ďťż
 
Snowboardzistki :))
Przejrzyj wątek
 
Cytat
Daremnie szukać wielkiego szczęścia po niskiej cenie.
Indeks Wymienie :) Problem!! przód z mk7
 
  Witamy

Snowboardzistki :))



lain - 2009-01-02 14:16
Dot.: Snowboardzistki :))
  szkoda, ze tylko 40 cm sniegu. ciekawe co sie kryje pod okresleniem 'dobre warunki' ;) moze tez sie jutro z TZem wybierzemy (choc nie powinnam, bo mam tyle roboty ze powinna tylko w domu siedziec :mur:)




byliczka - 2009-01-02 14:17
Dot.: Snowboardzistki :))
  Hehe może wrócę koło 14 to napiszę jak to wygląda mniej więcej :)



Megiddo - 2009-01-02 15:40
Dot.: Snowboardzistki :))
  Ja to w sumie na 2 dzień nauki sobie już dobrze radziłam, a potem to szło coraz lepiej. Na wyciągu orczykowym też już w drugi dzień nauki sobie radziłam. Co do upadków to jeszcze długo, długo jakieś zaliczałam, w ostatnim sezonie też, już trochę jeżdżę na desce, ale to wynika z tego że lubię szybką jazdę i bardziej strome stoczki.



mesarka - 2009-01-02 15:45
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez lain (Wiadomość 10306492) a ja na kamerkach tlumy widzialam :cool: wieksze niz te ktore w tej chwili widac :rolleyes:
im te kamerki często się wieszają, bo czasami lukam kolo północy, czy snieg u nich pada, a tam na 6ce kolejka ludzi, co nie jest prawdopodobne.

Byłam dzisiaj w rzeszowskim Macro i kupiłam sobie kask i kurtkę :jupi:. Cieszę się bardzo, bo tylko tego brakowało mi do skompletowania stroju ;). Ubrana jestem w beże, biel i brąz :D tylko buty mam czarne, ale to nic, ważne, że dobrze sie spisują.

A jak tam Białka sie spisuje? Ja jadę początkiem lutego - wtedy mam ferie. :( Ale może wcisnę się też w ekipę siostry, która jedzie gdzieś w marcu w Alpy, a nóż widelec przygarną biedną snowboardzistkę ;)




ewakuacja - 2009-01-02 15:55
Dot.: Snowboardzistki :))
  Opowiem Wam jak bylo na deseczce w Slowackich Plejsach . PIerwszego dnia jak przyjechalismy to pojechalismy w kilka osob na stok ktory byl calkiem blisko nas,taki awaryjny :) Tam noca na nieoswietlonym stoku przypominalam sobie co nieco. Nastepnego dnia w Plejsy. Kilka orczykow nie dzialalo z braku sniegu ! ! ! Glowna trasa byla w 1/4 nieosniezona! ! ! Wjechalismy kolejka na gore i zjechalismy. Pozniej na superszybkim orczyku mialam 10 podjazdow i ani razu mi sie nie udalo podjechac. Czujecie jaka siara ?:D:D Wciaz lezalam. Nie dosc ze byl bardzo szybki to jeszcze w dodatku na poczatku jakos mial dziwnie tak, ze w dziwny sposob sie lapalo. Wiec nie moglam podjechac by zjechac kolejka w dol, super.. Trzeba bylo zjechac tamtedy gdzie prawie nie bylo sniegu mimo ze sniezarki chodzily .. Po kamieniach nie zjezdzalo sie cudownie. Moja nowa deseczka ma juz pare sporych rys :( fatalnie ! Na stoku chyba tylko w 2 miejscach mozna bylo cos zjesc , ci co nie mieli sprzetu nie mogli go nawet wypozyczyc! Kolega, ktory byl 4 raz na Slowacji poiedzial, ze to i tak jest najlepsze miejsce w jakim byl. Niezle:/ I dzien zmarnowamy na uczeniu sie podjazdu na glupim orczyku ! Nastepnego dnia pojechalismy na ten nasz awaryjny stok, normalnym autobusem w kilka osob. Tam bylo ok. Na orczyku od razu wjechalam bez zadnych problemow. Byl wolniejszy i mial normalnie na starcie zrobione wszystko:) Nieduzo gorka, staralam sie uczyc stawac na przedniej krawedzi ale nie udawalo mi sie :) Pare razy czulam ze kosta mi sie tak wygina przy upadkach ze szok ! Balam sie juz pozniej tego. Nasteony dzien znowu na cudowne Plejsy. Sniegu nieco wiecej, wiec dalo sie zjezdzac na sam dol, ale i tak gdzieniegdzie trezba bylo omijac kamienie i uwazac by nie wpasc do jakis dziwnych rowow na srodku stoku ! BEZNADZIEJA ! Ale w koncu nauczylam sie stawac na przedniej krawedzi i obkrecac sie :) Hurra ! I dlatego mowie, ze nie polecam tej Slowacji a tym bardziej Plejsow. W Czarnej Grze gdzie bylam rok temu bylo o niebo lepiej ! Aha juz nie wspomne o tym ze kolejki byly 20 minutowe ! ! Masakra jakaas.. Nie najezdzilam sie zbytnio. JEszcze ostatniego dnia tak upadlam koscia ogonowa na bryle lodu, ze do tej pory nie moge siedziec :(



xxzxczx me - 2009-01-02 21:09
Dot.: Snowboardzistki :))
  Na Słowacji jeździłam jedynie w Ruzomberoku i powiem szczerze, że byłam zadowolona. Może nie jakaś rewelacja, bo tylko połowa trasy była przeze mnie użytkowana (wjazd kolejką linową i na tym koniec, zrezygnowałam z następnych wyciągów, ponieważ przeżywałam katusze, usiłując zjechać z ostro nachylonej ściany usypanej z muld;)), ale wspominam bardzo miło pobyt tam.



mesarka - 2009-01-02 21:18
Dot.: Snowboardzistki :))
  Dziewczyny, a jak z Kamianną? Była któraś już tam w tym sezonie? Albo porpzednim? Uczyłam się tam jeździć z instruktorem [bo wcześniej to był tylko jakiś tam chłopak, który po prostu umiał jeździć na desce :rolleyes:], zawarłam tam wiele fajnych znajomości, kontakt utrzymuję do dzisiaj z chłopakami z tamtejszej obsługi :D no i czuję sentyment do tego miejsca :rycze-smarkam:. Jak tam jest teraz? Nie bywam, bo trasa za krótka i za łatwa już ;)



byliczka - 2009-01-03 13:53
Dot.: Snowboardzistki :))
  Podsumowując Stok z Myślenicach
Od raniutka czyli o 9 stok był bardzo fajnie przygotowany.
Niestety liczba ludzi była zatrważająca. Nie stało się długo w kolejce bo wszystko się rozładowywało w trakcie wjeżdzania na górę, jednak to dało opłakany efekt tego że w południe już był na górze sam lód a na dole grudy lodowe i zsypany z góry śnieg.
Dodatkowo szczytem głupoty jest uczyć się jeździć na tak stromym stoku, co niektórzy oczywiście czynili. Zwłaszcza na desce.
Na tego typu stoki juz jedze się żeby pojeździć a nie co 10 metrów omijać dżinsowców na deskach.
No cóż. W tygodniu na pewno będzie lepiej.
A jakie Siepraw przeładowany, to masakra.



scatty princess - 2009-01-03 16:01
Dot.: Snowboardzistki :))
  Wrocławianka przyłacza sie do milosci deskowej :] :slina:

Dopiero nauka, ale juz kocham!!



atri - 2009-01-03 16:28
Dot.: Snowboardzistki :))
  Hej:P;P snowbordzistki

Ja jeżdże na snowbordzie od 4 sezonów czyli 4 lata.mam już opanowane skoki,obroty itp.Kocham jedżdzić na desce,ale jest poważne ale mam problemy z kręgosłupem czyli mam skolioze w moim stanie jest to zabronione ale jak już zaczełam nie moge przestać jeśli któraś z was będzie chciała zacząć niech nie zaczyna w takim stanie jak ja bo może nabawić się niezłego skrzywienia :(:(:(.Ja jeżdże przeważnie w Austrii w Innscburcku tam są najlepsze stoki:):):)

Pozdrawiam:P:P



Kamil.o - 2009-01-03 20:52
Dot.: Snowboardzistki :))
  Nareszcie zima z prawdziwego zdarzenia! :jupi:
Wczoraj byłem w Kasince Wielkiej, bardzo fajnie sie jedzilo, ludzi w miare, stok srednio trudny czyli raczej nie dla poczatkujacych. Tylko pogoda nie dopisała, snieg sypal strasznie i do tego sztuczne nasniezanie, gogle mi zamarly :-p
Dzisiaj byłem w Laskowej, warunki tragiczne :rolleyes: po srodku stoku sam lód :eek:
musialem przy samym skraju jezdzic tuz przy siatce :rolleyes: Ludzi było dosyc sporo :rolleyes:

Jak wam sie prawdziwa zima podoba i gdzie smigacie? :D



byliczka - 2009-01-03 20:55
Dot.: Snowboardzistki :))
  Kamilu Kasinka jest Mała :) Wielka jest Kasina :)

Dla mnie niestety to nie jest prawdziwa zima. Prawdziwą zimę mam wtedy kiedy po odgarnięciu śniegu z drogi przed domem mam zaspy do pasa. Na razie sięgają dopiero kolan, więc na prawdziwą zimę nadal czekam ;)



Kamil.o - 2009-01-03 21:35
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 10329779) Kamilu Kasinka jest Mała :) Wielka jest Kasina :)

Dla mnie niestety to nie jest prawdziwa zima. Prawdziwą zimę mam wtedy kiedy po odgarnięciu śniegu z drogi przed domem mam zaspy do pasa. Na razie sięgają dopiero kolan, więc na prawdziwą zimę nadal czekam ;)
Kasinka brzmiala tak jakos milej :-p
no to nie uswiadczysz prawdziwej zimy w Polsce :-p



byliczka - 2009-01-03 21:50
Dot.: Snowboardzistki :))
  No właśnie często ludzie mylą te miejscowości. Kasina to Kasina a Kasinka jest zaraz jak się zjeżdża z Zakopianki gdzieś koło Pcimia ale nie wiem dokładnie :)

No nie wiadomo. Zapowiadają siarczyste mrozy, to może i sypnie coś :)



alawpw - 2009-01-03 22:34
Dot.: Snowboardzistki :))
  Ja jestem również zwolenniczką snowboardu,chociaż na nartach nigdy nie próbowałam.
Jeżdżę już czwarty sezon ( pierwszy z wyboru, poprzednie trzy z obowiązku :P )

Dzisiaj właśnie w tej chwili wróciłam z Czech. Byliśmy ze znajomymi podobnie jak w zeszły weekend w Szpindlu.Słoneczko, ludzi trochę , ale bez przesady... warunki do pośmigania jak dla mnie boskie.
Tak naprawdę ja jestem miłośniczką Włoch. Po ostatniej wizycie w Maso Corto jestem zakochana w tym miejscu. Niestety jechać tam można najmniej na wyjazd tygodniowy, a do szpindla czy jańskich łaźni można jechać na jeden dzień- polecam serdecznie mieszkankom Wrocławia i okolic !!!

Jeżeli będziecie miały więcej pytań o warunki chętnie coś nie coś opowiem :)
Tymczasem idę zadek masować , bo miałam jeden mały karambol z Panem na boazerii ( bez urazy :D )



alawpw - 2009-01-03 22:41
Dot.: Snowboardzistki :))
  Równolegle dzisiaj moi znajomi byli w Pecu pod śnieżką.
Wrażenia podobne jak moje ze Szpindla :D



lain - 2009-01-03 22:44
Dot.: Snowboardzistki :))
  a ja dzis bylam w Bialce ;) troche po 14 TZ nagle stwierdzil, ze jedziemy sobie pojezdzic:) w 20 minut sie spakowalismy, po czym pomknelismy w strone Tatr ;)
a jako, ze wszystkie korki byly w druga strone, to dojechalismy w niecale 1,5 h;)
warunki fajne, ale na tych bardziej obleganych trasach niestety zdarzaly sie muldy i miejscami oblodzenia. ale co tam - my jezdzilismy glownie ta stara czerwona trasa (pojechalismy tez na ta nowa czerwona, ale tam to dopiero oblodzenie bylo!:eek: wlasciwie duza czesc stoku to jedna wielka tafla lodu... :rolleyes:)
a mroz jest niesamowity :rolleyes: najbardziej odczula go pupa na krzesle :-p



alawpw - 2009-01-03 22:49
Dot.: Snowboardzistki :))
  Ha ha ha...
W Czechach -10 stopni.
Na stoku cieplutko bo się śmiga :) ale na wyciągu straszne przeciągi :P
No i upadając na pupkę też trzeba było się szybko podnosić, żeby nie zmarznąć-
posiedzieć na stoku się nie dało :/ :D



lain - 2009-01-03 22:58
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez alawpw (Wiadomość 10331653) Ha ha ha...
W Czechach -10 stopni.
Na stoku cieplutko bo się śmiga :) ale na wyciągu straszne przeciągi :P
No i upadając na pupkę też trzeba było się szybko podnosić, żeby nie zmarznąć-
posiedzieć na stoku się nie dało :/ :D
w Bialce dzis bylo -15 wieczorem. a teraz widze, ze w Malym Cichym jest -17 :eek:
na wyciagu nawet przeciagow nie bylo, ale w miare zblizania sie do szczytu, pupa jakby coraz bardziej przymarzala :) zdecydowanie powinno sie inwestowac w podgrzewane krzesla :D



alawpw - 2009-01-03 23:08
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez lain (Wiadomość 10331780) w Bialce dzis bylo -15 wieczorem. a teraz widze, ze w Malym Cichym jest -17 :eek:
na wyciagu nawet przeciagow nie bylo, ale w miare zblizania sie do szczytu, pupa jakby coraz bardziej przymarzala :) zdecydowanie powinno sie inwestowac w podgrzewane krzesla :D
I podgrzewane kalesonki :cool:
I coś na nos-po każdym zjeździe lało się z noska jak z wodospadu :o
A wszystko przez ten pełny angaż w jazdę :D



lain - 2009-01-03 23:11
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez alawpw (Wiadomość 10331900) I podgrzewane kalesonki :cool: haha ja z tego zimna na krzesle zaczelam dzis TZowi snuc pomysly na uprzyjemnienie sobie zywota i wymyslilam, ze powinni sprzedawac podgrzewane majtki, a najlepiej takie na pilota zeby sobie regulowac temperaturke :D
a potem stwierdzilam, ze to moze nie jest taki super pomysl, bo ci co ciagle leza/siedza na stoku to wygrzewaliby takie dziury i by sie jakosc stoku popsula :-p



alawpw - 2009-01-03 23:27
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez lain (Wiadomość 10331929) haha ja z tego zimna na krzesle zaczelam dzis TZowi snuc pomysly na uprzyjemnienie sobie zywota i wymyslilam, ze powinni sprzedawac podgrzewane majtki, a najlepiej takie na pilota zeby sobie regulowac temperaturke :D
a potem stwierdzilam, ze to moze nie jest taki super pomysl, bo ci co ciagle leza/siedza na stoku to wygrzewaliby takie dziury i by sie jakosc stoku popsula :-p

He he- ser szwajcarski :D

Nota bene- są takie wkładki rozgrzewające do butów i rękawiczek...
Nie próbowałam jednak, więc się nie wypowiem :(
Za każdym razem kiedy zaglądam do sklepu sportowego oglądam nowości.
A na stoku zawsze mam ( na wszelki wypadek oczywiście !!! )
malutką piersióweczkę z rudym jasiem dla siebie i towarzyszy mroźnej niedoli :D



lain - 2009-01-03 23:33
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez alawpw (Wiadomość 10332118) A na stoku zawsze mam ( na wszelki wypadek oczywiście !!! )
malutką piersióweczkę z rudym jasiem dla siebie i towarzyszy mroźnej niedoli :D
ja sobie lubie podjechac do knajpki na grzanca :slina: nigdzie nie smakuje tak jak na stoku ;)



Espania - 2009-01-04 11:58
Dot.: Snowboardzistki :))
  żeby nie skończyło się na tym, że po pierwszym wjeździe na górę zostajemy w karczmie i zjeżdzamy jak ją zamykają :p:

ja właśnie wróciłam z sylwestrowego wypadu do zakopca i śpieszę zdawać relację ;) po pierwsze: nie polecam zakopanego: mnóstwo ludzi, drogo, kolejki na wyciągi, kolejki w karczmach, straszne korki w całym mieście. a warunki do pojeżdżenia też nie za dobre. pierwszego dnia pojechaliśmy do białki (przyznaje, że to było ok 11 więc ludzi coraz więcej), ale było z pół godziny czekania więc pojechaliśmy do jurgowa gdzie było duże lepiej, kolejki do krzesełka niewielkie (w okresie szczytu czekało się niecałe 10min, więc tragedii nie ma), stok całkiem nieźle przygotowany. największym minusem jest brak miejsc w karczmie (która i tak jest zwykłym namiotem, ale przynajmniej jest tam ciepło :) )
wieczorem pojechaliśmy do małego cichego. stok łatwiutki, jedynie na początku troche stromiej (i tu prawie zawsze oblodzone), potem właściwie płasko- czyli jednym słowem idealne miejsce na nauke, ale potem zaczyna się nudzić. no i kolejki nie takie jak w białce, ale też spore- czekało się nawet z 15-20 min. fajne było to, że było parę karczm i zawsze gdzieś znalazło się miejsce :)

teraz planuję wyjazd na ferie- czy możecie mi powiedzieć coś o szklarskiej porębie, krynicy czy zieleńcu? polecacie?



scatty princess - 2009-01-04 13:11
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez Espania (Wiadomość 10336066) żeby nie skończyło się na tym, że po pierwszym wjeździe na górę zostajemy w karczmie i zjeżdzamy jak ją zamykają :p:

ja właśnie wróciłam z sylwestrowego wypadu do zakopca i śpieszę zdawać relację ;) po pierwsze: nie polecam zakopanego: mnóstwo ludzi, drogo, kolejki na wyciągi, kolejki w karczmach, straszne korki w całym mieście. a warunki do pojeżdżenia też nie za dobre. pierwszego dnia pojechaliśmy do białki (przyznaje, że to było ok 11 więc ludzi coraz więcej), ale było z pół godziny czekania więc pojechaliśmy do jurgowa gdzie było duże lepiej, kolejki do krzesełka niewielkie (w okresie szczytu czekało się niecałe 10min, więc tragedii nie ma), stok całkiem nieźle przygotowany. największym minusem jest brak miejsc w karczmie (która i tak jest zwykłym namiotem, ale przynajmniej jest tam ciepło :) )
wieczorem pojechaliśmy do małego cichego. stok łatwiutki, jedynie na początku troche stromiej (i tu prawie zawsze oblodzone), potem właściwie płasko- czyli jednym słowem idealne miejsce na nauke, ale potem zaczyna się nudzić. no i kolejki nie takie jak w białce, ale też spore- czekało się nawet z 15-20 min. fajne było to, że było parę karczm i zawsze gdzieś znalazło się miejsce :)

teraz planuję wyjazd na ferie- czy możecie mi powiedzieć coś o szklarskiej porębie, krynicy czy zieleńcu? polecacie?
o szklarskiej to ja niewiele oprocz tego , ze jest stok Puchatek podobno fajny ;)
za to bylam na sylwka w Karpaczu, niedaleko Sz P.
Ogolnie miasto fajnie przygotowane na turystow, jest co porobic, stosunkowo duzo knajp, nie ma niewiadomo jakich tlumow, ale malo ludzi to tez nie jest ;)
Dogodnoscia jest bliskosc stokow czeskich na ktore mozna sobie w kazdech chwili wyskoczyc :)



orisha - 2009-01-04 13:31
Dot.: Snowboardzistki :))
  hej hej

A ja jednak Sylwester na desce - w Kasinie. Bylo calkiem fajnie. Moje nogi generalnie nie wytrzymuja jeszcze, wiec co chwile odpoczywalam.... Ale.. praktyka czyni mistrza. :)
Na razie poszukuje butów, bo w calym Krk nie moglam na razie znalezc rozmiaru na siebie. :mad: deski nie kupuje na razie, bo szkoda, ale buty zdecydowanie chce miec swoje....

Dzisiaij w Spytkowicach podobno warunki super. Snieg padal caly czas, wiec dosypalo i jezdzilo si epodobno swietnie :) Szkoda, ze juz koniec urlopu ;)



alawpw - 2009-01-04 17:01
Dot.: Snowboardzistki :))
  Super, że wątek robi się coraz bardziej popularny!!!
Ja wszystkim snowboardzistkom poziomu średniego i jazdy zaawansowanej polecam
NAKAZUJĘ WRĘCZ zakupić KASK!!!
Wróciłam jak już pisałam ze Szpindla, a dziś wylądowałam na neurologii robiąc tomografię komputerową. :eek:
Zamknęli mnie w kołnierz i straszą , że prędko nie pośmigam :(:(:(



byliczka - 2009-01-04 18:44
Dot.: Snowboardzistki :))
  Chwalę Siepraw za dziś :)
Mało ludzi i bardzo przyzwoite warunki :)



mesarka - 2009-01-04 19:22
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez alawpw (Wiadomość 10339224) Super, że wątek robi się coraz bardziej popularny!!!
Ja wszystkim snowboardzistkom poziomu średniego i jazdy zaawansowanej polecam
NAKAZUJĘ WRĘCZ zakupić KASK!!!
Wróciłam jak już pisałam ze Szpindla, a dziś wylądowałam na neurologii robiąc tomografię komputerową. :eek:
Zamknęli mnie w kołnierz i straszą , że prędko nie pośmigam :(:(:(
:eek: Jeeeeejku, coś zrobiła? :przytul:
ja kask w piątek kupiłam i się z tego powodu cieszę, bo już będę mogła rozpoczać szarżę :admin:

Biedactwo :glasiu:



paulakrk - 2009-01-04 21:00
Dot.: Snowboardzistki :))
  A ja odczuwam dziwny dyskomfort psychiczny ;)
Wróciłam na 1 dzień z obozu narciarskiego do Krakowa - na zajęcia, do roboty..i by kupić nową deskę ;)
Chcą mnie bardzo jako instruktora zatrudnić więc muszę do mojego starego trupa, dokupić jakąś nową lalunię ;) No i kupiłam w Galerii Krakowskiej jakąś limitowaną wersję, której nigdzie w necie nie mogę znaleźć :o
Najbardziej zbliżony model to ten...
http://www.360sklep.pl/component/pag...mart/Itemid,2/
Ale mojej kompletnie nigdzie nie widzę ! siooorb!
Jakieś ufo czy co?



byliczka - 2009-01-04 21:06
Dot.: Snowboardzistki :))
  Paula na prezydenta :D
Albo chociaż na instruktora savoir vivre do kancelarii :D prezydenckiej ofc.

Ładna deseczka :)
Swoją drogą dziwne że Twojej nie ma.. musi być wyjątkowo wylimitowana :)
A w ogóle to witaj :)



Samantha1 - 2009-01-04 21:29
Dot.: Snowboardzistki :))
  Fajna Deska :) Witam dziewczyny też jestem wielką fanką snowboardu, kocham ten sport , pojutrze jade w góry pośmigać troszke, już nie moge się doczekać :D



_Meggy_ - 2009-01-04 21:41
Dot.: Snowboardzistki :))
  Uwazajcie snowboardzistki, bo jeden niefortunny upadek i skonczycie jak ja z "wieloodlamowym zlamaniem nasady dalszej kosci promieniowej z przesunieciem". Duzo to w tym sezonie nie pozjezdzalam, z 5 dniowego wypadu sylwestrowego, reke zlamalam w trakcie 3 zjazdu, pierwszego dnia po przyjezdzie. Musze sie komus wyzalic...upadlam dosyc porzadnie (Ten LÓD!!), podparlam sie reka i wystarczylo...nie wspominajac o zblizajacej sie sesji na architekturze, gdzie reka potrzebna bardzo...a w drodze powrotnej na dodatek zamienili mi bagaz w pksie z m.in. wartosciowa lustrzanka w srodku...gorzej rozpoczac sie ten rok chyba nie mogl... Moral- nie podpierac sie rekoma padajac!!( mimo ze to odruch bezwarunkowy) i masla jesc duzo by sie-jak to gazdzina w gorach powiadala-gałęzie nie łamały :P:P



byliczka - 2009-01-04 21:43
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez _Meggy_ (Wiadomość 10345676) Uwazajcie snowboardzistki, bo jeden niefortunny upadek i skonczycie jak ja z "wieloodlamowym zlamaniem nasady dalszej kosci promieniowej z przesunieciem". Duzo to w tym sezonie nie pozjezdzalam, z 5 dniowego wypadu sylwestrowego, reke zlamalam w trakcie 3 zjazdu, pierwszego dnia po przyjezdzie. Musze sie komus wyzalic...upadlam dosyc porzadnie (Ten LÓD!!), podparlam sie reka i wystarczylo...nie wspominajac o zblizajacej sie sesji na architekturze, gdzie reka potrzebna bardzo...a w drodze powrotnej na dodatek zamienili mi bagaz w pksie z m.in. wartosciowa lustrzanka w srodku...gorzej rozpoczac sie ten rok chyba nie mogl... Moral- nie podpierac sie rekoma padajac!!( mimo ze to odruch bezwarunkowy) i masla jesc duzo by sie-jak to gazdzina w gorach powiadala-gałęzie nie łamały :P:P No to popłynęłaś nieźle.
3maj się !
No i mam nadzieję że egzam da się jakoś przełożyć z powodu tej ręki nieszczęsnej.
A za lustrzankę to bym ich do sądu podała z miejsca.



alawpw - 2009-01-04 21:45
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez mesarka (Wiadomość 10342173) :eek: Jeeeeejku, coś zrobiła? :przytul:
ja kask w piątek kupiłam i się z tego powodu cieszę, bo już będę mogła rozpoczać szarżę :admin:

Biedactwo :glasiu:
Nio...
Właśnie wróciłam z tomografii i od neurologa:/ Dali mi dożylnie super mix :D
właśnie mi zaaplikowali dożylnie przeciwbólową pychotkę- to mój drink w tym tyg
wstrząśnięty,niemieszany ketonal ze środkiem rozkurczającym mięśnie :cool:

Tak to bywa- w Szpindlu było troszkę lodu. Załapałam krawędź i fiknęłam w tył.
Niestety na główkę- prosto w lód potyliczką :( To był nasz trzynasty zjazd :(
Potem jeszcze śmigaliśmy kilka razy-na ostrożnego , średnim tempem...
Ale adrenalinka okłamuje ciało- tak lekarz powiedział. Nic mnie wtedy nie bolało,
tylko byłam lekko ogłuszona...
Dziś za to obudziłam się nieżywa :eek: mam skręcony kręgosłup szyjny i nie mogę ruszać główką. Dostałam zwolnienie na 2 tyg.
Będę musiała odrzucić fitnessiki i deskę.
Za tydzień pojadę do zieleńca- mój synek będzie się uczył, a ja przy grzanym winku jakoś przeboleję tydzień snowboardowej abstynencji:-p



paulakrk - 2009-01-04 21:46
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez _Meggy_ (Wiadomość 10345676) Uwazajcie snowboardzistki, bo jeden niefortunny upadek i skonczycie jak ja z "wieloodlamowym zlamaniem nasady dalszej kosci promieniowej z przesunieciem".
Przykre..
a rozgrzewkę robiłaś?



TatteredAndTorn - 2009-01-04 22:18
Dot.: Snowboardzistki :))
  Witajcie drogie snowboardzistki!!!

Nawet nie wiecie jak bardzo chciałabym jeździć na snowboardzie! Ale... oczywiście BOJE SIE jak cholera ;). Miałam ostatnio nawet szanse stanąć na desce i pojechać... Nie dałam rady, nawet nie wyporzyczyłam :p. Najbardziej sie boje oczywiście... kontuzji... Dodatkowo teraz przeraziła mnie _Meggy_! Myślałam o nartach, bo niby bezpieczniejsze, ale widziałam ostatnio jak pewnien starszy pan sie przewrócił bo but mu się odczepił od narty :p, ale jakoś narty nie 'jarają' mnie tak jak snowboard. Nie ma tej adrenaliny :D przynajmniej tak mi się wydaje.

Pozdrawiam!



Enaffi - 2009-01-05 09:44
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 10341307) Chwalę Siepraw za dziś :)
Mało ludzi i bardzo przyzwoite warunki :)

Ja jutro się tam wybieram:ehem:śniegu dowaliło bedzie super:D:jupi:

A wczoraj smigaliśmy w Laskowej było super , na początku przeraziła mnie ta kolejka do wyciągu ale zaskoczyłam sie pozytywnie:Dbardzo szybko ubywało :ehem:ale za to troche wlecze sie za długo na góre:cool:, a stok fajnie przygotowany ale uwaga miejscami LÓD!!!:cool:coraz bardziej zastanawiam sie nad kaskiem :rolleyes:widze że mało snowboardzistów ma kaski:cool:kurcze musze zakupić nie ma żartów, bo jak bym nie uważała zawsze ktoś we mnie może walnąć:cool:

_Meggy_ wracaj do zdrowia:glasiu:



byliczka - 2009-01-05 09:48
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez Enaffi (Wiadomość 10348611) Ja jutro się tam wybieram:ehem:śniegu dowaliło bedzie super:D:jupi:

A wczoraj smigaliśmy w Laskowej było super , na początku przeraziła mnie ta kolejka do wyciągu ale zaskoczyłam sie pozytywnie:Dbardzo szybko ubywało :ehem:ale za to troche wlecze sie za długo na góre:cool:, a stok fajnie przygotowany ale uwaga miejscami LÓD!!!:cool:coraz bardziej zastanawiam sie nad kaskiem :rolleyes:widze że mało snowboardzistów ma kaski:cool:kurcze musze zakupić nie ma żartów, bo jak bym nie uważała zawsze ktoś we mnie może walnąć:cool:

_Meggy_ wracaj do zdrowia:glasiu:
Ja kask już posiadam.
Bardzo dużo snowboardzistów jeździ w kaskach. I bardzo dobrze.
W przyszłym sezonie planujemy kupić z TŻtem takie same jakieś w oczowidocznych kolorach :)

A co do Sieprawia, wczoraj po całym weekendzie było przyzwoicie więc w tygodniu kiedy nie ma dużo ludzi a cały czas sypie będzie super :)
My planujemy się na Zarabie wybrać w tym tyg jak nie będzie ludzi i zobaczymy jak to będzie wyglądać.



Enaffi - 2009-01-05 09:53
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 10348647) Ja kask już posiadam.
Bardzo dużo snowboardzistów jeździ w kaskach. I bardzo dobrze.
W przyszłym sezonie planujemy kupić z TŻtem takie same jakieś w oczowidocznych kolorach :)

A co do Sieprawia, wczoraj po całym weekendzie było przyzwoicie więc w tygodniu kiedy nie ma dużo ludzi a cały czas sypie będzie super :)
My planujemy się na Zarabie wybrać w tym tyg jak nie będzie ludzi i zobaczymy jak to będzie wyglądać.

No i bardzo dobrze :) a kaski w takich samych kolorkach z Tżetem to superowy pomysł:D

Na Zarabie sie raczej nie wybieram ten stok jest dla mnie za trudny :rolleyes: nie jeżdze jeszcze tak dobrze ;)nie chce sie staczać z niego:Dwybieram dość łatwe trasy;)
Ale w przyszłym sezonie kto wie....:rolleyes:



byliczka - 2009-01-05 10:11
Dot.: Snowboardzistki :))
  No tak dosyć stromo tam jest.
Ale podszkolisz się jeszcze i w przyszłym roku będzie jak jak znalazł :D



Cammile - 2009-01-05 10:35
Dot.: Snowboardzistki :))
  Hej,
Dopiero się zagnieżdżam na forum, więc proszę o wyrozumiałość:)

Po 1' super wątek:) sądzę, że będę tu częściej zaglądać:]

2' jestem zupełną amatorką - miałam snowboard na nogach z 2 razy i teraz bardzo chcę sobie gdzieś pojechać. Będzie nas pewnie spora paczka (6-8 osób) i wszyscy początkujący i średnio zaawansowani.

Pytanie jest, jakie stoki, miejsca mi polecacie? fajnie byłoby gdybyście też poleciły mi jakiś nocleg (miło by było podać też cenę). Chcemy jechać na 3 dni, wynajem sprzętu na cały dzień i oczywiście całodobowy karnet.
Ile muszę przeznaczyć na to kasy?
I czy Słowację byście również poleciły?
Pozdrówki



_Meggy_ - 2009-01-05 10:41
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez paulakrk (Wiadomość 10345797) Przykre..
a rozgrzewkę robiłaś?

Robiłam, ale mam wyjątkowo kruche kości, lekarz powiedział ze to zlamanie jest typowe dla kobiet po 60 roku zycia...dzisiaj na kontroli juz w domu to mi dowalili duzo wiekszy i ciezszy gips, wiec sie zdolowalam bardzo:(
Smigajcie bezpiecznie :)



Kamil.o - 2009-01-05 12:27
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 10348647) Ja kask już posiadam.
Bardzo dużo snowboardzistów jeździ w kaskach.
ja widzialem dopiero jedna osobe w kasku :confused:
a byłem w tym sezonie w 3 roznych miejscach.
Ciekawe co sie dzieje na Zarabiu, po ostatniej wyprawie do Laskowej mam juz dosyc lodu na ta zime :mur:

Meggy, wracaj do zdrowia :przytul:



orisha - 2009-01-05 13:50
Dot.: Snowboardzistki :))
  Eee, moi znajomi jezdza w kaskach i na stoku tez widze wiekszosc posiada. Zawsze lepiej rozwalic kask niz głowe.

W sumie co chwile sie spotykam z opinia ze kask to podstawa, bo szkoda potem cierpiec przez jakies niefortunny upadek, albo kogos, kto w nas wjedzie.

Zaawansowani to żółwika tez powinni przemyslec...



alawpw - 2009-01-05 15:18
Dot.: Snowboardzistki :))
  Z tym żółwikiem to masz rację.
Ja o ile nie będę się teraz bała jeździć to zaraz po kasku go zakupię :D
No właśnie... Ciekawe jaki będzie powrót na stok :confused:
Jednocześnie info dla wszystkich początkujących snowboardzistek-
kask to super sprawa dla każdego poziomu zaawansowania!!!
Jednak upadki częstokroć zależą od prędkości- początkujące osóbki choć upadają dosyć często, to jednak nie tak strasznie- nie bójcie się więc i spokojnie uczcie się śmigać na deseczce ;)



miziol - 2009-01-05 15:36
Dot.: Snowboardzistki :))
  hej :)
i ja w tym roku dąłączyłam do grona miłośników snowboardu. pierwsze koty za płoty i dalej już jakos pójdzie ;) zaczynałam na małych gubałówkach, białka, szymoszkowa... bardzo fajne stoki zwłaszcza białka ale ludu masakra!!! aż dziw ze nikogo nie rozjechałam :P
pozdrawiam



byliczka - 2009-01-05 18:07
Dot.: Snowboardzistki :))
  Kamil ja tak:
W myślenicach 90% miało kaski. Snowboardzistów oczywiście.
W sieprawiu również sporo.
W białce to już w ogóle.

Zauważyłam że większość kaskowców ;) to są ludzie którzy już co nie co jeżdżą.
Bo u tych co się uczą jeszcze nie widziałam.
Pewnie wynika to ze świadomości zagrożeń.



Kamil.o - 2009-01-05 19:35
Dot.: Snowboardzistki :))
  Cytat:
Napisane przez byliczka (Wiadomość 10355594) Kamil ja tak:
W myślenicach 90% miało kaski. Snowboardzistów oczywiście.
W sieprawiu również sporo.
W białce to już w ogóle.

Zauważyłam że większość kaskowców ;) to są ludzie którzy już co nie co jeżdżą.
Bo u tych co się uczą jeszcze nie widziałam.
Pewnie wynika to ze świadomości zagrożeń.
no to nie wiem, moze nie zwracam na to uwagi za bardzo ;)
Pewnie fajna sprawa ale narazie sie nie pisze na to. :-p



Mirianka - 2009-01-05 20:54
Dot.: Snowboardzistki :))
  Pomóżcie:o
umiem jeździć już na piętach, ale mam problemy z palcami:( jeżdżę na lewej nodze, jednakże (juz mniej ale jeszcze ) zaczynam panikować przy skręcie na palce i...na krechę:o stąd moje prośby: nie mogę "wystać" na palcach, lęk już że jadę wtedy tyłem do stoku jakoś opanowałam ale nie mogę wystarczająco unieść krawędzi - czy znacie jakieś ćwiczenia na wzmocnienie tego??:o no i jak pokonać lek przed prędkością na desce??:( aż miałam zakwasy w szyi od jazdy na kręchę:D która teoretycznie powinna być najłatwiejsza a ja się spinam i nagle panika, biała plama przed oczami i brak kontroli:( Uczyłam się teraz tydzień z TZem, następnie na desce stanę w nastepny weeken (po tym co teraz będzie) i chciałabym już jakoś jezdzić bo to miało ręce i nogi:o



lain - 2009-01-05 22:40
Dot.: Snowboardzistki :))
  Mirianko wydaje mi sie, ze za bardzo skupiasz sie na mysleniu o tych palcach, a to sie skreca glownie przez wlasciwie przeniesienie ciezaru ciala i ugiecie kolan. tez na poczatku balam sie predkosci, ale to glownie przez to, ze nie do konca panowalam nad deska i sama czulam, ze jednak nie mam nad nia pelnej wladzy. jak juz nabylam umiejetnosci szybkiego skretu i przyhamowania to i jakos te hamulce dot. predkosci puscily. wszystko z czasem i w miare nabywania nowych umiejetnosci:)
mi duzo pomoglo ogladanie filmikow instruktazowych na you tube :D patrzylam jak inni balansuja cialem i staralam sie podobnie. a potem to juz sama wyczulam jak to wszystko robic ;)

ciezko tak wytlumaczyc piszac. najlatwiej byloby pokazac na zywca ;) a nie masz wsrod znajomych kogos kto moglby ci ten ruch pokazac w jakby spowolnionym tempie z opisem co wlasnie robi? :o

a na jakich katach jezdzisz? moze trzeba by sobie jakos inaczej wyregulowac, bo to czasem duzo pomaga.

edit: o znalazlam filmik, na ktory sobie troche patrzylam jak sie uczylam jezdzic ;)
http://www.youtube.com/watch?v=qbQiDuVx5-w



xxzxczx me - 2009-01-06 16:41
Dot.: Snowboardzistki :))
  Obserwowałam kiedyś szkółkę snowboardzistów, instruktor prowadził różne ćwiczenia ułatwiające załapanie tego specyficznego balansu ciałem. Było tam m.in. ćwiczenie polegające na powolnym ześlizgiwaniu się odpowiednio na tylnej bądź przedniej krawędzi. Myślę, Mirianko, że mogłabyś spróbować czegoś w tym stylu, tj. obrócić się tyłem do stoku i zsuwać po trochę, zatrzymując się na przedniej krawędzi (na palcach). Może w ten sposób wybadasz sobie, jak rozłożyć ciężar ciała, żeby nie tracić równowagi oraz oswoisz się ze staniem tyłem do stoku. Nie ma przy tym praktycznie żadnej prędkości, jedynie to zsuwanie, ale generalnie jest to ćwiczenie "na sucho", może nieco monotonne, ale być może pomoże;)

Jeśli chodzi o technikę skrętu na przedniej krawędzi, to jedyne co musisz zrobić, to przenieść cały ciężar ciała na nogę prowadzącą, czyli w Twoim wypadku lewą, skręcić biodrami i przechylić się na palce. Wiem, że w praktyce to wychodzi strasznie, bo łapie się coraz większą prędkość, no i trudno połączyć te trzy elementy, ale jeśli będziesz wytrwała, to za którymś razem w końcu wyjdzie:)



alawpw - 2009-01-06 20:51
Dot.: Snowboardzistki :))
  Najważniejsza jest cierpliwość :rolleyes:
Z czasem przywyknie się do krawędzi, do skrętów oraz do balansu ciałem :D
Pewna jazda i dobre czucie deski to efekt uboczny treningów :jupi::jupi::jupi:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • korepetycjes.keep.pl



  • Strona 10 z 23 • Wyszukano 1884 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23

    comp
    Zapachy, pielęgnacja i kolorówka - do wymiany lub oddania w dobre ręce :-) Fryzjer - Lublin Próbki w sephorze Nosimy dobrze dobrane biustonosze! A Ty? Akcja: Tyjemy Razem !! Moja szafa XS-M nowe i używane Jaką książkę możecie mi polecić? (wątek zbiorczy) Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. V Angelina Jolie, wątek zbiorczy papier i nie tylko
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • happyhour.opx.pl
  • Cytat

    Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy
    Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma
    Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją.
    Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot
    Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach.

    Valid HTML 4.01 Transitional

    Free website template provided by freeweblooks.com