Próbki w sephorze
Lemirka - 2009-01-04 22:52
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez Lukrecja_Borgia (Wiadomość 10346713) Więc mam kupić coś z wdzięczności? Bo ekspedientka była miła?
Jako konsument mam prawo wyboru, między innymi miejsca, w którym dokonam zakupu. Nie chcę przepłacać- zwłaszcza, gdy mówimy o dużych kwotach- tylko dlatego, że obsługa jest uśmiechnięta, albo kiedyś gdzieś dostałam próbkę (na boga, toż mam do próbek prawo, nie są one rarytasem dla wybrańców i posiadaczy platynowej karty ;) ).
Niestety, w chwili obecnej nie stać mnie na wielkie zakupy w Sephorze, w której ceny są często nonsensowne. A na takim All już tak. Niestety, dopóki będziemy traktowani jako kraj drugiej kategorii, gdzie można kupić jedną trzecią asortymentu dostępnego na Zachodzie- i o jedną trzecią drożej ;) , sytuacja raczej się nie poprawi ;) Zgadzam sie z Lukrecją. :ehem:
kasiaj85 - 2009-01-04 22:57
Dot.: Próbki w sephorze
kamisiu: doskonale rozumiem Twoją rację. Ale pamietaj o tym,że jesteśmy klientami, nie my kupimy to przyjdzie następny.Poza tym, perfumerie sieciowe muszą liczyć się z tym, zawsze, że jakaś część próbek nie pociągnie za sobą konsekwencji w postaci zakupionego produktu pełnowymiarowego. Czy to z powodu alergii, czy z powodu napotkania przez klientkę lepszego/tańszego/bardziej dopaswanego do jej potrzeb prosuktu... część tez zamówi na Tru czy Allegro. Ale czy to złe? Czy nie po to to wszystko jest? Czy nie jest dobre, że jeśli mamy okazję kupić coś taniej to z tego korzystamy? kto powiedział, że mamy być lojalni? w końcu jako konsumenci mamy prawo wyboru. A Sephory istnieją, w samym Poznaniu jest ich kilka, a będzie pewnie jeszcze więcej. Czy gdyby nie zarabiali sporej kasy otwieraliby kolejne sklepy? Takie już jest prawo dżungli, na tym polega handel...
kamisio - 2009-01-04 23:10
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez Lemirka (Wiadomość 10346693) Powiem tak, żyjemy w kapitalizmie gdzie rządzi cena.
a biorąc próbkę w sephorze nie mówię Pani "dziękuję za próbkę, pełnowymiarówki to ja poszukam w necie".
Bardzo mi przykro, jak jest drogo to trzeba szukać gdzie indziej a skoro producent daje próbki to po to żeby ich używać. Mam się martwić że Sephora nie zarobi??? O mnie się nikt nie martwi, że przepłacam, a producent kosmetyku i tak wyjdzie na swoje. nie mówisz, ale tak robisz :ehem:
to nie sephora czy douglas ustala ceny obowiązujące w polsce ;)
Cytat:
Napisane przez Lukrecja_Borgia (Wiadomość 10346713) Więc mam kupić coś z wdzięczności? Bo ekspedientka była miła?
Jako konsument mam prawo wyboru, między innymi miejsca, w którym dokonam zakupu. Nie chcę przepłacać- zwłaszcza, gdy mówimy o dużych kwotach- tylko dlatego, że obsługa jest uśmiechnięta, albo kiedyś gdzieś dostałam próbkę (na boga, toż mam do próbek prawo, nie są one rarytasem dla wybrańców i posiadaczy platynowej karty ;) ).
Niestety, w chwili obecnej nie stać mnie na wielkie zakupy w Sephorze, w której ceny są często nonsensowne. A na takim All już tak. Niestety, dopóki będziemy traktowani jako kraj drugiej kategorii, gdzie można kupić jedną trzecią asortymentu dostępnego na Zachodzie- i o jedną trzecią drożej ;) , sytuacja raczej się nie poprawi ;) jasne że masz prawo, i mozesz kupować gdzie chcesz, tylko wymagaj próbek od tej osoby u której kupujesz :ehem:
Lemirka - 2009-01-04 23:26
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez kamisio (Wiadomość 10346910) nie mówisz, ale tak robisz :ehem:
to nie sephora czy douglas ustala ceny obowiązujące w polsce ;)
:ehem: Owszem zdarza mi się, ale czy to jest złe?
Poza tym na cenę składa się marża sklepu - mniejsza marża = niższa cena = większe obroty co w efekcie da większy zysk.
Mam wrażenie że u nas się tego nie rozumie i zamiast sprzedać dwa produkty wolą sprzedać jeden.
czy Ci się to podoba czy nie są osoby, które tak robią i będą robić.
Zamiast kupować coś za 200 zł w sephorze, najpierw sobie to sprawdzę tam gdzie są testery (i nawet nie muszę brać próbek) i kupię na all za połowę ceny. No cóż - jak ktoś wyżej napisał takie są zasady handlu.
Edit: a Ty Kamisio zawsze kupujesz tam gdzie bierzesz próbki?
kamisio - 2009-01-04 23:45
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez Lemirka (Wiadomość 10347044) Edit: a Ty Kamisio zawsze kupujesz tam gdzie bierzesz próbki? raczej tak :ehem: jezeli wiem ze kupie cos poza polska, albo w necie to testuje na miejscu i nie prosze wtedy o próbki
Lemirka - 2009-01-04 23:53
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez kamisio (Wiadomość 10347165) raczej tak :ehem: jezeli wiem ze kupie cos poza polska, albo w necie to testuje na miejscu i nie prosze wtedy o próbki a jak testujesz rzeczy z neta?
kamisio - 2009-01-04 23:58
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez Lemirka (Wiadomość 10347203) a jak testujesz rzeczy z neta? korzystam z testera, ale nie biore w takim wypadku próbki ;)
Lemirka - 2009-01-05 00:01
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez kamisio (Wiadomość 10347224) korzystam z testera, ale nie biore w takim wypadku próbki ;) Ja robię tak samo :ehem:
zuuzuushii - 2009-01-05 00:45
Dot.: Próbki w sephorze
Hej! Ja też już mam uraz, perfumerie swoja drogą ale podobnie jest w aptekach:)
Nie kupuję często w sephorze, właśnie dlatego, że parę razy zostałam źle potraktowana przez obsługujące panie. Raz zrobiłam większe zakupy i nie dostałam ani jednej próbki!!! Pomimo, że poprosiłam- odpowiedź? -Skończyły się:)
Co do próbek i tej wdzięczności za nie... firma ma w tym interes. To jest zagranie psychologiczne - dostajemy coś , taką próbkę (dla firmy to jest -tanie za parę groszy czy złotych- wliczone w koszta) i czujemy się zobowiązane aby wrócić (to znaczy odwdzięczyć się za prezent) tylko, że my wydajemy więcej niż ten prezent jest warty:) duuużo więcej:)
Pomijam fakt, że próbki się przydają do ocenienia produktu. Nie zawsze o to chodzi, często chcemy być po prostu rozpieszczone:)
I firma zawsze na tym skorzysta.
Dlatego ja nie mam skrupułów. Oni na tym nie tracą. A jak dadzą mi porządne próbki mogą tylko zyskać, bo kiedyś do nich wrócę.
Najczęściej jednak w moim wypadku bywa, że nie ma takich próbek na których mi zalezy:/
frywolna franka - 2009-01-05 08:15
Dot.: Próbki w sephorze
Muszę swoje trzy grosze dorzucić, bo inaczej chora bym była.
Uważam, że próbki należą się nam jak psu buda - czy kupimy na all, truskawie, Sephorze czy w Avonie, na targu (kupując pomidory proszę, żeby pani mi je przekroiła, zastanwiając się nad buncem poczciwa góralka sama częstuję mnie kawałkiem), Biedronce...
Za dużo kasy wydaję w perfumeriach i nie stać mnie na nietrafiony produkt (ileż razy się przejechałam, ale wtedy byłam bez dzisiejszej świadomości konsumenckiej)....
Pracą konsultantki w perfumerii jest m.in. doradzenie, obsłużenie, zrobienie próbki produktu. Nie robi najmniejszej łaski, bo za to ktoś jej płaci. Poza tym - ma od tego premię - prowizję - dodatki (w zadsadzie w jej interesie leży zrobienie testera - ja wracam po produkt w 80% przypadków).
Nie zastanowiło Was nigdy, że konsultantki z Sephory przeważnie usiłują sprzedać konkretne marki? Pytam o kredkę Clinique a jakoś tak nagle ląduję zazwyczaj przy półce z Benefitem :)Chcę spróbować maseczki Estee a dostaję Estee i markę dostępną tylko w Sephorze :)
Jak to jest, że kupując poza granicami kraju nad Wisłą nie dostaję do zakupów testerka perfum ale kilka mini produktów a w kieszeni zostaje jeszcze kasa... heh....
migdalowa89 - 2009-01-05 08:57
Dot.: Próbki w sephorze
Sephora, sephorą, ale na przykład w centrum handlowym gdzie pracuję jest perfumeria Douglas. Czy oni robią jakieś problemy z próbkami? W Sephorze zawsze coś dostawałam przy zakupach i nie jest mi tam głupio prosić o próbkę, ale tutaj panie są troszkę dziwne. Tak jakby im przeszkadzało, że po skończonej zmianie do perfumerii wchodzę w dzinsach i sportowej kurtce, w których przyszłam do swojej pracy. Ale nie o tym mowa. Szukam dobrego podkładu na własny ślub, a oni mają tam ciekawy wybór tylko właśnie.... macie jakieś doświadczenie z nimi jak firmą?
frywolna franka - 2009-01-05 09:09
Dot.: Próbki w sephorze
Douglasa generalnie mniej lubię niż Sephorę...
Raz tam prosiłam o podkład właśnie i też na ślub (przyjaciółki). Koleżanka ma problem z wielkim błyszczeniem lica i chciałam zrzucić się z koleżankami i w ramach prezentu na wieczór panieński zakupić jej jakiś lepszy podkład. Poprosiłam o Forever Diora i mój ukochany Double Wear Estee (mój byłby dla niej za ciemny) - poczułam się jak ostatni wyłudzacz. Dostałm te próbki, ale z taką łaską, że aż mi się śmiać chciało. Pomyślałam sobie - ot, straciliście klienta...
kalina121 - 2009-01-05 09:37
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez frywolna franka (Wiadomość 10348316) Douglasa generalnie mniej lubię niż Sephorę...
Raz tam prosiłam o podkład właśnie i też na ślub (przyjaciółki). Koleżanka ma problem z wielkim błyszczeniem lica i chciałam zrzucić się z koleżankami i w ramach prezentu na wieczór panieński zakupić jej jakiś lepszy podkład. Poprosiłam o Forever Diora i mój ukochany Double Wear Estee (mój byłby dla niej za ciemny) - poczułam się jak ostatni wyłudzacz. Dostałm te próbki, ale z taką łaską, że aż mi się śmiać chciało. Pomyślałam sobie - ot, straciliście klienta... Ja po opowieściach mojej koleżanki ,pracownicy Sephory, uważam że jeśli pracownica jest niegrzeczna,niemiła wobec klienta to nie wynika to z braku kompetencji, tylko to jej się opłaca,"odstraszają:cool: " mniej dośwadczonych/bardziej nieśmiałych klientek->więcej zostaje dla niej(próbek,giftów itp)jesli by zależało jej na prowizji to byłaby miła i się starała;)
Budyniek - 2009-01-05 21:09
Dot.: Próbki w sephorze
ha IIII
wywalczylam probki:D:D:D pani w S. stwierdzila ze jakas nieuczciwa byla kolezanka ktora nie chciala mi zrobic probki wczoraj, jak i ta ktora przed swietami stwierdzila, ze nie robią.
wzielam jeden odcien tego wrednego korektora:D tylko sie okazalo, ze jednakjedynka chyba bylaby lepsza, wiec polazlam raz jeszcze, ale glupio mi bylo do S znow prosic o kapkę, wiec poszlam do D. i tam poprosilam o probke tego korektora, to baba sie mnie pyta co korektor ma zakrywac i zaczyna robic swoje wynurzenia o tym, ze powinnam dobry krem kupic a nie korektor, wyszlam bez probki, wsciekla na wymadrzajace sie babsko...
mam pecha:D
kicia555 - 2009-01-05 21:34
Dot.: Próbki w sephorze
budyniek ale juz cos zadzialalo :D wazne ze sie przełamalas :ehem: ja zawsze wchodze pewnym krokiem , spojrzenie na to co mnie interesuje , ignoruje ochroniarzy , , jak za dlugo mi sie przygladaja zaczynam lazic za nimi:rolleyes: uciekaja...;) "piers" do przodu uderzam z tekstem co mnie interesuje, nastepnie wymadrzam sie ze to i to i to i to ja juz mam i tego nie chce itp.panie skacza nade mna i sa nad wyraz uprzejme , :Dpewnie to gra pozorów ale przynajmniej sie staraja wiec doceniam:) bo marudna i wybredna jestem:ehem: narazie nie spotkalam sie jeszcze z niemila sytuacja .
(zazwyczaj , próbek kremów nie biore , mam cere alergiczna wiec mam swoj nr 1 i starczy ale zazwyczaj kupuje duzo podkladów wiec prosze o próbki)
grunt to byc pewnym siebie i nie dac sie zbic z tropu. :ehem:
Budyniek - 2009-01-06 08:53
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez kicia555 (Wiadomość 10360158) budyniek ale juz cos zadzialalo :D wazne ze sie przełamalas :ehem: ja zawsze wchodze pewnym krokiem , spojrzenie na to co mnie interesuje , ignoruje ochroniarzy , , jak za dlugo mi sie przygladaja zaczynam lazic za nimi:rolleyes: uciekaja...;) "piers" do przodu uderzam z tekstem co mnie interesuje, nastepnie wymadrzam sie ze to i to i to i to ja juz mam i tego nie chce itp.panie skacza nade mna i sa nad wyraz uprzejme , :Dpewnie to gra pozorów ale przynajmniej sie staraja wiec doceniam:) bo marudna i wybredna jestem:ehem: narazie nie spotkalam sie jeszcze z niemila sytuacja .
(zazwyczaj , próbek kremów nie biore , mam cere alergiczna wiec mam swoj nr 1 i starczy ale zazwyczaj kupuje duzo podkladów wiec prosze o próbki)
grunt to byc pewnym siebie i nie dac sie zbic z tropu. :ehem: w D. mnie tylko baba wkurzyla, poszlam konkretnie, ze chce to i to, a ona zaczela swoje kosmetyczne wynurzenia prawic, ja o mleku,ona o sloniach...
ale trudno;D wazne, ze juz sie jakos przelamalam, i jak korektorek, mimo, ze za ciemny, zrobi dobrze moim oczkom podbitym, pojde do S. i kupie ton jasniejszy ;)
chyba ze znajde duxo nizsza cene gdzies;)
bojkka - 2009-01-11 13:56
Dot.: Próbki w sephorze
heloł girls :)
Nigdy nie prosiłam o próbki w Sephorze, ale teraz zastanawiam się między Kremem tonującym Benefit You Rebel a kremem tonującym Estee Lauder (daywear plus ...). Kremiki mają taką samą pojemność, spf 15 i taka samą cenę, która jak dla mnie jest dość wysoka (140 z). wybór kolorów jest różny, dlatego chciałm przetstować obydwa produkty. Czy nie wyjdę na idiotke prosząc o te próbki?
warszawianka - 2009-01-11 14:16
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez bojkka (Wiadomość 10439680) heloł girls :)
Nigdy nie prosiłam o próbki w Sephorze, ale teraz zastanawiam się między Kremem tonującym Benefit You Rebel a kremem tonującym Estee Lauder (daywear plus ...). Kremiki mają taką samą pojemność, spf 15 i taka samą cenę, która jak dla mnie jest dość wysoka (140 z). wybór kolorów jest różny, dlatego chciałm przetstować obydwa produkty. Czy nie wyjdę na idiotke prosząc o te próbki? Nie,no co Ty:)
Jeżeli masz dylemat to jak najbardziej poproś o próbkę obydwu tych kremów:)
warszawianka - 2009-01-18 12:48
Dot.: Próbki w sephorze
W nowym Twoim Stylu jest bardzo ciekawy artykuł na temat próbek i próbkowiczek:ehem:
albin_ek - 2009-01-18 13:19
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez warszawianka (Wiadomość 10537414) W nowym Twoim Stylu jest bardzo ciekawy artykuł na temat próbek i próbkowiczek:ehem: też czytałam. Polecam :D
tobb - 2009-01-18 13:53
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez warszawianka (Wiadomość 10537414) W nowym Twoim Stylu jest bardzo ciekawy artykuł na temat próbek i próbkowiczek:ehem: Artykuł dostępny jest w internecie:
http://www.styl24.pl/article.php/art...proby/place,1/
BrandNewName - 2009-01-18 15:40
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez tobb (Wiadomość 10538518) Artykuł dostępny jest w internecie:
http://www.styl24.pl/article.php/art...proby/place,1/
Myślałam podobnie. Choć doskonale wiedziałam, czym takie eksperymenty mogą się skończyć. Raz wygoda wygrała ze zdrowym rozsądkiem i na kilkudniowy wyjazd zabrałam kosmetyczkę pełną rozmaitych próbek. Z podróży wróciłam z twarzą obsypaną drobnymi grudkami i krostkami. Diagnozę wystawiłam sobie sama: trądzik kosmetyczny – opowiada dr Magdalena Łuczkowska. - no jeśli to są prawdziwe słowa a nie fantazja dziennikarska (bo nie wierzę, że jakiś dermatolog ma takie "genialne pomysły") to na miejscu Pani Doktor wstyd by mi się było do takiej głupoty na łamach prasy przyznać. To tak na marginesie.
warszawianka - 2009-01-18 16:41
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez BrandNewName (Wiadomość 10540420)
Myślałam podobnie. Choć doskonale wiedziałam, czym takie eksperymenty mogą się skończyć. Raz wygoda wygrała ze zdrowym rozsądkiem i na kilkudniowy wyjazd zabrałam kosmetyczkę pełną rozmaitych próbek. Z podróży wróciłam z twarzą obsypaną drobnymi grudkami i krostkami. Diagnozę wystawiłam sobie sama: trądzik kosmetyczny – opowiada dr Magdalena Łuczkowska. - no jeśli to są prawdziwe słowa a nie fantazja dziennikarska (bo nie wierzę, że jakiś dermatolog ma takie "genialne pomysły") to na miejscu Pani Doktor wstyd by mi się było do takiej głupoty na łamach prasy przyznać. To tak na marginesie. To są fakty:ehem:
Wydaje mi się,że to przygoda pani doktor jeszcze z czasów,zanim dostała panią doktor:)
Ale bardzo dobrze,że został podany taki przykład.Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z takiego nakładania na twarz coraz to nowych kosmetyków.I tak tylko żyje od próbki-do próbki,narzekając potem,że musi tak robić,bo przecież na wiele kremów ma uczulenie..
I tak kółko się zamyka:crazy:
sabbatha - 2009-01-18 17:44
Dot.: Próbki w sephorze
jak ktos w to nie wierzy z tym polowaniem na probki niech wejdzie na e-konkursy (znajdziecie w internecie) i zobaczy jaka manie ludzie maja. ludzie biora WSZYSTKO niewazne czy chca czy nie.
BrandNewName - 2009-01-18 18:09
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez warszawianka (Wiadomość 10541373) To są fakty:ehem:
Wydaje mi się,że to przygoda pani doktor jeszcze z czasów,zanim dostała panią doktor:)
Ale bardzo dobrze,że został podany taki przykład.Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z takiego nakładania na twarz coraz to nowych kosmetyków.I tak tylko żyje od próbki-do próbki,narzekając potem,że musi tak robić,bo przecież na wiele kremów ma uczulenie..
I tak kółko się zamyka:crazy: Nie chodzi mi o to czy ma rację czy nie tylko po prostu w wypowiedziach profesjonalistów chcę widzieć przykłady profesjonalnych zachowań a ten przykład do takich nie należy. Sama często jeżdżę na kilkudniowe wyjazdy i nigdy nie wpadłoby mi do głowy wziąć na taki wyjazd jakiś niesprawdzony kosmetyk a co dopiero cyt. kosmetyczkę pełną różnych próbek. Jeśli pod takim przykładem jest podpisana "łowczyni próbek" to mogę to zrozumieć ale jeśli jest podpisana dermatolog to jest to dla mnie nieprofesjonalne.
warszawianka - 2009-01-18 18:14
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez BrandNewName (Wiadomość 10542795) Nie chodzi mi o to czy ma rację czy nie tylko po prostu w wypowiedziach profesjonalistów chcę widzieć przykłady profesjonalnych zachowań a ten przykład do takich nie należy. Sama często jeżdżę na kilkudniowe wyjazdy i nigdy nie wpadłoby mi do głowy wziąć na taki wyjazd jakiś niesprawdzony kosmetyk a co dopiero cyt. kosmetyczkę pełną różnych próbek. Jeśli pod takim przykładem jest podpisana "łowczyni próbek" to mogę to zrozumieć ale jeśli jest podpisana dermatolog to jest to dla mnie nieprofesjonalne. Tak,tak.
Dlatego napisałam,że przygoda ta miała najprawdopodobniej miejsce ileś tam czasu temu,ZANIM owa pani została panią doktor.
Może była "łowczynią próbek" a może samo się tyle nazbierało-bo nie ukrywajmy,że takich próbeczek jest mnóstwo w różnych gazetach
p4w - 2009-01-18 18:42
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez warszawianka (Wiadomość 10542861) Tak,tak.
Dlatego napisałam,że przygoda ta miała najprawdopodobniej miejsce ileś tam czasu temu,ZANIM owa pani została panią doktor.
Może była "łowczynią próbek" a może samo się tyle nazbierało-bo nie ukrywajmy,że takich próbeczek jest mnóstwo w różnych gazetach no właśnie - mam to samo :ehem:
jak ostatnio robiłam porządki to tyle próbek mi się nazbierało, że byłam w szoku - sama nie wiedziałam, ze tyle mam
i jakoś nie mogę sie przekonać do używania próbek - jak są w gazetach wtykam gdzieś i zapominam o nich
muszę choć kilka wypróbować :D
sabbatha - 2009-01-18 18:50
Dot.: Próbki w sephorze
o, ja to samo. Dzisiaj powyrzucałam. Leży mi to i się kurzy.
kiciaaa87 - 2009-02-15 22:20
Dot.: Próbki w sephorze
Też mam uzbierane sporo próbek. Jesteśmy ciągle namawiani i manipulowani :P Ale nie jestem w stanie aż tak popaść w próbkomaniactwo. Zdarzyło mi się ze 2 razy przetestować z gazety próbkę podkładu i tak mi się spodobał że kupiłam. Ale żeby żyć próbkami to trochę już za wiele.
jannet21 - 2009-02-19 19:11
Dot.: Próbki w sephorze
Mnie też drażni takie łowienie próbek na siłe, byle mieć ich jak najwięcej. Staram się nie prosić o próbki bo czuje się zażenowana. Jako, że większość kosmetyków kupuję w aptece z reguły albo wybieram pełnowartościowy produkt wraz z miniproduktami gratis (najczęściej w kosmetyczce- bo one są moją manią :D) albo jak trafię na miłą Panią to mi sama coś dorzuci :) Ale pamiętam sytuację w pewnej aptece. Kupiłam dla męża krem Vichy, czekałam akurat na autoryzację karty i przypomniało mi się, że chciałam zapytać o krem pod oczy. Więc mówię kobiecie, że szukam dobrego kremu pod oczy, że spędzam dużo czasu w pracy przed monitorem, w klimatyzowanym pomieszczeniu, że robią mi się sińce i czy mogłaby coś polecić. Babka z entuzjazmem wskazała na 2 kremy (marek tych nigdy nie używałam), przeczytała z opakowania skład (ktory mi nic nie mówi), zachwala, rozwodzi się nad zadowoleniem innych klientek i czeka na moją reakcję. Pytam, który jej zdaniem będzie dla mnie odpowiedniejszy. Oba w podobnej cenie, do tanich nie należące. Tu w odpowiedzi kobieta posłała ironiczny uśmiech i wzruszyła ramionami. Z niemałą już irytacją poprosiłam więc o próbki obu do przetestowania w domu. Usłyszałam wtedy, że muszę kupić pełnowartościowy produkt danej marki, żeby dostać próbkę. Nosz..poczułam się jak jakiś żebrak :mad: Wrr...wrzuciłam krem męża do torebki nie czekając, aż mi go zapakuje (i tak się nie kwapiła) i szybko wyszłam. To był ostatni raz kiedy robiłam zakupy w tej aptece.
Angel28 - 2009-06-22 10:45
Dot.: Próbki w sephorze
Hej !dziewczyny! ja zamierzam zakupić sobie żel Lancome i krem jest dośc drogi sam żel kosztuje ok 115zł a krem jeszcze więcej jak myslicie moge zapytac o probki by sprawdzic jak moja cera sie zachowuje przy tych dwoch produktach czy mnie nie uczulaja czy pani w sephorze strzeli fochem i bedzie mi prawidz swoje super wizje kosmetyczne jak kiedys kupowalam krem w ciemno i sie nie sprawdzil uczulil mnie i musialam go podarowac mamie a kosztowal nie bagatela 150zl w promocji swiatecznej nie chce sie juz tak nadziec bo to spory wydatek .
Nie jestem jakas łowczynia poprostu chcem sprawdzic czy bedzie sens wydac tyle kasy na to czy poprostu odpuscic sobie i szukac leprzych kosmetykow ??pozdrawiam :):):):)
Sein Ulin - 2009-06-22 11:49
Dot.: Próbki w sephorze
Ja to mam jednak dobrze jeżeli chodzi o próbki z aptek:D. Moja mama jest pielęgniarką i często kupuje w przyszpitalnej aptece, panie kojarzą że jestem jej córką i zawsze jak widzą jak wchodzę to jest wielkie ooo paaaulinka:-p i zawsze dostaję ok 10 próbek różnych kremów(.... moja mama dostaje więcej:p:)
Jeżeli chodzi o Sephorę to zazwyczaj jeżeli kupuję dostaje próbki w prezencie, jeszcze nie zdarzyło mi sie żebym o nie prosiła... ale chyba zacznę:ehem:
Pani Lennon - 2009-06-22 18:26
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez Angel28 (Wiadomość 12878967) Hej !dziewczyny! ja zamierzam zakupić sobie żel Lancome i krem jest dośc drogi sam żel kosztuje ok 115zł a krem jeszcze więcej jak myslicie moge zapytac o probki by sprawdzic jak moja cera sie zachowuje przy tych dwoch produktach czy mnie nie uczulaja czy pani w sephorze strzeli fochem i bedzie mi prawidz swoje super wizje kosmetyczne jak kiedys kupowalam krem w ciemno i sie nie sprawdzil uczulil mnie i musialam go podarowac mamie a kosztowal nie bagatela 150zl w promocji swiatecznej nie chce sie juz tak nadziec bo to spory wydatek .
Nie jestem jakas łowczynia poprostu chcem sprawdzic czy bedzie sens wydac tyle kasy na to czy poprostu odpuscic sobie i szukac leprzych kosmetykow ??pozdrawiam :):):):) no jasne, proś. w końcu po są próbki. co prawda,że panie z sephory miewają fochy, to prawda ale nie zaszkodzi poprosić.
tangerine - 2009-06-22 21:12
Dot.: Próbki w sephorze
Hej dziewczyny! Powiem Wam, że trochę dziwią mnie Wasze wypowiedzi. Jeszcze nigdy nie miałam takiej sytuacji, że pani w sklepie odmówiła mi próbki. Niestety, mam bardzo wrażliwą skórę, podatną na wszelkie alergie. I mówię o tym otwarcie kiedy szukam kremu, podkładu i radzę się ekspedientek. Czy to w sephorze, czy w aptece. Zazwyczaj reakcja jest taka: to, to i to może być dobre, ale dla pewności proszę wypróbować. Pamiętam, że miałam kiedyś wielką ochotę na podkład Chanela vitalumiere. Poszłam do sephory i poprosiłam panią o pomoc w dobraniu odcienia. Właściwie byłam gotowa go kupić z marszu. Pani zrobiła mi próbki kilku odcieni i radziła sprawdzić jak będą wyglądać w naturalnym oświetleniu. Co się okazało? Kiedy wróciłam do domu i się pomalowałam, po jakimś czasie na twarzy dostałam strasznego uczulenia. Swędzące czerwone plamy. Postanowiłam zrobić jeszcze jedno podejście, kiedy tamte zniknęły. Reakcja była taka sama, więc to na pewno od tego podkładu. Tak więc próbka uchroniła mój portfel przed nietrafionym zakupem, a ja wróciłam po Clinique :) Oczywiście do sephory. Zazwyczaj kiedy robię tam zakupy dostaję w prezencie nie próbki, a pełnowymiarowe kosmetyki, takie jak cienie do powiek, jakieś kremy do rąk. Jak idę do dermatologa to też dostaję stos próbek. Jeżeli coś mi pasuje to po prostu to kupuję. Jak nie to nie. Nie idę do kolejnej apteki żeby dostać kolejne 10 próbek tego samego kremu.
dorkabl - 2010-01-09 14:35
Dot.: Próbki w sephorze
Nastepny raz jesli jakaś pani np w Sephorze nie będzie chciała podarować mi testera (bo sie skończyły, bo ja ręce bolą, bo nie itp.) to skruszonym głosem powiem "ojj, no to pójdę do Douglasa, albo gdzieś indziej, może mi pomogą" :P hihi
elizka1987 - 2010-01-09 17:16
Dot.: Próbki w sephorze
Cytat:
Napisane przez tangerine (Wiadomość 12891442) Hej dziewczyny! Powiem Wam, że trochę dziwią mnie Wasze wypowiedzi. Jeszcze nigdy nie miałam takiej sytuacji, że pani w sklepie odmówiła mi próbki. Niestety, mam bardzo wrażliwą skórę, podatną na wszelkie alergie. I mówię o tym otwarcie kiedy szukam kremu, podkładu i radzę się ekspedientek. Czy to w sephorze, czy w aptece. Zazwyczaj reakcja jest taka: to, to i to może być dobre, ale dla pewności proszę wypróbować. Pamiętam, że miałam kiedyś wielką ochotę na podkład Chanela vitalumiere. Poszłam do sephory i poprosiłam panią o pomoc w dobraniu odcienia. Właściwie byłam gotowa go kupić z marszu. Pani zrobiła mi próbki kilku odcieni i radziła sprawdzić jak będą wyglądać w naturalnym oświetleniu. Co się okazało? Kiedy wróciłam do domu i się pomalowałam, po jakimś czasie na twarzy dostałam strasznego uczulenia. Swędzące czerwone plamy. Postanowiłam zrobić jeszcze jedno podejście, kiedy tamte zniknęły. Reakcja była taka sama, więc to na pewno od tego podkładu. Tak więc próbka uchroniła mój portfel przed nietrafionym zakupem, a ja wróciłam po Clinique :) Oczywiście do sephory. Zazwyczaj kiedy robię tam zakupy dostaję w prezencie nie próbki, a pełnowymiarowe kosmetyki, takie jak cienie do powiek, jakieś kremy do rąk. Jak idę do dermatologa to też dostaję stos próbek. Jeżeli coś mi pasuje to po prostu to kupuję. Jak nie to nie. Nie idę do kolejnej apteki żeby dostać kolejne 10 próbek tego samego kremu. Oj to chyba robisz bardzo duże zakupy ;).
Cytat:
Napisane przez dorkabl (Wiadomość 16351989) Nastepny raz jesli jakaś pani np w Sephorze nie będzie chciała podarować mi testera (bo sie skończyły, bo ja ręce bolą, bo nie itp.) to skruszonym głosem powiem "ojj, no to pójdę do Douglasa, albo gdzieś indziej, może mi pomogą" :P hihi Myślę, że to powinno ożywić sprzedawczynie ;).
antoninne0216 - 2010-01-09 18:13
Dot.: Próbki w sephorze
Mam problem... chcę zainwestować w dobry podkład i wacham się pomiędzy estee lauder a clinique. szkoda mi wydać kasy w ciemno. lepiej pójść do douglasa czy do sephory? chodzi mi o to, w której perfumerii panie będą bardziej skore dać mi próbki do przetestowania?:)
---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------
Cytat:
Napisane przez dorkabl (Wiadomość 16351989) Nastepny raz jesli jakaś pani np w Sephorze nie będzie chciała podarować mi testera (bo sie skończyły, bo ja ręce bolą, bo nie itp.) to skruszonym głosem powiem "ojj, no to pójdę do Douglasa, albo gdzieś indziej, może mi pomogą" :P hihi dobry pomysł:) mogę się nim zainspirować, jeśli panie będą wyjątkowo wredne?:*
SaoriLeen - 2010-09-06 16:53
Dot.: Próbki w sephorze
w Sephorze byłam kilka razy (jednej i tej samej). Póki co nie mogę pozwolić sobie na częste jej odwiedzanie, gdyż znajduje się daleko od mojego miejsca zamieszkania.
Zakupy zrobiłam tylko raz - perfumy. Dostałam do tego próbkę jakiegoś kremu na biust, który mnie się do niczego nie przyda, póki co.
O inne próbki nie prosiłam, z prostej przyczyny - jestem nieśmiała i ogólnie nie chciałam, żeby pani albo na mnie wyskoczyła, albo po prostu powiedziała, że nie rozdają próbek. Ja wiem, że do odważnych świat należy, ale czasami tak już jest, że nawet jak się czegoś bardzo chce, to mimo wszystko charakter wygrywa.
Moje pytanie jest takie - czy ktoś zna tak mniej więcej jaka jest możliwość otrzymania próbek perfum w Sephorze i Douglasie w Krakowie? Czy można je tam dostać nawet bez kupienia czegoś?
Bo zależy mi na wypróbowaniu dwóch zapachów, a zwykłe testy w sklepie (czy to na skórze, czy na papierku) niewiele mi powiedzą.
Strona 8 z 8 • Wyszukano 666 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |