżniać. Nie skarży sie na mokrą pieluchę ani na głód, tylko na ręce i koniec. Lubi się przytulać Kruszynek mój kochany, tylko nie patrzy że matce ręce więdną.:hahaha: Teraz śpi w leżaczku, o dziwo się do niego przekonał, i mogłam umyć okna i porządki zrobić. A i na spacerze spał.:eek: To chyba przez ta pogodę, bo mnie głowa napiernicza niemiłosiernie. A ciekawe co będzie jutro jak do kościoła pojedziemy. Czy będzie darcie w wózku i "hymny pochwalne" :p: SoNeRa - 2009-04-04 16:58 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 dziewuszki nie mam siły pisać wiele - mieliśmy fatalną nockę Tymuś dokazywał całą noc prawie - męża bolało serce a ja miałam mega migrene;( buuuuu nicolajj - 2009-04-04 17:35 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez SoNeRa (Wiadomość 11757971) dziewuszki nie mam siły pisać wiele - mieliśmy fatalną nockę Tymuś dokazywał całą noc prawie - męża bolało serce a ja miałam mega migrene;( buuuuu Niewesoło. Migrena - znam ten ból a przy niemowlętach i to w nocy- nie zazdroszczę. Co ty się biedna ucierpisz...:glasiu: Oby dzisiaj było lepiej...:ehem: ewccik - 2009-04-04 18:56 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 Cytat: Napisane przez gabriellao0 (Wiadomość 11755847) A dziś jeszcze zaliczymy pierwszy spacerek, bo jest normalnie gorąco u nas na dolnym ślasku :ehem:. 1 X CAPS ZNACZY RAZ DZIENNIE PO KAPSUŁCE JEŚLI JEST W KROPLACH TO 2X PO 5 KROPLI ja karmię piersią i tak daję, 2x dziennie po 5 kropli u nas też dzisiaj pierwszy spacerek a jak Ci idzie zakraplanie tych kropli do buźki ? bo ja dzisiaj pierwszy raz posłużyłam sie łyżeczką i jedna kropla na niej została a do buźki to niewyobrażam sobie "trafić" Cytat: Napisane przez nicolajj (Wiadomość 11756566) Ja podaję wit K od skończenia 2 tyg, mam podawać do końca 3 m-ca. Ja mam ją w kapsułkach i 1 dziennie daję. Tą w kroplach dawaj jak na opakowaniu pisze. A jest bez recepty to następnym razem może kup tą w kapsułkach, wygodniej jest ją brać. Ja mam VitaK , kosztują ok 35 zl.:ehem: dupek z tego lekarza, napisał mi na kartce 1x1caps a dał receptę na witaminę k w kroplach :mur: Cytat: Napisane przez monix0 (Wiadomość 11756913) jedna kapsułka dziennie od 8 dobry zycia dokońca 3 miesiaca a jak się podaje kapsułki? e.m.i.l.k.a - 2009-04-04 19:30 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 1 załącznik(i/ów) nicolajj śliczny uśmieszek:) słodziaczek z Twojego Bartusia :love: Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11754938) Monix, emilka moj tez sie prezy przy kupie i bakach czasami, ale to chyba nie kolka, w koncu kazdy z nas sie czasami prezy.... kolka to chyba jak go meczy powietrze w brzuszku nie jelitach i placze tak ze sie nie da uspokoic? ---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ---------- ja sie martwie ze moj maly glodny a ten Klusek przybiera w zawrotnym tempie, w czwartek mial 4, 05kg a dzis 4,14 :eek: ten debridat robi swoje... no ja wiem, że to nie kolka bo to widać, że on prze jak stary chłop:D robi się czerwony jak burak ale za to jakie kupsko w pampersie:cool: mój też teraz przybiera:rolleyes: nie wiem czy nie za dobrze....boję się, że może przekarmiam go...:( Cytat: Napisane przez ewccik (Wiadomość 11755810) Dziewczyny karmiące piersią mam do Was pytanie od kiedy zaczęłyście podawać witaminę K i od jakiej ilości. Na opakowaniu jest napisane że 2 razy dziennie po 5 kropli a lekarz mi napisał 1x1 caps (akurat dzidzia z babcią siedziała jak lekarz przyszedł) i teraz niewiem ile jej podawać :confused: witamina K od 8 dnia życia - dawka to - 5 kropel 2 razy dziennie jeżeli masz w kropelkach (10 kropel= 25 µg witaminy K) - lub jeżeli masz w kapsułkach to tam juz jest tyle witaminy K ile odpowiada 10 kroplom - czyli 1 kapsulka raz dziennie (1 kapsulka = 25 µg witaminy K) Cytat: Napisane przez emzeta (Wiadomość 11756663) moj dostal zastrzyk z wit k po urodzeniu w Polsce wszyscy dostaja tez w zastrzyku a pozniej tez podaje sie w kropelkach Cytat: Napisane przez ewccik (Wiadomość 11759192) u nas też dzisiaj pierwszy spacerek a jak Ci idzie zakraplanie tych kropli do buźki ? bo ja dzisiaj pierwszy raz posłużyłam sie łyżeczką i jedna kropla na niej została a do buźki to niewyobrażam sobie "trafić" dupek z tego lekarza, napisał mi na kartce 1x1caps a dał receptę na witaminę k w kroplach :mur: a jak się podaje kapsułki? ja wystarczylo ze dotknelam do ust palcem albo kapsulka i Adrianek od razu rozdziawial buzke w poszukiwaniu cyca i wtedy mu wkraplalam - bo nie wiem cyz wiesz ze to trzeba przed jedzeniem - oczywiscie mleka, jak dopajasz to nie podawaj przed herbatka no ale z butelki gdzie kropla wylatuje kilka sekund to tez sobie nie wyobrazam podawania bezposrednio do buzi kapsulki to po prostu odmierzona dawka kropelek - odrywa sie w kapsulce "dziubek" i wyciska sie zawartosc kapsulki do buzi o tak emzeta - 2009-04-04 21:18 Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 a tu sie wybiera czy dziecko dostanie zastrzyk czy potem doustnie sie poda wit k Strona 26 z 30 • Wyszukano 1764 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 |
Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
buty CCC kolekcja wiosna 2009
Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-)
kosmetyki firmy Dax Cosmetics- WĄTEK ZBIORCZY
Londyńczycy - serial Tvp1
MY NEW WARDROBE!ciuchy,bizuteria ,ksiażki,kosmetyki,paski, buty,ozdoby<33
Leworęczność :)
Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. V
co wcinasz / pałaszujesz / pożerasz teraz przed monitorem? cz. V
|
Free website template provided by freeweblooks.com |