ďťż
|
|||||||||
Witamy |
problemy z tesciem:(
Klarissa - 2009-02-09 12:54 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10893931) owszem za 300 zl wynajme ale bez mediow;poza tym te mieszkanie ktore znalazlas jest bardzo drogie. wez pod uwage ze chca 750zl za wynajem a dodadtkowo trzeba opłacic media.to bylo by łacznie okolo 1000zl w najlepszym wypadku. ja nawet nie myslalam o wynajeciu mieszkania tylko pokoju;;co do prania tesc przychodzi do mnie i np pyta sie;"czemu nie wlanczas pralki o 14?tylko wlaczylas teraz<ajest godz 10 rano>to mu mowie ze mam duzo prania dzisiaj i chcialabym to wyprac. to on mowi:"jedno pranie wlacz teraz a nastepne o 23"to co ja mam sie kłocic?? co mam powiedziec?jak sie odezwe bedzie afere robil. poza tym wezcie pod uwage to ze maż nie bedzie chcial sie ze mna wyprowadzic Nie chce być nie miła, ale jak chcesz mieszkać za darmo, albo pół darmo - na koszt teścia to cierp. Wszystko jest ci drogo, źle i nie wygodnie. Dorośli ludzie niestety mają tego pecha, że muszą płacić za mieszkanie czynsz, rachunki/opłaty czasem koszt wynajmu a czasem koszt kredytu. Takie jest życie. Jak dorosła być nie chcesz, to się słuchaj teściunia i zachowuj dalej jak 15-letnia dziewczyna. Nie potrafisz postawić na swoim nawet w sprawie głupiego prania, to jak chcesz kiedykolwiek na swoim stawiać w sprawie mieszkania czy jakiekolwiek innej sprawie? Zawsze będziesz zależna od jakiegoś faceta - męża czy teścia? A może by tak brać sprawy w swoje ręce? Dziewczyno za chwilę będziesz miała dziecko, nie możesz być taka za przeproszeniem ciapowata, bo zginiesz marnie w tym wszystkim... Ja na twoim miejscu po pierwsze pogadałabym z mężem o tym, co ci nie pasuje w obecnym układzie, przedstawiła jak ty to wszystko widzisz. Potem w zależności od wyniku rozmowy z mężem pogadałabym, bądź nie z teściem (wspólnie z mężem oczywiście) aby przedstawić i jemu wasz punkt widzenia. A jak nie to spakowałabym manatki i wynajęła sobie mieszkanie/pokój. Nie wierzę, że jak powiesz mężowi, iż się wyprowadzasz z powodu jego ojca, to mąż wybierze życie z ojcem zamiast z tobą i waszym dzieckiem! Edit: Piszesz, że macie kredytu 700 zł miesięcznie, a mąż zarabia 3000 zł. No to wam jeszcze zostaje 2300 na życie. Można spokojnie za to wynająć mieszkanie i się utrzymać. Za takie pieniądze czasem musi się utrzymać 4 osobowa rodzina i żyją. Pewnie, że nie będzie różowo, ale ty też nie będziesz wiecznie w ciąży, przecież kiedyś będziesz pracować. paula78 - 2009-02-09 13:11 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10893931) poza tym wezcie pod uwage to ze maż nie bedzie chcial sie ze mna wyprowadzic no i co mymamy na to poradzic? rozmawiasz z nim ? Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10893987) kropka za 1500zl?? we trójke? nie raczej nie da rady...mój mąż pracuje na budowie i praktycznie pochlania mnostwo jedzenia. na obiad codziennie musi byc mięso<a jakby byla sama zupa to by sie jeszcze obraził>po za tym kto mieszka w krakowie ten wie jakie drogie jest życie:/ no dobrze ze jeszcze ci oka nie podbija za a zupkę. nie trzeba mieszkac w krakowie zeby wiedziec jak drogie jest zycie. a jednak tysiace mlodych ludzi 20-30 letnich buduje domy,ma dzieci,samochody,prace i kredyty i sa szczesliwi na swoim. Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10894060) (jakbym wiedziala ze beda takie problemy z tesciem to absolutnie nie przykladalbym reki do tych kredytow i stac by nas bylo na wynajem mieszkasz tam 2 lata wiec wiedzialas jaki jest. podobno macie 1 kredyt i to taki mini kredyt. cokolwiek by ci czlowiek nie napisal to znajdziesz jakies ALE . zwyczajnie mieszkasz za pol darmo i jeszcze masz pretensje ze sie stary dziad nie chce odczepic i umrzec najlepiej. a i męża niedojde i pana wygodnickiego . euphoria87 - 2009-02-09 13:14 Dot.: problemy z tesciem:( a mowie caly czas jedno i to samo. ze maz ze mna nie pojdzie.a juz nie raz powiedzial ze jezeli chce sie wyprowadzac to on sklada pozew o rozwod;;<2 miesiace po slubie a co bedzie dalej>nie stac mnie naprawde na wynajem mieszkania..jak urodze to bede miec jeszcze 3 miesiace zasilku a pozniej??trzeba isc do pracy? zlobki i nanki tez kosztuja. beata mama amelki - 2009-02-09 13:18 Dot.: problemy z tesciem:( a ja jak czytam ten wątek to jestem pelna podziwu że ten teść wpuścił taką synową do domu i jeszcze ją trzyma. Ja bym Cię dziwczyno w cholerę pogonila i dołożyła synka. kropka241 - 2009-02-09 13:20 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10893987) kropka za 1500zl?? we trójke? nie raczej nie da rady...mój mąż pracuje na budowie i praktycznie pochlania mnostwo jedzenia. na obiad codziennie musi byc mięso<a jakby byla sama zupa to by sie jeszcze obraził>po za tym kto mieszka w krakowie ten wie jakie drogie jest życie:/ hmm.. zalezy jak kto zyje;) my mieszkamy w krakowie wyobraz sobie. po oplaceniu rachunkow i kredytu zostaje nam troche ponad 1500zl ale dajemy rade. czasem na obiad jest tylko zupa. czasem idziemy na obiad do restauracji na rynku. jak sa gdzies pieluchy w promocji to kupujemy okolo 5 opakowan aby na dluzej starczylo. na kosmetyki ubrania torebki mnie stac.. tylko na samochod nie mamy wiec jezdzimy autobusami euphoria87 - 2009-02-09 13:23 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez paula78 (Wiadomość 10894443) no i co mymamy na to poradzic? rozmawiasz z nim ? no dobrze ze jeszcze ci oka nie podbija za a zupkę. nie trzeba mieszkac w krakowie zeby wiedziec jak drogie jest zycie. a jednak tysiace mlodych ludzi 20-30 letnich buduje domy,ma dzieci,samochody,prace i kredyty i sa szczesliwi na swoim. mieszkasz tam 2 lata wiec wiedzialas jaki jest. podobno macie 1 kredyt i to taki mini kredyt. cokolwiek by ci czlowiek nie napisal to znajdziesz jakies ALE . zwyczajnie mieszkasz za pol darmo i jeszcze masz pretensje ze sie stary dziad nie chce odczepic i umrzec najlepiej. a i męża niedojde i pana wygodnickiego . oczywiscie ze mieszkania np w mniejszych miastach jest o wiele tansze.mieszkalam na wsi pare lat i zylimy za 2000 zl<5-osobowa rodzina>. mamy 2 kredyty.ale tak jak pisalam wczesniej przed tym jak bylam w ciazy nie patrzylam na to wszystko pod takim kątem.nie chcialam sie zamieniac pokojami bo nie bylo takiej potrzeby;ani jak mowil ze w tym miesiacu mamy mu zaplacic 500 zl tez nie robilam afer.jakie poldarmo?takie pokoiki jak jja teraz mieszkam wynajem tyle samo kosztuje<mniej wiecej.moze 100 zl wiecej>a on tylko do oplat dorzuca sie stówke i dlatego mu na ręke. euphoria87 - 2009-02-09 13:25 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez beata mama amelki (Wiadomość 10894560) a ja jak czytam ten wątek to jestem pelna podziwu że ten teść wpuścił taką synową do domu i jeszcze ją trzyma. Ja bym Cię dziwczyno w cholerę pogonila i dołożyła synka. stary sie nigdy nie dogada z młodym:/ kropka241 - 2009-02-09 13:26 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10894676) stary sie nigdy nie dogada z młodym:/ dlatego najlepiej isc na swoje a nie plakac:jap: olla83 - 2009-02-09 13:28 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10894637) jakie poldarmo?takie pokoiki jak jja teraz mieszkam wynajem tyle samo kosztuje<mniej wiecej.moze 100 zl wiecej>a on tylko do oplat dorzuca sie stówke i dlatego mu na ręke. więc co cie powstrzymuje przed wyprowadzką? skoro tak duzo płacicie i tak wam jest źle. rozumiem, że w przypadku wyprowadzki stracicie mieszkanie bo teść zfochuje. Więc dlatego mąż zmusza cię do mieszkania w takich warunkach , żeby jak pasożyt rzucic sie na mieszkanie? Obrzydliwe lenistwo i wygodnictwo. Jak czytam twoje niektore teksty to mam wrazenie ze to prowokacja. Nie wyobrażam sobie żeby mąż mógł tak szantażowac żonę (jeśli się wyprowadzisz-rozwód). I tym bardziej nie wyobrażam sobie żeby zona mogła się na to godzić. santos - 2009-02-09 13:32 Dot.: problemy z tesciem:( LOL jaki temat. Widac autorka to smarkata siksa, ktora nie pomyslala nawet raz z kim sie wiaze. Coz, cierp cialo cos chcialo. NIKT NIC nie musi wam dawac, chocby tesciowa wybudowala dla swojego innego dziecka palac z 10 basenami. Nie macie kasy na zycie to trzeba bylo uzyc PREZERWATYWY i sie nie mnozyc przy mizernych dochodach i braku mieszkania, a nie teraz stekac, ze ktos nie chce ponosic odpowiedzialnosci za WASZE decyzje i we WLASNYM mieszkaniu cisnac sie w malym pokoiku. Ot i wsio. paula78 - 2009-02-09 13:35 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10894479) a mowie caly czas jedno i to samo. ze maz ze mna nie pojdzie.a juz nie raz powiedzial ze jezeli chce sie wyprowadzac to on sklada pozew o rozwod;;<2 miesiace po slubie a co bedzie dalej>nie stac mnie naprawde na wynajem mieszkania..jak urodze to bede miec jeszcze 3 miesiace zasilku a pozniej??trzeba isc do pracy? zlobki i nanki tez kosztuja. po co byl wam ten slub ?bo ciaza ?no coz takie jest dorosle zycie. Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10894637) oczywiscie ze mieszkania np w mniejszych miastach jest o wiele tansze.mieszkalam na wsi pare lat i zylimy za 2000 zl<5-osobowa rodzina>. mamy 2 kredyty.ale tak jak pisalam wczesniej przed tym jak bylam w ciazy nie patrzylam na to wszystko pod takim kątem.nie chcialam sie zamieniac pokojami bo nie bylo takiej potrzeby;ani jak mowil ze w tym miesiacu mamy mu zaplacic 500 zl tez nie robilam afer.jakie poldarmo?takie pokoiki jak jja teraz mieszkam wynajem tyle samo kosztuje<mniej wiecej.moze 100 zl wiecej>a on tylko do oplat dorzuca sie stówke i dlatego mu na ręke. brutalnie -nie trzeba bylo zachodzic a z drugiej strony jak dlugo chcials tak mieszkac ?czekac az dostaniecie to mieszkanie ?i wtedy zajsc w ciaze ?to mogoloby byc ok 40 a jaksama twierdzisz to okropne miec stara matke i jeszcze ryzyko chorob. Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10894676) stary sie nigdy nie dogada z młodym:/ i dlatego mlodzi powinni mieszkac osobno na swoim. euphoria87 - 2009-02-09 13:38 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez olla83 (Wiadomość 10894744) więc co cie powstrzymuje przed wyprowadzką? skoro tak duzo płacicie i tak wam jest źle. rozumiem, że w przypadku wyprowadzki stracicie mieszkanie bo teść zfochuje. Więc dlatego mąż zmusza cię do mieszkania w takich warunkach , żeby jak pasożyt rzucic sie na mieszkanie? Obrzydliwe lenistwo i wygodnictwo. Jak czytam twoje niektore teksty to mam wrazenie ze to prowokacja. Nie wyobrażam sobie żeby mąż mógł tak szantażowac żonę (jeśli się wyprowadzisz-rozwód). I tym bardziej nie wyobrażam sobie żeby zona mogła się na to godzić. o co chodzi z ta prowokacja??kiedys tez zalozylam watek i to samo pisali.no on nie pojdzie ze mna. wiecie jak ja to rozumiem. on sobie bramke zostawia. bo przypuszacza ze my za kilka lat sie roztaniemy a on wtedy nawet nie bedzie mial mieszkania jak teraz sie odwroci od ojca przeze mnie.zalozmy ze pojdziemy teraz na wynajete on sie pokloci z ojcem za kilka lat rostanie sie ze mna i co??a tak to przynajmiej bedzie mial mieszkanie. rozmawialam z nim czemu ma takie podejscie ze sie rostaniemy??to po co slub ze mna bral? on twierdzi ze ja jestem jescze mloda i wogole moze mi sie w glowie poprzewracac.a on musi miec jakies zabezpieczenia... santos - 2009-02-09 13:39 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10894637) oczywiscie ze mieszkania np w mniejszych miastach jest o wiele tansze.mieszkalam na wsi pare lat i zylimy za 2000 zl<5-osobowa rodzina>. mamy 2 kredyty.ale tak jak pisalam wczesniej przed tym jak bylam w ciazy nie patrzylam na to wszystko pod takim kątem.nie chcialam sie zamieniac pokojami bo nie bylo takiej potrzeby;ani jak mowil ze w tym miesiacu mamy mu zaplacic 500 zl tez nie robilam afer.jakie poldarmo?takie pokoiki jak jja teraz mieszkam wynajem tyle samo kosztuje<mniej wiecej.moze 100 zl wiecej>a on tylko do oplat dorzuca sie stówke i dlatego mu na ręke. TO sobie wynajmij taki pokoik, nie z tesciem, i po bolu. Aha, przepraszam, zapomnialam, ze zwiazalas sie z sepem, ktory nie chce sie wyprowadzic, bo jak hiena czycha na zgon tatusia. Oby jego przyszle dziecko tez go tak kochalo :D. Powiedz, co zamierzasz zrobic z mezem, bo jasno widac, ze to z nim masz problem ? syla-78 - 2009-02-09 13:43 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10894479) a mowie caly czas jedno i to samo. ze maz ze mna nie pojdzie.a juz nie raz powiedzial ze jezeli chce sie wyprowadzac to on sklada pozew o rozwod;;<2 miesiace po slubie a co bedzie dalej>nie stac mnie naprawde na wynajem mieszkania..jak urodze to bede miec jeszcze 3 miesiace zasilku a pozniej??trzeba isc do pracy? zlobki i nanki tez kosztuja. On ma naprawdę 32 lata? Bez urazy, ale intelektualnie to on się zatrzymał gdzieś ok. 10 r. życia. Boże, dziewczyno, to jest szantaż, że on Cię zostawi jak będziesz się chciała się wyprowadzić. A jaką masz pewność, że tego nie zrobi po porodzie, może wtedy sytuacja gówniarza przerosnąć :ehem: euphoria87 - 2009-02-09 13:46 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez santos (Wiadomość 10894945) TO sobie wynajmij taki pokoik, nie z tesciem, i po bolu. Aha, przepraszam, zapomnialam, ze zwiazalas sie z sepem, ktory nie chce sie wyprowadzic, bo jak hiena czycha na zgon tatusia. Oby jego przyszle dziecko tez go tak kochalo :D. Powiedz, co zamierzasz zrobic z mezem, bo jasno widac, ze to z nim masz problem ? moze nie az tak brutalnie ze jak hiena wyczekuje az stary grzyb kopnie w kalendarz, on uwaza ze tyu mu sie nalezy. on ma zameldowanie tutaj od urodzenia, ojciec caly czas mu powtarza ze kupi mieszkanie albo da mu te,on sie nakrecil i koniec.i w dupie ma ze ja cierpie i mi zle. euphoria87 - 2009-02-09 13:48 Dot.: problemy z tesciem:( przecies mu nie powiem wybieraj albo mnie albo ojca. olla83 - 2009-02-09 13:50 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10895096) przecies mu nie powiem wybieraj albo mnie albo ojca. przezież go gówno ojciec obchodzi... tylko mieszkanie santos - 2009-02-09 13:51 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10895066) moze nie az tak brutalnie ze jak hiena wyczekuje az stary grzyb kopnie w kalendarz, on uwaza ze tyu mu sie nalezy. on ma zameldowanie tutaj od urodzenia, ojciec caly czas mu powtarza ze kupi mieszkanie albo da mu te,on sie nakrecil i koniec.i w dupie ma ze ja cierpie i mi zle. Ale co to ma do rzeczy, ze jest zameldowany? Ja tez jestem zameldowana w mieszkaniu rodzicow i nawet mi przez mysl nie przeszlo, zeby czekac, az je dostane. Przeciez jak maja fantazje to moga je zapisac organizacji charytatywnej czy komukolwiek. JEST ICH. Poza tym twoj maz to patentowy idiota. Co on sobie wyobraza, ze bedziecie w 1 pokoju mieszkac kolejne 20 lat z DZIECKIEM? Bo i tyle tesciu moze pozyc. To mezowi nie przeszkadza? LOL Tego, ze ma w dupie zone w ciazu to juz nawet nie skomentuje. santos - 2009-02-09 13:51 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10895096) przecies mu nie powiem wybieraj albo mnie albo ojca. A powinnas. syla-78 - 2009-02-09 13:51 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10894924) o co chodzi z ta prowokacja??kiedys tez zalozylam watek i to samo pisali.no on nie pojdzie ze mna. wiecie jak ja to rozumiem. on sobie bramke zostawia. bo przypuszacza ze my za kilka lat sie roztaniemy a on wtedy nawet nie bedzie mial mieszkania jak teraz sie odwroci od ojca przeze mnie.zalozmy ze pojdziemy teraz na wynajete on sie pokloci z ojcem za kilka lat rostanie sie ze mna i co??a tak to przynajmiej bedzie mial mieszkanie. rozmawialam z nim czemu ma takie podejscie ze sie rostaniemy??to po co slub ze mna bral? on twierdzi ze ja jestem jescze mloda i wogole moze mi sie w glowie poprzewracac.a on musi miec jakies zabezpieczenia... Wpakowałaś się dziewczyno w niezłe g***o. Młodość spędzisz w pieluchach z dwójką dzieci ( drugie to mąż:ehem:), żeby Ci jeszcze nie powiedział, że już nie jesteś dla niego atrakcyjna po ciąży ( wcale bym się nie zdziwiła). Tak to jest jak się dzieci biorą za dorosłe życie Żeby była jasność, zmam młodsze mamy od Ciebie, a nawet znam chłopaka, który w wieku 18l:eek: został tatą, teraz ma 24 i dwójkę dzieci:rolleyes:, pracuje (żona teraz też) i Twój mąż mógłby się uczyć od niego dorosłości i odpowiedzialności euphoria87 - 2009-02-09 13:51 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez olla83 (Wiadomość 10895125) przezież go gówno ojciec obchodzi... tylko mieszkanie logiczne ze wybierze ojca=mieszkanie. baby moze miec na peczki a mieszkania nie. santos - 2009-02-09 13:53 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10895152) logiczne ze wybierze ojca=mieszkanie. baby moze miec na peczki a mieszkania nie. Co nei zmienia faktu, ze za majace sie narodzic dziecko i tak bedzie odpowiedzialny fiansowo, nawet, jak sie rozstaniecie (co z reszta powinno nastapic jak najszybciej). Kobieto, pomysl o swoim dziecku. Meza kretyna mozesz miec, ale naprawde chcesz, by twoje dziecko wychowywalo sie w bliskim kontakcie z ojcem kretynem? euphoria87 - 2009-02-09 13:53 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez syla-78 (Wiadomość 10895149) Wpakowałaś się dziewczyno w niezłe g***o. Młodość spędzisz w pieluchach z dwójką dzieci ( drugie to mąż:ehem:), żeby Ci jeszcze nie powiedział, że już nie jesteś dla niego atrakcyjna po ciąży ( wcale bym się nie zdziwiła). Tak to jest jak się dzieci biorą za dorosłe życie Żeby była jasność, zmam młodsze mamy od Ciebie, a nawet znam chłopaka, który w wieku 18l:eek: został tatą, teraz ma 24 i dwójkę dzieci:rolleyes:, pracuje (żona teraz też) i Twój mąż mógłby się uczyć od niego dorosłości i odpowiedzialności heh skad wiedzialas??on sie strasznie martwi zebym tylko schudla po ciazy:(a ja sie go pytam? a co bedzie jak nie schudne?on ze schudne schudne,bede cwiczyc i schudne syla-78 - 2009-02-09 13:56 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10895152) logiczne ze wybierze ojca=mieszkanie. baby moze miec na peczki a mieszkania nie. S********j od niego jak najszybciej dziewczyno, zmarnujesz z nim sobie życie i dziecka.Naprawdę nie poznałaś się na nim wcześniej? A co z Twoim tatą, bo już się pogubiłam w tym wszystkim. Nie mógłby Ci pomóc? paula78 - 2009-02-09 14:00 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10895152) logiczne ze wybierze ojca=mieszkanie. baby moze miec na peczki a mieszkania nie. nie rozumime jak moglas za niego wyjsc i dac sie zaplodnic ? widzisz ze on cie nie kocha? a fajnie jest miec posprzatane ,ugotowane i cieplo w łóżku. twoj maz to jakis jest niedorozwiniety sępik ,ma 2 rece to dlaczego sam nie moze zarobic na mieszkanie ??2 miesiace po slubie on zostawia sobie furtke ze jak sie rozstaniecie to on bedzie mial mieszkanie i baby na pęczki ,pytanie co TY bedziesz miala ?jak cie wykopie ? pomyslalas o tym ? zapytaj go co wybiera ciebie i dziecko czy mieszkanie a potem zloz pozew o rozwod i pozukaj jakiegos lokum chociazby w schronisku dla samotnych matek,o alimentach na siebie i dziecko nie zapomnij. a teraz napisz ze to wszystko wymyslilas bo juz nie mam sily . syla-78 - 2009-02-09 14:03 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez paula78 (Wiadomość 10895295) nie rozumime jak moglas za niego wyjsc i dac sie zaplodnic ? widzisz ze on cie nie kocha? a fajnie jest miec posprzatane ,ugotowane i cieplo w łóżku. twoj maz to jakis jest niedorozwiniety sępik ,ma 2 rece to dlaczego sam nie moze zarobic na mieszkanie ??2 miesiace po slubie on zostawia sobie furtke ze jak sie rozstaniecie to on bedzie mial mieszkanie i baby na pęczki ,pytanie co TY bedziesz miala ?jak cie wykopie ? pomyslalas o tym ? zapytaj go co wybiera ciebie i dziecko czy mieszkanie a potem zloz pozew o rozwod i pozukaj jakiegos lokum chociazby w schronisku dla samotnych matek,o alimentach na siebie i dziecko nie zapomnij. a teraz napisz ze to wszystko wymyslilas bo juz nie mam sily . Ja bym tak zrobiła:ehem: Zgadzam się na 100% Fresa - 2009-02-09 14:08 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10892150) no on chce wlasnie kupic mu taka kawalerke. datego maz sie nie chce wyprowadzic stamtad To dlaczego do tej pory nie kupił tej kawalerki? na co czeka?? Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10892184) 3 tys.< ztego 2 kredyty po 350 zł, internet i telefon.zostaje okolo 2100 zl i za to wynajac pokoj, bedziemy zyli za 1500zl.bo 600zl to mi napewno krzykna za pokoj nie mniej Ludzie mają mniej i żyją :rolleyes: Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10895096) przecies mu nie powiem wybieraj albo mnie albo ojca. Ty plus DZIECKO lub ojciec, jeśli już :) euphoria87 - 2009-02-09 14:08 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez paula78 (Wiadomość 10895295) nie rozumime jak moglas za niego wyjsc i dac sie zaplodnic ? widzisz ze on cie nie kocha? a fajnie jest miec posprzatane ,ugotowane i cieplo w łóżku. twoj maz to jakis jest niedorozwiniety sępik ,ma 2 rece to dlaczego sam nie moze zarobic na mieszkanie ??2 miesiace po slubie on zostawia sobie furtke ze jak sie rozstaniecie to on bedzie mial mieszkanie i baby na pęczki ,pytanie co TY bedziesz miala ?jak cie wykopie ? pomyslalas o tym ? zapytaj go co wybiera ciebie i dziecko czy mieszkanie a potem zloz pozew o rozwod i pozukaj jakiegos lokum chociazby w schronisku dla samotnych matek,o alimentach na siebie i dziecko nie zapomnij. a teraz napisz ze to wszystko wymyslilas bo juz nie mam sily . ja juz chyba ostatni raz odpisuje bo naprawde mam mętlik teraz. wlasnie tesciu i moj maz robia tak zebym ja przypadkiem nic nie miala. moj ojciec pyta sie meza?to co checie zameldowac dziecko a matki dziecka nie?? ja sie czuje jak jakas przybłeda:( napisalalm na pocztku ze tesciiu chce sporzadzic taki akt notarialny zebym tylko ja nie mogla byc np.wspolwlascielem albo po rozwodzie domagac sie polowy.zeby to tylko bylo mojego męża. syla-78 - 2009-02-09 14:12 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10895449) ja juz chyba ostatni raz odpisuje bo naprawde mam mętlik teraz. wlasnie tesciu i moj maz robia tak zebym ja przypadkiem nic nie miala. moj ojciec pyta sie meza?to co checie zameldowac dziecko a matki dziecka nie?? ja sie czuje jak jakas przybłeda:( napisalalm na pocztku ze tesciiu chce sporzadzic taki akt notarialny zebym tylko ja nie mogla byc np.wspolwlascielem albo po rozwodzie domagac sie polowy.zeby to tylko bylo mojego męża. Ponawiam pytanie, czy np. twój tata mógłby ci pomóc? Albo ktoś inny z rodziny, że mama nie może to wiem. Euforio, na miłość boską uciekaj od nich. Syn wart ojca. Boże, normalnie jak to czytam to we mnie agresja wzrasta euphoria87 - 2009-02-09 14:13 Dot.: problemy z tesciem:( nie no moj mąz tak tego oficjalnie nie mowi ze zostawia se furtke ale ja to wyczuwam. bo mowie mu ;"kochanie zacznijmy sie dorabiac,wyremontujmu albo narazie wynajmiemy a pozniej bedziemy miec moze zdolnosc kredytowa i kupimy mieszkanie. a on;"to co ty chcesz sie na kredytach dorabiac? euphoria87 - 2009-02-09 14:15 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez syla-78 (Wiadomość 10895505) Ponawiam pytanie, czy np. twój tata mógłby ci pomóc? Albo ktoś inny z rodziny, że mama nie może to wiem moj tata mieszka 500 km ode mnie a poza tym ma swoja rodzine<nie dawno mu sie dzidzi urodzilo>oczywiscie pomaga na tyle ile go stac. <wozek,ubrankaitp.itd> euphoria87 - 2009-02-09 14:16 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez syla-78 (Wiadomość 10895505) Ponawiam pytanie, czy np. twój tata mógłby ci pomóc? Albo ktoś inny z rodziny, że mama nie może to wiem. Euforio, na miłość boską uciekaj od nich. Syn wart ojca. Boże, normalnie jak to czytam to we mnie agresja wzrasta gdzie mam uciekac??wpieprzylam sie w takie g**** ze szkoda gadac. z tego nic dobrego nie wyjdzie. syla-78 - 2009-02-09 14:22 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10895528) nie no moj mąz tak tego oficjalnie nie mowi ze zostawia se furtke ale ja to wyczuwam. bo mowie mu ;"kochanie zacznijmy sie dorabiac,wyremontujmu albo narazie wynajmiemy a pozniej bedziemy miec moze zdolnosc kredytowa i kupimy mieszkanie. a on;"to co ty chcesz sie na kredytach dorabiac? Odpowiedź mi na pytanie proszę-kochasz go?Jeśli odpowiedź będzie twierdząca to naprawdę miłość jest ślepa. Nie obraź się, nie chcę Ci dokuczyć, ale ja mając 17-18 lat byłam dojrzalsza.Miałam wtedy chłopaka, którego kochałam nad życie,nocami nie spałam:rolleyes:, normalnie szał ( on mnie zresztą też), ale widziałam w nim cechy które mi nie odpowiadały i niepokoiły i go zostawiłam.Był miłością mojego życia, jeszcze przez kilka lat o nim myślałam. Teraz dziękuję Bogu, że będąc taką gówniarą byłam taka rozsądna. syla-78 - 2009-02-09 14:24 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10895585) gdzie mam uciekac??wpieprzylam sie w takie g**** ze szkoda gadac. z tego nic dobrego nie wyjdzie. Pisałaś, że masz masz babcie. Może byś się mogła do nich wyprowadzić? iizabelaa - 2009-02-09 14:26 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10895449) ja juz chyba ostatni raz odpisuje bo naprawde mam mętlik teraz. wlasnie tesciu i moj maz robia tak zebym ja przypadkiem nic nie miala. moj ojciec pyta sie meza?to co checie zameldowac dziecko a matki dziecka nie?? ja sie czuje jak jakas przybłeda:( napisalalm na pocztku ze tesciiu chce sporzadzic taki akt notarialny zebym tylko ja nie mogla byc np.wspolwlascielem albo po rozwodzie domagac sie polowy.zeby to tylko bylo mojego męża. Ale alimenty będzie musiał płacić i teść tego nie zmieni. Współczuje ci, że wpakowałaś się w związek z facetem, który cię nie kocha. moooniaaaa - 2009-02-09 14:32 Dot.: problemy z tesciem:( Jak wyobrażasz sobie swoje życie za powiedzmy 10 lat? frezja18 - 2009-02-09 15:07 Dot.: problemy z tesciem:( A ja śledzę ten wątek od poczatku i po prostu mnie zatkało !!!! Mam nadzieję że to prowokacja i większość z tego co piszesz euphorio zostało wymyślone na potrzeby tego watku . Ale jeżeli to wszystko prawda to Twoim zdaniem - jak teśc ma Was traktować ? Głupi nie jest i widzi że dla mieszkania zrobicie wszystko , dacie się poniżać , tańczycie jak Wam zagra , więc dlaczego miałby traktować Was z szacunkiem ?? Teść może tez chciałby dla własnego syna byc czyms więcej niż " meldunkiem w centrum Krakowa " Poza tym jakie chciałabyś mieć dochody żeby Twoim zdaniem dało się za nie przeżyć ? znam takich którzy za mniejsze pieniądze żyją na całkiem niezłym poziomie , jest jedno ale , trzeba byc dorosłym i tak rozplanować wydatki żeby wystarczyło od 1 do 1 , nawet gdyby to oznaczało czasami tylko chleb z masłem . euphoria87 - 2009-02-09 15:23 Dot.: problemy z tesciem:( to niejest zadna wymyslna historia ani zadna prowokacja. chce juz zakonczyc ten temat bo weszlysmy tak gleboko ze ja sie naprawde zaczelam bac.uwazacie ze takie historie to tylko mozna wymyslac?takie jest kur***kie zycie,teraz kazdy patrzy kto ile ma kasy i jak stoi. nie masz pieniedzy jestes nikim.jakbym miala mieszkania to moze mąż by mnie szanowal tak jak i tesciu.a tak oni uwazaja ze jestem na ich łasce. rozwiazania nie ma.moze z czasem samo przyjdzie. Ratatuj - 2009-02-09 15:37 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10896707) to niejest zadna wymyslna historia ani zadna prowokacja. chce juz zakonczyc ten temat bo weszlysmy tak gleboko ze ja sie naprawde zaczelam bac.uwazacie ze takie historie to tylko mozna wymyslac?takie jest kur***kie zycie,teraz kazdy patrzy kto ile ma kasy i jak stoi. nie masz pieniedzy jestes nikim.jakbym miala mieszkania to moze mąż by mnie szanowal tak jak i tesciu.a tak oni uwazaja ze jestem na ich łasce. rozwiazania nie ma.moze z czasem samo przyjdzie. Euphorio ależ ty musialaś mieć traumatyczne dzieciństwo:( To wszystko teraz odbija się na twojej psychice.Zastanawiam sie skad masz tyle sił aby od dwoch dni odbijać paleczkę na kazdy post. Zyjesz tym wątkiem. Zaczełaś sie bać,czego??? Chyba męża ktory cie nie kocha a ty boisz się przyszłosci bo jesteś osoba niedojrzala pomimo wieku swojego. Podejrzewam,ze uciekłas z domu w ktorym był alkohol. Związałas sie ze straszym dużo faecetem bo myslalaś że w ten sposób ulokujesz swoje życie. I tu zycie cie zawiodło. majreg - 2009-02-09 15:50 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10896707) to niejest zadna wymyslna historia ani zadna prowokacja. chce juz zakonczyc ten temat bo weszlysmy tak gleboko ze ja sie naprawde zaczelam bac.uwazacie ze takie historie to tylko mozna wymyslac?takie jest kur***kie zycie,teraz kazdy patrzy kto ile ma kasy i jak stoi. nie masz pieniedzy jestes nikim.jakbym miala mieszkania to moze mąż by mnie szanowal tak jak i tesciu.a tak oni uwazaja ze jestem na ich łasce. rozwiazania nie ma.moze z czasem samo przyjdzie. Euphorio! Ja mam nieco inny pomysł. Zrób to co jest w Twojej mocy. Zadbaj żeby wszystkim było miło mieszkać. Posprzątaj u teścia. Ugotuj wszystkim za swoje, zmień mu pościel, wywietrz, zadbaj o porządek i upierz mu ubrania. Upierz firanki i zrób tak żeby nie śmierdziało. Męża namów na mały remont i zrób Wielkanoc wspólną za swoje. Zacznij od tych małych rzeczy nawet jeśli teść będzie się wzbraniał to mu pomóż się ogarnąć. Może on zwyczajnie ie umie, może sie zgubił w tym własnym syfie i nie wie jak z niego wyleżć. Można zrobić kilka rzeczy nawet niewielkim nakładem kosztów i pracy. Zmiany wprowadź zaczynając od siebie. Nie patrz na teścia i na to co on powie tylko zacznij zmieniać otoczenie na milsze i przyjemniejsze. Taka jest moja rada. Umość gniazdko takie jakie masz z myślą o Twoim dzieciaczku, które przyjdzie na świat i nie patrz na to czy jest teścia czy Twoje na własność i czy kiedykolwiek będzie Twoje. Czasem trzeba w coś zainwestować żeby coś dostać albo czasem dostajemy wtedy kiedy się najmniej tego nie spodziewamy. Pozdrawiam. frezja18 - 2009-02-09 15:53 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez euphoria87 (Wiadomość 10896707) nie masz pieniedzy jestes nikim.jakbym miala mieszkania to moze mąż by mnie szanowal tak jak i tesciu.a tak oni uwazaja ze jestem na ich łasce. rozwiazania nie ma.moze z czasem samo przyjdzie. Nie miałam zamiaru Cię obrażać , ale jeżeli mąż miałby Cię szanować tylko za to że posiadasz mieszkanie , to wybacz ale ja nie widzę przyszłości z takim człowiekiem . Ratatuj - 2009-02-09 15:58 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez frezja18 (Wiadomość 10897188) Nie miałam zamiaru Cię obrażać , ale jeżeli mąż miałby Cię szanować tylko za to że posiadasz mieszkanie , to wybacz ale ja nie widzę przyszłości z takim człowiekiem . No i dokładnie tak:ehem: Tylko po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi autorki mozna stwierdzić,ze to prowokacja albo autorka nie miała wzorców jak wygląda szanująca się rodzina. euphoria87 - 2009-02-09 16:34 Dot.: problemy z tesciem:( Cytat: Napisane przez majreg (Wiadomość 10897140) Euphorio! Ja mam nieco inny pomysł. Zrób to co jest w Twojej mocy. Zadbaj żeby wszystkim było miło mieszkać. Posprzątaj u teścia. Ugotuj wszystkim za swoje, zmień mu pościel, wywietrz, zadbaj o porządek i upierz mu ubrania. Upierz firanki i zrób tak żeby nie śmierdziało. Męża namów na mały remont i zrób Wielkanoc wspólną za swoje. Zacznij od tych małych rzeczy nawet jeśli teść będzie się wzbraniał to mu pomóż się ogarnąć. Może on zwyczajnie ie umie, może sie zgubił w tym własnym syfie i nie wie jak z niego wyleżć. Można zrobić kilka rzeczy nawet niewielkim nakładem kosztów i pracy. Zmiany wprowadź zaczynając od siebie. Nie patrz na teścia i na to co on powie tylko zacznij zmieniać otoczenie na milsze i przyjemniejsze. Taka jest moja rada. Umość gniazdko takie jakie masz z myślą o Twoim dzieciaczku, które przyjdzie na świat i nie patrz na to czy jest teścia czy Twoje na własność i czy kiedykolwiek będzie Twoje. Czasem trzeba w coś zainwestować żeby coś dostać albo czasem dostajemy wtedy kiedy się najmniej tego nie spodziewamy. Pozdrawiam. to robilam przez 2 ostatnie lata. moze nie sprzatalam bo jak przyszlam tam mieszkac to byla taka atmosfera ze po porstu tak sie nauczylam.osobne jedzenie osobne polki w lodówce a jak raz sie pomyslilam i wzielam kawalek szynki to afere mi robil i kazal isc odkupywac.ja twierdze ze on ma chorobe psychiczna i nie ma co sie odzywac euphoria87 - 2009-02-09 16:42 Dot.: problemy z tesciem:( dla mnie maz to materialista a tesciu jeszcze wiekszy.wszystko sklada mi sie do kupy.odpowiadam na kazde posty bo jestem w straszej rosterce a ten temat baaardzo mnie boli. jakos inni tesciowie staraja sie pomoc dzieciom i wogole.a teśc patrzy tylko na dobro swoje i synka. i teraz ewntualnie wnuka. a ja moge wyp******c Strona 6 z 13 • Wyszukano 783 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 |
MY NEW WARDROBE!ciuchy,bizuteria ,ksiażki,kosmetyki,paski, buty,ozdoby<33
Wymarzony Pierścionek cz. XIII :)
Bo razem damy siłę :) Wakacje 2009
Jak przytyć???
Angelina Jolie, wątek zbiorczy
Nosimy dobrze dobrane biustonosze! A Ty?
aparat cyfrowy- pomoc w wyborze // WĄTEK ZBIORCZY
papier i nie tylko
Akcja: Tyjemy Razem !!
wszystko o samoopalaczu-jak nakładać, zmywać, opinie, wrażenia. WĄTEK ZBIORCZY.
|
Free website template provided by freeweblooks.com |