Snowboardzistki :))
byliczka - 2008-11-04 09:07
Snowboardzistki :))
Nie wiem czy w podforum Nart można podpiąć jeszcze snowboard, bo chyba zostałyśmy pominięte ;)
Domyślam się że jest wiele dziewczyn uprawiających ten sport, więc możemy spotkać się tutaj, wymienić doświadczenia, porady o sprzęcie, ciuchach bądź podyskutować na tematy zupełnie nie snowboardowe :)
Zapraszam.
lain - 2008-11-04 09:59
Dot.: Snowboardzistki :))
no wlasnie. tak czytalam o tym konkursie i cos snowboardzistki zostaly zdyskryminowane :( w nazwie forum rowniez :(
czyzby Rossignol robil jakas akcje promocyjna (sadzac po pytaniach konkursowych i nagrodach:))
ja mam deske Rossignola :-p
a na deske wybieram sie juz 13-14 grudnia (jak snieg spadnie :lol:)
JacekC - 2008-11-04 10:29
Dot.: Snowboardzistki :))
O nie! Nie ma żadnej dyskryminacji. Jeździmy po tych samych stokach, więc chętnie podzielę się swoją wiedzą dotyczącą krajowych i zagranicznych stacji.
byliczka - 2008-11-04 11:10
Dot.: Snowboardzistki :))
E tam, nie dyskryminują tylko może myślą że kobiety wolą narty ;)
Co do konursu no chyba jakaś akcja promocyjna, ale bardzo fajna :) Ładne te nartki i dechy są. W dzieciństwie miałam Rossignola narty, teraz od 3 sezonów jeżdżę na desce Generics'a, czyli odkąd zaczęłam się uczyć jeździć. Nie kupowałam nic porządnego bo bałam się że ją połamie przy nauce, na szczęście nadal jest w całości troszkę porysowana no ale cóż ;) Będę zmieniać jak będzie przypływ gotówki ;)
Mam takie pytanie do eksperta ;) Bo obecną deskę mam na cienkich krawędziach i boje się że jak kupię deskę z grubymi (bo taką bym już chciała) to nie będę potrafić na niej jeździć :lol: bo raz próbowałam od znajomego na desce z grubymi i nie szło mi to... ;)
Lain mam dobrą wiadomość dla Ciebie, snieg ma spaść ponoć w przyszłym tyg. więc może przed początkiem grudnia przygotują trasy :D A gdzie jeździsz? Bo widzę że z Krk jesteś :)
lain - 2008-11-04 11:19
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 9584087) teraz od 3 sezonów jeżdżę na desce Generics'a, czyli odkąd zaczęłam się uczyć jeździć. Nie kupowałam nic porządnego bo bałam się że ją połamie przy nauce, na szczęście nadal jest w całości troszkę porysowana no ale cóż ;) Będę zmieniać jak będzie przypływ gotówki ;) ja sie uczylam na wypozyczalnianych, bo musialam najpierw sprawdzic czy mi sie spodoba. i tak mi sie spodobalo, ze zaraz po sezonie kupilam deseczke na wyprzedazy ;)
Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 9584087) Bo obecną deskę mam na cienkich krawędziach i boje się że jak kupię deskę z grubymi (bo taką bym już chciała) to nie będę potrafić na niej jeździć :lol: bo raz próbowałam od znajomego na desce z grubymi i nie szło mi to... ;);) ja przez te wypozyczalnie jezdzilam i na takich i na takich i wlasciwie jakos razacych roznic nie odczuwalam :)
teraz mam z grubymi krawiedziami (taka: http://www.evogear.com/imgp/750/16397.Image.1.jpg). jeszcze nawet na niej nie jezdzilam :-p premiera bedzie w grudniu :)
Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 9584087) Lain mam dobrą wiadomość dla Ciebie, snieg ma spaść ponoć w przyszłym tyg. więc może przed początkiem grudnia przygotują trasy :D A gdzie jeździsz? Bo widzę że z Krk jesteś :) :jupi: w zeszlym roku jak bylismy w grudniu to wlasnie bylo duuzo sniegu :) wiec teraz tez tak sie wybieramy ;) z tego co pamietam to rozpoczecie sezonu (tj. otwarcie stoku) bylo juz koncem listopada, bo tyle sniegu bylo:)
nocleg mamy zarezerowany w Małym Cichym i jeden dzien spedzimy na tamtejszym stoku, a w drugi planujemy Białke :)
byliczka - 2008-11-04 11:25
Dot.: Snowboardzistki :))
A do Myślenic na stok masz rzut beretem ;) I co? :]
lain - 2008-11-04 11:29
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 9584257) A do Myślenic na stok masz rzut beretem ;) I co? :] ale Myslenice niestety sa nizej nad poziomem morza i o snieg troche ciezej :rolleyes:
a ja uwielbiam sobie jezdzic i podziwiac Tatry w sniegu :love:
byliczka - 2008-11-04 11:42
Dot.: Snowboardzistki :))
No tak, ale jeśli chodzi o wypad w tygodniu na parę godzin to jest świetny. O ile jest śnieg a nie lód ;)
Enaffi - 2008-11-04 11:54
Dot.: Snowboardzistki :))
Witam :)
Dopisuje sie do wątku:ehem:chętnie wymienie sie doświadczeniami chociaż teraz ten sezon będe musiała sobie poświęcić na przypomnienie:rolleyes:al e ostro sie szykuje:D
Lain też mam deske Rossignola;),świerzutka jeżdzona jeden sezon musiałam zrezygnować z tego sportu na jakiś czas ale pięknym kosztem moją najsłodszą córcią:D:)
Byłam w Myślenicach ojjjj nie udany wypad :( kamienie jeszcze raz kamienie ......:cool:no niestety śniegu zabrakło:cool:
lain - 2008-11-04 11:57
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 9584441) No tak, ale jeśli chodzi o wypad w tygodniu na parę godzin to jest świetny. O ile jest śnieg a nie lód ;) tylko ja niestety w tygodniu to nie bardzo mam czas :) ale jak mam w weekend np. jeden dzien wolny to owszem - super miec tak blisko stok ;)
byliczka - 2008-11-04 12:03
Dot.: Snowboardzistki :))
Enafi WITAJ :) Faktycznie 2 lata temu w M-cach była tragedia, stok kompletnie nieprzygotowany do sezonu, rok temu było już dużo dużo lepiej, jak nie było ruchu czyli w tygodniu były super warunki :)
Enaffi - 2008-11-04 12:11
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 9584679) Enafi WITAJ :) Faktycznie 2 lata temu w M-cach była tragedia, stok kompletnie nieprzygotowany do sezonu, rok temu było już dużo dużo lepiej, jak nie było ruchu czyli w tygodniu były super warunki :)
:)
Mam nadzieje że w tym roku spadnie dużo sniegu:ehem:,też mam blizutko do Myślenic:ehem:A Siepraw znasz?baardzo blisko Krakowa malutki stoczek ale przyjemny fajny tak na wypad w tygodniu po pracy.
byliczka - 2008-11-04 12:13
Dot.: Snowboardzistki :))
No jasne że znam :) Jeżdże tam zawsze na początek sezonu bo stok niewielki i szybko go przygotują :) Tam też uczyłam się jeździć na desce.
lain - 2008-11-04 12:16
Dot.: Snowboardzistki :))
a ja jeszcze nawet nie umiem wjezdzac orczykiem, bo poki co bylam tylko na stokach z krzeslami (tak w ogole to nauczylam sie jezdzic w zeszlym sezonie :-p) dlatego Siepraw z orczykiem troche mnie odstrasza :D
no i dla mnie im dluzszy stok tym lepiej ;)
ja sie uczylam we wspominainym juz Malym Cichym. troche wolno sie wyjezdza tamtejszymi krzeselkami, ale trasa bardzo przyjemna - sa i troszke trudniejsze momenty i odcinki gdzie jest praktycznie plasko :) no i stok ma te 1200 metrow, wiec nie trzeba non stop stac w kolejce do wyciagu :)
a jezdzilyscie na Kasprowym? jak ocenilybyscie trudnosc tego stoku? bo ja wiem ze trasy czarne, no i ja tylko widzialam - zjazd w strone Goryczkowej nie wydal sie jakis miazdzacy :) w strone Gasienicowej wydal sie troche trudniejszy.
JacekC - 2008-11-04 12:20
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez lain (Wiadomość 9584820) a ja jeszcze nawet nie umiem wjezdzac orczykiem, bo poki co bylam tylko na stokach z krzeslami (tak w ogole to nauczylam sie jezdzic w zeszlym sezonie :-p) dlatego Siepraw z orczykiem troche mnie odstrasza :D To masz dwie nowe stacje do sprawdzenia. Pierwsza to Czarna Góra, a druga do Jurgów. Obie położone blisko Bukowiny Tatrzańskie, w której to także stawiają nowe krzesło! Tylko szaleć :jupi:
lain - 2008-11-04 12:24
Dot.: Snowboardzistki :))
mnie jeszcze pociaga Jaworzyna Krynicka ;)
szkoda tylko, ze mam tak malo czasu na te zimowe wypady. wlasciwie moze 2 weekendy w grudniu, a potem sesja, wiec dopiero koniec lutego moze sie gdzies uda wyrwac na dluzej. w zeszlym sezonie jezdzilismy do konca. nawet 31 marca bylismy w Bialce ;)
Nasturcja-Pospolita - 2008-11-04 12:25
Dot.: Snowboardzistki :))
Melduje sie jako nowicjusz :)
Nabylam wlasnie, pelna optymizmu, deske Palmera
i wsio do owej deski ( taka mi sie promocja trafila, ze wstyd bylo nie brac )
Co prawda jestem z tych co na nartach, ale jako kobieta typowa, potrzebuje zmian :-)
U mnie snieg jest, takze weekendowo zamierzam zadebiutowac.
Mam w zwiazku z tym pytanie, w czym jezdzicie ?
Mam bardzo wygodny zestaw na narty, obszerny, cieply, wypasiony ;-) tyle ze, u licha, bialy.
Zniszcze go podczas tego nieudolnego jak mniemam pierwszego oblaskawiania dechy?
Nabyc moze cos sensowniejszego?
Enaffi - 2008-11-04 12:25
Dot.: Snowboardzistki :))
Byliczka tez się tam uczyłam jeżdzić:ehem:i pewnie teraz w tym sezonie będe tam często:rolleyes:.
Lein ojjjj ja to miałam przejścia na orczyku:Dręce bolały .....bo jak na tym niby "usiąść"....:lol:
byliczka - 2008-11-04 12:26
Dot.: Snowboardzistki :))
Lain mnie tak samo odstraszało i na początku na nogach wychodziłam pod górę :D Ale jazda orczykiem jest banalnie prosta jeśli już masz opanowaną deskę, no i pada dobrze mieć żeby się but nie ślizgał :)
Nasturcja ja mam czarne spodnie i biało zieloną kurtkę :) Biel troszkę przyszarzała ale nie ubrudziłam jej czymś bo nie bardzo jest od czego ;)
Enaffi to może nawet się na siebie natkniemy :)
lain - 2008-11-04 12:39
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez Nasturcja-Pospolita (Wiadomość 9584972) Mam w zwiazku z tym pytanie, w czym jezdzicie ?
Mam bardzo wygodny zestaw na narty, obszerny, cieply, wypasiony ;-) tyle ze, u licha, bialy.
Zniszcze go podczas tego nieudolnego jak mniemam pierwszego oblaskawiania dechy?
Nabyc moze cos sensowniejszego? jezeli stok jest dobrze nasniezony (a pewno jest) i nie wystaje ziemia lub kamienie to raczej sniegiem sobie nie ubrudzisz :) z reszta nie wiem jak twoj komplecik ale moja kurtka jest np. powleczona teflonem tak ze nie tak latwo sie brudzi :)
spodnie mam czarne, a kurtke rozowa :D
Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 9584983) Lain mnie tak samo odstraszało i na początku na nogach wychodziłam pod górę :D no to ostro :D to chyba jak juz sie z deska wdrapalas to padalas z nog ;)
ja jeszcze do orczyka nawet sie nie przymierzalam, bo nigdy nie bylo takiej potrzeby. zawsze czekalo na mnie krzeselko :D
jakby mnie sytuacja zmusila to na szczescie pada dostalam do deski gratis, wiec nakleje ;)
Nasturcja-Pospolita - 2008-11-04 12:58
Dot.: Snowboardzistki :))
Dzieki za podpowiedzi :)
U mnie w Norwegii jest wyraznie zanaczony podzial ( pod wzgledem wygladu )
ci w tych przyduzawych nonszalanckich workach, to jednodeskowcy :D
a ci tam z tylu, w tych smuklych kostiumikach to dwudeskowcy
Sie wiec zastanawiam czy nabyc taki worek, zeby sie jednolicic
(chociaz przekonana jestem, ze w takim worku srednio sie bede prezentowac)
Jezdzicie w kaskach?
lain - 2008-11-04 13:04
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez Nasturcja-Pospolita (Wiadomość 9585426) U mnie w Norwegii jest wyraznie zanaczony podzial ( pod wzgledem wygladu )
ci w tych przyduzawych nonszalanckich workach, to jednodeskowcy :D
a ci tam z tylu, w tych smuklych kostiumikach to[I] dwudeskowcy w Polsce tez typowe ciuszki na deske sa szersze niz te na narty ;) takie to skate'owe :lol: ale ja przy zakupie nie zwracalam na to uwagi. raczej przymierzalam i robilam dziwne pozy zeby sprawdzac czy nic mnie nie ogranicza z zadnej strony :-p
Cytat:
Napisane przez Nasturcja-Pospolita (Wiadomość 9585426) Jezdzicie w kaskach? :nie:
Nasturcja-Pospolita - 2008-11-04 13:09
Dot.: Snowboardzistki :))
U nas kaski sa obowiazkowe ( chociazby ze wzgledu na ubezpieczenie itp... )
Jak widac na stoku kogos bez kasku, wiadomo, ze z Polski :D
Tylko wez tu czlowieku znajdz twarzowy kask :D
byliczka - 2008-11-04 13:11
Dot.: Snowboardzistki :))
Ja mam raczej z tego typu workowatych :D Ale to ze względu na to że trzeba na desce się powyginac ;) bardziej niż przy nartach i pasuje mieć obszerniejsze ciuchy. Poza tym jakoś nie wyobrażam sobie snowboardzisty w stroju narciarza :D
Ja nie jeżdżę w kasku, ale w tym roku zamierzam nauczyć się jakichś ewolucji nie tylko jazdy :D Więc kask w domu czeka :)
lain - 2008-11-04 13:14
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 9585595) Ja mam raczej z tego typu workowatych :D Ale to ze względu na to że trzeba na desce się powyginac ;) bardziej niż przy nartach i pasuje mieć obszerniejsze ciuchy. Poza tym jakoś nie wyobrażam sobie snowboardzisty w stroju narciarza :D ja to mam chyba uniwersalne, bo ani to smukle ani nadmiernie szerokie. kurteczke lubie miec przylegajaca, a spodnie tak jak juz pisalam wybieralam biorac pod uwage wygode przy wygibasach :-p
Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 9585595) Ja nie jeżdżę w kasku, ale w tym roku zamierzam nauczyć się jakichś ewolucji nie tylko jazdy :D Więc kask w domu czeka :) moja jedyna ewolucja jest na razie przeskoczenie czegos na plaskim stoku ;) tj. jade, jade, hop i dalej jade :-p
do snowparku na razie mi nie spieszno :D dopiero jeden sezon przejezdzilam ;)
moj TZcik tez snowboardzista, ale on zdecydowanie idzie w kierunku freeride'u. szkoda, ze to troche niebezpieczne ze wzgledu na lawiny. no i wchodz z decha na plecach pod gore :rolleyes:
wroneczka05 - 2008-11-04 13:20
Dot.: Snowboardzistki :))
U mnie w Norwegii jest wyraznie zanaczony podzial ( pod wzgledem wygladu )
ci w tych przyduzawych nonszalanckich workach, to jednodeskowcy :D
a ci tam z tylu, w tych smuklych kostiumikach to dwudeskowcy
Czesc Nasturcja. Ja też jezdziłam w Norwegi - wspaniały kraj, super stoki....
byliczka - 2008-11-04 13:23
Dot.: Snowboardzistki :))
Lain mój też jakieś wygibasy tworzy, skacze itp. :) To dzięki niemu zat się zajawiłam deską, bo wcześniej z 8 lat jeździłam na nartach. A od 3 lat tylko snowboard :) Moim jedynym osiągnięciem jest obrót o 360 stopni podczas jazdy :] i raz skoczyłam świadomie i nie wylądowałam na tyłku więc chyba mam potencjał :lol:
atik - 2008-11-04 13:31
Dot.: Snowboardzistki :))
:)
Ja niesmiało zaczynam. Jade w tym roku po raz pierwszy na deske, do austrii. Narazie zajmuję się kompletowaniem sprzętu (mam juz kurteczkę i właśnie czekam na spodnie), no i planuje kupic jeszcze pierdólki typu rękawice, skarpety czy bielizne termiczną... ale nie wiem co z deską? decydować się na kupno, kiedy jeszcze tak naprawdę się nie znam? nie wiem na co zwracać uwagę :?
lain - 2008-11-04 13:45
Dot.: Snowboardzistki :))
ja tam za pierwszy razem (i kilkoma nastepnymi) skorzystalam z wypozyczalni, bo nie wiedzialam czy mi sie spodoba no i wiadomo, ze szkoda przy tych poczatkach obic swoj sprzecik :)
aczkolwiek powiem ci, ze jak kupilam swoje buty to odczulam kolosalna roznice - taka wygoda jakiej nie odczulam w zadnych wypozyczalnianych butach. wiec jesli jestes zdecydowana na snowboard to mozesz kupic. bo na pewno bedzie ci wygodniej na nowce niesmiganej:-p
ja wlasnie tak pod szlifowanie swoich umiejetnosci kupilam deske Rossignol Sublime (juz ja wczesniej wklejalam). mysle, ze bedzie ok :)
zazwyczaj przy deskach jest opis czy sa przeznaczone dla bardziej zaawansowanych czy poczatkujacych.
byliczka - 2008-11-04 13:46
Dot.: Snowboardzistki :))
Witaj Atik :)
Ja na poczatek wypożyczyłam deskę na pierwszy raz i dopiero później zdecydowałam się kupić :)
Jeśli chodzi o rady dot. sprzętu Pan Jacek jest ekspertem i może doradzić :)
atik - 2008-11-04 13:50
Dot.: Snowboardzistki :))
hmm... no bo swoją drogą... same wiecie jakie to koszty. W sumie zainwestowałam juz "w ciemno" w bardzo dobrą kurtkę i spodnie... i boje sie ze nie załapie... i wszytsko pójdzie na marne :(
A mozecie polecic jakies miejsce w wawie gdzie mozna dobrej jakości sprzęt wypożyczyć?
lain - 2008-11-04 13:54
Dot.: Snowboardzistki :))
oj z Wawa to nie pomoge. z reszta ja zawsze przy stoku wypozyczalam, ale w Austrii wypozyczanie moze sie w ogole nie kalkulowac. jak jedziesz na dluzej to czasem nawet bardziej oplaca sie kupic ta deske niz wypozyczac, bo w miastach potrafia zaszalec z cenami (40zl za dobe? czy jakos tak:cool:)
potem najwyzej sprzedac na allegro.
edit: choc tu znalazlam cos za 20zl/dobe jak powyzej 4 dni :) http://www.vitalsports.pl/wypozyczalnia.html
byliczka - 2008-11-04 13:55
Dot.: Snowboardzistki :))
Atik jeśli o ciuchy chodzi zawsze możesz je później sprzedac na allegro jeśli będą założone raz to nawet za taką cenę jak kupiłaś albo troszkę mniej.
Co do wypożyczalni to są przy niemlaże każdym stoku, w Wawie to nie wiem...
lain - 2008-11-04 16:25
Dot.: Snowboardzistki :))
dziewczyny a jak czesto smarujecie swoje deski? bo ja jestem w ogole nie doswiadczona w dbaniu o swoj sprzet (coz, wypozyczalam i oddawalam tylko:D) i mam pelno watpliwosci.
gdzies slyszalam, ze dobrze zrobic smarowanie na goraco co 2-3 dni jezdzenia, a tak to sobie mozna na zimno samemu smarowac. a jak wy to robicie:confused:
grudniowa-szatynka - 2008-11-04 17:50
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez atik (Wiadomość 9585890) :)
Ja niesmiało zaczynam. Jade w tym roku po raz pierwszy na deske, do austrii. Narazie zajmuję się kompletowaniem sprzętu (mam juz kurteczkę i właśnie czekam na spodnie), no i planuje kupic jeszcze pierdólki typu rękawice, skarpety czy bielizne termiczną... ale nie wiem co z deską? decydować się na kupno, kiedy jeszcze tak naprawdę się nie znam? nie wiem na co zwracać uwagę :? Zdecydowanie pożycz :ehem: lub kup ale używaną i miekka, przeznaczoną dla początkujących. Jak się zajawisz na ten sport możesz kupić coś lepszego:) Ja jeden sezon jeździłam na desce koleżanki, teraz mam swoją, używaną Rossignola i czeka na test tej zimy :)
Co do orczyków... też nie czuję się na nich najpewniej ale to najlepsza droga żeby nauczyc sie panowania nad deską i utrzymywać równowagę. Jak się uczyłam to byłam zmuszona tym jeździć... i po paru upadkach chyba w końcu się nauczyłam :cojest:
Nie byłam też nigdy w podkrakowskich miejscowościach na stokach... odwiedziłam Białkę i dwa razy Bukowinę Tarzańską do której mam senstyment bardziej ze wzgledu na lokalizację :)
byliczka - 2008-11-04 18:31
Dot.: Snowboardzistki :))
Grudniowa-szatynka jak będziesz mieć kiedyś chwilę czasu to możesz wypróbować okoliczne stoki :)
Hypnotic Eyes - 2008-11-04 21:10
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez atik (Wiadomość 9586213) hmm... no bo swoją drogą... same wiecie jakie to koszty. W sumie zainwestowałam juz "w ciemno" w bardzo dobrą kurtkę i spodnie... i boje sie ze nie załapie... i wszytsko pójdzie na marne :(
A mozecie polecic jakies miejsce w wawie gdzie mozna dobrej jakości sprzęt wypożyczyć? Tak, ja mogę polecić wypożyczalnię na ul. Księżycowej (Chomiczówka) Naprawdę dobry sprzęt (rossignol, salomon etc) i nie jakoś specjalnie drogo. Bynajmniej kiedyś tak było, bo odkąd się zaopatrzyłam w swoją deseczkę to już nie korzystam z takich usług :)
A tak w ogóle to chciałam się przywitać. Ja również jestem zapaloną narciarką i snowboardzistką. Na nartach jeżdżę, od 4 r.ż. a na snowboardzie od 9, aktualnie mam 13 lat! Naprawdę uważam, że wszelakie zimowe sporty to świetna sprawa. Pomimo tego, iż jestem strasznym zmarźluchem to uwielbiam śnieżne szaleństwo. Zawsze można sobie zaserwować gorącą czekoladę na stoku i od razu jest przyjemniej :D
No ja aktualnie mam deseczkę generics i buciki roxy, ale w tym roku chciałam zmienić deskę, bo moja jest już troszkę zdezelowana (ach ta nauka!) no i przy krótka :)
Pozdrawiam :*
Enaffi - 2008-11-05 10:12
Dot.: Snowboardzistki :))
Byliczka napewno wpadniemy na siebie:D jak bedziemy planować wyjazd to sie zgadamy tutaj może akurat bedziemy oydwie wyruszać na siepraw:D
A co do ubrań to ja planuje zmiane kurtki :rolleyes: buty mam nowiusieńkie założone tylko dwa razy:ehem: spodnie hmmm..... zobaczy sie jak cos fajnego niedrogiego wpadnie w oko to też zmienie :rolleyes:
orisha - 2008-11-05 10:48
Dot.: Snowboardzistki :))
Heja!
Bardzo dobrze, że dołączyły się snowboardzistki. Ja byłam na desce raz - podobno jak na pierwszy raz niezle mi poszło ;) Jakos nie chce mi sie w to wierzyć :hahaha:
Moim problemem był orczyk - porazka! Koniec konców pod gore wchodziłam z deska pod pacha :D W tym roku nie wymigam sie przed deska zdaje sie, ale tez chce sie w koncu nauczyc jezdzic. :)
Deski na razie nie kupie, ale myslalam nad butami szczerze mowiac... Zawsze to swoje i mozna dobrac zeby byly wygodne :D
Jeszcze kurtka by sie przydała - macie jeskis typy wygodnej i fajnej kurtki?
A buty?
Uczyłyscie sie same, czy z instruktorem?
byliczka - 2008-11-05 11:11
Dot.: Snowboardzistki :))
Enaffi no ja mam nadzieję :)
orisha ja mam buty Blax, taka sobie firma ale jestem zadowolona w 100% z nich, jak wyporzyczałam to strasznie marzła mi stopa, ciekawe co było tego przyczyną? Może któraś miała podobnie? Jeśli o kurtki chodzi to wg mnie najładniejsze są z Burtona i Roxy :) I właśnie którąś z tych firm wybiorę na ten sezon tylko muszę znaleść jakąś odpowiednia :)
orisha - 2008-11-05 11:31
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 9598554) Enaffi no ja mam nadzieję :)
orisha ja mam buty Blax, taka sobie firma ale jestem zadowolona w 100% z nich, jak wyporzyczałam to strasznie marzła mi stopa, ciekawe co było tego przyczyną? Może któraś miała podobnie? Jeśli o kurtki chodzi to wg mnie najładniejsze są z Burtona i Roxy :) I właśnie którąś z tych firm wybiorę na ten sezon tylko muszę znaleść jakąś odpowiednia :) Super. Ja sie w takim razie wybiorę na rekonesans do sklepu... Rozpoznanie terenu :D
Jak juz pojade się zabic na stoku to tez postaram sie zdac relacje :D
Dla poczatkujących lepsze buty sztywniejsze czy bardziej miękkie?
grudniowa-szatynka - 2008-11-05 13:06
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez orisha (Wiadomość 9598243)
Uczyłyscie sie same, czy z instruktorem? Na początku koleżanki miały ambicje mnie nauczyć ale one tylko mówiły co robię źle i nie potrafiły wytłumaczyć jak zrobić dobrze. :rolleyes:
Po 2 godzinach z instruktotem załapałam i potem już się doszkalałam sama :)
Instruktor to super sprawa bo naprawdę potrafi tłumaczyć a przy tym Górale są tacy komunikatywni... :D
Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 9598554) Enaffi no ja mam nadzieję :)
orisha ja mam buty Blax, taka sobie firma ale jestem zadowolona w 100% z nich, jak wyporzyczałam to strasznie marzła mi stopa, ciekawe co było tego przyczyną? Może któraś miała podobnie? Jeśli o kurtki chodzi to wg mnie najładniejsze są z Burtona i Roxy :) I właśnie którąś z tych firm wybiorę na ten sezon tylko muszę znaleść jakąś odpowiednia :) najładniejsze to fakt ale i najdroższe :rolleyes:
Też szukam nowej kurtki bo poprzednia jest dużo za krótka a ja wolę mieć luz.
lain - 2008-11-05 14:10
Dot.: Snowboardzistki :))
mnie mial uczyc kolega, ale skonczylo sie na tym, ze pokazal jak zapiac wiazania... a reszty nauczylam sie sama podgladajac innych i probujac:D hamowanie i zsuwanie sie po stoku opanowalam od razu intuicyjnie. najgorzej szlo mi skrecanie w prawo (jestem regular), ale i to sie w konuc udalo. jakos po 2-3 dniach juz swobodnie smigalam po stoku ;)
co do ciuszkow to na poczatku nie wiedzialam czy mi sie to w ogole spodoba, wiec nie inwestowalam w jakas drozyzne, ale musze przyznac, ze udalo mi sie kupic tanio porzadne rzeczy, ktore sie sprawdzily. kurtke mam ze sklepiku Tchibo za jedyne 159 zl, ale jest super - jest powleczona teflonem, nie przemaka, ma wywietrzniki pod pachami, multum roznych kieszonek, szmatke do gogli, pas przeciwsniegowy itp.
a spodnie kupilam w Decathlonie tej ich firmy Weed'ze i stwierdzam, ze tez sie spisaly - szczegolnie przy tej ilosc upadkow jakie na poczatku zaliczylam. siedzialam na stoku i nawet mi pupa nie marzla :D
w tym roku zainwestowalam w lepsze rekawice, bo w zeszlym roku najbardziej mnie wkurzaly wlasnie przemakajace rekawice. teraz kupilam sobie rekawice Level model Half Pipe z Goretexem i ochraniaczem nadgarstkow ;) mam nadzieje, ze nie przemokna :)
a buty z calego serca polecam Northwave Freedom (wersja damska). mialam juz kilka par butow na nogach, w tym wlasnie nowe Blaxy i zadne nie bylo tak wygodne jak te moje Northwave'y. nawet w sklepie przymierzylam kilka par i zadne nie byly tak wygodne. swietnie przylegaja i trzymaja, no i stopy sie nie mecza tak jak przy tych innych w ktorych jezdzilam. te buty to jak dla mnie cudo :ehem:
orisha - 2008-11-05 14:39
Dot.: Snowboardzistki :))
Hmm... no mnie też uczył kumpel. W sumie to problemem u mnie było jezdzenie przodem do stoku. Z hamowaniem nie było problemu. No i nadal sie zastanawiam, na która noge powinnam jezdzic.... Wydaje mi sie na prawa, ale jak mnie kumpela popchneła to podparłam sie lewa... Ale to akurat moze nic nie znaczyc :cool:
Oka, to juz jestem bogatsza o wiedze n/t ciuszków ;) i butów :D
lain ja to cie z rolkowego watku znam zdaje sie - krakusko-ziomalko :D
lain - 2008-11-05 15:27
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez orisha (Wiadomość 9601126) Wydaje mi sie na prawa, ale jak mnie kumpela popchneła to podparłam sie lewa... Ale to akurat moze nic nie znaczyc :cool: ja na poczatku nie wiedzialam na ktora noge, wiec pan w wypozyczalni zrobil na mnie jakies eksperymenty (m.in. zlozenie rak i ktory kciuk jest na wierzchu :lol: jak prawy to regular :)) i wyszlo mu ze jestem regular (tj. lewa noga do przodu). na stoku zlapalo mnie zwatpienie, bo nie wszystko mi gladko wychodzilo, wiec poszlam do serwisu zeby mi zmienili na goofy. ale okazalo sie, ze to w ogole katastrofa, wiec szybko wrocilam do regular i tak juz mi zostalo:)
najlepiej sobie sprobowac na jedna i druga noge ;)
Cytat:
Napisane przez orisha (Wiadomość 9601126) lain ja to cie z rolkowego watku znam zdaje sie - krakusko-ziomalko :D :D
orisha - 2008-11-05 15:49
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez lain (Wiadomość 9601766) ja na poczatku nie wiedzialam na ktora noge, wiec pan w wypozyczalni zrobil na mnie jakies eksperymenty (m.in. zlozenie rak i ktory kciuk jest na wierzchu :lol: jak prawy to regular :)) i wyszlo mu ze jestem regular (tj. lewa noga do przodu). na stoku zlapalo mnie zwatpienie, bo nie wszystko mi gladko wychodzilo, wiec poszlam do serwisu zeby mi zmienili na goofy. ale okazalo sie, ze to w ogole katastrofa, wiec szybko wrocilam do regular i tak juz mi zostalo:)
najlepiej sobie sprobowac na jedna i druga noge ;)
:D Hmmm... u mnie lewy kciuk jest na wierzchu... :cool: :hahaha: Well - tzn, ze prawa z przodu?
lain - 2008-11-05 15:53
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez orisha (Wiadomość 9602061) Hmmm... u mnie lewy kciuk jest na wierzchu... :cool: :hahaha: Well - tzn, ze prawa z przodu? :ehem: :)
i jeszcze mialam pokazac ktora noga slizgam sie na slizgawce :)
grudniowa-szatynka - 2008-11-05 15:53
Dot.: Snowboardzistki :))
lain a gdzie kupowałaś kurtkę w tak atrakcyjnej cenie? :D
Byłam ostatnio w Intersporcie w Galerii Krk ale nie widziałam tam nic ciekawego. Poza kurtkami roxy za 1000zł, notabene bardzo ładne ;)
Pewnie w Decathlonie jest coś ciekawego i duży wybór? :)
Ja od początku jeździłam na lewą nogę i nie wyobrażam sobie zjazdu na prawą.
lain - 2008-11-05 16:05
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka (Wiadomość 9602117) lain a gdzie kupowałaś kurtkę w tak atrakcyjnej cenie? :D w sklepiku Tchibo :) co tydzien maja rozne rzeczy i uwazam ze bardzo dobrej jakosci. ja mam stamtad kurtke, TZ rekawice, oboje mamy bluzy termoaktywne do biegania itp. jestesmy bardzo zadowoleni z tych nabytkow :ehem: z reszta ta termoaktywna bluze (o taka http://www.tchibo.pl/is-bin/INTERSHO...ductSKU=M15296) mam zamiar ubierac pod kurtke ;)
ale kolekcje narciarsko-snowboardowa pewno beda miec pod koniec listopada/poczatkiem grudnia. co tydzien zmienia sie oferta, wiec warto sledzic.
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka (Wiadomość 9602117) [Pewnie w Decathlonie jest coś ciekawego i duży wybór? :) nio tam jest duzo ciuszkow roznych. ja mam spodnie ktore kosztowaly 120zl i sa super :ehem: a ostatnio kupilam sobie na wyprzedazy 3 pary skarpet za 27zl (przecenione z 60zl ;)) i taki szaliczek ktory nie jest klasycznym szalikiem tylko takim jakby kolnierzem na polarku ze sciagaczem (o takie :) http://www.decathlon.com.pl/PL/szalik-rns-400-24137115/)
grudniowa-szatynka - 2008-11-05 16:32
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez lain (Wiadomość 9602300) w sklepiku Tchibo :) co tydzien maja rozne rzeczy i uwazam ze bardzo dobrej jakosci. ja mam stamtad kurtke, TZ rekawice, oboje mamy bluzy termoaktywne do biegania itp. jestesmy bardzo zadowoleni z tych nabytkow :ehem: z reszta ta termoaktywna bluze (o taka http://www.tchibo.pl/is-bin/INTERSHO...ductSKU=M15296) mam zamiar ubierac pod kurtke ;)
ale kolekcje narciarsko-snowboardowa pewno beda miec pod koniec listopada/poczatkiem grudnia. co tydzien zmienia sie oferta, wiec warto sledzic.
nio tam jest duzo ciuszkow roznych. ja mam spodnie ktore kosztowaly 120zl i sa super :ehem: a ostatnio kupilam sobie na wyprzedazy 3 pary skarpet za 27zl (przecenione z 60zl ;)) i taki szaliczek ktory nie jest klasycznym szalikiem tylko takim jakby kolnierzem na polarku ze sciagaczem (o takie :) http://www.decathlon.com.pl/PL/szalik-rns-400-24137115/) O ja cie. Kojarze ten sklep (tez w Galerii Krk?) ale nigdy tam nie weszłam. Nie wiedziałam, że zajmują się też ciuchami.
Super, właśnie szukam czegoś do biegania co nie byłoby 100% bawełna bo wszystko to mi się na zmianę kurczy i rozciąga po praniu.
"Szalik" pomysłowy :ehem:
grzybol - 2008-11-05 22:08
Dot.: Snowboardzistki :))
a ja chciałabym sie nauczyć jeździć na czymś śnieżnym :) tylko nie wiem na czym łatwiej - na nartach czy snowboardzie? na szczęście sanki mam już opanowane:D
lain - 2008-11-05 23:05
Dot.: Snowboardzistki :))
ja na razie nart nie probowalam :) spodobalo mi sie na desce i poki co tym sie bawie ;) jak sie znudzi to moze i za narty sie wezme ;)
jednak z moich obserwacji pozynionych na stoku wsrod uczacych sie wynika, ze bardziej bolesne (tj. upadkowe) jest uczenie sie jazdy na snowboardzie :)
wiki124 - 2008-11-06 00:16
Dot.: Snowboardzistki :))
Cytat:
Napisane przez grzybol (Wiadomość 9607929) a ja chciałabym sie nauczyć jeździć na czymś śnieżnym :) tylko nie wiem na czym łatwiej - na nartach czy snowboardzie? na szczęście sanki mam już opanowane:D Zdecydowanie na nartach łatwiejsze.
Miałam do czynienia i z nauka jazdy na desce i na nartach. Po dość długiej przerwie w zimowych "szaleństwach" postawiłam na tę trudniejszą opcje. Nie żaluje. Warto było:D Zresztą jak same dobrze wiecie. W tym roku mój 3 sezon. Niestety możliwości wypadów na stoki nie mam zbyt wielu. Ratuje mnie jedynie 7 dni w roku podczas ferii, z racji tego, ze nie mam czasui mieszkam w samiutkim centrum Polski a tu o stoki cięzko... jest jeden , ale .... w tamtym roku przez cały sezon zimowy nieośniezony... Mam do Was pytanie odnośnie butów.. w jaką firme zainwestowac??
Musze koniecznie swoje stare zmienic , bo kupiłam je na poczatku moich przygód z deska, zeby w razie gdybym nie złapała bakcyla mogła je odstawić na półeczke..
Na koniec moich wywodów Witam Was 'parapeciary ":p:
Strona 1 z 23 • Wyszukano 1336 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |