ďťż
|
|||||||||
Witamy |
problemy z tesciem:(
euphoria87 - 2009-02-14 15:17 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez paula78 (Wiadomość 10978161) dokladnie tak. siedzisz pol dnia przy kompie ciekawe dlaczego tesc o to nie ma pretensji a o pralke ma? o pralke bo wie ile pradu żre. a o komp nie wie. on nie wie kiedy jest wlaczony bo nie przychodzi do nas do pokoju, a jak sa wyzsze rachun to mowi euphoria87 - 2009-02-14 15:19 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez iizabelaa (Wiadomość 10978125) Co ty masz z tym meldunkiem stałym?????? Mój mąż przez całe życie miał meldunek tymczasowy, nie miał problemu z niczym, ani z pracą ani z kredytami!!!! Poza tym miliony ludzi wynajmuje mieszkania i nie stałych meldunków i żyją i to dobrze żyją i nie użerają się z teściami i wychowują dzieci!! To chyba na prawdę jest prowokacja. powaznie??naprawde nie wiedzialam.<ze mozna miec meldunek tymczasowy i otrzymac kredyt. jak mnie do szpitala przyjmuja albo w banku to zawsze sie pytali o meldunek staly. euphoria87 - 2009-02-14 15:20 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez paula78 (Wiadomość 10978161) dokladnie tak. siedzisz pol dnia przy kompie ciekawe dlaczego tesc o to nie ma pretensji a o pralke ma? o pralke poszedl specjalnie sie zapytac do komisu sprzetu agd i rtv zeby facet mu powiedzial ile kilowatów zre pralka katalinka17 - 2009-02-14 15:56 Dot.: problemy z tesciem:( Ło matko kobito, weź się w garść i zabierz się ze swymi zabawkami w inne miejsce. Takich głupot dawno nie czytałam, kolejny troll, nawet śmiać się nie chce, bo to już jest żenujące co ty tu wypisujesz, rzeczywiście to będzie okropne mieszkać w Domu Samotnej Matki, na pewno lepiej jest przecież mieszkać z męczącym cię teściem i mającym cie głęboko w poważaniu mężusiu, w brzudzie, syfie i ciasnocie. O biedactwo!!! Jakoś mi ciebie nie żal, co najwyżej niewinnego dziecka... Lili40 - 2009-02-14 17:36 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez dudipopka (Wiadomość 10977774) powiem jedno....uwielbiam ten wątek:hahaha: powozdenia dziewczyno bo będzie ci potrzebne.........a po porodzie........hmmmmmm zobaczysz sama :)może wtedy otworzą ci sie klapki na oczach:cool: dawno już nigdzie nie czytałam takich historii jak Twoja euphorio 87...żal mi Was po prostu i tyle ... paula78 - 2009-02-14 17:54 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10978479) powaznie??naprawde nie wiedzialam.<ze mozna miec meldunek tymczasowy i otrzymac kredyt. jak mnie do szpitala przyjmuja albo w banku to zawsze sie pytali o meldunek staly. pierwsze slysze aby pytalo o meldunek staly :-0 pytaja o adres zamieszkania a to jest roznica. teraz jaki masz adres w dowodzie ? euphoria87 - 2009-02-14 17:57 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez paula78 (Wiadomość 10980335) pierwsze slysze aby pytalo o meldunek staly :-0 pytaja o adres zamieszkania a to jest roznica. teraz jaki masz adres w dowodzie ? tam gdzie mama.,meldunek stały euphoria87 - 2009-02-14 17:58 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez paula78 (Wiadomość 10980335) pierwsze slysze aby pytalo o meldunek staly :-0 pytaja o adres zamieszkania a to jest roznica. teraz jaki masz adres w dowodzie ? no ale adres korespondencyjny podaje tam gdzie mieszkam z mezem euphoria87 - 2009-02-14 17:59 Dot.: problemy z tesciem:( nie no spisuja dane z dowodu. a w dowodzie zawsze masz meldunek staly eleeri - 2009-02-14 18:07 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10977937) a kto sie uwzial??toon nie daje zyc.wiecznie cos. mebli wyrzucic nie moge,remontów nie tego nie tamtego tez, no to nawet nie pisz jak przytaczac jego chore słowa No przecież nie ja :-p Siostrze podarowaliście domek po mamie, chociaż wg. prawa połowa lub jej część należy się Twojemu mężowi, a od taty żądacie mieszkania, szarogęsicie się w Jego mieszkaniu i jeszcze mówicie, że to On jest zły. Dlaczego masz mu wyrzucać Jego meble skoro są Jego. On jest u siebie. :noniewiem: Skoro siostra tak wykiwała brata, to dlaczego macie jakieś skrupuły wobec niej, ale nie maci ich już wobec ojca. To mnie dziwi. paula78 - 2009-02-14 18:46 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10980379) no ale adres korespondencyjny podaje tam gdzie mieszkam z mezem zyli mozna miec 2 adresy. tak czy śmak czy twoja sytuacja zyciowa jakos sie zmienila od dnia kiedy zaczelac ten wątek ? kinghah - 2009-02-14 18:54 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez paula78 (Wiadomość 10980987) zyli mozna miec 2 adresy. tak czy śmak czy twoja sytuacja zyciowa jakos sie zmienila od dnia kiedy zaczelac ten wątek ? ależ ty złośliwa kobieta jestes... paula78 - 2009-02-14 20:03 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez kinghah (Wiadomość 10981068) ależ ty złośliwa kobieta jestes... jaaa ???;-) nie, jestem zwyczajnie ciekawa i przejęta losem naszej bohaterki w końcu zalozyła wątek aby ktoś jej pomógl ,pkierowal ,podpowiedział wiec pytam czy wyciągnęla jakies wnioski z naszych rad. kinghah - 2009-02-14 20:09 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez paula78 (Wiadomość 10981846) jaaa ???;-) nie, jestem zwyczajnie ciekawa i przejęta losem naszej bohaterki w końcu zalozyła wątek aby ktoś jej pomógl ,pkierowal ,podpowiedział wiec pytam czy wyciągnęla jakies wnioski z naszych rad. no właśnie, złośliwa jesteś....lol eloi - 2009-02-15 07:25 Dot.: problemy z tesciem:( Nie mam pojęcia , czy to mistyfikacja , czy też rzeczywiście dziewczyna jest taka jaka jest i w sytuacji takiej , jakiej opisała (mimo wielu nieścisłości i zaprzeczeń ). Natomiast jeśli chodzi o kwestie rozdzielności majatkowej w trakcie trwania małżeństwa i niechęci do dopuszczenia współmałżonki do przyszłego mieszkania. Nie trzeba podpisywać "intercyzy" ! Teść może zakupić mieszkanie dla siebie a następnie aktem darowizny podarować je wyłącznie synowi - wówczas małżonka syna nie ma do niego żadnych praw ! Lub drugie rozwiązanie ,tańsze : Teść może od razu zakupić mieszkanie na nazwisko syna, tylko wtedy do aktu musi stanąć również synowa i potwierdzić pisemnie , że zrzeka się jakichkolwiek praw do lokalu męża i stanowić on będzie jego własność odrębną . Natomiast , mimo ,że osobiście jestem jak najbardziej za podpisywaniem umów o rozdzielności majątkowej małżeństw, to w tym konkretnym przypadku Euphorii nie robiłabym tego ! Dziewczyno, jeśli to , co tu napisałaś , jest prawdą , nie podpisuj rozdzielności . Spójrz prawdzie w oczy : nie masz niczego ! Natomiast zawarcie związku małżeńskiego dało Ci prawo do jednego : w razie rozstania mąż będzie musiał Tobie i Waszemu dziecku zapewnić z własnej kieszeni warunki takie same , w jakich przebywaliście w trakcie małżeństwa .Oznacza to , że w Twoim interesie jest zadbać o jak najlepsze ich warunki (przestrzeń życiowa , fundusze itp) . Wszystko to musi Wam w razie czego zapewnić Twój małżonek , ale oczywiście tylko do momentu , w którym nie zwiążesz się z kimś innym ( i nie musi to być małżeństwo ). No i oczywiście Ty także musisz być samodzielna , byś nie została pozbawiona prawa do opieki nad dzieckiem . Podpisanie umowy o rozdzielności majątkowej TERAZ zwolniłoby Twojego "wspaniałego" małżonka z jego obowiązków i nie muszę chyba pisać , co to oznaczałoby dla Ciebie w razie rozstania ? Częst o przytaczałaś jego słowa ,jakoby bał się ,że kiedyś "pójdziesz" z innym - a pytałaś go , z czym zostaniesz , jeśli to on zostawi Ciebie ? To jest "argument" w obie strony . euphoria87 - 2009-02-15 08:35 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez eloi (Wiadomość 10984777) Nie mam pojęcia , czy to mistyfikacja , czy też rzeczywiście dziewczyna jest taka jaka jest i w sytuacji takiej , jakiej opisała (mimo wielu nieścisłości i zaprzeczeń ). Natomiast jeśli chodzi o kwestie rozdzielności majatkowej w trakcie trwania małżeństwa i niechęci do dopuszczenia współmałżonki do przyszłego mieszkania. Nie trzeba podpisywać "intercyzy" ! Teść może zakupić mieszkanie dla siebie a następnie aktem darowizny podarować je wyłącznie synowi - wówczas małżonka syna nie ma do niego żadnych praw ! Lub drugie rozwiązanie ,tańsze : Teść może od razu zakupić mieszkanie na nazwisko syna, tylko wtedy do aktu musi stanąć również synowa i potwierdzić pisemnie , że zrzeka się jakichkolwiek praw do lokalu męża i stanowić on będzie jego własność odrębną . Natomiast , mimo ,że osobiście jestem jak najbardziej za podpisywaniem umów o rozdzielności majątkowej małżeństw, to w tym konkretnym przypadku Euphorii nie robiłabym tego ! Dziewczyno, jeśli to , co tu napisałaś , jest prawdą , nie podpisuj rozdzielności . Spójrz prawdzie w oczy : nie masz niczego ! Natomiast zawarcie związku małżeńskiego dało Ci prawo do jednego : w razie rozstania mąż będzie musiał Tobie i Waszemu dziecku zapewnić z własnej kieszeni warunki takie same , w jakich przebywaliście w trakcie małżeństwa .Oznacza to , że w Twoim interesie jest zadbać o jak najlepsze ich warunki (przestrzeń życiowa , fundusze itp) . Wszystko to musi Wam w razie czego zapewnić Twój małżonek , ale oczywiście tylko do momentu , w którym nie zwiążesz się z kimś innym ( i nie musi to być małżeństwo ). No i oczywiście Ty także musisz być samodzielna , byś nie została pozbawiona prawa do opieki nad dzieckiem . Podpisanie umowy o rozdzielności majątkowej TERAZ zwolniłoby Twojego "wspaniałego" małżonka z jego obowiązków i nie muszę chyba pisać , co to oznaczałoby dla Ciebie w razie rozstania ? Częst o przytaczałaś jego słowa ,jakoby bał się ,że kiedyś "pójdziesz" z innym - a pytałaś go , z czym zostaniesz , jeśli to on zostawi Ciebie ? To jest "argument" w obie strony . tesc ma to w planach odkad maz zaczal sie ze mna spotykac. wogole chcial go chronic przed kazda kobieta. tesc nie chce zeby maz <w razie rozowdu>mi dawal pieniadze.ewntualnie kaze mu walczyc o dziecko. moooniaaaa - 2009-02-15 09:02 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10985061) tesc ma to w planach odkad maz zaczal sie ze mna spotykac. wogole chcial go chronic przed kazda kobieta. tesc nie chce zeby maz <w razie rozowdu>mi dawal pieniadze.ewntualnie kaze mu walczyc o dziecko. Co z tego,że teść nie chce? Takie prawo jest! euphoria87 - 2009-02-15 09:11 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez majreg (Wiadomość 10897140) Euphorio! Ja mam nieco inny pomysł. Zrób to co jest w Twojej mocy. Zadbaj żeby wszystkim było miło mieszkać. Posprzątaj u teścia. Ugotuj wszystkim za swoje, zmień mu pościel, wywietrz, zadbaj o porządek i upierz mu ubrania. Upierz firanki i zrób tak żeby nie śmierdziało. Męża namów na mały remont i zrób Wielkanoc wspólną za swoje. Zacznij od tych małych rzeczy nawet jeśli teść będzie się wzbraniał to mu pomóż się ogarnąć. Może on zwyczajnie ie umie, może sie zgubił w tym własnym syfie i nie wie jak z niego wyleżć. Można zrobić kilka rzeczy nawet niewielkim nakładem kosztów i pracy. Zmiany wprowadź zaczynając od siebie. Nie patrz na teścia i na to co on powie tylko zacznij zmieniać otoczenie na milsze i przyjemniejsze. Taka jest moja rada. Umość gniazdko takie jakie masz z myślą o Twoim dzieciaczku, które przyjdzie na świat i nie patrz na to czy jest teścia czy Twoje na własność i czy kiedykolwiek będzie Twoje. Czasem trzeba w coś zainwestować żeby coś dostać albo czasem dostajemy wtedy kiedy się najmniej tego nie spodziewamy. Pozdrawiam. tak zrobie, musze sie jakos przelamac. ciezko bedzie bo oczywiscie honor mi nie pozwoli itd nie moge mylec tylko o sobie ale jeszcze o kims:*:*:*:* dudipopka - 2009-02-15 09:19 Dot.: problemy z tesciem:( ja mam pomysł:D niech ci mama kupi mieszkanie.........:D w końcu tak samo jak teść musi zapewnic twojemu mężowi dach nad głową tak samo twoja mama:) co do meldunków--------ja mam stałe 300 km od miejsca zmieszkania tutaj mam meldunek czasowy..u męża czyli można mieć 2 melunki:) eleeri - 2009-02-15 09:20 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10985293) tak zrobie, musze sie jakos przelamac. ciezko bedzie bo oczywiscie honor mi nie pozwoli itd nie moge mylec tylko o sobie ale jeszcze o kims:*:*:*:* No i w końcu jakieś mądre słowa :jupi: :oklaski:, oby tak dalej :ehem: majreg - 2009-02-15 09:54 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10985293) tak zrobie, musze sie jakos przelamac. ciezko bedzie bo oczywiscie honor mi nie pozwoli itd nie moge mylec tylko o sobie ale jeszcze o kims:*:*:*:* Nie będziesz musiała się przełamywać. Efekt Ci to wynagrodzi.Będziesz zadowolona,że Twoje dziecko przyjdzie na świat w pachnącym i czystym domku i w nieco milszej atmosferze. Moim zdaniem nie dla Ciebie teraz drastyczne zmiany. Teść może się wzbraniać przed pomocą, ale suma sumarum będzie zadowolony. A honor ratujesz jak sama swoją postawą pokazujesz,że potrafisz o coś zadbać. Przyjdzie czas,że pomyślisz o własnym mieszkaniu, ale teraz czas na opiekę nad dzieckiem i miłość do niego. Jesteś młoda i dasz radę! Ciepło pozdrawiam. P.S. I pamiętaj jeszcze o czymś. Starsi ludzie sto razy bardziej niż młodzi się boją, bo wiedzą że sami są lub będą zależni. I stąd też często bierze się ich niezbyt przyjemna postawa. To nie Twoja wina,że teść się tak zachowuje. Popatrz na to z perspektywy starszego samotnego mężczyzny, który już teraz widzi,że nie ogarnia bałaganu i za wszelką cenę stara się żeby go dzieci nie opuściły. euphoria87 - 2009-02-15 09:57 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez majreg (Wiadomość 10985660) Nie będziesz musiała się przełamywać. Efekt Ci to wynagrodzi.Będziesz zadowolona,że Twoje dziecko przyjdzie na świat w pachnącym i czystym domku i w nieco milszej atmosferze. Moim zdaniem nie dla Ciebie teraz drastyczne zmiany. Teść może się wzbraniać przed pomocą, ale suma sumarum będzie zadowolony. A honor ratujesz jak sama swoją postawą pokazujesz,że potrafisz o coś zadbać. Przyjdzie czas,że pomyślisz o własnym mieszkaniu, ale teraz czas na opiekę nad dzieckiem i miłość do niego. Ciepło pozdrawiam. majgreg uwazam ze podsunelas mi najlepsze rozwiazanie. jestes bardzo mądrą kobietą:):cmok: majreg - 2009-02-15 10:37 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10985686) majgreg uwazam ze podsunelas mi najlepsze rozwiazanie. jestes bardzo mądrą kobietą:):cmok: Dziękuję kochanie. Całuski.:cmok: kasienka1103 - 2009-02-15 16:05 Dot.: problemy z tesciem:( Euphorio, przesledzilam caly ten watek i szczrze Ci wspolczuje.Piszesz, ze postarasz sie cos zmienic, polepszyc sytuacje. Zrobilas juz cos w tym kierunku? Poprawily sie Twoje relacje z mezem i tesciem? kinghah - 2009-02-15 16:20 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10985686) majgreg uwazam ze podsunelas mi najlepsze rozwiazanie. jestes bardzo mądrą kobietą:):cmok: jakkolwiek nie zgadzam się z majreg, przyjmuję do wiadomości twoją decyzję. taka moja rada (matki, żony po przejściach i córki ojca-despoty, więc co nieco wiem...): postepuj tak, jak radzą terapeuci: określ sobie etapy i daj sobie określony czas na każdy z nich, np. dwa miesiące na pierwszy krok, typu: przekonać teścia do czystości. plan działania i czas, jaki dasz sobie na każdy z nich zależy od ciebie, ale jeśli tego nie zrobisz, możesz utknąc w tym syfie na całe życie, mając wieczną nadzieję i marnując życie dziecku. pyssia29 - 2009-02-15 17:33 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez kinghah (Wiadomość 10976398) 1) taaaaaaaaa, jest zupełnie inny, gdyby tylko nie ten ojciec, i nie to mieszkanie, i nie ten dom co to sie nalezy... i jeszcze inny byl przed slubem.... pannie sie oczy otworzyły i zaczęła mysleć głową, a ty każesz nam ją zrozumieć. 2) nawet jesli by ją dopisali, to co z tego??? co to zmienia??? czy ty czytasz co piszesz? przecież to chorzy ludzie! 1-zrozumienie sie nalezy dla kazdego. 2- chcialam wiedziec czy wtedy postawa meza sie zmienia czy wtedy choc troche uwaza ze cos zonie sie nalezy... dla mnei i tak postepuje jak ostatni cham ale bylam ciekawa... a zreszta dla mnei to i tak jest chore. jak mozna hajtnac i pozneij bac sie ze zona moze mu polowe majatku zabrac...odrazu stwierdzac ze ona odejdzie itd... jak juz wczesniej pisalam wydaje mi sie ze dla niego zona to do gotowania itd...do urodzenia dziecka...bo po co wiecej skoro wszystko trak rozdziela to moje a to twoje... eloi - 2009-02-15 18:02 Dot.: problemy z tesciem:( Pozwolę sobie jeszcze nawiązać do problemu teścia , jako osoby grożącej odebraniem dziecka matce. Może powinnaś porozmawiać na spokojnie z mężem i wyjaśnić mu ,że takie słowa Cię bolą. Uświadom mu także , że obawiasz się chwili , gdy po porodzie zawita do Was położna i to , jak wówczas odbierze Wasze warunki bytowe oraz wygląd teścia . Może sie u Was pojawić opieka społeczna zaniepokojona , czy zapewniacie wystarczający poziom dziecku - i zwyczajnie odebrać Wam obojgu ! maleństwo . Jak teściu , no i oczywiście Wy , będziecie mogli wtedy sobie spojrzeć w oczy ? I CO W RAZIE TAKIEGO ROZWOJU SYTUACJI ? Bardzo trudno się prostuje takie sytuacje ! I odzyskanie dziecka nie jest wówczas łatwe ani szybkie - a każdy dzień jest wtedy bezcenny w rozwoju bobaska. Działajcie razem , w końcu jesteście małżeństwem oczekującym narodzin potomka . A teściowi warto ( ale tylko razem z mężem !) przypomnieć, że będzie wkrótce dziadkiem - i niech się zastanowi , JAKIM chce być . pyssia29 - 2009-02-15 19:16 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez eloi (Wiadomość 10993007) Pozwolę sobie jeszcze nawiązać do problemu teścia , jako osoby grożącej odebraniem dziecka matce. Może powinnaś porozmawiać na spokojnie z mężem i wyjaśnić mu ,że takie słowa Cię bolą. Uświadom mu także , że obawiasz się chwili , gdy po porodzie zawita do Was położna i to , jak wówczas odbierze Wasze warunki bytowe oraz wygląd teścia . Może sie u Was pojawić opieka społeczna zaniepokojona , czy zapewniacie wystarczający poziom dziecku - i zwyczajnie odebrać Wam obojgu ! maleństwo . Jak teściu , no i oczywiście Wy , będziecie mogli wtedy sobie spojrzeć w oczy ? I CO W RAZIE TAKIEGO ROZWOJU SYTUACJI ? Bardzo trudno się prostuje takie sytuacje ! I odzyskanie dziecka nie jest wówczas łatwe ani szybkie - a każdy dzień jest wtedy bezcenny w rozwoju bobaska. Działajcie razem , w końcu jesteście małżeństwem oczekującym narodzin potomka . A teściowi warto ( ale tylko razem z mężem !) przypomnieć, że będzie wkrótce dziadkiem - i niech się zastanowi , JAKIM chce być . :ehem::ehem: zgadzam sie. iza251 - 2009-02-16 07:23 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez kinghah (Wiadomość 10981068) ależ ty złośliwa kobieta jestes... Zgadzam się JEST :ehem: Klarissa - 2009-02-16 09:22 Dot.: problemy z tesciem:( A mnie się wątek widzi jednak nie tyle prowokacją, co mistyfikacją. Raz autorka ma 4 braci, raz 7, pisze, że mają oni pozapisywane działki/lokaty inne dobra materialne od mamy, potem znów pisze, że są oni niepełnoletni - jeśli są niepełnoletni, to nic nie mają zapisane z czego mogliby korzystać, a nad wszystkim sprawują opiekę ustawowi opiekunowie, jednocześnie pisze, że matka ma odebrane prawo do opieki, a ojczym jest jakiś super bogaty. Wcześniej twierdziła, że matka jest bardzo biedna, ma problem alkoholowy i żyje bez prądu - to kto im zapisywał te lokaty...? Poza tym rodzice są podobno po rozwodzie a ojciec ma swoją rodzinę. Pojawia się jeszcze ten nieszczęsny ojczym - przed czy po rozwodzie z matką autorki - bo można się zgubić? Po drugie bzdury na temat testamentu po teściowej (niby, że nie można go podważyć, co jest nieprawdą), intercyzy poślubnej (nie ma czegoś takiego, intercyza jest umową majątkową przedślubną, po ślubie można wystąpić o zniesienie małżeńskiej wspólności majątkowej), jakieś bzdury o zameldowaniu, mandatach itp. Że mąż rezygnuje z zachówku - to bzdura, jeśli w ogóle złożył pozew o zachówek to właśnie w ten sposób podważył testament matki (na tym to polega), jeśli matka nie była po rozwodzie z ojcem, to także ojciec włączany jest do sprawy spadkowej (chyba, że matka domek nabyła przed ślubem z nim/jako spadek), dopóki nie wycofa się z walki o zachówek siostra jest zobowiązana do zapłaty wraz z odsetkami. Teść mieszkanie w spadku musi zostawić albo temu mężowi i jego siostrze, albo jednemu z nich/obojgu zostawić zachówek a mieszkanie zapisać swojemu bratu (ten się na pewno nie ucieszy, jeśli będzie musiał potem kasę wypłacać, bo zachówek jest zawsze w formie pieniężnej wypłacany). Wątek jak z telenoweli co najmniej, sprawy majątkowe się ciągną jak u jakichś Rockefellerów, a chodzi o jedno mieszkanie w ruinie, w starym budownictwie i to w czasie gdy ceny mieszkań lecą na łeb, na szyję... Do tego mąż palant, który palantem stał się dziwnym trafem zaraz po ślubie a wcześniej był ideałem... popscene - 2009-02-16 09:32 Dot.: problemy z tesciem:( Klarissa - bardzo dobre podsumowanie:ehem: paula78 - 2009-02-16 09:52 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez Klarissa (Wiadomość 11000388) A mnie się wątek widzi jednak nie tyle prowokacją, co mistyfikacją. Raz autorka ma 4 braci, raz 7, pisze, że mają oni pozapisywane działki/lokaty inne dobra materialne od mamy, potem znów pisze, że są oni niepełnoletni - jeśli są niepełnoletni, to nic nie mają zapisane z czego mogliby korzystać, a nad wszystkim sprawują opiekę ustawowi opiekunowie, jednocześnie pisze, że matka ma odebrane prawo do opieki, a ojczym jest jakiś super bogaty. Wcześniej twierdziła, że matka jest bardzo biedna, ma problem alkoholowy i żyje bez prądu - to kto im zapisywał te lokaty...? Poza tym rodzice są podobno po rozwodzie a ojciec ma swoją rodzinę. Pojawia się jeszcze ten nieszczęsny ojczym - przed czy po rozwodzie z matką autorki - bo można się zgubić? Po drugie bzdury na temat testamentu po teściowej (niby, że nie można go podważyć, co jest nieprawdą), intercyzy poślubnej (nie ma czegoś takiego, intercyza jest umową majątkową przedślubną, po ślubie można wystąpić o zniesienie małżeńskiej wspólności majątkowej), jakieś bzdury o zameldowaniu, mandatach itp. Że mąż rezygnuje z zachówku - to bzdura, jeśli w ogóle złożył pozew o zachówek to właśnie w ten sposób podważył testament matki (na tym to polega), jeśli matka nie była po rozwodzie z ojcem, to także ojciec włączany jest do sprawy spadkowej (chyba, że matka domek nabyła przed ślubem z nim/jako spadek), dopóki nie wycofa się z walki o zachówek siostra jest zobowiązana do zapłaty wraz z odsetkami. Teść mieszkanie w spadku musi zostawić albo temu mężowi i jego siostrze, albo jednemu z nich/obojgu zostawić zachówek a mieszkanie zapisać swojemu bratu (ten się na pewno nie ucieszy, jeśli będzie musiał potem kasę wypłacać, bo zachówek jest zawsze w formie pieniężnej wypłacany). Wątek jak z telenoweli co najmniej, sprawy majątkowe się ciągną jak u jakichś Rockefellerów, a chodzi o jedno mieszkanie w ruinie, w starym budownictwie i to w czasie gdy ceny mieszkań lecą na łeb, na szyję... Do tego mąż palant, który palantem stał się dziwnym trafem zaraz po ślubie a wcześniej był ideałem... spokojnie ,zaraz wroci autorka i wszytstko ci wyjaśni :-D a na koncu ci powie ,ze jestes przeciwko niej i nie dajesz jej dobrych rad :-D i nadal bedzie zyla jak zyje teraz . kinghah - 2009-02-16 11:11 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez paula78 (Wiadomość 11000730) spokojnie ,zaraz wroci autorka i wszytstko ci wyjaśni :-D a na koncu ci powie ,ze jestes przeciwko niej i nie dajesz jej dobrych rad :-D i nadal bedzie zyla jak zyje teraz . i na końcu przyjdzie majreg, która generalnie nie widzi problemu, i że wszytsko można załatwić byciem matka-polka na pare etatów: wysprzątać u teścia, co zapewne natychmiast nauczy tego pana schludności, poprzymilać się do męża, obiadki cieplejsze gotować, wielkanoc urządzić, rodzinę skłóconą zaprosić, absolutnie nie poruszać drażliwych tematów, dmuchać i chuchać, a w międzyczasie urodzić i wzorcowo a samodzielnie wychować dziecie - i wtedy z pewnością zaświeci słońce!!! Ratatuj - 2009-02-16 11:14 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez paula78 (Wiadomość 11000730) spokojnie ,zaraz wroci autorka i wszytstko ci wyjaśni :-D a na koncu ci powie ,ze jestes przeciwko niej i nie dajesz jej dobrych rad :-D i nadal bedzie zyla jak zyje teraz . :diabelek: polać jej :D Zaraz ktoś zarzuci mi że znowu się czepiam :D ale zauważyłam,że autorka 4 razy zacytowała tą samą wypowiedź majreg na różnych stronach. Tak sobie myślę po co?:confused: Wpis majreg był prawie na poczatku dyskusji i na ostatniej stronie był zacytowany po raz ostatni. Bardzo entuzjastycznie przyjęty i skomentowany zastosowaniem się do tych rad:rolleyes: kinghah - 2009-02-16 11:16 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez santos (Wiadomość 10894820) LOL jaki temat. Widac autorka to smarkata siksa, ktora nie pomyslala nawet raz z kim sie wiaze. Coz, cierp cialo cos chcialo. NIKT NIC nie musi wam dawac, chocby tesciowa wybudowala dla swojego innego dziecka palac z 10 basenami. Nie macie kasy na zycie to trzeba bylo uzyc PREZERWATYWY i sie nie mnozyc przy mizernych dochodach i braku mieszkania, a nie teraz stekac, ze ktos nie chce ponosic odpowiedzialnosci za WASZE decyzje i we WLASNYM mieszkaniu cisnac sie w malym pokoiku. Ot i wsio. kurde, po raz wtóry: 10/10!!!:piwo: euphoria87 - 2009-02-16 11:24 Dot.: problemy z tesciem:( juz sie czepiacie bo was ten temat drażnil iteraz chcialam go skonczyc to nie. bo dalej bedzecie pisac,i mnie denerwowac ze to mistyfikacja czy cos w tym rodzaju,a dajcie juz spokoj.wszytskie jak murem pisaly o wyprowadzce a tylko jedna jakies sensowne rozwiazanie. kinghah - 2009-02-16 11:26 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 11002013) juz sie czepiacie bo was ten temat drażnil iteraz chcialam go skonczyc to nie. bo dalej bedzecie pisac,i mnie denerwowac ze to mistyfikacja czy cos w tym rodzaju,a dajcie juz spokoj.wszytskie jak murem pisaly o wyprowadzce a tylko jedna jakies sensowne rozwiazanie. które nic nie zmienia w twojej sytuacji, ale chyba o to ci chodziło? Klarissa - 2009-02-16 11:28 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 11002013) juz sie czepiacie bo was ten temat drażnil iteraz chcialam go skonczyc to nie. bo dalej bedzecie pisac,i mnie denerwowac ze to mistyfikacja czy cos w tym rodzaju,a dajcie juz spokoj.wszytskie jak murem pisaly o wyprowadzce a tylko jedna jakies sensowne rozwiazanie. To zależy co dla kogo jest "sensownym rozwiązaniem"... dla mnie rada majreg jest całkiem do niczego, ale oczywiście ty możesz wybrać to co tobie pasuje. W końcu w razie czego to ty będziesz miała przechlapane, nie ja :) popscene - 2009-02-16 11:30 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 11002013) juz sie czepiacie bo was ten temat drażnil iteraz chcialam go skonczyc to nie. bo dalej bedzecie pisac,i mnie denerwowac ze to mistyfikacja czy cos w tym rodzaju,a dajcie juz spokoj.wszytskie jak murem pisaly o wyprowadzce a tylko jedna jakies sensowne rozwiazanie. Będziesz tylko tłamsić swój żal do teścia i męża a za parę lat wybuchniesz i wsadzą Cię do psychiatryka. Sensowne rozwiązanie... kinghah - 2009-02-16 11:32 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez Klarissa (Wiadomość 11002065) To zależy co dla kogo jest "sensownym rozwiązaniem"... dla mnie rada majreg jest całkiem do niczego, ale oczywiście ty możesz wybrać to co tobie pasuje. W końcu w razie czego to ty będziesz miała przechlapane, nie ja :) daj spokój, chodzi o bycie z kimś, kimkolwiek, to dowartościowuje, ciąża dodatkowo usprawiedliwia i przypieczętowuje ten wybór, tez związek rokuje, coś tam się im dostanie (mieszkanie), a jak odejdzie to znów będzie "nikim" ( we własnym mniemaniu) i trzeba będzie walczyć, być odpowiedzialnym, dorabiać się - gdzie tu FUN? euphoria87 - 2009-02-16 11:33 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez Klarissa (Wiadomość 11000388) A mnie się wątek widzi jednak nie tyle prowokacją, co mistyfikacją. Raz autorka ma 4 braci, raz 7, pisze, że mają oni pozapisywane działki/lokaty inne dobra materialne od mamy, potem znów pisze, że są oni niepełnoletni - jeśli są niepełnoletni, to nic nie mają zapisane z czego mogliby korzystać, a nad wszystkim sprawują opiekę ustawowi opiekunowie, jednocześnie pisze, że matka ma odebrane prawo do opieki, a ojczym jest jakiś super bogaty. Wcześniej twierdziła, że matka jest bardzo biedna, ma problem alkoholowy i żyje bez prądu - to kto im zapisywał te lokaty...? Poza tym rodzice są podobno po rozwodzie a ojciec ma swoją rodzinę. Pojawia się jeszcze ten nieszczęsny ojczym - przed czy po rozwodzie z matką autorki - bo można się zgubić? Po drugie bzdury na temat testamentu po teściowej (niby, że nie można go podważyć, co jest nieprawdą), intercyzy poślubnej (nie ma czegoś takiego, intercyza jest umową majątkową przedślubną, po ślubie można wystąpić o zniesienie małżeńskiej wspólności majątkowej), jakieś bzdury o zameldowaniu, mandatach itp. Że mąż rezygnuje z zachówku - to bzdura, jeśli w ogóle złożył pozew o zachówek to właśnie w ten sposób podważył testament matki (na tym to polega), jeśli matka nie była po rozwodzie z ojcem, to także ojciec włączany jest do sprawy spadkowej (chyba, że matka domek nabyła przed ślubem z nim/jako spadek), dopóki nie wycofa się z walki o zachówek siostra jest zobowiązana do zapłaty wraz z odsetkami. Teść mieszkanie w spadku musi zostawić albo temu mężowi i jego siostrze, albo jednemu z nich/obojgu zostawić zachówek a mieszkanie zapisać swojemu bratu (ten się na pewno nie ucieszy, jeśli będzie musiał potem kasę wypłacać, bo zachówek jest zawsze w formie pieniężnej wypłacany). Wątek jak z telenoweli co najmniej, sprawy majątkowe się ciągną jak u jakichś Rockefellerów, a chodzi o jedno mieszkanie w ruinie, w starym budownictwie i to w czasie gdy ceny mieszkań lecą na łeb, na szyję... Do tego mąż palant, który palantem stał się dziwnym trafem zaraz po ślubie a wcześniej był ideałem... 7 rodzenstwo w tym 4 braci,gdzie napisalam ze od mamy??po babce po ojcu i po ojczymie. zreszta nie wazne to jest kto co im dal ja tylko sprostowuje.moja mama ma dzieci z lacznie 3 mezszczyznami i oni sprawuja nad nimi opieke.,a ona mieszka sama bo sie 3 lata temu rozwiodla<w sumie 2 razy byla mezatka>no i w czym problem?czego nie rozmumiecie? kinghah - 2009-02-16 11:33 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez popscene (Wiadomość 11002100) Będziesz tylko tłamsić swój żal do teścia i męża a za parę lat wybuchniesz i wsadzą Cię do psychiatryka. Sensowne rozwiązanie... nadzieją jest, że jak wkroczy opieka społeczna to się sytuacja wyjaśni... euphoria87 - 2009-02-16 11:34 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez popscene (Wiadomość 11002100) Będziesz tylko tłamsić swój żal do teścia i męża a za parę lat wybuchniesz i wsadzą Cię do psychiatryka. Sensowne rozwiązanie... moze sie zmieni??kiedy ja sie do niego zmienie kinghah - 2009-02-16 11:34 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 11002146) 7 rodzenstwo w tym 4 braci,gdzie napisalam ze od mamy??po babce po ojcu i po ojczymie. zreszta nie wazne to jest kto co im dal ja tylko sprostowuje.moja mama ma dzieci z lacznie 3 mezszczyznami i oni sprawuja nad nimi opieke.,a ona mieszka sama bo sie 3 lata temu rozwiodla<w sumie 2 razy byla mezatka>no i w czym problem?czego nie rozmumiecie? myślę, że teraz wiele nam wyjaśniłaś... euphoria87 - 2009-02-16 11:35 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez kinghah (Wiadomość 11002137) daj spokój, chodzi o bycie z kimś, kimkolwiek, to dowartościowuje, ciąża dodatkowo usprawiedliwia i przypieczętowuje ten wybór, tez związek rokuje, coś tam się im dostanie (mieszkanie), a jak odejdzie to znów będzie "nikim" ( we własnym mniemaniu) i trzeba będzie walczyć, być odpowiedzialnym, dorabiać się - gdzie tu FUN? mylisz sie Strona 12 z 13 • Wyszukano 1071 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 |
MY NEW WARDROBE!ciuchy,bizuteria ,ksiażki,kosmetyki,paski, buty,ozdoby<33
Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
Jak przytyć???
Angelina Jolie, wątek zbiorczy
Nosimy dobrze dobrane biustonosze! A Ty?
aparat cyfrowy- pomoc w wyborze // WĄTEK ZBIORCZY
papier i nie tylko
Akcja: Tyjemy Razem !!
wszystko o samoopalaczu-jak nakładać, zmywać, opinie, wrażenia. WĄTEK ZBIORCZY.
|
Free website template provided by freeweblooks.com |