Leworęczność :)
asiorro - 2006-02-02 16:22
Dot.: Leworęczność :)
Ja też jestem lewus, ale taki totalny! Prawą ręką nic nie zrobię;/ no i pismo mam rzeczywiście okropne:D ale cieszę się, że mnie nikt nie przestawiał:) Problemy mam z obieraczką do ziemniaków:D W każdej muszę przekręcać nożyk bo bez tego obranie ziemniaka zajmuje mi 15 minut:P Za to to sławne już u lewusków lustrzane pisanie sprawia mi wielką radochę bo praworęczni z tym nie bardzo:D
arek*** - 2006-02-02 16:45
Dot.: Leworęczność :)
Pierwszy chłopak w klubie :jupi: :D
Mnie zawsze śmieszył w grach na pc układ joysticka dla leworęcznych .Wygladalo to tak ,że jak przechylasz joystick w lewo to postac idzie w prawo , i na odwrót :D :D :D . Niewiem kto to wymyślił ale musiał nieźle być naćpany :D :D . Oj miał fantazje .....
Pozdrawiam Klubowiczki :cool:
spray - 2006-02-04 17:41
Dot.: Leworęczność :)
:ehem: jestem leworęczna i mój TŻ też. Hehe, jesteśmy z tego oboje bardzo dumni. Wiadomo: leworęczni są bardzo zdolni, hrhrh Elita
jedyną rzeczą, której używam jak praworęczni ludzie to nożyczki.
spray - 2006-02-04 17:43
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez Martiq:) ja co prawda nie jestem leworęczna, ale czasem na wykładach nasłucham się jak to się "Was" lekceważy ;) kiedy usiądzie obk mnie leworęczna koleżanka- u mnie na uczelni we wszystkich salach są krzesełka z przymocowanymi blatami- leworęczni muszę pisac na kolanie bo są one tylko po prawej stronie :/ pzdr :)
Dokładnie tak! W mojej katedrze we wszystkich salach są takie "amerykańskie" krzesła z blatem. Straszliwie się męczę podczas notowania bo blat jest oczywiście po złej stronie, huh.
:mad:
misia_bella - 2006-02-04 17:47
Dot.: Leworęczność :)
Ostatnio moja przyjaciółka kupila w swojemu leworecznemu chłopakowi otwieracz do konserw dla leworęcznych. Próbowałam nim otworzyc konserwe... już teraz wiem co czują "lewuski" w świecie dla praworęcznych.
goga1001 - 2006-02-04 19:35
Dot.: Leworęczność :)
A ja jestem praworęczna:ehem:
^OrchiDe^ - 2006-02-04 22:42
Dot.: Leworęczność :)
Witam ja wam powiem ze wszystko robie lewą ręką rzymam myszke itd nie ma rzeczy która zrobiłabym prawą ręką kiedys byłam na badaniach ktore wykazały ze w 100% jestem leworęczna Najgorsze było kiedy babcia probowała mnie przestawiac :) Pozdrawiam wszystkich lewusow :)
Impersona - 2006-05-30 12:52
Dot.: Leworęczność :)
Wykopuję wątek, bo go wygrzebałam jak chciałam założyc podobny.
Moje dziecię jest leworęczne. Tzn. w sumie prawą rączką też potrawi coś robić, ale je, rysuje i bierze przedmioty lewą. Moja teściowa niby rozumie, ale co ją podglądam to przekłada mu przedmioty do prawej. Szlag mnie trafia. Mój mąż na nią wrzeszczy, ale nic to nie daje. I tak nie oduczy małego, bo ja na to nie pozwolę, mimo, że martwi mnie troche ta jego leworęczność. My z mężem jesteśmy praworęczni, zastanawiam się własnie jak żyje się mankutom. Nie zasłaniacie sobie jak piszecie? I wogóle czy odczuwacie czasem dyskomfort z tego powodu? Albo są jakieś sytuacje, kiedy niewygodnie jest Wam być leworęcznym?
m-i-s-i-a - 2006-05-30 13:04
Dot.: Leworęczność :)
Dołączam do grona lewusków!!! :D :cmok:
AaniaA - 2006-05-30 13:33
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez Impersona My z mężem jesteśmy praworęczni, zastanawiam się własnie jak żyje się mankutom. Nie zasłaniacie sobie jak piszecie? I wogóle czy odczuwacie czasem dyskomfort z tego powodu? Albo są jakieś sytuacje, kiedy niewygodnie jest Wam być leworęcznym? jak sie zyje leworecznym - a dobrze sie zyje ;). ja jak bylam mala to jak pisalam piorem atramentowym to sobie nawet nie romazywalam literek :ehem:. za to bardzo czesto mialam brudna lewa reke od pisania ;). nie odczulam i nadal nie odczuwam, ze w zyciu mi bylo (jest) trudniej - chodzi mi o normalne codzienne czynnosci. w szkole rowiesnicy tez mi nie dokuczali :-).
w zyciu doroslym tez nie mam problemow - samochod prowadzi mi sie bardzo dobrze (pomimo, ze wczesniej obawialam sie jak to bedzie :rolleyes:). aha, jest jedno utrudnienie - nie otwieram puszek otwieraczem, zawsze robi to tz :D. jak chce otworzyc puche to radze sobie niezle nozem ;). jednak to nie problem, moglabym sobie kupic specjalny otwieraczyk do konserw dla leworecznych, ale po co :D.
thaitii - 2006-05-30 13:39
Dot.: Leworęczność :)
Ja jestem praworęczna;) czasami piszę lewą ale jakoś mi zbyt ślicznie to nie wychodzi:D Aczkolwiek sądzę, że nie ma różnicy, czy człowiek jest prawo czy leworęczny i jak ktoś pisze lewą ręką, to nie powinno się mu tego zabraniać:-)
1141655 - 2006-05-30 13:44
Dot.: Leworęczność :)
Jestem praworęczna ale moja mama mi opowiadała że jak byłam mała to z poczatku wszystko chwytałam lewą łapką .....ale ona mnie "przestawila" na prawą :P
także potrafię też pisać lewą rączką :) I wychodzi ładnie :)
lir391 - 2006-05-30 13:49
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez Impersona Wykopuję wątek, bo go wygrzebałam jak chciałam założyc podobny.
Moje dziecię jest leworęczne. Tzn. w sumie prawą rączką też potrawi coś robić, ale je, rysuje i bierze przedmioty lewą. Moja teściowa niby rozumie, ale co ją podglądam to przekłada mu przedmioty do prawej. Szlag mnie trafia. Mój mąż na nią wrzeszczy, ale nic to nie daje. I tak nie oduczy małego, bo ja na to nie pozwolę, mimo, że martwi mnie troche ta jego leworęczność. My z mężem jesteśmy praworęczni, zastanawiam się własnie jak żyje się mankutom. Nie zasłaniacie sobie jak piszecie? I wogóle czy odczuwacie czasem dyskomfort z tego powodu? Albo są jakieś sytuacje, kiedy niewygodnie jest Wam być leworęcznym? Ja sobie niczego nie zasłaniam ;)Czasami gdy siedzę z osobą praworęczną i okoliczności sprawiają,że ja ona siedzi po lewej , to się szturchamy. Sa tez sprzety bardziej przystowane dla osob praworęcznych, np. otwieracze do konserw, ale mozna sie przywyczaic i nauczyc ;) Leworęczni są wyjatkowi, dlatego nie powinnaś się martwić wyjątkowością swego syna. Ja w dzieciństwie też mialam kilka sytuacji, kiedy płakałam, bo "życzliwe" ciocie pod nieobecność rodziców koniecznie chciały zrobić ze mnie osobę praworęczną przekładając mi np. łyżkę.
Pozdrawiam.
kasiunia`18 - 2006-05-30 13:59
Dot.: Re: Leworęczność :)
ja jestem praworeczna,nic lewa nie zrobie,ale słyszalam,ze osoby leworczne sa bardzo inteligentne...
grudniowa-szatynka - 2006-05-30 14:17
Dot.: Leworęczność :)
Oburęczna ;)
Mama w dzieciństwie próbowała mnie przestawiać na prawą, ale jej nie wyszło ;)
Piszę lewą, prawą tak sobie. Pozostałe czynności wykonuje prawą, bo lewą wychodzi to czasem niezgrabnie. Też taka poplątana jestem ;)
Zawsze miałam coś ze stronami, nawet u psychologa byłam bo się mieszały ;D
Gosiutka - 2006-05-30 15:07
Dot.: Leworęczność :)
Ja! Ja! Ja!
Też jestem leworęczna :D
jak bylam mała i pisałam piórem to mi sie ono rozmazywało teraz juz nie :)
Leworęczność mam po mamie, która musiała nauczyc sie prawą i teraz obydwiema potrafi pisac.
in_my_memory - 2006-08-13 20:18
Dot.: Leworęczność :)
Nie wiem czy wiecie ale dzisiaj jest nasze święto :D Wszystkim leworecznym zycze wszystkiego najlepszego :) :*
grudniowa-szatynka - 2006-08-13 20:42
Dot.: Leworęczność :)
:winko:
Dziewczyny nie dajcie się przestawić! :)
paulagwiazda - 2006-08-13 21:31
Dot.: Leworęczność :)
hm... Piszę prawą i lewą ręką (chociaż lewą wychodzi mi to troszkę gorzej). Ale zależy jeszcze w jaką stronę piszę:D jak piszę od prawej do lewej to wychodzi mi ładniej jak piszę prawą ręką, a jeśli mam pisać od prawej strony do lewej (co się zdarza żadko:) )to super mi wychodzi lewą ręką. Jeśli chodzi o jedzenie to widelec trzymam w lewej ręce. Ale nożem nie pokroje niczego, jeśli trzymam go w prawej ręce... No i jeśli chodzi o rysowanie, malowanie itp. to zdecydowanie tylko ręką lewą.
Taka już jakaś dziwna jestem :D :) hehe
PS: przepraszam za bledy ortograficzne, ale jakas taka dzisiaj niemrawa jestem. pewnie od niewyspania, ale nadrobie to dzisiaj w nocy :D:D:D
male - 2006-08-13 21:41
Dot.: Leworęczność :)
Zgłasza się kolejny mańkut!
Jestem właściwie oburęczna, bo rodzice próbowali mnie przestwwić jak byłam mała (co za bezsens!:mur: )
Nauczyłam się pisać prawą ręką i tak już zostało. Lewą też potrafię ale wolniej.
Całą resztę czyli jedzenie, krojenie, malowanie się i inne czynności wykonuję lewą reką. Szczoteczkę do zębów też trzymam w lewej dłoni, kiedyś próbowałam umyć zęby prawą ręką i omało co nie wybiłam sobie oka.:D
**KaNiA** - 2006-08-30 22:25
Dot.: Leworęczność :)
hej :D nie jestem leworeczna.. naleze do tych szaraczkow ktore pisza i wykonuja wszytsko prawa reka. ale podziwiam Was :D. pokolenie moich rodzicow musialo uczyc sie pisac prawa reka (tak jak wiekszosc z Was). moj tatus jest obureczny. ale powiem Wam ze barzdo Was podziwiam za to ze dajecie rade.. pisanie piorem, korkociagi sztucce czy np zaliczenia na wfie z dwutaktow czy tam z innych rzeczy...masakra.. dlatego chcialam o was napisac artykul do mojej kolobrzeskiej lokalnej gazety..a le potrzebuje dwoch leworecznych zeby mi cos na majla napisalai najlepiej jesczze z fotka.. da rede? sa jacys ochotnicy?prosze napiszcie na mojego majla : kasiens@gmail.com potrzebuje kogos z Polski ;)
pozdrawiam :*
Blackcurrant - 2006-12-07 14:34
Dot.: Leworęczność :)
Jestem leworeczna :ehem: Jak chodzilam do przedszkola to pani wyslala mnie do psychologa zey sprawdzil czy ze mna jest wszystko ok :o Psycholog powiedzial, ze wszystko w porządku i zeby mnie rodzice ani pani przedszkolanka nie przestawiali na prawa rekę. No ale, ze ja od malego jestem uparta :p: Jak zaczęlam uczyc sie pisac piórem to mi sie wszystko rozmazywalo wiec postanowilam pisac rawa reka i tak juz zostalo. Teraz pisze obiema (ładniej prawą:-) )
W życiu codziennym nie przeszkadza mi to wcale. Do szału doprowadza mnie jedynie, gdy smażę cos na patelni i wyjde na chwile z kuchni, a ktos wpadnie i pomiesza jedzonko, a patelnie odwroci w druga stronę. Później jak wracam to zawsze moja lewa reka laduje w garnku obok lub na blacie kuchennym :D
Xantia - 2006-12-09 10:12
Dot.: Leworęczność :)
No i przynależę do następnego klubu :D
Jestem głównie leworęczna, chociaż niektóre rzeczy robię prawą. Piszę i jem lewą, kroję lewą i w ogóle tylko chyba mysz mam dla praworęcznych :D
W szkole kiedyś próbowano mnie przestawić ale się popłakałam i pobiegłam do taty na skargę. I przestali.
W II czy w III klasie podstawówki złamałam sobie lewą rękę w nadgarstku i było to strasznie skomplikowane złamanie, które źle mi się zrosło i mi coś tam operacyjnie przestawiali tak, że w sumie chyba z pół roku miałam nieczynną lewą rękę i wtedy nauczyłam się pisać i robić wiele czynności prawą. Między innymi pisałam też prawą, żeby nie mieć zległości w szkole. Ale zdecydowanie wygodniej mi pisać lewą i prawą już nie potrafię.
grudniowa-szatynka - 2006-12-09 11:42
Dot.: Leworęczność :)
Dziewczyny, zastanawiające jest to, że praktycznie każdą z nas próbowano przestawić :eek: Jest to wprawdzie inne i rzadziej spotykane ale przecież my jesteśmy całkiem normalne i zdrowe ;) Mam nadzieję, że dzisiejsi rodzice rzadziej próbują przestawić swoje dzieci. Ja wspominam te momenty niezbyt miło.. często płakałam i miałam poczucie winy, że jestem inna niż reszta dzieci. Teraz uznaję oburęczność za atut, chociaż nie wiem, czy warto było uczyć się obsługiwać prawą rękę :rolleyes:
Pzdr :)
Xantia - 2006-12-09 12:33
Dot.: Leworęczność :)
grudniowa-szatynka, kiedyś leworęczność uważano za coś nieprawidłowego, dlatego przestawiano dzieci. Dziś głośno i wyraźnie mówi się o tym że jest to normalne i jest to wszem i wobec wiadome i żadnemu normalnemu nauczycielowi ani rodzicowi nie przyjdzie do głowy aby przestawiać swoje dziecko na prawą rękę.
AaniaA - 2006-12-10 09:45
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka (Wiadomość 3225577) Dziewczyny, zastanawiające jest to, że praktycznie każdą z nas próbowano przestawić :eek: Jest to wprawdzie inne i rzadziej spotykane ale przecież my jesteśmy całkiem normalne i zdrowe ;)
Teraz uznaję oburęczność za atut, chociaż nie wiem, czy warto było uczyć się obsługiwać prawą rękę :rolleyes: jak bylam mala to robili mi testy na poslugiwanie sie prawa i lewa reka. mozna to nazwac proba "przestawienia". na szczescie pani robiaca te testy powiedziala, zeby nic we mnie nie zmieniac i ze jestem leworeczna :).
co do oburecznosci - to moja prawa reka jest do pomocy (pisac nia nie umiem, trzymac noza tez nie, itp.), natomiast lewa to kroluje we wszystkim :ehem:. i dobrze mi z tym :D.
musicman - 2006-12-20 10:56
Dot.: Leworęczność :)
Ja też jestem lewołapkowa i dobrze mi z tym. Czasami czuję się przez to troszkę wyjątkowa bo wiele osób jak to zobaczy to twierdzi , że leworęczni sąinteligentni, uzdolnieni plastycznie i takie tam..jednym słowem same komplementy ale czy zasłużone...hmmm...
mniejsza z tym
Ja tego nie pamętam za bardzo ale rodzice mi opowiadali że jakaś idiotka - nauczycielka na początku podstawówki próbowała mnie przestawiać na prawą rękę a ja wtedy trzymałam długopis w prawej i tą prawą jeszcze trzymałam na kupę lewą ręką ..aż do szkoły poszła moja babcia - stara nauczycielka i jakoś jej przemówiła do pustej pały.
Przez tę leworęczność a właściwie lewostronność nie mogłam się nauczyć czytać go literka b i d były podobne i takie tam , czułam się z tego powodu gorsza od innych dzieci,które dobrze czytały ale wtedy nikt mi -20 lat temu nie powiedział że to może być spowodowane leworęcznością. Szkoda ..bo potem bardzo polubiłam książki i przeczytałam ich w życiu znacznie więcej niż przeciętny człowiek.
Ja większość rzeczy robię lewą ręką oprócz: posługiwania się myszą , zmieniania biegów w samochodzie tego nie umiem robić lewą.
W miarę upływu lat prawą rękę mam coraz sprawniejszą ale za to nigdy nie wiem i nie będę wiedziała która strona to prawa a która lewa...I dobrze mi z tym
Pozdrawiam wszystkich mańkutków..
musicman - 2006-12-20 11:02
Dot.: Leworęczność :)
Aha i nigdy nie zauważałam że świat jest dla praworęcznych, piórek piszę jak każdy inny człowiek, korki otwieram itd. tylko nożyczki zawsze były niewygodne i zachodziłam w głowę dlaczego...
Rozśmiesza mnie taki podziw : jak ja to robię że piszę lewą ręką, to tak jakby to ne było dla mnie coś naturalnego tylko wielki wysiłek...
Ja praworęcznych nigdy nie podziwiałam.. bo jakie to w końcu ma znaczenie którą ręką..
Najlepsza jest moja babcia: mama jej kiedyś mówi, jeszcze w liceum, że jakaś nauczycielka chwali mnie ,że piszę dobre wypracowania , na co moja babcia: Hmm tą lewą ręką???
spray - 2006-12-21 08:39
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez musicman (Wiadomość 3287865) Aha i nigdy nie zauważałam że świat jest dla praworęcznych, piórek piszę jak każdy inny człowiek, korki otwieram itd. tylko nożyczki zawsze były niewygodne i zachodziłam w głowę dlaczego... a ja widocznie musiałam się we wczesnym dzieciństwie zniechęcić do operowania nożyczkami lewa łapką, bo używam przy wycinaniu prawej, tak jak większośc ludzi. To chyba jedyny przedmiot, który ląduje mi, wyjątkowo, w prawej ręce.
Tak jak Ty nie mam problemów ze sprzętami, nie licząc otwieraczy do puszek.. Za cholerę nie umiem używac otwieracza :lol:
Cytat:
Napisane przez musicman (Wiadomość 3287865) Najlepsza jest moja babcia: mama jej kiedyś mówi, jeszcze w liceum, że jakaś nauczycielka chwali mnie ,że piszę dobre wypracowania , na co moja babcia: Hmm tą lewą ręką??? :eek: :lol:
Ja tam się cieszę, że jestem lewusem. Leworęczni są generalnie bardzo inteligentni :rolleyes: mają lepszą pamięc przestrzenną i myślą szybciej niż praworęczni :jap:
http://kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_1301.html
musicman - 2006-12-21 17:46
Dot.: Leworęczność :)
Spray - no tak otwieracz do puszek to rzecz magiczna , za cholere nie wiem jak tego użyć.... nie napisałam o tym bo ta rzecz w moim umyśle nie istnieje... bo do niczego mi nie służy, hehe
Słonecznik3 - 2006-12-21 20:34
Dot.: Leworęczność :)
Ja tez jestem leworeczna:) i czesciowo lewostronna:) pozdrawiam wszystkie mankuty:cmok:
Blackcurrant - 2007-01-06 16:35
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez spray (Wiadomość 3293215) Ja tam się cieszę, że jestem lewusem. Leworęczni są generalnie bardzo inteligentni :rolleyes: mają lepszą pamięc przestrzenną i myślą szybciej niż praworęczni :jap:
http://kopalniawiedzy.pl/wiadomosc_1301.html dokladnie ;) :D
jowasia - 2007-01-06 17:16
Dot.: Leworęczność :)
zgłasza się kolejna leworęczna:)
domika91 - 2007-01-06 17:52
Dot.: Leworęczność :)
też jestem leworęczna- wszystko robie lewą ręką, poza obsługą myszki komputerowej, mój brat nawet to robi lewą ręką, u mnie w najbliższej rodzinie jest przewaga leworęcznych :D odziedziczyłam to z bratem po mamie, tylko siostra i tata są praworęczni...
czasami mam problem z niektórymi czynnościami np. otwieraniem puszek, ale czasami sie to przydaje :D
lubicie określenie "mańkut" bo ja nienawidze :/ :mad:
domika91 - 2007-01-06 17:59
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez ANKA20 (Wiadomość 1036061) Ja kiedyś wyczytałam, że w starożytnym Egipcie czczono leworęcznych, uważano ich za osoby wyjątkowe, które przez tą odmienność mają lepszy kontakt z bogami ;) drugi post pod rząd- przepraszam... przecież my jesteśmy wyjątkowe/wi, nie każdemy było dane urodzić sie leworęcznym :D a wiecie, że 13 sierpnia mamy swoje święto?
domika91 - 2007-01-06 18:12
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez ANKA20 (Wiadomość 736585) Tak :D Przynajmniej mi się atrament nie rozmazuje :]
Jeszcze chcialam dodać, że zegarek noszę na prawej ręce, ktoś jeszcze oprócz mnie ? :D no jasne, że nie jesteś sama :) też nosze na prawej, bo tak wygodniej :D Jak sie pierwszy raz spotkałam z pewnym chłopakiem (aktualnie mój best friend :D) i sie nie pyta która godzina, patrzy na mnie i od razu pyta czy leworęczna jestem:p: (sorry za kolejnego posta pod rząd)
elfik22 - 2007-01-19 22:18
Dot.: Leworęczność :)
witam:) Ja również jestem leworęczna, ale w dzieciństwie byłam przestawiana, wiec jestem oburęczna.
Piszę, jem prawą
Trzymam nóż, nożyczki lewą
Wszystkie nowe czynności zaczynam lewą
Kiedyś nawet zauważyłam, że ślizganie na lodzie zaczynam od lewej nogi:)
Sweet_21 - 2007-01-20 00:29
Dot.: Leworęczność :)
Pamietam jak byłam mała bardzo chciałam pisać lewą ręką.I sie nauczyłam, na początku wychodziło mi to koszmarnie, ale nie dałam za wygraną i sie nauczyłam.Całkiem zgrabnie mi to wychodzi:D
evilcia - 2007-01-20 08:47
Dot.: Leworęczność :)
Też jestem leworęczna. Kiedyś zazdrościłam koleżankom, które były praworęczne, że im się nie brudzi ręka przy pisaniu i koniecznie chciałam nauczyć się pisać prawą. Nie wyszło.
Lewą ręką robię praktycznie wszystko. No może poza używaniem myszki, bo tego nauczyłam się prawą i jakoś nie umiem sobie wyobrazić używania jej lewą ręką. Niewygodnie tak:-P
Po wszystko sięgam lewą ręką. Nożyczki, nóż, łyżka - lewa ręka.
Leworęczność ma swoje plusy. Z przyjaciółką na kolokwiach siadamy tak, że ja z lewej strony ona z prawej i możemy w łatwy sposób się konsultować ;D
Co mnie drażni to nożyczki wyprofilowane dla praworęcznych albo łyżki do nalewania sosów. Strasznie trzeba się namęczyć, żeby to użyć.
domika91 - 2007-01-21 09:55
Dot.: Leworęczność :)
Evilcia, zgadzan się z Tobą... takie nożyczki i chochle to coś okropnego... ale musimy sobie dawać rade, chyba że ktoś chce, to może sobie kupiś specjalne dla leworęcznych...
chmurka.pl - 2007-01-22 13:42
Dot.: Leworęczność :)
Ja jestem lewuskiem ;P myszkę trzymam w prawej. Kopię też prawą nogą ;)
male - 2007-01-22 15:35
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez elfik22 (Wiadomość 3494607) Kiedyś nawet zauważyłam, że ślizganie na lodzie zaczynam od lewej nogi:) ja tez, pilke tez kopie lewa noga
ps. chwilowo nie mam polskiej klawiatury
evilcia - 2007-01-22 15:47
Dot.: Leworęczność :)
No ja na aerobiku jak babka zaczyna marsz od prawej tak ja zawsze od lewej. Na siatkówce do zbijania też zawsze od lewej mimo że powinno się prawą, dwutakt tak samo, aż babka wykminiła, że nie przerobi mnie na prawą i od lewej strony pozwalała zaliczać na ocene:P i tak wiele innych..
male - 2007-01-22 15:59
Dot.: Leworęczność :)
[QUOTE=evilcia;3512384]No ja na aerobiku jak babka zaczyna marsz od prawej tak ja zawsze od lewej. QUOTE]
wez mi nic nie mow o aerobiku, zawsze mi sie wszystko myli. cala sala w lewo a ja w prawo, oni w prawo to ja sobie drepcze w lewo:D zabawne to jest ale tez troche wkurzajace bo zanim zalapie jakis uklad to troche minie czasu.
domika91 - 2007-01-23 13:50
Dot.: Leworęczność :)
też na W.F.- ie mam czasem problemy np. przy rzycie z dkutaktu, bo wszystko zawsze zaczynam z lewej nogi :P
ladybird. - 2007-01-27 20:28
Dot.: Leworęczność :)
Ja też jestem leworęczna. I dobrze mi z tym! :-)
Choć kiedyś... Pamiętam, jak poszłam pierwszy raz do szkoły i okazało się, że jako jedyna w klasie piszę lewą ręką. Strasznie, ale to strasznie chciałam to zmienić. Uparłam się i sama siebie zmuszałam do pisania prawą. :mur: Trwało to może z 1,5 roku. Szło mi całkiem nieźle, choć nie miałam takich ślicznych równych szlaczków i literek, jak te pisane lewą w domu. :mad: Aż kiedyś w drugiej klasie jedna z koleżanek powiedziała głośno(tak, że wszyscy w sali usłyszeli): PROSZE PANI, CZEMU KASIA PISZE LEWA REKA?! :eek: :cry: Aaa myślałam, że się zapadnę pod ziemią. Albo przynajmniej rozpłaczę przy wszystkich. Moja skrycie ukrywana tajemnica wydała się! Ale wtedy moja kochana wychowawczyni powiedziała: "Bo Kasia jest wyjątkowa-pisze i lewą, i prawą" :D
Teraz już zmądrzałam, piszę tylko lewą. Choć np. łyżkę, widelec trzymam w prawej... (nie wiem czemu tak :rolleyes:)
musicman - 2007-02-01 07:34
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez ladybird. (Wiadomość 3547560) Ja też jestem leworęczna. I dobrze mi z tym! :-)
Choć kiedyś... Pamiętam, jak poszłam pierwszy raz do szkoły i okazało się, że jako jedyna w klasie piszę lewą ręką. Strasznie, ale to strasznie chciałam to zmienić. Uparłam się i sama siebie zmuszałam do pisania prawą. :mur: Trwało to może z 1,5 roku. Szło mi całkiem nieźle, choć nie miałam takich ślicznych równych szlaczków i literek, jak te pisane lewą w domu. :mad: Aż kiedyś w drugiej klasie jedna z koleżanek powiedziała głośno(tak, że wszyscy w sali usłyszeli): PROSZE PANI, CZEMU KASIA PISZE LEWA REKA?! :eek: :cry: Aaa myślałam, że się zapadnę pod ziemią. Albo przynajmniej rozpłaczę przy wszystkich. Moja skrycie ukrywana tajemnica wydała się! Ale wtedy moja kochana wychowawczyni powiedziała: "Bo Kasia jest wyjątkowa-pisze i lewą, i prawą" :D
Teraz już zmądrzałam, piszę tylko lewą. Choć np. łyżkę, widelec trzymam w prawej... (nie wiem czemu tak :rolleyes:)
Super nauczycielka, moja głu... krowa bo inaczej się tego nie da nazwać uważała że leworęczność to kalectwo, ułomność psychiczna.
He a tak na marginesie to okazało się że teraz moja koleżanka jest jej sąsiadką i misu ciągle wysłuchiwać wszczynanych przez nią awantur domowych. Ta baba wydziera się na swojego męża całymi godzinami.
Dziś wiem że była po prostu walnięta, ale wtedy czułam się przez jej zachowanie gorsza.
Takie baby powinny sprzątać kible a nie uczyć dzieci.:mad::mad::mad::ma d:
karaa86 - 2007-02-07 10:46
Dot.: Leworęczność :)
też sią dołanczam jestem od ponad 20 latek leworęczna i dobrze mi z tym :PP pozdrofffiammm
prostownica87 - 2007-02-25 12:36
Dot.: Leworęczność :)
ja też jestem leworęczna... i mój TŻcik też - mówimy o sobie tak mile... Mańkuty :)
AaniaA - 2007-02-25 13:43
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez prostownica87 (Wiadomość 3787676) ja też jestem leworęczna... i mój TŻcik też - mówimy o sobie tak mile... Mańkuty :) ja okreslenia mankut strasznie nie lubie :mad:.
ladybird. - 2007-02-25 14:06
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez AaniaA (Wiadomość 3788329) ja okreslenia mankut strasznie nie lubie :mad:. Ja też nie lubię :nie: Zakodowało mi się w głowie, jako coś obraźliwego :mad::confused:
domika91 - 2007-02-25 14:38
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez ladybird. (Wiadomość 3788538) Ja też nie lubię :nie: Zakodowało mi się w głowie, jako coś obraźliwego :mad::confused: mam dokładnie to samo, można mówić na mnie wszystko, tylko nie mańkut, nie trawie tego określenia:mad:
ladybird. - 2007-02-25 14:45
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez domika91 (Wiadomość 3788795) mam dokładnie to samo, można mówić na mnie wszystko, tylko nie mańkut, nie trawie tego określenia:mad: Właśnie!
Ahh a raz była u mnie w szkole taka studentka, co to ankiety rozdawała, bo jej do pracy potrzebne. I było m.in. pytanie o jakieś wady/uszczerbki, a do tego takie odp: krótkowidz, dalekowidz, mańkut, wada słuchu, wymowy, postawy itd. Kurcze, poczułam się jak jakaś "ułomna" :mad:
AaniaA - 2007-02-25 14:49
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez ladybird. (Wiadomość 3788847) Ahh a raz była u mnie w szkole taka studentka, co to ankiety rozdawała, bo jej do pracy potrzebne. I było m.in. pytanie o jakieś wady/uszczerbki, a do tego takie odp: krótkowidz, dalekowidz, mańkut, wada słuchu, wymowy, postawy itd. Kurcze, poczułam się jak jakaś "ułomna" :mad: mam nadzieje, ze nie byla to studentka psychologii :mad:. jesli tak to dziekuje za takich psychologow!!!!!!!!
Blackcurrant - 2007-02-25 14:59
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez ladybird. (Wiadomość 3788847) Właśnie!
Ahh a raz była u mnie w szkole taka studentka, co to ankiety rozdawała, bo jej do pracy potrzebne. I było m.in. pytanie o jakieś wady/uszczerbki, a do tego takie odp: krótkowidz, dalekowidz, mańkut, wada słuchu, wymowy, postawy itd. Kurcze, poczułam się jak jakaś "ułomna" :mad: Dziwie sie że w tych czasach ludzie nadal uważaja leworęczność jako wadę czy uszczerbek :mad: To takie ograniczone...
domika91 - 2007-02-27 15:19
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez ladybird. (Wiadomość 3788847) Właśnie!
Ahh a raz była u mnie w szkole taka studentka, co to ankiety rozdawała, bo jej do pracy potrzebne. I było m.in. pytanie o jakieś wady/uszczerbki, a do tego takie odp: krótkowidz, dalekowidz, mańkut, wada słuchu, wymowy, postawy itd. Kurcze, poczułam się jak jakaś "ułomna" :mad: przecież leworęczność to nic nadzwyczajnego, nie jesteśmy żadnymi niepełnosprawnymi... :mad:
ladybird. - 2007-02-27 15:43
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez Blackcurrant (Wiadomość 3788971) Dziwie sie że w tych czasach ludzie nadal uważaja leworęczność jako wadę czy uszczerbek :mad: To takie ograniczone... Cytat:
Napisane przez domika91 (Wiadomość 3806251) przecież leworęczność to nic nadzwyczajnego, nie jesteśmy żadnymi niepełnosprawnymi... :mad: Wy to wiecie, ja to wiem, ale widać nie wszyscy tak myślą. Niestety :(
peggy_blue - 2007-02-27 16:17
Dot.: Leworęczność :)
Ułomność:confused:
Zacofani ludzie tak myślą. My przeciez jesteśmy wyjątkowi! Jak byłam mała to się strasznie wstydziłam pisania lewą ręką, a w gim. mialam straszną nauczycielkę, która wstawiła mi chyba z 20 jedynek za brzydkie pismo, ale ja wolę swoje bazgroły, są przynajmniej rozpoznawalne, wszyscy wiedzą, że to Kaśka:rolleyes:
Uwielbiam bycie leworęczną
Blackcurrant - 2007-02-27 17:55
Dot.: Leworęczność :)
Dziwny zbieg okoliczności, że ladybird, peggy_blue i ja to Kaśki z tego co widze :D
grudniowa-szatynka - 2007-02-27 19:57
Dot.: Leworęczność :)
Wkurza mnie, że gdy zdarzają się w szkole pojedyncze ławki, nie ma takiej dla leworęcznych :baba: tylko w gim się z takimi spotkałam.
Teraz nigdzie.
Trochę to zacofane :confused:
domika91 - 2007-03-11 08:38
Dot.: Leworęczność :)
nie powinno być w góle takich ławek, a jeśli już są to powinny też być takie dla leworęcznych, wiadomo, że nas jest mniej i nie w każdej klasie znajdzie sie taka osoba, ale to nie znaczy, że nie trzeba o nas myśleć...:mad:
ladybird. - 2007-03-11 13:14
Dot.: Leworęczność :)
Ja z ławkami dla leworęcznych nigdy się nie spotkałam. U mnie w LO prawie w każdej sali językowej są właśnie takie pojedyńcze, z blatem DLA PRAWORECZNYCH :( No i niestety trzeba się męczyć...
domika91 - 2007-03-12 15:46
Dot.: Leworęczność :)
ja też sie nigdy nie spotkałam z takimi ławkami, mam wątpliwości czy pomyślano o nas i w ogóle takie zrobili, chodziło mi o to, że jeśli ktoś sie zdecyduje na takie ławki, to powinien też pomyśleć o leworęcznych, których co prawda jest mniej, ale są
ladybird. - 2007-03-13 17:31
Dot.: Leworęczność :)
W ogóle świat jest jakby stworzony dla praworęcznych. Chociażby myszka przy komputerze, która zazwyczaj jest z prawej strony, instrumenty(perkusja czy gitara) albo nawet sztućce w restauracji. Ja wiem wiem powoli się to zmienia, ale i tak leworęczni są dyskryminowani! Ot co :]
grudniowa-szatynka - 2007-03-15 16:42
Dot.: Leworęczność :)
Te ławki to koszmar ;/ Ja mam polski w takiej sali, 45 minut prawie nieprzerwanego pisania z ręką w powietrzu i szlag naprawde trafia. Zauważyłam, że raczej w każdej klasie jest 1 czy 2 osoby leworęczne :rolleyes: :rolleyes:
Zawsze można odmówić brania udziału w lekcji ;)
agniesikk - 2007-04-09 20:04
Dot.: Leworęczność :)
Ja jestem leworęczna. I niektórzy mi z tego powodu dokuczają :( Chociaż nie wiem, co w tym dziwnego :(
truheart - 2007-04-10 12:07
Dot.: Leworęczność :)
Cytat:
Napisane przez domika91 (Wiadomość 3806251) przecież leworęczność to nic nadzwyczajnego, nie jesteśmy żadnymi niepełnosprawnymi... :mad: Leworęczni mają bardziej rozwiniętą prawa półkulę mózgową, dzięki temu często są lepsi z przedmiotów takich jak matematyka, chemia, fizyka, takich, które wymagają myślenia analitycznego:ehem:
Dzieci, które na siłe przymuszano do pisania prawą ręką mimo ich chęci do brania ołówka do lewej ręki mogą mieć w przyszłości problemy np z liczeniem, to się niestety sprawdziło w przypadku mojej kuzynki, którą tata mocno "przyuczał" do pisania prawą ręką:mad:
Moj TZcik też jest leworęczny, nosi zegarek na prawym nadgarstku, czasem śmieje się, że nawet klamki są przystosowane bardziej dla praworęcznych, ale na codzień w ogóle nas ta kwestia nie zajmuje, czy prawo- czy leworęczność to normalne różnice między ludźmi tak jak niebieskie czy brązowe oczy:-)
Julla66 - 2007-07-07 23:17
Dot.: Leworęczność :)
Też jestem leworęczna-ale nie powiem,żebym była dobra z tych przedmiotów,które wyminiełaś,wole humanistyczne;)
Co do problemów...pewno znacie już pytania typu :"jak Ty możesz trzymać tak ten nóż?" albo "a wygodnie Ci się pisze,czy masz trudności?":cool: Oj,ironia ze mnie wychodzi gdy mnie raczą takimi pytaniami:P Tym bardziej,że jestem dumna z bycia "mańkutem";)
AaniaA - 2007-07-08 19:30
Dot.: Leworęczność :)
no wlasnie, ostatnio tz mial problem jak mnie posadzic w pracy, zeby dobrze mi bylo wykonywac taka jedna prace ;). wszyscy praworeczni, a ja leworeczna i taki klopot :p:.
Julla66 - 2007-07-09 10:40
Dot.: Leworęczność :)
Aj,przesadzają okropnie:P Tak jakby nas były pojedyńcze jednostki...a wiecie,że nas na świecie w 8% ludności jest?:D Albo nawet więcej...pamiętam,że gdzieś wyczytałam,że nas ileś tam procent jest,ale to chyba było tyle:) Lub coś koło tego:)
Ally83 - 2007-07-10 15:03
Dot.: Leworęczność :)
Lubię swoją leworęczność :D
Choć część rzeczy wykonuję prawą ręką, np. jem, prasuję, czeszę się, używam nożyczek...
madzia686 - 2007-07-16 12:19
Dot.: Leworęczność :)
ja wszystko robię prawą ręką, a lewą tylko piszę :) od przedszkola tak mam:)
Kaldea - 2007-07-17 12:37
Dot.: Leworęczność :)
jestem 100% leworęczna :) jestem z tego zadowolona nie jest mi z tym zle. Podobno leworeczni to bardzo zdolne osoby :)
Julla66 - 2007-07-21 17:32
Dot.: Leworęczność :)
Leworęczni podobno też krócej żyją...
ALe czemu się dziwić skoro wciąż żyjemy w świecie przystosowanym dla praworęcznych:D Joke,no,ale z krótszym życiem to ponoć prawda:cool:
Ja nie wszystko robię lewą ręką-napewno piszę i trzymam inaczej sztućce itd-ale np myszkę mam po prawej stronie;)
in_my_memory - 2007-08-13 21:22
Dot.: Leworęczność :)
kto dzisiaj swiętuje? :D nie wiem czy pamietacie ale dzisiaj jest Międzynarodowy dzień leworęcznych ;)
*glamorous* - 2007-08-20 14:39
Dot.: Leworęczność :)
to i ja dołączam do grona leworęcznych :D kiedyś to był dla mnie koszmar, a teraz po prostu się tym szczycę :D lewą ręką robię wszystko oprócz obsługi myszki ;) kroję, jem, piszę - dosłownie wszystko robię lewą ręką i tylko zastanawiam się po kim to mam, skoro wszyscy w rodzinie są praworęczni :) ale mi z tym dobrze i nie mam zamiaru nic zmieniać :)
Strona 2 z 3 • Wyszukano 339 postów • 1, 2, 3
 |
| Cytat Exegi monumentum aere perennius - wzniosłem pomnik trwalszy od spiżu. Horacy Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta. Żydowska maksyma Damnant quod non intelligunt - potępiają to czego nie pojmują (rozumieją); nienawidzą, ponieważ nie rozumieją. Do domów szlachetnych pieniądze mogą wejść jedynie drzwiami cnoty. Anyot Gdyby wszystkim głupcom zawiesić dzwonki na szyjach, ludzie mądrzy musieliby nosić watę w uszach. |